Wysłany: Śro Sty 02, 2019 19:45 ok 4 miesiące diety low carb
Witam stosuje diete low carb obecnie tylko dwa posiłki dziennie trochę z braku czasu, a trochę z tego że nie jestem głodny aż tak bardzo, moim problemem jest candida i kilka bakteri do tego bóle żołądka (wrzody?) chociaż po piciu wody z solą himalajską ok 3 miesiące jest duża poprawa, czyli pić nadal? A teraz co jem proszę o ocenę i korekte bo moim głównym problemem który nie chce ustąpić jest wzdęty brzuch:
Jadłem 3 posiłki dziennie a ostatnio tylko 2
Ciągle jem schab wieprzowy gotowany i filet z kurczaka z gotowanym brokułem,kalafiorem,jakaś kapusta masłowa czy sałata, kapusta pekińska ogólnie staram się aby to były zielone warzywa, wcześniej jadłem duże ilości fasolki szparagowej i tu był błąd obecnie jej nie jem, do tego dodaje smalec z wytapianej słoniny dwie łyżki stołowe do posiłku i posypuje przyprawami typu kurkuma,kolendra,imbir stosuje wit b12, biotyne, krzem, jakiś magnez, probiotyk brałem sanprobi super formuła tylko on ma 2,5mld bakteri w jednej kapsułce i to jest mało dzisiaj zakupiłem vivomixx który ma 450mldbakteri , na noc wypijam szklanke gęstego śluzu z siemienia lnianego co musze zmienić dodam że jest to wszystko kupowane z marketu więc to mi nie pomoże? musi być ekologiczne ?
A reszta, to żywienie niskowęglowodanowe z wykorzystaniem produktów jak najmniej przetworzonych, zawierających jak najmniej dodatków. Czyli, nie gotowe krokiety, pierogi, ale trzeba samemu się potrudzić i najlepiej upiec sztukę mięsa. Można ją potem na ciepło albo na zimno. Przyprawy droższe bez glutaminianu. Skoro nie ma innej możliwości, to z marketu. Zresztą masło z jakiejś mleczarni jest takie samo wszędzie. Woda mineralna i sery tak samo. Ze wszystkich marketów Lidl oprócz badziewia ma niektóre całkiem smaczne rzeczy.
Siemię lniane różnie działa, więc trzeba z nim ostrożnie.
Jeżeli warzyw jest za dużo, a brakuje trochę glukozy, to niewielka kromka prawdziwego chleba żytniego albo krążki ryżowe też nie będą od rzeczy. Natomiast puszyste chleby są ohydne.
JW
A reszta, to żywienie niskowęglowodanowe z wykorzystaniem produktów jak najmniej przetworzonych, zawierających jak najmniej dodatków. Czyli, nie gotowe krokiety, pierogi, ale trzeba samemu się potrudzić i najlepiej upiec sztukę mięsa. Można ją potem na ciepło albo na zimno. Przyprawy droższe bez glutaminianu. Skoro nie ma innej możliwości, to z marketu. Zresztą masło z jakiejś mleczarni jest takie samo wszędzie. Woda mineralna i sery tak samo. Ze wszystkich marketów Lidl oprócz badziewia ma niektóre całkiem smaczne rzeczy.
Siemię lniane różnie działa, więc trzeba z nim ostrożnie.
Jeżeli warzyw jest za dużo, a brakuje trochę glukozy, to niewielka kromka prawdziwego chleba żytniego albo krążki ryżowe też nie będą od rzeczy. Natomiast puszyste chleby są ohydne.
JW
Nie ma u mnie problemu właśnie tak robię unikam przetworzonych produktów wszystko sobie sam gotuję, siedzę w temacie już trochę, Ja jem gotowane mięsa, przyprawy kupuje w sklepie ze zdrową żywnością, masła nie mogę zwykłego bo mam nietolerancje laktozy ale mogę klarowane, ciągle piję wodę mineralną, źródlaną, tylko przeraża mnie mięso co może w sobie mieć , podczas gotowania część hormonów,antybiotyków zabija się ?? czy niema takiej opcji ?
To ograniczam od jutra warzywa i zobaczę, a potem można będzie wrócić do normalnej ilości warzyw? bo muszę odbudować mikroflore jelit tak?
I właśnie nie wiem co z tym siemieniem lnianym pije go na noc czuje się po nim bardzo dobrze tylko ono ma chyba błonnik? i może wzmagać wzdęcia? bo mam te bule żołądka chociaż dużo mniejsze chyba po wodzie z solą himalajską według rad Zięby, piłem jeszcze miksture Słoneckiego ale ona wyczytałem że może podrażniać żołądek więc zrezygnowalem z picia tej mikstury co by mi Pan doradził w tej kwestii ? jest jakiś inny śluz do picia niezawierający błonnika ? pozytywnie działający na żołądek albo jakieś zioła??
Coś trzeba ograniczyć, musi Pan to wypraktykować. Może rzeczywiście siemię lniane dobrze Panu robi.
Śluz roślinny z definicji zawiera niestrawne celulozy, hemicelulozy, rozpuszczalne w wodzie i nierozpuszczalne, tego się nie da uniknąć.
Mikstura może być bez soku cytryny, nie wszyscy ją tolerują.
Może należy zrobić test nietolerancji, żeby nie zgadywać, co szkodzi?
Co do ekologii, bez przesady, nie można wpadać w ortodoksję, że tylko pożywienie ekologiczne nie szkodzi.
Jest taki suplement Narine, niestety drogi i trzeba go przyjmować z pół roku.
JW
Coś trzeba ograniczyć, musi Pan to wypraktykować. Może rzeczywiście siemię lniane dobrze Panu robi.
Śluz roślinny z definicji zawiera niestrawne celulozy, hemicelulozy, rozpuszczalne w wodzie i nierozpuszczalne, tego się nie da uniknąć.
Mikstura może być bez soku cytryny, nie wszyscy ją tolerują.
Może należy zrobić test nietolerancji, żeby nie zgadywać, co szkodzi?
Co do ekologii, bez przesady, nie można wpadać w ortodoksję, że tylko pożywienie ekologiczne nie szkodzi.
Jest taki suplement Narine, niestety drogi i trzeba go przyjmować z pół roku.
JW
To pić siemie lnianie czy nie? bo ono może powodować też wzdęcia? chodzi teraz o ten żołądek żeby zlikwidować jeszcze te czasem pojawiające sę lekkie bóle. Pije nadal wode z solą himalajska.
Co do mikstury mam pewne wątpliwości co do niej, bo co może dać troche oleju i aloesu raczej nic.
Nietolerancje mam glutenu i laktozy i tego unikam
Co do Narine czytałem recenzje ponoć to jest ściema
ja bym miksturę odstawił....na jakiś czas, cały czas oczywiście obserwacja...
Odstawiłem i nie czuje nic czy brałem czy nie biore tak samo, zmniejszyłem ilość warzyw i zobaczymy, mam nadzieje że wróce do stanu jaki byłem z 3 lata temu gdzie wzdęcie było pojęciem obcym
Mam jeszcze pytania czy glista ludzka może powodować bule w okolicach żołądka ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.