fantomaS - Śro Paź 24, 2012 01:01 Temat postu: Podejrzana wołowina Witam. Kupiłem dziś w mięsnym pół kilo MIELONEJ wołowiny. Po powrocie do domu zauważyłem że kulka mięsa po przełamaniu ma w środku całkiem inny kolor niż na zewnątrz.. Z zewnątrz była jaskrawo czerwona , a w środku ciemna, podchodząca pod brąz. Czy to mięso zostało czymś "pokolorowane" z wierzchu?? Dodam że zapach mięsa ze środka sugeruje że jest świeże. EAnna - Śro Paź 24, 2012 22:01
Kto to kupuje mielone mięso  : przecież to przegląd tygodnia.
gravs - Czw Paź 25, 2012 18:15 proponuję wybrać sobie kawałek mięcha i poprosić żeby Ci zmielili na miejscu 
Anonymous - Czw Paź 25, 2012 18:16
Ja kupuję mielone przy mnie. Ale przecież jak kilkudniowe, nic się nie dzieje, skruszałe lepiej. Podejrzany kolor to co innego. Użytkownik - Czw Paź 25, 2012 18:36 Jak dopadnę godne mięso mielone to kupuję więcej i porcjuję i rozpłaszczam na 0.5cm w woreczku spożywczym, układam starannie w zamrażalniku, pasuje potem do płaskiego dna patelni jak ulał. Jeśli chodzi o porcję dla mnie to potrafię i lubię gryźć, więc prosto ze sklepu karczek w kawałku i nie mielę, a duszę. Jeśli chodzi o jelitowców to mielone, duszone z dodatkiem smalcu można zblendować z dodatkiem wymoczonej suszonej żurawiny, taki balsam wewnętrzny, można dodać wody do blendowania i łyknąć, albo nie dodawać i mamy przedni pasztet. Raz kupiłem mięso moczone w nadmanganianie, odwiozłem do sklepu, poprosiłem, żeby mi to było przedostatni raz, przecież mnie znacie, że wyczuję wszystko i przeprosili za pomyłkę i parokroć potem sugerowali, że ładne, ale lepiej żebym nie kupował. 
Kalafioreczek - Nie Kwi 21, 2013 18:51 ja to w ogóle nei kupuję mięsa(oprócz drobiu) w supermarketach czy jakichś osiewdlowych sklepach mięsnych. Zawsze kupuję na bazarze bo wtedy mam pewność, że wszytsko jest świeże.. a mielone to jak już kupuję to także proszę o to żeby zmielili mi konkretny kawałek, a że odbywa się to na moich oczach to wiem, ze nic tam nie dodaja:) Molka - Pon Kwi 22, 2013 19:40
no słusznie |
