Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Witold Jarmolowicz
Wto Sty 01, 2013 11:12
Candida czyli jak się pozbyc tego cholerstwa...
Autor Wiadomość
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Pon Lut 02, 2015 17:03   

zyon napisał/a:
majonez i śmietanę uznaje za produkty wysokobiałkowe
Wysokobiałkowe oznacza w tym wypadku tyle, że zawierają odpowiedzialne za możliwe alergie/nietolerancje białka, odpowiednio majonez - jaja, śmietana -mleczne. A że produkty tego pochodzenia szczególnie przez Optymalnych bywają spożywane codzienne, stąd to podkreślenie by ich nie pomijać w rozważaniach. Dużo/mało w alergologii ma znacznie mniejsze znacznie niż codziennie, rzadko


zyon napisał/a:
klejenie na sile tego wszystkiego wygląda słabo, jedno przeczy drugiemu i takie tam.
Co my tu mamy.

DDP którą sam na sobie stosuję i obserwuję pozytywne jej działanie. Autorkę DDP, którą znam osobiście, lekarza z kilkudziesięcioletnią praktyką. Znajomych, których znam osobiście, którzy stosują DDP i ich zdrowie, kondycja, i pozytywne nastawienie wobec wyzwań codziennych i niecodziennych rzuca się w oczy.

Oraz.

Bezimiennego czarnego pijarowca forów dietetycznych, który (twierdzi, że przeczytał książkę), po to by ją ze złą wolą wyśmiać nie mając żadnego doświadczenia, ani obserwacji nawet prób zastosowania spojrzenia na odżywianie przez pryzmat nietolerancji pokarmowych.

Zawsze mnie zadziwia jak ludzie często i wylewnie się dzielą określeniami swojej zdolności niezrozumienia typu "chaos", "bzdury", "głupoty", "bredzisz", zamiast poczynić próby praktycznych, merytorycznych obserwacji.

No cóż są fakty i fakty medialne.
8)
Ostatnio zmieniony przez vvv Pon Lut 02, 2015 18:33, w całości zmieniany 9 razy  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Lut 02, 2015 18:52   

vvv napisał/a:
Wysokobiałkowe oznacza w tym wypadku

Wysokobialkowe oznacza w kazdym wypadku to samo: o wysokiej zawartosci bialka i nie probuj Adam tworzyc nowych, pokretnych definicji ani konstruktow myslowych. Wysokobialkowe oznacza tez, ze maja wiecej bialka niz sredniobialkowe i znacznie wiecej niz niskobialkowe. Jezeli smietana i majonez sa wysokobialkowe, to jakie to sa produkty srednio- i niskobialkowe? Potrafisz wymienic? Pewnie chodzi o wode i powietrze?
Pisanie o tych produktach, ze sa wysokobialkowe, bo optymalni spozywaja ich za duzo swiadczy o tym, ze albo jest to ksiazka wylacznie dla optymalnych albo o tym, ze ktos obserwuje swiat wylacznie przez optymalne okulary, ale z prawda to nie ma zadnego zwiazku.

vvv napisał/a:

DDP którą sam na sobie stosuję i obserwuję pozytywne jej działanie. Autorkę DDP, którą znam osobiście, lekarza z kilkudziesięcioletnią praktyką. Znajomych, których znam osobiście, którzy stosują DDP i ich zdrowie, kondycja, i pozytywne nastawienie wobec wyzwań codziennych i niecodziennych rzuca się w oczy.

Oraz.

Bezimiennego czarnego pijarowca forów dietetycznych, który (twierdzi, że przeczytał książkę), po to by ją ze złą wolą wyśmiać nie mając żadnego doświadczenia, ani obserwacji nawet prób zastosowania spojrzenia na odżywianie przez pryzmat nietolerancji pokarmowych.

Bezimennego? A ty sie przedstawiasz?
Na sobie stosujesz i o sobie swiadczysz? Ale jako kto, masz na imie vvv? Czy tez moze asi, ***, Adam319 czy tez moze Użytkownik czy tez moze jeszcze kolejny ktos z armii klonow?

Jakos Adam na sobie swiadczysz ale nie widac tego swiadczenia za mocno, wciagasz mase suplementow od srebra, zlota i pestek moreli poczynajac, a konczac na takich komercyjnych aptecznych syfach jak Doppelherz Aktiv, to jest to cale swiadczenie? Gdzie to twoje zdrowie? W aptece?

Nie chce komentowac czyjegos wygladu, ale autorka DDP na filmach z YT jakos swoja oponka brzuszna i zmeczona twarza z worami pod oczami nie swiadczy zbyt pozytywnie o diecie, czego nie mozna powiedziec o takich autorach jak np Taubes, Perlmutter, Volek, Westman, Ellis. Nora Gedgaudas czy dziesiatki wysportowanych 50+ latkow promujacych swoje diety. Twoj profil z brzuszkiem widzialem, zupelnie niedawno tez sie odchudzales, no ladnie swiadczysz, wydaje mi sie, ze straciles nieco kontakt z rzeczywistoscia. Zreszta nawet na Bioslone to wyraznie ocenili.

vvv napisał/a:

Zawsze mnie zadziwia jak ludzie często i wylewnie się dzielą określeniami swojej zdolności niezrozumienia typu "chaos", "bzdury", "głupoty", "bredzisz", zamiast poczynić próby praktycznych, merytorycznych obserwacji.No cóż są fakty i fakty medialne.
8)

Fakty sa takie, ze u autorki nie leczyl sie "anonimowy naukowiec" ani pani profesor z Kalifornii, te rozmowy zostaly zmyslone i nie mialy miejsca. Oceniam jedynie fakty a nie je tworze. Napisalem dlaczego kupilem ksiazke i napisalem dlaczego sie zawiodlem, ty z kolei tworzysz jakies medialne :D fakty o czarnym piarowcu for dietetycznych, wczesniej na Bioslone pisales, ze jestem hersztem jakiejs bandy, no Adasiu badz powazny, w koncu masz juz swoje lata :D Na kazdym forum w odroznieniu od ciebie mam jeden nick i jedno konto, to jest pewne.

A fakt, ze nie widzisz w tym co wytknalem jako wady tej ksiazki nic zlego i udajesz, ze tego nie ma tworzac pokretne definicje, swiadczy wylacznie o twoim fanatyzmie i slepym podazaniu za autorka. no ale wiemy przeciez dlaczego Panie Adamie :)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Pon Lut 02, 2015 18:56, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Grzegorz R 

Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 725
Ostrzeżeń:
 4/2/3
Wysłany: Pon Lut 02, 2015 20:01   

vvv napisał/a:
zyon napisał/a:
majonez i śmietanę uznaje za produkty wysokobiałkowe
Wysokobiałkowe oznacza w tym wypadku majonez , śmietana

Majonez 1.3 gr białka na 100 gram produktu. Śmietana 2 gr białka na 100 gram produktu. Białkowy szał. Przez rok uzbiera się z 250 gram białka. Masakra!

Adam czy czytujesz powieści podróżnicze? Względnie podróżniczo-awanturnicze?
http://www.dailymotion.co...erzy_shortfilms
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz R Pon Lut 02, 2015 20:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Pon Lut 02, 2015 20:11   

zyon napisał/a:
Na kazdym forum w odroznieniu od ciebie mam jeden nick i jedno konto, to jest pewne.

Taaa, i za każdym razem cię banowali za chamstwo, wredotę komentarzy i ubliżanie innym forumowiczom, co jest wiadome. Już pomijam fakt, że tutaj masz niejedno konto, bo kiedyś zhejciłeś mnie z innego konta. Ukrywasz się pod różnymi nickami, ale i tak idzie cię rozpoznać po składni i tych samych idiotyzmach powtarzanych do znudzenia.
A gdy wywalą cię z jakiegoś forum, to masz jeszcze zapasowe konta w zanadrzu :| I tak sobie egzystujesz trollując gdzie popadnie.

Grzegorz R napisał/a:
Majonez 1.3 gr białka na 100 gram produktu. Śmietana 2 gr białka na 100 gram produktu. Białkowy szał.

Nom, zgadzam się z tobą w tym momencie. To są raczej produkty wysoko tłuszczowe.
Ostatnio zmieniony przez yarosh1980 Pon Lut 02, 2015 20:13, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Grzegorz R 

Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 725
Ostrzeżeń:
 4/2/3
Wysłany: Pon Lut 02, 2015 21:43   

zyon napisał/a:
vvv napisał/a:
Wysokobiałkowe oznacza w tym wypadku

Wysokobialkowe oznacza w kazdym wypadku to samo: o wysokiej zawartosci bialka i nie probuj Adam tworzyc nowych, pokretnych definicji ani konstruktow myslowych.

Jest jeszcze kwestia produktów o niebieskiej barwie leczących głowę.
"Leczenie głowy" to dość szerokie pojęcie. No i co jest w składzie "niebieskich produktów" że leczą wszystkie choroby głowy, od zapalenia ucha środkowego do Alzheimera.
Może "niebieski" oznacza w tym przypadku "niebiański".
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz R Pon Lut 02, 2015 21:49, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Lut 02, 2015 22:17   

Grzegorz R napisał/a:
vvv napisał/a:
zyon napisał/a:
majonez i śmietanę uznaje za produkty wysokobiałkowe
Wysokobiałkowe oznacza w tym wypadku majonez , śmietana

Majonez 1.3 gr białka na 100 gram produktu. Śmietana 2 gr białka na 100 gram produktu. Białkowy szał. Przez rok uzbiera się z 250 gram białka. Masakra!

No takich rzeczy jest tam duzo i one bardzo psuja odbior ksiazki. Inne ciekawostki-zoltka jajek sa wybitnie cukrogenne - nie mam pojecia w jaki sposob, bialko i tluszcz takie rzeczy moga wyprawiac. Autorka choc nieraz sie powoluje na szlaki metaboliczne, ktore to rzekomo sa przeciazane, moze ze 2 razy podala nazwe jednego szlaku, pentozofosforanowego, wiekszosc rzeczy trzeba przyjmowac na slowo. Inne ciekawostki: autorka dokonuje podzialu aminokwasow na glukogenne i ketogenne (czyli zgodnie z biochemia) po czym stwierdza, ze cukier podnosza i to bardzo te ketogenne. No tego jest sporo, pol biedy jakby byly zrodla, odnosniki do bibliografii, bo przy roznych syndromach metabolicznych podobno i ketogenne potrafia podniesc cukier, ale to podobno w jakichs wyjatkowych okolicznosciach. Ale nie ma zadnej bibliografii, zadnego linku, zadnej nazwy badania, nic po czym mozna by znalezc i namierzyc. Adam zamiast sie odniesc do faktow, probuje je zagluszyc typowym dla siebie dygresjonalizmem, zrzuceniem tematu najlepiej na osobe piszacego i wygadywaniu bzdur o przewodzeniu jakiejs grupie.

A przeciez w tejze ksiazce autorka pisze, ze czlowiek na DDP jest pogodny, wesoly, przyjaznie usposobiony, empatyczny i radosny. No jakos mimo najszczerszych checi jakos nie widze tego u Adama.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Pon Lut 02, 2015 22:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pon Lut 02, 2015 22:18   

Duffy napisał/a:
Tak czytam różne strony różne fora itp itd.. i wszędzie pisze co innego, wymaz z języka wykazał mi lekka grzybicę i mam takie pytanie co można jeść podczas grzybicy ?

moja mama też miała grzybicę i leczyła się róznymi antybiotkami z rok może i po roku zaczeła jesc kasze i dzięki tej kaszy właśnie się wyleczyła z grzybicy.


w czym problem, mama sie wyleczyła a Ty uwazasz ze Tobie kasza nie pomoze?
 
     
Grzegorz R 

Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 725
Ostrzeżeń:
 4/2/3
Wysłany: Pon Lut 02, 2015 23:14   

zyon napisał/a:
autorka dokonuje podzialu aminokwasow na glukogenne i ketogenne (czyli zgodnie z biochemia) po czym stwierdza, ze cukier podnosza i to bardzo te ketogenne. No tego jest sporo, pol biedy jakby byly zrodla, odnosniki do bibliografii, bo przy roznych syndromach metabolicznych podobno i ketogenne potrafia podniesc cukier, ale to podobno w jakichs wyjatkowych okolicznosciach.


Przeciez w tejze ksiazce autorka pisze, ze czlowiek na DDP jest pogodny, wesoly, przyjaznie usposobiony, empatyczny i radosny. No jakos mimo najszczerszych checi jakos nie widze tego u Adama.


To takie same cuda jak chałwa, która rzekomo obniża poziom cukru we krwi na DDP. Przypominam że 100 gramów chałwy to 40 gramów czystego cukru.

A jak myślisz? Dlaczego Adam je raz dziennie? Bo resztę dnia dobiera prtodukty. Ty też byś był zgorzkniałym człowiekiem gdyby twój rozkład dnia tak wyglądał.

Za dobry nastrój odpowiada stabilna gospodarka hormonalna. Prawidłowa gospodarka hormonalna to brak opon brzusznych charakterystycznych dla DDP. Dobry nastrój to dobrze odżywiony mózg i reszta organizmu.
Gdyby Tomasz się sprężył i napisał swoje "paliwo dla mózgu" przystępnym dla wszystkich językiem, to wszyscy mogliby skorzystać.
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz R Pon Lut 02, 2015 23:26, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Wto Lut 03, 2015 00:47   

Inspiracja w temacie wątku.
>> Candida czyli jak się pozbyć tego cholerstwa...

http://s11.postimg.org/xedgzhdr7/image.png

8)
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Wto Lut 03, 2015 01:06   

W kontekście "candida" to jeśli mowa o chałwie (bo każdy słyszał) to dokładnie chodzi o zmielone (tahini) łuskane ziarna sezamu, które zawierają mało węglowodanów, a już cukrów prostych to w śladowych ilościach. Za to sporo cennych minerałów.
To że przemysł spożywczy potrafi wszystko spaprać cukrem lub syropem glukozowo-fruktozowym to chyba żadna nowość,
stąd warto sięgnąć po czysty produkt.

Kto jadł to wie, kto nie jadł to gdyba.

http://nutritiondata.self...products/3157/0
http://s23.postimg.org/uo62j2c8r/image.png

8)
Ostatnio zmieniony przez vvv Wto Lut 03, 2015 01:10, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Grzegorz R 

Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 725
Ostrzeżeń:
 4/2/3
Wysłany: Wto Lut 03, 2015 08:04   

vvv napisał/a:
W kontekście "candida" to jeśli mowa o chałwie (bo każdy słyszał) to dokładnie chodzi o zmielone (tahini) łuskane ziarna sezamu, które zawierają mało węglowodanów, a już cukrów prostych to w śladowych ilościach. Za to sporo cennych minerałów.
To że przemysł spożywczy potrafi wszystko spaprać cukrem lub syropem glukozowo-fruktozowym to chyba żadna nowość,
stąd warto sięgnąć po czysty produkt.

Kto jadł to wie, kto nie jadł to gdyba.

http://nutritiondata.self...products/3157/0
http://s23.postimg.org/uo62j2c8r/image.png
Obrazek
8)

Tahini to nie chałwa i vice versa, tak jak ziarno kakaowca to nie mleczna czekolada.
Komu ty chcesz taki kit wcisnąć?
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Lut 03, 2015 08:29   

Grzegorz R napisał/a:

To takie same cuda jak chałwa, która rzekomo obniża poziom cukru we krwi na DDP. Przypominam że 100 gramów chałwy to 40 gramów czystego cukru.

To tez jedna z ciekawostek, ktora budzi zdziwienie, jest tam gdzies propozycja dnia na chalwie. Lubie chalwe, najbardziej prawdziwa Koske, ale caly dzien na chalwie to az mnie mdli jak pomysle ile to cukru.

Grzegorz R napisał/a:
A jak myślisz? Dlaczego Adam je raz dziennie? Bo resztę dnia dobiera prtodukty. Ty też byś był zgorzkniałym człowiekiem gdyby twój rozkład dnia tak wyglądał.

Adam je raz dziennie, bo idea calej ksiazki sie opiera na ten calej Fiboreakcji, czyli mierzeniu czasu wystapienia objawow od ostatniego posilku w interwalach czasowych opartych na ciagu Fibonacciego, 1,1,2,3,5,8,13,21 etc... Jakbys zjadl wiecej niz jeden posilek i wieczorem by cie dopadla sraka i swedzenie jezyka to bys wtedy nie mogl wlasciwie zdiagnozowac czy to jest Fiboreakcja od tahini zjedzonego o 8:34 czy tez moze od karkowki ze szpinakiem o 12:15.

Grzegorz R napisał/a:
Za dobry nastrój odpowiada stabilna gospodarka hormonalna. Prawidłowa gospodarka hormonalna to brak opon brzusznych charakterystycznych dla DDP.

No niestety, te filmy autorki zrobily wiecej szkody niz pozytku, nie widzialem tam epatowania zdrowiem i wygladem.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
COOLER 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 854
Wysłany: Wto Lut 03, 2015 15:41   

zyon napisał/a:
(jest tez notoryczne walenie w Kwansiewskiego)No szok, rzeczywistosc calej ksiazki jest ustawiona pod widzenie swiata przez pryzmat otymalnych. Co ma zrobic biedny czytelnik, ktory nie ma pojecia o optymalnych? Nie wiadomo.
Doktora Kwaśniewskiego nikt nie przebije, sam pisałeś że Doktor Kwaśniewski to vel Taller , ostrzegałeś przed Kwaśniewskim a chwaliłeś 4es, optymalny trolu:
http://www.dobradieta.pl/...p=138763#138763
http://www.dobradieta.pl/...p=139555#139555
http://www.dobradieta.pl/...p=141135#141135

A że jabłko nie pada daleko od jabłoni, synuś Doktora też próbował odebrać autorstwo prądów selektywnych E. Hensage i przypisać je Doktorowi Kwaśniewskiemu, który ich nie wynalazł:
http://www.dobradieta.pl/...p=236312#236312
a tutaj synuś znowu się zakręcił:
http://www.dobradieta.pl/...p=238830#238830

Co dieta optymalna robi z ludźmi, biedni optymalni szukają ratunku w metodach pana Zięby.
 
     
Grzegorz R 

Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 725
Ostrzeżeń:
 4/2/3
Wysłany: Wto Lut 03, 2015 16:46   

COOLER napisał/a:


A że jabłko nie pada daleko od jabłoni, synuś Doktora też próbował odebrać autorstwo prądów selektywnych E. Hensage i przypisać je Doktorowi Kwaśniewskiemu, który ich nie wynalazł


A kogo to obchodzi? :evil:
 
     
COOLER 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 854
Wysłany: Wto Lut 03, 2015 18:23   

To pokazuje jaki facet jest „wiarygodny”, który próbował ludzi okłamać przypisując Doktorowi Kwaśniewskiemu cudze odkrycie.
 
     
nordyk 

Wiek: 38
Dołączył: 30 Cze 2015
Posty: 1
Wysłany: Wto Cze 30, 2015 16:31   

Witam. Oto moja historia męki http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=1379.0

Mam candide potwierdzoną badaniem kału w Lab Felix. Zawsze byłem chorowity, dużo pracowąłem jak to na wsi, jadłem i przyjmowałem antybiotyki ..........

Miałem lamblie lekarze ich nie rozpoznali i po utratach przytomności trafiłem na neurologie gdzie podali mi sterydy. Lamblie i grzyb rozszalały się na dobre po sterydach. Mam 180 cm i ważę teraz 60 kg. Nigdy nie byłem gruuby. Od 9 miesięcy mam problemyt z pęcherzem tzn jjeśli jest w nim mocz piecze, a dotknięcie pęcherza to ból nie do opisania. mam też wzdęta okręznicę. Jak jadłem błonniik parzyło mnie w tyłku - końcowy odcinek okrężnicy - odbytnica. Byłęm juz na diecie rozdzielniej i przyjmowałem masę supli od olejów po olejki eteryczne itd. Było lepiej ale musiałęm wyjechac do pracy do niemiec gdzyż z 1200zł jako rehabilitant brakowało na dietę i leczenie. NIE wiem jak się zabrac za ta dietę low carb, schudnę i zostana kości i skóra. Zamówiłem sobie ostatnio GOLDENSEAL 100kaps.GORZKNIK KANADYJSKI czelam aż p[rzyjdzie. Z probiotyków jem optimę, piję Boraks i ocet jabłkowy. Od wczoraj ograniczyłem węgle do jednej kromki chleba rano i na obiad 3 ziemniaki reszta warzywa i mięso. NIe mam wiatrów tak jak na normalnymn jedzeniu ale pęcherz nadal boli i mam potęzny dyskomfort. Miałjktoś grzybicze zapalenie pęcherza ? Powiem że miałęm spore wykwity na skórze, zapalenie prostaty, światłowstręt - nawet nei che sobie tego przypominac. Proszę o pomoc
 
     
kiwi4


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 823
Skąd: warszawa
Wysłany: Czw Lip 02, 2015 18:06   

Ja proponuję Ci duże dawki kwasu askorbinowego, 2-3 łyżeczki na dobę podzielone na równe dawki na dobę, to i tak nieduża dawka w Twoim stanie. Ja do litra wody wsypuję 2 łyżeczki kwasu askorbinowego i piję łykami co godzinę, różnie ludzie piją i różnie dawkują, ale lepiej nie dopuścić do rozwolnienia , bo to nie miłe :D . Olejek z oregano po 5 kropli na łyżkę wody 3 razy dziennie do 6 tygodni , po 6 tygodniach 2 razy dziennie po 5 kropli olejku z oregano nawet dwa miesiące. Po tym okresie zobaczysz jak się czujesz. Ocet jabłkowy to dobry pomysł , ale przed samym jedzeniem. Masz zakwaszony organizm, więc w ciągu dnia dobrze pić wodę alkaliczną lub wodę z sodą, grzyby nie lubią środowiska zasadowego. Selen tępi grzyby, możesz wziąć 10 główek czosnku , zmiażdżyć i zalać sokiem z kiszonych ogórków, po 10 dniach pij rano i wieczorem po 5 ml. Musisz pozbyć się grzybów , bo zabiją Cię chemioterapią. Tak, ten nasz zawód "rehabilitant ", ciężki, dlatego ja odeszłam od tego, mam chemię , ale jednak poszłam w kierunku chemii człowieka , pomyśl o innej nauce.
Nie jedz cukru, po dwóch miesiącach napisz jak się czujesz , bo może trzeba jeszcze coś dowalić. Pozdrawiam
_________________
marzena kiwi
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pią Lip 03, 2015 20:48   

kiwi4 napisał/a:
Ja proponuję Ci duże dawki kwasu askorbinowego,
Ocet jabłkowy to dobry pomysł , ale przed samym jedzeniem.
zalać sokiem z kiszonych ogórków


W powyższych cytatach zalecasz zakwaszanie, a w poniższych równocześnie odkwaszanie.
Zdecyduj się wreszcie co zalecasz.

kiwi4 napisał/a:

Masz zakwaszony organizm, więc w ciągu dnia dobrze pić wodę alkaliczną lub wodę z sodą,
po dwóch miesiącach napisz jak się czujesz , bo może trzeba jeszcze coś dowalić.

Jeszcze coś dowalisz, bo lubisz dyskutować sama ze sobą.

kiwi4 napisał/a:

grzyby nie lubią środowiska zasadowego.

Grzyby lubią środowisko zasadowe i potrafią sobie stworzyć takie środowisko. Grzyby nie lubią środowiska kwaśnego.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
g69 

Wiek: 54
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 331
Wysłany: Sob Lip 04, 2015 06:10   

Ja przez odkwaszenie organizmu rozumiem dietę rośliną,szczególnie warzywną bogatą w minerały.Po jakimś czasie ph moczu jest wyższe w porównaniu do mięsożerców.Po za tym nie ma potrzeby używać mocnych kosmetyków,bo pot i oddech nie powalają innych na kolana.
Nawet jak się z korzysta z wc,to inni śmiało mogą po nas też korzystać,bez obawy wykręcenia nosa.
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Sob Lip 04, 2015 06:26   

Kangur napisał/a:
Grzyby lubią środowisko zasadowe i potrafią sobie stworzyć takie środowisko. Grzyby nie lubią środowiska kwaśnego.
Dr Simoncini 8) ??
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Sob Lip 04, 2015 09:16   

dario_ronin napisał/a:
Kangur napisał/a:
Grzyby lubią środowisko zasadowe i potrafią sobie stworzyć takie środowisko. Grzyby nie lubią środowiska kwaśnego.
Dr Simoncini 8) ??


Cytat:
Optymalna wilgotność środowiska wzrostu w przypadku komórek ludzkich nowotworów powinna być utrzymywana na poziomie 95%, natomiast zachowanie właściwego stężenia CO2 (5 – 10%) w inkubatorze przeznaczonym do hodowli komórek jest niezwykle istotne dla zapewnienia odpowiedniego pH pożywki hodowlanej. Większość komórek wymaga pH pożywki w granicach 7.2 – 7.4,

Zrodlo: http://www.pg.gda.pl/chem...CH_IN_VITRO.pdf

Dr Simoncini wstrzykuje roztwór alkaliczny o pH powyżej 7,4 bezpośrednio do guza, co powoduje obumieranie tegoż.
Optymalne pH gla rozwoju Candidy albicans jest 7,4 i to ten grzyb potrafi sam sobie zapewnić takie pH środowiska.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
kiwi4


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 823
Skąd: warszawa
Wysłany: Nie Lip 05, 2015 16:33   

Kangur napisał/a:
kiwi4 napisał/a:
Ja proponuję Ci duże dawki kwasu askorbinowego,
Ocet jabłkowy to dobry pomysł , ale przed samym jedzeniem.
zalać sokiem z kiszonych ogórków


W powyższych cytatach zalecasz zakwaszanie, a w poniższych równocześnie odkwaszanie.
Zdecyduj się wreszcie co zalecasz.

kiwi4 napisał/a:

Masz zakwaszony organizm, więc w ciągu dnia dobrze pić wodę alkaliczną lub wodę z sodą,
po dwóch miesiącach napisz jak się czujesz , bo może trzeba jeszcze coś dowalić.

Jeszcze coś dowalisz, bo lubisz dyskutować sama ze sobą.

kiwi4 napisał/a:

grzyby nie lubią środowiska zasadowego.

Grzyby lubią środowisko zasadowe i potrafią sobie stworzyć takie środowisko. Grzyby nie lubią środowiska kwaśnego.
No to dobre, przekwalifikowałam się na leczenie niekonwencjonalne i to był bardzo dobry wybór. Pozdrawiam
_________________
marzena kiwi
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Nie Lip 05, 2015 16:38   

kiwi4 napisał/a:
niekonwencjonalne
sjp konwencja napisał/a:
«ogólnie przyjęte w jakimś środowisku normy postępowania, myślenia itp.»
Konwencja - gwarantem zminimalizowania postępu do nieuniknionego minimum.
8)
Ostatnio zmieniony przez vvv Nie Lip 05, 2015 16:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
FraginBastich 

Dołączył: 19 Lip 2015
Posty: 2
Wysłany: Nie Lip 19, 2015 23:39   

Wita, ten kwas askorbinowy to przy grzybach lipa. Wykorzystuje sie jakies grzybki podczas produkcji... Mnie osobiscie zagrzybia nie wiem jak innych. Polecam diete low carb przy czym jedynym weglem ktory moge wciagnac bez zagrzybienia jest ryz brazowy gotowany aldente do tego jakies zielone warzywka o niskiej zawartosci cukru.Zadnego nabialu.
Miesa czerownego nie za wiele bo zakwasza co rowniez jest nie wskazane, jak co rybki, i biale miesko, z supki la pacho jest spoko jak dla mnie, polecam ;) najlepiej jesc rozdzielnie i nie zarzucac supli mineralnych mnie zakwaszaja.
Moja dieta opiera sie na diecie grupy krwi i przeciwgrzybowej janusa...

Pozdro :shoot:
 
     
FraginBastich 

Dołączył: 19 Lip 2015
Posty: 2
Wysłany: Nie Lip 19, 2015 23:41   

miało być zagrzybiaja nie zakwaszaja w ostatnich wersach
z fartem
 
     
pogodny 

Wiek: 34
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 410
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Lip 20, 2015 08:13   

Naturalnym przeciwnikiem grzybów są bakterie więc nie warto szukać innych rozwiązań niż farmakologiczne. Żadna dieta ich nie usunie, może za to pomagać w profilaktyce.
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lip 20, 2015 08:35   

co to za 'ekspert' ?
błyszczy jak tombak

D
 
     
Titelitury 

Dołączył: 29 Lip 2015
Posty: 393
Ostrzeżeń:
 4/2/3
Wysłany: Śro Lip 29, 2015 20:47   

nordyk napisał/a:
Od 9 miesięcy mam problemyt z pęcherzem tzn jjeśli jest w nim mocz


Mocz w pęcherzu? Straszne! To stan patologiczny, tak jak krew w układzie krwionośnym.
 
     
Iwan 
Surojad

Pomógł: 1 raz
Wiek: 26
Dołączył: 19 Cze 2015
Posty: 109
Skąd: Wędrzyn
Wysłany: Nie Sie 02, 2015 18:46   

Titelitury napisał/a:
nordyk napisał/a:
Od 9 miesięcy mam problemyt z pęcherzem tzn jjeśli jest w nim mocz piecze


Mocz w pęcherzu? Straszne! To stan patologiczny, tak jak krew w układzie krwionośnym.

O czymś nie zapomniałeś, czy chcesz się po prostu do niego przyczepić :P ?

A propo candida, tutaj na youtube pewna babka ma kanał i podaje krótkie informacjeo candzidzie. https://www.youtube.com/c...kHZG3kNA/videos
_________________
Surojedzenie to Prawidłowe odżywianie
 
     
Robert1234

Dołączył: 18 Lut 2018
Posty: 1
Wysłany: Nie Lut 18, 2018 19:01   

Witam. Zrobiłem sobie ten prosty test z pluciem do szklanki i mam przerost candidy. Dodatkowo mam problemy z jelitami (wzdęcia, gazy). Czytałem od początku ten wątek i zamierzam stosować dietę bez cukrów i węglowodanów. Nie będzie łatwe z powody braku czasu i korzystania z kupowanych obiadów (catering) oraz starych przyzwyczajeń.
Poważnie zacząłem myśleć o Kandydozie jako przyczynie problemów skórnych które mnie dotyczą i pojawiają się znienacka. Wysypka jest swędząca ale ustępuje gdy nie drapię jej. Na stronie http://www.ewaszalkowska....-ropiejace.html jedną z przyczyn które do mnie najbardziej pasują jest przerośnięta candida. Wtedy znalazłem to forum.
Wiele z tych rzeczy już stosowałem ale nie regularnie np. piję od czasu do czasu sodę z jakimś sokiem i wodą (sok jest "koniem trojańskim") a grzyby uwielbiają cukry i to wchłaniają a soda je rozwala od środka (czytałem kiedyś o tym w artykule że rak jest grzybem i to jest jedna z skutecznych naturalnych metod). Być może coś w tym jest bo skóra odezwała mi się właśnie jak systematycznie zacząłem pić rano na czczo godzinę przed śniadaniem tą sodę z sokiem (może być melasa lub miód) ale potem odpuściłem nie kojarząc faktu z grzybem candidą.
Mam zamiar stosować:
1. dietę bez cukrów i węglowodanów
2. pić rano sodę z wodą i sokiem
3. pić rano sok z wodą z połowy cytryny
4. pić max 2 krople/dziennie olejku z dzikiego oregano
5. stosować probiotyk ze szczepem bakterii Saccharomyces boulardii (podobno zabija candidę)
6. oraz jeść rano na czczo jedną łyżeczkę oleju kokosowego (podobno zabija candidę)
Zastanawiam się jeszcze nad goldenseal ale w kroplach.
Przestrzegam wszystkich którzy łykają suplementy aby unikali kapsułek bo do produkcji większości kapsułek używa się sterarynianów magnezu (sole magnezowe) bardzo szkodliwe dla jelit.
Próbowałem również pić nadtlenek wodoru ale zrezygnowałem po przeczytaniu negatywnej opini na ten temat na stronie na której natknąłem się na temat często tu poruszany a związany z oczyszczaniem wątroby http://humel.pl/2016/04/2...-krok-po-kroku/ To oczyszczanie też myślę zrobić.
Ostatnio zmieniony przez Robert1234 Nie Lut 18, 2018 21:10, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved