Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Molka
Wto Sty 01, 2013 12:01
Ja już nie mam siły, próbuję po raz ostatni...
Autor Wiadomość
Josie

Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 5
Wysłany: Nie Lip 01, 2007 21:33   Ja już nie mam siły, próbuję po raz ostatni...

Byłam kiedyś na diecie optymalnej a w zasadzie to nie była tak do kończ optymalna ponieważ niczego nie liczyłam tylko jadłam około 50 g W a białka i tłuszczy różnie, nawet nie wiem ile. Po 1,5 roku schudłam 18 kg.
To było 4 lata temu.... Byłam wtedy młoda i głupia, miałam 16 lat więc nic dziwnego... W każdym razie wróciłam do normalnego jedzenia a wraz z tym wróciła także moja waga , teraz jest już nawet jakies 5 kg więcej niż przy moim starcie... Waże teraz 85 kg przy wzroście 165. Lekarz powiedział mi, że nie ma tak źle bo dużo z tego to mięśnie bo mam strasznie umięśnione nogi, Nie wiem czy mu wierzyć, pewno chciał mnie biedak pocieszyć :)
W każdym razie od 3 lat próbuję na nowo schudnąć. Niestety nic mi nie wychodzi, ciągle dopada mnie jojo. Pozatym schudnięcie 18 kg zajeło mi aż 1,5 roku a to atraaaasznie długo!!
Dlatego albo teraz albo nigdy, to dieta ostatniej szansy...
Postenowiłam zacząć diete niskowęglowodanową, ale nie optymalną ponieważ 1, 5 roku na zejście o 18 kg to chyba troche długo... Stawiam więc na atkinsa, na niskowęglowodanową.
Postanowiłam jeść 2 posiłki dziennie czyli rano jajecznica + kawa z troszką Smietany 30 %, po południu mięsko + warzywka.
I tak przez 2 miesiące. sadze, że to będzie ketoza. Taki mam plan ale mam tez wątpliwości! czy to nie za mało?? Czy nie dopadnie mnie jojo ??( oczywiście zakładając, że nigdy już nie będe jadła węgli więcej niż 50 g po skończeniu diety, bo wiem ze to żywienie na całe zycie...)
Sama już nie wiem co robić... Czy ja w ogóle schudne?? Mam tak namieszane w głowie przez te wszystkie diety że sama juz nie wiem co robić!! PROSZE POMÓŻCIE!!!!!!!!!!!!
Chciałabym przez te 2 miesiące schudnąć przynakmniej 15 kg... Mam dużą nadwagę więc to może możliwe....
No i jeszcze jedno. Za tydzień mam wyjazd służbowy na 2 tyg i hotelowe jedzenie. Nie mamwyjścia i musze jeść to co mi podadzą. Oczywiście będe wybierała produkty jadalne ale jak to w hotelach będą panierki na mięsie itd więc chośbym nie wiem jak sie pilnowała to i tak zjem więcej niż 20 g W. No i nie wiem czy lepiej zacząć tego atkinsa już teraz a na wyjeździe jakoś wybierać a po powrocie kontnuowac , czy lepiej teraz w ogóle nic nie zaczynac i zacząć dopiero po powrocie czyli za 3 tyg. Prosze o pomoc, to sprawa życia i śmierci...
 
 
wiraha


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 508
Wysłany: Pon Lip 02, 2007 10:27   

odchudzanie = ujemny bilans kcal

bilans kcal = to co zjem + to co spale

ujemny bilans kcal uzyskujemy na 3 sposoby

1) jem mniej niz potrzebuje
2) spalam wiecej np poprzez aktywnosc fizyczna
3) 1 + 2

co do jojo

facet wazy 100kg i potrzebuje 3000kcal - czyli 30kcal na 1kg. schudl 20kg. ile kcal potrzebuje?

pozd
WiRAHA
 
 
Josie

Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 5
Wysłany: Pon Lip 02, 2007 16:56   

aje ja chcę stosować diete niskowęglowodanową a nie 1000 czy ileśtam kcl. To są 2 różne rzeczy, tutaj kcl sie nie liczy.
 
 
wiraha


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 508
Wysłany: Pon Lip 02, 2007 17:25   

Josie napisał/a:
aje ja chcę stosować diete niskowęglowodanową a nie 1000 czy ileśtam kcl. To są 2 różne rzeczy, tutaj kcl sie nie liczy.


aha. widocznie sie nie znam

sorry

pozd
WiRAHA
 
 
Lomeczka

Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 81
Wysłany: Pon Lip 02, 2007 19:26   

Wiraha, jak się nie znasz, jak sie znasz :)

Pozdro
_________________
Jeśli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak możemy być nimi jutro?
 
 
nologo

Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 146
Wysłany: Śro Lip 11, 2007 23:00   

liczy sie, liczy. Jak ktos mysli, ze na LC / wysokotluszczowej nie mozna utyc, to sie zdziwi.
 
 
nologo

Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 146
Wysłany: Śro Lip 11, 2007 23:03   

no i co z tym zwalnianiem metabolizmu?

jesli zjezdzamy z iloscia dostarczanych kalorii z 2000 do 1500, to jak zabezpieczyc sie przed tym, ze organizm zminimalizuje zapotrzebowanie kaloryczne do 1400 i zaczniemy tyc jedzac mniej?

przyklad podany przez Montignaca, zawsze mnie interesowal.
 
 
wiraha


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 508
Wysłany: Czw Lip 12, 2007 01:09   

nologo napisał/a:
no i co z tym zwalnianiem metabolizmu?


to sie nazywa fachowo adaptacja metaboliczna. metabolizmu nie daje sie zwolnic ani przyspieszyc

co zrobic? prawa fizyki - lzejsze cialo potrzebuje mniej energii do poruszania, wiec jesli chcemy jesc wiecej niz potrzebujemy albo tyle ile jedlismy musimy o ta dodatnia ilosc kcal zwiekszyc aktywnosc fizyczna

to dlatego tylko ok 10% ludzi utrzymuje swoja wage ciala po odchudzaniu

pozd
WiRAHA
 
 
nologo

Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 146
Wysłany: Czw Lip 12, 2007 10:21   

wiraha napisał/a:

co zrobic? prawa fizyki - lzejsze cialo potrzebuje mniej energii do poruszania, wiec jesli chcemy jesc wiecej niz potrzebujemy albo tyle ile jedlismy musimy o ta dodatnia ilosc kcal zwiekszyc aktywnosc fizyczna


nie jestem pewna, czy o to mi chodziło.

Rozumiem to w ten sposób: jesli ustalam zapotrzebowanie energetyczne na wagę docelową (np. 55 kilogramów - to bedzie jakies 1400 kcal przy lekkiej pracy), to co zrobić, żeby organizm nie dopasował swojego metabolizmu na limit poniżej - na przykład 1200.

Przy dostawie na poziomie 1400 będę wtedy tyła.

Lepsze wyjasnienie jest w ksiązce Montignaca bodajże 'jesc aby schudnąc'
 
 
wiraha


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 508
Wysłany: Czw Lip 12, 2007 10:47   

polecam inaczej
na poczatku ustalasz swoj obecny poziom tkanki tluszczowej i zapotrzebowanie kcal
Idz na strone www.xmaxonline.com - (uzywajac Internet Explorera) zarejestruj sie i wejdz do kalkulatora - tam wybierz w Select Scale - Metric - (a nie English) - plec (Female) wpisz swoja wage, wzrost i swoje obwody, na dole strony ile razy tyg cwiczysz, ile minut, jaka masz prace i czy jestes aktywna - i dzieki temu dowiesz sie, jakie masz zapotrzebowanie kcal - na poczatku jedz zgodnie z nim lub ciut mniej - np 150-250 kcal mniej. bedziesz na low-carb i tak tracila wage, w wyniku utraty wody. to moze byc nawet pare kg w ciagu pierwszych 7-10 dni. nie szalej z obcinaniem kcal - dodaj wiecej ruchu. co pare dni - powiedzmy nie wiecej niz 2x w tyg wlaz na xmaxonline i sprawdzaj postepy. jesli waga stoi - mimo tego ze uczciwie przestrzegasz kcal i skladu posilkow - obetnij troche kcal i zwiekszaj ruch. ale nie obcinaj wiecej niz 500kcal z calosciowego zapotrzebowania. odchudzac powinno sie przez aktywnosc fizyczna.
Ellis zaleca metode typu 100/100 czyli 100kcal obciac i 100 wypocic w ruchu. oczywiscie to moze by analogicznie 250/250.

nie zapominaj rowniez ze utrzymywanie wagi nie wymaga juz ujemnego bilansu kcal wiec mozna wtedy jesc ciut wiecej

pozd
WiRAHA
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 23, 2007 21:49   

Matti napisał/a:
Jeśli ci tak bardzo zależy na prędkości schudnięcia to 100% metodą i najszybszą jest głodówka i przy okazji ma ogromne korzyści zdrowotne.

dobra, Matti, nie powtarzaj tych bredni, bo jeszcze ktoś weźmie je na serio
 
 
nologo

Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 146
Wysłany: Śro Lip 25, 2007 20:14   

Matti napisał/a:
Hej po roku odkryłem że tu tez moge pisać a nigdy tu nie zaglądałem :) niesamowite hehe


a bylo tak pieknie... :|
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 10, 2007 15:26   

Matti napisał/a:
JAkich bredni??
Wszedłeś w temat jak powtarzam od kilku miesiecy czy nadal nie wiedząc nic wiesz że cos jest do kitu?

dobra, to użyję bardziej wyważonego języka - nierzetelne informacje :]
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Wrz 10, 2007 16:02   

Matti napisał/a:
Jesli ci tak bardzo zalezy na predkosci schudniecia to 100% metoda i najszybsza jest glodowka i przy okazji ma ogromne korzysci zdrowotne.


W ten sposob mozesz komus bardzo zaszkodzic.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Śro Wrz 12, 2007 13:16   

zenon napisał/a:
Matti napisał/a:
Jesli ci tak bardzo zalezy na predkosci schudniecia to 100% metoda i najszybsza jest glodowka i przy okazji ma ogromne korzysci zdrowotne.


W ten sposob mozesz komus bardzo zaszkodzic.



Zenon na forum Mattiego nie mogłeś czy nie chcialeś zauważyć że Matti pisze pod wplywem jakichś bliżej nieokreślonych sił,albo właśnie poprzez głodzenie się i oczyszczanie calkowicie oczyścil sobie to co w glowie.Już kilku forumowiczów zwracało mu uwagę że pisze brednie On jednak z uporem maniaka wraca do swoich tez.Dobrze zauważyłeś że może to komuś zaszkodzić.
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Śro Wrz 12, 2007 13:43   Re: Ja już nie mam siły, próbuję po raz ostatni...

Josie napisał/a:
Byłam kiedyś na diecie optymalnej a w zasadzie to nie była tak do kończ optymalna ponieważ niczego nie liczyłam tylko jadłam około 50 g W a białka i tłuszczy różnie, nawet nie wiem ile. Po 1,5 roku schudłam 18 kg.
To było 4 lata temu.... Byłam wtedy młoda i głupia, miałam 16 lat więc nic dziwnego... W każdym razie wróciłam do normalnego jedzenia a wraz z tym wróciła także moja waga , teraz jest już nawet jakies 5 kg więcej niż




Josie Nie powinnas pisać że bylaś na diecie optymalnej,bo jak sama stwierdzasz poniżej niczego nie liczyłas i jadlaś rożnie,tylko widzę że określiłaś W-50g.Piszesz również że przez 1,5 roku schudlaś 18 kg i to wszystko co osiągnelaś na tej diecie,przerwałaś ją i ponownie szukasz jakiegoś panaceum -Niestety niema takiego,z dalszej części twojego postu czytam że obecnie ważysz 85kg przy wzroście 165cm ,to niestety nadwaga jest większa jak 5kg bo powinnaś ważyć ok62kg.Piszesz że musisz teraz przejść na niskowęglowodanówkę,a czym niby miala by się ona różnic od Ż.O przecież to jest też żywienie niskowęglowodanowe.A jeżeli naprawdę chcesz mieć wagę taką jaka jest dla Ciebie najlepsza to niestety należy bardziej zapoznać się w sposobie Żywienia Optymalnego,nie musi to być D.O wystarczy ażebyś poznała na czym to polega.I wtedy nie będziesz musiała zaczynać i kończyć tylko poprostu żywić się w doslownym tego slowa znaczeniu Optymalnie,przez całe swoje życie,a efekty napewno Ciebie zaskoczą.Jeżeli chcesz spróbować Diety Atkinsa,czy też Lutza to też nie masz innej rady jak poznać czym się one wszystkie różną od siebie,bo chociaz wszystkie są niskowęglowodanowe to jednak różnica między nimi jest zasadnicza.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Wrz 12, 2007 15:40   

jurek 1946 napisał/a:

Zenon na forum Mattiego nie mogles czy nie chciales zauwazyc ze Matti pisze pod wplywem jakichs blizej nieokreslonych sil,albo wlasnie poprzez glodzenie sie i oczyszczanie calkowicie oczyscil sobie to co w glowie.Juz kilku forumowiczow zwracalo mu uwage ze pisze brednie On jednak z uporem maniaka wraca do swoich tez.Dobrze zauwazyles ze moze to komus zaszkodzic.


Jurek, ja dobrze wiem co chcialem napisac.

I prosze nie obrazajmy sie, bo nie o to chodzi (nawiazuje do tego fragmentu o glodzeniu sie i oczyszczaniu rowniez tego co w mozgownicy).

Matti nie pisze bredni.
Ale przeciez nie tylko brednie moga byc szkodliwe.
Problem polega na tym, ze on pisze polprawdy, albo ujmuje swoje wypowiedzi w ten sposob, ze moga byc w roznoraki sposob zinterpretowane.

Moim zdaniem tego typu zachecanie ludzi do glodowki jest nieroztropne.
Owszem, glodowkamoze byc swietna metoda na oczyszczenie organizmu. Ja tego nie neguje.
Ale nie zapominajmy, ze to ekstremalny wysilek dla organizmu i ze tego rodzaju praktyki maja tez efekty uboczne.
Trzeba na prawde duzo wiedziec by rozpoczac glodowke lecznicza.
Gdyby Matti polecil kilka lektur, gdyby zaoferowal ze przysle jakies ciekawe materialy na maila..
A na dodatek ten entuzjazm: przeciez zdesperowana osoba moglaby przestac jesc dzien po przeczytaniu tego postu..
No bo przeciez metoda 100% satysfakcji, najszybsza i jeszcze korzysci zdrowotne...

Matti kiedys pisal, ze ma duza wiedze psychologiczna.
Wydaje mi sie, ze malo wie, szczegolnie jesli chodzi o dzial psychopatologii zwany "zaburzenia odzywiania".
Tak sie sklada, ze (prawie) kazda bulimia zaczyna sie od glodowki.

Oczywiscie - nie kazda glodowka konczy sie bulimia.
Tak samo jak nie kazdy palacz marihuany zostanie heroinista. Ale jak wezmiemy 100 heroinistow, to 99 sporod nich wyzna zapewne, ze zaczela przygode z uzywkami od marihuany. (choc sadze, ze wiekszosc z nich zaczelo od piwa. Jestem zwolennikiem legalizacji konopii, ale to temat na inna dyskusje).


Dziwi mnie ten entuzjazm Mattiego odnosnie glodowki.
Wielokrotnie czytalem jak polecal ludziom kilkudziesieciodniowa glodowke.. a tymczasem on sam nie glodowal nigdy wiecej niz kilka dni.. Powod - napady glodu.
Jezeli cos sie zmienilo, to przepraszam. Ale to jakby nie zmieniloby postaci rzeczy. Bo faktem jest Matti, ze miales z tym problemy.

Ponadto pamietajmy, ze otylosci moga tez towarzyszyc i inne choroby.

No i wreszcie rzecz ostateczna.
Lepsze jest wrogiem dobrego.
MEtoda prosta ma przewage nad metoda skomplikowana i wymagajaca wyrzeczen.
Dobrze skomponowana dieta low carb nie dosc, ze umozliwia utrate zbednych kilogramow w naturalny sposob, nie forsujac przy tym przesadnie organizmu; to jeszcze uczy pewnych zasad na przyszlosc, ktore pozwola utrzymywac wage w normie.

Wiraha swego czasu na wspominke o glodowce odpisal, ze on proponuje w takim razie maraton, najlepiej z osoba towarzyszaca. Nie dosc ze razniej, to jest szansa ze w razie co karetke zdazy wezwac.
Ja od siebie dodam, ze mozna ten maraton przebiec w butach narciarskich - to dodatkowo zwiekszy wydatek kaloryczny.

oczywiscie biegamy po tygodniu glodowania.

pozdrawiam
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Śro Wrz 12, 2007 16:32   

zenon napisał/a:
I prosze nie obrazajmy sie, bo nie o to chodzi

Dobrze gada, dać mu wódki :) .

zenon napisał/a:
Ja od siebie dodam, ze mozna ten maraton przebiec w butach narciarskich - to dodatkowo zwiekszy wydatek kaloryczny.

A ja od siebie, że jeszcze można na przykład w monopłetwie.

zenon napisał/a:
Jestem zwolennikiem legalizacji konopii, ale to temat na inna dyskusje

Niemożliwe do zrealizowania moim zdaniem w tym kraju. Państwo nie mogłoby ciągnąć z tego podatków. Łatwiej jest zabronić całkiem i wsadzać ludzi do więzienia za posiadanie. Ja osobiście uważam, że marihuana ma mniejszą szkodliwość społeczną niż alkohol. Jeżeli by zamienić jedno z drugim to myślę, że spadłaby liczba przypadków używania przemocy, wypadków samochodowych itp. (choć możliwe, że pojawiłyby się inne problemy).
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Wrz 15, 2007 10:49   

Przeczytaj jeszcze raz moja wypowiedz.
Poprzednia, nie ta ktora teraz czytasz (jeszcze sie chlopak zapetli :D )

co to jest "praktyczne zrodlo"?
nie uwazam, zeby zycie Pauliny zmienilo sie na lepsze. Ale nie sadze by bylo fair o niej pisac na forum publicznym.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 09:16   

Matti napisał/a:
Cytuje wypowiedź Pauliny(z tego co pamiętam z mojego forum):sens "Mam 10 razy mniej pryszczy.Prawie nic nie ma zostały przebarwienia"

Uważasz ze 10x mniej syfów na twarzy to pogarsza życie czy polepsza?Ja sądze ze polepsza wiec powiem że sie polepszyło jej życie.



Matti może nie zwracaleś na swoim forum wszystkiego o czym pisze Paulina .Przebieg jej głodówki z efektami jakie osiągała wedlug mnie byl jej wytworem fantazji,przecież pisałem o tym, że przeglądnełem wszystkie posty Pauliny na ten właśnie temat,i były tam niesamowite nieścislości,(w jednym dniu kilka pryszczy zanikało a w drugim pojawiało się jeszcze więcej,kłopoty z wagą ,o czym pisała też świadczył, że jej ta glodówka nic nie daje poza wyczerpaniem organizmu.Następnie pisała że nikt nie może jej poznać jest już tak wychudzona,że już tęskni aby zjeść babuni jajeczka.A za dwa dni ogłasza że pryszcze znikly pozostały tylko plamy,a waga jest już ok.Jeżeli chcesz w to wierzyć,to wierz a wedlug mnie ona sobie porostu z nas zadrwiła.Jak wykazaliśmy datami jakie są nieścisłości w tym co pisała,to odpisała że teraz zaczyna żywienie niskoweglowodanowe.A może zaproś Paulinę na te forum bo trądzik młodzieńczy to wdzięczny temat.prawie każdy mlodzieniec go przechodzi .A jeżeli głodówka pomoże innym to będzie to rewolucja w leczeniu tradziku.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 11:31   

Paulina ciagle pisze ze wyskakuja jej nowe pryszcze.

"raz w tygodniu mam zamiar robic glodowke"
na co Matti odpowiada "swietny pomysl, dobra profilaktyka"

Paulina "zywie sie normalnie, nie jem pieczywa i ziemniakow". Czyli odzywiamy sie glownie bialkiem.

"Mam wstret do jedzenia"

Dziewczyna jest na najlepszej drodze do zaburzen odzywiania.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 15:01   

zenon napisał/a:
Paulina ciagle pisze ze wyskakuja jej nowe pryszcze.

"raz w tygodniu mam zamiar robic glodowke"
na co Matti odpowiada "swietny pomysl, dobra profilaktyka"

Paulina "zywie sie normalnie, nie jem pieczywa i ziemniakow". Czyli odzywiamy sie glownie bialkiem.

"Mam wstret do jedzenia"

Dziewczyna jest na najlepszej drodze do zaburzen odzywiania.



Zennon widzę że Matti nie chce uwierzyć ,że takimi radami może jej zaszkodzić ,Ja nie mam już możliwości jej o tym napisać ,bo wlaśnie przez to zostałem usunięty z jego forum.Piszę o tym Mattiemu ,na tym forum,ale on jest mocno przekonany o swojej metodzie na leczenie Trądziku.A każda moja mocniejsza ingerencja aby dotrzeć do niego,jest uważana przez Molara za przekraczanie regulaminu.Myślę że możesz Ty napisać Paulinie że z głodówkami i powinna sobie chociaż narazie dać spokój.Niech dobrze odżywi swój organizm,pożywieniem w którym jest duża ilość kolagenu,a ten kolagen napewno pomoże w leczeniu tej przypadlości od wewnącz,bez żadnych maści,i smarowideł a tym bardziej przez głodowanie.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 16:05   

Widzisz Jerzy to nie tak...
Ja nie kwestionuje ze glodowka jest skuteczna forma leczenia pewnych schorzen.
I bardzo prawdopodobne, ze przy tradziku moze byc bardzo pomocna.

To wszystko zalezy od tego jakie sa przyczyny schorzenia.
Tradzik moze byc bardzo zlozona choroba majaca wiele przyczyn.
Jednym z czynnikow wywolujacych objawy na skorze moze byc przerost populacji Candidy w jelicie.

A w zwalczeniu Candidy moze pomoc glodowka.
Tyle tylko, ze bez sensu jest sie uzalezniac od glodowania.
Absurdem jest spozywanie 6 dni w tygodniu pokarmu, ktory sprzyja rozrostowi grzyba i glodowanie przez 1 dzien by tego grzyba tepic.
Trzeba pozatym wiedziec czy w ogole ma sie taki problem czy nie.

Akurat w przypadku Pauliny moja obawa dotyczy tego, ze ona chyba traktuje glodowke jako jedyna metode mogaca jej pomoc.
Byc moze jestem w bledzie, ale mam wrazenie, ze ona kojarzy jedzenie z tradzikiem i w ten sposob wywoluje u siebie wstret do pokarmu.

Mozliwe, ze jestem w calkowitym bledzie.. Nie znam dziewczyny, wiem tylko to co napisala na forum.
Ale po prostu tyle naczytalem sie o zaburzeniach odzywiania, ze po prostu sie o nia boje.

Zaczynamy juz mieszac kilka tematow w jednym watku.
Ja zaprotestowalem na propozycje glodowki przy leczeniu otylosci bo po pierwsze uwazam, ze nie jest to w tym konkretnym przypadku najlatwiejsza i najzdrowsza metoda ale takze nie gwarantuje utrzymania wagi w przyszlosci i nie uczy czlowieka od czego tyje.

Po drugie glodowka przy otylosci szczegolnie w przypadku kobiet niesie za soba ryzyko zaburzen odzywiania.
Szczegolnie jesli ktos jest nieswiadomy i wie malo.

wywpoeidz: "Jesli ci tak bardzo zalezy na predkosci schudniecia to 100% metoda i najszybsza jest glodowka i przy okazji ma ogromne korzysci zdrowotne." to kuszenie licha.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 19:49   

A gdzie sama zainteresowana?
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 19:55   

No wlasnie nie ma jej tu.
I dlatego nie chcialem kontynuowac tego watku, ale nie udalo sie.

Paulina to dziewczyna z forum Mattiego
http://www.szczesliwastro...topic.php?t=143
http://www.szczesliwastro...topic.php?t=204

To tematy gdzie jest jej najwiecej.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 19:57   

No i na przyklad w pierwszym linku jest napisane o glodowce tak, ze ja sie nie przyczepie.
"Uwaga, nie stosowac bez wiedzy!"
(nie wiem co jest dalej, bo nie chce mi sie teraz czytac, ale zwrocilem uwage na to "use with caution for your own risk")

Natomiast tu w niniejszym temacie "Jesli ci tak bardzo zalezy na predkosci schudniecia to 100% metoda i najszybsza jest glodowka i przy okazji ma ogromne korzysci zdrowotne."

Jest roznica prawda?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 22:58   

Też mi się czytać nie chce.
zenon napisał/a:
Jest roznica prawda?

Prawda.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 09:58   

Matti napisał/a:
No jest ale jasne ze ktos powinien wejsc w temat!!

Jak mowie dieta Lutza a ktos jest zielony to pewnie ze nie przeprowadzi jej ale czyta kiazke i wtedy.

Tak samo z glodowka.Czasem nie napisze czasem napisze zeby w to wejsc ale tak powinno byc...


No ale przecietny czlowiek nie wie co to jest dieta Lutza.

A definicja glodowki jest powszechnie znana. Wystarczy nie jesc i juz sie gloduje.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Śro Paź 31, 2007 15:13   

Matti napisał/a:
Co do Pauliny dostałem maila w takim sensie -(niepamietam dokłądnie) "miałeś racje.Poważnie choroba nie wróciła .Nie ma już zaawansowanej choroby" czy coś ze pryszczy mniej nie pamietam ale w każdym razie uzyskała poprawe.Choc zastosowała tylko 1/10 z tego co mówiłem by można zrobić i co ja bym zrobił.



Matti ale jak widzę Paulina podaje w tym poście że jej waga to 43kg a przy jej wzroście to chyba zbyt mało,I dlatego więcej bym nie radził jej poleca następnych głodówek,ani oczyszczania organizmu,bo jej napewno nie jest to potrzebne,Ona ma młody organizm bo jak wiem ma 16 lat I lepiej by było polecic jej ZO już sprawdzone i pewne że jeżeli będzie się odżywiała zgodnie z kanonami tego żywienia to i wagę jaka jest jej pisana odzyska i napewno trądzik będzie mniejszy lub zaniknie całkowicie..Należało by tylko skierowac ją w tym kierunku niech pozna te żywienie,a potem nic innego tylko z dobrym skutkiem stosuje do końca swojegożycia,bo nie będzie musiała myślec o swoim wyglądzie o czym też pisze.
 
 
gosia33

Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 10
Wysłany: Czw Sty 03, 2008 21:52   

Hej Joasi
jak Ci idzie ?????????????
Czy robisz postępy ?????/
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 15:50   

gosia33 napisał/a:
Hej Joasi
jak Ci idzie ?????????????
Czy robisz postępy ?????/


Gosia widzę że jesteś bardzo taktowna,nikogo nie urażając poprostu postawiłas nas do konta,dając do myślenia
i czy to się nam podoba czy nie powinniśmy przeprosic Joasi.Założyła post szukała pomocy i przez dwie strony czytała wszystko tylko nie to czego szukała.Może aby naprawic to co żeśmy uczynili ja pierwszy odnowię moje pytanie,które zadałem jej wcześniej.Dlaczego zrezygnowała z D.O i czego oczekuje na tym forum,jakiej pomocy,moim skromnym zdaniem jeżeli D.O stosowała nie licząc niczego,to może spokojnie zapomniec o tym że bez zapoznania się można przystąpic bez żadnych szkód do jakiejkolwiek diety.Należy się najpierw zapoznac a potem decydowac.
 
 
gosia33

Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 10
Wysłany: Wto Sty 08, 2008 23:00   

:) Sorki że tak się wciełam ale byłam ciekawa czy Josi się odezwie ;)
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Śro Sty 09, 2008 08:53   

gosia33 napisał/a:
:) Sorki że tak się wciełam ale byłam ciekawa czy Josi się odezwie ;)


Gosia33 odpowiedziałem Tobie w innym poście,a jak widac Joasi zniknęła
i chyba nie potrzebuje naszych rad,ajednak wiedza wzbogaca.
 
 
berta85

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 120
Wysłany: Pon Sty 21, 2008 21:53   

rozumiem co czuja osoby które sie odchudzaja całe zycie bo naleze do tej grupy:( jakies cenne rady jak to zrobic ?pomocy!
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sty 21, 2008 22:16   

berta85 napisał/a:
rozumiem co czuja osoby które sie odchudzaja całe zycie bo naleze do tej grupy:( jakies cenne rady jak to zrobic ?pomocy!

na forum jest o tym mnóstwo info, znaczy się o low-carb, czyli żywieniu niskowęglowodanowym
innymi słowy - eat fat lose fat, jak brzmi tytuł książki książki Mary Enig i Sally Fallon :)
 
 
berta85

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 120
Wysłany: Pon Sty 21, 2008 22:18   

chodzi o to ze potrafie sie glodzic ale z rozsadku tego nie robbie bo wiem jak to wyniszcza organizm. potrafie sie trzymac diety ale mimo wszystko nie chudne juz nie mam pomyslow czy np zle dobrane tabletki antykoncepcyjne moga hamowac odchudzanie?
 
 
berta85

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 120
Wysłany: Pon Sty 21, 2008 22:20   

jest w tym troche racji co piszecie ograniczalam sie a potem zalamanie nerwowe i rzucanie sie na jedzenie.ale co zrobic slaba silna wola..czasem wieszam sobie zgrabna dziewczyne na tablicy korkowej i sie motywuje ze taka bede do wakacji...zgadnijcie jak to sie konczy?...waze tyle samo...:(
 
 
berta85

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 120
Wysłany: Pon Sty 21, 2008 22:21   

jak?
ograniczalam jedzenie lub calkowicie przestawalam jesc po 16 ciezko bylo ale spadaly kilogramy....
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Pon Sty 21, 2008 22:22   

berta85 napisał/a:
rozumiem co czuja osoby które sie odchudzaja całe zycie bo naleze do tej grupy:( jakies cenne rady jak to zrobic ?pomocy!


Odezwę się pierwszy bo jestem czuły na to jak ktoś woła o pomoc.
Dlatego od razu do rzeczy abyś mogła uzyskac jakieś informacje
dotyczące,osób które mają lub miały problem z nadwagą,podaj:
1.ile masz wzrostu ile ważysz
2.Czy oprócz nadwagi jesteś zdrowa czy dolega Tobie coś jeszcze.
3.jak się żywisz obecnie,poprostu jakie pokarmy spożywasz w czasie całego dnia.
4.czy szukanie pomocy na tym forum oznacza że znasz już podstawy żywienia niskowęglowodanowego.
 
 
berta85

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 120
Wysłany: Pon Sty 21, 2008 22:25   

ciesze sie ze sie zainteresowales moim przypadkiem .mam 160 cm wzrostu waze 60 kilo .

przy dobrym odchudzaniu spadalo mi do 53,5 kg ale niestety wracalo tez bardzo szybko.

podstawy zywienia weglowodanowego znam bo bardzo duzo wiemm o dietach ale nie moge z nich czerpac korzysci bo teraz waga spada mi maksymalnie do 59 kilo i stoi czy sie glodze czy nie.:(

chorob nie mam zadnych specjalnych oprocz moczowki prostej nie wiem czy wiesz na czym polega...przyjmuje hormon minirin...
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sty 21, 2008 22:26   

berta85 napisał/a:
podstawy zywienia weglowodanowego znam

no właśnie, a co dokładnie znasz? :)
no i czy stosowałeś to żywienie? jeśli tak to, co jadłaś i jak długo byłaś na tym żywieniu?
 
 
berta85

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 120
Wysłany: Pon Sty 21, 2008 22:30   

w sensie nie chce sie tu przechwalac wiem jak dobierac posilki zeby nie laczylo sie np pieczywo z miesem czy maslo z serem mialam wizyte u dietetyka i wytlumaczyl mi jak dziala nie laczenie produktow lecz powiem bardzo trudna sztuka wprowadzic to w zycie...a masz jakies cenne rady?
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sty 21, 2008 22:35   

berta85 napisał/a:
w sensie nie chce sie tu przechwalac wiem jak dobierac posilki zeby nie laczylo sie np pieczywo z miesem czy maslo z serem mialam wizyte u dietetyka i wytlumaczyl mi jak dziala nie laczenie produktow lecz powiem bardzo trudna sztuka wprowadzic to w zycie...a masz jakies cenne rady?

z tego, co napisałaś to chyba nie za bardzo wiesz, o co chodzi w tym żywieniu
chodzi więc o to, że jesz posiłki białkowo-tłuszczowe z niewielką ilością węgli
co więc jest do jedzenia? jajka, tłuste mięso, tłusty nabiał, masło, olej kokosowy, oliwa z oliwek, etc. no i trochę warzyw - tak w wielkim skrócie oczywiście :)
 
 
berta85

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 120
Wysłany: Pon Sty 21, 2008 22:38   

czyli te wszystkie tłuste rzeczy mozna jesc?jak zatem zgubic tłuszcz pakujac go w siebie?
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sty 21, 2008 22:42   

berta85 napisał/a:
czyli te wszystkie tłuste rzeczy mozna jesc?jak zatem zgubic tłuszcz pakujac go w siebie?

no właśnie tu dochodzimy to meritum sprawy :) -
tłuszcze są właśnie preferowanym źródłem energii dla człowieka - 9 kcal w 1 gramie, daje więcej ATP, itd.
spożywając preferowane źródło energii, jakim są tłuszcze bardzo łatwo jest zrzucać tkankę tłuszczową - po prostu, jesz tłuszcz spala tłuszcz
najpierw musisz przejść okres adaptacji, który trwa parę tygodni, coby zmienić szlaki metaboliczne w organizmie na spalanie tłuszczy, a nie węglowodanów, zmienić wiele enzymów, etc.
początkowo możesz czuć się trochę słabo - to całkowicie normalne
ale po paru tygodniach organizm nabierze mocy i wtedy się zacznie :)

tak, jak wcześniej napisałem - poczytaj sobie na ten temat na forum, bo jest o tym naprawdę sporo
później, w razie wątpliwości, pytaj! :)
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Sty 21, 2008 22:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
berta85

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 120
Wysłany: Pon Sty 21, 2008 22:45   

brzmi grozne...ale juz znalazlam cos nie cos o tym w necie mam lekture na wieczor...pozdrawiam wszystkich lece sie odchudzac:)ale jeszcze wroce:)
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Pon Sty 21, 2008 22:49   

berta85 napisał/a:
ciesze sie ze sie zainteresowales moim przypadkiem .mam 160 cm wzrostu waze 60 kilo .

przy dobrym odchudzaniu spadalo mi do 53,5 kg ale niestety wracalo tez bardzo szybko.

podstawy zywienia weglowodanowego znam bo bardzo duzo wiemm o dietach ale nie moge z nich czerpac korzysci bo teraz waga spada mi maksymalnie do 59 kilo i stoi czy sie glodze czy nie.:(

chorob nie mam zadnych specjalnych oprocz moczowki prostej nie wiem czy wiesz na czym polega...przyjmuje hormon minirin...


Berta 85
Piszesz że znasz już podstawy ŻN ,jeżeli tak jest to skąd u Ciebie ta obawa o głodzeniu,jeżeli wprowadzisz żywienie niskowęglowodanowe
to nigdy nie będziesz się głodziła,i nigdy nie powinno tak byc,jeżeli zastosujesz sie do założeń takich jak odpowiednio zbilansowane BTW
wszystko powinno byc ok.Jeżeli chodzi o Twoją wagę którą podajesz to nie rozumię w czym problem skoro masz 160cm wzrostu i 60 kg wagi
a przy tym jak piszesz bierzesz jakiś hormon,który jak wszystkie hormony ma tą wadę że może dawac wzrost wagi,ale jeżeli nie przekracza ona jak podajesz 60kg to myślę że nie powinnaś się bac.Ale jak najszybciej wejśc wpełni w to żywienie gdzie takie pokarmy jak jaja,mięso,masło,śmietana,boczki,galarety,dobra kaszanka,paszczet,golonka,i z tych pokarmów jak ułożysz swoje dobowe zapotrzebowanie dobrze zbiilansowane ,do tego wprowadz nieworsujący ruch taki jak dłuższe spacery trucht,to samopoczucie napewnop sie poprawi i nawet te 60 kg nie musi stanowic bariery bo waga przy takim żywieniu wbrew pozorom napewno sie unormuje i dojdzie do takiej jaka dla Ciebie jest pisana.
 
 
moloko

Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 4
Skąd: Ostróda
Wysłany: Śro Sty 23, 2008 16:57   

Chodzi tutaj również o glukogenezę. Podczas niedoboru glukozy organizm wykorzystuje jako energię takankę podskórną i również tłuszcz z komórek. Ja dla Berty polecał bym książkę Lutza, warta przeczytania. Zapozna cię z dietą od różnych stron i aspektów. MOżna ją nabyć w empiku, wydawnictwo mada
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Śro Sty 23, 2008 22:56   

moloko napisał/a:
Chodzi tutaj również o glukogenezę. Podczas niedoboru glukozy organizm wykorzystuje jako energię takankę podskórną i również tłuszcz z komórek. Ja dla Berty polecał bym książkę Lutza, warta przeczytania. Zapozna cię z dietą od różnych stron i aspektów. MOżna ją nabyć w empiku, wydawnictwo mada


MOLOKO
myślę że nie tylko LUTZ,jest również Atkins,są też i inni,ale przecież mamy tez w Polsce dr Kwaśniewskiego a jego książki jak to pisał pan Waszak można już nabyc w każdej prawie Księgarni,ale również jesteśmy my i też możemy odpowiedziec na tematy ,które znamy nie tylko z książek ale i z własnego doświadczenia.
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Sty 23, 2008 23:23   

Cytat:
czyli te wszystkie tłuste rzeczy mozna jesc?jak zatem zgubic tłuszcz pakujac go w siebie?


Typowy szczupły człowiek składa się tylko z 1kg węglowodanów i kilkunastu kg tłuszczu. Jeżeli pożywienie jest chude, to i tak wątroba musi wytwarzać tłuszcze z węglowodanów, żebyśmy w ogóle mogli żyć.
Prosięta dawniej tuczyło się nie słoniną, ale chudymi ziemniakami i otrębami.
Najszybciej tuczą chude owoce zawierające fruktozę.

Najzdrowsze i szczupłe są społeczeństwa francuskie, szwajcarskie, duńskie. Tam jest największe spożycie tłuszczu 160-180g per capita na dobę.
Uznawana za zdrową dieta środziemnomorska zawiera 160g tłuszczu.
Najmniej tłuszczu spożywają w Bangladeszu 20g i podobnie niską mają średnią życia.
Uznawany za zdrowy tran, zawiera dwa razy więcej cholesterolu niż masło.
Itd.
Proszę się otrząsnąć z obiegowych stereotypów, że chude jest zdrowe, a owoce to niezbędne witaminy. Obie rzeczy jako podstawa żywienia są szkodliwe.

Pozdrawiam
JW

PS. Atkinsa nie mamy, ale Lutza i inne ciekawe książki, takie jak
np. Sugar blues można nabyć w naszej księgarni wysyłkowej.
 
 
berta85

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 120
Wysłany: Pon Lut 04, 2008 00:07   

jakos mi idzie ...czuje ze spodenki sa minimalnie luzniejsze ...a jak mam dola wchodze tu i...sie skarze jakie zycie jest niesparwiedliwe:)
 
 
nordica

Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 79
Wysłany: Pon Lut 04, 2008 21:36   

ja uwielbiam to uczucie chwila prawdy...Tak spodnie sa luzniejsze:)ahhh.bosssko:)
 
 
berta85

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 120
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 23:00   

musze sie pochwalic mam 3 cm mniej w biodrach:))))dzieki hula hop i czwiczeniach ktore tu znalazlam:)
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Wto Lut 12, 2008 10:41   

berta85 napisał/a:
musze sie pochwalic mam 3 cm mniej w biodrach:))))dzieki hula hop i czwiczeniach ktore tu znalazlam:)



Ale musisz caly czas myślec o tym aby po tych hula hopach dobrze naoliwic swój organizm za pomocą dobrego tłustego jadła,bo może Ciebie spotkac przesilenie.
 
 
berta85

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 120
Wysłany: Śro Lut 13, 2008 20:40   

musze miec silna wole zeby wytrwac w tych cwieczeniach do wakacji bo czuje sie po nich fantastycznie tylko pierwsze dni byly ciezkie.
 
 
nordica

Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 79
Wysłany: Pon Lut 25, 2008 10:03   

ja tam lubie hula hop moge sie nawet z mezem powyglupiac :)on nie umie ruszac bioderkami...ooooooooooooo...........
 
 
berta85

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 120
Wysłany: Czw Lut 28, 2008 23:36   

ja tez uwielbiam takie krecenie i przyjemne i pozyteczne :)
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 11:55   

nordica napisał/a:
ja tam lubie hula hop moge sie nawet z mezem powyglupiac :)on nie umie ruszac bioderkami...ooooooooooooo...........


Nordica ja również bardzo kiedyś lubiłem jak żona kręciła bioderkami,a przy tym wygłupialiżeśmy się czego owocem są dwaj moi synowie.
 
 
berta85

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 120
Wysłany: Nie Mar 02, 2008 15:59   

nie strasz ja sobie na wiecej nie mog pozwolic ale to swietna zabawa i naprawde spala boczki lkam jeszcze wspomagajace cla i serio jest dobrze a hula hop jak mowi moj moza powinno sie krecic tylko w bieliznie:) :what:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved