Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Molka
Wto Gru 25, 2012 09:51
Żyjemy w hologramie?
Autor Wiadomość
gravs 


Pomógł: 10 razy
Wiek: 39
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 483
Skąd: ze wsi
Wysłany: Pią Mar 26, 2010 22:17   Żyjemy w hologramie?

http://infra.org.pl/nauka...my-w-hologramie

i co wy na to?

ogólnie polecam tą stronę, bardzo ciekawe, otwierające umysł artykuły. np:

http://infra.org.pl/nauka...perinteligencja
_________________
każda sztuka jest bezużyteczna - oscar wilde
Ostatnio zmieniony przez Waldek B Pią Maj 07, 2010 15:22, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 27, 2010 07:20   

Religie Wschodu od dawna głosiły,że świat to tzw Maya - iluzja. W literaturze ufologicznej, opisach szamańskich wizji spowodowanych psychodelicznymi roślinami też pojawiało się twierdzenie, że wszechświat jest snem Boga, a ludzie - jego myślami.

Ciekawy art. Mamy wibracje, a nawet kwestię istnienia kompozytora.

Cytat:
Dziś mamy również teorię strun, która opiera się na założeniach, że cząsteczki subatomowe, jakie obserwujemy w naturze są niczym innym jak nutami zawieszonymi na cieniutkiej wibrującej strunie. Jeśli ją poruszyć, wówczas elektron przekształca się w neutrino a jeśli zrobić to raz jeszcze, wibrująca struna przekształci go w foton lub grawiton. Jeśli jednak szarpniemy struną dostatecznie mocno i często, będzie ona dawać nam kolejne cząsteczki.

Dlatego też niekoniecznie musimy mieć do czynienia w przyrodzie z tysiącami cząsteczek subatomowych, których wyczekujemy w wielkich akceleratorach. Musimy po prostu znaleźć sposób ich tworzenia dzięki odpowiedniej „wibracji”. Gdy owe struny zderzają się, formują się atomy i jądra. W pewnym sensie melodie, jakie można zapisać na danej strunie odpowiadają prawom chemii, zaś fizyka zredukowana jest do praw harmonii, jakie możemy tam umieścić. Wszechświat jest zatem symfonią strun. Czy to jest ów umysł Boga, o którym pisał Einstein? Zgodnie z tym obrazem jest on muzyką pobrzmiewającą w dziesięcio- lub jedenastowymiarowej hiperprzestrzeni. Oczywiście pojawia się tutaj pytanie, czy jeśli istnieje symfonia, to gdzieś znajduje się jej kompozytor? To jednak zupełnie inna kwestia…


Cytat:
Nasz wszechświat zdawał się wiedzieć, że nadchodzimy. Warunki niezbędne do powstania życia wydają się być bardzo restrykcyjne – organizmy żywe i świadome mogą istnieć jedynie w wąskim zakresie fizycznych parametrów. Dla przykładu, jeśli protony nie byłyby stałe, całe wszechświat zapadłby się w bezużyteczną masę elektronów i neutrin. Jeśli zaś protony miałyby nieco inną masę to rozkładałyby się a wraz z nimi wszystkie nasze molekuły DNA.

W rzeczywistości jednak zdarzyło się wiele zbiegów okoliczności, bardzo szczęśliwych w swej naturze, które sprawiły, że na Ziemi wystąpiło życie. Ono samo, a w szczególności świadomość, wydają się być szczególnie wrażliwe. Wszystko zależy od stabilnej materii, jak protony, które istnieją przez miliardy lat w stabilnym środowisku i tworzą molekuły, które mogą się reprodukować i dawać nowe życie. Wydaje się, że w fizyce bardzo trudno stworzyć taki rodzaj wszechświata, gdyż należy użerać się z liczbami, przepisami i parametrami, które pozwalają na pojawienie się życia.


Cytat:
szkoła wignerowska (której twórcą był jeden z ojców bomby atomowej i Noblista Eugene Wigner) zakłada, że to obserwacja tworzy wszechświat. Aby to się jednak stało potrzebna jest nieskończona sekwencja obserwacji i być może istnieje „ktoś" w rodzaju „kosmicznego obserwatora", pewnego rodzaju boga, który sprawia, że wszechświat ma miejsce.
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
Ostatnio zmieniony przez Waldek B Sob Mar 27, 2010 08:27, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 27, 2010 08:46   

I kolejny fascynujący tekst!

Z fizyką kwantową zaczyna się prawdziwie Nowa Era, gdzie spotkają się i zjednoczą nauka i ezoteryka, racjonalna logika i magiczna religia. Od jakiegoś czasu przypuszczam, że nauka przyszłości potwierdzi istnienie wielu metafizycznych i parapsychicznych fenomenów, telepatii, reinkarnacji, karmy, wędrówki dusz, regresingu do wspomnień z poprzednich wcieleń, sekretowego "prawa przyciągania" wibracją myśli i emocji, technik uzdrawiania wizualizacją, słyszenia kolorów i widzenia dzwięków po magicznych grzybach.



http://new.salon24.pl/111...wiat-hologramem

Cytat:
2009-06-21 23:58
Wszechświat hologramem ?

* Tagi:
* świat hologram rzeczywistość splątanie umysł


"Paradygmat Holograficzny".

Zastanawiam się: na ile współczesna nauka zweryfikowała tą hipotezę?

CYTAT:

W 1982 roku miało miejsce znaczące wydarzenie. Na Uniwersytecie w Paryżu zespół, którym kierował fizyk Alain Aspekt dokonał istotnego eksperymentu. Może on okazać się jednym z najważniejszych eksperymentów XX wieku. Nie usłyszymy o tym zdarzeniu przy okazji wieczornych wiadomości dziennika TV. W rzeczywistości, jeżeli nie zaglądasz do naukowych czasopism, nazwisko Aspekt może być ci zupełnie nieznane. Niektórzy jednak są przekonani, iż jego odkrycie może zmienić oblicze nauki.

Aspekt oraz jego zespół odkryli, iż w pewnych warunkach cząstki subatomowe, takie jak elektrony, są w stanie komunikować się ze sobą w natychmiastowy sposób, niezależnie od dzielącej je odległości. Nie ma to znaczenia, czy znajdują się one od siebie o 10 metrów czy też dzieli je dystans bilionów kilometrów. W jakiś sposób każda cząstka wydaję się zawsze wiedzieć, co robią inne cząstki. To odkrycie obala długo utrzymujące się twierdzenie Einsteina, iż żadna komunikacja nie może następować z prędkością większą niż szybkość światła. Poruszanie się obiektów z prędkością większą niż szybkość światła jest równoznaczne ze zniesieniem bariery czasu. Ta zagrażająca perspektywa spowodowała, iż pewni fizycy w wyrafinowany sposób próbowali odrzucić odkrycia Aspecta. Inni natomiast badacze zostali zainspirowani do tworzenia nawet bardziej radykalnych wyjaśnień.

Fizyk z Uniwersytetu w Londynie, Dawid Bohm, uważa, iż odkrycia Aspecta wskazują na fakt, iż nie istnieje rzeczywistość obiektywna. Niezależnie od tego, że obiekty wydają się być czymś trwałym, wszechświat jest w swej istocie fantastycznym projektem, gigantycznym i wspaniale skomponowanym hologramem. Po to, by zrozumieć, dlaczego Bohm wypowiada tak zaskakujące stwierdzenie, musimy najpierw zrozumieć pojęcie hologramu. Hologram stanowi trójwymiarową fotografię, wykonaną za pomocą lasera.

Hologramy

Aby uzyskać hologram najpierw fotografowany obiekt jest zanurzany w świetle promieni lasera. Następnie druga wiązka promieni lasera zostaje odbita od pierwszej.[1] W rezultacie dochodzi do interferencji dwóch wiązek i ten obszar zostaje utrwalony na zdjęciu. Kiedy zdjęcie zostaje poddane oglądowi, jawi się ono jako pozbawiony znaczenia wir jasnych i ciemnych linii. Kiedy jednak uzyskane zdjęcie zostaje oświetlone przez jeszcze jedną wiązką promieni lasera, pojawia się trójwymiarowy obraz pierwotnego obiektu.

Trójwymiarowy charakter obrazu nie jest jedyną znaczącą cechą hologramu. Jeżeli hologram róży zostanie podzielony na połowę, a następnie oświetlony przez laser, każda połowa będzie jednak zawierać w sobie całościowy obraz róży. Ponadto, jeżeli te połówki obrazu zostaną znów podzielone, każda część będzie zawierała mniejszą, lecz dokładną wersję pierwotnego obrazu. Odmiennie niż normalne zdjęcia, każda część hologramu zawiera wszystkie informacje dotyczące całości.

Hologram posiada więc naturę "całości zawartej w każdej części". Dostarcza to zupełnie nowego sposobu rozumienia zasad organizacji oraz porządku. Przez większą część swej historii nauka Zachodu rozwijała się pod wpływem założenia, iż najlepszym sposobem zrozumienia zjawisk fizycznych jest rozłożenie ich na części, a następnie poddanie tych części badaniu. Tą zasadę stosowano do badania stworzeń żywych (np. żaby), jak też materii nieożywionej (np. atomu). Hologram uczy nas, że pewne rzeczy we wszechświecie nie pasują do tego podejścia. Jeżeli będziemy dzielić na części pewne rzeczy skonstruowane holograficznie, nie otrzymamy bynajmniej poszczególnych składowych. Uzyskamy po prostu mniejsze obrazy tej samej całości.

Ten wgląd doprowadził Bohma do innego sposobu pojmowania odkrycia Aspecta.

Bohm uważa, iż subatomowe cząstki mogą pozostawać ze sobą we wzajemnym kontakcie niezależnie od odległości nie z tego powodu, że wysyłają jakieś tajemnicze sygnały, lecz dlatego, że ich oddzielenie stanowi iluzję. Bohm dowodzi, iż na głębszym poziomie rzeczywistości te cząstki nie są indywidualnymi całościami, lecz stanowią wyraz pewnej fundamentalnego "czegoś" (something).

Model akwarium

Aby umożliwić lepsze zrozumienie swojej koncepcji Bohm posługuje się następującą ilustracją. Wyobraźmy sobie akwarium, w którym pływa ryba. Wyobraźmy sobie jednocześnie, że nie możemy widzieć tego akwarium bezpośrednio, a nasza wiedza o nim pochodzi z ujęcia przez dwie kamery telewizyjne. Jedna kamera ujmuje przód akwarium, druga zaś jego tył. Kiedy patrzysz na dwa telewizyjne monitory, możesz przyjąć, iż ryba na każdym z ekranów stanowi odrębne całości (widzisz dwie ryby; przyp. tłum.). Poza tym ponieważ każda z kamer ujmuje rybę pod innym kątem, każdy z obrazów jest nieco odmienny. Jeżeli jednak będziesz kontynuował obserwację tych dwóch ryb, będziesz mógł spostrzec, że istnieje pomiędzy nimi jakiś związek. Kiedy pierwsza ryba obraca się, druga również wykonuje nieco odmienny, lecz korespondujący ruch. Kiedy jedna ryba odwraca się do przodu, druga odwraca się do tyłu. Jeżeli nie jesteś świadom całej sytuacji, możesz nawet wyciągnąć wniosek, iż ryby muszą się bezpośrednio ze sobą komunikować. Jednak tak nie jest w rzeczy samej.

To właśnie, powiada Bohm, dokładnie zachodzi pomiędzy subatomowymi cząstkami w eksperymencie Aspecta. Skłania się ku temu, iż połączenie pomiędzy cząstkami, które zachodzi z prędkością większą niż szybkość światła, mówi o tym, że istnieje głębszy poziom rzeczywistości, w który nie jesteśmy wprowadzeni. Jest to wymiar bardziej kompleksowy, istniejący poza znaną nam rzeczywistością, który jest analogiczny do akwarium. Ponadto Bohm dodaje, iż postrzegamy obiekty takie, jak cząstki elementarne jako odrębne przedmioty, ponieważ widzimy jedynie część rzeczywistości. Takie cząstki nie są odrębnymi elementami, lecz przejawami głębszej, podstawowej całości. Ta całość posiada charakter holograficzny i pozostaje niepodzielna. Ponieważ wszystkie obiekty istniejące w fizycznej rzeczywistości składają się z takich właśnie "eidolonów", wszechświat stanowi pewną projekcję, hologram.

Kosmos jako super hologram

Wszechświat posiada naturę zbliżoną do fantomu. Prócz tego charakteryzuje się jeszcze jedną, zaskakującą cechą. Jeżeli oddzielność (separacja) cząstek elementarnych jest iluzją, oznacza to, że na głębszym poziomie rzeczywistości wszystkie rzeczy we wszechświecie są ze sobą połączone. Elektrony w atomach węgla w mózgu człowieka są połączone z elementarnymi cząstkami, które tworzą każdego łososia, pływającego w morzu. Są jednocześnie połączone z każdym bijącym sercem oraz z każdą lśniącą na niebie gwiazdą. Wszystko jest połączone ze wszystkim. Choć natura człowieka może go skłaniać do kategoryzowania i szufladkowania zjawisk oraz tworzenia różnorodnych podziałów, to wszelkie podziały są z konieczności czymś sztucznym. W ostatecznym wymiarze cała natura jest siecią pozbawioną szwów (seamless web).

W tym holograficznym wszechświecie nawet czas oraz przestrzeń nie mogą być spostrzegane jako trwała podstawa. We wszechświecie, w którym nic nie pozostaje w rzeczywistości oddzielone od czegoś innego, upadają takie pojęcia jak lokalizacja. Czas oraz przestrzeń trójwymiarowa mogą być spostrzegane jako przejawy (projekcja) głębszego porządku. Przypomina to opisaną sytuację , gdy na telewizyjnych monitorach obserwujemy ruchy ryby.

Na głębszym poziomie rzeczywistość stanowi rodzaj superhologramu, w którym przeszłość, teraźniejszość oraz przyszłość istnieją jednocześnie. Wydaje się to sugerować możliwość, iż pewnego dnia będziemy w stanie, używając właściwych środków, osiągnąć super holograficzny poziom rzeczywistości i wydobyć ponownie dawno zapomniane sceny przeszłości.

Pozostaje kwestią otwartą, co jeszcze zawiera w sobie hologram. Można powiedzieć, iż hologram stanowi matrycę, która daje początek wszelkim zjawiskom we wszechświecie. Zawiera się w nim źródło wszelkich istniejących cząstek elementarnych, wszelkie konfiguracje materii oraz energii: od płatków śniegu do kwazarów, od niebieskich wielorybów do promieni gamma. Może być on spostrzegany jako magazyn kosmiczny "Wszystkiego co jest".

Choć Bohm nie mówi, co jeszcze może zawierać super hologram, dopuszcza on możliwość, że zawiera on jeszcze więcej. Stwierdza on, iż holograficzny poziom rzeczywistości stanowi "prosty stopień", poza którym leży "nieskończoność dalszego rozwoju". Bohm nie jest jedynym badaczem, który podaje dowody na to, iż wszechświat jest hologramem. Pracują niezależnie na polu badań nad mózgiem, neurofizjolog z Uniwersytetu Stanford, Karl Pribram, doszedł także do przekonania o holograficznej naturze rzeczywistości.

Mózg jako hologram

Pribram zbliżył się do holograficznego modelu dzięki próbie odpowiedzi na pytanie, jak i gdzie gromadzone są w mózgu zapisy pamięciowe. Badania prowadzone od dziesięcioleci wykazywały, iż zapisy pamięciowe nie posiadają ściśle określonej lokalizacji, są natomiast rozproszone w różnych obszarach mózgu. W szeregu badań eksperymentalnych, prowadzonych w latach 20-tych ubiegłego wieku, Karl Lashley wykazał, iż niezależnie od tego jaka część mózgu szczurów była usuwana, nie pozbawiało to zwierzęta pamięci, w jaki sposób należy wykonywać złożone zadania, których wcześniej nauczyły się. Jedynym problemem pozostał brak wyjaśnień mechanizmu, który odpowiadałby za szczególną naturę pamięci: istnienie całości w każdej części.

W latach 60-tych Pribram napotkał koncepcję holografii i uświadomił sobie, iż znalazł, poszukiwane przez naukowców badających mózg, wyjaśnienie. Pribram uważa, iż zapisy pamięciowe nie zostają zakodowane w poszczególnych neuronach, lecz są zawarte w całościowych wzorcach impulsów nerwowych, które przebiegają przez cały mózg. Dzieje się to w podobny sposób, jak złożone wiązki promieni lasera przebiegają przez część filmu, zawierającego holograficzny obraz. Inaczej mówiąc Pribram uważa, iż mózg sam w sobie jest hologramem.

Teoria Pribrama wyjaśnia także, w jaki sposób mózg człowieka może gromadzić tak wiele zapisów pamięciowych na tak małej przestrzeni. Ocenia się, że umysł człowieka ma zdolność do zapamiętania około 10 bilionów bitów informacji w okresie życia (jest to ilość informacji zbliżona do tego, co zawiera 5 tomów Encyklopedia Britannica). Odkryto także, iż hologramy posiadają zdumiewającą zdolność gromadzenia informacji. Zmieniając kąt, pod którym wiązki promieni z dwóch laserów oddziałują na kawałek fotografii filmowej, można otrzymać wiele różnych obrazów na tej samej powierzchni. Udowodniono, iż jeden centymetr sześcienny filmu może zawierać około 10 bilionów bitów informacji.

Nasza bezgraniczna zdolność do szybkiego przywoływania potrzebnych informacji z ogromnego magazynu pamięci staje się bardziej zrozumiała, jeśli uwzględnimy, iż mózg działa zgodnie z holograficznymi zasadami. Jeżeli przyjaciel zapyta cię, jakie skojarzenia pojawiają się w twym umyśle, gdy wypowie on słowo "zebra", nie musisz dokonywać niezgrabnych ruchów, przebijając się poprzez gigantyczny, alfabetyczny magazyn w mózgu.

Zamiast tego w bezpośredni, natychmiastowy sposób pojawiają się takie skojarzenia, jak "pasiasty", "podobny do konia", "zwierzę rodem z Afryki". Rzeczywiście jedną z najbardziej zdumiewających rzeczy, dotyczących procesu myślenia u ludzi jest to, że każda porcja informacji wydaje się natychmiast łączyć z wszystkimi pozostałymi częściami. Jest to jeszcze jedna charakterystyczna cecha hologramu. Ponieważ każda część hologramu jest skorelowana z każdą inną częścią, mamy do czynienia z naturalnym, najwyższym przykładem systemu wzajemnie skorelowanego.

W świetle holograficznego modelu mózgu, który opracował Pribram, wyjaśnić można nie tylko zagadkę gromadzenia w umyśle informacji. Istotnym pytaniem pozostaje, w jaki sposób mózg jest w stanie przełożyć lawinę informacji, które otrzymuje poprzez narządy zmysłów, na konkretny świat naszej percepcji. Kodowanie i dekodowanie częstotliwości jest dokładnie tym, co hologram czyni w najlepszy sposób. Hologram funkcjonuje jak rodzaj soczewki. Jest on urządzeniem, które potrafi przemienić, wydawałoby się, pozbawione sensu częstotliwości w spójny obraz. Pribram uważa, iż mózg zawiera rodzaj soczewek oraz posługuje się zasadami holografii, by przekształcić otrzymywane poprzez narządy zmysłów częstotliwości, w wewnętrzny świat naszej percepcji.

Szereg istotnych dowodów wskazuje na to, iż mózg używa holograficznych zasad, aby wykonywać odpowiednie działania. Teoria Pribrama uzyskała rosnące poparcie wśród neurofizjologów. Hugo Zucarelli, badacz o pochodzeniu włosko-argentyńskim, poszerzył ostatnio model holograficzny na obszar zjawisk dźwiękowych. Zucarelli badał zaskakujące zjawisko, które polega na tym, że ludzkie jednostki potrafią zlokalizować źródło dźwięku bez poruszania głową nawet wtedy, gdy są w stanie słyszeć jedynie jednym uchem. Naukowiec odkrył, iż zasada holograficzna może wyjaśnić opisany fakt. Zucarelli rozwinął także technikę holograficznego dźwięku. Jest to sposób dźwiękowego zapisu, która zapewnia odtworzenie akustycznych sytuacji z niesamowitą autentycznością.

Przekonanie Pribrama, iż ludzki mózg tworzy "twardą" rzeczywistość opierając się na przychodzących poprzez kanały zmysłowe częstotliwościach, uzyskało wsparcie w postaci wielu badań eksperymentalnych. Odkryto, iż każdy z naszych zmysłów jest czuły w obszarze o wiele szerszej częstotliwości, niż dotychczas sądzono. Stwierdzono, na przykład, iż nasz system wizualny jest czuły na częstotliwości dźwiękowe, że nasz zmysł powonienia jest zależny w jakimś stopniu od tego, co nazywamy "częstotliwością osmotyczną", a nawet komórki naszego ciała są wrażliwe na szeroki zakres częstotliwości. Takie odkrycia potwierdzają, iż jedynie holograficzny charakter ludzkiej świadomości zapewnia możliwość przetwarzania takich częstotliwości w zwykła percepcję.

Synteza poglądów Bohma oraz Pribrama

Najbardziej zdumiewający rezultat przynosi połączenie holograficznego modelu mózgu Pribrama z teorią Bohma. Jeżeli konkretny charakter świata stanowi jedynie wtórną rzeczywistość, natomiast "tam"(w świecie; przyp. tlum.) znajduje się holograficzna gmatwanina częstotliwości, jeżeli mózg jest także hologramem i dokonuje jedynie selekcji określonych częstotliwości spośród tej gmatwaniny, przy czym zachodzi matematyczna transformacja tych częstotliwości w percepcję sensoryczną, czym wtedy staje się obiektywna rzeczywistość? Mówiąc wprost, rzeczywistość przestaje istnieć. Religie Wschodu od dawna utrzymywały, iż materialny świat jest Maya, iluzją. Chociaż myślimy, iż jesteśmy fizycznymi istotami, które poruszają się po fizycznym świecie, stanowi to także złudzenie.

W rzeczywistości jesteśmy jedynie "odbiorcami", unoszącymi się w kalejdoskopowym morzu częstotliwości. To, co z tego morza wydobywamy i przekształcamy w fizyczną rzeczywistość, stanowi jedynie jeden kanał, spośród wielu kanałów istniejących w super hologramie.

Ten uderzający, nowy obraz rzeczywistości, synteza poglądów Bohma oraz Pribrama, nazwany został paradygmatem holograficznym. Choć wielu naukowców podeszło do tej koncepcji sceptycznie, dla innych wydała się ona ekscytującą. Niewielka, lecz rosnąca grupa badaczy uważa, iż może to być najbardziej precyzyjny model rzeczywistości, do którego dotarła nauka współczesna. Ponadto niektórzy wierzą, iż ten model może rozwiązać pewne zagadki, których dotąd nauka nie była w stanie wyjaśnić, a nawet uznać zjawiska paranormalne za część natury.

Wielu badaczy, włączając w to Bohma oraz Pribrama zauważa, iż sporo zjawisk parapsychologicznych staje się o wiele bardziej zrozumiałych, gdy zostają ujęte w terminach holograficznego paradygmatu. We wszechświecie, w którym każdy indywidualny mózg stanowi niepodzielną część większego hologramu i gdzie wszystko jest ze sobą całkowicie powiązane, telepatia może być rozumiana jako dotarcie do poziomu holograficznego. Jest oczywiście łatwiej zrozumieć, w jaki sposób informacja biegnie z umysłu jednostki "A" do umysłu, położonej w dużej odległości jednostki "B". Ta koncepcja pomaga także zrozumieć szereg nierozwiązanych zagadek w psychologii. Szczególnie Stanislav Grof przeczuwał, iż paradygmat holograficzny tworzy model rozumienia wielu zagadkowych zjawisk, doświadczanych przez ludzi w odmiennych stanach świadomości.

Regresja do świata zwierząt

W latach 50-tych ubiegłego wieku, prowadząc badania nad LSD jako środkiem leczniczym Grof napotkał bardzo ciekawy przypadek. Była to pacjentka, która nagle stała się przekonana, iż przyjęła tożsamość samicy prehistorycznego gada. W toku halucynacji wniosła bogaty, szczegółowy opis odczuć, jakie pojawiły się, gdy przyjęła postać tego zwierzęcia. Ponadto stwierdziła ona, iż rozróżnia samców tego gatunku po tym, iż mają kolorowe kawałki łusek na głowach. Grof był zaskoczony, iż pacjentka nie miała wcześniejszej wiedzy zoologicznej na ten temat. W rozmowie zaś z zoologami badacz znalazł potwierdzenie faktu, iż u pewnych gatunków gadów kolorowe obszary na głowie odgrywają ważną rolę, jako wyzwalacze seksualnego podniecenia.

Doświadczenia tej kobiety nie były wyjątkiem. Podczas kolejnych badań Grof napotkał przykłady pacjentów, którzy cofali się w rozwoju ewolucyjnym i identyfikowali z każdym gatunkiem ewolucyjnej drabiny. Ponadto doświadczenia pacjentów zawierały szczegółowe dane zoologiczne, które okazywały się być prawdziwe.

Psychologia transpersonalna

Regresja do królestwa zwierząt nie stanowiła jedynego, zagadkowego zjawiska psychologicznego, które napotkał Grof. Miał on także pacjentów, którzy docierali do pewnego rodzaju nieświadomości zbiorowej. Osoby, które posiadały niewielkie wykształcenie lub też były edukacji zupełnie pozbawione, dawały szczegółowy opis zoroastryjskich rytuałów pogrzebowych, jak też przytaczały sceny z hinduskiej mitologii.

W innego typu doświadczeniach osoby dzieliły się sugestywnymi opisami podróży poza ciałem (astralnych), prekognicyjnym wglądem w przyszłość, doświadczeniami regresji do przeszłych inkarnacji.

W późniejszych badaniach Grof napotkał zjawiska tego samego rodzaju, które występowały podczas sesji terapeutycznych, gdzie nie używano środków zmieniających świadomość (narkotyków). Podstawowym elementem tego rodzaju doświadczeń jest przekroczenie świadomości indywidualnej (zwykłych granic ego), jak też ograniczeń czasu i przestrzeni, Grof nazwał te zjawiska "doświadczeniami transpersonalnymi". Pod koniec lat 60-tych Grof uczestniczył w tworzeniu dziedziny psychologii zwanej psychologią transpersonalną.

Świeżo założone Stowarzyszenie Psychologii Transpersonalnej szybko gromadziło rosnącą liczbę podobnie myślących badaczy, a psychologia transpersonalna stała się uznaną dziedziną psychologii. Jednak przez wiele lat ani Grof, ani nikt z jego kolegów, nie był w stanie określić mechanizmu, który mógłby wyjaśnić dziwne zjawiska psychologiczne, których ci badacze byli świadkami. Zmiana nastąpiła dopiero wraz pojawieniem się paradygmatu holograficznego.

Jak niedawno stwierdził Grof, jeśli mózg stanowi część kontinuum, to może on kontaktować się z labiryntem, w którym jest połączony nie tylko z każdym innym umysłem, lecz z każdym atomem, organizmem oraz rejonem ogromnej przestrzeni i czasu. Fakt, iż od czasu do czasu umysł człowieka jest zdolny na krótko wkraczać do tego labiryntu i uzyskiwać transpersonalne doświadczenia, nie wydaje się być czymś dziwnym.

Świadomość kreująca rzeczywistość

Paradygmat holograficzny ma swoje implikacje także dla tak zwanych nauk ścisłych, jak biologia. Psycholog z Virginia Intermont College, Keith Floryd zauważył, iż jeżeli konkretny charakter rzeczywistości stanowi jedynie holograficzną iluzję, nie będzie prawdziwym stwierdzenie, iż mózg stanowi źródło świadomości. To raczej świadomość stwarza mózg, jak też ciało oraz całe nasze fizyczne otoczenie.

Jest to istotny przewrót w sposobie spostrzegania struktur biologicznych. Badacze zauważają, iż zarówno medycyna, jak też rozumienie procesu uzdrawiania, może także być przetransformowane przez holograficzny paradygmat. Jeżeli przyjmiemy, iż fizyczna struktura ciała stanowi jedynie holograficzną projekcję świadomości, wówczas każdy z nas staje się o wiele bardziej odpowiedzialny za swoje zdrowie (w porównaniu z tym, co mówi medycyna tradycyjna). To, co obecnie uważamy za cudowne uzdrowienia, może być spowodowane zmianami świadomości, które w efekcie przemieniają hologram ciała.

Siła wizualizacji

Podobnie budzące kontrowersję nowe techniki uzdrawiania, jak wizualizacja, mogą działać w tak pozytywny sposób, ponieważ w holograficznym obszarze myśli wyobrażenia są tak samo realne, jak 'rzeczywistość". W obrębie holograficznego paradygmatu mogą być nawet wyjaśnione wizje i doświadczenia, które dotyczą "niecodziennej rzeczywistości". Biolog Lyall Watson w swojej książce zatytułowanej "Gifts of Unknown Things"( "Dary Nieznanego") opisuje swoje spotkanie z szamanką z Indonezji, która w trakcie rytualnego tańca była w stanie spowodować zniknięcia całego zagajnika drzew w powietrzu. Watson opowiada, iż w czasie gdy on oraz inni zadziwieni obserwatorzy wpatrywali się w kobietę, spowodowała ona ponowne pojawienie się drzew, a następnie ich kolejne zniknięcie. Tak działo się kilka razy z rzędu.

Choć w świetle dotychczasowego, naukowego sposobu wyjaśniania zjawisk, takie wydarzenia pozostają zagadką, to jednak można je zrozumieć, jeśli przyjmiemy, iż "twarda rzeczywistość" stanowi jedynie projekcję holograficzną. Prawdopodobnie zgadzamy się z tym, że coś jest tu lub czegoś tu nie ma, ponieważ nasza percepcja oparta jest o koncepcję rzeczywistości uzgodnionej. Rzeczywistość uzgodniona zostaje utworzona i potwierdzona na poziomie ludzkiej podświadomości, gdzie wszystkie umysły są ze sobą połączone. Jeżeli sprawy tak się właśnie mają, oznacza to, iż doświadczenia zbliżone do tych, które były udziałem Watsona, nie zdarzają się na co dzień nie z tego powodu, iż nasze umysły nie zostały na nie zaprogramowane poprzez uzyskanie odpowiednich przekonań. Idzie o to, iż w holograficznym wszechświecie nie istnieją granice i w związku z tym możemy zmieniać materię rzeczywistości. To, co spostrzegamy jako rzeczywistość, stanowi jedynie tło, które czeka na nas. Możemy na nim namalować każdego rodzaju obraz. Wszystko jest możliwe, od zginania łyżek przy pomocy siły umysłu, do fantastycznych zdarzeń, które były udziałem Castanedy w trakcie jego spotkań z Don Juanem, czarownikiem z plemienia Yaqui. Magia jest naszym wrodzonym prawem, nie mniej czy bardziej cudownym niż nasza zdolność do tworzenia rzeczywistości, kiedy śnimy. Doprawdy, nawet nasze najbardziej zasadnicze przekonania co do rzeczywistości, stają się podejrzane, ponieważ - jak to podkreślił Pribram - nawet zdarzenia przypadkowe mogą być spostrzegane jako wynikające z holograficznych zasad i w ten sposób zdeterminowane. Synchroniczności czy znaczące koincydencje nagle nabierają sensu. Wszystkie zjawiska występujące w rzeczywistości mogą być spostrzegane jako metafory. Nawet najbardziej przypadkowe wydarzenia mogą wyrażać pewną podstawową symetrię.

Nowa rzeczywistość

To, czy holograficzny paradygmat Bohma i Pribrama zostanie zaakceptowany przez współczesną naukę czy też umrze "śmiercią haniebną", będziemy mogli wkrótce ujrzeć.

Z pewnością natomiast można powiedzieć, iż wywarł on już wpływ na myślenie wielu naukowców. Jeżeli nawet okaże się, iż holograficzny model nie dostarcza najlepszego wyjaśnienia natychmiastowej komunikacji, która zachodzi pomiędzy cząstkami elementarnymi, to -jak to ujął Basil Hiley, fizyk z Birbeck College w Londynie - odkrycie Aspecta "wskazuje na to, iż musimy być przygotowani do rozważenia całkowicie nowego spojrzenia na rzeczywistość".

tłum. Paweł Karpowicz

[1] w rzeczywistości chodzi o dwie wiązki z czego jedna jest odbita od przedmiotu przenosi informacje o odbijanym przedmiocie a druga przebiega bezpośrednio na nośnik zapisu gdzie obie spotykają się tworząc kompletny zapis holograficzny - przyp. red.

źródło dzogczen.medytacja.net"
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
Ostatnio zmieniony przez Waldek B Pon Maj 02, 2011 17:34, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
gravs 


Pomógł: 10 razy
Wiek: 39
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 483
Skąd: ze wsi
Wysłany: Sob Mar 27, 2010 10:16   

świetny artykuł. dzięki.

nasuwa mi się pytanie: skoro nasze ciała to hologram stworzony w pewnym sensie przez nasz umysł to czemu umieramy? czy jest to spowodowane tym, że nie możemy wyzwolić się spod "społecznej presji umierania" w określonym wieku? jesteśmy tak zniewoleni tą myślą, że zemrzemy w wieku 70, 80, 90 lat, że nie dopuszczamy do siebie myśli, że możemy żyć dłużej, a może nawet wiecznie? czy stąd biorą się choroby?
czy gdyby oczyścić się ze społecznych, cywilizacyjnych "norm" osiągając zen, nirwanę czy jakkolwiek to nazwać, można nie chorować? nie umierać?
a może nasze odejście z tego świata jest determinowane przez hologram? przez wyższą świadomość? jeśli tak, to rodzi się wątpliwość: czy nasza prywatna świadomość też umiera? czy może żyje wiecznie poza światem widzialnym i stąd zjawiska typu kontakt z duchami, itp.?

p.s.: Waldek, czy to Ty prowadzisz stronę waldek1984.info?
_________________
każda sztuka jest bezużyteczna - oscar wilde
Ostatnio zmieniony przez gravs Sob Mar 27, 2010 10:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
krzysztof2

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 756
Wysłany: Sob Mar 27, 2010 18:04   

WITAM :hug:

"Jak głęboko chcesz wejść w królicza norę " ( PL napisy )

1/14 - Pierwsza cześć w zabawnej formie :
http://www.youtube.com/wa...ex=0&playnext=1
2
http://www.youtube.com/wa...21DB6A1&index=1
3
http://www.youtube.com/wa...21DB6A1&index=2
4 - m.in : o eksperymencie z podwójna szczeliną - 5.16"....Elektron postanowiły zachowywać się inaczej jak gdyby był świadomy ,że jest obserwowany .....Czym jest materia kuleczkami czy falami. I falami czego ?
I CO MA Z TYM WSPÓLNEGO OBSERWATOR ? Obserwator wygasił funkcję fali jedynie obserwując......."
http://www.youtube.com/wa...21DB6A1&index=3
5 - "...że piłki powinny się znaleźć w takich stanach , w których nie istnieje żaden zrozumiały fakt , żadne sensowne pytanie nawet o to gdzie się znajdują . A jednak kiedy patrzymy na boisko w takich sytuacjach , niezmiennie widzimy piłkę albo tam , albo tam czy tam .To,że widzimy piłkę w określonym miejscu , a nie w jakimś stanie sciencefiction którego nawet nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić , w którym nie istniej pytanie o to , gdzie się znajduje ten fakt ,że zawsze widzimy ją w określonym położeniu , stanowi wyraźne naruszenie tych równań ruchu . I tu właśnie pojawia się problem z pomiarem. Kiedy obserwujesz coś się dzieje . Kiedy nie obserwujesz , nic się nie dzieje. Superbohaterowie wykorzystują super pozycje w świecie składającym się z potencjalnych rzeczywistości , dopóki nie dokonamy wyboru . Bohaterowie wybierają to , co chcą, przebywają w wielu miejscach jednocześnie , doświadczają wielu możliwości naraz , a następnie wybierają jedną z nich...."
http://www.youtube.com/wa...21DB6A1&index=4
6
http://www.youtube.com/wa...21DB6A1&index=5
7
http://www.youtube.com/wa...21DB6A1&index=6
8
http://www.youtube.com/wa...21DB6A1&index=7
9
http://www.youtube.com/wa...21DB6A1&index=8
10
http://www.youtube.com/wa...21DB6A1&index=9
11- m.in.:0.15" ...Nasz umysł dosłownie stwarza nasze ciało. A wszystko zaczyna się w komórce .A kto wydaje rozkazy komórkom?........."
http://www.youtube.com/wa...1DB6A1&index=10
12
http://www.youtube.com/wa...1DB6A1&index=11
13
http://www.youtube.com/wa...1DB6A1&index=12
14
http://www.youtube.com/wa...1DB6A1&index=13

POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :papa:
Ostatnio zmieniony przez krzysztof2 Sob Mar 27, 2010 18:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 29, 2010 20:11   

Dzięki Krzysztof! :viva:

Zdecydowanie najlepszy film dokumentalny jaki widziałem.
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 30, 2010 07:08   

gravs napisał/a:

p.s.: Waldek, czy to Ty prowadzisz stronę waldek1984.info?


nie to nie ja

swoją drogą ciekawa strona :-)
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 30, 2010 07:14   

ale to ryje beret :shock: :hah:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Hipersze%C5%9Bcian

Cytat:




Animacja rzutu obracającego się tesseraktu




Ilustracja trójwymiarowej siatki tesseraktu, złożonej z sześcianów



Wyobrażenie sobie wielowymiarowych hipersześcianów jest dla ludzi, jako istot postrzegających tylko trzy wymiary przestrzenne, bardzo trudne o ile w ogóle możliwe.

Spójrzmy na siatki hipersześcianów. Płaski kwadrat składa się z odcinków, zaś siatka trójwymiarowego sześcianu składa się z kwadratów. Analogicznie "siatka" tesseraktu będzie się składała z sześcianów, a hipersześcianu pięciowymiarowego – z tesseraktów.

Podobnie, można by pokazać tzw. płaszczakom (tj. potencjalnym istotom żyjącym na płaszczyźnie, postrzegającym tylko dwa wymiary) siatkę sześcianu. Zobaczyłyby one sześć "sztywno" połączonych ze sobą kwadratów ułożonych na kształt krzyża. Człowiek – istota trójwymiarowa – zacząłby składać z nich sześcian, najpierw wyginając kolejne kwadraty do góry, w trzeci wymiar – wysokość. Dla płaszczaka pojęcie wysokości jest jednak niewyobrażalne, więc gdy kolejne kwadraty położone na płaszczyźnie "podnosiłyby" się do góry, w jego postrzeganiu świata po prostu one by znikały, aż w końcu zostałby tylko jeden kwadrat, który na początku znajdował się w środku siatki.

Tak samo stałoby się, gdyby hipotetyczna istota czterowymiarowa próbowała pokazać człowiekowi składanie tesseraktu. Na początku człowiek widziałby osiem połączonych ze sobą na kształt krzyża sześcianów (zobacz ilustracja obok). Istota czterowymiarowa rozpoczęłaby składanie tesseraktu "podnoszeniem" sześcianów w czwarty, niewidzialny dla człowieka wymiar. Dla człowieka kolejne sześciany "podnoszone" w wyższy wymiar znikałyby, aż zostanie tylko jeden, na początku będący w środku siatki bryły.
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
Ostatnio zmieniony przez Waldek B Wto Mar 30, 2010 07:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Kwi 11, 2010 20:25   

The Science of Miracles




Gregg Braden tłumaczy jak współczesna fizyka kwantowa potwierdza starożytne tradycje ezoteryczne. Min o naukowych dowodach na skuteczność modlitwy emocjonalnej, wizualizacji, afirmacji, niesamowitych eksperymentach z fotonami i ludzkim DNA, które reagowało natychmiast na emocje dawcy oddalonego o setki mil, PONAD CZASEM I PRZESTRZENIĄ! Jest też poruszona sprawa serca. Wbrew pozorom nie jest ono tylko pompą. I gdzie ja to słyszałem? Teozofia różokrzyżowców się kłania. Jak emocje wybaczania, współczucia, miłości wpływają na DNA, a jak zazdrość, gniew i nienawiść. Świat-Bóg jako nasze holograficzne lustro.


Nauka Cudów - Kwantowy język uzdrawiania, pokoju, czucia i wiary

http://www.youtube.com/watch?v=UFWRSfSeg6I

http://www.youtube.com/watch?v=0oAGqbqph-8

http://www.youtube.com/watch?v=l9KR2Phes8E

http://www.youtube.com/watch?v=79h34scf-4E

http://www.youtube.com/watch?v=cFWFkWE0jmM


Pole jako Kwantowy Hologram - Umysł Boga

http://www.youtube.com/watch?v=2g7hldvhito
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
Ostatnio zmieniony przez Waldek B Pon Kwi 12, 2010 16:22, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 12, 2010 16:24   

Kwantowa Apokalipsa

http://www.youtube.com/watch?v=kiTseJqNE0c

Występują: Fred Alan Wolf, Peter Russell, Professor Al-Khalili, York Dobyns, Robert Anton Wilson, Dean Radin, Richard Alan Miller, Michael Talbot, Gregg Braden, Professor David Deutsch, David Wilcock, Khempo Yurmed Tinly Rinpoche, Nassim Haramein, John Hagelin, Sadhguru Jaggi Vasudev, David Bohm, Bill Hicks
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Kwi 17, 2010 07:30   

The World as a Hologram



UC Berkeley's Raphael Bousso presents a friendly introduction to the ideas behind the holographic principle, which may be very important in the hunt for a theory of quantum gravity.

http://www.youtube.com/watch?v=GHgi6E1ECgo
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
krzysztof2

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 756
Wysłany: Nie Maj 02, 2010 11:07   

WITAJ Waldek B :hug:

Dzięki za materiał zwłaszcza dotyczący przeprowadzonych eksperymentów przez dr Clivas-a Backstera nad dna oraz Instytutu Hearthmath nad wyizolowanym dna - właśnie tego szukałem .

http://www.youtube.com/watch?v=0oAGqbqph-8

POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :papa:
 
     
gravs 


Pomógł: 10 razy
Wiek: 39
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 483
Skąd: ze wsi
Wysłany: Nie Maj 02, 2010 17:25   

tak, to wszystko ryje beret ale myślę, że każdy może zaobserwować dość dziwne zjawiska dziejące się np. z naszym wzrokiem.

wystarczy wpatrywać się w ciemny obiekt a ujrzymy masę malutkich ziaren będących w ciągłym ruchu, coś jak ziarno błony filmowej widoczne na fotografiach o dużym iso lub jak punkciki w telewizorach, które składają się na całość obrazu.
ponadto przy dłuższym wpatrywaniu tworzą się różne jasne kształty i inne takie.

nie wiem co o tym sądzić ale albo to oko nie jest doskonałe albo świat zewnętrzny ;)
_________________
każda sztuka jest bezużyteczna - oscar wilde
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 15:36   

DNA, fraktale, złota proporcja i świadomość



Cytat:
Dan Winter jako alchemik naszej ery łączy fakty z pogranicza metafizyki, ezoteryki i fizyki kwantowej by przemienić je w spójną, intrygującą i niesamowitą podróż. Przedstawia fundamenty kreacji biorąc pod uwagę m.in. takie koncepcje jak: złota proporcja, fraktalność, przeznaczenie DNA, fal, ładunków elektrycznych, pól magnetycznych i emocji. Wyniki swych badań przedstawia graficznie co pozwala odbiorcy zrozumieć tę porcję informacji w bardziej intuicyjny sposób. Wersja z poprawionym tłumaczeniem i ze wzmocnionym dźwiękiem.


1 http://www.youtube.com/watch?v=69Zd2VrwMWI
2 http://www.youtube.com/watch?v=8ZHLuFIsZYg
3 http://www.youtube.com/watch?v=Z11rHD-sP3I
4 http://www.youtube.com/watch?v=iKNF1MWhdGE
5 http://www.youtube.com/watch?v=X08sjhKwZ8g
6 http://www.youtube.com/watch?v=S3u8Prvh7yA
7 http://www.youtube.com/watch?v=Q-FZ25PnovE


Co ciekawego mówi:

Duch jest falą.

Świat jest dwunastościanem fraktalnym.

Fraktalność = świadomość i grawitacja.

DNA to fraktal 3D oparty o złotą proporcję.

DNA absorbuje energię fraktalną z przyrody (np w lesie).
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
gravs 


Pomógł: 10 razy
Wiek: 39
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 483
Skąd: ze wsi
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 23:06   

to, o czym piszesz zapewne nie nastąpi zbyt szybko, chyba że ludzkość wejdzie na ścieżkę ewolucji skokowej i ogarnie nieogarnięte :)
_________________
każda sztuka jest bezużyteczna - oscar wilde
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Maj 08, 2010 08:02   

W technice już następuje. Fraktale to podobno najlepsza metoda kompresji danych. W dodatku idą już fraktale kwantowe (nasi rodacy je odkrywają btw).

Co do medycyny, myślę, że zmieni to sposób postrzegania jej na bardziej holistyczny. Jeśli absorbujemy energię fraktalną, która nas wzmacnia, to np w szpitalach przyszłości będzie więcej roślin, fontann, zawijasów, pięknych dzieł sztuki opartych o złota proporcję. I o piękno w przychodni będzie się dbać równie pieczołowicie jak o maszynerię.
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Nie Maj 09, 2010 12:17   

Waldek B napisał/a:
...Co do medycyny, myślę, że zmieni to sposób postrzegania jej na bardziej holistyczny. Jeśli absorbujemy energię fraktalną, która nas wzmacnia, to np w szpitalach przyszłości będzie więcej roślin, fontann, zawijasów, pięknych dzieł sztuki opartych o złota proporcję. I o piękno w przychodni będzie się dbać równie pieczołowicie jak o maszynerię...
No i bedzie wiecej "SEKSOWNYCH" pielegniarek
"wyglondajoncyh" na dziewice. :hah:
.
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 20:19   

Cytat:
Holographic Universe - its all illusion.







The holographic universe proves that the physical world we believe is real is in fact illusion. Energy fields are decoded by our brains into a 3D picture, to give the illusion of a physical world.

1. http://www.youtube.com/watch?v=vnvM_YAwX4I

2. http://www.youtube.com/watch?v=YG9FO7JGWq4



Animacja trochę toporna, film dość krótki, podobno dzieło muzułmanina. Ale ma ostro miażdżące fragmenty, min genialną analogię ze snem. :-o
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
Ostatnio zmieniony przez Waldek B Sob Maj 15, 2010 20:20, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 22:40   

Szkoda ,ze nie po Polsku :shock:
_________________
pozdrawiam
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 20:34   

Cytat:
Bashar - Podstawy (napisy PL)


1. http://www.youtube.com/watch?v=c21DnmcIB90
2. http://www.youtube.com/watch?v=5_BIgPh6Bq8
3. http://www.youtube.com/watch?v=A06u_AAWMB4
4. http://www.youtube.com/watch?v=GJ6vt1NH4yo
5. http://www.youtube.com/watch?v=OS-dWcdk0aQ
6. http://www.youtube.com/watch?v=QFWZUQQBT_c
7. http://www.youtube.com/watch?v=4KBDQAaN8ZY

o Basharze:
http://en.wikipedia.org/wiki/Darryl_Anka
http://www.bashar.org/



Przekaz od Elohim. Zakręcony monolog o wibracjach, kosmitach, ekscytacji, łasce, rodzicach, świadomości nawyków, wyższych prawach, stworzeniu siebie na nowo, wierzeniach-definicjach i lustrzanej duchowości świata-hologramu.



"Nie ma żadnego 'na zewnątrz'."

"Wszechświat jest zrobiony z Ciebie."

"Wielu z was, przez tysiące lat, bało się tego jak to nazwaliście, 'nieznanego'. 'Nieznane', to jedyne miejsce, w którym kiedykolwiek tak naprawdę odkryjecie prawdziwych siebie samych."

"Każda istota jest Całością 'Wszystkiego Co Jest' wyrażającą się jako część całości."

"Musicie zrozumieć siebie holograficznie. To jest i tamto, a nie tylko to lub tamto." ;-)

"Więc można powiedzieć, ze w tej chwili mówicie sami do siebie". :faint:

"Nawyk: to coś co robisz ale nie wiesz, że to robisz."

"Odpowiedzialność: to zdolność do odpowiedzi". :-o :faint:

"Strach i ekscytacja to ta sama wibracja. Doświadczacie jej inaczej ze względu na to, przez co ją filtrujecie."

"Żyjcie swoimi marzeniami zamiast marzyć o życiu."


Ps. A takie wpisy dostaje ten filmik na yt :hihi:

Cytat:
#
spacetriplover
2 dni temu
taaa... bardzo fajne ale co zjadl kilo grzybow i popil ayuhuasca i do tego spalil skreta DMT...;)
bo jak nie to ma facet niezly balaganik pod kopulka...:)))
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Maj 22, 2010 11:56   

Cytat:

Wibracje ciągle tworzące własne rzeczywistości (napisy PL)



http://www.youtube.com/watch?v=ppR9ZS3fkf4


Równoległe wszechświaty i analogia z telewizją.
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
Ostatnio zmieniony przez Waldek B Czw Lip 01, 2010 14:28, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lip 01, 2010 14:30   

http://wiadomosci.onet.pl...m_dna,item.html

Cytat:
Kwantowe efekty w naszym DNA

Uczeni z National University of Singapore uważają, że kwantowe splątanie jest zasadniczym zjawiskiem, utrzymującym strukturę DNA, czyli wszystkich genów w naszych komórkach - informuje "Technology Review". Splątanie cząstek to nie do końca zrozumiane zjawisko, które zadziwia fizyków. Polega ono na tym, że dwie cząstki, takie, jak na przykład foton lub elektron są ze sobą powiązane, niezależnie od dzielącej je odległości. Jeśli cokolwiek przydarzy się jednej z nich, natychmiast wpływa to na stan splątanej z nią cząstki, teoretycznie nawet wtedy, gdy dzielą je miliony lat świetlnych.
Badacze nie mają jeszcze dowodów na prawdziwość swojej teorii. Swoje wnioski opierają na modelu matematycznym, według którego podwójna helisa, czyli podstawowa struktura DNA powinna pod wpływem oddziaływań elektronów w jej atomach oscylować z intensywnością, która doprowadziłaby do jej rozpadu.


W czasie oscylacji powstają kwantowe obiekty zwane fononami. Model badaczy pokazuje, że fonony znajdują się w stanie superpozycji, tzn. ich oscylacja zachodzi w przeciwnych kierunkach jednocześnie i że są ze sobą kwantowo splątane. Według singapurskich uczonych jest to warunek na to, aby cząsteczka DNA się nie rozpadła.

Kwantowa biologia to nowa dziedzina, która bada znacznie kwantowych zjawisk w procesach biologicznych. Według niedawnych odkryć, splątane elektrony powstają w procesie fotosyntezy, uczeni podejrzewają też, że to zjawisko pozwala ptakom postrzegać ziemskie pole magnetyczne.
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lip 04, 2010 09:26   

Cytat:
Undergroundowe OBE spotkanie w Warszawie

1. http://www.youtube.com/watch?v=aLdYl6hdTaw
2. http://www.youtube.com/watch?v=VNiIvD3a654
3. http://www.youtube.com/watch?v=6TmAkJ-7jBQ
4. http://www.youtube.com/watch?v=64shE4QJAOA
5. http://www.youtube.com/watch?v=WQhHJxVf8gw
6. http://www.youtube.com/watch?v=PxeXfKeS2ZQ
7. http://www.youtube.com/watch?v=oQEJBfWCyfs
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sie 26, 2010 18:04   

Cytat:
Świadomość oraz materia - Dr. John Hagelin. (PL)

Czym jest świadomość? Skąd pochodzi? Jak to działa ( na fizycznym poziomie)?
Kim jestem?
Co to jest materia i z czego jest zrobiona?

Wybitny uczony, autor wielu znanych książek, współtwórca Teori super strun.
http://hagelin.org/ John Hagelin odpowiada na fundamentalne pytania dotyczące naszej egzystencji oraz naszej rzeczywistości.


1. http://www.youtube.com/watch?v=yFkb_kpTiiU
2. http://www.youtube.com/watch?v=3vE8cUpgkI4
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 15:45   

Cytat:
The God Code - Gregg Braden

>> http://www.youtube.com/us...D1ABDDA2B8BA0EB

This audio session is HIGHLY RECOMMENDED. In this 25 video playlist based on Gregg Braden's best seller The God Code, you'll discover the result of Gregg's search for a universal principle of peace and the research project as he began as a defense systems engineer during the last years of the cold war. Gregg shares powerful information about human origins by revealing ancient, timeless secrets he discovered in his 20 years of research. Gregg discovered that the message in our cells is an ancient and powerful reminder that were here on purpose; that were related to one another and to all life that shares this message; and that were part of something much greater than our present understanding of life suggests. With nearly 1/3 of the worlds nations now engaged in armed conflict, such proof of a common bond offers an undeniable principle of unity and a place to begin when our differences seem insurmountable. Enjoy, spread Love and be blessed! About the Author Gregg Braden is a leading authority on ancient prophecies, sacred sites, and the lost spiritual practices of cultures around the world.
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
soook

Pomógł: 10 razy
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 389
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 16:18   

To jest tak: akademicy szkiełkiem i okiem , opisują . I co z tego ? Czy jakaś teoria , definicja , pisana czy prelegowana ,coś wykreuje? To jest martwe . Nie pouczaj naukowcu na cienkim papierze , tłumu słuchaczy.... tylko ,zrób. Dla siebie, otoczenia , Ziemi , Wszechświatów . Cofanie się. Nie mówię , co ma być niepomyślnego w Polsce . Wypycham to , poza strefę Europy. Dalej. poza Planetę .
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Lut 09, 2011 19:51   

No proszę:

http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html

Cytat:

Niezwykłe urządzenia zastąpią na lotnisku ludzi
30 sty, 22:08 RZ / PAP

Lotnisko w Manchesterze, w Anglii, jako pierwsze w świecie wprowadzi od poniedziałku hologramy o ludzkiej sylwetce przygotowujące pasażerów do kontroli bagażu podręcznego - donosi w komunikacie biuro prasowe lotniska.

Dwa wpadające w oko hologramy - John i Julie - wymodelowane na dwojgu pracownikach lotniska Johnie Walshu i Julie Capper, nigdy nie będę w złym humorze, lecz zawsze eleganckie, uśmiechnięte i wyspane.

Nagranym głosem będą przypominać pasażerom, że na pokład samolotu nie wolno wnosić płynów, ani ostrych przedmiotów i że muszą okazać kartę pokładową.

Materiał, z którego zrobione są ludzkie hologramy zapewnia maksimum przezroczystości i trwałości. Na powierzchnię przewyższającą jakością szkło nałożone jest wideo o dużej rozdzielczości stwarzające iluzję żywego człowieka.

Wrażenie ma być tak sugestywne, że pasażerowie będą okazywali hologramom paszporty do kontroli.

Dotychczas ten rodzaj technologii był wykorzystywany tylko w przemyśle muzycznym przy produkcji filmowych migawek i teledysków.

- Od wprowadzenia zakazu wnoszenia płynów na pokład samolotu upłynęły cztery lata i wielu podróżnych o nim zapomina. Bez większego efektu przypominaliśmy im o tym plakatami i wykorzystując aktorów ucharakteryzowanych na dezodoranty. Teraz spróbujemy z hologramem - mówi Julie Armstrong, szefowa działu obsługi klientów.

Inną korzyścią będzie to, że informowanie o zakazie wnoszenia płynów nie będzie odciągało pracowników od innych prac, hologramy zajmują mniej miejsca niż np. stoisko informacyjne, a kolejki do kontroli bagażu podręcznego skrócą się.

- Mój hologram jest tak prawdziwy, że zastanawiam się, czy nie mogłabym go wysłać na jakąś nasiadówkę zamiast samej brać w niej udział i czy ktoś by zauważył różnicę - Julie Capper zdradza swoje wirtualne marzenia.

Z punktu widzenia pracodawcy niewątpliwą zaletą hologramów jest także i to, że nie trzeba im płacić.


Marishka
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 05, 2011 13:03   

Bashar - Zmiana (napisy PL) http://www.youtube.com/watch?v=m2kSl9T1FfI
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 02, 2011 08:20   

Czas może być iluzją... 8)

http://discovermagazine.com/2007/jun/in-no-time

Cytat:


Newsflash: Time May Not Exist


Not to mention the question of which way it goes...
by Tim Folger

From the June 2007 issue; published online June 12, 2007



No one keeps track of time better than Ferenc Krausz. In his lab at the Max Planck Institute of Quantum Optics in Garching, Germany, he has clocked the shortest time intervals ever observed. Krausz uses ultraviolet laser pulses to track the absurdly brief quantum leaps of electrons within atoms. The events he probes last for about 100 attoseconds, or 100 quintillionths of a second. For a little perspective, 100 attoseconds is to one second as a second is to 300 million years.

But even Krausz works far from the frontier of time. There is a temporal realm called the Planck scale, where even attoseconds drag by like eons. It marks the edge of known physics, a region where distances and intervals are so short that the very concepts of time and space start to break down. Planck time—the smallest unit of time that has any physical meaning—is 10-43 second, less than a trillionth of a trillionth of an attosecond. Beyond that? Tempus incognito. At least for now.

Efforts to understand time below the Planck scale have led to an exceedingly strange juncture in physics. The problem, in brief, is that time may not exist at the most fundamental level of physical reality. If so, then what is time? And why is it so obviously and tyrannically omnipresent in our own experience? “The meaning of time has become terribly problematic in contemporary physics,” says Simon Saunders, a philosopher of physics at the University of Oxford. “The situation is so uncomfortable that by far the best thing to do is declare oneself an agnostic.”

The trouble with time started a century ago, when Einstein’s special and general theories of relativity demolished the idea of time as a universal constant. One consequence is that the past, present, and future are not absolutes. Einstein’s theories also opened a rift in physics because the rules of general relativity (which describe gravity and the large-scale structure of the cosmos) seem incompatible with those of quantum physics (which govern the realm of the tiny). Some four decades ago, the renowned physicist John Wheeler, then at Princeton, and the late Bryce DeWitt, then at the University of North Carolina, developed an extraordinary equation that provides a possible framework for unifying relativity and quantum mechanics. But the Wheeler-­DeWitt equation has always been controversial, in part because it adds yet another, even more baffling twist to our understanding of time.

“One finds that time just disappears from the Wheeler-DeWitt equation,” says Carlo Rovelli, a physicist at the University of the Mediterranean in Marseille, France. “It is an issue that many theorists have puzzled about. It may be that the best way to think about quantum reality is to give up the notion of time—that the fundamental description of the universe must be timeless.

No one has yet succeeded in using the Wheeler-DeWitt equation to integrate quantum theory with general relativity. Nevertheless, a sizable minority of physicists, Rovelli included, believe that any successful merger of the two great masterpieces of 20th-century physics will inevitably describe a universe in which, ultimately, there is no time.

The possibility that time may not exist is known among physicists as the “problem of time.” It may be the biggest, but it is far from the only temporal conundrum. Vying for second place is this strange fact: The laws of physics don’t explain why time always points to the future. All the laws—whether Newton’s, Einstein’s, or the quirky quantum rules—would work equally well if time ran backward. As far as we can tell, though, time is a one-way process; it never reverses, even though no laws restrict it.

“It’s quite mysterious why we have such an obvious arrow of time,” says Seth Lloyd, a quantum mechanical engineer at MIT. (When I ask him what time it is, he answers, “Beats me. Are we done?”) “The usual explanation of this is that in order to specify what happens to a system, you not only have to specify the physical laws, but you have to specify some initial or final condition.”

The mother of all initial conditions, Lloyd says, was the Big Bang. Physicists believe that the universe started as a very simple, extremely compact ball of energy. Although the laws of physics themselves don’t provide for an arrow of time, the ongoing expansion of the universe does. As the universe expands, it becomes ever more complex and disorderly. The growing disorder—physicists call it an increase in entropy—is driven by the expansion of the universe, which may be the origin of what we think of as the ceaseless forward march of time.

Time, in this view, is not something that exists apart from the universe. There is no clock ticking outside the cosmos. Most of us tend to think of time the way Newton did: “Absolute, true and mathematical time, of itself, and from its own nature, flows equably, without regard to anything external.” But as Einstein proved, time is part of the fabric of the universe. Contrary to what Newton believed, our ordinary clocks don’t measure something that’s independent of the universe. In fact, says Lloyd, clocks don’t really measure time at all.

“I recently went to the National Institute of Standards and Technology in Boulder,” says Lloyd. (NIST is the government lab that houses the atomic clock that standardizes time for the nation.) “I said something like, ‘Your clocks measure time very accurately.’ They told me, ‘Our clocks do not measure time.’ I thought, Wow, that’s very humble of these guys. But they said, ‘No, time is defined to be what our clocks measure.’ Which is true. They define the time standards for the globe: Time is defined by the number of clicks of their clocks.”

Rovelli, the advocate of a timeless universe, says the NIST timekeepers have it right. Moreover, their point of view is consistent with the Wheeler-DeWitt equation. “We never really see time,” he says. “We see only clocks. If you say this object moves, what you really mean is that this object is here when the hand of your clock is here, and so on. We say we measure time with clocks, but we see only the hands of the clocks, not time itself. And the hands of a clock are a physical variable like any other. So in a sense we cheat because what we really observe are physical variables as a function of other physical variables, but we represent that as if everything is evolving in time.

“What happens with the Wheeler-DeWitt equation is that we have to stop playing this game. Instead of introducing this fictitious variable—time, which itself is not observable—we should just describe how the variables are related to one another. The question is, Is time a fundamental property of reality or just the macroscopic appearance of things? I would say it’s only a macroscopic effect. It’s something that emerges only for big things.”

The problem, in brief, is that time may not exist at the most fundamental level of physical reality.

By “big things,” Rovelli means anything that exists much above the mysterious Planck scale. As of now there is no physical theory that completely describes what the universe is like below the Planck scale. One possibility is that if physicists ever manage to unify quantum theory and general relativity, space and time will be described by some modified version of quantum mechanics. In such a theory, space and time would no longer be smooth and continuous. Rather, they would consist of discrete fragments—quanta, in the argot of physics—just as light is composed of individual bundles of energy called photons. These would be the building blocks of space and time. It’s not easy to imagine space and time being made of something else. Where would the components of space and time exist, if not in space and time?

As Rovelli explains it, in quantum mechanics all particles of matter and energy can also be described as waves. And waves have an unusual property: An infinite number of them can exist in the same location. If time and space are one day shown to consist of quanta, the quanta could all exist piled together in a single dimensionless point. “Space and time in some sense melt in this picture,” says Rovelli. “There is no space anymore. There are just quanta kind of living on top of one another without being immersed in a space.”

Rovelli has been working with one of the world’s leading mathematicians, Alain Connes of the College of France in Paris, on this notion. Together they have developed a framework to show how the thing we experience as time might emerge from a more fundamental, timeless reality. As Rovelli describes it, “Time may be an approximate concept that emerges at large scales—a bit like the concept of ‘surface of the water,’ which makes sense macroscopically but which loses a precise sense at the level of the atoms.”

Realizing that his explanation may only be deepening the mystery of time, Rovelli says that much of the knowledge that we now take for granted was once considered equally perplexing. “I realize that the picture is not intuitive. But this is what fundamental physics is about: finding new ways of thinking about the world and proposing them and seeing if they work. I think that when Galileo said that the Earth was spinning crazily around, it was utterly incomprehensible in the same manner. Space for Copernicus was not the same as space for Newton, and space for Newton was not the same as space for Einstein. We always learn a little bit more.”

Einstein, for one, found solace in his revolutionary sense of time. In March 1955, when his lifelong friend Michele Besso died, he wrote a letter consoling Besso’s family: “Now he has departed from this strange world a little ahead of me. That means nothing. People like us, who believe in physics, know that the distinction between past, present, and future is only a stubbornly persistent illusion.”

Rovelli senses another temporal breakthrough just around the corner. “Einstein’s 1905 paper came out and suddenly changed people’s thinking about space-time. We’re again in the middle of something like that,” he says. When the dust settles, time—whatever it may be—could turn out to be even stranger and more illusory than even Einstein could imagine.
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 02, 2011 08:22   

Ruch może być iluzją... 8)

http://www.youtube.com/watch?v=ms9AEVjSez8
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Pon Maj 02, 2011 10:31   

Waldek B napisał/a:
Ruch może być iluzją... 8)

http://www.youtube.com/watch?v=ms9AEVjSez8


ŚWIETNE!!

Dziękuję :hug:

To się chyba nazywa kreacja :)
Wolna Wola. Albo się zatrzymuję albo biegnę dalej :)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Pon Maj 02, 2011 10:49   

http://www.youtube.com/wa...zqkg9bsIZQ&NR=1
Tu i Teraz :D
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 03, 2011 07:31   

ale to ryje beret!
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
xvk 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 31 Sie 2009
Posty: 715
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Maj 03, 2011 07:41   

Waldek B napisał/a:
ale to ryje beret!


nooo... :P
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Wto Maj 03, 2011 10:07   

Waldek B napisał/a:
ale to ryje beret!

:D To ją jaja jak berety :)

Nie pozostaje nic innego jak śmiech...śmiech z tego wszystkiego ;D
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
Ostatnio zmieniony przez Joannaż Wto Maj 03, 2011 10:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lip 21, 2011 06:21   

http://io9.com/5818008/th...tag=mad-science

Cytat:
The universe probably isn’t a giant hologram after all

Alasdair Wilkins — One of the strangest and most exotic theories to come out of theoretical physics is that the entire universe is a projection of a two-dimensional shell. But the latest evidence suggests the cosmic hologram really is just a crazy theory.

While the notion of a holographic universe opens itself up to all sorts of fanciful interpretations (we had some fun with the idea a while back), the actual theory is fairly...well, "straightforward" isn't really the word. Basically, certain subsets of string theory tell us that it's possible to encode all the information of a 3D volume onto a 2D structure at its boundary.

By extension, the entire universe might just be the 3D projection of information found on a 2D information structure at the edge of the universe. The 3D hologram that we experience is just how the 2D structure is perceived at macroscopic scales or low energy levels. OK, fine...it's still a pretty wild idea, but what it really speaks to is the basic quantum structure of the universe, and certainly not that our existence is somehow less "real" because of it.

Anyway, the idea picked up some support with the findings of GEO 600, a gravitational wave detector located in Germany. The detector found that, at incredibly small scales, there was actually a certain degree of blurriness in the data, as though we were only looking at the "pixels" being projected onto the hologram from the 2D universe.

But now new results have come in from the European Space Agency's Integral gamma-ray observatory, whose instruments are just as precise as those of the GEO 600. The observatory can measure gamma-ray bursts, and depending on their behavior it can determine whether the universe really does become "grainy" at super-small scales. The observatory has measured an extremely bright gamma-ray burst as it traveled 300 million light-years towards Earth, and the results were unmistakable: there were no signs of blurriness.

What's more, we can be sure that there was no blurriness down to 10^-48 meter. That's ten trillion times smaller than the Planck length, which is considered the fundamental unit of length in quantum mechanics. Indeed, it's not at all clear whether it's even possible for there to be distances shorter than the Planck length, at least not in our current understanding of quantum mechanics.

For its part, GEO 600 had detected quantum fuzziness at scales of 10^-16 meter, which is ten quintillion the size of the Planck length. There's no easy way to reconcile these two results without saying that one or the other was in error, and the burden of proof probably has to be on GEO 600, since it's the more dramatic result. It's possible that some exotic factors may affect the gamma-ray photons that were measured by the observatory so that they don't show signs of quantum fuzziness, but that's probably the least plausible conclusion based on the current evidence.

None of this rules out the holographic universe - if nothing else, the holographic principle is still hugely useful to understanding quantum mechanics. But it looks like, if our universe really is a hologram, then the evidence for that exists on scales so impossibly small that they lay beyond our abilities to probe. So then, it's probably best to leave the cosmic hologram as an interesting idea, and - at least for now - not much more.


Source for the geeks:
We May Not Live in a Hologram After All:

http://news.discovery.com...all-110701.html
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Lip 21, 2011 14:17   

sinsemilla napisał/a:
http://www.youtube.com/wa...zqkg9bsIZQ&NR=1
Tu i Teraz :D


Opętany.
_________________

 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Pią Lip 22, 2011 08:41   

rakash napisał/a:
Opętany.

oj tam oj tam...
Skąd wiesz? Po czym wnosisz takie stwierdzenie?

BTW1. Co to jest opętanie?
Nie wierzę w coś takiego.


BTW2. Gdybym była mistrzem ciętej riposty, odpowiedziałabym Ci:
rakash napisał/a:
Opętany.
Chyba Ty!

http://mainhg.demotywator..._addeck_500.jpg
:)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Nie Sty 08, 2012 13:27   

Jak miałem 14 lat, to już wtedy podejrzewałem, że mogę się znajdować w jakimś laboratorium przyszłości, które prowadzi eksperymenty i bada ludzkie reakcje na różne sytuacje życiowe. Myślałem że wszystko co widzę, słyszę i odczuwam może być tylko projekcją dostarczaną ze ścian jakiegoś małego inkubatora w którym się znajduję od początku. 4 lata po tych refleksjach pojawił się film "Matrix". Niektórzy się podniecali, że ten film jako pierwszy odkrył taką możliwość fałszu, tymczasem podobne motywy istniały już kilkadziesiąt lat temu w powieściach Leśmiana bodajże.
Ostatnio zmieniony przez yarosh1980 Nie Sty 08, 2012 13:29, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
krzysztof2

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 756
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 23:05   

WITAM :hug:

Waldek B napisał/a:
Cytat:
The God Code - Gregg Braden


Waldek B napisał/a:

1.
http://www.youtube.com/watch?v=dAzLG51NIPs
3.
http://www.youtube.com/watch?v=B4MDJ6UFgtE
4.
http://www.youtube.com/watch?v=axK6o6R1WY0
5.
http://www.youtube.com/watch?v=87vPwscYVwM
6.
http://www.youtube.com/watch?v=JWcI2W_AjKM

http://www.youtube.com/watch?v=E5Z6p7vskEw


"EFEKT IZAJASZA.Gdy modlitwa i proroctwa łączą się z fizyką kwantową",Gregg Braden ,Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
( pozycja zawiera kilkanaście stron przypisów )
http://www.gandalf.com.pl/b/efekt-izajasza/


:papa:
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 18, 2012 10:55   

yarosh1980 napisał/a:
Jak miałem 14 lat, to już wtedy podejrzewałem, że mogę się znajdować w jakimś laboratorium przyszłości, które prowadzi eksperymenty i bada ludzkie reakcje na różne sytuacje życiowe. Myślałem że wszystko co widzę, słyszę i odczuwam może być tylko projekcją dostarczaną ze ścian jakiegoś małego inkubatora w którym się znajduję od początku.

Jest prosta recepta na takie wrażenia: intensywny sport albo jakaś ciężka fizyczna praca - zaczynasz czuć bardzo wyrażnie swoją fizyczność i czujesz, że Twoje życie nie jest jakąś projekcją. Myśliciele nie słyną z szarżowania swoją fizycznością. A wyobraźnia ludzka jest wspaniałą rzeczą.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Sty 18, 2012 10:58   

yarosh1980 napisał/a:
film "Matrix". Niektórzy się podniecali, że ten film jako pierwszy odkrył taką możliwość fałszu, tymczasem podobne motywy istniały już kilkadziesiąt lat temu w powieściach Leśmiana bodajże.


:roll: Leśmian był poeta przedwojennym.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 18, 2012 11:02   

koledze pewnie chodziło o Lema
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Śro Sty 18, 2012 11:31   

zyon napisał/a:
Jest prosta recepta na takie wrażenia: intensywny sport albo jakaś ciężka fizyczna praca

Sam rozsądek wykluczył u mnie te myśli. Bo tamci laboranci z przyszłości musieliby przecież żyć w jakiejś rzeczywistości, więc dlaczego ich rzeczywistość nie miałby być też sztucznie tworzona przez kolejne istoty? I tak można w kółko. Więc lepiej się ograniczyć do jednego realnego świata:)
Kiedyś był taki film jak odmrozili z lodu i ożywili prehistorycznego człowieka, a następnie umieścili go w "hologramie", czyli zapewnili mu dookoła identyczne warunki jak te z jego czasów i badali jego zachowanie. No i niestety to się udawało tylko do czasu gdy owy człowiek odkrył sztuczność projektowanego mu świata - jakąś plastikową rurę wystającą z ziemi, i wszczął bunt, lament.
Ostatnio zmieniony przez yarosh1980 Śro Sty 18, 2012 11:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Sty 18, 2012 11:41   

yarosh1980 napisał/a:
zyon napisał/a:
Jest prosta recepta na takie wrażenia: intensywny sport albo jakaś ciężka fizyczna praca

:roll: ja tego nie napisalem. Znowu.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Śro Sty 18, 2012 11:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 18, 2012 11:48   

No widzisz Zyon jak Yarosh pragnie z Tobą rozmawiać, aż mu to weszło w podświadomość.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Sty 18, 2012 11:53   

Magdalinha napisał/a:
No widzisz Zyon jak Yarosh pragnie z Tobą rozmawiać, aż mu to weszło w podświadomość.

Raczej pragnie mi przypisac cos czego nie powiedzialem, ale juz nie drazmy tego drazliwego tematu ;)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Śro Sty 18, 2012 12:03   

Magdalinha napisał/a:
Jest prosta recepta na takie wrażenia: intensywny sport albo jakaś ciężka fizyczna praca - zaczynasz czuć bardzo wyrażnie swoją fizyczność

na "zyona" to by podziałała właśnie tylko taka fizyczna harówa, bo on jeszcze nigdy tego nie zaznał. Nic innego by mu raczej nie pomogło, na rozsądek nie ma co u niego liczyć :]
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Sty 18, 2012 12:09   

yarosh1980 napisał/a:
Magdalinha napisał/a:
Jest prosta recepta na takie wrażenia: intensywny sport albo jakaś ciężka fizyczna praca - zaczynasz czuć bardzo wyrażnie swoją fizyczność

na "zyona" to by podziałała właśnie tylko taka fizyczna harówa, bo on jeszcze nigdy tego nie zaznał. Nic innego by mu raczej nie pomogło, na rozsądek nie ma co u niego liczyć :]


Znowu zamiast sie przyznac do pomylki konfabulujesz. Taka dobra rada: nie pisz tego, czego sie nie upewiles albo o tym nie wiesz ze zrodla. Nie wiedziales z tym Matrixem i Lesmianem a jednak napisales.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 18, 2012 12:14   

Yarosh to była Twoja koncepcja ala matrix gdy miałeś 14 lat a nie Zyona. Nie używaj moich słów do obrażania innych.
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Śro Sty 18, 2012 12:47   

Magdalinha napisał/a:
Yarosh to była Twoja koncepcja ala matrix gdy miałeś 14 lat a nie Zyona.

no ale tym sposobem o którym wspominałaś można by wyleczyć zyonka z jego błędnego postrzegania rzeczywistości:)
Co do braku oryginalności w Matrixie, to miałaś rację, to był Lem, a nie Leśmian (skojarzyły mi się dwa nazwiska i dlatego wtedy przy zestawieniu Matrixa i Leśmiana użyłem słowa "bodajże", więc nie mogło być konfabulacji :) ). To właśnie Stanisław Lem wysunął podobny motyw kilkadziesiąt lat temu, potem jeszcze Snerg w "Robocie", no i na końcu ja w 1995. I za kilka lat "Matrix"; zauważyłem wtedy że nie jestem osamotniony w swoich rozważaniach.
Ostatnio zmieniony przez yarosh1980 Śro Sty 18, 2012 12:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Sty 18, 2012 12:53   

yarosh1980 napisał/a:
To właśnie Stanisław Lem wysunął podobny motyw kilkadziesiąt lat temu, potem jeszcze Snerg w "Robocie", no i na końcu ja w 1995. I za kilka lat "Matrix"; zauważyłem wtedy że nie jestem osamotniony w swoich rozważaniach.


No w koncu cos z mniej-wiecej sensem. Co prawda Lem nie wysunal takiego motywu (chyba, ze wyczytales cos czego ja nie wyczytalem, wiec chetnie doczytam ponownie) ale z Andrzejem Wisniewskim-Snergiem w miare trafiles, choc oczywiscie nie do konca, bo nie chodzilo o Robota a o Aniola Przemocy.

Na temat postrzegania rzeczywistosci przeze mnie wszaksze, nie dyskutuj, bo nie masz o tym bladego pojecia.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
  Wysłany: Sob Sty 21, 2012 09:51   

zyon napisał/a:
temat postrzegania rzeczywistosci
http://www.youtube.com/watch?v=-Rr90w5h4KQ
:viva:
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Czw Gru 27, 2012 19:18   

Wolne Myśli, zobrazowane za pomocą wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Formacja , klawisza PrtSc z shiftem & Painta :) :



:)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Kwi 24, 2016 06:43   

Wczesniejsze linki z wykładami Gregga Bradena powygasały. dlatego zapodaje dwa bardzo ciekawe.

https://www.youtube.com/watch?v=FOGJsfxZsgY
Wylecz wszystkie choroby w 3 minuty.
ten film jest jakby wycinkiem z filmu ponizej , bo drugi film opisuje szerzej na jakiej zasadzie Chinczycy mogli dokonac tego cudu czyli usunac raka koncentrujac sie malksymalnie na swoich uczuciach które są sumą myśli i emocji.

https://www.youtube.com/watch?v=dqgP-EW_iYE
Nauka cudów
lektor dziwny ale warto posłuchac
Ostatnio zmieniony przez Molka Nie Kwi 24, 2016 06:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Nie Kwi 24, 2016 07:42   

Gregg Braden powołuje się na publikację w Nature 1986 "Special relativity" E.W. Silvertooth
http://www.nature.com/nat...df/322590b0.pdf
JW
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Gru 21, 2016 21:10   

https://www.youtube.com/watch?v=IOA7iRKMjUM
JW
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Czw Gru 22, 2016 17:40   

gravs napisał/a:
świetny artykuł. dzięki.
nasuwa mi się pytanie: skoro nasze ciała to hologram stworzony w pewnym sensie przez nasz umysł to czemu umieramy?
Ponieważ hologram musi mieć materialną podstawę, jak nie ciała, to jakąś kliszę. A ewolucja, nawet holograficzna, wymaga nieustannej destrukcji i kolejnego budowania.
JW
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved