Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Molka
Wto Gru 25, 2012 09:44
Zrzucic parę kilo
Autor Wiadomość
WojtekNowak

Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 51
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 18:20   Zrzucic parę kilo

Witam

Potrzebuje troszke wskazowek,aktualnie waga 90 kg i chcialbym zrzucic jeszcze z 5 kg w sumie te ostanie kg pozostaly na brzuchu,reszta ciala dobrze sie prezentuje.Cwicze pare lat na silowni dodatkowo BJJ.Dieta kombinowana sprawdzalem co jest dla mnie najlepsze ale widze,ze ostatni "szlif" to juz nie daje rady.Ilosc posilkow 4-5 na dobe z czego 2 posilki wolowina plus wegle glownie ryz w losci 50 gram czasami kasza ,jem rowniez twarog poltlusty 250 gram plus jakis owoc np.banan.Jajka w roznej postaci np. 6 jajek plus 50 gram platkow owsianych.Generalnie glownie mieso,jajka,ser bialy nic innego mi nie wchodzi.Warzyw nie jem regularnie,nie raz mam ochote ale pojem 2 dni i pozniej mnie odrzuca.Potrzebuje wskazowek moze siegnac po inne zrodla weglo np. miód ?? zwiekszysz ilosc tluszczu a zmniejszyc ilosc wegli??W sumie kombinowalem na wiele sposobow ale sam juz nie wiem :-(
Ostatnio zmieniony przez WojtekNowak Nie Gru 06, 2009 18:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 18:37   Re: Zrzucic parę kilo

WojtekNowak napisał/a:
wolowina plus wegle glownie ryz w losci 50 gram czasami kasza

no to nie ma nic gorszego jeśli chodzi o trawienie - taki zestaw trawi się masakrycznie długo i jest dobry dla zawodników sumo :D
a tak poza tym to po prostu zastosuje low-carb podług proporcji jakie najbardziej Ci służą
na początek przy odchudzaniu może to być 1,5 g tłuszczu na 1 g białka, no i jakieś 50-70 g węgli
przeczytaj sobie parę książek na ten temat, no i oczywiście forum :)
podstawową literaturę masz tutaj - http://www.dobradieta.pl/...pic.php?t=15730
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
WojtekNowak

Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 51
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 19:00   

Przeczytalem pare ksiazek ale czym wiecej sie czyta tym mniej sie wie ;-)

Czym zastapic wegle z ryzu

Wolowina+??

Banan ok do sera??A moze wywalic ser ale znowu z czego czerpac wapn oraz bialko
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 19:27   

WojtekNowak napisał/a:
Przeczytalem pare ksiazek ale czym wiecej sie czyta tym mniej sie wie ;-)

im większą będziesz miał praktykę w dziedzinie żywienia tym lepiej będziesz mógł weryfikować, które zalecenia są ok, a które do bani
WojtekNowak napisał/a:
Czym zastapic wegle z ryzu

to zależy, co będzie Ci bardziej pasowało
u mnie surowy miód/ plastry miodu oraz owoce królują jako źródła węgli - w zależności od sezonu co innego
WojtekNowak napisał/a:
Wolowina+??

surowa, duszona, pieczona, smażona?
ja uznaję jako optymalne połączenie mięsa i tłuszczu i żadnych przy tym warzyw, czy owoców
jedynie miód jest dobrym dodatkiem, ale to chyba bardziej przy surowym mięsie i tłuszczu
WojtekNowak napisał/a:
Banan ok do sera??A moze wywalic ser ale znowu z czego czerpac wapn oraz bialko

banany i całą resztę zagranicznych owoców bym wywalił
musisz żyć zgodnie z rytmem pór roku - czy jakbyś się cofnął parę tysięcy lat to, co byś uświadczył w lasach i na łąkach?
ja sobie zamroziłem różne jagodowe i od czasu do czasu sobie odmrożę i zjem
są jeszcze teraz polskie gruszki
WojtekNowak napisał/a:
A moze wywalic ser ale znowu z czego czerpac wapn oraz bialko

ser nie jest Ci potrzebny jeśli chodzi o wapń
obecnie jadam trochę sera dżersejowego blue, ale z rok prawie w ogóle nabiału nie jadłem
z czego wapń? z mięsa, organów, z miększych kości (jak dasz radę poryźć ;) ), ryb i ości, owoców, brokułu(?)
wapnia dużo nie trzeba - ludzie z plemienia Bantu spożywali ok. 200-300 g wapnia na dobę i mieli bardzo mocne kości i zęby
warto zadbać o witaminę D!
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Nie Gru 06, 2009 19:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
WojtekNowak

Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 51
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 20:05   

Dzieki za odpowiedz

Jagody bardzo lubie zaluje ze nie kupilem wiecej jak byla pora na nie i nie zamrozilem

Wolowine gotuje innej nie jadam,surowa wczesniej jadlem ale mi nie wchodzi

omlet z jajek + platki owsiane co o takim posilku sadzisz bardzo go lubie??

ryb nie lubie,glownie mieso czerowne i jaja bym jadl ale jak mi ser wypadnie to nie wiem jak osiagnac te 4-5 posilkow :sad:
Ostatnio zmieniony przez WojtekNowak Nie Gru 06, 2009 20:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 21:06   

WojtekNowak napisał/a:
omlet z jajek + platki owsiane co o takim posilku sadzisz bardzo go lubie??

źle sądzę
jeśli coś chcesz dodać do takiego omletu to może być trochę konfitury domowej roboty (najlepiej bez cukru), jakieś pomidory
zresztą ja się na takich rzeczach nie znam, bo od dawna nie jadam takich produktów
jeśli chodzi o omlety do Iga powinna mieć coś więcej do powiedzenia
WojtekNowak napisał/a:
ryb nie lubie,glownie mieso czerowne i jaja bym jadl ale jak mi ser wypadnie to nie wiem jak osiagnac te 4-5 posilkow :sad:

no i dobrze, ryb nie musisz jadać, jeśli Ci nie pasują
natomiast 4-5 posiłków to wg mnie kompletny bezsens
ja jem z reguły jeden posiłek dziennie, a jeśli nie to dwa
jeśli chodzi o Ciebie to radziłbym spokojnie 2-3 posiłki dziennie
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
WojtekNowak

Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 51
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 21:13   

Przy 3 posilkach to sie nie zregeneruje 3 treningi silowe po 2 godziny plus 3 BJJ po 1,5 godz.
okolo 200 gram bialka musze miec.
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 21:18   

nie mieszaj węgli typu pieczywo, ryż, kasza, kluchy, owoce i pyry z białkiem zwierzęcym

węgle i białko osobno, przynajmniej 3-4 godz przerwy między posiłkami

i wywal banany, to skrobia
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
Ostatnio zmieniony przez Waldek B Nie Gru 06, 2009 21:21, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 21:22   

WojtekNowak napisał/a:
Przy 3 posilkach to sie nie zregeneruje 3 treningi silowe po 2 godziny plus 3 BJJ po 1,5 godz.

jak nie jak tak
poczytaj sobie o dr. Greg. Ellisie - on ma spore doświadczenie jeśli chodzi o low-carb + ćwiczenia siłowe
BTW - co to za rodzaj treningów, że masz aż po 3 dziennie?
WojtekNowak napisał/a:
okolo 200 gram bialka musze miec.

może tak może nie
powiedz mi ile jesz przy tym tłuszczu i ile węgli (tak orientacyjnie), a ja Ci powiem, czy te 200 g białka ma w ogóle sens :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
WojtekNowak

Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 51
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 21:29   

6 treningow w tyg

bedzie ze 150 gram wegli i ze 150 gram tluszczu
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 21:35   

WojtekNowak napisał/a:
bedzie ze 150 gram wegli i ze 150 gram tluszczu

no to dość korytkowo :D
27% białka, 46% tłuszczu i 27% węgli (energ.)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
WojtekNowak

Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 51
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 22:21   

B 29 %
T 49 %
W 22 %

tak mi wychodzi.Jakie proporcje uwazasz za dobre biorac pod uwage intesnywne cwiczenia.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 22:38   

WojtekNowak napisał/a:
tak mi wychodzi.

racja :)
WojtekNowak napisał/a:
Jakie proporcje uwazasz za dobre biorac pod uwage intesnywne cwiczenia.

ciężko coś jednoznacznie poradzić, bo trzeba byłoby się oprzeć na tym, co fizjolog by na temat takich treningów powiedział
IMHO - więcej tłuszczu, a mnie węgli byłoby lepiej
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
WojtekNowak

Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 51
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 22:42   

Fizjolog na pewno by powiedzial,ze wegle beda potrzebne przy tak intensywnych treningach,bialko rowniez 2 g na kg. masy ciala ;-)
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 07:38   

WojtekNowak napisał/a:
Fizjolog na pewno by powiedzial,ze wegle beda potrzebne przy tak intensywnych treningach,bialko rowniez 2 g na kg. masy ciala ;-)

ale ja mówię o Fizjologu przez duże F
ja przy intensywnym chodzeniu po górach, paręnaście godzin dziennie, zjadałem jakieś 100-130 g węgli, białka 150-200 a tłuszczy 400-500 g!
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
WojtekNowak

Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 51
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 11:25   

Chodzenie po gorach to troszke inny rodzaj wysilku od intensywnego 2 godzinnego treningu na 80-90% maksymalnego ciezaru.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 11:53   

ale zapewniam Cię, że moje chodzenie po górach to był wysiłek nie mniejszy niż Te twoje intensywny ćwiczenia siłowe ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
WojtekNowak

Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 51
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 12:33   

No na pewno rowniez ciezki trening takie chodzenie po gorach ale zapewne troszke inny to rodzaj wysilku.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 12:47   

WojtekNowak napisał/a:
No na pewno rowniez ciezki trening takie chodzenie po gorach ale zapewne troszke inny to rodzaj wysilku.

no i oczywiście, że inne
ale z tego, co zauważyłem to tętno przy ćwiczeniach siłowych jest o niebo niższe niż np. przy przejściu przez takie Otargańce w Tatrach Słowackich (2 km deniwelacji) :)
ale wracając do Twoich ćwiczeń siłowych to radzę poczytać sobie, co na ten temat mówi Greg. Ellis - jak rozwiewa mity na temat węgli przy siłówce
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
WojtekNowak

Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 51
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 13:06   

Greg. Ellis - czytalem ale sceptycznie podchodze do jego teorii.Wegle po treningu w ilosci 40 gram musze zjesc bo inaczej "umieram"

Wczesniej kombinowalem z roznymi proporcjami,kombinacjami ale bialko+wegle najlepiej mi sluzy po treningu.

Tetno bedzie nizsze przy wysilku jak moj oczywiscie.
Ostatnio zmieniony przez WojtekNowak Pon Gru 07, 2009 13:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 13:32   

WojtekNowak napisał/a:
Greg. Ellis - czytalem ale sceptycznie podchodze do jego teorii.Wegle po treningu w ilosci 40 gram musze zjesc bo inaczej "umieram"

ale czy to przypadkiem nie wynika z braku należytej adaptacji do wykorzystywania kwasów tłuszczowych oraz ketonów jako głównego źródła energii?
wypytaj się może tego gościa, bo dobrze zna się na rzeczy - http://www.rawpaleoforum.com/?action=profile;u=471
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
WojtekNowak

Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 51
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 13:54   

Niby trzeba sie przestawic na ketony itp. ale ja jakos nie moge.Stosowalem kiedys stricte low carb pozniej pare jej odmian stad tez moje pytania bo znam temat osobiscie.Miesien bez wegli robil sie plaski,mniej twardy,nabity(zapewne od braku glikogenu w miesniach)
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 14:07   

WojtekNowak napisał/a:
Miesien bez wegli robil sie plaski,mniej twardy,nabity(zapewne od braku glikogenu w miesniach)

Taaaaaaaaaaak? To pomacaj "łapkę" tygrysa :D
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
WojtekNowak

Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 51
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 14:09   

Mozna tez słonia łape a dokladniej noge pomacac ;-)
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 14:17   

WojtekNowak napisał/a:
Mozna tez słonia łape a dokladniej noge pomacac ;-)

no to jedz jak słoń to zobaczymy, czy też takie będziesz miał taką nogę ;)
natomiast tak jak tygrys to wiele osób jada i ma mięśnie wysokiej jakości 8-)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
WojtekNowak

Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 51
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 14:51   

Ci co maja najwieksze miesnie nie jedza jak lwy :-)
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 14:58   

WojtekNowak napisał/a:
Ci co maja najwieksze miesnie nie jedza jak lwy :-)

Ci co mają największe mięśnie nie są zdrowi, bo niezdrowo się odżywiają i niezdrowo ćwiczą.
No i dochodzimy to clue problemu - górę mięśni można osiągnąć raczej tylko przy konsumpcji większej ilości węgli, ale to ma się nijak do zdrowego żywienia i zdrowej aktywności fizycznej, którą propagujemy na tym forum :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Gru 07, 2009 15:06, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Feniks

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 535
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 15:10   

Kiedy następuje w low carb niby ten moment, kiedy nie można być większym? Przecież przy dodatnim bilansie energetycznym i ćwiczeniach siłowych energia nie ucieka w kosmos.
Czy nie tak?
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 15:32   

Damian napisał/a:
Kiedy następuje w low carb niby ten moment, kiedy nie można być większym? Przecież przy dodatnim bilansie energetycznym i ćwiczeniach siłowych energia nie ucieka w kosmos.
Czy nie tak?

Nie tak. Na low-carb osiąga się wagę genetyczną, ew. naturalnie zwiększoną masę mięśniową przy odpowiednich ćwiczeniach siłowych.
Nie można w nieskończoność się rozbudowywać ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Feniks

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 535
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 16:58   

To po osiągnięciu wagi genetycznej i bilansie energetycznym +1000kcal nie przybierzemy na wadze?

Trochę to wbrew fizyce.
Ale ja się nie znam.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 17:32   

Damian napisał/a:
To po osiągnięciu wagi genetycznej i bilansie energetycznym +1000kcal nie przybierzemy na wadze?

na to pytanie nie ma jednej prostej odpowiedzi
mogę Ci powiedzieć jak jest to u mnie - w okresie w którym jadłem w tym roku średnio najwięcej (co najmniej 4 tys. kcal) miałem najniższą wagę (ok. 82 kg)
na moim żywieniu ile bym nie jadł to i tak nie spowoduje to bezpośrednio przyrostu wagi
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 21:13   

dodatni bilans kaloryczny to nie wszystko

liczy się co, ile i u kogo z tego się przyswaja oraz w jakim czasie

np banan trawi się ponad godzinę, kurczak dwie, a banan z kurczakiem ponad 6

przy tej samej ilości kalorii wystarczy, że zmieszam mięso z np bananem lub kaszą w jednym posiłku i waga szybuje w kosmos

w ogóle korytko to jakaś strefa mroku jest, ekto wygląda tu jak mezo, mezo jak endo, a endo jak sumo

najpierw równamy do BMI, a potem choroby po czterdzieste i modły do zusu
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 21:38   

BMI niewazne, ale brzucha miec nie wolno
a kolega sie skarzyl, ze mu foczka na korytku nie schodzi :/
Ostatnio zmieniony przez _flo Pon Gru 07, 2009 21:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Feniks

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 535
Wysłany: Wto Gru 08, 2009 14:51   

Waldek B napisał/a:
przy tej samej ilości kalorii wystarczy, że zmieszam mięso z np bananem lub kaszą w jednym posiłku i waga szybuje w kosmos


Ale przecież ta kasza zjedzona zarówno osobno jak i z bananem daje tyle samo energii. Nie rozumiem, jaki związek ma to czy przytyjemy z tempem opuszczenia przez pokarm żołądka.
Waga może szybować w komos, ze względu na zalegającą treść pokarmową, a nie rzeczywisty przyrost masy. Chyba, że się mylę?
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Gru 08, 2009 15:21   

mylisz się

jedz przez parę tygodni tyle samo kalorii co teraz, tylko że osobno mięso, osobno węgle to zobaczysz związek
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Feniks

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 535
Wysłany: Wto Gru 08, 2009 18:52   

Masz jakieś badania które to potwierdzają, czy to wiedza z własnych doświadczeń?

Ja jestem dociekliwym człowiekiem :)

Przecież jedzenie białka i węglowodanów razem to podstawa prawie każdej diety, sportowej chociażby. Niektórzy nie potrafią przytyć nawet w ten sposób.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Gru 08, 2009 19:48   

_flo napisał/a:
BMI niewazne, ale brzucha miec nie wolno/


W ramkę oprawić to zdanie!
Niby takie oczywiste, ale jednak masa tłuszczowa równomiernie rozłożona na ciele, a brzuszne foczki lub beerceps, to SPOORA różnica. Właśnie zaczynam zagłębiać się w ten temat. Jak tylko zamknę za sobą drzwi od domu, momentalnie otoczenie serwuje mi widoki co bardziej wyeksponowanej otyłości brzusznej. Ci ludzie - na co wskazuje szereg artykułów - są najbardziej narażeni na nagły zgon.

Tomek
 
     
WojtekNowak

Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 51
Wysłany: Wto Gru 08, 2009 19:57   

Wiadomo przy sportowej diecie wegle + bialko to standard insulina ma plusy i minusy.
Modne jest ostatnio zmodyfikowane LC czyli wegle w wiekszej ilosci w okolicach treningowych.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Gru 08, 2009 21:09   

Damian napisał/a:
Przecież jedzenie białka i węglowodanów razem to podstawa prawie każdej diety, sportowej chociażby. Niektórzy nie potrafią przytyć nawet w ten sposób.

tak, ja tak jadłem na high-carb - ryże, kasze, makarony i sporo chudego mięsa
treningi były spoko, nie zaprzeczę, ale samopoczucie po dłuższym okresie czasu nie jest zbyt teges
na low-carb treningi siłowe nie gorsze, natomiast aerobowe to prostu cymesik do kwadratu :viva:
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
WojtekNowak

Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 51
Wysłany: Wto Gru 08, 2009 21:43   

Hannibal o jaki treningu mowisz silownia czy inny rodzaj??

Samopoczucie nie zbyt teges to u mnie czasami bywalo na stricte lc,bole glowy,spadek libido,sennosc,skurcze,gorsza pamiec.
 
     
carbon

Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 175
Wysłany: Wto Gru 08, 2009 21:51   

witam

Waldek prosze odpowiedz mi czy jest szansa schudnac troche jesli postapie tak jak piszesz czyli powiedzmy moja dzienna dawka to 2tys kalori w tym ok 70g wegli mieszane z miesem i bialkiem i teraz nie ograniczam tych 2 tys kalori ale nie mieszam wegli z miesem np na rano zjadam 2 kromki razowego chleba ( 2 razy 100kal i 42 wegle ) a na obiad mieso z warzywami np pol kurczaka smazonego na glebokim oleju plus salata z pomidorami , papryka , ogorkiem cebula . Czy taka opcja pozwoli zrzucic troche zbednych kilogramow i jeszcze czy np rano do tych 2 kromek razowca moge dolozyc np kilka plasterkow wedliny i pomidora czy poprostu zjesc sam chleb bez dodatkow a obiad bez zmian ? Pisze bo taki uklad mi pasuje znaczy nie jestem glodny jak zjem 2 kromki razowego z wedlinka rano a na obiad ok 3 po poludniu pol kurczaka z warzywami lub np steka wolowego takiego z 300- 400g lub innego miesa z warzywami Waze tak 100kg i czy rozbic te powyzsze dawki jedzenia i nie mieszac chleba z wedlina zeby troche zgubic zbednego balastu , czy ograniczyc kalorie do 1000 i jesc 5 razy dziennie i przy okazji chodzac caly czas glodny .

pozdrawiam
 
     
WojtekNowak

Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 51
Wysłany: Wto Gru 08, 2009 22:00   

Sam wiem po sobie,ze nie ma gotowych regulek,wiadomo sam pytam i ciagle draze zeby ulepszyc diete.Kombinuj sam z proporcjami sluchaj wlasnego organizmu.To co dobre dla kogos nie znaczy,ze bedzie ok. dla ciebie.Bardzo wazne sa cwiczenia najlepiej aerobowe.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Wto Gru 08, 2009 23:47   

carbon napisał/a:
witam

Waldek prosze odpowiedz mi czy jest szansa schudnac troche jesli postapie tak jak piszesz czyli powiedzmy moja dzienna dawka to 2tys kalori w tym ok 70g wegli mieszane z miesem i bialkiem i teraz nie ograniczam tych 2 tys kalori ale nie mieszam wegli z miesem np na rano zjadam 2 kromki razowego chleba ( 2 razy 100kal i 42 wegle ) a na obiad mieso z warzywami np pol kurczaka smazonego na glebokim oleju plus salata z pomidorami , papryka , ogorkiem cebula . Czy taka opcja pozwoli zrzucic troche zbednych kilogramow i jeszcze czy np rano do tych 2 kromek razowca moge dolozyc np kilka plasterkow wedliny i pomidora czy poprostu zjesc sam chleb bez dodatkow a obiad bez zmian ? Pisze bo taki uklad mi pasuje znaczy nie jestem glodny jak zjem 2 kromki razowego z wedlinka rano a na obiad ok 3 po poludniu pol kurczaka z warzywami lub np steka wolowego takiego z 300- 400g lub innego miesa z warzywami Waze tak 100kg i czy rozbic te powyzsze dawki jedzenia i nie mieszac chleba z wedlina zeby troche zgubic zbednego balastu , czy ograniczyc kalorie do 1000 i jesc 5 razy dziennie i przy okazji chodzac caly czas glodny .

pozdrawiam

jak to czytam to nie wiem czy śmiać się czy płakać

takie żarcie to nie jest żadne odżywianie

masz się dobrze odżywiać aby sobie nie szkodzić
odchudzanie przyjdzie samo

pewnie jestem dwukrotnie starszy
ale na śniadanie wciągam
żółtkownice z 7 żółtek na boczku i smalcu do tego trochę pomidora
pół kromeczki chleba z masłem
kawe ze śmietaną ale taką prosto ze wsi, jaja też od które mają wybieg wolny
na obiad
kawałek mięsa wieprzowego z ziemniakami i masłem/ niewiele/
odrobiną surówki lub z kiszonym ogórkiem
podwieczorek kawa ze śmietaną
a o kolacji zapominam
czasami coś na ząb
ser z masłem, pasztetowa , galareta

no i o nadwadze zapomniałem

a ćwicze tylko jazde do pracy i z powrotem i przy kompie

chudego nie tykam
ps.
odstaw olej i faszerowane wędliny
Ostatnio zmieniony przez ali Śro Gru 09, 2009 00:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
carbon

Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 175
Wysłany: Śro Gru 09, 2009 00:05   

hej

Ali nie specjalnie rozumiem co znaczy ze to nie jest odzywianie , to wg ciebie to co mam jesc ?
Kurczak przeciez to zero wegli a i tluszczu ma w sobie , kromka razowego chleba to tylko 22g wegli czyli 2 na sniadanko to 44g wiec nie wiem juz sam - to znaczy ze co powinienem jesc wiecej tluszczu -, zoltek jaj , boczku , smalcu a mniej miesa typu kurczak , wolowina , szynka, kielbasa ?

Pan Witold na tym forum pisze ze bialko nie jest tak straszne i wcale nie jest latwo o przebialczenie , a ty dajesz do zrozumienia ze jem za malo tluszczu
Tak wiec moze i inni forumowicze sie wypowiedza czy wg nich moj schemat jedzenia pozwoli zgubic troche kilosow no i czy bedzie dla mnie zdrowy .

pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez carbon Śro Gru 09, 2009 00:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Gru 09, 2009 00:25   

kurczak
może być ale nie futrowany paszą z dodatkami
tłuszcz zaspokoi ci głód i da energie
wbrew propagandzie nie wpływa na tycie
najlepsze białko z potrzebnymi mikro i makro dodatkami masz w żółtkach jaj
resztę w mięsie też masz ale tylko w tym nie uzdatnianym
wędliny bez dodatków już nie uświadczysz
i trochę warzyw wystarczy aby braki uzupełnić
w tym węgle
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Śro Gru 09, 2009 02:33   

Jak czytam pytanie czy można do chleba rano dodać kilka cienkich plasterków wędliny i czy nie spowolni takie działanie odchudzania, to wypada spróbować zainteresować pytającego ciekawym przypadkiem jakim jest odchudzanie samą jajecznicą na maśle.
(ale to już trzeba kliknąć na link i przeczytać od początku)
:-)

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=777
Cytat:
(...) Jest wiele sposobów na odchudzanie. Niektóre są bardzo drogie, a prawie wszystkie powodują określone szkody dla organizmu i skracają życie.
Już w latach 50 udowodniono w badaniach naukowych, że przy takich samych ograniczeniach kalorycznych, spadek wagi jest największy i najszybszy na diecie bogatotłuszczowej. Wykazano, że otyli, którzy nie tracili na wadze przy diecie mieszanej zawierającej 2000 Kcal, szybko tracili na wadze, gdy ilość kalorii zwiększono im do 2600 Kcal, ale w ramach diety bogatotłuszczowej.
Dieta Optymalna jest przyczynowym leczeniem nadwagi i otyłości, i jest skuteczne u ponad 90 % otyłych. Ale bywają wyjątki. Są otyli, który utracili możność wytwarzania lipazy lipoproteinowej (właśnie przez złe odżywianie) i ci nie chudną, bo nie mogą uwolnić własnych tłuszczów. Niektórzy z nich po pewnym czasie odzyskują możliwość wytwarzania tego enzymu i wówczas zaczynają chudnąć. Wzmożony apetyt i wzmożone pochłanianie jedzenia i napojów pod wpływem stresu dowodzą, że taki otyły stracił możność wytwarzania potrzebnego enzymu.
Otyli, którzy po wpływem stresu powstrzymują się od jedzenia, potrafią uwalniać tłuszcze z własnej tkanki tłuszczowej do krwi. Takie osoby chudną najszybciej po zastosowaniu Diety Optymalnej. Ci, u których stres nie ma żadnego wpływu na ilość jakość zjadanego pożywienia, również chudną, ale przeważnie wolniej.
Często kłopoty ze spadkiem wagi mają otyli, którzy byli leczeni przez dłuższy czas lekami hormonalnymi, kobiety, które brały doustne środki antykoncepcyjne, i sportowcy, których lekarze i działacze sportowi zmuszali do przyjmowania anabolików i innych preparatów rujnujących układ hormonalny człowieka. (...)
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 09, 2009 08:46   

carbon napisał/a:
Pan Witold na tym forum pisze ze bialko nie jest tak straszne i wcale nie jest latwo o przebialczenie , a ty dajesz do zrozumienia ze jem za malo tluszczu
Tak wiec moze i inni forumowicze sie wypowiedza czy wg nich moj schemat jedzenia pozwoli zgubic troche kilosow no i czy bedzie dla mnie zdrowy

Carbonie, nic nie jest straszne, ani białko, ani tłuszcz, ani węgle o ile spożywa się je w odpowiednich ilościach
Różnym osobom mogą służyć trochę inne proporcje BTW, ale jeśli chcesz być na low-carbie to właśnie tłuszcz musi dominować, on musi być głównym źródłem energii
Myślę, że przy odchudzaniu mógłbyś jadać 1,5 razy więcej tłuszczu niż białka, no i jakieś 50-70 g węgli - zacznij od tego, a później ew. coś zmodyfikuj.
Jeśli chodzi o kaloryczność to niektórzy rzeczywiście doskonale chudną na low-carb, nawet jeśli nie przejmują się kaloriami i jedzą wg apetytu; są jednak i tacy, którzy muszą się pilnować
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
carbon

Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 175
Wysłany: Śro Gru 09, 2009 15:29   

dzieki za odpowiedzi

No wlasnie zawsze tluszcz byl mi wpajany jako cos zlego i z tad byc moze czlowiek podswiadomie ogranicza go wybierajac miesa chude . Chociaz Lutzl czy Atkins nie podkreslali specjalnie ze ma byc duzo tluszczu wazne by tylko ograniczyc wegle a mieso mozna jadac pod rozna postacia niekoniecznie tluste - no ale byc moze sie myle , bo nie jestem jeszcze w temacie low carb dobrze obeznany.
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Śro Gru 09, 2009 15:50   

M i T napisał/a:
Jak tylko zamknę za sobą drzwi od domu, momentalnie otoczenie serwuje mi widoki co bardziej wyeksponowanej otyłości brzusznej.

Ja tego w miescie jakos zbyt wiele nie ogladam. Ale wystarczy sie troche ruszyc za miasto, a typowa para prezentuje opone po stronie zenskiej i sylwetke wysuszona alkoholem od strony malzonka.
_________________
Ostatecznie, wszystko co żyje, ma w środku jakąś kiszkę
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 09, 2009 16:53   

carbon napisał/a:
Chociaz Lutzl czy Atkins nie podkreslali specjalnie ze ma byc duzo tluszczu wazne by tylko ograniczyc wegle a mieso mozna jadac pod rozna postacia niekoniecznie tluste - no ale byc moze sie myle , bo nie jestem jeszcze w temacie low carb dobrze obeznany.

Fragment książki "Życie bez pieczywa" W. Lutza na temat tłuszczu -
Cytat:
Jedyna nadzieja na utrzymanie diety niskowęglowodanowej i osiągnięcie pożądanych skutków wiąże się ściśle z zastąpieniem węglowodanów tłuszczem. Ludzie nie mogą się odżywiać wyłącznie białkiem. W pewnych krajach Ameryki Środkowej karmienie uwięzionych oponentów politycznych wyłącznie chudym mięsem było "eleganckim" sposobem na pozbycie się ich, bez uciekania się do bardziej drastycznych sposobów. Po kilku miesiącach pojawiała się biegunka, a wkrótce po tym następowała śmierć. Stefansson opisywał podobny łańcuch zdarzeń u kanadyjskich Eskimosów zmuszonych do żywienia się chudym mięsem karibu, bez możliwości łowienia i spożywania tłustych ryb. Dziś wiadomo już, że pewne kwasy tłuszczowe mają kluczowe znaczenie dla zdrowia człowieka; kwasy te, zwane niezbędnymi kwasami tłuszczowymi, muszą być spożywane z pokarmem. Choć węglowodany i tłuszcz nie równoważą się w pełni, to jednak w jakiś sposób się zastępują. Teoretycznie jest to zrozumiałe, ponieważ węglowodany zostają najpierw przekształcone w tłuszcz, a dopiero potem tłuszcz służy do wytwarzania energii.
Wydaje się logiczne i zrozumiałe, że każdy, kto je mniej węglowodanów, powinien konsumować więcej tłuszczów. Ale w rzeczywistości można się spotkać z zaskakującą praktyką: ludzie, próbujący stosować dietę niskowęglowodanową, nadal chcą jeść mało tłuszczu. Dlaczego? Przyczyną jest lęk przed tłuszczem. Przedstawiliśmy w tej książce liczne dowody na to, że to właśnie węglowodany są winne rozregulowania fizjologii człowieka i stanowią przyczynę wielu chorób. Tak długo, jak dzienna porcja węglowodanów nie przekracza 70-80 g, dieta o dużej zawartości tłuszczu nie tylko nie jest szkodliwa, ale wręcz okazuje się niezbędna dla zdrowia organizmu. Pamiętaj, że dieta niskotłuszczowa została oparta na błędnych obserwacjach, utrwalanych od pokoleń i wtłoczonych w świadomość społeczeństwa za pośrednictwem mediów. Osoby, które nie zwiększą ilości tłuszczu w celu zrekompensowania odstawionych węglowodanów, będą próbowały zaspokajać głód większą ilością białka roślinnego i zwierzęcego. Pamiętaj, że na przykład nieżyt żołądka nie może zostać wyleczony bez udziału tłuszczu. O wiele zbyt często ludzie pamiętają, że cierpieli na niestrawność po tłustym posiłku. Ale bądź pewien, że posiłek ten zawierał też ogromne ilości węglowodanów, a także ostre przyprawy i, być może, alkohol.

low-carb ma być więc wysokotłuszczowy, co nie oznacza przecież zalewania się tłuszczem - chodzi tu jedynie o procentowy udział tłuszczów w ogółu kcal
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
carbon

Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 175
Wysłany: Śro Gru 09, 2009 17:35   

HI

No to faktycznie bylem w bledzie ze low carb moze obyc sie bez tluszczu a przy udziale wiekszej ilosci bialka , sporej warzyw a malutkiej wegli :oops:

Choc teraz sobie przypominam ze na jakims rodzinnym zjezdzie sp wujek (w sumie nie byl gruby a uwielbial tluste miesiwa ) zawsze wrzeszczal na nas dzieciaki goniace za kolorowa oranzada i lakociami zebysmy lepiej sobie kawalek miesiwa pieczonego zjedli a nie zapelniali zoladek byle g...... . Wtedy pomyslalem ze musi chyba miec cos nie tak pod sufitem , bo wszystkie panie higienistki , nauczycielki w szkole wpajaly do bolu piramide zywieniawa ktora bazuje na weglach , a wujek kazal jesc cos co bylo najlepsza droga do chorob serca czy zawalu . Takze chyba nie zawsze jest tak ze skoro wiekszosc tak nakazuje to musi byc to swieta prawda.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 09, 2009 17:53   

carbon napisał/a:
No to faktycznie bylem w bledzie ze low carb moze obyc sie bez tluszczu a przy udziale wiekszej ilosci bialka , sporej warzyw a malutkiej wegli :oops:

takie żywienie byłoby o kant tyłka potłuc, bo z białka organizm musiałby wytwarzać glukozę, a z glukozy tłuszcz
organizm pracowałby wyjątkowo nieefektywnie
to już znacznie lepsza jest dieta japońska oparta o ryż i ryby
carbon napisał/a:
Takze chyba nie zawsze jest tak ze skoro wiekszosc tak nakazuje to musi byc to swieta prawda.

raczej najczęściej tak nie jest, bo obiegowe opinie są z reguły fałszywe
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Gru 09, 2009 17:55   

http://dobradieta.pl/foru...p=103218#103218
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
solami 

Wiek: 38
Dołączyła: 30 Gru 2009
Posty: 4
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 14:55   

Dieta odchudzająca nie jest moim konikiem, wiec nie chcąc zaszkodzić sobie np. nabawić się zaburzeń pokarmowych, udałam się o radę do dietetyka i teraz jem same owoce (ok. 300g), warzywa, chude mięso na obiad, bez dodatków typu kasza, makaron, ryż, ziemniaczki itp. zakaz chleba i innych przetworów mącznych. Do tego dużo ruchu na świeżym powietrzy (zrezygnowałam z auta). Wskazówki te stosuję od prawie 4 tygodni i do tej pory ubyło mnie 6,7kg
Ostatnio zmieniony przez m Czw Gru 31, 2009 10:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 14:58   

@Solami
Na dłuższą metę takie żywienie jest do bani. Gdzie tłuszcze?
Ile Ty w ogóle jadasz kalorii? Z tego, co napisałeś wynika, że strasznie mało, bo chyba poniżej 1 tysiąca :-?
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Radzio 

Wiek: 77
Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 79
Wysłany: Czw Gru 31, 2009 09:49   

carbon napisał/a:
... sporej warzyw a malutkiej wegli :oops:


Wybaczcie, ale warzywa to nie są węgle? Czym są w takim razie i po co ich "sporo" jeść? :oops:


Hannibal napisał/a:

@Solami
Na dłuższą metę takie żywienie jest do bani. Gdzie tłuszcze?
Ile Ty w ogóle jadasz kalorii? Z tego, co napisałeś wynika, że strasznie mało, bo chyba poniżej 1 tysiąca :-?


Do pytania Hannibala- jeśli można ;) - dodam jeszcze wątpliwość: a ile to wszystko: "owoce, warzywa, chude mięso", co na dobę zjesz, waży? :roll:
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Czw Gru 31, 2009 10:50   

solami napisał/a:
Dieta odchudzająca nie jest moim konikiem

Pozycjonowanie stron chyba też nie, bo marnujesz czas na wstawianie linków typu nofollow.
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 03:31   

carbon napisał/a:
dzieki za odpowiedzi
No wlasnie zawsze tluszcz byl mi wpajany jako cos zlego i z tad byc moze czlowiek podswiadomie ogranicza go wybierajac miesa chude . Chociaz Lutzl czy Atkins nie podkreslali specjalnie ze ma byc duzo tluszczu wazne by tylko ograniczyc wegle a mieso mozna jadac pod rozna postacia niekoniecznie tluste - no ale byc moze sie myle , bo nie jestem jeszcze w temacie low carb dobrze obeznany.


Tu nie chodzi o celebrowanie tłuszczów, tylko jest to kwestia czystej energetyki.
Jeżeli wyeliminuje się węglowodany jako główne źródło energii (70g to śmiesznie mało) to trzeba jeść więcej czegoś innego, żeby nie umrzeć. Nie może być to chude mięso, ponieważ człowiek różni się od wszystkich drapieżników tym, że jedząc samo chude mięso w końcu umiera. Więc trzeba zwiększyć rozsądnie spożycie tłuszczów w zamian za węglowodany. To cała tajemnica diet Atkinsa, Lutza, Tallera, Kwaśniewskiego.
JW

PS. Tylko to ma być z sensem, bez zaślepienia w żadną stronę.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 07:48   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Nie może być to chude mięso, ponieważ człowiek różni się od wszystkich drapieżników tym, że jedząc samo chude mięso w końcu umiera.

Czy jest Pan pewien, że ci drapieżnicy są w stanie przetrwać na chudym mięsie? Wydaje mi się to mało prawdopodobne. Czy ktoś robił na ten temat jakieś badania?
Pragnę zauważyć, że drapieżniki nie idą do sklepu i nie kupują chudych mięśni z cielęciny, ale zjadają różne części zwierzaka; i nawet jeśli jest chudy to przecież w kościach jest trochę tłuszczu; grube kości udowe może zostawią, bo poza hienami i sępami nie są chyba w stanie ich rozłupać, ale pozostałe już jak najbardziej.
Poza tym jak takie wilki w warunkach tundry nie znajdą wystarczającej ilości pożywienia to też zdychają, nie ma zmiłuj - prosty rachunek kaloryczny
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 09:54   

Na sasiednim forum czytalam, zdaje sie, ze koty nie toleruja tluszczu za bardzo, i nalezy im sie dieta raczej bialkowa.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 10:56   

_flo napisał/a:
Na sasiednim forum czytalam, zdaje sie, ze koty nie toleruja tluszczu za bardzo, i nalezy im sie dieta raczej bialkowa.

wypowiedź dagnes, która chyba zna się na tym -
dagnes napisał/a:
Kot faktycznie potrzebuje sporo tłuszczu, ale nie aż tyle. Żadne zwierzę, na które w naturze poluje kot nie ma takich proporcji. Jako pokarm wzorcowy dla kota weźmy przeciętną dorosłą mysz (wagowo, w suchej masie): ok. 55% białko, ok. 23% tłuszcz. Małe szczury mają podobne proporcje, małe króliki i ptaki mają mniej tłuszczu. Ale kot jada też ptasie jajka. Przyjmuje się więc średnio, że prawidłowa dieta kota powinna się składać z około 50-55% białka i 23-30% tłuszczu.
Źródło np. tu: http://www.rodentpro.com/qpage_articles_03.asp
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pią Sty 01, 2010 10:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 12:43   

nom, wlasnie, taka dieta u homo sapiens byla by zabojcza
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 13:13   

_flo napisał/a:
nom, wlasnie, taka dieta u homo sapiens byla by zabojcza

jeśli węgli będzie w granicach 1-2% dla homo sapiens najlepiej sprawdza się proporcja 15-20% białka i 80-85% tłuszczu
U psów masz 30:70 - gdzieś jest na ten temat link
Ale mięsożerne też jedzą trochę węgli - np. kojoty lubią jagodowe
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 13:22   

Pomijajac juz to idealne "1-2% weglowodanow" dla ludzi :-] , owszem zwierzaki jedza troche weglowodanow, przynajmniej pies moich rodzicow je (ktory jest na barf'ie), ale bialka znacznie znacznie wiecej niz ludzie.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 14:33   

_flo napisał/a:
Pomijajac juz to idealne "1-2% weglowodanow" dla ludzi :-]

o tym nigdzie nie ma, bystrzacho ;)
napisałem, że zakładając bardzo niski poziom węgli to pewne proporcje między białkiem a tłuszczem są najlepsze - "that's it"
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 14:55   

ach ok, comprendo :-)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved