milosz1984 - Wto Wrz 20, 2011 20:22 Temat postu: Szybkie oczyszczenie po ciężkim, tłustym W tym temacie chciałbym abyśmy podzielili się sposobami na pozbycie się szybko tłuszczu, toksyn, toksyn, chemii, które znalazły się w naszych żołądkach po tłustym posiłku. Myślę, że wielu z nas mimo zdrowego odżywiania zdarzy się czasem zjeść coś niezdrowego, tuczącego, ale bardzo dobrego. Będąc na urodzinach, grillu, kolacji u znajomych nie wypada wybrzydzać jak nas poczęstują czymś tak pysznym jak karczek z grilla, pizza, która sami robili, czy poczęstunek tortem urodzinowym, czy też innych pysznych dań. Dlatego ,,wypada" zjeść chociażby dla grzeczności a chociaż smakuje przy odchudzaniu byśmy tego nie zjedli. Do rzeczy..... Co proponujecie na swoich przykładach co po takich posiłkach zjeść i/lub wypić by przyspieszyć pozbycie się z organizmu niezdrowych związków z tych posiłków takich jak toksyny, nadmiar tłuszczy, węglowodanów, kalorie i metale ciężkie. Opiszcie swoje sposoby. Moim sposobem jest zjedzenie zaraz ,,po" grejpfruta białego, wypicie wody z cytryną, wypicie czerwonej herbaty. To mi bardzo przyspiesza oczyszczenie organizmu i uczucie żołądka lżejszym. Czekam na Wasze sposoby, podzielcie się Waszymi doświadczeniami 
euroscan - Czw Wrz 22, 2011 13:46 - po posiłku zwykle nie piję, nie jem, wsiadam na rower i tyle. JTR - Sob Wrz 24, 2011 00:32 A nie jest tak, że organizm sam się oczyści, jeśli zapewni mu się dobre warunki (optymalna dieta + ruch na świeżym powietrzu) ? Bo jakoś nie przekonuje mnie picie soku z cytryn, mikstury Słoneckiego i inne "szamańskie" praktyki, działające pewnie na zasadzie placebo. EAnna - Sob Wrz 24, 2011 21:17
Dlaczego, wg Ciebie jest to potrawa niezdrowa? zyon - Śro Wrz 28, 2011 13:37 Chyba sie nie dowiemy zyon - Pon Paź 17, 2011 08:57 Chyba nigdy sie nie dowiemy  Mariusz masz jakas fajna teorie? Moze nadPH za to odpowiada?
mimoza - Czw Paź 20, 2011 14:19 najlepszym sposobem na oczyszczenie się z toksyn jest 3 dniowa głodówka, oczywiście pod okiem lekarza, picie warzywnych soków, np. z selera naciowego. Ja raz na dwa miesiące robię takie oczyszczanie, aby wzmocnić efekt pije wielką pieniawę z sokiem z cytryny.
zyon - Pią Paź 21, 2011 09:03 3 dniowa pod okiem lekarza? To znaczy co, mam go zaprosic na 3 dni do domu czy jak? milosz1984 - Pią Lis 25, 2011 03:20
Wymienienie karczku nie zaliczałem do niezdrowych, ale tłustych potraw, a także ciężkostrawnych. Odnosząc się do tematu to po obżarciu się na grillu np karczkiem człowiek czuję się ociężały i tutaj chciałem by były wymienianie sposoby na szybszy metabolizm ciężkostrawnych, tłustych potraw jak to po grillu. Karczek nie jest moim zdaniem nie zdrowy bo zawiera sporo białka, a także tłuszcze zwierzęce, ale zawiera ich sporo dlatego należy mieć z nim umiar. Ja staram się przed/po posiłkach spożywać ożywiony błonnik, sporo wody, ruchu by przyspieszyć metabolizm. Hannibal - Pią Lis 25, 2011 07:56 Z grilla (tego klasycznego) dlatego niezdrowy, bo to jedno z najbardziej szkodliwych obróbek termicznych. Szereg szkodliwych związków się generuje. Mariusz_ - Pią Lis 25, 2011 21:06
Głupotą ludzką jest obżerać się, to jeden z grzechów generujących zdrowie. Człowiek spożywa (je,delektuje się) -homo sapiens, "świnia"-żre. Szkoda,że wśród tak wielu jest tak niewielu w obecnych czasach  
EAnna - Pią Lis 25, 2011 21:29
Jeżeli konsumujesz karczek bez dodatków typu chleb, ziemniaki, to powinien się dobrze trawić i nie powodować ociężałości. Warunkiem jest dobre przygotowanie mięsa do grilowania. Powinno być wymarynowane w przyprawach ziołowych i skropione cytryną lub octem winnym, winem. Do takiej marynaty dodaje sie jeszcze oliwy. Sznycle należy trzymać w marynacie z dnia na dzień. Mięso kruszeje i jest lżej strawne. Hannibal - Sob Lis 26, 2011 19:42 Wiadomym jest, że po każdym obżarciu się, czymkolwiek, człowiek czuje się ociężały. Nawet jeśli miałyby to być same cymesy świata. Kevo - Sob Lis 26, 2011 19:48
błee... to dla mięczaków albo kobiet
najlepszy sposób na przejedzenie tłustym, to 50ml mocnego bimbru i voila. Wszelkie mdłości i ciężkości jak ręką odjął Neska - Sob Lis 26, 2011 20:24 vo Kevo to dopiero mozna sie zheftac po czyms takim, co?
Kevo - Sob Lis 26, 2011 22:02
ale po jednej 50-siątce ? No nie żartuj 
Neska - Nie Lis 27, 2011 13:59 Tak, na mnie tak dziala nawet mala 50-tka wstyd 
Lubie winko i piwo, jak juz. Piotrx - Nie Lis 27, 2011 14:08
Tak. Na wypadek jak by ktoś podczas tej głodówki próbował zejść z tego świata. zyon - Pon Lis 28, 2011 09:51 Moze jeszcze go do lozka wpuscic? Drogie sa glodowki jak widac, strach sie zabierac za 40 dniowa, bo trzeba kredyt chyba brac. Kangur - Pon Lis 28, 2011 12:13
A nie chcialbys fajnej lekarki w lozku? zyon - Pon Lis 28, 2011 13:27 Kto by nie chcial, tylko, ze podczas glodowki wysilek nie jest wskazany
zyon - Pon Paź 29, 2012 22:09 Temat postu: Re: Szybkie oczyszczenie po ciężkim, tłustym
Jak ja lubie takie czakry-szmakry, modelowy przyklad wyprania mozgu i uodpornienia na wiedze. Godny nastepca piotrax rosnie hehe
Moim sposobem jest zagryzienie czyms jeszcze tlustszym, np popicie roztopionym smalcem, maslem albo smietana. W mysl zasady toksyny toksynami zwalczaj a minus i minus daje plus. milosz1984 - Wto Paź 30, 2012 12:27 Temat postu: Re: Szybkie oczyszczenie po ciężkim, tłustym
Przeczytaj date tego posta, którego cytowales a potem date moich postow 2012 na temat zyywienia i zrozumiesz ze wtedy moje zywienie bylo inne a teraz jem tlusto, niskoweglowodanowo i wysokobialkowo. Tyle na temat. zyon - Wto Paź 30, 2012 12:35 Temat postu: Re: Szybkie oczyszczenie po ciężkim, tłustym
Chcialem tylko sprawdzic czy jeszcze forko czytasz hehe. W kazdym razie brawo milosz, rozwijasz sie w takim razie a odroznieniu od piotrax-a, ktory sie zwija. Tak trzymac
Piotrx - Śro Paź 31, 2012 09:06 Temat postu: Re: Szybkie oczyszczenie po ciężkim, tłustym
Czy ty przeczytałeś ze zrozumieniem jakiś mój post? Gdzie ja napisałem, że jadam mało tłuszczu, albo, ze tłuszcz jest niezdrowy? zyon - Śro Paź 31, 2012 09:09 A czy ty przeczytales ze zrozumieniem? Napisalem o ROZWOJU a to jest cos co jest ci obce. potrostek - Czw Lis 01, 2012 19:15 hej  a ja jak się "najem tłusto", pomagam sobie zjedzeniem tartego jabłka i ruchem w tym samym dniu
Anonymous - Czw Lis 01, 2012 19:33
A tarte bo..? Inaczej poporcjowane być nie może? A pogryzione? potrostek - Nie Lis 04, 2012 19:49 no może cholera po prostu lubię tarte kojarzy się mi z dzieciństwem..
zyon - Wto Lis 06, 2012 14:10 papu? 
potrostek - Śro Lis 07, 2012 16:18
|
