Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Paraliż senny
Autor Wiadomość
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Sob Cze 05, 2010 23:02   Paraliż senny

Doswiadczyliscie kiedys stanu Paralizu Sennego? podobno zdarza sie to ludziom bardzo czesto, jednak malo osob o tym rozmawia czy sie przyznaje do takich stanow. Mi to kiedys zdarzalo sie b czesto. Za pierwszym razem bylam gleboko i b ciezko przerazona, totalnie zszokowana, dlugo nie moglam sie uspokoic. Kompletnie nie znalam zjawiska i nie wiedzialam jak to mam sobie tlumaczyc. Zwlaszcza gdy mialam wrazenie halunow i unoszenia sie po pokoju, duszenia czy poczucia czyjejs obecnosci, kurcze, prawie ze sobie wmowilam jakies ukryte ataki padaczkowe czy nawiedzanie przez duchy :-o . Jednak wielu moich znajomych doswiadcza tego samego, no i zostalo juz naukowo wytlumaczone. Mieliscie kiedys cos takiego?

Cytat:
Pytanie: Czym jest paraliż senny?

Odpowiedź specjalisty, psychologa Christophera Frencha: Ataki demonów, wizyty duchów, porwania przez kosmitów – wiele osób wierzy, że doświadczyło tego na własnej skórze. Bardziej prawdopodobne jest jednak, że przeżyli epizod paraliżu sennego. Nagłe uczucie, że nie można poruszyć rękami, nogami ani głową, pomimo zachowania pełnej świadomości, najczęściej występuje podczas zasypiania, rzadziej budzenia się. Podczas fazy REM snu, mięśnie są rozluźnione, co ma zapobiegać odgrywaniu przez śpiącego zdarzeń, o których śni. Naukowcy nie są pewni, dlaczego ten normalny, fizjologiczny paraliż przydarza się osobom, które są świadome i nie śnią. Badania psychofizjologiczne sugerują, że paraliż senny najczęściej dotyka ludzi, którzy bardzo szybko przechodzą od fazy REM, niemal od razu, gdy ich głowy dotknął poduszki, z pominięciem fazy non-REM. Innymi czynnikami, które sprzyjają atakowi są zasypianie na plecach, stres, a także zaburzenia w normalnym rytmie snu, wynikające np. z pracy zmianowej, alkoholu, kofeiny, czy zmiany czasu po podróży. Chociaż paraliż senny jest objawem narkolepsji, często występuje także wśród zdrowych ludzi. Sondaże w różnych krajach pokazują, że od 20 do 60% dorosłych ludzi doświadczyło takiego epizodu przynajmniej raz w życiu. Około 5% doznało także innych symptomów, powiązanych z tym zaburzeniem. Do najpowszechniejszych należą halucynacje wzrokowe, takie jak cienie lub błyski światła, halucynacje słuchowe obejmujące m.in. głosy i odgłosy kroków. Podczas ataku chory czasami odczuwa także ucisk na klatkę piersiową i nie może zaczerpnąć powietrza. Powodem, dla którego paraliż senny może tłumaczyć opowieści o duchach i obcych, jest silne wrażenie czyjejś obecności, często wrogiej, jakiej doświadczają ofiary schorzenia podczas ataku. Chorzy często opisują także niezwykłe doznania kinestetyczne, takie jak odczucie bycia wyciąganym z łóżka, a także wibracje, unoszenie się czy spadanie. Paraliż senny może się czasem rozwinąć w pełnowymiarowy epizod bycia poza ciałem. Chociaż paraliż może być przerażający, nigdy nie jest jednak niebezpieczny i na szczęście jego epizod trwa tylko kilka sekund.
_________________
Pachelbel Canon in D
Ostatnio zmieniony przez Neska Sob Cze 05, 2010 23:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Sob Cze 05, 2010 23:04   

Cytat:
Pośród ciemności nocy budzisz się nagle z uczuciem zła, które Cię otacza, nie możesz oddychać a Twoja klatka piersiowa robi się ciężka - ktoś lub coś ją uciska, ktoś próbuje Cię dusić. Ku Twojemu przerażeniu nie możesz się poruszyć ani wydać z siebie żadnego dźwięku. Słyszysz głosy i widzisz dziwne postaci, zagadkowe figury poruszające się w okolicach łóżka... Czy to demony? Duchy? Nie, to po prostu doświadczenie Sennego Paraliżu.

Senny Paraliż (SP) jest medycznym uwarunkowaniem i zwykle określa się go jako zaburzenia snu. Objawy mogą czasem obejmować kompletny lub częściowy paraliż ramion, nóg i górnego tułowia. Senny Paraliż występuje prawie zawsze w momencie zasypiania lub wybudzania ze snu. Do najbardziej niezwykłych objawów SP zaliczyć można halucynacje wizualne i dźwiękowe często powodujące ekstremalne przerażenie i panikę. W przypadkach takich błędnie sądzić można, że zostało się odwiedzonym przez obce istoty lub złe moce.

Badania SP pokazują, że jest on połączony z fazą snu - REM (szybkich ruchów gałek ocznych). Gdy podczas snu śnimy, ciało nie realizuje doświadczeń i działań podejmowanych podczas snu z prostej przyczyny - aby w nocy nie wyrządzić sobie lub komuś krzywdy. Mózg wyłącza mięśnie i rozluźnia je co zasadniczo przypomina stan paraliżu.

SP występuje w momencie kiedy umysł budzi się choć wciąż znajduje się w stanie REM a ciało jest zrelaksowane i rozluźnione. Doświadczenie to powoduje uczucie paraliżu i doświadczenie niemocy do działania czy wydawania z siebie dźwięków. Wciąż znajdujemy się pomiędzy snem a jawą i często obrazy senne odgrywane są przed naszymi oczyma choć te są już otwarte. Normalną reakcją na SP jest uczucie paniki i przerażenia - gdy wokół naszego mózgu jak mgła rozgrywają się senne obrazy, my chcemy się obudzić ale to niemożliwe.

Do innych przyczyn sennego paraliżu należą :nadmierne wyczerpanie organizmu przed snem oraz paniczne stany emocjonalne. Tylko osoby podatne na paraliż senny zapadają na niego pod wpływem wyczerpania, ale traumatyczne przeżycia moga wywoływac to zjawisko u każdego człowieka. Uważa się też, że paraliż senny często wystepuje u małych dzieci w wieku od 2 do 5 lat, lecz są to informacje niepotwierdzone.

Niedawne badania pokazują, że 25-30% populacji cierpiało kiedykolwiek na jakąś formę Sennego Paraliżu. 95% z pośród tych osób odebrało SP jako doświadczenie przerażające. Można powiedzieć, że SP jest dziedziczne, tzn. jeśli Twoi rodzice doświadczali takich stanów to z pewnością i ty ich doświadczyłeś lub dopiero doświadczysz. Ludzie często czują, że z powodu paraliżu sennego doświadczyli zjawiska paranormalnego - choć wytłumaczenie jest znacznie prostsze.

Źródło: Paranormalne


http://niewyjasnione.blog...,2,ID23701835,n
_________________
Pachelbel Canon in D
Ostatnio zmieniony przez Neska Sob Cze 05, 2010 23:08, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Sob Cze 05, 2010 23:09   

Cytat:
Wyobraź sobie, że budzisz się nocą i nie możesz się poruszyć. Leżysz więc, jak ci się wydaje, przez wiele godzin, próbując poruszyć palcami lub stopami, jednak jesteś sparaliżowany. Chcesz zawołać o pomoc, ale nie możesz wziąć wystarczająco głębokiego oddechu, by głośno krzyknąć. W końcu jesteś w stanie wykonywać małe ruchy, wtedy też twoje ciało zaczyna reagować.

Prawda, że przerażające? Ale także niesamowite. Jednak wielu ludzi przeżywa to przez cały czas.

Zjawisko to jest nazywane paraliżem sennym i zwykle występuje na początku lub pod koniec snu. Doświadczenie trwa najwyżej kilka minut i nie czyni żadnej szkody - jedynie powoduje strach.

"To przeraża jeśli zdarza się po raz pierwszy", powiedziała doktor Barbara Phillips, dyrektor amerykańskiego Samarytańskiego Centrum Snu i przewodnicząca komisji Narodowej Fundacji Snu. Phillips powiedziała w wywiadzie emailowym, że paraliż taki zdarza się podczas wchodzenia w fazę snu REM. "Podczas faz nie-REMowych nasze mózgi są 'wyłączone", ale nasze ciała mogą być aktywne", powiedziała. Ludzie doświadczają wówczas zaburzeń snu w postaci zgrzytania zębami lub somnambulizmu (lunatykowania). "Podczas fazy snu REM, w przeciwieństwie do nie-REM, nasze mózgi są bardzo aktywne (prawdopodobnie tak samo aktywne jak podczas czuwania), jesteśmy jednak sparaliżowani". Badacze sądzą, że właśnie to powstrzymuje nas przed wykonywaniem ruchów podczas snu.

"Paraliż senny, który jest zjawiskiem normalnym podczas fazy REM, nie pozwala obudzić się z takiego czy innego powodu", powiedziała Phillips. Kathryn Hansen, dyrektor Centrum Zdrowego Snu przy szpitalu im Świętego Józefa, określa to w ten sposób: "Mózg budzi się przed ciałem". Czasami paraliż senny ma miejsce razem z sennymi halucynacjami lub "budzącymi snami".

W wielu przypadkach ludziom się wydaje, że widzą mroczną lub groźną postać znajdującą się w ich pokoju, lub słyszą dziwne dźwięki, nie są jednak w stanie określić ich źródła. Niektórzy badacze hipotezują, że ludzie opisujący uprowadzenia przez istoty spoza Ziemi tak naprawdę doświadczyły paraliżu sennego połączonego z taką halucynacją.

Doświadczenie paraliżu sennego połączonego z halucynacją "może być bardzo intensywne", powiedział doktor Kevin Nelson, neurolog z Uniwersytetu w Kentucky, który badał relacje między paraliżem sennym a doświadczeniem przedśmiertnym. "Ludzie mogą odczuwać nacisk na klatkę piersiową, nie pozwalający im oddychać. Mogą mieć uczucie, jak gdyby umierali". Nelson powiedział, że doświadczenie paraliżu snu jest "bardzzo powszechne", trudno jednak określić, jak bardzo powszechne. "Uderzające jest to, że ludzie nie mówią o tym", powiedział Nelson.

W niektórych kulturach istnieją mity wyjaśniające doświadczenie lub specyficzne słowa opisujące je. W tych miejscach, według Nelsona, pojawia się najwięcej relacji o paraliżu sennym. Japończycy mają na przykład określenie "kanashibari" opisujące taki paraliż, zaś w Nowej Fundlandii jest on wyjaśniany wizytą "starej wiedźmy". "W niektórych kulturach paraliż senny jest bardzo dobrze znany", powiedział Nelson.

Doktor Phillips powiedziała, że u ponad 25% ludzi doświadcza paraliżu sennego w określonych momentach ich życia, zaś badacze na Uniwersytecie Stanforda sugerują, że ponad połowa studentów uczelni tego doświadcza.

Nelson i inni profesorowie medycyny zajumujący się zaburzeniami snu powiedzieli, że czasami spotykają pacjentów zanoepokojonych paraliżem, jednak z nikim na ten temat nie rozmawiają, ponieważ ów paraliż wydaje im się wyjątkowo dziwny.

"Oni nie są osamotnieni. Nie są też wybrańcami, którzy to mają", powiedział Nelson.

Ludzie mogący częściej doświadczać paraliżu sennego, jak mówią eksperci, jeśli są pozbawieni snu, mogą mieć dziwne zmiany lub mieć nieregularne rozkłady snu. Hansen powiedziała, że takie coś może mieć miejsce także w przypadku nacisku lub niepokoju.

Ludzie uzależnieni od alkoholu lub leków, które mogą zlikwidować fazę snu REM, tacy jak osoby biorące leki antydepresyjne, również mogą mieć predyspozycje do takich doświadczeń. Według doktor Phillips, może ryzykować na przykład osoba, która opóźnia przyjęcie dawki leku antydepresyjnego.

"Tak naprawdę zależy to tylko od korelacji sstylu życia. Klasycznym przzykładem jest dziecko, które dużo się bawi podczas wiosennej przerwy w nauce, po czym budzi się na plaży niezdolne do wykonania jakiegokolwiek ruchu", powiedziała Phillips. Taka osoba pozbawia siebie snu, wchodzi w nieregularny rozkład snu i dużo pije - są to trzy czynniki ryzyka.

Paraliż senny i halucynacje senne ogólnie są niegroźne, eksperci od snu powiedzieli jednak, że mogą czasami być powiązane z narkolepsją. Chociaż w większości przypadków, jak mówi Hansen, są one znakiem tego, że dana osoba musi "rozwinąć jakieś dobre zwyczaje senne", takie jak zmniejszenie spożycia kofeiny przed snem, regularne ćwiczenia fizyczne i chodzenie spać i wstawanie każdego dnia o tej samej porze.

"Jeśli paraliż senny i ekstremalna senność w ciągu dnia występują nawet przy odpowiednim śnie, to wtedy należy się udać do lekarza", powiedziała doktor Phillips.

Hansen powiedziała, że raz, gdy nie odpoczywała wystarczająco długo, miała moment, w którym nie mmogła się poruszyć ani wypowiedzieć jakiegokolwiek słowa, tak jakby właśnie budziła się ze snu. Paraliż senny nie przeraził jej jednak. "Śmiałam się. Teraz wiem, jak to opisać", powiedziała.

Karla Ward, Monterey County Herald, 16 styczeń 2007
Tłumaczenie: Ivellios
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Cze 06, 2010 07:10   

http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2126

Cytat:
Słynny rockman Sammy Hagar przyznał się, że jest ofiarą „uprowadzenia przez UFO”

Autor: FN Źródło: FN Dodany: Friday, 04 June 2010 09:58

Rzadko się zdarza, aby osoby publiczne przyznawały się do tego, że widziały UFO lub – co już jest prawdziwą rzadkością – przeżyły tzw. „abduction”. Tym bardziej trzeba docenić to, co zrobił znakomity gitarzysta zespołu VAN HALEN, Sammy Hagar.



Bomba wybuchła wtedy, kiedy w wywiadzie dla miesięcznika Guitar World nagle odpowiadając na kolejne pytanie oświadczył, że kiedyś miał niezwykły incydent z UFO, co zmieniło całe jego życie. Po chwili dodał jeszcze, że takich spotkań miał potem więcej, co znalazło jakiś wpływ nawet na jego muzykę.

„To wydarzyło się dawno, dawno temu w 68 roku w miejscowości Fontana w Kalifornii. Miałem tam nieprawdopodobne przeżycie, którego wspomnienie w tym wywiadzie być może zniszczy cały mój pozytywny wizerunek, ale ja... ja to widziałem, ja to czułem, miałem kontakt kilkakrotnie.

Otrzymałem informację od tych ludzi, która potem okazała się tak bardzo wartościowa w moim życiu, oni także mnie wykorzystali. Kiedy miałem 19 lub 20 lat oni odczytali wszystkie informacje z mojej głowy.

Obudziłem się w środku nocy myśląc „Boże, co się dzieje?!”. Ale to wszystko to była zwykła telepatia, nie padało wtedy żadne słowo. Obudziłem się o trzeciej w nocy, mój cały pokój był wypełniony taką jasnością, że z trudem mogłem mieć otwarte oczy. Nie mogłem się poruszać, pamiętam ten jasny pokój, oni byli cały czas ze mną połączeni, a kiedy już zakończyli, nagle wszystko znikło! W ułamku sekundy wszystko powróciło do normalności. Byłem w szoku! Trzęsłem się, prawie zemdlałem, bardzo bolał mnie brzuch, to było naprawdę przerażające...”


W naszej bibliotece FN jest ciekawa książka „Human Encounters with Aliens”, której autorem jest John E. Mack. W niezwykle profesjonalny sposób dokonał w niej analizy kilkudziesięciu przypadków tzw. „abductions”. Są to relacje poparte zeznaniami wielu świadków, także w kilku przypadkach John E. Mack przytacza dokumenty policji. Przebieg tych incydentów jest bardzo podobny do tego, co opowiada gitarzysta zespołu Van Halen, co w pewien sposób może świadczyć o tym, że jego relacja jest prawdziwa.



W nocy ludzi budzi ostre światło wypełniające cały pokój. Nie mogą wykonać nawet najmniejszego ruchu, są niczym sparaliżowani. Zdarza się, że widzą stojące obok swojego łóżka istoty, które w jakiś niezrozumiały sposób mają dostęp do wszystkich informacji, które znajdują się w ludzkim umyśle. John E. Mack analizuje jeszcze jedną stronę tego zjawiska. Jego zdaniem obcy bez problemu są w stanie doprowadzać do stanu, kiedy ciało astralne opuszcza ciało fizyczne i to właśnie ludzka „dusza” (tak to nazwijmy w uproszczeniu) potem jest efektem eksperymentów. Brzmi to niezwykle, ale autor książki „Human Encounters with Aliens” przytacza na potwierdzenie swojej tezy wiele przykładów. Jego zdaniem skala zjawiska jest potężna. Można śmiało mówić o tysiącach ludzi na całym świecie, którzy przeżywają tego typu doświadczenia. „Obcy” prowadzą bowiem zakrojone na wielką skalę badania, choć ich cel jest dla nas całkowitą zagadką. John E. Mack podkreśla, że tego typu działania dotyczą tylko kilku grup „obcych”, bo ras i cywilizacji przybywających na Ziemię jest bardzo wiele.

Jego obserwacje znajdują potwierdzenie także w naszych materiałach. Wystarczy przypomnieć historię z Legionowa (miejscowość obok Warszawy), którą zajmowała się FN. Tam rodzina prawników zamieszkująca jednorodzinny dom, ludzie poważni (jak najdalsi od robienia sobie żartów) i stabilni psychicznie relacjonowali, że kilka razy przeżyli niezwykłe odwiedziny. W nocy nagle w ich domu było światło, oni byli sparaliżowani, zaś przy łóżku stały dziwne istoty. W przypadku Legionowa udało się zdobyć potwierdzenie tego wydarzenia od 5 osób!

Kobieta na zdjęciu obok to Bonnie Jean Hamilton, mieszkająca w CHINCOTEAGUE ISLAND, stan Virginia (USA). Publicznie przyznała się do tego, że od 30 lat przeżywa zjawisko „abduction”, które jest równie realne, jak „pójście do sklepu”.

Obcy odwiedzają ją regularnie, co zresztą zostało potwierdzone przez jej rodzinę i sąsiadów, którzy widzieli „jasne światła nad jej domem”. Jej zdaniem „obcych” interesuje ludzka duchowość, a świat duchowy jest dla nich czymś normalnym w skali dla nas niewyobrażalnej.

Bonnie Jean Hamilton napisała książkę o swoim przeżyciu, którą będziemy próbowali kupić do naszej Biblioteki FN. Chcemy także nawiązać kontakt z autorką i przeprowadzić z nią wywiad podczas naszego pobytu w USA. W ogóle nasz cały pobyt w Stanach Zjednoczonych będzie nastawiony na zdobycie materiałów o tym zjawisku, które są niedostępne w Polsce. Trzeba jednak przyznać, że porównując materiały naszych zagranicznych kolegów i "nasze rodzime" natychmiast można dostrzec wiele analogii, które pozwalają natychmiast weryfikować i potwierdzać wiele przypadków "abductions" (ale o tym szerzej innym razem).
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
Ostatnio zmieniony przez Waldek B Nie Cze 06, 2010 07:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Kosmal


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 107
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: Nie Cze 06, 2010 09:56   

Też mi się raz przydarzyło. Byłem przerażony i na początku myślałem, że to może coś z układem nerwowym. W każdym razie - ciekawe doświadczenie.
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Pon Cze 07, 2010 10:00   

tylko Kosmal to mial? myslalam, ze wiecej osob?

Fink cos jak ojciec Pio?
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pon Cze 07, 2010 17:06   

Mi przydarzył się raz. Kilka lat temu. Nie więcej jak pięć, nie mniej niż 3. Bardzo dojmujące doświdczenie, związane z chorobą.
_________________

 
     
iliq 

Pomógł: 26 razy
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1238
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Cze 07, 2010 20:39   

fink miałeś OOBE?
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pon Cze 07, 2010 22:44   

fink napisał/a:

Tzn. Ty chorowałeś wtedy na jakąś chorobę ? Bo według mojej wiedzy, to paraliż senny jest całkowicie naturalnym zdarzeniem i nie musi być skutkiem żadnej choroby.


Nie ma żadnych "jakichś chorób". Choroba jest jedna. Zdrowie albo choroba, i ten paraliż senny spowodowany jest zaburzeniem zdrowia, czyli chorobom i to w chorobie właśnie się on zdarza.
_________________

 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Cze 08, 2010 05:12   

Skojarzyło mi się z tematem wątku więc piszę:
*
Dzisiaj 03:00, już zasypiam, w zasadzie zasnąłem, słyszę półświadomie jakiś stuk, przebudziłem się więc i pomyślałem, trzeba zobaczyć, może burza nadciąga, może wiatr, czy nie ma w domu otwartego okna, bo zaleje. Nie chce mi się wstawać, ale jest motywacja więc tłumaczę sobie, że trudno, ale trzeba. Wstaję robię jak zwykle trzy kroki do wyłącznika światła, włączam, wyłącznik - pstryk, a tu ciemno, myślę, albo wyłącznik, albo żarówka, wyłączam, włączam ponownie - dalej ciemno, ale patrzę, po pierwsze w pokoju bez zapalonego światła powinno być mimo wszystko widniej, wszystko widzę jakby w konturach, o dziwo widzę też wyłącznik światła, a jest na ścianie przylegającej do okna i zwykle go nie widać, myślę nie obudziłem się do końca i coś mi padło na oczy, ale nie, nie wracam do łóżka, uświadamiam sobie, że nadal leżę w łóżku, a to był tylko jakby świadomy sen, wstaję jeszcze raz tym razem jakoś tak bardziej podejrzliwie, podchodzę do wyłącznika, dalej pokój wygląda podejrzanie, przełączam bez większej nadziei i faktycznie światło nie zapala się, ponownie uświadamiam sobie, że nadal leżę w łóżku, tym razem postanawiam się najpierw na pewno obudzić, z pewnym wysiłkiem po chwili przewracam się na drugi bok, po kolejnej chwili otwieram oczy, widzę pokój wygląda normalniej, wstając dla pewności tupię lekko piętą o podłogę, słychać widać i czuć normalnie, podchodzę do wyłącznika światła i działa :-) . Sprawdzam czy w domu są pozamykane wszystkie okna, sprawdzam czas – 03:00, wracam do łóżka i zasypiam natychmiast, niezbyt poruszony całym zajściem, pamiętam, że coś podobnego kiedyś już przerabiałem.
*
*
*
Problem nieco odwrotny:
*
Rok 1999, budzę się o 04:00 w prywatnym, służbowym mieszkaniu w Gdyni, gdyż muszę dojechać samochodem do biura w Warszawie na naradę o 09:00. Jestem parę minut przed czasem, wchodzi szef i mówi, że ktoś tam ma kłopoty z dojazdem i narada zacznie się o 11:00 !@###$!!. No ale nic, powiedzmy konstruktywnie spędzam cały długi dzień w Warszawie, jest 19:00, nadal w biurze, w międzyczasie może zdrzemnąłem się z 5 minut na dzięcioła przy komputerze, muszę nie wyglądać najlepiej bo nawet słyszę od koleżanki propozycję, e tam pojedziesz na noc, lepiej zdrzemnij się w jakuzi, jest piętro wyżej, jestem za bardzo zmęczony by się nad głębią tej sugestii zastanawiać, stwierdzam, że nie ma to jak własne łóżko, jutro o 08:00 wypada się pojawić w biurze w Gdyni. Wsiadam więc do samochodu, jadę jeszcze zatankować, pamiętam wyjeżdżam ze stacji benzynowej ........ budzę się w prywatnym, służbowym mieszkaniu w Gdyni i myślę, zaraz, zaraz, przecież właśnie wyjechałem ze stacji benzynowej, patrzę na telefon, żadnych sms’ów, ani nieodebranych połączeń, ale jak ja się tu znalazłem, nic nie pamiętam, idę popatrzeć czy jest samochód, jest, przy tankowaniu był zwyczaj wpisać w tabelkę stan licznika kilometrów, sprawdzam, aktualnie jest 370 więcej, więc wszystko się zgadza, na samochodzie nie ma żadnych śladów otarć czy czegoś w tym rodzaju. Uznałem, że mechanizm kasowania pamięci z wrażeń sennych trochę przesadził i uznał, że zasnąłem wyjeżdżając z Warszawy, a może po prostu po drodze nie było nic godnego zapamiętania. Jakiś tydzień chodziłem niepewnie wyczekując czy jakieś dodatkowe informacje nie spłyną. Z perspektywy czasu tak sobie myślę, że nieraz próbowałem wyprzedzić nocą na trasie ciężarówkę, która jechała zygzakiem, jakby jej kierowca półspał/półprowadził, a może w biurze dostałem kawę zapomnienia, ale wyszedłem za wcześnie i zadziałała dopiero jak wyjechałem ze stacji benzynowej, kto wie.
*
:-)
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 08, 2010 08:05   

A teraz zrób sobie regresing z tamtego dnia. I przeskanuj ciało w poszukiwaniu nano-implantów. ;-)
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Wto Cze 08, 2010 10:25   

Na etapie spychania drzew buldozerem na jedna kupe (podczas karczowania swojej dzialki), znalazlem sie raptem w kopalni na pomoscie. Szedlem tym pomostem z jakas inna osoba. Widzialem na zolto pomalowane barierki pomostu. Zaznaczam, ze pomimo pracy w kopalni nigdy takim pomostem nie chodzilem. Nie wiem jak skonczylem prace i wsiadlem do samochodu. Pamietam tylko, ze jechalem autostrada i nie bylem w stanie zlokalizowac miejsca w ktorym bylem. Nie wiem jak przejechalem 23 km i dojechalem do domu.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 08, 2010 12:58   

http://io9.com/5294423/a-...ns-in-australia
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved