Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Witold Jarmolowicz
Wto Sty 01, 2013 11:12
Świat wg MONSANTO (GMO, PCB, herbicydy, aspartam) napisy PL
Autor Wiadomość
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 07, 2008 13:59   Świat wg MONSANTO (GMO, PCB, herbicydy, aspartam) napisy PL

trochę smieszne, trochę straszne

11 części, tu się zaczyna > http://pl.youtube.com/watch?v=ePhDyDbbO-M
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 07, 2008 15:34   

http://www.monsanto.pl/

produkują niemal wszystkie chorobotwórcze trucizny żywnościowe :o , aż trudno uwierzyć, że z niewiedzy czy chęci zysku a nie przez jakieś świadomie planowane działanie na szkodę ludzi... :?
 
 
krzysztof2

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 756
Wysłany: Sob Cze 05, 2010 19:55   Sir Richard Doll / Monsanto

WITAM :hug:

"Światowej sławy brytyjski naukowiec ukrywał ,że przez ponad 20 lat był opłacany przez firmę chemiczną , w czasie gdy prowadził dochodzenie w sprawie zagrożeń w tej GAŁĘZI PRZEMYSŁU.

Sir Richard Doll , szanowany EPIDEMIOLOG , który dowiódł , że palenie tytoniu prowadzi do raka płuc , OTRZYMYWAŁ w połowie 1980 r. od firmy Monsanto – wówczas czołowej firmy chemicznej , która obecnie jest bardziej znana z produkcji genetycznie modyfikowanych roślin - wynagrodzenie w wysokości 1500 $ dziennie za rzekome konsultacje.

W czasie gdy był opłacany przez Monsanto , psiał opinie dla Australijskiej Królewskiej Komisji prowadzącej śledztwo w sprawie potencjalnych własności rakotwórczych produkowanego przez Monsanto defolianta Agent Orange , który armia St. Zjed. Stosowała w czasie wojny wietnamskiej. Sir Doll stwierdził , że brak jest danych wskazujących na rakotwórczość tego związku chemicznego!

Sir Doll otrzymywał również wynagrodzenie w wysokości 15 000 funtów od STOWARZYSZENIA PRODUCENTÓW PRZEMYSŁU CHEMICZNEGO oraz dwóch wielkich firm Dow Chemikals i ICI za SPORZĄDZENIE PRZEGLĄDU ,który oczyścił w dużym stosowany w tworzywach sztucznych CHLOREK WINYLU z jakichkolwiek podejrzeń o związek z rakiem, z wyjątkiem raka wątroby , z która opinią nie zgadza się ŚWIATOWA ORGANIZACJA ZDROWIA. Ów przegląd był przez PONAD DEKADĘ WYKORZYSTYWANY przez handlowe stowarzyszenie producentów do obrony tego związku chemicznego.

Te rewelacje wprawiają w zakłopotanie naukowców i innych wielbicieli pionierskich prac sir Dolla i powiększają różnicę zdań między większością ,która popiera jego pogląd mówiący , że dane dowodzą ,iż rak jest skutkiem współczesnego stylu życia , a ekologami , którzy uparcie twierdzą , że rosnącą liczbę przypadków raka należy winić chemikalia i skażenia.

Doll zmarł w lipcu 2005 r. a umowy z firmami zostały znalezione wśród jego dokumentów pochodzących z archiwów biblioteki Fundacji Wellcome."

całość:
http://www.guardian.co.uk...g.frontpagenews


POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :papa:
Ostatnio zmieniony przez krzysztof2 Sob Cze 05, 2010 19:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Zielony Karzeł 

Pomógł: 5 razy
Wiek: 38
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 282
Skąd: Gniezno
Wysłany: Sob Cze 05, 2010 22:22   

Monsanto zostało firmą roku 2009 Forbsa :/
W 2009 zwiększył się im również dochód do 2,1 miliarda $. Zamierzają również wejść w rynek warzyw i owoców.
Radość mnie wprost rozpiera :razz:

http://www.forbes.com/for...s-monsanto.html
_________________
Mój nick - Zielony Karzeł Reakcji. Cały niestety się nie mieści.

Blog o permakulturze, produktywnych leśnych ogrodach, hodowli zwierząt i ekologii.
 
 
     
gravs 


Pomógł: 10 razy
Wiek: 39
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 483
Skąd: ze wsi
Wysłany: Wto Cze 08, 2010 16:58   

oglądałem ten film już spory czas temu i trochę mnie wystraszył ale pomyślałem: e tam, przecież to ameryka. teraz jestem już na serio przestraszony bo wiem, że gmo jest wszędzie.

petycja do ke przeciwko gmo:

http://www.avaaz.org/en/e...?CLICK_TF_TRACK
_________________
każda sztuka jest bezużyteczna - oscar wilde
Ostatnio zmieniony przez gravs Wto Cze 08, 2010 17:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Cze 08, 2010 17:01   

Gravs, a słyszałeś o Codex Alimentarius? Jeśli nie, to polecam poszukać info.

Marishka
 
     
gravs 


Pomógł: 10 razy
Wiek: 39
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 483
Skąd: ze wsi
Wysłany: Wto Cze 08, 2010 17:07   

M i T napisał/a:
Gravs, a słyszałeś o Codex Alimentarius? Jeśli nie, to polecam poszukać info.

Marishka


nistety słyszałem :-?
_________________
każda sztuka jest bezużyteczna - oscar wilde
 
     
krzysztof2

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 756
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 07:51   

WITAM :hug:

Teraz Polska? NIE dla MONopolu
http://www.youtube.com/watch?v=xDqyOXQ2nxw

Wynik z niego m.in.,że Wyborcza cenzuruje wypowiedzi o gmo,relacje z tego typu z konferencji a Polsat od ponad roku wstrzymuje emisję filmu o gmo . itp.itd .
Można usłyszeć "ciekawe " wypowiedzi znanych osób.

Cytat:
Film w skrócie nakreśla problem jakim jest monopolizacja światowej żywności. Oznacza to, że żwyność może być w rękach jednej prywatnej korporacji. Brzmi to jak teoria spiskowa - kiedyś można było tak to traktować, ale obecnie MONOPOL JEST FAKTEM. W USA firma Monsanto ma monopol na uprawy rolne.

Monsanto jest głównym producentem nasion GMO (genetycznie modyfikowanych) na świecie. Nasiona są opatentowane. Dodatkowo rolnicy są prawnie zmuszeni stosować środki chemiczne Monsanto. Powagi dodaje fakt, że Monsanto jest również największym na świecie dystrybutorem nasion tradycyjnych, czyli tych bez GMO, nieopatentowanych. Firmy nasienne na całym świecie są wykupywane przez wielkie korporacje produkujące GMO. Polska nie jest wyjątkiem.

Problem jest jeszcze bardziej złożony i poważny (np. dochodzi problem pasz dla zwierząt, transportu), ale na początek wystarczy zdać sobie sprawę z podstawowych zagrożeń. Celem wprowadzenia GMO jest monopolizacja żywności. Nie ratowanie świata przed głodem jak twierdzą zwolennicy, czy wytrucie ludzkości jak twierdzą niektórzy przeciwnicy. Mając monopol na żywność można w bardzo łatwy sposób dowolnie manipulować cenami oraz dostępnością żywności. Nie chodzi o potencjalne "przykręcenie kurka" z gazem czy ropą, ale z żywnością.

Można pomyśleć: "Przecież rolnicy mają wybór". Tak, w Polsce jeszcze mają, ale w USA już nie. Tylko że rolnicy sugerują się reklamami Monsanto, które zapewniają o zmniejszeniu kosztów produkcji, zwiększeniu plonów, itd. W USA rolnicy zaufali Monsanto, a teraz bankrutują (między innymi poprzez brak innych dostawców nasion, podwyżkę cen). Dlaczego w Polsce nie mieli by zaufać, skoro nie mają wiedzy na ten temat?

W Polsce trwają prace nad nową ustawą o GMO. Nie wiadomo, czy ta ustawa zezwoli na uprawy GMO, czy ich zabroni. Ustawa może być w każdej chwili przyjęta. Ten temat jest szerokim łukiem omijany przez media. Ustawa regulująca tak ważną rzecz jest tworzona za plecami Polaków. Już sam fakt milczenia w tej sprawie jest podejrzany. Mało tego, osoby przeciwne GMO są w mediach cenzurowane, filmy o GMO wstrzymywane w telewizji (np. "GMO, genetyczna ruletka" Julia Popławska), książka o GMO wycofywana zanim trafia do księgarń (Stanisław K. Wiąckowski, "Genetycznie modyfikowane organizmy. Obietnice i fakty.").



inny temat z forum dot. gmo
Żywność modyfikowana genetycznie Za(?) i Przeciw.
http://www.dobradieta.pl/...pic.php?t=15441


POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :papa:
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Sie 05, 2010 08:34   

M i T napisał/a:
Gravs, a słyszałeś o Codex Alimentarius? Jeśli nie, to polecam poszukać info.

Marishka
stopcodex.pl.

Film Food INC widzialem, no niestety, az sie niedobrze widzac taka chciwosc. Ameryka to kraj jak z Orwella, ludzie ktorzy nie chca kupywac soi z MOnsanto sa narazeni na procesy sadowe, koszmar. Mam nadzieje , ze do nas to nie dotrze
 
     
krzysztof2

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 756
Wysłany: Pon Sie 09, 2010 16:29   

WITAM :hug:

GMO w Polsce.Najważniejszy dziś temat pod dywanem.'
http://nathanel.salon24.p...mat-pod-dywanem

Cytat:

Przerazajca jest umiejetnosc Polakow , przechodzenia do porzadku dziennego nad najwazniejszymi dla nich sprawami , a dzielenie wlosa na czworo w sprawach zupelnie czwartorzednych.

Dzis nie powinno byc nic wazniejszego niz dopilnowanie aby Rzad RP zadbal o zablokowanie mozliwosci uprawiania w Polsce roslin modyfikowanych genetycznie i ich dopuszczalonosci do spozycia.

Temat przemknal jak meteor przez Salon i zalegla cisza. Odbywaja sie dyslusje o analparade, pedofili, zamiennosci symboli, paleniu kotow. A tymczasem:

Oficjalne zakazy GMO:

1. Austria: zakaz uprawy oraz importu MON 810, MON 863, rzepak T25 (pierwszy zakaz w czerwcu 1999, dalszy w lutym 2004)
2. Grecja: zakaz uprawy MON 810 (od kwietnia 2005)
3. Węgry: zakaz uprawy MON 810 (od września 2006)
4. Włochy: zakaz uprawy roślin GM (od marca 2006)
5. Szwajcaria: w 2005 wprowadzono moratorium, zakazujące komercyjnych upraw GM i hodowli zwierząt GM. W 2009 moratorium przedłużono do 2013.
6. Francja: zakaz uprawy MON 810 (luty 2008)
7. Luksemburg: zakaz uprawy MON 810 (marzec 2009)
8. Niemcy: zakaz uprawy i sprzedaży MON 810 (kwiecień 2009)
9. Bułgaria: zakaz uprawy GMO do celów naukowych oraz komercyjnych (marzec 2010)

A POLSKA ? Nie, Polska NIE. Dyszacy resztkami sil PSL w ktorego rekach jest rolnictwo, wydaje sie czekac z otwartymi kieszeniami na wyrazy uznania od lobbystow zainteresowanych upchnieciem w Polsce tego " g...na" ktore nawozem przeciez nie jest.

A jeszcze w 2006 r tytuly w mediach grzmialy:
Nie będzie upraw GMO w Polsce.
Rząd odrzuci propozycje resortu rolnictwa, który chciałby uczynić z Polski kraj całkowicie wolny od genetycznie zmodyfikowanych roślin. Utrzyma jednak zakaz ich uprawiania.

Wowczas resort rolnictwa stanal na wysokosci zadania Rzad natomiast chcial byc choc troche europejska dziewca. Dzis PeeSLowski minister robi glupia mnie do zlej gry, a Rzad jak zwykle w szafie , czeka na sondaze?

Owczesny Minister Rolnictwa chciał w Polsce wprowadzić zakaz nie tylko uprawiania roślin GMO, ale także importu towarów z GMO, ich tranzytu przez terytorium Polski, a nawet prowadzenia badań w laboratoriach.

Oto tylko jedno z " dobrodziejstw" genetycznie modyfikowanej zywnosci"

2 marca 2010 Komisja Europejska wydała pozwolenie na uprawę genetycznie modyfikowanego ziemniaka “Amflora” firmy BASF, przedkładając interesy koncernów biotechnologicznych ponad dobro Europejczyków. Ziemniak ten zawiera gen wywołujący odporność na niektóre antybiotyki. Oznacza to wystawienie na niebezpieczeństwo zdrowia ludzi i zwierząt.



POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :papa:
 
     
krzysztof2

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 756
Wysłany: Pon Sie 09, 2010 19:08   

WITAM :hug:

Jeszcze przed kilkoma godz. wklejając ów link strona istniała lecz aktualnie do powyżej cyt. art. "nie można się dostać "
http://www.salon24.pl/404/

Salon oczywiście istnieje
http://www.salon24.pl/

POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :papa:
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pon Sie 09, 2010 19:50   

Zakazy są tylko czasowe. Już lobbyści wiedzą czym i jak lobbować żeby te zakazy z czasem ominąć, oni maja czas i im się nie spieszy, w sumie to nawet im na rękę.
_________________

 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Nie Sie 29, 2010 09:57   

fink napisał/a:
Watykan pobłogosławił GMO

raczej zapędził się w kolejną ślepą uliczkę i widzi w GMO jedyny ratunek przed światowym głodem
musi przecież jakoś wykarmić te wszystkie istoty, do których poczęcia przyczynił się swoim nauczaniem
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
krzysztof2

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 756
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 11:18   

WITAM :hug:

Co się kryje za skrótem GMO? (organizmy transgeniczne) - kanał PLANETE
http://www.youtube.com/watch?v=vEBr-26Ahgk
Cytat:
Polska jest jednym z pięciu krajów Unii Europejskiej o największych uprawach roślin genetycznie zmodyfikowanych - wynika z danych amerykańskiej organizacji monitorującej rynki rolne (ISAAA). Mamy problem, bo rząd przyznał, że tego nie kontroluje. Skutki, jakie niesie ze sobą spożywanie zmutowanej żywności, poznamy za wiele lat.
http://wiadomosci.dzienni...na-zywnosc.html


Jedzenie z obcym genem
http://www.vitalmania.pl/...edzenie-z-obcym
Chemia zabija nie tylko chwasty
http://www.vitalmania.pl/...emia-zabija-nie
Lobbing na rzecz GMO
http://www.vitalmania.pl/...obbing-na-rzecz
Czy powinniśmy obawiać się żywności GMO
http://www.vitalmania.pl/...-czy-powinnismy

Aktualny schemat powiązań
http://zbrodniarze.com/aktualny_schemat_powiazan

Schemat pokazuje tylko najważniejsze z aktualnie udokumentowanych powiązań. Rozpisanie wszystkiego zaciemniłoby rysunek.
Cytat:
Obrazek pokazuje w jaki sposób Monsanto Polska ma wpływ na dwie najważniejsze rzeczy:

1.Ustalanie prawa korzystnego dla swoich interesów. Poprzez Komisję ds. GMO, którą ma w garści dzięki temu, że dwie ważne osoby w Komisji (Andrzej Anioł, Tomasz Twardowski) są sługami Monsanto.
2. Ustalanie co polska prasa pisze o GMO, czego rezultatem jest błędne pojęcie wielu ludzi. Polska Federacja Biotechnologii wypowiada się korzystanie dla Monsanto, a przede wszystkim zleca i analizuje badania w sposób korzystny dla Monsanto. Poźniej Niezależna Agencja Prasowa powołując się na te badania nadsyła artykuły do portali o tematyce biotechnologicznej oraz do prasy.



POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :papa:
Ostatnio zmieniony przez krzysztof2 Czw Lis 04, 2010 11:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 13:17   

Od dwóch lat w Poradniku publikujemy artykuły prof. Wiąckowskiego i fundacji Ratha na powyższe tematy, sprzedajemy książkę Nasiona kłamstwa.
Ponad rok temu napisałem
http://www.dobradieta.pl/...p?p=95953#95953
http://www.dobradieta.pl/...p?p=95979#95979

Nawet na tym forum o wiele większe zainteresowanie budzi to, co jakiś dureń narobił albo nie, na Krakowskim Przedmieściu.
Forumowicze prześcigają się w wynajdywaniu sposobów na obejście cenzury słów i umieszczenie w swoim poście wulgarnych określeń będących ordynarnymi synonimami defekacji, stosunku płciowego, zewnętrznych narządów płciowych męskich i żeńskich, odbytu itp.
Gdyby wszyscy wykazali taką determinację i pomysłowość w protestach przeciwko ograniczeniom Codex Alimentarius, może odniosłoby to jakiś skutek.

A tak, skoro uciesznie wszystko powraca do de... i do je... to oni nas na własne nasze życzenie je... i pie...
JW
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 13:53   

O, kupie sobie te ksiazke, i te o szczepionkach rowniez.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 15:31   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Gdyby wszyscy wykazali taką determinację i pomysłowość w protestach przeciwko ograniczeniom Codex Alimentarius, może odniosłoby to jakiś skutek.


Już któryś raz z rzędu z wielkim oburzeniem zarzuca Pan Forumowiczom, że nie dyskutują o CA. Może zamiast w taki pasywno-agresywny sposób "wymuszać" by inni pisali, warto by Pan sam zaczął pisać o tym dużo i merytorycznie, bez nadmiernych oczekiwań wobec innych. Wówczas być może ktoś podąży za Pana przykładem. A może i nie. Wolna wola!

Ale tego typu przytyki do Forumowiczów, które Pan stosuje za każdym razem kiedy chodzi o CA, uważam za co najmniej dziwne, to say the least.

Marishka
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 13:34   

Niezależnie od ponurych meandrów mojej jaźni i podjaźni nagi fakt jest taki:
na tym forum wielokrotnie bardziej niż Codex Alimentarius (nie trochę ale wielokrotnie bardziej) interesują uczestników bzdety, a nawet bździny. Jak na razie tylko układ moczo-płciowy ptaków nie został jeszcze poruszany.
Dżentelmeni o faktach nie dyskutują. Dżentelmeni fakty znają, My Dear Lady.
JW
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 13:39   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Dżentelmeni o faktach nie dyskutują. Dżentelmeni fakty znają, My Dear Lady.JW

Skoro znają, po co w takim razie pisać o CA?

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Lis 05, 2010 13:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Paweł-poprostu 


Pomógł: 5 razy
Wiek: 29
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 697
Skąd: Polkowice
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 13:56   

No, zdaje się jakoby dobre życzenie admina było dla nas rozkazem.
To pańskie forum, więc Pan ustala prawa.
Rzeczywiście powinna obowiązywać pewna kultura, która wcale nie gryzie się z ludzkimi możliwościami. Poza forum jest układ moczowo-płciowy to fakt, ale na tutaj rozsądne życzenia admina nie powinny być olewane ciepłym moczem!
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=-rdnYY5eODQ
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Lis 06, 2010 00:36   

M i T napisał/a:
Witold Jarmolowicz napisał/a:
Dżentelmeni o faktach nie dyskutują. Dżentelmeni fakty znają, My Dear Lady.JW

Skoro znają, po co w takim razie pisać o CA?
Tomek

Panie Tomaszu!
Przedmiotem dyskusji nie był bezsporny fakt istnienia Codexu, ale fakt, że na tym forum znacznie większe zainteresowanie budzą bzdety niż implikacje istnienia tegoż kodeksu.
Odnoszę nieodparte wrażenie, że nasza dyskusja pędzi po torach erystyki.
Pan też ma takie wrażenie?
JW
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Lis 06, 2010 00:42   

Paweł-poprostu napisał/a:
No, zdaje się jakoby dobre życzenie admina było dla nas rozkazem.
To pańskie forum, więc Pan ustala prawa.
Rzeczywiście powinna obowiązywać pewna kultura, która wcale nie gryzie się z ludzkimi możliwościami. Poza forum jest układ moczowo-płciowy to fakt, ale na tutaj rozsądne życzenia admina nie powinny być olewane ciepłym moczem!

Nie chciałem dobitnie pisać kawanaławę, ale układ moczo-płciowy ptaków nazywa się kloaka.
JW
 
     
sylwiazłodzi 
AutismLowCarbDiet

Pomogła: 13 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 20 Mar 2007
Posty: 1774
Wysłany: Sob Lis 06, 2010 01:04   

nie wiem myślałam, że to ktoś poda albo coś, ale dokleję bo tak bez komentarza skoro zrobili aż 3 programy na ten temat a i informacje, że sa w Polsce rolnicy ktorzy uprawiają GMO czy wypowiedź o pszczołach, że to, że korzystają z takich roslin a potem umierają, dala mi do myślenia bo to by tłumaczyło dlaczego np. w Australii czy innych krajach pszczoły wymierają a naukowcy podobno szukają dlaczego. Jeśli jest tam jeszcze więcej GMO niż u nas to jest to jakiś trop.

TVN i GMO

http://uwaga.onet.pl/reportaze.html


M.in to dla mnie ciekawe bo trochę mnie wprowadza wtemat ekologii a nie tylko diety: hoćby tej soli do czyszczenia:

http://uwaga.onet.pl/3979...i,reportaz.html

i o GMO


Czy powinniśmy obawiać się żywności genetycznie modyfikowanej?2 listopada 2010 21:19

To my konsumenci powinniśmy decydować o tym co jemy. Czy łatwo jest odróżnić żywność GMO od tej bez modyfikowanych genetycznie składników?

Lobbing na rzecz GMO29 października 2010 19:50
Żywność ekologiczna może się stać towarem deficytowym, jeżeli polskie rolnictwo otworzy się na uprawy roślin genetycznie modyfikowanych. Takiego scenariusza obawiają się rolnicy ekologiczni. Od kilku lat trwają w sejmie prace nad ustawą, która ma uregulować kwestie upraw roślin genetycznie modyfikowanych. O wprowadzenie GMO do rolnictwa zabiega lobby związane z przemysłem biotechnologicznym.
wiecej »
Chemia zabija nie tylko chwasty
Chemia zabija nie tylko chwasty28 października 2010 19:50
Jaki wpływ na zdrowie może mieć żywność genetycznie modyfikowana? Czy czeka nas epidemia bezpłodności? Jakie jeszcze zagrożenia niesie ze sobą GMO?
wiecej »
Jedzenie z obcym genem
Jedzenie z obcym genem27 października 2010 19:50
_________________
Powołałam "Fundację Rodzin i Terapeutów Autyzm bez granic"
*w 2012 zostałam dietetykiem*
moja www / my website
Autyzm dieta niskowęglwodanowa - Autism Low Carb Diet

 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Lis 19, 2010 13:37   

http://www.stopcodex.pl/2...awie-dyr-thmpd/
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
lisbe

Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 301
Wysłany: Wto Lis 23, 2010 16:21   

zyon napisał/a:
http://www.stopcodex.pl/2010/11/petycja-obywateli-niemiec-do-bundestagu-w-sprawie-dyr-thmpd/


Z tego , co prasa niemiecka pisze, chodzi tu o kaczkę dziennikarską...
http://www.bildblog.de/25...+%28BILDblog%29
http://taz.de/1/zukunft/k...r-heilkraeuter/
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Nie Lut 20, 2011 09:09   Na soi i kukurydzy GMO wykryto nowy rodzaj organizmu

Na soi i kukurydzy GMO wykryto nowy rodzaj organizmu– jest patogenem zarówno dla roślin i zwierząt


Dr Don Huber – jeden z czołowych amerykańskich gleboznawców poinformował w liście otwartym do sekretarza rolnictwa (odpowiednik naszego ministra rolnictwa), Toma Vilsacka o odkryciu nowego organizmu.

Organizm występuje w wyjątkowo dużej koncentracji na roślinach GMO typu Roundup Ready (odpornych na opryski herbicydem produkowanym przez firmę Monsanto – Roundup) co sugeruje związek albo z genami odporności na Roundup albo z samym Roundupem.

Dr. Hubert mający 40 lat doświadczenia w przemyśle jak i agencjach wojskowych zajmujących się oceną ryzyka oraz przygotowaniem do naturalnych jak i stworzonych przez człowieka zagrożeń biologicznych (w tym broni biologicznej) uważa, że mamy do czynienia z wyjątkowym patogenem wiążącym się z wysokim poziomem ryzyka.

Ów nowy organizm rozmiarami przypomina średniej wielkości wirusa, może się replikować i w zachowaniu przypomina mikro – grzyba. Byłby to zatem pierwszy tego typu mikro-grzyb znany nauce. Wg dr. Dona Huberta istnieją silne dowody na to, że ten organizm jest czynnikiem chorobotwórczym zarówno roślin jak i zwierząt, co jest niezwykle rzadkim zjawiskiem.

Występowanie organizmu:

Wymieniony w liście organizm występuje w dużej ilości w mączce sojowej i kukurydzianej (Roundup Ready), wytłokach gorzelnianych (z kukurydzy Roundup Ready), fermentowanej paszy dla zwierząt , zawartości żołądka świń oraz w łożyskach świń i krów.

Związek nowego organizmu z chorobami roślin:

Organizm występuje w dużej ilości na roślinach zainfekowanych dwoma szeroko rozprzestrzenionymi i wszechobecnymi chorobami obniżającymi znacznie plon: sudden death syndrome (SDS) in soy (soi) oraz Goss’ wilt in corn (kukurydzy). Patogen występuje również w SDS spowodowanym przez grzyba (Fusarium solani fsp glycines).

Związek nowego organizmu ze zdrowiem zwierząt:

Testy laboratoryjne wykazują, że ten organizm często występuje u wielu gatunków zwierząt, które doświadczyły samoistnego poronienia oraz niepłodności. Wstępne testy kliniczne na zwierzętach potwierdzają wpływ organizmu na występowanie samoistnych poronień u zwierząt.

Zdaniem Dr. Dona Huberta obecność nowego patogenu może tłumaczyć nasilające się w ciągu ostatnich kilku lat problemy związane z płodnością w amerykańskich gospodarstwach hodujących wołowinę, krowy mleczne, świnie i konie. W przypadku jałówek (krów, które jeszcze nigdy nie rodziły) bezpłodność wynosi ponad 20% a współczynnik samoczynnych poronień dochodzi aż do 45%.

W jednym doświadczeniu 450 z 1000 jałówek karmionych wheatlege (prawdopodobnie jest to coś w rodzaju pszenicy zbieranej na zielonkę ) doświadczyło samoistnego poronienia. Wśród 1000 jałówek z tego samego stada karmionych sianem nie doszło do ani jednego poronienia. Do kontroli chwastów w wheatlege używano najprawdopodobniej glifosatu – substancji czynnej zawartej w herbicydzie Roundup.

Dr Don Hubert sugeruje sekretarzowi rolnictwa USA, że konieczne jest zbadanie związku tajemniczego, nowego organizmu oraz glifosatu gdyż może to mieć wpływ na zdrowie ludzi, zwierząt, roślin i przyszłości eksportu amerykańskich produktów rolnych.

List najpierw opublikowano tutaj . Za informacje HT dla Keith Johnsona.

List Dr. Don Hubera do Sekretarza Rolnictwa Toma Vilsacka:
Cytat:
Dear Secretary Vilsack:

A team of senior plant and animal scientists have recently brought to my attention the discovery of an electron microscopic pathogen that appears to significantly impact the health of plants, animals, and probably human beings. Based on a review of the data, it is widespread, very serious, and is in much higher concentrations in Roundup Ready (RR) soybeans and corn—suggesting a link with the RR gene or more likely the presence of Roundup. This organism appears NEW to science!

This is highly sensitive information that could result in a collapse of US soy and corn export markets and significant disruption of domestic food and feed supplies. On the other hand, this new organism may already be responsible for significant harm (see below). My colleagues and I are therefore moving our investigation forward with speed and discretion, and seek assistance from the USDA and other entities to identify the pathogen’s source, prevalence, implications, and remedies.

We are informing the USDA of our findings at this early stage, specifically due to your pending decision regarding approval of RR alfalfa. Naturally, if either the RR gene or Roundup itself is a promoter or co-factor of this pathogen, then such approval could be a calamity. Based on the current evidence, the only reasonable action at this time would be to delay deregulation at least until sufficient data has exonerated the RR system, if it does.

For the past 40 years, I have been a scientist in the professional and military agencies that evaluate and prepare for natural and manmade biological threats, including germ warfare and disease outbreaks. Based on this experience, I believe the threat we are facing from this pathogen is unique and of a high risk status. In layman’s terms, it should be treated as an emergency.

A diverse set of researchers working on this problem have contributed various pieces of the puzzle, which together presents the following disturbing scenario:

Unique Physical Properties

This previously unknown organism is only visible under an electron microscope (36,000X), with an approximate size range equal to a medium size virus. It is able to reproduce and appears to be a micro-fungal-like organism. If so, it would be the first such micro-fungus ever identified. There is strong evidence that this infectious agent promotes diseases of both plants and mammals, which is very rare.

Pathogen Location and Concentration

It is found in high concentrations in Roundup Ready soybean meal and corn, distillers meal, fermentation feed products, pig stomach contents, and pig and cattle placentas.

Linked with Outbreaks of Plant Disease

The organism is prolific in plants infected with two pervasive diseases that are driving down yields and farmer income—sudden death syndrome (SDS) in soy, and Goss’ wilt in corn. The pathogen is also found in the fungal causative agent of SDS (Fusarium solani fsp glycines).

Implicated in Animal Reproductive Failure

Laboratory tests have confirmed the presence of this organism in a wide variety of livestock that have experienced spontaneous abortions and infertility. Preliminary results from ongoing research have also been able to reproduce abortions in a clinical setting.

The pathogen may explain the escalating frequency of infertility and spontaneous abortions over the past few years in US cattle, dairy, swine, and horse operations. These include recent reports of infertility rates in dairy heifers of over 20%, and spontaneous abortions in cattle as high as 45%.

For example, 450 of 1,000 pregnant heifers fed wheatlege experienced spontaneous abortions. Over the same period, another 1,000 heifers from the same herd that were raised on hay had no abortions. High concentrations of the pathogen were confirmed on the wheatlege, which likely had been under weed management using glyphosate.

Recommendations

In summary, because of the high titer of this new animal pathogen in Roundup Ready crops, and its association with plant and animal diseases that are reaching epidemic proportions, we request USDA’s participation in a multi-agency investigation, and an immediate moratorium on the deregulation of RR crops until the causal/predisposing relationship with glyphosate and/or RR plants can be ruled out as a threat to crop and animal production and human health.

It is urgent to examine whether the side-effects of glyphosate use may have facilitated the growth of this pathogen, or allowed it to cause greater harm to weakened plant and animal hosts. It is well-documented that glyphosate promotes soil pathogens and is already implicated with the increase of more than 40 plant diseases; it dismantles plant defenses by chelating vital nutrients; and it reduces the bioavailability of nutrients in feed, which in turn can cause animal disorders. To properly evaluate these factors, we request access to the relevant USDA data.

I have studied plant pathogens for more than 50 years. We are now seeing an unprecedented trend of increasing plant and animal diseases and disorders. This pathogen may be instrumental to understanding and solving this problem. It deserves immediate attention with significant resources to avoid a general collapse of our critical agricultural infrastructure.

Sincerely,

COL (Ret.) Don M. Huber
Emeritus Professor, Purdue University
APS Coordinator, USDA National Plant Disease Recovery System (NPDRS)
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Nie Lut 20, 2011 09:17, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Nie Lut 20, 2011 10:05   Re: Na soi i kukurydzy GMO wykryto nowy rodzaj organizmu

Żeby wiedzieć że manipulacje naturą będą miały swoje konsekwencje to nie trzeba być naukowcem. z wieloletnim stażem.

Rzecz w tym że to raczej niczego nie zmieni, ponieważ to nie jest problem niewiedzy, a chciwości. TO tak jakby pisać list do ustawionego złodzieja któremu nic nie grozi pisać list żeby oddał wszystko co ukradł.
_________________

 
     
krzysztof2

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 756
Wysłany: Sob Lip 02, 2011 18:38   

WITAM :hug:

W Peru kongres wprowadził 10 letni zakaz ( moratorium ) na gmo - około 77% produktów pochodzących z marketów jest zanieczyszczona gmo
http://www.naturalnews.com/032803_Peru_GMOs.html
http://www.livinginperu.com/news/14842

Natomiast w Polsce:
"Sejm przyjął ustawę o nasiennictwie. Wykreślił regulacje dotyczące GMO"
szerzej
http://biznes.gazetaprawn...yczace_gmo.html


POZDRAWIAM Z Z ZIELONEJ GÓRY :papa:
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 20:42   

Uniwersalny zabójca:

http://biznes.onet.pl/uni...1,1,prasa-detal

Marishka
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 21:19   

W "UWADZE" w tvn w lipcu było też na ten temat gdzie pisalam o tym w innym temacie.
http://www.dobradieta.pl/...p=178567#178567

Cytat:
Badania udowodniły zupełnie coś innego.
Profesor S. z północnej Francji wraz z zespołem naukowców wzięli pod lupę ROUNDAP. Badali jaki wpływ na zdrowie ma GMO. Testowali dziesięc substancji skażających rzeki , wodę i żywnośc i stwierdzili że ROUNDUP należy do głównych substancji skażających wode i żywnosc. Badali bardzo małe jej dawki dokładnie takie jak w produktach spożywczych zawierających GMO. W badaniach okazało się że R. w b. małych dawkach w takich jak GMO, a nawet 8 razy mniejszych zabija komórki ludzkie w krótkich terminach 3, 4 dni. W jeszcze mniejszym stężeniu R. zaburza system hormonalny blokując wydzielanie hormonów płciowych w komórkach. To bardzo ważne hormony, bo mają kluczowe znaczenie dla płodu ludzkiego. Bez nich niemożliwe jest kształtowanie narządów płciowych noworodka. R. zaburza przebieg ciąży, powoduje poronienia.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 21:24   

ROUNDUP miażdży!
_________________

 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 05, 2011 07:59   

Węgry niszczą wszystkie pola uprawne kukurydzy Monsanto GMO
http://naturalsociety.com...mo-corn-fields/
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Gru 05, 2011 08:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Gru 05, 2011 09:26   

ciekawe kiedy nasze rzadowe dziwki to zrobia, biorac pod uwage, ze te sprzedajne kurvy z psl blokuja jak sie da, bo przeciez lapowki niewaskie sa to niepredko....
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Pon Gru 05, 2011 09:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pon Gru 05, 2011 15:54   

zyon napisał/a:
ciekawe kiedy nasze rzadowe dziwki to zrobia, biorac pod uwage, ze te sprzedajne kurvy z psl blokuja jak sie da, bo przeciez lapowki niewaskie sa to niepredko....
Zaniżając poziom przeciwników - wzmacniasz zwolenników.
I odrzucasz wulgarnością,
zdrowych szukających informacji,
czy rozrywki .
:/
 
     
lisbe

Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 301
Wysłany: Śro Gru 07, 2011 11:05   

"rządowe dziwki" to czysta rozrywka! A jakie trafne! - już dwa dni nie mogę przestać się chichrać...!
Ostatnio zmieniony przez lisbe Śro Gru 07, 2011 11:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Śro Gru 07, 2011 14:33   

lisbe napisał/a:
"rządowe dziwki" to czysta rozrywka! A jakie trafne! - już dwa dni nie mogę przestać się chichrać...!


Do śmiechu to jest komu?

Próżność, klasa próżniacza. Kocha się w luksusach. To jest dziwka dosłownie.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Śro Gru 07, 2011 14:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
krzysztof2

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 756
Wysłany: Nie Sty 08, 2012 11:00   nasiona destrukcji

WITAM :hug:

"Seeds Of Destruction" By F. William Engdahl
http://www.rense.com/gene...destruction.htm
http://translate.google.p...destruction.htm
krótko
http://www.rense.com/general79/seeed.htm
http://translate.google.p...ral79/seeed.htm
inne fragmenty:
http://www.bibliotecapley...destruction.htm
http://translate.google.p...destruction.htm


całość w scribdzie
http://www.scribd.com/doc...ic-Manipulation
do odsłuchu :
F. William Engdahl In The Vatican (Seeds of Destruction) Lecture
http://www.youtube.com/watch?v=siaajlCPnes


POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :papa:
 
     
lisbe

Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 301
Wysłany: Śro Sty 25, 2012 08:27   

http://www.youtube.com/watch?v=AWrw0AbuOrE
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Ostatnio zmieniony przez lisbe Śro Sty 25, 2012 08:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
lisbe

Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 301
Wysłany: Pon Sty 30, 2012 00:15   

http://www.youtube.com/watch?v=4NyKUkdoWXM
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lut 06, 2012 20:47   

_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Pon Lut 06, 2012 22:58   

Hani
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pon Lut 06, 2012 23:44   

Cytat:
quoteAuthor = "Maad"
valign="top"
height="100%"
span class="postbody"
>Hani <
img src="http://chomikuj.pl/ImagePreview.aspx?id=193329365"
resizemod="on"


Ładnie to tak nieudanie próbować zakosić chomikowi emotkę?
http://chomikuj.pl/ImagePreview.aspx?id=193329365
:-)
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Lut 07, 2012 00:21   

Nie wiedziałem, że słodzik to też ich sprawka.

MONSANTO producent słodzika ASPARTAM (1/6)
(polski lektor)

http://www.youtube.com/watch?v=DKtCtTvaIs4 napisał/a:
(...) aspartam to neurotoksyna (...)
:-/
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Wto Lut 07, 2012 00:28, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Lut 07, 2012 08:54   

Adam319 napisał/a:
Nie wiedziałem, że słodzik to też ich sprawka.

Nie do konca, bo aspartam wymyslila firma Searle, a Monsanto ich wykupilo chyba w latach 80.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Wto Lut 07, 2012 22:06   

Adam319 napisał/a:
Ładnie to tak nieudanie próbować zakosić chomikowi emotkę?


no tak, Acta już działa ;D
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
krzysztof2

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 756
Wysłany: Pon Mar 05, 2012 10:47   

WITAM :hug:

xvk napisał/a:
...
Prof. Seralini odsłania szokującą prawdę na temat GMO

Przez dziewięć lat byłem ekspertem rządu francuskiego i mogę powiedzieć, że...

Czytając o Prof. Seralini przypominał mi się Dr Árpád Pusztai ,który odwiedził Polskę w 2007r .
"Mity i fakty o mutantach" - wywiad z Árpádem Pusztaiem
http://nowyobywatel.pl/category/kwartalnik/
Cytat:

OD AUTORA:
Dr Árpád Pusztai (ur. 1931) – światowej sławy specjalista w zakresie żywienia, zwłaszcza bezpieczeństwa żywności, pionier badań nad oddziaływaniem lektyn na przewód pokarmowy.
Węgier, który po wydarzeniach roku 1956 opuścił ojczyznę i wyemigrował do Wielkiej Brytanii.
Na Węgrzech ukończył chemię, na Uniwersytecie Londyńskim – fizjologię; tamże uzyskał doktorat
z biochemii. Wieloletni wykładowca akademicki, oprócz Budapesztu i Londynu pracował w instytutach naukowych w Chicago oraz w szkockim Aberdeen, w Rowett Research Institute.

W 1998 r. stracił pracę w tej ostatniej placówce za upublicznienie w wywiadzie telewizyjnym wstępnych wyników badań, z których wynikało, że jedna z odmian genetycznie modyfikowanych ziemniaków, szykowana do wprowadzenia na rynek, może poważnie zagrażać zdrowiu konsumentów. Po tych wydarzeniach stał się jedną z czołowych postaci światowego ruchu oporu wobec blokowania przez korporacje biotechnologiczne rzetelnych badań nad GMO. Pełni funkcję m.in. konsultanta grup zamierzających prowadzić własne, niezależne testy. Za swoją działalności uhonorowany m.in. „Whistleblower Award” przez Federację Niemieckich Naukowców oraz IALANA (Międzynarodowe Stowarzyszenie Prawników Sprzeciwiających się Broni Jądrowej), w 2005 r.
Autor i współautor ok. 300 rozpraw naukowych, autor lub redaktor naukowy kilkunastu książek. Podkreśla, że nie jest przeciwnikiem biotechnologii, a jedynie walczy o bardzo dokładne przetestowanie wszelkich nowych rozwiązań przed ich zastosowaniem. Ostatnio zajmuje się potencjalnymi zagrożeniami związanymi ze stosowaniem nanotechnologii w produkcji żywności.

[b]Z doktorem Árpádem Pusztaiem rozmawia Michał Sobczyk

- Co Pan sądzi o obecnym stanie wiedzy na temat organizmów modyfikowanych genetycznie (GMO) oraz potencjalnych zagrożeń, jakie łączą się ze spożywaniem produktów, które je zawierają? Orędownicy tej technologii twierdzą, że możemy być spokojni o swoje bezpieczeństwo, bo są to pierwsze w historii tak skrupulatnie badane produkty.

- Takie opinie rzecz jasna wprowadzają nas w błąd. Na „normalne” jedzenie składa się tak przeogromny zakres rozmaitych produktów, że dokonywanie uogólnionych porównań z GMO nie może nic wyjaśnić. Uprawnione jest wyciąganie wniosków wyłącznie z badań porównawczych, obejmujących z jednej strony konwencjonalne, „tradycyjne” produkty żywnościowe, a z drugiej – ich genetycznie zmienione domniemane odpowiedniki czy też nowe produkty otrzymane z akceptowanych produktów konwencjonalnych poddanych „ulepszeniom” za pomocą jakichś nowoczesnych technologii. Takie bezpośrednie porównania muszą być oparte na najnowocześniejszej dostępnej metodologii analityki chemicznej oraz ocenie biologicznego wpływu na organizmy – rygorystycznych testach klinicznych na zwierzętach i ludziach. Wszystko to musi być przeprowadzone (lub przynajmniej zweryfikowane) przez niezależnych naukowców. Proszę jednak spróbować znaleźć wyniki takich badań na temat GMO!

W tych zaledwie kilku przypadkach, gdy przeprowadzono takie badania i opublikowano ich wyniki, zawsze były one takie same: nie zostawiały suchej nitki na produktach modyfikowanych.
O nieszkodliwości produktów zmienionych genetycznie można – w najlepszym przypadku! – powiedzieć tyle, że sąd na ich temat należałoby zawiesić zanim tę kwestię rozstrzygną wyniki badań przeprowadzonych przez niezależnych ekspertów. Do tego czasu zastosowanie powinna mieć tzw. zasada ostrożności. Produkty modyfikowane genetycznie nie powinny być dopuszczane do obrotu, a GMO nie należy uprawiać na otwartych polach.

- Proszę wyjaśnić, jakie zagrożenia dla ludzkiego zdrowia są charakterystyczne
dla modyfikowanej żywności. Jak wiele z nich, w świetle mocnych dowodów naukowych, okazało się być realnymi i możemy je traktować jako coś więcej niż spekulacje?

- Główny powód do niepokoju stanowi to, że nie mamy jak dotąd żadnych „twardych” dowodów dotyczących bezpieczeństwa żywności zmodyfikowanej genetycznie. Służę za to całkiem licznymi, niezależnymi świadectwami badaczy, którzy stwierdzili istnienie rozmaitych zagrożeń związanych z taką żywnością. Nie jest raczej możliwe, by je tutaj zaprezentować w zwięzłej formie. Powiem więc tylko tyle, że wedle mojej opinii do głównych niebezpieczeństw, potwierdzonych naprawdę rzetelnymi badaniami, zaliczyć należałoby problemy z funkcjonowaniem układu odpornościowego, zwiększone ryzyko reakcji alergicznych oraz obniżoną wartość odżywczą produktów poddanych manipulacji w stosunku do ich konwencjonalnych odpowiedników. Jeśli poważnie potraktujemy wyniki badań prowadzonych przez Ermakową, a powinniśmy, choć próbuje się je podważać, to do tej listy należałoby dodać problemy
z reprodukcją [zespół pod kierunkiem dr Iriny Ermakowej z Rosyjskiej Akademii Nauk zaobserwował wysoki poziom śmiertelności i zaburzenia wzrostu u szczurów, których matki były podczas ciąży karmione genetycznie modyfikowaną soją – przyp. red.].

- Proszę nam opowiedzieć o swoich badaniach, które stały się punktem zwrotnym w dyskusji na temat GMO i sprawiły, że ze zwolennika tej technologii stał się Pan jedną z najbardziej znanych osób w środowisku naukowym, które ostrzegają przed jej potencjalnymi skutkami ubocznymi.

- W 1995 r., dwa lata po wprowadzeniu na amerykański rynek pierwszej genetycznie modyfikowanej rośliny, pomidora FLAVR-SAVR, w recenzowanych pismach naukowych ciągle nie było ani jednej publikacji poświęconej bezpieczeństwu takich produktów, choć znane były już głosy naukowców, że mogą być powody do niepokoju. Dlatego też Departament ds. Rolnictwa, Środowiska i Rybołówstwa ówczesnego brytyjskiego Ministerstwa ds. Szkocji (Scottish Office Agriculture, Environment and Fisheries Department) ogłosił konkurs ofert na projekty badawcze w zakresie możliwego wpływu upraw GMO na środowisko, glebę, mikroorganizmy, zwierzęta i zdrowie konsumentów. Opracowany przez nas, bardzo szczegółowy plan badań, został przyjęty: uznano, że spełnia wszelkie kryteria naukowej ścisłości. Zadania w ramach całego programu rozdzielono między jednostkami biorącymi w nim udział. Na prośbę innych naukowców uczestniczących w programie, zostałem mianowany jego koordynatorem.

Zespół badawczy pod moim kierownictwem, działający w Rowett Institute w Aberdeen, miał za zadanie opracować jak najlepszą metodykę oceny ryzyka związanego z uprawami modyfikowanymi. W tym celu prowadziliśmy badania na genetycznie zmienionych ziemniakach, które miały stanowić model GMO. Mieliśmy zresztą nawet podpisaną umowę z firmą Axis Genetics, zapewniającą nam udział w zyskach, jeśli ostatecznie ich produkt trafi do normalnego obrotu handlowego.

Kiedy przystępowaliśmy do badań, dysponowaliśmy wynikami poprzednich ustaleń naukowców. Wynikało
z nich, że produkt wstawianego do ziemniaków genu, tzw. GNA (lektyna wytwarzana w cebulkach przebiśniegów), nie stwarza większego zagrożenia zdrowotnego dla zwierząt – nawet w ilościach 800 razy większych niż te, jakie spodziewano się znaleźć w modyfikowanych ziemniakach. Wszystkie wspomniane testy polegały jednak na zwykłym aplikowaniu GNA do diety ziemniaczanej, na której przebywały zwierzęta doświadczalne. Tymczasem w naszych badaniach szybko pojawiły się problemy. Najpierw stwierdziliśmy pierwsze niepokojące oznaki, że modyfikowane ziemniaki szkodziły nie tylko mszycom (do czego zostały zaprojektowane), ale także innym organizmom, w tym pożytecznym owadom, jak biedronka dwukropka, która w naturze kontroluje populacje mszyc.
Co jeszcze bardziej niepokojące, dieta oparta na modyfikowanych ziemniakach hamowała wzrost szczurów, zwłaszcza jeśli bazowały na niej przez dłuższy czas, zaburzała prawidłowy rozwój kluczowych organów wewnętrznych i osłabiała układ odpornościowy.

Uzyskane wyniki skłoniły nas do wniosku, że wszystkie te problemy wynikają bezpośrednio z samego faktu zastosowania technologii modyfikacji genetycznej roślin, jakoby w pełni bezpiecznej.
Przede wszystkim z naszej nieumiejętności precyzyjnego wstawiania dodatkowych genów do genomów biorców, tak by nie zakłócać ekspresji „normalnych” genów.

- Co nastąpiło po tym, jak zdecydował się Pan zaalarmować opinię publiczną o wstępnych wynikach badań Pańskiego zespołu? Ta historia nie odbiła się niestety w Polsce zbyt szerokim echem.

- Bezpośrednio po moim dwuipółminutowym wystąpieniu telewizyjnym, wyemitowanym w sierpniu 1998 r., moja macierzysta jednostka była niezwykle zadowolona, że znalazła się w centrum uwagi. Dyrektor bardzo mi gratulował, także w oficjalnych komunikatach prasowych Rowett Institute. Niestety, nie dotrzymał złożonego mi przyrzeczenia, że nie będzie ujawniał mediom szczegółowych wyników naszych badań i – co miało szczególnie katastrofalne skutki – nigdy nie konsultował ze mną ścisłości treści rozmaitych oświadczeń dla mediów. Efektem były bardzo poważne błędy w udzielanych przez niego wywiadach,
co potem wykorzystywano do napastliwego kwestionowania moich wyników.

Brytyjski rząd wkrótce poinstruował dyrektora, że uzyskane przeze mnie rezultaty stoją w sprzeczności
z jego polityką, przychylną rozwojowi technologii GMO, dlatego należy uniemożliwić ich nagłośnienie oraz uciszyć moją osobę. I tak zostałem zawieszony, moje wyniki poddane rewizji przez powołaną naprędce, doraźną komisję i uznane za naukowo bezwartościowe. Stało się tak pomimo tego, że w komisji zasiadali naukowcy z innych dziedzin niż stanowiła przedmiot badań, a mi nie dano możliwości osobistego wyjaśnienia, jak wyglądała nasza praca badawcza. Ponadto, skonfiskowano wszystkie nasze wyniki, przejęto moją korespondencję, a dyrektor jednostki wystosował do mnie serię listów, w których napisał wprost: jeśli będę z kimkolwiek rozmawiał o wynikach naszej pracy – wszystko jedno, czy będą to osoby spoza instytutu, czy też jego pracownicy – podejmie przeciwko mnie kroki prawne. Pozwolono mi wypowiadać się na ten temat dopiero w lutym 1999 r.

Ponadto, niezwykle ostry atak przypuścił na mnie naukowy establishment, nie wyłączając Towarzystwa Królewskiego (The Royal Society) – i to pomimo tego, że w czternastu zdaniach, jakie wyemitowano
z rozmowy ze mną, nie znalazły się żadne bliższe informacje na temat metodologicznych aspektów moich badań, a Towarzystwo nie miało sposobności zapoznać się z nimi w wersji oryginalnej. Nie wspominając już o tym, że nie istniały żadne inne badania na modyfikowanych ziemniakach, przeprowadzone czy to przez Towarzystwo, czy przez kogokolwiek innego, by móc porównać ich wyniki z naszymi. Towarzystwo po prostu opublikowało na łamach prasy specjalistycznej krytykę moich rezultatów, nie odnosząc się jednak bezpośrednio do danych zgromadzonych przez nasz zespół. Trudno byłoby znaleźć podobne przypadki
w historii publikacji naukowych.

Wszystko to pokazuje, jak diametralnie może się zmienić punkt widzenia, jeśli tylko jakieś odkrycia naukowe zagrażają czyimś interesom. Dodatkową kwestią jest fakt, że większość najważniejszych decyzji podejmują niewłaściwi ludzie: tacy, którzy dawno zarzucili aktywną działalność stricte naukową na rzecz zasiadania w rozmaitych komitetach i przestali choćby w miarę dokładnie śledzić rozwój swoich dziedzin.

- Jak Pan skomentuje reakcje innych naukowców na to, co przytrafiło się Panu
po opublikowaniu tych wyników? Co było częstsze: otwarcie wyrażana solidarność, milczenie czy kwestionowanie poprawności rezultatów otrzymanych przez Pana? Jak wielu z nich aktywnie zaangażowało się w obronę wniosków z Pańskich badań?

- Część moich kolegów, zwłaszcza w Rowett Institute, było zastraszonych przez dyrektora.
Część pozostałych, których prace badawcze były zależne od wsparcia finansowego przemysłu biotechnologicznego, atakowała mnie lub, w najlepszym razie, siedziała cicho i udawała, że sprawy nie ma. Z drugiej strony jednak wielu naukowców z całego świata, zwłaszcza tych, z którymi miałem okazję współpracować w przeszłości (razem z żoną koordynowaliśmy cztery bardzo poważne europejskie programy badawcze) stanęło w mojej obronie, gdy tylko mieli możliwość zapoznać się z wynikami mojego zespołu, opublikowanymi przez instytut, oraz moją reakcją na ten fakt.
Wsparcia udzielił mi także Książę Karol.

- Przeciwnicy wprowadzania GMO podkreślają fakt bliskich związków środowiska naukowego
z przemysłem biotechnologicznym, sponsorującym większość z jego działań. Czy oznacza to, że badania finansowane przez państwo można uważać za wolne od wpływu tego lobby?

- Stanowczo nie. Rady naukowe w większości krajów świata, a bez wątpienia w Wielkiej Brytanii i innych państwach europejskich, są naszpikowane przedstawicielami przemysłu biotechnologicznego. Przykładowo, przez pewien czas brytyjska BBSRC (Biotechnology and Biology Science Research Council – Rada ds. Badań Naukowych w zakresie biotechnologii i biologii) była kierowana przez jednego z byłych szefów firmy Zeneca, która obecnie stanowi część jednego z biotechnologicznych gigantów zajmujących się rozwojem technologii GMO. Nie muszę chyba wyjaśniać, jaką “swobodę” ma naukowiec, który otrzymuje fundusze
od takiej korporacji, w kwestii opublikowania danych godzących w jej interesy. Państwowe wsparcie nauki jest obecnie niestety jedynie „przedłużeniem” systemu finansowania badań, opartego na środkach przemysłu biotechnologicznego.

- GMO łączą się z zagrożeniami nie tylko dla zdrowia, ale także np. dla różnorodności biologicznej czy możliwości utrzymania się przez niezależnych, drobnych rolników. Niestety, decydenci często przyjmują wąski, technokratyczny sposób patrzenia na te kwestie i nie dostrzegają tego – nawet jeśli nie są w żaden sposób skorumpowani przez korporacje biotechnologiczne. A jak to wygląda np. w przypadku badaczy i studentów zajmujących się biologią molekularną czy innymi naukami przyrodniczymi? Jakie jest ich podejście?

- Pieniądze, które na badania otrzymują biolodzy molekularni, również w większości pochodzą
od przemysłu, producentów GMO. Jeśliby więc zaczęli otwarcie zgłaszać wątpliwości wobec tej technologii, mogą pomachać na pożegnanie swoim grantom badawczym… Nie sądzę też, by sytuacja innych naukowców, zajmujących się tzw. naukami o życiu (life sciences), różniła się w jakikolwiek istotny sposób. A politycy podążają w tym kierunku, w którym ich zdaniem płyną pieniądze.
Rzecz jasna, eksperci doradzający im w sprawach nauki także pochodzą z kręgów biobiznesu.
Udało im się przekonać polityków, że GMO oznacza przyszłe zyski, dodatkowe dochody budżetowe
z podatków itp. W Wielkiej Brytanii bardzo znaczną część funduszy emerytalnych państwo zainwestowało właśnie w firmy biotechnologiczne…

- Niełatwo jest walczyć z wielkimi firmami, nawet jeśli dysponuje się naprawdę mocnymi argumentami. Chciałbym wiedzieć, co Pan uważa za najważniejsze w walce z lobby pro-GMO, utrzymującym mit nieszkodliwości tej technologii.

- Musimy ujawnić skalę skorumpowania badań naukowych nad organizmami genetycznie modyfikowanymi, na co jest masa bezstronnych świadectw. Musimy wyjaśniać obywatelom, że nie mogą spodziewać się rzetelnych opinii ze strony przekupionych naukowców. Ludzie muszą egzekwować swoje demokratyczne prawo do otrzymywania informacji o sprawach, które ich dotyczą. Jako że to oni będą ponosić bezpośrednie ryzyko negatywnych następstw, muszą żądać od polityków, by przywrócili niezależne badania nad bezpieczeństwem modyfikowanych produktów.

- Dziękuję za rozmowę.
Miejsce i czas wywiadu: Kraków, 25 kwietnia 2007 r.
Autor: Michał Sobczyk
Źródło: Obywate
l



POZDRAWIAM Z ZIELOENJ GÓRY :papa:
Ostatnio zmieniony przez krzysztof2 Pon Mar 05, 2012 10:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Czw Mar 08, 2012 02:19   

To znaczy ,ze modyfikowane ziemniaki i pomidory już mamy w garach??? :shock:
Rany... jak TO rozpoznać??
_________________
pozdrawiam
 
     
krzysztof2

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 756
Wysłany: Nie Mar 18, 2012 21:45   Re: Świat wg MONSANTO (GMO, PCB, herbicydy, aspartam) napisy

WITAM :hug:

Underkastelsen - Del 1(2) - oryginalny film w dwóch częściach ( jest też wersja w 6 cz.) -film dokumentalny
http://www.youtube.com/watch?v=zTMRi0ElqTk
http://www.youtube.com/watch?v=vwQYeANXJyo
Strona filmu - można ustawić j.angielski
http://www.underkastelsen.se/
Trailer (PL)
http://www.youtube.com/watch?v=-ySV1phe-r8
Krótki opis:
Cytat:

"SUBMISSION in defence of the unborn
A documentary by Stefan Jarl featuring Eva Röse and 23 professors.

Thirty years ago I began shooting a documentary, which came to be called Natures Revenge (Naturens hämnd). It was about how humans manipulate nature and how nature strikes back. Since that day I have been continuously collecting material for a new film on the same theme; however, much more than a Natures Revenge, part 2.
Submission is a documentary about the chemical society the society we have been building since the Second World War. Back then, humans used 1 million tonnes of chemicals per year; the figure today is 500 million tonnes. The chemical industry is the fastest-growing industry in the world. The film is about the 100,000 chemicals we use every day, what theyre used for and what they do to us and our health. And I dont mean food additives Im talking about chemicals we are exposed to in our daily environments: softeners (phthalates), flame retardants (PBDE), surfactants (PFOS, PFOA) and so on.
Professor Åke Bergman at Stockholm University is my guide throughout the film, analysing the chemicals in my blood and explaining what they are. It turns out Im carrying several hundred foreign chemicals. I cant hide my shock.
After discovering the huge number of chemicals in my blood, I turn to my friend Eva Röse and ask if she would like to test her blood as well. Shes 35 years younger than me; surely she couldnt have picked up as many chemicals as I have? Eva is pregnant at the time and has her baby while the film is being made.
Consulting a wide range of scientists from the United States, the UK, Canada, Germany, Switzerland, Spain, Finland, Denmark and Sweden, I seek answers: What problems can these chemicals cause? These are some of the worlds foremost experts, and they explain what we currently know about effects and risks, the cocktail effect, hormone disruptors and the vulnerability of unborn children.
As I considered the format for my film, I thought of Claude Lanzmanns documentary Shoah, which is based solely on interviews. I decided to put my faith in the close-up, the candid testimony of the human face. Rather than travelling to developing nations and bringing home terrifying images, I chose a different path.

But why the title, Submission?
Over the years I have grown to realise how willing we humans are to submit to others terms. Its a holdover from our earliest childhood. And commercial interests in society are quick to make use of it. This interests me from a philosophical viewpoint. Just as Natures Revenge showed that Mother Nature doesnt take kindly to manipulation and strikes back at us, I now understand that humankind is prepared to submit to whatever consequences our manipulations of nature throw our way.
The American musician Adam Wiltzie from the band Stars of the Lid made the music. He calls the film a horror movie for the 21st century.
I am aware that this popular science essay film asks a lot of the audience, but
Like most of my other documentaries, Submission is, at the core, about what kind of society we want to live in.
This is the most important film Ive ever made.
Ever.
Stefan Jarl"


POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :papa:
Ostatnio zmieniony przez krzysztof2 Nie Mar 18, 2012 21:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
lisbe

Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 301
Wysłany: Wto Maj 29, 2012 08:41   

ostatni film Aarona Russo... - polecam!

http://www.youtube.com/watch?v=tH_2bC43b-o
 
     
lisbe

Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 301
Wysłany: Śro Sie 15, 2012 08:57   

Niestety tylko po niemiecku filmik z którego wynika, że bakterie typu http://pl.wikipedia.org/wiki/Clostridium powodują wielkie umieranie bydła (dotyczy chyba półnony i środkowy teren Niemiec). Jak mikrobiologom udało się do tej pory stwierdzić, w wszystkich wypadkach próbki krwi i/lub moczu zawierały znaczne ilości http://pl.wikipedia.org/wiki/Glifosat u.

http://www.ardmediathek.d...mentId=11409024
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sie 15, 2012 12:26   

http://www.wiz.pl/main.ph...o=1&op=2&id=349
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Sie 15, 2012 12:32   

No jak bronek ma takiego mundrego doradce to klepnie GMO bez oporow.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Sie 15, 2012 14:55   

Polityka czyli $ :]
 
     
xvk 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 31 Sie 2009
Posty: 715
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Wrz 25, 2012 08:14   


GMO, Alarm dla świata.


http://www.youtube.com/wa...d&v=pdvxdC9NPB8

Cytat:
NOWE wyniki badań opublikowane we wrześniu 2012 roku m. in. na łamach „Food and Chemical Toxicology” i przedstawione na konferencji prasowej w Londynie pokazują, że WPŁYW GMO NA ZDROWIE JEST SZOKUJĄCY!

Wieloletnie badanie, przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Caen (Francja) uznano za najbardziej dokładne badanie, kiedykolwiek opublikowane w zakresie skutków zdrowotnych żywności GMO oraz herbicydu Roundup na szczurach.

“TO BADANIE POKAZUJE NADZWYCZAJNĄ LICZBĘ GUZÓW ROZWIJAJĄCYCH SIĘ WCZEŚNIEJ I BARDZIEJ AGRESYWNIE – szczególnie u samic. Jestem w szoku w odniesieniu do skrajnie negatywnych skutków dla zdrowia.” – powiedział Dr Michael Antoniou, biolog molekularny, King College London.

“Możemy spodziewać się, że spożycie kukurydzy GMO i herbicydu Roundup, poważnie wpływa na zdrowie człowieka.” dodał Dr Antoniou.

Oto niektóre z szokujących(!) ustaleń, jakie potwierdzono w badaniach opierających się na długoterminowym spożywaniu GMO:

- Do 50% samców i 70% samic umarło przedwcześnie w porównaniu z 30% i 20% w grupie kontrolnej.
- Szczury karmione kukurydzą GMO i śladowymi ilościami Roundup doznały poważnych obrażeń w tym organiczne uszkodzenia wątroby i uszkodzenia nerek.
- We wszystkich zabiegach i u obu płci wystąpiło 2-3 razy więcej nowotworów niż w grupie kontrolnej.
- Do 24 miesiąca 50-80% samic rozwinęło nowotwór, z nawet trzema guzami na zwierzę. Pierwsze duże nowotwory wykrywane są w czasie od 4 do 7 miesięcy. Większość nowotworów wykrywana była po 18 miesiącach.
- Szczury, które piły śladowe ilości Roundup (na poziomach prawnie dozwolonych w sieci wodociągowej) rozwinęło o 200% do 300% więcej dużych guzów.

W związku z tymi SZOKUJĄCYMI wynikami badań domagajmy się od Rządu RP:

NATYCHMIASTOWEGO ZAKAZU UPRAW GMO W POLSCE, w tym szczególnie upraw kukurydzy MON810 i ziemniaków AMFLORA.
Stopniowego wycofywania ze sprzedaży produktów żywnościowych i pasz zawierających GMO… termin całkowitego wycofania wspomnianych produktów nie może być dłuższy niż 3 lata.
Nieograniczonego dostępu do tradycyjnych, lokalnych/regionalnych nasion.
Nieograniczonego dostępu do dobrej jakości żywności produkowanej przez tradycyjnych i ekologicznych rolników co wiąże się jednoznacznie z opracowaniem regulacji, które będą tę sprzedaż ułatwiały a nie utrudniały, jak to jest obecnie.

Z poważaniem,
Jadwiga Łopata, laureatka Nagrody Goldmana (ekologiczny Nobel)
Sir Julian Rose, prezes
==========================
Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi – ICPPC


http://astromaria.wordpre...arm-dla-swiata/
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Wrz 25, 2012 08:22   

A jaki to był szczep szczurów?
Pochodzący od R.norvegicus czy R.rattus?
A jeśli mieszańcowy to z przewagą którego genotypu?
Większość szczurków laboratoryjnych żyje 1,5-2 lata i u schyłku ma już niźle rozwinięte guzy nowotworowe,często w ilości 2-3 pod pachami lub w pachwinach i dolnej stronie brzucha.
A jak popijały Rundap...
 
     
lisbe

Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 301
Wysłany: Wto Wrz 25, 2012 10:21   

Hmmm, niestety już wszyscy się plują ze względu na metodycznie błędnie przeprowadzone badanie (!). Niemiecki Spiegel donosi, że badanie trwało dwa lata. Fascynujące zdanie z artykułu: Niezliczona ilość ekspertów próbuje na tę chwilę sprawdzić wyniki badania.
Mój komentarz: kto pierwszy znajdzie dziurę w całym, ten wygrał....

Dalej z artykułu.
Niemieccy biolodzy krytykują badanie ostro ze względu na wybór zwierząt jak i na statystyczne wymogi. Zamieszanie z powodu opublikowania jest zupełnie nie adekwatne, a wymogi do natychmiastowych konsekwencji nie mają podłoża. (Tautz / Max-Planck-Institut, ale również VBio = Badacze, Instytucje, Firmy).

Więcej zbiegów okoliczności niż wiedzy - to następny zarzut.
VBio podaje, że u wybranego szczepu szczurów (nie jest podane jaki to szczep) wskazane guzy występują typowo, ponadto liczba zwierząt była zbyt mała. W starszym badaniu z 3000 szczurami tego szczepu padło w ciągu dwóch lat połowa ze względu na guz lub na jedną z chorób nazwaną przez Seraliniego. Podgrupy o wielkości 10 zwierząt są zbyt małe, aby dokonać statystycznych wypowiedzi.

Bla, bla, bla.... niech się "niezliczeni eksperci" głowią.

http://www.spiegel.de/wis...e-a-857595.html
 
     
xvk 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 31 Sie 2009
Posty: 715
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob Paź 06, 2012 13:46   

Epicyte - antykoncepcyjna kukurydza GMO

Cytat:
Jednym z najdłużej realizowanych projektów rządu USA jest udoskonalanie genetycznie modyfikowanych odmian kukurydzy, która jest podstawą diety w Meksyku i w innych krajach Ameryki Łacińskiej. Kukurydza ta została przetestowana w ramach badań polowych finansowanych przez amerykańskie ministerstwo rolnictwa pospołu z niewielką kalifornijską firmą biotechnologiczną Epicyte. Ogłaszając swój sukces na konferencji prasowej w roku 2001, szef Epicyte, Mitch Hein, wskazał na swoją genetycznie modyfikowaną kukurydzę, stwierdzając: „Mamy szklarnie wypełnione kukurydzą, która wytwarza przeciwciała przeciwko ludzkiemu nasieniu".
Hein wyjaśnił, że pobrali przeciwciała od kobiet cierpiących na rzadką przypadłość zwaną chroniczną bezpłodnością, wyizolowali geny regulujące produkcję przeciwciał, a następnie za pomocą inżynierii genetycznej wprowadzili je do nasion kukurydzy. W ten sposób wytworzyli środek antykoncepcyjny ukryty w kukurydzy przeznaczonej do spożycia przez człowieka. „Te przeciwciała przyczepiają się do receptorów powierzchniowych na spermie" - powiedział Hein. - „Przywierają do spermy i sprawiają, że staje się ona tak ciężka, że nie jest w stanie się poruszać. Nasienie podryguje na boki, jakby tańczyło lambadę". Hein twierdził, że jest to sposób na rozwiązanie „przeludnienia" na świecie. Nie wspomniał słowem o moralnych i etycznych aspektach karmienia krajów Trzeciego Świata tą genetycznie modyfikowaną kukurydzą bez informowania ich o tym


http://www.youtube.com/wa...d&v=xm2OAL7q9Bs
 
     
xvk 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 31 Sie 2009
Posty: 715
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob Paź 06, 2012 13:50   

Pasza GMO dla polskich świń oznacza katastrofę humanitarną dla Argentyny

http://naturalnegeny.pl/a...-dla-argentyny/
 
     
Użytkownik

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 31 Lip 2012
Posty: 529
Wysłany: Sob Paź 06, 2012 14:13   

http://tiny.pl/hnrxd
 
     
lisbe

Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 301
Wysłany: Śro Paź 10, 2012 10:40   Chemtrails

Czy tu tez pasuja smugi typu chemtrails?:
http://chemtrailswielun.blogspot.de/
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Paź 15, 2012 11:37   

xvk napisał/a:
Epicyte - antykoncepcyjna kukurydza GMO

Cytat:
Jednym z najdłużej realizowanych projektów rządu USA jest udoskonalanie genetycznie modyfikowanych odmian kukurydzy, która jest podstawą diety w Meksyku i w innych krajach Ameryki Łacińskiej. Kukurydza ta została przetestowana w ramach badań polowych finansowanych przez amerykańskie ministerstwo rolnictwa pospołu z niewielką kalifornijską firmą biotechnologiczną Epicyte. Ogłaszając swój sukces na konferencji prasowej w roku 2001, szef Epicyte, Mitch Hein, wskazał na swoją genetycznie modyfikowaną kukurydzę, stwierdzając: „Mamy szklarnie wypełnione kukurydzą, która wytwarza przeciwciała przeciwko ludzkiemu nasieniu".
Hein wyjaśnił, że pobrali przeciwciała od kobiet cierpiących na rzadką przypadłość zwaną chroniczną bezpłodnością, wyizolowali geny regulujące produkcję przeciwciał, a następnie za pomocą inżynierii genetycznej wprowadzili je do nasion kukurydzy. W ten sposób wytworzyli środek antykoncepcyjny ukryty w kukurydzy przeznaczonej do spożycia przez człowieka. „Te przeciwciała przyczepiają się do receptorów powierzchniowych na spermie" - powiedział Hein. - „Przywierają do spermy i sprawiają, że staje się ona tak ciężka, że nie jest w stanie się poruszać. Nasienie podryguje na boki, jakby tańczyło lambadę". Hein twierdził, że jest to sposób na rozwiązanie „przeludnienia" na świecie. Nie wspomniał słowem o moralnych i etycznych aspektach karmienia krajów Trzeciego Świata tą genetycznie modyfikowaną kukurydzą bez informowania ich o tym


http://www.youtube.com/wa...d&v=xm2OAL7q9Bs


Na szczescie nie jadam.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Paź 16, 2012 06:49   

Cytat:
Jednym z najdłużej realizowanych projektów rządu USA jest udoskonalanie genetycznie modyfikowanych odmian kukurydzy, która jest podstawą diety w Meksyku i w innych krajach Ameryki Łacińskiej. Kukurydza ta została przetestowana w ramach badań polowych finansowanych przez amerykańskie ministerstwo rolnictwa pospołu z niewielką kalifornijską firmą biotechnologiczną Epicyte. Ogłaszając swój sukces na konferencji prasowej w roku 2001, szef Epicyte, Mitch Hein, wskazał na swoją genetycznie modyfikowaną kukurydzę, stwierdzając: „Mamy szklarnie wypełnione kukurydzą, która wytwarza przeciwciała przeciwko ludzkiemu nasieniu".
Hein wyjaśnił, że pobrali przeciwciała od kobiet cierpiących na rzadką przypadłość zwaną chroniczną bezpłodnością, wyizolowali geny regulujące produkcję przeciwciał, a następnie za pomocą inżynierii genetycznej wprowadzili je do nasion kukurydzy. W ten sposób wytworzyli środek antykoncepcyjny ukryty w kukurydzy przeznaczonej do spożycia przez człowieka. „Te przeciwciała przyczepiają się do receptorów powierzchniowych na spermie" - powiedział Hein. - „Przywierają do spermy i sprawiają, że staje się ona tak ciężka, że nie jest w stanie się poruszać. Nasienie podryguje na boki, jakby tańczyło lambadę". Hein twierdził, że jest to sposób na rozwiązanie „przeludnienia" na świecie. Nie wspomniał słowem o moralnych i etycznych aspektach karmienia krajów Trzeciego Świata tą genetycznie modyfikowaną kukurydzą bez informowania ich o tym

Nie wiem czy akurat tą, ale czasem jadam w sałatce jakiejś :)
Moje żołnierzyki silne są, poradzą sobie z worem kukurydzy na plecach w wyścigu :viva:
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Paź 16, 2012 07:22   

Ja po prostu nie lubie kukurydzy, zawsze wybieram widelcem na bok jak mi sie trafi w salatce :D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Paź 22, 2012 13:53   

http://wyszperane.nowyekr...ca-prawda-o-gmo
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
asi_

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 95
Wysłany: Nie Lis 25, 2012 22:14   

film 12 minut po Polsku, wyniki dwuletnich badań GMO, warto zobaczyć:
http://www.youtube.com/watch?v=pdvxdC9NPB8
:|
 
     
lisbe

Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 301
Wysłany: Pon Lis 26, 2012 08:42   Co to jest?

Nad Polska:
http://www.liveleak.com/view?i=c95_1353790122
 
     
wieszcozjesz

Dołączył: 31 Paź 2012
Posty: 19
Wysłany: Pon Lis 26, 2012 18:19   

Jak zawsze co złe to trzeba przetestować w Afryce. Może jest na tyle dobre że można puścić w obieg i resztę podtruwać ale mniej widocznie. Sojowe zagęstniki opanowały żarcie a z czym ona się łączy obecnie to chyba wszyscy tu wiemy.
Ciekawy jestem co jeszcze testowali w Afryce i co sie wymknęło z pod kontroli.
_________________
mój sprzeciw dla szkodliwej chemii w żywności
wieszcozjesz.blogspot.com
 
     
krzysztof2

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 756
Wysłany: Czw Kwi 04, 2013 10:34   

Cześć :hug:

Obama podpisał ustawę o absolutnej ochronie Monsanto , czwartek, 28 marca 2013
http://weganizm.blox.pl/2...unitet-dla.html
http://weganizm.blox.pl/html
Cytat:
Kontynuacja wpisu: Czy Obama podpisze projekt ustawy zapewniającej immunitet dla Monsanto

Na podstawie artykułu ze strony International Business Times

W ciągu ostatnich dni zebrani przed Białym Domem protestujący wzywali Obamę do zawetowania ustawy, a teraz krytykują go za jej podpisanie. Protesty miały poparcie masowej kampanii zorganizowanej przez grupę Food Democracy Now, której petycję o zawetowanie ustawy HR 933 - w celu zablokowania sekcji 753 tzw. "Monsanto Protection Act" - podpisało ponad 250 tys. osób.

Obama jednak zignorował opozycję i podpisał ustawę, która zabrania sądom federalnym wstrzymania sprzedaży i sadzenia roślin GMO, bez znaczenia, jak niebezpieczne w przyszłości mogą się one okazać.

"Monsanto Protection Act" (Akt chroniący Monsanto) - oficjalnie nazywany przez zwolenników "Farmer Assurance Provision" (Klauzula chroniąca rolników) - zapewnia absolutną ochronę Monsanto i innym biotechnologicznym korporacjom.

Przeciwnicy tej ustawy również obwiniają senator Barbarę Mikulski (Sic!) (demokratka, rep. stanu Maryland) za to, że nie dopuściła do szczegółowego odczytania ustawy.

"W tej zakulisowej transakcji, senator Mikulski poświęciła dobro konsumentów, środowiska i rolników na rzecz takich firm biotechnologicznych jak Monsanto." - oświadczył Andrew Kimbrell, dyrektor Centrum Bezpieczeństwa Żywności. "Takiego nadużycia władzy nie oczekiwaliśmy od oficjalnego przywódcy jakim jest senator Mikulski, ani od senatu, w którym przewagę stanowią Demokraci."

Ogólnie uważa się, że klauzula o ochronie Monsanto została po cichu dodana, kiedy ustawa (nr 933 dotycząca spraw finansowych) omawiana była przez senacką komisję Senate Appropriations Committee, której przewodzi senator Mikulski, i że komisja ta nie dopuściła do jej odczytania. Wiele osób, które głosowały za ustawą, nie było świadomych dodatku o Monsanto.

www.ibtimes.com/furor-gro...156459#
http://action.fooddemocra...l_gmos/
http://www.naturalnews.co...Os.html


:papa:
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Czw Kwi 11, 2013 21:47   

No to mamy wreszcie odpowiedź, kto go wstawił na fotel prezydencki, po co i dlaczego Obama dostał Nobla w dwa tygodnie, zanim cokolwiek zrobił.
JW
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pią Kwi 12, 2013 21:54   

http://www.youtube.com/wa...D00E678694CD9CE
Żywność GMO zmienia funkcje narządów - Mike Adams
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Sob Kwi 13, 2013 05:42   

Nie dotykać paragonów !!!

Cytat:
W 2008 roku eksperci z Unii Europejskiej stwierdzili, że poprawne użytkowanie produktów zawierających BPA nie stanowi zagrożenia dla zdrowia i życia konsumentów. Pomimo licznych głosów krytyki ze świata nauki Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności nie zmniejszył dopuszczalnej dziennej dawki BPA ani nie wprowadził żadnych restrykcji w stosunku do producentów tworzyw sztucznych.
Cytat:
Badacze sugerują, że kasjerki, szczególnie te w ciąży, powinny zachowywać wzmożoną ostrożność choćby poprzez częste mycie rąk. Okazuje się bowiem, że podczas dotykania paragonu suchą, czystą ręką na palcach pozostaje od 0.2 do 6 mikrogramów BPA. Kiedy tę samą czynność wykonamy tłustymi lub mokrymi palcami ilość ta rośnie dziesięciokrotnie, a szkodliwa substancja utrzymuje się na skórze do 2 godzin. Oznacza to, że to co nie zostanie wchłonięte w skórę, możemy z powodzeniem przetransportować w głąb siebie poprzez układ pokarmowy.
Cytat:
W Unii Europejskiej tolerowana dzienna dawka BPA nie może przekraczać 0,05 mg na kilogram masy ciała.
Cytat:
Dzięki eksperymentom Daniela Zalko i jego zespołu dowiedziono, że BPA może być transportowany, jak również metabolizowany przez skórę. Na początku badania wykorzystano świńskie ucho i oznaczony radioaktywnie BPA. Okazało się, że około 65% tej substancji przeniknęło przez skórę. Następnie zastosowano fragment skóry ludzkiej, oczywiście dużo mniejszy niż ucho świni. Jednak i w tym wypadku ilość bisfenolu A przetransportowana w głąb skóry była porażająca – 46%.

http://badania.net/zatruwa-cie-bisfenol-a/
 
     
lisbe

Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 301
Wysłany: Wto Cze 04, 2013 13:49   

Weźmy sobie przykład z Węgier:
http://kefir2010.wordpres...-przeciwko-gmo/
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved