xvk Pomogła: 20 razy Dołączyła: 31 Sie 2009 Posty: 715 Skąd: Poznań
Wysłany: Sob Kwi 24, 2010 12:14 Gaz łupkowy
"... Amerykański koncern Chevron odkrył na polskich ziemiach olbrzymie pokłady. Pokłady, które są w stanie poważnie wpłynąć na strategiczne kierunki polityki w regionie. Przede wszystkim zagrażają pozycji Rosji i jej “dyplomacji” uprawianej przy pomocy gazowej rury.
Odkrycie tak olbrzymich pokładów gazu w Polsce (ale nie tylko) stawia również pod znakiem zapytania inwestycje niemieckie w rosyjski gaz, eksploatację złóż na Morzu Barentsa czy budowę gazociągu pod dnem Bałtyku.
Polacy otrzymują jedną na pięć pokoleń szansę rozwarcia gnębiącego nas historycznego szczękościsku Rosji i Niemiec.
Mamy złoty róg i wszystko wskazuje na to, że większość nas nie zdaje sobie z tego sprawy... "
jerzyk Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Kwi 2008 Posty: 476
Wysłany: Sob Kwi 24, 2010 20:57 Re: Gaz łupkowy
Moderator,proszę mój post wywalić gdyż znalazł się tu przez pomyłkę.
OK sam go wywaliłem zmieniając jego treść.
Ostatnio zmieniony przez jerzyk Pon Kwi 26, 2010 10:00, w całości zmieniany 5 razy
Baldhead Pomógł: 6 razy Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 475 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Kwi 24, 2010 22:01
Cytat:
Dobrze byłoby jednak wiedzieć, że te łupki to żadna nowość. O możliwości występowania w Polsce pokładów gazu w łupkach wiadomo od już od jakiegoś czasu, a artykuły prasowe na ten temat zaczęły się pojawiać ponad rok temu: (http://www.polityka.pl/nauka/283356,1,wyciskanie-gazu.read); że koncesja na poszukiwanie i koncesja na wydobycie to różne koncesje; że koncesje na poszukiwania na 44 obszarach otrzymało 14 firm; że statystycznie na terenach występowania gazu czy ropy od rozpoczęcia poszukiwań do czasu zrobienia odwiertów wydobywczych upływa kilkanaście lat; że dopiero za 4-5 lat będziemy wiedzieć, czy te zasoby w ogóle są, a jak się okaże że są, to dopiero za 10 lat można będzie liczyć na ich wydobycie; że z ekonomicznego punktu widzenia ten gaz z łupków jest w chwili obecnej tak samo „opłacalny”, jak ten z węgla, a różnica jest taka, że technologie gazyfikacji węgla (choć drogie i przez to nieopłacalne przy cenie ropy naftowej poniżej 150 USD/bbln) są znane, w odróżnieniu od technologii wydobycia gazu z łupków, które są pilnie strzeżoną tajemnicą, którą nikt z posiadaczy nie zamierza się z nami dzielić. Ale kto tam zwracałby uwagę na takie szczegóły?
Pomógł: 10 razy Wiek: 39 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 483 Skąd: ze wsi
Wysłany: Czw Maj 10, 2012 18:55
też słuchałem audycji i najważniejsze spostrzeżenia to takie:
- skażenie wód gruntowych w polsce nie jest możliwe gdyż występują na zupełnie innej głębokości niż np. w usa gdzie dochodziło do skażeń.
- jeśli oddamy wydobycie w obce ręce dostaniemy figę z makiem.
- nawet jeśli zaczniemy wydobycie własnym sumptem to nie wiadomo czy będzie się to opłacać. jak to w polsce - każdy będzie chciał się nachapać i ceny mogą być wyższe niż gaz od rosjan.
- łupki to miejsca pracy.
_________________ każda sztuka jest bezużyteczna - oscar wilde
xvk Pomogła: 20 razy Dołączyła: 31 Sie 2009 Posty: 715 Skąd: Poznań
Źródło: Le Monde diplomatique – edycja polska
Z drugiej strony Francuzi są żywotnie zainteresowani torpedowaniem wszystkich źródeł energii, poza jądrową.
To czysty matrix dla prostaczków.
JW
Podatek od słońca: Hiszpania uderza w energetykę słoneczną
Tak się składa, że już całkiem pomijając "zaawansowane źródła energii" otrzymujące ją z punktu widzenia finansowego z niczego (w dużym powiększeniu wszystko się rusza), jest Słońce, które w porywach daje 1KW/h na godzinę na metr kwadrat oświetlanej powierzchni, ogniwa słoneczne robi się w zasadzie z piasku, więc duszenie technologii jest straszne.
Ale i na Słońce jest rada:
Hiszpański sekretarz stanu ds. energii Alberto Nadal podpisał projekt dekretu zgodnie z którym od energii pozyskanej z instalacji fotowoltaicznej trzeba będzie odprowadzić podatek - informuje Energias Renovable.
Obecnie pozyskiwanie energii elektrycznej ze słońca na własne potrzeby nie jest opodatkowane. Zabronione jest magazynowanie energii w bateriach i akumulatorach.
Po wejściu w życie dekretu osoby posiadające własną elektrownię słoneczną będą miały dwa miesiące na rejestrację w systemie. W przeciwnym wypadku mogą zapłacić nawet 30 milionów euro grzywny, czytamy w El Pais.
Ponadto już teraz na skutek podniesienia stałej opłaty w ramach rachunku za energię elektryczną inwestycja w solary stała się mniej opłacalna. Przed reformą amortyzacja domowego systemu o mocy 2,4 kW zwracała się w ciągu 12 lat, obecnie trwa to o 23 lata dłużej.
Uczmy się Man dar in ski ego.
Ostatnio zmieniony przez vvv Wto Paź 22, 2013 14:58, w całości zmieniany 9 razy
Przecież to oczywiste, że państwa wyrywają się do monopolizacji energii i żywności.
Bez tego nie da się żyć. Indywidualna produkcja energii i żywności to wolność obywateli i niezależność od władzy.
JW
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.