www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Diety pozostałe - Olej rzepakowy - kiepskie źródło omega 3

Zielony Karzeł - Śro Lip 28, 2010 12:16
Temat postu: Olej rzepakowy - kiepskie źródło omega 3
Rzepak jest stosunkowo bogaty w NNKT o3. W kilku miejscach czytałem, że go odradzacie. Czy wynika to z tego, że pozyskiwany jest w sposób, który sprawia, że te o3 się utleniają, czy jak?
Anonymous - Śro Lip 28, 2010 14:42

może zimnotłoczony jest lepszy , ale tani nie jest

http://www.zlotopolskie.pl/stronamenu4_3.htm

Dar

_flo - Śro Lip 28, 2010 16:03

Chodzi przede wszystkim o proporcje o-3 / o-6. Powinna byc 1:1.
http://nutritiondata.self...-and-oils/621/2
Total Omega-3 fatty acids 19921mg
Total Omega-6 fatty acids 40646mg

Co zas sie tyczy ilosci, to obu nalezy spozywac mozliwie malo, WKT ~4% energii z pozywienia.
W oleju rzepakowym zas 1/3 to tluszcze wielonienasycone. Jak zostawisz w upalny dzien na parapecie szmatke nasaczona olejem lnianym, to masz bardzo wysokie ryzyko pozaru. Dlaczego? Ano dlatego, ze swietnie sie utleniaja.

Anonymous - Śro Lip 28, 2010 16:15

jak ważne są tłuszcze omega-3 i omega-6.

Tłuszcze Omega-3, DHA i EPA, są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania mózgu i układu nerwowego. Proporcje omega-6 do omega-3 w diecie Amerykanów wynoszą zazwyczaj 15:1, a czasem nawet 25 - 50:1. Idealna proporcja to 1:1, tak odżywiali się nasi przodkowie. Definicja jest prosta: dla każdego omega-6, jaki zjadali, zjadali jeden omega-3. Ale większość Amerykanów zjada 15 omega-6 na jeden omega-3.

W błonach ścian komórkowych, tłuszcze omega-3 poprawiają reakcję na insulinę, oraz pracę neurotransmiterów i innych przekaźników. Pomagają również naprawić szkody w uszkodzonych komórkach. Z drugiej strony tłuszcze omega-6 przyczyniają się do insulinoodporności, powodują zmienność nastrojów, sztywność błon komórkowych, mają wpływ na proces uczenia się i naprawę komórek. Żeby uniknąć wysokiego poziomu tłuszczy omega-6, należy unikać wszystkich olejów z nasion.

Ważne jest nie tylko świadome spożywanie tłuszczy omega-3, ale równie ważne jest obniżenie spożycia tłuszczy omega-6. Jeśli poziom tłuszczy omega-6 nie zostanie obniżony do dopuszczalnego poziomu, proporcja tłuszczy omega 6:3 nie będą niskie wystarczająco i nie doświadczysz wszystkich korzyści jakie niosą ze sobą tłuszcze omega-3 takich, jak ochrona przez chorobami serca, rakiem, wylewem, artretyzmem oraz innymi degeneracyjnymi chorobami.

http://www.dobrametoda.com/Mercola/tluszcze.htm

dar

Paweł-poprostu - Śro Lip 28, 2010 16:47

:hug: Omega 3 znajdujący się olejach roślinnych jest miernej wartości to nic innego jak Kwas α-linolenowy. Kwas tłuszczowy ten po dostarczeniu w pożywieniu zamieniany jest na dokozaheksaenowy i ejkozatetraenowy wersję nam przydatną do tego co wymienił powyżej dario_ronin. Więc po co iść okrężną drogą? Bogate w te kwasy tłuszczowe są ryby a szczególnie mózg. Po za tym NNKT jest bardzo szkodliwe w nadmiarze tyle co jest w produktach zwierzęcych w zupełności wystarczy i nam - po prostu ważne jest urozmaicenie.
Hannibal - Śro Lip 28, 2010 19:52

Paweł-poprostu napisał/a:
Bogate w te kwasy tłuszczowe są ryby a szczególnie mózg.

Ozorek od zwierzaków pasących się na łące też ma niemało o3.

Zielony Karzeł - Śro Lip 28, 2010 23:01

A tak się zastanawiam, czy te kwasy o3 w oleju pod wpływem obróbki jakiej jest poddawany nie jełczeją ?

_flo napisał/a:
Jak zostawisz w upalny dzien na parapecie szmatke nasaczona olejem lnianym, to masz bardzo wysokie ryzyko pozaru. Dlaczego? Ano dlatego, ze swietnie sie utleniaja.


Aż nie mogę się doczekać, żeby takie doświadczenie zrobić :)

krzysztof2 - Pią Lip 30, 2010 09:22

WITAM :hug:

_flo napisał/a:
Jak zostawisz w upalny dzien na parapecie szmatke nasaczona olejem lnianym, to masz bardzo wysokie ryzyko pozaru. Dlaczego? Ano dlatego, ze swietnie sie utleniaja.


U większości w codziennym jadłospisie stosunek o3 do o6 to 1-20 - 1-50 lub jeszcze gorzej więc nie ma żadnego zagrożenia w spożywaniu dobrej jakości o. lnianego - o krótkim terminie przydatności, ( ew. konopnym stos. o3o6 3:1 ) no chyba ,że ktoś tyko zajda tylko len , konopie oraz olej z nich , nasiona chia ( szałwia argentyńska ) tez 3:1.

Paweł-poprostu napisał/a:
Omega 3 znajdujący się olejach roślinnych jest miernej wartości to nic innego jak Kwas α-linolenowy. Kwas tłuszczowy ten po dostarczeniu w pożywieniu zamieniany jest na dokozaheksaenowy i ejkozatetraenowy wersję nam przydatną do tego co wymienił powyżej dario_ronin. Więc po co iść okrężną drogą? Bogate w te kwasy tłuszczowe są ryby a szczególnie mózg. Po za tym NNKT jest bardzo szkodliwe w nadmiarze tyle co jest w produktach zwierzęcych w zupełności wystarczy i nam - po prostu ważne jest urozmaicenie.


Niestety są niewystarczające.
Komercyjne ryby maja w sobie omego 3 tyle co kot napłakał - jakość s.s. czyli Super Syf.

Ryby muszą odpowiednio zdobywać pokarm a nie być karmione karmą - np.: łosoś zjadać obficie kryla , inne gatunki glony lub inne ryby.
Żadna dziko żyjąca ryba czy zwierzę nie wytwarza sama z siebie kw. omega 3 , uzyskują go ze zjadania glonów , alg morskich zawierające te substancje lub np.: drapieżne gatunki zjadają gatunki żywiące się glonami - zachwianie łańcucha pokarmowego - zachwianie proporcji o3 .

Dodatkowo komercyjne ryby leża po kilka dni w lodzie i maja ciągły kontakt z tlenem atmosferycznym.
Ryba musi być świeża i surowa a nie pieczona , smażona i gotowana itd.

Problem z rybami ( jako produkt szybko tracący swoja jakość ) w prosty sposób rozwiązano a Japonii : połów - dystrybutor - zamówienie np.: internet - dostarczenie poprzez kuriera w specjalnym termicznym opakowaniu


Łatwo zrobić bilans o 3 - 6 korzystając choćby z bazy
http://nutritiondata.self.com/
Ogromna większość produktów jest przesycona omega 6.

Co do jakości i przydatności omeg 3 z oleju lnianego i nasion lnu:
http://www.dobradieta.pl/...p=127356#127356

Zielony Karzeł napisał/a:
A tak się zastanawiam, czy te kwasy o3 w oleju pod wpływem obróbki jakiej jest poddawany nie jełczeją ?

Możesz zerknąć na:
DELIKATNOŚĆ KWASÓW OMEGA-3, OMEGA-6 I INNYCH WIĄZAŃ NIENASYCONYCH
http://www.surawka.republika.pl/DK.htm


POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :papa:

Paweł-poprostu - Pią Lip 30, 2010 09:52

Krzysztofie my tu jemy ekologicznie i na surowo, za rybami nie jestem ale taki mózg czy ozorki mają naprawdę sporo omega-3. Tak po za tym nadmiar wielonienasyconych kwasów tłuszczowych jest bardzo szkodliwy człowiek potrzebuje takie proporcje między kwasami tłuszczowymi jakie są w najbardziej do nas biologicznie podobnych organizmach czyli zwierzętach nie roślinach i drożdżach. Tam znajdziemy wszystko co potrzeba, a nie jakieś oleje lniane czy rzepakowe :razz: .
_flo - Pią Lip 30, 2010 12:26

krzysztof2 napisał/a:

U większości w codziennym jadłospisie stosunek o3 do o6 to 1-20 - 1-50 lub jeszcze gorzej więc ...

My jestesmy elita, i nas zanizone standardy nie interesuja :what: :what:

iliq - Pią Lip 30, 2010 15:04

Paweł napisał/a:
Krzysztofie my tu jemy ekologicznie i na surowo, za rybami nie jestem ale taki mózg czy ozorki mają naprawdę sporo omega-3.

Już zacząłeś się żywić na własną rękę i jadasz raw?

Hannibal - Pią Lip 30, 2010 17:29

krzysztof2 napisał/a:
Niestety są niewystarczające.
Komercyjne ryby maja w sobie omego 3 tyle co kot napłakał - jakość s.s. czyli Super Syf.

No tak, ale domyślnie chodziło tutaj o dzikie ryby, np. makrelę, sardynki, czy anchois

Hannibal - Pią Lip 30, 2010 17:32

Paweł-poprostu napisał/a:
Tak po za tym nadmiar wielonienasyconych kwasów tłuszczowych jest bardzo szkodliwy człowiek potrzebuje takie proporcje między kwasami tłuszczowymi jakie są w najbardziej do nas biologicznie podobnych organizmach czyli zwierzętach nie roślinach i drożdżach.

Z tymi PUFA to nie do końca prawda, gdyż to zależy od szerokości geograficznej.
Innuici na wybrzeżach bazują głównie na ssakach morskich, a te mają sporo PUFA (muszą tyle mieć, bo gdyby ich tłuszcze były bardziej nasycone to takie foki czy morsy nie przetrwałyby w takich warunkach).
I to jest NATURALNE :)

Zielony Karzeł - Sob Lip 31, 2010 00:45

Dzięki Krzysztof2 za odp.

Tak się cały czas zastanawiam. Czy ten olej rzepakowy, taki powiedzmy "Kujawski" nie jest zjełczały już jak go kupujemy? Czy taki zjełczały tłuszcz nie jest śmierdzący/niesmaczny itp.
Z tego co pamiętam to siemię lniane jak jest stare (utlenione?) to tak capi trochę farbą. Jak to jest, że olej rzepakowy nie śmierdzi skoro tez są w nim o3 no i przecież został podgrzany w czasie ekstrahowania oleju z ziarna?

krzysztof2 - Sob Lip 31, 2010 08:53

WITAJ Zielony Karzeł :hug:

Olej kujawski to totalna ściema - widać do jakiego "oszustwa " posuwa się producent - "świadomy" konsument wszytko wciągnie.

To coś reklamuje jako z pierwszego tłoczenia ale jest to olej RAFINOWANY
rafinacja
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rafinacja
szerzej o komercyjnych olejach
http://www.dobradieta.pl/...p=110224#110224


POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :papa:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group