Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Krótka rozprawa między Panem, Wójtem a Plebanem.
Autor Wiadomość
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Pią Mar 28, 2014 12:10   Krótka rozprawa między Panem, Wójtem a Plebanem.

Czy definicja low carb jest z gumy ? Raczej nie. Nie da się jej rozciągać tak żeby pasowała do diet różnego typu.
Lutz stwierdza wyraźnie: dieta niskowęglowodanowa to mniej węglowodanów niż dobowe zapotrzebowanie na glukozę. Reszta pochodzić z glukogenezy "na żądanie" z białka a reszta z ketonów. Ma wiele zalet. Minimalne stężenie insuliny co jest wynikiem niskiego poziomu cukru we krwi. (nadmiar białka nie jest zamieniany na glukozę jeśli nie ma na nią zapotrzebowania) zaznaczam to bo są na tym forum geniusze którzy twierdzą że tak się dzieje.

Ponomarenko naciąga nieco pojęcie low carb mówiąc że można całe zapotrzebowanie na glukozę dostarczyć w formie węglowodanów. Było by to wtedy między 150 a 250 gramów węglowodanów. Czy to jest zgodne z założeniami low carb ?

Bliżej więc Kwaśniewskiemu do Lutza niż Ponomarence. Co wcale nie znaczy że DO to dieta dobra. Wychodzi z dobrych założeń tylko proporcje ma kijowe. Wystarczyło by pchnąć białko do góry i nie było by tego całego krzyku.

Cały czas myślę czy tylko proporcje zawiniły że u ludzi będących na DO ilość schorzeń jest taka sama jak u reszty społeczeństwa. Może to faktycznie dlatego że przemysł spożywczy produkuje śmieci zamiast jedzenia.
_________________
Incurably Himself
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz Rec Pią Mar 28, 2014 12:21, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
COOLER 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 854
Wysłany: Pią Mar 28, 2014 13:56   Re: Krótka rozprawa między Panem, Wójtem a Plebanem.

Grzegorz Rec napisał/a:
Bliżej więc Kwaśniewskiemu do Lutza niż Ponomarence. Co wcale nie znaczy że DO to dieta dobra.
Bo to jest nawet logiczne, pan Czerniak pisze wyraźnie że z dorobku Lutza korzystał Doktor Kwaśniewski, więc stąd bliżej mu do Lutza. Ponomarenko napisał książkę pokazując szkodliwość diety optymalnej i ostrzegał ich przed rakiem. Jak widać rację miał. Dodać trzeba że Ponomarenko pozytywnie ocenił Lutza.
 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Pią Mar 28, 2014 16:45   Re: Krótka rozprawa między Panem, Wójtem a Plebanem.

COOLER napisał/a:
Grzegorz Rec napisał/a:
Bliżej więc Kwaśniewskiemu do Lutza niż Ponomarence. Co wcale nie znaczy że DO to dieta dobra.
Bo to jest nawet logiczne, pan Czerniak pisze wyraźnie że z dorobku Lutza korzystał Doktor Kwaśniewski, więc stąd bliżej mu do Lutza. Ponomarenko napisał książkę pokazując szkodliwość diety optymalnej i ostrzegał ich przed rakiem. Jak widać rację miał. Dodać trzeba że Ponomarenko pozytywnie ocenił Lutza.


Wiem Cooler. Mimo to mam trochę mętlik stąd ten wątek.
Do całej trójki można by było dodać Tallera ale nie mam dostępu do jego prac.
Lutz twierdzi że glukogeneza z białka jest zjawiskiem pożądanym. Ponomarenko się waha. Podobnie jak Jan Kwaśniewski sugeruje że może być to zjawisko szkodliwe. Widać że nie jest do końca przekonany o tym co twierdził Lutz, dlatego sugerował że można by całość zapotrzebowania na glukozę dostarczać z węgli w pożywieniu.
Być może obawiał się że "twardy" low carb bez kompromisów proponowany przez Lutza nie każdemu może odpowiadać.
Dużo jeszcze jest do zrobienia jak twierdził Ponomarenko ;)
_________________
Incurably Himself
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz Rec Pią Mar 28, 2014 16:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Pią Mar 28, 2014 17:04   Re: Krótka rozprawa między Panem, Wójtem a Plebanem.

COOLER napisał/a:
Grzegorz Rec napisał/a:
Bliżej więc Kwaśniewskiemu do Lutza niż Ponomarence. Co wcale nie znaczy że DO to dieta dobra.
Bo to jest nawet logiczne, pan Czerniak pisze wyraźnie że z dorobku Lutza korzystał Doktor Kwaśniewski, więc stąd bliżej mu do Lutza. Ponomarenko napisał książkę pokazując szkodliwość diety optymalnej i ostrzegał ich przed rakiem. Jak widać rację miał. Dodać trzeba że Ponomarenko pozytywnie ocenił Lutza.


Jeszcze jedna kwestia bardzo istotna. Tylko Ponomarenko jako jedyny z całej trójki wspomniał o tym że ograniczenie węglowodanów na przykład o 10 gram zwiększa zapotrzebowanie na białko o 15 gram. Chodzi o to jaka ilość białka jest potrzebna do tego żeby paliwem nie były ketony. 45 gram białka to niezbędne minimu. Określił też wyraźnie że wysiłek fizyczny może podnieść zapotrzebowanie trzykrotnie. To już daje 135 gram białka a ile go potrzeba jeśli węgli jest mało a nie ma się ochoty na jazdę na ketonach ? Koło 300 gram.
Tak więc każdy optymalny bez wyjątku jest skazany na ketoze. Być może jest to dobre na jakiś czas ale ile można.

Kiedy lata temu ograniczałem węgle proporcje były takie same jak podawał Ponomarenko. Na każde 10 gram węgli organizm domagał się grubo ponad 10 gram białka. Organizm bronił się przed ketozą. Jest więc tak jak pisał Ponomarenko że organizm nie jest zachwycony jeśli musi czerpać energię z ketonów. Twórca DO ma jednak inne zdanie.
_________________
Incurably Himself
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz Rec Pią Mar 28, 2014 17:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
COOLER 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 854
Wysłany: Pią Mar 28, 2014 18:33   Re: Krótka rozprawa między Panem, Wójtem a Plebanem.

Grzegorz Rec napisał/a:
Do całej trójki można by było dodać Tallera ale nie mam dostępu do jego prac. Lutz twierdzi że glukogeneza z białka jest zjawiskiem pożądanym. Ponomarenko się waha. Podobnie jak Jan Kwaśniewski sugeruje że może być to zjawisko szkodliwe. Widać że nie jest do końca przekonany o tym co twierdził Lutz, dlatego sugerował że można by całość zapotrzebowania na glukozę dostarczać z węgli w pożywieniu.
Być może obawiał się że "twardy" low carb bez kompromisów proponowany przez Lutza nie każdemu może odpowiadać.
Dużo jeszcze jest do zrobienia jak twierdził Ponomarenko ;)

Herman Taller pojechał po bandzie z twierdzeniem że organizm może spalać nieograniczone ilości tłuszczu, co ewidentnie widać też u Doktora Kwaśniewskiego zachwalającego że tłuszcz jest nieszkodliwy i nim nie idzie się przejeść, więc wiadomo od kogo czerpał wiedzę Doktor Kwaśniewski co słusznie zauważył Ponomarenko. Taller powołuje się Penningtona, natomiast Doktor Kwaśniewski nie powołuje się na nikogo, żeby ludzie myśleli że sam wszystko wymyślił. Dodatkowo Taller zaleca margarynę, i to samo pisał Doktor Kwaśniewski, :hah: z czego nieudolnie próbował go wytłumaczyć synuś ośmieszając się nie po raz pierwszy, jak przy Henssagne: http://www.dobradieta.pl/...p=233879#233879
Książkę Tallera możesz albo zamówić w Amazonie, albo w jakiejś większej bibliotece wypożyczyć, ale nie ma większego sensu jej czytać, no chyba że ktoś chce naocznie zobaczyć podobieństwo do Doktora Kwaśniewskiego.
Jest jak piszesz, Lutz był praktykiem, Ponomarenko więcej teoretykiem, choć ostrzeżenia optymalnych przed rakiem sprawdziły i sprawdzają się, stąd optymalni już uważają że białaczka nie jest chorobą.
Zarówno Lutz i Ponomarenko byli otwarci na wiedzę i to ich różni od Doktora Kwaśniewskiego. Zatem Lutza i Ponomarenkę można polecić każdemu, a przed dietą optymalną należy przestrzegać bo wiadomo jak szkodzi.
 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Pią Mar 28, 2014 19:00   Re: Krótka rozprawa między Panem, Wójtem a Plebanem.

COOLER napisał/a:
Grzegorz Rec napisał/a:
Do całej trójki można by było dodać Tallera ale nie mam dostępu do jego prac. Lutz twierdzi że glukogeneza z białka jest zjawiskiem pożądanym. Ponomarenko się waha. Podobnie jak Jan Kwaśniewski sugeruje że może być to zjawisko szkodliwe. Widać że nie jest do końca przekonany o tym co twierdził Lutz, dlatego sugerował że można by całość zapotrzebowania na glukozę dostarczać z węgli w pożywieniu.
Być może obawiał się że "twardy" low carb bez kompromisów proponowany przez Lutza nie każdemu może odpowiadać.
Dużo jeszcze jest do zrobienia jak twierdził Ponomarenko ;)

Herman Taller pojechał po bandzie z twierdzeniem że organizm może spalać nieograniczone ilości tłuszczu, co ewidentnie widać też u Doktora Kwaśniewskiego zachwalającego że tłuszcz jest nieszkodliwy i nim nie idzie się przejeść, więc wiadomo od kogo czerpał wiedzę Doktor Kwaśniewski co słusznie zauważył Ponomarenko. Taller powołuje się Penningtona, natomiast Doktor Kwaśniewski nie powołuje się na nikogo, żeby ludzie myśleli że sam wszystko wymyślił. Dodatkowo Taller zaleca margarynę, i to samo pisał Doktor Kwaśniewski, :hah: z czego nieudolnie próbował go wytłumaczyć synuś ośmieszając się nie po raz pierwszy, jak przy Henssagne: http://www.dobradieta.pl/...p=233879#233879
Książkę Tallera możesz albo zamówić w Amazonie, albo w jakiejś większej bibliotece wypożyczyć, ale nie ma większego sensu jej czytać, no chyba że ktoś chce naocznie zobaczyć podobieństwo do Doktora Kwaśniewskiego.
Jest jak piszesz, Lutz był praktykiem, Ponomarenko więcej teoretykiem, choć ostrzeżenia optymalnych przed rakiem sprawdziły i sprawdzają się, stąd optymalni już uważają że białaczka nie jest chorobą.
Zarówno Lutz i Ponomarenko byli otwarci na wiedzę i to ich różni od Doktora Kwaśniewskiego. Zatem Lutza i Ponomarenkę można polecić każdemu, a przed dietą optymalną należy przestrzegać bo wiadomo jak szkodzi.


To że szkodzi to wiadomo. Są pewne kwestie w DO które są oczywistymi błędami. Na przykład ta że jest cząsteczka wysokoenergetyczna zasilająca mózg na DO. Twórca ŻO stawiał na fosfokreatynę. Korzystają z niej mięśnie w początkowej fazie maksymalnego wysiłku. Maksymalnie przez kilka sekund. Nie może zasilać mózgu. A jeśli nawet to były by to kilkusekundowe zrywy jego aktywności (chociaż czasem mam wrażenie że ma to miejsce w przypadku niektórych optymalnych ;) )

Nie wiem jednak czy długotrwała ketoza ma istotnie negatywny wpływ na zdrowie.

Lutz wspominał raczej o krótkotrwałej ketozie.
Jest jeszcze gąszcz zagadnień które nie zostały do końca wyjaśnione.
_________________
Incurably Himself
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz Rec Pią Mar 28, 2014 19:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
COOLER 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 854
Wysłany: Sob Mar 29, 2014 10:11   Re: Krótka rozprawa między Panem, Wójtem a Plebanem.

Grzegorz Rec napisał/a:
Lutz wspominał raczej o krótkotrwałej ketozie.
Jest jeszcze gąszcz zagadnień które nie zostały do końca wyjaśnione.
Lutz, i Ponomarenko byli tego świadomi. Optymalni mają kolejne problemy zachorowania na raka i inne choroby które dieta optymalna miała leczyć przyczynowo, a udają że nie ma problemu, bo” na coś trzeba zachorować”.
 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Sob Mar 29, 2014 12:21   Re: Krótka rozprawa między Panem, Wójtem a Plebanem.

COOLER napisał/a:
Grzegorz Rec napisał/a:
Lutz wspominał raczej o krótkotrwałej ketozie.
Jest jeszcze gąszcz zagadnień które nie zostały do końca wyjaśnione.
Lutz, i Ponomarenko byli tego świadomi. Optymalni mają kolejne problemy zachorowania na raka i inne choroby które dieta optymalna miała leczyć przyczynowo, a udają że nie ma problemu, bo na coś trzeba zachorować.


Sęk w tym że stosując się do zasad low carb naprawdę trudno na coś zachorować. Przykładem jest sam Lutz, który z tego co wiem miał w młodym wieku kłopoty ze zdrowiem i był to jeden z czynników, który zdecydował o tym że zajął się tym tematem. Jako chorowity młodzieniec miał duże szanse nie dożyć wieku emerytalnego a jak wiemy niewiele brakowało żeby mógł obchodzić setne urodziny.
Zasadniczą wadą DO jest jej odwrotne działanie do diety Lutza, mimo że są to diety zbliżone.
Lutz mówi wprost - dieta niskowęglowodanowa może nie dać pozytymych rezultatów w niektórych przypadkach. Czasem jest też tak że poprawa wymaga lat. I tak się dzieje. Stopniowa poprawa.

Na DO jest podobnie jak u kogoś kto nigdy nie uprawiał sportu i nagle odkrywa w sobie chęć do ruchu. Na początku jest euforia. Nazywane jest to w sportowym żargonie "miesiąc miodowy" potem wyniki są gorsze, dochodzi się do ściany i trzeba coś zmienić, odpocząć.

Druga kwestia jest taka że u wielu ludzi na tym forum widać to jak głęboko niektóre rzeczy z DO utkwiły w umyśle. Proporcje BTW , wieprzowina jako najlepsze źródło białka itp.

Ma tu napisać papież i powiedzieć "niech zstąpi duch twój i odmieni oblicze tego forum" ?

"Życie to forma białka." widać że jeszcze wielu tych którzy boją się białka nie zrozumiało do końca słów Ponomarenki.
Strach przed białkiem nadal jest także podsycany przez kręgi optymalne.

Ludzie którzy przez dłuższy czas mieli styczność z żywieniem optymalnym boją się tłuszczu bo to jego duża ilość spowodowała u nich problemy ale nadal pozostał w nich strach przed białkiem. Stoją w rozkroku.
_________________
Incurably Himself
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz Rec Sob Mar 29, 2014 12:30, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Sob Mar 29, 2014 19:14   

Na forum kwaśniewskiego w dziale "sport to zdrowie" jest taki mniej wiecej opis - ćwiczone mięśnie wytwarzają podczas spoczynku związki wysokoenergetyczne zasilające mózg oraz inne organy.
Chodzi tu o ludzi stosujących żywienie optymalne.

Czy ktoś wie o jakie związki wysokoenergetyczne chodzi ? Czy ma to miejsce podczas pełni księżyca czy może należy narysować pentagram wokół siebie żeby te związki tworzyły się w organizmie ?

Po Anakinie widać że DO zmierza w stronę zjawisk paranormalnych.
Anakin - Ciechocinek to nie Roswell a toan to nie David Duchowny :hah:
_________________
Incurably Himself
 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Sob Mar 29, 2014 19:14   

Na forum kwaśniewskiego w dziale "sport to zdrowie" jest taki mniej wiecej opis - ćwiczone mięśnie wytwarzają podczas spoczynku związki wysokoenergetyczne zasilające mózg oraz inne organy.
Chodzi tu o ludzi stosujących żywienie optymalne.

Czy ktoś wie o jakie związki wysokoenergetyczne chodzi ? Czy ma to miejsce podczas pełni księżyca czy może należy narysować pentagram wokół siebie żeby te związki tworzyły się w organizmie ?

Po Anakinie widać że DO zmierza w stronę zjawisk paranormalnych.
Anakin - Ciechocinek to nie Roswell a toan to nie David Duchovny :hah:
_________________
Incurably Himself
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz Rec Sob Mar 29, 2014 19:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Nie Mar 30, 2014 11:01   

Okazuje się że abaszydze nie jest odosobnionym przypadkiem.
Przeglądając forum kwaśniewskiego można znaleźć wiele postów ludzi, którzy opisują jak trzymając się optymalnych proporcji doprowadzili się do stanu w którym wszystko ich denerwuje. "byłam bardzo nerwowa" , "wkurzało mnie wszystko co się rusza".
To tylko niektóre cytaty.
Toan nie odpowiada na takie posty. Nabiera wody w usta. Czyżby brak pomysłów na odpowiedzi na takie posty ?
_________________
Incurably Himself
 
     
COOLER 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 854
Wysłany: Nie Mar 30, 2014 15:18   

Grzegorz Rec napisał/a:
Toan nie odpowiada na takie posty. Nabiera wody w usta. Czyżby brak pomysłów na odpowiedzi na takie posty ?
Cóż synuś bierze przykład ze swojego ojca. Doktor Kwaśniewski też milczy, nie weryfikuje swoich błędnych teorii, a przede wszystkim od kilku lat nie udziela się aktywnie w temacie diety optymalnej. Nie ma się co dziwić optymalnie chorują na raka, i inne choroby, na które mieli nigdy nie zachorować gdyż dieta miała działać prewencyjnie.
 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 08:09   

na ciepłe wiosenne dni polecam rozrywkę. Na stronie forum-kwaśniewski.pl jest temat "czemu nikt nie mówi o wadach diety optymalnej"
macek10 dosłownie rozjeżdza tam Tomaszka Kwaśniewskiego i lekarkę czyli Ewę Bednarczyk Witoszek.
Podaje przykład Hunzów, opiera się na badaniach naukowych.
Toan czując się pewnie zaczyna swoim biochemicznym bełkotem żeby na końcu móc już tylko nieśmiało pochrząkiwać niczym zabłąkany w kniei warchlak.
Temat sprzed siedmiu lat ale jakże aktualny.
Piękna bitwa na argumenty. Sam jeden przeciwko wielu a pokazał im wszystkim jak ograniczone mają umysły.
_________________
Incurably Himself
 
     
COOLER 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 854
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 10:58   

Grzegorz Rec napisał/a:
Toan czując się pewnie zaczyna swoim biochemicznym bełkotem żeby na końcu móc już tylko nieśmiało pochrząkiwać niczym zabłąkany w kniei warchlak.
Najlepiej biochemię zna Doktor Kwaśniewski :hah: popisując się znajomością proporcji BTW w mleku matki (jakoby miały one pokrywać się z proporcjami diety optymalnej
) i pH moczu optymalnych jakoby miałby być zasadowy. :hah:
Dziś jest dobry dzień 1 kwietnia i Doktor Kwaśniewski mógłby napisać że się pomylił niby na prima-aprilis. :hah: :hah: :hah:
 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 12:10   

COOLER napisał/a:
Grzegorz Rec napisał/a:
Toan czując się pewnie zaczyna swoim biochemicznym bełkotem żeby na końcu móc już tylko nieśmiało pochrząkiwać niczym zabłąkany w kniei warchlak.
Najlepiej biochemię zna Doktor Kwaśniewski :hah: popisując się znajomością proporcji BTW w mleku matki (jakoby miały one pokrywać się z proporcjami diety optymalnej
) i pH moczu optymalnych jakoby miałby być zasadowy. :hah:
Dziś jest dobry dzień 1 kwietnia i Doktor Kwaśniewski mógłby napisać że się pomylił niby na prima-aprilis. :hah: :hah: :hah:


Cooler. To co zostało do tej pory napisane na temat błędnych teorii obu Kwaśniewskich to zaledwie cześć tych bzdur. Dopiero zacząłem się wczytywać w tamto forum. Będę porównywał rewelacje biochemiczne toana z wszystkimi dostępnymi źródłami. Potem spróbuje to uporządkować i opisać tutaj.

Chyba że wcześniej forum kwaśniewskiego zostanie zamknięte ;)
_________________
Incurably Himself
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved