www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Aktywność fizyczna, sport - Miesnie brzucha, asymetria

zenon - Nie Sty 04, 2009 15:25
Temat postu: Miesnie brzucha, asymetria
Zauwazylem podwojna asymetrie miesni brzucha.

Po pierwsze gorne sa bardziej widoczne niz dolne - pol biedy, widocznie wykonuje niewlasciwe cwiczenia (glownie na drazku robie unoszenia nog: krzeselko i proste w kolanach).

Druga rzecz to to, ze miesnie po prawej sa bardziej rozwiniete niz te po lewej. Jaka moze byc tego przyczyna?

Czekam rowniez na propozycje cwiczen..

Rossignol - Nie Sty 04, 2009 15:56

nie bardzo wiem o co Ci chodzi z ta asymetria. Ale naprawde duzo ludzi ma poprzesuwane "kosteczki" miesni wzgledem siebie.
http://www.ostrowmaz.com/....php?numer=7152

patrz tu jego lewa strona jest nizej od prawej, normalne taka genetyka.

Co do tego ze dolna czesc brzucha jest slabiej widoczna to jest to normalne. Ciezko spalic tluszczyk z tej czesci.

Teraz cwiczenia.

1.
Kladziesz sie na plecach. Rece wyciagasz za glowe i lapiesz sie tam czegos, np kaloryfera, lozka etc. Nastepnie cale nogi unosisz zlonczone do pionu (cos jak "swieca")Jest to pozycja wyjsciowa do cwiczenia. Teraz starasz wypychac sie miednice do gory tak jakbys chcial stopami dotknac sufitu. Robisz to dosc dynamicznie.

2. kladziesz sie na plecach. Rece za glowe. Nogi zgiete w kolanach stopy na ziemi. Teraz prawa stope kladziesz na lewym kolanie. Teraz starasz sie dotknac lewym kolanem lewego lokcia. Tylko ze nastepuje ruch nog w kierunku nieruchomego lokcia :D ( nie musisz go dotknac ale chodzi o sam ruch miednicy i bioder. ) robisz np 10 pow i zmiana nogi.

3
http://www.kulturystyka.pl/atlas/brzuch.asp
looknij tutaj :D
6.”SPINANIE”/UNOSZENIE KOLAN W LEŻENIU PŁASKO:

mysle ze sponiewieralo by Cie dosc ostro :D


Tyle odemnie :D zdr.

zenon - Nie Sty 04, 2009 16:40

Z asymetria chodzi o to, ze jak napne miesnie to z prawej strony bardziej wystaje niz z lewej, szczegolnie dobrze to widac gdy leze na plecach.
wy tez tak macie chlopaki?

Rossignol - Nie Sty 04, 2009 18:31

zacznijmy od tego ze ja nie mam takiej kraty :D i sie ostatnio zapuscilem :P
zenon - Pon Sty 05, 2009 00:21

Nie badz taki skromny.

Wiesz u mnie tez nie ma idealnej kraty, widac 2 gorne pary. Tyle ze z jednej strony sa mniejsze :hah:

Hannibal - Pon Sty 05, 2009 08:04

kto by się takimi rzeczami przejmował! 8) Ci kulturyści z proporcjonalnymi mięśniami nie są wcale jakimiś okazami zdrowia
a z tym fatem to nie należy z drugiej strony przeginać; czy dawniej zdrowi ludzie mieli po 2 czy 3% tkanki tłuszczowej? tłuszczu musi trochę być, coby utrzymywać ciepłotę ciała na odpowiednim poziomie

Waldek B - Pon Sty 05, 2009 09:58

Ja tego tłuszczu nie mam chyba nawet 3 %
nic dziwnego, że mi zawsze zimno :?

Hannibal - Pon Sty 05, 2009 10:09

Waldek B napisał/a:
Ja tego tłuszczu nie mam chyba nawet 3 %
nic dziwnego, że mi zawsze zimno :?

jesteś pewien, że masz aż tak mało?
ja mam bardzo mało, ale z 10% pewnie wyjdzie - to taka naturalna i dobra ilość dla mężczyzny; przy takiej ilości sześciopak też spokojnie widać :]

zenon - Pon Sty 05, 2009 14:24

Hannibal napisał/a:
kto by sie takimi rzeczami przejmowal! 8) Ci kulturysci z proporcjonalnymi miesniami nie sa wcale jakimis okazami zdrowia
a z tym fatem to nie nalezy z drugiej strony przeginac; czy dawniej zdrowi ludzie mieli po 2 czy 3% tkanki tluszczowej? tluszczu musi troche byc, coby utrzymywac cieplote ciala na odpowiednim poziomie


Ja to wiem, ja nie mam przerostu ambicji.
I tak juz sporo osiagnalem biorac pod uwage ze 2 lata temu wazylem 10kg mniej. Przy mojej cienkokoscistej budowie ciezko by mi bylo byc miesniakiem.
Bruce Lee przy wzroscie 168 wazyl ponoc 56 kilo - a wygladal dosc atletycznie.

Mi generalnie chodzi o cos innego, tzn czy taka asymetria jest normalna.
Bo byc moze to jesy nie ok i wynika z jakiegos mojego bledu.

Znalem chlopaka, ktory nabawil sie asymetrii przez biorko. Jak siedzial przy kompie zakladal noge na noge, a poniewaz miejsca pod spodem bylo malo gniotl jakos jedna stope. Skonczylo sie to jakims paralizem nerwu i krzywizna kregoslupa. Niezle osiagniecie, co nie?

zenon - Pon Sty 05, 2009 14:34

W sumie nie wiem juz jak to bylo z Brucem Lee, czytalem ze w Wejsciu Smoka wazyl 56, ale sa rozne opinie na ten temat jak sie okazuje.

http://www.sfd.pl/Bruce_Lee-t169058.html

zenon - Pon Sty 05, 2009 14:37

Najpewniejsze info to chyba 59kg.

Tak czy inaczej malo przy jego wzroscie, a rzezba plecow super.

Hannibal - Pon Sty 05, 2009 14:47

tylko wątpię, czy każdy, który zasuwałby fizycznie tyle, co Bruce byłby tak zdrowy
co do siedzenia to akurat wiadomo, że nie jest dobre na kręgosłup
ja siedzę tylko na klękosiadzie, przy którym naturalna krzywizna kręgosłupa jest zachowana - o tej naturalnej pozycji było już wiadomo tysiące lat temu np. na Daleki Wschodzie
ja osobiście wyizolowanych ćwiczeń na brzuch nie robię - wystarczają mi pozostałe moje ćwiczenia, sporo chodzenia, jazdy na rowerze, pracy fiz. na działce

Anonymous - Sob Mar 07, 2009 08:04

Ja co prawda nie o asymetrii,ale post związany z mięśniami brzucha.
Napiszcie mi proszę jesli wiecie w czym rzecz.
Ostatnio nie miałam dużo ruchu i przedwczoraj postanowiłam sobie zrobić kilkadziesiat brzuszków-było ich 70 - w szybkim tempie ,tak że w sumie mieśnie zaczęły mnie boleć.W ciągu dnia robiłam tak parę razy.
Myślałam,że na drugi dzień nie bede mogła się ruszyć ,bo bede miała zakwasy,a tu nic .Kompletnie.W sumie to jestem zaskoczona.
Od czego by to zależało?Jestem ciekawa.Jak wiecie,to napiszcie mi.
Pozdrawiam :)

Waldek B - Sob Mar 07, 2009 09:18

zakwasy będą dopiero na 3 dzień ;)
Anonymous - Sob Mar 07, 2009 09:43

Dzisiaj też nic-zobacze do jutra :)
Zdziwiłam sie dlatego,ze kiedyś tam,kiedy zrobiłam paredziesiąt przysiadów,to bolaly mnie miesnie nazajutrz,a teraz nic-dziwne mi sie to wydaje,bo chyba powinny boleć -tak mnie sie przynajmniej wydaje :)

Waldek B - Sob Mar 07, 2009 09:52

Może za mało jednak machnęłaś jak na swoje mozliwości. Organizm zazwyczaj za każdym razem potrzebuje większej poprzeczki albo naprawdę dłuższej przerwy. U mnie jest tak jak zrobie 100-200 przysiadów czy krótki sprint to mam zero zakwasów. Muszę zrobić 500-600 albo z 5 sprintów żeby coś było.
Anonymous - Sob Mar 07, 2009 09:56

:)
Może faktycznie machnęłam za mało,ale już nie mogłam machać dłużej ,bo sie w sumie zmęczyłam ,ale przecież pływalam tydz. temu,to może te mięśnie były przyzwyczajone-nie pomyslałam o tym.
Poćwicze sobie dziś-moze zdołam zrobic wiecej i zobaczę,czy mnie bedzie bolało.

Rossignol - Sob Mar 07, 2009 10:09

miesnie brzucha to jak lydki... jak piecze to ma piec bardziej... jak piecze bardziej to ma piec jeszcze mocniej ... i tak az poleca lzy ... :D

Oglnie to rodzaj miesni nastawionych na wytrzymalosc wiec potrzeba strasznie duzej liczby powtorzen zeczy cos czuc :D
Chodze na silke a brzuch czuje zadko :D

Anonymous - Sob Mar 07, 2009 10:36

Dzięki :)
Jakos te rzeczy nie przyszły mi do głowy,ze może za mało,lub ze te mięsnie są wytrzymałe-natomiast myslalam,ze cos jest nie tak :D
Dzisiaj bede robiła az do pierwszej łzy -i wtedy zobaczymy :D 8)

are - Sob Mar 07, 2009 14:22
Temat postu: Re: Miesnie brzucha, asymetria
zenon napisał/a:
Zauwazylem podwojna asymetrie miesni brzucha.

Po pierwsze gorne sa bardziej widoczne niz dolne - pol biedy, widocznie wykonuje niewlasciwe cwiczenia (glownie na drazku robie unoszenia nog: krzeselko i proste w kolanach).

Druga rzecz to to, ze miesnie po prawej sa bardziej rozwiniete niz te po lewej. Jaka moze byc tego przyczyna?

Czekam rowniez na propozycje cwiczen..


Jesli to sie zrobiło nagle, to jestes dowodem na spontaniczne łamanie symetrii w przyrodzie ;D

Waldek B - Sob Mar 07, 2009 17:33

Cytat:
ja siedzę tylko na klękosiadzie, przy którym naturalna krzywizna kręgosłupa jest zachowana - o tej naturalnej pozycji było już wiadomo tysiące lat temu np. na Daleki Wschodzie


tzn co, klęczysz przed kompem na ziemi? czy klęczysz na krzesle? :?

Hannibal - Sob Mar 07, 2009 18:04

Waldek B napisał/a:
tzn co, klęczysz przed kompem na ziemi? czy klęczysz na krzesle? :?

klęczę i siedzę na klękosiadzie, czy klęczniku
http://klapuch.nazwa.pl/_...kosiad/cale.jpg
dla mojego nie do końca zdrowego odcinka lędźwiowego ta pozycja jest idealna

Rossignol - Sob Mar 07, 2009 20:01

dokladnie ....
bylem raz w pracowni grafikow w drukarni kazdy tam na takim siedzial...
Plecy proste jakby im kolek wsadzili ... bardzo fana sprawa

Waldek B - Sob Mar 07, 2009 20:13

Hannibal napisał/a:
Waldek B napisał/a:
tzn co, klęczysz przed kompem na ziemi? czy klęczysz na krzesle? :?

klęczę i siedzę na klękosiadzie, czy klęczniku
http://klapuch.nazwa.pl/_...kosiad/cale.jpg
dla mojego nie do końca zdrowego odcinka lędźwiowego ta pozycja jest idealna


WOW! Dzięki. Inwestuję w to. 8)

Waldek B - Śro Mar 11, 2009 17:16

Genialny wynalazek! 8)
Hannibal - Śro Mar 11, 2009 20:42

Waldek B napisał/a:
Genialny wynalazek! 8)

cieszę się :)

zenon - Sob Maj 23, 2009 22:22

I co z tymi miesniami brzucha?
Wczoraj pokazywalem Hannibalo na zywo, ze to prawda.
Jest wyrazna asymetria, wyglada to srednio estetycznie...

alejasienieznam - Sob Maj 23, 2009 22:28

Zenon, polecam trening ABS, jest naprawdę bardzo dobry i podejrzewam, że asymetria może zniknąć.
[edit] co najmniej zmniejszyć, bo być może genetycznie masz tą asymetrię uwarunkowaną.

zenon - Nie Maj 24, 2009 10:57

No to jednak sie znasz 8) :P

thx

barb - Nie Maj 24, 2009 21:47

polecam strone sfd.pl jeżeli chodzi o kształtowanie sylwetki, można tam wielu sie rzeczy dowiedziec o kulturystyce itp. sportach, tak jak tutaj o diecie low carb :)
alejasienieznam - Nie Maj 24, 2009 21:58

barb napisał/a:
polecam strone sfd.pl jeżeli chodzi o kształtowanie sylwetki, można tam wielu sie rzeczy dowiedziec o kulturystyce itp. sportach, tak jak tutaj o diecie low carb :)


ale zanim tam Zenon znajdzie odpowiedź to straci masę czasu, a odpowiedź niekoniecznie będzie właściwa...
w każdym razie jedyne co może pomóc na asymetrię to najlepszy trening wykonywany właściwie. ABS jest świetny(opracowany na uniwersytecie Stanforda), równie dobry, a nawet lepszy może być A6W, ale to jest bardzo trudny trening i wymaga dużo wytrwałości :-) . Ale tak jak pisałem, jeśli to genetyka to może jedynie zmniejszyć asymetrię(w skrajnych przypadkach nie zmniejszy, a przy rozbudowanych mięśniach różnica stanie się bardziej widoczna...)

M i T - Wto Gru 01, 2009 20:35




Znalazłem w sieci. Gość ma idealnie taki sam korpus jak ja, choć od niedawna nieco straciłem na kaloryferku i odłożyło mi się trochę korytkowego tłuszczu, dlatego waga skoczyła z 66 na 72. Pozostanę jednak taki jak gość na focie - to mi odpowiada w zupełności.
A idę o każdy zakład, że ten chłopaczek jest regularnie dopingowany na kulturystycznych forach do nabierania masy na ektomorficzne ciało.

Waldek, a propos - ilekroć chce poczytać o ektomorfikach, wyświetlają mi się strony i artykuły oraz fora kulturystyczne. Zawsze nienawidziłem kulturystyki jako zjawiska, teraz zdaje się, że nie trawię tego podwójnie.

Misiek na pewno się zgodzi, że kulturystyka to poważne skracanie sobie życia.

Tomek

Anonymous - Wto Gru 01, 2009 20:44

M i T napisał/a:
Obrazek

Znalazłem w sieci. Gość ma idealnie taki sam korpus jak ja, choć od niedawna nieco straciłem na kaloryferku i odłożyło mi się nieco korytkowego tłuszczu, dlatego waga skoczyła z 66 na 72. Pozostanę jednak taki jak gość na focie - to mi odpowiada w zupełności.
Tomek

Fotka jak fotka,ale tekst? Żenujący.Powinieneś iść za przykładem Molki bądź Hannibala i wkleić swój korpus , jak już piszesz o swoim korpusie.
To tak jakbym ja np wkleiła korpus Penelope Cruz i napisała,że ja mam taki sam korpus tylko,że lepszy .Dowcip roku :hihi:
Widzę,ze wkroczyłeś w etap boskości swojego Ja.
PS.Swoją drogą jak go wynalazłeś?Jakie hasło wkleiłeś? Najpiękniejszy korpus świata?

Cytat:

Misiek na pewno się zgodzi, że kulturystyka to poważne skracanie sobie życia.

Misiek na pewno się zgodzi,że Ty tzn. ten chłopaczek nie wyglądasz/wyglądacie jak kulturysta tylko jak młodociany robotnik drogowy :) Ale co tam będę sobie wycierała buźkę Miskiem,to pisałam ja-Iga :)

iliq - Wto Gru 01, 2009 21:38

Cytat:
Misiek na pewno się zgodzi, że kulturystyka to poważne skracanie sobie życia.


Kulturystyka czy kulturystyka naturalna bo to drugie jest zdrowe i przedłuża życie.

Feniks - Wto Gru 01, 2009 21:45

Dokładnie. Ja nie widzę nic złego w regularnym treningu siłowym - oczywiście bez żadnego wspomagania i na odpowiedniej diecie.
Molka - Wto Gru 01, 2009 22:27

Iga napisał/a:
M i T napisał/a:
Obrazek

Znalazłem w sieci. Gość ma idealnie taki sam korpus jak ja, choć od niedawna nieco straciłem na kaloryferku i odłożyło mi się nieco korytkowego tłuszczu, dlatego waga skoczyła z 66 na 72. Pozostanę jednak taki jak gość na focie - to mi odpowiada w zupełności.
Tomek

Fotka jak fotka,ale tekst? Żenujący.

Ja osobiście miałam zupełnie inne skojarzenia przeczytawszy post Tomka, pierwsza myśl, skoro wygląda tak jak facet na focie znaczy umie zadbać o siebie i to jest fajne. Osobiście takie posty działają na mnie mobilizująco, mam pozytywne skojarzenia które utwierdzają mnie w przekonaniu iż jeśli tylko chcemy możemy po przez pracę nad samym sobą osiągnąć taki stan psycho-fizyczny w którym będziemy mogli czuć się fajnie ze samym sobą....pozytywny obraz samego siebie uważam za duży plus, mam jednoznaczne skojarzenie jesli chodzi o takie osoby, jesli tylko nadarzy się okazja "nie wbiją mi nóż w lecy".... :razz:

zenon - Wto Gru 01, 2009 22:34

Iga napisał/a:
M i T napisał/a:
Obrazek

Znalazlem w sieci. Gosc ma idealnie taki sam korpus jak ja, choc od niedawna nieco stracilem na kaloryferku i odlozylo mi sie nieco korytkowego tluszczu, dlatego waga skoczyla z 66 na 72. Pozostane jednak taki jak gosc na focie - to mi odpowiada w zupelnosci.
Tomek

Fotka jak fotka,ale tekst? Zenujacy.Powinienes isc za przykladem Molki badz Hannibala i wkleic swoj korpus , jak juz piszesz o swoim korpusie.
To tak jakbym ja np wkleila korpus Penelope Cruz i napisala,ze ja mam taki sam korpus tylko,ze lepszy .Dowcip roku :hihi:
Widze,ze wkroczyles w etap boskosci swojego Ja.
PS.Swoja droga jak go wynalazles?Jakie haslo wkleiles? Najpiekniejszy korpus swiata?

Cytat:

Misiek na pewno sie zgodzi, ze kulturystyka to powazne skracanie sobie zycia.

Misiek na pewno sie zgodzi,ze Ty tzn. ten chlopaczek nie wygladasz/wygladacie jak kulturysta tylko jak mlodociany robotnik drogowy :) Ale co tam bede sobie wycierala buzke Miskiem,to pisalam ja-Iga :)


Przynudzasz strasznie..

Hannibal - Wto Gru 01, 2009 22:34

A to moja rzeźba z maja 2006 roku, ze śrubami w nodze (co widać), podczas ćwiczeń -

_flo - Wto Gru 01, 2009 22:40

Hannibal napisał/a:
A to moja rzeźba

Trans-for-mers, more than meets the eye ksz ksz
:-)

Molka - Wto Gru 01, 2009 22:50

Hani te hantle 5 kg czy 10 kg są czy więcej? ile razy jestes w stanie je podciągnąć? :-P
bejrutek - Wto Gru 01, 2009 22:54

Hannibal niezły z Ciebie "koks" :-D ... to mi się podoba, nie tylko teoria, ale działanie i konkretny trening :)
iliq - Wto Gru 01, 2009 23:03

Cytat:
Hani te hantle 5 kg czy 10 kg są czy więcej?


Prawdopodbnie 12.1kg 8)

Molka - Wto Gru 01, 2009 23:07

iliq napisał/a:
Cytat:
Hani te hantle 5 kg czy 10 kg są czy więcej?


Prawdopodbnie 12.1kg 8)


wow, moje "gałązki by się połamały" :-( :-D

zenon - Wto Gru 01, 2009 23:09

Molka napisał/a:
Hani te hantle 5 kg czy 10 kg sa czy wiecej? ile razy jestes w stanie je podciagnac? :-P


5 na pewno nie, na oko z 10-15.

Moja kolezanka ma chlopaka, ktory wazy - uwaga - 46kg i wyciska lezac na laweczce 90kg na sztandze.

Jest bodajze wicemistrzem Polski w swojej kategorii wagowej.

Hannibal - Śro Gru 02, 2009 06:54

Molka napisał/a:
Hani te hantle 5 kg czy 10 kg są czy więcej? ile razy jestes w stanie je podciągnąć? :-P

nie no, one były po 20 kg na tym zdjęciu; dalej oczywiście zwiększałem ciężar ;)
serie robiłem tak 6-12 powtórzeń - z 20 kg to pewnie spokojnie 12 ;)
Jeśli chodzi o wyciskanie to akurat jakichś dużych osiągów nie miałem - moim atutem są plecy, bicepsy i przedramiona

Anonymous - Śro Gru 02, 2009 10:49

Hannibal napisał/a:
A to moja rzeźba z maja 2006 roku, ze śrubami w nodze (co widać), podczas ćwiczeń -
Obrazek

I prawidłowo.Hannibal dał swoją fotkę,a nie szukał gdzieś foty po gejowskich forach dla przykładu,żeby napisać,że wyglada tak samo .
Tym się różni mężczyzna od virtualnego mężczyzny.

PS.Jesteście tak zwirtualizowani,że nie widzicie tej żenady w poście Tomka.No jak tak można?
Jak można wkleić zdjęcie gościa z netu i napisać,że wygląda się tak samo?????
To jest żenada,żenada i jeszcze raz żenada.Najpierw wyskok z prymitywnym wierszykiem,który był całą wyprawą osobistą wcelowaną w Kodar,a teraz coś takiego??? :faint:
I takie rzeczy uprawia osoba,która się podaje za bardzo świadomą.Oj daleko jej jeszcze do uświadomienia sobie pewnych rzeczy.

zenon - Śro Gru 02, 2009 11:22

Ja widze zenade u Ciebie ;)
Hannibal - Śro Gru 02, 2009 11:30

Iga ma niesłychanie cenną cechę - jak jej się coś nie podoba to mówi to otwarcie, nawet jeśli dotyczy do osób, z którymi wcześniej bardzo przyjaźnie rozmawiała.
Bo żeby dojść do źródła trzeba iść pod prąd - trzeba kwestionować wszystko i wszystkich, którzy na to zasługują, nawet jeśli są to nasi rodzice, dzieci, rodzeństwo, czy bogowie! 8-)

iliq - Śro Gru 02, 2009 13:43

Cytat:
jak jej się coś nie podoba to mówi to otwarcie
- czy to tak bardzo cenna cecha. Też zależy bo widzisz ja np po tym poście pomyślałem sobie podobnie jak Molka?, że skoro taki korpus ma to brawa dla niego za dbanie o siebie. Nie widzę sensu żeby ktoś miał kłamać jak wygląda, przecież Tomek nie jest raczej jakąś dziewczyną z fotki czy NK żeby swoje fotki w photoshopie robić bądź jakoś "fejkować". Postawiłem sobie pytanie czy jest sens żeby udawać, odpowiedziałęm że nie więc go o to nie podejrzewam, dziwi mnie za to czemu Idze tak to przeszkadza
Hannibal - Śro Gru 02, 2009 13:53

iliq napisał/a:
czy to tak bardzo cenna cecha.

To bardzo cenna cecha, bo oznacza szczerość, nie wchodzeniu komuś w "..", polityczną niepoprawność, itd.
Można się z Igą nie zgadzać, ale jeśli ma po tym takie odczucia to dobrze, że ich nie tłumi, lecz o nich pisze.

Anonymous - Śro Gru 02, 2009 13:59

iliq napisał/a:
po tym poście pomyślałem ... że skoro taki korpus ma to brawa dla niego...dziwi mnie za to czemu Idze tak to przeszkadza

To źle pomyślałeś,bo to nie Tomka korpus ,tylko jakiegoś faceta z netu.
Przeszkadza mi to,bo to manipulacja,której Wy bezkrytycznie poddaliście się jej bez mrugnięcia okiem.
Już widzę Waszą rekację,gdybym ja wkleiła fotę Penelope Cruz i napisała,ze wyglądam tak jak ona,ale mnie nawet to przez myśl nie przejdzie,tymczasem niektórym widzę,że przechodzi.
Przecież to dziecinada :faint: totalna.Dla kontrastu proponuję popatrzeć na postawę Hannibala.
W ogóle trzeba sobie postawić pytanie,jak Tomek traktuje swoja męskość?
Wkleja korpus jakiegoś faceta wyszukanego w necie i pisze,że wygląda tak jak on . :faint:
Czy to było działanie świadome,czy nie?A na dodatek Tomek umniejsza swojego "surogata" przypiskiem o dopingowaniu się na necie.
Cytat:
A idę o każdy zakład, że ten chłopaczek jest regularnie dopingowany na kulturystycznych forach do nabierania masy na ektomorficzne ciało.

Proszę,proszę...chłopaczek ,a może wypadałoby napisać młody mężczyzna,a przynajmniej chłopak.

Iliq napisał/a:
przecież Tomek nie jest raczej jakąś dziewczyną z fotki czy NK żeby swoje fotki w photoshopie robić bądź jakoś "fejkować".

Co to ma w ogóle być? Czy nie rozumiesz,że to zdjęcie,które wkleił to klasyczny fake?I jeszcze sie do tego przyznaje.No litości.
Jeśli kto chce się pokazać,to pokazuje SIEBIE,a nie jakiegoś "surogata".

Molka - Śro Gru 02, 2009 15:18

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
Hani te hantle 5 kg czy 10 kg są czy więcej? ile razy jestes w stanie je podciągnąć? :-P

moim atutem są plecy, bicepsy i przedramiona

te atuty bardzo dobrze było równiez widac na fotce z sąsiadem gdzie byłes w koszulce... zresztą wspomniałam o nich.. :-D

iliq - Śro Gru 02, 2009 15:26

Cytat:
Co to ma w ogóle być? Czy nie rozumiesz,że to zdjęcie,które wkleił to klasyczny fake?
- "fejk" byłby gdyby pisał że to on ;)


Cytat:
Cytat:
A idę o każdy zakład, że ten chłopaczek jest regularnie dopingowany na kulturystycznych forach do nabierania masy na ektomorficzne ciało.

Proszę,proszę...chłopaczek ,a może wypadałoby napisać młody mężczyzna,a przynajmniej chłopak.


ta wypowiedź też mi nie podpasowała


Cytat:
Już widzę Waszą rekację,gdybym ja wkleiła fotę Penelope Cruz
- Carmen lepsza 8)


Cytat:
Przeszkadza mi to,bo to manipulacja,której Wy bezkrytycznie poddaliście się jej bez mrugnięcia okiem.

Na bierząco oczyszczam swój umysł wpadło mi to i odrazu wypadło więc aż tak strasznie nie jest. Swoją drogą Igo to urocze jak tak zażarcie walczysz o swoje racje - nowożytny rycerz ;)


Hani proźba rozgraniczaj te dwa pojęcia. Owszem szczerość wchodzi do zbioru cech mówienia jeśli się coś nie podoba ale nie odwrotnie. To tak jak z kwadratem i prostokątem. Szczerość to zajebista cecha, od paru dni zacząłem jej używać przy odpowiedzi na pytania i nie toż, że się zajebiście czuje to jeszcze i inni bardzo pozytwnie reagują :viva:

Nowy24 - Śro Gru 02, 2009 15:33

Szczerość dobra jest :)

Faktycznie wklejanie cudzego zdjęcia to obciach!!!! Kiedyś przeglądałem forum sfd i tam też kolesie wklejali jakieś zdjęcia z zagranicznych for i mówili że to oni :) :) To nie jest to samo, ale tak samo żałosne!!

Poza tym skąd on ma takie zdjęcie ?? :) :) :) :)

Pozdro...

Anonymous - Śro Gru 02, 2009 15:40

Znaleźli się ludzie,którym przypasował prymitywny wiersz Tomka (cała wyprawa personalna wycelowana w Kodar) i nie dosć,że przyklasnęli temu,to i prosili o jeszcze ,to i znaleźli się tacy,którym przypasował korpus Tomka,który korpusem Tomka nie był(swoją drogą ciekawa konstrukcja myślowa).Czy mnie to dziwi?Ależ skąd zwracam jedynie uwagę na głupotę bądź włazodu*****o.
A teraz bądźcie szczerzy wobec siebie przede wszystkim-czy przyszło by Wam do głowy zrobic tak,jak Tomek?Czy wkleilibyście tors mężczyzny z netu,bądź zgrabnych nóg kobiety z netu i napisalibyście,że wasze częsci ciała są takie same?Przecież to jakiś absurd.Jeśli chcę napisać o sobie,pokazać jak wyglądam,to normalnie ,logicznie myśląc wklejam swoją fotkę.

iliq - Śro Gru 02, 2009 15:55

Nie przypasował mi korpus "Tomka" który jego faktycznie nie jest, mało tematów czytam więc nie wiem o jaki wiersz chodzi, nie pamiętam czym ale pamiętam że kiedyś mnie Tomek czymś uraził, pojechał mnie czymś czy coś nie pamiętam za cholere czym gdzie i jak, ale przez to odpada włazodupstwo.

Igo przecież wiesz, że każdy Ci napisze że nie przyszłoby mu to do głowy. Jakby wczoraj była to rozmowa to bym nawet powiedział że dziwne jest jak facet przegląda pół nagie fotki mężczynz w necie :hah: Ale dzisiaj robiłem to samo, szukałem fotki półnagich facetów abym mógł zwizualizować umięśnienie do którego dąże. A dlaczego Tomek szukał takiej fotki to pozostaje tajemnicą :viva:

PS. Tomku weź aprat cyknij sobie fotke i po sprawie :)

Anonymous - Śro Gru 02, 2009 16:20

Cytat:
Igo przecież wiesz, że każdy Ci napisze że nie przyszłoby mu to do głowy.

I tutaj sobie odpowiedziałeś.Nikomu normalnemu do glowy by taka czynność nie przyszła (chodzi mi tutaj o szeroko pojete zdrowie psychiczne).

iliq napisał/a:
Jakby wczoraj była to rozmowa to bym nawet powiedział że dziwne jest jak facet przegląda pół nagie fotki mężczynz w necie :hah: Ale dzisiaj robiłem to samo, szukałem fotki półnagich facetów abym mógł zwizualizować umięśnienie do którego dąże.

Dobrze ,że to spostrzegłeś.Teraz zobacz,jak zachowania innych potrafia zarażać,więc miejmy na uwadze to ,kogo nasladujemy.
Mnie również do głowy by nie przyszło,aby szukać w Internecie piersi jakiejś kobiety,aby je przypasować do swoich,a co gorsza wklejać je później na jakieś forum i pisać,że tak wyglądają moje piersi - takie zachowania są oznaką próżności i pieron wie jeszcze czego,a moze i oznaką dewiacji.
Kto siedzi w necie i celowo szuka ludzi,których części ciała są podobne do ich częsci ciał?
Jak się tak głęboko nad tym zastanowic,to jest to chore.

iliq - Śro Gru 02, 2009 19:18

Troszkę inna interpetacja niż moja. Chciałem sobie na tapete wstawić 4 zdjęcia z moimi dążeniami, abym cały czas o tym pamiętał. Tapeta miała być podzielona na 4 częsci. Na jednej z tych częsci miał być pół nagi facet, (naszczęscie kobieta też będzie :viva: ) Szukanie faceta nie miało nic wspólnego z Tomkiem, bardziej było wynikiem porannej medytacji.

Cytat:
Kto siedzi w necie i celowo szuka ludzi,których części ciała są podobne do ich częsci ciał?
Dziewczyny. Na ogół w wieku 17-20 :hah: Ile razy ja takie porównywania słyszałem która ma fajniejszy tyłek czy coś innego.

A tak na serio to powiem Ci coś. Najgorszą rzeczą to jest chyba udawanie kogoś kim się nie jest, jak Cię ludzie "polubią" jako taką osobę to potem wymagają takiej idealności :mad: Wiem to nistety z retrospekcji, ale czasy kowboja klawiatury który "rwał lachony" na jakieś super teksty. Naszczęscie mam to za sobą i bardzo cieszę się z tego doświadczenia bo wiem jak się czują osoby które coś takiego robią. Uspokoje Twoje sumienie Igo :medit: jeśli ktoś robi takie "fejki" to potem się JO WO czuje.

PS. Nie mam z zwyczaju czytać swojej wiadomości po napisaniu więc czasami mogę trochę pomieszanie pisać ;)

Anonymous - Śro Gru 02, 2009 19:26

iliq napisał/a:

Najgorszą rzeczą to jest chyba udawanie kogoś kim się nie jest...

Oczywiście,dlatego nigdy nie pozwolę sobą manipulować,nie pozwolę odebrać żadnemu manipulantowi SIEBIE-niech wiedzą to Ci,którzy próbowali to robić,bo mnie wcale nie zalezy na pseudoprzyjaciołach.Będę mówiła to, co myślę,czy się to komuś podoba,czy nie ,czy jest to dla kogoś wygodne czy nie 8-)
I niech inni przestaną udawać ,bo im to nie wychodzi.Pokazują się jako oświeceni,jako uświadomieni,analizują charaktery innych,a tymczasem co? Widać jak na dłoni,że sami mają problemy,że zachowują się jak dzieci,że uprawiają wyprawy personalne.Czemu tego nie widzą?Co jest grane? Czytać książki o życiu,rozprawiać o życiu,a gdzie podziało się uprawianie życia?
Na pewno nie przymknę oczu na zachowanie tych,którzy niby są uświadomieni i wytykają innym ich zachowanie,a tymczasem nie widzą swojego zachowania.Czyżby byli już tak oświeceni,że nie muszą się dalej rozwijać?

iliq - Śro Gru 02, 2009 19:35

Cytat:
bo mnie wcale nie zalezy na pseudoprzyjaciołach


To zdanie akurat bardzo dobrze rozumiem 8) Robiłem ostatnio przegląd znajomych (jak to brzmi :hihi: ) Znalazłem dwie grupy liczną i bardzo malutką. Tą większą nistety były osoby które podnosiły swoją wartość... obniżając innym. Wszystkie tamte kontakty poszły won. Takie podejście jest bardzo na plus. Jednak nie zapominaj Igo, że sama od siebie pozytywnym osobm też musisz coś dawać. Róznia nas jednak pewne podejście do tego, mianowicie co z tymi z poza listy pozytwnych

Anonymous - Śro Gru 02, 2009 19:44

iliq napisał/a:
Jednak nie zapominaj Igo, że sama od siebie pozytywnym osobm też musisz coś dawać.

Osobom szczerym, którzy potrafią słuchać,potrafią zmienić zdanie jeśli tak trzeba,którzy wiedzą,że jeszcze wyszystko przed nimi,którzy wiedzą,że jeszcze wszystkiego nie odkryli,którzy ani myslą manipulować tobą -to Wielkie osoby,którym warto coś od siebie dać :)


A propo pisania szczerze.Proszę ,niech się każdy zastanowi piszac posta ;dlaczego go pisze,czy dlatego,że tak czuje,czy dlatego,żeby przypodobać się tym "wielkim oświeconym" ,aby nabić sobie punktów,a tym samym wykastrować się z własnego zdania,tego które gdzieś siedzi głęboko w Was.

zenon - Śro Gru 02, 2009 20:20

cala strona blablania..........
.........
............

...............
.....
......
........
.........


...................

Anonymous - Śro Gru 02, 2009 20:29

zenon napisał/a:
cala strona blablania..........
.........
............

...............
.....
......
........
.........


...................

Wiesz Zenon.Całkiem rozsądny post.Zawsze to jakiś "wspomagacz" dla "oświeconych poetów" :) Ciągnij tak dalej.Powodzenia.

iliq - Śro Gru 02, 2009 21:18

Cytat:
Proszę ,niech się każdy zastanowi piszac posta ;dlaczego go pisze,czy dlatego,że tak czuje,czy dlatego,żeby przypodobać się tym "wielkim oświeconym" ,aby nabić sobie punktów,a tym samym wykastrować się z własnego zdania,tego które gdzieś siedzi głęboko w Was.


Uważaj bo ego przyzna się do tego że to nie było jego zdanie 8)

zenon - Śro Gru 02, 2009 21:23

Iga napisał/a:

Ciagnij tak dalej.Powodzenia.


Wpraszam sobie
:P :P :P

xvk - Śro Gru 02, 2009 21:33

Igo, mnie też nie podobał się wierszyk wyśmiewający Kodar.
Zauważyłam, że to miła osoba, tym bardziej przykro.
Nie wypowiadam się w tematach dotyczących relacji między tym i tamtym forum, nie dotyczy mnie to, więc nic wtedy nie napisałam.
Ja rozumiem na swój sposób zainteresowanie niektórych osób na DO takimi alternatywnymi sposobami oczyszczania organizmu. Śmierć Morgano czy Jurka spowodowała jednak jakieś głębsze refleksje u nich. Pojawiły się jakieś wątpliwości. Czegoś jeszcze szukają, chyba szczególnie ci starsi. Metoda taka czy inna, to już własny wybór, zależny czasami od aktualnej „mody”. Ja bym teraz postawiła na enzymy, jeżeli nie z surowego mięsa to roślinne. Przekonał mnie Howell :)
Jak ktoś ma zasady, że wyśmiewa, potępia wszystko co nie jest uznane przez oficjalną naukę, to jego życie i jego decyzja, do momentu gdy nie zaczyna brzydko atakować innych. Z zasady raczej z takimi osobami nie dyskutuję, nawet jak mam jakieś własne doświadczenia, bo to nie ma sensu. W ich postrzeganiu świata nie ma miejsca na moją historię i moje zdanie. Mogę co najwyżej spodziewać się wyśmiania, bo tak działa brak tolerancji. Jestem na tym forum, żeby się douczyć o diecie i na tym się będę koncentrować. Tu doradzają fajne osoby.
Druga sprawa – zdjęcie cudzego torsu. To mnie nie ruszyło. Może mam nabytą odporność na internetowe prezentacje :) Funkcjonowałam kilka lat temu na sympatia.pl i tam doszło do mnie, że to co w realu, najczęściej nie jest tym co na zdjęciu i w profilu. Jeżeli ktoś przekroczył trochę trzydziestkę, to zdjęcie, które wstawił jest tam sprzed 10 lat, jak był piękny, młody i szczupły, albo miał więcej włosów itp. Tak postępuje większość.
Poznałam mężczyznę jakiego szukałam. Zdjęcie też miał „młodsze”, ale chyba nie zdawał sobie sprawy, że wcale na nim lepiej nie wyglądał :hah:
Po kilku miesiącach okazało się, że mnie też oszukał co do wieku, odmłodził się o 4 lata w swoim profilu. W pierwszej chwili pomyślałam że to może być człowiek niegodny zaufania, bo na dzień dobry mnie okłamał, ale kolejne lata rozwiały moje wątpliwości, nie mogłam lepiej trafić na partnera. To małe oszustwo, to był jednak drobiazg, taki internetowy zwyczaj autopromocji. No nikt nie jest doskonały, ważne że zalety są dominujące :)
Tomek napisał, że to nie jego tors, że ma teraz troszkę korytkowego fatu itd., czyli prawdę (tak zakładam).
Reszta komentarza jest w jego stylu, nic nowego. Mnie ten styl nie zachęca do dyskusji. Są tacy, którym to nie przeszkadza. Każdy człowiek tu aktywny jest niepowtarzalny. Z niektórymi chce się gadać, z innymi mniej lub wcale. Jak w realnym życiu. Nie z każdym nam po drodze.
Tyle mojego blabla... :-D

barb - Nie Lut 07, 2010 17:45

Attention! bardzo dobre ćwiczenie

http://www.cbass.com/HardestSitup.htm

u nas w polsce nie ma takiego urządzenia, ale można pokombinować trochę, najlepsza możliwość to brzuszki z partnerem który łapie nas za łydki ale można też pchać w coś co spowoduje napięcie podudzi (bo generalnie o to chodzi w tym ćwiczeniu) np. w leżącą na podłodze sztangę albo można rozciągąć gumy bądź tak jak ja dętke rowerową

polecam książke bullet proof abs.. zdobycie niewymaga odejscia od komputera

iliq - Pon Lut 08, 2010 08:59

Zenon dalej masz brzuch asymetryczny? ;)
Hannibal - Pon Lut 08, 2010 09:04

iliq napisał/a:
Zenon dalej masz brzuch asymetryczny? ;)

Tak, ma 8-)

zyon - Czw Wrz 02, 2010 13:32
Temat postu: Re: Miesnie brzucha, asymetria
zenon napisał/a:
Zauwazylem podwojna asymetrie miesni brzucha.

Po pierwsze gorne sa bardziej widoczne niz dolne - pol biedy, widocznie wykonuje niewlasciwe cwiczenia (glownie na drazku robie unoszenia nog: krzeselko i proste w kolanach).

Dalej robisz na prostych kolanach ?

iliq - Pią Wrz 03, 2010 14:09

Hani jakoś całkiem niedawno pytałeś się mnie czy dalej mam tak z brzuchem, powiem Ci że po bieganiu są lekkie postępy (zacząłem jeść jeden białkowo tłuszczowy posiłek rano a potem przez cały dzień węgle i jako tako lepiej jest)

http://www.trener.pl/dziennik/ilidek

Hannibal - Nie Wrz 05, 2010 06:39

No to fajnie, illiq. Życzę, żeby to wszystko skończyło się kaloryferkiem 8-)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group