www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Diety niskowęglowodanowe - Chleb Adama

Yo_ga79 - Pon Lut 23, 2009 09:24
Temat postu: Chleb Adama
Witam,

Wczoraj natrafiłam w necie na informacje na temat chleba Adama. Podobno to cudo wyrabiane jest z mączki migdałowej i ma bardzo małą zawartość węglowodanów (w 100 g tylko 1.9 g, podczas gdy "normalne" białe pieczywo 70 g w 100 gramach, a ciemne gruboziarniste 36g w 100 g). Czy zatem wnioskować można, że jest dobre dla niskowęglowodanowców? Przyznam, że mam wątpliwości, bo chlebek kupuje się w postaci gotowej "mączki" do rozrobienia z wodą i wypieku w domu. Boję się, że to cudo może i ma mniej węglowodanów, ale jest wysokoprzetworzone (jak wszystkie dania instant). A może Wy macie na ten temat inne zdanie? Czy słyszeliście i chlebie Adama? Warto go kupić?

zbiggy - Pon Lut 23, 2009 10:15

chyba miało być 19 a nie 1.9 czyli blisko składu migdałów?

nie znam tego wynalazku, ale moim zdaniem - lepiej się nauczyć żyć bez kanapek a nie kombinować :)
a migdały? - zawsze można zjeść np. garstkę dziennie na deser

Waldek B - Pon Lut 23, 2009 10:45

Chleb adama, chleb ezechiela mają mniej węgli, może są i nieco lepsze od zwykłego chleba i buł

ale to dalej produkty przetworzone/rafinowane i do tego roślinne czyli słabiej przyswajalne

myśliwi tego nie jedli 8)

moim zdaniem jako zródło węgli lepsze są miód, owoce i wątroba

Yo_ga79 - Pon Lut 23, 2009 12:30

zbiggy napisał/a:
chyba miało być 19 a nie 1.9 czyli blisko składu migdałów?

nie znam tego wynalazku, ale moim zdaniem - lepiej się nauczyć żyć bez kanapek a nie kombinować :)
a migdały? - zawsze można zjeść np. garstkę dziennie na deser


Nie, no właśnie 1,9!!

Na codzień żyję bez kanapek, ale czasem, kiedy nie wiem, czy będę w stanie przygotować sobie odpowiedni posiłek np. w podróży, ulegam starym nawykom i robię sobie kanapkę (ale wtedy koniecznie z wysokobiałkowym "wsadem"). Zawsze to lepsze od pochłoniętego na stacji benzynowej "niewiadomoczego". Kaloryczność chlebek ma taką sobie (70 kcal w 30 g), ale zainteresowałam się nim, bo może to jest sposób, by wyeliminować resztę złych węgli w mojej diecie.

Yo_ga79 - Pon Lut 23, 2009 12:34

Waldek B napisał/a:

ale to dalej produkty przetworzone/rafinowane i do tego roślinne czyli słabiej przyswajalne


No właśnie tego się obawiałam!! Jeśli mój organizm odbierze to jak zjedzenie typowego dania instant, wysokoprzetworzonego i kiepskoprzyswajalnego,to chyba nie ma co sobie zawracać tym głowy, nie?

zbiggy - Pon Lut 23, 2009 12:45

Yo_ga79 napisał/a:

Nie, no właśnie 1,9!!


znalazłem to :)
Skład mieszanki:
mąka migdałowa, gluten pszenny witalny, ziarna lnu, ziarna słonecznika, sól, przyprawy.
Drożdże suche (osobno pakowane). Cała mieszanka jest bez konserwantów.

jak dla mnie to ten gluten jest niepotrzebny, ale na upartego jak chcesz no to rzeczywiście lepsze niż chleb.

Ja w takich nieprzewidzianych wypadkach, podróżach w nieznane robię to co robił nasz paleo przodek - głodówka, a potem jak okoliczności są łaskawsze - uczta dla nadrobienia strat :)

Waldek B - Pon Lut 23, 2009 12:50

ja tam na wyjazdy suszę mięso biorę pemmikan, olej kokosowy, trochę miodu i szuszone owoce

wartościowsze, skondensowane pożywienie, które zajmuje mniej miejsca niż chleb i w przeciwieństwie do niego może leżeć miesiącami 8)

Anonymous - Pon Lut 23, 2009 15:24

Waldek B napisał/a:
ja tam na wyjazdy suszę mięso

Waldek w jaki sposób suszysz mięso?
Był czas, kiedy kupowałam kindziuk-smakował mi ,ale najwidoczniej przejadłam się nim,bo nie mam teraz ochoty.Natomiast miałabym ochotę na takie suszone mięsko,jakim żywią się Eskimosi :)

Anonymous - Pon Lut 23, 2009 15:29

Iga napisał/a:
...Natomiast miałabym ochotę na takie suszone mięsko...
A moze byc z "Kangura" ? 8) :hah:
.

Anonymous - Pon Lut 23, 2009 15:32

grizzly napisał/a:
A moze byc z "Kangura" ? 8) :hah:
.

Niekoniecznie.Z niedźwiedzia też może być :P

Anonymous - Pon Lut 23, 2009 15:49

Iga napisał/a:
...Niekoniecznie...

Polecam:

Stek z kangura z Australii 250g
115.96 zł/kg

Mięso z Australii zachwyci wszystkich swoją delikatnością. Pakowany po 1 sztuce w zgrzewce. Mięso z kangura ma w przybliżeniu jednakową zawartość białek i minerałów jak mięso z sarny. Jest kruche, posiada specyficzny zapach, niską zawartość tłuszczu oraz najniższy ze znanych poziom cholesterolu. Mięso z kangura odpowiada wszelkim wymaganiom diety dla cukrzyków. Odpowiednio przygotowane będzie stanowić niezwykłe przeżycie kulinarne.

Mięso z kangura doskonale nadaje się do grilowania i pieczenia. Mięso trzeba najpierw zamarynować, używając w tym celu np. oliwy z pierwszego tłoczenia oraz nieco pokrojonej w kawałeczki chili. Tak przygotowane mięso powinno marynować się w chłodnym miejscu przez przynajmniej 40 minut.

BTW

Ale mozna jeszcze taniej to mieso zdobyc,
moze byc jeno "troche" bardziej lykowate,
ale za to tluste, bo na baraninie tuczone!!! 8) ;D :what: :hah:
.

Waldek B - Pon Lut 23, 2009 16:26

Cytat:
Waldek w jaki sposób suszysz mięso?


Odcinam tłuste kawałki i ścięgna, tnę na cienkie plasterki jak szynkę (można przedtem lekko zamrozić aby ułatwić cięcie). No i suszę na wysuniętej kratce od piekarnika, który jest ustawiony na mały ogień. Dobrze aby był przewiew w pomieszczeniu.

Faktycznie można się przejeść ale to dotyczy tylko ludzi jedzących mięso samo bez tłuszczu. Taki cienki plasterek jak chips może mieć czasem z 10 g białka. :o

Anonymous - Pon Lut 23, 2009 21:54

Waldek B napisał/a:

No i suszę na wysuniętej kratce od piekarnika, który jest ustawiony na mały ogień. Dobrze aby był przewiew w pomieszczeniu.

Czyli mam rozumieć,że tego piekarnika nie zamykasz.
W sumie świetny sposób.Jak mnie najdzie, to może poeksperymentuję sobie :)
Napisz,jeszcze,jak możesz ile mniej wiecej czasu się suszy takie mięso.

Cytat:
Faktycznie można się przejeść ale to dotyczy tylko ludzi jedzących mięso samo bez tłuszczu. Taki cienki plasterek jak chips może mieć czasem z 10 g białka. :o

Taki kindziuk dajmy na to, ma specyficzny smak i zapach i chyba mam póki co, dosyć tych aromatów :)

zenon - Pon Lut 23, 2009 22:38

Drzwi od piekarnika musza byc otwarte.

Tak jak sie suszy grzyby.

Yo_ga79 - Wto Lut 24, 2009 09:32

[quote="Iga] Napisz,jeszcze,jak możesz ile mniej wiecej czasu się suszy takie mięso. [quote]

Właśnie, dołączam się do prośby :) I dodam jeszcze pytanie od siebie: jakie mięska nadają się do takiego suszenia? Czy może to być też chude mięsko, czy raczej tłuste?

Z góry dziękuję!

Hannibal - Wto Lut 24, 2009 09:48

Yo_ga79 napisał/a:
Właśnie, dołączam się do prośby :) I dodam jeszcze pytanie od siebie: jakie mięska nadają się do takiego suszenia? Czy może to być też chude mięsko, czy raczej tłuste?

mięso musi bardzo chude; najlepiej żeby tłuszczu w ogóle nie było
tkanki łącznej też dobrze, żeby dużo nie było
zalecane są najbardziej polędwice (jagnięca, cielęca bądź wołowa)

Nelka - Wto Lut 24, 2009 11:17

Czy suszarka do grzybów nadaje się do suszenia miesa na pemikan?
Nelka

Hannibal - Wto Lut 24, 2009 11:25

Nelka napisał/a:
Czy suszarka do grzybów nadaje się do suszenia miesa na pemikan?

jak najbardziej
ja też taką posiadam i już suszyłem kiedyś nią mięso


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group