www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Dział naukowy - Dosis facit venenum

Sentinel - Pon Wrz 04, 2017 07:27
Temat postu: Dosis facit venenum
http://biotechnologia.pl/...amanityny,13047

http://www.national-geogr...znych-opowiesci

pogodny - Pon Wrz 11, 2017 12:41

Ciekawe artykuły, szczególnie ten drugi przypadł mi do gustu.
Sentinel - Pon Wrz 11, 2017 20:54

pogodny napisał/a:
Ciekawe artykuły, szczególnie ten drugi przypadł mi do gustu.


Rtęć zadziałała na wyobraźnię?

Witold Jarmolowicz - Wto Wrz 26, 2017 08:45

A propos zatrucia muchomorem sromotnikowym:
http://www.dobradieta.pl/...p=222289#222289
JW

Sentinel - Wto Wrz 26, 2017 09:05

Witold Jarmolowicz napisał/a:
A propos zatrucia muchomorem sromotnikowym:
http://www.dobradieta.pl/...p=222289#222289
JW


Trochę odrzuca Ashkar i twierdzenie, że ALA czyni rtęć mobilną, przez co wędruje ona z adipocytów do mózgu. Resztę da się czytać.

Witold Jarmolowicz - Wto Wrz 26, 2017 09:08

Julia Schopick nie wspomina o Ashkarze,
a post to tylko streszczenie.
JW

Sentinel - Wto Wrz 26, 2017 09:48

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Julia Schopick nie wspomina o Ashkarze,
a post to tylko streszczenie.
JW


Jakby nie patrzeć, to obecnie jedyną terapią o powtarzalnych wynikach dających stagnację lub remisję glejaka jest KD. Sama KD lub jako terapia skojarzona. Niebagatelną rolę odgrywa tu także rodzaj kwasów tłuszczowych i to, że glikemia jest wprost proporcjonalna do ketonemii. Trzeba tylko nie bać się ketozy i nie panikować, bo w ketozie odżywczej glikemia 60-70 mg/dl i ketonemia do 20 mmol/dl to jest stan który trzeba utrzymać przez kilka miesięcy, aż zniknie nowotwór lub umrze pacjent. W najgorszym przypadku przedłuży się człowiekowi życie, ale na pewno nie skróci. Chyba że będąc kompletnie zielonym w temacie doprowadzi się do skrajnego wyniszczenia organizmu, poprzez nieumiejętne stosowanie KD. Resztę można brać pod uwagę jako terapie pomocnicze: antagoniści receptorów opioidowych, naświetlania, hipertermię, tlenoterapię, kwas askorbowy itd. Niczego nie należy odrzucać, prócz Ashkara. 😉

vvv - Pią Wrz 29, 2017 04:40

Sentinel napisał/a:
Niczego nie należy odrzucać, prócz Ashkara.

Ashkar jest o tyle ciekawy, że limfy jest więcej w ustroju niż krwi, a przy tym można ją "wymienić" bez utraty krwinek.

Dodatkowo inicjuje się "niewinny" stan zapalny, który stymuluje układ odpornościowy by się "rozejrzał" "przy okazji" czy aby coś poważniejszego nie wymaga jego uwagi.

Osobiście, jeśli już. to bym atakował, miejscowo, zmienianym codziennie plasterkiem czosnku. Czosnek wiadomo to czosnek.

Jest wiele znacznie mniej sensownych pomysłów wspomagających samoleczenie niż Ashkar.

I wato pamiętać że:
"Piekło jest wybrukowane zapartymi."

:-x

vvv - Pią Wrz 29, 2017 04:50

Sentinel napisał/a:
ALA czyni rtęć mobilną

Chelatacja to zasadniczo niezwykle trudny do całościowego ogarnięcia proces.
Łatwo o błędy, które mogą być katastrofalne.

Informacyjnie można się zapoznać z:
http://pdm.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=9&Itemid=82
http://pdm.org.pl/index.p...&id=9&Itemid=82
by sobie przyswoić pewne pojęcia związane z tematem.

8)

Sentinel - Pią Wrz 29, 2017 11:22

vvv napisał/a:
Sentinel napisał/a:
ALA czyni rtęć mobilną

Chelatacja to zasadniczo niezwykle trudny do całościowego ogarnięcia proces.
Łatwo o błędy, które mogą być katastrofalne.

Informacyjnie można się zapoznać z:
http://pdm.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=9&Itemid=82
http://pdm.org.pl/index.p...&id=9&Itemid=82
by sobie przyswoić pewne pojęcia związane z tematem.

8)


Rtęć z adipocytów i tak zostaje kiedyś uwolniona, bo lipoliza to nie jest tylko domena ludzi odchudzających się. Nawet u obżartuchów spalanie tkanki tłuszczowej własnej następuje: w nocy, w dłuższych przerwach między posiłkami i podczas umiarkowanego nawet wysiłku. Wspomóc układ limfatyczny można znakomicie skacząc pół godziny na skakance za kilka złotych lub trampolinie. Wystarczy taka za 150 zł. To i tak ułamek tego co niektórzy wydają na nieskuteczne sposoby "oczyszczania".

To co udowodnione naukowo od dawna jest zakorzenione w tradycji Masajów, Indian Ameryki Północnej, Aborygenów i praktykowane w formie rytualnej. Ale tak naprawdę wzięło się z obserwacji, że służy to zdrowiu i dodaje sił witalnych.

Tanzania - skoki Masajów
https://youtu.be/LOMTHVwflWs

Sentinel - Pią Wrz 29, 2017 11:33

vvv napisał/a:
Sentinel napisał/a:
Niczego nie należy odrzucać, prócz Ashkara.

Ashkar jest o tyle ciekawy, że limfy jest więcej w ustroju niż krwi, a przy tym można ją "wymienić" bez utraty krwinek.

Dodatkowo inicjuje się "niewinny" stan zapalny, który stymuluje układ odpornościowy by się "rozejrzał" "przy okazji" czy aby coś poważniejszego nie wymaga jego uwagi.

Osobiście, jeśli już. to bym atakował, miejscowo, zmienianym codziennie plasterkiem czosnku. Czosnek wiadomo to czosnek.

Jest wiele znacznie mniej sensownych pomysłów wspomagających samoleczenie niż Ashkar.

I wato pamiętać że:
"Piekło jest wybrukowane zapartymi."

:-x


Ashkar jest o tyle ciekawy, że trafiło się ślepej kurze ziarno i pomogła mu terapia konwencjonalna, a on uwierzył że pomogła mu ciecierzyca w łydce. Jest mnóstwo przypadków kiedy nowotwór ustępuje pod wpływem tzw niekonwencjonalnych metod, kiedy nie zastosowano chemioterapii, radioterapii ani też żadnej innej metody umownie nazywanej konwencjonalną. Tacy ludzie z reguły nie obnoszą się z tym, nie piszą książek o tym.

Sentinel - Śro Paź 25, 2017 19:37

Hormeza

https://www.google.pl/url...dwoPUSN2ZYqo_dp

Sentinel - Pon Gru 25, 2017 10:58

Święta są, więc przyjemny temat. 😉

„Biologia masowego rażenia”
https://youtu.be/4h3FZcqzAJk

Sentinel - Pią Sty 19, 2018 22:42

Ptaki żyjące w Czarnobylu cieszą się lepszym zdrowiem, niż te żyjące poza strefą skażenia
http://www.nauklove.pl/pt...onych-terenach/


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group