Wysłany: Sob Lis 13, 2010 01:22 Cywilizacja szaleńców.
Patrząc z zewnątrz jesteśmy bandą szaleńców, którzy chcą zniszczyć świat i których właściwie należałoby izolować. Ale kto kogo ma izolować, skoro wszyscy są szaleni, i dlatego każdy uważa swoje szaleństwo za normę?
_________________ "Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację... która zmieni świat."
D. Icke http://davidicke.pl/forum/
Ostatnio zmieniony przez gam Sob Lis 13, 2010 01:23, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 57 Dołączył: 27 Paź 2010 Posty: 34 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lis 13, 2010 13:31 Re: Cywilizacja szaleńców.
A może już zostaliśmy wyizolowani, skoro wszyscy tutaj jesteśmy szaleni? Jacy zatem muszą być ci normalni, którzy nas wyizolowali? Czy aby na pewno warto opuścić ten nasz padół szaleństwa i dołączyć do nich?
Jeżeli ja odwracam swoje oblicze od podłości, chciwości, a wszyscy w koło składają imw pokłony w imię róznych haseł typu "Zgoda buduje" to nikczemnicy czują się izolowani. Zdolni są do najgorszych czynów aby ukryć swoją podłość. Złodziej krzyczy łapać złodzieja.
Nie dalej jak wczoraj miałem taką sytuację w środku transporu miejskiego. Wyczułem złodzieja, a złodziej będący poza kręgiem (złodziej izoluje się aby mieć perspektywę i ludzi w kręgu na patelni) wyczuł że ja coś wyczułem i wpadł w panikę, ale że taki złodziej jest przebiegły to aby przykryć swój smród jak to złodziej brawurowo podszedł do tematu i próbował zaciemnić sprawę. Zaczął nerwowo wołać "Przepraszam, przepraszam, przepraszam" po czym po braku reakcji zaczął mnie klepać po ramieniu, kiedy obróciłem w jego stronę głowę zapytał która godzina. Na co ja odparłem że nie mam zegarka. No więc złodziej jeszcze bardziej się zmieszał, a kiedy facet obok spojrzał zdziwiony i odpowiedział że jest godzina 15-ta, złodziej zaczął coś marudzić że to niemożliwe, całkiem się zmieszał, że emocje były już dosyć mocno nakręcone nagle kilka osób ze zdziwieniem wlepiło swoje ślepia w złodzieja... ale nie bardzo wiedzieli co jest grane.
Czy to jest do pojęcia, czy może czysta fantazja?
_________________
Ostatnio zmieniony przez rakash Sob Lis 13, 2010 14:18, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 8 razy Dołączył: 02 Kwi 2008 Posty: 823 Skąd: warszawa
Wysłany: Sob Lis 13, 2010 18:46
Na innych patrzą jak na wariatów i jeszcze powiedz im co myślisz , to jeszcze jesteś wrogiem. Ja osobiście niczym się nie przejmuję, niektórzy twierdzą , że ja nie mam żadnych problemów. Jesteście szaleni ?, bo ja tak, bo kto nie ma dzisiaj problemów ?, tylko szaleni, którzy potrafią dzisiaj funkcjonować. A kto nie potrafi normalnie funkcjonować ?, Ci żyjący obok nas , przyziemne istoty
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.