Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Witold Jarmolowicz
Wto Sty 01, 2013 11:06
Kilka pytań nowicjusza
Autor Wiadomość
lastminute

Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 3
Wysłany: Pią Lis 14, 2008 21:27   Kilka pytań nowicjusza

Chodzi o dietę Lutza :) Wybrałem ją bo z niskowęglowodanówek jest chyba najbardziej przystępna i nie jakoś strasznie radykalna. Głównie chodzi mi o męczący mnie od kilku lat trądzik, obecnie raczej średnio nasilony. W wakacje przez jakiś czas ograniczałem węgle i było ok wiec teraz jestem zdeterminowany pociągnąc ta diete dluzej. W zwiazku z tym pare pytań do starych wyjadaczy mam :)
1. Co z alkoholem? Z tego co wyczytałem najlepiej pić wino, a co z piwem?
2. Czasami czegoś z węglowodanami nie da się uniknać (chociażby teraz po zmianie diety trzeba pozjadać zapasy :P , no albo po prostu z lenistwa czy braku kasy), chodzi mi głównie o: kasze gryczana, ryż brązowy, chleb pełnoziarnisty i makaron pełnoziarnisty. Jeśli jeść węgle to co z tej trójki jest najlepsze?
3. Jak z kosztami (student ;) )? Chciałbym się zmieścić dziennie w kwocie 10-12 zł (nie licząc mięcha do obiadu bo te zwykle przywożę z domu)
4. Czy po jakimś czasie stosownia diety warto sobie zrobić jakieś badania, żeby sprawdzić czy wszystko gra?

Na początek to chyba tyle :) pzdr
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lis 14, 2008 21:44   

Cytat:
chociażby teraz po zmianie diety trzeba pozjadać zapasy


sprzedaj na allegro ;)

Cytat:
chodzi mi głównie o: kasze gryczana, ryż brązowy, chleb pełnoziarnisty i makaron pełnoziarnisty. Jeśli jeść węgle to co z tej trójki jest najlepsze?


wszysko z tej trójki jest marne. ale lepsza kasza bo nasza :D tzn polska. no i nie jest zbożem. ale generalnie z węgli to miód i owoce lepsze niż jakies bezsmakowe ziarna :razz:

Cytat:
3. Jak z kosztami (student )? Chciałbym się zmieścić dziennie w kwocie 10-12 zł (nie licząc mięcha do obiadu bo te zwykle przywożę z domu


jak się uprzesz na podroby i łój to spokojnie się zmieścisz i jeszcze ci 5 zł z kazdego dnia zostanie 8)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lis 14, 2008 21:48   Re: Kilka pytań nowicjusza

lastminute napisał/a:
1. Co z alkoholem? Z tego co wyczytałem najlepiej pić wino, a co z piwem?

alkohol w umiarkowanych ilościach jak najbardziej wskazany
Kwaśniewski mówił, że jak go nie dostarczymy organizmowi to i tak będzie on musiał sam go wytworzyć; a to przecież robota głupiego ;)
z dobrym piwem jest obecnie ciężko, no chyba, że mieszkasz w jakimś dużym mieście, jak Warszawa, Kraków, Poznań, Wrocław, etc.
chodzi o to, że tylko piwo niepasteryzowane niefiltrowane (np. z minibrowaru) jest zdatne do spożycia; reszta to badziewie
możesz pić wino czerwone wytrawne, whiskey (jak Lutz), wódkę, rum, koniak, etc.
lastminute napisał/a:
2. Czasami czegoś z węglowodanami nie da się uniknać (chociażby teraz po zmianie diety trzeba pozjadać zapasy :P , no albo po prostu z lenistwa czy braku kasy), chodzi mi głównie o: kasze gryczana, ryż brązowy, chleb pełnoziarnisty i makaron pełnoziarnisty. Jeśli jeść węgle to co z tej trójki jest najlepsze?

kasza gryczana
możesz ugotować tak z 50 g i zjeść ją z obfitą ilością masła - z tego co pamiętam to takie połączenie jest bardzo smaczne
lastminute napisał/a:
3. Jak z kosztami (student ;) )? Chciałbym się zmieścić dziennie w kwocie 10-12 zł (nie licząc mięcha do obiadu bo te zwykle przywożę z domu)

ja wydaję na jedzenie tak niecałe 1000 zeta miesięcznie
nie zapłacę za czynsz, nie zapłacę za prąd, ale na to zawsze musi być ;)
lastminute napisał/a:
4. Czy po jakimś czasie stosownia diety warto sobie zrobić jakieś badania, żeby sprawdzić czy wszystko gra?

to zależy od Ciebie
ja żadnych badań nie robię, bo uważam je za niepotrzebne
po jakimś ciężkim wypadku - RTG, tomografia są oczywiście zasadne
ale takie "badańka", jakie masz na myśli to są kant tyłka potłuc
u zdrowych ludów lekarz był od opatrzenia rany, czy nastawienia złamanej kości, etc., a nie od badania proporcji pomiędzy poszczególnymi podfrakcjami VLDL ;)
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lis 14, 2008 21:58   

Cytat:
4. Czy po jakimś czasie stosownia diety warto sobie zrobić jakieś badania, żeby sprawdzić czy wszystko gra?


Powiedz mi czy ktoś kiedykolwiek wyzdrowiał od badań?

Zrobisz badania, lekarz zdiagnozuje duży cholesterol (który jest oznaką zdrowia a wg większości konowałów nie). Dadzą ci leki na obniżenie, które mają ciężkie skutki uboczne. To samo jakas krzywa cukrowa czy inne badziewie na tłustej diecie to zawsze wychodzi patologicznie, zupełnie inaczej niż na ww i znowu wio po leki do apoteki..

Lekarze jak sama nazwa wskazuje to specjaliści od leków, którzy NIC nie wiedzą o zdrowiu.

Imo Lutz jest bardzo bezpieczny. No chyba, że właśnie zaczniesz kombinować, chodzić do "specjalistów" i się badać. \A jak coś ci wmówią i tedy to i o mój boze nie pomoże. :o
 
 
lastminute

Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 3
Wysłany: Pią Lis 14, 2008 22:21   

Dzieki za szybkie odpowiedzi :)

Cytat:
kasza gryczana
możesz ugotować tak z 50 g i zjeść ją z obfitą ilością masła - z tego co pamiętam to takie połączenie jest bardzo smaczne


Super :) Kasze lubie bardzo, a z ta reszta co mi została to jakoś z duża ilościa warzyw zjem, zeby ig zmniejszyć.

Cytat:
jak się uprzesz na podroby i łój to spokojnie się zmieścisz i jeszcze ci 5 zł z kazdego dnia zostanie


łojowi na pewno podziękuje ;) wole śmietankę albo masło, mówiąc podroby masz na myśli nerki,serce,wątróbki,płuca? jak je najlepiej przyrządzać?

Cytat:
piwo niepasteryzowane niefiltrowane (np. z minibrowaru) jest zdatne do spożycia; reszta to badziewie
możesz pić wino czerwone wytrawne, whiskey (jak Lutz), wódkę, rum, koniak


A jeśli kupuje się sklepowe piwo to najlepiej z jak najmniejszą ilością ekstraktu? Białe i różowe wytrawne też można :) ?

Cytat:
Zrobisz badania, lekarz zdiagnozuje duży cholesterol (który jest oznaką zdrowia a wg większości konowałów nie).


Z tego co zrozumiałem to na LC cholesterol przy niskim spożyciu węglowodanów nie jest wchłaniany... Więc jak to jest dokładnie? Czemu piszesz że cholesterol może mi wyjść wysoki?

thx jeszcze raz za odzew :)
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Lis 15, 2008 02:40   

Waldek B napisał/a:
...Powiedz mi czy ktoś kiedykolwiek wyzdrowiał od badań?...


Natomiast z "braku odpowiednich badan"
ostatnio sie ktos "wymlotkowal" na "tamten swiat" !!! ;(
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lis 15, 2008 07:27   

lastminute napisał/a:
Super :) Kasze lubie bardzo, a z ta reszta co mi została to jakoś z duża ilościa warzyw zjem, zeby ig zmniejszyć.

ale IG kaszy gryczanej jest bardzo niskie!
a poza tym teoria z IG jest o kant tyłka
zalecamy tu miód surowy, który ma przecież wysokie IG
a piwo? 120 IG
jeśli trzymasz się małych ilości węgli to nie ma to żadnego znaczenia
a poza tym jesz to przecież z tłuszczem, który bardzo spowalnia wchłanianie cukrów do krwiobiegu
lastminute napisał/a:
łojowi na pewno podziękuje ;) wole śmietankę albo masło, mówiąc podroby masz na myśli nerki,serce,wątróbki,płuca? jak je najlepiej przyrządzać?

nie dziękuj tylko spróbuj łóju z barana, ew. z cielaka, a się nie zawiedziesz; tylko jedz go na surowo, bo obrobiony term. dla mnie jest nie teges (jakieś niemiłe zapachy powstają)
łój to jeden z najlepszych źródeł tłuszczu - lepszy niż mleczne
a co do podrobów to oczywiście możesz zjeść je na surowo (choć zapewne nie jesteś jeszcze na to gotowy) lub krótko poddusić
lastminute napisał/a:
A jeśli kupuje się sklepowe piwo to najlepiej z jak najmniejszą ilością ekstraktu? Białe i różowe wytrawne też można :) ?

a dlaczego z jak najmniejszą ilością ekstraktu? ja robiłem kiedyś piwo samodzielnie, więc trochę się w tej materii orientuję
nie myl ekstraktu początkowego brzeczki piwnej z tym ekstraktem, który pozostaje na końcu; a to, co jest podawana to to pierwsze
nie kieruj się tym; po prostu pij takie, jakie zalecał Weston Price - niepasteryzowane niefiltrowane
a wina białe i różowe wytrawne też mogą być, choć są mniej wartościowe
lastminute napisał/a:
Z tego co zrozumiałem to na LC cholesterol przy niskim spożyciu węglowodanów nie jest wchłaniany... Więc jak to jest dokładnie? Czemu piszesz że cholesterol może mi wyjść wysoki?

a dlaczego nie miałby być wchłaniany? to po kiego gwinta natura zamieszczałaby ten cholesterol w produktach żywn.?
cholesterol jest bardzo potrzebny, bo np. kortyzol jest z niego wytwarzany - bardzo ważny hormon
jeśli jesteś w trakcie solidnej przebudowy, czy detoksykacji to nawet może on skoczyć do 600! i to jest właśnie dobre!
tak więc całkowitym się nie przejmuj, bo on sam jeszcze nic nie jest nam w stanie powiedzieć
czytałeś Lutza to wiesz, że pisał on o sporej grupie osób z niskim poziomem cholesterolu, które miały zawał lub inne problemy układu sercowo-naczyniowego
a wszyscy długowieczni na starość mają poziom ok. 300, bo organizm tego potrzebuje! taki konował, który zaleca wówczas obniżenie jego poziomu (np. statynami) powinien być zamykany w więzieniu na wiele lat
jeśli chcesz na coś zwracać uwagę to zwracaj ją np stosunek HDL/LDL (na low-carb jest wysoki) i trigliderydy (50-60)
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lis 15, 2008 09:23   

Cytat:
mówiąc podroby masz na myśli nerki,serce,wątróbki,płuca? jak je najlepiej przyrządzać?


A także grasicę, ozorki, móżdżek, flaczki.

Nerki i serca najlepiej mi smakują jako tatar lub krótko smażone. Reszta nadaje się do duszenia, gotowania, przyprawiania, wedle uznania. 8)

Cytat:
teoria z IG jest o kant tyłka


Ano własnie. Poczytaj o ładunku glikemicznym bo to jest tak proste, że nie mam pojęcia jakim cudem tylu ludzi uwierzyło w tę kompletną byzdurę o obniżaniu IG i zamiast zjeść łyzkę miodu z łojem, czy owoc to katują się jakimiś ryżami, kaszami dla ziarnojadów wymieszanymi z pół kilo surówki z pryskanych pestycydami warzyw. :o :razz:

http://pl.wikipedia.org/w...nek_glikemiczny

Cytat:
100 gramowy plasterek arbuza z wysokim IG=72 zawiera tylko 5 gramów węglowodanów, gdyż w większości składa się z wody. Stąd rachunek 5*(72/100)=3,6. Ładunek glikemiczny jest więc niewielki.

Podobnie - 100 gramowa porcja makaronu ryżowego (IG=40) zawiera 22 gramy węglowodanów, a wiec ŁG wynosi 8,8 - czyli ponad dwa razy więcej niż w przypadku arbuza, mimo niższego IG.
 
 
lastminute

Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 3
Wysłany: Sob Lis 15, 2008 19:23   

Właśnie Lutza na razie czytałem tylko pobieżnie, o cholesterolu muszę jeszcze poczytać. Ale możecie mi wyjaśnić krótko i na chłopski rozum jak tak wysoki poziom cholesterolu nie szkodzi organizmowi? Ok rozumiem,że jest on potrzebny organizmowi do pewnych procesów ale co się dzieje z jego nadwyżka?

Jeszcze pare pytań... :)
1.Kaszanka jest chyba nie wskazana ?
2.Granica 72g jest nieprzekraczalna? Czy np jedząc ok 100-120g wegli na poczatku też osiągnie się jakieś efekty?
3.Węgle z alkoholi też wliczamy?


Cytat:
a piwo? 120 IG

Czyli rozumiem, że licząc taką jaką przedstawił Waldek:
dwa piwa (1000ml) = ok 50g węgli i własnie te 50g mnożymy razy 120 i wtedy uzyskujemy realny ładunek glikemiczny?

Znacie taka knajpy Spiż :) ? Produkują na miejscu własne piwko, jest mętne i słabo gazowane, chyba może być takie?

Znalazłem na forum coś o ozonelli (naozonowanej oliwie), podobna dobra na trądzik? Polecacie coś jeszcze żeby zintensyfikować przeciwtrądzikowe działanie diety? Mówie o jakichś naturalnych preparatach, chemii staram sie używać coraz mniej... pzdr :)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lis 15, 2008 19:53   

lastminute napisał/a:
Właśnie Lutza na razie czytałem tylko pobieżnie, o cholesterolu muszę jeszcze poczytać. Ale możecie mi wyjaśnić krótko i na chłopski rozum jak tak wysoki poziom cholesterolu nie szkodzi organizmowi? Ok rozumiem,że jest on potrzebny organizmowi do pewnych procesów ale co się dzieje z jego nadwyżka?

http://www.ravnskov.nu/cholesterol.htm - kupa czytania, ale tam masz odpowiedzi na twoje pytania
ogólnie rzecz biorąc organizm wykorzystuje tyle, ile mu potrzeba; resztę po prostu wydala
lastminute napisał/a:
1.Kaszanka jest chyba nie wskazana ?

wiejska, domowej roboty, naturalnie robione - dlaczego nie
lastminute napisał/a:
Granica 72g jest nieprzekraczalna? Czy np jedząc ok 100-120g wegli na poczatku też osiągnie się jakieś efekty?

to zależy od danego organizmu
Kwaśniewski mówił, że należy spożywać najmniejszą ilość węgli przy której dobrze się czujemy
biorąc pod uwagę prawa biochemiczna jestem zdania, że 50-100 g to taka rozsądna ilość
lastminute napisał/a:
3.Węgle z alkoholi też wliczamy?

no jeśli w napoju alkoholowym są węgle to wliczamy
ale alkoholu nie, bo to nie węgle - to inny związek
alkohol, można by rzec, ma działanie odwrotne od węgli, bo pogłębia ketozę
lastminute napisał/a:
Znacie taka knajpy Spiż :) ? Produkują na miejscu własne piwko, jest mętne i słabo gazowane, chyba może być takie?

znam, ale nie miałem okazji tam pić ;)
tam jest właśnie to piwo, o którym pisałem
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Lis 15, 2008 20:21   

1/ Co wiesz o cholesterolu? Dlaczego sie go boisz?
Na chlopski rozum:
Przez tysiace lat ludzie polowali i jedli to co upolowali. Najbardziej cenili te czesc ktore oplywaja w cholesterol: watroba, mozdzek, szpik. Jaja byly przysmakiem.

Poczytaj:
http://dobradieta.pl/mity.php?cmd=show&id=8
http://westonaprice.org/b...ochure_pol.html
itd

2/ granica 72g jest przekraczalna.
Przeczytaj dokladnie ksiazke.
72g to ilosc graniczna, ponizej tej wartosci Lutz nie zaobserwowal kolejnych korzysci przy niektorych chorobach.
Z nowszych badan wiemy, ze mniej wiecej taka ilosc glukozy jest potrzebna organizmowi w ciagu doby
Generralnie najwazniejsze jest samopoczucie. Ja kiedys musialem znacznie bardziej ograniczac weglowodany do 30-50g, jak jadlem wiecej czulem sie gorzej.
Teraz moja tolerancja sie zwiekszyla, jem wiecej, czuje sie ok i jest ok.
Musisz poeksperymentowac po prostu..

3/ Wegle z alkoholu tez sie wlicza.
Piwo nie ma IG 120, to bzdura.
W ogole olej IG, jedzac weglowodany razem z tluszczem mozna nawet tylko miod jest jako zrodlo wegli.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved