www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Odchudzanie - Szukam tabletek na odchudzanie i słyszałam o.....

UniwersalnaMama - Śro Paź 15, 2014 12:36
Temat postu: Szukam tabletek na odchudzanie i słyszałam o.....
Więc tak jak w temacie od dłuższego czasu szukam jakiegoś dobrego suplementu na odchudzanie i już trochę tematów przerobiłam na ten temat i ciężko i się zdecydować na jakiś konkretny, ale czytając trochę najbardziej wartym uwagi wydaje mi się suplement slimcea, może wy słyszeliście na temat tego preparatu alebonawet lepiej stosowałyście go? Proszę o pomoc
Witold Jarmolowicz - Śro Paź 15, 2014 17:08

Najszybciej odchudzają narkotyki i niektóre nawet występują w oficjalnie zarejestrowanych lekach.
Jak już Pani znajdzie te cudowne tabletki i schudnie, to co potem? Otyłość nie bierze się z powietrza. To nie Ebola.
JW

Elizusia - Czw Paź 23, 2014 17:00

Suplementy pomagają szybciej schudnąć i utrzymać zalecenia diety więc nie takimi wypowiedziami jak ta wcześniej odbieramy komuś szanse na powrót do zdrowia. Narkotyki prowadza do wyniszczenia organizmu a my tu dyskutujemy o metodach które są na pewno dużo zdrowsze i w żaden sposób nie niszczą naszego organizmu a jedynie pomagają za pomocą dostarczenia naturalnych składników organizować na przyśpieszenie metabolizmu. Wiadomo otyłość się nie bierze z powietrza jest to choroba cywilizacyjna na którą cierpi duża cześć globu i często jest to uwarunkowane genetycznie albo przez żywność która jak wiadomo jest sztucznie podkręcana. Z otyłością trzeba walczyć i tak samo można byłoby powiedzieć astmatykom żeby nie stosowali leków bo przecież astma się sama z siebie nie bierze (oczywiście jest wynikiem zmian cywilizacyjnych z którymi się teraz zmagamy.)
Anonymous - Czw Paź 23, 2014 17:15

Elizusia napisał/a:
my tu dyskutujemy

Dołączył: Dzisiaj 15:52
Posty: 1

Witaj :D

Witold Jarmolowicz - Czw Paź 23, 2014 19:17

dario_ronin napisał/a:
Elizusia napisał/a:
my tu dyskutujemy

Dołączył: Dzisiaj 15:52
Posty: 1
Witaj :D

Słusznie napisane "my dyskutujemy", poniekąd nawet ze sobą samotrzeć:
Elizusia = UniwersalnaMama = malpkaA = Anata
JW

gea - Czw Paź 23, 2014 20:19
Temat postu: CZEKOLADA MOŻE BYĆ ŻYWNOŚCIĄ FUNKCJONALNĄ
Witold Jarmolowicz napisał/a:
dario_ronin napisał/a:
Elizusia napisał/a:
my tu dyskutujemy

Dołączył: Dzisiaj 15:52
Posty: 1
Witaj :D

Słusznie napisane "my dyskutujemy", poniekąd nawet ze sobą samotrzeć:
Elizusia = UniwersalnaMama = malpkaA = Anata
JW

Ach, E-lizuś, Uniwersalna Małpko.
Mam coś uniwersalnego do przekazania. Pod hasłem: Malaga, Tiki-taki i Kasztanki.
Moje posty są na ogół nieprzyjemne w odbiorze. A nawet obrażają. Tym razem będzie inaczej. Nieco się zrelaksowałam. A to wpłynęło na zdystansowanie. Zmiany myślenia, które usiłuję wywołać w otoczeniu, nie mogą bowiem dokonywać się gwałtownie. To jest przecież szkodliwe. Tylko ewolucja przekonań przy pomocy małych kroczków może dać pozytywny efekt. Już Boy- Żeleński tak twierdził, a ponieważ był z narodu starszych i mądrzejszych, jest to sprawdzone.( „wszystko można co nie można, byle z wolna i z ostrożna.”) Zwłaszcza, że ja tylko temat konsumpcyjny poruszam. A konsumpcja rzeczy smacznych jak najmniej kojarzy się z jakąkolwiek indoktrynacją czy nawiedzeniem.
Jako skromnie bytujący element społeczeństwa, nie mam pojęcia o wielu przyjemnościach współczesnego Europejczyka. W tym o przyjemnościach ekscytujących podniebienie. Tym razem wydarzenia losowe zakręciły nami i przetoczyły z tzw. pi pi dówki na Śląsku do Gdańska. Z okazji odwiedzin, syn zaprosił nas do pijalni czekolady Wedla usytuowanej na deptaku w Sopocie. Zamówiłam czekoladę deserową na zimno, synowa , syn i mąż - na gorąco. Spodziewałam się substancji mdło słodkiej, czekolado podobnej, o konsystencji lurowatego kakao. I tu zostałam zaskoczona. Doznałam szoku biologicznego w pozytywnym znaczeniu. Skoro bowiem funkcjonuje pojęcie szoku biologicznego w znaczeniu negatywnym, to z pewnością jest też jego przeciwieństwo. Mogłam tymi wrażeniami się z nikim nie dzielić, ale czuję nadal potrzebę przekazywania emocji.
Tak więc moja czekolada miała konsystencję ucieranego ciasta, intensywny zapach i słodko- gorzki aksamitny smak. Bita śmietana i lody waniliowe dopełniały doskonałość kompozycji. Reszta rodziny delektowała się czekoladowymi deserami o podobnie uwodzicielskim aromacie, smaku i wyglądzie, w wersji na ciepło. Po deserze męska część konsumentów deseru stwierdziła, że ma dziwne uczucie delikatnego zawirowania w głowie, połączone z błogostanem. Ja odczułam tylko przyjemną sytość. Natychmiast pomyślałam o neuroprzekaźnikach i wiedziałam, że sprawdzę właściwości czekolady w internecie. I tak się stało.
Tekst poniżej polecam osobom, które katują się dietami zero kalorycznymi, wypranymi ze smaku i przyjemności. Zawierającymi węglowodany opakowane w błonnik bez śladu tłuszczu. Ponieważ to właśnie tłuszcz daje poczucie nasycenia i jest nośnikiem smaku. O czym przeczytałam w specjalistycznym magazynie wędliniarskim. Zatem natura stworzyła tłuszcz do tego, aby go lubić.
A propos uczuć pozytywnych w stopniu high, czyli miłości. Doszłam do konstatacji, że mogę nawet napisać iż tłuszcz zasługuje na miłość. Wniosku wysnutego po zażyciu rozrywki będącej udziałem Europejczyków zamieszkałych w wielkich miastach. Czyli cwale po handlowych wieżach Babel. Tamże na gaciach typu dres widniała zawieszka z napisem: „ pokochaj mnie, zaopiekuj się mną”.
Pomyślałam sobie, super. Przekaz dla samotnych na własne życzenie: „nie masz kogo kochać, nawet psa, pokochaj gacie. To „przesłanie” zapewne wisiało na innych kochasiach – bluzeczkach, torebeczkach, szaliczkach. Taka miłość zdrożna nie jest, ba – nawet jest powszechnie praktykowana, akceptowana i celebrowana. I nie wymaga poświęceń, można całe życie spędzić obcując jedynie z przedmiotami. Upewniłam się w tym przekonaniu czytając przekaz z banera o buciczkach dajśmana : jestem z tobą przez cały dzień. Prawdziwość tego radosnego stwierdzenia potwierdzał uśmiech modelki zajmujący sporo miejsca na ścianie kamienicy. Namiętność do martwych przedmiotów jest zapewne formą zastępczą – kompensacją braku uczuć do form ożywionych występujących w przyrodzie. Których najbardziej zaawansowaną formą jest człowiek. Zatem oddając się hobby gromadzenia wszelkiego rodzaju dóbr, pamiętajmy iż jest to uzależnienie dla nieszczęśliwców. Tu przypomniałam sobie tekst Agaty Passent o miłości do elementów odzieży (ach, te torebki, które można demonstrować warszawskiemu „demimondowi”). Oraz konieczności rozwijania się. Tekst był z ub. rocznego „Twojego Stylu”, gdzie Agata wyjaśniała zmianę partnera (?), ojca jej 7 letniego syna, na nowego prorozwojowego partnera. Więc - być może - tekst stracił aktualność dotyczącą rozwoju przy danym partnerze. Jako ukochana córeczka swego tatusia, Agatka sunie przez życie w teflonie doskonałości swoich wyborów. Cóż- gienetyczna mądrość. Przekazywana z pokolenia na pokolenie. Oraz inteli giętkość. Zobaczymy rozwój za kolejną dekadę. Może będzie miał formę mumifikacji chemią. I znów będzie płacz z powodu „gienów”.
Tymczasem pozostaję w miłym przekonaniu o wyższym poziomie świadomości, właściwej dla człowieka cywilizacji łacińskiej oraz delektuję się (malaga, tiki-taki i kasztanki). Od czasu do czasu miło jest ulec pokusie delektowania czekoladą.

http://www.nutrilife.pl/index.php?art=75
„CZEKOLADA MOŻE BYĆ ŻYWNOŚCIĄ FUNKCJONALNĄ. Na rynku coraz częściej konsumenci poszukują żywności funkcjonalnej definiowanej jako ,,żywność której udowodniono korzystny wpływ na jedną lub więcej funkcji organizmu, ponad efekt odżywczy, który to wpływ polega na poprawie stanu zdrowia, samopoczucia i/lub zmniejszeniu ryzyka chorób. Żywność funkcjonalna musi pozostać żywnością i wykazywać korzystne działanie w ilościach, które będą normalnie spożywane z dietą, przy czym nie są to tabletki ani kapsułki, ale naturalne składniki diety” [15].” …
„Niektóre produkty cukiernicze korzystnie wpływających na organizm człowieka. Zawierają wiele substancji aktywnych biologicznie. Produkty czekoladowe poprawiają koncentrację i samopoczucie. Mają wpływ na pobudzenie centralnego układu nerwowego i układu krążenia. Substancjami odpowiedzialnymi za te właściwości są alkaloidy, głównie teobromina i kofeina stanowiące w sumie 99% alkaloidów czekolady. Są one dobrze przyswajalne i moczopędne.
W czekoladzie występują również aminy biogenne, w największych ilościach tyraminy i fenyloetyloaminy”.
W zdaniu niżej zawarta jest sprzeczność co do efektów po spożyciu - efektów generalnie uznawanych za wyzwalacze endorfin.
Ostatnie są modulatorami synaps nerwowych w mózgu
, oraz uznawane są za możliwą przyczynę migren i stanów depresyjnych
.”
A więc co w końcu- leczy czy wywołuje depresję? Gdzie są przekłamania, gdzie prawda? Jedno i drugie jest prawdą.
No ale ta dwoistość jest zrozumiała dla mnie oraz nawiedzonych NGM. Tak więc czekolada ma dwa oblicza.

http://www.odzywianie.inf...i-odzywcze.html
„ Czekolada ceniona jest głównie ze względu na wspaniałe walory smakowe, ale czekolada to nie tylko cukier, tłuszcz i zbędne kalorie, ale też źródło (przede wszystkim czekolada gorzka) minerałów, pewnej ilości witamin oraz innych składników biochemicznie czynnych takich jak teobromina, flawonoidy, kofeina i fenylotylamina. Fenylotylamina powoduje, że po zjedzeniu czekolady rośnie w mózgu poziom neuroprzekaźników: serotoniny i endorfin. Serotonina przeciwdziała depresji oraz zmniejsza podatność na schorzenia układu nerwowego, np. schizofrenię. Endorfiny poprawiają nastrój i potęgują odczuwanie przyjemności. Czekolada zawiera też duże ilości magnezu (zwłaszcza czekolada gorzka). Pierwiastek ten nie tylko usprawnia funkcjonowanie mięśni oraz ułatwia wchłanianie wapnia, ale podobnie jak serotonina przeciwdziała stresom.

Tłumaczyć dwoistości działania nie będę.

daniel_K - Czw Paź 23, 2014 22:42

Najlepsze na odchudzanie jest kilo mięsa na wieczor, najlepiej surowego zagryzionego jabłkiem. Śpi się zajefajnie :)
A czekolada jest super, jak narkotyki ... do czasu gdy ich braknie.

Witold Jarmolowicz - Czw Paź 23, 2014 23:31
Temat postu: Re: CZEKOLADA MOŻE BYĆ ŻYWNOŚCIĄ FUNKCJONALNĄ
gea napisał/a:
Ponieważ to właśnie tłuszcz daje poczucie nasycenia i jest nośnikiem smaku. O czym przeczytałam w specjalistycznym magazynie wędliniarskim. Zatem natura stworzyła tłuszcz do tego, aby go lubić.

Na tym forum, to chyba nie jest tajemnica? :)
JW

gea - Sob Paź 25, 2014 21:15

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Na tym forum, to chyba nie jest tajemnica?
JW


Ameryka musi być odkrywana nieustająco. ;)

3of5 - Nie Paź 26, 2014 09:51

ale niekoniecznie z taką częstotliwością :D
gea - Nie Paź 26, 2014 14:33

Kto nie był nigdy zdesperowany a nawet przerażony i nie szukał zajadle ratunku, nie wie jaki to stan. A jest to stan w którym można nie odróżnić prawdy od fałszu, żartu czy ironii. Może nieszczęśnik nie zauważyć, że chwyta się brzytwy zamiast, dajmy na to, liny holowniczej. Więc dobrze jest powtórzyć co jakiś czas odkrywanie Ameryki.
Gdy przetrząsałam portale dietetyczne w poszukiwaniu remedium na coxartrozę męża nie czytałam dokładnie i z rozmysłem strony głównej, nie przedstawiłam się. Po prostu wchłaniałam treści jak gąbka. I bezkrytycznie dość. Ponieważ nie miałam możliwości aby się odnieść. Tylko moje doświadczenia życiowe mogłam przeciwstawić osobom prezentującym jakiekolwiek poglądy. Obecnie mam sporą ilość doświadczeń związanych z opieką nad śp. teściową. I skrystalizowany pogląd na sprawy zdrowia.
Środki farmaceutyczne niczego nie rozwiązują.

vvv - Nie Paź 26, 2014 14:40

Cytat:
skrystalizowany pogląd
Ciało jest ciekłym kryształem,
pogląd jest uproszczeniem ogarnięcia percepcji fluktuacji energii.
8)

Moveo-Sport_pl - Wto Lis 11, 2014 14:11

Moim zdaniem żądne tabletki nie zapewnią Ci efektu podczas odchudzania jeżeli nie wspomożesz tego dobrą dietą i ćwiczeniami,to będzie tylko efektem placebo po którym lepiej poczujesz się psychicznie,ale nic poza tym.
zdrow - Czw Lis 13, 2014 21:51

Nie bierz żadnych tabletek bo jeszcze sobie zaszkodzisz. Te pieniądze lepiej zainwestuj w dobrego dietetyka, który rozpisze Ci zdrową i bezpieczną dietę tylko dla Ciebie. Na http:// $$/schudni...zed-sylwestrem/ mają teraz promocję cenową i mogę ich polecić.
europejkamax - Pon Sty 05, 2015 18:38

Mimo tych wszystkich negatywnych komentarzy Ja wypowiem się pozytywnie na temat tabletek odchudzających na prawdę mi pomogły. Dzięki IQ GREEN schudłam kilka kg w miesiąc no oczywiście do tego trzeba dodać ćwiczenia, odpiednit tryb życia no i mega dietę. Ja np wgl nie jadam kolacji co czasem jest ciężkie ale się bardzo opłaca.
andzelika5 - Sob Sty 17, 2015 12:41

Tabletki Slimcea są dobrym rozwiążaniem jeśli faktycznie jak sama zauważyłaś będą one dodatkiem do zaplanowanej diety.
Możesz dietę rozpocząć w momencie rozpoczęcia kuracji ze slimcea. Polecam osobom, które mają problem z utrzymaniem jakiejkolwiek diety.
Tabletki działają w ten sposób że hamują łaknienie dzięki czemu utrzymanie diety jest na prawdę łatwiejsze.

Lidwina - Nie Sty 18, 2015 00:20

Ja tam nie szukam cudownego leku, który pozwoli mi jeść bez ograniczeń, siedzieć przed komputerem i chudnąć. Znalazłam coś sensownego - tabletki na odchudzanie, które zapewnią mi uczucie sytości i nie będę czuła okropnego w odchudzaniu głodu. Tyle mi wystarczy.
adamo56 - Śro Lut 11, 2015 13:02

Moi drodzy i ja coś dodam od siebie. Otóż nie mam nic przeciwko suplementacji ale....niech ona będzie robiona z głową czyli, suplementy mają być tylko dodatkiem do diety i sporyu. To właśnie dieta i ruch są najważniejsze podczas odchudzania. Sam suplement nawet najdroższy i najlepszy nic a nic nam nie pomoże-to jest pewne. Jeśli też się nie znamy w temacie zupełnie to skorzystajmy z pomocy specjalisty, który będzie wiedział co nam polecić albo chociaż jak i tego nie chcemy robić przeczytajmy trochę bardziej o danym suplemencie, np. tutaj: http://www.doz.pl/leki sama reklama nie zawsze wystarcza!
lovebefit - Pią Mar 20, 2015 14:47

Najpierw warto zacząć metodami naturalnymi, rozumiem, że branża farmaceutyczna może na tym ucierpieć ale nie dajmy się zwariować i zacznijmy od tego co mamy pod ręką- czyli rewolucję w lodówce i wzmożony ruch.
chude - Sob Kwi 04, 2015 16:12

Jestem za tym żeby dietę ułożył dietetyk indywidualnie, jest najskuteczniejsza, poza tym może doradzić odpowiedni suplement który przyspieszy odchudzanie i uczyni cały proices znośniejszym :] , ja np. dostałam ziółka, chrom a acetomale wyczaiłam sama, schudłam 8kg bez efektu jojo i mam nadzieję że mnie nie podkusi zniweczyć te wyniki w święta :D
malwina28 - Śro Kwi 08, 2015 17:13

a może racjonalna dieta i wysiłek a nie kupywanie pseudo leków przez neta na alegro :-( co zresztą słychać o takich terapiach ostatnio jeszcze kilka lat temu głośno było o dziewczynie która zmarła przez takie wynalazki
malwina28 - Śro Kwi 08, 2015 17:14

a i jeszcze jedno nie to że jestem przeciw powiem że i jestem nawet za suplementacją ale tylko po wizycie u lekarza pod jego kontrolą po przeprowadzonych badaniach
daniel_K - Czw Kwi 09, 2015 08:07

Mhm a za badania se sam zapłacisz, ale pod kontrolą lekarza...
Anonymous - Czw Kwi 09, 2015 14:45

malwina28 napisał/a:
kupywanie
8/ a co to jest ? czynność jakaś ?
chude - Wto Kwi 14, 2015 21:57

:D
Tak, pomijając czynności to jak najbardziej suple powinien dobierać ktoś kto ma pojęcie o nich chociaż mgliste, lekarz może nie koniecznie bo aż tak drastycznych środków przy nadwadze nie wynikającej z choroby raczej się nie stosuje. Chrom, to tak jak magnez nic strasznego, acetomale również, to same jabłka i szparagi.

Tosia93 - Śro Sie 26, 2015 13:42

To fakt, suplementy mogą pomagać w schudnięciu, ale bez dodatkowego ruchu i odpowiedniej diety się nie obejdzie. Wiem to po sobie. Gdybym już miała wybrać jakiś suplement, to na pewno wybrałabym coś naturalnego, jak np Piperyna. W ogóle przed rozpoczęciem suplementacji warto zapoznać się ze specjalistyczną prasą, np warto przeczytać http://katowice.naszemias...rt,t,id,tm.html Pamiętajcie, suplementy mają wspomagać odchudzanie, a nie je zastąpić!
pogodny - Pią Sie 28, 2015 10:27

Suplementy mogą być dobre, szczególnie spalacze tłuszczu. Ogólnie wszystko co napędza metabolizm.
kolorek3 - Nie Wrz 20, 2015 16:02
Temat postu: Re: Szukam tabletek na odchudzanie i słyszałam o.....
UniwersalnaMama napisał/a:
Więc tak jak w temacie od dłuższego czasu szukam jakiegoś dobrego suplementu na odchudzanie i już trochę tematów przerobiłam na ten temat i ciężko i się zdecydować na jakiś konkretny, ale czytając trochę najbardziej wartym uwagi wydaje mi się suplement slimcea, może wy słyszeliście na temat tego preparatu alebonawet lepiej stosowałyście go? Proszę o pomoc


Nie truj się chemią, która nie tylko nie pomaga ale dodatkowo wpłynie negatywnie na Twoje zdrowie
Zamiast tego dużo się ruszaj, i mniej jedz, i mniej kalorycznie

visienka - Pią Paź 30, 2015 15:33

pogodny napisał/a:
Suplementy mogą być dobre, szczególnie spalacze tłuszczu. Ogólnie wszystko co napędza metabolizm.

Tak jak przedmówca napisał, dobrze skorzystać z pomocy suplementów, ale najlepiej naturalnych. Osobiście jem normalnie, czyli tak jak gotowała moja mama i jej mama... itd, czyli schabowe, ziemniory i inne domowe pyszności. Dużo się ruszam na co dzień, aktywnie w pracy, trochę biegam, jeżdżę rowerem, spaceruję i używam preparatu (preparat) wspomagającego trawienie. Jak dobrze wiadomo kapsaicyna pobudza procesy trawienne. W preparacie oprócz papryczek są tylko zielona herbata i błonnik jabłkowy- też pewnie w jakiś sposób pomagają. Nie jestem jakaś "umięśniona" ale mam smukła talię i kobiece kształty. Nic więcej mi nie potrzeba :)

alamakota - Pią Sty 29, 2016 11:25

Ruch jest bardzo ważny, zdrowa dieta również. Ale czasami mimo tego mamy problemy z wagą. Dlatego ja postanowiłam się trochę wspomóc zabiegiem redukcji tkanki tłuszczowej przy pomocy pola magnetycznego Redustim. W salonie Vici Clinic w Krakowie wykupiłam serię 12 zabiegów w rewelacyjnej cenie 2 tys. zł i się przekonam ile są warte. Muszę przyznać, że po 4 mam już 3 cm mniej więc jestem dobrej myśli.
madlen55 - Pon Mar 14, 2016 17:43

Próbowałam już różnych tabletek, udało mi się schudnąć dopiero gdy zaczęłam stosować dietę Sandruni - 8 kg w miesiąc :) więcej informacji o tej diecie znajdziecie w google
EAnna - Pon Mar 14, 2016 17:52

madlen55 napisał/a:
8 kg w miesiąc

Czy piszesz ze szpitala :-x

Witold Jarmolowicz - Pon Mar 14, 2016 19:26

EAnna napisał/a:
madlen55 napisał/a:
8 kg w miesiąc

Czy piszesz ze szpitala :-x
Raczej z dyni. Na stronach Sandruni pod linki do cudownego afrykańskiego mango są podpięte jakieś lewe adresy internetowe.
JW


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group