Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Witold Jarmolowicz
Wto Sty 01, 2013 11:12
Poważne nadżerkowe zapalenie żołądka..
Autor Wiadomość
Agnieszka_90

Dołączył: 26 Maj 2011
Posty: 2
  Wysłany: Czw Maj 26, 2011 09:38   Poważne nadżerkowe zapalenie żołądka..

:( Mój ukochany wczoraj dowiedział się że cierpi na nadżerkowe zapalenie żołądka:(
Chce mu jakoś pomóc.. Czytałam o tym w internecie ale, żadnych konkretów.
Może wy moglibyście mi pomóc? Chciałabym wiedziec co może jeśc, czego stanowczo unikac :( a może ktoś z was cierpiał na tę chorobę? chce dowiedziec się o tym jak najwiecej.
Z góry dzięki wszystkim za odpowiedź
 
     
jerzyk 

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 476
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 11:16   

Ja proponuję na samym początku zapoznać się z książką dr.Wolfganga Lutza pt.Życie bez pieczywa, jest dostępna np.w empikach lub w necie w formacie pdf (wystarczy w google wpisać autora i tytuł). W tzw. miedzy czasie przejrzeć dokładnie posty na tym forum, może coś będzie,jest przecież opcja"szukaj".A w pierwszej kolejności zapoznać się z podstawami diet niskowęglowych, też na tym forum. Ci z forumowiczów którzy coś wiedzą na ten temat na pewno się odezwą.
Powodzenia
_________________
Jeśli potrzebujesz przyjaciela , kup sobie psa/G.Gekko
 
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 11:45   

Nadżerka to uszkodzenie błony śluzowej żołądka - powstaje pytanie co tę błonę uszkadza? kwaśne soki żołądkowe?
Jeśli tak, to trzeba spowodować, żeby tych soków było mniej i krócej działały - ale nie można ich po prostu zobojętnić lub zablokować wydzielania, bo w końcu są do czegoś potrzebne (poczytaj o pepsynie). Blokując soki ryzykujemy rakiem okrężnicy i powolnym zatruwaniem całego organizmu.
Być może rozwiązaniem problemu Twojego lubego będzie dieta rozdzielna :)
IMHO nie obejdzie się bez gruntownej nauki na temat funkcjonowania układu pokarmowego. Trzeba będzie też umiejętnie filtrować informacje wciskane przez koncerny farmaceutyczne, żywo zainteresowanie sprzedawaniem "leków" zobojętniających i inhibitorów pompy protonowej.

Ja miałem początkowe stadium choroby wrzodowej żołądka - nie wiew, czy to jest dokładnie to samo co nadżerkowe zapalenie żołądka, ale przejście na dietę niskowęglowodanową w wersji dr Lutza usunęło objawy w ciągu kilku dni.
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 12:02   

Przejście na dietę może pomóc, ale co jeśli nie?

Tak naprawdę żeby coś powiedzieć to nie trzeba nic wiedzieć, ale chcąc się dowiedzieć może warto przytoczyć jakieś fakty. Jak się dana osoba odżywia, czy nadużywa jakichś środków itd.
_________________

 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 12:09   

rakash napisał/a:
Przejście na dietę może pomóc, ale co jeśli nie?


a co, myślisz że może zaszkodzić? spokojna Twoja rozczochrana ;)
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 12:12   

Maad napisał/a:
rakash napisał/a:
Przejście na dietę może pomóc, ale co jeśli nie?


a co, myślisz że może zaszkodzić? spokojna Twoja rozczochrana ;)


Zależy. Trzeba brać pod uwagę chociażby to że przy ostrej zmianie diety pojawi się głód. Co jest podobno związane z czasem potrzebnym na przyzwyczajenie i odbudowanie szlaków. Co oczywiście nie jest niczym specjalnym, ale może wystąpić pogorszenie samopoczucia a przez to pozorne odczucie że zmiana diety szkodzi. Trzeba więc tą prosta prawdę znać. Ale to nie wszystko, bo mogą wystąpić ostrzejsze reakcje. Ale to wszystko jest teoria, praktyka zawsze wykracza poza teorię, chociaż moze być tak że akurat mieścimy się w tym teoretycznym założeniu.
No i na znaczącą poprawę czasami trzeba czekać dłużej.

Po to wymyślił Bóg lekarstwa żeby człowieka ratować, dać mu kolejną szansę kiedy zbłądzi.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Czw Maj 26, 2011 12:15, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
RawOmnivore 

Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 88
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 12:35   

Moje podstawowe rekomendacje to:
- dieta rozdzielna (aby zmniejszyć czas zalegania pokarmu w żołądku)
- pić płyny przed posiłkiem i nie nie pić płynów po posiłku (aby ułatwić trawienie)
- spożywania jak największego procenta pokarmów w postaci surowej (aby zmniejszyć czas zalegania pokarmu w żołądku)
- spożywanie dużej ilości białka zwierzęcego (aby organizm był się w stanie zregenerować)
- unikanie wszystkiego co pikantne (chili, cebula, czosnek ...) (aby nie pogarszać sytuacji
- intermittent fasting (aby dać czas na zregenerowanie się)
- test buraczkowy co tydzień (aby ocenić postępy i identyfikować błędy w diecie)
- inne eksperymenty z dietą (aby dopracować szczegóły)
 
     
Agnieszka_90

Dołączył: 26 Maj 2011
Posty: 2
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 15:38   

Bardzo dziękuję za odpowiedź :) a książkę dr.Wolfganga Lutza pt.Życie bez pieczywa przeczytam na pewno. Dieta będzie konieczna to na 100%.
Z tego co wiem-nadżerka to ubytek w błonie śluzowej żołądka a niestety w żołądku mojego kochanego jest ich wiele..
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 16:01   

RawOmnivore napisał/a:
- pić płyny przed posiłkiem i nie nie pić płynów po posiłku (aby ułatwić trawienie)

A jak napiję się wody nasyconej CO2 to pogorszy mi się trawienie?
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 16:10   

tak, bo żołądek to nie kibel, żeby go trzeba było spłukiwać :D
sorrki za dosadność porównania :D
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 16:52   

No problemos amigos .Wyłuszcz mi mechanizm w jaki CO2 pogorszy sprawę?
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 18:57   Re: Poważne nadżerkowe zapalenie żołądka..

Agnieszka_90 napisał/a:
:( Mój ukochany wczoraj dowiedział się że cierpi na nadżerkowe zapalenie żołądka:(
Chce mu jakoś pomóc.. Czytałam o tym w internecie ale, żadnych konkretów.
Może wy moglibyście mi pomóc? Chciałabym wiedziec co może jeśc, czego stanowczo unikac :( a może ktoś z was cierpiał na tę chorobę? chce dowiedziec się o tym jak najwiecej.
Z góry dzięki wszystkim za odpowiedź

Wspolczuje twojemu ukochanemu i tobie.
U mnie zdiagnozowano ostry gastritis, IMHO to samo co ma twoj ukochany.
Przyczyna bylo zakazenie Helikobater Pylori.
Nastepswwm zakazenia ta bakteria moze byc Gastritis, Ostry Gastritis i w koncu (ku uciesze Brajana) rak.
Zaczalem stosowac swoja miksture. Nie mylic z Mikstura Sloneckiego. W miksturze Sloneckiego sok z cytryny uszkadza sluzowke.
3-4 lyzki moczonego we wodzie przez 24 godziny siemienia lnianego miksuje z okolo 15 gramami swiezego zelu z aloesa i z dwoma lyzkami zelu z kozieradki.
Zel z kozieradki przygotowuje w nastepujacy sposob:
Lyzke stolowa kozieradki mocze w pol szklanki wody przez 24 godziny i miksuje w mikserze. Wlewam do garnka i podrzewam ciagle mieszajac az do zagotowania. Powstaje zel. Taki zel odstawiam do lodowki i uzywam do swojej mikstury.
Ostatnio zaczalem dodawac do tej mikstury 2-3 zabki czasnku do walki z kandyda.
Z aloesem nie mam problemu, bo rosnie u mnie w ogrodku okolo 40 sztuk.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 19:36   

Mariusz_ napisał/a:
Wyłuszcz mi mechanizm w jaki CO2 pogorszy sprawę?


nie rozumiesz? problem jest w rozcieńczaniu soku żołądkowego i przedwczesnym spłukiwaniem pokarmu do dwunastnicy
wpływ CO2, jeśli takowy istnieje, to sprawa mało istotna, już bardziej bym się skupił na problemie wpływu wad zgryzu
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 23:25   

http://www.dobradieta.pl/...ghlight=#118408
Cytat:
Nieprzyjemny zapach z ust jest skutkiem zaczerwienia śluzówki żołądka/jelit. W sytuacji bardziej dramatycznej - występują niegojące się nadżerki przewodu pokarmowego. Zaczerwienienia i nadżerki w przewodzie pokarmowym są skutkiem nieprawidłowego odżywiania. Zatem przyczynami są w kolejności:
1 Glutenowe zboża jadane codziennie (nawet w ilości LC). Im bardziej pełnoziarniste zboże glutenowe tym -z mojego doświadczenia- bardziej szkodliwe (można ułożyć dietę leczącą nadżerki w szybkim tempie opartą na ciemnym pieczywie codziennie... nie zalecam jej jednak - nie sprzyja ta dieta myśleniu...
2. Zboża bezglutenowe (ilości LC nie są w stanie wywołać takich problemów jak takie same ilości zbóż glutenowych niemniej jednak stosowane codziennie nawet w ilościach niskoweglowodanowych nie są ok dla przewodu pokarmowego.
3. mleko i sery najbardziej sposród całej grupy mlecznej. Popularnym uszkadzaczem jest niewinna kawa z mlekiem. Kawa (codziennie) też ma swój udział...
4. nadmiary węglowodanów
5. owoce codziennie. Owoce są i nawet ok (przez jakiś czas) w warunkach innych diet niż Optymalna...
6. codziennie jedzone kiszonki, cytrusy, wędzonki, benzoesany i glutaminiany


http://www.dobradieta.pl/...wprofile&u=1839

:-)
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 23:59   

Zapomnialem jeszcze napisac, zeby twoj ukochany przeprowadzil test na obecnosc Helicobakter Pylori.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Pią Maj 27, 2011 00:01   

Kangur napisał/a:
Przyczyna bylo zakazenie Helikobater Pylori.

hmmm ... jesteś pewien, że to jest przyczyna problemu a nie skutek ?

Kangur napisał/a:
Zaczalem stosowac swoja miksture.

czyli wprowadziłeś klasyczne leczenie objawowe :evil:
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pią Maj 27, 2011 00:42   

Maad napisał/a:
Kangur napisał/a:
Przyczyna bylo zakazenie Helikobater Pylori.

hmmm ... jesteś pewien, że to jest przyczyna problemu a nie skutek ?

Kangur napisał/a:
Zaczalem stosowac swoja miksture.

czyli wprowadziłeś klasyczne leczenie objawowe :evil:

No to zalec skuteczne leczenie przyczynowe. Tylko nie pisz o wzmocnieniu ukladu odpornosciowego. To juz jest musztarda po obiedzie, bo bialka intruza mogly sie upodobnic do bialka ich zywiciela i uklad odpornosciowy ich nie rozpoznaje.
A moze zalecisz "zdrowe odchorowanie", jak to robia wyznawcy Mistrza?
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pią Maj 27, 2011 08:26   

Kangur napisał/a:
Maad napisał/a:
Kangur napisał/a:
Przyczyna bylo zakazenie Helikobater Pylori.

hmmm ... jesteś pewien, że to jest przyczyna problemu a nie skutek ?

Kangur napisał/a:
Zaczalem stosowac swoja miksture.

czyli wprowadziłeś klasyczne leczenie objawowe :evil:

No to zalec skuteczne leczenie przyczynowe. Tylko nie pisz o wzmocnieniu ukladu odpornosciowego. To juz jest musztarda po obiedzie, bo bialka intruza mogly sie upodobnic do bialka ich zywiciela i uklad odpornosciowy ich nie rozpoznaje.
A moze zalecisz "zdrowe odchorowanie", jak to robia wyznawcy Mistrza?



Kangur, masz rację to są tylko czcze słowa. Dopiero kiedy za tymi słowami stoi odpowiednie postępowanie stają się one prawdziwe.
I masz rację, proste to nie jest, szczególnie kiedy choroba jest przewlekła. Ale co nam pozostaje jak nie cierpieć za grzechy.
Ty masz zresztą swoje lata i u ciebie proces zdrowienia może być wydłużony, chociaż w sumie to też jest względne.

Zakażenie Helicobacter jest jak najbardziej skutkiem a nie przyczyną, a to co na ten temat pisze Mistrz jest bardzo ważne aby zrozumieć w czym rzecz.

TAk się składa że też zapoznawałem się z tym co pisze Mistrz, piłem nawet jego miksturę. I mimo że dzisiaj nie stosuję mikstury to w zasadzie wszystko to pozwoliło mi wkroczyć na odpowiednią ścieżkę i wzmocnić układ odpornościowy.
Przy czym jest mała różnica między nami, ja nigdy nie narzekałem i nie zarzucałem Mistrzowi że nie ma racji. Zwyczajnie robiłem i robię swoje, nawet jeżeli się w czymś z Mistrzem nie zgadzam. A rzeczywiście pewne rzeczy dotyczące poszczególnych przypadków są przez niego bagatelizowane. Tylko że on nic nie musi.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Pią Maj 27, 2011 08:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Maj 27, 2011 11:17   

RawOmnivore napisał/a:
- test buraczkowy co tydzień (aby ocenić postępy i identyfikować błędy w diecie)

Na czym polega ow test?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Maj 27, 2011 11:18   Re: Poważne nadżerkowe zapalenie żołądka..

Kangur napisał/a:
Agnieszka_90 napisał/a:
:( Mój ukochany wczoraj dowiedział się że cierpi na nadżerkowe zapalenie żołądka:(
Chce mu jakoś pomóc.. Czytałam o tym w internecie ale, żadnych konkretów.
Może wy moglibyście mi pomóc? Chciałabym wiedziec co może jeśc, czego stanowczo unikac :( a może ktoś z was cierpiał na tę chorobę? chce dowiedziec się o tym jak najwiecej.
Z góry dzięki wszystkim za odpowiedź

Wspolczuje twojemu ukochanemu i tobie.
U mnie zdiagnozowano ostry gastritis, IMHO to samo co ma twoj ukochany.
Przyczyna bylo zakazenie Helikobater Pylori.
Nastepswwm zakazenia ta bakteria moze byc Gastritis, Ostry Gastritis i w koncu (ku uciesze Brajana) rak.
Zaczalem stosowac swoja miksture. Nie mylic z Mikstura Sloneckiego. W miksturze Sloneckiego sok z cytryny uszkadza sluzowke.
3-4 lyzki moczonego we wodzie przez 24 godziny siemienia lnianego miksuje z okolo 15 gramami swiezego zelu z aloesa i z dwoma lyzkami zelu z kozieradki.
Zel z kozieradki przygotowuje w nastepujacy sposob:
Lyzke stolowa kozieradki mocze w pol szklanki wody przez 24 godziny i miksuje w mikserze. Wlewam do garnka i podrzewam ciagle mieszajac az do zagotowania. Powstaje zel. Taki zel odstawiam do lodowki i uzywam do swojej mikstury.
Ostatnio zaczalem dodawac do tej mikstury 2-3 zabki czasnku do walki z kandyda.
Z aloesem nie mam problemu, bo rosnie u mnie w ogrodku okolo 40 sztuk.

Kangur ty masz jakies sukcesy w leczeniu sie z tych chorob? Zazywasz to i tamto i jakos nie piszesz, ze cos sie udalo, wyleczylo.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pią Maj 27, 2011 11:53   Re: Poważne nadżerkowe zapalenie żołądka..

zyon napisał/a:

Kangur ty masz jakies sukcesy w leczeniu sie z tych chorob? Zazywasz to i tamto i jakos nie piszesz, ze cos sie udalo, wyleczylo.

Sukcesy juz mam. Na ogloszenie koncowych wizualnych (nie wyimaginowanych jak w RZS) wynikow trzeba jeszcze poczekac. Moze zdaze jeszcze oglosic zanim opadnie wieko trumny. Podad 50 lat skutki choroby akumulowaly sie w Kangurze.
Przy 20-to krotnie szybszym tempie likwidacji skutkow trzeba bedzie poczekac 2,5 roku, a przy 50-cio krotnym caly rok.
Jak myslisz, ktory wspolczynnik jest realny?
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Pią Maj 27, 2011 12:54   

Kangur napisał/a:
No to zalec skuteczne leczenie przyczynowe.


zalecam za darmochę :) taki sposób odżywiania, który zminimalizuje ilość i czas działania soków żołądkowych bez pogorszenia trawienia białka, czyli:
- pokarmy o dużej zawartości białka zjadać osobno, nie pijąc nic 30 min przed i 120 po posiłku, to oznacza nie łączenie mięsa, serów, jajek z: "mokrymi" warzywami, ziemniakami, makaronem, ryżem, kaszą, itp
- nie łączyć pokarmów białkowych ze skoncentrowanymi węglowodanami typu miód, cukier
- starannie, aż do przesady gryźć i rozcierać pokarmy białkowe w jamie ustnej, tak żeby pepsyna w żołądku miała łatwiejszy kontakt z całą objętością pokarmu, absolutnie nie wolno jeść w pośpiechu i stresie
- pomagać jelitom w perystaltyce - po posiłku spacery, gimnastyka zawierająca dużo ruchów skręcających tułów i przywodzących uda do brzucha (sorki za brak precyzji, jak ktoś jest zainteresowany temat takich ćwiczeń można rozwinąć w nowym wątku)
- w miarę możliwości jeść białko surowe a przynajmniej jak najdelikatniej obrobione termicznie - żadnego grillowania, pieczenia, smażenia
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Pią Maj 27, 2011 14:34   

Maad , czy czerwone wytrawne wino do/po posiłku ułatwi czy utrudni trawienie ?

Dar
 
     
RawOmnivore 

Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 88
Wysłany: Pią Maj 27, 2011 15:13   

zyon napisał/a:
RawOmnivore napisał/a:
- test buraczkowy co tydzień (aby ocenić postępy i identyfikować błędy w diecie)

Na czym polega ow test?


To jest pomysł Słoneckiego, ale z własnego doświadczenia mogę potwierdzić, że jego wyniki dobrze mierzą stan przewodu pokarmowego.

Test przeprowadzam jedząc 2-3 surowe buraki. Później w miarę regularnie chodzę do toalety by sprawdzić czy mocz uzyskał zabarwienie czerwone oraz by wiedzieć po jakim czasie to nastąpiło.
Natężenie koloru odpowiada szczelności przewodu pokarmowego. U mnie po poważniejszych błędach dietetycznych od razu było widać skutki.
Czas po jakim pojawia się kolor odpowiada odcinkowi przewodu pokarmowego, który jest nieszczelny. (Nieistotne dla tego wątku)
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Maj 27, 2011 15:24   

Maad napisał/a:
pokarmy o dużej zawartości białka zjadać osobno, nie pijąc nic 30 min przed i 120 po posiłku

Ej, te 30 minut przed posiłkiem to imo przesada. 5-10 minut spokojnie starcza przy normalnej wodzie, o ile nie "wybomblujesz" jakichś ogromnych ilości.
2 godziny po posiłku? To zależy ile się tego białka zjadła, z jaką ilością fatu. Jeśli niedużo to godzina u zdrowego człowieka starczy, tj. z prawidłowym trawieniem.
Maad napisał/a:
nie łączyć pokarmów białkowych ze skoncentrowanymi węglowodanami typu miód

Surowy nieprzetworzony miód, jeśli komuś pasuje, można łączyc z proteinami i fatem. Niektórzy uświadczają nawet szybsze trawienie dzięki takim połączeniu.
Miód to produkt zwierzęcy - gwoli przypomnienia.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pią Maj 27, 2011 16:33   

Hannibal napisał/a:
Miód to produkt zwierzęcy - gwoli przypomnienia.

Jeśli człowiek jest zwierzęciem,
a piekarz człowiekiem
to chleb też.
:-)
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Pią Maj 27, 2011 17:29   

dario_ronin napisał/a:
czy czerwone wytrawne wino do/po posiłku ułatwi czy utrudni trawienie


kieliszek wina o pojemności 150-200ml trawienie utrudni, ale sam proces jedzenia niewątpliwie uprzyjemni i smakowo wzbogaci ;)
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved