www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Aktywność fizyczna, sport - Glukozamina- to daje jakies wymierne efekty?

bejrutek - Sob Lis 21, 2009 18:26
Temat postu: Glukozamina- to daje jakies wymierne efekty?
Przepraszam, że zanudzam, bo pewnie na jednym forum było to poruszane. Ale na każdym forum w sumie wszystko sprowadzało się do powtarzania, że gdzieś tam były jakieś badania i że niby to pomaga :-? ... A ze swojego doświadczenia, co możecie o tej glukozaminie powiedzieć ??... Ja biegam śr 30 km tygodniowo. Nie powiem, bo czasami mnie coś tam boli. Taka glukozamina coś mi da?? Czy poprostu i tak wszystko wcześniej czy pózniej sprowadzi się do regeneracyjnego odpoczynku ??
Waldek B - Sob Lis 21, 2009 19:04

Długa przerwa w treningach, sen i regeneracja to konieczność, bo na niezaleczonych kontuzjach już nie jeden się przejechał.

Z dodatków bardziej polecam kurację dobrej jakości miśkami haribo (2 rano, 2 wieczorem przez miesiąc, dwa). Muszą być oryginalne z BONN. Jakkolwiek dziwnym się to wydaje, te produkowane gdzie indziej mają skuteczność glukozaminy, czyli żadną.

bejrutek - Sob Lis 21, 2009 20:02

ok, rozumie, że jeśli zależy mi na specjalnym dostarczaniu glukozaminy to lepiej sprawić sobie miśki haribo z BONN i odpuścić sobie te biedne preparaty

z drugiej strony jak patrze na te preparaty i co tam piszą. że efekt po iluś tam tygodniach i Twoje twierdzenie, że po dwóch miesiącach coś odczuje, to dochodzę do wniosku, że wystarczy chyba normalna dieta i odpoczynek i po tych dwóch miesiącach będzie taki sam efekt... :roll: :-D

Hannibal - Sob Lis 21, 2009 20:11

bejrutek napisał/a:
wystarczy chyba normalna dieta i odpoczynek i po tych dwóch miesiącach będzie taki sam efekt... :roll: :-D

zależy, co rozumiesz przez "normalną dietę" :D
jeśli będziesz jadał białka o wysokiej wartości biologicznej takiej jak serca, nerki, wątrobę, mózg, śledzionę, grasicę, tarczycę, nadnercza, oczy, jądra, czy ozory, a także żółtka to powinno być spoko
oczywiście wszystko w wersji "ekstra dziewiczej" 8-)

bejrutek - Sob Lis 21, 2009 20:34

z punktu widzenia tego forum, to moja dieta jest biedna... dla niektórych to raczej nadaje się resocjalizacji :-D ...trochę przesadzam ze słodkimi, takie przyzwyczajenia :-( ... interesuje się ta surowizną, ale nigdy nie próbowałem, oprócz surowych ryb... zdaje sobie sprawę z jakości ryb, ale nawet to surowe rybie mięso sprawiało poczucie lekkości na żołądku..


wracając do tematu... generalnie chodzi o to, że nie chce się dać zrobić w bambuko z tymi preparatami z glukozaminą, skoro organizm sam to sobie syntetyzuje... bardzo podejrzany jest dla mnie ten okres po którym ma nastąpić to cudowne wyleczenie... przecież i bez tego, trochę odpoczynku i organizm w takim okresie sam sobie z tym poradzi i pewnie nawet szybciej... może czegoś nie zauważam i dlatego pytam.. :)

_flo - Sob Lis 21, 2009 20:42

http://www.dobradieta.pl/...ghlight=#103342
bejrutek - Sob Lis 21, 2009 21:28

dzięki za link:)
M i T - Sob Lis 21, 2009 21:49

Waldek B napisał/a:
polecam kurację dobrej jakości miśkami haribo (2 rano, 2 wieczorem przez miesiąc, dwa). Muszą być oryginalne z BONN.


Te prawdziwe z Bonn są do kupienia w... salonach EMPIKu :what: - takie po ponad 400g pakowane. O dziwo nie znaleźliśmy ich w "normalnych" sklepach.

Marishka

figa - Pon Lis 23, 2009 21:43

Bywają -nawet w Netto i Cauflandzie -ale o wiele droższe niż u pań ,które sprzedają sprowadzony towar z Niemiec [5,50zł za 300g]
2 sztuki :hah: paczka w trzy dni :sad: juz nie kupuje..

Waldek B - Nie Lis 29, 2009 13:03

Może warto potrenować siłę woli, np postawić kilo żelków w słoju na widoku i nie jeść. :-D

I w ogóle dojść do przyczyn niedietetycznych dlaczego psychika jest tak zaniedbana, a wola słabiutka.

figa - Nie Lis 29, 2009 22:12

Waldek -
Nie wiem dlaczego, :shock: dopiero mi uswiadomiłeś - :mad:
ale ćwicze chowając w najdziwniejsze miejsca i problem z odkopaniem
i odswieżaniem pamieci.
na wierzchu -NIE... :shock:
propo zelków ,kupiłam lepsze -takie w okrągłym pudełeczku ,krajowe
,mało słodkie 400g 5,50 zł. też u pań na targu .[70g węgli w 100 g]

Hannibal - Pią Gru 11, 2009 22:09

Oral Glucosamine in Doses Used to Treat Osteoarthritis Worsens Insulin Resistance
http://journals.lww.com/a...to_Treat.3.aspx

orangego - Czw Gru 24, 2009 06:52

"Jadę" na glukozaminie od bardzo dawna już.
Być może teraz już dawałbym bez niej rady ale kiedyś moje stawy płakały i wtedy właśnie trzymała mnie w kupie.

Wymierne efekty - ? To znaczy co ?
Poprostu stawy nie bolą...

jatoja - Czw Sie 12, 2010 19:50

bejrutek napisał/a:
Taka glukozamina coś mi da??

moze dac. ja niby bralem, niby bylo lepiej, ale ogolnie moglo to byc spowodowane po prostu leczeniem - bralem po kontuzji i po operacjach, a wiec moglo sie po prostu goic i bez glukozaminy.
Jednak znajomy ktory stoi na bramce w klubioe mowi ze jak bierze glukozamine to go kolana nie bola (stoi po kilka godzin dziennie w miejscu). Nien wiem jednak czy bral sama czy w jakims prepracie typu Animal Flex proponowanym przez Kevo

tomtom - Pon Sie 16, 2010 05:24

ale wykopaliska, czegoś z 2007 nie ma? :D

glukozamina w niektórych przypadkach bardzo pomaga, w innych w ogóle. Kwestia konkretnego schorzenia czy przypadłości. W tym konkretnym przypadku (bieganie) lepiej od glukozaminy działa bieganie "naturalne", przy bieganiu "z pięty" żadne suplementy nie uratują stawów, co najwyżej oddalą widmo kalectwa.

Co do miśków, można albo żelatynę z miśków (która ma jednak bardzo małą skuteczność), albo preparaty na jej bazie z apteki czy ze sklepów dla sportoców - już trochę lepiej, albo grzyby (skuteczność potwierdzona klinicznie). Jedno i to samo, czyli półprodukty dzięki którym organizm łatwiej tworzy chrząstkę. Jedyna różnica to kwestia przyswajalności. Nic wspólnego z glukozaminą nie mają.

A jak już jesteśmy przy temacie, na kolagen nic tak nie pomaga, jak skrzyp i witamina C. Skrzyp gotowany przez pół godziny, duuuże dawki, witamina C - dawki jeszcze większe. Nie zaszkodzą :D

jatoja - Czw Wrz 16, 2010 22:40

M i T napisał/a:
Waldek B napisał/a:
polecam kurację dobrej jakości miśkami haribo (2 rano, 2 wieczorem przez miesiąc, dwa). Muszą być oryginalne z BONN.


Te prawdziwe z Bonn są do kupienia w... salonach EMPIKu :what: - takie po ponad 400g pakowane. O dziwo nie znaleźliśmy ich w "normalnych" sklepach.

Marishka

ja w empiju z BONN widzialem tylko mala paczke jakis mieszanek (zelki plus jakis asfalt). wieksze paczki byly wegierskie i z austrii. te z Bonn widzialem w Lidlu.

tomthemaster - Pon Wrz 20, 2010 15:35

Fitmax Cissus
zyon - Pon Wrz 27, 2010 10:45

skrzypie mi w kolanie, czy zelki haribo pomagaja w tym problemie ? :viva:
jatoja - Pon Wrz 27, 2010 10:49

zyon napisał/a:
skrzypie mi w kolanie, czy zelki haribo pomagaja w tym problemie ?

a propos - pisaliscie ze to miski haribo z bonn - czy to koniecznie musza byc miski ? czy wszystkie zelki haribo z bonn ??

tomthemaster - Wto Wrz 28, 2010 14:13

Tak tylko miśki. Jeden warunek to muszą być aplikowane jak czopki doodbytnicze. :-D
zyon - Śro Wrz 29, 2010 09:41

Kurde, ja najpierw wkladalem do odbytu a potem wyciagalem i ssalem :-/

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group