Bez urazy, ale z ciekawości pytam, czego uczą na kierunku dietetyka? Jakoś to ewoluowało czy nadal umiera się jedząc tłuszcze zwierzęce? W piramidzie żywieniowej priorytetem są produkty zbożowe, owoce a na szarym końcu produkty takie jak jajka, mięso, ryby, orzechy oraz tłuszcze?
Bez urazy, ale z ciekawości pytam, czego uczą na kierunku dietetyka? Jakoś to ewoluowało czy nadal umiera się jedząc tłuszcze zwierzęce? W piramidzie żywieniowej priorytetem są produkty zbożowe, owoce a na szarym końcu produkty takie jak jajka, mięso, ryby, orzechy oraz tłuszcze?
Piramida opracowana w Instytucie Żywności i Żywienia w 2016 r. pod kierunkiem prof. dr hab. n. med. Mirosława Jarosza przez zespół roboczy w składzie: dr K. Stoś, prof. nadzw. IŻŻ, dr E. Rychlik, dr K. Wolnicka, mgr inż. M. Brajbisz, mgr R. Gajowiak, mgr inż. M. Siuba-Strzelińska oraz zespół konsultantów w składzie: prof. dr hab. J. Charzewska, prof. dr hab. B. Cybulska, prof. dr hab. J. Dzieniszewski, prof. dr hab. L. Kłosiewicz-Latoszek, prof. dr hab. H. Kunachowicz, prof. dr hab. W.B. Szostak, dr hab. L. Szponar, prof. nadzw. IŻŻ, dr W. Sekuła, prof. nadzw. IŻŻ, dr hab. H. Mojska, prof. nadzw. IŻŻ, dr L. Pachocka, dr B. Przygoda, dr R. Wierzejska, dr A. Wojtasik, dr A. Jarosz, dr M. Białkowska, mgr inż. I. Sajór.
Smutne jest to o czym pisał bardzo duzo weston price
mianowicie pisał że wszystkie zdrowe ludy które odwiedził jadły zboże TYLKO PEŁNOZIARNISTE i nie znały oczyszczonego przetworzonego zboża jak oczyszczonej białej mąki ani cukru białego
A w tej piramidzie co chwila bułeczki chlebek makarony czyli przetworzone wybrakowane zboża
Ostatnio zmieniony przez marcin458 Pią Mar 12, 2021 12:26, w całości zmieniany 2 razy
Dodam że część tych ludów które odwiedził weston price
JEDNAK JADŁA CHLEB ALE TYLKO Z PEŁNOZIARNISTYCH ZBÓŻ
Nie znali zubożania zbóż ale wszystko robili z pełnych ziaren
Biała cywilizacja zubaża zboża robiąc wybrakowane mąki jak biała mąka
A jest w ogole zboze niepelnoziarniste? Jak to jest Marcin?
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Zbożę niepełnoziarniste to takie któremu oderwano jakąś część i już nie jest to pełne ziarno zboże.
Obecnie większość mąk 99% które można dostać w przeciętnym sklepie nawet typ 2000 chociaż sa troche zdrowsze to takie któremu mechanicznie oderwano zewnętrzna część tak zwane otręby od ziaren.
I takie zubożone zboże jest ogromnie mniej zdrowe od takiego pełnego zboża
Wiem że duzo osób jest tutaj na low carbie i je mało zbóż ale jesli już je je warto zadbać by było ono pełnoziarniste lub ze zboża pełnoziarnistego jesli np już chleb
Zbożę niepełnoziarniste to takie któremu oderwano jakąś część i już nie jest to pełne ziarno zboże.
Zawsze mi się wydawało, że otręby powstają w procesie mielenia ziaren zboża, w wyniku czego otrzymujemy mąkę i otręby. Aż sprawdziłem w Wikipedii, czy pamięć mnie nie zawodzi.
Zależnie od prowadzenia procesu mielenia zewnętrzna warstwa ziaren może być bardziej lub mniej dokładnie oderwana. Jeżeli ziarna są dokładnie obłuszczone z otoczki, pozostaje tylko niskowartościowy środek ze skrobi. To jest mąka tortowa typ 400. Liczba oznacza ilość miligramów popiołu po spaleniu 1 kg mąki, czyli określa zawartość składników mineralnych.
Jeżeli ziarna są mniej dokładnie obłuszczone, w mące pozostaje część otoczki. Otrzymujemy wówczas mąkę typ 1000 lub nawet 2000.
Całkowicie pełny przemiał zachowujący całą otoczkę ziarna, to mąka typ 3000, rzadko spotykany.
Im wyższa liczba, tym mąka jest mniej oczyszczona, bardziej wartościowa, zwana pełnoziarnistą lub mąką z pełnego przemiału.
Przemiału.
Pełnoziarnista lub niepełnoziarnista może być mąka.
Zboże z natury jest pełnoziarniste.
Chyba, że to chodziło o plewy, osłonki ziaren usuwane w trakcie młócenia?
One się nie bardzo nadają do jedzenia.
Nawet stare wróble nie nabierają się na plewy.
JW
Marcinowi sie lekko pomylilo, ale wiadomo o co chodzi
Generalnie zastanawiam, sie na jakiej podstawie tworzy sie takie piramidy ? Spotyka sie paru madrych profesorow i debatuja ? Te produkty to sobie ustawimy na dole a tamte na gorze ?
Marcinowi sie lekko pomylilo, ale wiadomo o co chodzi
Generalnie zastanawiam, sie na jakiej podstawie tworzy sie takie piramidy ? Spotyka sie paru madrych profesorow i debatuja ? Te produkty to sobie ustawimy na dole a tamte na gorze ?
Dokładnie tak. Jak we wszystkich naukach nieścisłych, w dietetyce też pojawiają się mody i trendy. A każdy naukowiec chce być trendy.
To działa nawet w matematyce, ale tam nieuctwo jest natychmiast obnażane.
Jeżeli jest jakiś trend, to od góry do dołu wszyscy płyną w tę samą stronę. Doktoranci i habilitanci robią prace, które są mile widziane przez profesorów i szybko dadzą im upragniony tytuł. Badacze ubiegający się o granty przedstawiają plany prac, które mają największe szanse na dofinansowanie, a głównym sponsorem jest bigfarma zainteresowana progresem chorób nieuleczalnych. Wszyscy obłudnie walczą ze światowym głodem, więc największe szanse na karierę mają ci, którzy opracują najtańszy sposób żywienia, czyli roślinny.
Coraz głośniejsza jest grupa domagająca się zaprzestania hodowli zwierząt wytwarzających gazy cieplarniane. Temu lobby mało kto dziś odważy się otwarcie przeciwstawić.
Nauka przypomina piramidę dietetyczną i perpetuum mobile. Na dole jest mnóstwo badań naukowych, które potwierdzają to, co wymyślił wierzchołek, a wierzchołek na podstawie tych badań uzasadnia swoje paradygmaty.
Przecież opracowania IŻŻ albo RDA czy DRI są szczegółowo udokumentowane pracami badawczymi. Nie biorą się z powietrza.
Potem nawet wierchuszka boi się podważać to, co sama wymyśliła.
Jak napisał kiedyś nieoceniony Stefan Kisielewski: "To nie jest złe, że jesteśmy w czarnej de..., ale najgorsze to, że zaczynamy się w niej urządzać"
JW
PS. Niewielu naukowców ma taką determinację jak np. Schlieman, żeby rozbijać utarte stereotypy. No ale biznesmen Schlieman zanim odkrył Troję zgromadził majątek i był niezależny finansowo.
Żadne środowisko nie lubi kwestionowania paradygmatów, nawet tak niszowe, jak środowisko optymalnych.
Jem zupelnie odwrotnie niz piramida. Uwielbiam mieso, jajka, sery a chleba nawet tego pelnoziarnistego unikam. Dobrze, ze nie wprowadzili nakaz jedzenia zgodnie z tymi normami
Dietetycy polecają jeść kiszone warzywa, kiszonki czyli np kiszona kapuste kiszone ogorki kiszone buraki, mozna zrobic fajne carpaccio z kiszonych buraków. Po takim kiszeniu zawsze zostaje sok kiszony ktory tez mozna pic a nawet się powinno. Mozna dodawac jakies fajne suszone owoce, sok jablkowy czy cokolwiek. Kiszone Specjały mają całe menu z kiszonek zgodnych z dieta dr Dabrowskiej mozna sobie sprobowac np zakwas z buraka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.