Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
RE-wizja
Autor Wiadomość
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Lis 14, 2011 20:14   RE-wizja

http://www.polskieradio.p...polewa-watpliwe
Cytat:
Specjaliści, głównie z dziedziny mechaniki, chcą zwołania konferencji naukowej na temat katastrofy smoleńskiej.
Jak ustalił portal tvp.info, interesuje ich mechanizm tak znacznego zniszczenia samolotu w uderzeniu z ziemią. Ich zdaniem w tej chwili wszelkie wyjaśnienia dotyczące mechanizmu zniszczenia samolotu "pochodzą od osób pozbawionych wiedzy i wykształcenia z dziedziny mechaniki, co stało się źródłem absurdalnych z punktu naukowego teorii i przyczyną ogromnego zamętu społecznego".

Konferencja naukowa powinna zająć się rozwiązaniem tzw. zadania odwrotnego, czyli ustaleniem położenia samolotu i jego prędkości w momencie zderzenia z ziemią na podstawie dyslokacji szczątków.

Jak informuje portal tvp.info, wśród inicjatorów zwołania konferencji są jedni z najbardziej znanych przedstawicieli tej dziedziny w Polsce, w tym były rektor Politechniki Krakowskiej profesor Kazimierz Flaga.

Portal tvp.info zauważa, że niektórzy eksperci już wcześniej poddawali w wątpliwość oficjalną wersję wydarzeń z 10 kwietnia ubiegłego roku. Podaje przykład profesora Zdzisława Śloderbacha z Politechniki Opolskiej, który w rozmowie z "Nową Trybuną Opolską" mówił między innymi, że "nic nie wskazuje, aby przy takim locie koszącym, jaki wykonywał polski samolot z prezydentem, mógł on się rozpaść na tak drobne części".
IAR,kk


Tomek
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pon Lis 14, 2011 21:17   

DobraDieta.pl Strona Główna » Inne » Hyde Park » Katastrofa samolotu prezydenckiego

http://dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=17168
nie ma wcięło.

Adam Asnyk napisał/a:


Daremne żale - próżny trud,

Bezsilne złorzeczenia!

Przeżytych kształtów żaden cud

Nie wróci do istnienia.



Świat wam nie odda, idąc wstecz,

Znikomych mar szeregu -

Nie zdoła ogień ani miecz

Powstrzymać myśli w biegu.



Trzeba z żywymi naprzód iść,

Po życie sięgać nowe...

A nie w uwiędłych laurów liść

Z uporem stroić głowę.



Wy nie cofniecie życia fal!

Nic skargi nie pomogą -

Bezsilne gniewy, próżny żal!

Świat pójdzie swoją drogą.


Ostatnio zmieniony przez Adam319 Pon Lis 14, 2011 21:20, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
paszczak

Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 24
Wysłany: Pon Lis 14, 2011 21:18   

Tomek oficjalna wersja to brzoza. Gdyby nie ta brzoza to na pewno by bylo ladowanie jak ostatnio w Warszawie na brzuchu. Wiadomo ze bombowiec ma brzuch wzmacniany bardziej jak amerykanskie samoloty pasazerskie. :-)

Dla mnie opinia rosyjskich i polskich ekspertow jest bardzo wiarygodna zwlaszcza ze Bruford i Zenon z Zyonem to potwierdzaja. Wiarygodnosc wydajacych opinie to podstawa jest. :-)
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 10:01   

paszczak napisał/a:
ze bombowiec ma brzuch


Jaki bombowiec?
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
paszczak

Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 24
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 12:25   

Bruford napisał/a:

Jaki bombowiec?


Bruford a co wspolnego maja samoloty:
Boeing B-52 Stratofortress
boeing 727
Tu-154

Maja czy nie? :-)
Ostatnio zmieniony przez paszczak Wto Lis 15, 2011 12:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 12:26   

paszczak napisał/a:
Bruford napisał/a:

Jaki bombowiec?


Bruford a co wspolnego maja samoloty:
Boeing B-52 Stratofortress
boeinga 727
Tu-154

Maja czy nie? :-)


To ,że latają ? Zupełnie na serio nie wiem o co chodzi.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
Ostatnio zmieniony przez Bruford Wto Lis 15, 2011 12:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 12:29   

http://smolensk1004.wordp...molot%E2%80%9D/

Cytat:
Airframe (czyli caly samolot bez silnikow) Tu-154 oraz podwozie jest mocne, poniewaz czesciowo bazuje na koncepcji bombowca. Jak mocny jest kadlub Tu-154 okazalo sie, gdy w 2000r. zaloga zapomniala wypuscic podwozie, Tu-154 uderzyl bez kol, brzuchem, w plyte lotniska w Grecji, slizgal sie po betonie przez 400 metrow, po czym zaloga dodala gazu, zatoczyla krag nad lotniskiem i wyladowala ponownie po wypuszczeniu podwozia – nikomu nic sie nie stalo. W 2006r. Tu-154 stracil 2,5 metra jednego ze skrzydel po zderzeniu w czasie startu (czyli w sytuacji proby startu w Smolensku) z innym samolotem, udalo mu sie dokonczyc startu, wzbic w powietrze, a nastepnie wrocic na lotnisko i wyladowac bezpiecznie.


Cytat:
Wiedza encyklpoedyczna: nie tylko skrzydla i podwozie, lecz takze kadlub byl wzmocniony i oparty o konstrukcje bombowca. Widac to np. po tym, ze podwozie Tu-154 nie chowa sie w brzuchu, lecz w skrzydlach, tak ze w brzuchu wystarczy zamontowac luk bombowy i zrzucanie bomb nie zachwieje rownowaga samolotu w locie – nie byloby to mozliwe, gdyby podwozie chowalo sie w tym miejscu. Mozna sobie latwo wyobrazic dlaczego: w razie wojny Uklad Warszawski mialby nagle ok. 1000 samolotow wojskowych wiecej – Tu-154 mogl latwo byc przeksztalcony w samolot transportowy lub bombowiec, jest do dzis najszybszym samolotem pasazerskim swiata (pomijajac ponaddzwiekowy Concorde) i moze ladowac/startowac na lotniskach polowych, na lace itp.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Wto Lis 15, 2011 12:32, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 12:50   

Piana nie byla dostatecznie ubita, zreszta kto by tam chcial ja ubic. To piana jak krolik. Wazne, jest ze sam fakt bicia jest dla niektorych istotna trescia bycia.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 12:51   

paszczak napisał/a:
Dla mnie opinia rosyjskich i polskich ekspertow jest bardzo wiarygodna zwlaszcza ze Bruford i Zenon z Zyonem to potwierdzaja. Wiarygodnosc wydajacych opinie to podstawa jest. :-)

Nie brzozuj :) Zapomniales wspomniec, ze amerykanscy tez ja potwierdzaja.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 12:58   

rakash napisał/a:
cytat --.....na lace itp.
I OK

To jest chyba najlepsze :D
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
Ostatnio zmieniony przez Bruford Wto Lis 15, 2011 13:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 13:04   

Bruford napisał/a:
rakash napisał/a:
na lace itp.


To jest chyba najlepsze :D


Jeżeli już to:


rakash napisał/a:
Cytat:
na lace itp.


To jest chyba najlepsze :D




Poza tym osobiście myślę że cud radzieckiej techniki może nawet w górach lądować.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Wto Lis 15, 2011 13:20, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
paszczak

Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 24
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 13:33   

zyon napisał/a:
Nie brzozuj :)

Nie molarój. :-)

Najlepiej skasowac temat jak brak agumentow,
strzal w potylice to przeca ulubiona metoda komucho-egalitarystow.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 14:22   

paszczak napisał/a:
zyon napisał/a:
Nie brzozuj :)

Nie molarój. :-)

Ortografuj ;)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 14:41   

Niewiem jak Wy,
ale ja sobie kiedyś przywiozłem brzozę taką do palenia,
w metrowych kawałkach, z tym że grubą nie do objęcia,
o ile mniej sękate załatwiłem klinami i młotem 5 kg,
to na te bardziej sękate to nawet żal piły łańcuchowej,
przydało by się C4,
leży i próchnieje, jak spróchnieje to połupię i spalę,
a Wy to do aluminium przymierzacie.
:-/
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Wto Lis 15, 2011 14:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 14:54   

paszczak napisał/a:
Najlepiej skasowac temat jak brak agumentow,
szczał w potylice to przeca ulubiona metoda komucho-egalitarystow.

Stadko Paszczaka nawet jeśli nie jest Grizzlim, a na przykład Tomkiem lub Edytą,
to i tak jest Grizzlim sądząc po wyrażanej linii, więc co za różnica.
:-)

p.s. Oj coś mi chyba słownik źle poprawił :-)
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Śro Lis 16, 2011 01:58   

zyon napisał/a:
paszczak napisał/a:
zyon napisał/a:
Nie brzozuj :)

Nie molarój. :-)

Ortografuj ;)

RE: RE: RE: Wizja :)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Śro Lis 16, 2011 03:55   

sinsemilla napisał/a:
RE: RE: RE: Wizja :)

Boskie. :-)
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Lis 16, 2011 11:27   

Adam319 napisał/a:
paszczak napisał/a:
Najlepiej skasowac temat jak brak agumentow,
szczał w potylice to przeca ulubiona metoda komucho-egalitarystow.

Stadko Paszczaka nawet jeśli nie jest Grizzlim, a na przykład Tomkiem lub Edytą,
to i tak jest Grizzlim sądząc po wyrażanej linii, więc co za różnica.
:-)

p.s. Oj coś mi chyba słownik źle poprawił :-)


Zaraza ma to do siebie że się roznosi... uważaj na brzozę bo jak dopadnie to zeżre.
_________________

 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Lis 17, 2011 13:37   

Wczoraj zszedl kot Alik. CBA prowadzi sledztwo, czy byl to zgon z przyczyn naturalnych i czy ruscy i brzoza byli w to zamieszani. Jako, ze Fakt napisal, ze kot "zgasl" w zwiazku z czym zostalo wszczete dochodzenie, czy kot nie zostal podpalony przed smiercia. Glownym podejrzanym jest posel Palikot, znany przeciez z obsesyjnej niecheci do wszystkiego co jest Jaroslawem Kaczynskim. Dochodzenie prowadzi niezalezny ekspert Antoni M.

To na razie tyle z doniesien na tematy aktualne.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Czw Lis 17, 2011 18:42   

http://www.wiadomosci24.p...ego_217959.html
Ewidentnie zaszkodził sok z brzozy :-(
Cytat:
Kot Alik miał poważne problemy z nerkami, przeszedł operację w przychodni weterynaryjnej na Bemowie. "Fakt" informuje, że prezes PiS codziennie odwiedzał swojego pupila.

Jak podaje Super Express, Jarosław Kaczyński skremował martwego kota.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Lis 17, 2011 19:04   

Przyznasz Bruford, że to zastanawiające zjawisko, no nie? Nawet jako interlokutor powinieneś przyznać. Chyba, że należysz do słynnej grupy "Zmęczonych", to ja się nie pytałem.

Tomek
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Lis 17, 2011 19:06   

Adam319 napisał/a:
/kot_alik_nie_zyje_jaroslaw_kaczynski_skremowal_swojego_217959.html
Ewidentnie zaszkodził sok z brzozy :-(

Kaczyńskiemu?
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Czw Lis 17, 2011 19:06, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Czw Lis 17, 2011 19:28   

rakash napisał/a:
Kaczyńskiemu?

Nie, nerkom.
:-/
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Czw Lis 17, 2011 19:30   

M i T napisał/a:
Przyznasz Bruford, że to zastanawiające zjawisko, no nie?

Przyznaj Bruford. No nie bądź taki, przyznaj.
:-)
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Lis 17, 2011 21:53   

Adam319 napisał/a:
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/kot_alik_nie_zyje_jaroslaw_kaczynski_skremowal_swojego_217959.html
Ewidentnie zaszkodził sok z brzozy :-(
Cytat:
Kot Alik miał poważne problemy z nerkami, przeszedł operację w przychodni weterynaryjnej na Bemowie. "Fakt" informuje, że prezes PiS codziennie odwiedzał swojego pupila.

Jak podaje Super Express, Jarosław Kaczyński skremował martwego kota.


Jak skremowal to pewnie znowu bedzie jechal na prochach ;D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 03:00   

http://media.wp.pl/kat,10...ml?ticaid=1d7a3
Cytat:
Amerykańscy i polscy eksperci zespołu sejmowego Antoniego Macierewicza zrekonstruowali przebieg ostatnich sekund lotu maszyny, na pokładzie której zginęło 96 Polaków, w tym para prezydencka i najwyżsi dowódcy polskiej armii. Fakty są jednoznaczne: do katastrofy nie mogło dojść bez udziału osób trzecich.

Ostatnia prezentacja Zespołu Parlamentarnego ds. katastrofy smoleńskiej Antoniego Macierewicza to efekt równoległych badań amerykańskich i polskich ekspertów. W USA wiodącą rolę odegrali prof. Wiesław Binienda i dr Kazimierz Nowaczyk, w Polsce – grupa fizyków, którzy na razie wolą nie ujawniać swoich nazwisk.

Wnioski, do jakich niezależnie od siebie doszli naukowcy z Polski i Stanów Zjednoczonych, pokrywają się w 100 proc. Z prezentacji, będącej syntezą ustaleń uczonych, wyłania się całkowicie inny obraz wydarzeń niż zaprezentowany przez MAK i komisję Jerzego Millera.

Ostatnie sekundy lotu


Badania ekspertów podważają oficjalną wersję katastrofy mówiącą, że Tu-154 zaczepił o brzozę, stracił w wyniku tego zderzenia fragment lewego skrzydła, po czym obrócił się o 180 st. i spadł na ziemię.

Z analizy danych pochodzących z systemu TAWS i komputera pokładowego (wysokości samolotu w ustalonych momentach i położeniach geograficznych) oraz parametrów lotu zamieszczonych w raportach MAK i w raporcie komisji Millera (przeciążenia i kąty określające stopień przechylenia i pochylenia samolotu) wynika, że:

1. Kontakt samolotu z brzozą przy bliższej radiolatarni i z brzozą, która miała odciąć fragment skrzydła, w ogóle nie miał miejsca. Tu-154 przeleciał bowiem ok. 14 m nad tymi drzewami. „Są to rachunki dokonane przez naukowców z Polski, wielokrotnie sprawdzone. Jesteśmy przekonani o ich słuszności” – stwierdził podczas prezentacji zespołu parlamentarnego dr Kazimierz Nowaczyk.

2. Samolot stracił część skrzydła 69 m za brzozą, na wysokości 26 m nad ziemią. Eksperci udowodnili, że element ten nie mógł urwać się na brzozie i znaleźć się 111 m (!) od niej (tak twierdzili specjaliści z Rosji i z komisji Millera), gdyż według symulacji komputerowej po takim zderzeniu upadłby na ziemię w odległości 10–12 m od drzewa.

3. Nawet gdyby Tu-154 zaczepił o brzozę, nie straciłby w wyniku tego zderzenia fragmentu skrzydła. Udowodniła to symulacja komputerowa dokonana przez prof. Biniendę przy użyciu specjalistycznego programu LsDyna3D. By przekonać sceptyków, prof. Binienda przeprowadził eksperyment kilkakrotnie, zawyżając niektóre parametry ponad stan faktyczny (gęstość drewna brzozy, średnicę drzewa itd.).

4. Równocześnie z momentem utraty fragmentu skrzydła (co nastąpiło, jeszcze raz podkreślmy, na wysokości 26 m nad ziemią) maszyną zachwiały dwa duże wstrząsy, odnotowane przez skrzynkę ATM (parametrów lotu). Właśnie wtedy doszło do zmiany kursu tupolewa.

5. Dwie sekundy później, gdy Tu-154 był ok. 15 m nad ziemią, samolot utracił zasilanie i przestał działać komputer pokładowy, a jego dane zostały zamrożone. To ich odczyt przez amerykańskiego producenta jest źródłem prezentowanej przez prof. Biniendę i Nowaczyka analizy. Maszyna znajdowała się wówczas ok. 60 m przed miejscem pierwszego zderzenia z gruntem.

Pierwsza profesjonalna rekonstrukcja

Za badaniami zaprezentowanymi przez zespół Macierewicza stoją fachowcy, których kompetencje są nie do podważenia. Kazimierz Nowaczyk jest doktorem fizyki, pracującym obecnie na Uniwersytecie w Maryland (USA). Prof. Wiesław Binienda jest dziekanem wydziału inżynierii Uniwersytetu Akron w stanie Ohio oraz członkiem grupy ekspertów ds. badań katastrof lotniczych takich instytucji i firm jak NASA, FAA oraz Boeing. Może się także pochwalić doktoratem z dziedziny badania wytrzymałości materiałów, honorowym członkostwem Amerykańskiego Stowarzyszenia Inżynierów Lądowych (ASCE) i stanowiskiem redaktora naczelnego „Journal of Aerospace Engineering”. W pracach przedstawionych w piątek 25 listopada brał udział także prof. Braun, jeden z najbardziej doświadczonych uczonych NASA.

Znaczenie prezentacji przygotowanej przez obu uczonych jest ogromne. W przeciwieństwie bowiem do ustaleń Rosjan i komisji Millera, analiza ekspertów Zespołu Parlamentarnego Macierewicza oparta jest na obiektywnych danych i przy użyciu fachowego oprogramowania.

– Waga tej prezentacji polega także na tym, że dwa różne zespoły, polski i amerykański, badając według różnych metodologii dwa inne fragmenty tego samego lotu – jedni trajektorię, drudzy oderwanie skrzydła – doszli do tych samych wniosków. Ustalili m.in., że samolot leciał na wysokości, na której nie mógł zetknąć się z brzozą i że skrzydło utracił na wysokości 26 m nad ziemią. Oczywiście, ponieważ mamy do czynienia z analizą naukową, jesteśmy świadomi tego, że posługując się uzyskanymi danymi zakreślamy wynikom pewną granicę tolerancji. Gdy prof. Binienda mówi o tym, że skrzydło oderwało się od samolotu 69 m za miejscem, gdzie rośnie brzoza, to trzeba przyjąć, że mogło to być kilka metrów wcześniej lub kilka metrów dalej. Nasza prezentacja dokładnie odzwierciedla zapis zachowania się samolotu pozostawiony w rejestratorach parametrów lotu i w systemie TAWS oraz FMS (komputera pokładowego) i ostatecznie podważa całkowicie bezpodstawną tezę o odwróceniu się samolotu i utraty fragmentu skrzydła po uderzeniu w brzozę – mówi Antoni Macierewicz, przewodniczący zespołu ds. katastrofy smoleńskiej.

Poseł PiS zwraca szczególną uwagę na odnotowane w skrzynce ATM dwa wstrząsy, pokrywające się w czasie z oderwaniem się skrzydła i ze zmianą kursu samolotu, a poprzedzające przerwanie pracy komputera pokładowego.

– Chociaż powód tych gwałtownych wstrząsów nie jest znany, to jedno jest pewne: nie ma żadnej naturalnej przyczyny, która mogłaby do nich doprowadzić, tak samo jak nie ma żadnej naturalnej przyczyny utraty przez samolot fragmentu skrzydła na wysokości 26 m nad ziemią – mówi Antoni Macierewicz. I dodaje: – Trzeba jasno powiedzieć to, czego tak boją się rządzący i duża część establishmentu. Przeprowadzone analizy i badania wskazują z dużą dozą pewności, że do tragedii TU-154M w dniu 10 kwietnia 2010 r. doszło na skutek działania osób trzecich. Ta hipoteza śledcza – zawieszona, jak mówił prokurator Seremet, 1 kwietnia br. – musi być natychmiast podjęta na nowo. Trzeba zresztą przypomnieć, że wynika to także z publicznych oświadczeń prokuratury, która w dniu 26 lipca br. stwierdziła, że samolot utracił zasilanie energetyczne na wysokości 15–17 m nad ziemią. Nie sądzę zresztą, by dziś ktokolwiek był gotów bronić tezy o ułamaniu skrzydła przez 40-centymetrową brzozę…

Ostatnie prace przedstawione przez Zespół pokazują więc, co naprawdę zdarzyło się w Smoleńsku: kapitan Protasiuk sprowadzał samolot zgodnie z przyjętymi założeniami do momentu, gdy jak wcześniej przypuszczał, będzie konieczne „odejście w automacie”. Takie odejście rozpoczął. Proces ten odzwierciedla wyznaczona przez dane TAWS i FMS trajektoria lotu. Przez cały czas samolot znajdował się na bezpiecznej wysokości i nigdy nie zszedł poniżej poziomu pasa lądowania, co kłamliwie zarzuca rosyjska propaganda i pseudoeksperci. Gdy samolot zaczynał się wznosić (właśnie ok. 69 m za miejscem, gdzie rośnie brzoza), na wysokości ok. 26 m doszło do dwu silnych wstrząsów, urwało się skrzydło i rozpoczęła się katastrofa, której kluczowym momentem stała się utrata zasilania.

(...)

Leszek Misiak, Grzegorz Wierzchołowski


Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Gru 01, 2011 03:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 08:52   

I on moze oddac swoj glos
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 10:22   

zyon napisał/a:
I on moze oddac swoj glos


Głos może także oddać Maciarewicz 8)


A teraz to :

"Proces ten odzwierciedla wyznaczona przez dane TAWS i FMS trajektoria lotu"

Tylko , ku.... , nikt jakoś nie jest w stanie zapamiętać ,że TAWS nie mógł w Smoleńsku wyznaczyć trajektorii lotu 8) .Bo Smoleńska......nie ma w bazie danych TAWSA. I tak trufsikerzy oraz bogojczyźnianipatriocijedynicertyfikowani będą bzdolić do końca świata
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 10:36   

Bruford napisał/a:
zyon napisał/a:
I on moze oddac swoj glos


Głos może także oddać Maciarewicz 8)

No przeciez to on na zdjeciu, nie mow, ze nie wiedziales:



_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 11:02   

zyon napisał/a:
[
No przeciez to on na zdjeciu, nie mow, ze nie wiedziales:

]


Dobre , dobre.Pierwotnie nie skojarzyłem. No to poprawka :
głos może też oddać mimiczna minister Fotyga znana z "weljud hardkor negouszijejtors"
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 13:19   

M i T napisał/a:
http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,14032832,wiadomosc.html?ticaid=1d7a3
Cytat:

profesjonalna rekonstrukcja
[...]
fachowcy, których kompetencje są nie do podważenia.
[...]
analiza ekspertów Zespołu Parlamentarnego Macierewicza oparta jest na obiektywnych danych i przy użyciu fachowego oprogramowania.


Tomek

Następne komisje ekspertów będą jeszcze lepsiejsze od poprzednich. 8)
Tomek, niestety, muszę Cię zmartwić. Praca tych fachowcóf z zespołów eksperckich opłacana jest (także) z Twojej kieszeni.

:)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 13:41   

O tak to ostatnie zdanie z ta "analiza ekspertów Zespołu Parlamentarnego Macierewicza oparta jest na obiektywnych danych i przy użyciu fachowego oprogramowania.
" najlepsze ;D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 13:59   

Łosie nie eksperci
Tu 154 nie był "kopią bombowca". Niżej jest samolot na którym była oparta konstrukcja Tu 154 :

http://en.wikipedia.org/w...iddeley_Trident
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 14:09   

Jaka komisja tacy eksperci, tutaj akurat nie ma co dodawac.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 14:24   

Bruford napisał/a:
Łosie nie eksperci
Tu 154 nie był "kopią bombowca". Niżej jest samolot na którym była oparta konstrukcja Tu 154 :

http://en.wikipedia.org/w...iddeley_Trident


Jak oparta? Co to ma do rzeczy jeżeli chodzi o "bombowca" skoro w tej tezie mowa jest o tym że TU154 był konstruowany do celów militarnych?
_________________

 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Wto Gru 06, 2011 22:13   

Raport Szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Aleksandra Szczygło.




więcej na;
http://alefstern.nowyekra...smolenska-cz-iv
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Gru 06, 2011 23:16   

Zbynek, potrzebuję rzetelną odpowiedź - wracając do tematu - na jedno tylko pytanie: czy Jarosław Kaczyński RÓWNIEŻ miał lecieć do Smoleńska, ale zrezygnował ze względu na stan zdrowia matki?

Tomek
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Śro Gru 07, 2011 01:47   

zbynek napisał/a:
Raport Szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Aleksandra Szczygło.

Obrazek


więcej na;
http://alefstern.nowyekra...smolenska-cz-iv

Edytko!
Autor tego raportu jest duzo lepszy od ciebie. Do dziela. Dokopac mu. Nie moze byc nikt lepszy od ciebie! Ty jestes prezesem zjednoczenia troli.
Niech zyje trol Edyta.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Śro Gru 07, 2011 10:54   

M i T napisał/a:
Zbynek, potrzebuję rzetelną odpowiedź - wracając do tematu - na jedno tylko pytanie: czy Jarosław Kaczyński RÓWNIEŻ miał lecieć do Smoleńska, ale zrezygnował ze względu na stan zdrowia matki?

Tomek

J. Kaczyński opowiadał w jednym z wywiadów, że zrezygnował z lotu na uroczystości Katyńskie, dlatego bo musiał zostać przy chorej matce. To oficjalna wersja... ale nie można wykluczyć, że go ktoś może w ostatniej chwili jednak ostrzegł.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Gru 07, 2011 11:07   

troche miesa
http://wiadomosci.wp.pl/t...,wiadomosc.html
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Gru 07, 2011 15:56   

zbynek napisał/a:
To oficjalna wersja... ale nie można wykluczyć, że go ktoś może w ostatniej chwili jednak ostrzegł.

Nie kupuję tego. Gdyby wiedział, nie poinformowałby brata? Nie narobiłby dymu?

Tomek
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Śro Gru 07, 2011 17:53   

zbynek napisał/a:
To oficjalna wersja... ale nie można wykluczyć, że go ktoś może w ostatniej chwili jednak ostrzegł.

Chciałbym ostrzec wszystkich: istnieje takie p należące do omega, gdzie p większe do zera, że Wasz samolot się rozbije. I żeby później nie było, że nie ostrzegałem.
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Śro Gru 07, 2011 18:30   

M i T napisał/a:
zbynek napisał/a:
To oficjalna wersja... ale nie można wykluczyć, że go ktoś może w ostatniej chwili jednak ostrzegł.

Nie kupuję tego. Gdyby wiedział, nie poinformowałby brata? Nie narobiłby dymu?

Tomek

W sprawie rezygnacji Jarosława Kaczyńskiego z uroczystości, może odegrał jakiś przypadek, o którym na razie, tak do końca nie wiemy. Ciekawsze jest, że Prezydent mający wiedzę z Raportu szefa BBN wpakował siebie i Aleksandra Szczygło w samolot gdzie przed wylotem Służby Operacji Sił Zbrojnych RP przestrzegały o możliwym zagrożeniu atakiem terrorystycznym jednego z samolotów Unii Europejskiej - o takim komunikacie mało kto wie.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Gru 14, 2011 01:32   

http://www.youtube.com/wa...feature=related

Tomek
 
     
heniu007 

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 385
Wysłany: Śro Gru 14, 2011 01:50   

Jakieś poważniejsze źródło:
DOCHODZENIE.ORG

Aż mi mojego staruszka przycięło. :oops:
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Śro Gru 14, 2011 05:12   



:-)
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Gru 14, 2011 14:59   

ja brzoza ja brzoza, jak mnie słychać- odbiór
grab----- ja grab, ja grab, jak mnie słychać
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Śro Gru 14, 2011 15:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Sty 01, 2012 15:36   

Stanisław Michalkiewicz (realny antysocjalista gospodarczy, jeden z naprawdę niewielu w Katolandii) i słowa na Nowy Rok 2012.
http://www.youtube.com/wa...ature=endscreen

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Sty 07, 2012 03:34   

Film Anity Gargas, którego emisji odmówiły wszystkie państwowe media.
Jest to kawał dobrego dokumentu śledczego - bez oszołomstwa, pełen pytań, wypowiedzi fachowców itd.
http://www.youtube.com/wa...feature=related

ps: Odgrzebuję stare pytanie: jaki był powód usunięcia CAŁEGO olbrzymiego wątku z 10.14.2010? O ile pamiętacie, akcja była taka: tutejszy admin nagle i niespodziewanie dokonał kastracji kilku (o ile nie kilkunastu) wątków. Żaden mod nie zajął się ich porządkowaniem, wywalając zbędne śmieci i usuwając trolling, natomiast Admin wziął i wyciepał je dokumentnie w kosmos. Z braku wyjaśnień mam swoje: nie mógł usunąć tylko smoleńskiego, wyglądałoby głupio, no nie? Jeszcze by se kto pomyślał.

Forum to niby prywatna własność, ale jego działanie polega na wypowiedziach osób z zewnątrz i taki jest jego sens - inaczej forum zdycha. Usunięty wątek był założony we właściwym miejscu, nie ma w regulaminie zapisu, że nie zakładamy hajdparkowych tematów n/t katastrofy kwietniowej z roku 2010.

Tomek
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Sob Sty 07, 2012 03:48   

M i T napisał/a:
jaki był powód usunięcia CAŁEGO olbrzymiego wątku z 10.14.2010?

Tomek

Bo jest 2012 :*
ogarnij sie chopie
:)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pon Sty 09, 2012 00:03   

sinsemilla napisał/a:
M i T napisał/a:
jaki był powód usunięcia CAŁEGO olbrzymiego wątku z 10.14.2010?

Tomek

Bo jest 2012 :*
ogarnij sie chopie
:)

http://blog.rp.pl/ziemkie...ura-w-potylicy/
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Pon Sty 09, 2012 00:16   

ali napisał/a:
sinsemilla napisał/a:
M i T napisał/a:
jaki był powód usunięcia CAŁEGO olbrzymiego wątku z 10.14.2010?

Tomek

Bo jest 2012 :*
ogarnij sie chopie
:)

http://blog.rp.pl/ziemkie...ura-w-potylicy/

Za długaśne..
Od siebie powiem.
Prawda broni się sama. (nie trzeba o nią walczyć, ona wręcz tego nie lubi :) )
A jest jak oliwa. Spokojna głowa ;)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pon Sty 09, 2012 00:52   

sinsemilla napisał/a:

http://blog.rp.pl/ziemkie...ura-w-potylicy/

Za długaśne..
Od siebie powiem.
Prawda broni się sama. (nie trzeba o nią walczyć, ona wręcz tego nie lubi :) )
A jest jak oliwa. Spokojna głowa ;) [/quote]
tak tak tyle że
Katyńska zamiatana pod dywan aż zaintresowani wymarli.
Gibraltar zamiciony na wieki
Smoleńsk ośmieszony, bez próby wyjśnienia, skazany na zapomnienie
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
  Wysłany: Śro Sty 11, 2012 15:44   

Obrad tej komisji (edit: Zespołu Parlamentarnego) w Publicznej NIE UŚWIADCZYCIE!! :shock:
http://www.youtube.com/wa...feature=related

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Sty 11, 2012 18:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Sty 11, 2012 23:19   

Mówi Edmund Klich do Klicha ministra (owo słynne nagranie):

Klich (ten od zmienionej optyki): Nie, ja nie słuchałem czarnych skrzynek, to znaczy mniej więcej wiem, bo już tam... Po prostu ja mogę sobie wyobrazić.

Klich (minister) : Jak pan sobie wyobraża, bo to cenne.

itd.. ręce opadają. To trzeba odsłuchać, bowiem kilka dialogów potem jest już prawdziwy ZAJOB!!

Link: http://www.youtube.com/watch?v=dc6nSEcDJR0

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Sty 11, 2012 23:30, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Sty 11, 2012 23:51   

Przypomniałem sobie, co pracownicy rosyjscy robili na miejscu katastrofy z wrakiem.
Poniżej jedna z relacji słownych. Wybijanie szyb, cięcie wraku, niszczenie wszelkich materiałów dowodowych i zajeżdżenie miejsca upadku.
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Gość potwierdza też moje laickie wątpliwości, jak to możliwe, by tutek do tego stopnia się rozczłonkował i rozsypał pod wpływem niewielkiego jak na katastrofy lotnicze uderzenia.

Pytanie, czy ktokolwiek przeżył, wciąż uważam za zasadne.


Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Sty 12, 2012 01:10   

Jeszcze na koniec Macierewicz z Chełma.
Szereg istotnych pytań i rozkminek. Istotnych w moim mniemaniu oczywiście, a jakże.

http://www.youtube.com/wa...1&v=Qh0CM_QH89c

ps: Co myślicie o tym (materiał wklejałem wcześniej), że przed przybyciem samolotu z ciałami (większości ofiar nie darzyłem i nie darzę najmniejszą nawet sympatią, ale NIE MA TO DLA MNIE W TYM KONTEKŚCIE ŻADNEGO ZNACZENIA!!!) prezydencka facjata obecna na lotnisku śmiała się do premierowskiej facjaty??

Jak to możliwe, że panował taki luzik, wręcz jowialne chichry - w takiej właśnie chwili???
Z psychologicznego punktu widzenia jest to NIEMOŻLIWE, jeśli weźmie się pod uwagę twierdzenie, że ani jedna, ani druga gęba nie pragnęła śmierci niektórych z ofiar.
Chyba, że było inaczej, a więc?

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Sty 12, 2012 01:25, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Sty 12, 2012 19:00   

Nieco na marginesie, ale...
http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Sty 12, 2012 21:41   

No ale i tak już wszystkie możliwe psy wcześniej na gościu powiesili:

http://www.tvn24.pl/-1,17...,wiadomosc.html

Marishka
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Czw Sty 12, 2012 22:51   

Cytat:
Ostatni dźwięk, który został zarejestrowały czarne skrzynki, to ludzki głos. Jak wynika z ustaleń naukowców, pojawił się on o godz. 8:41:07;4– już po przerażającym krzyku, który jest pod koniec nagrania.


http://autorzygazetypolsk...kpicie-tu-154-m
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Sty 12, 2012 23:51   

Czy mi się zdaje, czy położenie kokpitu nie wskazuje, by tutek rył po ziemi "plecami"?



Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Sty 12, 2012 23:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 13, 2012 07:51   

Jeszcze gdyby na zdjęciu był jakiś kokpit........ :viva:

Ech , ten podstawowy ogląd rzeczywistości. 8)
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Sty 13, 2012 12:57   

Istotnie, d-u-pa nie kokpit.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Sty 13, 2012 12:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pią Sty 13, 2012 18:10   

M i T napisał/a:
Istotnie, d-u-pa nie kokpit.

Tomek


pewnie grochówa mu zaszkodziła
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Pią Sty 13, 2012 21:39   

Ale beka.
A tu urocza czerolatka odróżnia triceratopsa od styrakozaura: http://www.youtube.com/watch?v=jM4nomPWQ88
_________________
Ostatecznie, wszystko co żyje, ma w środku jakąś kiszkę
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Sty 16, 2012 19:38   

O Edmundzie Klichu mógłbym powiedzieć tylko jedno, ale okoliczności nie zezwalają.
Niech sam pobełkocze, a my i tak się nie dowiemy, kto i z jakiego rozkazu najpierw zatkał mu usta (chodzi o totalnie odmienną gadkę na początku śledztwa i wkrótce potem) i dla kogo właściwie facet ryje.
Cytat:
Błasik był w kokpicie. Takie są fakty podane przez Rosjan. To oni prowadzili analizy, to oni widzieli, gdzie było to ciało. Uznała to także komisja Millera. Nie mam powodów w to wątpić - mówił Edmund Klich dla radia TOK FM

Cytat:
Edmund Klich: Jeśli Rosjanie mówią, że Błasik był w kabinie, to znaczy, że był

Cytat:
To, że nie ma głosu, to nie znaczy, że nie był w kabinie. Dla mnie to nie ma większego znaczenia. (…)
Rosjanie mówili nawet, że nie był przypasany, że stał w tej kabinie, bo tak oceniono na podstawie obrażeń, więc w kabinie był.

Cytat:
Edmund Klich jako pierwszy sformułował tezę o obecności gen. Błasika w kokpicie tupolewa.

Cytat:
Klich nadal uważa, że uprawniona jest teza o presji generała wywieranej na załogę.


Tomek

ps: Dla kogo gramy, towarzyszu Klich???
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sty 16, 2012 20:01   

M i T napisał/a:
Cytat:
Edmund Klich: Jeśli Rosjanie mówią, że Błasik był w kabinie, to znaczy, że był

Ciekawe co by się stało, gdyby powiedział:
"Jeśli Rosjanie mówią, że Błasik był w kabinie, to znaczy że nie był"
ciekawe ile dni jeszcze by pożył, znaczy Klich ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Sty 16, 2012 20:21   

Z pewnością nie dłużej niż Litwinienko czy Politkowska.
Gdy się weźmie tezę Michalkiewicza, że istnieją ścisłe nakazy, by Polska nigdy nie rozwinęła się w samodzielne energetycznie i przemysłowo państwo - że ma pozostać buforowym słabiakiem, to w zasadzie nie ma o czym pisać. Sytuacja bez wyjścia i w tym wypadku kwestia, kto zdjął uczestników feralnego lotu, ma jedynie znaczenie faktograficzne i podręcznikowe. Nikt oficjalnie by się nie postawił i nie interesował.

Wojska amerykańskie opuściły Niemcy, co prawdopodobnie oznacza sygnał, że tow. Merkel może robić z czerwonakiem Smródkozy w Eurokołchozie, co im się żywnie podoba. Jak w takiej sytuacji ktokolwiek miałby mieć interes w pogrożeniu Putinowi? Putin i Merkel to kleszcze z tytanu, między którymi znajduje się ekonomicznie i demograficznie rozbierana Polska Rzecz Socjalistyczna.
Zostaniemy zaorani ostatecznie??

Tomek
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Sty 16, 2012 20:52   

Jaki klimacik:

1/
M i T napisał/a:
Niech sam pobełkocze, a my i tak się nie dowiemy, kto i z jakiego rozkazu najpierw zatkał mu usta

Założenie, że ktoś mu zatkał usta. Rozumiem, że można dyskutować kto i dlaczego mu zatkał usta, podważanie założenia, że ktoś mu w ogóle usta zatkał będzie faux pas

2/
M i T napisał/a:
dla kogo właściwie facet ryje.

Założenie, że dla kogoś ryje.

3/
Hanniball idzie jeszcze dalej:
Hannibal napisał/a:

Ciekawe co by się stało, gdyby powiedział:
"Jeśli Rosjanie mówią, że Błasik był w kabinie, to znaczy że nie był"
ciekawe ile dni jeszcze by pożył, znaczy Klich ;)

Sprawa jest poważna. Facet ściemnia publicznie z obawy o własne życie, zastraszony, szantażowany. Jego życie wisi na włosku, jedno niefortunne słowo i strzał w potylicę.
Rzecz jasna dyskusja czy facet w ogóle ściemnia jest czymś ze wszechmiar zbędnym.

4/
Tomek ośmielony takimi spekulacjami idzie za ciosem:
M i T napisał/a:
Z pewnością nie dłużej niż Litwinienko czy Politkowska.

Oczywiście te wszystkie stwierdzenia są tak oczywiste, że nie ma sensu nad nimi dyskutować, jakkolwiek dowodzić ich słuszności.

5/
M i T napisał/a:
Gdy się weźmie tezę Michalkiewicza, że istnieją ścisłe nakazy, by Polska nigdy nie rozwinęła się w samodzielne energetycznie i przemysłowo państwo - że ma pozostać buforowym słabiakiem, to w zasadzie nie ma o czym pisać. Sytuacja bez wyjścia...

...nic tylko się powiesić...

A, i zapomniałbym: tow. Michalkiewicz przywoływany jest niczym jakiś autorytet (ciekawe od czego i na jakiej podstawie). Dodajmy, że przywoływany przez młodszego aspiranta do walki z autorytaryzmem.

6/
M i T napisał/a:
i w tym wypadku kwestia, kto zdjął uczestników feralnego lotu, ma jedynie znaczenie faktograficzne i podręcznikowe.

To, że samolot został przez kogoś umyślnie strącony brzmi już niczym dogmat.
Aż nie mam śmiałości zapytać o przesłanki, poszlaki, dowody, które by to potwierdzały.

7/
M i T napisał/a:
Zostaniemy zaorani ostatecznie??

Nie ma już nadziei. Nic tylko się powiesić.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
Ostatnio zmieniony przez zenon Pon Sty 16, 2012 20:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Sty 16, 2012 21:04   

zenon napisał/a:
A, i zapomniałbym: tow. Michalkiewicz przywoływany jest niczym jakiś autorytet (ciekawe od czego i na jakiej podstawie).


Moze, na podstawie tego, ze jest autorem m.in kapitalnych wykładów w Olsztynie? Oraz, ze jest odpustowym liberalem o schizofrenicznych zachowaniach?
http://www.dobradieta.pl/...p=189612#189612
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Sty 16, 2012 22:19   

BTW
tow. Michalkiewicz był łaskaw wypowiedzieć się w sprawie pani doktur z Rzeszowa.
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2356
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Sty 16, 2012 23:06   

No fajna byla strona pani dochtur, zwlaszcza te 50 pytan i odpowiedzi w sprawie klamstw zydowskich :D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Sty 16, 2012 23:58   

... i ponownie Klich, świeżutkie jego refleksje. Och, jaki to on biedaczysko, bohater romantyczny na zgliszczach smoleńskich akt i wzgórzach wątpliwości - które jeszcze bodajże wczoraj - albo nawet dziś - były pewnikami, a w które teraz znowuż powątpiewa :hah:
Cytat:
- Dziwi mnie milczenie Rosjan, ale oni nie są zbyt szybcy w odpowiedziach. Powinni teraz dostarczyć prokuraturze niezbitych dowodów. Ja nigdy nie wierzyłem do końca ani Rosjanom, ani polskim ekspertom - mówił w "Faktach po faktach" na antenie TVN 24 były akredytowany przy MAK pułkownik Edmund Klich, komentując doniesienia ws. tego, że w wyniku sprawdzenia stenogramów nie zidentyfikowano głosu gen. Andrzeja Błasika, jak wcześniej podawano.

Aby dalej się jednak zabezpieczyć:
Cytat:
Podsumowując Klich stwierdził, że uważa, iż "nie było żadnego spisku, że nie było żadnych wybuchów. To była normalna katastrofa lotnicza".
Zdaniem pułkownika nowe informacje nie mają wpływu na wnioski z raportów komisji Millera i MAK.


Dobra, zostawiam człowieka w spokoju: być może usłyszał starą śpiewkę: opanuj się, skończ te bzdury, masz rodzinę, dzieci, babcię, psa, chomika i fajny samochód...

Ale jest jeszcze inna, bardzo ciekawa - o wiele ciekawsza - postać. Wdowiec po tow. Szymanek-Deresz. Deresz od samego początku, czyli od 10.04.2010 - Niespotykanie Spokojny Człowiek! Początkowo myślałem, że to szok, coś w rodzaju stupora, jakaś reakcja obronna po osobistej tragedii, okowy bezradności, zwątpienia, ludzki egzystencjalny dołek, ale nie - przez cały czas Deresz był okresowo wywoływany przez media, aby pooodkkkreeesśśśliiiićććć w wybitnie pozbawiony życia i emocji sposób, że było, minęło, stała się tragedia, wszyscy musimy się uspokoić, nie warto robić z wypadku oręża politycznego (jasne, brat ze śmierci brata bliźniaka czyni narzędzie sporu politycznego :faint: ) . Deresz balsam, Deresz-trankwilizator, Deresz-ukojenie narodu, Deresz-dusz dyplomata, Deresz-głos z chmur wyważenia...
Krótko mówiąc - Pan Zostawcie Już Ten Smoleńsk.
Też odnieśliście takie wrażenia?

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Sty 16, 2012 23:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 00:48   

Niebawem minie 2 lata, a polska strona śledcza wciąż nie ma oryginalnych czarnych skrzynek, które są własnością strony polskiej, dokładnie tak samo jak niszczejący wrak tutka. Żaden inny liczący się na arenie m-narodowej kraj nie pozwoliłby sobie na takie postępowanie. Sam brak zdecydowanych działań i submisyjność wobec ruskich KGB-stów, dały wyraźny sygnał reszcie świata, że tutaj rozgrywa się mecz między służbami!

Tomek
 
     
paszczak

Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 24
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 01:07   

M i T napisał/a:
rozgrywa się mecz między służbami! Tomek


Masz racje to co sie dzieje, jest tak upokorzajace i bolesne,
ze trudno to opisac slowami.

To co dzialo sie w latach przed 1920 rokiem,
to w porownaniu do terazniejszych zagrywek
było dziecinadą.

Ale co sie dziwic skoro nawet na forkach
uskutecznia sie analogicne trendy . :-(
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 02:29   

No tak. Facet nie jojczy, nie chce wykopywać trupów, nie sugeruje zdrady stanu, zamachu, nie podważa władzy i oficjalnego śledztwa, a na dodatek (o zgrozo) mówi spokojnym głosem (EBany dobrysta). To musi być podejrzane 8)
Pewnie kogoś kryje, albo go zastraszyli. Gdyby pisnął choć słówko skończyłby jak Litwinienko lub Politkowska.

M i T napisał/a:
jasne, brat ze śmierci brata bliźniaka czyni narzędzie sporu politycznego :faint:

No tak. To doprawdy niemożliwe.
Szczególnie, że Jarkowi nigdy nie zdarzyło się wykorzystywać politycznie czegokolwiek.

Np:
- my jesteśmy tu gdzie wtedy, oni tam gdzie stało zomo (podczas gdy on nie brał udziału w strajku w stoczni)
- jest ateistą, ale gdy opłaciło mu się politycznie to zaczął chodzić do kościoła i nawiązywać do Boga i pisma
- po zabójstwie polityka pisu w łodzi (p. Rosiaka bodajże) - "on poniósł śmierć za mnie, to ja miałem być celem mordercy"

Tuż po wypadku gość chowa brata na Wawelu, mimo, że z Krakowem nie mieli nic wspólnego.
Potem orzekł, że nie chce, ale jednak będzie kandydował na prezydenta. Poświęci się, zrobi to dla Polski, wypełni testament swojego brata. Podczas kampanii przyjął taktykę łagodną, słynne "koniec wojny polsko polskiej". Wolontariusze ze sztabu wyborczego rozdawali zdjęcie Lecha i Marii. Pewnie bez związku z kampanią. Dzień przed ciszą wyborczą Jarosław wybrał się na Wawel, gdzie nie zagościł od czasu pogrzebu. Zapewne także bez związku z kampanią.
Potem przegrał wybory, stwierdził, że lajtowa strategia się nie sprawdziła, więc się zradykalizował, pod co miał przygotowany grunt przez gazetę polską, nasz dziennik i Rydzykowe media (pamiętacie jak w dniu wypadku wieczorem nasz dziadzio wkleił pierwszy artykuł z ND, który sugerował zamach?). Zaskoczonym dziennikarzom powiedział, że był na lekach.
Potem była ta cała afera z krzyżem po pałacem prezydenckim, i Kaczyńskiemu wygodniej było chadzać na krakowskie przedmieście, a na Wawel pojechał dopiero jak była okrągła rocznica. No i przed wyborami rzecz jasna, a jakże. A pamiętacie jak mówił, że policja pobiła na śmierć jakiegoś dziadka, i że jest to 98 ofiara smoleńska? Oczywiście po zbadaniu okazało się, że info z palca wyssane, ale w eter poszło.
Mówienie, że Tusk to zdrajca, że Komorowskiemu wyrwało się o zamachu długo długo przed smoleńskiem i tak dalej i tak dalej. szkoda gadać.

http://www.wspolczesna.pl...YDENCK/26207128
http://www.youtube.com/watch?v=sIESSQE5B_8 (to przemówienie jest w ogóle boskie)

Nieee, jak by on mógł wykorzystać śmierć brata bliźniaka by ugrać coś politycznie.. to niemożliwe
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 09:35   

Po tekście Michalkiewicza nt "pani dochtór" nasuwają mi się jedynie takie pytania :
-jakim s-synem trzeba być , żeby słowem pisanym rozgrzeszać lekuchno kobietę publikującą PESELE i inne prywatne dane swoich pacjentek. Jakim s-synem trzeba być , żeby atakować nie kobietę sprzeniewierzającą się podstawowej etyce ludzkiej i zawodowej tylko tych , którzy to ujawnili.Jakim s-synem trzeba być ,żeby sugerować ,że "ujawnianie publiczne narodowości " pacjentów przez ich lekarza jest czymś zasadniczo normalnym (nawet gdyby to byla prawda bo wiadomo ,że teoryjka pani dochtór ssana z brudnego palca jest).
Do tej pory sądziłem , że to tylko sfrustrowany mitoman.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 09:58   

Tyle nt Michalkiewicza , bo chyba nie warto. Rozumiem , dlaczego na rauty zaprasza go środowisko nowobogackie. Prawdziwa arystokracja takich wywalała na mordę , bez podawania ręki.

Teraz nt Deresza. Ciekawy koncept , te rodziny ,które nie jojczą nt katastrofy to jakieś dziwne są 8) wg niektórych.Fakt ,że jojczą tylko te z jednego praktycznie środowiska politycznego to już zdziwienia nie budzi. Jak cechę charakteru trzeba mieć 8) żeby niejojczącym rodzinom przypisywać cokolwiek ?
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 10:04   

Teraz nt transkryptów. Nie ma co się w szczegółach rozwodzić. W tym wątku potencjał poznawczy smoleńskiej trufsikerki internetowej wyszedł jak szydło z wora.Siedzą goście na fotą , rozwijają jakże waaaażne wątpliwości i waaażne pytania po czym się okazuje , że to co myśleli ,że jest twarzą, d@pą jest w istocie.Tyle to warte od strony , heh , zdolności percepcji.

Trufsikerka internetowa ( i nie tylko) masturbując się od wczoraj transkryptami i ew rolą Błasika , nie zauważyła ,że ta wersja transkryptów ( jeśli się zastosuje myślenie) bardziej jeszcze obciąża pilotów winą niż produkt Millera.Ale do tego trzeba myślenia.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 10:06   

Bruford napisał/a:
Ciekawy koncept , te rodziny ,które nie jojczą nt katastrofy to jakieś dziwne są 8) wg niektórych.Fakt ,że jojczą tylko te z jednego praktycznie środowiska politycznego to już zdziwienia nie budzi. Jak cechę charakteru trzeba mieć 8) żeby niejojczącym rodzinom przypisywać cokolwiek ?

Rodziny te zostały przekupione przez ruskich, żeby siedziały cicho ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 10:15   

Hannibal napisał/a:
Rodziny te zostały przekupione przez ruskich, żeby siedziały cicho ;)


W świcie spiskofila nie ma miejsca na normalną katastrofę lotniczą. Dlatego te rodziny ,które nie jojczą są albo przekupione albo zastraszone przez służby albo otumanione.Innego wyjścia nie ma ...bo być nie może 8)
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 12:27   

W temacie tow. P.Deresza:
http://niezalezna.pl/6172...u-tajnych-sluzb

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Sty 17, 2012 12:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 12:36   

Cytat:
Ostatnio o Dereszu sporo napisano w interesującym i niezmiernie ważnym artykule, opublikowanym w Gazecie Polskiej

Dobry zart tynfa wart :)

A tu troche o tzw rzetelnosci dziennikarskiej :D
Cytat:
Z internetu dowiedziałem się, że Paweł Deresz został zarejestrowany jako kontakt operacyjny Służby Bezpieczeństwa.

:faint:

Ciekawe z jakiej strony sie dowiedzial, moze ze strony "pani dochtur" ?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Wto Sty 17, 2012 12:37, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 12:48   

Tekst z Niezależnej jest genialny , naprawdę.Jego kwintesencją jest ten oto cytat :

".....publicznie manifestowana wrogość wobec podjęcia niezależnych od obecnej władzy prób wyjaśnienia okoliczności katastrofy oraz społecznej kontroli poczynań organów państwowych powołanych do jej wyjaśnienia, tłumaczona jest, i słusznie jego wieloletnią służalczością wobec komunistycznego reżimu oraz uwikłaniem we współpracę ze służbami specjalnymi."

Innymi słowy - jak kto uważa ,że Maciarewicz bzdurzy , że trufsikerka internetowa bzdurzy , że ten i ów bloger pojęcia nie ma o czym pisze - to znaczy jak wyżej. :razz:
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 12:55   

Calosc przypomina jako zywo artykuly "pani dochtur" z tymi pytaniami o zydach
np ze strony pani dochtur 50 pytan:

Pytanie:Czy w Auschwitz byly komory gazowe?"
Odpowiedź: Żadnych komór gazowych w Auschwitz nie było

Pytanie: Jak umarli żydzi w obozie Auschwitz?
Odpowiedź: Żydzi umarli na tyfus.

A teraz z tego "genialnego" artykulu:

Czy Paweł Deresz współpracował z organami bezpieczeństwa państwa komunistycznego ?
Odpowiadam: Tak, i są na to dowody.

Czy Paweł Deresz współpracował z Wojskowymi Służbami Informacyjnymi ?
Odpowiadam: mógł, są na to twarde poszlaki.

Czy znajomość Pawła Deresza z gen. Markiem Dukaczewskim z WSI mogła mieść charakter relacji niejawnych, tj. kontaktów operacyjnych ?
Odpowiadam: mogła, i na to są także twarde poszlaki.

Czy tylko mi sie to wydaje podobne?

A tutaj ciekawostka:
Cytat:
Czy możliwe było, by Paweł Deresz nie miał takiej świadomości. Deresz był uważany za bardziej inteligentnego i spostrzegawczego od Woźniaka i Mroziewicza. Odpowiedź może być tylko i wyłącznie jedna, bo negatywna.

Zatem jezeli odpowiedz bylaby pozytywna, to moglaby byc w liczbie mnogiej?

Mistrzostwo swiata :D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Wto Sty 17, 2012 12:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 13:11   

zyon napisał/a:
Mistrzostwo swiata :D


Zyon , daj sobie spokój. Przecież to bez sensu. Gdyby nawet wszystko było prawdą to i tak daleka od tego droga do stwierdzenia , że Deresz dla jakichś prywatnych sprawek olałby całkiem własną żonę. To nie chodzi o logikę. W gadkach o spisku smoleńskim nikomu nie chodzi o logikę. Przykład z Niezależnej pl - cytata z niejakiego Dmochowskiego :
"Kłamstwo. Samolot wykonał jedno próbne podejście do lądowania, uzgodnione z wieżą, a nawet wręcz przez nią zalecone.'

I niech teraz dowolny spiskofil lub redaktor Dmochowski wykaże gdzie " wręcz było zalecone"?
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 13:23   

To po prostu wyzsza szkola retoryki... znam to, bo niedawno przerabialem. Tak zwane petle :D
Cytat:
Nie podajesz zadnych dowodow ze twoje dzialanie nie było tym o co cie posadzilem bez zadnych dowodow

Cytat:
Udowodnij ze moje wypowiedzi o tym co robiles byly nieprawdziwe, ze to co robiles nie było tym o co cie posadzilem.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 13:31   

Wypadało wylądować a nawet tylko spróbować,
pogoda kiepska, widzialność żadna,
lotnisko nie przygotowane do ślepego lądowania,
no ale przecież na pokładzie są przyrządy,
lecimy, zniżamy się,a tu:
odległość od Ziemi na jednym wysokościomierzu jest większa,
niż wysokość nad poziomem pasa na drugim wysokościomierzu,
żeby wylądować, trzeba przecież być blisko ziemi,
co robimy - wyłączamy za niski wysokościomierz,
no i lecimy coraz niżej nad ziemią,
a tu co "PULL UP, PULL UP",
kolejny przyrząd się myli,
(ten którego się zawsze słucha),
no ale zniżamy się przecież prawidłowo nad poziomem ziemi,
może nawet widać jakiś zarys drzew dostatecznie nisko,
o - co to ziemia się nagle podnosi, K**RW*,
koniec wąwozu \_______+_/
to wyjaśnia wskazania przyrządów,
było ich słuchać,
booom,
Macierewicz,
:-/
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Wto Sty 17, 2012 13:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 13:37   

Cytat:
Dysonans poznawczy – stan nieprzyjemnego napięcia psychicznego, pojawiający się wtedy, gdy dana osoba posiada jednocześnie dwa elementy poznawcze (np. myśli lub sądy), które są niezgodne ze sobą. Dysonans może pojawić się także wtedy, gdy zachowania nie są zgodne z postawami. Stan dysonansu wywołuje napięcie motywacyjne i związane z nim zabiegi, mające na celu zredukowanie lub złagodzenie napięcia.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dysonans_poznawczy

Tomek
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 13:59   

heh :D

"Odwoływanie się do najprostszych, najbardziej bodaj gwałtownych uczuć – to na pewno wielka siła myślenia spiskowego. Nie ma tutaj przygotowywania odpowiedniej argumentacji, budowy skomplikowanego ciągu dowodowego, przeprowadzenia w sposób metodyczny badania – nie chodzi przecież o odwoływanie się do ludzkiego rozsądku czy tym bardziej zdolności myślenia metodycznego. Uczucia, uczucia, uczucia. Stąd właśnie w STD tak wiele stereotypów i uprzedzeń, stąd tyle uproszczeń, uogólnień, generalizacji, stąd język metaforyczny, rozliczne metonimie i synekdochy, niedopowiedzenia, sugestie i insynuacje. "
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 14:01   

M i T napisał/a:
Stan dysonansu wywołuje napięcie motywacyjne i związane z nim zabiegi, mające na celu zredukowanie lub złagodzenie napięcia.

"RE-wizja" pasuje?
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 14:22   

Generalnie to to kopanie się z koniem zaczyna być coraz śmieszniejsze (choć bezproduktywne)
Ale tak na wszelki wypadek , jakby kiedyś pojawił się na tym forum zamachista smoleński z jakąś sensowną i przemyślaną koncepcją , to stawiam pytania :

1.dlaczego pilot w kokpicie Tu 154M z Prezydentem RP na pokładzie znalazł się przy braku widoczności na pułapie 100 m niżej niż uprawnienia pilota?
2.dlaczego pilot.....................................znalazł się na pułapie poniżej praktycznych rekomendacji dla tego typu maszyny?
3.dlaczego pilot ......................... nie zainicjował "go-around" na wysokości 200 m?

Jak się taki zamachista tu znajdzie to będzie z kim i o czym gadać.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 14:30   

Bruford napisał/a:
Generalnie to to kopanie się z koniem zaczyna być coraz śmieszniejsze (choć bezproduktywne)

To przypomina lapanie borsuka: ty wiesz, ze on siedzi w norze choc go nie widac. On wie ze ty jestes na gorze i mysli, ze nie wiesz gdzie on jest. Tylko, ze jego nora ma conajmniej 2 wyjscia i nie wiesz, z ktorego on sie akurat wychyli :D

Albo zabawa w chowanego z dzieckiem, ktore sie nakrylo kocem i mysli, ze go nie widac ;)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 14:33   

Bruford napisał/a:
(...)neralnie to to kopanie się (...)

1. Ponieważ tam właśnie znalazł się kokpit, a on będąc w środku kokpitu został niejako zamknięty i zmuszony.
2. jw
3. Jak można lądować, latając w kółko nie niżej niż 200m nad poziomem pasa, to przecież była poważna maszyna z poważną misją, a nie jakaś dziecięca karuzela.
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Wto Sty 17, 2012 14:35, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 14:41   

Adam319 napisał/a:

a on będąc w środku kokpitu został niejako zamknięty i zmuszony.
]


Zamknięcie i zmuszenie wykonali odpowiedni agenci , to jasne.Następnie wyskoczyli w biegu na peron.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 14:48   

However,

niby to prosto wygląda z poziomu szkiełka i oka,
ale już gdy się weźmie pod uwagę, że wydarzenia,
są odzwierciedleniem myśli (nie koniecznie z udziałem mięśni),
to już każdy kto nie zapobiegł jest sprawcą,
a każdy kto się przyczynił jest tylko mało-świadomym narzędziem.

Cóż może jeden pilot, czy nawet dwóch wobec oczekiwań,
tych za plecami i tych na Ziemi.
:o
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Wto Sty 17, 2012 14:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 17:04   

Pomijając ilość denerwujących "taak"ów w każdym zdaniu, gość dobrze prawi:

http://www.radiownet.pl/p...emat-katastrofy

Marishka
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Wto Sty 17, 2012 18:10   

Bruford napisał/a:
Generalnie to to kopanie się z koniem zaczyna być coraz śmieszniejsze (choć bezproduktywne)
Ale tak na wszelki wypadek , jakby kiedyś pojawił się na tym forum zamachista smoleński z jakąś sensowną i przemyślaną koncepcją , to stawiam pytania :

1.dlaczego pilot w kokpicie Tu 154M z Prezydentem RP na pokładzie znalazł się przy braku widoczności na pułapie 100 m niżej niż uprawnienia pilota?
2.dlaczego pilot.....................................znalazł się na pułapie poniżej praktycznych rekomendacji dla tego typu maszyny?
3.dlaczego pilot ......................... nie zainicjował "go-around" na wysokości 200 m?

Jak się taki zamachista tu znajdzie to będzie z kim i o czym gadać.


znalazł się taki
ustawiasz mobilne radiolatarnie na przedpolu przesunięte o 1 km do przodu
sprowadzasz maszynę nad dołek a nie nad pas i dalej sprawa sama się potoczy

ps.
same ruski ten trop wskazali
na ruskich sajtach była pokazana fota 2 mobilnych radiolatarni na łazikach przy owej budzie co się wieżą kontrolną nazywała
zrobione nieco wcześniej przed kraksą
nie widać ich było później
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 18:15   

No właśnie: było o debeściakach w kokpicie. Przypomnijcie, który to parszywy kundel szczekał o tym pierwszy w mediach, bo nie pamiętam??

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 18:56   

No to sobie przypomnijmy, jak to media dęły w żagle kłamstwom.

http://wyborcza.pl/1,7684...debesciaki.html
Cytat:
"To patrzcie, jak lądują debeściaki" - miał powiedzieć pilot Tu-154 po tym, jak koledzy z Jaka-40, który ponad godzinę wcześniej wylądował w Smoleńsku, poinformowali go o fatalnej pogodzie.

Informację o odczytaniu nowego fragmentu czarnej skrzynki tupolewa podał dziennik "Polska". Gazeta napisała, że wie to od osoby zbliżonej do śledztwa w sprawie katastrofy z 10 kwietnia.

"Polska" twierdzi też, że przed startem Tu-154 z Warszawy to szef sił powietrznych gen. Andrzej Błasik złożył prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu meldunek, że załoga jest gotowa do lotu. Zwyczajowo robi to dowódca załogi, w tym przypadku był to mjr Arkadiusz Protasiuk. To mogło - zdaniem informatora gazety - zostać odebrane jako spory nietakt w stosunku do pilotów tupolewa. Mogło też budzić wątpliwości, kto faktycznie jest dowódcą na pokładzie - Błasik czy Protasiuk.

- Gdyby ściśle trzymać się procedur, których być może generał chciał przestrzegać, to kapitan samolotu powinien wpierw jemu się zameldować, następnie generał Błasik powinien zameldować się generałowi Gągorowi, ten natomiast kolejnym urzędnikom i dopiero wtedy szef kancelarii powinien zameldować się prezydentowi - mówi informator "Polski".

Ze znanych już wcześniej stenogramów zapisów czarnej skrzynki wiemy, że gen. Błasik był w kabinie pilotów przez ostatnią fazę lotu. Jak pisała wcześniej "Gazeta", to być może on wypowiedział inne odczytane niedawno przez polskich specjalistów zdanie: "Jeśli nie wyląduję, będę miał przechlapane (przewalone)". Padło ono ok. 25 minut przed tragedią.

Także TVN 24 informował, że polscy eksperci odczytali słowa Protasiuka, który kilkadziesiąt sekund przed katastrofą miał powiedzieć: "Jak nie wyląduję (wylądujemy), to mnie zabiją (zabije)".

Źródło: Gazeta Wyborcza


http://wiadomosci.gazeta....oga_Tu_154.html

Cytat:
PRZEGLĄD PRASY. Jak ustaliła "Polska The Times" na nagraniach czarnych skrzynek jest znacznie więcej zdań podobnych do opublikowanych przez media kontrowersyjnych wypowiedzi załogi Tu-154. "To patrzcie, jak lądują debeściaki" - miał odpowiedzieć jeden z członków załogi na ostrzeżenie o kiepskich warunkach na lotnisku.

Ostatnio media opublikowały fragmenty wypowiedzi jednego z członków załogi prezydenckiego tupolewa, który 10 kwietnia rozbił się koło Smoleńska. "Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)" - miał powiedzieć najprawdopodobniej major Arkadiusz Protasiuk.

"Polsce The Times" udało się ustalić, że na nagraniach z czarnych skrzynek, które obecnie badają polscy eksperci w Krakowie i Warszawie, pada znacznie więcej tego typu zdań. Jedno z nich nie zostało zawarte w stenogramie opublikowanym 1 czerwca. Miało brzmieć: "To patrzcie, jak lądują debeściaki".

Gazeta podaje, że stwierdzenie to prawdopodobnie padło tuż po tym, jak załoga samolotu Jak-40 poinformowała prezydenckiego Tu-154 o pogarszającej się pogodzie i nieudanej próbie posadzenia na pasie startowym w Smoleńsku wojskowego iła.

Pierwsze przecieki dotyczące niepublikowanych dotąd fragmentów rozmów z kabiny pilotów prezydenckiego samolotu ujawniła telewizja TVN24. Według jej nieoficjalnych informacji, dowódca samolotu kapitan Arkadiusz Protasiuk miał mówić na kilka minut przed rozbiciem, kiedy trwało już podchodzenie do lądowania: "Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ą)". Nie wiadomo jednak, w jakim dokładnie kontekście padły słowa kapitana, które ujawnia TVN24. Z kolei wczoraj "Gazeta Wyborcza" zdecydowała się na publikację swoich informacji, według których na nagraniach z czarnej skrzynki zarejestrowano stwierdzenie: "Jeśli nie wyląduję, będę miał przechlapane (przewalone)". Nie ma jednak pewności, czy słowa wypowiedział Arkadiusz Protasiuk. Przytaczana wypowiedź miała paść mniej więcej w czasie, gdy do kokpitu wszedł po raz pierwszy gen. Andrzej Błasik, dowódca Sił Powietrznych.


a także:
http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html
http://www.se.pl/wydarzen...-st_146493.html
http://wiadomosci.wp.pl/k...ml?ticaid=1dc1b
http://www.tvp.info/infor...esciaki/2113846
http://fakty.interia.pl/r...ki,1506961,6914

Mógłbym dalej. Widać, że cała mainstreamowa psiarnia szczekała tak samo. Chodziło być może o totalne zepchnięcie winy na załogę, co też udało się w 100% - choć nie ma żadnych dowodów na te bzdety (zresztą wydają się naprędce wymyślone tuż po tym, jak na początku lano łzy nad perfekcyjnie wyszkoloną i zgraną ekipą tutka).

O "debeściakach" nie wystarczyło, więc dołożono kolejne kwestie, zaznaczywszy przy tym, że jest tego typu "zdań" więcej.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Sty 17, 2012 19:07, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 19:18   

Co z Was za spiskowcy,
teoria musi być spójna:

http://tiny.pl/hjlh9

:-/
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Wto Sty 17, 2012 19:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 19:23   

M i T napisał/a:
(...)Przypomnijcie, który to parszywy kundel szczekał (...)

Jeśli na takie wezwanie miałbym coś / kogoś wskazać to chyba jeno lustro.
:-)
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Wto Sty 17, 2012 22:29   

Brufciu
poczytaj i odpowiedz
czy tak badano w Smoleńsku?
http://pl.wikipedia.org/w..._Lesie_Kabackim
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Sty 18, 2012 08:53   

Adam319 napisał/a:
Co z Was za spiskowcy,
teoria musi być spójna:

http://tiny.pl/hjlh9

:-/


Hehe dobre, to serio wg Korwina?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 18, 2012 10:31   

ali napisał/a:


znalazł się taki


Nie znalazł się.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 18, 2012 16:30   

Bruford napisał/a:
ali napisał/a:


znalazł się taki


Nie znalazł się.


he he
akurat był to rusek, inny z Izraela to potwierdzł

zbyt proste
do zakutych łbów to nie dociera

masz inną pewniejszą teorię na wcześniejsze " schodzenie"???
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Śro Sty 18, 2012 16:53   

ali napisał/a:
masz inną pewniejszą teorię na wcześniejsze " schodzenie"???

Jesteś impregnowany na moje posty?
Schodzili zgodnie z radiowysokościomierzem,
a wysokościomierz ciśnieniowy i TAWS olali,
bo im nie pasował to teorii, że muszą byś coraz niżej nad ziemią,
a tu zdziwko bo wąwóz i koniec w wąwozu.
<KROPKA>

ali napisał/a:
zbyt proste
do zakutych łbów to nie dociera
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Śro Sty 18, 2012 16:54, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 18, 2012 18:30   

Adam319 napisał/a:
ali napisał/a:
masz inną pewniejszą teorię na wcześniejsze " schodzenie"???

Jesteś impregnowany na moje posty?
Schodzili zgodnie z radiowysokościomierzem,
a wysokościomierz ciśnieniowy i TAWS olali,
bo im nie pasował to teorii, że muszą byś coraz niżej nad ziemią,
a tu zdziwko bo wąwóz i koniec w wąwozu.
<KROPKA>

ali napisał/a:
zbyt proste
do zakutych łbów to nie dociera

wszystkie te wieści są z ruskiej MAKówki

ha ha
wszechwiedzący dał głos

byłeś tam???
ps.
radiowysokościomierz nie jest przypadkiem
powiązany z ustawieniem radiolatarni
i na tej procedurze rozpoczyna się schodzenie
co ma tu do rzeczy inny pomiar
kiedy ścieżka wiedzie w dołek a nie na poziom płyty
Ostatnio zmieniony przez ali Śro Sty 18, 2012 18:43, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 18, 2012 19:18   

ali napisał/a:
[
radiowysokościomierz nie jest przypadkiem
powiązany z ustawieniem radiolatarni
i na tej procedurze rozpoczyna się schodzenie
co ma tu do rzeczy inny pomiar
kiedy ścieżka wiedzie w dołek a nie na poziom płyty


No , i dlatego piszę ,że się jeszcze taki nie pojawił
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 18, 2012 19:38   

Bruford napisał/a:
ali napisał/a:
[
radiowysokościomierz nie jest przypadkiem
powiązany z ustawieniem radiolatarni
i na tej procedurze rozpoczyna się schodzenie
co ma tu do rzeczy inny pomiar
kiedy ścieżka wiedzie w dołek a nie na poziom płyty


No , i dlatego piszę ,że się jeszcze taki nie pojawił


exs... .. .p..erd dał głos
wiem. a nie powiem
ps.
już wiem
efekt placebo zadziałał
Ostatnio zmieniony przez ali Śro Sty 18, 2012 19:43, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Śro Sty 18, 2012 19:48   

ali napisał/a:
radiowysokościomierz nie jest przypadkiem
powiązany z ustawieniem radiolatarni

Przypadkiem na tyle na ile odwrócony tył przypomina kokpit.
:-/
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Śro Sty 18, 2012 19:50, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 18, 2012 23:17   

Adam319 napisał/a:
ali napisał/a:
radiowysokościomierz nie jest przypadkiem
powiązany z ustawieniem radiolatarni

Przypadkiem na tyle na ile odwrócony tył przypomina kokpit.
:-/


doucz się synek

System umożliwia precyzyjne prowadzenie samolotu od granicy zasięgu do – w zależności od kategorii systemu – pewnego punktu na ścieżce schodzenia lub do punktu przyziemienia na pasie startowym. Są 3 klasy – "kategorie" systemu ILS różniące się minimalną widzialnością, przy której możliwe jest lądowanie. Kategoria IIIC daje możliwość lądowania nawet przy warunkach 0/0 – 0 widzialności, 0 wysokości do chmur (zakrywających więcej niż połowę nieba).

System zapewnia kontrolę położenia w płaszczyźnie pionowej (kąt podejścia) i poziomej (kierunek), dodatkowo wyposażony jest w trzy radiolatarnie określające położenie samolotu na długości ścieżki schodzenia, są to tzw. markery: zewnętrzny, środkowy i wewnętrzny. Często system ILS wyposaża się, zamiast markerów, w dodatkową radiolatarnię DME służącą do pomiaru odległości od progu pasa
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Śro Sty 18, 2012 23:32   

http://pl.wikipedia.org/wiki/Radiowysokościomierz napisał/a:
Radiowysokościomierz
- rodzaj lotniczego przyrządu pokładowego, który wskazuje rzeczywistą wysokość lotu nad powierzchnią ziemi.

Radiowysokościomierz składa się z nadajnika, odbiornika, ich anten oraz układu przeliczeniowego.

Radiowysokościomierz mierzy czas powrotu do statku powietrznego sygnału odbitego od powierzchni ziemi.




ali napisał/a:
doucz się synek

Przypadkiem Dziadek nie jest powiązany z PiSem?
:-)
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Śro Sty 18, 2012 23:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sty 19, 2012 00:44   

Adam319 napisał/a:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Radiowysokościomierz napisał/a:
Radiowysokościomierz
- rodzaj lotniczego przyrządu pokładowego, który wskazuje rzeczywistą wysokość lotu nad powierzchnią ziemi.

Radiowysokościomierz składa się z nadajnika, odbiornika, ich anten oraz układu przeliczeniowego.

Radiowysokościomierz mierzy czas powrotu do statku powietrznego sygnału odbitego od powierzchni ziemi.


Obrazek

ali napisał/a:
doucz się synek

Przypadkiem Dziadek nie jest powiązany z PiSem?
:-)


nie tak jak ty z chińskim badziewiem
ps.

nie zamulaj tematu
obal że ustawienie radiolatrni nie miało wpływu na ścieżkę przyziemienia
dlatego znaleźli się nad dołkiem a nie nad płytą
ruski utwierdzali że wszysto jest OK
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Czw Sty 19, 2012 02:04   

ali napisał/a:
obal że ustawienie radiolatarni nie miało wpływu

Sorry, ale moja logika jest inna,
nawet ten cytat rozumiem odwrotnie,
że o warstwie technicznej nie wspomnę.

p.s.
ILSu to tam nie było.
Więc pilot miał widzieć gdzie leci,
jak nie widział, nie miał się prawa znaleźć
poniżej 200m, chyba, że się uprze,
i się uparł.
Kojarzysz troszeczkę, że wyłączenie wysokościomierza ciśnieniowego,
i opieranie się na rzeczywistej wysokości nad ziemią dając nura do jaru,
a może i widząc drzewa na dnie jaru to nie był dobry pomysł,
że o procedurach nie wspomnę, Ruskie nic nie spartolili bo nic nie mieli,
samolot mógł liczyć tylko na siebie i pilot sobie zdawał sprawę,
*****
założył, że na ścieżce dojścia ziemia jest płaska,
i złamał wszystkie zasady,
korzystając z radiowysokościomierza
*****
A zresztą, zamulaj sobie tę rewizreję po swojemu.
Zerknij sobie na fora lotnicze, tam jest wyłuszczone co i jak.

Powodzenia.
:-)

A propos Chińskiego badziewia,
to se odwróć myszę, klawiaturę,
laptopa, komputer, czy co tam masz
i poczytaj naklejki i podziękuj QA
że Ci to działa.
:-)
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Czw Sty 19, 2012 02:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sty 19, 2012 09:20   

ali napisał/a:

exs... .. .p..erd dał głos
wiem. a nie powiem
ps.
już wiem
efekt placebo zadziałał


Nie ,Alojz. 8) Po prostu śmieszne jest , że po 2 latach trzeba tłumaczyć takim co się "wypowiadają" w sprawie katastrofy, podstawowe szczegóły :razz:
No ale co się dziwic , skoro inni po 2 latach gapienia się na foty nie odróżniają kokpitu od dyszy wylotowej a mimo to też robią za "poszukiwaczy prawdy".
A Ty jeszcze pitolisz o systemach ILS jak od lat wiadomo ,że tam w ogóle nie ma ILS 8) .Żadnego ILS.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
Ostatnio zmieniony przez Bruford Czw Sty 19, 2012 09:24, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sty 19, 2012 09:27   

Adam319 napisał/a:
[
Zerknij sobie na fora lotnicze, tam jest wyłuszczone co i jak.

)


Nigdy tego nie zrobią , tak jak nie zrobili przez nieomal 2 lata. Rasowy trufsiker smoleński nie zniża się do poznania technikaliów. Trufsiker koncentruje się na doniesieniach Onetu , Faktu , TVN24 , Niezależnej i ew kolesi z for i blogów.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sty 19, 2012 10:14   

Adam319 napisał/a:
samolot mógł liczyć tylko na siebie i pilot sobie zdawał sprawę,


Tego trufsikerka smoleńska albo nie rozumie albo nie chce rozumieć. Wydaje mi się ,że oni rozumują w ten sposób : jak jest ILS to ILS sprowadza samolot a jak nie ma ILS to funkcję ILS-a przejmuje całkowicie kontroler lotów. Wiadomo ,że tak nie jest ale żeby to wiedzieć musieliby pogrzebać w technikaliach a nie "w forumach i blogach"
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Czw Sty 19, 2012 10:33   

ali napisał/a:

nie tak jak ty z chińskim badziewiem
ps.
nie zamulaj tematu
obal że ustawienie radiolatrni nie miało wpływu na ścieżkę przyziemienia
dlatego znaleźli się nad dołkiem a nie nad płytą
ruski utwierdzali że wszysto jest OK

Polacy oskarzaja Rosjan o katastrofe smolenskiej, a Rosjanie probuja oskarzajac Amerykanow o stracanie ruskich sputnikow radiolokatorami na niewidocznej dla Rosjan stronie Ziemi.

http://www.gazeta.ru/news...n_2171593.shtml

To znaczy, ze Ruski tez maja takie radiolokatory.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Czw Sty 19, 2012 14:09   

Kangur , co do tych oskarżeń... polecam zapoznać się z interesującą notką.
Cytat:
.."polscy śledczy w pierwszych godzinach po tragedii zostali przez Rosjan zamknięci pod strażą w hangarze, odebrano im komórki – w tym czasie Rosjanie bezkarnie grasowali po polu śmierci, mogli do kokpitu podrzucić nawet usta Lenina z mauzoleum"...

"to są niepublikowane jeszcze nagrania mojego kolegi dziennikarza śledczego dokonane kilka godzin po katastrofie gdzie śledczy sami o tym mowią, jak pozwoli to ujawnie całość"


http://wgadowski.salon24....-w-twarz-zdrady
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Czw Sty 19, 2012 15:20   

Cytat:
Samozwańczy śledczy – zdaniem władzy niebezpieczni rozwalacze

Znaczy paparazzi,
ciekawe w którym państwie
osoby niemundurowe
mogą sobie deptać, zbierać i robić zdjęcia
na miejscu rozległej katastrofy lotniczej?
:-/
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sty 19, 2012 16:47   

– Jeżeli taka radiolatarnia przestanie funkcjonować, może sprawić, że systemy samolotu będą się namierzały na zupełnie inne źródło impulsów. Jeżeli nagle tego sygnału nie będzie, system może się przełączyć. Potem – jeśli radiolatarnia powróci do pracy – system będzie ją ignorował –

a co z mobilnymi dwiema radiolatarniami które zginęły ze Smoleńska????????
gdzie były w tym czasie?

macie odpowiedź dlaczego "proroka" zdjęto za chęc uzyskania fotek z satelity
Ostatnio zmieniony przez ali Czw Sty 19, 2012 16:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sty 19, 2012 17:08   

Jeśli radiolatarnia była uszkodzona to jakie inne źródło sygnału otrzymała załoga Tu-154m skoro rozpoczęła końcowe obniżanie lotu poniżej 100 metrów w odległości 2 km od lotniska – obniżenie lotu- zejście poniżej 100 metrów, które normalnie odbywa się nad bliższą radiolatarnią NDB (1,1km od lotniska) i SPRAWDZENIU I POTWIERDZENIU PRAWIDŁOWEJ WYSOKOŚCI (w tym wypadku 100 metrów)WZGLĘDEM ODLEGŁOŚCI OD PROGU PASA STARTOWEGO?
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sty 19, 2012 17:22   

"systemy samolotu ...się przelączą ...." " ...jakie żródło ....skoro rozpoczęła obniżanie poniżej 100 m"

:shock: nic chłopaki nie rozumieją ;D
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Sty 19, 2012 20:06   

Co tu ma do tego rozumienie, tu nie chodzi o medrca szkielko i oko ale o czucie i wiare 8)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pią Sty 20, 2012 00:05   

zyon napisał/a:
Co tu ma do tego rozumienie, tu nie chodzi o medrca szkielko i oko ale o czucie i wiare 8)


czuje się tylko smród
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Sty 20, 2012 11:46   

Myc sie trza dziadek
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pią Sty 20, 2012 12:50   

A nie lepiej prać?
?m?ó?z?g?
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pią Sty 20, 2012 18:22   

zyon napisał/a:
Myc sie trza dziadek


otóż to
umyjcie się
bo cuchniecie
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Sty 20, 2012 18:56   

Adam319 napisał/a:
A nie lepiej prać?
?m?ó?z?g?

Niektórzym to już nic nie pomoże... :razz: ;)
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Pią Sty 20, 2012 19:20   

ali napisał/a:
zyon napisał/a:
Myc sie trza dziadek


otóż to
umyjcie się
bo cuchniecie

To naturalny smrodek ;D
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pią Sty 20, 2012 20:20   

sinsemilla napisał/a:
ali napisał/a:
zyon napisał/a:
Myc sie trza dziadek


otóż to
umyjcie się
bo cuchniecie

To naturalny smrodek ;D

I niektorzy mezczyzni uwielbiaja ten smrodek. Jak taki trol nie ma czasu na higiene osobista to cuchnie tym smrodkiem nawet przez drut
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pią Sty 20, 2012 21:32   

zyon napisał/a:
tu nie chodzi o medrca szkielko i oko ale o czucie i wiare

http://www.youtube.com/watch?v=708v5l_qBKg

Coś dla wierzących.
:-)
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Pią Sty 20, 2012 21:55   

Kangur napisał/a:
[...]cuchnie tym smrodkiem nawet przez drut

Jeżu, Kangur, gdzie Ty siedzisz , wentylacja działa u Ciebie ? ;D
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pią Sty 20, 2012 23:15   

sinsemilla napisał/a:
Kangur, gdzie Ty siedzisz , wentylacja działa u Ciebie ?

W tropikach jest wszystko zagrzybione,
mi to nawet garnitur porósł w szafie.
8/
 
     
paszczak

Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 24
Wysłany: Sob Sty 21, 2012 16:45   

Adam319 napisał/a:
mi to nawet garnitur porósł w szafie.
8/

Adam najgorsze, ze ty nie czujesz
co Ciebie od dawna przeroslo.

Kangur ma grzybice i na szczescie o tym WIE,
a Ty nieszczesniku masz problem,
ktorego nie widzisz i zupelnie nie kumasz!!!
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Sob Sty 21, 2012 17:57   

paszczak napisał/a:
Adam najgorsze, ze ty nie czujesz

Z Was pięciu to jednego już nie ma,
jeden wyraża te same natręctwa,
jeden nie wyraża poglądów,
a dwóch to śpiochy.

Przepraszam jeśli kogoś pominąłem.
:keep:
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Sob Sty 21, 2012 17:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Sob Sty 21, 2012 19:59   

Adam319 napisał/a:

a dwóch to śpiochy.

Więcej ! ;D
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 21:24   

Trzy ważne i bardzo interesujące notki w sprawie wyjaśniania katastrofy Smoleńskiej.

„Gazeta Polska” dotarła do chorążego Remigiusza Musia, technika pokładowego Jaka-40, który wylądował w Smoleńsku godzinę przed katastrofą Tu-154.
Jak twierdzi Muś, rosyjski kontroler podał Jakowi-40 komendę o zejściu na wysokość 50 m, czyli poniżej przepisowej wysokości 100 m, na której podejmuje się decyzję o lądowaniu. Według chorążego, Tu-154M 101 oraz Ił-76 dostały od Rosjan taką samą komendę. Remigiusz Muś słyszał te słowa w radiostacji pokładowej. Powiedział nam: – Komenda ta dla nas, iła i tupolewa brzmiała: „Odejście na drugi krąg z wysokości nie mniejszej niż 50 m (po rosyjsku: »uchod na wtaroj krug nie mienie piatdiesiat mietrow«)”.
http://autorzygazetypolsk...krzynki-jaka-40

”Rosjanie starając się ukryć błąd rosyjskich kontrolerów skłamali jakoby kontroler sprowadzał samolot ścieżką 3^10 zamiast obowiązującej i przekazanej polskiej stronie w dokumentach, ścieżki 2^40.
Strona 66 „Uwagi Rzeczypospolitej Polskiej do projektu Raportu końcowego komisji MAK z badania wypadku samolotu Tu-154m nr boczny 101”
http://ndb2010.salon24.pl...dla-prokuratury

Profesor Wiesław Binienda o swoich badaniach.
http://www.tv-trwam.pl/in...w§io=wywiad
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Nie Maj 20, 2012 16:52   

Cytat:
„RAPORT SPECJALNY” Komisji Macierewicza – fałszywy!
Paranoja nie jest jednostką chorobową. Praktycznie każdy co jakiś czas ulega jakimś paranoicznym urojeniom. Tyle, że szybko zdrowy rozsądek paranoję eliminuje.
Wiemy już wszystko. Przyczyną katastrofy w Smoleńsku nie była bania z helem, Wielki Magnes ani sztuczna mgła. Przyczyną nie były „zaniedbania i bezprawne działania premiera Donalda Tuska, podległych mu ministrów i organów administracji w organizowaniu wizyty prezydenta i podczas lotu do Smoleńska”. Miały one dotyczyć m.in. zaniedbań związanych z dokonanym remontem kapitalnym Tu-154M, który mimo braku gwarancji bezpieczeństwa został dopuszczony do lotu. Nie było nią „niezapewnienie prezydentowi ochrony kontrwywiadowczej podczas wizyty i przygotowań, niedopełnienie przez MSWiA oraz BOR obowiązku zorganizowania ochrony i dokonania rekonesansu lotniska oraz brak obecności funkcjonariuszy na miejscu w chwili lądowania”. Przyczyną nie było to, że rząd "współdziałał z rządem rosyjskim przeciwko prezydentowi w celu rozdzielenia rocznicowych uroczystości katyńskich, co miało przyczynić się do katastrofy”. Nie było nią również „zlekceważenie obowiązków m.in. przez MON i polski ataszat wojskowy w Moskwie dotyczących dostarczenia załodze Tu-154M informacji o zagrożeniu meteorologicznym”. Przyczyną nie były „skandaliczne niedopatrzenia obsługi lotniska” ani to, że „kontrolerzy lotu komunikowali się z nieznanym generałem w Moskwie”.
WCzc.Antoni Macierewicz (PiS, Warszawa) obalił te wszystkie zarzuty. Wbrew poprzednim ustaleniom wszystko było w zasadzie dobrze – tylko ktoś podłożył 3 ÷ 5 kg dynamitu, co rozerwało skrzydło i kadłub. Co udowodnił australijski ekspert, p.dr inż. Grzegorz Szuladziński.
Co prawda mój ekspert twierdzi, że do spowodowania katastrofy samolotu wystarczyłoby spokojnie pół kilo dynamitu (lub 100 g semtexu) w skrzydle – ale zamachowcy na pewno uznali, że na prezydencie nie wypada oszczędzać. ;D
Gdyby chcieć poważnie potraktować te rewelacje, można by się powołać na dane (np. te przytaczane przez p.Władysława Jedynaka z PPP „LOT”:„Trzeba się skoncentrować na tym, co zostało ustalone i jest opisane w raporcie, w protokołach. Jest zamieszczona kopia analiz chemicznych wykonanych przez Wojskowy Instytut Chemii i Radiometrii, gdzie przebadano bardzo wiele elementów będących na pokładzie samolotu. Wykluczono obecność gazów bojowych, środków radioaktywnych, materiałów wybuchowych”.[http://fakty.interia.pl/raport/lech-kaczynski-nie-zyje/news/jedynak-rejestratory-tu-154-zapisaly-wstrzas-i-gwaltowny,1788043,6912]) - ale ja tego czynić nie będę.
Zamiast dyskutować proszę spojrzeć w oczy WCzc.Antoniego Macierewicza. To są oczy paranoika. Mamy do czynienia z jawnym przypadkiem paranoi – ściślej: urojeń paranoidalnych – a paranoja ma to do siebie, że jest zaraźliwa. W tej chwili jest nią zarażone całe praktycznie PiS – i ze ćwierć miliona Polaków. Proszę sobie poczytać o paranoi indukowanej: http://pl.wikipedia.org/wiki/Paranoja_indukowana )
Paranoja nie jest jednostką chorobową. Praktycznie każdy co jakiś czas ulega jakimś paranoicznym urojeniom. Tyle, że szybko zdrowy rozsądek paranoję eliminuje. Niestety: u jednego człowieka na tysiąc paranoja, zwłaszcza urojenia powstałe pod wpływem gwałtownego wstrząsu - się utrwala. W Sejmie mamy 460 Posłów...
Paranoicy są często bardzo sprawni organizacyjnie i bardzo przekonywający – bo głęboko wierzą w to, co mówią. A ludzie mają – bardzo przecież racjonalną - skłonność oceniać innych po szczerości ich wypowiedzi.
Więc zdajmy sobie sprawę, że nie mamy do czynienia z jakimkolwiek stanowiskiem politycznym – lecz z jednostką chorobową. I zacznijmy – przykro mi to mówić, bo to mój szkolny kolega – traktować Antoniego Macierewicza w sposób właściwy.
Czyli nie spierając się z Nim – bo to nie ma sensu. Paranoik tylko utwierdza się wtedy w swoich urojeniach.
Proszę w kontaktach z Antonim Macierewiczem mówić wyłącznie o sprawach możliwie dalekich od Smoleńska! Zająć Go np. problemem szkolnictwa katolickiego w Hiszpanii? :D

JKM
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Nie Maj 20, 2012 16:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Pią Lis 30, 2012 10:07   

Adam319 napisał/a:
Niewiem jak Wy,
ale ja sobie kiedyś przywiozłem brzozę taką do palenia,
w metrowych kawałkach, z tym że grubą nie do objęcia,
o ile mniej sękate załatwiłem klinami i młotem 5 kg,
to na te bardziej sękate to nawet żal piły łańcuchowej,
przydało by się C4,
leży i próchnieje, jak spróchnieje to połupię i spalę,
a Wy to do aluminium przymierzacie.
:-/

http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html
Cytat:
"Pancerna brzoza" w Smoleńsku, w którą miał uderzyć Tu-154M, została właśnie ścięta – podaje "Gazeta Polska Codziennie"


:|
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
Ostatnio zmieniony przez Joannaż Pią Lis 30, 2012 10:16, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved