Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Szympans - real predator
Autor Wiadomość
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Śro Sie 25, 2010 23:21   Szympans - real predator

Ofiara ataku szympansa (uwaga na drastyczność zdjęć)
Polowanie szympansów. Jeden z nich jedząc mięcho zagryza surówką z liści zupełnie jak człowiek :shock:
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Śro Sie 25, 2010 23:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8793
Wysłany: Czw Sie 26, 2010 22:36   

Przecież to nasze zwierzęce dziedzictwo.
Tacy jesteśmy w najbardziej pierwotnej warstwie psychiki.
JW
 
     
Zielony Karzeł 

Pomógł: 5 razy
Wiek: 38
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 282
Skąd: Gniezno
Wysłany: Pią Sie 27, 2010 06:23   

Rzuciłem ten filmik na jedno forum wegetariańskie :) (Nie tomtoma)
_________________
Mój nick - Zielony Karzeł Reakcji. Cały niestety się nie mieści.

Blog o permakulturze, produktywnych leśnych ogrodach, hodowli zwierząt i ekologii.
 
 
     
plej_tssz 

Pomógł: 10 razy
Wiek: 36
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 894
Wysłany: Pią Sie 27, 2010 07:02   

Zielony Karzeł napisał/a:
Rzuciłem ten filmik na jedno forum wegetariańskie :) (Nie tomtoma)



ciekawe co napiszą na link hehe

wegetarianie pewnie chrupia teraz marchewkę a małpki gdzieś w dźungli szamają raw meat

pozdrawiam
_________________
ggggggggggrrrrrrrrrrrddddddddddyyyyyyyyykkkka
 
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Sie 27, 2010 13:04   

Mocny link. Ja chcieć więcej..

Od dawna wiadomo, że te małpiszony uwielbiają polować na gerezy. Bywają też niezwykle agresywne, a każdy dorosły osobnik jest dużo silniejszy i ruchowo sprawniejszy od człowieka. Efekty jak w linku, właściwie nie są niczym niezwykłym.

Ale z drugiej strony, chybionym jest argument łączący agresję tylko z drapieżnictwem. W Afryce co roku ginie dużo więcej ludzi wskutek ataku bawołu niż lwów. I od razu trzeba dodać, że istnieją teorie mówiące, że specjalnie zaniża się dane o atakach dużych kotów.

Swego czasu znalazłem fotos nieszczęśnika potraktowanego nie po dobroci przez rekina tygrysiego, który w przeciwieństwie do żarłacza białego, nie myli człowieka z deską surfingową. Rekin zrobił z jego uda tatara.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Sie 27, 2010 13:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pią Sie 27, 2010 14:23   

M i T napisał/a:
...Od dawna wiadomo, że te małpiszony uwielbiają polować na gerezy. Bywają też niezwykle agresywne, a każdy dorosły osobnik jest dużo silniejszy i ruchowo sprawniejszy od człowieka. Efekty jak w linku, właściwie nie są niczym niezwykłym...
Tomek

No ... Ludzie rowniez uwielbiaja "polowania". 8-)

Po prostu "lancuch pokarmowy",
i osobniki o statusie "planktonu"
musza SLUZYC!!! tym, ktorzy stoja WYZEJ w hierarchii. :hihi:

Tak wiec drogi Forumowiczu POZERAJ bez przeszkod
ale uwazaj, aby nie zostac "pozartym". :hah: :hihi:
.
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8793
Wysłany: Pią Sie 27, 2010 19:40   

M i T napisał/a:

Ale z drugiej strony, chybionym jest argument łączący agresję tylko z drapieżnictwem. W Afryce co roku ginie dużo więcej ludzi wskutek ataku bawołu niż lwów. I od razu trzeba dodać, że istnieją teorie mówiące, że specjalnie zaniża się dane o atakach dużych kotów.
Tomek

Oczywiście, roślinożercy bywają nawet bardziej agresywni, żeby się móc obronić przed drapieżnikami.
Istnieje gatunek kaczki stepowej, tak agresywnej, że para szukająca miejsca na gniazdo jest w stanie wykurzyć lisa z jego nory. Vituus Drescher opisuje, jak kiedyś obserwował parę takich kaczek. W pobliżu przeszedł wielgachny nosorożec. Kiedy pani kaczka ochłonęła z pierwszego przestrachu, tak się wściekła, że zaczęła zagrzewać swojego partnera do walki, głośno kwacząc i wskazując dziobem na odchodzącego spokojnie wielkoluda. Jak to bowiem bywa w tym towarzystwie, pan kaczka nie jest wyrywny i wymaga zmotywowania do działania.
JW
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8793
Wysłany: Pią Sie 27, 2010 19:47   

grizzly napisał/a:

Tak wiec drogi Forumowiczu POZERAJ bez przeszkod
ale uwazaj, aby nie zostac "pozartym". :hah: :hihi:
.

Zauważmy, że wszelako wszyscy i tak skończymy w układzie pokarmowym "robaków", żeby nie wgłębiać się w entomologiczne klasyfikacje.

Biedny Jorik. I król i błazen kończą jednako.
JW
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Pią Sie 27, 2010 19:57   

grizzly napisał/a:
Po prostu "lancuch pokarmowy",

Z komentarza do filmu: "Polują, bo lubią mięso"
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
soook

Pomógł: 10 razy
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 389
Wysłany: Pią Sie 27, 2010 20:57   

Tak fink , mówiłeś że , po śmierci Ziemia Ciebie nie interesuje . I tak dysponuj Sobą .
Mocy pomyślności .
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8793
Wysłany: Pią Sie 27, 2010 23:37   

fink napisał/a:
Witold Jarmolowicz napisał/a:
wszyscy i tak skończymy w układzie pokarmowym "robaków"

Panie Witoldzie, skąd taka nagła i nieoczekiwana zmiana przekonań ? ;) Przecież jeszcze "wczoraj" był Pan katolikiem - wiele razy Pan to deklarował, może nie wprost, ale pośrednio owszem.
Po śmierci mojego ciała fizycznego to ja będę prawdopodobnie już w innym Wszechświecie Równoległym. Albo przynajmniej w tzw. Parku Robert'a A. Monroe. Wiem to na pewno - patrz wątek Waldka B o OOBE.

Przecież jedno nie ma związku z drugim. Istotą człowieczeństwa jest dusza, czy jak zwał, tak zwał, to coś myślącego, co każdy odczuwa, że ma we łbie. Za życia nośnikiem materialnym tego czegoś jest ciało, ale nie ono jest istotą, tak samo, jak krążek DVD nie jest filmem czy muzyką. Stopienie krążka DVD nie unicestwia muzyki Mozarta, zjedzenie martwego ciała przez robaki nie oznacza, że one zjadają też duszę.
Co do katolicyzmu, gdzieś tu napisałem wprost, bez aluzji, że jestem wyznania rzymsko-katolickiego.
JW
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 00:16   

Przynajmniej robale trzymają się zoologicznego profilu wątku. Proszę mnie obudzić, gdy będzie równie pasjonująco jak o tych kaczkach. Przyznam, że zachowania zwierząt nieporównywalnie bardziej mnie fascynują niż odpowiedź na pytanie, czy bóg nosi sandały czy filcoki i czy w ogóle jest osobą.

Tomek
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 11:00   

Cóż za wyżyny intelektu. :faint: Szkoda ze nasz intelektualista nie dodał np. "Sandały z koziej pały". To by umożliwiło lepsze rozeznanie hoisho. Całkiem nie potrzebnie zresztą ukrywa swój nieprzecietny intelekt.

Atomek
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Pon Sie 30, 2010 19:14, w całości zmieniany 5 razy  
 
     
Zielony Karzeł 

Pomógł: 5 razy
Wiek: 38
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 282
Skąd: Gniezno
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 11:43   

A propos agresji roślinożerców... Wielu wegan, których spotkałem było mocno agresywnych. Wielu też nie było agresywnych.

Tutaj atak małp mocno człekokształtnych na autorkę arcyciekawej książki "Vegetarian Myth:Food, justice and sustainability" :
http://www.youtube.com/watch?v=IPayTWlAQ0k Była 20 lat weganką i opisała jak sobie tym zniszczyła zdrowie.

Tutaj jej odpowiedź:
http://www.youtube.com/watch?v=woFD8pp3rRU
W skrócie wybacza im, bo ich mózgi z braku odpowiedniego tłuszczu zwierzęcego nie funkcjonują dobrze :)
_________________
Mój nick - Zielony Karzeł Reakcji. Cały niestety się nie mieści.

Blog o permakulturze, produktywnych leśnych ogrodach, hodowli zwierząt i ekologii.
Ostatnio zmieniony przez Zielony Karzeł Sob Sie 28, 2010 11:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Nie Sie 29, 2010 18:22   

Ja na swoje potrzeby ukułem taką teorię: Goryle są roślinożerne, szympansy mięso i roślinożerne. W ewolucji od małpy do człowieka szympans jest bezpośrednio przodkiem człowieka czyli wyraźny skok inteligencji nastąpił w momencie zapoczątkowania spożywania białka i tłuszczu zwierzęcego. Czyli u człowieka wystąpił wyraźny przechył w kierunku mięsożerności ze zmniejszającą się proporcją spożywania pokarmów roślinnych. Czyli te wszystkie ruchy pro wegetariańskie cofają nas w rozwoju w kierunku maupy :hah:
 
     
Zielony Karzeł 

Pomógł: 5 razy
Wiek: 38
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 282
Skąd: Gniezno
Wysłany: Nie Sie 29, 2010 20:53   

Wcale dobra teoria :)
_________________
Mój nick - Zielony Karzeł Reakcji. Cały niestety się nie mieści.

Blog o permakulturze, produktywnych leśnych ogrodach, hodowli zwierząt i ekologii.
 
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8793
Wysłany: Nie Sie 29, 2010 21:33   

RAW0+ napisał/a:
Ja na swoje potrzeby ukułem taką teorię: Goryle są roślinożerne, szympansy mięso i roślinożerne. W ewolucji od małpy do człowieka szympans jest bezpośrednio przodkiem człowieka czyli wyraźny skok inteligencji nastąpił w momencie zapoczątkowania spożywania białka i tłuszczu zwierzęcego. Czyli u człowieka wystąpił wyraźny przechył w kierunku mięsożerności ze zmniejszającą się proporcją spożywania pokarmów roślinnych. Czyli te wszystkie ruchy pro wegetariańskie cofają nas w rozwoju w kierunku maupy :hah:

Ma Pan rację.
Z każdego punktu widzenia człowiek jest drapieżnikiem, jak miażdżąca większość zwierząt, z krowami włącznie i jeżeli już, to gorylami również.
Wszakże akurat ten argument nie jest najszczęśliwszy. Pień ewolucyjny goryla oddzielił się znacznie dawniej, niż człowieka od szympansa. Wspólnym przodkiem szympansa, goryla i człowieka były jakieś tam naczelne, które prawdopodobnie żywiły się mięsem, a nie roślinami. Być może to goryle należy traktować, jako regres ewolucyjny do liści, a nie szympansy i ludzi jako rozwój do drapieżników.
Poza tym goryle chociaż nie polują na duże zwierzęta wzorem szympansów, to jednak jedzą z upodobaniem różne robale, które niewątpliwie też zwierzętami są.
Natomiast ma Pan rację, że żeby utrzymać duży mózg, który, jak by nie patrzył, jest powiązany ze świadomą inteligencją, trzeba spożywać dużo białka wartościowego, czyli zwierzęcego.
Niewątpliwie ma Pan również rację, co do krytycznej oceny czysto roślinnego wegetarianizmu. Oni się opierają na dogmatach, a nie wiedzy. Np. ignorują fakt, że nawet goryl jada robale, a krowa w ogóle nie żywi się roślinami.
JW
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 15:34   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
że żeby utrzymać duży mózg, który, jak by nie patrzył, jest powiązany ze świadomą inteligencją, trzeba spożywać dużo białka wartościowego, czyli zwierzęcego.
zagadką pozostaje wielkość mózgu, bo po co utrzymywać tak zasobożerny organ i wykorzystywać zaledwie kilka % jego możliwości?
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 18:59   

Cytat:
zagadką pozostaje wielkość mózgu, bo po co utrzymywać tak zasobożerny organ i wykorzystywać zaledwie kilka % jego możliwości?

Daj spokój. To jest obsesja naukowców i profesurów. Oni by chcieli aby w 100% mózg zajmował się pojęciami abstrakcyjnymi. Mózg ma o wiele ważniejsze sprawy na "głowie" żeby się takimi głupotami zajmować. Naukowcy i konowały nigdy nie pojmą siły i mocy intuicji.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 19:04   

Maad napisał/a:
Witold Jarmolowicz napisał/a:
że żeby utrzymać duży mózg, który, jak by nie patrzył, jest powiązany ze świadomą inteligencją, trzeba spożywać dużo białka wartościowego, czyli zwierzęcego.
zagadką pozostaje wielkość mózgu, bo po co utrzymywać tak zasobożerny organ i wykorzystywać zaledwie kilka % jego możliwości?


A kto wykorzystuje zaledwie tylko kilka procent?

Ja na ten przykład wykorzystuję 100%.

RAW0+ napisał/a:
Ja na swoje potrzeby ukułem taką teorię: Goryle są roślinożerne, szympansy mięso i roślinożerne. W ewolucji od małpy do człowieka szympans jest bezpośrednio przodkiem człowieka czyli wyraźny skok inteligencji nastąpił w momencie zapoczątkowania spożywania białka i tłuszczu zwierzęcego. Czyli u człowieka wystąpił wyraźny przechył w kierunku mięsożerności ze zmniejszającą się proporcją spożywania pokarmów roślinnych. po te wszystkie ruchy pro wegetariańskie cofają nas w rozwoju w kierunku maupy :hah:


Wątpię aby człowiek pochodził od Szympansa. należałoby przyjąć że szympans przez tysiace lat nie zmieniał się, a człowiek tak. To nie jest logiczne nawet w świetle tej nauki któtra mówi że małpa to przodek człowieka.

Bardziej rozsądnym jest mówić o wspólnym przodku. Ale w taki sposób można mówić również że wspólnym przodkiem szympansa i człowieka są jakieś prywmitywniejsze formy życia albo powiedzmy te które są bliżej pierwotnego środowiska czyli wody. No więc przodkiem człowieka i szympansa jest wieloryb :hihi:
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Pon Sie 30, 2010 19:09, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Sie 30, 2010 19:56   

RAW0+ napisał/a:
...Naukowcy i konowały nigdy nie pojmą siły i mocy intuicji...

Zwlaszcza u chorego na SYFILIS albo RAKA! :viva: :hihi:
.
Ostatnio zmieniony przez grizzly Pon Sie 30, 2010 20:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 20:17   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
a krowa w ogóle nie żywi się roślinami

Proszę o wyjaśnienie :shock:
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Pon Sie 30, 2010 20:30   

RAW0+ napisał/a:
Witold Jarmolowicz napisał/a:
a krowa w ogóle nie żywi się roślinami

Proszę o wyjaśnienie :shock:

Poczytaj sobie w necie o budowie układu pokarmowego krowy ,to będziesz wiedział czym się tak naprawdę odżywia.
 
     
krzysztof2

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 756
Wysłany: Wto Sie 31, 2010 19:48   

WITAJ RAW0+ :hug:

Odnośnie roślinożerności ( co o niej decyduje ) możesz zerknąć na pojęcia :
łańcucha pokarmowego ( troficzny)
http://pl.wikipedia.org/w...4cuch_pokarmowy
roślinożerności
http://pl.wikipedia.org/w...rno%C5%9B%C4%87

To,że szympansy polują i zjadają mięso , mózgi innych zwierzą , małp a nawet szympansów z innych gromad obserwowano od dawna .
Pomimo ,że szympansy polują i jedzą mięso i co ciekawe jest to żywność ,która stawiają w uprzywilejowanej pozycji to stanowi ono nie więcej niż 2 % ich ogólnej diety.

szerzej na Chimpanzee Central
http://www.janegoodall.org/chimp-central-hunting
http://translate.google.p...lla:pl:official

Przy tej ilości pokarmu roślinnego jaki spożywają na wolności normalne jest ,że wchłaniają szereg owadów ,larw itd.

Dodatkowo Bonobo są głównie owocożerne, uzupełniaj dietę z liści i małych kręgowców ,bardzo rzadko polują , są mniej agresywne itd .
Natomiast szympans zwyczajny jest zaliczany jako wszystkożerca i właśnie one brylują w polowaniach nie tylko małpy także na ludzi. Co ciekaw nie są to tylko polowania dla zdobycia pokarmu , po prostu polują dla samej chęci zabicia i znęcania się .

szerzej o szympansach
http://translate.google.p...ial%26prmd%3Div
o szympansach bonobo
http://translate.google.p...al%26prmd%3Dilv

Co ciekawe:
Cytat:
Jak w każdej grupie - także między szympansami - dochodzi do surowych walki o władzę, intryg, sojuszy, niewierności a nawet do wojen. W 1972 roku w górskiej Puszczy nad wschodnioafrykańskim jeziorem Tanganika grupa szympansów powiększyła się do 50 przedstawicieli, tym samym zarządzanie tak ogromnym stadem było zadaniem niewykonalnym. Od stada oddzieliła się grupa samców, a także trzy samice wraz z dziećmi. Kierowali się na południe, a na opuszczonym terenie osiedlili się. Dwa lata prowadzili oni spokojny tryb życia, jednak w 1974 roku grupa od której uprzednio odłączyli się napadła na samotnego samca , zabili go, a następnie wrócili do swojej gromady. Niespełna miesiąc po tym zdarzeniu grupa postanowiła dokonać odwetu, zachowując się tak samo jak postąpiono z samcem należącym do ich grupy. Kolejne takie zajście ze strony ,,kolonistów” nastąpiło kilka tygodni później. Po tych zdarzeniach nastąpiło ponowne 2 lata spokoju, które okazały się ciszą przed burzą (wymordowane zostały wszystkie dzieci gromady ,,południowej"). Tym samym grupa składająca się początkowo z grupy samców, trzech samic wraz z dziećmi w 1977 roku przestała istnieć.

http://www.zoohobby.pl/szympans.html

Można zadać pytanie: Czy to szympansy uczą się od ludzi czy ludzie od szympansów ?

POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :papa:
Ostatnio zmieniony przez krzysztof2 Wto Sie 31, 2010 19:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Zielony Karzeł 

Pomógł: 5 razy
Wiek: 38
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 282
Skąd: Gniezno
Wysłany: Wto Sie 31, 2010 20:25   

RAW0+ napisał/a:
Witold Jarmolowicz napisał/a:
a krowa w ogóle nie żywi się roślinami

Proszę o wyjaśnienie :shock:


Krowa w sumie żywi się bakteriami, które hoduje na pożywce roślinnej w jednym ze swoich żołądków. Gdy te się odpowiednio namnożą trafiają do następnego żołądka gdzie taka mieszanina jest trawiona.

Swoją drogą niedawno pisałem o tym artykuł, dlaczego krowa może żywić się paszą nie zawierającą wszystkich aminokwasów egzogennych i nie chorować na krowi odpowiednik kwashikworu. Dlatego też takie krowie placki to wartościowa pasza dla świń (zawierająca wszystkie aminokwasy egzogenne).

http://permakulturnik.blo...swiniach-i.html
_________________
Mój nick - Zielony Karzeł Reakcji. Cały niestety się nie mieści.

Blog o permakulturze, produktywnych leśnych ogrodach, hodowli zwierząt i ekologii.
 
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 01, 2010 06:59   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Zauważmy, że wszelako wszyscy i tak skończymy w układzie pokarmowym "robaków"

i to jest piękne :viva:
Witold Jarmolowicz napisał/a:
Natomiast ma Pan rację, że żeby utrzymać duży mózg, który, jak by nie patrzył, jest powiązany ze świadomą inteligencją, trzeba spożywać dużo białka wartościowego, czyli zwierzęcego.

ale działa to na odwrót
gdyż z racji tego, że takie lwy czy tygrysy zjadają ogromne ilości białka nie wynika, że mózg im większy wyrośnie
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Śro Wrz 01, 2010 17:01   

Hannibal napisał/a:
z racji tego, że takie lwy czy tygrysy zjadają ogromne ilości białka nie wynika, że mózg im większy wyrośnie

Za mocno uogólniasz. Jest duża różnica między człekokształtnymi a kotowatymi (inne funkcje w przyrodzie). Bóg ulepił sobie człowieka z materiału najbardziej mu pasującego genetycznie, dodał własne tchnienie i gotowe ;-) . A że człowiek uległ chuci to i mu się warunki pogorszyły i musiał zacząć kombinować żeby przeżyć a do tego trzeba trochę oleju w głowie :-D .
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Wrz 01, 2010 17:04   

A jak duże macie mózgi?

RAW0+ napisał/a:
. A że człowiek uległ chuci to i mu się warunki pogorszyły i musiał zacząć kombinować żeby przeżyć a do tego trzeba trochę oleju w głowie :-D .


http://www.youtube.com/watch?v=N1BKO2ISHkY
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Śro Wrz 01, 2010 17:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Śro Wrz 01, 2010 18:29   

A siemienia to wpylam na potęgę także oleum chyba mam :viva: Gorzej z winem co je poniesie-tego nie spożywam 8/ :-/ :razz: :hah:
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Śro Wrz 01, 2010 18:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Wto Lut 14, 2012 01:52   

RAW0+ napisał/a:
wyraźny skok inteligencji nastąpił w momencie zapoczątkowania spożywania białka i tłuszczu zwierzęcego.

To jest często powtarzany przez mięsojadów "argument", że "mózg ludzki wykształcił się do obecnego poziomu dzięki temu że człowiek zaczął jeść mięso!" bla bla blaaa. A co ma do tego dostarczanie białka zwierzęcego? Jak to miało być możliwe, że nasz mózg i zdolności umysłu ni stąd ni zowąd zaczęły się rozwijać od tak sobie - tylko pod wpływem tego, że zaczęliśmy wrzucać do żołądka pokarm odzwierzęcy? A samemu to człowiek nie musiał nic intelektualnie zapracować nad rozwojem siebie? Czy wystarczyło tylko leniuchowanie i pożeranie mięsiwa oraz czekanie aż wszystko samo się rozwinie?
Moje zdanie jest takie, że mózg człowieka wykształcił się NIE dlatego, że zaczął on jeść mięso, lecz dlatego że zaczął na nie polować. Uganianie się za zdobyczą oznaczało szereg nowych czynności, wymagało wysiłku intelektualnego, generowało spryt. Gdy człowiek zaczął polować na zwierzynę, to rozpoczęły się u niego procesy planowania, kombinowania - jak złapać zwierzynę. Polowanie wymagało też pracy zespołowej, obmyślania strategii (podchody, pułapki, zaganianie), uczenia się i tworzenia nowych umiejętności, co w naturalny sposób pobudziło mózg do rozwoju bardziej złożonego tworu umysłowego.
A czy teraz, gdy człowiek ma mięso na wyciągnięcie ręki, to niby bardziej się rozwija? Czy jarska dieta to tylko wsteczniactwo, jak to bezpardonowo określił RAW0+? Czyli wobec tego jak ludzie przestaną jeść mięcho, to staną się australopitekami? proszę :?
Ostatnio zmieniony przez yarosh1980 Wto Lut 14, 2012 01:59, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Wto Lut 14, 2012 09:12   

yarosh1980 napisał/a:
Czy jarska dieta to tylko wsteczniactwo, jak to bezpardonowo określił RAW0+?
:shock: I have no idea what you talking about :D
yarosh1980 napisał/a:
Czyli wobec tego jak ludzie przestaną jeść mięcho, to staną się australopitekami? proszę :?

To nie jest kwestia wyboru, ale konieczność. Myślisz, że ja bym nie chciał żebyśmy mogli tylko roślinki wpylać albo w ogóle żywić się tylko praną? :) Człowiek ma mózg jaki ma czyli ogromny i jemu potrzeba 50% całej energii, nie przeskoczysz ewolucji.
yarosh1980 napisał/a:
Czyli wobec tego jak ludzie przestaną jeść mięcho, to staną się australopitekami

Nie, gorzej. Istotami sfrustrowanymi niedożywieniem nie żołądkowo-jelitowym, ale znacznie gorszym- mózgowym. Tak więc białko i tłuszcz zwierzęcy są niezbędne żeby żyć, nie jest niezbędne natomiast żeby wegetować :D
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Wto Lut 14, 2012 09:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Lut 14, 2012 09:49   

RAW0+ napisał/a:
nie jest niezbędne natomiast żeby wegetować :D

Dobrze powiedzane
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Wto Lut 14, 2012 10:49   

RAW0+ napisał/a:
yarosh1980 napisał/a:
Czy jarska dieta to tylko wsteczniactwo, jak to bezpardonowo określił RAW0+?
:shock: I have no idea what you talking about :D

RAW0+ napisał/a:
Czyli te wszystkie ruchy pro wegetariańskie cofają nas w rozwoju w kierunku maupy
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Wto Lut 14, 2012 10:55   

yarosh1980 napisał/a:
RAW0+ napisał/a:
Czyli te wszystkie ruchy pro wegetariańskie cofają nas w rozwoju w kierunku maupy

Tego nie cofam :D
yarosh1980 napisał/a:
Czy jarska dieta to tylko wsteczniactwo, jak to bezpardonowo określił RAW0+?

O tym nie pisałem ;)
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Wto Lut 14, 2012 11:02   

RAW0+ napisał/a:
O tym nie pisałem ;)

no może nie wprost, ale to zabrzmiało tak jakbyś stwierdził że wegetarianizm uwstecznia ludzkość:)
A tak w ogóle to jakich składników potrzebuje mózg, których roślinność nie może mu dostarczyć?
Ostatnio zmieniony przez yarosh1980 Wto Lut 14, 2012 11:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lut 14, 2012 13:03   

RAW0+ napisał/a:
Czyli u człowieka wystąpił wyraźny przechył w kierunku mięsożerności ze zmniejszającą się proporcją spożywania pokarmów roślinnych.:


Eeee tam.Podstawą sukcesu była wszystkożerność chyba jednak.To nawet logiczne jest.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Wto Lut 14, 2012 14:04   

Bruford napisał/a:
Eeee tam.Podstawą sukcesu była wszystkożerność chyba jednak.To nawet logiczne jest.

Wszystkożerność kojarzy mi się ze świnką :D
http://img.wiocha.pl/imag...f08ecc62abd.jpg
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Lut 14, 2012 14:47   

Zielony Karzeł napisał/a:
A propos agresji roślinożerców... Wielu wegan, których spotkałem było mocno agresywnych

:hah: :hah: :hah:

BTW, co z postami finka, z kontekstu widac, ze byly a nie ma.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Sob Maj 19, 2012 20:04   

Apex Predator czyli drapieżniki nie mające swoich drapieżników.
Lista apex predatorów 8)
Jest tam szympans :shock:
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Sob Maj 19, 2012 20:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Sob Maj 19, 2012 20:19   

RAW0+ napisał/a:
Apex Predator czyli drapieżniki nie mające swoich drapieżników.
Lista apex predatorów 8)
Jest tam szympans :shock:


Szympans to naczelny,nie drapieżny.
Jest mięsożerny,ale to duża różnica.
Wróg naturalny lampart i pytony.
Ostatnio zmieniony przez Gavroche Sob Maj 19, 2012 20:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved