www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Choroby - Niedobory energetyczne serca

RyszardA - Czw Paź 30, 2014 09:05
Temat postu: Niedobory energetyczne serca
Doktor Wolfgang Lutz pisze że przyczyną zaburzeń rytmu serca są niedobory energetyczne. Z czego serce czerpie energię? Czy są to tylko tłuszczeaczy ciała ketonowe czy glukoza? A może wszystko po trochę?
Witold Jarmolowicz - Czw Paź 30, 2014 23:29

Zgodnie z biochemią komórki serca 40 razy chętniej spalają ciała ketonowe niż glukozę. Podobnie preferują kwasy tłuszczowe. Do ich spalania potrzeba odrobiny glukozy.
Spożyte węglowodany na HC i tak w połowie są przetwarzane na tłuszcze, więc serce ma ich dosyć.
Natomiast na każdym profilu żywienia palpitacje serca można ograniczyć zwiększając spożycie warzyw i nie zjadając za dużo tłuszczów lub węglowodanów, które to węglowodany i tak są przetwarzane na tłuszcze (obligatoryjnie).
Typową niedomogą ortodoksyjnych optymalnych jest właśnie tłuczenie się serca.
Podobnie tłucze się serce u osób utuczonych chudym węglowodanowym pożywieniem, które też jest zamieniane na nadmiar tłuszczu.
JW

Grzegorz R - Pią Paź 31, 2014 13:20
Temat postu: Re: Niedobory energetyczne serca
RyszardA napisał/a:
Doktor Wolfgang Lutz pisze że przyczyną zaburzeń rytmu serca są niedobory energetyczne. Z czego serce czerpie energię? Czy są to tylko tłuszczeaczy ciała ketonowe czy glukoza? A może wszystko po trochę?
W sierpniu tego roku pani lat 65 z arytmią serca leczona farmakologicznie zastosowała się do tego co jej zasugerowałem. Dziś już nie bierze leków. Po arytmii nie ma śladu. Dieta niskowęglowodanowa w której 40 procent tłuszczów to trójglicerydy średniołańcuchowe. Trzeba zacząć od 30 ml oleju kokosowego i stopniowo zwiększać. Nie można przekroczyć 40 procent ogólnego bilansu tłuszczów ponieważ będzie to skutkować niedoborami nnkt. Większa ilość mct zwiększa zapotrzebowanie na karnityne więc w diecie nie może brakować pełnowartościowego białka. Te proste zasady wystarczą.
RyszardA - Pią Paź 31, 2014 17:39

Dziękuję. Obydwie odpowiedzi są bardzo pomocne.
Grzegorz R - Sob Lis 01, 2014 09:49

Trójglicerydy średniołańcuchowe nie powodują wydzielania źółci czy lipazy. Trafiają bezpośrednio do wątroby w której zamieniane są na ciała ketonowe nawet na niezbyt restrykcyjnym żywieniu niskowęglowodanowym. U pani Helenki dość spektakularna poprawa nastąpiła w ciągu kilku dni. Teraz po ponad dwóch miesiącach ani razu nie zdarzyły jej się zaburzenia rytmu serca. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę że babcia jedzie na ketonach ;) ale tak ma być ponieważ tak jak pisał wcześniej pan Witold, jest to 40 razy lepsze paliwo dla serca. Stąd poprawa.
RyszardA - Wto Lis 04, 2014 07:59

Grzegorz R napisał/a:
Trójglicerydy średniołańcuchowe nie powodują wydzielania źółci czy lipazy. Trafiają bezpośrednio do wątroby w której zamieniane są na ciała ketonowe nawet na niezbyt restrykcyjnym żywieniu niskowęglowodanowym. U pani Helenki dość spektakularna poprawa nastąpiła w ciągu kilku dni. Teraz po ponad dwóch miesiącach ani razu nie zdarzyły jej się zaburzenia rytmu serca. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę że babcia jedzie na ketonach ;) ale tak ma być ponieważ tak jak pisał wcześniej pan Witold, jest to 40 razy lepsze paliwo dla serca. Stąd poprawa.


Mam coś na ten temat. http://pracownia4.wordpre...bie-alzheimera/

Czyli że można to zastosować także w przypadku choroby Alzheimera, SM i innych chorób.

Witold Jarmolowicz - Śro Lis 05, 2014 08:31

RyszardA napisał/a:
Mam coś na ten temat. http://pracownia4.wordpre...bie-alzheimera/
Czyli że można to zastosować także w przypadku choroby Alzheimera, SM i innych chorób.
Można. Ciała ketonowe zapobiegają apoptozie neuronów.
Szkoda, że autor tej publikacji wypisuje bzdury. Mózg jest CAŁKOWICIE niezależny od insuliny, może pobierać i metabolizować glukozę, jak mu się podoba.
JW

Grzegorz R - Śro Lis 05, 2014 18:57

Witold Jarmolowicz napisał/a:
RyszardA napisał/a:
Mam coś na ten temat. http://pracownia4.wordpre...bie-alzheimera/
Czyli że można to zastosować także w przypadku choroby Alzheimera, SM i innych chorób.
Można. Ciała ketonowe zapobiegają apoptozie neuronów.
Szkoda, że autor tej publikacji wypisuje bzdury. Mózg jest CAŁKOWICIE niezależny od insuliny, może pobierać i metabolizować glukozę, jak mu się podoba.
JW
Jest to jednak jakiś sposób na ograniczenie strat białka na diecie niskowęglowodanowej w której jest go niewiele, poprzez zmniejszoną glukoneogenezę z aminokwasów. Oczywiście zakładam że takie myślenie może być błędne i brnę w ślepy zaułek.
RyszardA - Pią Lis 07, 2014 21:38

Grzegorz R napisał/a:
Witold Jarmolowicz napisał/a:
RyszardA napisał/a:
Mam coś na ten temat. http://pracownia4.wordpre...bie-alzheimera/
Czyli że można to zastosować także w przypadku choroby Alzheimera, SM i innych chorób.
Można. Ciała ketonowe zapobiegają apoptozie neuronów.
Szkoda, że autor tej publikacji wypisuje bzdury. Mózg jest CAŁKOWICIE niezależny od insuliny, może pobierać i metabolizować glukozę, jak mu się podoba.
JW
Jest to jednak jakiś sposób na ograniczenie strat białka na diecie niskowęglowodanowej w której jest go niewiele, poprzez zmniejszoną glukoneogenezę z aminokwasów. Oczywiście zakładam że takie myślenie może być błędne i brnę w ślepy zaułek.

To chyba bez znaczenia z jakich prekursorów wątroba wytworzy ciała ketonowe. Raczej nie wpłynie to na straty białka. Lepiej po prostu jeść więcej białka.

Witold Jarmolowicz - Sob Lis 08, 2014 11:47

Grzegorz R napisał/a:
Jest to jednak jakiś sposób na ograniczenie strat białka na diecie niskowęglowodanowej w której jest go niewiele, poprzez zmniejszoną glukoneogenezę z aminokwasów. Oczywiście zakładam że takie myślenie może być błędne i brnę w ślepy zaułek.
Jak najbardziej organizm może produkować nie tylko białka ale również aminokwasy z dwutlenku węgla i mocznika. W przypadku niedoborów białka jest to ważna ścieżka metaboliczna.
Ale...
Nie może w ten sposób uzupełniać niedoborów aminokwasów egzogennych!
Tu się nie da nic zrobić. Można tylko liczyć na bakterie jelitowe i jeść dużo błonnika.
Ponadto...
Jeżeli jest to żywienie niskowęglowodanowe na poziomie niezaspokajającym minimalnego zapotrzebowania na glukozę, to organizm musi tę glukozę wytwarzać z białek. A białka też jest za mało. Pozostaje deaminacja i glukoneogeneza z białka własnych mięśni.

To jest nieszczęście diety jednocześnie niskobiałkowej i niskowęglowodanowej.
Z tych trzech składników, które mogłyby chociaż trochę uratować zdrowie: białek, węglowodanów, błonnika (dla bakterii), ortodoksi nie jedzą za wiele żadnego z nich.
JW

Grzegorz R - Sob Lis 08, 2014 15:00

Witold Jarmolowicz napisał/a:


To jest nieszczęście diety jednocześnie niskobiałkowej i niskowęglowodanowej.
Z tych trzech składników, które mogłyby chociaż trochę uratować zdrowie: białek, węglowodanów, błonnika (dla bakterii), ortodoksi nie jedzą za wiele żadnego z nich.
JW
Dlatego napisałem że być może brnę w ślepy zaułek. Mimo to zastosowanie MCT daje dobre efekty w przypadku wielu schorzeń. Poza tym zwiększone zapotrzebowanie na l-karnityne wyklucza DO jako bazę takiego sposobu. Musiała by to być dieta w której było by mniej więcej dwa razy więcej białka niż na DO ale z odpowiednio niską podążą węglowodanów.
Witold Jarmolowicz - Nie Lis 09, 2014 09:49

Średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe MCT np. z kokosa mają tę właściwość, że podwyższają poziom ciał ketonowych, co wpływa korzystnie na funkcjonowanie mózgu, który zaczyna je wykorzystywać.
http://www.dobradieta.pl/...p=241928#241928
MCT to jest jakby zakamuflowana wersja żywienia niskowęglowodanowego, gdzie też występuje podwyższenie ketonemii. W wersji rozsądnej, nieprzesadnej, ketonemia Lcarb jest na tyle niska, że nie prowadzi do zbędnej ketonurii. I o to chodzi.
JW

Grzegorz R - Pon Lis 10, 2014 08:50

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe MCT np. z kokosa mają tę właściwość, że podwyższają poziom ciał ketonowych, co wpływa korzystnie na funkcjonowanie mózgu, który zaczyna je wykorzystywać.
http://www.dobradieta.pl/...p=241928#241928
MCT to jest jakby zakamuflowana wersja żywienia niskowęglowodanowego, gdzie też występuje podwyższenie ketonemii. W wersji rozsądnej, nieprzesadnej, ketonemia Lcarb jest na tyle niska, że nie prowadzi do zbędnej ketonurii. I o to chodzi.
JW
Czyli prawie idealne rozwiązanie w przypadku szerokiej gamy schorzeń neurologicznych, nerwowo-mięśniowych, kardiologicznych, nowotworów. Interesujące tym bardziej że wydawało mi się skuteczne tylko w przypadku chorób narządów które preferują ciała ketonowe.
Grzegorz R - Czw Lis 20, 2014 07:56

W przypadku częstoskurczu napadowego należy wykluczyć wszystkie napoje zawierające kofeinę. Kawa, herbata, czekolada, pepsi i coca cola, yerba mate, guarana i wszystko co zawiera kofeinę oraz jej pochodne muszą iść w odstawkę. Trzeba wykluczyć także wszelkiego rodzaju słodziki.
Grzegorz R - Czw Lis 20, 2014 09:36

Nie można pominąć milczeniem jeszcze jednej rady której udzielił adaś Tashideley na biosłone.
Przejadaj sie. Przejedzony człowiek jest 10 razy spokojniejszy - twierdzi adaś. (To widać po nim i po Bednarczyk Witoszek)
Tashideley musiała by się przejadać kilka razy dziennie. Jest to jakiś sposób bo spedzając pół dnia na klopie i prąc na stolec nie czuła by przyspieszającego nagle serca.

Adam jesteś simply the best. Proszę o więcej. :hah:

RyszardA - Czw Lis 20, 2014 10:35

Grzegorz R napisał/a:

Może nosisz za ciasne ubrania - stwierdza adaś (to jest moim zdaniem hicior roku)

Były kiedyś takie majtki które sięgały od piersi do łydek. Takie mogą uciskać przepone.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group