Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Molka
Pon Gru 24, 2012 13:46
Dlaczego Atkins umarł na serce (jeśli umarł na serce)
Autor Wiadomość
mm4

Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 226
Wysłany: Nie Lis 02, 2008 08:06   Dlaczego Atkins umarł na serce (jeśli umarł na serce)

jak w temacie. Może to być efekt parenastoletniej ketozy?? Moze czas kolejny raz rozpocząć dyskusje czy ketoza jest dobrym stanem czy szkodliwą koniecznoscią na dłuższą mete?
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lis 02, 2008 08:27   

on jadł raczej niemało węgli (tylko na samym początku diety zaleca bardzo małe ich ilości)
jadł produkty obrobione termicznie, często nawet mocno
no i na koniec, żeby przeciąć wszelkie wątpliwości -
akt zgonu dr. Roberta Atkinsa + wyjaśnienie różnych przekłamań -
http://www.thesmokinggun....atkinsmed1.html (na 3 stronie jest podana przyczyna śmierci)
"On April 8, 2003, at age 72, Dr. Atkins slipped on the ice while walking to work, hitting his head and causing bleeding around his brain. He lost consciousness on the way to the hospital, where he spent two weeks in intensive care. His death certificate states that the cause of death was "blunt impact injury of head with epidural hematoma"."
z wikipedii
epidural hematoma to krwiak nadtwardówkowy
 
 
wiraha


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 508
Wysłany: Nie Lis 02, 2008 11:52   

Ellis kiedys wspominal ze spotkal Atkinsa i poszli na obiad - i Atkins wyjadl mu z talerza pieczone ziemniaki ;)

nie wiem ile w tym prawdy ;)

pozd
WiRAHA
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lis 02, 2008 11:58   

wiraha napisał/a:
nie wiem ile w tym prawdy ;)

w rozmowie z Larry Kingiem mówi, że ziemniaków na jego diecie się nie uświadczy; je za to dużo sałatek - twierdzi, że takie ilości, jakie jedzą wegetarianie
link to wywiadu - http://wilstar.com/lowcarb/atkins_interview.htm
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lis 02, 2008 12:10   

co do ketozy - Lutz jest na niej od jakichś 70 lat i ma się dobrze
jego ketoza jest jeszcze większa, bo pija codziennie whisky
ostatnio zdobył uznanie uczelni Cambridge - http://www.reuters.com/ar...2008+BW20080204
 
 
kiwi4


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 823
Skąd: warszawa
Wysłany: Nie Lis 02, 2008 15:05   

Też kiedyś czytałam, że Atkins umarł na serce i wielu ludzi, którzy przeszli na proponowaną dietę przez niego. Ale również czytałam , że przejście na inną dietę powinno następować stopniowo, bez szoku dla organizmu. Ale również czytałam, że dla cukrzyków szok dla trzustki jest wskazany. Wygląda na to, że ,jak zawsze twierdzę, że to zależy od organizmu, a każdy jest inny.
_________________
marzena kiwi
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lis 02, 2008 15:54   

kiwi4 napisał/a:
że to zależy od organizmu, a każdy jest inny.

każdy jest inny, ale prawa biochemiczne są jedne dla wszystkich :]
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lis 02, 2008 18:11   

Cytat:
każdy jest inny.


A może każdy ma inny stopień niedorozwinięcia/zasyfienia organizmu?
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lis 02, 2008 18:22   

wracając do Atkinsa - z tego, co czytałem i słyszałem w audycjach sfałszowana została jego waga w akcie zgonu - 258 lb; po to, żeby pokazać, że jego dieta w rzeczywistości nie odchudza
w rzeczywistości był znacznie lżejszy
 
 
ala

Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 133
Skąd: gliwice
Wysłany: Pon Lis 03, 2008 00:11   Śmierć Atkinsa

Śmierć Atkinsa 17 kwietnia była skutkiem nieszczęśliwego wypadku w drodze do pracy. Pośliznął się na oblodzonym nowojorskim chodniku 9 dni wcześniej.
http://www.zdrowie.med.pl...owo=potasu&nr=2
_________________
żywienie optymalne-najlepsze lekarstwo
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lis 03, 2008 09:28   

Hannibal napisał/a:
kiwi4 napisał/a:
że to zależy od organizmu, a każdy jest inny.

każdy jest inny, ale prawa biochemiczne są jedne dla wszystkich :]


Wlasnie, wlasnie ;D Warto pomyslec o "genach i czym one steruja" 8)

I wtedy uswiadamiamy sobie, ze swiat jest pelny "popaprancow"
ktorych "tuningowac" musi ktos, kto doskonale zna biochemie.

I oczywiscie "nic za darmoche" 8) ;D
 
 
bacia

Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 21
Wysłany: Wto Lis 04, 2008 03:04   Re: Śmierć Atkinsa

ala napisał/a:
Śmierć Atkinsa 17 kwietnia była skutkiem nieszczęśliwego wypadku w drodze do pracy. Pośliznął się na oblodzonym nowojorskim chodniku 9 dni wcześniej.
http://www.zdrowie.med.pl...owo=potasu&nr=2


bacia: Al Sears w "Zdrowym sercu" pisze: "Spotkalem dr. Atkinsa na kilka dni przed fatalnym poslizgnieciem sie na lodzie i zapadnieciem w spiaczke, ktora zakonczyla sie smiercia. Nie byl gruby i jak na swoj wiek (72 lata) wydawal sie w dobrej formie. Lekarze podawali dr.Atkinsowi steroidy w celu zmniejszenia obrzeku mozgu, ktory wystapil w wyniku urazu glowy. Lek spowodowal przyrost masy ciala w ostatnich dniach jego zycia"
 
 
Mariusz Waszak 

Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 68
Skąd: Puszczykowo
Wysłany: Czw Lis 06, 2008 17:14   Dziwne.

Nawet w Angli słyszałem, że dr Atkins umarł na serce i był koszmarnie otyły. Nie wiem kto i dlaczego takie informacjie rozpowszechnia.
To nieprawda.
Dr Atkins wywrócił się przed swoją kliniką i rozbił głowę o granitowy krawężnik - to był, po prostu, nieszczęśliwy wypadek. Nie wiem ile ważył, ale wzrostem, budową ciała, a nawet wyglądem przypominał "naszego" dr Janka Wróbla, a więc na pewno nie był "grubasem".
 
 
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Pią Lis 07, 2008 00:48   

Hannibal napisał/a:
on jadł raczej niemało węgli (tylko na samym początku diety zaleca bardzo małe ich ilości)
jadł produkty obrobione termicznie, często nawet mocno
no i na koniec, żeby przeciąć wszelkie wątpliwości -
akt zgonu dr. Roberta Atkinsa + wyjaśnienie różnych przekłamań -
http://www.thesmokinggun....atkinsmed1.html (na 3 stronie jest podana przyczyna śmierci)
"On April 8, 2003, at age 72, Dr. Atkins slipped on the ice while walking to work, hitting his head and causing bleeding around his brain. He lost consciousness on the way to the hospital, where he spent two weeks in intensive care. His death certificate states that the cause of death was "blunt impact injury of head with epidural hematoma"."
z wikipedii
epidural hematoma to krwiak nadtwardówkowy


Zeby sie wykonczyc w taki sposb, to trzeba sie ledwo ruszac i ledwo wiedziec co sie dzieje dookola. Nie kazdy to potrafi... Poza tym nie pisze tu nikt nic o sekcji zwlok, ktora wykazala straszne zatrucie wszystkich organow wewnetrznych i co tam jeszcze
 
 
ala

Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 133
Skąd: gliwice
Wysłany: Pią Lis 07, 2008 09:55   

Zeby sie wykonczyc w taki sposb, to trzeba sie ledwo ruszac i ledwo wiedziec co sie dzieje dookola. Nie kazdy to potrafi... Poza tym nie pisze tu nikt nic o sekcji zwlok, ktora wykazala straszne zatrucie wszystkich organow wewnetrznych i co tam jeszcze[/quote]

Nikt nie pisze o sekcji zwłok a Ty wiesz co wykazała? Byłeś przy niej?
_________________
żywienie optymalne-najlepsze lekarstwo
 
 
ala

Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 133
Skąd: gliwice
Wysłany: Pią Lis 07, 2008 10:10   

A to że "sekcja zwlok, ktora wykazala straszne zatrucie wszystkich organow wewnetrznych i co tam jeszcze" pisał krytyk diety Atkinsa.
I Tobie się podoba ale to nie jest prawda.
_________________
żywienie optymalne-najlepsze lekarstwo
 
 
Jarek75 


Wiek: 49
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 65
Skąd: Śląsk
Wysłany: Nie Gru 13, 2009 16:04   

Matti napisał/a:
Are nie bądź idiotą. Pisałem ci sto razy nie spróbujesz to nic nie możesz wiedzieć. A ty nadal swoje nie dotknął wody a sie mądrzy o pływaniu. Poczułbyś sie 10 x lepiej po miesiacu to byś wiedział. Spróbuj DN albo zrozum że mozesz sie mylić.

Denerwująca mowa zaślepieńca. Czyli co: kto nie je wg low-carb - nie ma prawa głosu? Nie pozwolisz powiedzieć nic przeciwko swojej diecie, bo każdy kto ma inne zdanie od razu jest idiotą? Wszystkie rozumy pozjadałeś i każdy, kto powie coś przeciwko, się myli? Daj spokój.

Jedyne, co jest pewne, to że nasz guru wypieprzył się jak niedołężny staruszek. I to nie jest argument na Twoją korzyść. Zdobądź papiery z sekcji zwłok, albo jakąś wzmiankę o nich, bo na razie tylko paplasz.

PS. A prawda jest taka, że umarł na serce. Pośrednio. Od 3 lat chorował na serce. Mówi o tym jego żona w usatoday.com . Kardiomiopatia to dość obszerne pojęcie, należy do niej np. przerost mięśnia sercowego. Wdowa jest pewna, że choroba nie była skutkiem diety. Tak jej powiedziano :-) . Mam nadzieję, że rzeczywiście źle się odżywiał :)
wdowa po Atkinsie napisał/a:
But here is the truth: my husband's medical records have been reviewed by knowledgeable doctors and his medical condition discussed with cardiac specialists. It is clear that Dr. Atkins developed a condition called cardiomyopathy approximately three years prior to his death. It is also true that when Robert developed cardiomyopathy his coronary arteries showed only minimal and clinically insignificant signs of coronary artery disease, consistent with what would be expected in a 69-year old man. Cardiomyopathy is a serious and progressive condition and was, I have been told, in Robert's case, caused by a viral infection. Though this condition significantly weakened his heart, its cause was clearly related to an infection and not his diet.
Ostatnio zmieniony przez Jarek75 Nie Gru 13, 2009 16:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 13, 2009 16:21   

Jarek75 napisał/a:
Jedyne, co jest pewne, to że nasz guru wypieprzył się jak niedołężny staruszek. I to nie jest argument na Twoją korzyść. Zdobądź papiery z sekcji zwłok, albo jakąś wzmiankę o nich, bo na razie tylko paplasz.

Jarku, cofnij się do początku tematu - ja podałem wystarczające info na ten temat
A żeby się poślizgnąć i uderzyć głową o beton to wcale nie trzeba być starym i niedołężnym 8/
Jeśli chodzi o guru to ja nie wiem, czyim on jest, ale chyba nikogo z tego forum :-/
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Nie Gru 13, 2009 16:23   

anyhow, dobrze wiedziec, dzieki Jarek
_________________
Ostatecznie, wszystko co żyje, ma w środku jakąś kiszkę
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 13, 2009 16:36   

a to, że niezdrowe się żywił to akurat żadne novum
był dość otyły
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Nie Gru 13, 2009 16:49   

Hannibal napisał/a:
a to, że niezdrowe się żywił to akurat żadne novum
był dość otyły

Ty tak nie pisz "bosiem" nam Adam obrazi! :viva: :hah:
.
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Nie Gru 13, 2009 17:06   

Jarek75 napisał/a:
...Jedyne, co jest pewne, to że nasz guru wypieprzył się jak niedołężny staruszek...


"Though this condition significantly weakened his heart, its cause was clearly related to an infection and not his diet."

To tak jak "wierzacy" trabia o "RAKACH OKREZNICY" i "MIAZDZYCY"!!! :what:

Bajki Pani "Zosi samosi" z "tysiaca zoltek i jednego podgardla"! 8-)
.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 13, 2009 17:12   

Infekcja wirusowa po prostu dokonała "ultimate detoxification" 8-)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
carbon

Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 175
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 15:38   

Jarek zeby sie madrowac poczytaj (moze naucz sie najpirw troche ang ) a nie podawaj wyrywki z brukowych gazet , ktore zyja z plotek .

Tego roku gdy Atkins mial wypadek byla jedna z najciezszych zim w NY Atkins codziennie chodzil rano piechota do pracy (dla ruchu ) i tym razem wyszedl rano byl duzy mroz i snieg i poprostu poslizgnal sie i upadl udezajac glowa w murek - i to cala prawda

Jurek pewnie lubisz teorie spiskowe i atak na WTC to zapewne wg ciebie tez amerykanie , sam widzisz ze jest duza grupa ludzi ktorzy kochaja teorie spiskowe i zawsze szukaja dziury w calym po to zeby wywolac sensacyjki albo cos zarobic nie majak zadnych konkretnych dowodow , czy powolujac sie na brukowce.
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Gru 14, 2009 16:25   

carbon napisał/a:
...Tego roku gdy Atkins mial wypadek byla jedna z najciezszych zim w NY Atkins codziennie chodzil rano piechota do pracy (dla ruchu ) i tym razem wyszedl rano byl duzy mroz i snieg i poprostu poslizgnal sie i upadl udezajac glowa w murek - i to cala prawda...
Prawda to by wyszla na sekcji zwlok!
Czy takowa byla? 8-) Albo inaczej. Co widzimy na "sekcjach zwlok"
tych "parafian" ktorzy uwierzyli w "cudowne wlasciwosci" diety Atkinsa? 8-)
.
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Gru 14, 2009 16:29   

carbon napisał/a:
...atak na WTC to zapewne wg ciebie tez amerykanie...

A od "tluscu siem nie tyje" ! :hihi: Tak? 8-)
.
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 16:43   

carbon napisał/a:
nie podawaj wyrywki z brukowych gazet , ktore zyja z plotek


http://www.timesonline.co...icle1017032.ece
The Times:
Cytat:

Mrs Atkins said that her husband had developed a heart muscle disease, cardiomyopathy, about three years before he died.

= Pani Atkins (zona) powiedziala, ze jej maz nabawil sie choroby miesnia sercowego, kardiomiopatii, okolo 3 lata przed smiercia.

http://atkins.com/Help19/Myths-and-Facts.aspx
Atkins.com:
Cytat:

Near the end of his life, Dr. Atkins was struggling with the effects of cardiomyopathy, and he did not hide that fact.

Pod koniec zycia doktor Atkins walczyl z efektami kardiomiopatii, i nie ukrywal tego.

Gdzie tu plotki? Twarde fakty li i jedynie.
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Gru 14, 2009 16:50   

_flo napisał/a:
carbon napisał/a:
nie podawaj wyrywki z brukowych gazet , ktore zyja z plotek


http://www.timesonline.co...icle1017032.ece
The Times:
Cytat:

Mrs Atkins said that her husband had developed a heart muscle disease, cardiomyopathy, about three years before he died.

= Pani Atkins (zona) powiedziala, ze jej maz nabawil sie choroby miesnia sercowego, kardiomiopatii, okolo 3 lata przed smiercia.

http://atkins.com/Help19/Myths-and-Facts.aspx
Atkins.com:
Cytat:

Near the end of his life, Dr. Atkins was struggling with the effects of cardiomyopathy, and he did not hide that fact.

Pod koniec zycia doktor Atkins walczyl z efektami kardiomiopatii, i nie ukrywal tego.

Gdzie tu plotki? Twarde fakty li i jedynie.


Flo, dzieki za przetlumaczenie. 8-) Carbon sie ucieszy! :viva:
Tyle lat siedzi w "Stanach" ale "angielski" jak u przecietnego Polaka! :hah:
.
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 17:02   

Musialam, bo Carbon roztacza tu swoje feromony prosto z silowni i jeszcze ktos, kto nie zna ang., zdolny pomyslec, ze rzeczywiscie nie napisali tego, co napisali. 8)
_________________
Ostatecznie, wszystko co żyje, ma w środku jakąś kiszkę
 
     
carbon

Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 175
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 17:21   

sluchajcie inteligenty - przyczyna smierci atkinsa nie bylo serce jak podawaly brukowce , wielu ludzi choruje na serce co nie znaczy ze musza na nie wykitowac

gryzli zapewne mowie lepiej po angielsku niz ty po Polsku ,

flo tlumaczyc mozesz sobie (mi nie musisz ) jako usprawiedliwienie do nastepnego paczka przy muzyce dody
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Gru 14, 2009 17:35   

carbon napisał/a:
...gryzli zapewne mowie lepiej po angielsku niz ty po Polsku...

To moze pogadamy po Angielsku? 8-)

Ale nie "siuraniem" rodem z "jackowa"
tylko Angielski taki jak w CNN? 8-)

Zobaczymy jaki masz "akcent"! :hah:
.
 
     
Jarek75 


Wiek: 49
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 65
Skąd: Śląsk
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 17:36   

carbon napisał/a:
Jarek zeby sie madrowac poczytaj (moze naucz sie najpirw troche ang ) a nie podawaj wyrywki z brukowych gazet , ktore zyja z plotek .

Tego roku gdy Atkins mial wypadek byla jedna z najciezszych zim w NY Atkins codziennie chodzil rano piechota do pracy (dla ruchu ) i tym razem wyszedl rano byl duzy mroz i snieg i poprostu poslizgnal sie i upadl udezajac glowa w murek - i to cala prawda

Carbon, miałem do Ciebie szacunek za wieści z Ameryki, ale teraz się pokapowałem, że interesują Cię tylko pyskówki. Widzę, że w NY nie odśnieżają chodników, więc lepiej nie wychodź zimą na ulicę. Jeszcze się pośliźniesz i zabijesz.

Pleciesz, jakbyś miał brukowca w głowie. Duży mróz i śnieg, tak? A wie o tym, że jak jest duży mróz, to śnieg nie pada?

Bez odbioru.

PS. Nie rób błędów ortograficznych, poligloto. To tak odnośnie ataków na mój angielski, o którym nie masz zielonego pojęcia.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 18:20   

To wobec powyższych wycieczek i fali oburzenia: po co dorzucacie monety do scarbonki?
Może chodzi o naiwność, że w końcu rozpuknie się i wyleci z niej cokolwiek merytorycznego? A jak nie, to po kiego?

Tomek
 
     
carbon

Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 175
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 18:44   

no oczywicie nienawisc i problemy z dziecnistwa jakby inaczej , a tak naprawde to o to ze piszecie bajki na temat kogos(ATKINS) z kraju w ktorym nigdy nie byliscie a co jedynie czytacie o nim w plotku
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Gru 14, 2009 19:18   

carbon napisał/a:
no oczywicie nienawisc i problemy z dziecnistwa jakby inaczej , a tak naprawde to o to ze piszecie bajki na temat kogos(ATKINS) z kraju w ktorym nigdy nie byliscie a co jedynie czytacie o nim w plotku

Carbon, ale o co chodzi z tym Atkinsem?
Dieta jest "modna" ale "smiercio-RODNA" bardziej nawet od
"markietowych propozycji dla Alicji" co "jom" tak kocha "smutna Terenia"! :hah:

Moim zdaniem to nawet "manipulacje siekierowego"
sa mniej "letalne", po uzyciu "peruczki"! :viva:
.
 
     
Cordoba_2004 
technolog żywności

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 660
Skąd: Wiocha po Wielkim Lasem
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 20:07   

umarł bo żarł tłusto a każdy kto żre tłusto umiera........
aaaa wy tworzycie ufoteorie jak przy śmierci króla elvisa
_________________
gg 14 987 97
 
 
     
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pon Gru 14, 2009 20:09   

Śmierć R.Atkinsa dowodzi jedynie jego człowieczeństwa -nic innego.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 20:24   

Cordoba_2004 napisał/a:
umarł bo żarł tłusto a każdy kto żre tłusto umiera........

Twoja wiedza na temat diety Atkinsa jest porażająca :hah:
Otóż owa dieta nie jest dietą tłustą - popatrz sobie na przykładowe jadłospisy
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Wto Kwi 10, 2012 13:50   

How Did Atkins Die?
 
     
Marynarz 

Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 14
Wysłany: Pią Maj 25, 2012 06:46   

RAW0+ napisał/a:
How Did Atkins Die?


Who the fuck knows for sure ,not these morons on this forum
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Pią Maj 25, 2012 08:07   

Marynarz napisał/a:
RAW0+ napisał/a:
How Did Atkins Die?


Who the fuck knows for sure ,not these morons on this forum


;D
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Lip 25, 2012 11:37   

Atkins kiedys stwierdzil, ze przy tym samym bilansie kalorycznym , np 2400kcal, w zaleznosci od tego jak zbuduje proporcje, mozna utyc (nabrac masy) albo schudnac (spalic tluszcz). Sporo osobom trudno bylo zaakcceptowac ten fakt. Technicznie recz biorac to jest mozliwe czy nie?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Lip 25, 2012 11:42   

Możliwe :) nigdy nie próbowałeś manipulować proporcją ?
Zapomniałem nie stosujesz proporcji :)
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Śro Lip 25, 2012 11:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Lip 25, 2012 11:50   

Mariusz, ja znam odpowiedz, pytanie jest niejako retoryczne i w celach raczej "gruntujacych" :)

Dla wielu autorytetem jest np Anthony Colpo, autor ksiazek The Fat Loss Bible i The Great Cholesterol Con ktory w ksiazce, ktora wklejalem wyzej napisal cos takiego
Cytat:
There exists a group of individuals, whose ranks spread across the
globe, who earnestly believe in a theory known as the ‘metabolic
advantage’. This term was popularized by the late Dr. Robert Atkins,
who claimed it was possible to gain weight on a high-carbohydrate
diet but lose weight on a low-carbohydrate diet even when the 2 diets
contained the exact same number of calories


Ja wiem, ze Atkins nie byl glupi ale dzisiaj raczej nikt go nie traktuje powaznie, choc przeciez na warsztat wzieli go ponownie tak uznani naukowcy, ktorych zreszta nieraz cytowales jak Phinney, Volek i Westman. Dla Colpo to nie sa argumenty.

Co do proporcji to nie stosuje jej w tym sensie, ze nie przeliczam ale nie musze liczyc jezeli np na sniadanie wsuwam 250g sera tlustego, z 400g smietany 30% i do tego wrzucam jeden pomidor i czasami lyche smalcu ze skwarami :) Co tu liczyc ? :)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Śro Lip 25, 2012 11:52, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1457
Wysłany: Śro Lip 25, 2012 14:28   

zyon napisał/a:
Mariusz, ja znam odpowiedz, pytanie jest niejako retoryczne i w celach raczej "gruntujacych" :)

Co do proporcji to nie stosuje jej w tym sensie, ze nie przeliczam ale nie musze liczyc jezeli np na sniadanie wsuwam 250g sera tlustego, z 400g smietany 30% i do tego wrzucam jeden pomidor i czasami lyche smalcu ze skwarami :) Co tu liczyc ? :)


To chyba wegetarianinem zostaniesz, bo nie jesz mięsa ;)
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Lip 25, 2012 14:35   

Piotrx napisał/a:
zyon napisał/a:
Mariusz, ja znam odpowiedz, pytanie jest niejako retoryczne i w celach raczej "gruntujacych" :)

Co do proporcji to nie stosuje jej w tym sensie, ze nie przeliczam ale nie musze liczyc jezeli np na sniadanie wsuwam 250g sera tlustego, z 400g smietany 30% i do tego wrzucam jeden pomidor i czasami lyche smalcu ze skwarami :) Co tu liczyc ? :)


To chyba wegetarianinem zostaniesz, bo nie jesz mięsa ;)

A skwary to co,awokado?
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Lip 25, 2012 18:59   

zyon twoja "ulubiona" sylwetka Brad Pit,ale nie z Troi :) ;)
Ci, co chcą "masywniej" wyglądać nie pociągną na "twoich proporcjach".... Ach to nieszczęsne AMPK i mTOR :)

Natomiast biegaczom, kolarzom będą jak znalazł :)
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Śro Lip 25, 2012 18:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Lip 25, 2012 19:12   

Mariusz_ napisał/a:
zyon twoja "ulubiona" sylwetka Brad Pit,ale nie z Troi :) ;)

Oczywiscie, ze nie, nieraz to pisalem, nie ten film :D

Mariusz_ napisał/a:
Ci, co chcą "masywniej" wyglądać nie pociągną na "twoich proporcjach".... Ach to nieszczęsne AMPK i mTOR :)

Natomiast biegaczom, kolarzom będą jak znalazł :)

Sugerujesz, ze za malo wengli?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Lip 25, 2012 19:18   

za dużo tłuszczy i trzeba podbić trochę Ww, "ektomorficy" mają najgorzej. Są wstanie zjadać 4g/kg T i 1 g/kg węglowodanów, a i tak waga może stać jak zaklęta.
http://sportacademy.pl/smf/index.php?topic=180.0
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Lip 25, 2012 19:38   

Wiesz, ze nie robie masy i mi na niej nie zalezy :) Poza tym to jeden z moich posilkow, wieczorem jakies malinki czy ew ziemniaki sobie wsune.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Lip 25, 2012 19:40   

Ja wiem,ale Ty, to nie wszyscy. Tak jak ja, to nie wszyscy ... :)
A pomagać trzeba inaczej mogą nie wpuścic do nieba ;) :medit: ;D
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Lip 25, 2012 19:43   

Mariusz_ napisał/a:
Ja wiem,ale Ty, to nie wszyscy. Tak jak ja, to nie wszyscy ... :)
A pomagać trzeba inaczej mogą nie wpuścic do nieba ;) :medit: ;D

Amen.
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Śro Lip 25, 2012 21:37   

Mariusz_ napisał/a:
za dużo tłuszczy i trzeba podbić trochę Ww, "ektomorficy" mają najgorzej. Są wstanie zjadać 4g/kg T i 1 g/kg węglowodanów, a i tak waga może stać jak zaklęta.
http://sportacademy.pl/smf/index.php?topic=180.0

nie wkladaj mistrzu wszytkich do jednego wora :)
Ja tez mam budowe ekto i odkad za wasza sugestia dolozylem do szamki ziemniaki kosztem miodzikow, banankow i takich tam i dołożyłem troche maselka to od 1 czerwca do dzisiaj waga poszla up 3-4kg. W pasie wizualnie nic nie przybylo.
To wszysko przy 3 posilkach dziennie i proporcjach 1: 2,5-3 :1-1,1.
Główne menu to zoltka, podroby, ser, smietana, salcesonik, karczycho, piersiak z indyka z polowka kostki masla. Z wegli troche warzyw, ziemniaki, czasami kasza gryczana i zawsze gorzkie kakao :)
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Lip 25, 2012 22:04   

nieuważnie czytasz,
side napisał/a:
http://sportacademy.pl/smf/index.php?topic=180.0
to co cytujesz. Skup się i nie wal baboli :)
Ja to się akurat na tym znam, mówiąc nieskromnie. Przerabiałem ektomorfika, endomorfika a teraz mezo :)
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Śro Lip 25, 2012 23:08   

Mariusz_ napisał/a:
nieuważnie czytasz,
side napisał/a:
http://sportacademy.pl/smf/index.php?topic=180.0
to co cytujesz. Skup się i nie wal baboli :)
Ja to się akurat na tym znam, mówiąc nieskromnie. Przerabiałem ektomorfika, endomorfika a teraz mezo :)


dobra, dobra :)

odnioslem sie do tego stwierdzenia
Mariusz_ napisał/a:
"ektomorficy" mają najgorzej. Są wstanie zjadać 4g/kg T i 1 g/kg węglowodanów, a i tak waga może stać jak zaklęta.

Brakowalo mi slowa niektorzy, choc slowo "moze" moze je niemal zastapic.

ps. imho wachania wagi nie sa zalezne od typu budowy
Ostatnio zmieniony przez side Śro Lip 25, 2012 23:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Lip 25, 2012 23:26   

Mariusz_ napisał/a:
nieuważnie czytasz,
side napisał/a:
http://sportacademy.pl/smf/index.php?topic=180.0
to co cytujesz. Skup się i nie wal baboli :)
Ja to się akurat na tym znam, mówiąc nieskromnie. Przerabiałem ektomorfika, endomorfika a teraz mezo :)

Mariusz,chyba juz pisales,ale jak mozesz daj wskazówki dla endomorfika,co?
I jeszcze powiedz co biochemia sądzi o jajach "chodzonych" vs klatkowych.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lip 26, 2012 09:18   

Podbijam.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 09:39   

Spokojnie, Mariusz wertuje teraz Podstawy Fizjologii Zywienia Szczygla i zaraz z pewnoscia wszystko wyjasni :D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 09:51   

Mariusz, dlaczego masz usuniety profil ze sportacademy? :shock:
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 11:23   

To co znajduje się w jaku, zależy w głównej mierze od tego, co kury zjadają. Różnice pomiędzy jajkami "ekologicznymi" a trójkowymi są żadne pod względem wartości odżywczych, co najwyżej mogą się różnić ilością metali cięzkich (kura jest wszytsko żerna na wolności), toksyn itp :)
http://www.pttz.org/zyw/w..._167_Siepka.pdf
http://www.pttz.org/zyw/w...10,_6_(73).html

Endomorficy powinni uważać na cukry proste, gdy jadają dużo twarogu, mięsa proporcja 1:3:0,5. W przypadku lepszej jakości białka można podbić śmiało do 0,8 Ww. Cukry proste (dźemik niskosłodzony, owoc, cukier) jeżeli już "potrzeba" lepiej dodać w pierwszym posiłku. A najbezpieczniej jest robić "ładowania" ;) z skrobi (ziemniaków) na wieczór z tłuszczem bez białka :)
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Czw Lip 26, 2012 11:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 11:25   

zyon napisał/a:
Mariusz, dlaczego masz usuniety profil ze sportacademy?

Można powiedzieć,że podtopiłem się w PiSuarze :)
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 11:32   

Idziesz do polityki czy co? :shock:
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Czw Lip 26, 2012 11:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 13:44   

jaka polityka,spokoj wazniejszy. :D
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 13:46   

Spokoj od portalu, ktory chyba wspoltworzyles? :roll: Pisuary to chodzilo ci o beton czy co ? Bo to widze ledwo pare dni temu skasowales
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lip 26, 2012 15:44   

Dzięki,Mariusz.
Pisałeś też,że używasz mąki ziemniaczanej?
Jak?Do czego?
To szybsze w przygotowaniu się zdaje.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 15:47   

Tu masz wywiad z prof Trziszka, polskim jajologiem na temat jaj.
http://www.wysokieobcasy....7,11493479.html
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 16:50   

To bardzo "ciekawe", bo trójki w smaku są paskudne. Pewno to od tego, że zawierają mniej toksyn :what:
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lip 26, 2012 16:52   

Hannibal napisał/a:
To bardzo "ciekawe", bo trójki w smaku są paskudne. Pewno to od tego, że zawierają mniej toksyn :what:

Są,to prawda.
Ale to wpływ paszy,która jedzą kurki z braku wyboru.
Może też czasu przechowywania.
Ale smak a sklad...
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 18:45   

Gavroche napisał/a:
Pisałeś też,że używasz mąki ziemniaczanej? Jak?Do czego?

czasem dodaje do budyniu żółtkowego :)
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 18:57   

zyon napisał/a:
Spokoj od portalu, ktory chyba wspoltworzyles?

Było minęło. Poradzą sobie spokojnie beze mnie. :) Szczerzę życzę powodzenia...
zyon napisał/a:
Pisuary to chodzilo ci o beton

raczej pewien punkt "patrzenia" na świat/rzeczywistość.... (subiektywnie) ;)
Jakby powiedział dr Kwaśniewski
Cytat:
W dalszej części pracy wyjaśniam dlaczego ludzie, jak dotąd nie mogą skutecznie skorzystać z własnego rozumu dla rozwiązania prostych, ale najważniejszych dla przyszłości gatunku ludzkiego spraw, co muszą robić, aby te sprawy w sposób prosty, łatwy i tani rozwiązać mogli. Jak należy postępować, by być przez całe, znacznie dłuższe niż obecnie życie człowiekiem zawsze najedzonym, zawsze szczupłym, zawsze zdrowym, zawsze o prawidłowej, zgodnej z prawami przyrody czynności umysłu, bez wiary, sądów, poglądów, przekonań, bez jedynie słusznych „naukowych” teorii.

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=162
i inne pitu pitu :)
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 19:24   

No no, ciekawe jak sobie poradza bez "tluszczowej" wiedzy hehe, bo chyba o nia nie poszlo...a moze wlasnie chyba jednak ;D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Czw Lip 26, 2012 19:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 20:05   

Jest Jurek,
Rafis sobie świetnie radzi z tego co się orientuję-uda im się. ;) :]

Bliżej mi do:
Cytat:
Pollmer bardzo fajnie opisuje ten problem, tworzenia takich suplementacyjnych nierownowag, w ktorych organizm musi potem funkcjonowac maskujac pewne objawy. W zasadzie po lektorze jego ksiazki mozna spokojnie zrezygnowac z wszelkich supli, bo jak logika nawet nakazuje, jezeli cos suplementujesz, to znaczy, ze twoje pozywienie nie jest pelnowartosciowe pod tym wzgledem, ze musisz uzupelniac jego braki mineralne czy witaminowe

Jestem zdania po primo dieta
po due ewentualnie "naprawienie" "wymuszenie" poprzez większą ilość substratów ketony<->węglowodany
np problem z transportem długołańcuchowych kw tłuszczowych<->l-karnityna
ale i tak wszystko sprowadza się do diety, prporcji i stanu fizjologicznego jednostki :) tu leży przyczyna. A skutki objawy można....

Cytat:
Potrzeba brania suplementow sugeruje niedobory, ktore to te suplementy maja uzupelnic.


Takie jest moje zdanie
min 5 zółtków dziennie w DNT a DT 10-15 ujdzie :)
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Czw Lip 26, 2012 20:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 20:29   

No prosze nie dosc, ze mnie jeszcze cytujesz, to sie ze mna zgadzasz no no 8)

Ksiazke Pollmera oczywiscie polecam, bardzo fajne ujecie komplekowego spojrzenia na wiele problemow, typowych mitow i naciagactwa
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
maniek669

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 459
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 20:33   

Hannibal napisał/a:
To bardzo "ciekawe", bo trójki w smaku są paskudne. Pewno to od tego, że zawierają mniej toksyn :what:


ja też myślę, że wiejskie są lepsze z trzech powodów:

- wiejskie są skoncentrowane, trudno oddzielić żółtko od białka, jaja sklepowe nawet eko to prawie woda

- smak wiejskich jest zupełnie inny - lepszy

- i ostatni najważniejszy - wiejskie dają sytość, w przeciwieństwie do sklepowych, po których głód dopada szybciej

nie wiem jak biochemicznie, ale moje subiektywne odczucia, podpowiadają, że jednak jest różnica na korzyść wiejskich ( nie eko, czy wolny wybieg) ale takich prawdziwych. Nie zauważam różnicy między "3" "2" "1" czy zerówkami.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 20:49   

zyon napisał/a:
No prosze nie dosc, ze mnie jeszcze cytujesz, to sie ze mna zgadzasz no no

zawsze warto słuchać/czytać , gdy ktoś mądrze prawi :medit:

Na HC również nie suplementowałem za wyjątkiem kreatyny raz czy 2
Twaróg, makaron, ryż,ryba,schabowy rządziły. No i pierogi z płuckami lub wątróbką pychotka
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Czw Lip 26, 2012 20:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 20:51   

Ja zuważyłem,że wiejskie mają większe żółtka. Przynajmniej takie, jakie ja kupuję.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 22:19   

Ja jadem zerówki z biobazaru, ze źródła które jest sprawdzone na miejscu. Smak lepszy aniżeli niektóre tzw. wiejskie ze zwykłego targu. Moja mama twierdzi, że nawet lepsze aniżeli prawdziwe wiejskie od gospodarza na wsi, gdzie dziadkowie mieszkają (choć dla mnie są podobne).
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lip 26, 2012 22:35   

Ja przez ostatni miesiac jadłem swiezutkie,jeszcze ciepłe jajeczka od kurek,które dokarmiała moja córka.
Pyszne i pozywne,ale bez przesady,jajo to jajo.
Teraz jem jedynki i dwójki,które są starsze(stad wodnistosc białka gestego,które otacza zółtko)
i mniejsze,stad wiecej opędzlować trzeba.
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 22:45   

Wiejskie żółtka są w smaku bardziej kremowe i delikatniejsze od sklepowych.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 22:49   

Gavroche napisał/a:
Teraz jem jedynki i dwójki,które są starsze(stad wodnistosc białka gestego,które otacza zółtko)

A jak postoją w lodówce nie gęstnieją czasem? ;)

Magdalinha napisał/a:
Wiejskie żółtka są w smaku bardziej kremowe i delikatniejsze od sklepowych.
o żesz :)

Przeprowadziłbym test
1 talerz wiejskie
2 sklepowe
3 sklepowe/wiejskie i tak kilka razy podliczył mediane, ekstremum, minimum i inne, wyniki podał do wiadomości. Wśród "ekologicznych" jajcowych optymalnych przeprowadzę taki eksperyment. Zakład to zakład :)
Wyniki podam na www ;) :evil:
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Czw Lip 26, 2012 22:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lip 26, 2012 22:53   

Cytat:

A jak postoją w lodówce nie gęstnieją czasem? ;)

Jasne,zol w żel w chłodzie przechodzi.
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 22:53   

Mariusz_ napisał/a:
Gavroche napisał/a:
Teraz jem jedynki i dwójki,które są starsze(stad wodnistosc białka gestego,które otacza zółtko)

A jak postoją w lodówce nie gęstnieją czasem? ;)

Magdalinha napisał/a:
Wiejskie żółtka są w smaku bardziej kremowe i delikatniejsze od sklepowych.
o żesz :)

Przeprowadziłbym test
1 talerz wiejskie
2 sklepowe
3 sklepowe/wiejskie i tak kilka razy podliczył mediane, ekstremum, minimum i inne, wyniki podał do wiadomości. Wśród "ekologicznych" jajcowych optymalnych przeprowadzę taki eksperyment. Zakład to zakład :)
Wyniki podam na www ;) :evil:


miałam na myśli jajka z wioski mazurskiej 8)
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 23:11   

Magdalinha napisał/a:
miałam na myśli jajka z wioski mazurskiej

będą mogli przywieźć swoje "własne" ;)
 
     
maniek669

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 459
Wysłany: Pią Lip 27, 2012 07:20   

Mariusz_ napisał/a:

A jak postoją w lodówce nie gęstnieją czasem?


no właśnie te sklepowe za cholerę nie chcą się zagęścić

Mariusz_ napisał/a:
Ja zuważyłem,że wiejskie mają większe żółtka. Przynajmniej takie, jakie ja kupuję


a ja zauważyłem, że są dużo mniejsze, (biorę z trzech pewnych źródeł), a żółteczko tak duże jak w tych bombach ze sklepu, a czasemi nawet podwójne się trafi :D
Ostatnio zmieniony przez maniek669 Pią Lip 27, 2012 07:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Lip 27, 2012 08:46   

Ja po prostu nie lubie sklepowych jaj, nie wiem dlaczego ale sie po prostu brzydze. Jak w jakiejs salatce ugotowane to zjem ale solo nie dam rady.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lip 27, 2012 10:27   

zyon napisał/a:
Ja po prostu nie lubie sklepowych jaj, nie wiem dlaczego ale sie po prostu brzydze. Jak w jakiejs salatce ugotowane to zjem ale solo nie dam rady.

To juz w głowie tylko siedzi.
Tak między Bogiem a prawdą,to od babulinki w chustce bym się bardziej brzydził :)
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Lip 27, 2012 10:29   

No wiem. Od babulinek to tez rzadko biore tez swoja droga.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pią Lip 27, 2012 20:20   

Dlaczego Atkins umarł na serce .

Bo tak było zapisane w gwiazdach... :P
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1457
Wysłany: Sob Lip 28, 2012 08:34   

Obecnie albo umiera się na serce albo na raka. Prawdopodobieństwo innej śmierci jest małe.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Lip 30, 2012 14:25   

Mariusz_ napisał/a:

Przeprowadziłbym test
1 talerz wiejskie
2 sklepowe
3 sklepowe/wiejskie i tak kilka razy podliczył mediane, ekstremum, minimum i inne, wyniki podał do wiadomości. Wśród "ekologicznych" jajcowych optymalnych przeprowadzę taki eksperyment. Zakład to zakład :)
Wyniki podam na www ;) :evil:

Dawaj tego testa.


ja sobie kupilem "Jajczarstwo" pod redakcja jajologa Trziszki, podrecznik dla studentow miedzy innymi akademii rolniczych w kierunku technologii zywnosci i zywienia czlowieka i jak skoncze czytac to sie bede wymadrzal na tematy jajeczno-jajcarskie :medit:
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Pon Lip 30, 2012 14:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 13:38   

Mariusz_ napisał/a:
zyon napisał/a:
Mariusz, dlaczego masz usuniety profil ze sportacademy?

Można powiedzieć,że podtopiłem się w PiSuarze :)

A to drugie forko z "S" w srodku to po co ono? To wczesniejsze czy co?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 13:51   

Wcześniejsze, również z małymi perturbacjami :) -gość "stworzył" stronę wizualnie i władzą nie chciał się dzielić (czytaj forum), więc powstało nowe :)
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 14:21   

Mariusz_ napisał/a:
gość "stworzył" stronę wizualnie i władzą nie chciał się dzielić (czytaj forum)

Patologiczna czynnosc mozgu? :D Ach ci kulturysci hehe
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 14:40   

Nie kulturysta, raczej informatyk/programisty itp ćwiczący. :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved