Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Wybory 2010 (?)
Autor Wiadomość
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 12:38   

Chętnie poznam. Jedziesz mistrzu.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Pon Lip 05, 2010 12:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 12:43   

rakash napisał/a:
zeto555 napisał/a:
No i co tak fani Jarusia - pakujecie sie juz na emigracje.
Narod wydoroslal i staje sie coraz madrzejszy.


To wy się mieliście pakować.

.


U wyznawców "bycia jedynie najprawdziwszym Polakiem " zawsze mnie zdumiewała ta chęc do wywalania innych z kraju. 8-) To zapewne wynik prawdziwie katolickiego miłosierdzia, jak najbardziej prawdziwopolskiego 8-) .

Niemniej jednak jest wszak prostsze wyjście - aksamitny rozwód , podzielic kraj wzdłuż linii wyborczej , oczywiście z wyodrębnieniem Warszawy połączonej z macierzą trasą eksterytorialną i już można sobie w tej "najprawdziwiej polskiej Polsce" nawet ogłosic J Kaczyńskiego dożywotnim zbawcą narodu , w nieskończonośc wyjaśniac przyczyny katastrofy (tfu , będzie się to nazywało zamachem 8-) ) oraz ew wykłocac się z sąsiadami , no i uciec z Unii 8-) Uprawa buraków itp itd.Za 15-20 lat Macierz Zachodniopolska będzie miała do dyspozycji duży rezerwuar taniej siły roboczej 8-) ze wschodu
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 12:56   

Bruford napisał/a:

U wyznawców "bycia jedynie najprawdziwszym Polakiem " zawsze mnie zdumiewała ta chęc do wywalania innych z kraju. 8-) To zapewne wynik prawdziwie katolickiego miłosierdzia, jak najbardziej prawdziwopolskiego 8-) .


Słabo ci idą te lekcje historii. Jeżeli cię interesuje moja osoba to mam pochodzenie Pruskie, Polskie, Żydowskie a z pewnością też i Ruskie. Podobnie jak wielu Polaków.

Jak masz w czymś problem to pytaj, bo póki co gadasz sam ze sobą. A to dobrze nie wróży.

Acha, oczywiście że uważam się za prawdziwego Polaka. I nie widzę powodu dla którego miałbym się tego wstydzić. Tym bardziej, że moi przodkowie budowali tą Polskość. Inni z kolei byli tylko gośćmi i korzystali z gościnności Polaków i ich kultury. Ty wolisz być kosmopolitą to sobie szukaj kraju kosmopolitów, i rżyj z radości swojej pustoty.

Widać że nie znasz ani trochę historii Polski. Więcej ty nie masz zielonego pojęcia o Polskości. Co ja mówię, ty w ogóle nie rozumiesz procesów, na czym polega historia, kultura, patriotyzm. Wierzysz w zabobony i mity. Zaiste jest to wiara prymitywna. Przynajmniej tak wynika z twoich głupawych odpowiedzi.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Pon Lip 05, 2010 12:59, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 13:02   

[quote="rakash"][ Jeżeli cię interesuje moja osoba to... Co ja mówię, ty w ogóle nie rozumiesz procesów, na czym polega historia, kultura, patriotyzm.[quote]

Nie , nie :-) Twoja osoba w ogóle mnie nie interesuje ,w przeciwnym razie zwracałbym się bezpośrednio do Ciebie co w poprzednim poście nia miało miejsca :-) .Niemniej jednak zabawnie się nadymasz trzeba przyznac. :-)
Ostatnio zmieniony przez Bruford Pon Lip 05, 2010 13:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 13:10   

No to dawaj, szybka lekcja historii, ja czekam. Zobaczymy może się czegoś nauczę, moze zacznę stawiać więcej emotikonek żeby podbudować swoje wątłe przekonania.

Chyba że nie masz czasu bo umawiasz się na wizytę u psychiatry.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Pon Lip 05, 2010 13:12, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lip 05, 2010 13:12   

Rakash nie wiedziałam,że mamy ze sobą tyle wspólnego :)
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 13:12   

IgaM napisał/a:
Rakash nie wiedziałam,że mamy ze sobą tyle wspólnego :)


Co takiego?
_________________

 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 13:24   

Dla tych którzy to czytają i dla naszego nieboraka Bruforda który się nienadymając klaska uszamy podam pewną wskazówkę która może będzie w stanie otworzyć zasklepioną furtkę do jego rozumu. Wspomnienia siostry Herberta, który z pochodzenia był podobno Niemcem, a mówią też że Żydem. Otóż jego siostra mówiła mniej więcej tak: do Lwowa przysłano biurokratów którzy mieli germanizować Polaków, jednak nie tylko nie zgermanizowali nikogo ale sami się spolszczyli.

Ten obrazek dobrze oddaje czym w rzeczywistości była, i jest, prawdziwa Polskość.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Pon Lip 05, 2010 13:27, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 13:34   

Cytat:
Ten obrazek dobrze oddaje czym w rzeczywistości była, i jest, prawdziwa Polskość.
_________________

I cale szczescie, ze Kaczynskiemu nie dane bylo tego spieprzyc.
Ale to jest tylko chwilowe. Nastepne wybory wygra lewica i wtedy wrocimy na wlasciwe tory.
Oczywiscie jak mowie lewica to nie mysle o komunie.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 13:42   

Kaczyński nic nie spieprza. Jest dokładnie odwrotnie. Ale spokojna twoja poczochrana zeto. To są ostatnie chwile PałOwców. Lewizna się pewnie odbuduje i jeszcze czeka nas ta choroba jak wszystkie kraje Europy, ale nie na długo i nie w takim wymiarze. Na szczęście jest jeszcze w narodzie duch katolicki.
_________________

 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lip 05, 2010 13:43   

Rakash,chodzi mi o korzenie .
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 14:00   

Cytat:
Na szczęście jest jeszcze w narodzie duch katolicki.
_________________

Samym duchem katolickim nie da sie rzadzic dobrze krajem.
No chyba , ze oddac plebanom wszystkie dobra narodowe i mozna spokojnie wyjezdzac.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 14:27   

zeto555 napisał/a:
Cytat:
Na szczęście jest jeszcze w narodzie duch katolicki.
_________________

Samym duchem katolickim nie da sie rzadzic dobrze krajem.
No chyba , ze oddac plebanom wszystkie dobra narodowe i mozna spokojnie wyjezdzac.


Lepiej weź się za to co potrafisz i rozumiesz. Łopat u nas pod dostatkiem.

Duch katolicki kiedy rządził w tym kraju to ten kraj był potęgą.
_________________

 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 15:33   

rakash napisał/a:
Lepiej weź się za to co potrafisz i rozumiesz. Łopat u nas pod dostatkiem.

Duch katolicki kiedy rządził w tym kraju to ten kraj był potęgą.

Mysle chlopczyku, ze lopata machasz lepiej ode mnie.
Tak jest- sen o potedze na przykladzie sw. inkwizycji.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lip 05, 2010 15:47   

zeto555 napisał/a:
Cytat:
Na szczęście jest jeszcze w narodzie duch katolicki.
_________________

Samym duchem katolickim nie da sie rzadzic dobrze krajem.
No chyba , ze oddac plebanom wszystkie dobra narodowe i mozna spokojnie wyjezdzac.

ach staryś i głupiś
pleban nigdy kury znoszącej złote jaja nie oddał by za darmo obcym
jak uczynili to postympowcy
majątek i praca pozostałaby dla owieczek
żebrzących i szperaczy w śmietnikach też by nie było
ps
doucz się synu kto zapoczątkował opieke socjalną
Ostatnio zmieniony przez ali Pon Lip 05, 2010 15:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 16:21   

„Dziś jest wspaniały dzień dla Polski, już niedługo wywalimy tego trupa z Wawelu”.

http://prof.maryan.salon2...ostepy-podlosci

ps. Zgoda co buduje. 8-) :x
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 16:27   

Mam dowód na prawdziwy triumf demokracji!

W lubelskim areszcie śledczym na Bronisława Komorowskiego głosowało 668 uprawnionych do głosowania, co daje 92 procent ogółu popierających "Zgodę, co buduje".

Może pod jego rządami uda nam się osiągnąć ideał demokracji, czyli przekroczyć 100 procent poparcia!
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lip 05, 2010 16:52   

No przecież są tacy,którym żółci się ulało z powodu pochówku śp. L Kaczyńskiego na Wawelu,tu na na forum też jest osóbka,której żal d...ę ścisnął z tego powodu,jak też z powodu rent przyznanych sierotom-jednym słowem egalitarne kurestwo :razz:
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 17:41   

"Wygrała demokracja" - zagrzmiał kandydat unijnych dygnitarzy, Komorowski. Przysłużyli się do tego również więźniowie, których poparcie dla dobrystycznego figuranta sięgnęło 91 %. Tylko w tak ohydnym ustroju jak demokratyczny, o losach w miarę przyzwoitych ludzi, mogą decydować przestępcy i światek. W pale się nie mieści...

W moim mieście dochodziło dawniej do sytuacji, że radni zabiegając o poparcie menelstwa i wszelakich mętów, snuli się po mieście i dawali im wódę. Otępiały męt posiada prawo decyzji w kwestiach najważniejszych :razz: To jest możliwe tylko w demokracji, tylko w socjalizmie.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Lip 05, 2010 17:46, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 18:06   

Nie oddałem głosu na socjalistę. Ani na tego bez jaj, ani na tego moherowo-katolickiego z jajami. Mam PEŁNE prawo wypowiadać się na każdy temat, jaki mi się zamarzy. Musisz to przecierpieć, bo z mojej strony Komorowski nie będzie miał łatwego życia w tym wątku, tym bardziej, że mam PEŁNE, suwerenne prawo nie zgadzać się na jego prezydenturę i wypowiadać krytycznie. Obowiązku niewolniczego głosowania na "mniejsze zło" na szczęście nie zatwierdzono ;)

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Lip 05, 2010 18:16, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 18:18   

Znakomity post otwierający wątek:

http://prawda2.info/viewtopic.php?t=12775

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 18:39   

A kto skorzysta na tym nieszczęsnym wyborze?

http://www.tvn24.pl/-1,16...,wiadomosc.html

Cytat:
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, Niemiec Christian Wulff i przywódca Francji Nicolas Sarkozy - europejscy liderzy gratulują Bronisławowi Komorowskiemu zwycięstwa. Włodarz Kremla ma nadzieję na "pogłębianie stosunków", niemiecki lider życzy marszałkowi "sukcesów i szczęśliwej ręki", z Paryża natomiast przyszło zapewnienie o "pełnym poparciu Francji".

Miedwiediew w rozmowie telefonicznej pogratulował Komorowskiemu i podkreślił chęć "pogłębienia stosunków polsko-rosyjskich". Marszałek Bronisław Komorowski ponowił natomiast zaproszenie dla prezydenta Rosji do złożenia wizyty w Polsce.

Służby prasowe Kremla poinformowały, że w rozmowie "obydwie strony podkreśliły gotowość podjęcia wszelkich wysiłków w celach przezwyciężenia istniejących wcześniej trudności w stosunkach dwustronnych i budowy partnerskich relacji"

Pogłębianie partnerstwa z Berlinem

"Jestem przekonany, że poprzez pełną zaufania współpracę będziemy pogłębiać i dalej rozwijać przyjazne stosunki między naszymi państwami" - napisał niemiecki prezydent Christian Wulff w liście gratulacyjnym, którego treść opublikował Urząd Prezydenta Federalnego.

Dodał, że Niemcy i Polska mogą na tej podstawie kontynuować swoją partnerską współpracę w Unii Europejskiej i NATO.

Wulff napisał również, że cieszyłby się, gdyby możliwie najszybciej mógł spotkać się z Komorowskim. "Dla dobra Polski i jej mieszkańców życzę Panu podczas sprawowania odpowiedzialnego urzędu sukcesów i szczęśliwej ręki" - podkreślił niemiecki prezydent.

Gratulacje znad Sekwany

Gratulacje dla Bronisława Komorowskiego nadeszły również z Pałacu Elizejskiego. Francuski prezydent, życząc Komorowskiemu sukcesów w pełnieniu urzędu, zapewnia go jednocześnie, że "może on liczyć w pełnieniu tych funkcji na pełne poparcie Francji". Sarkozy przypomina też o "nici prawdziwej przyjaźni łączącej Francję i Polskę".

"Unia Europejska jest bogatsza od sześciu lat, gdy wstąpił do niej Wasz wielki kraj. Jestem przekonany, że pod Pana kierownictwem Polska, zwłaszcza przy okazji przewodzenia Unii Europejskiej w drugim półroczu 2011 roku, potwierdzi jeszcze swoją rolę w Europie" - napisał w liście Sarkozy.
Współpraca polsko-francuska

"Wyrażam także nadzieję, że za Pana kadencji nasze kraje będą kontynuować i pogłębiać dwustronną współpracę, już teraz bardzo intensywną, którą nawiązały w wielu dziedzinach. Pragnę, byśmy prowadzili regularnie osobiste rozmowy".

Również i Sarkozy zaprosił polskiego polityka do siebie. "Będzie mi niezwykle miło podjąć Pana w Paryżu w najbliższym możliwym terminie" - podkreślił Sarkozy.


Niby norma. Prawidłowa procedura. Dogadać się z najbliższymi sąsiadami, pogłębić relacje, uzdrowić wspólne interesy... no i właśnie tu jest klin. Nie będzie wspólnych interesów, będzie dojenie "od zewnątrz". Oczywiście, że coś tam kapnie na konto już teraz monolitycznego rządu PO, bo przecież jak powiedział Schetyna "Do biznesu idzie się dla pieniędzy, a do polityki dla naprawdę dużych pieniędzy", ale rozkradać nas będą troszkę wyżej postawieni. Prawdopodobnie rozpoczyna się na dobre ekonomiczne przejęcie Katolandii.

Tomek
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 18:46   

M i T napisał/a:
z mojej strony Komorowski nie będzie miał łatwego życia w tym wątku

Jakoś to Bronek przeżyje. :D
A tak serio to ma on Cię głęboko w ....
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 18:58   

Oto M i T, który nie posłuchał swojego faworyta - Korwina i teraz narzeka, a kto nie głosuje może tylko narzekać, że inni nie zrobili mu dobrze, sam nawet nie próbował.
:-/
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 19:09   

Bo widzisz Adaś, ja nie piesek. Nie akceptuję wszystkiego, co mówią ludzie, których z wielu powodów poważam. Nie potrafisz zwrócić się z pretensją lub krytyką wprost do mnie?? Co to za styl, żeby mówić o kimś przy kimś w 3 osobie w kontekście takiej rozmowy?

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Lip 05, 2010 19:27, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 19:13   

fink napisał/a:
Ja wiem, że Ty się Hannibal cieszysz z tego faktu, no bo jak się należy do tego 0,1 %, to nawet trzeba się cieszyć, co nie ?

Ja rozumiem, że NIEMOC Cię ogarnia, że nie masz na nic REALNEGO wpływu.
Zostało tylko jękolenie i użalanie się nad sobą.
No cóż, wyrazy współczucia. :D
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 19:18   

Hannibal napisał/a:
A tak serio to ma on Cię głęboko w ....


Jak widać, dużo wiesz. Tak na marginesie, znakomity post. Prawdziwie moderatorski.

Tomek
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 19:28   

M i T napisał/a:
Jak widać, dużo wiesz. Tak na marginesie, znakomity post. Prawdziwie moderatorski.

A dziękuję. Moderatorstwo nie ma tu nic do rzeczy. FAKTY pozostają FAKTAMI. 8-)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 19:34   

Hannibal napisał/a:
A tak serio to ma on Cię głęboko w ....


Albo w nochalu. Zresztą umiejscowienie duupa-nochal często funkcjonuje w środowisku polityków.

Cytat:
- Nie jestem człowiekiem, którego będzie ustawiał Jarosław Kaczyński i Adam Bielan, mam ich w nosie - mówił w "Kontrwywiadzie" RMF FM Bronisław Komorowski, wyrażając niezadowolenie ze sposobu podejścia do debaty przez sztab PiS. Komorowski podkreślił, że nie zgadza się na sytuację, że jak "Jarosław Kaczyński chce, to on musi".


http://wybory.onet.pl/pre...aktualnosc.html

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Lip 05, 2010 19:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 19:40   

Zgodysta Bronek i jego język dobryzmu:

Cytat:
- Jarosław Kaczyński jest mniej katolicki a bardziej pogański, jest jak Światowid - mówi w wywiadzie dla Wprost kandydat na prezydenta Bronisław Komorowski. Marszałek zaznaczył, że PiS i Kaczyński mają dużą zdolność do pokazywania wielu różnych sprzecznych ze sobą twarzy.

Porównanie Jarosława Kaczyńskiego do Światowida o wielu twarzach ma związek z ostatnimi wypowiedziami Kaczyńskiego o Grzegorzu Napieralskim i środowisku lewicy. Kandydat PiS na prezydenta porównywany jest także do kameleona. - Nie wydaje się zwierzęciem bardzo groźnym, ale mało sympatycznym, bo mało wyrazistym - mówi w wywiadzie Komorowski.


http://wybory.onet.pl/pre...aktualnosc.html

Tomek
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 19:48   

Nie wiem czy ktos widzial wczoraj w tv dialog Jakubiak -Niesiołowski, to bylo piekne :viva: nawet blondyna Olejnik zaniemowiła... :what:
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 20:05   

http://wybory.onet.pl/pre...aktualnosc.html

Cytat:
Korwin-Mikke: aferałowie zaczną skubać Polskę

- To fatalna wiadomość dla Polski - tak sondażowe zwycięstwo Bronisława Komorowskiego w wyborach skomentował na swoim blogu w Onet.pl Janusz Korwin-Mikke. - Oznacza to, że aferałowie i bezpieczniacy – stanowiący, niestety, trzon PO – rozzuchwalą się i zaczną skubać Polskę jeszcze bezczelniej, niż do tej pory - pisze polityk.

Zdaniem Korwina-Mikke "PO utraci listek figowy". - Do tej pory twierdziła, że nie robi – a nawet nie składa projektów – reform, bo i tak zawetuje je ten okropny Kaczyński. Teraz nawet najbardziej zaślepieni retoryką Platformy wolnorynkowcy przejrzą na oczy - pisze.

- Wszystko to będzie, niewątpliwie, młynem na wodę PiS - pisze polityk i dodaje, iż zwolennicy Jarosława Kaczyńskiego "będą każdą taką aferę rozdmuchiwać – i dzięki temu PiS w cuglach wygra wybory parlamentarne".


Poza tym:

Przypomniało mi się jak Komorowski w trakcie tych swoich zgodystycznych i lepkich tyrad wyborczych, nadął się okropnie, zapowietrzył patosem i po chwili wyrzucił coś, co wymasowało mi przeponę: "nie ma Polski północnej, południowej, nie ma Polski wschodniej i zachodniej". Wiem, marzy mu się centralizacja i uniformizacja światopoglądowa pod egidą PO, ale z geograficznego punktu widzenia - beka 8-) Reasumując, z Bronka fajnie co jakiś czas wyłazi coś, co na użytek chwili nazwać można zbyt pochlebnie lingwistyczną niefrasobliwością :hah:

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Lip 05, 2010 20:07, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lip 05, 2010 20:34   

Dzięki Fink,ze mnie poprawiłeś :) A tak w ogóle nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło .Były trzy rozbiory,a jednak nasza POLSKA istnieje.Jestem pewna ,że i tym razem Polska będzie żyć ,gdyby nawet miał być czwarty rozbiór,bo są ludzie,którym zależy na dobru tego Kraju.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 20:58   

fink napisał/a:
Tomek, Ty mówisz, że nie odpuścisz Bronkowi ?.


Eee...tam, spokojna nieuczesana. Zawsze znajdzie się nieco czasu na potarmoszenie :hah:
Za to na misje przekonywania, nie mam najmniejszej ochoty. Doskonale sobie zdaję sprawę, że w pewnym wieku - o czym pisze Aronson - nie daje się łatwo zmienić poglądów w dwóch obszarach światopoglądowych: politycznym i religijnym.

Tomek
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 21:05   

Baldhead napisał/a:
Mam dowód na prawdziwy triumf demokracji!

W lubelskim areszcie śledczym na Bronisława Komorowskiego głosowało 668 uprawnionych do głosowania, co daje 92 procent ogółu popierających "Zgodę, co buduje".

Może pod jego rządami uda nam się osiągnąć ideał demokracji, czyli przekroczyć 100 procent poparcia!


no i wlasnie zbiry powinny byc pozbawione praw publicznych, szkoda kasy na komisje.
Co do aresztow, wiezien to PO wyskoczylo tylko z jakas krzywa ustawa penitencjarna i tyle. Kaczor przynajmniej od razu zamykal i rozluznil cele wiezienne i areszty poprzez dozor elektroniczny.
A ustawa alimentacyjna? szkoda gadac...
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 21:19   

:hah: :faint:

Znakomite, jadowite niczym żararaka, poczucie humoru. I jakże gorzkie..



Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 21:45   

Te, te, na dwie (albo i trzy) strony lepiony, a nie pomyślałeś, by dać w dynię Palikotowi za osrywanie wizerunku swojego ugrupowania? No jasne, że nie... żartowałem.
Raduś pragnie jedynie pogadać z Palikotem o tym, czemu to w jego palikotowym macierzystym okręgu, nie wygrał Komor :what:

Cytat:
Sikorski: rozliczyć Palikota
PO NIE PUŚCI PŁAZEM PRZEGRANEJ NA LUBELSZCZYŹNIE?

Janusza Palikota trzeba rozliczyć z tego, dlaczego w Lubilnie - jedynym mieście w Polsce - nie wygrał kandydat PO - oświadczył w TVN24 szef MSZ Radosław Sikorski. I zapowiedział, że wkrótce zajmie się tym zarząd Platformy.
W Lublinie na Jarosława Kaczyńskiego zagłosowała ponad połowa, bo 50,25 proc. wyborców - 50,25 proc. Bronisław Komorowski uzyskał 49,75 proc. głosów i jest to najniższy wynik, jaki miał w miastach wojewódzkich (kandydat PiS wygrał w tym mieście także w pierwszej turze).

W powiecie lubelskim różnica między kandydatem PiS i PO była miażdżąca. Prezes PiS uzyskał poparcie 70,64 proc. wyborców.

Według szefa MSZ, wyniku, jaki kandydat PO osiągnął w regionie, gdzie strukturami PO kieruje kontrowersyjny poseł, nie można pominąć. - To mówi o Januszu Palikocie jako szefie regionu - stwierdził Sikorski. I zapowiedział, że "za chwilę będzie zarząd (PO), więc niewątpliwie będzie o tym mowa".


http://www.tvn24.pl/-1,16...,wiadomosc.html

ps: A za górami, za lasami, "Szkło Konszachtowe" znów walczy z PiSiorami.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Lip 05, 2010 22:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 00:37   

Szkoda, że Jarek Kaczyński nie czyta forum, bo bym mu napisał - mimo tego, że nie znoszę uderzającej większości jego poglądów - by ze wszystkich sił starał się nie reagować na prowokacje, jakich dopuszcza się Palikot. Toż widać jak na dłoni, że próbuje wywołać agresywne reakcje w PiS-ie. On po to jest zatrudniony w PO !!!

Kaczyński nawet nie wie, ile by zyskał, gdyby robił konsekwentnie swoje i olał grubą strugą tych unijnych pajaców.

Tomek
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 05:52   

http://mleczko.interia.pl...zdjecie,1229509
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 10:23   

zeto555 napisał/a:

Mysle chlopczyku, ze lopata machasz lepiej ode mnie.
Tak jest- sen o potedze na przykladzie sw. inkwizycji.


Świętej a nie inkwizycji. Wykazujesz się kolosalnym ignoranctwem niestety, głupota twoja jest wszeteczna.

A łopatą owszem macham nieźle i wcale sie tego nie wstydzę, mój ty inteligenciku z metra cięty.

IgaM napisał/a:
No przecież są tacy,którym żółci się ulało z powodu pochówku śp. L Kaczyńskiego na Wawelu,tu na na forum też jest osóbka,której żal d...ę ścisnął z tego powodu,jak też z powodu rent przyznanych sierotom-jednym słowem egalitarne kurestwo :razz:


No cóż jak ktoś ma 'tusc' zamiast mózgu to tak właśnie się dzieje.

M i T napisał/a:

W moim mieście dochodziło dawniej do sytuacji, że radni zabiegając o poparcie menelstwa i wszelakich mętów, snuli się po mieście i dawali im wódę. Otępiały męt posiada prawo decyzji w kwestiach najważniejszych :razz: To jest możliwe tylko w demokracji, tylko w socjalizmie.

Tomek


Nie prawda. W socjalizmie nie ważne kto głosował atu jest jak widać ważne. To jest możliwe tylko w liberalizmie. W bezdusznym aroganckim świecie gdzie każdy jest świętszy od papieża i bardziej boski od samego Boga. Co więcej taki model głosowania jest jeszcze bardziej bliski JOWom.

Zresztą to żadna nowość, pamiętam że kiedy wygrywało SLD to jeździli i dawali ludziom pieniądze.

Molka napisał/a:
Nie wiem czy ktos widzial wczoraj w tv dialog Jakubiak -Niesiołowski, to bylo piekne :viva: nawet blondyna Olejnik zaniemowiła... :what:


A co takiego się działo? Ten psychol Niesiołowski syczał i pluł jadem jak zwykle? to przecież żadna nowość, to STANDARDY PeOfilii.

ps. Pani Jakubiak to taka przysadzista baba fest, chłopska uroda, jak z czasów Wyspiańskiego,. Znaczy dobra polska baba, aż się oczy cieszą jak się na nią patrzy. Nie to co Komorowski kaszalot.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Wto Lip 06, 2010 10:33, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 11:28   

rakash napisał/a:
Świętej [bluzg] a nie inkwizycji. Wykazujesz się kolosalnym ignoranctwem niestety, głupota twoja jest wszeteczna.

Tak jest i zarazliwa. Musz z pokora przyznac, ze wyprzedziles mnie w tej glupocie.
Po pracy przy lopacie, koniecznie zrelaksuj sie, poczytaj ksiazke czy gazete.
Wszystko bedzie ok, nauczysz sie jakos z tym zyc syneczku.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 11:38   

Uważaj bo św. Inkwizycja nie przestała nigdy działać, a obecny Papież przed wyborem był Wielkim Inkwizytorem. Sam więc widzisz że rośniemy w siłę. Niedługo zaczniemy egzorcyzmować rozentuzjazmowaną ciemnotę, a łopaty bez cienia wątpliwości pójdą w ruch. Dlatego też ja już ćwiczę zamiatanie, do tego dla urozmaicenia i relaksu w przerwach od szpadla wyrywam chwasty.

Tak mniej więcej będziemy robić jak na tym kawałku pokazane:
http://el.pi.wrzuta.pl/fi...ick-in-the-wall
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Wto Lip 06, 2010 11:45, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 14:13   

rakash napisał/a:
Uważaj bo św. Inkwizycja nie przestała nigdy działać,

Od zawsze jestem wierzacym, ale kosciol najlepiej zrobi jak sie zajmie swoimi brudami i sprawowaniem wladzy u siebie na podworku.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 14:26   

To się powinno leczyć. Naprawdę radzę ci albo się douczyć albo leczyć.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Wto Lip 06, 2010 14:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 14:32   

Prawie doskonałe podsumowanie wyników wyborów ze strony JKM. "Prawie", ze względu na ostatnie zdanie o obcinaniu rąk wyborcom Komorowskiego. Korwin powinien sobie darować tego rodzaju wywody, choć kumam frustrację.

Cytat:
Tak - powtarzam: każdy głos na Bronisława Komorowskiego był głosem za tym, by PiS wygrało przyszłoroczne wybory parlamentarne.

Proszę pamiętać o tym, co zrobił Jarosław Kaczyński gdy był premierem? Zajmował się „teczkami”, agentami, walką z PO – natomiast prawie w ogóle nie zajmował się gospodarką. A jak zajmował się (a właściwie: zajmowała się p.Zyta Gilowska...) to całkiem z sensem, obniżył składki, zniósł podatek od spadków i darowizn w obrębie rodziny...

Gdyby został prezydentem zająłby się „teczkami” agentów, wojskiem i sprawami zagranicznymi (których przecież już nie ma; naszym Ministrem Spraw Zagranicznych jest lady Katarzyna Ashton). Nie byłby przy tym w stanie kierować PiSem. A tak rozeźlony Kaczyński na czele rozeźlonego PiS-elektoratu na bank wygra wybory – i może (nie daj Bóg!) zacząć realizować to, co nagadał w tej kampanii wyborczej.

Tym, co głosowali na Bronisława Komorowskiego należałoby ręce poobcinać!


Tomek
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 15:09   

A co się Korwinowi nie podoba znowu?

Wygra PiS i JarKacz? Będzie robił porządek w teczkach? Bardzo dobrze. Byle do przodu. Powrót do zdrowia musi boleć, a jak trzeba to nawet terapia szokowa.

Chyba że Korwinowi wydaje się że można wejść i sobie wszystko z miejsca pozmieniać. Ktoś z jego zwolenników tutaj twierdził że nie, a tu proszę jednak Korwin chce wszystko postawić na głowie. Czyli że jednak nie tyle drobne cwaniaczki z PO, ani też najmądrzejszy Korwin ale właśnie PiS jest najbliżej prawdy.
_________________

 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 15:20   

rakash napisał/a:

Molka napisał/a:
Nie wiem czy ktos widzial wczoraj w tv dialog Jakubiak -Niesiołowski, to bylo piekne :viva: nawet blondyna Olejnik zaniemowiła... :what:

A co takiego się działo?

http://video.lublin.com.p...ubiak_u_Olejnik
Ostatnio zmieniony przez Molka Wto Lip 06, 2010 15:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 15:36   

Problem polega na tym że takie mendy mają kasę i sami podobnych sobie promują. Oszukali społeczeństwo w 1989 i dalej kłamią a PeOfile wierzą w takie bajki bo im pokazują "szkło".

Jest tylko jedna rzecz którą należy zrobić z taką kloaką, do rynsztoka a nie do mediów.

Niestety nasze media są w rękach antypolskich. Ale to nie potrwa długo, chociaż musimy niestety to znosić.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Wto Lip 06, 2010 15:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 15:39   

rakash napisał/a:
Niestety nasze media są w rękach antypolskich. Ale to nie potrwa długo, chociaż musimy niestety to znosić.

Tak jest. Jedyna Polska gazeta i oczywiscei z kapitalem tylko Polskim, to Nasz Dziennik ojca rydzyka.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 15:50   

No widzisz, jak się chce to można. Nawet taki półgłówek jak ty jest w stanie czasami powiedzieć coś prawdziwego.

\

Radzę też zacząć się leczyć, podobno wcześnie wykryta choroba dobrze rokuje. Im później zaczniesz tym gorzej dla ciebie i dla twojej rodziny. A u ciebie jest to poważny problem, ponieważ psychoza to bardzo poważna choroba.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Wto Lip 06, 2010 15:53, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 16:51   

Cytat:
Chyba że Korwinowi wydaje się że można wejść i sobie wszystko z miejsca pozmieniać. Ktoś z jego zwolenników tutaj twierdził że nie, a tu proszę jednak Korwin chce wszystko postawić na głowie. Czyli że jednak nie tyle drobne cwaniaczki z PO, ani też najmądrzejszy Korwin ale właśnie PiS jest najbliżej prawdy.


Sprawdź, kto był inicjatorem uchwały lustracyjnej na początku lat 90.

A co do bliskości prawdy, to ostatnie wybory pokazały, że różnice programowe między PiS a PO nie są wcale tak duże. Różnica jest głównie w stopniu łajdactwa i zakłamania.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 18:35   

Baldhead napisał/a:
Sprawdź, kto był inicjatorem uchwały lustracyjnej na początku lat 90.


No i co to dało? Komuchy się tylko umocniły.

Baldhead napisał/a:

A co do bliskości prawdy, to ostatnie wybory pokazały, że różnice programowe między PiS a PO nie są wcale tak duże. Różnica jest głównie w stopniu łajdactwa i zakłamania.


Nie da się, nie da się tego wszystkiego zmienić jednym cięciem, nawet jeżęli wygrałby Korwin to nic by nie zmienił.
_________________

 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 19:29   

Cytat:
No i co to dało? Komuchy się tylko umocniły.


To, że nie udało się przeprowadzić lustracji, na pewno nie należy wiązać z UPR. Równie dobrze można byłoby to wiązać z Kołem Myśliwskim Bronisława Komorowskiego.

Cytat:
Nie da się, nie da się tego wszystkiego zmienić jednym cięciem, nawet jeżęli wygrałby Korwin to nic by nie zmienił.


Oj, nie mogę się zgodzić. Na pewno by zmienił - tylko czy na lepsze? Tu zdania będą podzielone.
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lip 06, 2010 19:42   

"na pewno na lepsze" , broń i płatne usługi medyczne-nie chciałabym być wtedy w skórze lekarzy .
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 20:35   

Baldhead napisał/a:
Cytat:
No i co to dało? Komuchy się tylko umocniły.


To, że nie udało się przeprowadzić lustracji, na pewno nie należy wiązać z UPR. Równie dobrze można byłoby to wiązać z Kołem Myśliwskim Bronisława Komorowskiego..


Ale jakiej lustracji? W otoczeniu JKM, no powiedzmy w bliskich kręgach UPR jest jeden TW i jakoś nie przeszkadza.

Baldhead napisał/a:


Oj, nie mogę się zgodzić. Na pewno by zmienił - tylko czy na lepsze? Tu zdania będą podzielone.


Jako prezydent nie ma takiej władzy. Druga sprawa że technicznie po prostu nie da się pewnych problemów tak po prostu ciać bo za chwilę by go wynieśli ludzie. Reformy są potrzbne, mądre reformy podyktowane dobrem społeczeństwa (to wcale nie oznacza socjalizmu) a nie dobrem kolesi, koncernów i innych instytucji.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Wto Lip 06, 2010 20:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 22:27   

Molka napisał/a:

http://video.lublin.com.p...ubiak_u_Olejnik

Olejnik: "...pan Niesiolowski sie przekrecil pare razy"
jednak blondynka zawsze bedzie blondynką :D
_________________
Ostatecznie, wszystko co żyje, ma w środku jakąś kiszkę
Ostatnio zmieniony przez _flo Śro Lip 07, 2010 00:00, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 22:35   

„Nie da się budować trwałych relacji na kłamstwie. Kłamstwo dzieli ludzi i narody. Przynosi nienawiść i złość. Dlatego potrzeba nam prawdy. Racje nie są rozłożone równo, rację mają Ci, którzy walczą o wolność. My, chrześcijanie wiemy o tym dobrze: prawda, nawet najboleśniejsza, wyzwala. Łączy. Przynosi sprawiedliwość. Pokazuje drogę do pojednania.”

Lech Kaczyński
_________________

 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 22:57   

Cytat:
Ale jakiej lustracji? W otoczeniu JKM, no powiedzmy w bliskich kręgach UPR jest jeden TW i jakoś nie przeszkadza.


Tylko jeden? Myślę, że więcej, ale to nie ma nic do rzeczy.

Cytat:
Jako prezydent nie ma takiej władzy.


Zależy, co masz na myśli. Pewne rzeczy może zrobić, na pewno nie jest się "żyrandolem". Gdyby prezydent nim był, nie oglądalibyśmy tej kampanii śmieszności przez ostatnie tygodnie i licytacji nieroztropności, byle tylko dostać się na stolec.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Lip 07, 2010 13:33   

Baldhead napisał/a:
Cytat:
Ale jakiej lustracji? W otoczeniu JKM, no powiedzmy w bliskich kręgach UPR jest jeden TW i jakoś nie przeszkadza.


Tylko jeden? Myślę, że więcej, ale to nie ma nic do rzeczy.


Też myślę że nie jeden, ale jeden oficjalny i z możliwościami, a więc dosyć znaczący.
Zlustrował się czy co, i co to za różnica.

Baldhead napisał/a:

Cytat:
Jako prezydent nie ma takiej władzy.


Zależy, co masz na myśli. Pewne rzeczy może zrobić, na pewno nie jest się "żyrandolem". Gdyby prezydent nim był, nie oglądalibyśmy tej kampanii śmieszności przez ostatnie tygodnie i licytacji nieroztropności, byle tylko dostać się na stolec.



Nie napisałem że żadnego znaczenia to nie ma tylko że nie ma takiej władzy.
Z pewnością jest to niewiele do tych potrzeb które głosi JKM.

Ciekawe że JKM pojawił się na zaprzysiężeniu nowego prezydenta.
_________________

 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Śro Lip 07, 2010 14:12   

rakash napisał/a:
No widzisz, jak się chce to można. Nawet taki półgłówek jak ty jest w stanie czasami powiedzieć coś prawdziwego.

Nasz Dziennik faktycznie 100% Polskiego kapitalu - pieniadze ukradl ze zbiorki na pomoc Stoczni Gdanskiej. Nikt nie ma watpliwosci, ze to nasz kapital.
I kto tu wyszedl na polglowka ministranciku??
Ostatnio zmieniony przez zeto555 Śro Lip 07, 2010 14:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Lip 07, 2010 17:17   

http://www.youtube.com/watch?v=A2HpsHgC8dE

Nie wiem, za co można darzyć sympatią Komorowskiego, ale to sprawa osobista Korwina. Natomiast w tym krótkim fragmenciku wypowiedzi, zawarte jest proste jak cep ostrzeżenie, które i tak nie ma większego znaczenia w obliczu smutnego faktu, że Komorowski-prezydent elekt jest "w siodle", a niektórzy z nas będą musieli przez 5 lat to znosić :razz:

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Lip 07, 2010 17:48   

Ciekawa, dość świeża, radiowa rozmowa z JKM w dwóch częściach:

http://www.youtube.com/watch?v=fX_0tNaJVGQ
http://www.youtube.com/wa...feature=related

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Lip 07, 2010 17:53   

Ja też nie chcę być jeleniem :viva: :viva: :hah:

http://www.youtube.com/wa...feature=related

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Lip 09, 2010 21:32   

Marszałek Schetyna, człek obdarzony twarzą nie znającą grymasu myślenia, a także autor słynnego już "do biznesu idzie się dla pieniędzy, a do polityki dla naprawdę dużych pieniędzy", wyraził się, że Shrek to jeden z bohaterów jego młodości :viva:

Noooo..wyświetlali przygody ogra gdzieś na wysokości "Wakacji z duchami" i "Przygód psa Cywila" :hihi:

Tomek
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Nie Lip 11, 2010 12:50   


komentarz z pvekowej strony fejzbókowej: "niepokojąco zaczyna przypominać Władimira Iljicza"
_________________
Ostatecznie, wszystko co żyje, ma w środku jakąś kiszkę
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Nie Lip 11, 2010 22:22   


(Robb Wolf i Andy Deas mowia na Pudziana - Super Mario :) )
_________________
Ostatecznie, wszystko co żyje, ma w środku jakąś kiszkę
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Lip 15, 2010 19:47   

Pamiętam, że jako zagorzały przeciwnik PiS-u (nadal nim jestem i zawsze będę), z wielką radością oglądałem "Szkło Kontaktowe". Wydawało mi się wtedy, że jest to jedyne antidotum, że fajnie jest ponabijać się z takiego Kurskiego, Cymańskiego czy innych błaznów. Jednak nie dostrzegałem, albo nie chciałem widzieć, że program ten został stworzony w celu zdyskredytowania ówczesnej paskudnej koalicji. Zadanie zostało wykonane wzorowo. Polubiłem panów Miecugowa, Sianeckiego, podczas gdy w rzeczywistości pełnili jak najbardziej agenturalne role. Dlaczego tak uważam?
Bo widzę, co się teraz dzieje. TVN, jako stacja wybitnie Platformerska, zdaje sobie doskonale sprawę, że Jarek może jeszcze wrócić, zwłaszcza, że ewentualny sukces wyniknie ofkors z kompletnego sprzeniewierzenia się PO swoim obietnicom wyborczym. Dlatego też, w obecnych Szkiełkach mamy powtórkę z rozrywki, czyli nieustanną anty-pisowską. Prowadzący zagłuszają już praktycznie każdy, nawet sensowny głos czy pytanie o te ataki. Po raz kolejny Szkło Konszachtowe ma spełnić swoje zadanie. I wykona je ponownie wzorowo.

Tomek
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Czw Lip 15, 2010 21:32   

Też uwielbiałam "szkiełko" dalej nieraz włączam ,i pomimo moich
najulubieńszych -Przybylik ,Daukszewicz-niestety :mad: nie da sie już tego słuchać.
Dzisiaj 15 min wytrzymałam .
Telefony :mad: coraz na niższym poziomie
RM Rydzyka może spac spokojnie ,żadna konkurencja.
Propo posłów Pisu ,Bystrzy ,inteligentni,najlepiej przygotowani .
Kempa,Dorn ,Kurski ,Jakubowska i Rozstowska ,
Nelli wcale nie głupsza i bardziej zabawna niż Palikot czy Niesioł .
PO brakuje prawdziwych inteligentnych osobowosci
_________________
pozdrawiam
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Lip 15, 2010 23:20   

Rudka, ale zwróć uwagę, że intelekt leży po obu stronach. Problem w jego "upłynnieniu".
Nelly inteligentną? Ekhmm...

Zerknij na zalinkowany przeze mnie 134 minutowy film - ten z wątku o globalizacji. Jest tam nieco o Komisji Trójstronnej. PO to ugrupowanie "na usługach". Tusk i Komorowski po prostu robią, co możni im każą. Nie powiem, że bez ich własnej korzyści. Palikot - były członek Komisji - jej europejskiego skrzydła. Tak samo Belka (reklamowany przez PO), pani prezes Agory jak i Olechowski. PO ze swej ISTOTY NIE MOŻE reprezentować interesów społeczeństwa polskiego. Oni mają za zadanie asymilować Polskę w inne polityczne ciało państwowe.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Lip 15, 2010 23:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Lip 15, 2010 23:38   

M i T napisał/a:
Pamiętam, że jako zagorzały przeciwnik PiS-u (nadal nim jestem i zawsze będę), z wielką radością oglądałem "Szkło Kontaktowe". Wydawało mi się wtedy, że jest to jedyne antidotum, że fajnie jest ponabijać się z takiego Kurskiego, Cymańskiego czy innych błaznów. Jednak nie dostrzegałem, albo nie chciałem widzieć, że program ten został stworzony w celu zdyskredytowania ówczesnej paskudnej koalicji. Zadanie zostało wykonane wzorowo. Polubiłem panów Miecugowa, Sianeckiego, podczas gdy w rzeczywistości pełnili jak najbardziej agenturalne role. Dlaczego tak uważam?
Bo widzę, co się teraz dzieje. T
Tomek


No widzisz, a ja i wielu moherów egalitarnych zauważało to od samego początku. Kiedy ty napawałeś się wspaniałością, inteligencją Miecugowa i Sianeckiego, i kto tam wie czym jeszcze płynącym ze Szkła, ja już kontaktowałem. To szkło w rzeczy samej jest niekontaktowe a jego wielbiciele, o przepraszam za umniejszanie, nie są żadnymi inteligentami, a dokładnie jak mawiał Ludwiczek - wykształciuchami.

Jak więc teraz wyglądasz? Bo u mnie constans a ty zmieniasz zdanie, wiercisz się jakbyś miał robale.

Dobre z tego tyle żeś przejrzał na oczy. Ale kto wie czy za parę miesięcy nie zmienisz zdania, i z agentów Miecugowy i Sianeckie nie staną się twoimi najwyższymi autorytetami.
Im to jest zresztą jedno, zagrają jak im każą, bo za darmo głupich uśmieszków nie robią.


figa napisał/a:
Też uwielbiałam "szkiełko" dalej nieraz włączam ,i pomimo moich
najulubieńszych -Przybylik ,Daukszewicz-niestety :mad: nie da sie już tego słuchać.



Wybacz. Daukszewicz to stara pokraka. Pamiętam, akurat oglądałem wtedy chwilę szkło jak zadzwonił FACET i pokazał tej karykaturze lustro, momentalnie zatkało karykaturę i odebrało mowę. Niestety ale Daukszewicz to patentowany dureń. Przybylik natomiast nie objadę bo nie kojarzę chyba... a, już wiem. No ten trochę bardziej powściągliwy, ale też głupiomądry. W ogóle to całe szkło opiera się na aksamitnym szyderstwie, puszczaniu sobie oczka. POSPOLITA NIKCZEMNOŚĆ i bardzo często ZWYCZAJNA PODŁOŚĆ. I niestety sami sobie wystawiacie świadectwo. A wy to nazywacie inteligencją. No po prostu usiąść i płakać. Te Żydki same się ośmieszają.

Na tym tle rzeczywiście Nelly Rokita, choć trochę dziwna (też byście byli dziwni gdybyście byli polako-żydo-niemcami wychowanymi w kirgistanie ;) , wypada jak wielki inteligent. Trzeba się wczuć w to co mówi, bo ona rzeczywiście jest wyluzowana, w odróznieniu od poważnych do bólu tusków.

Jak ktoś ma mało Szkła, to na SuperStacji nonstop mielą podobną papkę tylko w bardziej luźnej formie.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Czw Lip 15, 2010 23:59, w całości zmieniany 9 razy  
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Czw Lip 15, 2010 23:43   

ach, jakem troll, wkleje wyksztalciuchom :hihi:
_________________
Ostatecznie, wszystko co żyje, ma w środku jakąś kiszkę
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Lip 15, 2010 23:45   

_flo napisał/a:
ach, jakem troll, wkleje wyksztalciuchom :hihi:
Obrazek


flo, to jest bardzo dobra ilustracja.

Po prostu kupa.
_________________

 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lip 16, 2010 00:50   

Trochę się gubię w tych wątkach, ale pada tu często imię i nazwisko Pana Janusza Palikota, stąd pozwolę sobie na krótką dygresję.

Partia już niemal rytualnie go karci, a on dalej w swoich błazeństwach wykazuje się dużą niesubordynacją. Abstrahując już od dosyć dużej przewidywalności działań tego Pana, Pan Premier Donald Tusk nigdy nie pozwolił sobie choćby na myśl, aby go wyrzucić. Jednak niewiele osób pamięta, ale to Pan Palikot sfinansował to wiekopomne dzieło naszego Pana Premiera "Solidarność i Duma", znane ze swych potężnych gabarytów i głębokich treści w niej poruszonych.

Treści były tak głębokie, że Pan Palikot rzeczone dzieło zasponsorował. Sam też wstąpił na łono Platformy Obywatelskiej, by w dosłownie ekspresowym tempie wylądować na samym szczycie listy wyborczej w Lublinie (ktoś kiedyś liczył, były to bodaj dwie doby, może krócej). Oczywiście to czysty przypadek, bo wszystko na tym świecie z niego wynika.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 16:09   

http://wiadomosci.onet.pl...olicy,item.html

"No nie róbcie z nas pederastów!!" - J. Stuhr ("Seksmisja")

Cytat:
Ledwo co wczoraj przeszła przez Warszawę parada gejów i lesbijek EuroPride, a już być może pojawiają się jej polityczne skutki. Krystian Legierski, znany działacz walczący o prawa homoseksualistów, mówi w rozmowie z "Wprost", że wiele osób namawia go na start w wyborach prezydenckich w stolicy, a on "zastanawia się nad tym".
Krystian Legierski nie uważa za sukces wczorajszej parady. W rozmowie z "Wprost" mówi, że jest rozczarowany obojętnością władz stolicy i rządzącej nią PO wobec parady.

Legierski w rozmowie z Pitrem Najsztubem tłumaczy co chciałby zmienić jako ewentualny prezydent. Po pierwsza chciałby, aby patrząc na niego nikt nie widział w nim "pedała, żeby to było bez znaczenia". Co do miasta, to chciałby, aby "było ono dla wszystkich, żeby każdy mógł się w nim czuć dobrze".


Znowu socjalizm - DLA WSZYSTKICH. Od razu wiadomo, że "homoś" kłamie jak z nut. Znacie społeczność, gdzie wszystkim jest dobrze? A przepraszam, Korea Płn. I co ważne - jako prezydent, chciałby zmienić homosi wizerunek. Priorytety, priorytety...

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Lip 19, 2010 13:00   

;) Warszawiacy i ci z "Warszawki" - nie chcecie mieć takiego stołecznego prezia?? :hah:



Tomek
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 19, 2010 13:35   

Ale co tak konkretnie chcesz od tego gościa?
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Lip 19, 2010 18:50   

Bruford napisał/a:
Ale co tak konkretnie chcesz od tego gościa?

- wszyscy mają mieć dobrze
- wszyscy maja mieć równo
- reprezentuje lobby gejowskie, czym uprzykrza życie normalnym, nie uczestniczącym w durnych paradach homoseksualistom.
- jest socjalistą, co praktycznie uniemożliwia w miarę normalne postrzeganie rzeczywistości, więc nie może ktoś taki sprawować władzy

W sumie mi to lotto i powiewa, ale chciałbym widzieć Wasze miny - mieszkańców stolicy w kilka lat po objęciu posady przez tego człowieka 8-)

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Lip 22, 2010 01:06, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lip 19, 2010 20:02   

M i T napisał/a:
...chciałbym widzieć Wasze miny - mieszkańców stolicy w kilka lat po objęciu posady przez tego człowieka 8-)...
Tomek


Ach, zeby to tylko o "odbytnicze fascynacje" chodzilo! :hihi:

Ale tutaj mamy problem "odbytnicy"
CUCHNACEJ SMRODEM egalitaryzmu. :razz:

A fuuuuuuuuuuuuj! 8-)

BTW
Zupelnie inaczej wyglada "ODBYTNICA PRAWOSKRETNA"!!!

I to jest TO! :viva:
.
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Pon Lip 19, 2010 23:38   

M i T napisał/a:
Warszawiacy i ci z "Warszawki" - nie chcecie mieć takiego stołecznego prezia??

No co wy -chłopak szuka roboty ,moze ma dosc kanałów
Kto by tam czytał hasła wyborcze -[ koncert zyczeń] może sie przyjrzeć kto
na stolec chce pchnąć tego pięknisia
skąd sie wziął -jeżeli nie ksiedzu spod sułtanny ,to... z której prawicy-.
Mówicie --homuś-szkoda takiej oliwkowej urody -i wolnych panienek
_________________
pozdrawiam
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lip 20, 2010 12:39   

Czy ktoś coś wie na ten temat,że Kaczyński chciał zlikwidować gimnazja?
Coś mi się obiło o uszy...
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Lip 22, 2010 01:02   

Towarzysz Kutz Palikota określa tak:
- "wybitny"
- "genialny"
Cytat:
Pokazuje inne możliwości polityki, wodzi was za nos. PO nie musi się wami zajmować, bo Palikot sam was załatwia. Ja podziwiam go jako zjawisko i się nim delektuję. Zapewniam pana, że będzie wzorcem odwagi cywilnej

Zgoda buduje...

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Lip 22, 2010 01:11, w całości zmieniany 5 razy  
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Czw Lip 22, 2010 08:10   

jeszcze nam tego brakowało:

Cytat:
Bronisław Komorowski został poddany zabiegowi ablacji. Jak czytamy na specjalistycznym serwisie http://kardio.pl/, ablacja jest zabiegiem wykonywanym w pracowni elektrofizjologii, którego celem jest usunięcie z serca ogniska będącego źródłem arytmii. Do serca wprowadzona zostaje specjalna elektroda. Zabieg jest powtarzany wówczas, gdy leczenie farmakologiczne zaburzeń rytmu jest nieskuteczne.


Według naszych informacji, Bronisław Komorowski został poddany zabiegowi ablacji po raz kolejny, ponieważ wcześniejsze leczenie nie odniosło pożądanego skutku.

Zdaniem rozmówców z Instytutu Kardiologii w Aninie, schorzenie, na które cierpi prezydent-elekt, powoduje m.in. uczucie dławienia, duszność, zawroty głowy, bóle wieńcowe, zasłabnięcia, utratę przytomności, niedokrwienie mózgu, skutkujące zaburzeniami świadomości, a w najgorszym przypadku śmiercią.
Ostatnio zmieniony przez Maad Czw Lip 22, 2010 08:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lip 22, 2010 12:29   

Maad napisał/a:
...jeszcze nam tego brakowało:...

Zapewne sa tacy co sie CIESZA podobnie jak "inni" ze smierci
Prezydenta Lecha Kaczynskiego. 8-)

Prawda jest taka, ze "Bronek" byl pod BARDZO ZLA "OPIEKA"
i duzo "GRZESZYL" teraz odbiera "nagrode" za grzechy i ignorancje. 8-)

Kazdy z ELITY naszego forum domysli "siem" co mam na mysli. 8-)
.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Lip 22, 2010 14:12   

M i T napisał/a:
Zgoda buduje...


Zgoda Hitlera ze Stalinem. Budująca!
_________________

 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lip 22, 2010 15:51   

rakash napisał/a:
M i T napisał/a:
Zgoda buduje...


Zgoda Hitlera ze Stalinem. Budująca!


Napisalbym "rurociomgowa" :hah: :hihi:
.
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Czw Lip 22, 2010 18:27   

grizzly napisał/a:
Zapewne sa tacy co sie CIESZA

ja to się raczej boję najwyższego zwierzchnika sił zbrojnych z zaburzeniami świadomości
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lip 24, 2010 19:54   

grizzly napisał/a:
Prawda jest tak, ze "Bronek" byl pod BARDZO ZLA "OPIEKA"
i duzo "GRZESZYL" teraz odbiera "nagrode" za grzechy i ignorancje. 8-)

Przypominam o ciężkim wypadku jego syna sprzed 6 lat, na 99% potrąconego przez wóz BOR-owców. 3 miesiące był w śpiączce. Sprawę znam w szczegółach...
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Sob Lip 24, 2010 21:39   

Maad napisał/a:
grizzly napisał/a:
Zapewne sa tacy co sie CIESZA

ja to się raczej boję najwyższego zwierzchnika sił zbrojnych z zaburzeniami świadomości


Przyznaję że też mam duże obawy o tego schizofrernika, ale recepty wystawia sobie sam więc wie co robi ;) Tylko że on nie jedyny w tym towarzystwie ma objawy, wprawdzie może u niego najbardziej widoczne jest to w zachowaniu ale wystarczy przyjrzeć sie przemówieniom premiera, tyradom prezydenta elekta lub zacietrzewionemu wyrazowi twarzy ministra spraw zagranicznych. A to tylko początek.

Bez obawy to są ICH ludzie i tak naprawdę nic nie robi, o niczym nie decyduje, tylko wykonuje rozkazy najwyższych z najwyższych.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Sob Lip 24, 2010 21:50, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
alejasienieznam 

Wiek: 35
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 340
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lip 25, 2010 17:44   

Maad napisał/a:
grizzly napisał/a:
Zapewne sa tacy co sie CIESZA

ja to się raczej boję najwyższego zwierzchnika sił zbrojnych z zaburzeniami świadomości


ale to są tylko możliwe objawy, które przeważnie nie występują. Niektórzy z podobnymi schorzeniami nie mają żadnych objawów przez całe życie.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 12:39   

Dla wszystkich głosujących "dojrzale", "rozsądnie", "racj :razz: nalnie".
Brawo, powodzenia i "dziękuję", że pozwalacie za pomocą swoich głosów działać łachudrom. Po raz kolejny Panie i Panowie, wybraliście FATAAAAAALNIE. Pomijam ofkors ciągnących ze złodziejstwa profity, więc głosujących zgodnie z własnym interesem.

http://podatki.onet.pl/cz...3,1,prasa-detal

Cytat:
Rząd sprawdza, jak zostaną przyjęte podwyżki obciążeń fiskalnych i składki rentowej - pisze "Rzeczpospolita".
Szef doradców ekonomicznych premiera Michał Boni mówił wczoraj, że trzeba się zastanowić, czy wystarczą lepsze zarządzanie, dyscyplina, oszczędności, czy być może trzeba będzie podnieść składkę rentową i podatki.

Ekonomiści nie mają wątpliwości - rząd testuje, jak zostanie odebrana zapowiedź podwyżki podatków. Boni zaznaczył, że decyzje nie zostały podjęte i konieczne są analizy. Ale z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że rząd już je ma. Według nich podwyżka podstawowej stawki VAT z 22 do 25 procent mogłaby dać budżetowi dodatkowo ok. 15 miliardów złotych.

"Jest przygotowana lista działań, które powinny być podjęte w ciągu najbliższych trzech lat, aby obniżyć deficyt finansów publicznych do poziomu wymaganego przez UE" - mówi dziennikowi osoba z kręgów rządowych. - Które z nich rzeczywiście zostaną wcielone w życie, będzie zależało od premiera. To - jak czytamy - decyzja polityczna.

Według gazety, wśród nich znalazły się propozycje podniesienia podatków dochodowych i pośrednich, wzrost składki rentowej, obniżenie zasiłku pogrzebowego, zamrożenie płac w budżetówce, likwidacja ulgi prorodzinnej i becikowego dla najbogatszych.

Ostatni akapit w innym kontekście brzmiałby wspaniale.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Lip 27, 2010 12:40, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
alejasienieznam 

Wiek: 35
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 340
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 12:59   

A co ty byś zrobił?
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 13:06   

Co znaczy, co ja bym zrobił? Głosowałem przeciwko bandytom. Wywiązuję się ze swojej pracy, mam zamiar prowadzić własną działalność. Co to w ogóle za pytanie?

Czy pytając w ten sposób, nie popierasz czasem podnoszenia złodziejskich "fiskaliów"?
Rząd, państwo ma się odwalić od pieniędzy społeczeństwa, tzn. od tego, co się dzieje między prywatnymi kontrahentami.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Lip 27, 2010 13:19, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 13:20   

Rządzący nie znają takiej oczywistości jak krzywa Laffera, ewentualnie nie zgadza się ona z ich dialektyką.

Cytat:
Marek Belka uznał teorię Laffera za „kuriozalny epizod z pogranicza myśli ekonomicznej i polityki”

http://www.eioba.pl/a88076/krzywa_laffera
 
     
alejasienieznam 

Wiek: 35
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 340
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 13:24   

M i T napisał/a:

Czy pytając w ten sposób, nie popierasz czasem podnoszenia złodziejskich "fiskaliów"?
Tomek


no tak zapomniałem, że na dyskusję nie mam co liczyć.
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 13:26   

Pozwalacie , wybraliscie - brawo , to sie nazywa odpowiedzialna postawa.
Jestes gorszy niz te lachudry, o ktorych mowisz.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 14:09   

alejasienieznam napisał/a:
no tak zapomniałem, że na dyskusję nie mam co liczyć.


Nie bardzo kumam. Pytanie było zbyt intymne?
No to wracam do zadanego przez Ciebie: "co ty byś zrobił?"
Odpowiadam: NIC, poza najbliższym obszarem, w jakim działam. Opowiadam się wprost przeciwko układom, kolesiostwu i socjalizmowi. Było tak od kiedy pamiętam. Jaki skutek? Przeciętne wynagrodzenie, sporo wrogów, szepty za plecami. Coś jeszcze?
Gdy załapałem się niegdyś na stopa, trafiłem na pisarza. Mając naście lat, po raz pierwszy usłyszałem, by ktoś tak wspaniale i śmiertelnie ugodził demokrację. Padło ".. nie, demokracja to najgorszy ustrój. Demokracja zabiła Sokratesa."

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Lip 27, 2010 14:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 16:11   

M i T napisał/a:
Rząd, państwo ma się odwalić od pieniędzy społeczeństwa, tzn. od tego, co się dzieje między prywatnymi kontrahentami.

Nic odkrywczego, ale w dzisiejszych czasach nierealistyczne. Bruford nieustannie o tym mówił.
Twoją wizję można byłoby wprowadzić w Polsce tak - zrobić zamach, pozabijać oponentów, albo wsadzić ich to jakiejś współ. Berezy Kartuskiej i rządzić autorytarnie, a jak kto ma wonty to kulka w łeb... :faint:
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
alejasienieznam 

Wiek: 35
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 340
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 17:11   

M i T napisał/a:

Nie bardzo kumam. Pytanie było zbyt intymne?

Tomek


Powiedz, czemu idziesz w tym kierunku? Zadałem takie, a nie inne pytanie, bo istnieje realny problem, który trzeba rozwiązać i chciałem się dowiedzieć jak Ty byś go rozwiązał. A Ty mi zaraz, że ja popieram jakieś złodziejstwo? I zaraz sugerujesz, że to intymne pytanie? Nie uważasz, ze to żenujące?

Dość skutecznie mnie zniechęciłeś, ale parę myśli napiszę.
Nie można się wiecznie zadłużać i jakikolwiek dług nie jest w 100% bezpieczny. Im większy dług tym bardziej rośnie prawdopodobieństwo zaistnienia rozmaitych zagrożeń, które się wiążą z posiadaniem długu. Nasz dług robi się nieco za duży i to jest realny problem. Trzeba go ograniczyć. Stąd moje pytanie co Ty byś zrobił, żeby ograniczyć deficyt i dług publiczny(bo krytykujesz konsultacje rządu, czyli się z nimi nie zgadzasz)?
Rząd zdecydował się na konsultację podwyżki podatków. Na marginesie, nie wydaje mi się, żeby bez powodu strzelał sobie samobója.
Ja jestem skrajnym lub prawie skrajnym liberałem, nienawidzę podatków, ale staram się postawić na miejscu rządzących i to zrozumieć(nie popieram podwyżki ani trochę, żeby nie było)
Niestety rządzący nie mają tak jak menedżerzy drużyn piłkarskich czy korporacji i nie mogą sobie dobrać wykonawców do założonej taktyki/strategii tylko muszą ułożyć
strategię pod to społeczeństwo i warunki gospodarcze jakimi dysponujemy. Może Tomku za daleko od Warszawy mieszkasz i nie dostrzegasz pewnych zjawisk. Mój brat z okna widział jak stoczniowcy się rzucają kamieniami z policją, ja widziałem miasteczko pielęgniarek czy strajk górników. Jak ty chcesz w tych warunkach przeprowadzić liberalne reformy? Jakie byłyby skutki? Byłyby takie, że następne wybory wygrałaby partia jeszcze bardziej socjalna i mniej odpowiedzialna(czy niebezpieczna) pod względem finansów, deficytu i długu. Plus miałbyś w Sejmie Samooobronę i LPR. Co by się stało, gdyby dziś rząd zlikwidował KRUS? Paraliż w Sejmie, żadnych szans na sensowne i potrzebne reformy. Czy to dobre rozwiązanie? Albo może lepiej zapytać czy to optymalne rozwiązanie? Bo być może w zarządzaniu państwem powinniśmy się posługiwać słowem optymalne a nie dobre?
No i w tym kontekście podczas wyborów istnieje coś takiego jak wybór mniejszego zła. Nie głosowanie to też wybór jednej z alternatyw i jest to też w pewnym sensie wybór mniejszego zła. Chyba jedynie dla anarchisty nie jest .
 
     
alejasienieznam 

Wiek: 35
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 340
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 17:16   

Baldhead napisał/a:
Rządzący nie znają takiej oczywistości jak krzywa Laffera, ewentualnie nie zgadza się ona z ich dialektyką.

Cytat:
Marek Belka uznał teorię Laffera za „kuriozalny epizod z pogranicza myśli ekonomicznej i polityki”

http://www.eioba.pl/a88076/krzywa_laffera


podejrzewam, że w naszych realiach nie znają. Ale btw Baldhead nie wiesz gdzie na tej krzywej się znajdujemy.
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 17:54   

Cytat:
Ale btw Baldhead nie wiesz gdzie na tej krzywej się znajdujemy.


Skoro sam Pan Profesor Leszek Balcerowicz twierdzi, że "Problem leży w empirycznym określeniu, w jakim punkcie tej krzywej się znajdujemy", to skąd jakiś tam Baldhead mógłby wiedzieć. Mogę się wyłącznie domyślać.

Tutaj podana jest informacja, że:

http://www.sluzba-cywilna...400cb45f405fd6e

Cytat:
Efektywność fiskalna systemu podatków stanowiących dochody budżetu państwa spada od ponad trzech lat.

Zapewne z krótkotrwałą stabilizacją co jakiś czas.

Znaczy się przekładając to z polskiego na nasze, to każdy kolejny wzrost obciążenia fiskalnego może powodować dalsze zmniejszenie wpływów do budżetu, rozszerzanie szarej strefy etc. Kolejne podwyższenie podatków nie spowoduje, że rząd w dalszej perspektywie poprawi sytuację ekonomiczną kraju.
Ostatnio zmieniony przez Baldhead Wto Lip 27, 2010 18:05, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 22:51   

Alejasienieznam, dwa podejścia:

- pierwsze zakłada dobrą wolę polityków. Że bardzo się starają, robią wszystko co mogą, by polepszyć sytuację. Innymi słowy, politycy to grupa ludzi starających się, by życie obywatela było znośne. Czasem im nie wychodzi, popełniają błędy, dwoją się i troją, zaciekle stawiając czoła przeciwieństwom, kryzysowi ogólnoświatowemu i rozwijającemu się jak dywan w Cannes zadłużeniu. Wydają ciężkie pieniądze na kampanię wyborczą, osiągają sukces, by jak ten bohater romantyczny cierpieć za miliony.

- inne opisuje realną sytuację. Na arenie polskiej polityki hasa banda Zjadaczy Cudzego Kapitału, biurwokratycznych pożeraczy publicznych pieniędzy. Politycy, dla których priorytetem jest jak najwięcej ugrać, wycisnąć, wydoić i zagarnąć. Nie prezentują oni żadnych opcji rozwojowych, żadnego myślenia perspektywicznego. Zwykła banda złodziei, która ma jedną istotną cechę - ROTUJĄ SIĘ za sprawą demokratycznych "wyborów".

To nie są ludzie, którzy czegoś tam nie potrafią i popełniają błędy pełni dobrych chęci.
Prowadzą państwo i gospodarkę do klasycznej ruiny i wiedzą o tym DOSKONALE, tak jak o tym, że oni są bezpieczni, bo żerują na pieniądzach wytarganych VAT-em, podatkiem dochodowym, wszelkiej maści opłatami skarbowymi od klasy średniej, zamożnych i biedniejszych. Już nie pracują dla pewnego terytorium, ale dla zakulisowej elity. Tuczą się drukowanymi w zapale dotacjami z Unii. Ich nie obchodzi, że za sprawą debilnych poczynań, struktura idei wolnego rynku i wolności obywatelskiej nigdy nie zostanie nawet wypróbowana. Dobrze o tym wiedzą drobni przedsiębiorcy, ludzie z inicjatywą, kreatywni osobnicy. Jak jeden psioczą na rządowych pasożytów, którzy na mocy chorego, patologicznego prawa urywają z ich dochodów sute kawały. W zasadzie to tego kraju już nie ma, bo jak słusznie powiedział Korwin - jesteśmy landem unijnym. Polska ma bardzo mocno ograniczoną zdolność samostanowienia. Jest to kraj zdany na Brukselę.

Wszystko klarownie wizualizuje antropomorfizacja poszczególnych państw. Wyobraź sobie państwo jako konkretną osobę.

PS: Ja opowiadam się za drugim podejściem. Nie mam naiwnych złudzeń, że to zapracowani ludzie, którzy popełniając błędy w końcu zrozumieją i osiągną progres. To sfora pasożytów-socjalistów, którzy zdolni są okraść obywatela z jego pracy, inicjatywy, pomysłów - wręcz ukarać go za nie. Indywidualizm jest dla nich niebezpieczny, stanowi zagrożenie. Boją się krytyki i wolnej myśli. Grają ciągle tą samą rolę w tej samej scenerii. Ona się nie zmienia, wchodzą tylko inni gracze do dyspozycji mający TE SAME rekwizyty - stare, dobrze sprawdzone sztuczki funkcjonujące dopóty, dopóki panować będzie demokracja, czyli idea, która nadaje większości tłumoków prawo decydowania o reszcie.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Lip 27, 2010 23:34, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
alejasienieznam 

Wiek: 35
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 340
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lip 28, 2010 00:19   

M i T napisał/a:
Alejasienieznam, dwa podejścia:
Tomek


Adresujesz do mnie wypowiedź, ale nie odniosłeś się prawie w ogóle do mojego posta.

Mam nadzieję, że nie chcesz, by komentować te "dwa podejścia" :) Nie wiem do kogo adresowane są te opisy, zwłaszcza ten "opisujący realną sytuację". To jest manipulacja, nie wiem po co?
Nie potrafisz odnieść się do mojego posta?

M i T napisał/a:
[...]Prowadzą państwo i gospodarkę do klasycznej ruiny i wiedzą o tym DOSKONALE[...]


To gratuluje tej pewności. W świetle ostatnich wydarzeń w Europie szkoda to komentować, także to co dalej piszesz, bo po prostu jest tam absolutne 0 merytoryki.
Można podyskutować, ale jest to niemożliwe jeśli u podstaw argumentacji i merytoryki stoi pierwotna niechęć kierowana do każdej władzy, jaka istnieje(+istniała i będzie istniała).
Ode mnie eot, jeśli tak to wygląda.
Ostatnio zmieniony przez alejasienieznam Śro Lip 28, 2010 00:21, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Lip 28, 2010 12:39   

alejasienieznam napisał/a:
Można podyskutować, ale jest to niemożliwe jeśli u podstaw argumentacji i merytoryki stoi pierwotna niechęć kierowana do każdej władzy, jaka istnieje(+istniała i będzie istniała)..


Nigdzie niczego takiego nie napisałem. Jestem zagorzałym przeciwnikiem anarchii. Jak wspomniałem, oddałem głos na monarchistę. Nie mam za wiele teraz czasu, by babrać się w szczegóły, o co mi biega. W poprzednim poście dałem bardzo ogólny rys odnoszący się tylko mimochodem do Twojego posta.
Napisałem tak, bo myślę, że żywisz naiwne przekonanie o dobrych intencjach ludzi, których już dobrze znamy itd. Naiwnością jest sądzić, że ekipa Kaczyńskiego lub Tuska, usiłuje polepszyć sytuację w kraju. Kraju, który praktycznie nie istnieje.
Jeśli uważasz, że PO posiada władzę i wykorzysta ją w taki sposób, by wzmocnić naturalną siłę ekonomiczno-gospodarczą społeczeństwa, to może ja powinienem zapytać, w jakim celu prowadzimy rozmowę?

Dziś pojawił się artykuł, z którego płynie jeden ogólny wniosek, który każdy zna, tylko nie wszyscy o tym mówią na poważnie: fiskus to pasożytnicza organizacja, która wkłada swój nochal w każdą, nawet najmniejszą działalność PODATNIKA (nie jesteśmy ludźmi, jesteśmy dla tej bandy podatnikami !!!), by ukarać Józię, że sprzedała Frankowi 1 sztukę filiżanki po babci. Tak więc, jeśli chcesz opchnąć jakąś część własnego dobytku (powiedzmy, że kilkanaście, kilkadziesiąt rzeczy, które stały się zbędne), musisz w tym celu powołać firmę. Gdy to zrobisz, zaczniesz płacić HARACZ oficjalnie zalegalizowanej mafii państwowej. Haracz jest tak dotkliwy, że tworzy "szarą strefę", bo nikt nie chce płacić złodziejskich podatków. Gdy tego nie uczynisz, znajdą cię i zapłacisz za to, że usiłujesz realizować coś, co jest elementem wolnego rynku.
Jeśli chcę sprzedać coś znajomemu, kupić dom, samochód, sprzedać co chcę, to państwo NIE MA PRAWA wtykać w prywatny biznes ryja, bo niszczy tym samym w zarodku gospodarkę i przedsiębiorczość. Tak samo NIE MA PRAWA zmuszać do płacenia składki na jakiekolwiek ubezpieczenia oraz na służbę zdrowia. Wiadomo, że te pieniądze są przeżerane na prywatne cele przez rządzących.
Dziura budżetowa powstaje wskutek złodziejstwa/kradzieży pieniędzy z podatków, składek itp. których dopuszcza się rząd. Gdy jest już bardzo źle, coś trzeba zrobić. No to się zaciska pętlę jeszcze bardziej na .. podatniku.

Cytat:
Od 30 lipca 2010 r. urzędy kontroli skarbowej (dalej UKS) będą skuteczniej kontrolować płacenie podatków przez internautów. Fiskus otrzymał nowe narzędzia. Może zdobyć informację, kto jest właścicielem rachunku bankowego. Znając nazwisko i adres może skutecznie przeprowadzić postępowanie kontrolne.

Praktycznie może to spotkać każdą osobę, której zachowanie w Internecie wskazuje, że może prowadzić działalność gospodarczą. Z uwagi na zbyt ogólną, niedostosowaną do specyfiki Internetu definicję prowadzenia działalności gospodarczej takich osób jest bardzo dużo. Niekiedy wystarczy, że internauta sprzeda tylko kilkanaście sztuk towaru np. na Allegro. Fiskus może też ustalać dane osób zamieszczających ogłoszenia albo reklamy w Internecie. Oczywiście UKS musi wykazać, że zdobywa te informacje w celach uzasadnionych kontrolnymi zadaniami, jakie realizuje. W prawie polskim wykazanie tego nie jest trudne.

Bank musi ujawnić nazwisko albo zapłacić 5000 zł

Pierwsze nowe uprawnienie UKS dotyczy rachunków bankowych. To kluczowy element handlu internetowego. UKS ma możliwość sprawdzenia do kogo należy rachunek bankowy. UKS będzie np. znajdował na aukcjach internetowych powtarzający się numer rachunku bankowego anonimowego sprzedawcy. Następnie UKS będzie przekazywał do banku numer tego rachunku i żądał ujawnienia danych jego właściciela. Jeżeli bank tego nie zrobi zapłaci karę do 5000 zł. UKS musi posiadać uprawdopodobnioną informację o posługiwaniu się przez internautę rachunkiem bankowym w celu prowadzenia niezgłoszonej do opodatkowania działalności gospodarczej. W opisany sposób UKS może uzyskać od banku dane internauty także w przypadku, gdy ujawniony w Internecie rachunek bankowy może być wykorzystywany do uzyskiwania przychodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzących ze źródeł nieujawnionych, uzyskiwania przychodów niezadeklarowanych albo przychodów nieujawnionych w złożonych deklaracjach.

Media muszą ujawnić nazwisko albo zapłacić 5000 zł

Od 30 lipca 2010 r., UKS może też sprawdzać, kto zamieścił reklamę albo ogłoszenie tylko na tej podstawie, że ich treść wskazuje na prowadzenie działalności gospodarczej. Informacji musi udzielić:

* wydawca i redaktor dziennika lub czasopisma,
* nadawca programów radiowych i telewizyjnych oraz
* usługodawca świadczący usługi drogą elektroniczną.

Osoby te muszą przekazać do UKS posiadane informacje o firmie i adresie przedsiębiorców lub imionach, nazwiskach i adresach osób fizycznych zamieszczających te ogłoszenia i reklamy. Jeżeli odmówią, to trzeba zapłacić do 5000 zł kary. Podobnie jak przy sprawdzaniu nazwiska właściciela konta bankowego, UKS musi spełnić kilka dodatkowych warunków. UKS musi posiadać informacje o ogłoszeniach i reklamach wskazujących na prowadzenie działalności gospodarczej. Zdobycie od portali internetowych informacji kto zamieścił reklamę albo ogłoszenie musi być też konieczne do realizacji kontroli skarbowej w zakresie wskazanym w ustawie o kontroli skarbowej. Przed 30 lipca 2010 r. uprawnienia UKS były skromniejsze. Na żądanie organu kontroli skarbowej wydawca i redaktor dziennika lub czasopisma byli obowiązani do udzielania posiadanych informacji o nazwach i adresach przedsiębiorców lub nazwiskach i adresach osób fizycznych zamieszczających odpłatne ogłoszenia i reklamy w sprawach działalności gospodarczej.

UKS może kontrolować i małe i duże transakcje

UKS wykorzysta nowe instrumenty prawne przeciw osobom, które sprzedają towary i usługi przez Internet bez formalnej rejestracji działalności gospodarczej. Ale mogą one zostać zastosowane przeciwko osobom, które nigdy nie miały zamiaru prowadzić własnej firmy. Często podatnikom się wydaje, że uprawnienia UKS ich nie dotyczą, bo nie przeprowadzają transakcji o dużej wartości. Aby się znaleźć „pod lupą” UKS nie trzeba być rekinem biznesu. Nieprawdą jest, że żądanie ujawnienia przez bank nazwiska właściciela konta bankowego UKS może sformułować tylko w stosunku do dużych transakcji przeprowadzanych w Internecie. Nie ma takiego ograniczenia w ustawie o kontroli skarbowej. Wystarczy, że internauta zamieści kilka ogłoszeń o sprzedaży mieszkań albo samochodów, by istniała formalna podstawa do pozyskania przez UKS jego nazwiska od banku. Kłopoty może mieć np. osoba, która kilka razy kupiła i sprzedała samochód na swoje własne potrzeby.

Przykład

Jan Kowalski sprzedał na Allegro samochód za 35 000 zł. Następnie zamieścił w Internecie ogłoszenie, że szuka samochodu do 30 000 zł. Samochód kupił tydzień później za 29 000 zł. Jan Kowalski był jednak niezadowolony z zakupu. Sprzedał samochód kilka dni później za 29 000 zł. Znów zamieścił w Internecie ogłoszenie o chęci kupna samochodu. Na kolejny zakup wydał 36 000 zł. Wszystkie te transakcje przeprowadził na swoje prywatne potrzeby. Z uwagi na ich powtarzalność i skumulowanie w krótkim okresie czasu, UKS może sprawdzić, czy Jan Kowalski nie zajmuje się obrotem używanymi samochodami sprowadzanymi z Europy Zachodniej.

Czy nowe przepisy są zgodne z Konstytucją

Odmowa przekazania do UKS informacji o internautach może oznaczać konieczność zapłacenia kary do 5000 zł np. przez bank. UKS żąda udostępnienia informacji na podstawie postanowienia organu kontroli skarbowej. W uzasadnieniu postanowienia UKS musi wskazać okoliczności, z których wynika konieczność pozyskania żądanych informacji o internaucie. Bank, który otrzymał nieuzasadnione żądanie ujawnienia danych o swoim kliencie może złożyć zażalenie do Generalnego Inspektora Kontroli Skarbowej. Generalnie poziom ochrony interesów internautów, o których informacje zdobywać będzie fiskus na podstawie nowych przepisów, budzi wątpliwości co do ich zgodności z Konstytucją RP. Jest za niski.


http://biznes.onet.pl/fis...1,analizy-detal

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Lip 28, 2010 12:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lip 28, 2010 14:30   

Cytat:
Nasz dług robi się nieco za duży i to jest realny problem


Mam takie pytanie: przy jakim poziomie zadłużenia uznajesz je za o wiele za duże?
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Lip 28, 2010 14:39   

Szymon, zauważyłam że często jak cytujesz jakiegoś współforumowicza, to z cytatu znika odniesienie do autora słów przez co nie do końca wiadomo do kogo się zwracasz, a to może powodować lekkie zamieszanie.

Marishka
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lip 28, 2010 14:50   

Marishka - słuszna Twoja racja. Powiem więcej, robię to zawsze i z czystą premedytacją. Zazwyczaj piszę na szybkości, więc korzystam tylko ze znaczników "quote" pisanych z palca. Alternatywą dla interlokutorów jest nieustosunkowanie się to tak niechlujnych wypowiedzi, co też niejednokrotnie czynią :)
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Lip 28, 2010 15:36   

alejasienieznam napisał/a:

[ość skutecznie mnie zniechęciłeś, ale parę myśli napiszę.
Nie można się wiecznie zadłużać i jakikolwiek dług nie jest w 100% bezpieczny. Im większy dług tym bardziej rośnie prawdopodobieństwo zaistnienia rozmaitych zagrożeń, które się wiążą z posiadaniem długu. Nasz dług robi się nieco za duży i to jest realny problem. Trzeba go ograniczyć. Stąd moje pytanie co Ty byś zrobił, żeby ograniczyć deficyt i dług publiczny(bo krytykujesz konsultacje rządu, czyli się z nimi nie zgadzasz)?
Rząd zdecydował się na konsultację podwyżki podatków. Na marginesie, nie wydaje mi się, żeby bez powodu strzelał sobie samobója.
.


synuś masz blade pojęcie o kreacji pieniądza
poczytaj to co mam w linkach w stopce
później możesz pogadać
teraz tylko paplesz to co media wciskają
ps.
taką propagandą pseudo ekonomisty Balcerowicza
udupiono Polskę i naszą gospodarkę
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lip 28, 2010 17:31   

Cytat:
Jak się ma "swoich ludzi" w Państwowej Komisji Wyborczej, to można wprowadzać nawet 50 % VAT-y


Czyli uważasz, że wystarczy odpowiednia większość w parlamencie, żeby zmieniać stawkę VAT? Obawiams się, że chyba przeceniasz możliwości naszego suwerennego państwa :)

Cytat:
Trzeba odpowiednio posmarować w PKW, w OBOP-ie, w CBOS-ie, a później się ludzie dziwią skąd ta dziura budżetowa.


Czyżbyś twierdził, że PiS też smarował sondażowniom?
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lip 28, 2010 19:27   

Cytat:
A kto jest teraz u władzy w rządzie ? Kto wygrał ostatnie wybory prezydenckie ? I do parlamentu europejskiego ?


Między PiS a PO akurat w stosunku do gospodarki (mówię tu o podejściu realnym, a nie deklaratywnym) nie ma jakichś większych istotnych różnic. Obie też mają dość swobodny stosunek do dziury budżetowej i powiększającego się długu państwa.

Doradca ekonomiczny śp. Pana Prezydenta mówił:
Jak powiedział wczoraj doradca ekonomiczny prezydenta Ryszard Bugaj obecnie zawieszenie tego ograniczenia na poziomie 55 proc. PKB nie byłoby złym pomysłem. "Nikt inny takiego obostrzenia nie ma, dlatego bez żadnych drastycznych konsekwencji pozostałe państwa mogą zwiększać zadłużenie" – dodał.
http://forsal.pl/artykuly...oznosciowy.html

Pan Bugaj mówił o progach ostrożnościowych przy dalszym zadłużaniu.

W tej kwestii partie wykazują zadziwiającą zgodność. Kruszą natomiast kopie o jakieś śmiesznostki. Natomiast wracając do tematu, podnoszona przez Ciebie kwestia zadłużania państwa to grzech na sumieniu obu rządów. Dla wyborców to jak widać nie ma kompletnie żadnego znaczenia - obie pogrążające nasz kraj w długach partie zebrały około 90 procent głosów w ostatnich wyborach prezydenckich.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Lip 28, 2010 20:03   

Tego kretynizmu nie ma nawet co komentować:

http://wiadomosci.onet.pl...slugi,item.html

Cytat:

PAP, POg/19:12
Tusk nagrodzony za swoje zasługi

Premier Donald Tusk odebrał na Uniwersytecie Karola w Pradze nagrodę im. Vaszka i Anny Marii Polak, przyznawaną za zasługi na rzecz przemian demokratycznych i gospodarczych w Europie Środkowo-Wschodniej.
Tuska uhonorowano tą nagrodą w uznaniu jego zasług jako szefa rządu.

Od 1995 roku nagrodę otrzymuje jeden europejski przywódca. Jej laureatami byli m.in.: Vaclav Klaus (1995 i 2009 r.), Lech Wałęsa (1996 r.), Viktor Orban (2001 r.), Jan Krzysztof Bielecki (2004 r.) i Valdas Adamkus (2005 r.).

Nagrodę - kryształową statuetkę orła - przyznaje American Institute on Political and Economic Systems (AIPES), który prowadzi w Pradze letnie kursy z zakresu nauk politycznych i ekonomii dla studentów z Europy Środkowo-Wschodniej, Azji Centralnej i USA. Od początku działania Instytutu kursy ukończyło ponad 100 Polaków.

Polski premier wygłosił krótki wykład dla studentów. Mówił o ciężkiej drodze Polski do wolności, o walce Lecha Wałęsy o demokrację, o Solidarności. Zdaniem Tuska, Polska może być dumna ze swojej walki o wolność i demokrację.

Jak ocenił, Polska może być też dumna z tego, że poradziła sobie z kryzysem gospodarczym i jako jedyny kraj w Unii Europejskiej miała dodatni wzrost gospodarczy.

Premier podkreślał, że wolność i demokracja to nie są wartości dane raz na zawsze i cały czas trzeba o nie walczyć. Jak zaznaczył, to w swym rodzinnym mieście Gdańsku zrozumiał, że wolność, solidarność i demokracja to wartości, o które warto walczyć. - Solidarność to zaprzeczenie egoizmu - mówił szef rządu.

- Polska pokonała daleką drogę - dodał Tusk.

Premier podkreślił też, że tylko ciężka praca prowadzi do bogactwa i że można pożyczać tylko tyle, ile jest się w stanie oddać.

(Kle)


"Zasługi"? A może to były te jego "cuda"? :faint:

Marishka
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Lip 28, 2010 20:09   

w powyższym artykule:
Cytat:
zrozumiał, że wolność, solidarność i demokracja to wartości, o które warto walczyć


Człowieka aż rozwala, gdy czyta o związku między demokracją a wolnością.
Gdy tłum decyduje o mniejszości, zakładając że ta ma rację, to o jakiej wolności można w ogóle mówić?

Zadziwiające są związki pomiędzy wzajemnie wykluczającymi się pojęciami. Władza ludu. To brzmi wręcz okrutnie, jak zgrzyt narzędzia tortur.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Lip 28, 2010 20:10, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Zielony Karzeł 

Pomógł: 5 razy
Wiek: 38
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 282
Skąd: Gniezno
Wysłany: Śro Lip 28, 2010 22:28   

Madrze mówisz Tomek. Jakbyś księgi czytał ;)
_________________
Mój nick - Zielony Karzeł Reakcji. Cały niestety się nie mieści.

Blog o permakulturze, produktywnych leśnych ogrodach, hodowli zwierząt i ekologii.
 
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Lip 29, 2010 00:45   

A co tak cicho siedzi imć Komorowski? Chory, czy to raczej element taktyki?

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Lip 29, 2010 00:46, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lip 30, 2010 17:33   

M i T napisał/a:
A co tak cicho siedzi imć Komorowski? Chory, czy to raczej element taktyki?

Siedzi u siebie na mazurskich włościach, daleko od tego wielkomiejskiego syfu. I bardzo dobrze robi!
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pią Lip 30, 2010 17:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lip 31, 2010 00:23   

Cytat:
psy - tu najłatwiej, np. Palikot, Niesiołowski
czarownicy - np. Tusk, Komorowski
wszetecznicy - np. Schetyna


Rozumiem, że Jarosław Kaczyński jest Niewiastą, ewentualnie dzieckiem przez nią poczętym, który "będzie rządził wszystkimi narody"?
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Lip 31, 2010 10:55   

Pomiędzy PiS a PO różnice są iluzoryczne i nie mają większego znaczenia.

Od kilku dni media trąbią o wzroście stawki VAT, co jest zupełnie zrozumiałe w przypadku, gdy rząd chce kraść dalej, a obszar uprawiania łajdactwa nieco się kurczy. Do znudzenia: dziura budżetowa bierze się z kradzieży pieniędzy publicznych i nieudolnej gospodarki tym, co z rabunku zostało dla niepoznaki.

Panie i Panowie wyborcy. Rząd, czyli PO - podniesie stawkę VAT, może nawet do 25%, co z całą pewnością jeszcze bardziej przyczyni się do POpieprzenia sytuacji ekonomicznej społeczeństwa, no i samej gospodarki. Oczywiście, pewna grupa cieszy już na samą myśl ryła. To sitwa rwących swoje działki z dotacji unijnych, układanych przetargów publicznych, zmów cenowych, pieniędzy obywateli itd.
Tak się zastanawiam, czy winić tylko ekipę Tuska, czy może nawet bardziej ich wyborców, bo Platformersi przecież robią tylko to, co potrafią najlepiej: grzmocą w wystawione do ruchania demofilów. Nie wstyd Wam Panie i Panowie? Wreszcie kumam znaczenie słowa "wykształciuch". Cholera, kumam je zarąbiście!!

http://podatki.onet.pl/cz...0,1,prasa-detal
31 lipca 2010

Cytat:
O możliwości kolejnych podwyżek VAT od lipca przyszłego roku oraz lipca roku 2012 donosi "Rzeczpospolita", powołując się na źródło zbliżone do rządu. Resort finansów nie chciał tej informacji skomentować.
Gazeta twierdzi, że takie podwyżki czekają nas jeśli wydatki państwa nie zostaną ograniczone, a gospodarka nie przyspieszy. O ewentualnej kolejnej podwyżce podatku od towarów i usług rząd będzie decydował w maju.
Nie jest więc wykluczone, że od 1 lipca 2012 r. w Polsce obowiązywać może maksymalna dopuszczalna w Unii Europejskiej stawka VAT na poziomie 25 proc., ale tylko na trzy lata.


http://www.globtrex.com/W...iazanie+skrajne
Cytat:
Podwyższając VAT do 25 proc. Polska dołączy do krajów UE o najwyższej stawce tego podatku - uważają eksperci podatkowi. Zdaniem prof. Mirosława Gronickiego podwyżka w tej skali to rozwiązanie skrajne, a rząd może wybrać lepszy wariant zmian w VAT.

W poniedziałek minister Michał Boni powiedział, że można sobie zadać pytanie, czy ubytki w dochodach budżetowych, wynikające z wcześniejszej obniżki podatków i składki rentowej, w wysokości 2-3 proc. PKB, nie powinny zostać odrobione. Jego zdaniem, w dłuższej perspektywie w grę wchodzić może podwyższenie składki rentowej lub podatków.

Wtorkowa "Rzeczpospolita" napisała natomiast, że rząd ma już analizy, z których wynika, że podwyżka podatkowej stawki VAT z 22 proc. do 25 proc. dałaby budżetowi dodatkowo ok. 15 mld złotych.
Zdaniem radcy prawnego z KPMG Tomasza Bełdygi podwyżka w tej skali byłaby "drastyczna", niemniej bardzo efektywna dla budżetu. "Wzrost stawek VAT jest najefektywniejszy, jeśli chodzi o dochody i ściągalność" - uważa radca.

Dodał jednak, że taką decyzję konsumenci odczuliby bardzo dotkliwie. Przełożyłaby się ona bezpośrednio na ceny wszystkich produktów i usług obłożonych podstawową, 22 proc. stawką VAT. "W efekcie wzrosłyby ceny większości towarów - od materiałów budowlanych, przez AGD, paliwa, kawę i słodycze - a także usług" - powiedział Bełdyga. Podkreślił, że podwyżka nie miałaby natomiast wpływu na ceny żywności, które podlegają obniżonym stawkom (7 proc. na produkty żywnościowe przetworzone i 3 proc. na żywność nieprzetworzoną).

Bełdyga poinformował, że podwyżki VAT nie muszą nastąpić 1 stycznia, nie ma formalnych przeszkód, by doszło do nich w trakcie roku. "To wynika z konstrukcji tego podatku, który jest rozliczany miesięcznie" - wyjaśnił.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego, zgodnie z którym nie można podwyższać podatków w trakcie roku, dotyczy bowiem podatków dochodowych, które są rozliczane rocznie. "Tak, czy inaczej oczekiwałbym przyzwoitego, co najmniej miesięcznego vacatio legis, aby przedsiębiorcy mieli czas na przygotowanie się do zmian, związane np. z przeprogramowaniem kas fiskalnych" - dodał radca.

Menadżer z PricewaterhouseCoopers Wojciech Śliż uważa, że nie ma przeszkód prawnych, by rząd podwyższył podstawową stawkę VAT. Przepisy unijne mówią jedynie, że nie może być ona niższa niż 15 proc. Wskazał, że podstawowa stawka ma zastosowanie do większości towarów i usług, w tym szczególnie wrażliwych społecznie. "Chodzi o wszystkie media, energię elektryczną, gaz itp., co się przekłada bezpośrednio na budżety gospodarstw domowych" - zaznaczył.

Według Śliża o podwyższeniu podstawowej stawki VAT mówi się nie po raz pierwszy, budżet ma problem, a instrumentów do jego rozwiązania jest niewiele. "VAT i jego ewentualna podwyżka w świadomości społecznej mało przekłada się na wzrost bezpośrednich obciążeń. Mało kto jest w stanie wyliczyć, jaki wzrost wydatków z budżetu gospodarstwa domowego będzie generował wzrost stawki VAT np. o jeden punkt procentowy" - powiedział.

"Ludzie mniej się boją podwyżki VAT o 2 proc. niż takiej samej podwyżki PIT lub składki rentowej" - zaznaczył. Śliż zwrócił uwagę, że bez względu na to, czy rząd będzie chciał podnieść podstawową stawkę VAT, czy nie, czeka nas prawdopodobnie podwyżka obniżonych stawek na niektóre towary. Śliż wskazał, że przed ETS toczy się przeciw Polsce sprawa dotycząca niższej stawki na ubranka dziecięce i obuwie dla dzieci.

Poza tym z końcem tego roku kończy się nam unijne zezwolenie na stosowanie 0 proc. stawki VAT na niektóre książki i czasopisma specjalistyczne i 3 proc. stawki na nieprzetworzone produkty spożywcze. MF wystąpiło do KE o przedłużenie derogacji (muszą się na to zgodzić wszystkie kraje UE - PAP) oraz zapowiedziało przygotowanie projektu nowelizacji ustawy o VAT, która pozwoliłaby nam wprowadzić opodatkować te towary 5 proc. stawką.

Śliż dodał, że podwyżka VAT do 25 proc. postawiłaby nas wśród krajów UE o najwyższej stawce tego podatku. VAT w tej wysokości mają tylko Dania, Szwecja i - po ostatnich podwyżkach - Węgry.

Niektóre kraje UE podnoszą VAT, ale poziomy docelowe są znacznie niższe od 25 proc. W Grecji VAT wzrósł w tym roku już dwukrotnie, najpierw z 19 do 21 proc., potem z 21 proc. do 23 proc. W Zjednoczonym Królestwie stawka wzrosła z 15 proc. do 17,5 proc., ale planowana jest kolejna podwyżka do 20 proc. (planowana jest też obniżka CIT - PAP).

Podstawową stawkę VAT podniesiono też w Finlandii (z 22 proc. do 23 proc.), w Portugalii (z 20 proc. do 21 proc.) czy w Rumunii (z 19 proc. do 24 proc.). U naszych sąsiadów VAT jest jednak znacznie niższy. W Niemczech i na Słowacji wynosi 19 proc., w Czechach - 20 proc., a na Litwie - 21 proc. Najniższy VAT jest w Luksemburgu i na Cyprze, gdzie wynosi 15 proc.

Według prof. Mirosława Gronickiego (byłego ministra finansów - PAP) rząd dał sygnał, że jedną z możliwości ograniczenia deficytu budżetowego jest podniesienie podatków, że jest to brane pod uwagę. Jego zdaniem wzrost stawki do 25 proc. byłby jednak ostatecznością. "Nie musimy wybierać rozwiązania skrajnego, skoro mamy możliwe inne warianty np. związane z ujednoliceniem stawki VAT poprzez zniesienie stawek obniżonych" - powiedział.

Zwrócił uwagę, że przy podstawowej stawce VAT na poziomie 22 proc. i utrzymywaniu stawek obniżonych efektywna stawka VAT i tak jest znacznie niższa - wynosi kilkanaście procent. Wyjaśnił ponadto, że ewentualna podwyżka rzędu 3 pkt proc. skutkowałaby jednorazowym wzrostem inflacji o ok. 1,5 proc.

Profesor dodał, że sytuacja finansów publicznych Polski znacznie różni się od Węgier, natomiast w Szwecji i Danii udział wydatków w PKB jest o 10 pkt proc. wyższy niż w Polsce, co oznacza, że kraje te muszą mieć odpowiednio wyższe wpływy podatkowe.

Gronicki przyznał, że każda podwyżka podatków, także bezpośrednich ogranicza rozwój gospodarki. "Cokolwiek zrobimy zmniejszając deficyt, zmniejszymy popyt. Nie ma znaczenia, czy odbędzie się to kosztem podwyżki podatków, czy ograniczenia wydatków" - poinformował.

Biuro prasowe Ministerstwa Finansów poinformowało we wtorek, że nie będzie komentować doniesień na temat ewentualnych zmian w podatkach, czy wysokości stawki rentowej.
Źródło: pap


Poniższy fragment obrazuje moje uczucia wobec tych parszywych gnid:
http://www.youtube.com/wa...feature=related

PS: Na marginesie. Dziękuję, kurrwa, wyborcy.. Mam nadzieję, że dzieci wam to wypomną, gdy będziecie rzęzić w starczej agonii.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Lip 31, 2010 10:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Sob Lip 31, 2010 10:59   

M i T napisał/a:
[

Panie i Panowie wyborcy. Rząd, czyli PO - podniesie stawkę VAT, może nawet do 25%, co z całą pewnością jeszcze bardziej przyczyni się do POpieprzenia sytuacji ekonomicznej społeczeństwa, no i samej gospodarki. Oczywiście, pewna grupa cieszy już na samą myśl ryła. To sitwa rwących swoje działki z dotacji unijnych, układanych przetargów publicznych, zmów cenowych, pieniędzy obywateli itd.
Tak się zastanawiam, czy winić tylko ekipę Tuska, czy może nawet bardziej ich wyborców, bo Platformersi przecież robią tylko to, co potrafią najlepiej: grzmocą w wystawione do ruchania [bluzg] demofilów. Nie wstyd Wam Panie i Panowie? Wreszcie kumam znaczenie słowa "wykształciuch". Cholera, kumam je zarąbiście!!


TOmciu, jesteś wciaż 100 lat za... wykształciuchamy. One rozumiesz mają wentyla w TVNie i jako wykształciuchy w swoim sszerokim gronie zwycięzców i wybawicieli ojczyzny od Kaczyzmu mają bardzo dobre samopoczucie.
_________________

 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Lip 31, 2010 11:05   

Kolejny artykuł w temacie:

http://wiadomosci.onet.pl/2148303,10,item.html
Cytat:
PAP, dd/29.03.2010 20:48
MF: zmiany stawek VAT zwiększą przychody budżetu w 2011 o 600-800 mln zł
Od 2011 roku zmianie ulegną stawki VAT na książki i czasopisma specjalistyczne oraz niskoprzetworzone produkty spożywcze (mięso, ryby, tłuszcze, owoce, warzywa), co zwiększy przychody do budżetu państwa w 2011 roku o 600-800 mln zł - poinformował resort finansów w komunikacie.
"W związku z upływającym z końcem br. okresem obowiązywania wynegocjowanych w 2007 r. obniżonych stawek podatku od towarów i usług, Ministerstwo Finansów informuje, że zgodnie z ustawą o podatku od towarów i usług zmianie ulegną stawki VAT na książki i czasopisma specjalistyczne oraz niskoprzetworzone produkty spożywcze (mięso, ryby, tłuszcze, owoce, warzywa). Natomiast kwestia stawki VAT w odniesieniu do dostaw przed pierwszym zasiedleniem budynków mieszkalnych i usług związanych z budową, remontem i przebudową budynków mieszkalnych, została odrębnie uregulowana (szeroka definicja budownictwa społecznego) i od 2011 r. w praktyce pozostanie na niezmienionym poziomie 7 proc. To samo tyczy się usług restauracyjnych" - napisano w komunikacie.

"(...) Ministerstwo Finansów zwróci się do Komisji Europejskiej (KE) z prośbą o podjęcie działań zmierzających do zmiany dyrektywy regulującej wysokość stawek VAT na niektóre artykuły w państwach UE, aby utrzymać możliwość ich preferencyjnego opodatkowania. To KE ma wyłączną inicjatywę prawodawczą w tej dziedzinie: odpowiada za sporządzanie wniosków w sprawie nowych aktów ustawodawczych i przedkłada je Parlamentowi Europejskiemu i Radzie UE. Zmiana dyrektywy wymaga ponadto zgody wszystkich członków UE" - dodano.

MF podał, że jednocześnie, aby ograniczyć skutek ewentualnego wygaśnięcia przepisów dot. preferencyjnych stawek VAT, przedstawi projekt nowelizacji ustawy o VAT. Przewiduje on wprowadzenie drugiej obniżonej 5 proc. stawki na niskoprzetworzone artykuły spożywcze oraz książki i czasopisma specjalistyczne.

"Według danych GUS statystyczny Polak wydawał na niskoprzetworzone artykuły spożywcze ok. 120 zł. Zatem podwyżka o 2 punkty procentowe (z 3 proc. do 5 proc.) oznacza zwiększony wydatek 2,5 zł w skali miesiąca. W przypadku wspomnianej zmiany stawek, przychody budżetu państwa mogą wzrosnąć o ok. 600-800 mln zł" - dodano.


Podwyżki typu najpierw 1%, może 3, ale na kilka lat, to jest dokładnie metoda małych kroczków. Z chęcią podnieśliby patałachy od razu o 10%, ale jeszcze by się plankton zerwał z uwięzi, a tak - zupełnie jak gotowanie żaby wrzuconej do zimnej wody. Demokracjo, jak ja cię nienawidzę :razz:

Tomek
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lip 31, 2010 11:21   

Cytat:
Ale po co odrazu ta kąśliwa ironia (a może to nadinterpretacja) ? Powiedzmy, że na razie się zająłem PO. Naprawdę nie odróżniasz PiS od PO ? Ludzie w PiS prowadzą politykę w sposób dużo bardziej cywilizowany od tych z PO i w dużo bardziej cywilizowany sposób się wypowiadają - u nich po prostu widać wysoką kulturę wypowiedzi. Wystarczy poczytać wiadomości na portalach przez okres powiedzmy kilku tygodni.

Jarek przynajmniej nie kłamał w debacie wyborczej, tak jak Bronek.


Już wyjaśniam. Jak zdążyłem się zorientować Biblia ma dla Ciebie jakieś tam znaczenie, przywiązujesz do słów w niej zawartych jakąś wagę, więc zupełnie absurdalnym wydawało mi się szukanie analogii między figurami stylistycznymi z Objaw. Św. Jana a tą gałęzią przemysłu rozrywkowego, jaką jest wzajemne przekomarzanie się naszego politycznego bandar-log.

Między PiS a PO naturalnie dostrzegam różnicę, ale w tym meczu bokserskim nie siedzę w sektorze żadnej ze stron. Te kłótnie i wzajemne prztyczki, o których czytasz na portalach, nie mają ŻADNEGO znaczenia dla tzw. historii. Za 10 lat nikt nie będzie ich pamiętał.
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lip 31, 2010 12:07   

Cytat:
Podwyżki typu najpierw 1%, może 3, ale na kilka lat, to jest dokładnie metoda małych kroczków. Z chęcią podnieśliby patałachy od razu o 10%, ale jeszcze by się plankton zerwał z uwięzi, a tak - zupełnie jak gotowanie żaby wrzuconej do zimnej wody. Demokracjo, jak ja cię nienawidzę


Problem w tym, że już niedługo przywódcy naszego suwerennego państwa będą mogli co najwyżej groźnie pokiwać palcem w bucie. Kołchoz europejski chce wyrównać stawki vat dla wszystkich krajów-landów. W myśl nieubłaganego postępu zapewne w górę. Nasi przywódcy i mężowie stanu będą musieli wkładać naprawdę coraz więcej wysiłku, by pokazać, że to są ich autonomiczne decyzje.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Lip 31, 2010 12:14   

No tak. Poniżej 15% w UE ni . Można tylko piąć się w górę, byle tylko pamiętać o jednej zasadzie: pomału, tiptopami. Tak by nie rozjątrzyć ludzi.

Tomek
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lip 31, 2010 12:40   

Cytat:
No tak. Poniżej 15% w UE ni .


Zgadza się. Jakakolwiek stymulacja przez obniżenie tego podatku do rozsądnej liczby czyli zero (no powiedzmy, 5 procent) nie wchodzi absolutnie w grę.

To akurat jest ważny fakt - w przeciwieństwie do wygłupów Niesiołowskich czy innych Palikotów.
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lip 31, 2010 12:50   

Cytat:
Nie jest wcale absurdalnym, ponieważ Objawienie Jana opisuje rzeczywistość jaka ma miejsce tu i teraz, a nie jakąś bliżej niezdefiniowaną abstrackcję, jak to się niektórym wydaje.


Oczywiście mam świadomość, że pewna grupa ludzi w to wierzy i nie śmiałbym odbierać im tej wiary. Sam kiedyś naczytałem się różnorakich interpretacji, które mają to do siebie, że przy odrobinie woli dadzą się nagiąć pod różnorakie ideologie. To jest silna strona takich przepowiedni - bronią się w każdych warunkach.

A co nieszczęsnego PO - Fink, zrozum w końcu, że gdyby nie to, że przyszło Ci żyć akurat teraz, nigdy byś o tej partii nie usłyszał. Jej rządy nie mają ŻADNEGO znaczenia historycznego (mogą mieć pod warunkiem, że rewelacje Szymowskiego w sprawie tajnych zdjęć Prezyd. Kaczyńskiego po katastrofie są prawdziwe. Mam nadzieję, że czytaliście 8-) . )

Jeszcze o PO. Tomek napisał właściwie wszystko. Właściwie pisaliśmy to już przed wyborami: na żadne liberalne reformy nie ma szans. PO nie jest partią liberalną, tak jak PiS nie jest partią prawicową etc.
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lip 31, 2010 16:44   

Cytat:
Jeśli, chcesz mnie przekonać do tego czy owego w kwestii religii, Boga, to zapraszam do wątku np. tego. Jeśli to "odbieranie wiary", jak to nazywasz, miałoby być jakieś merytoryczne, to się nie krępuj, wal śmiało.


Żyj po swojemu, czytaj, co chcesz, wierz w to, co chcesz. "Baldheadom" i innym nic do tego.

Cytat:
Na początek możesz się zająć np. wpisami #2, #3, #4, #5, #7, #8 bloga http://harmagedon.blox.pl/html .


Znam to. Egzegeza niemal żywcem wzięta z interpretacji ŚJ. Do tego cytaty niemal żywcem z Ranke-Heinemann.
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 04:35   

Cytat:
Nie znam Ranke-Heinemann (tyle co zdążyłem przed chwilą na wikipedii podejrzeć)


vs

Cytat:
W wielu sprawach wnosi zupełną nowość - nie spotkamy tego ani u ŚJ ani u Ranke-Heinemann.


Mam nadzieję, że Twoja pewność co do Biblii jest na solidniejszych podstawach niż Ranke-Heinemann.

A co Obj. Św. Jana. Zadałem sobie trud i przejrzałem jeszcze raz punkty 2-8. Nie znalazłem nic ponad to, co jest w "Revelation, Its Grand Climax at Hand" - przynajmniej jeśli chodzi o Obj. Wskazywanie przez autora na ŚJ jako młodszej nierządnicy świadczy o tym, że sam prawdopod. dość dobrze poznał ich nauki i sam uważa swoje elukubracje za czystszą odmianę chrześcijaństwa niż JW-version. Taki syndrom, dość powtarzalny :)
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 12:58   

Po tych słowach ujrzałem światło i chciałbym złożyć samokrytykę:
Otóż, ja Baldhead, dotychczas zaczytujący się w książkach Grocholi, kompletnie nie pojąłem przesłania bloga harmagedon.blox.pl. Z niewystarczającej lektury poważnych blogów i postów użytkownika "fink" kosztem nadmiernego zaczytywania się w powieściach kryminalnych wciąż nie wiem, że dzięki swojemu rozumowi autor ustalił, że "statki na morzu z Ks. Apokalipsy to parafie". Jednocześnie przyznaję: dotąd nie wierzyłem, że prawdziwy Jan Pająk został porwany, a obecny Jan Pająk jest Bestią. Przyznaję, że po dokładnej analizie można dojść do wniosku, że Jan Pająk ponownie wyszedł z otchłani.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 13:03   

Wylot do kubła. Obiecałem sobie nie tracić czasu na metafizykę.
Ostatnio zmieniony przez M i T Nie Sie 01, 2010 13:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Wto Sie 03, 2010 13:26   

Tak,najpierw problem z pochówkiem pary prezydenckiej na Wawelu,teraz nowy-Krzyż.Co komu on przeszkadzał? Nie ma większych problemów? Czy ten krzyż ,to nie czasem tzw. "temat zastępczy"?
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 15:20   

Jako katolik , wierzacy i praktykujacy uwazam, ze sa bardziej godne miejsca na symbole niz chodnik przed palacem prezydenckim.
A to zamieszanie to pokazowka PISiorow.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 15:25   

No tak i te krzyże stojace przy drogach, w rowach to też niegodne miejsce.

Przecież tu nie o to chodzi.

Gadanie że to działania PiSu jest śmieszne. Swiadczy o kompletnym odlocie rozumu. niestety.
_________________

 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Wto Sie 03, 2010 15:50   

zeto555 napisał/a:
Jako katolik , wierzacy i praktykujacy uwazam, ze sa bardziej godne miejsca na symbole niz chodnik przed palacem prezydenckim.
A to zamieszanie to pokazowka PISiorow.


taki z ciebie katolik jak ze mnie ksiundz

ps.
tradycyjnie w Polszcze
krzyże stawiało się przy drogach
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 15:52   

W różnych miejscach stawiało sie krzyże. Dla upamiętnienia wydarzeń właśnie. Nie raz spotkałem krzyż w lesie w dalekiej odległości od zabudowań.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Wto Sie 03, 2010 15:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Wto Sie 03, 2010 15:59   

rakash napisał/a:
Nie raz spotkałem krzyż w lesie w dalekiej odległości od zabudowań.

To trzeba było się pieklić,żeby go stamtąd zdjęli :)
A na poważnie,to krzyż upamiętniający wydarzenia z 10 kwietnia jest "tematem zastępczym" . Ja osobiście nie widzę w tym nic złego,a widzę coś ,co w sumie jest dobre.Widzę PAMIĘĆ.A przeciwników widzę boli z jakiegoś powodu ta PAMIĘĆ o tych ludziach i chcieliby wymazać ją u innych.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 16:04   

No właśnie. Ja widzę to samo. Dobro widzę. Dbanie o pamięć. To jest coś bardzo pozytywnego. Nie do przecenienia.

Wisz miałem taki okres kiedy się piekliłem. Nawet sobie niezłe jaja robiłem i wyszydzałem.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Wto Sie 03, 2010 16:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 20:09   

rakash napisał/a:
Gadanie że to działania PiSu jest śmieszne. Swiadczy o kompletnym odlocie rozumu. niestety.

Bywa i tak.
Czasem odlatuje, a pozniej wraca.
U ciebie za to nie ma co odleciec jak sie powoli przekonuje.

Miejsce krzyza nie jest na ulicy ani w rowie przydroznym.
Mozna stawiac miliony krzyzy, tylko po co? Co chcecie manifestowac w ten sposob? Chyba sie pokazac tylko.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 15:22   

zeto555 napisał/a:
Miejsce krzyza nie jest na ulicy ani w rowie przydroznym.
Mozna stawiac miliony krzyzy, tylko po co? Co chcecie manifestowac w ten sposob? Chyba sie pokazac tylko.


To logiczne, osoby zabobonne mają takie skrzywione spojrzenie na świat. Mierzi cię, boli ten krzyż? To dobrze. To znaczy że trzeba postawić jeszcze kilka. Porządek musi być i kropka.

Lepiej powiedz co ty chcesz zamanifestować, bo ja krzyżem w Polsce nie muszę manifestować. Ja Polak, Katolik w moim kraju nie mam potrzeby tłumaczyć się z tego że stawiam krzyż. Tylko w waszych chorych niedouczonych i zniekształconych umysłach tak to wygląda.
Ale jak się komuś to tak bardzo nie podoba to droga wolna. Nikt nikogo tutaj na siłę nie trzyma. Świat stoi otworem. Czegoście się tak uczepili Polski?

To że Polska jest wciąż okupowana nie oznacza że można przekreślić 1000 lat jej państwowości. Polska to nie jakiś tam internacjonalny twór dla wybranych. I obawiam się niestety że nic z tym nie zrobicie. Już nie raz próbowaliście ale nic z tego.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Śro Sie 04, 2010 15:51, w całości zmieniany 16 razy  
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 16:01   

Cytat:
Ale jak się komuś to tak bardzo nie podoba to droga wolna. Nikt nikogo tutaj na siłę nie trzyma. Świat stoi otworem. Czegoście się tak uczepili Polski?

Zwolennicy stawiania krzyzy byle gdzie, to nie cala Polska i nie masz prawa nikogo wyganiac.
Cytat:
Ja Polak, Katolik w moim kraju nie mam potrzeby tłumaczyć się z tego że stawiam krzyż. Tylko w waszych chorych niedouczonych i zniekształconych umysłach tak to wygląda.

Ciekawe co powiesz jak wszyscy zaczna stawiac synagogi, meczety itp gdzie popadnie.
Polska jest dla polakow, a polak to nie tylko katolik.
Jak na chodniku ktos postawi sierp i mlot to pewnie nic nie powiesz, albo go wywalisz z kraju.
Tak wlasnie wyglada , zasrana wolnosc wyznania w Twoim wydaniu.
Zakrawa to na wojny krzyzowe bo juz zwolennicy takich wlasnie wyskokow robia sie agresywni. Wystarczy popatrzec na babcie schorowane i slabe, jak dostaja sily w starciu z " niewiernymi ".
Polska to wolnosc i prawo i jak ci sie nie podoba to sam spadaj nawet na biegun polnocny.
Prawo dotyczy tez wszystkich wyznan.
Przez dziesieciolecia kosciol walczyl o wolnosc slowa i wyznania.
Teraz nadchodza czasy, w ktorych strach bedzie przyznac sie , ze jest sie niewierzacym.
Ciekawe jest to, ze nawet ksieza poszli po rozum do glowy i chcieli przeniesc krzyz, a tacy zatwardziali rydzykowcy jak ty nigdy nie zmadrzeja.
To jezyk nienawisci
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 16:14   

zeto555 napisał/a:
Cytat:
Ale jak się komuś to tak bardzo nie podoba to droga wolna. Nikt nikogo tutaj na siłę nie trzyma. Świat stoi otworem. Czegoście się tak uczepili Polski?

Zwolennicy stawiania krzyzy byle gdzie, to nie cala Polska i nie masz prawa nikogo wyganiac.


Zwolennicy owsiakowszczyzny to też nie cała Polska.

Ja nikogo nie wyganiam. Dobry obyczaj i kultura nakazuje aby nie srać we własne gniazdo a jak sie sra w cudze to można dostać po ryju. Tylko psychopaci tego nie rozumieją, bo narcystyczne osobowości nie chcą rozumieć, tylko chcą.

zeto555 napisał/a:

Ciekawe co powiesz jak wszyscy zaczna stawiac synagogi, meczety itp gdzie popadnie.
Polska jest dla polakow, a polak to nie tylko katolik.
Jak na chodniku ktos postawi sierp i mlot to pewnie nic nie powiesz, albo go wywalisz z kraju.
Tak wlasnie wyglada , zasrana wolnosc wyznania w Twoim wydaniu.
Zakrawa to na wojny krzyzowe bo juz zwolennicy takich wlasnie wyskokow robia sie agresywni. Wystarczy popatrzec na babcie schorowane i slabe, jak dostaja sily w starciu z " niewiernymi ".
Polska to wolnosc i prawo i jak ci sie nie podoba to sam spadaj nawet na biegun polnocny.
Prawo dotyczy tez wszystkich wyznan.
Przez dziesieciolecia kosciol walczyl o wolnosc slowa i wyznania.
Teraz nadchodza czasy, w ktorych strach bedzie przyznac sie , ze jest sie niewierzacym.
Ciekawe jest to, ze nawet ksieza poszli po rozum do glowy i chcieli przeniesc krzyz, a tacy zatwardziali rydzykowcy jak ty nigdy nie zmadrzeja.
To jezyk nienawisci


Nawet nie próbuj w tak prymitywny retoryczny sposób uprawiać swojej polityki tolerantyzmu. Ośmieszasz się tylko takimi stwierdzeniami jak to że 'strach będzie przyznać się że jest się niewierzącym.'
Albo próbujesz z kogoś robić głupka albo....

Polska to wolność i prawo, ale Polska to nie bezprawie, widzimisizm i owsiakowszczyzna.
Poza tym nie mamy o czym gadać, twoje rozumienie religii, wiary i symboli jest zabobonne, a próbujesz je przedstawiać jako wyrastające z religii. To jest właśnie bezczelne chamstwo na które w Polsce miejsca nie ma i być nie może.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Śro Sie 04, 2010 16:23, w całości zmieniany 7 razy  
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sie 04, 2010 16:21   

zeto555 napisał/a:
...Polska jest dla polakow, a polak to nie tylko katolik...

Moim zdaniem Polska jest dla WSZYSTKICH a szczegolnie dla ZYDOW! 8-)

Nasi KOCHANI BRACIA sa czescia NAS i my czescia BRACI. 8-)

Zostalismy sztucznie rozdzieleni i najwyzszy czas
aby zostalo to skorygowane. 8-)

Nie mam rowniez nic przeciwko PALESTYNCZYKOM! 8-)

Jednak tak jak napisales "religia" ktora jest DOSKONALA gra
dala ELITY i "prostaczkow" powinna zostac na terenach koscielnych. 8-)

Jednak w naszym konkretnym przypadku BARDZO POPIERAM!!!!! :viva:
akcje "KRZYZ" jako narzedzie walki ze zdrajcami :razz: i konfidentami :razz: !!!

To taki pragmatyczny relatywizm "stosowany". :viva:
.
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 16:23   

rakash napisał/a:
Nawet nie próbuj w tak prymitywny retoryczny sposób uprawiać swojej polityki

Zapomniales jeszcze dodac, ze jedynie prawdomowne media to Nasz dziennik i Tel Trwam.
Ocywiscie w Polsce rzadza masoni,zydzi itp paskudztwo z calego swiata.
Gratuluje postawy " prawdziwego " polaka.
Prawdziwy prymityw z Ciebie.
Odmawiasz modlitwe zawsze jak wejdziesz na forum i po zakonczeniu nawracania?
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sie 04, 2010 16:24   

rakash napisał/a:
Polska to wolność.

http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 16:24   

zeto555 napisał/a:
rakash napisał/a:
Nawet nie próbuj w tak prymitywny retoryczny sposób uprawiać swojej polityki

Zapomniales jeszcze dodac, ze jedynie prawdomowne media to Nasz dziennik i Tel Trwam.
Ocywiscie w Polsce rzadza masoni,zydzi itp paskudztwo z calego swiata.
Gratuluje postawy " prawdziwego " polaka.
Prawdziwy prymityw z Ciebie.
Odmawiasz modlitwe zawsze jak wejdziesz na forum i po zakonczeniu nawracania?


Aleś ty biedny nieborak, przestraszony i nieszczęśliwy. Coś mi się wydaje że krwiożerczy katolicy urządzą sobie pogromy, tak jak to mają w tradycji 365 razy do roku, a czasami nawet 366. No i stodół drewnianych też nie brakuje w razie czego. No i ten język nienawiści, zajadły, nie koncyliacyjny.

Ale zacznę odmawiać za ciebie, aby cię Duch Święty natknął i doprowadził do rozumu. Tak żeby ci bielmo zeszło z oczu, abyś przejrzał na oczy i usłyszał na uszy.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Śro Sie 04, 2010 16:28, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sie 04, 2010 16:28   

zeto555 napisał/a:
...Gratuluje postawy " prawdziwego " polaka...

Zeto ale tacy musza byc! 8-)

"Rakowski" jest ofiara "GRY" on naprawde wierzy w "bajki". 8-)

Widac "golemi locyma", ze On to bierze wszystko doslownie! :hihi:
.
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sie 04, 2010 16:31   

http://www.youtube.com/wa...feature=related
"Przechodniu,powiedz POLSCE żeśmy polegli wierni jej służbie" .
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 18:40   

Jędrzej Kitowicz 1727-1804
Opis obyczajów za panowania Augusta III
O CZĘSTOWANIACH I PIJATYKACH SEJMIKOWYCH

Panowie i można szlachta częstowali się na sejmikach uczciwie potrawami wybornymi i trunkami dobrymi, najwięcej winem węgierskim, którego im gdzie więcej i lepszego dawano, tym większa tam była schadzka.
Drobna szlachta nie mieszała się z panami, miała swoje osobne stoły po rożnych gospodach, a w lecie po sadach i podwórzach pod szałasami, gdzie ich przez ciąg sejmiku karmiono i pojono; przy każdym takowym stole albo raczej gar-kuchni znajdował się jeden i drugi z ramienia pańskiego sługa albo przyjaciel, dowódzca do ochoty. Potrawy dla drobnej szlachty nie były wykwintne, pospolicie mięsiwa; wołowe, wieprzowe, baranie, cokolwiek , gęsi, indyków pieczono i warzono pieprzno, słono i kwaśno, aby się lepiej do trunków zaostrzało pragnienie. Gdy weszły w modę do stołu łyżki, noże, widelce i serwety (jako się o tym napisało pod artykułem o stołach i bankietach na karcie 436 i n.)1, dawano dla szlachty drobnej łyżki drewniane i blaszane, noże i widelce jak najtańsze, serwety i obrusy jak najpodlejsze, ponieważ to wszystko nakrycie szlachta owa między siebie rozebrała, a czasem i obrus na kawałki porozrzynała i rozerwała tak, że kredencerz nie miał co ze stołu zbierać, chyba jeżeli zdążył jaki półmisek albo talerz cynowy uratować; reszta naczyń drewnianych, glinianych i blaszanych, tej uczcie służących, poszła na rabunek.
Od rana dano wódki raz, drugi i trzeci, postawiono na stole kilka bochnów chleba, kilka brył masła i kilka pieczeniów w zrazy pokrajanych, co naprędce, w stojączki między siebie rozerwano; kto czuł po tym posiłku pragnienie, dawano mu piwa. Z resztą obżarstwa wstrzymowano ich, aby mogli utrzymać się przy zmysłach i władzy do roboty sejmikowej, na którą ich podług czasu do kościoła lub na cmentarz, gdzie się miał sejmik odprawiać, zaprowadzano nauczonych, co mają utrzymować lub czemu mają przeszkadzać. Po skończonej sesyi prowadzono te roty do swoich garkuchniów, gdzie zaczęty obiad stykał się z wieczerzą, a ta ciągnęła się do północka albo i białego dnia, gdy nie mogąc się wszyscy razem pomieścić do stołu, jedni po drugich zasiadali, czasem po dwa i po trzy razy po przespaniu lub wyładowaniu napakowanego żołądka, kładli kawalce pieczeniów nie tylko w brzuchy, ale też w kieszenie i torby, co wolno było. Do gospodarza należało dostarczać ustawicznie jedzenia i napoju. Ordynaryjnie taką szlachtę pojono winem z gorzałką zmieszanym - dla prędszego zawrotu głowy - i piwem dla ochłody pragnienia. Pijąc tedy na przemianę raz owe mieszaninę wina z gorzałką, drugie raz piwo, prędko się i niewielkim kosztem popili. Popiwszy się, wywracali się i tam zaraz, gdzie który padł, spali: przy stole, pod stołem, pod płotem, na środku ulicy, w rynsztoku, w błocie, gdzie kogo nogi taczające się zaniosły i powaliły.
Po smacznym śnie, choć nie w puchowej pościeli, ujrzał się jaki taki bez czapki, bez pasa, bez szabli, a czasem do koszuli obrany od jakiego łotra albo i kolegi trzeźwiejszego.

W takowym stanie szedł do pryncypała, od którego był na sejmik sprowadzony, po nadgrodę poniesionej szkody. Jeżeli pryncypał utrzymał się przy swojej pretensyi wziąwszy górę nad przeciwną partyją, nadgradzał wzwyż rzeczone straty swoim adherentom3, dawał inne pasy za pasy, czapki za czapki, suknie za suknie, w co wszystko panowie burzący4 opatrywali się dostatecznie, wybierając się na sejmiki; jeżeli zaś tych fantów z starej garderoby, z tandety5 i od dworskich swoich nazbieranych na ten koniec brakło, bonifikował6 pieniędzmi, nie czyniąc w takowej nadgrodzie żadnej trudności dla drugiego razu. Ale jeżeli się pryncypał z partyją i pretensyją swoją nie utrzymał, a do tego musiał uciekać z sejmiku, aby nie był rozsiekany, szlachcic, który był przy nim, za czerwony złoty a najwięcej dwa, na rękę wzięte, pozbył bez nad-grody sukni, szabli, czasem jeszcze do tego ręki, ucha lub kawałka szczęki wyciętej, albo w cale i życia; bo nie tylko że się z przeciwnikami partyi swego pryncypała rąbać musieli popierając interes pański, ale też, popiwszy się, sami się między sobą o lada co rąbali. Tę drobną szlachtę zwozili panowie na sejmiki brykami, a po skończonym sejmiku rozpuszczali do domów pieszo, zamknąwszy garkuchnie i zniknąwszy im z oczu.
Takie były traktamenta domowe i sejmikowe przez całe panowanie Augusta III.

Nie jest tak źle dzisiaj. Nie tylko na sesjach samorządów lokalnych, ale i w sejmie A.D.2000 ledwie tylko o prawo picia wódki walczą, bez burd wszetecznych, bigosowania i padania nosem w błoto.
JW
Ostatnio zmieniony przez Witold Jarmolowicz Śro Sie 04, 2010 18:47, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 19:02   

No tak, byle nie padali nosem w błoto. Poza tym wszystko jest super.


Jędrzej Kitowicz
W 1768 zaciągnął do konfederatów barskich. Walczył pod Ignacym Skarbkiem-Malczewskim koło Radomia, pod Częstochową. W Wielkopolsce (w stopniu rotmistrza) był sekretarzem marszałka Józefa Zaremby.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Śro Sie 04, 2010 19:04, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 19:05   

Jędrzej Kitowicz 1727-1804
Opis obyczajów za panowania Augusta III
O SEJMACH

Dobry pan ze wszech miar August III był tak nieszczęśliwy, że za jego panowania trzydziestoletniego żaden sejm nie doszedł.
Dom Czartoryskich, zakrawając się z daleka na detroni-zacyją1 Augusta, aby zepchnąwszy go z tronu osadził na nim swego najmilejszego Adasia, wojewody ruskiego syna (lubo mu się to nie udało), zrywał sejmy przez subordynowane2 osoby, zwalając winę na króla, utyskując na jego nieszczęśliwe panowanie, że nie masz w kraju żadnego rządu, że król jak bałwan bez znajomości interesów publicznych o niczym nie wie, na niczym się nie zna, że cały rząd królestwa oddał jednemu ministrowi, swojemu ziomkowi Sasowi; że przeto wyuzdana wolność tak daleko się rozbrykała, że z lada pozoru odważa się targać wszystkie węzły i kluby3 prawa i nie chce dopuścić, aby przez sejm stała się poprawa nieładu i niemocy krajowej. Prawdać to jest, że król sam przez się nie wdawał się w interesa państwa szczególnie, ale ile tylko mógł, ... ogólnie tylko około tego pracując, żeby się panowie polscy aby na jeden sejm zgodzili i dojść5 mu pozwolili. Lecz to była robota próżna tak z strony królewskiej, jak z strony ministra jego i tych wszystkich panów polskich, którzy wraz z królem około dojścia sejmów pracowali, bo partyja Czartoryskich - radząc z nimi po społu i układając materyje sejmowe oraz utyskując wzajemnie na nieszczęśliwość sejmów - sekretnie obmyśliła każdemu zrywacza, który zapłacony kilką set czerwonych złotych sejm zerwał i uciekł z Warszawy.
Do zerwania sejmu nie zażywano osób rozumem i miłością dobra publicznego obdarzonych, bo też tego i nie potrzeba było. Lada poseł ciemny jak noc, utrzymany tym końcem6 na sejmiku posłem przez partyja Czartoryskich, nie szukając pozornych przyczyn, odezwał się w poselskiej izbie: „Nie ma zgody na sejm!" - i to było dosyć do odebrania wszystkim mocy sejmowania. A gdy go marszałek spytał: „Co za racyja?" odpowiedział krótko: „Jestem poseł, nie pozwalam" - i to powiedziawszy usiadł jak niemy diabeł na wszystkie prośby i nalegania innych posłów o danie przyczyny zatamowanego sejmu nic więcej nie odpowiadając, tylko to jedno: „Jestem poseł". A potem wymknąwszy się nieznacznie z poselskiej izby, zaniósł do kancelaryi manifest o nieważność sejmu ra-cyjami w gabinecie Czartoryskich nataszowany7 i w ułożeniu
swoim catkowity podsunięty zrywaczowi.
Przyczyny używane do zerwania sejmu bywały czasem pozorne, jaka byta natenczas, kiedy Moskwa - wojując z królem pruskim - rozpościerała się po całej Polszcze. Zrywacze sejmu używali pretekstu tego, iż pod bronią obcego żołnierza wolność jest przyciśniona, a zatem sejm wolny być nie może, w więc żaden być nie powinien. ...
Wolno tedy było zrywać sejmiki i sejmy bezkarnie. I daleko było bezpieczniej zerwać sejm niżeli sejmik, bo sejm, jako z wyboru osób złożony, zachowywał cożkolwiek skromności, wyjąwszy dwa ostatnie: jeden na dwa roki przed śmiercią królewską, drugi konwokacyjny po jego śmierci, na których się do szabel porwano. Sejmiki zaś pospolicie odprawiane tumultem, przemocą i po pijanu, nieraz zrywającego a nawet i przeczącego większemu zdaniu na szablach rozniosły, chyba że z dobranymi pomocnikami dopadł do kancelaryi, podpisał manifest24 i nim się za nim z koła sejmikowego drużyna pijana wysypała - zdążyć uciec z miejsca sejmiku. Wtenczas dopiero, obaczywszy manifest, wszyscy jednostajnie osądzili, że nie możno dalej sejmikować bez zgwałcenia prawa wolnego „nie pozwalam", które pospolicie nazywano pupilla li-bertatis, źrenica wolności. A jeżeli kontradycenta25 doszli, zrąbali lub też na śmierć zabili, nim zaniósł manifest, to pupilla libertatis miana była za zdrową i całą, choć szablami pokrajana albo z okiem ze łba wycięta...

A gdy takim sposobem nie było żadnego pożytku z sejmów, przyszły też nareszcie do takiej pogardy, że arbitrowie33, siedzący wysoko na ławkach, ciskali jabłkami i gruszkami twardymi na posłów perorujących, osobliwie gdy który prawił co lada jako. Trafiony w łeb, a jeszcze - według mody panującej natenczas - wygolony jak kolano, poseł wołał na marszałka: „Protestor34, Mci Panie Marszałku, o zniewagę charakterowi memu poselskiemu od arbitra uczynioną", pokazując takiej zniewagi jawny i oczywisty dowód, świeży guz na czele lub pod okiem siniec. Marszałek w samej rzeczy i wszyscy posłowie uznawali w tym rzucaniu obrazę majestatu...

Może sobie na tym miejscu pomyśleć Czytelnik: jeżelić każdy sejm koniecznie zerwanym być musiał, na co się przydało tak pracować koło niego? Odpowiadam: partyja dwor-
ska, mając chęć i nadzieję utrzymania aby jednego sejmu, szczerze i całych sił swoich około niego pracowała. Partyja zaś Czartoryskich przeznaczywszy go do zerwania, ale - żeby się z tym nie wydała - przekupiwszy i nająwszy już jednego pewnego zrywacza lub czasem kilku, z resztą przyjaciół swoich, zdrady niewiadomych, robiła to wszystko, co dworska partyja; znosiła się z nią, podawała jak najlepsze projekta, upartych posłów godziła i ujmowała i po zerwaniu sejmu zarówno z partyja dworską nad losem nieszczęśliwym ojczyzny ubolewała. Jakże się tedy złość jej wydała? Oto tak, że wiele razy chciano ścigać posła, zrywającego sejm, jako zdrajcę ojczyzny i przymusić go, aby dał przyczynę postępku swego, zawsze się z strony Czartoryskich takiemu żądaniu sprzeciwiono i żwawie oparto pod pozorem, iż takowe posła ściganie byłoby gwałtem wolności.
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 19:12   

Jędrzej Kitowicz 1727-1804 ostatecznie uzyskał święcenia kapłańskie w 1770-tych latach i dokonał żywota jako kanonik kaliski.
JW
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 19:17   

No i gdzie tu różnica?
_________________

 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 20:06   

Prawda? Minęły stulecia, upadł feudalizm, rewolucja przemysłowa wykorzeniła feudalne podziały społeczne, przetoczyło się wiele wojen, zabory, w XX w. dwukrotnie cudem odzyskaliśmy niepodległość. Mamy doświadczenia zaborów, ciemiężenia przez hitlerowców a potem przez moskiewskich komunistów, znamy oba totalitaryzmy, poznaliśmy cenę wolności.
I co? Jak w dawnej Polszcze od góry do samego dołu społeczeństwa anarchia, warcholstwo, sobiepaństwo, cwaniactwo i lekceważenie innych, falandyzacja prawa.
Poklask gawiedzi zdobywa ten, co najwięcej warcholi i wrzeszczy.
Jeden łobuz krzyknie: nie pozwalam, bom obywatel i tak uważam, a 38 mln. musi tolerować takiego wrzoda.
JW
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 20:15   

W tym rzecz że nikt nie krzyczy nie pozwalam, a Miro, Zbycho i Grzecho robią dobre miny do złej gry (też na cmentarzach!) bez krzyku. Chociaż trochę inaczej jak przed wiekami, bo to są tylko urzędnicy. W rzeczywistości jest dużo gorzej, choć podobnie, bo taki sobiepan Palikot ma całą partię w garści choć warchoł, i podobnie jak wtedy, załatwia swoje interesiki. Gdy tymczasem naród karmiony jest z garkuchni (czytaj: fundacje, media) kiełbasą. I jak widać obżera się tą kiełbasą aż do utraty świadomości.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Śro Sie 04, 2010 20:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 20:30   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Jeden łobuz krzyknie: nie pozwalam, bom obywatel i tak uważam, a 38 mln. musi tolerować takiego wrzoda. JW

Jednostkę dobrze precyzować, nawet gdy to rzekomo złodziej. A tłum? Staje się najczęściej jednym glutem biomasy nie używającym rozumu (przykład mieliśmy bodajże tydzień temu).
Co jednak, gdy ów złodziej będzie miał rację, natomiast 38 mln. większości, okaże się jednym wielkim ropiejącym wrzodziskiem zdolnym jedynie do destrukcji lub autodestrukcji??

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Sie 04, 2010 20:30, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sie 04, 2010 20:46   

rakash napisał/a:
...W tym rzecz że nikt nie krzyczy nie pozwalam, a Miro, Zbycho i Grzecho robią dobre miny do złej gry (też na cmentarzach!) bez krzyku...


Rakosiu cale zlo, to PROMOWANIE "egalitaryzmu",
to dlatego "ludzkie pomyje" dzisiaj maja poparcie "motlochu". 8-)

W "wolnym spoleczenstwie" to przy laskawosci BOSA,
jest "kula w leb", tak samo bylo w czasie okupacji.

Jak to jest mozliwe ze "smierdzacy rynsztokowy ryj" ze sztucznym penisem w dloni,
zdobywa serca "polakow wiesmakow"? :razz: :razz: :razz:
.
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 20:51   

rakash napisał/a:
Ale zacznę odmawiać za ciebie, aby cię Duch Święty natknął i

Bylo kiedys w przykazaniach takie cos jak BALWOCHWALSTWO. Gdyby nie usunieto tego zapisu to dzisiaj nie byloby problemu.
To ludzie usuneli bo tak bylo wygodnie i ludzie odpowiedza przed Bogiem za to.
Znaczenie tego slowa pewnie znajdziesz na necie.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 20:59   

zeto555 napisał/a:
rakash napisał/a:
Ale zacznę odmawiać za ciebie, aby cię Duch Święty natknął i

Bylo kiedys w przykazaniach takie cos jak BALWOCHWALSTWO. Gdyby nie usunieto tego zapisu to dzisiaj nie byloby problemu.
To ludzie usuneli bo tak bylo wygodnie i ludzie odpowiedza przed Bogiem za to.
Znaczenie tego slowa pewnie znajdziesz na necie.


I cóż jest tym bałwochwalstwem? Wiara w Ducha Świętego? A może krzyż?
_________________

 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 21:40   

rakash napisał/a:
W tym rzecz że nikt nie krzyczy nie pozwalam, .

Zachowajmy odrobinę trzeźwego spojrzenia.
A co się właśnie dzieje w Warszawie pod krzyżem?
A co wyprawiał Wałęsa razem z Falandyszem?
A co z zamrażarką ustaw i sejmowładztwem marszałków?
Pan tego nie widzi?
JW
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 21:44   

rakash napisał/a:
Gdy tymczasem naród karmiony jest z garkuchni (czytaj: fundacje, media) kiełbasą. I jak widać obżera się tą kiełbasą aż do utraty świadomości.

To do kogo pretensje?
Na własne życzenie szary obywatel wolnej Rzeczypospolitej się tapla w gie... i czeka, kto więcej zapłaci , żeby go kupić.
JW
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 21:48   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
rakash napisał/a:
W tym rzecz że nikt nie krzyczy nie pozwalam, .

Zachowajmy odrobinę trzeźwego spojrzenia.
A co się właśnie dzieje w Warszawie pod krzyżem?
A co wyprawiał Wałęsa razem z Falandyszem?
A co z zamrażarką ustaw i sejmowładztwem marszałków?
Pan tego nie widzi?
JW


Ja pana w ogóle nie rozumiem. Pan ma swoje widzimisię, pan wcale nie bierze pod uwagę dobra wspólnego. To jest coś jak dla mnie na kształt pisków o tym jak to za komuny było źle i próba zrównywania wszystkiego walcem. Jeżeli ktoś podniesie głos że w sumie ten Gierek nie był taki zły i wykaże to w argumentach to zaraz się znajdą ci którzy podniosą rwetes że to może powiedzieć tylko oszołom bo oni bohaterowie co nam wolność przynieśli za gierka na styropianie spali i im podnieśli cenę mięsa, cukru.

A jeżeli chodzi o przeszłość to podawane przez pana opisy Kitowicza są tylko analizą choroby, a nie zdrowia. Niejaki Piotr Skarga dużo wcześniej przestrzegał. Polskę zgubiła nie szlachta pani Witoldzie tylko właśnie gierki możnych. Problem drobnej szlachty był taki że nie potrafiła złoić skóry Czartoryskim itp. No a kiedy się już zebrała w Konfederację to było późno za późno. Ale to nie dlatego że to byli źli ludzie, tylko dlatego że byli za dobrzy. Pozwalali sobie, ze względu na swój rubaszny czerep. I owszem to należy krytykować, tak jak należy być samokrytycznym, ale nie można tego używać jako argumentu przeciwko szlachcie.

Podobnie było w czasie zaborów, przed wojną. Polacy byli w sumie zrezygnowani. Żydzi zajmowali się handlem, a Polacy zapijali się i siedzieli po domach nie wierząc że "chcieć to móc". I dopiero potem "Mówili żeśmy stumanieni, nie wierząc nam, że chcieć to móc, staliśmy tak osamotnieni." Zna pan tę melodię? I dalszą część? "NA stos rzuciliśmy, swój życia los na stos na stos".
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Śro Sie 04, 2010 21:53, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 21:51   

M i T napisał/a:
Witold Jarmolowicz napisał/a:
Jeden łobuz krzyknie: nie pozwalam, bom obywatel i tak uważam, a 38 mln. musi tolerować takiego wrzoda. JW

Jednostkę dobrze precyzować, nawet gdy to rzekomo złodziej. A tłum? Staje się najczęściej jednym glutem biomasy nie używającym rozumu (przykład mieliśmy bodajże tydzień temu).
Co jednak, gdy ów złodziej będzie miał rację, natomiast 38 mln. większości, okaże się jednym wielkim ropiejącym wrzodziskiem zdolnym jedynie do destrukcji lub autodestrukcji??
Tomek

Panie Tomaszu,
To proste, społeczeństwo zdolne do autodestrukcji musi wymrzeć, jak ślepe kocięta wrzucone do szamba.
Wszakże niezupełnie rozumiem kontekst, ja pisałem o łobuzie, nie o złodzieju. To są zupełnie różne kategorie ludzi.
JW
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 22:09   

rakash napisał/a:

Ja pana w ogóle nie rozumiem. Pan ma swoje widzimisię, pan wcale nie bierze pod uwagę dobra wspólnego.

Widzę, że mnie Pan nie rozumie.
Gdybym olewał dobro wspólne, to w ogóle nie powinienem był kupować tego całego interesu od Tomka Trojanowskiego, żeby podtrzymać to, co on chciał zamknąć. A jak już, to powinienem dawno zamknąć to forum, nie zawracać sobie głowy publikacjami na temat zdrowia, odciąć się od żywienia niskowęglowodanowego i wydawać reklamówki Sanofi-Aventis wspólnie z Wyborczą.
Pan wyłoży poważne pieniądze, to wtenczas porozmawiamy o działaniu dla dobra wspólnego.
JW
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 22:22   

Witold Jarmolowicz napisał/a:

Pan wyłoży poważne pieniądze, to wtenczas porozmawiamy o działaniu dla dobra wspólnego.
JW


Ciekawie pan postrzega dobro wspólne. Chce pan powiedzieć że dopłaca pan tylko do tego interesu poważne pieniądze. Ciekaw jestem w takim razie z czego pan żyje.
_________________

 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 22:40   

rakash napisał/a:
Niejaki Piotr Skarga dużo wcześniej przestrzegał. Polskę zgubiła nie szlachta pani Witoldzie tylko właśnie gierki możnych.

Polecam znakomitą publikację na ten temat IX wiecznego pisarza i publicysty Dr.Antoniego J. (Rolle), Gawędy Historyczne", Wydawnictwo Literackie Kraków, 1966r.
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 22:43   

rakash napisał/a:
Polskę zgubiła nie szlachta pani Witoldzie tylko właśnie gierki możnych. Problem drobnej szlachty był taki że nie potrafiła złoić skóry Czartoryskim itp. No a kiedy się już zebrała w Konfederację to było późno za późno. Ale to nie dlatego że to byli źli ludzie, tylko dlatego że byli za dobrzy. Pozwalali sobie, ze względu na swój rubaszny czerep. I owszem to należy krytykować, tak jak należy być samokrytycznym, ale nie można tego używać jako argumentu przeciwko szlachcie.

Ma Pan rację.
Nie można używać problemu szlachty, jako bezkrytycznego argumentu, dla generalizacji. Nie można używać opisów szlachty, jak w komunistycznych czytankach szkolnych dla dzieci.
Zgadzam się całkowicie, szczególnie jako sukcesor herbu moich przodków: Kościesza, strzała przełamana na pół, brzuścem do góry.
Ale tym bardziej mam prawo do krytycznej analizy sarmackich Panów Braci, rozpitych i rozwydrzonych, bez śladu odpowiedzialności za I Rzeczpospolitą. I niniejszym to czynię, bo widzę teraz taką samą sprzedajność. I prostych ludzi i herbowych.
JW
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 22:46   

EAnna napisał/a:
rakash napisał/a:
Niejaki Piotr Skarga dużo wcześniej przestrzegał. Polskę zgubiła nie szlachta pani Witoldzie tylko właśnie gierki możnych.

Polecam znakomitą publikację na ten temat IX wiecznego pisarza i publicysty Dr.Antoniego J. (Rolle), Gawędy Historyczne", Wydawnictwo Literackie Kraków, 1966r.


A cóż tam ciekawego wyczytam? Bo ja już miałem do czynienia z ciekawymi "gawędami" nie mającymi wiele wspólnego z rzeczywistością, napisanymi przez wybitnych znawców tematu, profesorów. Przy okazji mających pochodzenie trochę jakby nie polskie.
_________________

 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 22:47   

Witold Jarmolowicz napisał/a:

Ma Pan rację.
Nie można używać problemu szlachty, jako bezkrytycznego argumentu, dla generalizacji. Nie można używać opisów szlachty, jak w komunistycznych czytankach szkolnych dla dzieci.
Zgadzam się całkowicie, szczególnie jako sukcesor herbu moich przodków: Kościesza, strzała przełamana na pół, brzuścem do góry.
Ale tym bardziej mam prawo do krytycznej analizy sarmackich Panów Braci, rozpitych i rozwydrzonych, bez śladu odpowiedzialności za I Rzeczpospolitą. I niniejszym to czynię, bo widzę teraz taką samą sprzedajność. I prostych ludzi i herbowych.
JW


Pan to taki Wokulski jest może?
Nie odpowiedział pan na moje pytania natury biznesowej. Ale rozumiem że milczenie w tym wypadku też jest odpowiedzią.
_________________

 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 22:47   

rakash napisał/a:
Witold Jarmolowicz napisał/a:

Pan wyłoży poważne pieniądze, to wtenczas porozmawiamy o działaniu dla dobra wspólnego.
JW


Ciekawie pan postrzega dobro wspólne. Chce pan powiedzieć że dopłaca pan tylko do tego interesu poważne pieniądze. Ciekaw jestem w takim razie z czego pan żyje.

To proste, jak w pokerze.
Wchodzi Pan do gry i wykłada pieniądze, czy nie?
Sprawdzam Pana.
JW
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 22:52   

Witold Jarmolowicz napisał/a:

To proste, jak w pokerze.
Wchodzi Pan do gry i wykłada pieniądze, czy nie?
Sprawdzam Pana.
JW


Odchodzimy niepotrzebnie od tematu. Rzecz w tym że gdyby pana to rujnowało to by pan tego nie robił.

Tylko niech mi pan zaraz nie zarzuci, nawet w myśli, że jestem warchołem który śmie się pytać pana o finanse. Jasna sprawa że dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach. O świnstwach, podłościach i innych przewinach też należy milczeć.

Wciąż jednak widzę że inaczej postrzegamy pewne wartości. Praca u podstaw. Pozytywizm. Zna pan zapewne historię dr Kwaśniewskiego. Po co w ogóle bawić się w takie sprawy na własną rękę panie Witoldzie, tym powinny zajmować się takie instytucje jak Rząd, Ministerstwo, Instytut Żywienia, Telewizja Publiczna, gazety, radio etc.

Zamiast tego mamy pracę dezorganizacyjną, rozbiór państwa, degradację społeczeństwa.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Śro Sie 04, 2010 22:56, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 22:54   

rakash napisał/a:

Pan to taki Wokulski jest może?

Dokładnie tak i nie wiem, po co mi to. Wokulski też nie wiedział. Tylko, że on smalił cholewki do Izabeli Łęckiej, która go robiła w bolo. A ja mam żonę i dwudziestoparoletnich synów. Jestem z nich wszystkich dumny i jądra mi nie biją w dekiel, jak Wokulskiemu
A Pan, jeżeli chce Pan wejść do gry, niech Pan wyłoży pieniądze, albo nie zawraca głowy.
JW
Ostatnio zmieniony przez Witold Jarmolowicz Śro Sie 04, 2010 23:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 22:58   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
rakash napisał/a:

Pan to taki Wokulski jest może?

Dokładnie tak i nie wiem, po co mi to. Wokulski też nie wiedział.
A Pan, jeżeli chce Pan wejść do gry, niech Pan wyłoży pieniądze, albo nie zawraca głowy.
JW


Widzę że trafiłem w czuły punkt. Rozumie pan potrzebę dzielenia się wiedzą. Wie pan że trzeba sobie pomagać, że nie chodzi o rozdawanie ryb tylko o to żeby dać ludziom wędkę. O pracę u podstaw.

Widzi pan ci co mają więcej mają też większą odpowiedzialność. To może być ciężar, szczególnie tam gdzie różni szatani są czynni. Robi pan to pewnie dla tego że czuje się odpowiedzialny. To bardzo zacna cecha, chwali się i dopisuje do atrakcyjności + 100.

Niech pan pomyśli o czasach Wokulskiego, czy oni tam aby mieli łatwiej i mniej powodów do złości?
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Śro Sie 04, 2010 23:00, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 23:05   

rakash napisał/a:
Witold Jarmolowicz napisał/a:

To proste, jak w pokerze.
Wchodzi Pan do gry i wykłada pieniądze, czy nie?
Sprawdzam Pana.
JW


Odchodzimy niepotrzebnie od tematu. Rzecz w tym że gdyby pana to rujnowało to by pan tego nie robił.
Wciąż jednak widzę że inaczej postrzegamy pewne wartości. Praca u podstaw. Pozytywizm.

Pan nie rozumie. Otrzymał Pan konkretną propozycję biznesową.
Przyjmuję ją Pan, czy będzie się Pan wypłakiwał w mankiet i metodą typowego Polaczka doszukiwał, ile to też ja zarabiam na Panu.
Bądź Pan mężczyzną, kupuje Pan czy nie?
Tu proszę o decyzję na oczach forumowiczów.
Tak, czy nie? Proszę jasno się zadeklarować.
JW
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 23:08   

Proszę w takim razie pozwolić mi zrozumieć.
Ja rozumiem że prowadzenie własnego biznesu to duży wysiłek.

Pan chce ze mnie zrobić durnia, mam kupować kota w worku?
To chyba byłoby właśnie postępowanie "typowego Polaczka".
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Śro Sie 04, 2010 23:09, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 23:27   

rakash napisał/a:
Przy okazji mających pochodzenie trochę jakby nie polskie.


http://www.elanthipedia.com/wiki/Rakash

Ciekawego masz nicka, taki dosyć unikalny.
:-)
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 23:42   

rakash napisał/a:
Proszę w takim razie pozwolić mi zrozumieć.
Ja rozumiem że prowadzenie własnego biznesu to duży wysiłek.

Pan chce ze mnie zrobić durnia, mam kupować kota w worku?
To chyba byłoby właśnie postępowanie "typowego Polaczka".

Pan się nie miga, zapytałem , czy wchodzi Pan do licytacji, czy nie?
Jeżeli wchodzi Pan, to wyłożę karty i będziemy dalej negocjować. Nic w ciemno.
Jak nie, to powtórzę, nie zawracaj Pan głowy.
Przestań się Pan migać. Tak albo nie. Nikt Pana nie zmusza do słowa tak.
Ale skoro zawraca Pan głowę Wokulskim, musi się Pan wypowiedzieć jasno, tak albo nie.
Czarno na białym proszę napisać, nie czuję się na siłach finansowych przystąpić do ww. transakcji. Albo proszę napisać, mam środki finansowe i chciałbym przystąpić do negocjacji. Niech Pan nie tnie głupa, dalej możemy negocjować, pod warunkiem, że jest Pan majętny.
Albo powtórzę, proszę nie zawracać głowy.
JW
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Sie 04, 2010 23:45   

Nie dysponują środkami aby przystępować do gry.

Tylko nie wiem jakie to ma znacznie.
_________________

 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 00:02   

rakash napisał/a:
Nie dysponuję środkami aby przystępować do gry.
Tylko nie wiem jakie to ma znaczenie.

Dla istnienia tego forum środki finansowe mają podstawowe znaczenie. Tylko dlatego możemy tu dyskutować, że ja, jak dureń Wokulski płacę za to. Tylko dlatego możemy czytać Poradnik Dobrego Zdrowia, że ja płacę za jego druk.
Żeby było jasne, nikogo na tym forum nie zmuszam do opłat, natomiast oczekuję elementarnego zrozumienia, że to kosztuje, bo nie ma w świecie współczesnym obiadu za darmo.
JW
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 00:07   

I ma pan do mnie o to pretensje, tylko dlatego że pozwoliłem sobie w niewybredny sposób o to zahaczyć? Poczuł się pan dotknięty i uważa mnie pan za coraz większego warchoła który nie ma zdolności finansowych a gębę pełną frazesów, które są nimi tylko dlatego że nie stoi za tym kapitał.

Wie pan co. Widzę w panu spore pokłady złości, wylewają się one teraz z pana nieuzasadnienie. Gdybym chciał tak jak wszyscy liczyć za wszytko to powinien pan mi solidnie zapłacić za terapię. Bo w tym świecie nie ma nic za darmo, prawda?

Witold Jarmolowicz napisał/a:
[
Dla istnienia tego forum środki finansowe mają podstawowe znaczenie.
JW


Śmiem wątpić, ale skąd mogę wiedzieć. Chyba że moderatorzy są sowicie opłacani. Ja sobie cenię to forum za to że są tu ludzie którzy jak mi się wydawało przynajmniej do tej pory chcą sobie pomagać i to całkiem za darmo.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Czw Sie 05, 2010 00:11, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 00:24   

Jakie pretensje?
Złożyłem Panu konkretną ofertę. Pan czuje się na siłach, żeby podjąć dalsze negocjacje, albo nie. To wszystko. Nikt Pana nie zmusza do niczego. Ale, jak już Pan chce przystąpić do gry, to trzeba się wykazać posiadaniem odpowiednich walorów i wtenczas możemy dalej grać.
JW
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 00:29   

Nie posiadam takich walorów. I nie w tym rzecz. Podobnie szlachta ówczesna w Polsce nie posiadała takowych. Więc jedyne co mogła to usługiwać tym przy stole. A pan zdaje się na nich zepchnął odpowiedzialność. I o tym była mowa. Chociaż wkleił pan ten tekst odnośnie sytuacji jaka miała miejsce pod pałacem prezydenckim. Król może być tylko jeden. Ministrów jest kilku i choć każdy może mieć zastępcę to w każdym resorcie też jest tylko jeden minister. To nie oznacza że wszyscy pozostali nie mają prawa głosu. Dokładnie odwrotnie. PO to są, i po to jest minister aby wykonywać wolę innych. Ku wspólnej korzyści. A nie ku korzyści jednych a niekorzyści drugich. Chyba że ci drudzy sami wykluczają się wzajemnych zależności.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Czw Sie 05, 2010 00:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 00:31   

rakash napisał/a:

Śmiem wątpić, ale skąd mogę wiedzieć. Chyba że moderatorzy są sowicie opłacani. Ja sobie cenię to forum za to że są tu ludzie którzy jak mi się wydawało przynajmniej do tej pory chcą sobie pomagać i to całkiem za darmo.

To wyłóż Pan pieniądze jak mężczyzna i zamiast pieprzyć o de Marynie będzie Pan dokładnie wiedział, czy Moderatorzy biorą jakieś apanaże.
JW
Ps. Dziękuję wszystkim Moderatorom za ciężką, niewdzięczną pracę. Bez Was musiałbym zamknąć to forum.
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 00:45   

rakash napisał/a:
Nie posiadam takich walorów. I nie w tym rzecz. Podobnie szlachta ówczesna w Polsce nie posiadała takowych. Więc jedyne co mogła to usługiwać tym przy stole. A pan zdaje się na nich zepchnął odpowiedzialność.

Dokładnie tak. Za michę i możliwość zalania pały herbowi się ...ili. Tak, jak opisuje ksiądz Kitowicz. Sami, na własne życzenie.
W tamtych czasach uczciwa emigracja wewnętrzna była stokroć łatwiejsza, niż dziś. Mieli małe gospodarstwa, mogli przeżyć z rodziną we włościach. Coś, co dzisiaj jest niemożliwe w bloku. A pomimo tej niezależności dawali się prostytuować magnatom.
Dlaczego się mam nad nimi rozczulać?
JW
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 00:49   

Pełna zgoda. NIe ma się pan nad nimi rozczulać, ale nie ma pan też im robić pretensji o coś czego nie byli w stanie zrobić. I kłaść na nich pełną odpowiedzialność za losy kraju. Zresztą tam jest wyraźnie napisane kto miał w ręku złoty róg. Chamy go miały, chamy Czartoryskie, co się im wydawało że są tacy wspaniali.

Błędem szlachty, mieszczaństwa i chłopów było to że nie powywieszali zdrajców. Ograniczyli się do obrzucania rezydencji Czartoryskich jajkami. Ale też nie bylibyśmy wtedy tym kim jesteśmy. Kto wie czy w tej tragedii nie było czasem czegoś wartościowego, nawet na pewno było. Trzeba tylko umieć wykorzystywać doświadczenie.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Czw Sie 05, 2010 00:54, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 00:51   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
rakash napisał/a:

Śmiem wątpić, ale skąd mogę wiedzieć. Chyba że moderatorzy są sowicie opłacani. Ja sobie cenię to forum za to że są tu ludzie którzy jak mi się wydawało przynajmniej do tej pory chcą sobie pomagać i to całkiem za darmo.

To wyłóż Pan pieniądze jak mężczyzna i zamiast pieprzyć o de Marynie będzie Pan dokładnie wiedział, czy Moderatorzy biorą jakieś apanaże.
JW
Ps. Dziękuję wszystkim Moderatorom za ciężką, niewdzięczną pracę. Bez Was musiałbym zamknąć to forum.

Panie Witoldzie

Przepraszam ze sie tak wtracam. Skoro jestesmy przy sprawach finansowych, myslal Pan kiedykolwiek o jakims modelu finansowym dla tego forum (lub raczej samej strony www.dobradieta.pl) ?

Juz kiedys sie nad tym zastanawialem i nie rozumiem dlaczego jeszcze Pan nie dziala w tym kierunku. Strona jest solidna i ma dobra pozycje. Sprzedawanie takiego "cacka" w tym stanie byloby koszmarnym bledem.

Nie oczekuje zadnej konkretnej odpowiedzi tu na forum, tylko zaznaczam ze mam Pan w reku bardzo obiecujacy "biznes". Sprzedawanie czegos takiego na tym etapie to jak....

uff... lepiej nie mowic ;)

"Monetyzacja" strony wcale nie musi oznaczac poswiecania wartosci jakimi sie ona kieruje.
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 00:53   

Nie Czartoryskie, tylko demokratyczna większość Panów Braci.
Nic ich nie tłumaczy.
JW
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 00:58   

gudrii napisał/a:
Przepraszam ze sie tak wtracam. Skoro jestesmy przy sprawach finansowych, myslal Pan kiedykolwiek o jakims modelu finansowym dla tego forum (lub raczej samej strony www.dobradieta.pl) ?
"Monetyzacja" strony wcale nie musi oznaczac poswiecania wartosci jakimi sie ona kieruje.

Ma Pan poniekąd rację. I na razie nie wgłębiajmy się dalej.
JW
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 00:58   

No więc ja się z tym nie zgadzam. Nie bez przyczyny funkcjonują do dzisiaj takie określenia jak 'Familja'. Wtedy oni mieli w ręku władzę.
Oni grali nie dla Polski tylko dla siebie, i dobrze o tym wiedziały szlachciury, a że nic chciały brać odpowiedzialności to w sumie mieli rację. Poza tym robieniem bałaganu, mieszaniem w głowach zajmowali się nie tylko ziomkowie. A problem miał swoje korzenie w historii. Ci którzy chcieli ratować ojczyznę tak jak Kitowicz przyłączyli się do Konfederacji. Także nie wszyscy.

I jakie to ma teraz odniesienie do sytuacji z krzyżem? Bo od tego zdaje się zaczęliśmy.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Czw Sie 05, 2010 01:00, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 12:42   

rakash napisał/a:
cóż jest tym bałwochwalstwem? Wiara w Ducha Świętego? A może krzyż?

Balwochwalstwo to oddawanie czci przedmiotom.
Dawniej bylo nie do pommyslenia swiecenie przedmiotow, koronowanie obrazow itp.
Oczywiscie kler wszystko zmienia pod siebie i jak widac ma slepych zwolenikow.
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 12:47   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Bądź Pan mężczyzną, kupuje Pan czy nie?
Tu proszę o decyzję na oczach forumowiczów.
Tak, czy nie? Proszę jasno się zadeklarować.

Prosze podac oferte na priv. Jestem zainteresowany.
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 05, 2010 13:02   

zeto555 napisał/a:
rakash napisał/a:
cóż jest tym bałwochwalstwem? Wiara w Ducha Świętego? A może krzyż?

Balwochwalstwo to oddawanie czci przedmiotom.
Dawniej bylo nie do pommyslenia swiecenie przedmiotow, koronowanie obrazow itp.
Oczywiscie kler wszystko zmienia pod siebie i jak widac ma slepych zwolenikow.


Kler musi dbac o swoj "interes". 8-)

Cos dla "baranow" musi byc "opracowane"
i powinno "dzialac". :hihi:

Jak na razie dziala, wiec co sie czepiasz? :hihi:
.
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 13:05   

Az za dobrze dziala
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 13:09   

zeto555 napisał/a:
Az za dobrze dziala

Nawet na koncu swiata widac, jak to dziala.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 13:12   

zeto555 napisał/a:
rakash napisał/a:
cóż jest tym bałwochwalstwem? Wiara w Ducha Świętego? A może krzyż?

Balwochwalstwo to oddawanie czci przedmiotom.
Dawniej bylo nie do pommyslenia swiecenie przedmiotow, koronowanie obrazow itp.
Oczywiscie kler wszystko zmienia pod siebie i jak widac ma slepych zwolenikow.


Ty oddajesz cześć przedmiotom?

Zeto zdradzasz bardzo plytkie rozumienie religii niestety. Zapominasz byc moze o czyms takim jak sfera symboliczna.
_________________

 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 05, 2010 13:33   

rakash napisał/a:
...plytkie rozumienie religii niestety...

Rakosiu Drogi, nie mozesz zaprzeczyc, ze "Religia"
to taka "gra" gdzie ELITA MANIPULUJE "uposledzonym planktonem" 8-)

Jesli oczywiscie ten "fenomen" ocenia ktos
ze strony "uposledzonego planktonu" to oczywiscie odmienne
wnioski sa jak najbardziej oczekiwane! :hah: :hihi:
.
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 13:37   

rakash napisał/a:
Zeto zdradzasz bardzo plytkie rozumienie religii niestety. Zapominasz byc moze o czyms takim jak sfera symboliczna.

Tlumaczysz wszystko pod siebie jak plebany.
Komu przeszkadzal ten zapis w przykazaniach i po co usuneli - potrafisz wytlumaczyc?
W dzisiejszym kosciele katolickim, kazdy kto pyta to wrog. Jestes ksiedzem moze czy masz juz wyprany mozg az do tego stopnia?
Ostatnio zmieniony przez zeto555 Czw Sie 05, 2010 13:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 13:45   

zeto555 napisał/a:
rakash napisał/a:
Zeto zdradzasz bardzo plytkie rozumienie religii niestety. Zapominasz byc moze o czyms takim jak sfera symboliczna.


Komu przeszkadzal ten zapis w przykazaniach i po co usuneli - potrafisz wytlumaczyc?
W dzisiejszym kosciele katolickim, kazdy kto pyta to wrog. Jestes ksiedzem moze czy masz juz wyprany mozg az do tego stopnia?


Chyba nie rozumiesz prostych pytań. Spróbuję więc jeszcze raz. Czy ty modlisz się do bałwanów? Czy ktoś według ciebie modli się do bałwanów? Jeżeli tak to kto i dlaczego.
Oddajesz cześć przedmiotom? Znasz kogoś kto oddaje.

zeto555 napisał/a:
Tlumaczysz wszystko pod siebie jak plebany.


Tak oczywiście że pod siebie. Mam w tym interes, z plebanem jestem dogadany żeby mu lewarować. Taki mamy JointVenture UniLever. Coś jak konowały z pigularzami.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Czw Sie 05, 2010 14:02, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 05, 2010 13:54   

zeto555 napisał/a:
...Jestes ksiedzem moze czy masz juz wyprany mozg az do tego stopnia?...


Zeto, jesli "Rakosiu" jest Ksiedzem,
to raczej kariery nie zrobi, zupelnie nie rozumie "Systemu Gry". 8-)

Ja obstawiam, ze nalezy do "manipulowanych". :hah: :hihi:
.
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 05, 2010 14:18   

Cytat:

Co ci bronią krzyża (teraz to już chyba wielu krzyży) pod Pałacem Prezydenckim, to są właśnie bałwochwalcy. .

Ludzie.Tu nie chodzi o krzyż/krzyże sensu stricte,a o PAMIĘĆ.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 14:18   

Fink, to przykre życie w takim zniewoleniu. W ogóle jesteście bardzo rozczulającymi misiami z tymi swoimi smuteczkami.

Weźcie dorzućcie pretensje o IMPERIUM o. Rydzyka bo się tak jakoś smutno zrobiło.

Dzisiaj byłem świadkiem jak dwóch kolesi zaczepiło siostrę zakonną i ją uświadamiali. A siostra z nimi pojechała jak z pasztetową. Biedne chłopaki, siostra mówiła o Bogu, o sercu, o otwartości a oni nie mogli przeżyć że babcia dała 2,5 tys. na RM. I swoje wiedzą. :hihi:
Kiedy siostra prosiła żeby nie przeklinali to Tomek wyskoczył z argumentem że przecież na lekcji religii dzieciaki też przeklinają. No i taka to gadka była, siostra na przegranej pozycji, ale coś chłopaków ciągnęło do rozmowy z siostrą, i w trakcie całkiem spotulnieli. Jak myślisz dlaczego?

fink napisał/a:

Edycja:
Jeszcze jedna bardzo istotna sprawa. Jestem wyborcą PiS, ale stawiania krzyża nie popieram. Wielu oskarża PiS, że ten chce zbić kapitał polityczny, czyli pozyskać wyborców, na tym krzyżu. Nie mówię, że takie oskarżania są bezpodstawne, bo wystarczy chociażby przypomnieć sobie wezwanie Ziobry do nieusuwania krzyża. Jednakże, raczej większość posłów PiS, o ile nie wszyscy, należy do kategorii manipulantów/uświadomionych. Pomimo tego popieram PiS, ponieważ nie zwracam uwagi na takie pozory, ostatecznie. Jeśli PiS ma wygrać wybory dzięki krzyżowi, to ja się z tego cieszę.


Dobrze to jest jakiś argument. Tylko że PiS nie ma nic wspólnego z tymi ludźmi którzy krzyża bronią. Natomiast kto powiedział że PiS nie ma prawa zabierać głosu? W końcu Lech Kaczyński to był człowiek z ich opcji, i dziwić należałoby się gdyby siedzieli cicho.

Dziwić należy się hierarchom kościoła że nie zabierają głosu tylko dogadują się z władzą poza plecami wiernych.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Czw Sie 05, 2010 14:23, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 14:30   

fink napisał/a:

rakash napisał/a:
Dziwić należy się hierarchom kościoła że nie zabierają głosu tylko dogadują się z władzą poza plecami wiernych.

Wczoraj albo przedwczoraj czytałem, że jakiś biskup się wypowiedział, o tych co uniemożliwiają przeniesienie krzyża, jako o "fanatycznej sekcie".


Jak to ? Bałwochwalca co pod siebie robi przeciwko swojemu biznesowi mówi?

No proszę, a przecież to takie proste jest no nie?

ps. ten biskup to pewnie Arcybiskup z Canterbury ?

fink napisał/a:

rakash napisał/a:
Tylko że PiS nie ma nic wspólnego z tymi ludźmi którzy krzyża bronią. Natomiast kto powiedział że PiS nie ma prawa zabierać głosu?

To, że krzyż będzie stał, albo nie będzie, nie zmieni czyjegoś wnętrza, czyjegoś nastawienia do sprawy katastrofy. Może tylko zaogniać sytuację.


Ale jak ma zaostrzać, na jakiej zasadzie skoro to tylko bałwochwalczy znak? Znaczy co prawdziwi chrześcijanie będą histeryzować spoglądając na krzyż, znak bałwochwalstwa?
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Czw Sie 05, 2010 14:34, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 15:05   

No to Bałwochwalcy kontra bałwochwalcy? To chyba was powinno cieszyć a nie smucić?
_________________

 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 05, 2010 15:59   

fink napisał/a:
IgaM napisał/a:
Ludzie.Tu nie chodzi o krzyż/krzyże sensu stricte,a o PAMIĘĆ.

Ci co mają pamiętać, będą pamiętali i bez krzyża. A ci co mają to gdzieś, będą mieli nadal gdzieś pomimo krzyża.

W zasadzie to nie wiem co się tam wyprawia na Placu Prezydenckim,bo nie oglądam TV ,jednak dla mnie ten krzyż to PAMIĘĆ o ofiarach z 10 kwietnia 2010 r.
Figurka Matki Boskiej ufundowana przez mojego praprapra dziadka Tomasza Maya w 1862 r.,to pamięć po nim.Dzięki pamięci odnaleźliśmy z rodziną swoich przodków póki co do 1790-tych lat.Odnaleźliśmy naszego pra.....Jana Antoniego Maya -patriota,właściciel drukarni,księgarz i wydawca ,założyciel i redaktor "Gazety Krakowskiej" ,później pełnił rolę adiutanta Tadeusza Kościuszki.Widzisz co to jest PAMIĘĆ O PRZODKACH? TO ŚWIĘTOŚĆ,TO KORZENIE.Czy drzewo może rosnąć bez korzeni?
Następnie,to wszelakie pomniki,zabytki,dzienniki ,kroniki ,krzyże i wiele innych tworzą Historię.

Fink napisał/a:
IgaM, tu się po prostu mylisz. Nie ma w rzcezywistości czegoś takiego jak "pamięć".Jest tylko nastawienie.

Gdybym napisała,że 2+2 = 5 i napisałbyś mi,jak powyżej w cytacie,to wówczas przyznała bym Ci rację,ale w takim układzie to ja mogę napisać Ci to samo,że nie ma czegoś takiego jak nastawienie,a jest pamięć i Ty się mylisz.
Ostatnio zmieniony przez IgaM Czw Sie 05, 2010 18:50, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 16:15   

Jak wygladalaby Polska , gdyby kazdy stawial pamiatki byle gdzie.
Pamiec powinna laczyc, a nie dzielic- tym bardziej pamiec o ludziach publicznych.
Slyszalem wypowiedz ksiedza w tv, ktory opowiadal , ze zna wielu ludzi protestujacych pod krzyzem.
Ten ksiadz mowil, ze jest tam wielu takich, ktorzy biora udzial w prawie kazdej zadymie i to nie sa bynajmniej dresy, ale starsi ludzie.
Osobiscie uwazam, ze aby uczcic pamiec tych co zgineli w katastrofie ( PIS uzywa slowa " polegli " co mija sie z prawda ) wladze moglyby zrobic jakas tablice pamiatkowa na scianie palacu prezydenckiego np.
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 05, 2010 17:20   

zeto555 napisał/a:
Jak wygladalaby Polska , gdyby kazdy stawial pamiatki byle gdzie.

Każdy? No bez jaj,nie każdy może i nie będzie mógł.
Ostatnio zmieniony przez IgaM Czw Sie 05, 2010 17:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 05, 2010 17:59   

zeto555 napisał/a:
...Jak wygladalaby Polska , gdyby kazdy stawial pamiatki byle gdzie.
Pamiec powinna laczyc, a nie dzielic- tym bardziej pamiec o ludziach publicznych...


Zeto, ten konkretny krzyz jest "narzedziem walki" z tymi
co wywodza sie z MORDERCOW i ZDRAJCOW. 8-)

Tak ma byc! :viva:

Tutaj w zadnym wypadku nie powinno byc zadnego "laczenia". :razz:

Jak mozna laczyc sie z tymi co "STRZELAJA w POTYLICE"??? :razz:

Chyba wiesz gdzie jest miejsce "zdrajcow i mordercow"! 8-)

Ty chcesz sie laczyc z "pomyjami"?? :razz: :razz: :razz:
Juz nie bede "pogrubial i powiekszal" liter .........
zreszta wiesz jakich. 8-)
.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 18:15   

zeto555 napisał/a:
Jak wygladalaby Polska , gdyby kazdy stawial pamiatki byle gdzie.
Pamiec powinna laczyc, a nie dzielic- tym bardziej pamiec o ludziach publicznych.
Slyszalem wypowiedz ksiedza w tv, ktory opowiadal , ze zna wielu ludzi protestujacych pod krzyzem.
Ten ksiadz mowil, ze jest tam wielu takich, ktorzy biora udzial w prawie kazdej zadymie i to nie sa bynajmniej dresy, ale starsi ludzie.
Osobiscie uwazam, ze aby uczcic pamiec tych co zgineli w katastrofie ( PIS uzywa slowa " polegli " co mija sie z prawda ) wladze moglyby zrobic jakas tablice pamiatkowa na scianie palacu prezydenckiego np.


Zeto jakim cudem powołujesz się na BAŁWOCHWALCÓW? Heloł! Nic nie kumam. Autorytetami nagle są dla ciebie bałwochwalcy? Identyfukujesz się z nimi?
_________________

 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 05, 2010 18:32   

zeto555 napisał/a:

Osobiscie uwazam, ze aby uczcic pamiec tych co zgineli w katastrofie ( PIS uzywa slowa " polegli " co mija sie z prawda ) wladze moglyby zrobic jakas tablice pamiatkowa na scianie palacu prezydenckiego np.

Serio? I ta tablica by przeszła,a krzyż nie chce przejść? Czemu ten krzyż kole tak niektórych w oczy? Właśnie ten upamiętniający ofiary z 10 kwietnia?
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 05, 2010 21:42   

grizzly napisał/a:
zeto555 napisał/a:
...Jak wygladalaby Polska , gdyby kazdy stawial pamiatki byle gdzie.
Pamiec powinna laczyc, a nie dzielic- tym bardziej pamiec o ludziach publicznych...


Zeto, ten konkretny krzyz jest "narzedziem walki" z tymi
co wywodza sie z MORDERCOW i ZDRAJCOW. 8-)

.


miszka ale ten pomiot ubekożydokomuny toż to przecie tera postympowa elita
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Pią Sie 06, 2010 15:12   

fink napisał/a:
No cóż, po takim czymś jak POpaprańcy, nie można się było spodziewać więcej. Ładne, kłamliwe i zwodzicielskie słówka mają chyba już hard coded (zakodowane na twardo) w swoich wypaczonych mózgownicach.

Za to mozna bylo sie spodziewac cudownej przemiany bossa PISiorow.
Te wszystkie frazesy o przemianie, pokoju itp.
Pokazal znowu jakim jest bucem.
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Pią Sie 06, 2010 15:15   

IgaM napisał/a:
Serio? I ta tablica by przeszła,a krzyż nie chce przejść? Czemu ten krzyż kole tak niektórych w oczy? Właśnie ten upamiętniający ofiary z 10 kwietnia?

A dlatego, ze nie wszyscy sa wierzacy i maja do tego prawo, a Polska wbrew utartym sloganom nie jest krajem wyznaniowym.
Czy nie lepiej umiescic go w godnym miejscu? tak aby mozna bylo spokojnie w ciszy pomodlic sie i wspomniec?
To czyste pokazowki i wykorzystywanie krzyza do polityki. Jak ktos tego nie widzi to jest biedny i slepy.
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pią Sie 06, 2010 15:32   

zeto555 napisał/a:
...Za to mozna bylo sie spodziewac cudownej przemiany bossa PISiorow.
Te wszystkie frazesy o przemianie, pokoju itp.
Pokazal znowu jakim jest bucem...


Zeto bez przesady! 8-) Nazywac Jarka "bucem"
to TOTALNY brak pokory dla przeciwnika politycznego. 8-)

Jarek to facet z "jajami", niestety natura (nie) byla "" :hihi:
i nie dala "wzrostu i zarostu". :hah:

Ale czy to ma akurat dla nas "YNTELEKTUALISTOW" :hihi:
jakiekolwiek znaczenie? 8-)

Tylko "uryna ludzka" przywiazuje wage do takich cech. :razz:

I ja przyznaje, poTOPIMY sie w koncu w tych "szczynach". :razz:
.
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Pią Sie 06, 2010 15:51   

fink napisał/a:
Przynajmniej nie jest zakłamanym, pokrętnym, dobrystycznym dziwadłem,

jezeli jestem zawistnym , to nie zmieniam wizerunku na kilka tygodni przed wyborami tylko po to zeby wygrac i nie oznajmiam swiatu cudownej przemiany.
Chodzi o to, zeby zawsze byc soba.
Przypomnij sobie te hasla gloszone o lewicy, ze od teraz to nie sa komuchy i o wychwalanie gierka. Przypomnij sobie te oznaki pokoju i wybaczania.
Jest jak powiedzial sikorski - niski nie znaczy maly.
A to jest maly , wredny, zadny wlaczy i zakompleksiony czlowieczek
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pią Sie 06, 2010 15:59   

zeto555 napisał/a:
...A to jest maly , wredny, zadny wlaczy i zakompleksiony czlowieczek...
Piszesz jak "poKMIOT" z konfidenckiej rodziny. 8-)

Zeto czy pochwalasz taki "uklad",
ze w Polsce zyja i panosza sie "nieporonieni"
potomkowie SZMALCOWNIKOW, KONFIDENTOW, ZDRAJCOW
oraz pospolitych MORDERCOW? :razz: :razz: :razz:
.
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Pią Sie 06, 2010 20:18   

takiego ukladu nie pochwalam bo zreszta nie ma takiego teraz. Natomiast uciekam od takiego jak napisalem wyzej.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pią Sie 06, 2010 21:12   

zeto555 napisał/a:
takiego ukladu nie pochwalam bo zreszta nie ma takiego teraz. Natomiast uciekam od takiego jak napisalem wyzej.


nie będę wulgarny
ale jesteś ślepy
skoro nie widzisz kto stanowi dzisiejszą elite
i jakie są układy
ps
na zadupiu więcej wiedzą
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Pią Sie 06, 2010 21:45   

ali napisał/a:
nie będę wulgarny
ale jesteś ślepy
skoro nie widzisz kto stanowi dzisiejszą elite
i jakie są układy
ps
na zadupiu więcej wiedzą

Kazdy ma prawo wybierac.
Ty wybierasz tajnych agentow, generowanie i namawianie do przestepstw,zacofanie itp.
Ja jednak wole wolnosc.
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pią Sie 06, 2010 22:50   

zeto555 napisał/a:
...Kazdy ma prawo wybierac...

Zeto z tym prawem to juz wiele razy pisano.
W obozie koncentracyjnym bylo "prawo cyklonowe". :razz:

W Katyniu bylo "prawo potylicowe" :razz:

Dzisiaj jest "prawo" ze ............
zyja i maja "siem" dobrze. :razz:

Jak to wszystko rozwiazac, aby nie doszlo do
tego co bylo w Jugoslawi? 8-)

Powoli malymi krokami, ale jednak to sie zbliza!!! :razz:

Zobacz co sie dzieje na forum.
Czy zastanawiales sie dlaczego? :razz:
.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pią Sie 06, 2010 23:28   

zeto555 napisał/a:


Kazdy ma prawo wybierac.
Ty wybierasz tajnych agentow, generowanie i namawianie do przestepstw,zacofanie itp.
Ja jednak wole wolnosc.

koń by się uśmiał
jak o wolności prawisz
gdzieś ty bywał i co wiesz?
żyjesz w nieświadomości

kultywowanie dobrych tradycji nazywasz ciemnotą?
to ci dopiero postęp

ps.
pogadaj z tymi blisko koryta to przejżysz na oczy
zobacz kto rozdaje karty
Ostatnio zmieniony przez ali Pią Sie 06, 2010 23:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pią Sie 06, 2010 23:52   

ali napisał/a:
...pogadaj z tymi blisko koryta to przejżysz na oczy
zobacz kto rozdaje karty...


Ali, wszystko co piszesz ma TWARDE PODSTAWY. 8-)

Wielu to drazni, przyprawiaja Tobie "latki",
Ty po prostu piszesz jak jest. 8-)

Zastanawiam sie jak to mozliwe, ze Zeto
tego nie rozumie i wypiera ze swiadomosci,
jak by byl tym ktory w Katyniu "strzelal w potylice" :shock:
.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 08:02   

zeto555 napisał/a:
fink napisał/a:
Przynajmniej nie jest zakłamanym, pokrętnym, dobrystycznym dziwadłem,

jezeli jestem zawistnym , to nie zmieniam wizerunku na kilka tygodni przed wyborami tylko po to zeby wygrac i nie oznajmiam swiatu cudownej przemiany.
Chodzi o to, zeby zawsze byc soba.
Przypomnij sobie te hasla gloszone o lewicy, ze od teraz to nie sa komuchy i o wychwalanie gierka. Przypomnij sobie te oznaki pokoju i wybaczania.
Jest jak powiedzial sikorski - niski nie znaczy maly.
A to jest maly , wredny, zadny wlaczy i zakompleksiony czlowieczek


Otóż to. Wspięcie się ponad osobistą tragedię po to by nadal byc liderem merytorycznej opozycji to dla jarkacza Himalaje.To nie "Polska jest najważniejsza" tylko władzuchna pożądana i ego rozdęte.
A w sprawie "krzyża co upamiętnia....." --zachęcam do odwiedzin tego miejsca gdzie dookoła krzyża rozsiane są różne pisane czarnym flamastrem teksty o "mordercach- Tusku i Komorowskim , krwi na rękach itp".To nie żadne upamiętnianie tylko zwykła , prostacka agresja polityczna , podsycana przez pisiorków w oczywistym , jakże czytelnym celu : żeby Komorowski musiał zacząc prezydenturę od akcji porządkowej- to się będzie go stawiało razem z ZOMO.Jako warszawiakowi , wymiotowac mi się chce od tej jarmarcznej zadymy w jednym z niewielu ładnych miejsc tego steranego historią miasta i od ponurej perspektywy przysłonięcia Ks.Poniatowskiego kolejnym pomniczkiem a także od tego ,że nadęci fanatycy mają czelnośc "przemawiac w imieniu narodu".[/list]
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Sob Sie 07, 2010 08:56   

[quote="Bruford"]
[quote="zeto555"]
fink napisał/a:
Przynajmniej nie jest zakłamanym, pokrętnym, dobrystycznym
perspektywy przysłonięcia Ks.Poniatowskiego kolejnym pomniczkiem a także od tego ,że nadęci fanatycy mają czelnośc "przemawiac w imieniu narodu".[/list]


tee warśiawiak ??????
pewnie przyszywany jak większość
inaczej nie gardłowałbyś i warcholił

a ten pierwszy czegoś też nie przysłonił?

ps.
krzyż postawiono spontanicznie
trza było nie ruszać
sprawa dość świeża i czas by sam sprawę rozwiązał
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 09:42   

ali napisał/a:
[inaczej nie gardłowałbyś i warcholił

a ten pierwszy czegoś też nie przysłonił?

ps.
krzyż postawiono spontanicznie
trza było nie ruszać
sprawa dość świeża i czas by sam sprawę rozwiązał


Co ty tam wiesz.Idź se jakiegoś Żyda poszukaj.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 09:44   

ali napisał/a:
tee warśiawiak ??????
pewnie przyszywany jak większość

to żeś wymyślił z tym przyszywaniem :what:
ali napisał/a:
czas by sam sprawę rozwiązał

prędzej by krzyż dokumentnie zardzewiał niż ten czas by cokolwiek rozwiązał
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Sob Sie 07, 2010 09:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 10:11   

Hannibal napisał/a:
ali napisał/a:
tee warśiawiak ??????
pewnie przyszywany jak większość

to żeś wymyślił z tym przyszywaniem :what:
ali napisał/a:
czas by sam sprawę rozwiązał

prędzej by krzyż dokumentnie zardzewiał niż ten czas by cokolwiek rozwiązał

Uruchomic Urzad Miasta + Konserwatora Zabytkow i sprawa przestanie byc polityczna. Obiekt postawiono bez zezwolania wladz miejskich.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 10:24   

Kangur napisał/a:
[
Uruchomic Urzad Miasta + Konserwatora Zabytkow i sprawa przestanie byc polityczna. Obiekt postawiono bez zezwolania wladz miejskich.


Torbacz , to jest jeszcze śmieszniejsze ...ten grunt ma właściciela :-)
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 11:16   

Bruford napisał/a:
zachęcam do odwiedzin tego miejsca gdzie dookoła krzyża rozsiane są różne pisane czarnym flamastrem teksty o "mordercach- Tusku i Komorowskim , krwi na rękach itp".

Również zachęcam.
A ile miejsca na schowanie "ozdób choinkowych" :viva:
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Sob Sie 07, 2010 11:30   

Bruford napisał/a:
zachęcam do odwiedzin tego miejsca gdzie dookoła krzyża rozsiane są różne pisane czarnym flamastrem teksty o "mordercach- Tusku i Komorowskim , krwi na rękach itp".

Dobre.Pan Palikot syn Mariana Szmalcownika może w TV gadać głupoty,ale flamastrem obywatel nie może sobie popisać .
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 11:46   

Ze wstydu przed prawdą niektórzy są skłonni oddać się kłamstwu pod komendę.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Sob Sie 07, 2010 11:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
alejasienieznam 

Wiek: 35
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 340
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 11:51   

IgaM napisał/a:
Bruford napisał/a:
zachęcam do odwiedzin tego miejsca gdzie dookoła krzyża rozsiane są różne pisane czarnym flamastrem teksty o "mordercach- Tusku i Komorowskim , krwi na rękach itp".

Dobre.Pan Palikot syn Mariana Szmalcownika może w TV gadać głupoty,ale flamastrem obywatel nie może sobie popisać . Obrazek


I to ze słów Bruforda wyczytałaś? Poza tym zastanów się, jaki jest ciąg zdarzeń.

Również zachęcam pojawić się pod krzyżem i przekonać się jakie tam są nastroje. A jak ktoś nie ma możliwości, to na youtube filmiki pojawiają się w tempie ekspresowym. O żadną pamięć tam nie chodzi. Część osób przywłaszczyła sobie to miejsce("To jest ich miejsce"-tak mówią wprost), żeby się solidaryzować we wspólnej agresji i nienawiści. Przecież nic tak nie łączy jak wspólna nienawiść, a teraz mają swoje miejsce. Jednym z częściej słyszanych słów jest "Żyd". A wszystko się zaczęło, od słów pewnej kobiety imieniem Joanna, która zadeklarowała gotowość umierania za krzyż i postawiła tych co chcą przenieść ich symbol w roli potencjalnych morderców, czym wznieciła bojowe nastroje. Nawiasem tą pani możemy zobaczyć na jednym wieców wyborczych jak przemawia i na wieczorze wyborczym jak stoi obok Jarosława Kaczyńskiego.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 11:52   

Hannibal napisał/a:
prędzej by krzyż dokumentnie zardzewiał

Postawili też drugi, żelazny? :evil:

Tomek
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Sob Sie 07, 2010 12:01   

Bruford napisał/a:
zachęcam

EAnna napisał/a:

Również zachęcam.

alejasienieznam napisał/a:

Również zachęcam .

A ja zachęcam do pójścia do kina na film INCEPCJA -gra tam facet,który grał wcześniej w Titanicu ,ten co w automobilu kochał się z tą co to miała bogatego narzeczonego.
Kochał się,a potem zamarzł w wodzie,a ona przeżyła,ale już nie była z tamtym .
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 12:08   

alejasienieznam napisał/a:


I to ze słów Bruforda wyczytałaś? Poza tym zastanów się, jaki jest ciąg zdarzeń.

Również zachęcam pojawić się pod krzyżem i przekonać się jakie tam są nastroje. A jak ktoś nie ma możliwości, to na youtube filmiki pojawiają się w tempie ekspresowym. O żadną pamięć tam nie chodzi. Część osób przywłaszczyła sobie to miejsce("To jest ich miejsce"-tak mówią wprost), żeby się solidaryzować we wspólnej agresji i nienawiści. Przecież nic tak nie łączy jak wspólna nienawiść, a teraz mają swoje miejsce. Jednym z częściej słyszanych słów jest "Żyd". A wszystko się zaczęło, od słów pewnej kobiety imieniem Joanna, która zadeklarowała gotowość umierania za krzyż i postawiła tych co chcą przenieść ich symbol w roli potencjalnych morderców, czym wznieciła bojowe nastroje. Nawiasem tą pani możemy zobaczyć na jednym wieców wyborczych jak przemawia i na wieczorze wyborczym jak stoi obok Jarosława Kaczyńskiego.


To nieprawda że stoją tam osoby niezorganizowane. Widziałem nawet w TVNie przedstawiciele stowarzyszenia, oficjalnie zarejestrowanego. Z drugiej strony jeżeli przychodzą tam postronni ludzie, obywatele i wyrażają swoją opinię to w czym problem. Mamy DEMOKRACJĘ.

A co do prześledzenia tematu to jest to dosyć naiwne myślenie. W dniu katastrofy pod pałac spontanicznie zaczęły przychodzić setki, tysiące ludzi zapalając znicze, zostawiając kartki, zdjęcia (między innymi rysunki dzieci), wszystko to aby oddać cześć i okazać pamięć, wyrazić swoje uznanie. To nie żaden przymus, chęć zysku, kunktatorstwo czy wyrachowanie, to zwyczajna ludzka potrzeba, to prawda, jaka by ona nie była trudna i gorzka. Coś co poruszyło ludzi naprawdę bez żadnych zachęt, reklamy, nawoływań.
Teraz widać, w tym świetle bardzo dobrze kto jest tutaj kim. Gdzie kto stoi. Gdzie społeczeństwo a gdzie ZOMO.

No więc abstrahując od prostej konstatacji rzeczywistości że pomniki ludziom znanym stawia się (niektórym za życia!) to była to i jest prawdziwa wola narodu która władze powinny nie tylko uszanować ale też poprzeć.

Tymczasem nie tylko nie dzieje się nic, ale władza za wszelką cenę chce wolę narodu podeptać. Bo się jej boi. To jest też dowód na prawdziwość mandatu części ludzi przy korycie. Życie samo upomniało się i powiedziało SPRAWDZAM. Egzamin został oblany na każdym miejscu, oblali go też hierarchowie kościoła. Wyjąwszy tych z nich którzy wypowiadali się o sprawie w tonie troskliwym i wyrozumiałym. Ale te głosy nie były dopuszczone do największych publikatorów, tak jak i nigdy te głosy nie są publikowane szerszemu gronu. A powinny, może by się niektóre wykształciuchy obudziły i mocna uderzyły w pierś, bo najnczęściej kierują się nie rozsądkiem, prawdą, czyli tym czym kieruje się zdrowy i uczciwy człowiek, ale konformizmem, poprawnośćią polityczną i szkiełkiem.
I owszem czemu miałoby być tym razem inaczej, większość ludzi jest przyzwyczajona do upodlenia przez władzę więc nawet nie chce bronić swoich praw. Natomiast ta grupka ludzi która tam protestuje i domaga się upamiętnienia, nie wierząc przy tym w słowa rządzących to ludzie godni podziwu.

Każdy kto stara się ich mianować oszołomami i chorymi, albo dyskredytować że są to ludzie działający z pobudek politycznych niech się kopnie w czoło.

Nie mówiąc już o tym że prawa do manifestacji swoich patologii mają wszelcy zboczeńcy. Gdzie więc jest ta tolerancja europejska. Dlaczego dla krzyża nie ma tolerancji?

Tak to właśnie jest z patologią że nie potrafi dostrzec prawdy bo jej nie chce dostrzegać.

Śmieszą mnie, zawsze mnie śmieszyli ludzie mali, zamknięci w bańce formy. Nierzadko potrafiący ocenić dobrze treść, natomiast w najlepszym wypadku rozumiejący że jest coś takiego jak forma, nie pojmujący jednak za żadną cholerę, nie potrafiacy wyzwolić się z tych więzów, że forma nie jest wartością ostateczną, że forma wyłania się z treści i może stanowić o fałszu prawdziwej treści. I vice versa.
Ludzie zdrowi na psychice mają emocje, to tylko ograniczeni i psychiczni nie mają emocji.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Sob Sie 07, 2010 12:28, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 12:14   

IgaM napisał/a:

A ja zachęcam do pójścia do kina na film INCEPCJA -gra tam facet,który grał wcześniej w Titanicu ,ten co w automobilu kochał się z tą co to miała bogatego narzeczonego.
Kochał się,a potem zamarzł w wodzie,a ona przeżyła,ale już nie była z tamtym .


Dobry jest też inny film z tym samym aktorem, Departed (polski tytuł Infiltracja), warto obejrzeć i pomyśleć że nie wszystko co nam pokazują jest takie jak nam się to przedstawia i przeważnie wydaje.

Z takich filmów pokazujących w dosyć prosty sposób aczkolwiek skomplikowane sprawy jest Gothika. Jeszcze przychodzi mi do głowy jeden albo dwa mniej głośne filmy które kojarzę tylko z fabuły a które bardzo ciekawie pokazuje ukrytą prawdę po subtelną grą pozorów. Swoją drogą to mnie też zawsze zastanawiało że ludzie oglądają tego typu filmy i nie potrafią wykorzystać tej wiedzy, za to oczywiście potrafią powtórzyć rózne nośne dialogi, powiedzieć jakie to efekty zostały użyte i naśladować pewne zachowani w życiu. Jakiś brak zdolności do analizowania skomplikowanych wątków i wyciągania logicznych wniosków.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Sob Sie 07, 2010 12:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Sob Sie 07, 2010 12:16   

Rakash,bardzo dobry Twój przedostatni post-w pełni się z Tobą zgadzam.
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 12:29   

rakash napisał/a:
to była to i jest wola narodu która władze powinny nie tylko uszanować ale też poprzeć.

To nie jest wola narodu tylko wola grupy zadymiarzy. Nawet ksiadz sie wypowiadal, ze jest tam duzo ludzi takich, ktorzy zawsze sa jak sie odbywa jakas awantura.
Oczywiscie jest mala grupa. ktorej na prawde zalezy na tym krzyzu, ale wiekszosc to ludzie podsycani przez PISiorow - wczoraj w wywiadzie Kaczynski sam to powiedzial.
Ostatnio zmieniony przez zeto555 Sob Sie 07, 2010 12:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 12:32   

:) Uroczy jesteś zeto z tym swoim powtarzaniem się. O jakim księdzu mówisz? Arcybiskupie Canterbury?

To jest wola narodu, tak samo jak wolą narodu były stawiane w całym kraju znicze po śmierci Jana Pawła II. Ale tacy jak ty wtedy pewnie udowadniali wszystkim że to ksiundz kazał.

Teraz dla odmiany podpierasz się zdaniem jakiegoś księdza na usługach koryciarzy. No który to ksiądz, może ten który udziela się w Religia TV, a może sam oberredaktor Hołownia tak zaordynował?



Powiedz mi mądralo dlaczego do tej pory nikt nie uczynił prostej rzeczy, nie postawił tablicy upamiętniajacej ofiary katastroy wedle życzenia narodu. I co komu przeszkadza niewielki w sumie krzyż. czy promieniuje złą energią, może jest źródłem zatrucia powietrza? Czy to jest jakiś wielki problem dla rządzących?
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Sob Sie 07, 2010 12:37, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Sie 07, 2010 15:57   

EAnna napisał/a:
Bruford napisał/a:
zachęcam do odwiedzin tego miejsca gdzie dookoła krzyża rozsiane są różne pisane czarnym flamastrem teksty o "mordercach- Tusku i Komorowskim , krwi na rękach itp".

Również zachęcam.
A ile miejsca na schowanie "ozdób choinkowych" :viva:


To fakt. :viva:

Jednak aby zawyrokowac o przydatnosci "krzyza"
naleze sie zastanowic z ktorego "miejsca" oceniamy?
W czyim interesie jest pozadana jego obecnosc. 8-)

Jesli jestesmy madrymi ludzmi i wiemy
ze najlepszy jest uklad
gdzie na ELITE pracuje armia "niewolniczego planktonu"
to wtedy staje sie jasne, ze "krzyz" jest jak najbardziej PRZYDATNY,
jako "narzedzie" walki z "egalitaryzmem". :viva:
.
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 18:41   

rakash napisał/a:


Śmieszą mnie, zawsze mnie śmieszyli ludzie mali, zamknięci w bańce formy. Nierzadko potrafiący ocenić dobrze treść, natomiast w najlepszym wypadku rozumiejący że jest coś takiego jak forma, nie pojmujący jednak za żadną cholerę, nie potrafiacy wyzwolić się z tych więzów, że forma nie jest wartością ostateczną, że forma wyłania się z treści i może stanowić o fałszu prawdziwej treści. I vice versa.
Ludzie zdrowi na psychice mają emocje, to tylko ograniczeni i psychiczni nie mają emocji.


Przebog, powialo Witkacym 8-) ale zgadzam sie.

Co powiedzial Życinski???
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 19:01   

Do komletu tam jeszcze brakuje Matki Boskiej z klapy Walesy i czerwonej gwiazdy pijaka Kwasniewskiego.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 19:06   

LW jest po stronie ZOMO więc dlaczego ktoś miałby mu wytykać noszenie znaczka z Matka Boską w klapie.
_________________

 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Sob Sie 07, 2010 19:10   

"Wnoszę o ekshumację ciała Mariana Palikota, alkoholika i szmalcownika, ojca Janusza Palikota! "
http://www.kontrowersje.n...anusza_palikota
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 19:41   

EDIT: autocenzura mająca na celu powstrzymanie gadzich zapędów przed całkowitym rozwaleniem wątku o wyborach.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Sie 07, 2010 22:34, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 19:49   

rakash napisał/a:
LW jest po stronie ZOMO więc dlaczego ktoś miałby mu wytykać noszenie znaczka z Matka Boską w klapie.

Chlop chcial sie zapisac do PZPR. Pokazuja mu portret pierwszego sekretarza i pytaja czyj to jest portret.
Chlop patrzy i mowi, ze nie wie; po czym wyciaga zdjecie tesciowej i pyta partyjniakow kto to jest. Odpowiadaja, ze nie wiedza.
Chlop na to:
- No widzicie, kozdy ma swoja rodzine.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 19:50   

˙˙˙ no longer valid
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Nie Sie 08, 2010 00:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 20:03   

M i T napisał/a:
Za górami, za lasami, miasto Moskwa gotuje się na twardo, praży na chrupko i wędzi na gorzko........
..........dalej mi się nie chce :)

ps: Oczywiście, przyczyna pożarów jaką wymyśliłem na potrzeby tej zgrywy, jest kompletną fikcją, a zbieżność imion i określeń koleżeńskich, jest zupełnie przypadkowa :viva:

Tomek

To dobry objaw. Zaczynasz pomalu doroslec, dzieciaku.
P.S.
Wiem, ze tego nie przeczytasz, ale mam nadzieje, ze zona Ci to powtorzy.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Sie 07, 2010 20:05   

Adam319 napisał/a:
Wulgaryzmy słabo zakamuflowane powyżej, no Hannibal zacytuj punkty regulaminu.
:-)


Adam nawet nie wiesz jaki jestes "nudny" z tym swoim
OBSESYJNO-KOMPULSYWNYM nawracaniem o regulaminie. :razz:

Napisz lepiej cos ciekawego o Chinkach lub "nowinkach" technicznych. 8-)

A ......... moze bys laskawie zaniechal rozwalania forum? :shock:
Wiem, ze teraz w planach masz "nagonke" na Hanniego. :razz:
.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 20:07   

grizzly napisał/a:
Wiem, ze teraz w planach masz "nagonke" na Hanniego.

Ależ Hanni nic złego nie zrobił, zwracam tylko uwagę na wulgaryzmy, bo nie każdy przeczyta cały tekst :-/
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 20:09   

Kangur napisał/a:
rakash napisał/a:
LW jest po stronie ZOMO więc dlaczego ktoś miałby mu wytykać noszenie znaczka z Matka Boską w klapie.

Chlop chcial sie zapisac do PZPR. Pokazuja mu portret pierwszego sekretarza i pytaja czyj to jest portret.
Chlop patrzy i mowi, ze nie wie; po czym wyciaga zdjecie tesciowej i pyta partyjniakow kto to jest. Odpowiadaja, ze nie wiedza.
Chlop na to:
- No widzicie, kozdy ma swoja rodzine.


Jeżeli to ma być śmieszne, jeżeli Bareja pokazywał absurd PRLu to co powiedzieć kiedy takie rzeczy dzieją się dziś?
_________________

 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 20:20   

rakash napisał/a:
Kangur napisał/a:
rakash napisał/a:
LW jest po stronie ZOMO więc dlaczego ktoś miałby mu wytykać noszenie znaczka z Matka Boską w klapie.

Chlop chcial sie zapisac do PZPR. Pokazuja mu portret pierwszego sekretarza i pytaja czyj to jest portret.
Chlop patrzy i mowi, ze nie wie; po czym wyciaga zdjecie tesciowej i pyta partyjniakow kto to jest. Odpowiadaja, ze nie wiedza.
Chlop na to:
- No widzicie, kozdy ma swoja rodzine.


Jeżeli to ma być śmieszne, jeżeli Bareja pokazywał absurd PRLu to co powiedzieć kiedy takie rzeczy dzieją się dziś?

Masz duza wyobraznie i nie widzisz absurdu jednej partii politycznej, ktora wykorzystuje narzedzie tortur do torturownia calego kraju.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Sie 07, 2010 20:28   

Kangur napisał/a:
...absurdu...

Torbaczu to nie zaden absurd tylko PRAKTYCZNE
wykorzystywanie "planktonicznego motlochu"
dla oslabienia "beneficjentów zbrodni". 8-)

Co chcesz, bardzo dobra zagrywka. 8-)

Kolejne wybory przed nami wiec kto lepiej MANIPULUJE
ten WIECEJ SWIETUJE! :viva:
.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 20:30   

Kangur napisał/a:

Masz duza wyobraznie i nie widzisz absurdu jednej partii politycznej, ktora wykorzystuje narzedzie tortur do torturownia calego kraju.


Jednej? Moja wyobraźnia mówi mi przynajmniej o trzech. Aktualnie. A o której ty myślałeś?
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Sob Sie 07, 2010 20:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 20:59   

Oba mody przyznały się, że mają kłopoty z odróżnianiem wulgaryzmów więc pozwolę sobie poniżej wypunktować słowa, których zgodziłem się tutaj na dłuższą metę nie czytać, akceptując regulamin. Jakieś kontrargumenty?
:-/

http://www.dobradieta.pl/...=quote&p=138140
EDIT: ˙˙˙ no longer valid
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Nie Sie 08, 2010 00:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 21:05   

Trzeba przyznać, Adam, że jesteś doskonały w wymyślaniu problemów zastępczych (by skutecznie odwrócić uwagę od tych istotnych) i rozwadnianiu tematów.

Marishka
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 21:09   

M i T napisał/a:
Trzeba przyznać, Adam, że jesteś doskonały w wymyślaniu problemów zastępczych

To już przynajmniej wiesz dlaczego nie jesteś moderatorem, skoro regulamin uważasz za problem zastępczy, nawet nie jestem przekonany czy legalne w świetle prawa jest by mięso waliło z postów, trzeba by najpierw potwierdzić, że ma się ukończone 18 lat i zgadza się dobrowolnie na ich czytanie.
:-/
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Sie 07, 2010 21:23   

Adam319 napisał/a:
...Oba mody przyznały się...

O, o, o, ......... oooooooooooooooooo
wlasnie o to chodzi! :viva:

Przycweliles "siem" jak "burak do kapusty" :hihi:

Masz radoche, ze idziesz w jednym szeregu z CHORA OSOBA,
korej zaburzenia psychiczne sa bardzo NIEPRZYJEMNYM ZDARZENIEM. :razz:

Wykazujesz, ze dla Ciebie niema hamulcow,
schizofrenia to fajna sprawa do zabawy! :razz:

No i te "polajanki vulgarianki" :shock:
Myslisz, ze ktos jest KRETYNEM
i nie wie, ze ATAKUJESZ FAKTYCZNIE MODOW i ADMINA!!!!! :razz: :razz: :razz:
.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 21:26   

grizzly napisał/a:
Masz radoche, ze idziesz w jednym szeregu z CHORA OSOBA,
korej zaburzenia psychiczne sa bardzo NIEPRZYJEMNYM ZDARZENIEM

Przepraszam uniżenie, że zdarza mi się często odpowiadać na Twoje posty.
Czy jestem pasywnie-agresywny – cokolwiek to znaczy?
:-)
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Sob Sie 07, 2010 21:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 21:34   

Adaś, nie obraź się, ale znakomicie funkcjonowałbyś w aparacie cenzorskim w PRL-u, Chinach, Rosji. Twoja postawa z dnia na dzień wydaje mi się być coraz bardziej obmierzła. Wycierasz sobie twarz moimi wpisami, bo ktoś wyciepał Twoje - zresztą słuszne - zastrzeżenia co do Hannibala????!! Nędza, Panie, nędza. Kierunkuj się człowieku odpowiednio.

Tomek
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Sob Sie 07, 2010 21:37   

Tomuś kwiatuszku złamałeś regulamin ,czy nie? Sam odpowiedz.Masz na tyle męskiej odwagi,czy znów schowasz głowę w piasek?Co notorycznie czynisz tutaj od dłuższego czasu.
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Sie 07, 2010 21:40   

Adam319 napisał/a:
...Przepraszam uniżenie...

Adam nie udawaj, nie "odwracaj kota ogonem". 8-)

Fakty sa takie, ze zabawiasz sie razem z "terorystami"
ktorzy maja OHYDNA :razz: "tozsamosc wirtualna". :razz:

Dla takich osob pomawianie kogos NORMALNEGO o aborcje
czy ujawnianie osobistych informacji/tajemnicy korespondencji
to "bulka z maslem". :razz:

Ktos kto robi taki rzeczy jest wlasciwie wykreslony
z grona NORMALNYCH LUDZI.
Jedynie chyba PSYCHOPACI maja perwersyjna przyjemnosc
w zabawianiu sie z takim "mulem". :razz:
.
 
     
Oftopełek 


Wiek: 24
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 63
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 22:33   

grizzly napisał/a:
...Ktos kto robi taki rzeczy jest wlasciwie wykreslony
z grona NORMALNYCH LUDZI...

Wykreślamy np. z listy, zaś z grona odrywamy lub wykluczamy! :medit:
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Sie 07, 2010 22:43   

Oftopełek napisał/a:
grizzly napisał/a:
...Ktos kto robi taki rzeczy jest wlasciwie wykreslony
z grona NORMALNYCH LUDZI...

Wykreślamy np. z listy, zaś z grona odrywamy lub wykluczamy! :medit:


No dobrze a "Zyklon B" powinno "siem"
wrzucac do "lazni" czy raczej zlikwidowac "far-brykantow"? 8-)

To wazne pytanie! 8-)
.
 
     
Oftopełek 


Wiek: 24
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 63
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 22:52   

grizzly napisał/a:
Oftopełek napisał/a:
grizzly napisał/a:
...Ktos kto robi taki rzeczy jest wlasciwie wykreslony
z grona NORMALNYCH LUDZI...

Wykreślamy np. z listy, zaś z grona odrywamy lub wykluczamy! :medit:


No dobrze a "Zyklon B" powinno "siem"
wrzucac do "lazni" czy raczej zlikwidowac "far-brykantow"? 8-)

To wazne pytanie! 8-)
.

O w mordę!
...
Nie wiem
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Sie 09, 2010 23:50   

Klasyka.
Tłuszcza zaprzątnięta gromadzeniem się wokół krzyża, a z drugiej strony rząd dyma na całego wyborców i ową palanterię przykrzyżową. Nieważne, czy sterczący tam są ZA lub PRZECIW. Nic nie zmieni faktu, że kolejny raz motłoch daje się wciągać w temat zastępczy, a rząd ... podnosi haracz. Po staremu. Wyższa stawka VAT-u? Normalka, przełkniemy, ale za to KRZYŻ - sprawa wagi państwowej :razz:

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Sie 09, 2010 23:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Pon Sie 09, 2010 23:57   

Czy ktoś mógłby opublikować na Forum jakiś schemat bomby? Wkurza mnie ten Vat.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Sie 10, 2010 00:05   

Cholera! Jakby na potwierdzenie mojego posta, Korwin:

Cytat:
Dziś odmówiłem „Frondzie” podpisania protestu przeciwko dzisiejszej kontr-manifestacji na warszawskim Krakowskim Przedmieściu. Jak wolność zgromadzeń – to wolność zgromadzeń. Jak dwie grupy chcą rozstrzygać sprawy nie przy użyciu argumentów, tylko na siłę tłumu – to trzeba dać im szansę.

Powstaje pytanie: kto pokrywa koszty opłacenia tłumku policjantów w nadgodzinach?

A w ogóle to jest nudno...

A w ogóle to zdajecie sobie Państwo sprawę, że afera Krzyża służyć ma temu, by bez echa przeszedł raport Komisji w/s afery hazardowej - oraz podwyżki podatków? ONI zgodzą się na dziesięć krzyży, byle mogli nas ograbić z kolejnych 10%...


http://korwin-mikke.blog.onet.pl/

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Sie 10, 2010 00:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Wto Sie 10, 2010 07:56   

M i T napisał/a:
byle mogli nas ograbić z kolejnych 10%...

Chyba chodzi o 1%?
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 10, 2010 08:10   

M i T napisał/a:
Cholera! Jakby na potwierdzenie mojego posta, Korwin:

Cytat:
Dziś odmówiłem „Frondzie” podpisania protestu przeciwko dzisiejszej kontr- ONI zgodzą się na dziesięć krzyży, byle mogli nas ograbić z kolejnych 10%...[/b]


http://korwin-mikke.blog.onet.pl/

Tomek


Tym razem analiza Mikkego jest kompletnie chybiona.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Sie 10, 2010 18:11   

A temat krzyża najlepiej podsumowuje ten demot:



Marishka
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sie 11, 2010 11:20   

Cytat:
Chyba chodzi o 1%?

Żeby być ścisłym - jeden punkt procentowy - tyle o podwyżce vat. Podwyżkę wpływów z podwyższonego opodatkowania rząd szacuje na 5-5,5 mld złotych, dotychczas z VAT-u uzyskiwał 100 mld. Więc łatwo policzyć, ile procent naprawdę prawdopodobnie wyniesie podwyżka.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sie 11, 2010 12:14   

M i T napisał/a:
A temat krzyża najlepiej podsumowuje ten demot:

[Marishka


Oczywiście nie do końca , bo wszak nie można wykluczyc przedmiotowego poj....ania wobec owych dwóch osobników.Natomiast "krzyż" rozpoczął niespodziewanie zupełnie nową dyskusję, w Polsce zarzuconą od lat 90-tych.I słusznie.Bo przeca wiadomo ,że likwidacja podatku dochodowego , ZUS-u tudzież "wdrażanie milleryzmów" nie załatwią wszystkich problemów tej krainy. :-)
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Sie 12, 2010 13:38   

Bronisław Komo i jego zmęczona kumoteria.
Pamiętajcie, te znudzone śnięte karpie są decydentami (!!!!!)

http://www.youtube.com/wa...ature=topvideos
Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Sie 12, 2010 13:43, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Sie 12, 2010 17:07   

O jaką dyskusję Ci chodzi Bruford i co ona miałaby przynieść poza kolejnymi bezjajecznymi, nieznośnymi debatami?
Wydaje mi się, że mimo wszystko kwestia haraczu jaki pobiera mafia zwana Państwem, to jeden z najważniejszych patogenów trapiących nasz PO-land (w domyśle unijny).

By dogrzmocić demokracji, wklejam znakomitą wypowiedź Marca13 z forum JKM.

Cytat:
[..]żaden inny ustrój nie eskaluje konfliktów równie skutecznie jak demokracja. w demokracji sztuka judzenia jednych przeciwko drugim stanowi elementarz działań w każdej dziedzinie życia – od wyborów poczynając. podziały biegną przez społeczeństwo wzdłuż, w poprzek i na ukos i w razie jakiegoś większego kryzysu wystarczy już tylko włożyć jednej z grup broń do ręki i wskazać, do kogo strzelać
coś takiego w monarchii jest niemożliwe - własnie z powodu skupienia gniewu na garstce rządzących. [...]


a tu jeszcze lepsze. Fajnie, gość pisze znakomicie nie tylko o filmach:

Cytat:
monarchia może być haniebna, ale nigdy nie jest niedorzeczna. demokracja natomiast zawsze jest haniebna i zawsze niedorzeczna.

demokracja ma "słabości", które wynikają nie z jakichś błędów strukturalnych ustroju dających się naprawić dobrym prawodawstwem, ale z samego faktu, że jest demokracją. demokracja ma słabości immanentne, nie do usunięcia - słabości niezależne od rządzących w niej ludzi. tymczasem najbardziej makabryczne w tym wszystkim jest to, że współcześnie demokracja do tego stopnia stała się dogmatem, iż jej niedostatki są tłumaczone "niedostateczną demokratyzacją". argumenty demokratów na zło demokracji zawsze brzmią tak samo (tak samo absurdalnie): "lekarstwem na demokrację jest... więcej demokracji".

czy można wymyślić większy nonsens?

wracając jeszcze na moment do kwestii, że monarchia może być haniebna, ale nigdy nie może być niedorzeczna. otóż dawniej zdarzało się tak, że najwyższa warstwa korzystała z przywilejów kosztem wszystkich innych. i jak mówię - było to haniebne, ale nie było absurdalne. a teraz weźmy sytuację w demokracji: wszyscy domagają się nagle prawa do pracy, prawa do służby zdrowia, prawa do kredytu, prawa do internetu, prawa do odpoczynku na starość. już nie chcą dążyć do szczęścia, ale chcą, żeby ktoś im to szczęście zapewnił.

w żądaniach tych jest tak ogromna nikczemność i zarazem niedorzeczność, że brakuje słów w ludzkiej mowie, by to wyrazić.

przywilej każe się domyślać kogoś, kto z niego korzysta, i kogoś, kto za niego płaci. mój rozum potrafi wyobrazić sobie uprzywilejowanego człowieka, w ostateczności - uprzywilejowany stan, ale nie da się pojąc absurdu pt. uprzywilejowane społeczeństwo.

ja się pytam: czy jest wtedy pod społeczeństwem jakiś pokład, na który można ewentualnie zrzucić opłacanie przywilejów, tj. ciężar niegodziwości uprzywilejowanych?

[...]To zdumiewające, że ludzie nadal utrzymują, iż wszystko, co jednostka ukradnie ze wspólnego funduszu, stanowi ogólny zysk. Perpetuum mobile, kamień filozoficzny, kwadratura koła dawno popadły w zapomnienie, ale teoria postępu przez rabunek nadal cieszy się poważaniem. A przecież można by sądzić, że akurat to głupstwo ma najmniej szans na przetrwanie.

Jestem zawstydzony naciskiem, jaki kładę na oczywiste prawdy, prawdy tak jasne, że wydają się nieomal dziecinne.


Frederic Bastiat


Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Sie 12, 2010 17:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Czw Sie 12, 2010 17:15   

M i T napisał/a:
żaden inny ustrój nie eskaluje konfliktów równie skutecznie jak demokracja

To Ty jednak dzieckiem demokracji jesteś, nie zamiatasz konfliktów pod dywan, dolewasz oliwy do ognia, rozdmuchujesz zasypane popiołem ogarki, co oczywiście nie oznacza, że jest to działanie racjonalne czy nieracjonalne.
:-)
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Sie 12, 2010 17:39   

Adaś, zapominasz o istotnej różnicy między sztucznym wywoływaniem konfliktów, a konfliktami wynikłymi z różnic zdań, często nie mieszczących się we łbie dobrystycznego sheeple-interlokutora.

Tomek
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Sie 12, 2010 18:02   

Konflikty są zazwyczaj wywoływane sztucznie, w jakimś z góry określonym celu. Ludzie otwarci na drugich i o dobrych zamiarach nie muszą uciekać się do konfliktu.
Natomiast co do różnicy zdań to raczej nie może ona powodować konfliktu. Bardziej trzeba by tutaj użyć określenia typu konflikt interesu.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Czw Sie 12, 2010 18:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sie 13, 2010 09:11   

M i T napisał/a:
O jaką dyskusję Ci chodzi Bruford i co ona miałaby przynieść poza kolejnymi bezjajecznymi, nieznośnymi debatami?
Wydaje mi się, że mimo wszystko kwestia haraczu jaki pobiera mafia zwana Państwem, to jeden z najważniejszych patogenów trapiących nasz PO-land (w domyśle unijny).

By dogrzmocić demokracji,
coś takiego w monarchii jest niemożliwe - własnie z powodu skupienia gniewu na garstce rządzących. [...]


a tu jeszcze lepsze. Fajnie, gość pisze znakomicie nie tylko o filmach:

Cytat:
monarchia może być haniebna, ale nigdy nie jest niedorzeczna. demokracja natomiast zawsze jest haniebna i zawsze niedorzeczna.


Tomek


Najpierw od dogrzmoceniu.Dogrzmocenie jak dogrzmocenie.Nie jest szczególnym wyzwaniem intelektualnym.W załączonych tekstach tkwią zresztą zasadnicze blędy logiki i ahistoryzmu.Ale mniejsza o to.Prawdziwe wyzwanie intelektualne to próba odpowiedzi : co zamiast? A jeszcze lepiej : dlaczego akurat to zamiast? Zatem dogrzmacasz demokracji , uff , wspaniale.A co zamiast i dlaczego?

Teraz o debatach.Wybacz , z całym szacunkiem ale bezjajeczne to jest dla mnie wywlekanie z jutuba komu to policja w US zastrzeliła pieska podczas gdy można sobie obejrzec kamienowanie nastolatki w Jemenie za to ,że została zgwałcona.Kwestia proporcji i osobistych wyborów , jak mniemam.Natomiast przedłuzający się incydent wyraźnie otworzył zapomniane niesłusznie w latach 90-tych rozmowy o kształcie i skuteczności egzekwowanego prawa , laickości państwa i nadmiernej roli symbolizmu w Polsce za co ta kraina płaci haracz od ponad stu lat.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pią Sie 13, 2010 12:41   

„Te gnoje niczego się nie uczą. Nie wyciągają żadnych wniosków. Pozbawieni wyższych uczuć potrafią odczuwać przemiennie tylko starach i pychę. Brak im pokory. Nie znają, nie pojmują takiego odczucia. Nie rozumieją. Podobnie jak obce są im tolerancja, lojalność, szacunek. Szacunek dla ludzkich postaw, poglądów wierzeń. Nie liczą się z faktami, z historią. Jest to poza zasięgiem ich pojmowania. Ogarnięci żądzą panowania, jedyną szansą ich nowobogackiej egzystencji, gotowi są, bez zmazy na sumieniu, do najpodlejszych czynów. Bo ich sumienie, a są mistrzami w przeinaczaniu pojęć, pojmują nie na europejski, wywodzący się z kultury śródziemnomorskiej sposób. Ich prymitywne, azjatyckie sumienie jest prawdopodobnie czyste. Tak jak czyste są ich motywacje. Ponieważ działają w imię własnych, a więc najistotniejszych interesów.

Przeinaczają pojęcie, zabijając ich właściwy sens, odcinają korzenie naszej kultury wrośnięte w wielowiekowe tradycje narodowe. Przywłaszczają sobie nasze symbole, świętości, dewaluując je przez dotyk, bezczeszcząc przez uproszczenia. Brudnymi ordynarnymi rękami piją samogon z mszalnego kielicha, widząc w nim tylko praktyczny pojemnik na płyn. A pijąc, radują się, że tak się błyszczy.
Ostatnio zamordowali księdza Jerzego Popiełuszkę. Przed tym działacza ludowego Bartoszcze…."[
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Pią Sie 13, 2010 12:51, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Sie 17, 2010 21:24   

Noszmadafaka! :evil:

Towarzysz Donald Tusk rżnął dziś durnia jak jeszcze chyba nigdy dotąd:

Cytat:
D. Tusk: O ile lepszy i piękniejszy byłby świat, gdybyśmy wszyscy byli harcerzami


Nie jestem całkowicie pewien, ale chyba nie mieliśmy do tej pory w naszej polityce równie doskonałego błazna. Z tym żałosnym patosem bije na łeb na szyję pyszczącego bzdety Palikota. Oczywiście tym samym prześcignął już wszystkich kabareciarzy: Cymańskiego, Gierka, Kaczorów, siebie samego, Kurskiego, Wałęsę...zdecydowanie jest najlepszy. Chcę więcej...
Nie znacie namiarów na tego powodzianina, co to rzekomo przygrzmocił w pysio towarzyszowi premierowi. Nic wielkiego, naprawdę. Chciałem tylko wysłać mu podziękowania i przy okazji wyrazy współczucia za ewentualne problemy wynikłe z tego bohaterskiego czynu :hah:

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Sie 17, 2010 21:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Śro Sie 18, 2010 00:15   

Wybral cel i skutecznie trafil w pamiatkowa tablice na scianie palacu prezydenckimego. Jako naboju uzyl puszki napelnionej fekaliami.
Cytat:

— 18.08.2010 00:20 —
В памятную доску на дворце президента Польши метнули фекалиями
Полиция задержала 71-летнего мужчину, бросившего во вторник банку с фекалиями в мемориальную доску, установленную на фасаде одного из зданий комплекса президентского дворца в память о погибших в авиакатастрофе под Смоленском, сообщила полиция Варшавы.
«Банка с фекалиями попала прямо в доску. Пожилой мужчина задержан у президентского дворца. Мы пытаемся выяснить мотивы таких его действий», - сказал представитель столичной полиции Мариуш Мрозек.
Мужчина попал практически в центр памятной доски. В результате забрызганной оказалась как сама доска, так и часть стены президентского дворца с правой стороны от нее. РИА «Новости»

http://www.gazeta.ru/news...n_1535281.shtml
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Śro Sie 18, 2010 18:39   

M i T,
Ciekawe, jakim Ty byłbyś premierem, jak byś postępował w konkretnych sytuacjach i jakich dokonywał wyborów .
Jak na razie wylewasz z siebie morze krytyki bez najmniejszego strumyka racjonaknych propozycji z Twojej strony.
Pozdrawiam
EAnna
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sie 18, 2010 18:45   

EAnna napisał/a:
M i T,
Ciekawe, jakim Ty byłbyś premierem, jak byś postępował w konkretnych sytuacjach i jakich dokonywał wyborów .
Jak na razie wylewasz z siebie morze krytyki bez najmniejszego strumyka racjonaknych propozycji z Twojej strony.
Pozdrawiam
EAnna

O właśnie,a już z tym "kabareciarzami Kaczorami" (między innymi),to koleś przegiął.
Nie ma koleś zielonego pojęcia o czym pisze,po prostu morze bzdur ,trzeba stać i się przyglądać temu z boku.I ten,kto to popiera jest po prostu Błaznem nie mającym zielonego pojęcia o rzeczywistości.

Kabareciarkę oglądałam na YT,co się wysłowić nie potrafiła,a kabareciarz stał z boku i drżał,żeby kabareciarka się nie zbłaźniła.
Ostatnio zmieniony przez IgaM Śro Sie 18, 2010 18:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sie 18, 2010 19:25   

fink napisał/a:
EAnna napisał/a:
Ciekawe, jakim Ty byłbyś premierem, jak byś postępował w konkretnych sytuacjach i jakich dokonywał wyborów .

Na pewno nie wprowadzałbym totalitarnej ustawy, której nie powstydziłby się Hitler ze Stalinem. Ustawy, która daje często tępym i bezdusznym urzędasom władzę odebrania dziecka od rodziców. A jak np. jakiś pomyleniec jeden z drugim uzna, że rodzice którzy stosują u dziecka dietę LC, znęcają sie nad nim ? Co wtedy ? Bez nakazu sądu będzie mógł zabrać dziecko od rodziców. Nie jest to antyludzkie i barbarzyńskie prawo ? Jeszcze gorzej niż w Korei Północnej.

Na pewno nie podnosiłbym podatków. Szukałbym spososób ograniczenia wydatków. Kto to słyszał, żeby lekarze za wypisywanie recept tyle zarabiali ? Znalazłyby się też inne sposoby - teraz masa pieniędzy jest topiona w błocie, ale kretynom nawet nie przychodzi do głowy, że można by to zmienić.

:hah:
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sie 20, 2010 08:40   

fink napisał/a:
[nie wprowadzałbym totalitarnej ustawy, której nie powstydziłby się Hitler ze Stalinem. Ustawy, która daje często tępym i bezdusznym urzędasom władzę odebrania dziecka od rodziców. A jak np. jakiś pomyleniec jeden z drugim uzna, że rodzice którzy stosują u dziecka dietę LC, znęcają sie nad nim ? .


Demokracja zaiste ma wady.Za dużo ludzi ma prawo głosu 8-) .No bo po co prawo głosu człowiekowi który albo nie czyta ustaw o których gada albo jeszcze gorzej ,czyta a tekstu nie rozumie. 8-)
Ostatnio zmieniony przez Bruford Pią Sie 20, 2010 08:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sie 20, 2010 10:35   

fink napisał/a:
[ Bo chcą doprowadzić do niszczenia narodu i rodziny.

Jeśli Ty popierasz tak totalitarne prawo, to trzeba się zastanowić jakim człowiekiem jesteś. Do czego jeszcze jesteś zdolny ?


Oczywiście jako człowiek jestem absolutnie zdegenerowany tudzież zdolny do najwyższych okrucieństw i perwersji 8-) .Jest to oczywiste samo w sobie.Moim ulubionym okrucieństwem (obok lewatyw z cukrem robionych nieprzytomnym optymalnym oraz handlu ich narządami) jest bezwględne demaskowanie ludzkiej bezmyślności i zabawnej bo podbarwionej wielkimi hasłami skrajnej ignorancji. 8-) .Tyle że się starzeję i pewnie wkrótce nie będę mógł za dużo łopatą robic 8-) o czym będzie niżej.

Rodzina , wiadomo , świnta rzecz jest.Można se żone zgwałcic albo pobic (wiadomo , jak sie nie bije to jej wątroba....) i bachora zakatowac jak człowieka zdenerwuje bo , na ten przykład, jeśc chce.Wiadomo , rodzina to świnta rzecz 8-)

Tera bedzie robota łopatą 8-) :

1.Gdybyś przeczytał ustawę (lub zrozumiał jej tekst) wiedziałbyś ,że pacownik socjalny nie ma prawa do decyzji samodzielnych a jedynie z udziałem polcji lub lekarza
2.Gdybyś przeczytał (lub zrozumiał) to byś wiedział ,że decyzja zespołu parc.soc i policji lub lekarza ma by w ciągu 48 godz potwierdzona lub odrzucona przez sąd.Ponieważ brak Ci stosownej wiedzy to nie wiesz ,że do tej pory sądy podejmowały decyzję zbyt późno i różne Kasie czy Marcinki zdążyły wylądowac w jeziorkach lub śmietnikach a jak miały farta to w OIOM-ach
3.Gdybyś- jak wyżej , to byś wiedział, że prac soc. ma prawo interweniowac tylko w razie "bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia" .Znaczenie tego terminu można sobie przyswoic co by głupot nie wygadywac
4.Pytanie pozostaje czy nie czytałeś ustawy i powtarzasz jak papuga czy nie rozumiesz tekstu ustawy? 8-) Osobiście sądzę ,że nie czytałeś ale również ,że jej przeczytanie nie za bardzo Ci pomoże 8-)
Ostatnio zmieniony przez Bruford Pią Sie 20, 2010 10:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pią Sie 20, 2010 10:42   

Bruford napisał/a:
Rodzina , wiadomo , świnta rzecz jest.Można se żone zgwałcic albo pobic (wiadomo , jak sie nie bije to jej wątroba....) i bachora zakatowac jak człowieka zdenerwuje bo , na ten przykład, jeśc chce.Wiadomo , rodzina to świnta rzecz 8-)


Śmieszności. Czego to niby ma dowodzić?

Bruford napisał/a:
3.Gdybyś- jak wyżej , to byś wiedział, że prac soc. ma prawo interweniowac tylko w razie "bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia" .Znaczenie tego terminu można sobie przyswoic co by głupot nie wygadywac


Oczywiście. A sądy są niezawisłe, bo tak mówi ustawa.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Pią Sie 20, 2010 10:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sie 20, 2010 11:42   

fink napisał/a:
Zacznij od demaskowania swojej bezmyślności i swojej ignorancji:
http://dobradieta.pl/foru...498fea5b#129379


Wykazujesz głęboką nieznajmośc rzeczy.Wiedzę musisz uzupełnic.Kompetencje pracowników soc w Szwecji są kuriozalnie duże i daleko większe niż w bieżacej poskiej ustawie.Porównujesz zatem rzeczy nieporównywalne.Ale to jeszcze nic 8-)

fink napisał/a:
Jesteś aż tak naiwny, że myślisz, że lekarz i policjant będą mieli coś do powiedzenia ?


No i od razu widac ,że nic facet nie rozumie i ustawy nie czytał. Bez lekarza lub policji pracownik socjalny nie będzie nic mógł.Ale idźmy dalej.

fink napisał/a:
A jak lekarz (zakładając że ma coś do powiedzenia) uzna, że trzeba zabrać dziecko, bo dieta LC jest miażdżycorodna, prowadzi do otyłości i jeszcze co tylko Ci przyjdzie do głowy, to co wtedy ? A takich lekarzy jest większość.


Niestety nie zrozumiałeś kompletnie nic z tego co napisałem a co jest punktem kluczowym ustawy.Co gorsza , nie zadałeś sobie trudu zrozumienia.Jak wół stoi "w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia". Ciekawe , większośc ludzi rozumie ten termin bez dodatkowego wyjaśniania ale widac nie wszyscy 8-)
Zatem uwaga, ponownie pokazuję i objaśniam ale prościej już nie będzie. Bezpośrednie zagrożenie jest wtedy gdy sytuacja dziecka sugeruje ,że w ciągu doby lub góra dwóch będzie zgon albo kalectwo albo samobójstwo.Kum kum? Czy jeszcze zbyt skomplikowane? Zatem interwencja ma byc teraz a nie za miesiąc jak drzewiej bywało. I co ma to tego pomysł z dietą L-C??? Nic otóż. 8-) Osoba wyciągająca taki przykład daje świadectwo wyłącznie temu ,że kompletnie niczego nie rozumie.

Reasumując , poczytaj , przyswój sobie podstawowe terminy , nabierz wiedzy a potem może (choc wątpię) będziesz miał coś sensownego do powiedzenia "w temacie"
Ostatnio zmieniony przez Bruford Pią Sie 20, 2010 13:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Sob Sie 21, 2010 02:56   

Bruford napisał/a:
Moim ulubionym okrucieństwem (obok lewatyw z cukrem robionych nieprzytomnym optymalnym oraz handlu ich narządami) jest bezwzględne demaskowanie ludzkiej bezmyślności i zabawnej bo podbarwionej wielkimi hasłami skrajnej ignorancji.

Fajna praca, fajne hobby – szacunek.
:-)
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sie 21, 2010 11:59   

Adam319 napisał/a:
[Fajna praca, fajne hobby – szacunek.:-)


Fajnie ,że Ci się podoba :-) .Zachęcam , uuu , a jakie profity :-D
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Sie 21, 2010 22:54   

M i T napisał/a:
Hannibal napisał/a:
Korwin też nie raz mijał się z prawdą, jak chociażby wtedy gdy gloryfikował system ekonomiczny USA, że on taki liberalny, a Europa taka socjalna.

Z tego co wiem, JKM "gloryfikuje" okres w USA przed rokiem 1913, a już na pewno nie "gloryfikuje" tego, co się dzieje w tym popapranym kraju OBECNIE, za co ma u mnie ogromnego plusa :viva:
Zarówno tam, jak i w UE obecnie tworzą się rządy faszystowskie, oops, przepraszam "socjalistyczne". Tiaaa...
Marishka

Znaczy się JKM jest kosmopolitą, lekceważy naszą historię. Przed 1913 rokiem również na naszych ziemiach była większa wolność gospodarcza i mniejsze świadczenia socjalne. Co prawda byliśmy pod zaborami, które starały się nas wynarodowić, ale jeżeli chodzi o socjał i liberalizm gospodarczy, aż tak bardzo nie odstawaliśmy od USA.
Przypomnijmy Wokulskiego z Lalki Prusa, żeby nie wspomnieć o Ziemi obiecanej Reymonta czy o łzawej powieści Anima vilis Rodziewiczówny.
Powieść powieścią, ale na jakichś obserwowanych realiach ci pisarze się opierali.
JW
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Sie 21, 2010 23:07   

Co do USA, to Milton Friedman analizował tamtejszą gospodarkę. Od czasu Wielkiego Kryzysu następował tam sukcesywny wzrost wydatków na socjał, który obecnie zżera większość podatków. Od tamtego czasu do lat 80-tych nastąpił wzrost obciążeń od kilku do trzydziestu kilku procent. I ciągle rośnie. Natomiast od czasu wojny koreańskiej procentowy udział wydatków militarnych maleje.
JW
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sie 22, 2010 08:35   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Co do USA, to Milton Friedman analizował tamtejszą gospodarkę. Od czasu Wielkiego Kryzysu następował tam sukcesywny wzrost wydatków na socjał, który obecnie zżera większość podatków. Od tamtego czasu do lat 80-tych nastąpił wzrost obciążeń od kilku do trzydziestu kilku procent. I ciągle rośnie. Natomiast od czasu wojny koreańskiej procentowy udział wydatków militarnych maleje.
JW


no masz pan...
tylko że gro tego socjalu zżera dupokracja
i to jest problem
a nie socjal jako bezpośrednia pomoc słabszym
 
     
soook

Pomógł: 10 razy
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 389
Wysłany: Wto Sie 24, 2010 08:45   

Demokracja jest najgorszym z możliwych ustrojów , gdyż są to rządy hien nad osłami .

Arystoteles
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Sie 24, 2010 20:39   

Towarzysz Kutz wylądował już poniżej dna absolutnego i wydmuchał kolejny pean na cześć Palikota. Tym razem typuje go na wicepremiera.
Dobryści powiedzą, że to starość.

http://wiadomosci.onet.pl...ierem,item.html

Cytat:
- Janusz Palikot po przyszłorocznych wyborach może być wicepremierem - uważa Kazimierz Kutz. Przedsięwzięcie kontrowersyjnego posła "Nowoczesna Polska" ocenił zaś jako "niesamowite".
Śląski reżyser i poseł PO uważa Palikota za jednego z najważniejszych obecnie polityków PO. - Rzeczywiście, jego znaczenie niewątpliwie wzrosło - zgodził się Paweł Kowal z PiS. - Coś w PO buzuje, to widać - dodał europoseł. Politycy spotkali się w programie "Fakty po faktach".

- Przyjdzie taki dzień, że Jarosław będzie już rozmawiał z siłami ostateczności. Być może jeszcze w tym roku. I wówczas uznamy, że to był naprawdę dobry rok. Tego się trzymam, w to wierzę - napisał kilka dni temu Palikot na swoim blogu w Onet.pl.

- Nie przywiązywałbym szczególnej wagi do tych tekstów - skomentował Kutz.


Jeśli gospodarką, ekonomią i polityką zajmują się socjaliści i błazny, jedynym, czego można się spodziewać z całą pewnością, to pakiet: złodziejstwo urzędnicze, dług publiczny, kabaret medialny, wyższe podatki, złe zarządzanie, skomplikowane i niejasne prawo, dezinformacja, brak poszanowania dla własności prywatnej, brak ODPOWIEDZIALNOŚCI obywatelskiej, a także ruja i poróbstwo ;)

Tomek
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Wto Sie 24, 2010 21:17   

M i T napisał/a:

Jeśli gospodarką, ekonomią i polityką zajmują się socjaliści i błazny, jedynym, czego można się spodziewać z całą pewnością, to pakiet: złodziejstwo urzędnicze, dług publiczny, kabaret medialny, wyższe podatki, złe zarządzanie, skomplikowane i niejasne prawo, dezinformacja, brak poszanowania dla własności prywatnej, brak ODPOWIEDZIALNOŚCI obywatelskiej, a także ruja i poróbstwo ;)
Tomek

Panie Tomaszu, kogo Pan uważa za niesocjalistę i niebłazna w tym kraju?
Antynomią socjalizmu w gospodarce i prawie jest liberalizm. O to Panu chodzi?
JW
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Wto Sie 24, 2010 21:19   

soook napisał/a:
Demokracja jest najgorszym z możliwych ustrojów , gdyż są to rządy hien nad osłami.
Arystoteles

A co w tym złego? Pan się czuje osłem?
JW
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Wto Sie 24, 2010 21:33   

ali napisał/a:
no masz pan...
tylko że gro tego socjalu zżera dupokracja i to jest problem
a nie socjal jako bezpośrednia pomoc słabszym

Skąd Pan ma taką pewność, że biurokracja zabiera większość, a nie mniejszość środków?
A nawet, jeżeli tak jest, to nie zmienia to faktu, że właśnie zbiurokratyzowany socjał zżera gospodarkę, jak rak.
Jak mi Pan pokaże 10 sprawiedliwych wśród 38 mln. którzy powiedzą, nie chcę tych darmowych pieniędzy, bo ten socjał niszczy gospodarkę i przyszłość naszych dzieci, to uwierzę w tę utopię. Jak nie, proszę nie przytruwać. Pan też nie zrezygnuje z pieniędzy, które się należą darmowo.
JW
 
     
soook

Pomógł: 10 razy
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 389
Wysłany: Wto Sie 24, 2010 21:38   

Wielość form , ...acji , izmów etc. Nie zapewni pomyślności społecznej . W dwudziestym pierwszym wieku .Ciemne gremia , tworzą Nowy Porządek Świata .Całkowita zmiana postrzegania jest niezbędna .

Wiem że , nic nie wiem . Śmietnik postrzegania . Wiem że , pragnę wiedzieć .Światła w głowie . Wiem że, będę wiedział .Odkryłem Siebie . Wiem że , wykreuję dobre Dobro . Pełnia siebie . Spojrzeć sobie w twarz. Nie uciekać przed sobą :-)
 
     
Oftopełek 


Wiek: 24
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 63
Wysłany: Wto Sie 24, 2010 21:46   

:-) http://www.youtube.com/watch?v=__1GvhLTEcc :-)
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Wto Sie 24, 2010 22:15   

Bruford napisał/a:
Jak wół stoi "w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia". Ciekawe , większość ludzi rozumie ten termin bez dodatkowego wyjaśniania ale widac nie wszyscy 8-)

Panie Brufordzie,
Generalnie jestem za rozsądnym prawodawstwem, które porządkuje nasze społeczne interakcje. Nie chcę niczego w czambuł potępiać, jak jakiś frustrat.
Wszelako praktyka dnia powszedniego pokazuje, że im więcej prawa, tym mniejsza praworządność.
Prawnicy, jak wszyscy fachowcy, robią pod siebie, znaczy, nie dosłownie robią pod siebie, :-) ale konstruują tak prawo, żeby mogli na nim najwięcej zarabiać bez przeszkód i zbędnych rękojmi dla usługobiorców.
Sformułowanie: bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia jako żywo przypomina słynne: lub czasopism.
Inaczej niż anglosaskie, polskie prawo z biegiem lat coraz wyraźniej opiera się na dosłownym brzmieniu przepisów, a nie na interpretacji ich ducha oraz intencji.
Cytat:
"w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia"

Cytuję tutaj za Panem, bo nie mam czasu ani ochoty, żeby zgłębiać kolejną ustawę, która akurat nie jest mi potrzebna.
Proszę zauważyć, że zdrowie, to właściwie nie wiadomo, co to jest. A ono może być w każdej chwili bezpośrednio zagrożone przez np. narażenie na ukąszenia komarów, schłodzenie ciała (ostatnio pismaki rozdmuchały fakt, ze babcia waliła piwo a wnuczek biegał bez majtek po ogródku) itd.
Ów termin, który umknął Pańskiej uwadze: lub zdrowia otwiera pole do nadużyć prawnych i zdaje rodziców na dobrą lub złą wolę osób pełniących funkcje nadzorujące prawidłowość procesu wychowawczego.

Pan wierzy w dobrą wolę i spolegliwość osób biorących tym więcej pieniędzy, im więcej dokonają czynności prawnych? W Polsce?
Pozdrawiam
JW
Ostatnio zmieniony przez Witold Jarmolowicz Wto Sie 24, 2010 22:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sie 25, 2010 10:45   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
[Panie Brufordzie,
Generalnie jestem za rozsądnym prawodawstwem, które porządkuje nasze społeczne interakcje. Nie chcę niczego w czambuł potępiać, jak jakiś frustrat.
JW


Panie Witoldzie.Nie sposób się nie zgodzic z Pańskimi uwagami ogólnym.Są one jednak , no właśnie....ogólne.I ja się z nimi zgadzam.Teraz konkret na niższym poziomie ogólności.
Błędnie , jak sądzę , rozpoznaje Pan wątpliwości definicyjne.Zdrowie jest pojęciem wieloznacznym zatem trudno o jedną definicję. I w rzeczonej ustawie nie chodzi o WHO-owską def.zdrowia.Inaczej jest ze sformułowaniem "bezpośrednie zagrożenie dla...." bo jest to pojęcie uściślone prawnie (zasada bezpośredniości itd) i czytelne.Odnosi się wszak do różnych sytuacji w których takie zagrożenie powstaje.
Sprawa następna ,którą Pan poruszył do skomplikowanie praw.I znów ma Pan rację ale...złożonośc prawa rośnie w miarę organizacji społeczeństwa.Proste prawa Thingu nie wystarczyłyby dziś.
Kwestia związana z powyższym to sam problem przemocy domowej.Jest to , jak zakładam wie Pan dobrze, zjawisko rozpoznawane i badane od stosunkowo niedawna.Niska skutecznośc walki z tym zjawiskiem jest porażająco oczywista.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Sie 25, 2010 12:19   

Bruford napisał/a:

Kwestia związana z powyższym to sam problem przemocy domowej.Jest to , jak zakładam wie Pan dobrze, zjawisko rozpoznawane i badane od stosunkowo niedawna.Niska skutecznośc walki z tym zjawiskiem jest porażająco oczywista.


Przecież to się kupy nie trzyma na żadnym poziomie Bruford. O jakiej walce mówisz?

Bo tu nie o poziomy idzie.

soook napisał/a:
Wielość form , ...acji , izmów etc.


Całkowita zmiana postrzegania jest niezbędna


.


_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Śro Sie 25, 2010 12:45, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Sie 25, 2010 22:29   

Bruford napisał/a:
...

Panie Brufordzie, ma Pan rację w kwestiach szczegółowych i ogólnych.
Wszakże żyjemy w konkretnej Polsce tu i teraz.
W Polsce, w której służby bezkarnie zniszczyły firmę Kluski a niezawisłe sądy przyznały odszkodowanie niewinnemu , czego się po latach postępowań sądowych nie dało ukryć p. Romanowi, w prowokacyjnej wysokości trzech tysięcy nowych złotych za zniszczenie całego Optimusa.
Żyjemy w kraju, w którym pierwszy lepszy łobuz za flaszkę wódki będzie się czepiał jednego nieprecyzyjnie wypowiedzianego słowa albo w ogóle prawem kaduka. I lekarz się nie wytłumaczy, ani żaden rodzic. O czym Pan chyba najlepiej wie, że obywatel menel jest najważniejszy, szczególnie z krzyżem na piersi. Chyba, że Panu jest obca izba przyjęć na ostrym dyżurze. Mnie nie.
Właśnie pismaki się egżagerują przypadkiem nachlanej matki, której zabrano dziecko, bo rzekomo się nim źle opiekowała. To się będzie w ramach cytowanej ustawy rozwijać jak papier do de...
JW
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Sie 25, 2010 22:36   

fink napisał/a:
http://www.gadu-gadu.pl/5509298122760630725/platforma-moglaby-rzadzic-sama-pis-spada-poparcie

Albo POpaprańcy kupują sondażownie albo... w ten sposób objawia się pełną gębą dobryzm motłochu. I to dobryzm w tej najbardziej pokrętnej i mdłej postaci. Motłoch woli jak mu się wciska ładne słówka i słodkie kłamstewka, niż gdy mówi się okrutną prawdę, jak to czyni np. Jarosław Kaczyński. Teraz twarde mówienie prawdy jest nazywane radykalizacją partii. Twarda prawda uwiera delikatniusi motłoch.

Pan odnosi się z pogardą do WIĘKSZOŚCI Polaków. Czy Pan bierze przykład z Jarosława Kaczyńskiego? Pańskim zdaniem on też gardzi większością rodaków i uważa ich za motłoch?
JW
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Sie 25, 2010 22:44   

Bruford napisał/a:
Panie Witoldzie.Nie sposób się nie zgodzic z Pańskimi uwagami ogólnym.Są one jednak , no właśnie....ogólne.I ja się z nimi zgadzam.Teraz konkret na niższym poziomie ogólności.
Błędnie , jak sądzę , rozpoznaje Pan wątpliwości definicyjne.Zdrowie jest pojęciem wieloznacznym zatem trudno o jedną definicję.

Ależ dokładnie i precyzyjnie to właśnie rozpoznaję, że zdrowie jest pojęciem wieloznacznym zatem trudno o jedną definicję. I właśnie dlatego byle łobuz będzie naginał prawo i angażował całą Polskę, żeby wyłudzić flaszkę wódki.
Co doskonale widać na ostrym dyżurze, że powtórzę do znudzenia.
JW
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Czw Sie 26, 2010 19:15   

ali napisał/a:

jaki naród wybrałby na prezydenta
ubekożydokomuszy pomiot?

Jaki narod dobrowolnie powierzylby dwa najwyzsze stanowiska w panswie braciom?
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 26, 2010 20:53   

Kangur napisał/a:


Jaki narod dobrowolnie powierzylby dwa najwyzsze stanowiska w panswie braciom?

śledziłeś sytuacje?
widzę że za mało wiesz siedząc w buszu

Jarek do rządu się nie pchał
został przymuszony
ps.
jazgot i całą hucpę
urządziła postkomusza mafia której się chciał pozbyć i odciąć ryj od koryta
WSI nie takie przecie numery odstawiało
mydląc wszystkim oczy
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Czw Sie 26, 2010 21:03   

No to żegnaj Ali, choć za Twoim antysemityzmem tęsknić nie będę. :papa:
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Czw Sie 26, 2010 21:13   

fink napisał/a:
Panie Witoldzie, czy naprawdę chciałby Pan widzieć przed sądem kogoś kto tylko wyraził to co myśli ? Czy naprawdę ma Pan aż tak totalitarne zapędy ? Tak myśli sporo milionów Polaków. Więc może niech Pan nie przesadza z tymi sądami od razu.
Wystawiając wątek na "przyklejenie" i uniemożliwiając edycję wiadomości, pokazuje Pan tylko jakim jest Pan człowiekiem. Niech Pan nie przesadza z tą "praworządnością", bo póki co nie żyjemy w państwie gdzie rządzi Hitler albo inny Stalin.
To że jacyś psychopaci wymyślili w swoich wypaczonych mózgownicach takie a nie inne ustawy nie jest powodem aby takiego wartościowego człowieka o drazu stawiać przed sądem. Tak więc apeluję do Pańskiego poczucia przyzwoitości, aby chociaż włączył Pan możliwość edycji w wiadomym wątku.

Pan żartuje? To nie może być prawda!
To niemożliwe, żeby po kilkunastu latach wysiłków nauczycieli szkoły powszechnej nie odróżniał Pan obelżywych inwektyw od krytyki, żeby mylił Pan plugastwo z wolnością. Przecież wśród lektur szkolnych były dzieła takich mistrzów słowa jak Sienkiewicz, Żeromski, Prus, Mickiewicz, Słowacki, Zapolska.

Nawet, jak Pan rzeczywiście tak uważa, PROSZĘ, niech Pan skłamie. Dla mnie. Niech Pan napisze, że Pan żartował, że jednak wie Pan, jaka jest różnica miedzy obelgami a krytyką.
JW
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 26, 2010 21:13   

fink napisał/a:
Panie Witoldzie, czy naprawdę chciałby Pan widzieć przed sądem kogoś kto tylko wyraził to co myśli ? Czy naprawdę ma Pan aż tak totalitarne zapędy ? Tak myśli sporo milionów Polaków. Więc może niech Pan nie przesadza z tymi sądami odrazu.

Wystawiając wątek na "przyklejenie" i uniemożliwiając edycję wiadomości, pokazuje Pan tylko jakim jest Pan człowiekiem. Niech Pan nie przesadza z tą "praworządnością", bo póki co nie żyjemy w państwie gdzie rządzi Hitler albo inny Stalin.

To że jacyś psychopaci wymyślili w swoich wypaczonych mózgownicach takie a nie inne ustawy nie jest powodem aby takiego wartościowego człowieka odrazu stawiać przed sądem. Tak więc apeluję do Pańskiego poczucia przyzwoitości, aby chociaż włączył Pan możliwość edycji w wiadomym wątku.


daj spokój
przecie tacy ludzie mieniący się polakami
nic nie zrobili przez 20 lat w niby wolnej Polsce
aby rozliczyć chociażby morderców Polaków
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 26, 2010 21:38   

http://www.youtube.com/watch?v=T62tuT5WgvI
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Czw Sie 26, 2010 21:42   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
PROSZĘ, niech Pan skłamie. Dla mnie. Niech Pan napisze, że Pan żartował

Pan żartuje, „prawdziwi” Polacy pewnych rzeczy akceptować nie mogą i akceptować nie będą. Skoro Pan Jarosław Wielki wyboru prezydenta nie zaakceptował to jak można tego oczekiwać po jego zwolennikach. „Zwolennik” to bardzo dobrystyczne określenie, ale takie właśnie lubię.
:-)
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 26, 2010 21:43   

Adam319 napisał/a:
No to żegnaj Ali, choć za Twoim antysemityzmem tęsknić nie będę. :papa:

chłopie zacznij odróżniać antysemityzm
od "semickiej" hucpy chroniącej psychopatycznych terrorystów

ps.
prawdziwych Polaków nie znajdziesz na liście kapusi i ubeckich psów
co najwyżej ich ofiar
Ostatnio zmieniony przez ali Czw Sie 26, 2010 21:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Czw Sie 26, 2010 21:49   

ali napisał/a:
"semickiej" hucpy chroniącej psychopatycznych terrorystów

Znaczy kto kogo chroni, bo chyba mamy inne źródła informacji bo nie kojarzę.
:-/
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Czw Sie 26, 2010 21:58   

Mały szczegół - Jarosław Kaczyński internowany nie był, a Bronisław Komorowski był, czy to nie daje do myślenia kto z władzą ludową potrafił się porozumieć, a kto nie?
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 26, 2010 22:06   

Adam319 napisał/a:


Znaczy kto kogo chroni, bo chyba mamy inne źródła informacji bo nie kojarzę.
:-/

zdejm bielmo z oczu
a zobaczysz skąd wywodzą się elity polityczne
a bądziesz miał odpowiedź

dlaczego nie było dekomunizacji
dlaczego nie odebrano aparatczykom i nomenklaturze przywilejów
dlaczego bezkarnie ograbiono państwo i większość obywateli
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 26, 2010 22:13   

Adam319 napisał/a:
Mały szczegół - Jarosław Kaczyński internowany nie był, a Bronisław Komorowski był, czy to nie daje do myślenia kto z władzą ludową potrafił się porozumieć, a kto nie?

to jeszcze o niczym nie świadczy
ps.
ile ścieżek zdrowia zaliczył?
prawdziwi działacze je obowiązkowo zaliczali
a Bolek nigdy pałą nie oberwał
wczasy mu zafundowano
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 26, 2010 22:16   

ali napisał/a:
Adam319 napisał/a:


Znaczy kto kogo chroni, bo chyba mamy inne źródła informacji bo nie kojarzę.
:-/

zdejm bielmo z oczu
a zobaczysz skąd wywodzą się elity polityczne
a bądziesz miał odpowiedź

dlaczego nie było dekomunizacji
dlaczego nie odebrano aparatczykom i nomenklaturze przywilejów
dlaczego bezkarnie ograbiono państwo i większość obywateli


Ali z Adamem to lepiej uwazaj! 8-)

Co do ELIT, to co za ZDZIWIENIE! 8-)

Po prostu najlepiej ZORGANIZOWANA i WYEDUKOWANA
grupa spoleczna!!!! 8-) Nam pozostaje czerpac PELNYMI GARSCIAMI
z ich dorobku i KOCHAC BRACI!!! :viva:

Bo ONI to po czesci MY i NAWZAJEM! :viva:
.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Czw Sie 26, 2010 22:25   

ali napisał/a:
to jeszcze o niczym nie świadczy
ps.
ile ścieżek zdrowia zaliczył?


Fajne, znaczy X siedział w domu i czytał Trybunę, a Y był winny bo był internowany, ale za słabo go bili. Ha ha ha.
:-)
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 26, 2010 22:30   

grizzly napisał/a:

Po prostu najlepiej ZORGANIZOWANA i WYEDUKOWANA
grupa spoleczna!!!! 8-) Nam pozostaje czerpac PELNYMI GARSCIAMI
z ich dorobku i KOCHAC BRACI!!! :viva:

Bo ONI to po czesci MY i NAWZAJEM! :viva:
.

miszka
czas przejąć to co zawłaszczyli
a jak to zrobisz jak ich nie zgnoisz?
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 26, 2010 22:30   

Adam319 napisał/a:
Witold Jarmolowicz napisał/a:
PROSZĘ, niech Pan skłamie. Dla mnie. Niech Pan napisze, że Pan żartował

Pan żartuje, „prawdziwi” Polacy pewnych rzeczy akceptować nie mogą i akceptować nie będą. Skoro Pan Jarosław Wielki wyboru prezydenta nie zaakceptował to jak można tego oczekiwać po jego zwolennikach. „Zwolennik” to bardzo dobrystyczne określenie, ale takie właśnie lubię.
:-)


Prawdziwi Polacy to Tacy co maja ROZUM, STUDIA STACJONARNE,
i MAJATEK odpowiedni, coby "niewolnictwa" 5x w tygodniu nie musieli uskuteczniac. :hihi:

A akceptowac? No co .............? 8-)
Ja ZAAKCEPTOWALEM. 8-) Gratulacje zlozylem, wiec "o so chozi"? 8-)
.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Czw Sie 26, 2010 22:37   

grizzly napisał/a:
Ja ZAAKCEPTOWALEM. Gratulacje zlozylem, wiec "o so chozi"?
Może po prostu nie o Ciebie, tak się czasami zdarza, choć egotykom ciężko to pojąć. Egotyzm - w wersji angielskiej tej bez nutki pejoratywnej.
:-)
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 26, 2010 22:48   

Adam319 napisał/a:

Fajne, znaczy X siedział w domu i czytał Trybunę, a Y był winny bo był internowany, ale za słabo go bili. Ha ha ha.
:-)

znam różnych styropianowych kombatantów
szuje też między nimi były
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 26, 2010 22:49   

ali napisał/a:
grizzly napisał/a:

Po prostu najlepiej ZORGANIZOWANA i WYEDUKOWANA
grupa spoleczna!!!! 8-) Nam pozostaje czerpac PELNYMI GARSCIAMI
z ich dorobku i KOCHAC BRACI!!! :viva:

Bo ONI to po czesci MY i NAWZAJEM! :viva:
.

miszka
czas przejąć to co zawłaszczyli
a jak to zrobisz jak ich nie zgnoisz?


Mam bardzo dobry pomysl i co najwazniejsze REALNY,
bez uciekania sie do metod "stalina i hitlera"? 8-)

Jestem ciekawy czy przypadnie on do gustu WIEKSZOSCI zainteresowanych? 8-)
Ale czuje, ze powinien sie on spodobac jednym i drugim. 8-)

Jedno jest pewne taka sytuacja w Polsce, jak "teraz" jest
NIEMOZLIWA do ZAAKCEPTOWANIA. :razz:
.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Czw Sie 26, 2010 22:55   

grizzly napisał/a:
Jedno jest pewne taka sytuacja w Polsce, jak "teraz" jest
NIEMOZLIWA do ZAAKCEPTOWANIA

Jakoś mało przekonująco wyrażasz swój brak akceptacji, zwłaszcza, że Jego wybór zaakceptowałeś i to przeciw oficjalnemu stanowisku nieakceptowania.
:-/
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Czw Sie 26, 2010 22:59   

ali napisał/a:
znam różnych styropianowych kombatantów
szuje też między nimi były

I takie ogólne stanowisko jestem w stanie zaakceptować.
:-)
PS Widzisz, akurat mój ojciec doktoratu nie zrobił bo się z władzą nie dogadał i go zablokowali, a taki Jarek jakoś się przebił, lisek przebiegły.
:-)
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 26, 2010 23:04   

ali napisał/a:
...dlaczego nie było dekomunizacji...

WLASNIE! WLASNIE! Tutaj jest NAJWIEKSZY PROBLEM!

Ten "ropien" zamiast zanikac,
SMIERDZI coraz MOCNIEJ! :razz:

Mozna nawet okreslic to mianem GANGRENY! :razz:
To bardzo niekorzystna, ba niebezpieczna sytuacja. :razz:

Ja mam pewna propozycje leczenia. 8-)

BTW
Zaloze nowy temat,
bo to nie pasuje do tzw. "wyborow". 8-)
.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Czw Sie 26, 2010 23:13   

Adam319 napisał/a:
ali napisał/a:
znam różnych styropianowych kombatantów
szuje też między nimi były

I takie ogólne stanowisko jestem w stanie zaakceptować.
:-)
PS Widzisz, akurat mój ojciec doktoratu nie zrobił bo się z władzą nie dogadał i go zablokowali, a taki Jarek jakoś się przebił, lisek przebiegły.
:-)

A no bo ma to w "gieniach" i jakos to Alemu nie przeszkadza.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 26, 2010 23:13   

Adam319 napisał/a:


:-)
PS Widzisz, akurat mój ojciec doktoratu nie zrobił bo się z władzą nie dogadał i go zablokowali, a taki Jarek jakoś się przebił, lisek przebiegły.
:-)

to też nie ma nic do rzeczy

gdyby miał wuja który by go ochraniał
też by zrobił
ps.
trza było lepiej śledzic historie
to byś teraz bąków nie puszczał

wedle mnie to bliźniakom lisiego charakteru brakuje
dalej by z nim zaszli
Ostatnio zmieniony przez ali Czw Sie 26, 2010 23:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Czw Sie 26, 2010 23:17   

ali napisał/a:
gdyby miał wuja który by go ochraniał
też by zrobił

Kto był wujem Jarosława Kaczyńskiego i w jaki sposób był powiązany (ten wuj) ze służbami PRL?
Robi się ciekawie.
:-)
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sie 27, 2010 08:31   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
[Co doskonale widać na ostrym dyżurze, że powtórzę do znudzenia.
JW


No dobrze , choc korci mnie co też tam się na tym ostrym dyżurze wydarzyło.Akurat w tzw SOR dyżurowałem kilka lat bo dyrekcji było łatwiej zmusic lekarzy z klinik do dodatkowej roboty niż zatrudnic personel więc rzeczywistośc znam.Panie Witoldzie , ad rem.Mimo wszystko nie do końca się zgodzę.Problem przemocy domowej nieco znam.Dotychczasowe działania były zwyczajnie mało skuteczne co starałem się wyłożyc.Jeśli samo zjawisko nie jest Panu szerzej znane (co poniekąd zrozumiałe) przypomnę ,że do tej pory zwykle ofiary przemocy domowej , jeśli nie miały tytułu prawnego do mieszkania , musiały chyłkiem uciekac z domu - do traumy przemocy dołączała się zwykle trauma szukania dachu nad głową , izolacji dzieci od własnego domu i środowiska itd.Obecne poprawki dopiero ten skandaliczny stan rzeczy zmieniają.
Ad zdrowia to proszę sięgnąc do kodeksu karnego (ew zapytac jakiegoś karnistę) jak definiowane jest "bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia" i co jest w rozumieniu prawa "bezpośrednim zagrożeniem powstania uszczerbku na zdrowiu".Jasne się stanie ,że służby nie będą mogły dywagowac o dietach tylko ingerowac w sytuacjach nagłych.
Co zaś się tyczy nadużyc to nikt Panu racji nie odmówi. Jak sądzę wiek sprawia ,ze wyzbyliśmy się słodkiej poniekąd naiwności. Wszakże gdzie jest prawo tam znajdą się ludzie zdolni do jego nadużywania.Bo ludzie są ludźmi jeno , znaczy małpami z dodatkowym neocortexem.Retoryczne jest więc pytanie czy z powodu perspektywy nadużyc należy odstąpic od tworzenia praw.
Ostatnio zmieniony przez Bruford Pią Sie 27, 2010 08:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pon Sie 30, 2010 17:00   

wygrzebane z netu

opinia WIĘKSZOŚCI

Absztyfikanci od Donalda
i SLD-owskie równe chłopy,
Co podliczacie swoje salda,
wy honorowe mizeroty.
Warszawskie bubki, żygolaki,
z szajką wytwornych pind na kupę,
cwaniaki, franty, zabijaki.
Całujcie wy mnie wszyscy w dupę.

Wy hazardowi rwacze kasy
Rychy i Zbychy z Mirem w odwodzie
Wy POlszewickie przekrętasy
Bez przerwy na złodziejskim głodzie
Którzy amnezją powaleni
zbieracie się w bandycką kupę
Nie wszyscy tutaj wymienieni,
Całujcie wy mnie wszyscy w dupę.

I wy, oszuści i blagierzy,
bez polskiego ducha
Myślicie, że wam naród wierzy
- usunie Was stąd zawierucha.
Karne pętaki i szturmowcy,
co grać gotowi nawet trupem
I rekordziści, i sportowcy,
Całujcie wy mnie wszyscy w dupę.

Wajdy i Kutze wskroś ponure,
Hołdysy, bez mózgowej Kory.
Podskakiwacze pod kulturę,
którzy bezwiednie robią w pory.
Uczone małpy, ścisłowiedy,
Co oglądacie świat przez lupę
I wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
Całujcie wy mnie wszyscy w dupę.

I jeszcze Bolek dureń krewki,
Co dużo chciałby, a nie może,
oraz „profesor” Bartoszewski
(Pan wie już za co, „profesorze” !)
I ty za młodu nie dorżnięta
Pitero, co masz taki tupet,
że szczujesz na nas swe szczenięta;
Całujcie wy mnie wszyscy w dupę.

I ty półhrabku z Ruskiej Budy
co Putinowi liżesz zadek,
sprzedajesz Polskę – tobie kudy
patriotyzmu trzymać spadek.
I europejscy marzyciele,
zebrani w malowniczą trupę
Z ryżym i miernym kpem na czele,
Całujcie wy mnie wszyscy w dupę.

I ty fortuny sku...synu,
gó...arzu uperfumowany,
Co splendor oraz spleen Londynu
Nosisz na gębie zakazanej,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A sr... chodziłeś pod chałupę,
Ty, spod Lublina łże-pajacu,
Całujcie wy mnie wszyscy w dupę.

I wy głupawi niewolnicy,
sondaży co wam mózg lasują,
„autorytetów” zwolennicy,
które naprawdę na was plują.
I wy warszawskie wykształciuchy,
co nadstawiacie władzy pupę,
głosując jak więzienne juchy,
Całujcie wy mnie wszyscy w dupę. *

Wy z komuchami w lewej flance,
ciągnący z Polski grubą rentę,
szerzący dziś moralną francę,
niszczący wszystko to co święte,
I ty, proroku z TVN-u,
co mózg związany masz na supeł,

i w własnym szambie brak ci tlenu.
Całujcie wy mnie wszyscy w dupę.

I wy, o których zapomniałem,
lub pominąłem was przez litość,
to nie dlatego, że się bałem,
Ale, że taka was obfitość,
I ty, cenzorze, co za wiersz ten
zapewne skażesz mnie na ciupę,
Iżem się stał świntuchów hersztem,
Całujcie wy mnie wszyscy w dupę !…

(trawestacja Tuwima wedle Palnicka)
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 17:30   

Bardzo celne.
_________________

 
     
M_H 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 132
Skąd: Gliwice
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 18:18   

Bruford napisał/a:
przypomnę ,że do tej pory zwykle ofiary przemocy domowej , jeśli nie miały tytułu prawnego do mieszkania , musiały chyłkiem uciekac z domu

.....

Obecne poprawki dopiero ten skandaliczny stan rzeczy zmieniają.


Czy mogę spytać jaki stan jest po poprawkach? Rozumiem, że stan po poprawkach uważa Pan za mniej skandaliczny, niż skandaliczne poszanowanie prawa własności.
_________________
Maciek
 
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 23:15   

Bruford napisał/a:
Retoryczne jest więc pytanie czy z powodu perspektywy nadużyć należy odstąpić od tworzenia praw.

Przecież nie dyskutujemy o odstąpieniu od tworzenia praw, ale o szczegółach tegoż prawa tworzenia.
Jako niecertyfikowani amatorzy stoimy tutaj na z góry przegranej pozycji, jak wszyscy amatorzy w starciu z zawodowcami. A zawodowi prawnicy mają nad nami tę dodatkową przewagę, że nie tylko są profesjonalistami, ale w starciu z takimi jak my amatorami:
1. Samodzielnie i samowolnie tworzą reguły gry, rzecz jasna pod siebie.
2. Nie dość, że tworzą reguły gry, to jeszcze są stronniczymi sędziami tej rozgrywki.
To jak Pan chce, żeby gra była uczciwa? Nie bądźmy dziećmi.
JW
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 31, 2010 11:43   

M_H napisał/a:
[ Rozumiem, że stan po poprawkach uważa Pan za mniej skandaliczny, niż skandaliczne poszanowanie prawa własności.


Oczywiście ,że uważam. Skoro jednak interesuje Pana tak mocno kwestia poszanowania świętego prawa własności oprawców różnej maści to uspokajam. Ofiary , w tym zazwyczaj dzieci oprawców też , nie zyskały, mocą poprawek, skandalicznych uprawień do nienależnej im własności typu dom lub mieszkanie w którym się wychowywały.Zmiana polega jedynie na postępowaniu w warunkach doraźnych ,i tylko na czas postępowania wstępnego tj w praktyce chodzi o przerwanie ciągu przemocy.Tym samym święte prawo własnosci oprawców nie zostaje naruszone.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Sie 31, 2010 22:29   

kubeł zresztą, nevermind
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Sie 31, 2010 22:37, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Sie 31, 2010 22:40   

No to nici z POmysłów WSI. Krzywonos przejmuje elektorat młodych, wykształconych, inteligentynych, pięknych i bogatych.

Niech żyje! Niech żyje! Niech żyje!

W sumie to nie ma się co martwić, denerwować, każdy nieprzewidziany ruch na scenie jest dobry dla nas. No chyba że ta Pani to też człowiek WSI. Tak też może być.
_________________

 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Wrz 01, 2010 18:13   

Prawdziwy wysyp gwiazd w mediach. Wczoraj Henryka, który wstrzymała tramwaj, a poruszyła Polskę, a dziś Alicja z Tysiąca i Jednej Nocy, poważnie rozważająca start w wyborach samorządowych z listy socjalistów/komunistów z SLD.
Oczywiście, że nie ma wyjścia! Przecież nie wyłoni się bezpartyjnie, tak po prostu i niezależnie, a za coś trzeba żyć i zapewne potrzebne są lepsze, nowe meble. Jawohl!

Ponadto, jaka to różnica z kiego wystartuje? Na pewno nie z WiP-u :evil:

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Wrz 01, 2010 18:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 15:18   

fink napisał/a:
Czy można się było czegoś innego spodziwać

... po "dziadku" bez konta i bez prawa jazdy, który po raz kolejny "ejakuluje" żenujące konfabulacje :roll:
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Nie Wrz 05, 2010 15:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 15:40   

fink napisał/a:
poczytaj sobie co Twój guru na tym forum wysmętnia... cuchnące upławy jakieś wypływają mu z paszczy...

O jakim Ty guru mówisz? Ja nie mam żadnego guru. Mogę mieć do kogoś szacunek, mogę darzyć kogoś zaufaniem, uznaniem za wiedzę, inteligencję, etc. Ale nie guru!
fink napisał/a:
Bo Ty niby jesteś posłem PO i doskonale wiesz, co i jak się tam dzieje...

Migalskiego, czy Poncyliusza posłuchaj co mówią o Jarku
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 16:50   

fink napisał/a:
Hannibal, czy Ty chcesz powiedzieć, że Jarek kłamie ? Jeśli tak to na jakiej podstawie ?

A na takiej, że nie przedstawił na to żadnych dowodów. Filmik niech nakręci z ukrycia to będzie.
Poza tym nawet jeśli taki przypadek był to wyciąganie z tego wniosku, że cała PO to "grupa ludzi strasznie nieokrzesanych, jednocześnie nastawionych na agresję" jest po prostu żenująco prymitywne i oznaczające kompletny brak logicznego rozumowania, nie mówiąc już o poprawności metodologicznej.
Oznacza to też brak merytorycznych argumentów.
Wytykać błędy PO trzeba jak najbardziej, bo je robi. No ale trzeba to umieć robić i nie być tak zacietrzewionym.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 17:59   

fink napisał/a:
A że motłoch woli jakichś dobrystycznych POpaprańców, którzy mówią motłochowi to co chce usłyszeć, zamiast twardej prawdy, którą mówi Jarek, no to już problem motłochu, że tak daje sobą manipulować

Jako element tego motłochu zapytuję Pana fink, czy w realu też z Pana taki kozak?
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 09:53   

quote="fink"]Dlaczego nazywam tych ludzi motłochem ? Uważam że takie nazewnictwo jest uprawnione, jako że ci ludzie głosują absolutnie przeciwko swoim interesom, sterowani i manipulowani przez media i zresztą nie tylko media. Tak więc są to ludzie całkowicie bezmyślni, co więcej i co gorsza - nie chcący się uczyć[/quote]

I to pisze człowiek , kóremu , przypominam , dopiero co na tym forum udowodniono ,że powtarza za innymi bzdury o ustawie ,której nawet nie przeczytał :hah: .Nadto cytuje jako coś "istotnego" przypuszczenia o ludziach którzy przeżyli taką katastrofę w której ludzkie ciało zwykle ulega rozkawałkowaniu.
Czy trzeba cokolwiek dodawac?

fink napisał/a:
ponieważ mógłby na tym ucierpieć mój interes


Jaki interes takie lęki właściciela.Już wiadomo ,że żaden kozak tylko kolejny człowieczek ,który korzysta z internetowej anonimowości żeby sobie poobrażac tych co myślą inaczej.Internet dla takich to raj - mogą zaistniec
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 10:51   

fink napisał/a:
Co do Pani pytania, to odpowiadam: Internet a tzw. real to dwa zupełnie różne światy, w których obowiązują zupełnie różne prawa. Niektórzy z tzw. real'a już wiedzą, że większość głosujących na PO uważam za motłoch, innym tego nie powiem, ponieważ mógłby na tym ucierpieć mój interes - zupełnie jak w przypadku tego 0,1 % lub 1 % głosujących na PO. Tyle.

Pan myli swój prywatny komputer, na którym, jako człowiek pełnoletni (zakładam) może Pan sobie trzymać dowolne teksty i obrazki,
z przestrzenią publiczną jaką jest ogólnie dostępne forum w Internecie. Nie jest to specjalistyczna baza danych dostępna tylko dla uprawnionych specjalistów z dziedziny dajmy na to zboczeń płciowych, ale takie samo miejsce publiczne, jak elewacja budynku, na której umieszczane są transparenty. Tak samo jak tam, tutaj na forum publicznym obowiązuje odpowiedzialność za słowo.
Cytat:
większość głosujących na PO uważam za motłoch, innym tego nie powiem, ponieważ mógłby na tym ucierpieć mój interes

Czyli zachowuje się Pan jak typowy tchórz. Nie mogąc silnym powiedzieć tego, co Pan o nich myśli, odgrywa się Pan na słabych i bezbronnych oraz lży Pan innych tylko wtenczas, kiedy jest Pan przekonany o swojej bezkarności wynikającej z anonimowości.

fink napisał/a:
Cytat:

"Dokopać potulnym katolikom" się nie boi, bo wśród nich nie ma takiego fanatyzmu jak wśród muzułmanów. Ci ostatni gotowi byliby jeszcze go zabić za podarcie Koranu. Dlatego wspomniałem, że Nergal nie jest "odważny" i "głupi". Gdyby był głupi, to podarłby Koran a wtedy jeszcze jacyś fanatycy religijni islamu gotowi byliby go za to zabić.

Cytat:
Zaiste, jak widać wielka jest moc Nergala i siła ducha, skoro nie boi się dokopać potulnym wyznawcom Chrystusa, których Ewangelia nakłania do nadstawienia drugiego policzka, jeśli kto uderzył. Toż długo musiał zmagać się z własną słabością Nergal, żeby wreszcie przywalić odważnie i bezkompromisowo. Jak ci zomowcy. JW


Teraz rozumiem, dlaczego Nergal jest Pańskim idolem.
Myśle, że najlepiej Państwo MiT skomentowaliby ten casus.
JW
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 10:52   

fink napisał/a:
Internet a tzw. real to dwa zupełnie różne światy, w których obowiązują zupełnie różne prawa.

Hm.. jak zrobię pomyłkę, strzelę głupstwo lub nawet błąd jezykowy w poście, to jest mi tak samo głupio i wstyd jak w kontaktach bezpośrednich.
Postawa, jaką Pan prezentuje, to jakaś schizofrenia :shock:
Chociaż, z drugiej strony, lepiej wyładowywać swoje frustracje w necie niż na rodzicach, żonie, dzieciach, kierowcach ciężarówek. W realu to tylko na pogodzie można :viva:
Ostatnio zmieniony przez EAnna Pon Wrz 06, 2010 10:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 16:32   

Witold Jarmolowicz napisał/a:

Pan myli swój prywatny komputer, na którym, jako człowiek pełnoletni (zakładam) może Pan sobie trzymać dowolne teksty i obrazki,
z przestrzenią publiczną jaką jest ogólnie dostępne forum w Internecie. Nie jest to specjalistyczna baza danych dostępna tylko dla uprawnionych specjalistów z dziedziny dajmy na to zboczeń płciowych, ale takie samo miejsce publiczne, jak elewacja budynku, na której umieszczane są transparenty. Tak samo jak tam, tutaj na forum publicznym obowiązuje odpowiedzialność za słowo.
JW


Nie tylko za słowo i nie tyle za słowo co za postępowanie.

EAnna napisał/a:
fink napisał/a:
Internet a tzw. real to dwa zupełnie różne światy, w których obowiązują zupełnie różne prawa.

Hm.. jak zrobię pomyłkę, strzelę głupstwo lub nawet błąd jezykowy w poście, to jest mi tak samo głupio i wstyd jak w kontaktach bezpośrednich.
Postawa, jaką Pan prezentuje, to jakaś schizofrenia :shock:
Chociaż, z drugiej strony, lepiej wyładowywać swoje frustracje w necie niż na rodzicach, żonie, dzieciach, kierowcach ciężarówek. W realu to tylko na pogodzie można :viva:


Co nie zmienia faktu że fink ma sporo racji w tym co napisał.

A swoją drogą skoro w realu nie wyładowujesz swoich frustracji w realu a robisz to w necie to
Cytat:
to jakaś schizofrenia :shock:
... na pewno jakaś.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Pon Wrz 06, 2010 16:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 16:39   

Mam propozycję: wypieprzać w niebyt posty lub takie ich fragmenty, które zawierają WYRAŹNE i PROSTACKIE ataki personalne wobec współforumowiczów. Nie w kubeł, ale w niebyt!!

Tomek
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 16:41   

Podobno rola moderatora Tomek jest ci taka obojętna. Podobno jesteś taki antyzamordystyczny, wolnościowiec liberał. A tu proszę, z pretensjami do pierwszego siekierowego. :hihi:
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Pon Wrz 06, 2010 16:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 16:47   

fink napisał/a:

Jak rządzą obecnie w Polsce tacy jacy rządzą, to jaki myślący i normalny człowiek człowiek nie byłby sfrustrowany ? Chyba tylko jacyś dobryści i magicznie myślący popierają z uśmiechem na ustach ten rząd. Tak zgadza się, ja tylko czekam, aż się spełni przepowiednia tego polskiego jasnowidza, który mówi, że POpaprańcy stracą poparcie i już więcej nie będą rządzić. W końcu w przypadku kandydowania Lecha Kaczyńskiego i Donalda Tuska na urząd prezydenta jego przewidywania się spełniły.


Przepowiednia jest prawdziwa tylko wtedy kiedy jest prawdopodobna. W przypadku kandydatów było to prawdopodobne. A może, ten jasnowidz ma linię specjalną z WSI. To jest też możliwe, wbrew temu co się niektórym wydaje że to taka demokracja u nas, a tylko na Białorusi murzynów biją.
_________________

 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 17:04   

Bruford napisał/a:
fink napisał/a:
Dlaczego nazywam tych ludzi motłochem ? Uważam że takie nazewnictwo jest uprawnione, jako że ci ludzie głosują absolutnie przeciwko swoim interesom, sterowani i manipulowani przez media i zresztą nie tylko media. Tak więc są to ludzie całkowicie bezmyślni, co więcej i co gorsza - nie chcący się uczyć


I to pisze człowiek , kóremu , przypominam , dopiero co na tym forum udowodniono ,że powtarza za innymi bzdury o ustawie ,której nawet nie przeczytał :hah: .Nadto cytuje jako coś "istotnego" przypuszczenia o ludziach którzy przeżyli taką katastrofę w której ludzkie ciało zwykle ulega rozkawałkowaniu.
Czy trzeba cokolwiek dodawac?

Jednak nie masz racji Bruford. Do tego nie są potrzebne takie ustawy. Ponieważ te które już istnieją są wystarczające. Ta ustawa wkracza w życie prywatne i wedle tej ustawy urzędnik ma prawo do działań niezgodnych z prawami naturalnymi. Poza tym to jest działanie objawowe, ew. jedynie prewencyjne. Tak więc jest to dobre dla ludzi rzeczywiście bezmyślnych, nie chcących się uczyć i brać odpowiedzialności.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Pon Wrz 06, 2010 17:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
alejasienieznam 

Wiek: 35
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 340
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 17:19   

fink napisał/a:

W świetle Twoich ostatnich wielu wiadomości na tym forum, śmiesznie to brzmi w Twoich ustach, oślizgła i obmierzła kanalio. Ja nikogo konkretnego nie obrażam, w przeciwieństwie do Ciebie, a tylko mówię o pewnym zjawisku.


Tomek napisał/a:
Mam propozycję: wypieprzać w niebyt posty lub takie ich fragmenty, które zawierają WYRAŹNE i PROSTACKIE ataki personalne wobec współforumowiczów. Nie w kubeł, ale w niebyt!!

Tomek



fink napisał/a:

Zgadzam się. Pora zrobić porządek z tym prostakiem i prymitywem, który ma obsesję na Waszym i moim punkcie. Może on inaczej nie umie[...]



Pełna zgoda, skoro już się zaczęło banować na tym forum to proponuję nie wywalać postów w niebyt, a wprowadzić czasowe(tygodniowe) bany, bo niektórym się ewidentnie należą(nie pierwszy raz) tygodniowe wakacje.
Ostatnio zmieniony przez alejasienieznam Pon Wrz 06, 2010 17:21, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
alejasienieznam 

Wiek: 35
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 340
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 17:34   

Przecież widzę kto zaczął, nawet pogrubiłem obelżywe słowa(czyli wyraźne i prostackie ataki personalne). Mam nadzieję, że teraz za to będą czasowo bany i forum będzie się czytało tak samo przyjemnie jak np. rok temu :roll:
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 07, 2010 09:12   

fink napisał/a:
Nie trzeba czytać tej żałosnej ustawy, aby wiedzieć,


:hah: No chyba naprawdę nie trzeba nic dodawac. :viva:

fink napisał/a:
oślizgła i obmierzła kanalio. Ja nikogo konkretnego nie obrażam


Co było do udowodnienia :viva: Po raz nie wiem już który potwierdza się prawda ,że lekarstwem na ignorancję , fanatyczne zacietrzewienie i pompatyczną partyjniacką propagandę jest konsekwencja.Konsekwentne przypominanie i wykazywanie ignorancji doprowadza obiekt bezradny polemicznie do popuszczenia prostego afektu tj strumienia bluzg , no bo co mu innego zostało :hah: .Obiekt badań jest w tym konkretnym przypadku z definicji niezdolny do obrażenia kogokolwiek (tym bardziej mnie) , nie ma bowiem stosownych ku temu kwalifikacji 8-) .Przy dzisiejszej łatwości dostępu do informacji ignorancję należy w zasadzie uznac za chorobę.Człowiek chory to się nie kwalifikowałby ani do postępowania wg Kodeksu Boziewicza ani do pogonienia batogami z majdanu.Należy go otoczyc litościwym pobłażaniem a że choroba z własnej winy to jednak i z odrobiną lekceważenia - co niniejszym czynię. 8-)
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 18:04   

fink napisał/a:
...- I jeszcze oni mówią, tak faryzejsko, obłudnie, że on się nie zmienił. To znaczy, że on się powinien zmienić. To co, powinien teraz na kolanach chodzić i błagać wszystkich, przepraszać za to że żyje? - pytał Tadeusz Rydzyk w nocnym programie ze środy na czwartek...

Święte słowa !!! Nic dodać nic ująć. 8-)

Po prostu teraz takie czasy nastaly.

Kiedys to przynajmniej "metody" byly skuteczne.
Taki "cyklonik b" albo nawet "atomik" i swiety spokoj byl. :hihi:
.
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 22, 2010 15:38   

Cytat:
Jakubiak: U nas uważa się, że biznes tworzy państwo, a urzędnicy państwowi je niszczą, a to oni przygotowują wielką infrastrukturę dla życia dziennikarzy, biznesu. Gdyby nie oni, gdyby nie tacy ludzie jak ja, byłby pan bez numeru dowodu, zameldowania

Mazurek: Gdyby nie biznes, pani byłaby bez pensji.
Jakubiak: To nieprawda! Wypracowuję ją jako urzędnik państwowy, wydając panu zaświadczeni, by mógł pan prowadzić działalność gospodarczą, przygotowując działkę do inwestycji i tak dalej. W sumie to ja panu pozwalam pracować.

Mazurek: Słucham?! To niewiarygodne!
Jakubiak: Jeżeli robimy takie porównania, to róbmy je do końca. To ja chciałabym zarabiać jedną trzecią tego, co pan redaktor w biznesie.

Mazurek: A ja chciałbym mieć jedną trzecią pani przywilejów. Prywatni właściciele płacą mi tyle, na ile mnie wycenili. Pani całe życie dostawała pensje z podatków, ja nigdy.
Jakubiak: Przepraszam bardzo, ja też jestem wyceniana przez urzędy państwowe. Musimy uznawać współistnienie światów biznesu i państwa. A pana teza brzmi, że państwo nie jest potrzebne.


Z dedykacją dla wszystkich, co to myślą, że PiS jest alternatywą dla PO.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Wrz 22, 2010 15:46   

Pozwalam Pani/Panu pracować za komuny kazano pracować Panu/Pani od taka vice versa
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 22, 2010 15:56   

Różnice są tylko w stopniu nasycenia czerwieni.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Wrz 22, 2010 16:06   

Teraz czeriwen jest po stronie masy robotniczej tzn wykrwawia się ............ o yeahhhh
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Śro Wrz 22, 2010 16:18   

Baldhead napisał/a:
Wypracowuję ją jako urzędnik państwowy, wydając panu zaświadczeni, by mógł pan prowadzić działalność gospodarczą

Hamulec jest zawsze mocniejszy od silnika, więc kto operuje hamulcem ma władzę nad pojazdem i nawet może powiedzieć, że bez silnika pojazd się obejdzie, a bez hamulca nie, bo zjedzie z byle górki i wpadnie w przepaść.
:-)
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 22, 2010 16:44   

Heh, to już nie hamulec, to regularne blokady na koła.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Śro Wrz 22, 2010 22:23   

Baldhead napisał/a:
to regularne blokady na koła.

Ale czasami ściągane by samochód się nieco poruszył i znowu można było wymierzyć mandat za parkowanie w niedozwolonym miejscu.
:-)
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 12:37   

fink napisał/a:
Czyżby... :x ... ktoś na najwyższych stanowiskach państwowych w Polsce tak bardzo obawiał się Jarosława Kaczyńskiego ? Trzęsą dupami...

no jasne, sam Tusk wynajął tego bandziora :what:
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 12:39   

Hannibal napisał/a:
fink napisał/a:
Czyżby... :x ... ktoś na najwyższych stanowiskach państwowych w Polsce tak bardzo obawiał się Jarosława Kaczyńskiego ? Trzęsą dupami...

no jasne, sam Tusk wynajął tego bandziora :what:
Na pewno cala bande wynajal :hah: :-D Zdumiewajace sa granice intepretacji, zdumiewajace :what: Podobno chcial tez zabic papieza :hah: :hah:

Sam chcialem to rano wkleic ale postanowilem poczekac na komentarz z intepretacja :viva:
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Wto Paź 19, 2010 12:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 12:45   

8/ Domyslam sie, ze to jakas nieudolna proba ironizowania tudziez zartowania? Czy ty to piszesz na serio?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 12:48   

Oj, finku, bez komentarza to zostawię...
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 12:56   

Hannibal napisał/a:
Oj, finku, bez komentarza to zostawię...


No , co tu komentować 8-) Tajna siatka powiązań 8-) .Czego się spodziewać po gościu co się wypowiada na temat ustaw których nie czytał.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 13:19   

fink napisał/a:
[ Ja tak robię.


A kogo obchodzi co Ty robisz :-D ?
Ja jedynie przypominam forumowiczom :-D z kim gadają :-D
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 13:20   

Bruford napisał/a:
Hannibal napisał/a:
Oj, finku, bez komentarza to zostawię...


No , co tu komentować 8-) Tajna siatka powiązań 8-) .Czego się spodziewać po gościu co się wypowiada na temat ustaw których nie czytał.

No coz kazdy ma taki matrix na jaki go stac, tak samo jest z lekami. :hihi:

Podobno ten facet, w nieparzyste wieczory spotykal sie w parku i cos chowal pod kamieniem. Nieopodal ambasady Izreala...to daje do myslenia. Mial roze w butonierce a jezeli policzyc sume cyfr , ktore odpowiadaja przyporzadkowanym im literom w alfabecie to wyjdzie 60 i 6...
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Wto Paź 19, 2010 13:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 13:33   

[quote="zyon"][No coz kazdy ma taki matrix na jaki go stac, [quote]

Dokładnie tak.Bo wiadomo , jak będzie rządził PIS to wszystkim będzie dobrze 8-)
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 14:28   

No juz sie zaczelo , mozna to bylo przewidziec, spirala paranoi i teorii spiskowych. To podobno Putin, jednoczesny atak na parlament w Czeczenii i u nas, to plan 5 Rozbioru Polski!!
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Wto Paź 19, 2010 15:09   

fink napisał/a:


http://wiadomosci.wp.pl/k...,wiadomosc.html
To będzie "największa afera korupcyjna w Polsce"?

Są jeszcze ludzie w tym kraju, którzy próbują działać i próbują popychać ważne sprawy do przodu i z pożytkiem dla ludzi.


dostatek u nas baranów z krótką pamięcią oj dostatek
którzy jojczą o prawie własności
cóż to za afera??????
ograbiono was barany z 40 letniego dorobku i nie płaczecie
a tu tylko zwracają to co zawłaszczono bezprawnie
ps.
kto pamięta zamiecioną pod dywan przez Balcerowicza aferę z ograbieniem systemu bankowego na kwotę równą rocznemu budżetowi państwa

po rozwiązaniu RWPG spec służby przewaliły na konta 86 spółek słupów
wirtualne ruble transferowe
te z kolei wyciągnęły kasę z naszych banków
za przyzwoleniem tego idioty
który później dokapitalizował banki z naszej kieszeni
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Wto Paź 19, 2010 15:14   

zyon napisał/a:
...No juz sie zaczelo...

Zaczelo sie juz dawno i trwa, rozwijajac sie. 8-)

Nikt nie jest slepy! :shock:

PiSalem juz wczesniej, ze MAMY WOJNE! :razz:
Sytuacja bardzo niebezpiecznie rozwija sie w kierunku
ROZLEWU KRWI. :razz:

Czy mozna zastopowac rozwoj sytuacji?
Oczywiscie to jest mozliwe.

Jaki jest najwazniejszy warunek ZGODY NARODOWEJ?

No wlasnie? 8-)
.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 17:16   

fink napisał/a:
Będzie wtedy większy spokój na forum, jak nie będzie Twoich śmietnikowych, nic nie wnoszących wypowiedzi.

Wybacz, fink, ale te zarzuty można raczej skierować w Twoją stronę.
Akurat Bruford solidnie punktuje te absurdy.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 17:26   

Cytat:
fink napisał/a:


http://wiadomosci.wp.pl/k...,wiadomosc.html
To będzie "największa afera korupcyjna w Polsce"?

Są jeszcze ludzie w tym kraju, którzy próbują działać i próbują popychać ważne sprawy do przodu i z pożytkiem dla ludzi.


Ja tu tylko na chwilę o tym komediancie, zwanym również Sławomirem Kopycińskim, SLD. Tu dużo rozmawiamy o jakichś Alexach Jonesach. A to jest dopiero fearmonger, i to na naszej piersi wyhodowany. Najzabawniejsza jest historia, jak to poseł SLD w cudowny sposób, niczym Jeszua z Nazaretu, pomnożył majątek kościoła 8-)
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Wto Paź 19, 2010 18:18   

Bruford napisał/a:
Hannibal napisał/a:
Oj, finku, bez komentarza to zostawię...


No , co tu komentować 8-) Tajna siatka powiązań 8-) .Czego się spodziewać po gościu co się wypowiada na temat ustaw których nie czytał.


he he
cienkie z was bolki
wproście się na obiadek do purpurata
zobaczycie tam tą czerwoną sitwe
ps.
g...no jecie i tyle co GW....no napisze,
wiecie
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 18:20   

Ale trzymają z najlepszymi.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 18:25   

Hannibal napisał/a:
fink napisał/a:
Będzie wtedy większy spokój na forum, jak nie będzie Twoich śmietnikowych, nic nie wnoszących wypowiedzi.

Wybacz, fink, ale te zarzuty można raczej skierować w Twoją stronę.
Akurat Bruford solidnie punktuje te absurdy.

Oczywiscie, ze sie podpisuje pod tym.

Ogolnie dziwnie mi sie troche z finkiem rozmawia, wczesniej w tych sprawach wiary itd myslalem, ze to jakas inna wizja, sposob spojrzenia,postrzegania pewnych spraw. Potem ten idiotyczny blog jako argument a teraz widze, ze to parnoja polaczona z mania przesladowcza na calego...smutne.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 18:26   

ali napisał/a:
fink napisał/a:


http://wiadomosci.wp.pl/k...,wiadomosc.html
To będzie "największa afera korupcyjna w Polsce"?

Są jeszcze ludzie w tym kraju, którzy próbują działać i próbują popychać ważne sprawy do przodu i z pożytkiem dla ludzi.


dostatek u nas baranów z krótką pamięcią oj dostatek
którzy jojczą o prawie własności
cóż to za afera??????
ograbiono was barany z 40 letniego dorobku i nie płaczecie
a tu tylko zwracają to co zawłaszczono bezprawnie
ps.
kto pamięta zamiecioną pod dywan przez Balcerowicza aferę z ograbieniem systemu bankowego na kwotę równą rocznemu budżetowi państwa

po rozwiązaniu RWPG spec służby przewaliły na konta 86 spółek słupów
wirtualne ruble transferowe
te z kolei wyciągnęły kasę z naszych banków
za przyzwoleniem tego idioty
który później dokapitalizował banki z naszej kieszeni


Ali. Niestety ale to jest głos wołającego na puszczy. Poza tym zważ że jest cała masa beneficjentów tego stanu rzeczy, tak zwana nowa szlachta. Jej przedstawicieli i aspirujących mamy również na tym forum.
Ostatnio zmieniony przez rakash Wto Paź 19, 2010 18:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 18:27   

ali napisał/a:
Bruford napisał/a:
Hannibal napisał/a:
Oj, finku, bez komentarza to zostawię...


No , co tu komentować 8-) Tajna siatka powiązań 8-) .Czego się spodziewać po gościu co się wypowiada na temat ustaw których nie czytał.


he he
cienkie z was bolki
wproście się na obiadek do purpurata
zobaczycie tam tą czerwoną sitwe
ps.
g...no jecie i tyle co GW....no napisze,
wiecie

Odezwal sie kolejny pokrzywdzony przez los. Wszyscy, ktorzy mysla inaczej tam gdzie zomo stali i GWno czytaja.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Wto Paź 19, 2010 18:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Paź 19, 2010 18:28   

zyon napisał/a:
Odezwal sie kolejny pokrzywdzony przez los. Wszyscy, ktorzy mysla inaczej tam gdzie zomo stali i GWno czytaja.


TO po jaką cholerę się tam pchasz ?
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Paź 20, 2010 07:25   

fink napisał/a:
Zobacz sobie co odpisałem ostatnio Brufordowi, bo nie będę powtarzać.

Dziecko, co o mnie wiesz. Tylko sobie wymyśliłeś w główce obraz mnie, jaki Ci był na rękę, i teraz się popisujesz swoją ignorancją. Z tego co już napisałem na tym forum, to nawet ułamka mojej osoby nie ma. Śnij dalej, skoro tak Ci wygodnie, ale powstrzytmaj się od oczerniania innych na forum - jeśli oczywiście masz tyle klasy.


Ale po co ta nieuzasadniona agresja? Czy napisalem cos obrazliwego? Widzialem co odpisales Brufordowi, tez podobny slowotok, insynuacje wymieszane z inwektywami. Moje zdanie to byla tylko smutna konstatacja.

No ale czemu sie dziwic, no przeciez kazdy widzial jak temacie "Bluzgoobsesja" bez zadnego namyslu rzuciles idiotyczne oskarzenie o "selektywna filtracje wulgaryzmow w zaleznosci od uzytkownika" do Pana Witolda, bo znajomosc skryptu php u ciebie kulala. Pewnie tak samo jest z mysleniem.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Śro Paź 20, 2010 07:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Paź 20, 2010 19:40   

Wez przestan, po jednej? Bruford pisal o krytykowaniu ustaw, ktorych nawet nie czytales, ja pisalem o zarzucaniu Panu Witoldowi czynow, ktorych nie popelnil a pisanie jakichs kosmicznych wnioskow o spiskach wzietych doslownie z d bez zadnego poparcia w dodowach to juz sam nie wiem co powiedziec.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Paź 21, 2010 08:37   

Robi sie ciekawie, co na to zwolennicy teorii spiskowych?

http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Paź 21, 2010 10:12   

cytat:
Cytat:
niekoniecznie chciał zabić Jarosława Kaczyńskiego, ale "jakiegokolwiek polityka, obojętnie jakiej partii, żeby nie czuli się tacy pewni siebie".

:D
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Pią Gru 31, 2010 02:13   

fink napisał/a:
PiS + PjN + SLD - po wyborach, przy odpowiedniej ilości posłów

Marzyciel z Ciebie -wszystkim -owszem zalezy ,ale nie na Polsce ,tylko na utrzymaniu sie przy dobrze płatnej posadzie.
może jestem ślepa ale nie odrózniam lewicy ,prawicy i środkowicy .
Wszyscy dobrze gadają a ustawami nas załatwiają.
Przyjazne Państwo -pamiętasz??? :shoot: :razz:
_________________
pozdrawiam
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pią Gru 31, 2010 10:51   

figa napisał/a:
fink napisał/a:
PiS + PjN + SLD - po wyborach, przy odpowiedniej ilości posłów

Marzyciel z Ciebie -wszystkim -owszem zalezy ,ale nie na Polsce ,tylko na utrzymaniu sie przy dobrze płatnej posadzie.
może jestem ślepa ale nie odrózniam lewicy ,prawicy i środkowicy .
Wszyscy dobrze gadają a ustawami nas załatwiają.
Przyjazne Państwo -pamiętasz??? :shoot: :razz:

Naprawde miło Ciebie widzieć Figa. :hug:

Dlaczego tak mało piszesz?

BTW
Moim zdaniem jest tak, ze wiekszosc politykow to "rasa" ludzi
o mentalnosci PROSTYTUTKI!
(bron boze nic nie mam do tej profesji, po prostu bardzo pozyteczny fach) :hihi:

Politycy zrobią wszystko aby zaspokoic pragnienia "egalitarnego planktonu"
Ostatnie wybory sa tego dobitnym dowodem. :viva:

Polacy po prostu PRAGNA wladzy wywodzacej sie
z komuny i aparatu sluzb specjalnych!!!
Co wiecej pragną proponowanej przez takich liderow
egalitarnej filozofi zycia! :viva:

To idenyczna sytuacja jak u Niemcow czy Rosjan,
pragneli Hitlera, Stalina i ustroju jaki zaprowadzili ci psychopaci. 8-)

Parafianie kochaja po prostu dewiacje i psychopatyczne rozwiazania.
Politycy są zupełnie normalni, ba to SPRYCIARZE
o nieprzeciętnych zdolnosciach, potrafią dla
"parafian" oddawac sie w kazdej pozycji! :viva: :hihi:

Przestanmy wreszcie obwiniac porzadnych ludzi(politycy)
o rozne niedoskonalosci, bo faktycznie plujemy na siebie samych! 8-)

Jacy sa "polaczkowie"(90% planktonu), ano dokladnie tacy jak np. charakteryzuja
nas Dyplomaci Amerykańscy czy Izraelscy(wiadomo ze podobnie) :hihi:

Parafianie, troche atorefleksji BLAAAAAAGAM!!! 8-)
.
Ostatnio zmieniony przez grizzly Pią Gru 31, 2010 10:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pią Gru 31, 2010 15:12   

No i "prosie" :viva:

Nie dosyć ze "parafianie tak glosuja, chodza do koscola,
"oglondajom" tzw. telewizje tvn i polsat to jeszcze to:
"Polacy wydają majątek na wróżbitów"
http://biznes.gazetaprawn..._telewizje.html
:viva: :viva: :viva:

Jak tacy "uposledzeni umyslowo" chca odskoczyc
od pozycji "szorujacego klozety" u "ONIOW"! :viva: :hah: :hihi:
.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 31, 2010 15:34   

grizzly napisał/a:
Moim zdaniem jest tak, ze wiekszosc politykow to "rasa" ludzi
o mentalnosci PROSTYTUTKI!

No ale takie są mechanizmy działania DemOkracjI.
To jest ze wszech miar naturalne w tych właśnie warunkach. Inaczej być nie może, więc narzekanie oznacza ni mniej ni więcej ale dyletanctwo w tych sprawach. :-D
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 31, 2010 17:50   

fink napisał/a:
Zrobienie wszystkiego co możliwe dla ludzi, jest osiągalne, ale w demokracji.

"Wishful thinking" i to jaki :what:
Poczytaj sobie starożytnych filozofów
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 31, 2010 18:13   

fink napisał/a:
Pozbądź się ze swojego słownika słowa "niemożliwe", a zaczniesz sięgać myślą dalej niż czubek własnego nosa.

A Ty zacznij myśleć realistycznie i opierać się na logice, sprawdzalnych prawach, itd.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 31, 2010 18:38   

fink napisał/a:
A możesz dokładnie wskazać, w którym to miejscu nie myślę realistycznie, nie opieram się na logice i sprawdzalnych prawach ?

W miejscu w którym twierdzisz, że w demokracji można zrobić wszystko, co jest możliwe dla ludzi. Interesy wielu grup społecznych są sprzeczne, więc jeśli będziesz chciał pomóc jednym, zaszkodzisz drugim.
Uważasz zatem, że jest możliwa sytuacja doskonałej kooperacji + zero konfliktów?
Pewnie jest to możliwe, ale na podobnym poziomie prawdopodobieństwa jak to, że kasyno zbankrutuje albo to, że od 1 stycznia 2011 r. wszyscy zaczną się żywić rawpaleo. :D
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pią Gru 31, 2010 18:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 31, 2010 19:01   

fink napisał/a:
No to już tłumaczyłem - Bóg tak zaprojektował świat i ludzi, że jest możliwe, aby była możliwa doskonała kooperacja + zero konfliktów.

Wg mnie zaprojektował go tak, że jego immanentną cechą są różnego rodzaju konflikty.
Wystarczy spojrzeć jak to działa u zwierząt - interesy roślinożernych są sprzeczne z mięsożernymi, bo gdyby nie były to cały świat uległby automatycznej anihilacji.
Rozumiesz to w ogóle?
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Pią Gru 31, 2010 22:20   

fink napisał/a:
grzech pierworodny

co przez to rozumiesz?
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 06:20   

fink napisał/a:
jeśli są sprzeczności - to tylko wynikłe z istniejącego kurewskiego prawa. Pisałem - istnieją denegeraci z za sceny manipulujący narodami i narzucający tym narodom niewolniczy system chaosu, powodujący cofanie się ludzi w rozwoju, również moralnym. Trzeba się ich pozbyć, zmienić prawo, to wtedy będzie normalnie.

To juz było od Rewolucji we Francji ,...faszyzm ..i komunizm..
zdajsie ,że duuuuużo wcześniej ofiara ukrzyżowanego Jezusa
miała znieść ten niesprawiedliwy system . :mad: :shoot:
Misiek -trudno sie z Tobą niezgodzić ,po za tym ,
że plankton i elita sa w tym samym łańcuchu pokarmowym.
Można dyskutować ,,kto ,kogo ,jak długo i za ile -
ale finał nieubłagalny .
_________________
pozdrawiam
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 19:30   

fink napisał/a:
niewolniczy. To co mówił Jezus, jaki przykład dawał, uderzało w interesy diabła i jego ziemskich wyznawców. Diabła już nie ma, ale jego wyznawcy pozostali i nadal mieszają.

Wyznawcy diabła hmmmmm.... W każdym razie mówisz ,domniemam
o osobach wierzących ,a laicy ,.którym powiewa metafizyka i nie mają
czasu zgłębiac tajemnic tych łokropniastych zawiłości to
patalogia ,ludzki odrzut czy gorsza czynność umysłowa ?
Z drugiej strony ,miedzy dobrem i złem -jest cienka granica .
Podtrzymanie gatunku i zycie to nadrzędny interes ,który wyzwala
drapieżny instynkt ,[
,które maja mało współnego z moralnością czy empatią -niestety . :sad:
Może tkwi w nas genetyczny fix ,albo udało nam się w ewolucji
przez chciwość i pazerność.
_________________
pozdrawiam
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 20:50   

fink napisał/a:
Pierwszą przyczyną tego jest grzech pierworodny

Masz na mysli to nieszczęsne jabłko?-bo manipulacje
to chyba już konsekwencje tego łakomstwa ,czy ciekawości
_________________
pozdrawiam
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 23:06   

Fink -oczywiście ,że wiem o Kogo chodzi ,w zasadzie dzięki Doktorowi
podreperowałam zdrowie ,a przyznam sie ,że ok 8 kg temu byłam
w bardzo kiepskiej kondycji psychicznej jak i fizycznej .
Teraz w zasadzie już nie czepiam się owoców ,tylko ilości , limitu
ekologii .Poruszam sie raczej intuicyjnie a wagi i wymuszonych rytuałow
niestety nie nauczyłam sie przestrzegać.
Z tym ,że intuicja nie spada sroce spod ogona -Wynika z pewnego zasobu
wiedzy , obserwacji -podanej często na tacy też i necie ,na forach.
jeszcze czeka mnie zakup filtrów na Alegro bo z przesianiem coraz większe trudności.
Po za tym lubie Twoje posty -ciekawe . pomogły mi w dyskusji ze
Świadkami -kolezanki -ale to uczynne dziewczyny nawet dla takiego
światucha jak ja.
_________________
pozdrawiam
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved