Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Matti pozegnanie
Autor Wiadomość
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Lip 26, 2009 00:59   

do klopa

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Cze 18, 2011 21:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8791
Wysłany: Nie Lip 26, 2009 23:20   

Dlaczego miałbym to konto blokować?
Jest chronione hasłem przed dostępem innych forumowiczów,
a w przypadku zgubienia możemy hasło zrekonfigurować.
Zawsze możesz Marcinie tu wrócić.
Pozdrawiam
Witold Jarmołowicz
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 27, 2009 08:39   

Matti powodzenia. Czy nie przyjemnie było by ruszać w dalszą drogę nie paląc za sobą mostów?

Druga sprawa, wbrew pozorom w tym co pisze MIT jest sens. Prawda boli, ale czasem trzeba z nią stanąć twarzą w twarz.

Trzecia sprawa dotycząca "znikania chorób w 30 minut". Jest taka książka "Diagnostyka Karmiczna - bezpieczna ingerencja w biopole człowieka", która tłumaczy na czym polegają pułapki i zagrożenia stosowania takiej "objawowej bioenergoterapii" zarówno dla uzdrawiającego jak i pacjenta. Słowo pacjent jest jak najbardziej na miejscu, gdyż praktyka ta niewiele się różni od podejścia objawowej medycyny farmakologicznej i nie ma niestety wiele wspólnego z dbaniem o zdrowie duchowe ani fizyczne.
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Sob Cze 18, 2011 01:26   Re: Matti pozegnanie

Matti napisał/a:
Postanowiłem zniknać. Postanowiłem "zabić Mattiego" (nie dosłownie oczywiście)

Matti już umarł tamten człowiek umarł.Jużgo nie ma.Odcinam przeszłość. Sam nie wiem kim jestem ale na pewno kimś nowym,lepszym .

Na tym polega zmartwychwstanie. Najpierw sie umiera ,umiera stary człowiek jego stare poglądy jego stary pakiecik wierzeń. JEGO STARY ŚWIAT!! I to konieczne jak powiedział Jezus "Kto nie umrze i nie zmartwychwstanei nei wejdzie do Królestwa Bozego" czy jakoś podobnie.

Przeszłość bywa czasem jak łańcuchy!! Trzymają i nei chcą puścić ciagnąc cie znów do starego. Żeby zmartwychwstać trzeba umrzeć. żeby rozpcoząć coś nowego trzeba czasem spalić przeszłość. Ja juz nei zyje w tym waszym świecie .Nierozumiecie mnie i oczym do was mówie.Nie pasuje do was.DLatego też odchodzę.

Co wam powiem na do widzenia?

Opowiem wam troche o prawdziwym świecie. O świecie pełnym cudów którego wiele grup i istot niechce żebyście poznali.Bo w sumie co mam do stracenia?W przeciagu ostatnich miesiecy widziałem chyba ze sto cudów jak chociażby znikanie chorób w 30minut dzieki użyciu energii.Była puff nie ma.Akcje jaksprzed 2000 lat widziane na własne oczy.

Mógłbym o tym gadać godzinami i wymieniać setkami takie przykłady. Mam nadzieje że obudziłem pare osób i teraz zajmą moje miejsce i będą dawać innym na niższym poziomie rzeczy by wznosili sie wyżej.

Świat jest pełen cudów.Mówie co widziałem.Sprawdźcie nie odrzucajcie z góry.

Jutro Pan Witold zablokuje to konto na amen.A Matti zniknie.Matii sobie pójdzie żyć już w innym swoim świecie.

No i może zostawie coś wielkiego na koniec:
"Nie można przegrać.Mozna jedynie zatrzymać się w pewnym punkcie procesu osiagania przed osiągnięciem celu.Jesli sam nie zrezygnujesz osiągniesz cel wcześniej czy później"
(tylko we własnym swiecie nie dotyczy wpływu na innych)


To jest Piękne!
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
Zgubiłem_hasło

Dołączył: 18 Cze 2011
Posty: 46
Wysłany: Sob Cze 18, 2011 19:25   

M i T napisał/a:
jak Ty się cholernie miotasz, wciąż odcinając od siebie, kawałkując się, tłumacząc wiekszość liźniętym górnolotnym bełkotem.

Dokładnie. Chyba za dużo "inspiracji" Biblią.
Może do procesu odcięcia się od - zakładam - domu i jego wpływu, nie inspiruj się Biblią. Piszesz niby wzniośle, ale po co to? Czemu to służy...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved