www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Sfera psychiczna i duchowa - John Chang i energia Chi

wiraha - Czw Gru 11, 2008 22:10
Temat postu: John Chang i energia Chi
sprawdzcie tego gada

Qigong Demo with John Chang
http://www.youtube.com/watch?v=RAAB0dbc3Es

hmm...

pozd
WiRAHA

Hannibal - Pią Gru 12, 2008 08:19

gościu wymiata 8)
Waldek B - Pią Gru 12, 2008 11:31

Kilka moich przemyśleń na szybko:

Jak to się ma do prądów Kwaśniewskiego?

Wspomniano tam też o "czakrach". Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę ale owe modne dziś "magiczne czakry" to po prostu hinduskie określenie na gruczoły dokrewne - szyszynka, przysadka, trzustka, jądra, tarczyca etc. Ze zdumieniem odkrywam, że wielu hipisów od New Age nie ma o tym pojęcia. :?

Poczytajcie swoją drogą Rio Anaconda Cejrowskiego. Lepsze rzeczy opisuje.

W sumie sprawa z takimi nie jest czarno-biała. Tak jak z organizmem-glebą i zarazkiem-nasieniem. Niby "organizm a nie zarazek" ale... jak się napijesz wody ze studni w której gnije jakaś padlina to raczej dobrze nie będzie. :x Tak samo nawet indianie mają strumienie "do mycia i do picia". I jak się napijesz z tego do mycia to możesz wykorkować na 50% z powodu odwodnienia, mimo że wokoło pełno wody i jedzenia.

Jeszcze co do filmiku, może i to fakt a nie sztuczki, ale tak jak pisze Cejrowski dziś to już są wyjątki, gdyż straciliśmy kontakt z naturą, wibracje i myśli są zakłócone przez technologię, hałas itd.

Waldek B - Pią Gru 12, 2008 11:33

i jeszcze coś dla przeciwwagi 8) > http://pl.youtube.com/watch?v=gEDaCIDvj6I
M i T - Nie Gru 14, 2008 19:10

Waldek, mógłbyś jakoś sprecyzować, ubrać w konkret - co rozumiesz pod pojęciem "wibracje" ? Wielcemciekaw, bo na pierwszy rzut brzmi to - nie obraź się - jak rastafariański bełkot lub pseudopsychologiczny reiko-silvo podobny badziew.
Waldek B - Pon Gru 15, 2008 09:07

No bo to jest rastafariański bełkot. :hah: Może dlatego, że jestem rastafarianinem (nie wierzącym aczkolwiek praktykującym ;) )

Bill Hicks, który był wg mnie bardzo bystrym facetem powiedział kiedyś, że: "Człowiek na kwasie widzi, że cała materia jest energią kondensowaną przez wolne wibracje, wszyscy jesteśmy jedną świadomością badającą samą siebie, nie ma takiej rzeczy jak śmierć, życie to sen, a my jesteśmy wyobrażeniami samych siebie". :o

Bardzo podobnych rzeczy można posłuchać w filmach o fizyce kwantowej i pozytywnym myśleniu ("What the bleep", "The Secret" itp). Materia jest bardziej iluzoryczna niż nam się dotąd wydawało. Atomy tej "solidnej materii" wibrują od siebie w odległościach proporcjonalnych do piłek na dwóch końcach boiska. Mało tego, myśli i materia są zrobione z tego samego. Więc wg fizyki kwantowej myśli sa potężniejsze niż cokolwiek innego: bez obserwatora nie istnieje świat obserwowany. My sami kreujemy własną rzeczywistość. Myśląc pozytywnie nadajemy na pozytywnych wibracjach, przyciągamy/stwarzamy pozytywnych ludzi i wydarzenia. Prosty przykład ludzie non stop myślący i mówiący o chorobach przyciągają następne choroby, lekarzy i są zawsze chorzy, ludzie mówiący o zdrowiu są zdrowi. To nie przypadek tylko uniwersalna prawda znana od wieków.

Ale jak stoisz z drugiej strony jako "antykwantowy materialista", który nie miał jakiegoś psychodeliczno-szamańskiego doświadczenia, to rozmowa na tego typu tematy będzie zazwyczaj jak ze ślepym o kolorach. Jeśli dalej nie rozumiesz, to by zrozumieć musiałbyś po prostu zobaczyć, ale jak nie chcesz zobaczyć to nie zrozumiesz.

kiwi4 - Nie Gru 28, 2008 11:33

nooooooooooo, dobrze gada i znowu potwierdza się teoria co chcesz to masz, tak na prawdę to nie tylko teoria, wiem to a autopsji.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group