|
www.DobraDieta.pl Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl |
|
Hyde Park - A wydawał się taki idealny...
Hannibal - Śro Sty 05, 2011 11:13 Temat postu: A wydawał się taki idealny... Mam na myśli Roberta Korzeniowskiego.
Rozstał się z Agnieszką po 20 latach małżeństwa, żeby związać się z Magdą Kłys
kobieta "marzenie"
I ten jego "uśmiech"
Rozmowa z Agnieszką o drugiej stronie medalu Roberta -
http://zyciegwiazd.onet.p...go,wywiady.html
wygląda IMO o wiele lepiej i przyjaźniej od tej Kłys
Bruford - Śro Sty 05, 2011 11:24
Eeee , jakoś z dystansem podchodzę do takich jednostronnych rewelacji o przyczynach rozwodu.Często gęsto prawda jest gdzieś pośrodku.Ale o ile to prawda co ta kobieta mówi --to klasyka jest.Facet zmienił na młodszy model bo starszy jest już passe
zyon - Śro Sty 05, 2011 11:41
Z korzeniowskim zadna nowosc, to od dawna sie ciagnie za nim taka opinia skonczonego c@h@u@j@a. Korzeniowski to kolejny "fajny" facet pokroju orlosia czy kammela, pierwszy zostawil zone chora i dzieci, zarabiajac chyba 70 tysi nie chce placic alimentow a drugiego matka przymiera glodem.
Cytat: | Agnieszka Korzeniowska, która podporzadkowała swoje życie karierze sportowej meża po to, by po latach małżeństwa dowiedzieć się z gazet, że już mu się znudziła i znalazł sobie nową, nie zamierza składać broni. |
http://www.pudelek.pl/art...zdusznym_chamem
http://www.pudelek.pl/art...ak_najszybciej/
http://www.pudelek.pl/art...ila_swoja_role/
Hannibal - Śro Sty 05, 2011 11:43
Bruford napisał/a: | Eeee , jakoś z dystansem podchodzę do takich jednostronnych rewelacji o przyczynach rozwodu. |
Nie no, jasne.
Niech się wypowie sam, wytłumaczy się.
Bruford napisał/a: | Facet zmienił na młodszy model bo starszy jest już passe |
Hehe, tylko ten "młodszy" wygląda jak stary rupieć.
Jakby wymienił np. na taką Mielcarz to jeszcze można byłoby tam jakoś to zrozumieć.
No ale Kłys?
Joannaż - Śro Sty 05, 2011 11:45
Zyon, nie spodziewałam się, że takie linki podrzucisz
Bruford - Śro Sty 05, 2011 11:48
Hannibal napisał/a: | [ tylko ten "młodszy" wygląda jak stary rupieć.
Jakby wymienił np. na taką Mielcarz to jeszcze można byłoby tam jakoś to zrozumieć.
No ale Kłys? |
A fakt.Kobiety mi się zamieniły w oczach miejscami .Może to kwestia foto albo czego innego zatem Jakby nie było , tak się zwykle kończy podporządkowanie w całości swojego życia innej osobie.Przypomina mi się sławetny fragment z pewnej propozycji podręcznikowej z lat 90-tych dla chyba gimnazjum , propagującej tzw tradycyjny model rodziny
Hannibal - Śro Sty 05, 2011 12:14
Bruford napisał/a: | tak się zwykle kończy podporządkowanie w całości swojego życia innej osobie. |
to prawda
wydaje mi się, że Agnieszka Korzeniowska po rozstaniu stanie się bardziej szczęśliwą osobą
pisząc "idealny" miałem głównie na myśli jego podejście do sportu; jako jedyny z polskich sportowców sam się chyba na bieżąco diagnozował
a rodzina to jednak nie to samo co sport
Bruford - Śro Sty 05, 2011 12:33
Hannibal napisał/a: | [a rodzina to jednak nie to samo co sport |
Z tą różnicą ,że jak się ma córki to jest czasami sport ekstremalny
zyon - Śro Sty 05, 2011 13:12
sinsemilla napisał/a: |
Zyon, nie spodziewałam się, że takie linki podrzucisz |
niektorzy rzucaja linki do podobnych portali np niezalezna.pl i tym podobnych to co mialem sie krygowac
Joannaż - Śro Sty 05, 2011 13:31
zyon napisał/a: | sinsemilla napisał/a: |
Zyon, nie spodziewałam się, że takie linki podrzucisz |
niektorzy rzucaja linki do podobnych portali np niezalezna.pl i tym podobnych to co mialem sie krygowac |
Nareszcie, wyszło szydło z worka
Anonymous - Śro Sty 05, 2011 15:20 Temat postu: Re: A wydawał się taki idealny...
Hannibal napisał/a: | ...żeby związać się z Magdą Kłys... |
Ciekawe jakie wartosci "dodane" posiada MK? 8-)
a.) "kisielowe" lubricatio :-D
b.) STUDIA WYZSZE STACJONARNE(te szanowane - PRAWO i MEDYCYNA) :viva:
c.) KASIORA ;-)
d.) Ona uwaza sie za "wysoka" a On, ze jest za "niski". :hihi:
e.) krzyczy i "mlaska" itp. :hah:
f.) brak zwiazku z "blokowiskiem i wrotkami" ! :viva: :hihi:
Dodawajcie, dodawajcie............ :viva:
;-)
.
Waldek B - Pią Sty 07, 2011 19:08
Cytat: | Agnieszka Korzeniowska, która podporzadkowała swoje życie karierze sportowej meża |
Czy ktoś zwrócił uwagę na to zdanie świadczące o możliwej absolutyzacji drugiej osoby i zrezygnowaniu z pomysłów na WŁASNE życie? To by się zgadzało z teoriami Łazariewa. Kobieta, która rezygnując z własnego rozwoju stawia sukcesy, mądrość, siłę męża / syna na pierwszym miejscu straci go. Bo to nie jest prawdziwa miłość tylko przyklejenie i pompowanie, substytut miłości dla balona ego.
Magda Kłys nie jest modelką. Ok, ale może (i może przez to) jest bardziej harmonijnie ułożona psychicznie? Miałbym wiele wątpliwości w stosunku do kobiety, która gotowa jest wyrzec się własnego życia dla kariery męża.
Hannibal - Pią Sty 07, 2011 19:14
Waldek B napisał/a: | Miałbym wiele wątpliwości w stosunku do kobiety, która gotowa jest wyrzec się własnego życia dla kariery męża. |
Może po prostu Robert tak ją "przytłaczał", że nie widziała innej opcji, coby się uwolnić z tej "absolutyzacji".
Ale zobacz teraz, uwolniła się od "psychicznego kata" i żyje własnym życiem, robi biznes, robi to co lubi.
Anonymous - Pią Sty 07, 2011 20:02
Waldek B napisał/a: | ...Czy ktoś zwrócił uwagę na to zdanie świadczące o możliwej absolutyzacji drugiej osoby i zrezygnowaniu z pomysłów na WŁASNE życie?... |
A wiesz w jakim ukladzie sie tak dzieje?
Milosc - ktora zaslepia do tego stopnia,
ze traci sie REALNA ocene sytuacji. 8-)
Wtedy do dziela przystepuje druga strona,
ktora "odsysa" co sie da! :hihi:
Jak zachowac "balans"? 8-)
Czy pelna i wyrafinowana "kontrola" sytuacji jest wyjsciem?
Pewnie prawdziwa odpowiedz zabrzmi: Tak i Nie
A od czego to tak naprawde zalezy?
Czy od jednago parametru?
Niestety nie! 8-)
Takich parametrow mozemy bez problemow "wyizolowac"
no powiedzmy 10 (slownie dziesiec)
A jakie to parametry i o jakiej hierarchii?
Nooooooo........ tutaj mozemy "siem" pobawic.........! :viva:
.
Molka - Pią Sty 07, 2011 20:09
grizzly napisał/a: |
(slownie dziesiec)
. |
grizzly napisał/a: |
Nooooooo........ tutaj mozemy "siem" pobawic.........! . |
raz bys wziąl misku i wymienił a nie droczył się z nami...
Hannibal - Pią Sty 07, 2011 20:11
grizzly napisał/a: | Czy pelna i wyrafinowana "kontrola" sytuacji jest wyjsciem? |
Pytanie - czy jest możliwa w totalnej żywiołowej miłości?
Sam dobrze wiesz, misiu, że to "mission impossible"
Piotrx - Pią Sty 07, 2011 20:50
Hannibal napisał/a: |
pisząc "idealny" miałem głównie na myśli jego podejście do sportu; jako jedyny z polskich sportowców sam się chyba na bieżąco diagnozował
|
idealny, to on nie był, bo dopingował się oficjalnie tak jak Bjorgen.
Hannibal - Pią Sty 07, 2011 21:05
Piotrx napisał/a: | idealny, to on nie był, bo dopingował się oficjalnie tak jak Bjorgen. |
A kto się nie dopinguje?
Chyba tylko przegrani
Witold Jarmolowicz - Sob Sty 08, 2011 15:53
Stawianie na swój rozwój, zamiast męża, też nie rozwiązuje sprawy.
Właśnie media podały, że w Hiszpanii 75% bizneswomanek jest rozwiedzionych i pędzi żywot samotnie. Wygląda na to, że co by nie robiły, kobiety mają przechlapane.
JW
Hannibal - Sob Sty 08, 2011 18:40
Witold Jarmolowicz napisał/a: | Wygląda na to, że co by nie robiły, kobiety mają przechlapane.
JW |
Ale tak musi być.
Ja na to patrzę, analizuje i widzę wyraziście, że te procesy są nieubłagane.
kiwi4 - Nie Sty 09, 2011 13:34
Czy kobiety mają przechlapane ?, to zależy od ich potrzeb, od ich podejścia do życia, do bycia z facetem. Tak samo jest z mężczyznami, jedni wolą być sami , a drudzy nie wyobrażają sobie życia bez kobiety. Kobiety i mężczyźni często czują się samotni, ale po obserwacji, wydaje mi się, że tym samotnym brak zainteresowań , nie potrafią odnaleźć się w samotności. Ja na razie jestem prawie sama, ale tyloma ludźmi się otaczam , że właściwie nie jestem sama. Są ludzie, gdzie żyją obok siebie i czują się samotni, więc to zależy od nas samych czy będziemy samotni, bo partner/partnerka to nie znaczy, że nie jesteśmy samotni
|
|