www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Hyde Park - Czy ktoś tu widzi niedorzeczność ?

Are.is.back.4ev - Śro Paź 19, 2011 13:42
Temat postu: Czy ktoś tu widzi niedorzeczność ?
Pozwolę sobie zacząć od alegorii, ale tak naprawdę chcę w tym wątku wyłącznie zwrócić uwage na pewne niepoważne zachowania będące domeną tej społeczności (mas klikających) i wytknąć błędy.


Partyzantka PPK zabiła ostatnio 28 tureckich żołnierzy, teraz góry, z których działają są od rana masywnie bombardowane. Oni tam często całymi rodzinami siedzą. Dziwne, że nie widać jęku na tym forum, nikt się tej informacji nie doklikał?

Bo jeśli tak, to wynikałoby z tego, że czego truth seekersi nie wyguglują, to dla nich nie istnieje. A czy Google nie spiskuje, czy jest 100% godny zaufania?

Jak to może być: poświęcać swój czas i energię na odkrywanie Prawdy Jedynie Słusznej Wyszukiwarki? W DE np. ludzie wolą Yahoo! Czy zatem truth seekersi nie powinni KONIECZNIE włączyć i tej wyszukiwarki do swoich poszukiwań? I czy da się yahoo-ować Youtube`a? Przeciez Youtube jest własnościa Google!


PS Może do walki o świat z Onymi warto włączyć Bigna? ;-) Podobno popularny się robi.
PS2 I co teraz? Nie dokikamy się do prawdy, więc może przestańmy próbować, skoro nie ma sensu? Ja przestałem ze 2-3 lata temu i musze powiedzieć, że czas spędzony na odkrywaniu tajemnic świata uważam za skreślony z życia.

Anonymous - Śro Paź 19, 2011 13:49
Temat postu: Re: Czy ktoś tu widzi niedorzeczność ?
[quote="Are.is.back.4ev"]... Ja przestałem ze 2-3 lata temu i musze powiedzieć, że czas spędzony na odkrywaniu tajemnic świata uważam za skreślony z życia...[/quote]


Arek, no ale pezez to nic nie wiesz o "brzozie"
a to WIELKI PRZELOM w badaniach Wszechswiata JEST! :-)

Chwala Radzieckim "nieukowcom". :-)

Stworzyli nowa Matematyke i Fizyke! :-)
.

Joannaż - Śro Paź 19, 2011 13:54
Temat postu: Re: Czy ktoś tu widzi niedorzeczność ?
Are.is.back.4ev napisał/a:

Bo jeśli tak, to wynikałoby z tego, że czego truth seekersi nie wyguglują, to dla nich nie istnieje.

Tak to jest. 8) Percepcja.
/ja nie gugluję, Prawda jest we mnie :P /

Are.is.back.4ev napisał/a:
A czy Google nie spiskuje, czy jest 100% godny zaufania?

Jakie jest Twoje zdanie na ten temat ?

Rozmawiałam kiedyś z Irańczykiem...google, youtube ... u nich nie doświadczysz. Filtry ;)

zyon - Śro Paź 19, 2011 13:55
Temat postu: Re: Czy ktoś tu widzi niedorzeczność ?
Are.is.back.4ev napisał/a:
Ja przestałem ze 2-3 lata temu i musze powiedzieć, że czas spędzony na odkrywaniu tajemnic świata uważam za skreślony z życia.


Dla niektorych to sposob na zycie jest po prostu.

Anonymous - Śro Paź 19, 2011 14:03
Temat postu: Re: Czy ktoś tu widzi niedorzeczność ?
[quote="zyon"]...Dla niektorych to sposob na zycie jest po prostu...[/quote]

Zyonku, zabawne jest to jak usilujesz "stygmatyzowac"
za Areczkiem umiejetnosc uzywania NAJLEPSZEGO narzedzia. :-)

Juz czekam jak zaczniesz mic obiekcje
do "papieru toaletowego". :-)

"Nobo" prawdziwy egalitarysta" to
samym palcem potrafi, nie wspominajac o "piciu moczu"
w celach "uleczenia". :-)
.

Bruford - Śro Paź 19, 2011 14:05

Are.is.back.4ev napisał/a:
mas klikających)


Eee , liznąłeś temat zaledwie.

Jeden profesor psychiatrii fajnie kiedyś wytłumaczył mechanizm intelektualny teorii spiskowych.Mianowicie, najogólniej mówiąc, osoba skłonna do interpretacji spiskowych ma jak najbardziej zachowane zdolności poznawcze , nic jej się pierwotnie z intelektem nie dzieje poza jednym ---- defektem w ocenie wartości informacji.Innymi słowy , w jej interpretacji to co jest tylko w realu dystraktorem urasta do potęgi jednoznacznego dowodu.I to działa zawsze , nie tylko na poziomie ocen polityki czy tam czegoś ale także na poziomie podstawowych aktywności życiowych.
Internet to instrument wzmacniający albo nawet prowokujący występowanie takiego defektu. Jak się dobrze przyjrzeć , większość informacji w internecie to jest śmietnik , totalny zlew , w którym się dopiero trzeba nauczyć szukać. I w internecie trudniej jest bo prostą dziennikarską chałturę łatwo zdemaskować , banialuki wsparte lipnymi bibliografiami zweryfikować już trudniej

zyon - Śro Paź 19, 2011 14:10
Temat postu: Re: Czy ktoś tu widzi niedorzeczność ?
grizzly napisał/a:
Zyonku, zabawne jest to jak usilujesz "stygmatyzowac"
za Areczkiem umiejetnosc uzywania NAJLEPSZEGO narzedzia. :-)

Oj wczoraj tak mialem na koncu "jezyka" pytanie do ciebie misiu cos ty taki zly i pobudzony jakis jestes :( A dzisiaj widze z braku zenona, mnie wziales na celownik, moze dlatego ze nick podobny ? :)

To czy google jest najlepsze narzedzie to twoja praywatna opinia, z ktora nie kazdy musi sie zgadzac, jest wybor searchengine'ow i kazdy ma wlasne preferencje. Twoje preferencje mozna porownac do tych slynnego biedronkowca pospolitego, ktory idzie tam gdzie ida masy, bo
przeciez to masy decyduja o tym co dobre.....nie mam racji misiu ? :)

Ipoda, tez masz? :)

Anonymous - Śro Paź 19, 2011 14:29
Temat postu: Re: Czy ktoś tu widzi niedorzeczność ?
[quote="zyon"]...A dzisiaj widze z braku zenona,
mnie wziales na celownik, moze dlatego ze nick podobny ? :)...[/quote]


Zyonku po prostu Zenon ostatni STRASZNIE BREDZI. :-)

Z Ty jetes bardziej "sexi". :-)

No i mamy wspolne zamilowanie do Janusza Palikota! :-)
.

zyon - Śro Paź 19, 2011 14:36

Cos sie migasz od odpowiedzi misiu, a to znaczy, ze chyba zdales sobie sprawe, ze zapedziles sie na niepewny grunt 8)

O motywach glosowania na Palikota pisalem, bardziej mnie interesowal sam akt wbicia klina w nienaruszalne do tej pory koryto czworga niz sam program i kandydaci. Byc moze kierowalem sie sympatia osobista.

Anonymous - Śro Paź 19, 2011 15:09

[quote="zyon"]...ze zapedziles sie na niepewny grunt 8) ...[/quote]

Zyonku Drogi, prosze "Ciem" bardzo
NIE SPULCHNIAJ mojego gruntu. :-)

Miej "jajniki" i skoro postanowiles grac role "planktona"
bedac ELITA .............. to "NIEWYMITKAJ". :-)
.

zyon - Śro Paź 19, 2011 15:13

Alez misiu absolutnie nie spulchniam, nie moja wina, ze zdawal ci sie twardy a nie jest :) Google nie jest najlepszym narzedziem :) No i co z tym ipodem, tez juz kupiles sobie? Podobno to najlepsze do odtwarzania przenosnego plikow muzycznych :) Powinienes go miec. 8)
Anonymous - Śro Paź 19, 2011 15:34

[quote="zyon"]...Powinienes go miec. 8)...[/quote]

Mam cos bardziej "specjalistycznego". :-)

Muzy slucham bardzo rzadko niestety. :-)
.

Anonymous - Śro Paź 19, 2011 15:53

Bruford napisał/a:


osoba skłonna do interpretacji spiskowych ma jak najbardziej zachowane zdolności poznawcze , nic jej się pierwotnie z intelektem nie dzieje poza jednym ---- defektem w ocenie wartości informacji.Innymi słowy , w jej interpretacji to co jest tylko w realu dystraktorem urasta do potęgi jednoznacznego dowodu.I to działa zawsze , nie tylko na poziomie ocen polityki czy tam czegoś ale także na poziomie podstawowych aktywności życiowych.


kto ma defekty, ten ma.
w krytycznej ocenie tego co poza różowymi okularami widać
nie chcąc tego przyjąć do "zakutego łba"

Anonymous - Śro Paź 19, 2011 16:06

[quote="ali"]...w krytycznej ocenie tego co poza różowymi okularami widać
nie chcąc tego przyjąć do "zakutego łba"...[/quote]



Ali, jak myslisz ilu jest takich,
ktorzy sa w stanie pojac otaczajacy real,
a jeszcze do tego przyznac sie do swojej "bezradnosci"? :-)

Wspomnij tylko o "biedronkowcu pospolitym"
w obecnosci "biedronio-zombiakow" to zlosc i nienawisc
gotuje sie jak w "podcisnieniu". :-)

Dlaczego tak popularny jest "komucho-egalitaryzm"
wsrod "idiotow"? :-)

Dlaczego tak znaczna liczba PSYCHOPATOW
zasila szeregi lewicowych dzialaczy? :-)
.

Anonymous - Śro Paź 19, 2011 16:22

grizzly napisał/a:

jak myslisz ilu jest takich,
ktorzy sa w stanie pojac otaczajacy real,
a jeszcze do tego przyznac sie do swojej "bezradnosci"? :-)

Wspomnij tylko o "biedronkowcu pospolitym"


niewielu ponad to określenie "zakutego łba" odstaje
tyle że "biedronkowiec pospolity" jest zmanipulowany
natomiast "zakuty łeb" kierujący się empatią, uważa że jest ponad tym

Anonymous - Śro Paź 19, 2011 16:34

[quote="ali"]...natomiast "zakuty łeb" kierujący się empatią,
uważa że jest ponad tym...[/quote]



No w sumie to gdyby "empatia"
byla bezwarunkowa to zycie biologiczne
ulegloby ZAGLADZIE. :-)

Takie sa wlasnie KREATURY "komuszo-egalitarne". :-)

Dla realizacji "wizji psychopatow" gotowi sa ZABIJAC,
wrecz dokonywac aktow LUDOBOJSTWA. " :-)

Taki wierzacy w "suszone grzybki" gotowy odpalic
bombe wodorowa aby mu "konupie" zalegalizowali. :-)

Taka cala PRAWDA!

Oto slowo "bosze" na srode.

Niech bedzie pochwalon "salceson"
przechodze na odbior. :-)
.

Joannaż - Śro Paź 19, 2011 17:04

ali napisał/a:
"zakuty łeb" kierujący się empatią

Zakuty łeb:

:)

Dla pełnego zrozumienia, napisz, ali, czym dla Ciebie jest empatia.

Joannaż - Śro Paź 19, 2011 18:18

grizzly napisał/a:

Wspomnij tylko o "biedronkowcu pospolitym

No zobacz, wspomniałeś i wpadła dziś do mnie jesienna biedronka :)

to jest guglująca biedronka ;D

Are.is.back.4ev - Śro Paź 19, 2011 19:32

grizzly napisał/a:
Arek, no ale pezez to nic nie wiesz o "brzozie"


Sorki, ale jestes tu najidealnieszym przedstawicielem hiperplanktonu. Skąd więc taka pewność siebie? Bo net za Tobą stoi?

sinsemilla napisał/a:
Jakie jest Twoje zdanie na ten temat ?


Że wiara w możliwość doklikania się do Prawd Wielkiej Miary, mając najbardziej podstawowe problemy w kontaktach międzyludzkich, jest dzicinna. Tacy ludzie zamieszczają treści, które skanuje Google, więc... Bzedty na bzdetach

zyon napisał/a:
Dla niektorych to sposob na zycie jest po prostu.


Zgadzam się. Ale ile argumentów potrafią zalinkować na swoją obronę, fiu fiu, ... ;-)

grizzly napisał/a:
za Areczkiem umiejetnosc uzywania NAJLEPSZEGO narzedzia. :-)


J/w

Bruford napisał/a:
Mianowicie, najogólniej mówiąc, osoba skłonna do interpretacji spiskowych ma jak najbardziej zachowane zdolności poznawcze , nic jej się pierwotnie z intelektem nie dzieje poza jednym ---- defektem w ocenie wartości informacji.


Ok, ale ten defekt jest wynikiem czegoś. Stąd np u Tomka nadaktywność we wątkach o rodzicach, homo, wychowaniu itd. A Ali zaś w narzekaniu na "jasnie państwo" - nie dorwał się do koryta i teraz jęczy. Zawsze jest jakaś przyczyna.

ali napisał/a:
kto ma defekty, ten ma.
w krytycznej ocenie tego co poza różowymi okularami widać
nie chcąc tego przyjąć do "zakutego łba"


Moge tylko zacytować jeden z Twoich postów":
Aruś dziecinko, weź się do nauki / Poczytaj Danikena [...]


Albo też:
Aruś weź się do nauki / PS To nie UFO, tylko olbrzymy, dzieciaku

Anonymous - Śro Paź 19, 2011 19:54

[quote="sinsemilla"]
ali napisał/a:
"zakuty łeb" kierujący się empatią

Zakuty łeb:
Obrazek
:)

Dla pełnego zrozumienia, napisz, ali, czym dla Ciebie jest empatia.[/quote

"zakuty łeb" sądzi że skoro on kieruje się pozorną "szlachetnością" inni są mu podobni

Joannaż - Śro Paź 19, 2011 20:55

ali napisał/a:
"zakuty łeb" sądzi że skoro on kieruje się pozorną "szlachetnością" inni są mu podobni

Zawsze wydawało mi się, że empatia to odczuwanie emocji, uczuć innych. Możliwość łatwego "wczucia" się w emocje innej osoby.
Tak jak dziecko płacze, gdy słyszy inne płaczące dziecko. Albo np. zaraźliwy śmiech. :)
Ja tak rozumiem empatię.
Troszkę inaczej niż Ty.
:)

Anonymous - Śro Paź 19, 2011 21:39

[quote="sinsemilla"]...Zawsze wydawało mi się, że empatia to odczuwanie emocji...[/quote]


Nie gmatwajmy prostych pojec! :-)

Najprosciej to mozna zdefiniowac tak:

Gdy robi "siem" mokro
to jest "twardo". :-)
.

Joannaż - Śro Paź 19, 2011 23:24

grizzly napisał/a:
Nie gmatwajmy prostych pojec! :-)

Prostych pojęć nie można pogmatwać, właśnie dlatego, że są proste :D

zyon - Śro Paź 19, 2011 23:36

Are.is.back.4ev napisał/a:

Aruś dziecinko, weź się do nauki / Poczytaj Danikena [...]


umarlem ;D :faint: :hah: :what:

zyon - Śro Paź 19, 2011 23:38

sinsemilla napisał/a:
ali napisał/a:
"zakuty łeb" sądzi że skoro on kieruje się pozorną "szlachetnością" inni są mu podobni

Zawsze wydawało mi się, że empatia to odczuwanie emocji, uczuć innych. Możliwość łatwego "wczucia" się w emocje innej osoby.
Tak jak dziecko płacze, gdy słyszy inne płaczące dziecko. Albo np. zaraźliwy śmiech. :)
Ja tak rozumiem empatię.
Troszkę inaczej niż Ty.
:)

Ja mysle, ze wszyscy rozumieja to jak ty czyli jak nalezy. Dziadek po prostu dopiero przerabia 8 klase podstawowki zaocznie ale w telewzji mowili to slowo, wiec uznal, ze fajnie bedzie blysnac. No tylko pech chcial , ze nie wyszlo :(

Are.is.back.4ev - Czw Paź 20, 2011 14:33

A co ja tu widze, MS przejmuje prawdopodobnie Yahoo! Czy truth seekersi mają opracowane procedury kryzysowe? Teraz trzeba będzie Microsoftować Youtube`a jeśli chodzi o Tajemnica Świata odkryte przez masy klikające z DE - i to będzie główne narzędzie we walce o ratowanie świata przed Onymi!

Rozumiem, że już działają sztaby kryzysowe? ;-)

Anonymous - Czw Paź 20, 2011 14:52

[quote="Are.is.back.4ev"]...Rozumiem, że już działają sztaby kryzysowe? ;-)...[/quote]



Ale sie przyczepiles do tych "wyszukiwarek" i internetu. :-)

Jestes jakis konserwatywny, jak "mohierowa babulinka"
z "ryjem" przy "gluchym uchu". :-)


Are, litosci przeca to sa brednie. :-)
.

Are.is.back.4ev - Czw Paź 20, 2011 14:58

grizzly napisał/a:
Are, litosci przeca to sa brednie. :-)


Zgadza sie egalitarysto, mimo to siedzicie w tym 2h dziennie i jesteście z tego dumni.

Anonymous - Czw Paź 20, 2011 15:21

[quote="Are.is.back.4ev"]...Zgadza sie egalitarysto...[/quote]



Arus "przed-rzeznia-sz siem" jak przedszkolak w "piaskownicy". :-)

Sam atakujesz "wyszukiwarki" i INTERNET,
ktory jest KLUCZOWYM MOTOREM
zmiany naszej ZASNIEDZIALEJ CYWILIZACJI! :-)

Po prostu sam "siem" osmieszasz. :-)
.

Are.is.back.4ev - Czw Paź 20, 2011 18:46

grizzly napisał/a:
Arus "przed-rzeznia-sz siem" jak przedszkolak w "piaskownicy". :-)


Nie-e. To Twoje przekonanie, że doklikawszy się do jakiegoś miejsca w internecie można odkrywac Tajemnice Wszechświata jest dziecinadą. Zaczynając od początku - wszyscy nabraliście się na lek. med. JK, a dumni jesteście co niemiara. Przypomina mi się ostatnio poznany Wszechpolak, który z dumą opowiadał, że potrafi czytać Dmowskiego szybciej, niż inni. Odkrył Tajemnicę. W też, tylko że na necie i inne.

grizzly napisał/a:
Sam atakujesz "wyszukiwarki" i INTERNET,
ktory jest KLUCZOWYM MOTOREM
zmiany naszej ZASNIEDZIALEJ CYWILIZACJI! :-)


Czyli wg Ciebie młodzi powinni ewoluować na kształt Tomka, a starsi Daria albo Pana Alojzego?

Anonymous - Czw Paź 20, 2011 19:01

[quote="Are.is.back.4ev"]...Czyli wg Ciebie młodzi powinni ewoluować na kształt Tomka,
a starsi Daria albo Pana Alojzego?...[/quote]


Arek, Bruford ustosunkowal sie do zagadnienia
i ja sie pod tym moge podpisac.

Co mozna dodac?

Masz racje, ze nie wszystko jest dostepne na serwerach,
ale "przyszlosc" idzie w tym kierunku. :-)

Smieci w necie jest tak duzo jak "ziaren piasku na pustyni",
dlatego znajomosc wyszukiwania plus WLASNY INTELEKT
to podstawowy mechanizm do stosowania. :-)

Idiota bedzie korzystal z netu jak przystalo
na jego intelekt: NK, pioseneczki, GG, filmiki i reszta "figli-migli"
a la "gwiazdy tvn". :-)

BTW
Ciekawe jak powinnismy "zaszufladkowac" Towarzystwo "salcesoniczne? :-)
.

Molka - Czw Paź 20, 2011 19:54

Piszecie o tych salcesonach i smak mi na niego przyszedł...
Bruford - Pią Paź 21, 2011 11:22

Are.is.back.4ev napisał/a:
Zaczynając od początku - wszyscy nabraliście się na lek. med. JK,


Chwila.....moment...... protestuję 8)

Co do przyczyny to ja bym niczego nie odnosił do nikogo osobiście.Dla mnie to jest tak ,że ludzie generalnie w Polsce byli i są źle edukowani. Już chyba nawet o tym tu pisałem. Ale nawet podręczniki akademickie inaczej są pisane w Polsce (nawiasem mówiąc we Francji czy Włoszech też) niż w krajach anglosaskich. Zamiast rozumowania algorytmicznego polskie podręczniki są , hmm..... opisowe (czasami nie przymierzając jak "nad Niemnem")
Przedmiotem sporów są artykuły prasowe nie mające nawet krztyny ambicji bycia analitycznymi.Gdyby zaś w odpowiedni momencie ludzi uczono w szkołach jak się wykonuje prace dziennikarskie na takim poziomie oraz jak czytać krytycznie prace naukowe (w tym choć elementy statystyki) to połowy sporów na tym forum by nie było.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group