Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Molka
Wto Gru 25, 2012 09:56
Na co chorowali?
Autor Wiadomość
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 15, 2010 12:18   Na co chorowali?

http://www.iaea.org/trc/layout/breugel.gif
Ostatnio zmieniony przez Bruford Pią Paź 15, 2010 12:58, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
ruszczka 

Dołączyła: 29 Cze 2010
Posty: 67
Wysłany: Pią Paź 15, 2010 12:35   

Trąd.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 15, 2010 12:57   

http://www.iaea.org/trc/layout/breugel.gif

Ergotyzm.
Podobne wizerunki ofiar przewlekłego zatrucia alkaloidami sporyszu można w obfitości znaleźć u Gruenewalda czy Bosch'a.Na obrazie tego ostatniego , "Parada kalek" , przechowywanym w Muzeum Albertina w Wiedniu doliczyć się można czterech ofiar ergotyzmu.Dziś praktycznie nie występujący (choć zdarzały się lokalne wybuchy w XX wieku) w średniowieczu stanowił nawet nie plagę ale codzienność.Sprzyjały mu ciepłe i wilgotne lata a także paradoksalnie ostre zimy po których żyto było bardziej dostępne od innych zbóż.Najpowszechniejszy na terenie Francji , Niemiec ale znany w całej Europie.Grupa alkaloidów sporyszu prowadziła do dwóch forma zatrucia przewlekłego : drgawkowej i/lub gangrenoidalnej.Forma neurologiczna objawiała się drgawkami , neuropatiami ale co ciekawsze zaburzeniami psychicznymi w formie rozbudowanych halucynacji.Forma gangrenoidalna wynikała ze stałego skurczu naczyń obwodowych indukowanego alkaloidami co prowadziło do niedokrwienia zwłaszcza stóp i podudzi , następnie w wersji lepszej -mumifikacji niedokrwionych częsci i potem ich odpadnięcia, w gorszej do permanentnego zakażenia i zgonu.Pierwsza udokumentowana fala ergotyzmu wystąpiła w 857 r w dolinie Renu.W 1039 r otwarto we Francji pierwszy "szpital" dla ofiar ergotyzmu.Badanie interdyscyplinarne wskazują ,że wielkie fale masowego obłędu - 1355 r "The Great Madness" w Anglii (powszechne było widzenie demonów) i Obłęd Renu w 1374 r - tanecznictwo i widzenia strumieni krwi najpewniej wynikły z masowego zatrucia sporyszem , nadto poprzedzały je wyjątkowo ciepłe, wilgotne lata i ostre zimy.Wcześniej jeszcze Normandia - wielka fala ergotyzmu wyniszczyła krainę około 911 r w takim stopniu, że Wikingowie (nie jedzący zasadniczo żyta) zajęli ją prawie bez oporu.
Badaczka Matossian analizując żródła historyczne z uwzględnieniem różnych czynników wskazuje na ewidentny związek czasowy lokalnych wybuchów masowych procesów o czarownictwo z falami ergotyzmu.Objawy demonstrowane przez dziewczynki z "hordy Salem" sugerują także ,że trzy inicjatorki hordy mogły zatruć się sporyszem.

CDN - może będzie o startych zębach 8-)
Ostatnio zmieniony przez Bruford Pią Paź 15, 2010 12:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 15, 2010 13:26   

http://www.infiernitum.com/hermano/Sqenenre.jpg


Mumia faraona Tao II Sqenenre pokazuje typowe dla starożytnego Egiptu znalezisko patomorfologiczne (na tym foto kiepsko widoczne) , praktycznie odnajdowane we wszystkich warstwach czasowych i odnośnie wszystkich warstw społecznych.Obecna polska misja archeologiczna w Sakkarze notuje to samo.Miał mianowicie Sqenenre całkowicie starte zęby , na płasko.Mocne starcie zębów ułatwia powstawanie chorób przyzębia i ropni szczęki oraz żuchwy co zostawia niepowtarzalne ślady w koścu.Jak wiadomo , dotyczyło to ścieranie wszystkich warstw społecznych trudno zatem uznać to za efekt jakiegoś zabiegu rytualnego czy kosmetycznego.Co ciekawe , zasadniczo próchnicy Egipcjanie nie miewali , zaczęła się pojawiać za Nowego Państwa i to głownie wśród wyższych warstw społecznych zapewne w wyniku dostępności cukru trzcinowego.Za to ropnie szczęki i żuchwy oraz przetoki na skórę twarzy to była praktycznie norma.Hutnodjmed , II żona faraona Horemheba , zmarla około 4 dekady życia , nie miała już żadnego zęba.Djedmaatesanh , zmarła około 15 roku życia (około 850 r p.n.e) miała łącznie 13 jam po ropniach w szczęce i żuchwie.Amenhotep III w chwili śmierci nie miał większości zębów przednich.Ze źródeł patomorfologicznych wiadomo ,że Egipcjanie próbowali stosować uzupełnienia dentystyczne - materiałem była żywica i chrysocolla - minerał zawierający miedź.
Obecnie przyjmuje się ,że przyczyną ścierania zębów był chleb- podstawa egipskiej egzystencji , notorycznie zanieczyszczony drobnym piaskiem -od momentu mielenia ziarna aż po przechowywanie.Nie wyklucza się też ,że starte wstępnie zęby były czyszczone materiałami mineralnymi.
Ostatnio zmieniony przez Bruford Pią Paź 15, 2010 14:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Pią Paź 15, 2010 18:54   

Bruford napisał/a:
Miał mianowicie Sqenenre całkowicie starte zęby , na płasko.

Bruford napisał/a:
Obecnie przyjmuje się ,że przyczyną ścierania zębów był chleb- podstawa egipskiej egzystencji , notorycznie zanieczyszczony drobnym piaskiem

Siekacze i kły też? One w rozcieraniu pokarmu przecież nie biorą udziału. :-?
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Paź 16, 2010 08:36   

Maad napisał/a:
[Siekacze i kły też? One w rozcieraniu pokarmu przecież nie biorą udziału. :-?


Słuszna uwaga , oczywiście ,że głownie trzonowce i przedtrzonowce.Utrata pozostałych mogła np wynikać już z powikłań przyzębia.Na tym foto pewnie lepiej to widać

http://www.bbc.co.uk/hist...ealth_teeth.jpg
Ostatnio zmieniony przez Bruford Sob Paź 16, 2010 08:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Paź 16, 2010 10:12   

http://onokart.files.word...nca_capella.jpg
Śmierć Bianki Capella.
Na obrazie obok tytułowej szlachcianki z Florencji jest jej mąż , Francisco I de Medici , djuk Florencji.Bianka była jego drugą żoną , po zmarłej Joannie Austriackiej , która urodziła mężowi 7 synów , i jak powiadali , została otruta przez Francisca w okresie połogu.Bianka i mąż umierają tego samego dnia, ad 1587 , Francisco kilka godzin przed Bianką- w chwili śmierci ma 46 lat.Agonia trwała 11 dni wśród konwulsji i napadów gorączki , rozpoczęła się dzień po odwiedzinach kardynała Ferdinando I de Medici, zaciekłego wroga Bianki ,spodziewającego się zresztą wykluczenia z dziedziczenia.Fama poszła,że ich otruł co w Toskanii podówczas było zasadniczo normą - podobnie jak olbrzymie bagna dziś już nieobecne.Nadto wykonane szereg lat temu badania toksykologiczne tkanek Francisca wykazały letalne stężenia arszeniku, miejsce pochówki Bianki nie jest znane.15 lat wcześniej ojciec Francisca , Cosimo I wraz z żoną Eleonorą de Toledo i synami : Giovannim ,Garzią, synową Joanną Austriacką odpoczywają i polują w miejscowości Maremma ,w sąsiedztwie bagien.Już w drodze powrotnej do Florencji rozpoczyna się gwałtowna choroba u Eleonory , Giovanniego i Garzii- agonia trwa łącznie 21 dni , wszyscy umierają w krótkich odstępach czasu, wśród ataków konwulsji i gorączki.
Ostatnio przeprowadzono badania immunologiczne zwłok de Medici pozyskanych z krypt kościoła w San Lorenzo.Badano trwałe antygeny Plasmodium -PfHRP2 i PfLDH- ewidentna obecność antygenów została wykazana u Eleonory, Giovanniego ,Garzii i ..Francisca.Nie wykazano ich u Cosimy i Joanny.Wygląda na to ,że zbrodnia która przez kilkaset lat uchodziła za pewnik mogła w ogóle nie mieć miejsca, choć przydałoby się zbadać Biankę.Badania dokładniejsze , w tym pozamedyczne wykazały ,że arszenik był stosowany w toskańskich procedurach balsamowania zwłok.
Malaria w niektórych rejonach Włoch była normą od czasów antycznych nieomal do II w światowej.Co ciekawe , wykazano ,że do Włoch sięgał habitat Plasmodium Falciparum obecnie typowego dla Afryki.
Ostatnio zmieniony przez Bruford Sob Paź 16, 2010 21:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Paź 16, 2010 14:17   

Jestem bardzo ciekawy co i w jakim stanie zachowa sie po naszej "cywilizacji"? 8-)

Koniec jak widac "wisi na wlosku", wiec pytanie
jak najbardziej na czasie jest. 8-)

Jak ostatnio gdzies wyczytalem, trwaja powazne przygotowania
do zabezpieczenia tzw. "reaktywacji" naszej cywilizacji
na wypadek globalnej katastrofy. 8-)
.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Sob Paź 16, 2010 20:37   

grizzly napisał/a:
Jestem bardzo ciekawy co i w jakim stanie zachowa sie po naszej "cywilizacji"? 8-)

Koniec jak widac "wisi na wlosku", wiec pytanie
jak najbardziej na czasie jest. 8-)

Ja będę raptured :-D więc te problemy mnie już nie będą interesować 8-)
http://www.youtube.com/watch?v=Ck6aji4bdWU
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Paź 16, 2010 20:58   

http://www.youtube.com/watch?v=Gx-T9fwsjS8
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Sob Paź 16, 2010 22:48   

grizzly napisał/a:
Jestem bardzo ciekawy co i w jakim stanie zachowa sie po naszej "cywilizacji"? 8-)

Koniec jak widac "wisi na wlosku", wiec pytanie
jak najbardziej na czasie jest. 8-)

Jak ostatnio gdzies wyczytalem, trwaja powazne przygotowania
do zabezpieczenia tzw. "reaktywacji" naszej cywilizacji
na wypadek globalnej katastrofy. 8-)
.

Misiu.
Czy twoj koniec juz tez wisi na wlosku lonowym? A taki chojrak byles.
I co z tymi 120 latami twojej egzystencji? Ile ci jeszcze latek zostalo do 120-tki?
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Paź 17, 2010 16:55   

http://www.youtube.com/watch?v=Gx-T9fwsjS8

http://www.uea.ac.uk/his/...y-Pare_1564.jpg

Mało kto wie kim był Frere Jacques z dziecięcej piosenki.A był mianowicie litotomistą, niestety niezbyt wykształconym i w dodatku fałszywym mnichem.Jacques de Beaulieu(1651–1714) działał w Paryżu gdzie wykonał 60 litotomii , heh ,z efektem w postaci zgonu 25 osób.Rozsławiła go afera ze szpitalem prowdzonym przez mnichów gdzie udawali się jego pacjenci po litotomii.Kiedy zmarło 7 pod rząd oskarżył mnichów o ich otrucie.Skończyło się na tym ,że musiał rejterować z Paryża.Zaszył się gdzieś na rok-dwa i pracował nad poprawieniem techniki by wrócić do fachu -łącznie wykonał ponoć w Europie 3800 litotomii.Zabieg (na ilustracji pozycja do zabiegu) był od antyku do XVIII-XIX w codziennością w Europie z powodu masowego występowania ,dziś już praktycznie w Europie nie widywanej (kazuistyka) kamicy pęcherzowej(wciąż powszechna np w Indiach).Powstawanie kamieni pierwotnie w pęcherzu a nie w nerkach wynikało z małej podaży białka i dużej węglowodanów a także u starszych mężczyzn z braku leczenia przerostu prostaty.Zabieg litotomii ,znany od antyku, polegał w różnych modyfikacjach (Celsius , Mariani) na nacięciu krocza ,w tym cewki moczowej i prostaty oraz szyi pęcherza.Śmiertelność była olbrzymia.Pacjenci marli z powodu powikłań jak muchy , mężczyźni , o ile przeżyli ,często pozostawali impotentami.Hipokrates konsekwentnie zakazywał tego zabiegu.W różnych okresach czasu rezerwowano dopuszczalność zabiegu do kobiet i chłopców.W istocie rzeczy śmiertelność u Frere Jacques'a nikogo nie dziwiła, afera wynikła raczej z oskarżeń jakie rzucał.Najlepsza szkoła litotomii - Norfolk w 18 w chwaliła się niską śmiertelnością --1:8.Mimo znanego ryzyka ludzie poddawali się zabiegowi z uwagi na kolosalne cierpienia jakie z czasem powodowała kamica pęcherzowa.Cierpieli na nią np obaj Napoleonowie - I i III.Samuel Pepys (ten od dziennika) poddał się zabiegowi w Norfolk - kamień był ponoć wielkości piłki tenisowej.Kamień o śr 9 cm znaleziono np w XVIII-wiecznej mumii kobiety z Borgo Spoleto we Włoszech
Ostatnio zmieniony przez Bruford Nie Paź 17, 2010 16:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Paź 18, 2010 08:22   

RAW0+ napisał/a:
grizzly napisał/a:
Jestem bardzo ciekawy co i w jakim stanie zachowa sie po naszej "cywilizacji"? 8-)

Koniec jak widac "wisi na wlosku", wiec pytanie
jak najbardziej na czasie jest. 8-)

Ja będę raptured :-D więc te problemy mnie już nie będą interesować 8-)
http://www.youtube.com/watch?v=Ck6aji4bdWU

Ten koles od wizerunku Tymochowicz kiedys udzielil wywiadu o projekcie solaris czy jakos tak, zachowaniu swiadomosci na pozniejsze czasy. Gdzies jest strona na ten temat.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
  Wysłany: Pon Paź 18, 2010 13:50   

http://www.nobili-napolet...d%27aragona.gif

Ferrante I , król Neapolu i Ferdinando I Orsini , książę Gravina di Puglia (wiek XV i XVI) - obaj zmarli na raka.
Swego czasu sporo zamieszania poczynił artykuł badaczy z Manchester -"Cancer a Man-Made Disease" -konkluzja była taka ,że choroby nowotworowe były rzadkością w czasach zamierzchłych a ich kariera rozpoczęła się de facto z uprzemysłowieniem, ergo w sumie kardynalną przyczyną nowotworów miałyby jednak być kancerogeny sztucznego pochodzenia.Twierdzenie swoje autorzy oparli na analizie setek mumii egipskich , gdzie rzeczywiście prawie nowotworów brak.Riposta była jasna - life-span w Egipcie był średnio do 40 lat a więc grubo przed szczytem zapadalności.
Uczeni włoscy (paleopatologia italiana) zbadali 30 zwłok z krypt Bazyliki San Domenico Maggiore w Neapolu.W ciele Ferrante odkryto guz podbrzusza , w badaniu mikroskopowym wykazano agresywną tkankę gruczołową naciekającą tkanki sąsiednie , w badaniu DNA wykryto charakterystyczną dla gruczolakoraka jelita grubego mutację K-ras.W chwili śmierci Ferrante miał 74 lata.Orsini miał z kolei masywne zniszczenia twarzoczaszki poczynione dużym guzem pochodzenia nabłonkowego -zdążył doprowadzić do destrukcji oczodołu i części czoła.W chwili śmierci około 60 lat.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pon Paź 18, 2010 14:08   

Bruford interesujące ciekawostki historyczne zapodajesz .. :-)
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 08:46   

Miło mi :-)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved