Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Witold Jarmolowicz
Wto Sty 01, 2013 11:12
mua
Autor Wiadomość
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Pon Lut 27, 2012 19:25   mua

hej
trafilam tu przypadkiem i mam nadzieje,ze zalogowanie sie na forum dobra dieta jest dobra decyzja
mam 28 lat i ciagle problemy ze zdrowiem-przebyta anoreksja i bulimia, niedoczynnosc tarczycy, cukrzyca typu 2 i od okolo 2 lat ciagle tycie :(
probowalam juz niemal wszystkich diet, ostatnio trafilam na ksiazki kwasniewskiego i probuje tego sposobu
na diecie czuje sie dobrze,nie wiem czy nie popelniam bledow. licze na pomoc i wsparcie ze strony forumowiczow
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pon Lut 27, 2012 20:04   

Jaką masz grupę krwi? Od kiedy zaczęłaś tyć? Jaki miałaś dotychczas jadłospis przed Kwaśniewskim?
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Pon Lut 27, 2012 21:33   

nie znam swojej grupy krwi
tyc zaczelam jakies 5 lat temu. przybylo mi 25 kg :( :( :(
przed kwasniewskim probowalam montignaca, diete krolow i dukana. ciagle tyje.
przy kazdej z tych diet jadlam produkty light,unikalam wszelkiego tluszczu,mialam napady wilczego glodu. choc tylam nawet wtedy gdy sie nie objadalam
od tygodnia probuje jesc optymalnie i napadow glodu nie mam,waga sie nie zmienia. ale bardzo chcialabym schudnac
czy moge tu pisac swoje codzienne menu?
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Pon Lut 27, 2012 22:00   

dieta optymalna jest do dupy
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pon Lut 27, 2012 22:20   

Rosanna napisał/a:
czy moge tu pisac swoje codzienne menu?

Oczywiście wszystko możesz :) , ale pytanie podstawowe czy chcesz się miotać od diety do diety, czy chcesz na poważnie podejść do sprawy 8) . Moja rada: zbadaj sobie grupę krwi. Mnie dziwi, że w tym kraju to jeszcze nie jest standard. Państwo powinno to finansować z budżetu. O my, jak my jesteśmy jeszcze zacofani. Sorry to nie do ciebie wytyk, tylko jestem przerażony jakie debile są przewodnikami zdrowia w tym kraju.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Lut 27, 2012 22:29   

RAW0+ napisał/a:
czy chcesz na poważnie podejść do sprawy 8) . Moja rada: zbadaj sobie grupę krwi

ech ty :hihi: :hah:
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 04:23   

RAW0+ napisał/a:
zbadaj sobie grupę krwi.

a co to da?
jasne,ze chcialabym cos zmienic-BARDZO,ale nie wiem co i nie wiem jak ;(
 
     
Paweł Wrzesińsk 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 29
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 43
Skąd: Polkowice
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 08:35   

Rosanna napisał/a:
RAW0+ napisał/a:
zbadaj sobie grupę krwi.

a co to da?
jasne,ze chcialabym cos zmienic-BARDZO,ale nie wiem co i nie wiem jak ;(

Odnośnie tego forum...
Podsumuje tak:
Co człowiek to inne teorie... 8)
_________________
http://www.youtube.com/wa...ddx7kY4&ob=av3e
http://www.youtube.com/watch?v=lo5svfKlrkg
http://www.youtube.com/watch?v=NQsAjGcC7Fw
 
 
     
Paweł Wrzesińsk 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 29
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 43
Skąd: Polkowice
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 09:06   Re: mua

Rosanna napisał/a:
hej
trafilam tu przypadkiem i mam nadzieje,ze zalogowanie sie na forum dobra dieta jest dobra decyzja
mam 28 lat i ciagle problemy ze zdrowiem-przebyta anoreksja i bulimia, niedoczynnosc tarczycy, cukrzyca typu 2 i od okolo 2 lat ciagle tycie :(
probowalam juz niemal wszystkich diet, ostatnio trafilam na ksiazki kwasniewskiego i probuje tego sposobu
na diecie czuje sie dobrze,nie wiem czy nie popelniam bledow. licze na pomoc i wsparcie ze strony forumowiczow

Witam :P
Zrób sobie badania na poziom trójglicerydów :)
Zapewne to insulino-odporność...
No a tak do tematu:
Od początku w anoreksji i bulimii stopniowo postępuje insulino-odporność na skutek bardzo wysokich poziomów HGH i innych hormonów katabolicznych które wymuszają zwiększone wykorzystywanie kwasów tłuszczowych jako źródło energii kosztem glukozy.
Insulino-odporność wiąże się z odpornością na insulinę nie tylko mięśni ale i narządów (np. wątroby i TARCZYCY) - co tłumaczy jej niedoczynność.
Dlaczego?
Ponieważ przy stale wysokim poziomie HGH (hormonu wzrostu) i braku insuliny TSH nie może zostać zamienione w T4, a z kolei w środowisku katabolicznym kortyzol hamuje konwertowanie T4 do T3. Ten proces jest potrzebny do wytworzenia IGF z HGH co prowadzi do stopniowego wyniszczenia, a niedobór białka i zawartych w nim witamin i soli mineralnych do wyjałowienia organizmu.
Jeśli chodzi o bulimie to jest ona o tyle gorsza że nagłe przyjęcie dużej ilości pożywienia, a konkretnie węglowodanów przy wysokim poziomie kortyzolu (który jest antagonistą insuliny) prowadzi do różnych szkód w tym może prowadzić do cukrzycy typu II
_________________
http://www.youtube.com/wa...ddx7kY4&ob=av3e
http://www.youtube.com/watch?v=lo5svfKlrkg
http://www.youtube.com/watch?v=NQsAjGcC7Fw
 
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 09:22   

Rosanna napisał/a:
a co to da?

Można spróbować ustalić twój profil metaboliczny, dlaczego tyjesz.
 
     
Paweł Wrzesińsk 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 29
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 43
Skąd: Polkowice
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 09:30   

Badania poziomu trójglicerydów pomogą zobrazować w jakim stopniu węglowodany są przetwarzane co dokładnie pomoże określić jak bardzo insulino-odporność jest zaawansowana.
A co do problemów z tyciem to insulino-odporność znacznie utrudnia chudnięcie ponieważ każda ilość cukru jest przetwarzana, w tym na tłuszcz.
Co do anoreksji i bulimii to mają one na pewno podłoże psychiczne ale i żywienie ma duże znaczenie,bo decyduje o poziomie min. dopaminy i serotoniny które działają antydepresyjnie.
Jeśli to insulino-odporność to żywienie z odpowiednio niską podażą węglowodanów i wysoką białka, tłuszczu natomiast odpowiednio do zapotrzebowania, a wszystko będzie dobrze :)
Ja mam w klasie koleżankę która miała problem z anoreksją, jeździła po szpitalach, ale w końcu udało jej się z tego wyjść i teraz fajna dziewczyna z niej :) .
Trzymaj się :hug:
_________________
http://www.youtube.com/wa...ddx7kY4&ob=av3e
http://www.youtube.com/watch?v=lo5svfKlrkg
http://www.youtube.com/watch?v=NQsAjGcC7Fw
 
 
     
Paweł Wrzesińsk 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 29
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 43
Skąd: Polkowice
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 09:50   

Ilość białka jest kluczowa jeśli chodzi o tempo metabolizmu, a konkretnie o przyspieszenie pracy tarczycy, dodatkowo tłuszcze nasycone, wysiłek fizyczny najlepiej siłowy, bo taki wysiłek najbardziej podnosi poziom TSH i HGH które zostaną zamienione na odpowiednio T4 >T3 i IGF jeśli po posiłku zjesz posiłek, wykorzystując warunki do lepszego anabolizmu.
To u wydajni prace tarczycy, co rozpędzi metabolizm, i waga poleci w dół 8)
Jako że poziomy TSH najwyższe są w godzinach wieczornych, a podczas snu występuje zwielokrotnienie HGH to najważniejszym posiłkiem jest kolacja (przed snem) która wywrze efekt anaboliczny i pomoże się zregenerować.
Co do posiłku: czym więcej białka a mniej węglowodanów tym lepiej - ale to jest moje zdanie :P
A tłuszcz tyle że by się najeść.
A tłumacząc łopatologicznie to po prostu jeść jajka, mięso itd.
Jeśli jakieś ćwiczenia to najlepiej przed posiłkiem, jeszcze lepiej przed kolacją.
_________________
http://www.youtube.com/wa...ddx7kY4&ob=av3e
http://www.youtube.com/watch?v=lo5svfKlrkg
http://www.youtube.com/watch?v=NQsAjGcC7Fw
 
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lut 28, 2012 10:19   

Paweł Wrzesińsk napisał/a:
jeśli po posiłku zjesz posiłek


popraw , bo jeśli ktoś źle zrozumie :-x

;)
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 10:30   

:pada: :pada: :pada:
ludzie!! dziekuje!!
nie spodziewalam sie takiego odzewu
od marca ruszam z jakmis wiekszym ruchem-prawdopodobnie fitness,gdy zacznie sie pogoda wprowadze rower.
i badanie-poziom trojglicerydow,grupa krwi
Paweł Wrzesińsk napisał/a:
Jeśli to insulino-odporność to żywienie z odpowiednio niską podażą węglowodanów i wysoką białka, tłuszczu natomiast odpowiednio do zapotrzebowania,

jaki jest odpowiedni poziom bialka,tluszczu?
Paweł Wrzesińsk napisał/a:
najważniejszym posiłkiem jest kolacja

czyli jaka byc powinna?
Paweł Wrzesińsk napisał/a:
tłumacząc łopatologicznie to po prostu jeść jajka, mięso itd.

jakies konkretne? jak przygotowywać? gotowac, dusic, piec?
bardzo lubie kielbase i majonez. czy mam je ograniczac?
moj dziesiejszy jadlospis przedwyłatowy ;)
I 4 placki kwasniewskiego, z tlustym serkiem, jajecznica z 2 jaj na masle i boczku
II pol kielbasy torunskiej, 2 kromki chleba biszkoptowego (wedlug JK)z maslem i serem zoltym
III kawalek karkowki pieczonej na smalcu, papyka i pewnie kawalek kielbasy torunskiej z majonezem

jeszcze raz dziekuje
 
     
Paweł Wrzesińsk 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 29
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 43
Skąd: Polkowice
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 12:46   

dario_ronin napisał/a:
Paweł Wrzesińsk napisał/a:
jeśli po posiłku zjesz posiłek


popraw , bo jeśli ktoś źle zrozumie :-x

;)

Po ćwiczeniach zjesz posiłek ;)
_________________
http://www.youtube.com/wa...ddx7kY4&ob=av3e
http://www.youtube.com/watch?v=lo5svfKlrkg
http://www.youtube.com/watch?v=NQsAjGcC7Fw
 
 
     
Paweł Wrzesińsk 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 29
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 43
Skąd: Polkowice
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 15:36   

Rosanna napisał/a:
jaki jest odpowiedni poziom bialka,tluszczu?

Nie ma sensu ustalać BTW
Słuchaj siebie :P
Jesz produkty zwierzęce ile chcesz, nie jedz na siłę tych najbardziej tłustych np. boczku, nie zalewaj wszystkiego tłuszczem.
Nie ma co popadać w skrajności...
Widziałaś kiedyś by jakieś zwierze zalewało wszystko tłuszczem? :P
Najlepiej jedz tyle samo białka co tłuszczu 1:1
Ale jak sama wiesz "Kobieta zmienną jest" dlatego ważne jest słuchanie swojego organizmu.
Nieraz ma się taki dzień że nie chce się jeść tłustego i wybiera się tylko wszystko chude, nieraz ma się taki dzień że by się tylko masło jadło ;)
Najlepiej tyle samo białka co tłuszczu, jak najmniej węglowodanów np. ok.30g - 50g
Trzeba pamiętać że jeśli zjesz bardzo dużo białka to praktycznie nie trzeba węglowodanów, natomiast jak będziesz jadła tylko tłuste to trzeba zjeść więcej węglowodanów.
Ja tam bym radził więcej białka czyli proporcja 1:1 i ok. 30W
Przykładowo 140g białka 140g tłuszczu i 30g węglowodanów
Czyli średnio tłuste mięso nie zalewne tłuszczem, sery, jajka i węglowodany jak chcesz.
Nie ma co się czegoś ściśle trzymać bo najgorsza jest monotonia i trzeba SŁUCHAĆ SIEBIE. :>
Następna sprawa to pieniądze... no nie ma co ukrywać, jedzenie większej ilości białka więcej kosztuje...
Sam niedługo idę do roboty, wynajmuje mieszkanie więc zadaje sobie sprawę z wydatków
Rosanna napisał/a:

jakies konkretne? jak przygotowywać? gotowac, dusic, piec?

Teoria teorią, a praktyka swoją drogą.
Lepiej dusić... ale taką karkówkę z grilla to bym sobie zjadł...
Masz kilka zasad ode mnie, jedzenie przyrządzaj jak chcesz, słuchaj siebie i będzie dobrze, to żadna filozofia, a jeśli jesteś bardziej ambitna to mogę się rozpisać, ale wtedy serwer zapcha :P
_________________
http://www.youtube.com/wa...ddx7kY4&ob=av3e
http://www.youtube.com/watch?v=lo5svfKlrkg
http://www.youtube.com/watch?v=NQsAjGcC7Fw
 
 
     
Paweł Wrzesińsk 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 29
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 43
Skąd: Polkowice
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 16:35   

Rosanna napisał/a:
bardzo lubie kielbase i majonez

Hehe No ja również lubię ;) Dobrą podsuszaną kiełbasę i jajka w majonezie :D
_________________
http://www.youtube.com/wa...ddx7kY4&ob=av3e
http://www.youtube.com/watch?v=lo5svfKlrkg
http://www.youtube.com/watch?v=NQsAjGcC7Fw
 
 
     
Paweł Wrzesińsk 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 29
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 43
Skąd: Polkowice
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 17:14   

Rosanna napisał/a:
I 4 placki kwasniewskiego, z tlustym serkiem, jajecznica z 2 jaj na masle i boczku
II pol kielbasy torunskiej, 2 kromki chleba biszkoptowego (wedlug JK)z maslem i serem zoltym
III kawalek karkowki pieczonej na smalcu, papyka i pewnie kawalek kielbasy torunskiej z majonezem

Jedzenie według Dr. Kwaśniewskiego zbytnio ogranicza białko - to przede wszystkim.
Masz niedoczynność tarczycy, białko i wysiłek fizyczny to dwa najistotniejsze elementy podnoszące obrót podstawowej przemiany materii, tłuszcze nasycone również wywierają korzystny wpływ na tarczyce, ale jedzenie ich ze zbyt małą ilością białka mija się z celem.
Ludzie praktykujący ten model żywienia często ślepo zbytnio koncentrują się na jednym składniku - tłuszczu.
Są w śród nich osoby które w ten sposób dochodzą do bardzo małych ilości białka.
Dużo tłuszczu powoduje stały dość wysoki, czyli korzystny poziom leptyny, co organizm odbiera jako sytuacje w której nie cierpi głodu czyli ogólnie dobrze ludzie się czują na DO ale stała niska podaż białka prowadzi do spowolnienia metabolizmu i jego wyjałowienia. Tzn. Oszukują własny organizm.

Tak patrze na twój jadłospis i w sumie jest ok. Tak więc tylko przestrzegam byś nie popełniała błędów co poniektórzy, bo wraz z zagłębianiem się w "lekturę" Dr. Kwaśniewskiego ludzie nabierają coraz bardziej radykalnych poglądów.
_________________
http://www.youtube.com/wa...ddx7kY4&ob=av3e
http://www.youtube.com/watch?v=lo5svfKlrkg
http://www.youtube.com/watch?v=NQsAjGcC7Fw
Ostatnio zmieniony przez Paweł Wrzesińsk Wto Lut 28, 2012 17:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 17:16   

Paweł Wrzesińsk napisał/a:
a jeśli jesteś bardziej ambitna to mogę się rozpisać

rozpisuj sie,rozpisuj,chetnie czytam. jesli tylko znasz sie na temacie

mam jeszcze pytanie odnosnie nabialu. jaki wybierac? mleko do kawy, serki?
 
     
Paweł Wrzesińsk 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 29
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 43
Skąd: Polkowice
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 17:40   

Rosanna napisał/a:
mam jeszcze pytanie odnosnie nabialu. jaki wybierac? mleko do kawy, serki?

Jeśli nie masz problemów z nabiałem to czemu nie :P
Sery i mleko jak najbardziej...
A mleko nie musi być tylko do kawy, fakt faktem zawiera węglowodany, ale zawsze lepszym źródłem węglowodanów będzie mleko niż np. chleb.
Nabiał jest o tyle dobrym źródłem węglowodanów, bo ma wysoką wartość biologiczną i oprócz węgli dostarczasz również białko, witaminy, minerały, czynniki wzrostowe itd.
Sery mają korzystny stosunek tłuszczu do białka dlatego znacznie lepiej zjeść ser niż wypić śmietanę która składa się prawie z samej wody i tłuszczu, przez co może i się najesz ale dostarczysz za dużo tłuszczu względem białka.
No ale zawsze można coś ugotować...
Gotowanie jest o tyle fajne że możesz tak wszystko wymieszać że uzyskasz zamierzone proporcje białka do tłuszczu, z niczego nie rezygnując. :]
_________________
http://www.youtube.com/wa...ddx7kY4&ob=av3e
http://www.youtube.com/watch?v=lo5svfKlrkg
http://www.youtube.com/watch?v=NQsAjGcC7Fw
 
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 17:42   

cheese is an important source of protein. 35g of cheese gives just as much protein as 50g of meat. Czytaj wiecej to i pogladow bedzie mniej.
I w kolano sobie nie strzelaj za czesto krytykujac fizjologie homo opticusa bialkowca :)
 
     
Paweł Wrzesińsk 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 29
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 43
Skąd: Polkowice
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 17:59   

Właśnie sobie strzeliłeś w kolano...
Ja nie rozpisuje się na temat ilości białka, lecz nad proporcją białka do tłuszczu
Ser żółty na prawie tyle białka co tłuszczu, ale zależy też jaki no bo nie chodzi mi o light.
Pisałem o proporcji 1:1 białka do tłuszczu czyli ser jest jak najbardziej w porządku.
Mariusz_ napisał/a:
cheese is an important source of protein. 35g of cheese gives just as much protein as 50g of meat.

Więc nie wiem odnośnie czego to jest?
Wiedziałem że zaraz zleci się jakiś optymalny i będzie próbować podważyć to co napisałem - Ale chyba coś nie wyszło co? ;)
_________________
http://www.youtube.com/wa...ddx7kY4&ob=av3e
http://www.youtube.com/watch?v=lo5svfKlrkg
http://www.youtube.com/watch?v=NQsAjGcC7Fw
 
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 18:10   

ok.nabiał nabiałem ale jaki wybrac-chudy, tłusty, półtłusty. chodzi mi o dodatek do kawy (bo tak pije, lubie), twarog,
 
     
Trolejbus


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 330
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 18:23   

Rosanna napisał/a:
ok.nabiał nabiałem ale jaki wybrac-chudy, tłusty, półtłusty. chodzi mi o dodatek do kawy (bo tak pije, lubie), twarog,

Ja to bym wybrał "tłusty" bo chudy jest, ale najtłustszy. :)
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 19:01   

ok, bede dzialac,probowac.
mam jeszcze pytanie odnosnie badania trojglicerydow i grupy krwi-czy musze byc na czczo?
czy ktos moglby sie wypowiedziec na temat mojego dzisiejszego jadlospisu? jest ok czy cos zmienic?
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 19:08   

Rosanna napisał/a:
odnosnie badania ... grupy krwi-czy musze byc na czczo?

Nie trzeba
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 19:26   

a trójglicerydów? nie umiem nigdzie znalezc
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 19:33   

Cytat:
PRZYGOTOWANIE SIĘ DO BADAŃ:

Cholesterolu Całkowitego,
HDL, LDL,
Trójglicerydów

Stężenie cholesterolu, cholesterolu HDL i LDL, trójglicerydów jest zmienne.
Zależne w dużym stopniu od diety, palenia papierosów, spożycia alkoholu, stresu.

W celu prawidłowej oceny wyników, konieczne jest ścisłe wystandaryzowanie warunków pobierania oraz przestrzeganie następujących zasad:

1. Krew do badań należy pobierać zawsze w tym samym czasie (w godzinach rannych) na czczo, w 14 -16 godzin po ostatnim posiłku;
2. Przez 2 tygodnie przed badaniem pacjent powinien utrzymywać stałą dietę ze zwyczajową zawartością tłuszczów;
3. Pacjent nie powinien przed pobraniem krwi do badania zażywać leków zmniejszających stężenie cholesterolu, cholesterolu HDL, trójglicerydów we krwi.

link
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 20:12   

Paweł Wrzesińsk napisał/a:
Jedzenie według Dr. Kwaśniewskiego zbytnio ogranicza białko - to przede wszystkim.


Paweł Wrzesińsk napisał/a:
cheese is an important source of protein. 35g of cheese gives just as much protein as 50g of meat.


Więc nie wiem odnośnie czego to jestWiedziałem że zaraz zleci się jakiś optymalny i będzie próbować podważyć to co napisałem - Ale chyba coś nie wyszło co??

I. Nie znasz fizjologicznego zapotrzebowania na biało po primo
II. Nie masz pojęcia o wartości biologicznej białka ser vs mięso po due
III Nie wiesz od czego zależy zatrzymanie azotu w ustroju- energia po tre
IV Sery 1:3 również istnieją po quatro czy jakoś tak 8)
V białko skraca życie
;)
Tak to jest jak jada się jak zwierzęta B:T 1:1 (choć i te jadają 30%:70%, 50:50%; 70:30%?) zamiast dbać o homeostazę B (katabolizm, glukagon):Ww (anabolizm, insulina) mózg wtedy,źle pracuje i druga strona lustra oddala się... :hihi:
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Wto Lut 28, 2012 20:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 20:16   

Trolejbus napisał/a:
Ja to bym wybrał "tłusty" bo chudy jest

śmietankowy źle nie wypada. Zawsze można dodać śmietanki i będzie mascarpone :-x :]
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 20:52   

RAW0+,
dziekuje
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 21:02   

Paweł Wrzesińsk napisał/a:
Ludzie praktykujący ten model żywienia często ślepo zbytnio koncentrują się na jednym składniku - tłuszczu.

ja staram sie nie koncentrowac na tluszczu
zamiast zoltek,uzywam calych jajek, nie dolewam tluszczu,placko kwasniewskiego jadam bez dodatku masla,jak zaleca
weglowodanow nie jadam za duzo-troche z mleka (dodaje do kawy),troche z tlustego serka, jakiegos warzywka-np.papryki, pieczywa kwasniewskiego,gdzie jest nieco maki i to w sumie tyle
jutro:
jajecznica z 3 jajek, 3 placki kwasniewskiego
salatka-jajca+kielbasa,majo,papryka
duszona pieczen wieprzowa+kawalek papryki
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 21:03   

A co ci bardziej smakuje białko czy żółtko jajka?
 
     
Trolejbus


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 330
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 22:27   

Mariusz_ napisał/a:
Trolejbus napisał/a:
Ja to bym wybrał "tłusty" bo chudy jest, ale tłustszy.

śmietankowy źle nie wypada. Zawsze można dodać śmietanki i będzie mascarpone :-x :]

Nie ma co się kneblować bo taki to jeszcze lepszy. Tylko muszę sobie wzory na sporządzanie go przypomnieć. :)
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Lut 29, 2012 09:30   

RAW0+ napisał/a:
Rosanna napisał/a:
a co to da?

Można spróbować ustalić twój profil metaboliczny, dlaczego tyjesz.

Do tego bardziej sie nadaje typowanie metaboliczne imho.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Śro Lut 29, 2012 18:28   

RAW0+ napisał/a:
A co ci bardziej smakuje białko czy żółtko jajka?

całe jajko
zyon napisał/a:
Do tego bardziej sie nadaje typowanie metaboliczne imho.

:/ a cóż to jest?
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Lut 29, 2012 18:32   

Rosanna napisał/a:
zyon napisał/a:
Do tego bardziej sie nadaje typowanie metaboliczne imho.

:/ a cóż to jest?

Ogolnie dopasowanie pozywienia do typu metabolicznego.

Tutaj jest temat. http://dobradieta.pl/foru...ff756a0f8fa80b7

Tu masz w skrocie ale nieco kiepskie tlumaczenie www.dietametaboliczna.com

A na allegro ksiazka w cenie rzedu 9zl :)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Śro Lut 29, 2012 19:29   

zyon napisał/a:
Ogolnie dopasowanie pozywienia do typu metabolicznego.

Wyszedł mi II typ. Tylko co z tego?
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Lut 29, 2012 19:51   

Rosanna napisał/a:
Tylko co z tego?

Syndromo metabolico za friko lub za 9 zł brutto ?
PROTEINY białka 40% Węglowodany 30% Oleje/tłuszcze 30% :hihi:
 
     
Paweł Wrzesińsk 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 29
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 43
Skąd: Polkowice
Wysłany: Czw Mar 01, 2012 12:46   

Mariusz_ napisał/a:
I. Nie znasz fizjologicznego zapotrzebowania na biało po primo
II. Nie masz pojęcia o wartości biologicznej białka ser vs mięso po due
III Nie wiesz od czego zależy zatrzymanie azotu w ustroju- energia po tre

Dobrze mistrzu, ale sobie zapamiętaj na wypadek przyszłych konstruktywnych uwag...
Uwierz mi na słowo... ludzie nie lubią jak ich prace podsumowuje się durnymi uwagami, które nie są podparte żadnymi argumentami.
Jest cienka linia miedzy byciem pewnym siebie, a brakiem pokory...
Heh niezły cwaniaczek z ciebie :]
Ciekawe mistrzu czy jesteś taki odważny nie tylko zza monitora co?
Tam nie zawsze schowasz się za spódnicą mamusi albo Dr. Janem Kwaśniewskim :keep:
_________________
http://www.youtube.com/wa...ddx7kY4&ob=av3e
http://www.youtube.com/watch?v=lo5svfKlrkg
http://www.youtube.com/watch?v=NQsAjGcC7Fw
 
 
     
Paweł Wrzesińsk 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 29
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 43
Skąd: Polkowice
Wysłany: Czw Mar 01, 2012 12:47   

Mariusz_ napisał/a:
V białko skraca życie

Hoho w newsweeku to przeczytałeś?
Ech...
Nie chce być nie miły no ale...
może lepiej będzie jak przestaniesz pisać komentarze... :] to nie jest zajęcie dla ciebie ;)
_________________
http://www.youtube.com/wa...ddx7kY4&ob=av3e
http://www.youtube.com/watch?v=lo5svfKlrkg
http://www.youtube.com/watch?v=NQsAjGcC7Fw
 
 
     
Paweł Wrzesińsk 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 29
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 43
Skąd: Polkowice
Wysłany: Czw Mar 01, 2012 12:47   

Oj dobra bo jednak jestem chyba trochę niemiły... Jeszcze się fochniesz i co będzie?
Dawaj na zgodę wypijemy se litr oleju jak opybetoniaki, hmm?? ;)
_________________
http://www.youtube.com/wa...ddx7kY4&ob=av3e
http://www.youtube.com/watch?v=lo5svfKlrkg
http://www.youtube.com/watch?v=NQsAjGcC7Fw
 
 
     
Paweł Wrzesińsk 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 29
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 43
Skąd: Polkowice
Wysłany: Czw Mar 01, 2012 12:48   

:*
_________________
http://www.youtube.com/wa...ddx7kY4&ob=av3e
http://www.youtube.com/watch?v=lo5svfKlrkg
http://www.youtube.com/watch?v=NQsAjGcC7Fw
 
 
     
Paweł Wrzesińsk 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 29
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 43
Skąd: Polkowice
Wysłany: Czw Mar 01, 2012 13:18   

Cytat:
A co ci bardziej smakuje białko czy żółtko jajka?

Jak podasz psu albo kotu w stanie surowym, zawsze zjedzą żółtko, bo ma bardzo wysoką wartość biologiczną, a białko niską, a surowe białko zawiera jeszcze dodatkowo inhibitory enzymowe
Oczywiście po obrobieniu termicznym sprawa nie jest taka prosta.
Ale te pytanie i tak jest co najmniej dziwne, bo jeśli jest taka grupa osobników według Genotype diet co woli białka to automatycznie skazują się na pokarm o niższej wartości biologicznej co jest nie zgodne z prawem natury, gdzie zawsze jet wybierany pokarm lepszy czyli bardziej smaczny (oczywiście chodzi o te naturalne nie obrobione termicznie).
_________________
http://www.youtube.com/wa...ddx7kY4&ob=av3e
http://www.youtube.com/watch?v=lo5svfKlrkg
http://www.youtube.com/watch?v=NQsAjGcC7Fw
 
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Mar 01, 2012 13:25   

Rosanna napisał/a:
zyon napisał/a:
Ogolnie dopasowanie pozywienia do typu metabolicznego.

Wyszedł mi II typ. Tylko co z tego?

tzn na podstawie czego ci wyszedl?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Czw Mar 01, 2012 15:13   

Paweł Wrzesińsk napisał/a:
Ale te pytanie i tak jest co najmniej dziwne

Tylko dla ciebie, dla mnie nie 8)
 
     
Paweł Wrzesińsk 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 29
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 43
Skąd: Polkowice
Wysłany: Czw Mar 01, 2012 16:06   

Co człowiek to inny świat i inne teorie ;)
_________________
http://www.youtube.com/wa...ddx7kY4&ob=av3e
http://www.youtube.com/watch?v=lo5svfKlrkg
http://www.youtube.com/watch?v=NQsAjGcC7Fw
 
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Czw Mar 01, 2012 17:23   

Paweł Wrzesińsk napisał/a:

Dawaj na zgodę wypijemy se litr oleju jak opybetoniaki, hmm?? ;)

wolalbym tak z 300g smietanki 30 w dwoch ratach,aby nie zakwasic mozgu H+. Obawiam sie,ze owy olej moze zaszkodzic,poniewaz od mlecznych tyje sie i alergie miewa innowierca ;) :hihi:
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Czw Mar 01, 2012 17:28   

zyon napisał/a:
Rosanna napisał/a:
zyon napisał/a:
Ogolnie dopasowanie pozywienia do typu metabolicznego.

Wyszedł mi II typ. Tylko co z tego?

tzn na podstawie czego ci wyszedl?

Na podstawie osobowosci trola Edyty.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
XboX 


Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 113
Skąd: Kresy wschodnie
Wysłany: Czw Mar 01, 2012 21:40   

Kangur, ja też jestem Edytą :)
_________________
Permanentny strach to najpowszechniejszy z symptomów neurotycznych...
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Pon Mar 05, 2012 19:09   

ciągle tyję :( :( :( :(
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Pon Mar 05, 2012 20:13   

Hej Rosanna. :)

Rosanna napisał/a:
ciągle tyję :( :( :( :(

Czy jedzenie Cię stres uje ?
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Pon Mar 05, 2012 20:44   

nie, raczej nie
jego efekty mnie stresuja :(
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Pon Mar 05, 2012 21:00   

Cytat:
jego efekty mnie stresuja :(

dlaczego ??
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Pon Mar 05, 2012 21:58   

to,ze tyje :(
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Pon Mar 05, 2012 22:11   

jesz, stresujesz się, że utyjesz i tak tyjesz.
to może spróbuj jeść, bez stresu, że utyjesz, z radością, że nie utyjesz :)

wydaje mi się, ze psychika dużo daje i nastawienie..

słaby ze mnie pomagacz, ale mam nadzieję,że może choć trochę pomogłam. Pozdrowionka :)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Wto Mar 06, 2012 15:22   

probowala, nie pomaga :(
gdy rozpoczynam nowa iete jestem pelna nadziei,a potem rzeczywistosc wszystko weryfikuje. juz nie wiem co robic
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Wto Mar 06, 2012 15:38   

Rosanna napisał/a:
probowala, nie pomaga :(
gdy rozpoczynam nowa iete jestem pelna nadziei,a potem rzeczywistosc wszystko weryfikuje. juz nie wiem co robic

Kochana, tak szybko chcesz mieć efekt ? jejciu.

Ile masz do schudnięcia, ile chcesz schudnąć ?
:)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Wto Mar 06, 2012 20:22   

chcialabym schudnac jakies 10 kg. na poczatek po prostu chcialabym przestac tyc
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Wto Mar 06, 2012 23:01   

Przeczytałam pobieżnie cały wątek, i chyba nie pisałaś o tym co aktualnie jadasz.
Możesz opisać dzisiejszy swój jadło-spis, od deski do deski, wraz z godzinami ?


10 kg, to jakieś pół roku sobie załóż na schudnięcie na luzie.
:)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Mar 07, 2012 05:25   

Byla anorektyczka pisz. chce schudnac -10kg
Ile mierzysz i wazysz?
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Śro Mar 07, 2012 16:35   

waże 73kg,mierze 163. jestem BYLA anorekstyczka
jadłospis wczorajszy:
6:00 jajecznica na masle z 3 jajek, 2 placki kwasniewszkiego
9:00 kawa z mlekiem 3,2%
11:00 kawa z mlekiem 3,2%
12:00 salatka: 2 jajka,kawalek kielbasy,2 lyzki groszku,2 lyzki majonezu
20:00 paczka mrozonej fasolki szparagowej zielonej

jadlospis dzisiejszy:
5:30 jajecznica na masle z 3 jajek, 2 placki kwasniewszkiego
8:00 kawa z mlekiem 3,2%
10:00 kawa z mlekiem 3,2%
12:00 salatka: 2 jajka,kawalek kielbasy,2 lyzki groszku,2 lyzki majonezu
wieczorem planuje zjesc kawalek pieczonego udlka z kurczaka i papryke
w ciagu dnia pije wode i zielona herbate, do herbaty uzywam slodzika
wprowadzilam marsz-od 4-10 km
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Mar 07, 2012 18:10   

Wygląda na niezły misz masz w organizmie

Specjalistą nie jestem. Adam by lepiej doradził za pewne... 8)

Nie wiem czy głodna chodzisz, czy jest Ci zimno,ale dla mnie Twoje posiłki to głodowe racje.Zwłaszcza podczas przebudowy& odchudzania (B)

Jak DO,ŻO Ci nie zaszkodzi nieśmiało zaproponowałbym do syta 1:1-2:0,5, nie zapomnieć o "szkodliwych" węglowodanach w każdym posiłku. :hihi: A przy stresie będą jak znalazł :keep:

Dla wzmocnienia efektu slim
-jadać węglowodany bez tłuszczy na noc
+ jeszcze jeden,ale nie napisze, ponieważ może zostać opacznie zrozumiany ;)
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Śro Mar 07, 2012 18:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Śro Mar 07, 2012 19:01   

wiec dlaczego tyje?
glodna nie chodze
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Mar 07, 2012 19:37   

Nie wiem :] , może enzym lipazy lipoproteinowej "zablokował"się od stresów (hormony), głodzenia ect .
Spacery, ruch na świeżym powietrzu do dobry pomysł. Trzeba "walczyć" i się nie poddawać.
Życzę wytrwałości i samozaparcia w dążeniu do celu. :]
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Śro Mar 07, 2012 20:48   

Mariusz_ napisał/a:
Adam by lepiej doradził za pewne...

No nie wiem, jeden produkt bogatobiałkowy dziennie i zero,0000 produktów od krowy wygląda przy tej "optymalnej" mieszance chyba zbyt kosmicznie, nie wspomniałem o słodziku.

Ale mnie wzięło na wspomnienia,
dawno temu gdy jeszcze nie miałem pojęcia o odżywianiu,
a chciałem schudnąć jadłem sobie jeden posiłek dziennie przez cały tydzień:

1. ugotowane(6 skrzydełek z kurczaka, pół litra wody, jedna cebula)
2. 10 jajek na twardo
3. ugotowane(6 skrzydełek z kurczaka, pół litra wody, jedna cebula)
4. 10 jajek na twardo
5. ugotowane(6 skrzydełek z kurczaka, pół litra wody, jedna cebula)
6. 10 jajek na twardo
7. ugotowane(6 skrzydełek z kurczaka, pół litra wody, jedna cebula)

I do tego woda. (bez słodzika, herbaty, kawy, mleka, soku itp)
Ale to były dzikie czasy, kto by się teraz tak poświęcał, teraz mamy 2012 rok.
:-)
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Śro Mar 07, 2012 21:18   

Mariusz_ napisał/a:
może enzym lipazy lipoproteinowej "zablokował"się od stresów (hormony), głodzenia ect .

i jak go odblokowac?
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Mar 07, 2012 21:57   

Pogoogluj sobie lipaza lipoproteinowa dr Kwaśniewski
lipaza lipoproteinowa aktywnosć lub podwyższenie poziomu

Można się przegłodzić 24h pijąc wodę, dołożyć białka czyli B:T:W 1:1-2:0,5 podbijając hormon odpowiedzialny z wzrost lipazy (glukagon), wysiłek tlenowy
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Śro Mar 07, 2012 22:14   

http://tiny.pl/hpm59 :-x
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Mar 07, 2012 22:42   

Adam319 napisał/a:
http://tiny.pl/hpm59

bez komentarza :-x 8)
Cytat:
wegli moze byc wiecej niz zaleca dr Kwasniewski (w moim przypadku niby nie powinnam chudnąc na więcej niz 30g



Cytat:
Niestety, znowu mam przewiania w barku (pewnie od jedzenia na noc)
trza było okno zamknąć ? :-x


Cytat:
Rygorystycznie, obsesyjnie wiec stosowalam sie do zalecen DO


Aż nastało rozdzielnie, bezmlecznie, jedno białkowo-tłsuzczowowo i się naprawiło

Lepiej nie zaczynać z DO,ŻO jeszcze życie można stracić (formuła 30 Ww,B itp) :hihi:
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Śro Mar 07, 2012 23:02   

No pięknie się napinasz,
masz klientkę to ją odchudź optymalną mieszanką,
choć na moje oko to mieszanka i ład metaboliczno-hormonalny,
to sprzeczne pojęcia.
:-/

Edit1: Skoro już Rosanna wie czego nie chce,
to może zaproś ją na specjalistyczne śmietanowe forum.
:-/

Edit2: To już była trzecia wskazówka,
ależ ten "czas" szybko leci.
:-)
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Śro Mar 07, 2012 23:06, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Mar 08, 2012 08:45   

Adam319 napisał/a:

Edit1: Skoro już Rosanna wie czego nie chce,
to może zaproś ją na specjalistyczne śmietanowe forum.

Tutaj widzze jest jednak wspolprace, ostatnio Toan pogonil jakiegos pacjenta na to forko, barter jest zatem :D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Czw Mar 08, 2012 15:14   

Adamie jaka klientka,nie dorabiam w ten sposob do emerytury. :D Mleczna paranoja zawladnela w chocholim tancu mlecznymi szlakami w zakamarkach jazni per se? :-x
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Czw Mar 08, 2012 15:55   

http://www.thefreedictionary.com/client napisał/a:
client [ˈklaɪənt]
n
1. a person, company, etc., that seeks the advice of a professional man or woman

:keep:
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Czw Mar 08, 2012 16:03, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Czw Mar 08, 2012 16:45   

Na moje oko, Twoje menu wydaje się ok. Może ten słodzik jedynie na miód zamień,słodzik ja traktuję jako toksynę. :)
Mięso, jaja, w zakresie możliwości, najlepiej z ekologicznych hodowli, nafaszerowane chemią na wzrost i szybkość wzrostu zwierzęta, pewnie przy okazji coś nam też "dają" na wzrost <toksyny>

Rosanna napisał/a:
wiec dlaczego tyje?
glodna nie chodze

np. hormony/zatrzymanie wody w organizmie/zbliżająca się menstruacja ?
poza tym , na moją logikę, organizm, który otrzymuje mniej niż dotychczas, początkowo w szoku zaczyna odkładać więcej (zapasy), ale nie przejmuj się, to przejdzie :)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
Ostatnio zmieniony przez Joannaż Czw Mar 08, 2012 16:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Czw Mar 08, 2012 20:36   

ok, odstawiam slodzik,a co do mleka... to moze zastapie go smietanka 30%? tak bedzie lepiej? czy zupelnie zrezygnowac? co w takim razie np. z zoltym serem? albo plackami kwasniewskiego? dodaje do nich mnoooostwo cebuli i pieprz-uwielbiam je. tez sa na serze twarogowym
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Czw Mar 08, 2012 21:15   

Ja tam mleko do kawy dodaję i ser zółty jem, nawet sporo, nie wiem jak z tym nabiałem, ja go toleruję i mi nie szkodzi ;) Mam gr krwi B. Najlepiej obserwować siebie, co leży a co nie, każdy jest jednak inny.

Dobrej nocy życzę. dziś pełnia :)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
Rosanna 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Lut 2012
Posty: 22
Wysłany: Nie Mar 11, 2012 15:30   

no i co z tym nabiałem?
wczoraj spacerek jakies 13 km, od dzis ruszam z cwiczeniami na orbiteku. jesli sie uda to kilka serii dziennie
jakies wskazowki?
 
     
Heniu 
sweet like cinnamon

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Lut 2012
Posty: 153
Wysłany: Nie Mar 11, 2012 19:06   

Rosanna napisał/a:
jakies wskazowki?


Sprzedaj Orbitek i kup rower. 8)
Musiałbym mieć ogromną motywację, aby zasuwać na takiej maszynie, zduszony w czterech ścianach. :P
Odnośnie jedzenia, zwiększyłbym gamę produktów żywnościowych.

Spotkałem się z tezą, że przyczyną otyłości jest niedożywienie.
Uważam, że jest to wyjątkowo trafna uwaga.
Spotykamy przecież zdrowe populacje na żywieniu wysokowęglowodanowych jak i również mamy zdrowych ludzi na żywieniu niskowęglowodanowym.

Powracając do bogactwa produktów, popatrz ile nasza popsolita cebula posiada w sobie "chemii":
dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=193892&highlight=#193892
Jeśli nie potraktujemy owoców ziemi wynalazkami cywylizowanego świata, możemy korzystać garściami z jej przepychu i obfitości.
_________________
"...Janek zorientował się, że nic nie widzi. By nie zgubić się w lesie, chwycił idącego przed nim towarzysza. Zapadł na kurzą ślepotę. I znowu uratował go felczer. Łyżka surowej, zmielonej wątróbki sprawiła, że objawy choroby minęły."
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved