Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Molka
Wto Gru 25, 2012 10:24
Kosmetyki Dr.Hauschki
Autor Wiadomość
krystyna Sikora

Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 5
Wysłany: Pią Sty 25, 2008 14:00   Kosmetyki Dr.Hauschki

Witam na Forum.
Bedac w sanatorium poznalam nowy salon kosmetyczny Dr.Hauschki.Kosmetyki sa produkowane na naturalnej bazie.Owszem ceny dosc wysokie.Czy ktos ma z ta kosmetyka doswiadczenia? Moja corka ma dosc powazne problemy z tradzikiem,ktory staramy sie leczyc u lekarza dermatologa-bezskutecznie,dietami i wlasnymi silami po przeczytaniu fachowej literatury.Dr.Hauschka oferuje podobno jedne z najlepszych preparatow na cere tradzikowa.Co o tym wiecie blizszego?
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Pią Sty 25, 2008 14:55   Re: Kosmetyki Dr.Hauschki

krystyna Sikora napisał/a:
Witam na Forum.
Bedac w sanatorium poznalam nowy salon kosmetyczny Dr.Hauschki.Kosmetyki sa produkowane na naturalnej bazie.Owszem ceny dosc wysokie.Czy ktos ma z ta kosmetyka doswiadczenia? Moja corka ma dosc powazne problemy z tradzikiem,ktory staramy sie leczyc u lekarza dermatologa-bezskutecznie,dietami i wlasnymi silami po przeczytaniu fachowej literatury.Dr.Hauschka oferuje podobno jedne z najlepszych preparatow na cere tradzikowa.Co o tym wiecie blizszego?


Krystyna widzę że szukasz pomocy dla córki w leczeniu trądziku,myślę że masz dwie drogi do wyboru a właściwie trzy.
Pierwsza wprowadż u córki Żywienie Optymalne dr. Kwaśniewskiego,ma swoją stronę www.dr-kwaśniewski.pl/ zapoznajcie się i po wprowadzeniu żywienia w/g jego zalecen napewno pomoże.

Drugi sposób to zwróc się do Mattiego,on też w tej dziedzinie się udziela
i jak pisze na tym forum ma w tym duze doświadczenie.

Trzeci sposób to zaufaj dermatologowi stracisz trochę kasy i napewno lekami tego nie wyleczysz.

Wybór niestety należy do Ciebie
Jeżeli wybierzesz pierwsze to mogę byc pomocny w wprowadzeniu do zasad ŻO.
 
 
berta85

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 120
Wysłany: Sob Sty 26, 2008 11:59   

trądzik jest niestety bardzo trudny w leczeniu...mojej przyjaciłóce slady zostalu na cale zycie ale sa dobre srodki lecznicze jak płyn azulan czy usowanie laserowe ...chyba najbardziej skuteczne jakie mi wymienila...
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pon Sty 28, 2008 00:40   

W ubiegłym roku dr Bożena Riedel dermatolog pisała w Optymalniku o wpływie żywienia na trądzik.
Jak zauważa, podstawą leczenia powinno być żywienie niskowęglowodanowe.
Pozdrawiam
JW
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Sty 28, 2008 12:28   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

W ktorym numerze jest ten art?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
krystyna Sikora

Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 5
Wysłany: Pon Sty 28, 2008 13:58   Witam p.Witoldzie

Jezeli ma Pan kontakt na p.Dr.Riedel Baima chetnie skorzystam z jej pomocy fachowej. Z gory dziekuje.
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Pon Sty 28, 2008 14:57   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
W ubiegłym roku dr Bożena Riedel dermatolog pisała w Optymalniku o wpływie żywienia na trądzik.
Jak zauważa, podstawą leczenia powinno być żywienie niskowęglowodanowe.
Pozdrawiam
JW



Rzeczywiście Panie Witoldzie ,to jest dobry kierunek.
Myślę ,że jest jeszcze kilka metod i nie musi to byc dermatolog.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Sty 28, 2008 16:41   

Odnosnie kosmetykow warto poszperac na forum:
http://free4web.pl/3/0,70147,default.html

Na dermatologow prosze uwazac. Zdecydowana wiekszosc z nich postepuje z pacjentami jak automaty.
1 wizyta: masci - glownie bez recepty
2 wizyta: masci + alkohol etylowy z antybiotykiem robiony na zamowienie w aptece (do przecierania)
3 wizyta kolejne masci
4-6 wizyta: antybiotyki doustne, rozne (zazwyczaj zaczynaja od tetracykliny, koncza na unidoxie)
7 wizyta: jezeli dziewczynka to tabletki antykoncepcyjne (diane-35, yasmin)
jezeli chlopiec kolejne masci antybiotyki itd.

Po roku wspolpracy z dermatologiem czlowiek musi dodatkowo szukac dobrego psychologa by walczyc z depresja.

Aktem desperacji dermatologow po wyprobowaniu "wszystkiego" jest "lek" o nazwie roaccutane.
O nim tutaj:
http://szczesliwastrona.r...php?p=1131#1131

ludzie bedac w desperacji zazwyczaj sie na niego zgadzaja.

W tym co robia dermatolodzy nie ma jakiejkolwiek logiki, nie ma przyczynowosci - oni nie wiedza co tradzik powoduje, dlaczego jedni go maja a inni nie.
Oni stosuja jedynie dorazne srodki na jakis czas zmniejszajace lub wygaszajace objawy.
Ale nie potrafia tej choroby wyleczyc (usunac jej przyczyne).

Tak wiec prosze uwazac i nie dac sobie wcisnac ani antybiotykow, ani antykoncepcji, ani tymbardziej roaccutane i podobnemu jemu swinstwa.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Basia S_

Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 10:44   Trądzik

Dzień dobry! Jestem córką Pani Krystyny. Niestety muszę potwierdzić, że punkty leczenia trądziku napisane przez Pana Zenona są - przynajmniej w moim wypadku - zgodne z prawdą. Leczę się już ponad 3 lata, Pani dermatolog wypróbowała już na mnie wszystkie dostępne maści antybiotykowe, zaproponowała antykoncepcję (biorę już 2 lata) a efekty zerowe:( Na inne leki doustne - nie mówiąc o Roaccutane - bym się nigdy nie zgodziła. Nie jestem na diecie, ale jeżeli chodzi o węglowodany, to dostarczam ich ciału w minimalnych ilościach (w porównaniu do rówieśników
i członków rodziny). O predyspozycjach genetycznych nie ma mowy... Więc dlaczego? Ostatnio wzięłam sprawy w swoje ręce, odstawiłm maści, używam tylko naturalnych kosmetyków i staram się oczyszczać organizm od środka. Poprostu szukam alternatywnych rozwiązań. Będę wdzięcżna za każdą opinię.
 
 
krystyna Sikora

Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 5
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 11:43   Pomoc Basi.

Prosze o podanie numeru Optymalnika w ktorym jest mowa o leczeniu tradziku dieta.Moze znajdziemy sedno sprawy tego problemu.O wydawaniu tego czasopisma dowiedzielismy sie dopiero w zeszlym tygodniu i bardzo nas zainteresowaly tematy w nim poruszane.Jestem w tej dziedinie nowa wiec moje wiadomosci skape.Mieszkamy poza granicami Polski i dostep do polskich czasopism mamy troche ograniczona a juz w ogole jesli chodzi o czasopisma tego typu.Wiec prosze o pomoc i w tym kierunku.
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 11:50   Re: Trądzik

Basia S. napisał/a:
Dzień dobry! Jestem córką Pani Krystyny. Niestety muszę potwierdzić, że punkty leczenia trądziku napisane przez Pana Zenona są - przynajmniej w moim wypadku - zgodne z prawdą. Leczę się już ponad 3 lata, Pani dermatolog wypróbowała już na mnie wszystkie dostępne maści antybiotykowe, zaproponowała antykoncepcję (biorę już 2 lata) a efekty zerowe:( Na inne leki doustne - nie mówiąc o Roaccutane - bym się nigdy nie zgodziła. Nie jestem na diecie, ale jeżeli chodzi o węglowodany, to dostarczam ich ciału w minimalnych ilościach (w porównaniu do rówieśników
i członków rodziny). O predyspozycjach genetycznych nie ma mowy... Więc dlaczego? Ostatnio wzięłam sprawy w swoje ręce, odstawiłm maści, używam tylko naturalnych kosmetyków i staram się oczyszczać organizm od środka. Poprostu szukam alternatywnych rozwiązań. Będę wdzięcżna za każdą opinię.


Pani Basiu pisze Pani ,że nie je w nadmiarze węgli,ale coś poza węglami to chyba Pani zjada,niech Pani to napisze ,bo można byc na jakimś żywieniu wcale o tym nie wiedząc.Mogę Panią zapewnic że lekami ,tej przypadłości się nie uda zwalczyc.Napewno są ku temu jakieś przyczyny,chociaż mówią,że prawie każdy młody człowiek to przechodzi jeden mniej,inny bardziej.Nawet dermatolodzy dzisiaj w swoich opracowaniach piszą o wartości odpowiedniego żywienia,ale to jest już inna broszka,jeżeli zechce Pani nam zdradzic te dane w których moglibyśmy próbowac pomóc to proszę podac swój wzrost i wagę,oraz co przeważało w Pani menu do dzisiaj.
 
 
Basia S_

Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 13:12   ad. Trądzik

Mam 23 lata a problem z trądzikiem rozpoczął się dopiero dosyć poźno po okresie dojrzewania, aż koło dwudziestki. Przy wzroście 161 cm ważę 54kg.
Dotychczas w mojej diecie przeważały głównie produkty mleczne - kocham sery - oraz warzywa i niestety dosyć często owoce (prawdopodobnie trzeba by było z nich zrezygnować?). Słodyczy nie jem prawieże wcale - tylko od święta. Za mięskiem dwa razy nie przepadam, jesli już, to za rybą, ale połowę dań tygodniowo i tak tworzą produkty mięsne. Za ziemniakami też nie przepadam, preferuję makaron i ryż (w małych ilościach). Gorzej jest z pieczywem. Jak jest możliwość, to zawsze wybieram pełnoziarniste (sami robimy chleb), ale i tak zjadam dziennie tak 2-4 kromki. Do smarowania używam masło. Dalszym minusem jest fakt, że studiuję i na obiady chodzę do stołówki. Z tego, co się dowiedziałam na tej stronce, to musiałabym zrezygnować z owoców, z dodatków typu ryż, ziemniaki, makaronu no i z chleba... Jeśli to pomaga, to czemu nie...
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 14:07   

Jak sie okazuje jestesmy rowiesnikami, tak wiec prosze mnie nie tytulowac "pan" :)

Problemy skorne po 20 r. zycia to coraz czestsze zjawisko.

Napisze wiecej konkretow w przyszlym tygodniu. (od czwartku do wtorku mam 4 egzaminy)

Na razie kilka rad:
- przede wszystkim nalezy jesc produkty nieprzetworzone lub jak najmniej przetworzone. Najlepiej surowe. Mieso pieczone mozliwie krotko i w umiarkowanych temperaturach (ale tak by smakowalo).
Sugeruje wybierac mieso nie z masowej produkcji a bardziej "niszowe", baranina, jagniecina, cielecina, konina.
Tluszczu na diecie niskoweglowodanowej nie nalezy sobie zalowac - ma to byc glowne zrodlo energii. Naczytalem sie juz wiele opisow nieudanych przygod z dieta niskoweglowodanowa. Najczestszym bledem bylo ograniczenie weglowodanow - czesto nawet za bardzo restrykcyjne - przy braku zwiekszenia spozycia tluszczu.
Tluszcz jezeli jest to tylko mozliwe powinien byc jedzony na surowo.
Wybierac nalezy tluszcze majace mozliwie najwiecej nasyconych i w drugiej kolejnosci jednonienasyconych kwasow tluszczowych.
Nie tykac tluszczy utwardzanych sztucznie (margaryny, maslo orzechowe) ani rafinowanych olejow i rafinowanej oliwy.
Tluszcze ktore ja spozywam: olej (maslo) kokosowy(e), maslo z mleka krowiego niepasteryzowane, olej ostropestowy zimnotloczony.
OK jest tez oliwa zimnotloczona najlepiej niefiltrowana.

Co do serow i zborz to one niestety moga uczulac. Osoby z naszego pokolenia maja czesto nietolerancje laktozy, kazeiny i glutenu.
Zborza najlepiej wyeliminowac z diety. Z produktami mlecznymi trzeba uwazac. Maslo zazwyczaj jest dobrze tolerowane. Z serami jest roznie. Ja np nie moge jesc serow takich ze sklepow, nawet dobrej jakosci.
Teraz testuje ser ze wsi niepasteryzowany (surowy, z enzymami). Czasem osoby ktore nie moga jesc przetworzonego nabialu sery surowe toleruja.

Co do warzyw to mozna pic surowe soki w rozsadnych ilosciach.
Polecane warzywa do jedzenia to pomidor, zielone i generalnie to co sie lubi.

Owocow raczej sie nie jada w wiekszych ilosciach, aczkolwiek jagody, truskawki sa ok.


co do przyczyn tradziku to moze byc roznie. Zmiany skorne to tylko objawy jakiegos glebszego problemu. Jeden zespol objawow moze byc wspolny dla roznych chorob.
Nie nalezy walczyc z choroba, bo choroba to pozytywna rzecz - to sposob oczyszczania sie organizmu z roznego rodzaju shitow.
Wiele tradzikow moze byc spowodowanych candida.

O lecznieniu, detoxie, terapiach i diecie mozna poczytac zarowno tu jak i na forum http://szczesliwastrona.rew.pl

kilka ciekawych art. jest na stronie pana Janusa.
Niestety dr Janus jest w kilku kwestiach niekonsekwentny i np jego propozycja diety wydaje mi sie nielogiczna (trzeba go czytac selektywnie)
http://zdrowie.klips.org
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 14:17   

Na temat trądziku dr Bożena Riedel pisała w listopadowym nr Optymalnika 2007r.

Niektóre nasze artykuły na temat żywienia niskowęglowdanowego są na stronach DanWit

http://www.danwit.pl/artykuly.php

oraz na stronach Optymalnika

http://www.gazetaoptymalnik.pl/

Poza tym prowadzimy sprzedaż archiwalnych Optymalników i innych książek o żywieniu i zdrowiu .

Bez żywienia niskowęglowodanowego nic się jednak nie uda, z czego większość dermatologów nie zdaje sobie sprawy, w przeciwieństwie do dr Riedel, która ponadto planuje przeprowadzenie badań naukowych na ten temat wspólnie z nami.


Pozdrawiam
Witold Jarmołowicz
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 15:54   

Zapomnialem napisac o snie.
Sen jest bardzo wazny przy problemach skornych.
W zime powinno sie spac 9+ godzin, w ciemnym pomieszczeniu. Najlepiej byloby zasypiac kolo 22.

NA razie jest sesja, sugeruje poczekac ze zmianami zywienia i trybu zycia poltora tygodnia.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 16:31   

[quote][
Cytat:
quote="zenon"]Jak sie okazuje jestesmy rowiesnikami, tak wiec prosze mnie nie tytulowac "pan" :)

Problemy skorne po 20 r. zycia to coraz czestsze zjawisko.

Napisze wiecej konkretow w przyszlym tygodniu. (od czwartku do wtorku mam 4 egzaminy)


Zenek jak jesteś ta mocno zajęty i nie masz czasu na czytanie to poproś o adres i może jak będziesz miał czas to się umówisz i wszystko wytłumaczysz ,czytaj przecież- Ona podała ile ma wzrostu i ile waży.

Cytat:
Na razie kilka rad:
- przede wszystkim nalezy jesc produkty nieprzetworzone lub jak najmniej przetworzone. Najlepiej surowe. Mieso pieczone mozliwie krotko i w umiarkowanych temperaturach (ale tak by smakowalo).
Sugeruje wybierac mieso nie z masowej produkcji a bardziej "niszowe", baranina, jagniecina, cielecina, konina.


Pisała też co mniej więcej lubi a Ty jej wciskasz odrazu surowiznę i to najlepiej aby to była między innymi konina,a kto to zbadał że jedząc surowe możesz pozbyc się tych przypadłości ,chyba nie mówisz z własnego doświadczenia ,bo jak wiem z tym surowym to chyba sam jesteś dopiero krótki czas.
Cytat:



Tluszczu na diecie niskoweglowodanowej nie nalezy sobie zalowac - ma to byc glowne zrodlo energii. Naczytalem sie juz wiele opisow nieudanych przygod z dieta niskoweglowodanowa. Najczestszym bledem bylo ograniczenie weglowodanow - czesto nawet za bardzo restrykcyjne - przy braku zwiekszenia spozycia tluszczu.


A ten urywek tez przeczytaj jeszcze raz każesz jej tak jak powinno byc na ŻN czli tłusto a do tego każesz jej zwiększac wegle to chyba jakieś nieporozumienie.

Cytat:
Co do serow i zborz to one niestety moga uczulac. Osoby z naszego pokolenia maja czesto nietolerancje laktozy, kazeiny i glutenu.
Zborza najlepiej wyeliminowac z diety. Z produktami mlecznymi trzeba uwazac. Maslo zazwyczaj jest dobrze tolerowane. Z serami jest roznie. Ja np nie moge jesc serow takich ze sklepow, nawet dobrej jakosci.
Teraz testuje ser ze wsi niepasteryzowany (surowy, z enzymami). Czasem osoby ktore nie moga jesc przetworzonego nabialu sery surowe toleruja.


Zenon Ty chyba jeszcze nie zostałeś nabity w butelkę ,chodzi o te niby takie zdrowe wiejskie sery masła,kupowane,na bazarze
i co to za ser teraz testujesz surowy z enzymami czy on jest posypany jakimiś enzymami,bo naprwdę ostatnio widzę że chyba ta surowa dieta za bardzo was wyjałowiła ,i jak tak dalej będzie to będziesz twierdził że wszystkie wyroby mleczarskie ze sklepów są shit .A czy nie słyszałeś już żę sa w Polsce takie mleczarnie, które robią doskonałe wyroby,z serami i mlekiem o krótkim terminie spożycia


Cytat:
Nie nalezy walczyc z choroba, bo choroba to pozytywna rzecz - to sposob oczyszczania sie organizmu z roznego rodzaju shitow.
Wiele tradzikow moze byc spowodowanych candida.


A teraz to chyba oddasz palmę pierwszeństwa Mattiemu on jest specjalista od kandidy.



Cytat:
O lecznieniu, detoxie, terapiach i diecie mozna poczytac zarowno tu jak i na forum http://szczesliwastrona.rew.pl



Miałem nadzieje że tego nie zrobisz ale widzę że jednak nie wytrzymałeś i próbujesz ją skierowac po wiadomości na szczęśliwą stronę,czytając tak myślałem kto pierwszy to zrobi Ty czy Matti.Myślisz że jej te niektóre
obrazki przypadną do gustu,albo pomogą zwalczyc trądzik.

Cytat:
kilka ciekawych art. jest na stronie pana Janusa.
Niestety dr Janus jest w kilku kwestiach niekonsekwentny i np jego propozycja diety wydaje mi sie nielogiczna (trzeba go czytac selektywnie)
http://zdrowie.klips.org


Zwróc uwagę,potrafisz już Kwestionowac osiągnięcia innych,nie mówię tu o dr. Kwasniewskim bo jego już dawno przerobiłeś i też znalazłeś nieścisłości.A czy niepszyszło Tobie kiedyś do głowy że to Ty jesteś nieścisły,w swoim żywieniu.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 18:41   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Jurek napisał/a:
Cytat:
Na razie kilka rad:
- przede wszystkim nalezy jesc produkty nieprzetworzone lub jak najmniej przetworzone. Najlepiej surowe. Mieso pieczone mozliwie krotko i w umiarkowanych temperaturach (ale tak by smakowalo).
Sugeruje wybierac mieso nie z masowej produkcji a bardziej "niszowe", baranina, jagniecina, cielecina, konina.


Pisala tez co mniej wiecej lubi a Ty jej wciskasz odrazu surowizne (...)

W ktorym konkretnie miejscu?
Gdzie ja niby pisze o surowym miesie?
Pisalem o surowych warzywach, surowym tluszczu (maslo, kokos, oliwa), oraz o niepasteryzowanym serze.

Nie jestem radykalem. Owszem - uwazam, ze surowe jedzenie jest lepsze niz obrobione termicznie, ale nie doradzam nikomu od razu biegac maratonow. Zacznijmy od joggingu i ewentualnie potem zwiekszajmy dystans.
Zreszta - Lutz i inni stosowali u siebie i swoich pacjentow diete oparta na obrobionej terrmicznie zywnosci, tak wiec jak pokazuje zycie na gotowanym i pieczonym miesie mozna trzymac dobra forme.

Cytat:
a kto to zbadal ze jedzac surowe mozesz pozbyc sie tych przypadlosci

Jest wiele poszlak i posrednich dowodow ze w istocie tak moze byc. Ale po pierwsze wiem o tym na razie sam niewiele, po drugie nie mam teraz czasu.


Cytat:
Cytat:
Tluszczu na diecie niskoweglowodanowej nie nalezy sobie zalowac - ma to byc glowne zrodlo energii. Naczytalem sie juz wiele opisow nieudanych przygod z dieta niskoweglowodanowa. Najczestszym bledem bylo ograniczenie weglowodanow - czesto nawet za bardzo restrykcyjne - przy braku zwiekszenia spozycia tluszczu.


A ten urywek tez przeczytaj jeszcze raz

Przeczytalem 8)
I zgadzam sie z soba 8)
Cytat:
kazesz jej tak jak powinno byc na ZN czli tlusto a do tego kazesz jej zwiekszac wegle to chyba jakies nieporozumienie.

1/ nic nikomu nie kaze
2/ sam kilkakrotnie pisales do osob, ktore calkowicie wyeliminowaly weglowodany ze swej diety, ze to bez sensu.
Chodzi mi o to, ze nowicjusze - szczegolnie kobiety - jedza na "diecie niskoweglowodanowej" w zasadzie tak samo jak jadali wczesniej, tyle ze bez chleba, kasz ryzu i ziemniakow.
Ile ja sie naczytalem "low carbowych" jadlospisow w stylu:
"Sniadanie: 2 jajka + lyzeczka majonezu, filizanka soku pomaranczowego
Obiad: 1 piers z kurczaka + salatka z pomidora i salaty, 1 maly ogorek i lyzeczka oliwy
Kolacja:
pol serka wiejskiego z lyzeczka miodu + 2 orzechy."

Chcialem przestrzec przed takim oto absurdem.

Cytat:
Zenon Ty chyba jeszcze nie zostales nabity w butelke ,chodzi o te niby takie zdrowe wiejskie sery masla,kupowane,na bazarze

Dalem dziewczynie na priva namiar na sprawdzone sery i maslo. Jem je ja i Hannibal
Cytat:
i co to za ser teraz testujesz surowy z enzymami czy on jest posypany jakimis enzymami

Jest po prostu niepasteryzowany.
Cytat:
ostatnio widze ze chyba ta surowa dieta za bardzo was wyjalowila

Badzmy powazni..
Cytat:
i jak tak dalej bedzie to bedziesz twierdzil ze wszystkie wyroby mleczarskie ze sklepow sa shit.

Ja po prostu nie toleruje pasteryzowanych przetworow mlecznych. Tak samo jest z glutenem, czyli jestem zmuszony wyeliminowac wszystkie europejskie zboza.
Sery pasteryzowane sa na pewno gorsze niz niepasteryzowane.
Po sesji sprobuje to bardziej uzasadnic (przypomnij sie za 2 tygodnie)

Cytat:
A czy nie slyszales juz ze sa w Polsce takie mleczarnie, ktore robia doskonale wyroby,z serami i mlekiem o krotkim terminie spozycia

Nie slyszalem.. U mnie w sklepie czegos takiego nie ma.
Niedaleko mojej uczelni jest sklep z porzadna zywnoscia: kielbasy i wedliny z ekologicznych gospodarstw, niepasteryzowane maslo i sery..
Tyle, ze tam kostka masla kosztuje 10zl, czyli 2x tyle za ile ja kupije.
Cytat:

A teraz to chyba oddasz palme pierwszenstwa Mattiemu on jest specjalista od kandidy.

Specjalista od candidy jest Robert.
Ale Matti faktycznie sporo czyta i wie duzo szczegolnie o praktycznych metodach detoxu.
Jak znajdzie czas to pewnie cos ciekawego napisze.

Cytat:
Cytat:
kilka ciekawych art. jest na stronie pana Janusa.
Niestety dr Janus jest w kilku kwestiach niekonsekwentny i np jego propozycja diety wydaje mi sie nielogiczna (trzeba go czytac selektywnie)
http://zdrowie.klips.org


Zwroc uwage,potrafisz juz Kwestionowac osiagniecia innych,nie mowie tu o dr. Kwasniewskim bo jego juz dawno przerobiles i tez znalazles niescislosci.A czy niepszyszlo Tobie kiedys do glowy ze to Ty jestes niescisly,w swoim zywieniu.


Oczywiscie ze popelnilem w zyciu wiele bledow i pewnie jeszcze wiele popelnie.
Wierzylem w rozne falszywe teorie i robilem niemadre rzeczy.

O Kwasniewskim mozemy porozmawiac sobie w innym temacie.
Natomiast co do Janusa:
Jego zalecenia dietetyczne sa nie zawsze logiczne i wg mnie ich skutecznosc nie jest optymalna.
Ale u niego na stronie (ktorej adres podalem) jest kilka ciekawych art. - niektore nie sa jego autorstwa (tlumaczenia z angielskiego).
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Basia S_

Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4
Wysłany: Śro Sty 30, 2008 10:00   ad. Trądzik

Panowie, prosiłam tylko o opinię. Nie trzeba zaraz na siebie nalatywać. Mam też swój rozumek ;) Niedawno przeczytałam na czeskim forum na temat trądziku, że w ogóle najlepsze to są siki od kota ;D Narazie gromadzę informacje o "dobrej diecie" i dopóki się nie przekonam z teorii, że jest ok, to w praktyce jej nie zastosuję. Czytałam też, że ta dieta służy również do odchudzania. Czy to prawda? Bo to jest to ostatnie, czego mi potrzeba.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Sty 30, 2008 10:46   

Tak, ta dieta moze byc przydatna w ochudzaniu, ale jest rowniez dobra przy nabieraniu masy miesniowej.

W ksiazce Lutza sa zarowno przyklady osob ktore znaczaco schudly (w sensie pozbyly sie otylosci), ale jest tez przyklad mlodego faceta z niedowaga, ktory z poziomu 45kg unormowal wage do bodajze 80kg.

Jezeli bedziesz dostarczac wystarczajaca ilosc kalorii nie bedziesz chudnac.

Co do kwestii odchidzania i low carbu:
http://dobradieta.pl/foru...p?p=74571#74571 - przewertuj ten temacik. (w poscie do ktorego prowadzi ten link jest ciekawy wywiad na temat LC i odchudzania)
Polecam tez temat:
http://www.fit.pl/forum/showthread.php?t=6892

ps.
nie masz sesji?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Basia S_

Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4
Wysłany: Pią Lut 01, 2008 11:15   ad. Odchudzanie

Chyba źle się zrozumieliśmy. Mnie chodzi raczej o utrzymanie wagi. Jako nastolatka przeszłam przez anoreksję i od tego czasu wszelkie diety odchudzające są dla mnie tabu. Aha, i od tego czasu mam problemy z trądzikiem, czyli chyba w tym czasie doszło do jakichś zaburzeń, prawdopodobnie hormonalnych :?
Powoli zaczynamy się z mamą stosować do zaleceń diety niskowęglowodanowej, więc zobaczymy, czy będą jakieś efekty.

P.S. W Czechach trwa sesja od początku stycznia do pierwszego tygodnia lutego. Jeszcze mi zostały 2 ważne egzaminym, więc trochę stresik.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Lut 01, 2008 16:48   

To nie jest dieta odchudzajaca.
To w ogole nie jest dieta.

To jest zywienie.

Na low carbie mozna unormowac wage zarowno chudnac jezeli ma sie zbyt duzo tkanki tluszczowej, jak tez przybierac na masie miesniowej jezeli jest sie osoba zbyt chuda.

W USA panuje epidemia otylosci, dlatego duza czesc badan nad low carb bada wykorzystanie tej diety w normowaniu wagi.
Zwroc uwage na ten fragment:
"Jednoczesnie badano tez dwie grupy bez treningu silowego. Grupa na diecie wysokoweglowodanowej przy deficycie kalorycznym stracila jednoczesnie pewna ilosc tkanki tluszczowej i miesniowej. Grupa na diecie ketogennej przy deficycie kalorycznym stracila pewna ilosc tkanki tluszczowej i co ciekawe zyskala pewna ilosc masy miesniowej bez treningu! Na taki rezultat z pewnoscia miala wplyw ilosc protein w diecie, ale czy tylko o to chodzilo?
"

W tamtych badaniach celowo stosowano ujemny bilans kaloryczny.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Lut 01, 2008 16:59   

Wolfgang Lutz w 8 rozdziale swej ksiazki noszacym tytul "Kontrola wagi ciala" napisał/a:


RATUNEK DLA CHUDYCH

W trakcie dyskusji na temat budowy ciała Amerykanie i amerykańskie media mają skłonność do koncentrowania swej uwagi na problemie otyłości. Tymczasem istnieje też spora grupa ludzi zbyt chudych, których zdrowie może zależeć właśnie od "nabrania masy". Dotyczy to szczególnie osób w podeszłym wieku, kiedy bardzo ważna staje się, na przykład, kwestia zapobiegania kruchości kośćca.

Bardzo szczupły amator węglowodanów ma zwykle niewiele mięśni i kościec o bardzo delikatnej budowie. U ludzi tych nadmiar energii wynikający z nadmiernego spożycia węglowodanów zostaje spalony, a nie odłożony w postaci tkanki tłuszczowej, jak to dzieje się u osób otyłych lub z nadwagą.

Z pozoru może to się wydawać korzystne, a ludzie z natury chudzi są często klasyfikowani jako osoby pełne energii i przedsiębiorcze. Jednakże taki wysoki poziom energii udaje się zachować jedynie przy nieustannym dostarczaniu węglowodanów. Chudy amator węglowodanów nie znosi nawet krótkiej zwłoki w posiłkach. Metabolizm takiej osoby wcale nie musi się wiele różnić od metabolizmu otyłego miłośnika węglowodanów. Ludzie chudzi często doświadczają gwałtownych spadków poziomu glukozy we krwi, ponieważ ich organizm również nie radzi sobie z podstawowymi problemami wynikającymi z nadmiernego spożycia węglowodanów, a mianowicie opornością na insulinę i hiperinsulinizmem.

U chudego amatora węglowodanów nie istnieje metabolizm tłuszczowy, który zapewniłby mu odpowiednią równowagę energetyczną. Dlatego węglowodany stanowią u takich osób jedyne źródło energii. Tak jak u otyłych wielbicieli produktów węglowodanowych, metabolizm tłuszczowy ulega u nich zahamowaniu. Ponieważ tłuszcz normalnie stanowi większość rezerw energetycznych organizmu, zatem chudy amator węglowodanów musi jeść niemal nieustannie, bowiem tylko w ten sposób jest w stanie sprostać energetycznym wymaganiom swego organizmu.

Dieta niskowęglowodanowa wzmacnia anaboliczne procesy organizmu, przyczyniając się do wzrostu masy ciała, a więc zwiększając gęstość kości, mięśni i tkanki łącznej. Jednakże osoba zbyt chuda musi być cierpliwa: na pierwsze wyniki stosowania diety trzeba trochę poczekać. Zazwyczaj w czasie pierwszych miesięcy diety osoby wychudzone jeszcze bardziej trącana wadze. W końcu jednak zwiększona produkcja hormonu wzrostu otwiera drogę do przyrostu masy ciała, który jest możliwy, ponieważ pacjent dostarcza swemu organizmowi składniki do tego potrzebne, czyli tłuszcz i białko. Po upływie stosunkowo długiego okresu (1-2 lat) pacjent osiąga masę ciała zdecydowanie większą niż ta, z którą przystępował do leczenia dietą niskowęglowodanowa. Nowe tkanki wzmacniają wszystkie części ciała i narządy, które jej potrzebują.

Przykład głębokich zmian, jakie dieta niskowęglowodanowa wywarła na osobę bardzo chudą, zaprezentowany został na ryć. 8.2. Fotografie te przesłał doktorowi Lutzowi pewien mężczyzna, który o jego dokonaniach przeczytał w Austrii. Wprawdzie zdjęcia mówią same za siebie, ale zamieszczamy też list, który im towarzyszył.

Dwa lata temu znalazła się w moich rękach książka doktora Wofganga Lutza pt. Leben ohne Brot. Przeczytałem ja z wielkim zainteresowaniem, po czym zastosowałem się do zawartych w niej rad i odniosłem sukces.

Mam 28 lat, jestem studentem, kawalerem. Mój niewłaściwy sposób odżywiania - okresowo prawie wegetariański - przez długi czas oparty był wyłącznie na warzywach, sałatkach i minimalnej ilości mięsa i tłuszczu - sprawił, że przy wzroście 177 cm ważyłem 44 kilogramy. Spowodowało to u mnie zanik wydolności fizycznej, moje zęby były w fatalnym stanie, a wzrok słaby. Wydaje mi się, że od poważniejszych konsekwencji uchroniło mnie jedynie to, że od lat regularnie biegałem (nawet przy wadze 40 kilogramów) i dużo ćwiczyłem. Jednakże po napadzie bezwładu nóg, którego doświadczyłem w trakcie długiego spaceru, postanowiłem spróbować zmienić swój sposób odżywiania się. Już wcześniej znacznie ograniczyłem ilość węglowodanów, ale teraz zacząłem postępować ściśle według zaleceń doktora Lutza i włączyłem do mego pożywienia tłuszcz pochodzenia zwierzęcego, kiełbasę i gotowaną wątrobę (o której sadzę, że ma większą wartość niż mięso); trzy żółtka kurze od czasu do czasu; gotowane na parze warzywa ubogie w węglowodany; około 1/8 litra śmietany i 150-200 gramów masła dziennie; ser; mleko; odrobinę surowych owoców; trochę kwaśnego mleka. W czasie 3 miesięcy przybyło mi 20 kilogramów. Przy mej obecnej wadze wynoszącej 60 kilogramów czuję się silny i mogę biegać, jak kiedyś. Zmiana na dietę bogatą w tłuszcz była prosta i nie miała żadnych złych skutków. Podobnie jak doktor Lutz, jestem przekonany, że potrawy mączne, jedzone w dużych ilościach, są szkodliwe, dlatego chciałbym mu niniejszym wyrazić głębokie podziękowanie za książkę, którą napisał.

Wyraźna zmiana, jaka zaszła w wyglądzie mężczyzny pokazanego na zdjęciach, to następny dowód świadczący o tym, że dieta niskowęglowodanowa jest korzystna dla każdego; dla ludzi młodych i starych, wysokich czy niskich, kobiet i mężczyzn. Diety niskotłuszczowe nigdy nie prowadzą do optymalnego zdrowia.

Mamy nadzieję, iż zdajesz sobie sprawę, że najważniejsze jest zawsze zdrowie, a nie tylko waga ciała. Jeśli, na przykład, jesteś umięśniony, to będziesz zwykle ważył więcej, ponieważ mięśnie ważą więcej niż tłuszcz. Możesz też mieć gruby kościec, a to również wpływa na wagę. Myślę, że wszyscy powinniśmy nieco zmienić nasz sposób myślenia i nie koncentrować się na sylwetce, ale na ogólnym zdrowiu organizmu.

Wprawdzie otyłość rzeczywiście świadczy o pogorszeniu naszego stanu, ale celem, jaki sobie stawiamy, powinien być przede wszystkim powrót do zdrowia, a nie schudnięcie za wszelką cenę. Chudnięcie może stanowić jeden z sygnałów, że skutecznie realizujemy ten cel, ale nie jest jedynym tego wskaźnikiem.

Jeśli nie jesteś zadowolony ze swej obecnej sylwetki, możemy zapewnić cię, że tylko poprzez konsekwentne stosowanie się do diety niskowęglowodanowej możesz osiągnąć pożądane zmiany na stałe. Nie będziesz się musiał, Czytelniku, głodzić. Należy tylko ściśle trzymać się sposobu odżywiania opisanego w rozdziałach 1. i 12. Pamiętaj: Nie twoja waga jest najważniejsza, ale twój wygląd i samopoczucie. Zachęcamy, byś zaczął już od dziś. Będziesz rad, że to zrobiłeś!






[/quote]
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Anonimowy Żarłok

Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 40
Wysłany: Pią Lut 01, 2008 20:14   

zenon napisał/a:
Zapomnialem napisac o snie.
Sen jest bardzo wazny przy problemach skornych.
W zime powinno sie spac 9+ godzin, w ciemnym pomieszczeniu. Najlepiej byloby zasypiac kolo 22.

Ciekawe, jak to zrobić bez osobnej sypialni i przy mężu oglądającym TV do samego zaśnięcia(a zasypia późno). ;(
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Lut 01, 2008 20:49   

Nie mam meza.
I nie zamierzam miec 8)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 01, 2008 21:38   

trzeba sobie dobrać takiego, który będzie zasypiał o normalnej godzinie
a w przypadku mężczyzn - dobrać sobie takową kobietę - czego wszystkim (i sobie) życzę ;)
 
 
Anonimowy Żarłok

Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 40
Wysłany: Pią Lut 01, 2008 22:30   

Hannibal napisał/a:
trzeba sobie dobrać takiego, który będzie zasypiał o normalnej godzinie
a w przypadku mężczyzn - dobrać sobie takową kobietę - czego wszystkim (i sobie) życzę ;)

No cóż,w chwili dobierania myślałam o czymś zupełnie innym. :P
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Lut 01, 2008 22:46   

Hannibal napisał/a:
a w przypadku mezczyzn - dobrac sobie takowa kobiete - czego wszystkim (i sobie) zycze ;)


O! To jest ciekawy temat, ktory mnie swoja droga meczy.
Bo ktora panna wytrzyma na dluzsza mete z czlowiekiem o naszych zwyczajach?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Nie Lut 17, 2008 20:01   Re: Kosmetyki Dr.Hauschki

krystyna Sikora napisał/a:
Witam na Forum.
Bedac w sanatorium poznalam nowy salon kosmetyczny Dr.Hauschki.Kosmetyki sa produkowane na naturalnej bazie.Owszem ceny dosc wysokie.Czy ktos ma z ta kosmetyka doswiadczenia? Moja corka ma dosc powazne problemy z tradzikiem,ktory staramy sie leczyc u lekarza dermatologa-bezskutecznie,dietami i wlasnymi silami po przeczytaniu fachowej literatury.Dr.Hauschka oferuje podobno jedne z najlepszych preparatow na cere tradzikowa.Co o tym wiecie blizszego?


Krystyno dzisiaj w internecie natknołem się na ostrzeżenie odnośnie stosowania kosmetyków i różnych mieszanek ,które zasmiast pomagac doprowadzaja do pogorszenia zdrowia Dlatego uważam że lepiej zastosowac jest dobra diete Optymalną z dużą zawartością składników kolagemowych ,niż przyjmowac jakies smarowidła o cudownej mocy.
 
 
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Nie Lut 17, 2008 21:52   

Ja codziennie napotykam w internecie na różne informacje. Tylko co z tego?
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Nie Lut 17, 2008 22:41   

molar napisał/a:
Ja codziennie napotykam w internecie na różne informacje. Tylko co z tego?


Ano to że odpowiadałem Krystynie na temat szkodliwości mieszanek w kosmetykach ,oraz całej chemii jaka tam jest dodawana.A coraz to więcej nie tylko Pań ale użytkowników różnych specyfików z szamponami
z dodatkami różnych sztuczności,odczuło już czym to się może skończyc.
Nie każę nikomu aby do mycia głowy zastosował wodę deszczówkę i szare mydło,ale aby zamiast nadużywac różne nawilżacze,kremy poprostu wykorzystały ten przez naturę nam dany kolagen który będzie tworzył tłustą cerę u tego co ten kolagen będzie zjadał i tyle a to czy Krystyna uwierzy mi czy nie to już jej sprawa.Myślę Molar że pilnie czytasz moje posty,i od czasu do czasu próbujesz doszukiwać sie w nich jakichs podtekstów.Ale dziękuję cały czas się uczę juzx nie mam problemów z cytowaniem,a to dzięki Tobie że mnie poprostu mobilizowałeś.A do kRYSTYNY jeżeli to co ja pisałem o zastosowaniu DO
aby mieć piękną cerę to uzupełnie, że może to być również inna Dieta w której dopuszcza się używanie artykółów zawierających kolagen jako składnika diety.Czy to 4es czy też LC. wybór niestety należy do Ciebie
 
 
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Pon Lut 18, 2008 00:20   

Nie wiem co ma tutaj do rzeczy cytowanie. A podtekstu doszukałem się oto takiego, że napisałeś, że:
Cytat:
dzisiaj w internecie natknołem się na ostrzeżenie odnośnie stosowania kosmetyków i różnych mieszanek ,które zasmiast pomagac doprowadzaja do pogorszenia zdrowia

Myślę, że jakieś 60 s. łącznie z pobieraniem strony zajęłoby mi znalezienie w internecie informacji o szkodliwości diety niskowęglowodanowej. W internecie znajduje się mnóstwo nieautoryzownaych informacji, za które nikt nie bierze odpowiedzialności. Zmierzając do sedna: nie przekonuje mnie w żaden sposób Twój argument, że gdzieś przeczytałeś o szkodliwości jakiegoś czegoś, a zatem zastąpmy to dietą, bo to coś jest złe. Tym bardziej, że temat zaczął się od bardzo konkretnego salonu kosmetycznego.
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pon Lut 18, 2008 09:34   

Cytat:
Mnie chodzi raczej o utrzymanie wagi. Jako nastolatka przeszłam przez anoreksję i od tego czasu wszelkie diety odchudzające są dla mnie tabu. Aha, i od tego czasu mam problemy z trądzikiem, czyli chyba w tym czasie doszło do jakichś zaburzeń, prawdopodobnie hormonalnych


Na temat trądziku jest publikacja dr B.Riedel w listopadowym Optymalniku 2007r. Właśnie w tej przypadłości Pani Doktor uznaje, że podstawowym leczeniem jest żywienie niskowęglowodanowe.

Również z naszego doświadczenia Akademii Zdrowia Dan-Wit wynika, że trądzik jest bardzo nasilany przez tzw. normalne żywienie, chude, z małą ilością białka i dużą węglowodanów.

Takie "normalne" żywienie nie może być naturalnym i odpowiednim, ponieważ nasi przodkowie przez 40 tys. lat nie mieli szans się tak żywić w klimacie umiarkowanym. Tutaj nie ma przez cały rok dzikich owoców, warzyw i zbóż. Przez cały rok to tylko można polować na zwierzęta i oni to robili. Pieczywo, to wynalazek ostatnich 5 tys. lat.

Pozdrawiam
Witold Jarmołowicz
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Pon Lut 18, 2008 18:37   

molar napisał/a:
Nie wiem co ma tutaj do rzeczy cytowanie. A podtekstu doszukałem się oto takiego, że napisałeś, że:
Cytat:
dzisiaj w internecie natknołem się na ostrzeżenie odnośnie stosowania kosmetyków i różnych mieszanek ,które zasmiast pomagac doprowadzaja do pogorszenia zdrowia

Myślę, że jakieś 60 s. łącznie z pobieraniem strony zajęłoby mi znalezienie w internecie informacji o szkodliwości diety niskowęglowodanowej. W internecie znajduje się mnóstwo nieautoryzownaych informacji, za które nikt nie bierze odpowiedzialności. Zmierzając do sedna: nie przekonuje mnie w żaden sposób Twój argument, że gdzieś przeczytałeś o szkodliwości jakiegoś czegoś, a zatem zastąpmy to dietą, bo to coś jest złe. Tym bardziej, że temat zaczął się od bardzo konkretnego salonu kosmetycznego.


Molar już się wynosze z tego tematu bo wlasnie zostałem skarcony przez
Twój autorytet,ja tylko podałem ze mozna te kosmetyki zastąpic nic więcej a jezeli sie z tym nie zgadzasz to odpowiedz sam dla tych z którymi Pisałem.A odnośnie tej wiadomości w internecie spróbuje odnależc i przedstawię link.
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Pon Lut 18, 2008 18:47   

[quote="molar"]


Molar 20 sek zabralo mi znalezienie całej masy artykółów i nie jak to Ty podajesz niesprawdzonych,tylko uznanych przez wielkie autorytety nauki.
A na dodatek dyrektywa Uni juz od dawna obowiązuje tylko nikt tego nie sprawdza ale prosze sam sobie poczytaj a raczej niech poczytaja to te kobiety ,które namawiałem do zastosowania kolagenu w żywieniu,a nie w kosmetykach. a to link.
http://www.halat.pl/kosmetyki.html
 
 
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Pon Lut 18, 2008 19:02   

Jurek możesz się wynosić, możesz się nie wynosić, możesz się też obrażać za każdym razem, kiedy ktoś się z Tobą nie zgadza. To już zależy tylko od Ciebie. Mnie nic do tego. Tylko proszę, nie pisz, że jesteś biedny, skarcony, że ktoś Ci zamyka usta itp bo to są jakieś bzdury. Czy każdemu kto ma odmiene zdanie piszesz, że czujesz się skarcony? Jakoś nie zauważyłem, żebys tak robił.

Myślę, że skarcone mogą się czuć małe dzieci, jak coś nabroją i dostaną klapsa od mamy. A Ty Jurku o ile pamiętam nie zaliczasz się do takowej grupy.

Artykuł chętnie przeczytam.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Lut 18, 2008 22:15   

Fakt faktem, ze wiele kosmetykowa - nawet markowych - ma w sobie duzo szkodliwych substancji.

Kiedys dawno dawno temu produkowano nawet krem z radem. To bylo w czasach gdy nie znano jeszcze negatywnych skutkow promieniowania. Pozytywnych efektow radu tez nie znano, ale reklama wygladala imponujaco jak pisano, ze "promieniowanie wygladzi ci zmarszczki".

Kosmetyki trzeba przed kupnem dokladnie przeanalizowac, trzeba przeczytac sklad i zobaczyc czy nie ma w danym produkcie czegos, co moze nam szkodzic.

"Skladniki kosmetykow zle oddzialujace na cere zwykla i tradzikowa" by dr Henryk Rozanski:
http://luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 03:14   

Ranyyyyy..nawet nie przebrnęłam przez tą chemie -
tyle o składzie a mogliby wymienić jeden bezpieczny kosmetyk
Jak dotąd zrozumialam ,ze tylko czysta woda bezpieczna.
Troche pitolą ,ze kremy szkodzą -mnie wyrażnie poprawiaja cere i samopoczucie ,bez kremu juz dawno wyglądałabym jak moja prababka.
_________________
pozdrawiam
 
 
Amazonka


Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 35
Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 14:03   Antykoncepcja jako zbawienie ludzkości

Przyszła nastoletnia dziewczyna do dermatologa z powodu trądziku. Dermatolog stwierdził, że powinna dziękować Bogu za swoją płeć, dla której stworzono tak cudowne środki jak anty. Za pomocą tabletek wyłączył jej cykl płodności, chociaż nie potrzebowała anty, trądzik udał, że zniknął. Kłopoty pojawiły się dopiero później.
 
 
 
nologo

Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 146
Wysłany: Śro Maj 21, 2008 09:17   

Anonimowy Żarłok napisał/a:
zenon napisał/a:
Zapomnialem napisac o snie.
Sen jest bardzo wazny przy problemach skornych.
W zime powinno sie spac 9+ godzin, w ciemnym pomieszczeniu. Najlepiej byloby zasypiac kolo 22.

Ciekawe, jak to zrobić bez osobnej sypialni i przy mężu oglądającym TV do samego zaśnięcia(a zasypia późno). ;(


My z męzem mamy ten sam problem, od czasu do czasu ktores z nas pracuje do pozna i nie jestesmy w stanie dobrze się wyspac ze względu na swiatlo wlasnie. Radzimy sobie z tym zakladając takie samolotowe maseczki na oczy. (jak Pani ogladala Seks w Wielkim Miescie, to wszystkie bohaterki mają całe zestawy takich własnych maseczek :)

Maseczki te są świetne rowniez do zwyklego snu, poniewaz odcinają prawie cale swiatlo jakie przebija sie przez powieki pozwalają na naprawde mocny, dlugi sen.

Co zrobic z dzwiekiem telewizora - ja bym negocjowala sciszanie, a sama zasypiala z mp3 z ladną muzyką (albo z muzyka relaksacyjną typu fale morskie / las tropikalny). Teraz mp3, a jeszcze lepiej mp4 mozna kupic naprawdę niedrogo (ja mam mp4/2G pojemnosci za okolo 100 zlotych), z wbudowanym akumulatorem i proste w obsludze.

Pozdrawiam!
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lut 25, 2010 15:08   

Jak zrobić własne mydło z łoju?
Oto przepis - http://candleandsoap.abou...endertallow.htm 8-)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Czw Lut 25, 2010 15:19   

Moze nazwa "Bialy Jelen" jest nieprzypadkowa :x
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lut 25, 2010 15:30   

_flo napisał/a:
Moze nazwa "Bialy Jelen" jest nieprzypadkowa :x

hehe
dla mnie zapach białego jelenia nie jest fajny ;)
mydła na bazie produktów roślinnych są bardziej przyjemne
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Czw Lut 25, 2010 15:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Czw Lut 25, 2010 15:45   

toooo znaczy o ktorym bialym jeleniu teraz mowimy? Tym oryginalnym z kiosku ruchu czy tym z przepisu powyzej? Probowales juz produkcja, dobrze rozumiem?
W kazdym razie kolejny pomysl na prezent na dzien matki juz jest 8)

A jakiego mydla Hani uzywasz, btw?
Ostatnio zmieniony przez _flo Czw Lut 25, 2010 15:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lut 25, 2010 15:59   

_flo napisał/a:
Tym oryginalnym z kiosku ruchu czy tym z przepisu powyzej?

mówiłem oczywiście o tym ze sklepu
_flo napisał/a:
Probowales juz produkcja, dobrze rozumiem?

nie i nie zamierzam ;)
pisałem o tym nie raz, że dla mnie obrobiony term. łój jest syfiasty
_flo napisał/a:
A jakiego mydla Hani uzywasz, btw?

ogólnie to używam mydeł marsylskich
to bardzo lubię - http://www.natura24.pl/go..._id=591&lang=pl
mam też lipowe i trawę cytrynową
inne, które mam to Aleppo (syryjskie) - z 16% oleju laurowego, a reszta z oliwa z oliwek - http://www.natura24.pl/go..._id=692&lang=pl
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Czw Lut 25, 2010 17:18   

A te kosmetyki dr. Hauschki probowal ktos w koncu?
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Śro Mar 17, 2010 18:59   

Flo mialam krem z platkow roz i olejek regulujacy do twarzy, super sie u mnie sprawdzily.
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Śro Mar 17, 2010 20:55   

o! dzieki, zapomnialam o tym, mialam sobie cos zamowic :D
zamowie i zdam relacje.
u mnie sie na przyklad zupelnie nie sprawdzaja kosmetyki z Body Shop - ze niby sa takie organic i au naturel, meeee.
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Czw Mar 18, 2010 22:19   

Flo mi tez Body Shop nie podpasowal. Polecam Ci jeszcze Weledy, tez sama natura. Ja duzo kosmetykow do buzki sama sobie produkuje :-D jak mi sie chce to sie bawie w biochemika :-D Generalnie im prostszy sklad tym lepiej.
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Sob Mar 20, 2010 12:09   

łooo, wlasne labolatorium w kuchni :D . Mnie by sie jednak nie chcialo, no i niby nie mam czasu na takie ceregiele, nie to co "luksusowe mamy".
(choc skora jest tego warta, to najwiekszy organ w koncu, tak samo podatny na badziewie, jak wszystko inne)
Dzieki za te Welede tez, obczajam.
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Nie Mar 21, 2010 16:03   

Flo wcale to nie jest takie pracochlonne. Np raz na dwa tygodnie maseczka aspirynowa - fajnie wygladza buzke za pomoca kwasow BHA: 2 aspiryny bayerowskie rozpuszczasz w 3 kroplach przegotowanej wody, dodajesz 1lyzeczke jogurtu nat. dla obnizenia ph - lepiej dziala, trzymasz na buzi 10min, zmywasz woda i cera gladziuska. Oszczedzasz na drazniacych pilingach i innych zluszczaczach.
Albo super serum antyoksydayjne, jak masz znajomego farmaceute to koszt wszystkich skladnikow ok 15zl: kwas L- askorbinowy 15%, kapsulka wit.E, kwas ferulowy w płynie - 0.5%, bioflavonoidy cytrusowe (hesperydyna, naringina, rutyna), czysty kwas hialuronowy, dla stabilnosci witami C i E mozna dodac kompleks silikonowy, a dla lepszej wchlanialnosci 20kropli spirytusu. Mieszasz wszystko i gotowe, w lodowce mozna trzymac 3mce. I niczym nie ustepuje np temu http://www.sklep.bio-med.pl/go/_info/?id=1000


a z Weledy sprawdzilam na sobie kremy z irysem - swietne, tych z rozy i innych nie mialam.
_________________
Pachelbel Canon in D
Ostatnio zmieniony przez Neska Nie Mar 21, 2010 16:05, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Nie Mar 21, 2010 21:15   

nonono, to juz wyzsza wiedza alchemiczna
wyprobuje na pewno - ten pierwszy, bo latwiejszy
fajnie fajnie, dziex
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 31, 2012 14:45   

Pastę do zębów Hauschki mam od kilku tygodni - nazywa się Forte Zahncreme Minze
Jest ok, delikatna
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved