Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Taniec
Autor Wiadomość
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 20:16   

http://www.youtube.com/watch?v=Fa9k8ff3l8c

"Twych przenajsłodszych pieszczot nigdy, przenigdy nie zapomnę
Ani twych ust gorących, ni słów miłością tchnących
Pamiętam twoje oczy dzikie z rozkoszy nieprzytomne
Rozwarte i ogromne
Tak jakby to było dziś"

zapraszam do tanga wszystkim Panów :viva: ;-) :-P
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 20:20   Taniec

Wątek przeniesiony z tematu muzycznego/ Hannibal

Odmawiam. Choćby dlatego, że nie potrafię kompletnie tańczyć. Dziwnie wygląda facet, który pląsa :hihi: Gdybym umiał, też odmawiam - taniec jet dość intymny, w moim mniemaniu zarezerwowany tylko dla Ukochanej. :medit:

Tomek
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Czw Gru 02, 2010 07:15, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 20:26   

M i T napisał/a:
Odmawiam. Nie potrafiękompletnie tańczyć. Dziwnie wygląda facet, który pląsa :hihi:

Tomek

Tomek, nie mów bo nie uwierzę, nie pasuje mi zupełnie do Ciebie Twoja deklaracja , wręcz przeciwnie, widze Cię jak szalejesz na parkiecie... :viva:
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 20:30   

Molka napisał/a:
widze Cię jak szalejesz na parkiecie... :viva:

Tomek i parkiet?
To chyba tak samo jak ja i parkiet ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 20:36   

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
widze Cię jak szalejesz na parkiecie... :viva:

Tomek i parkiet?
To chyba tak samo jak ja i parkiet ;)

no następny, :viva: , chłopy jak "drągi" i tańczyc nie umieją... :-D taniec to super sprawa jest, gimnastyka ciała połączona z miłymi doznaniami bliskosci z partnerką...
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 20:40   

Molka napisał/a:
no następny, :viva: , chłopy jak "drągi" i tańczyc nie umieją... :-D

nie wiem jak Tomek, ale ja nie umiem i się tego nie wstydzę 8-)
Molka napisał/a:
taniec to super sprawa jest, gimnastyka ciała połączona z miłymi doznaniami bliskosci z partnerką...

No jasne. Trudno temu zaprzeczyć.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 20:47   

Molka, pamiętasz film G.R.Hilla "Butch Cassidy i Sundance Kid"? Tam jest scena, w której Redford, chcąc zatrudnić się do ochrony konwoju z kapuchą, pokazuje wciąż spluwającemu machorką grubemu Meksykaninowi (edit: to nie był Meksykanin), swoje umiejętności rewolwerowca-wirtuoza. Niestety, nie jest w stanie z pozycji statycznej oddać celny strzał, więc pyta, czy może się poruszać, bo wtedy lepiej grzmoci. Grubas od niechcenia kiwa łbem, że tak, no więc Redford zaczyna zmieniać dynamicznie pozycje i strzela wybornie - tak, że wieśniak-kapuściak natychmiast daje mu robotę.
Myślę, że to był właśnie taniec ;)

Tomek

ps: Czy się wstydzę, że nie tańczę? A skąd, w żadnym razie, chociaż przytulanka wchodzi w grę. Takie kolebanie przy fajnej muzyce, całkowicie się wtulając. Ujdzie, spoko :viva:
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Gru 01, 2010 23:26, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
Paweł-poprostu 


Pomógł: 5 razy
Wiek: 29
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 697
Skąd: Polkowice
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 20:49   

M i T napisał/a:
w moim mniemaniu zarezerwowany tylko dla Ukochanej

Hannibal napisał/a:
To chyba tak samo jak ja i parkiet

A od kiedy jesteście razem?
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=-rdnYY5eODQ
 
     
Sana 
mateistka

Pomogła: 12 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 18 Sty 2009
Posty: 243
Skąd: Kraków
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 20:51   

Najbardziej zdziwiłam się, kiedy od osoby ze środowiska muzycznego, dowiedziałam się, że oni często mają problem z poczuciem rytmu w tańcu :hihi: chodziło raczej o płeć męską właśnie.
Żeby tańczyć, trzeba to robić całym sobą :-D wrzucając na luz.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 20:54   

Paweł-poprostu napisał/a:
A od kiedy jesteście razem?

Kto? Ja i parkiet? No właśnie nie jesteśmy i nigdy nie byliśmy :hihi:

P.S. Zaraz się to wydzieli do... chyba nowego tematu, o tańcach
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Śro Gru 01, 2010 20:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Paweł-poprostu 


Pomógł: 5 razy
Wiek: 29
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 697
Skąd: Polkowice
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 21:01   

fink napisał/a:
A ja nie tylko, że nie umiem, to jeszcze nie znoszę. Ani typu tańców z partnerką, ani tym bardziej drgawek w pojedynkę. Jest to dla mnie całkowicie nienaturalne, sztuczne, bezsensowne, głupie, denne. Gdybym musiał tańczyć czułbym się jak idiota w filmie albo jak upośledzony na umyśle. Myśl, że ja miałbym tańczyć powoduje u mnie mdłości.

Dobrze to ująłeś :-) .
Aczkolwiek niektóre lubią takich, co wychodzą na środek dyskoteki i i techno tańczą.
Sana napisał/a:
trzeba to robić całym sobą

Wiadomo!
Trzepać dywan każdy może.
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=-rdnYY5eODQ
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 21:06   

Sana, no bo się ciężko tańczy do Coltrane'a albo do Briana Eno. Myślę, że do pierwszego dobrze się oprawia kurczaka, zaś do Eno wybornie leży się w wannie z gorącą wodą ;)
Ale na serio, na taniec trzeba się chyba "roztworzyć". Ja nie potrafię i chyba nie chcę.
Może kiedyś. Podejrzewam, że mógłbym zatańczyć po fakcie trafienia w totka 10 mln.
Na lekkim marginesie. Była swego czasu taka impreza domowa. Chyba nikt na niej nie był trzeźwy, a ja tańczyłem - pijany ofkors - samotne pogo w nocnej koszuli owinięty papierem toaletowym z miotłą zamiast gitary. Leciało wtedy pierwsze RATM i "Bombtrack". Jak tak sobie przypomnę... :oops: No, ale to było dawno i nieprawda. Teraz wolę inny taniec, zdecydowanie. A jeszcze bardziej serio, nie ma nic bardziej żałosnego jak widok mnie usiłującego zapląsać coś normalnego.

Tomek
 
     
Paweł-poprostu 


Pomógł: 5 razy
Wiek: 29
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 697
Skąd: Polkowice
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 21:12   

Hannibal napisał/a:
Kto? Ja i parkiet? No właśnie nie jesteśmy i nigdy nie byliśmy

Epicko to po prostu zabrzmiało :hihi: .
Też nie lubię tańczyć, i nie zamierzam się zniewieścieć.
Tańczyć to tylko ze śmiercią będę,
jeden obrót i na ziemie. :razz:
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=-rdnYY5eODQ
Ostatnio zmieniony przez Paweł-poprostu Śro Gru 01, 2010 21:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 21:28   

M i T napisał/a:
Molka, pamiętasz film G.R.Hilla "Butch Cassidy i Sundance Kid"? Tam jest scena, w której Redford, chcąc zatrudnić się do ochrony konwoju z kapuchą, pokazuje wciąż spluwającemu machorką grubemu Meksykaninowi, swoje umiejętności rewolwerowca-wirtuoza. Niestety, nie jest w stanie z pozycji statycznej oddać celny strzał, więc pyta, czy może się poruszać, bo wtedy lepiej grzmoci. Grubas od niechcenia kiwa łbem, że tak, no więc Redford zaczyna zmieniać dynamicznie pozycje i strzela tak, że Meksykanin natychmiast daje mu robotę.
Myślę, że to był właśnie taniec ;)

Tomek

:-D myślałam że znajde tą scene na you tube ale nie udalo mi się... :-)
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 21:42   

A propos tańca i emocji, to przyszło mi na myśl coś tak dziwacznego jak butoh oraz pewna Japonka:

http://vimeo.com/1336930

I pomyśleć, że mieszkałam z nią w akademiku przez kilka miesięcy na moim pierwszym roku studiów :shock: Wówczas Miho była cichą i spokojną studentką... polonistyki :hihi:

Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Gru 01, 2010 21:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 11:56   

qw
_________________
Pachelbel Canon in D
Ostatnio zmieniony przez Neska Czw Paź 27, 2011 22:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 12:13   

Neska napisał/a:
Mnie i meza jeszcze bardziej rozmontowalaby koniecznosc potancowek i durnych zabaw na weselichu, dlatego mielismy tylko po slubie elegancka kolacje z winem w malym 7- osobowym gronie, prawie cala rodzina miala nam to za zle.

Hehe. Coś w moim stylu, dokładnie w moim. :)
Jak byłem u mojej kuzynki na weselu 2 miesiące temu to była właśnie taka zabawa taneczna na parkiecie. Byłem jedną z nielicznych osób, która w tym nie uczestniczyła.
To dlatego na ok. tysiąc zdjęć, które zostały wybrane i zamieszone na picasa nie ma mnie nigdzie. :D
Chyba intuicyjnie to przewidziałem, bo wziąłem swój aparat i mam trochę fot, na których jestem :what:
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pią Gru 03, 2010 12:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 17:01   

Taniec jest dla mnie najpiękniejszą formą ekspresji fizycznej człowieka. Patetycznie to zabrzmiało ale zerknijcie tu:

Michaił Barysznikow, który absolutnie nie jest zniewieściałym mężczyzną, występuje solo do żywiołowej piosenki Wysockiego:
http://www.youtube.com/wa...feature=related

znów Michaił, tym razem z Gregory Hinesem:
http://www.youtube.com/watch?v=haBZCrBHMm4

jeden z najlepszych tancerzy flamenco Joaquin Cortes solo:
http://www.youtube.com/wa...feature=related

Świetnie wyglądają spektakle oparte na tańcu współczesnym (luzacki balet jak np w filmie "W rytmie hip-hopu"). Breakdance na żywo w wykonaniu naprawdę dobrych zawodników wygląda super - duużo lepiej niż w filmach, klipach. Na żywo nawet butoh robi wrażenie - ta Japonka z linku wyżej to amatorka.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 17:24   

Po co wydzielać wątek taneczny z muzycznego, skoro pląsa się do muzyki? Poza tym, Molka zagaiła o tańcu, a mnie zrobiono autorem wątku. Już raz tak było, kiedy Bruford zaczął pastwić się nad Jonesem.
Wobec tego, zupełnie oczywiste jest, że ode mnie nikt w tym wątku nie dostanie "pomógł", choćby stanął na rzęsach :hihi:

Właśnie dotarło do mnie, że nie chciałbym być autorem wątku o tańcu.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Gru 03, 2010 17:25, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 17:37   

Magdalinha napisał/a:
ta Japonka z linku wyżej to amatorka.

No, amatorka. Na dodatek ma prawie 5 dych na karku :-D I zajmuje się tym amatorstwem już od ok. 20 lat:

http://www.otwartapracown.../miho/nota.html

Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Gru 03, 2010 17:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 17:46   

Tomek nikt nie każe Ci przyznawać "pomógł" w nielubianym przez Ciebie wątku, na dodatek nie związanym z tematyką forum. Jesteś autorem tylko własnych postów w tym wątku więc nie widzę problemu.
Molka sensownie oddzieliła offtop z muzyki.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pią Gru 03, 2010 17:46   

M i T napisał/a:

Właśnie dotarło do mnie, że nie chciałbym być autorem wątku o tańcu


Hannibal napisał/a:
Hehe. Coś w moim stylu, dokładnie w moim


ejze zgredy
pewnie nie mozecie sobie powspominać jak to się dziewuchom w głowie nogami zawracało
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 17:52   

M i T napisał/a:
I zajmuje się tym amatorstwem już od ok. 20 lat

Oglądałam spektakle butoh na tak wysokim poziomie, przy którym taniec Miho blednie. Stąd moja ocena - amatorstwo. Może zajmuje się tym zawodowo ale poziom, cóż ...
Ostatnio zmieniony przez Magdalinha Pią Gru 03, 2010 17:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 18:08   

Serwus Ali,
jako etatowy zgred Ci powiem, że jak były w podstawówce potańcówki, to zawsze uciekałem do stanowiska gościa -starszaka - i zatruwałem mu życie, by "puścił im jakiś Led Zeppelin", to się rozgonią lub powpadają na siebie

Magdalinha, taniec jest związany z muzyką bardzo ściśle i tak czy owak powinien tam zostać.
Niestety mylisz się, zrobiono mnie autorem tego wątku, ale pal licho brak skrupulatności. Ujdzie, może być. Ale nie życzę sobie np. być autorem wątku typu "Ogólnopolskie Wyspecjalizowane Polowanie Na Wiejskie Duuupyy" :hihi: Tego nie wooolnooo !!!

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Gru 03, 2010 18:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 18:14   

M i T napisał/a:
Poza tym, Molka zagaiła o tańcu, a mnie zrobiono autorem wątku. Już raz tak było, kiedy Bruford zaczął pastwić się nad Jonesem.
(...)
Właśnie dotarło do mnie, że nie chciałbym być autorem wątku o tańcu.

Tomku, nie obraź się, ale...
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pią Gru 03, 2010 18:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pią Gru 03, 2010 18:23   

M i T napisał/a:
jako etatowy zgred Ci powiem, że jak były w podstawówce potańcówki, to zawsze uciekałem do stanowiska gościa -starszaka - i zatruwałem mu życie, by "puścił im jakiś Led Zeppelin", to się rozgonią lub powpadają na siebie

ejże, jak się nie ma talentu to trza leczyć kompleksy z tym zwiazane
ja się zacząłem uczyć
i wtedy miałem niezłą frajdę
mogłem szpanować dziewuchom
będzie co wnukom opowiadać
podobnie jak nie chciałem dać sie za popychadło
poszedłem nauczyć się mordobicia
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pią Gru 03, 2010 18:44   

fink napisał/a:
Różne osoby mają różne priorytety


każdy wiek ma swoje prawa
młody zdrowy musi sobie pobrykać
jak nie będzie nauczony żeby robić to w sposob cywilizowany
zostaje łysym palantem i kibolem
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 18:46   

ali napisał/a:
każdy wiek ma swoje prawa
młody zdrowy musi sobie pobrykać

można sobie brykać na różne sposoby
każdy niech wybiera takie, jakie mu sprawiają frajdę :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pią Gru 03, 2010 18:57   

fink napisał/a:

Ale Ty w różne stereotypy wierzysz. Ja jakoś nie musiałem szaleć jak miałem te naście lat, i później na studiach, i jakoś na żadnego kibola nie wyrosłem. A też nie było tak, że nie byłem zdrowy. Podobnie było z wieloma moimi kolegami z liceum i ze studiów.

nie wierze a widzę
praw natury nie oszukasz
nie brykałes to jesteś nawiedzony
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 19:01   

ali napisał/a:
mogłem szpanować dziewuchom


Jak widać, każdy ma swoje pole do popisu. A "szpanować dziewuchom" można nie tylko tańcem i mordobiciem. KMWTW :-D

Ja swego czasu zaliczyłam nawet kurs tańca. Było to jakieś 2 lata po "Dirty Dancing" więc młodzież studencka wciąż jeszcze szalała na punkcie mamby. Miałam tak dobrego partnera, że nic a nic nie nauczyłam się swoich kroków i z żadnym innym zatańczyć nie potrafiłam. Zresztą szybko o tym zapomniałam. O tym gościu "szpanującym" tańcem też, bo ubzdurał sobie (naiwny!), że skoro dobrze się nam tańczy, to może też spróbować mnie pocałować :what: :evil:

Drugie (i na szczęście ostatnie) podejście do tańczenia miałam jakieś 7 lat później, na swoim pierwszym ślubie :razz: :faint: Chyba mi odbiło, skoro ś.p. ex-teściowi udało się mnie wówczas wyciągnąć do tańczenia... polki! Ale za puszczenie "makareny" myślałam, że :shoot: co poniektórych życzliwych. Jedynym miłym tanecznym wspomnieniem z tego wesela były dwa utwory King Crimson, które dosłownie wymusiłam:

http://www.youtube.com/watch?v=ZeicCwuFgbc (do pierwszego tańca Młodej Pary)
http://www.youtube.com/watch?v=y2ArBVblCl4 (do drugiego tańca Młodej Pary + Świadków)

Nienawidzę wesel!!! (ale w wieku 24 lat nie miałam zbyt wiele do gadania w tym temacie 8/ )

Za to ślub z Tomkiem był wręcz idealny, bo bez wesela, jedynie przyjęcie (obiad przy dźwiękach Vivaldi) w eleganckiej restauracji tylko dla 17 osób :viva: Co prawda niektórym w głowie się nie mieściło, jak można nie urządzać tańców z tej okazji, więc to sobie nadrobili w nocy w mieszkaniu, na szczęście jak myśmy już poszli :roll:

Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Gru 03, 2010 19:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pią Gru 03, 2010 19:38   

Prawa natury i instynkty są odwieczne i służą zachowaniu gatunku .
W zdrowym ciele, zdrowe ciele, zachowuje pierwotne zdrowe instynkty
do których też taniec godowy należy aby zwabić płeć przeciwną.
Wszystkie inne zachowania są wynikiem zaburzenia naturalnych instynktów które nie powinny być tłumione a jedynie mogą byc świadomie sterowane.


M i T napisał/a:
Miałam tak dobrego partnera, że nic a nic nie nauczyłam się swoich kroków i z żadnym innym zatańczyć nie potrafiłam. Zresztą szybko o tym zapomniałam.

miałaś przede wszystkim dennego instruktora
dobry nawet słonia potrafi nauczyć tańca
ps
byłem tez beztalenciem
Ostatnio zmieniony przez ali Pią Gru 03, 2010 19:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 20:23   

fink napisał/a:
Nigdy o czymś takim nie słyszałem.

No niektórzy tłumaczą w ten sposób ponoć "naturalną" potrzebę kobiet by się malować i stroić :hihi:

Marishka
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 20:28   

Tanczylem sporo , jedzilem kiedys nawet na zagraniczne wojaze, ogolnie lubie tanczyc a moze i uwielbiam. Taniec to jedna z najfajniejszych rzczy jakie mozna robic z kobieta, a przy tym mocno intymna i erotyczna. Przewracanie w lozku moze sie znudzic po godzinie ale taniec nie.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 20:29   

zyon napisał/a:
Przewracanie w lozku moze sie znudzic po godzinie

Jaja sobie robisz? :shock:
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 20:32   

Hannibal napisał/a:
zyon napisał/a:
Przewracanie w lozku moze sie znudzic po godzinie

Jaja sobie robisz? :shock:

No, bo jak się "przewraca" z niewłaściwą osobą, to wiadomo... I po 5 minutach może się znudzić.

Marishka
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 20:39   

fink napisał/a:
ali napisał/a:
W zdrowym ciele, zdrowe ciele, zachowuje pierwotne zdrowe instynkty
do których też taniec godowy należy aby zwabić płeć przeciwną.

Ogólnie - pełna zgoda. Tylko czy to odnosi się do gatunku jakim jest człowiek ? Nigdy o czymś takim nie słyszałem. Do różnych gatunków zwierząt - tak. Ale do człowieka ? Raczej z powodu pewnych narzuconych norm społecznych - to może i tak. Ale instynkt ?

А я не танцор, я е....
Jak ktos nie zna tego dowcipu, tp moge go rozwinac.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 20:46   

Hannibal napisał/a:
zyon napisał/a:
Przewracanie w lozku moze sie znudzic po godzinie

Jaja sobie robisz? :shock:


Jaja sobie robisz? :shock:
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 21:10   

fink napisał/a:
Kangur, daleko mi jeszcze do 70-tki :viva: , więc bądź tak miły, proszę.

Widze, ze nie znasz kawalu.
Zabawa wiejska w Rosji. Mlodzi chlopcy staja przy wyjsciu. Podchodzi do nich dziewczyna i sie pyta, czemu oni nie tancza.
Pada odpowiedz:
-Мы не танцоры, мы ебаки.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pią Gru 03, 2010 21:39   

fink napisał/a:
ali napisał/a:
W zdrowym ciele, zdrowe ciele, zachowuje pierwotne zdrowe instynkty
do których też taniec godowy należy aby zwabić płeć przeciwną.

Ogólnie - pełna zgoda. Tylko czy to odnosi się do gatunku jakim jest człowiek ? Nigdy o czymś takim nie słyszałem. Do różnych gatunków zwierząt - tak. Ale do człowieka ? Raczej z powodu pewnych narzuconych norm społecznych - to może i tak. Ale instynkt ?


było wręcz odwrotnie
pierwotny instynkt ucywilizowano
aby zapobiec niekontrolowanej populacji
 
     
soook

Pomógł: 10 razy
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 389
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 21:47   

Zacna para , wzorzec .

http://www.youtube.com/watch?v=2poNEiVZNXQ

.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pią Gru 03, 2010 22:10   

fink napisał/a:

Znaczy się, gdyby nie ucywilizowano, wtedy wszyscy by nieskromnie i zmysłowo tańczyli przed potencjalnymi partnerami, i byłoby nas obecnie nie 7 mld, ale powiedzmy dwa razy więcej ?

no nie
brak żarcia sprawę by załatwił

dzikusy nigdy na nadmiar nie cierpieli
stąd te samoograniczenia
 
     
Sana 
mateistka

Pomogła: 12 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 18 Sty 2009
Posty: 243
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Gru 04, 2010 00:30   

Kurczę bladę :D Przypomniało mi się o koleżance z roku, która od lat z sukcesami prowadzi zespół, łączący taniec z body painting:
http://www.youtube.com/us...u/1/aTF45pGnvH0
(aha i nie mylić tej koleżanki z reżyserką o identycznym imieniu i nazwisku)

Szał ciał, bębny, kolor, fluorescencja... za dużo na raz? :)

No to proszę bardzo - coś bardziej stonowanego: http://www.youtube.com/wa...feature=related

Przytrafiło mi się raz charakteryzować pewnego tygrysa i kiedy był już zrobiony, od razu zwierz w niego wstąpił i odprawiał różne tygrysie sztuczki. Jaszczur obok stał się skryty i coś go ściągało do parteru. Zgodnie mówili, że ta druga skóra zmienia wszystko i nakazuje, jak się poruszać. Pewnie podobnie bywa z garniturem :hihi:
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Sob Gru 04, 2010 00:56   

Sana napisał/a:

Szał ciał, bębny, kolor, fluorescencja... za dużo na raz?


Sana napisał/a:
http://www.youtube.com/us...u/1/aTF45pGnvH0


to onanizowanie się tańcem nie taniec
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Cze 08, 2012 00:03   

zyon napisał/a:

Tanczylem sporo , jedzilem kiedys nawet na zagraniczne wojaze, ogolnie lubie tanczyc a moze i uwielbiam.

a jaki taniec?

Piękny i zmysłowy taniec w wykonaniu Rachel Brice, która tańczy dark bellydance jakby nie miała kości:
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved