www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Przepisy - Soki

Molka - Pon Maj 07, 2012 18:25
Temat postu: Soki
http://www.dobrametoda.com/Mercola/sok.htm
Facet fajnie opisuje jak rozpoczac używanie soków warzywnych, co do nich dodawac...

Podoba mi sie to ze po zrobieniu soku, czesc jego mozesz zmieszac z czescia miąższu ktory uzyskujesz po odwirowaniu, w ten sposób otrzymujemy cos w rodzaju zupy, mozna do niej dodac nasiona i wiele roznych dodatkow wedle upodoban.

Zaczynam przygode z sokami warzywnymi, zobacze jak bede sie czuła. :P

zyon - Pon Maj 07, 2012 18:30
Temat postu: Re: Soki
Molka napisał/a:
Zaczynam przygode z sokami warzywnymi, zobacze jak bede sie czuła. :P

Ja wiem jak,....jak taki jeden na y... ;D

Molka - Pon Maj 07, 2012 18:34
Temat postu: Re: Soki
zyon napisał/a:
Molka napisał/a:
Zaczynam przygode z sokami warzywnymi, zobacze jak bede sie czuła. :P

Ja wiem jak,....jak taki jeden na y... ;D

czemu :D co zlego w jadaniu sokow warzywnych? przeciez to bomba witaminow-mineralna.

Edyta Słonecka - Pon Maj 07, 2012 18:48

Zaczynanie przygody wiaze sie z tym, ze popada sie w skrajnosci. Najlepiej podejsc do takich rzeczy naturalnie, nie zaczynac zadnych przygod, tylko mam ochote na szklanke soku to pije, a jak nie to nie.
To takie moje trzy grosze w temacie. Mam nadzieje, ze pomoglam ;D

zyon - Pon Maj 07, 2012 19:10
Temat postu: Re: Soki
Molka napisał/a:
zyon napisał/a:
Molka napisał/a:
Zaczynam przygode z sokami warzywnymi, zobacze jak bede sie czuła. :P

Ja wiem jak,....jak taki jeden na y... ;D

czemu :D co zlego w jadaniu sokow warzywnych? przeciez to bomba witaminow-mineralna.

Tylko prosze cie , nie pluj do nich i nie mieszaj z ciasteczkami :P

Hannibal - Pon Maj 07, 2012 19:12
Temat postu: Re: Soki
Molka napisał/a:
Zaczynam przygode z sokami warzywnymi, zobacze jak bede sie czuła. :P

tylko w twin-geara się zaopatrz :)

Maad - Pon Maj 07, 2012 19:47

Molka napisał/a:
Zaczynam przygode z sokami warzywnymi,


Gdzie będziesz kupować warzywa?

Molka - Pon Maj 07, 2012 19:57

No wiec tak, zakupiłam marchew, selera, kalarepe, jabłko, natke pietruszki, (zapomnialam kupic buraka, ale to nic, bedzie taki inny.

6 marchewek takich srednich, niecaly seler, jabłko, kalrepka i peczek pietruszki- wyszły mi 2 szklanki.

Teraz pije- no pychota :P , zobaczymy jak bede sie czuła... jak jelita zareagują... dzisiaj ten miąższ wyrzuciłam. No tylko niech mi nikt nie mówi że to gorsze od herbaty... :viva:

@Edyta
Ja juz schizy zywieniowe mam za sobą, juz to przerobiłam i zamknęlam. Faktycznie miałam ochote na sok, już kiedyś pisałam ze po wypiciu soku, jeszcze dawniej jak pijałam to czułam się taka "klarowna", świeża, tak jakbym czuła samą siebie w takich ostrych konturach , tak jakbym wyszła z mgły...

@Haniuś, nie mam wyciskarki niestety ale bede miec, zaopatrzę się, dzisiaj użyłam zwykła sokowirówke. Jaka jest różnica miedzy sokowirówką a wiciskarką? Sokowirówka ma zbyt duzy dostep powietrza? i utlenia?

Molka - Pon Maj 07, 2012 19:58

Maad napisał/a:
Molka napisał/a:
Zaczynam przygode z sokami warzywnymi,


Gdzie będziesz kupować warzywa?

W tym problem że nie mam źródła ekologicznych warzyw. Kupilam przed chwila w sklepie.

EAnna - Pon Maj 07, 2012 20:03

Molka napisał/a:
Kupilam przed chwila w sklepie.

Wybieraj drobniejsze marchewki.
Te duże są przenawożone i mogą być piekące w smaku.

Molka - Pon Maj 07, 2012 20:06

EAnna napisał/a:
Molka napisał/a:
Kupilam przed chwila w sklepie.

Wybieraj drobniejsze marchewki.
Te duże są przenawożone i mogą być piekące w smaku.

Własnie tak zrobiłam, te byczaste pominełam, wybrałam takie małe, to samo z jabłkiem. Selery były wszystkie takie same, nie duże. :P

Edyta Słonecka - Pon Maj 07, 2012 20:06

Molka napisał/a:

W tym problem że nie mam źródła ekologicznych warzyw. Kupilam przed chwila w sklepie.

A kto ma dzis dostep do ekologicznych warzyw? Chyba tylko ci, ktorzy sobie sami zasadza.

Ja dzis przygladalam sie ekologicznemu stoisku- jablka, cytryny, truskawki, banany, pomidory wypickowane, blyszcza sie jak zeby Kasi Cichopek, ekologiczne tylko z nazwy, a tak naprawde wyhodowane na cyklonie jak to mawiaja-tak slyszalam ;D

Molka - Pon Maj 07, 2012 20:10

Edyta Słonecka napisał/a:
Molka napisał/a:

W tym problem że nie mam źródła ekologicznych warzyw. Kupilam przed chwila w sklepie.

A kto ma dzis dostep do ekologicznych warzyw? Chyba tylko ci, ktorzy sobie sami zasadza.

Ja dzis przygladalam sie ekologicznemu stoisku- jablka, cytryny, truskawki, banany, pomidory wypickowane, blyszcza sie jak zeby Kasi Cichopek, ekologiczne tylko z nazwy, a tak naprawde wyhodowane na cyklonie jak to mawiaja-tak slyszalam ;D

Taka jest prawda, musiałabym miec swoja dzialke i sama uprawiac warzywa.

Hannibal - Pon Maj 07, 2012 20:11

Molka napisał/a:
Jaka jest różnica miedzy sokowirówką a wiciskarką? Sokowirówka ma zbyt duzy dostep powietrza? i utlenia?

Różnica jest ogromna. Tak jak między maluchem a mercedesem S-type :]
Na forum, surowym dziale, była o tym dyskusja. W necie też jest multum info - wpisz twin gear, i np. green star

Molka - Pon Maj 07, 2012 20:13

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
Jaka jest różnica miedzy sokowirówką a wiciskarką? Sokowirówka ma zbyt duzy dostep powietrza? i utlenia?

Różnica jest ogromna. Tak jak między maluchem a mercedesem S-type :]
Na forum, surowym dziale, była o tym dyskusja. W necie też jest multum info - wpisz twin gear, i np. green star

http://www.eujuicers.pl/p...-jednoslimakowe
tutaj sa np.

EAnna - Pon Maj 07, 2012 20:14

Hannibal napisał/a:
Różnica jest ogromna. Tak jak między maluchem a mercedesem S-type

Ta "różnica" zdaje się być mocno przesadzoną :shock:

Hannibal - Pon Maj 07, 2012 20:32

EAnna napisał/a:
Ta "różnica" zdaje się być mocno przesadzoną :shock:

Na podstawie czego Ci się tak zdaje?
Widziałaś ile odpada przy robieniu soku zwykła sokowirówką? Wiesz ile taki sok zachowuje świeżość? Wiesz jak wygląda sok z twingear np. z liściastych warzyw?

gravs - Pon Maj 07, 2012 21:14

bez jaj, taki sprzęt kosztuje ponad 2 tysie. czy to naprawdę cena jaką warto zapłacić za dłuższą świeżość soku? przecież taki sok i tak wypija się zwykle od razu, względnie podczas całego dnia. na stronie obiecują cuda ale każdy producent musi jakoś sprzedać swój produkt. nie kupuję tego. wolę zjeść jabłko. będę bardziej paleo.
zyon - Pon Maj 07, 2012 21:21

Edyta Słonecka napisał/a:
Molka napisał/a:

W tym problem że nie mam źródła ekologicznych warzyw. Kupilam przed chwila w sklepie.

A kto ma dzis dostep do ekologicznych warzyw? Chyba tylko ci, ktorzy sobie sami zasadza.

czyli ja 8)

zyon - Pon Maj 07, 2012 21:21

Hannibal napisał/a:
EAnna napisał/a:
Ta "różnica" zdaje się być mocno przesadzoną :shock:

Na podstawie czego Ci się tak zdaje?
Widziałaś ile odpada przy robieniu soku zwykła sokowirówką? Wiesz ile taki sok zachowuje świeżość? Wiesz jak wygląda sok z twingear np. z liściastych warzyw?


Tu trzeba z yaroshem gadac, on ma to w jednym paluszku heheh :D

Hannibal - Pon Maj 07, 2012 21:23

Marketing wszędzie jest potrzebny. Takie są prawa rynku.
Trwałość jest ważna, ale kluczem jest to, co przechodzi z warzyw to soku. Czy głównie woda, czy też wszystko co możliwe do "wyciśnięcia".
Dobrym doświadczeniem jest porównanie tego, co uzyskamy z liściastych warzyw różnej maści - zwykłe odśrodkowe praktycznie nic nie generują, natomiast twin geary.... na youtube można zobaczyć
Na koniec jeszcze jedno - sam takiej sokowirówki nie mam i w najbliższej przyszłości nie zamierzam mieć. Też wybieram całe warzywa i owoce. Planuję jeno zakup dobrego blendera za jakieś 7-8 stów, bo to się na pewno przyda.
Moje rady były skierowane jeno do tych, którzy chcą wejść w robienie soków i czerpać z tego jakieś benefity. Tylko do nich :)

Edyta Słonecka - Pon Maj 07, 2012 22:08

Hannibal napisał/a:

Na koniec jeszcze jedno - sam takiej sokowirówki nie mam i w najbliższej przyszłości nie zamierzam mieć.

No właśnie Hannibal, twój problem polega na tym, że ty właściwie nic nie masz, a wydaje ci się, że znasz się na wszystkim.
Jak mniemam nie skończyłeś żadnej szkoły technicznej, a mienisz się znawcą techniki od sokowirówek począwszy, poprzez samochody, a na technikach seksualnych skończywszy. :)

zyon - Wto Maj 08, 2012 08:33

Haha ciezko sie nie zgodzic, ale takiego ma Hani stajla ;)
xvk - Śro Maj 09, 2012 20:37

Przykładowe źródła ekologicznych warzyw, dla miastowych:

http://www.paczkaodrolnika.pl/index.html

http://www.odrolnika.pl/

http://biokurier.pl/compo...-z-gospodarstwa

http://www.vegebox.pl/

Heniu - Śro Maj 09, 2012 22:11

W popularnej sieci dyskontów spożywczych Lidl, pojawiły się owoce i warzywa z oczojebnym znaczkiem BIO.
Jabłuszka piękne, okrągłe, dorodne, bez skaz, marchew jakby polerowana, do cytrusów też nie można się przyczepić.

"Koniunktura" daje radę, towar jest "chodliwy".

zyon - Czw Maj 10, 2012 08:54

No coz, moze chodzi o to ze sa pryskanbe biodegradowalnymi pestycydami? Znajomy opowiadal mi o akcjach, kiedy musieli przepakowywac warzywa ze zwyklego opakowania do takiego z napisem "bio".
Maad - Czw Maj 10, 2012 20:57

Molka - jak samopoczucie po soczkowej kuracji?
miałaś upojną noc na porcelanie ? :D

Molka - Czw Maj 10, 2012 21:34

Maad napisał/a:
Molka - jak samopoczucie po soczkowej kuracji?
miałaś upojną noc na porcelanie ? :D

No własnie kończe teraz soczek z; burak, seler korzen, seler naciowy, pietruszka korzen, pietruszka natka, marchew, jabłko, kalarepa... ;D
Będe sobie tak piła przez jakis czas bo mi to bardzo smakuje... :P

zyon - Czw Maj 10, 2012 21:52

Molka napisał/a:
Maad napisał/a:
Molka - jak samopoczucie po soczkowej kuracji?
miałaś upojną noc na porcelanie ? :D

No własnie kończe teraz soczek z; burak, seler korzen, seler naciowy, pietruszka korzen, pietruszka natka, marchew, jabłko, kalarepa... ;D

zapomnialas o kozieradce....

Molka - Czw Maj 10, 2012 22:02

zyon napisał/a:
Molka napisał/a:
Maad napisał/a:
Molka - jak samopoczucie po soczkowej kuracji?
miałaś upojną noc na porcelanie ? :D

No własnie kończe teraz soczek z; burak, seler korzen, seler naciowy, pietruszka korzen, pietruszka natka, marchew, jabłko, kalarepa... ;D

zapomnialas o kozieradce....

mogłabym dodac do tego soku tę kozieradke?

zyon - Czw Maj 10, 2012 22:22

Oczywiscie! Do odwaznych dziewuch swiat nalezy ;D
Anonymous - Pią Maj 11, 2012 13:57

Mola,
Ja to nie czaje,po co soki?
Nie można normalnie tego zjeść?
Warzyw i owoców znaczy :D

Adam319 - Pią Maj 11, 2012 14:12

Soczek w przewodzie pokarmowym myk i nie ma,
a całe warzywa, owoce, ich niewchłanialny miąższ
powoduje namnażanie określonych bakterii,
które produkują określone metabolity,
u krowy to bonus u człowieka taki bioreaktor w jelitach,
może przynosić więcej szkody niż pożytku.

Kto chce być opartym na bakteriach bioreaktorem,
życzę powodzenia, ale trend jest raczej mniej ku krowie
a więcej ku wodzie i słoneczku i odrobinie surowego soku.
:-)

zyon - Pią Maj 11, 2012 14:13

Yarosha sie naczytala i napatrzyla, i teraz tez chec byc taka madra i ladna jak on :D Niedlugo zacznie pluc do jedzenia i walic takie teksty jak mam w stopce ;D
Anonymous - Pią Maj 11, 2012 14:23

Bo to takie nienaturalne trochę.
Można przekroczyć pojemność organizmu.
Warzyw i owoców się nie jada za dużo z ww powodów,ale soczki to wchodzą ładnie...
Taki koncentrat,nie wiem czy dobry jest :D

Adam319 - Pią Maj 11, 2012 14:35

Gavroche napisał/a:
Taki koncentrat,nie wiem czy dobry jest

Krowa i koliber to różny kaliber.
:-)

Anonymous - Pią Maj 11, 2012 14:42

Adam,
a dla ludzi?

Hannibal - Pią Maj 11, 2012 14:57

Gavroche napisał/a:
Warzyw i owoców się nie jada za dużo z ww powodów,ale soczki to wchodzą ładnie...

Watermelona to spokojnie można parę kilo zjeść w upalnym dzień. I leciutko po tym na żołądku.

Anonymous - Pią Maj 11, 2012 15:02

Cytat:
Watermelona to spokojnie można parę kilo zjeść w upalnym dzień. I leciutko po tym na żołądku.

A mi coś jeździ na żołądku już poniżej kilograma obst und gemuse :]
Ale mięsa nie.

zyon - Pią Maj 11, 2012 15:04

Hannibal napisał/a:
Gavroche napisał/a:
Warzyw i owoców się nie jada za dużo z ww powodów,ale soczki to wchodzą ładnie...

Watermelona to spokojnie można parę kilo zjeść w upalnym dzień. I leciutko po tym na żołądku.

No te pare kilo to nie jest takie leciutko ;D

Hannibal - Pią Maj 11, 2012 15:26

zyon napisał/a:
No te pare kilo to nie jest takie leciutko ;D

Dla kogo nie jest to nie jest.
Niektórzy to po jednym jabłku mają już niezłe jazdy :what:

Adam319 - Pią Maj 11, 2012 15:37

Gavroche napisał/a:
Adam,
a dla ludzi?

Ludzie mają wybór profilu metabolicznego,
dokonywany przez wybór pożywienia,
i koncepcji aktywności.






:-)

zyon - Pią Maj 11, 2012 15:40

Hannibal napisał/a:
zyon napisał/a:
No te pare kilo to nie jest takie leciutko ;D

Dla kogo nie jest to nie jest.
Niektórzy to po jednym jabłku mają już niezłe jazdy :what:

No ale jedno jablko nie wazy pare kilo tylko pare gram a to jest roznica 8)

Molka - Pią Maj 11, 2012 15:41

Gavroche napisał/a:
Mola,
Ja to nie czaje,po co soki?
Nie można normalnie tego zjeść?
Warzyw i owoców znaczy :D

Teraz pije soczki zeby sie troszke dowitaminizowac i domineralizowac, sok wchlania sie szybko w calosci i nie ma strat... bede równiez zjadac miąż z dodatkiem nasion... :P

Hannibal - Pią Maj 11, 2012 15:45

Molka napisał/a:
nie ma strat

No jak to nie ma! Kupa miąższu odpada - tam przecież zostaje jeszcze całkiem sporo wartościowych składników.

zyon - Pią Maj 11, 2012 15:46

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
nie ma strat

No jak to nie ma! Kupa miąższu odpada - tam przecież zostaje jeszcze całkiem sporo wartościowych składników.

ojtam ojtam, yarosh mowil, ze tam sam syf sie gromadzi i te no...toksyny i metale ciezkie

Molka - Pią Maj 11, 2012 15:47

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
nie ma strat

No jak to nie ma! Kupa miąższu odpada - tam przecież zostaje jeszcze całkiem sporo wartościowych składników.

własnie chodzi o to ze wiecej wchlania sie z samego soku ... mowie bede tez jadac miazsz z uwagi na blonnik..z ktorego bakterie zrobia to co powinny...

Molka - Pią Maj 11, 2012 15:48

http://www.sfora.pl/Polac...a-drogie-a43324
Polacy już nie piją soków. Są dla nas za drogie


A niech drożej te pseudosoki... :P

Hannibal - Pią Maj 11, 2012 15:52

Molka napisał/a:
własnie chodzi o to ze wiecej wchlania sie z samego soku

No ale to nie ma znaczenia. Miąższ obniża absorpcję raptem o 5%. Ale ile daje!

Adam319 - Pią Maj 11, 2012 15:53

Hannibal napisał/a:
tam przecież zostaje jeszcze całkiem sporo wartościowych składników.

Nie zjadasz przecież fusów z kawy czy herbaty.
:-)

Edyta Słonecka - Pią Maj 11, 2012 15:55

Adam319 napisał/a:

Nie zjadasz przecież fusów z kawy czy herbaty.
:-)

Wcale bym się nie zdziwiła. :hihi:

Hannibal - Pią Maj 11, 2012 15:57

Adam319 napisał/a:
Nie zjadasz przecież fusów z kawy czy herbaty. :-)

No nie. Ale co to ma wspólnego z owocami i warzywami to licho wie. :?

Adam319 - Pią Maj 11, 2012 16:05

Hannibal napisał/a:
Miąższ obniża absorpcję raptem o 5%. Ale ile daje!

Można ważyć* stolec.

* http://www.sjp.pl/wa%BFy%E6 napisał/a:
ważyć
1.
a) określać ciężar czegoś, posługując sie wagą; odważać;
b) oceniać ciężar czegoś, trzymając to w ręku;
2. mieć określony ciężar;
3. książkowo, przenośnie: mieć znaczenie;
4. książkowo: rozważać coś;
5. dawniej: cenić;


:-)

Adam319 - Pią Maj 11, 2012 16:07

Hannibal napisał/a:
co to ma wspólnego z owocami i warzywami to licho wie.

Skoro z kawy i herbaty można ekstrahować to co uważamy za najlepsze, a pozostawiać rzeczy niestrawne, to z warzyw i owoców analogicznie.
:-)

Kangur - Pią Maj 11, 2012 16:10

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
nie ma strat

No jak to nie ma! Kupa miąższu odpada - tam przecież zostaje jeszcze całkiem sporo wartościowych składników.

Ostatnio wyczytalem, ze teraz pozywieniem kosmonautow jest mielony pemikan z tluszczem i soki z jagod. Mozna sobie dospiewac wartosc miazszu.
Niestety szybko to zginelo z netu i nie moge podac linku.

Hannibal - Pią Maj 11, 2012 16:13

Kangur napisał/a:
pozywieniem kosmonautow jest mielony pemikan z tluszczem i soki z jagod.

no w takich warunkach to pokarm jak znalazł
ale na Ziemi jest zupełnie co innego, choć oczywiście owe produkty można jak najbardziej jeść, bo są ok, tylko chodzi o to, żeby nie bazować jeno na samym soku

Adam319 - Pią Maj 11, 2012 16:13

Molka napisał/a:
mowie bede tez jadac miazsz z uwagi na blonnik..z ktorego bakterie zrobia to co powinny...

Chyba objętość/środowisko do namnażania bakterii i rzeczony stolec,
bo rozkład błonnika to chyba tylko w siedmiu krowich żołądkach
i przy powtórnym przeżywaniu.
:-)

Anonymous - Pią Maj 11, 2012 18:27

Adam,
To skoro frukty tylko dla krów,to po to jadac/pić?
My nie mamy czterokomorowego żołądka.
A nie sadze,ze nasi przodkowie mieli bodaj praski do sokow :)

Adam319 - Sob Maj 12, 2012 05:11

Gavroche napisał/a:
Adam,
To skoro frukty tylko dla krów(1),to po to jadac/pić?(2)
My nie mamy czterokomorowego żołądka.(3)
A nie sadze,ze nasi przodkowie mieli bodaj praski do sokow(4)

(1)Nie frukty tylko błonnik
(2)nie jadać, pić, nie dużo, nie by pojeść, by ożywić klimat
(3)krowa - "4 żołądki" jeden pokarm, człowiek - cztery produkty, a nieraz i więcej w jednym posiłku.
(4)chesz naśladować przodków - nie wiem czy to docenią.
:-)

Hannibal - Sob Maj 12, 2012 06:37

Adam319 napisał/a:
(1)Nie frukty tylko błonnik

Masz jeszcze raz rozsądnie o błonniku i nie nudź - http://www.bodyrecomposit...ures-broom.html

Kangur - Sob Maj 12, 2012 10:34

Hannibal napisał/a:
Adam319 napisał/a:
(1)Nie frukty tylko błonnik

Masz jeszcze raz rozsądnie o błonniku i nie nudź - http://www.bodyrecomposit...ures-broom.html

To czemu ostanio zarcie kosmonautow nie zawiera dobroczynnego blonnika?
Sam sie poprzednio na ten temat wypowiadales. Czy jak Edyta zapomniales o czym pisales?

Adam319 - Sob Maj 12, 2012 15:31

Hannibal napisał/a:
Adam319 napisał/a:
(1)Nie frukty tylko błonnik

Masz jeszcze raz rozsądnie o błonniku i nie nudź - http://www.bodyrecomposit...ures-broom.html

link jak wyżej napisał/a:
The American Dietetic Association recommends an intake of 10-13 grams of fiber per 1000 calories consumed. This is roughly 20-30 grams per day for an average day’s diet of 2000-3000 calories per day. It’s worth noting that the average fiber intake in the modern diet is about 10-11 grams/day which is far below this. Most people would probably benefit from eating more fiber but they’d also generally benefit from eating more fruits and vegetables generally.

Kiedy zaczniesz popierać "leki" obniżające cholesterol.

Jestem niemile widziany w tym wątku,
bo raczę odpowiadać
na zadane pytanie niezgodnie z zaleceniami American Dietetic Association
i przyswojonymi lekturami moderatora.
:faint:

Edyta Słonecka - Sob Maj 12, 2012 17:35

Adam319 napisał/a:

Jestem niemile widziany w tym wątku,

Ty się Adam ciesz, że Ci "nornica" nie wygryzła treści posta.

Hannibal - Sob Maj 12, 2012 19:04

Kangur napisał/a:
To czemu ostanio zarcie kosmonautow nie zawiera dobroczynnego blonnika?

A czy ja piszę o kosmonautach?
W poprzednim poście wyraźnie to podkreśliłem - co na Ziemi, a co w stanie nieważkości.
Rozumiem, że tak jak kosmonauci latasz sobie po swoim domu, wisząc w powietrzu? :]

Hannibal - Sob Maj 12, 2012 19:06

Adam319 napisał/a:
Kiedy zaczniesz popierać "leki" obniżające cholesterol.

jeśli łączysz statyny np. z pektynami z jagód to gratuluję "dogłębnej analizy"

Kangur - Sob Maj 12, 2012 21:34

Hannibal napisał/a:
Kangur napisał/a:
To czemu ostanio zarcie kosmonautow nie zawiera dobroczynnego blonnika?

A czy ja piszę o kosmonautach?
W poprzednim poście wyraźnie to podkreśliłem - co na Ziemi, a co w stanie nieważkości.
Rozumiem, że tak jak kosmonauci latasz sobie po swoim domu, wisząc w powietrzu? :]

Rozumiem, ze juz masz dane o szkodliwosci blonnika w stanie niewazkosci.
Mozesz sie nimi podzielic?

EAnna - Sob Maj 12, 2012 21:40

Kangur napisał/a:
Rozumiem


Cytat:
Dzisiaj 21:34

To Ty już wstałeś Kangurze? Krótko śpisz :>

Hannibal - Sob Maj 12, 2012 21:49

Kangur napisał/a:
Mozesz sie nimi podzielic?

Nie mogę, bo nie mam stosownej wiedzy. Mogę tylko domniemywać, że w stanie nieważkości jest inne zapotrzebowanie na makroskładniki. Napisałeś o tym pemmicanie i soku, więc uznałem, że może tak jest, że błonnik mógłby zaszkodzić. Ale pewności nie mam, bo kompletnie nie zgłębiałem tej materii.
To co mnie interesuje to błonnik tu na Ziemi. Rozumiem, że Ciebie ta planeta obchodzi tyle, co zeszłoroczny śnieg. Dobrze wiedzieć. To kiedy w takim razie wybywasz? Odleciałeś x lat temu na przeciwległą stronę globu, więc masz już niezłe doświadczenie. Teraz tylko azymut do góry i sru :]

Kangur - Sob Maj 12, 2012 21:58

EAnna napisał/a:
Kangur napisał/a:
Rozumiem


Cytat:
Dzisiaj 21:34

To Ty już wstałeś Kangurze? Krótko śpisz :>

Juz dawno nie spie. Spie 4-5 godzin.

Kangur - Sob Maj 12, 2012 22:04

Hannibal napisał/a:
Rozumiem, że Ciebie ta planeta obchodzi tyle, co zeszłoroczny śnieg. Dobrze wiedzieć. To kiedy w takim razie wybywasz? Odleciałeś x lat temu na przeciwległą stronę globu, więc masz już niezłe doświadczenie. Teraz tylko azymut do góry i sru :]

No i czemu tak sie nadymasz? Dziekuje za zyczenia.
Nie przeraza mnie to sru. Juz tam bylem i mialem najpiekniejsze chwile w moim zyciu.

Kangur - Sob Maj 12, 2012 22:22

EAnna napisał/a:
Kangur napisał/a:
Rozumiem


Cytat:
Dzisiaj 21:34

To Ty już wstałeś Kangurze? Krótko śpisz :>

Dawno sie obudzilem i myslalem jak to Ty rozwalilas Hanibalowi jego regule o kierunkach studiow. Zadzialalas jako wyjtek do rozwalenia jego reguly.
Myslalem rowniez, ze sam Hannibal, zgodnie z jego mysleniem powinien studiowac jakis kierunek techniczny. Okazuje sie ze z tecnika ma tyle wspolnego, iz byl poskrecany srubami po wypadku.

Hannibal - Sob Maj 12, 2012 22:33

Kangur napisał/a:
No i czemu tak sie nadymasz?

Ja? Przecież na luzie gadam. ;)
Nie wiem tylko do czego zmierzałeś ostatnimi postami - żeby się jeno podroczyć, czy coś zakomunikować o potencjalnym IUNCTIM między Ziemią a kosmosem w wiadomej sprawie. :]

RAW0+ - Sob Maj 12, 2012 23:41

Kangur napisał/a:
Dziekuje za zyczenia
Kangur napisał/a:
Juz tam bylem i mialem najpiekniejsze chwile w moim zyciu

Sie tak rodzinnie jakoś zrobiło ;D

Adam319 - Nie Maj 13, 2012 00:40

Hannibal napisał/a:
Adam319 napisał/a:
Kiedy zaczniesz popierać "leki" obniżające cholesterol.

(...) gratuluję (...)

Chciałbyś więc pewnie rzucić okiem do świata równoległego.
http://tiny.pl/hpkb8
:-)

Molka - Nie Maj 13, 2012 14:19

Proszę nie dyskutowac o kosmonautach, tylko o soczkach. :P
Kangur - Nie Maj 13, 2012 21:34

Molka napisał/a:
Proszę nie dyskutowac o kosmonautach, tylko o soczkach. :P

A o soczkach dla kosmonautow mozna?

xvk - Pon Cze 11, 2012 00:16

Zielone soki

http://www.youtube.com/wa...player_embedded

krzysztof2 - Śro Cze 13, 2012 08:03

WITAM :hug:

ZIELENINA PSZENICY, JEJ SOK: DIETETYCZNE I MEDYCZNE KORZYŚCI
http://www.surawka.webd.p...id=82&Itemid=18
ŚWIEŻY SOK Z ZIELENINY PSZENICY
http://www.surawka.webd.p...id=77&Itemid=18
Fresh Vegetable and Fruit Juices N.W.Walker
http://www.scribd.com/doc...nd-Fruit-Juices

:papa:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group