Witam wszystkich na forum:)
Mam na imię Renata i pochodzę z Przemyśla. Odpowiednim odżywianiem interesuję się od dosyć dawna ale jakoś nigdy nie przełamałam się aby zarejestrować się tu na forum. Mam nadzieje że nie będe tu tak wstydliwa
Dzieńdobrywieczór wszystkim 'smalcojadom' jak to określają niezbyt trafnie acz zabawnie zagorzali przeciwnicy ŻO
Moja przygoda z ŻO zaczęła się w wieku 13 lat, kiedy to ojciec trafił do arkadii (...) w wieku lat 17 jakoś mi odstawanie od ogółu zaczęło przeszkadzać w życiu a jako, zę dom też od ŻO robił odstępstwa to postanowiłam to rzucić w cholerę. Zawsze jakoś tak w czesiu wiedziałam, ze ŻO i dieta wysoko węglowodanowa się wyklucza.... rodzice też ograniczyli tłuszcze do 'normalnego spożycia' żeby nie być na diecie złożonej z frytek z serem li tylko. Tak czy siak przestałam wcinać ekstremalnie tłusto, ale z jajecznicy z rana nigdy nie zrezygnowałam a mięso zawsze było ulubionym słodyczem (karczek i żeberka szczególnie). Nie wiedzieć jak i kiedy się otłuściłam, później było parę dziwnych i wyniszczających diet, przez zbilansowaną + ciężkie ćwiczenia siłowe, na które zbuntował mi się organizm po 3 miesiącach 'sztangowania'. Od piątku postanowiłam sobie przypomnieć jak to było na ŻO i zaczęłam podparte sieciowymi radami wspominki
No i jestem tu - może pomożecie rozkminic kilka rzeczy. Notuję co jem, może jakoś dziennik czy tygodnik tu założę żeby to poddać Waszej kontroli na początku. W końcu chciałabym skończyć z wyliczaniem kalorii co do grama.
MałGoHa
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Pią Lis 16, 2012 22:01
MalGoHa napisał/a:
Dzieńdobrywieczór wszystkim 'smalcojadom' jak to określają niezbyt trafnie acz zabawnie zagorzali przeciwnicy ŻO
Moja przygoda z ŻO zaczęła się w wieku 13 lat, kiedy to ojciec trafił do arkadii (...) w wieku lat 17 jakoś mi odstawanie od ogółu zaczęło przeszkadzać w życiu a jako, zę dom też od ŻO robił odstępstwa to postanowiłam to rzucić w cholerę. Zawsze jakoś tak w czesiu wiedziałam, ze ŻO i dieta wysoko węglowodanowa się wyklucza.... rodzice też ograniczyli tłuszcze do 'normalnego spożycia' żeby nie być na diecie złożonej z frytek z serem li tylko. Tak czy siak przestałam wcinać ekstremalnie tłusto, ale z jajecznicy z rana nigdy nie zrezygnowałam a mięso zawsze było ulubionym słodyczem (karczek i żeberka szczególnie). Nie wiedzieć jak i kiedy się otłuściłam, później było parę dziwnych i wyniszczających diet, przez zbilansowaną + ciężkie ćwiczenia siłowe, na które zbuntował mi się organizm po 3 miesiącach 'sztangowania'. Od piątku postanowiłam sobie przypomnieć jak to było na ŻO i zaczęłam podparte sieciowymi radami wspominki
No i jestem tu - może pomożecie rozkminic kilka rzeczy. Notuję co jem, może jakoś dziennik czy tygodnik tu założę żeby to poddać Waszej kontroli na początku. W końcu chciałabym skończyć z wyliczaniem kalorii co do grama.
MałGoHa
Yo!
Ile masz do punktu satysfakcji(w kilogramach lub funtach)?
Jak teraz jesz?
Jakieś problemy zdrowotne?
Ważę 84 kg, przydałoby się te 9-10 zrzucić. Na chwilę obecną jem tak, + kieliszek wina czerwonego wytrawnego do kolacji, ale mi kalkulator tego nie dodaje do węgli:
Białko z: całych jaj, sera cheedar, śmietanki, kaszanki, bekonu, podgardla
Tłuszcz z: masła, śmietany, boczku surowego, podgardla, słoniny
Węglowodany: kapusta, cebula, kakao i 4 kromki suchara 'wasa' zjadałam do pasty serowej, trochę kaszy w kaszance.
Badam co 2 dzień ciała ketonowe - w 1 dzień były 'ilości śladowe' teraz zero.
Mam nadzieję, że nie wypadłam jak leszcz
edit: jeśli mam jakieś problemy zdrowotne to o nich nie wiem i/lub nie zwracam uwagi. Pewnie, że jakiś pryszcz czasami wyskoczy, ale to chyba tyle...
Ostatnio zmieniony przez MalGoHa Sob Lis 17, 2012 10:50, w całości zmieniany 2 razy
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Nie Lis 18, 2012 13:07
MalGoHa napisał/a:
Ważę 84 kg, przydałoby się te 9-10 zrzucić. Na chwilę obecną jem tak, + kieliszek wina czerwonego wytrawnego do kolacji, ale mi kalkulator tego nie dodaje do węgli:
Chyba dobrze, specem od ŻO nie jestem, ale może zejść odrobinę z tłuszczu trzeba by chuść?
84?
Ile masz wzrostu?
No może by trzeba było zejść, a może i bez schodzenia waga w końcu pójdzie w dół. Nie wiem, obserwuje, na razie mi bardzo dobrze i nie chodzę jakoś wybitnie głodna, a jeśli wieczorem zassie to plasterek sera pomaga, choć może to błąd...
Mam 176 cm wzrostu i 29 lat jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie...
MałGoHa
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Nie Lis 18, 2012 14:45
Cytat:
No może by trzeba było zejść, a może i bez schodzenia waga w końcu pójdzie w dół
Jasne, mądry człowiek się nie spieszy
Cytat:
Nie wiem, obserwuje, na razie mi bardzo dobrze i nie chodzę jakoś wybitnie głodna, a jeśli wieczorem zassie to plasterek sera pomaga, choć może to błąd...
Jakeś głodna to jedz, bez jaj!
Cytat:
Mam 176 cm wzrostu i 29 lat jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie...
Przy szukaniu mynża
Wysoka dziewczyna
Chodziłaś już w wadze ~75 kg?
Pi razy drzwi to Twoja waga.
Pomógł: 12 razy Wiek: 24 Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 2808
Wysłany: Nie Lis 18, 2012 15:08
Gavroche napisał/a:
Jakeś głodna to jedz, bez jaj!
Jak sie człowiek głodzi -kcal to słabo chudnie
Gavroche napisał/a:
Wysoka dziewczyna
Chodziłaś już w wadze ~75 kg?
Ja oczami wyobraźni widzę 65-70kg w dobrych miejscach "odłożone"
Aby zdrowo chudnąć B:T:W 1:2-2,5:0,5 chyba,że ketonki się pojawią można dołożyć Ww . Podobno enzymów glikolitycznych jest od 1 do 2 kg, a przy założeniu,że 58% może zostać zamienione na Ww-trochę tego jest i to za darmo
Moje minimum to było 63 kg, ale za młodu. Przy 70-75 czuję się świetnie, tym bardziej, że odkąd ćwiczę ze sztangą, nabrałam trochę mięsa i nawet obecne 84 kg nie wygląda źle. Trzeba tu stwierdzić wyraźnie, że tłuszcz zawieszony na mięśniach wygląda lepiej niż tłuszcz oblekający kości
Te moje porcje wielkie nie są wcale a kalorycznie wychodzi w okolicy 2000-2300, zależy od intensywności dnia, a co za tym idzie apetytu. Cała ketonowe mierzę - jak się pojawią, będę kombinować z ww, na razie chyba nie ma co się paść. Zresztą... nawet jak sobie wina wieczorem naleję żeby węgle dobić to wypijam 100 ml i więcej nie wchodzi bo przestaje smakować. Może to taki mechanizm obronny organizmu?
Stara już jestem to i cierpliwości dużo więcej u mnie, więc powoli do celu... jak za miesiąc waga nie spadnie nic a nic to dopytać nie omieszkam
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Nie Lis 18, 2012 15:26
Cytat:
Ja oczami wyobraźni widzę 65-70kg w dobrych miejscach "odłożone"
Czyli 15-20 kg do zrzucenia?
Łokrutnyś.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Nie Lis 18, 2012 15:28
Cytat:
Trzeba tu stwierdzić wyraźnie, że tłuszcz zawieszony na mięśniach wygląda lepiej niż tłuszcz oblekający kości
Pomógł: 12 razy Wiek: 24 Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 2808
Wysłany: Nie Lis 18, 2012 15:40
Gavroche napisał/a:
Cytat:
Trzeba tu stwierdzić wyraźnie, że tłuszcz zawieszony na mięśniach wygląda lepiej niż tłuszcz oblekający kości
No doubt
No a mięśnie zawieszone na kościach to już poezja . Kobiety zawsze będą miały większy poziom tanki tłuszczowej
Gavroche napisał/a:
Czyli 15-20 kg do zrzucenia?
Łokrutnyś.
A co fantazję i wyobrażnię mam , lubię kobiece kobietki. "Przerośnięte" nie dla mnie, co nie oznacza,że Malgo musi to brać pod uwagę
Ważne, aby samemu czuć się dobrze bez brzucha
Witajcie! dołączam do Was, mam jakies 12 do zrzucenia!:)
draq Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Sty 2012 Posty: 40
Wysłany: Pon Gru 03, 2012 15:18
optyprof napisał/a:
Jest wiele sposobów na odchudzanie. Niektóre są bardzo drogie, a prawie wszystkie powodują określone szkody dla organizmu i skracają życie.
Post na wodzie lub suchy, przeprowadzony z rozsądkiem jest darmową metodą na zrzucenie kilogramów, wydłużając tym samym życie i zwiększając jego komfort.
Ostatnio zmieniony przez draq Pon Gru 03, 2012 15:18, w całości zmieniany 1 raz
No ale bez przesady, tak też w skrajności nie można popadać ;P
draq Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Sty 2012 Posty: 40
Wysłany: Pią Gru 28, 2012 20:13
Skrajnością dla mnie jest ładowanie cały czas jedzenia do ciała, które ma w końcu trudności z przerobieniem go. Jeżeli post uznać za skrajność, to jest ona niezbędna, by dać szanse w końcu ciału na jego naprawę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.