Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Hannibal
Sob Gru 22, 2012 16:07
Masa mięśniowa u kobiet
Autor Wiadomość
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 15:26   Masa mięśniowa u kobiet

Hej!!
Zapraszam do dyskusji nt. masy mięśniowej u kobitek. Macie jakieś swoje sposoby na potrzymanie ładnej, kobiecej muskulatury ? Nie mam na myśłi szczególnie uwypuklonych mięśni (nigdy mi się to szczególnie u kobiet nie podobało) raczej o wypracowanie/ podtrzymanie ładnej lekkoatletycznej budowy ciała....
Nie wiem, jak Wy, ale ja sama łapię się na tym, że nieco zaniedbuję mięśnie. Pilnuję odpowiedniej zawartości białka w diecie, co by nie "lecieć" z muskulatury, tylko z tłuszczyku, ale jakoś i tak czuję, że kondycja mi spadła przez tą paskudną zimę. Nawet pływanie nie bardzo mi ostatnio pomaga. Może Wy mi coś podpowiecie?
Jakie sporty uprawiacie, by zachować odpowiednią zawartość mięśni w ciele i wyglądać ładnie ? :)
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Wto Mar 10, 2009 15:35   

Już śpieszę z odpowiedzią :D
Zimą zawsze robiłam pare km. dziennie -szybki spacerek.
Tego roku jeżdżę na basen,ale nie często,bo jakoś zimno jest na tym "moim" basenie-podejrzewam ,że chcą zahartować ludzi,albo stworzyć jakiś klub morsa.
Latem obowiązkowo rolki-to mój najbardziej ulubiony sport 8) :D
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 15:37   

Ja wypróbowałam też aerobik w wodzie. Fajna zabawa i bardzo pomaga utrzymac jędrność skóry i podtrzymać kondycję. Chyba do tego wróce na wiosnę. A czy ktoś z Was próbował jazdy konnej?

A może nasi Panowie - fachowcy podpowiedzą nam ile % mieśni powinna mieć "dorodna" kobitka.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Wto Mar 10, 2009 15:57   

Yo_ga79 napisał/a:


A może nasi Panowie - fachowcy podpowiedzą nam ile % mieśni powinna mieć "dorodna" kobitka.

No i jakie sposoby są najlepsze na "wyrzeźbienie" takiej dorodnej sylwetki :D
Czekamy na porady fachowców :D
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 16:21   

Cytat:
Nawet pływanie nie bardzo mi ostatnio pomaga. Może Wy mi coś podpowiecie?


Zapasy w kisielu! :D ;)

A tak na powaznie nie ma sportów tak harmonijnie rozwijającego wszystkie mięśnie jak te oparte o chwyty.

Ewentualnie jakieś tańce (!) albo akrobatyka tak jak tu. http://www.youtube.com/watch?v=ysB4i10VUYY Wyrabia to nie tylko mięśnie ale też rozciąg i prawidłową postawę.

Pływanie, chodzenie po górach i lasach też jest dobre i o wiele mniej kontuzyjne, ale to raczej na kondycję a nie duży przyrost mięsni.

Cytat:
A może nasi Panowie - fachowcy podpowiedzą nam ile % mieśni powinna mieć "dorodna" kobitka.


Nie ma obowiązującego dla wszystkich "procentu mięśni". Ponad dwumetrowy Masaj będzie mieć procentowo mniej mięśni niż np solidniej zbudowany mieszkaniec Polinezji mierzący 180. Obaj mogą ważyć 85 kg i to będzie dla każdego z nich masa właściwa genetycznie.
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Wto Mar 10, 2009 16:51   

Waldek B napisał/a:
http://www.youtube.or/watch?v=ysB4i10VUYY

Albo tak jak tu ;
http://www.youtube.com/wa...feature=related

Jak ktoś próbował ,to wie ile to wymaga wysiłku-jak mieśnie pracują .
Ja w seszłym roku muszę się pochawalić,że nauczyłam się paru "sztuczek" - czekam z niecierpliwością na wiosnę,kiedy znów wskoczę w moje kochane rolki :D
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 16:51   

no tak jak Waldek mowi tance.moim zdaniem to najlepsze na kobieca sylwetke.takie ogolnorozwojowe,jakies spacery itp.troche brzuszkow (ja robie 200 tak na dzien) troche pompek (ale tego malo ok 20 na dzien :D ),rozciaganie sie - u mnie to taka wesola tworczosc.jeszcze wlasnie takie plywanie gdzie tez duzo miesni pracuje.zapasy w kisielu .. czemu nie,niezly ubaw :D tylko zeby mnie nikt nie podrapal haha
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 16:56   

Jak sie zywisz Yo-ga?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 07:27   

The New Rules of Lifting for Women: Lift Like a Man, Look Like a Goddess
ćwicz jak mężczyzna, wyglądaj jak bogini 8)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 09:49   

zenon napisał/a:
Jak sie zywisz Yo-ga?


Jem mięso, ale raczej chude (za tłustym nie przepadam), głównie drób, dziczyznę i ryby (tu z kolei lubię tłuste). Z węgli jadam kaszę gryczaną, miód i owoce. Zupełnie nie jem białej mąki, za to sporo nabiału (białe sery w każdej ilości, jaja, jogurt naturalny), trochę żółtego sera i dużo warzyw. Lubię też oliwę do słatek. Czasem grzeszę mleczną czekoladą lub domowym ciastem (niestety z białej mąki), które uwielbiam. Piję głównie wodę, zieloną i białą herbatę, miętę i inne napary z ziół.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 12:30   

Malo tluszczu jak na moj gust w tej diecie.
Niskoweglowodanowka najbardziej jest efektywna w wersji tlustej. Nie musi to byc super tlusty wariant tak jak u mnie czy Hannibala. To bardzo indywidualna rzecz.
Potrzebne jest zrodlo energii. Jezeli ograniczamy weglowodany moze to byc albo bialko albo tluszcz. Lepiej by to byl tluszcz. Pisze o tym kazdy autor diet LC.

http://dobradieta.pl/foru...p?p=78150#78150

Zasadniczo kieruj sie smakiem i samopoczuciem.
Zabralem glos bo nowicjusze bardzo czesto nie maja "niskoweglowodanowej intuicji". Obcinaja wegle, jedza mnostwo bialka a tluszczu nimimalne ilosci. A to jest "nie teges".
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 13:57   

Muskulatura u kobiet? Hmm, a jak Wam się podoba Madonna?
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Mar 11, 2009 14:13   

Magdalinha napisał/a:
Muskulatura u kobiet? Hmm, a jak Wam się podoba Madonna?

No nie wiem-chyba czegos jej brakuje-może troszkę jednak tego tłuszczyku?

http://www.me-me-me.tv/im...-york_veiny.jpg
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 14:20   

a np Kamila Porczyk?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Mar 11, 2009 14:25   

zenon napisał/a:
a np Kamila Porczyk?

Może Ty odpowiedz ;)
http://tiny.pl/b5t4
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 14:34   

Cassandra Forsythe, dobrze znana low-carbowcom, ma ładną naturalną kobiecą muskulaturę -
http://www.cassandraforsy...gallery_005.jpg
http://www.cassandraforsy...gallery_002.jpg
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 15:03   

dobra wezcie mi te babochlopy-nie zebym do nich cos miala ale dla mnie to nie sa zadne idealy kobiecosci!!
idealy to:
brzuszek ladnie wyrzezbiony jak britney spears za dobrych czasow
http://i721.photobucket.c...rts_jpg_jpg.jpg
a tak ogolnie to adriana lima
http://1.bp.blogspot.com/...oto-shoot_2.jpg
http://adrianalimafan.net/gallery/full/1268/
http://pu.i.wp.pl/?k=NDU2...gwNjQw&f=96.jpg
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 15:08   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Iga napisał/a:
zenon napisał/a:
a np Kamila Porczyk?

Moze Ty odpowiedz ;)
http://tiny.pl/b5t4

hmm..
wyglada zjawiskowo :)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 15:10   

Hannibal napisał/a:

http://www.cassandraforsy...gallery_005.jpg

Z twarzy przypomina troche Lucy z "rancza".

"ranczo" to jest taki serial na tvp1.
Widzialem ze 2-3 razy :)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 15:15   

zenon napisał/a:
Iga napisał/a:
zenon napisał/a:
a np Kamila Porczyk?

Moze Ty odpowiedz ;)
http://tiny.pl/b5t4

hmm..
wyglada zjawiskowo :)


Biologiczną wartość wrodzoną ma ale teraz to taki trochę babochłop zupełnie nienaturalny :? . No i propaguje kulturystyczne bzdety w tv widziałem wywiad gdzie namawiała by nie jeśc żółtek "pamiętajcie dziewczyny same białka!" :faint:
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 15:19   

Abhilasha napisał/a:

brzuszek ladnie wyrzezbiony jak britney spears za dobrych czasow
http://i721.photobucket.o...rts_jpg_jpg.jpg


Mnie sie szczerze srednio podoba.

"baba z mala miednica nie wynosi dzieciaka" - tak sie mowi w Afryce.
Dlatego w tamtej kulturze wziecie maja kobitki o bardziej kobiecych ksztaltach - oczywiscie bez przesady..

BTW:
Britney jest - a na pewno byla - na diecie Atkinsa.

PS.
Fajny temat sie zrobil, wklejajcie kolejne fotki :roll:
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 15:25   

Hannibal napisał/a:
Cassandra Forsythe, dobrze znana low-carbowcom, ma ładną naturalną kobiecą muskulaturę -
http://www.cassandraforsy...gallery_005.jpg
http://www.cassandraforsy...gallery_002.jpg


A gdzie TALIA?

Marishka
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 15:32   

wiem ze aniolki victorias secret tak na miesiac przed wystapami wlasnie trenuja i maja diete ograniczajaca weglowodany.
demi moore jest chyba na surowej diecie...a ja sie kobietka trzyma na swoje lata :)
madonna byla wegetarianka i jakos jej to na dobre nie wyszlo-taka zasuszona.
jessica alba ma menu jajka nabial troszke owocow orzechow ryby-tez widac wegle uciete.
no i halle berry-slicznotka.jest chora na cukrzyce i ma diete specjalna mocno wegle ograniczajaca-bardzo wolno widac kobietka sie starzeje.zupelnie nie wyglada mi na 40 lat.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Mar 11, 2009 15:34   

zenon napisał/a:


"baba z mala miednica nie wynosi dzieciaka" - tak sie mowi w Afryce.

"Rany julek" przecie tutaj nie Afryka ,a my nie jesteśmy Murzynami :]
Nie jesteśmy zbudowani tak jak oni.Gdzie bedziesz szukał "baby z dużą miednicą"?
:o :P
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 15:39   

M i T napisał/a:
Hannibal napisał/a:
Cassandra Forsythe, dobrze znana low-carbowcom, ma ładną naturalną kobiecą muskulaturę -
http://www.cassandraforsy...gallery_005.jpg
http://www.cassandraforsy...gallery_002.jpg


A gdzie TALIA?

Marishka

i cala reszta ... haha
nie chce zeby ktos mnie tu odebral za jakas osobe ktora tylko krytykuje a na swoja tylek nie spojrzy. po prostu takie wzorce urody mi sie nie podobaja :?
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 15:41   

Iga napisał/a:
zenon napisał/a:


"baba z mala miednica nie wynosi dzieciaka" - tak sie mowi w Afryce.

"Rany julek" przecie tutaj nie Afryka ,a my nie jesteśmy Murzynami :]
Nie jesteśmy zbudowani tak jak oni.Gdzie bedziesz szukał "baby z dużą miednicą"?
:o :P

no wlasnie !! to Ty Zenonie szukasz towarzyszki zycia aby byla Twoim workiem na spe*** ,ktory zapylisz i wynosi Tobie dzieciaka?
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 15:46   

Iga napisał/a:
zenon napisał/a:


"baba z mala miednica nie wynosi dzieciaka" - tak sie mowi w Afryce.

"Rany julek" przecie tutaj nie Afryka ,a my nie jestesmy Murzynami :]
Nie jestesmy zbudowani tak jak oni.Gdzie bedziesz szukal "baby z duza miednica"?
:o :P


Nie bierz tego doslownie do diaska!

Chodzi jeno o to, ze anorektyczny patyczak byc moze "podoba sie" ogolowi bo pasuje do schematu spolecznego urody, ale wiekszosci facetom zdecydowanie nie pasuje do ich schematu indywidualnego! i Faceci podswiadomie czuja, ze taka babka w zasadzie im nie pasi.

O tej teorii schemtow indywidualnych i spolecznych pisalem gdzie indziej - i nie bede sie powtarzal 8)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 15:47   

Abhilasha napisał/a:
no wlasnie !! to Ty Zenonie szukasz towarzyszki zycia aby byla Twoim workiem na spe*** ,ktory zapylisz i wynosi Tobie dzieciaka?

oj, nieładnie Abhilasha :o
chyba nasłuchałaś się za dużo feministek
duża naturalna miednica to naturalna sprawa w przypadku kobiet; jak jak u faceta klata a nie cyce :]
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 15:49   

M i T napisał/a:
A gdzie TALIA?

wąska jest - to prawda, ale na to już nic nie poradzisz
ale mimo tego wygląda wg mnie kobieco, mimo wyraźnej masy mięśniowej
natomiast nigdzie nie napisałem, że to jest jakiś mój wzór kobiety
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Mar 11, 2009 15:50   

A taka np. Magan Fox?
Jak Wam się wydaje?
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 15:51   

Abhilasha napisał/a:
Iga napisał/a:
zenon napisał/a:


"baba z mala miednica nie wynosi dzieciaka" - tak sie mowi w Afryce.

"Rany julek" przecie tutaj nie Afryka ,a my nie jestesmy Murzynami :]
Nie jestesmy zbudowani tak jak oni.Gdzie bedziesz szukal "baby z duza miednica"?
:o :P

no wlasnie !! to Ty Zenonie szukasz towarzyszki zycia aby byla Twoim workiem na spe*** ,ktory zapylisz i wynosi Tobie dzieciaka?


Pewnie!

Ale to nie jeden warunek.
Moja "babe" musi miec ponadto male stopy (zeby sie miescila przy blacie w kuchni).

A propos: znacie taki kawal?
- Co robi kobieta po stosunku?
- przeszkadza!!! :P :P :P
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 15:54   

Iga napisał/a:
A taka np. Magan Fox?
Jak Wam się wydaje?

http://gamesnet.vo.llnwd....120425_main.jpg
mnie się wydaje, że.... "niczego sobie" :P
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Mar 11, 2009 15:57   

zenon napisał/a:

Chodzi jeno o to, ze anorektyczny patyczak byc moze "podoba sie" ogolowi bo pasuje do schematu spolecznego urody, ale wiekszosci facetom zdecydowanie nie pasuje do ich schematu indywidualnego! i Faceci podswiadomie czuja, ze taka babka w zasadzie im nie pasi.

No dobra,ale kogo uważasz za anorektycznego patyczaka?
Chciałabym widzieć obraz takiej kobiety-może gdzies z neta?
Bo wiesz,kobiety bywają szczuple,nie z jakąs wielką miednicą i jakoś dzieci wynoszą.
Jak wygląda Twój ideał kobiety Zenonie? :)
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Mar 11, 2009 15:58   

Hannibal napisał/a:
Iga napisał/a:
A taka np. Magan Fox?
Jak Wam się wydaje?

http://gamesnet.vo.llnwd....120425_main.jpg
mnie się wydaje, że.... "niczego sobie" :P

No-chociaż jeden :] :P
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 16:02   

wg mnie duża miednica to taka, gdy jest to ładne naturalne wcięcie, a nie prostota jak u chłopa
filigranowa, szczupła kobieta też może mieć naturalną kobiecą miednicę przystosowaną do urodzenia dziecka, nie przez cesarskie cięcie
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 16:08   

Hannibal napisał/a:
wg mnie duża miednica to taka, gdy jest to ładne naturalne wcięcie, a nie prostota jak u chłopa


Ponoć najbardziej pożądana/atrakcyjna jest słynna różnica 30 cm pomiędzy talią a biodrami, coś na kształt np. Monici Bellucci :)

Marishka
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Mar 11, 2009 16:09   

Hannibal napisał/a:

filigranowa, szczupła kobieta też może mieć naturalną kobiecą miednicę przystosowaną do urodzenia dziecka, nie przez cesarskie cięcie

O właśnie! Dobrze piszesz! Dlaczego od razu szczupłe kobiety mają byc odbierane jako te ,które nie beda mogły donosić dzicka i go naturalnie urodzić? Szczupła kobieta nie moze mieć wielkiej miednicy,bo przecież to byloby nienaturalne .

A tak poza tym,to moze poróbmy sobie fotki w strojach kąpielowych ,wstawimy i bedziemy mówić(oceniać),co sie nam podoba,a co nie :what: :hah:
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 16:15   

Iga napisał/a:
A taka np. Magan Fox?
Jak Wam sie wydaje?


http://farm2.static.flick..._e2da86a3eb.jpg
http://www.damonx.com/images/megan-fox.jpg
http://www.fhmonline.com/...6_Megan-Fox.jpg


Ujmijmy to tak:
gdyby chciala mi sie oddac to mysle, ze o ile by sie dobrze starala: pozwolilbym jej!

No chyba, ze w tym samym czasie zabiegalaby o mnie jeszcze ladniejsza - no to wtedy sorry - life is brutal..
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Mar 11, 2009 16:21   

zenon napisał/a:

gdyby chciala mi sie oddac to mysle, ze o ile by sie dobrze starala: pozwolilbym jej!

No chyba, ze w tym samym czasie zabiegalaby o mnie jeszcze ladniejsza - no to wtedy sorry - life is brutal..

Nie no Zenon-to wbrew naturze-to facet powinien się starać o kobietę (przyszłą wybrankę),a nie kobieta o faceta-jakbym musiala stawac na rzęsach żeby zdobyc faceta (ja, a nie on mnie),to bym wolała takiego nie mieć i być sama .
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 16:22   

Iga napisał/a:
zenon napisał/a:

Chodzi jeno o to, ze anorektyczny patyczak byc moze "podoba sie" ogolowi bo pasuje do schematu spolecznego urody, ale wiekszosci facetom zdecydowanie nie pasuje do ich schematu indywidualnego! i Faceci podswiadomie czuja, ze taka babka w zasadzie im nie pasi.

No dobra,ale kogo uwazasz za anorektycznego patyczaka?

Jak czasem wlacze fashion tv to wiekszosc tamtych modelek to sucharki - patyczaki :)

Cytat:
Chcialabym widziec obraz takiej kobiety-moze gdzies z neta?

wieczorem czegos poszukam :)

Cytat:
Bo wiesz,kobiety bywaja szczuple,nie z jakas wielka miednica i jakos dzieci wynosza.

No ale wtedy wartosc biologiczna potomstwa jest mniejsza i nie sprzyja czustosci rasy :P :P :P
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 16:31   

:what:
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Mar 11, 2009 16:34   

Waldek B napisał/a:
:what:

A cóż Ciebie Waldku tak rozsmieszyło? To,ze kobiety mają zdobywać Zenona?
Przecież faceci to "myśliwi" i to oni powinni zdobywać,starać się o kobietę,a nie na Boga odwrotnie! :o
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 16:36   

Iga napisał/a:
zenon napisał/a:

gdyby chciala mi sie oddac to mysle, ze o ile by sie dobrze starala: pozwolilbym jej!

No chyba, ze w tym samym czasie zabiegalaby o mnie jeszcze ladniejsza - no to wtedy sorry - life is brutal..

Nie no Zenon-to wbrew naturze-to facet powinien sie starac o kobiete (przyszla wybranke),a nie kobieta o faceta



ja sobie tylko zartowalem w konwencji szowinistycznego "rzartu" :)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Mar 11, 2009 16:40   

zenon napisał/a:

ja sobie tylko zartowalem w konwencji szowinistycznego "rzartu" :)

A Ty jeden ,Ty "niedobry" :>
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 16:55   

megan fox jest sliczna-tez ideal :)
ten stosunek talii do bioder to 0,7 (ten ktory naukowcy wyliczyli) m.in marilyn monroe taki miala.
Hannibalu nie jestem feministka :what:
a patyki to chodza w 95% po wybiegach nie liczac aniolkow victorias secret.
i tak tak Zenonie znamy ten kawal
Cytat:
- Co robi mezczyzna po stosunku?
- przeszkadza!!! :P :P :P
Ostatnio zmieniony przez Abhilasha Śro Mar 11, 2009 16:57, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 16:55   

zenon napisał/a:
Malo tluszczu jak na moj gust w tej diecie.
Niskoweglowodanowka najbardziej jest efektywna w wersji tlustej. Nie musi to byc super tlusty wariant tak jak u mnie czy Hannibala. To bardzo indywidualna rzecz.
Potrzebne jest zrodlo energii. Jezeli ograniczamy weglowodany moze to byc albo bialko albo tluszcz. Lepiej by to byl tluszcz. Pisze o tym kazdy autor diet LC.

http://dobradieta.pl/foru...p?p=78150#78150

Zasadniczo kieruj sie smakiem i samopoczuciem.
Zabralem glos bo nowicjusze bardzo czesto nie maja "niskoweglowodanowej intuicji". Obcinaja wegle, jedza mnostwo bialka a tluszczu nimimalne ilosci. A to jest "nie teges".


No właśnie, właśnie zaczynam "kumać", że coś jest nie teges. Wybieram białka, bo jestem dość drobnej budowy i mam małe zapotrzebowanie energetyczne (1200 kcal) a mięśnie z czegoś budować trzeba. Ale masz rację powinnam zwiększyć ilość tłuszczu. Czy wystarcy jeśli po prostu będę jeść więcej tłustych ryb, oliwy i awokado? Czy koniecznie musi być to tłuszcz z męska?
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 17:38   

Yoga chłopaki Ci napiszą, że tłuszcz najlepszy z mięska ale jeśli nie forsujesz się fizycznie to możesz przetestować oliwę i awokado. Tłuste ryby nie są źródłem energii - za mało tłuszczu.

A w ogóle temat odpłynął od muskulatury kobiecej w stronę krągłości, które są z tego strasznego fatu ;) .
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Mar 11, 2009 17:41   

Magdalinha napisał/a:


A w ogóle temat odpłynął od muskulatury kobiecej w stronę krągłości.

I w stronę "wielkich miednic" :what:
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 20:41   

Magdalinha napisał/a:
Yoga chłopaki Ci napiszą, że tłuszcz najlepszy z mięska ale jeśli nie forsujesz się fizycznie to możesz przetestować oliwę i awokado. Tłuste ryby nie są źródłem energii - za mało tłuszczu.

... a nasycone z oleju koksowego
ale nadal nie dostarczamy odpowiedniej ilości LCT
ale jak kto lubi :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 23:08   

Abhilasha napisał/a:
megan fox jest sliczna-tez ideal :)
ten stosunek talii do bioder to 0,7 (ten ktory naukowcy wyliczyli) m.in marilyn monroe taki miala.

Bylo takie badanie: wzieto magazyny kobiece i z moda, oraz playboye itp - jako wyznacznik socjalnego schematu piekna.

No i stwierdzono, ze to sie bardzo zmienialo na przestrzeni lat.

Generalny trend jest niestety taki by coraz bardziej wyszczuplac..

Marilyn Monroe nie byla chudym sucharkiem. Gdyby pojawila sie w dzisiejszych czasach - prawdopodobnie nie odnioslaby takiego sukcesu - tak uwazam.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 23:16   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Yo_ga79 napisał/a:
zenon napisał/a:
Malo tluszczu jak na moj gust w tej diecie.
Niskoweglowodanowka najbardziej jest efektywna w wersji tlustej. Nie musi to byc super tlusty wariant tak jak u mnie czy Hannibala. To bardzo indywidualna rzecz.
Potrzebne jest zrodlo energii. Jezeli ograniczamy weglowodany moze to byc albo bialko albo tluszcz. Lepiej by to byl tluszcz. Pisze o tym kazdy autor diet LC.

http://dobradieta.pl/foru...p?p=78150#78150

Zasadniczo kieruj sie smakiem i samopoczuciem.
Zabralem glos bo nowicjusze bardzo czesto nie maja "niskoweglowodanowej intuicji". Obcinaja wegle, jedza mnostwo bialka a tluszczu nimimalne ilosci. A to jest "nie teges".


No wlasnie, wlasnie zaczynam "kumac", ze cos jest nie teges. Wybieram bialka, bo jestem dosc drobnej budowy i mam male zapotrzebowanie energetyczne (1200 kcal) a miesnie z czegos budowac trzeba. Ale masz racje powinnam zwiekszyc ilosc tluszczu. Czy wystarcy jesli po prostu bede jesc wiecej tlustych ryb, oliwy i awokado? Czy koniecznie musi byc to tluszcz z meska?


Polecam maslo, dobrej jakosci maslo.

jak jesz cieple posilki mozna bardzo ladnie bezkonfliktowo dostarczyc dodatkowego tluszczu z masla. Nawet nowicjuszom jest latwo (apetyt na tluszcz pojawia sie dopiero z czasem).

Jak jesz kasza do cieplej kaszy dodac troche masla.
Jak robisz jakies warzywa duszone - dodac masla.

Tluszcz jest dosc wrazliwy na obrobke termiczna, dlatego polecam dodac masla dopiero na talerzu. Ladnie sie roztopi w warzywkach czy w kaszy - dodajac dodatkowego aromatu i smaku.
Ja to bardzo lubilem kedys.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 00:05   

zenon napisał/a:
Abhilasha napisał/a:
megan fox jest sliczna-tez ideal :)
ten stosunek talii do bioder to 0,7 (ten ktory naukowcy wyliczyli) m.in marilyn monroe taki miala.

Bylo takie badanie: wzieto magazyny kobiece i z moda, oraz playboye itp - jako wyznacznik socjalnego schematu piekna.

No i stwierdzono, ze to sie bardzo zmienialo na przestrzeni lat.

Generalny trend jest niestety taki by coraz bardziej wyszczuplac..

Marilyn Monroe nie byla chudym sucharkiem. Gdyby pojawila sie w dzisiejszych czasach - prawdopodobnie nie odnioslaby takiego sukcesu - tak uwazam.

no tak ale wlasnie ten stosunek jest staly.mierzyli kanony piekna wlasnie na przestrzeni lat i te proporcje sie nie zmienily tylko obfitosc tluszczyku ;)
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 08:13   

Ta pani ma ciałkiem harmonijną funkcjonalną muskulaturę, nie jakąś przesadną czy żylastą.

http://www.matratz.com/wp...ra3-530x688.jpg
http://www.graciebarraame...007/08/kyra.jpg
http://www.budovideos.com/images/blog/kyra.jpg
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 08:19   

zapaśniczka rzeczywiście niczego sobie
mimo sporej siły potrzebnej chociażby żeby zadawać ze szmaty nie dopatruję się u niej żadnych akobiecych elementów
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 08:20   

Iga napisał/a:
zenon napisał/a:


"baba z mala miednica nie wynosi dzieciaka" - tak sie mowi w Afryce.

"Rany julek" przecie tutaj nie Afryka ,a my nie jesteśmy Murzynami :]
Nie jesteśmy zbudowani tak jak oni.Gdzie bedziesz szukał "baby z dużą miednicą"?
:o :P


Może w Brazylii. Ich najsłynniejsza tancerka to zarazem kobieta-miednica w sam raz dla zenona. ;)

http://oglobo.globo.com/f...lt_melancia.jpg
http://1.bp.blogspot.com/...LXg/s400/01.jpg
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Mar 12, 2009 09:03   

Waldek B napisał/a:

http://www.matratz.or/wp-...ra3-530x688.jpg

Podoba mi się :)

Cytat:
Może w Brazylii. Ich najsłynniejsza tancerka to zarazem kobieta-miednica w sam raz dla zenona. Wink

http://oglobo.globo.or/fo...lt_melancia.jpg
http://1.bp.blogspot.or/_...LXg/s400/01.jpg

Tak właśnie sobie myślałam - dla Zenona jak w sam raz :)
Jak się dziewczyna dobrze postara,to może Zenon ją przygarnie :what: :P :P
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 09:29   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

[quote="zenon]
Polecam maslo, dobrej jakosci maslo.
[/quote]

Super pomysł z tym masłem. Popróbuję. Muszę się wybrać do sklepu i poczytać etykiety, co by nie trafić na jakiś wyrób masłopodobny. Jutro będzie kaszka z masłem na obiad ;)
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 09:34   

Abhilasha napisał/a:
no tak ale wlasnie ten stosunek jest staly.mierzyli kanony piekna wlasnie na przestrzeni lat i te proporcje sie nie zmienily tylko obfitosc tluszczyku ;)


Dokładnie. Czytałam, że na mężczyzn działają proporcje obwodu bioder do obwodu talii. Jakiś nawet współczynnik obliczono, który "biologicznie" dla mężczyzn jest najbardziej atrakcyjny. Czyli, że kobitka powinna "być odpowiednio dupiasta" i odpowiednio cienka w pasie. Długość obwodów to sparwa drugorzędna.
Facetem nie jestem, ale z tym akurat się zgadzam. Nie ma nic bardziej aseksualnego niż oponka w talii.... bleeee...
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 09:39   

Iga napisał/a:

"Rany julek" przecie tutaj nie Afryka ,a my nie jesteśmy Murzynami :]
Nie jesteśmy zbudowani tak jak oni.Gdzie bedziesz szukał "baby z dużą miednicą"?
:o :P


Ale to niestety prawda, Iga. Mam jedną znajomą położną i wiem, że kobietom o wąskich biodrach dużo ciężej się rodzi. Tak, że problem może nie w donoszeniu, ale w wydaniu na świat. Swoją drogą ta sama położna twierdzi, że (o zgrozo!!!!) wiele kobiet ma za słabe mięśnie żeby wypchnąć dziecko (urodzić drogą naturalną). Siedzący tryb życia, zła dieta powodują, że niektóre głęboko umiejscowione mięśnie zanikają i potem baba się męczy 12 godzin na porodówce zamiast załatwić sprawę raz dwa :)
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Mar 12, 2009 10:08   

Yo_ga79 napisał/a:


Ale to niestety prawda, Iga.

Mnie się nie rodziło źle-a mogę nawet powiedzieć( w porównaniu z wielogodzinnymi innymi porodami),że rodziło mi super-nie powiem ,ze mnie nie bolało,bo z bólu "odpływałam",ale nie trwało to dlugo,a wcale nie jestem jakaś szeroka w biodrach ,bo mam 90 cm,a w talii mam 62 cm-to może ten stosunek jest jednak ważny (?) .
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 10:10   

Iga napisał/a:

Moze w Brazylii. Ich najslynniejsza tancerka to zarazem kobieta-miednica w sam raz dla zenona. Wink

http://oglobo.globo.or/fo...lt_melancia.jpg
http://1.bp.blogspot.or/_...LXg/s400/01.jpg

[/quote]
Raczej nie w moim typie..

Cytat:
Jak sie dziewczyna dobrze postara,to moze Zenon ja przygarnie :what: :P :P

Jesli chce moze mi wyslac CV, ale niczego nie obiecuje i raczej niech sobie nie robi nadziei..
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 10:12   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

Yo_ga79 napisał/a:
zenon napisał/a:

Polecam maslo, dobrej jakosci maslo.


Super pomysl z tym maslem. Poprobuje. Musze sie wybrac do sklepu i poczytac etykiety, co by nie trafic na jakis wyrob maslopodobny. Jutro bedzie kaszka z maslem na obiad ;)


Byleby nie za duzo tej kaszy :P
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 10:24   

Yo_ga79 napisał/a:
Abhilasha napisał/a:
no tak ale wlasnie ten stosunek jest staly.mierzyli kanony piekna wlasnie na przestrzeni lat i te proporcje sie nie zmienily tylko obfitosc tluszczyku ;)


Dokladnie. Czytalam, ze na mezczyzn dzialaja proporcje obwodu bioder do obwodu talii. Jakis nawet wspolczynnik obliczono, ktory "biologicznie" dla mezczyzn jest najbardziej atrakcyjny. Czyli, ze kobitka powinna "byc odpowiednio dupiasta" i odpowiednio cienka w pasie. Dlugosc obwodow to sparwa drugorzedna.


Przeciez gusta zmieniaja sie w czasie!

Pisalem w innym temacie o teorii wzorcow piekna.
Jest wzorzec indywidualny i spoleczny.
Dla mezczyzn oba sa wazne (czasami nawet przewaga socjalnegoQ), dla kobiet zdecydowanie dominuje wzorzec indywidualny.

"Spoleczny zorzec piekna" zmienia sie w czasie i zalezy od kultry!
I nie trzeba tu nic mierzyc, wystarczy wziac playboya z roznych lat i popatrzec na sex-bomby z roznych regionow..
Nie ma tu jakiegos stalego stosunku bioder do talii, nie wierzcie w to!

Dzien Dobry TVN KLAMIE!!!

W latach 40-50 modne byly pulchne, niskie pyzowane - oczywiscie bez jakiejs otylosci..
W latach 60-70 modne byly fryzury z grzywka, w latach 80-90 DUZE cyce, teraz trendy wyznaczaja jakies Brytneye Spearsy i Angeliny Jolie - czyli wieszakowate zombie..

W Afryce duza miednia, w europie dlugie nogi, w Azji male stupki I TAK DALEJ!

Jezeli nie wierzycie drogie panie ze nie ma zadnego "stalego stosunku" popytajcie Igi jak zmienial sie kanon kobiecego piekna w malarstwie na przestrzeni wiekow :)
Zarowno jesli chodzi o sylwetke jak i ksztalt twarzy itd
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 10:26   

zenon napisał/a:
Jezeli nie wierzycie drogie panie ze nie ma zadnego "stalego stosunku" popytajcie Igi jak zmienial sie kanon kobiecego piekna w malarstwie na przestrzeni wiekow :)

a Iga to malarka? :P
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Mar 12, 2009 10:28   

zenon napisał/a:

Jesli chce moze mi wyslac CV, ale niczego nie obiecuje i raczej niech sobie nie robi nadziei..

:what:
To jaka w końcu Tobie pasuje? Jaki jest Twój ideał kobiety? :P :D
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Mar 12, 2009 10:32   

Hannibal napisał/a:

a Iga to malarka? :P

Generalnie kiedyś miały wzięcie "rubensowskie kształty" -ale to nie trzeba chyba być malarzem,żeby o tym wiedzieć :P
Może się też rodzić z tego pytanie-czy wtedy takie kobiety podobały się ,bo sie po prostu podobały,czy też dlatego,ze tylko takie "były pod reką" ? :hah:
Po za tym wydaje mi sie,ze zawsze istniał indywidualny (osobniczy) kanon urody kobiecej :D
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 13:09   

z tego co ja pamietam to za czasow rubensa byly takie ksztalty atrakcyjne bo znaczylo to o jakiejs tam pozycji spolecznej,o tym ze taka kobieta ma dostep do zarcia.w baroku byla bieda i glod....
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 13:18   

Iga napisał/a:
Waldek B napisał/a:

http://www.matratz.or/wp-...ra3-530x688.jpg

Podoba mi się :)
mi tez :)
Zenonie jakies wieksze dysproporcje miedzy talia i biodrami moga swiadczyc o zlych genach czy zlym rozwou takiej kobiety.ponoc taki stosunek jaki podalam najbardziej sie podoba. i ja nie mowie tutaj o stopach dlugosci nog ksztacie twarzy...bo takie upodobania sie w roznych rejonach i czasach zmieniaja.i tu nie chodzi o to ze ktos musi byc chudy, np marilyn monroe nie byla wieszakiem a takie proporcje miala. oczywiscie nie wszystkim sie musi sie podobac taka proporcja no ale taka podoba sie wiekszosci ;)
no i rowniez jestem ciekawa Twojego typu kobiety - zapodaj jakis link :D
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 13:28   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

zenon napisał/a:


Byleby nie za duzo tej kaszy :P


Ok, to bedzie masło z kaszą :) :hah:
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Mar 12, 2009 13:34   

zenon napisał/a:
...popytajcie Igi ...

O ile mnie pamięć nie myli,to Waldek też maluje :)
Tak Waldku,czy nie? -jestem ciekawa czy dobrze kojarzę :)
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Mar 12, 2009 14:24   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

Yo_ga79 napisał/a:

Ok, to bedzie masło z kaszą :) :hah:

Kaszę gryczaną prażoną jadasz,czy taką normalną? Dla mnie lepsza była taka nieprażona.
Próbowałaś kaszę jaglaną? Mnie smakowała :)
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 14:37   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

Iga napisał/a:
Kaszę gryczaną prażoną jadasz,czy taką normalną? Dla mnie lepsza była taka nieprażona.
:)

Jadam prażoną, jaglanej nie próbowałam..., ale spróbuję skoro mówisz, że niezła :)
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 15:20   

stosunek talii i bioder ma duże znaczenie - on odróżnia kobietę od mężczyzny -> a'la klepsydra (butelka coca-coli tak została zaprojektowana dawno temu)

chłopaki która bardziej by Wam sie spodobała: bardzo szczupła z małym biustem lecz z duzym wcięciem w talii czy średnio szczupła kobieta z pełnym biustem i talią prawie nie odróżniającą się od bioder? hmm?
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Mar 12, 2009 15:29   

Magdalinha napisał/a:


chłopaki która bardziej by Wam sie spodobała: bardzo szczupła z małym biustem lecz z duzym wcięciem w talii czy średnio szczupła kobieta z pełnym biustem i talią prawie nie odróżniającą się od bioder? hmm?

Niech zgadnę.Szczupła z pełnym biustem,talią osy i dużą miednicą :what:
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 15:48   

Brawo Iga! Zgadłaś :D
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 18:53   

Abhilasha napisał/a:

no i rowniez jestem ciekawa Twojego typu kobiety - zapodaj jakis link :D


Hmm, tu mam szczerze powiedziawszy problem.

Bo praktycznie nie ogladam filmow, rzadko ogladam TV.. Wiekszosc "celebrities" jest dla mnie anonimowa.

Tak wiec nie jestem w stanie "rzucic" na poczekaniu kilkoma nazwiskami.

Musze zrobic "research" po necie ..
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 19:07   

Prawde powiedziawszy nie wiem nawet jak zabrac sie do szukania zdjec.. nie wiem co mialbym wpisac w google ..

Dajcie mi jakas liste fotek to powybieram cus :)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 19:52   

Zenon postaraj się sam znaleźć swój ideał kobiety
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Mar 12, 2009 20:12   

zenon napisał/a:
Prawde powiedziawszy nie wiem nawet jak zabrac sie do szukania zdjec.. nie wiem co mialbym wpisac w google ..

Dajcie mi jakas liste fotek to powybieram cus :)

Zenon.W wątku jest pełno linków z kobitkami,ale Tobie one nie pasują,bo;
albo za wąska w biodrach,albo za szerokie biodra,a to sie nie stara jedna z drugą :P itd. Jak się kiedyś zakochasz "od pierwszego wejrzenia" ,to nie bedziesz patrzył jakie ma biodra,tylko pokochasz ją,taką jaka jest-na biodra bedziesz patrzył później :what:
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 20:51   

hmmm... Zenonie moje typy to adriana lima,megan fox,jessica alba,scarlett johans no i jeszcze mi tak wleciala do glowy shakira-ona ma kragle biodra i mi sie tez podoba.duzy tyleczek ma beyonce czy jennifer lopez-ale mi sie takie duze nie podobaja :P .taka bardziej sportowa to evangeline lilly czy jessica biel.
albo moze wpisz sobie Sexiest women in the world i szukaj ;)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 21:09   

dla mnie niezła jest ta zapaśniczka, którą Waldek zapodał
a tak w ogóle to Katie Melua mi się całkiem podoba
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 21:09   

Generralnie mam problem z pojeciem "ideal kobiety".
Ideal kobiety to bedzie moja zona.
I tyle wiem na pewno ..

Kobieta to mimo wszystko cos wiecej niz "czesci skladowe" i "podzespoly".

Widzialem wiele dziewczyn, ktore niby wszystko mialy na swoim miejscu, a jednak jako calosc prawie w ogole mnie nie pociagaly.

Rozumiem, ze oczekujecie ode mnie przykladu babki ktora fizycznie trafia w moje gusta.
Postaram sie zaraz cos wyszukac.

Wiele razy widzialem "fajne okazy" (yo), problem w tym, ze nie kojarze po nazwiskach.
Z tego co wimienila Abhilasha kojarze tylko Shakire i J. Lopez..
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Mar 12, 2009 21:15   

zenon napisał/a:

Ideal kobiety to bedzie moja zona.
I tyle wiem na pewno ..

Brawo Zenonie ! :D To w zupełności wystarczy :D
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 21:18   

kurcze, mam podobnie jak zenon :]
ale to nie zasługa rawpaleodiet, bo od zawsze taki byłem
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 21:21   

Hannibal napisał/a:
dla mnie niezla jest ta zapasniczka, ktora Waldek zapodal

Rzeczywiscie fajna.
Cytat:
a tak w ogole to Katie Melua mi sie calkiem podoba

Nie wiem w ogole kto to jest, ale zdjecia wyszukane przez google sa fajne
http://home.clara.net/heureka/music/katie1.jpg
http://img.dailymail.co.u...uaL_468x480.jpg
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 21:24   

Przypomnialem sobie niewiaste, ktora swego czasu wywarla na mnie bardzo pozytywne wrazenie.

Film "Piekny umysl" i rola drugoplanowa.
Bardzo ladna kobieta.
Jennifer Connelli




_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 21:29   

Katie Melua to bardzo dobra piosenkarka - styl jazzowo-bluesowy
co do Jennifer Connelly to wg mnie średnia
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Mar 12, 2009 21:31   

Może dla odmiany ja wkleję mężczyzn (aktorów),którzy mnie się podobają :)
Jakis czas temu ogladałam "The Tudors" i spodobał mi się

http://tv.popcrunch.com/w...rhys_meyers.jpg - Jonathan Rhys Meyers

O "Vicky Cristina Barcelona" już wspominałam -
http://evilbeetgossip.fil.../11/javier2.jpg -Javier Bardem.

8)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 21:35   

no i jeszcze Natalie Portman - taka mniej więcej żydowska uroda mi się podoba; ale jak naturalnie wygląda, bo na wielu fotkach jest "zrobiona" i toto mi się już mnie podoba
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 21:37   

Hannibal napisał/a:

co do Jennifer Connelly to wg mnie srednia

W filmie piekny umysl wygladala bosko.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 21:40   

zenon napisał/a:
W filmie piekny umysl wygladala bosko.

oglądałem ten film nie raz
w filmie rzeczywiście lepiej wyglądała i na niektórych ujęciach była mocno pociągająca :]
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 21:43   

Hannibal napisał/a:
taka mniej wiecej zydowska uroda mi sie podoba


Oj tak, to jest to!
mialem wiele takich kolezanek w szkole.

Kiedys przegladalem zdjecia zolniezy Izraelskich - generalnie interesowal mnie ich sprzet itp.
Byla tam osobna galeria z zolnierkami - zaluje, ze nie zarchiwizowalem.. Przepiekne dziewczyny i jeszcze te uniformy :roll:
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Mar 12, 2009 21:50   

zenon napisał/a:

Oj tak, to jest to!
mialem wiele takich kolezanek w szkole.

Kiedys przegladalem zdjecia zolniezy Izraelskich - generalnie interesowal mnie ich sprzet itp.
Byla tam osobna galeria z zolnierkami - zaluje, ze nie zarchiwizowalem.. Przepiekne dziewczyny i jeszcze te uniformy :roll:

Wpisałam odpowiednią frazę -macie Chłopaki :)
http://www.2o.fora.pl/roz...zielne,550.html
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 22:08   

To niestety nie te foty..

Tamtych bylo wiecej i to byly rozne fotki ale rowniez takie "dzikie", niepozowane z poligonu.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 22:30   

Katie Melua ma sliczny glos i fajna muze.piekna twarz.natalie portman bardzo lubie(super zagrala w closer i to chyba moja ulubiona jej rola )-tak nawiasem inteligentna ona jest-skonczyla psychologie na harvardzie :] ale wiecie ona to wegetarianka haha.Jennifer Connelli tez ladna - "piekny umysl" mi sie podobal.
widze ze brunetki zadza ... jak milo byc brunetka 8)

Cytat:
Ideal kobiety to bedzie moja zona.
I tyle wiem na pewno ..

urocze
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 22:59   

Abhilasha napisał/a:

Cytat:
Ideal kobiety to bedzie moja zona.
I tyle wiem na pewno ..

urocze


Oczywiscie jak zonka zrobi sie stara i brzydka to wtedy ja rzuce i znajde se "nowy mlodszy ideal" :P :P :P
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 23:03   

zenon napisał/a:
Abhilasha napisał/a:

Cytat:
Ideal kobiety to bedzie moja zona.
I tyle wiem na pewno ..

urocze


Oczywiscie jak zonka zrobi sie stara i brzydka to wtedy ja rzuce i znajde se "nowy mlodszy ideal" :P :P :P


(To jest oczywiscie zarcik)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 08:34   

Miało być o kobiecej muskulaturce, ale skoro zaczeliście o tym, co się komu podoba, to się dołaczę. :)
Russell Crowe :) Podobał mi się właszcza w "Gladiatorze" .To tak apropos muskulatury. Zasadniczo lubię duu....żych i silnych mężczyzn. Z łóżka bym go nie wygnała... ech...
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 08:40   

Jeśli chodzi o kobitki też uważam, że brunetki są piękne. Na ogół mają wyrazistą urodę i piękną oprawę oczu. Blondynkom "łatwiej" popaść w tandetę, o czym może świadczyć szczególnie wśród nich szerząca się epidemia noszenia różowego i tzw. ". dodyzm".
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pią Mar 13, 2009 12:17   

Yo_ga79 napisał/a:
Blondynkom "łatwiej" popaść w tandetę, o czym może świadczyć szczególnie wśród nich szerząca się epidemia noszenia różowego i tzw. ". dodyzm".

Zgadza się.Swego czasu widziałam blondynkę z niebieskimi cieniami na powiekach,rózową pomadką na ustach i różowym sweterku-wygladała ja nieprzymierzając "kramik odpustowy" :o :what: -no ,ale są przecież gusta i guściki,jak i bezguścia :what:
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 12:26   

Wśród aktorów podoba mi się Gerard Butler, który jest bardzo wyluzowanym człowiekiem:
http://gfx.filmweb.pl/ph/29/01/192901/109475.1.jpg
a tu na planie filmowym "300", tu jest taki wielki i silny :) :
http://gfx.filmweb.pl/ph/35/97/163597/97388.1.jpg
http://gfx.filmweb.pl/ph/35/97/163597/97342.1.jpg

Niebieskoocy blondyni w skali świata są rzadcy i gdy się przenieść do Włoch lub Hiszpanii to dopiero ich się doceni. Choć Hiszpanie są baardzo przystojni :) . Mimo, że jestem ciemną blondynką to jednak w realu częściej mi się podobają blondyni niż bruneci choć reguł nie ma.
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 12:36   

Film "Legalna blondynka" dał mi do myślenia i nauczył mnie tolerancji dla różowych blondynek - one mają prawo takie być. Świat jest bardziej kolorowy. Gdyby wszystkie kobiety były stylowymi brunetkami to by było nudne.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pią Mar 13, 2009 12:50   

Blondynki też mi się podobają-wszak moje córcie są blondynkami :)
Podobaja mi się, ot takie zupełnie naturalne ,bez jakichś odpustowych (jaskrawo-niebiesko-różowych) makijaży :) ,choć delikatny makijażyk mile widziany,bo niby czemu nie?
:D
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pią Mar 13, 2009 15:31   

Iga napisał/a:
...choć delikatny makijażyk mile widziany,
bo niby czemu nie?...


I tak decyduje "cos innego" 8) :P
.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pią Mar 13, 2009 15:53   

grizzly napisał/a:

I tak decyduje "cos innego" 8) :P
.

I co z tego? :P Decyduje zespół czynników,a makijaż(delikatny/fachowy/zrobiony artystycznie) jest małym,bo małym,ale zawsze czynnikiem całego zespołu 8)
Oczywiście makijaż trzeba umieć zrobić-nie ot tak machnąc "po chamsku" reką niebieski cien na powieki,jakis róż na usta żywcem wzięty z odpustu .
To jest sztuka,jak malowanie obrazów 8) Jak ktoś podchodzi do tego po "odpustowemu" ,to bedzie sam wygladał jak "odpustowy kramik" :D :what:
Ostatnio zmieniony przez Iga Pią Mar 13, 2009 16:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pią Mar 13, 2009 16:00   

Iga napisał/a:
... Jak ktoś podchodzi do tego po "odpustowemu" ,to bedzie sam wygladał jak "odpustowy kramik" :D :what:...

Dokladnie!!! Wszystko zalezy "od podejscia"
nawet "zoltka i podgardla" podlegaja temu "prawu" 8) :what: :hah:
.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pią Mar 13, 2009 19:47   

grizzly napisał/a:

nawet "zoltka i podgardla" podlegaja temu "prawu" 8) :what: :hah:
.

O tak.Wiara w żółtka uzdrawia ludzi :D
Gdyby wszyscy wierzyli w "żółtka i podgardle" ,to by na świecie "nie było wojen" i nikt by nie chorował,ale niestety są ludzie,którzy nie wierzą w uzdrawiającą moc "żółtek i podgardla" i dlatego "muszą odejść" :? :D :what:
To jest takie piękne podejście do życia-wiara w uzdrawiającą moc "żółtek i podgardla" -podoba mi się taki tok rozumowania coniektórych -np. na "prawda2" można poczytać :what: :what: :what: "żółtka i podgardle górą" ! :what:
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:00   

ja tam do blondynek nic nie mam.nie uwazam aby byly glupsze czy tez aby popadaly latwiej w tandete.ponoc faceci uwazaja blondynki za latwiejsze w zdobyciu...a oni w wiekszosci przypadkow nie lubia sie przemeczac i sie postarac :] inna kwestia to taka ze faceci lubia byc silniejsi ( to akurat fajnie ) no i inteligentniejsi niz ich panny...dlatego niektore kobiety czasem udaja slodkie idiotki by nie odstraszyc... bo kolesie z reguly sa uczuleni na inteligentne i piekne kobiety - boja sie ich...odzucenia i zszarganej dumy.

a co do kolesi-kobieta zmienna jest ale moj dzisiejszy typ to colin farrell
http://blogs.coventrytele...umb-340x510.jpg
http://s297.photobucket.c...linFarrell2.jpg
http://funnytshirtsonline..._Farrell__m.jpg
http://s215.photobucket.c...olin-farell.jpg
no i robert pattison
http://i182.photobucket.c...rtPattinson.jpg
http://www.oceanup.com/20...vanity-fair.jpg
http://farm4.static.flick..._339917704e.jpg
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:05   

Abhilasha napisał/a:
...dlatego niektore kobiety czasem udaja slodkie idiotki by nie odstraszyc.. bo kolesie z reguly sa uczuleni na inteligentne i piekne kobiety - boja sie ich...odzucenia i zszarganej dumy.

Oj.Ja bym od takiego uciekała gdzie pieprz rośnie-co to za facet ,który boi się odrzucenia i przez to trzeba udawać przed nim idiote? - jakiś niedowartościowany albo niedouczony ;( :what: :hah:
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:11   

masz racje...ale niestety dzis prawdziwego mezczyzne to ze swieczka szukac :x
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:11   

Abhilasha napisał/a:
ja tam do blondynek nic nie mam.nie uwazam aby byly glupsze czy tez aby popadaly latwiej w tandete.ponoc faceci uwazaja blondynki za latwiejsze w zdobyciu...a oni w wiekszosci przypadkow nie lubia sie przemeczac i sie postarac :] inna kwestia to taka ze faceci lubia byc silniejsi ( to akurat fajnie ) no i inteligentniejsi niz ich panny...dlatego niektore kobiety czasem udaja slodkie idiotki by nie odstraszyc... bo kolesie z reguly sa uczuleni na inteligentne i piekne kobiety - boja sie ich...odzucenia i zszarganej dumy.

faceci uważają.... zawsze należy podkreślać, że większość, bo tu też zasady rozkładu normalnego działają, moja droga :)
1) ja nie uważam blondynek za łatwiejsze w zdobyciu
2) nie uważam, że muszę być inteligentniejszy od panny - chciałbym żeby była właśnie bardzo bystra i inteligentna :)
głupie to ja omijam szerokim łukiem (zresztą podobnie jak mój stary)
poza tym jest tyle poziomów inteligencji i mądrości.... dlatego te wszystkie testy IQ są o kant tyłka potłuc
Eskimosie nie znali pisma, a byli cholernie uzdolnieni w wielu kierunkach; 20% procent z nich to osoby leworęczne (tak samo jak Żydzi), reszta ludzkości dochodzi do 10%; to też o czymś świadczy
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pią Mar 13, 2009 21:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:13   

Abhilasha napisał/a:
masz racje...ale niestety dzis prawdziwego mezczyzne to ze swieczka szukac :x

i vice versa :] same wyrachowane, wyzywające.... a jak delikatne to okazuje się, że jeżdżą na oazy i kółka różańcowe :D
no i co na to powiesz?
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:16   

oczywiscie ja mialam na mysli wiekszosc a nie wszystkich kolesi :) i nie chodzilo mi koniecznie o to aby panna byla tepa...ale ze faceci (w wiekszosci) wola byc inteligentniejsi od partnerki.
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:18   

Reszta ludzkości oduczała osoby leworęczne używania lewej ręki. Kiedyś w Polsce małym dzieciom przywiązywano lewą rękę do pleców aby wymusić używanie prawej ręki :x
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:19   

Hannibal napisał/a:
... a jak delikatne to okazuje się, że jeżdżą na oazy i kółka różańcowe
no i co na to powiesz?

Nie no.Rozbroiłes mnie tym tekstem :what: :what: :what:
Miałam takie trzy koleżanki-mieszkałam z nimi w internacie-były "baaaardzo święte" i zawsze były zbulwersowane czyimś zachowaniem ,ale zycie potem pokazało zupełnie coś innego :what: :hah:
Ostatnio zmieniony przez Iga Pią Mar 13, 2009 21:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:20   

co ja na to powiem?
jestem troszke wyrachowana-za bezdomnego bym sie nie brala ;D
na kolka rozancowe nie chodze na sama mysl mam mdlosci
no i jestem delikatna panienka haha
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:25   

Abhilasha napisał/a:
...za bezdomnego bym sie nie brala ;D

A najwazniejsze to za tępego, dla którego "2+2=6" :what: -z takim nie byłabym dłużej niż sekunde -cenię sobie u mężczyzn zamiłowanie do nauk ścisłych - jak mężczyzna posiada takie umiejetności ,to jest dla mnie wielki 8) :) :D
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:30   

Dużo inteligentnych dziewczyn ma roszczeniową postawę więc odstraszają facetów natomiast wielu inteligentnych facetów jest wyrachowanych i to jest odstraszające w drugą stronę. Pasują do siebie :]
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:30   

Cytat:
te wszystkie testy IQ są o kant tyłka potłuc
masz racje.kiedys taki sobie z neta podukalam przez 2 h o na koncu mi wyszlo ze moj iloraz przekracza 160 !! :what: :hah: w takie bajki to ja nie wierze :]
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:34   

Racja Iga, facet powinien być dobry w ścisłych rzeczach. To wymaga inteligencji :)
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:35   

IQ Dody wyniósł podobno 145. Cóż w biznesie jest sprytna... więc nie wiadomo jak z tym IQ.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:49   

mimo tego wszystkiego wierzę, że istnieją na tym świecie uczciwe, inteligentne, delikatne, itd. kobiety, z którymi można się związać na całe życie :)
co do nauk ścisłych to ja takowy jestem :] na tym też zarabiam w formie korków z matmy 8)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:50   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Abhilasha napisał/a:
masz racje...ale niestety dzis prawdziwego mezczyzne to tylko na forum dobrejdiety szukac :x


Przez grzecznosc nie zaprzecze 8)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:52   

Magdalinha napisał/a:
IQ Dody wyniósł podobno 145. Cóż w biznesie jest sprytna... więc nie wiadomo jak z tym IQ.


Sprytny to ktos kto umie myslec nietuzinkowo i dochodzi do celu inna droga niz to jest zapisane w schematach.
Doda nie jest sprytna to poprostu medialna .....a, ktora zrobila kariere i pieniadze dzieki swoim plastikowym cycka i dostepnej dla kazdego. Nie uwazam by byla to osoba pasujaca do slowa sprytny poniewaz 90% dzsisiejszego showbiznesu opiera sie wlasnie na takich patentach.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:53   

Hannibal napisał/a:

co do nauk ścisłych to ja takowy jestem :] na tym też zarabiam w formie korków z matmy 8)

Na pewno "przyciągniesz" inteligentną dziewczynę :] 8)
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:57   

haha no co Ty powiesz - ja mialam mala przygode ze studiami matematyka na UAM 8) przerwalam przez gleboka depreche ktora przez kilka lat mialam (l.o. i studia).. i wogole kierunek ten wybralam bo to byl jedyny przedmiot na maturze ktory jako tako moglam zdac nie uczac sie nic i dostac sie na studia...nie z jakiejs tam pasji...owszem rozwiazywanie zadan zwlaszcze geomtrycznych mnie wciagalo...ale nie pasjonowalo ;/ . no ale coz ten okres mam juz za soba i to wlasnie dzieki diecie :)
 
 
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:59   

hmmm dziwne macie podjscie ... :D
ja ze swoich obserwacji stwierdzam ze koles ktory jest charyzmatyczny, znajacy swoja wartosc zawsze usmiechniety i wmiare madry zyciowo przyciaga kobiety. Bo ktora z Was drogie panie chciala by matematyka ktory cale dnie siedzi w ksiazkach ?? ( Hani to nie do Ciebie :P ) Chyba lepszy taki ktory jak wchodzicie do domu po ciezkim dniu potrafi z wami pogadac na powaznie a czasem rozmiesszyc i do tego ma duzo ciekawych pomyslow :D

No ale ja mam skrzywiony swiatopoglad :D
 
 
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:01   

Abhilasha napisał/a:
przerwalam przez gleboka depreche ktora przez kilka lat mialam (l.o. i studia).. i wogole kierunek ten wybralam bo to byl jedyny przedmiot na maturze ktory jako tako moglam zdac nie uczac


tak jak w "Chłopaki nie placza"

"musisz odpowiedziec sobie na jedno zaje...iscie wazne pytanie...
Co lubisz w zyciu robic ?? ... I zacznij to robic ... "

recepta na szczescie :D
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:03   

Rossignol, młody jeszcze jesteś to nie rozumiesz ;)
osoba, która lubi matematykę i przedmioty ścisłe to nie jest osoba, która siedzi non stop w książkach - to chyba jakiś stereotyp stereotypów :what:
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:04   

Zamiłowanie do nauk ścisłych, to dla mnie nie tylko umiejetność rozwiązywania zadań(choć ona musi być).Nie potrafię w sumie tego powiedzieć-to się czuje, jesli ktoś to zamiłowanie w sobie ma.
Bardzo różnia się od siebie ludzie,którzy pasjonują się naukami scisłymi od tych ,którzy nie mają w sobie "tego czegoś" .
Ja osobiście przepadam za ludźmi,którzy kochają matematykę,fizykę itp.
:) 8)
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:04   

Lubię inteligentnych chłopaków, wtedy można mieć wspólny język :D

Doda inwestowała w nieruchomości i wyszła na tym dobrze. Ona robi karierę w sposób typowy dla wczesnej Madonny. Czy Madonna jest k...ą? Ma teraz kochanka o imieniu Jesus 8)
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:05   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Abhilasha napisał/a:
Cytat:
te wszystkie testy IQ sa o kant tylka potluc
masz racje.



nie masz racji.

"wszystkie testy".. zawsze nalezy podkreslac, ze wiekszosc.. itp

Przeciwstawiasz sie przeciwko generalizacji w stosunku do facetow i w tym samym poscie generalizujesz odnosnie testow IQ..

Nieporozumienia odnosnie testow inteligencji biora sie stad, ze wiekszosc tego typu rzeczy dostepnych dla zwyklego obywatela np przez net - to zwykle quizy bez uprzednich badan i stosownej analizy statystycznej, quizy majace nieuprawniona nazwe "test".
Kolejna rzecz ktora powoduje nieporozumienia do to, co wlasciwie mierzy taki test. Kazdy prawdziwy test ma instrukcje i tam jest zdefiniowane to co wg autorow mierzy test. Mamy ponadto statystyki na reprezentatywnej grupie z czym koreluja wyniki testow, ewentalnie wyniki czesciowe w wyroznionych kategoriach.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:08   

a odnosnie dody...jej muzyka to sieczka...no ale tak to nic do niej nie mam, nie potepiam jej za kurewskie zachowanie...przystosowala sie na potrzeby rynku i ludzie to "kupuja" .uwazam ze ma w sobie ogromna sile przebicia i az taka tepa nie moze byc skoro tak daleko zaszla na polskim podworku bez urody(tej danej w naturze ) talentu, klasy itd...coz kazdy chce wykorzystac swoje zycie i szanse jak najlepiej.ona pomimo ograniczen osiagnela to co chciala.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:08   

Rossignol napisał/a:
Bo ktora z Was drogie panie chciala by matematyka ktory cale dnie siedzi w ksiazkach ??

:what: :what: :what:
Niezłe masz wyobrażenie :what:
Ostatnio zmieniony przez Iga Pią Mar 13, 2009 22:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:09   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Iga napisał/a:
Hannibal napisał/a:

co do nauk scislych to ja takowy jestem :] na tym tez zarabiam w formie korkow z matmy 8)

Na pewno "przyciagniesz" inteligentna dziewczyne :] 8)


Wystarczy, ze bedziesz sobie to afirmowal, a uniwersalne fundamentalne prawo przyciagania sprawi, ze tak sie stanie. 8)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:09   

Magdalinha napisał/a:
Lubię inteligentnych chłopaków, wtedy można mieć wspólny język :D

Czy tylko mi sie to skojarzylo ... ?? :D

Magdalinha napisał/a:

Doda inwestowała w nieruchomości i wyszła na tym dobrze.

Myslisz z kad miala na to kase ?? I wierzysz ze to ona sama bez wyksztalcenia ekonomicznego ?? NIE SADZE :D

Magdalinha napisał/a:
Czy Madonna jest k...ą?

Wg mnie tak !!
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:10   

Iga napisał/a:
Zamiłowanie do nauk ścisłych, to dla mnie nie tylko umiejetność rozwiązywania zadań(choć ona musi być).Nie potrafię w sumie tego powiedzieć-to się czuje, jesli ktoś to zamiłowanie w sobie ma.
Bardzo różnia się od siebie ludzie,którzy pasjonują się naukami scisłymi od tych ,którzy nie mają w sobie "tego czegoś" .
Ja osobiście przepadam za ludźmi,którzy kochają matematykę,fizykę itp.
:) 8)

moje wielkie zamiłowanie do matematyki już dawno minęło i teraz po prostu wykorzystuję ją utylitarnie; fizyki nigdy nie lubiłem
natomiast najważniejsze jest tu logiczne myślenie, wyciąganie właściwych wniosków na podstawie pewnych danych, itd.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:15   

Hannibal napisał/a:

moje wielkie zamiłowanie do matematyki już dawno minęło i teraz po prostu wykorzystuję ją utylitarnie; fizyki nigdy nie lubiłem

A ja wręcz przeciwnie-zawsze uwielbiałam te przedmioty i nadal je uwielbiam :) :D
Cytat:
natomiast najważniejsze jest tu logiczne myślenie, wyciąganie właściwych wniosków na podstawie pewnych danych, itd.

Oczywiscie :)
Ostatnio zmieniony przez Iga Pią Mar 13, 2009 22:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:17   

Rossignol napisał/a:
Abhilasha napisał/a:
przerwalam przez gleboka depreche ktora przez kilka lat mialam (l.o. i studia).. i wogole kierunek ten wybralam bo to byl jedyny przedmiot na maturze ktory jako tako moglam zdac nie uczac


tak jak w "Chłopaki nie placza"

"musisz odpowiedziec sobie na jedno zaje...iscie wazne pytanie...
Co lubisz w zyciu robic ?? ... I zacznij to robic ... "

recepta na szczescie :D

oj ja tam od dziecka wiem co chcialabym w zyciu robic zawodowo tylko kwestia tego czy talentu mam wystarczajaco. studia to zawsze byla opcja awaryjna jakby sie nie udalo oraz dla satysfakcji ze mam wyzsze wyksztalcenie...ale teraz jak te studia poszly w odstawke to mam zamiar sie na tym skupic ... a jak sie nie uda to jakies studia skonczyc musze, poki co nie mam ochoty robic i brnac w cos z czym nie wiaze swojego wymarzonego zywota :)
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:18   

Hannibal napisał/a:
Rossignol, mlody jeszcze jestes to nie rozumiesz ;)
osoba, ktora lubi matematyke i przedmioty scisle to nie jest osoba, ktora siedzi non stop w ksiazkach - to chyba jakis stereotyp stereotypow :what:


Jest taki dowcip.

Rozmawia 3 kolesi w tym profesor matematyki.
2 klubi sie czy lepiej jest miec zone czy kochanke.
Odzywa sie profesor matematyki:
- Najlepiej to miec zone i kochanke jednoczesnie. Zona mysli, ze jestem u kochanki. Kochanka mysli, ze jestem u zony....
A ja wtedy tup tup do biblioteki!
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:19   

Faceci z ścisłymi umysłami mają charakterystyczne poczucie humoru.

Testy IQ nie są miarodajne, gdyż mają część dotyczącą wiedzy ogólnej, którą nie każdy pozna (różne bywają okoliczności) no i poza tym dochodzą różnice kulturowe.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:21   

Rossignol napisał/a:
Magdalinha napisał/a:
Lubie inteligentnych chlopakow, wtedy mozna miec wspolny jezyk :D

Czy tylko mi sie to skojarzylo ... ?? :D


nie :P
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:21   

Abhilasha, to fajnie robić sobie to, co się zawsze chce, ale trzeba mieć na to kasę; rozumiem, że Ty na kasę nie narzekasz? :D
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:26   

co do fajnych kobiet to niedawno natrafiłem na last.fm na Marię Menę
popatrzcie sami - http://blackmere.com/shel/pics/maria%20mena.jpg
genialnie wygląda w tym zielonym 8)
jej matką jest Norweszka, a ojciec Nikaragujczykiem - wyszło z tego fajna "krzyżówka" ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pią Mar 13, 2009 22:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:28   

zenon napisał/a:

Jest taki dowcip.

Rozmawia 3 kolesi w tym profesor matematyki.
2 klubi sie czy lepiej jest miec zone czy kochanke.
Odzywa sie profesor matematyki:
- Najlepiej to miec zone i kochanke jednoczesnie. Zona mysli, ze jestem u kochanki. Kochanka mysli, ze jestem u zony....
A ja wtedy tup tup do biblioteki!

;D

i Zenonie taki test u dobrych psychologow moze sprawdzic, zmierzyc oszacowac poziom inteligencji ale moim zdaniem nie w kazdej plaszczyznie.bo np jak ocenic zmierzyc inteligencje tworcza czy emocjonalna?duzo artystow docenialo sie dopiero po smierci i nie dostrzegalo ich geniuszu za zycia...
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:31   

Magdalinha napisał/a:
Faceci z ścisłymi umysłami mają charakterystyczne poczucie humoru.

Testy IQ nie są miarodajne, gdyż mają część dotyczącą wiedzy ogólnej, którą nie każdy pozna (różne bywają okoliczności) no i poza tym dochodzą różnice kulturowe.

o no wlasnie!! moj brat jak mial taki test u psychologa to mu zadawal pytania odnosnie wiedzy ogolnej...mozna tez byc geniuszem i ignorantem jesli jakas dziedzina takiego geniusza nie interesuje wiec nie bedzie czegos tam wiedzial...
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:42   

Rossignol napisał/a:
Chyba lepszy taki ktory jak wchodzicie do domu po ciezkim dniu potrafi z wami pogadac na powaznie

No,np. o wierze w "uzdrawiającą moc żółtek i podgardla" -zawsze można sobie "pojeździć po kimś" ,kto takowej wiary nie ma/nie miał i dlatego musiał odejść -to są zaiste ciekawe,powazne rozmowy w sumie o "d***e marynie" -bez urazy :what:
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:42   

Magdalinha napisał/a:
Faceci z scislymi umyslami maja charakterystyczne poczucie humoru.

Juz mnie tak nie komplementujcie, bo sie nieswojo czuje..

Cytat:
Testy IQ nie sa miarodajne, gdyz maja czesc dotyczaca wiedzy ogolnej, ktora nie kazdy pozna (rozne bywaja okolicznosci) no i poza tym dochodza roznice kulturowe.

O rany..

Po pierwsze inteligencja jest definiowana na wiele sposobow. Kazdy test inteligencji ma za zadanie estymowac tak na prawde "inny konstrukt teoretyczny".

Sa 2 fundamentalne pojecia: inteligencja plynna i skrystalizowana.
I plynna to potencjal jednostki, pewne wrodzone zdolnosci do przystosowywania sie, nabywania umiejetnosci itd (scisla definicje znajda sobie chetni w wiki).
Test ktory ma estymowac i. plynna to na przyklad "Test matryc Rayvena".
Sa to takie obrazki z wzorkami, takie jakby "dywany". W obrozku jest "dziura", a pod spodem kilka puzli - i trzeba dopasowac wlasciwy.
Ten test jest najbardziej uniwersalny kulturowo.

I. skrystalizowana to juz konkretne nabyte umiejetnosci i wiedza podstawowa.
Testami ktore estymuja ten konstrukt sa np test Wechslera czy polski APIS.
To sa testy dla konkretnej populacji! przystosowane do konkretnego kontekstu kulturowego.
W tego rodzaju testach mamy rozne "podtesty", rozne "konkurencje" i de facto mierzy sie rozne "subinteligencje".
Zazwyczaj:
- wiedze ogolna
- semantyke, znajomosc wlasnego jezyka
- inteligencje "logiczna"
- i. geometryczno - przestrzenna
- inteligencje spoleczna
i rozne inne tego typu rzeczy.


Prawdziwe testy inteligencji nie powstaja sobie "ot tak".
To jest ciezka praca..
Najpierw wymysla sie konstrukt ktory chcemy mierzyc.
Potem grupa "eksperow" (niekoniecznie psycholodzy) wymyslaja od pyty pytan.
Tych pytan jest mnostwo. Czesc jest odrzucana przez ekspertow, reszta jest wyprobywana na reprezentatywnej grupie. Potem robi sie gigantyczne badanie korelacyjne i w ten sposob wylania sie pytania ktore potem znajduja sie na tescie.
Procz tego bada sie jak wynik w tescie koreluje z sytuacja spoleczna z wynikami w innych testach z wyksztalceniem, z pochodzeniem i z wieloma wieloma innymi czynnikami.

Podrecznik do testu zawiera mase tabel i danych, uzasadnien i wskazowek..

Pamietajcie po co zostaly wymyslone testy.
Pierwsze testy IQ byly w starozytnych Chinach kilka tys lat temu. Badano wtedy osoby ktore mialy piastowac wazne stanowiska i kandydatow na wojakow.
Juz wtedy wiedziano, ze miernoty nie powinny dzialac w polityce i wladac krajem..

Pierwszy nowozytny test IQ byl dla dzieci na poczatku szkoly. Byl po to by wylapac te ktore maja problemy po to by poswiecic im wiecej czasu na indywidualnych zajeciach.
Tak wiec testy sa do takich celow a nie po to by sie lansowac na necie lub straszyc nimi kandydatow do pracy!!
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:45   

Hannibal napisał/a:
Abhilasha, to fajnie robić sobie to, co się zawsze chce, ale trzeba mieć na to kasę; rozumiem, że Ty na kasę nie narzekasz? :D

ja na kase narzekam a moje robienie tego co bym chciala na poziomie jaki bym chciala przynosiloby mi kupe kasy :] poki co pracuje na to aby sie znalezc w odpowiednim miejscu i nad soba aby stac sie tym kim chce :]
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 06:58   

Abhilasha napisał/a:
ja na kase narzekam a moje robienie tego co bym chciala na poziomie jaki bym chciala przynosiloby mi kupe kasy :] poki co pracuje na to aby sie znalezc w odpowiednim miejscu i nad soba aby stac sie tym kim chce :]

dobrze, a teraz powiedz otwarcie, co to za wymarzony zawód, który przynosi tyle kasy; może i ja skorzystam ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 07:39   

Hannibal napisał/a:
i vice versa :] same wyrachowane, wyzywające.... a jak delikatne to okazuje się, że jeżdżą na oazy i kółka różańcowe :D
no i co na to powiesz?


Siorka jezdziła całą szkołę średnią. Na studiach jej się o 180 stopni odwróciło w pankowo-anarchistyczne klimaty:o , a potem się zrównoważyło i wyrosła na super mądrą babkę. 8)
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 07:54   

Iga napisał/a:
zenon napisał/a:
...popytajcie Igi ...

O ile mnie pamięć nie myli,to Waldek też maluje :)
Tak Waldku,czy nie? -jestem ciekawa czy dobrze kojarzę :)


Dobrze choć ostatnio słyszę, że "to nie jest malarstwo" :what: :hah:
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 10:16   

Waldek B napisał/a:
Iga napisał/a:
zenon napisał/a:
...popytajcie Igi ...

O ile mnie pamiec nie myli,to Waldek tez maluje :)
Tak Waldku,czy nie? -jestem ciekawa czy dobrze kojarze :)


Dobrze choc ostatnio slysze, ze "to nie jest malarstwo" :what: :hah:


A co, malujesz szprajem po pociagach?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 10:56   

kiedyś mnie kumple i na to namawiali, zawsze wolałem jednak mniejsze formaty :)
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 11:03   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Niech zgadne: komiksy?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 14, 2009 11:14   

Waldek B napisał/a:

Dobrze choć ostatnio słyszę, że "to nie jest malarstwo" :what: :hah:

Nie "martw" się :D Vincent też nie trafił za życia swego do ludzi ze swoim malarstwem :P
Ja myślę,że jakąs szkołę z Zabrzu nazwią im.Zbigniewa Religii i dlatego juz myślę nad malowaniem patrona :D
Może nazwią nawet szkołę,do której chodzą moje córki ,bo Pan Zbigniew mieszkał w tej dzielnicy ,w której ja teraz mieszkam -nawet wiem na jakiej ulicy :D 8) :] 8)
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 12:35   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

zenon napisał/a:
Niech zgadne: komiksy?


no własnie teraz coś pośredniego między obrazem a komiksem
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 13:53   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

Waldek B napisał/a:
zenon napisał/a:
Niech zgadne: komiksy?


no właśnie teraz coś pośredniego między obrazem a komiksem


Czyżby piękne obrazy malowane specjalnymi farbami w spray'iu w różnych formatach na papierze? Takie, które można spotkać czasami na Starówkach w różnych miastach?
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 14:01   

Abhilasha napisał/a:


i Zenonie taki test u dobrych psychologow moze sprawdzic, zmierzyc oszacowac poziom inteligencji ale moim zdaniem nie w kazdej plaszczyznie.bo np jak ocenic zmierzyc inteligencje tworcza czy emocjonalna?


Jest wiele rodzajów inteligencji, tylko niektóre z ich są mierzone poprawie metodologicnie skonstruowanymi testami inteligencji. Najwyższą trafność (czyli to, że test faktycznie mierzy, to co ma mierzyć) mają skale testowe do badania inteligencji rozumianej jako umiejętność rozwiązywania abstrakcyjno - logicznych zadań. Niestety ten rodzaj inteligencji ma bardzo mały związek (niską korelację) z tzw. "radzeniem sobie" w życiu. Co najwyżej osobnik osiąga lepsze wyniki w szkole ( i to tylko z przedmiotów ścisłych). Sama inteligencja (jakimkolwiek mierzona testem i jakkolwiek rozumiana niczego jeszcze nie dowodzi).

A tak w ogóle to sądzę, że facet powinien być inteligentny (logiczny), a kobieta mądra. Taka mieszanka w moim związku się sprawdza :)
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 14:15   

Hannibal napisał/a:
mimo tego wszystkiego wierzę, że istnieją na tym świecie uczciwe, inteligentne, delikatne, itd. kobiety, z którymi można się związać na całe życie :)
8)


Tak, ale większość z nich (oczywiście ok. 25- 35 lat, nie mówię tu o kobietach bardzo młodych) jest albo zajęta, albo brzydka. Te, które są w miarę atrakcyjne, zaradne życiowo i niepopaprane emocjonalnie (zdolne do stworzenia normalnie funkcjonującego związku z mężczyzną) i zupełnie przypadkowo wolne (co graniczy z cudem) są też najczęściej roszczeniowe i wymagające. Wiedzą, czego chcą i nie zadowolą się niczym, co nie spełnia ich WSZYSTKICH oczekiwań. I to dotyczy przede wszystkim mężczyzn i związków.

Na pocieszenie powiem, że niestety nie lepiej jest z facetami (choć z zupełnie innych powodów). Ja gdybym teraz miała sobie szukać męża w swoim przedziale wiekowym (za kilka dni kończę 30 lat :) ) chyba bym się załamała. :D
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 14, 2009 14:24   

Yo_ga79 napisał/a:
...Te, które są w miarę atrakcyjne, zaradne życiowo i niepopaprane emocjonalnie (zdolne do stworzenia normalnie funkcjonującego związku z mężczyzną) i zupełnie przypadkowo wolne (co graniczy z cudem) są też najczęściej roszczeniowe i wymagające. Wiedzą, czego chcą i nie zadowolą się niczym, co nie spełnia ich WSZYSTKICH oczekiwań. I to dotyczy przede wszystkim mężczyzn i związków...


Coraz bardzie lubie Ciebie a to co piszesz jest fantastyczne!
Zupelnie jak gdyby to byly moje mysli! 8)

A mlode "wdowy" ? Co na ten temat myslisz? 8)
.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 14, 2009 14:35   

Yo_ga79 napisał/a:
Ja gdybym teraz miała sobie szukać męża w swoim przedziale wiekowym (za kilka dni kończę 30 lat :) ) chyba bym się załamała. :D

Musiałabyś pewnikiem wybierać spośród rozwodników,którzy rozwiedli się oczywiście z winy żony i teściowej :what:
Wszystkiego dobrego z okazji nadchodzących urodzin :D
W krótce przekroczysz magiczną trzydziestkę :D
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 14, 2009 14:51   

Iga napisał/a:
...wybierać spośród rozwodników...
Ta kategoria dzieli sie na dwie grupy!

a.) wartosciowi faceci ktorzy sa juz z mlodymi lub zamoznymi dziewczynami
b.) "wolni" - beznadziejny proletariat, niewydolny seksualnie i intelektualnie

Tak wiec jedyna racjonalna opcja to "polowanie" na "zajetego faceta" 8) :P

Spektakularny przyklad treningowy: Hanna Lis, Isabel Marcinkiewicz
. 8) :]
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 15:01   

Misiek, znam pewną liczbę "wolnych" mężczyzn. Są bardzo wydolni intelektualnie. Jeden z nich jest wydolny wręcz niewiarygodnie. Problem w tym, w jakiej branży lub niszy ta wydolność się umiejscawia i jak się realizuje. Lwia część pożytecznej aktywności nie ma w ogóle szans na ujawnienie się. Z wielu różnych powodów.
Często piszesz o zamożnych osobach, z których większość to prawdopodobnie pustostan intelektualny, jak sądzę. Nie będę sypał nazwiskami, bo po co ? Może przy innej okazji. Wciąż uważam, że prawdziwi fachowcy pracują dla bogatych i wpływowych miernot.

Tomek
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 14, 2009 15:54   

M i T napisał/a:
...Wciąż uważam, że prawdziwi fachowcy pracują dla bogatych i wpływowych miernot...


Tomek masz z pewnoscia racje, statystyka
potwierdza twoje "stanowisko".

Faktycznie dobry fachowiec bardzo czesto jest zmuszony
pracowac dla "bogatej miernoty"
Dobry czy znakomity fachowiec, automatycznie
nie zostanie "Bogatym Wlascicielem",
ale gdy postawi sobie taki cel,
jest to mozliwe.

Najlatwiej robi sie "kariere" stosujac
sprawdzone metody naszych "Wielkich Braci".
Ich dokonania robia za kazdym razem
wielkie wrazenie na mojej wyobrazni. 8) :P

Osobiscie Pieniadze czy ZAMOZNOSC traktuje
Jako „narzedzia” do stosowania wspolczesnego niewolnictwa
Gdzie „bardziej rozumni” zeruja na „Kononowiczach”.

Uwazam, ze tak powinno byc! 8) :P
.
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 17:28   

Hannibal napisał/a:

dobrze, a teraz powiedz otwarcie, co to za wymarzony zawód, który przynosi tyle kasy; może i ja skorzystam ;)

Oj nie ma tak dobrze Hannibalu. Tylko wybrani blizej mi znani znaja ta odpowiedz ;)
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 17:30   

Ah no i jak milo - mamy na forum Artyste :D
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 14, 2009 18:02   

Abhilasha napisał/a:
Ah no i jak milo - mamy na forum Artyste :D

Chciałaś powiedziec "Artystów" -są też tutaj tacy,co robią "artystyczne omlety" i przez to wiele w życiu osiągneli -tak wiele,ze takie "przeszczepy serca" są niczym wobec takiego "omleta" :what:
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 14, 2009 18:23   

Iga napisał/a:
...takie "przeszczepy serca" są niczym wobec takiego "omleta" :what:...


Wyglada na to, ze omlety "przegonily" tluste kotlety 8) :P
Ale jeszcze "podgardle" zostalo na placu boju! 8) :P
.
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 09:04   

Iga napisał/a:

Musiałabyś pewnikiem wybierać spośród rozwodników,którzy rozwiedli się oczywiście z winy żony i teściowej :what:


Rozwodnicy mnie nie przekonują. Trudno wśród nich znaleźć "niepopranego emocjonalnie" osobnika. Wiadomo w przypadku rozpadających się małżeństw nigdy nie jest winna tylko jedna strona (żona), więc przypuszczać można, że potencjalny partner też miałby "coś za uszami". Trzeba by zbadać, co. Jeśli tylko jednorazową zdradę - można się zastanowić. Gorzej jeśli dużo długów zrobionych "na boku" bez wiedzy żony.
Powiem coś niepopularnego - jeśli miałabym szukać teraz sobie męża zainteresowałabym się żonatymi mężczyznami, którzy jeszcze nie mają dzieci. Towar zahartowany w małżeństwie, nauczony podstaw współżycia w rodzinie, a i potem alimentów na głowie nie ma... :)

Iga napisał/a:

Wkrótce przekroczysz magiczną trzydziestkę :D


Tak, już tylko czekam na początek najwspanialszego okresu w moim życiu pomiędzy 30 a 45 rokiem życia. :) W tym roku urodziny będą dla mnie prawdziwym świętem :)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 09:08   

Yo_ga79 napisał/a:
Tak, ale większość z nich (oczywiście ok. 25- 35 lat, nie mówię tu o kobietach bardzo młodych) jest albo zajęta, albo brzydka

czyli mówisz o przedziale wiekowym, który mnie zupełnie nie interesuje :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 09:09   

grizzly napisał/a:


A mlode "wdowy" ? Co na ten temat myslisz? 8)
.

Są super!! Podobnie jak młodzi wdowcy po przepracowaniu traumy po stracie partnera. Taki wybór ma jeszcze jeden dodatkowy "bonus" - można ponownie wziąć ślub w kościele :) (jeśli to dla kogoś ważne).

Tylko żeby Ci Grizzly nie przyszło do głowy "produkować" młodych wdówek :D :P Pamiętaj - za to można pójść do więzienia :) Już lepiej spróbować przekonać taką, co by sama zrezygnowała z obecnego partnera i zainteresowała się Tobą :)
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 09:14   

Hannibal napisał/a:
Yo_ga79 napisał/a:
Tak, ale większość z nich (oczywiście ok. 25- 35 lat, nie mówię tu o kobietach bardzo młodych) jest albo zajęta, albo brzydka

czyli mówisz o przedziale wiekowym, który mnie zupełnie nie interesuje :)


To całe szczęście!! Już lepiej poszukać wśród młodszych :D A najlepiej wybrać sobie bardzo młodą, grzeczną dziewuszkę i ją sobie "wychować" na swoje "widzimisię". To się często sprawdza w przypadku młodych kobiet. I tak jeszcze nie wiedzą czego chcą , a można nimi umiejętnie pokierować, co by w wieku 25-27 lat stały się idealnym materiałem na żonę dla Ciebie !!

Chyba, że źle cię zrozumiałam i gustujesz w kobietach po 35? :)
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 09:18   

grizzly napisał/a:

Tak wiec jedyna racjonalna opcja to "polowanie" na "zajetego faceta" 8) :P



Z ust mi to wyjąłeś!!
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 09:36   

Yo_ga79 napisał/a:
To całe szczęście!! Już lepiej poszukać wśród młodszych :D A najlepiej wybrać sobie bardzo młodą, grzeczną dziewuszkę i ją sobie "wychować" na swoje "widzimisię". To się często sprawdza w przypadku młodych kobiet. I tak jeszcze nie wiedzą czego chcą , a można nimi umiejętnie pokierować, co by w wieku 25-27 lat stały się idealnym materiałem na żonę dla Ciebie !!
Chyba, że źle cię zrozumiałam i gustujesz w kobietach po 35? :)

dobrze mnie zrozumiałaś, bo niedawno pisałem, że interesuje mnie głównie przedział do 20 lat :] choć oczywiście może być tak, że i 21 będzie ok
ja nie mam zamiaru jakoś szczególnie "wychowywać" sobie dziewczyny, poza tylko jedną sferą - zdrowie i żywienie :D tutaj musimy być podobni (ale nie koniecznie identyczni) 8)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 09:51   

Hannibal napisał/a:

dobrze mnie zrozumiałaś, bo niedawno pisałem, że interesuje mnie głównie przedział do 20 lat :] choć oczywiście może być tak, że i 21 będzie ok
ja nie mam zamiaru jakoś szczególnie "wychowywać" sobie dziewczyny, poza tylko jedną sferą - zdrowie i żywienie :D tutaj musimy być podobni (ale nie koniecznie identyczni) 8)


W tym przedziale wiekowym jest jeszcze nadzieja :D

To co napisałeś o wychowywaniu w sferze żywienia bardzo mi się podoba!! Świadczy o długofalowym spojrzeniu na życie i odpowiedzialności. Bo jeśi kobieta/ albo dziewczyna ma być kiedyś matką Twojego dziecka innego rozsądnego wyjścia nie widzę. Tak trzymać !! :)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 09:53   

Yo_ga79 napisał/a:
To co napisałeś o wychowywaniu w sferze żywienia bardzo mi się podoba!! Świadczy o długofalowym spojrzeniu na życie i odpowiedzialności. Bo jeśi kobieta/ albo dziewczyna ma być kiedyś matką Twojego dziecka innego rozsądnego wyjścia nie widzę. Tak trzymać !! :)

jak byś czytała w mojej głowie :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 10:05   

zenon napisał/a:
Kiedys przegladalem zdjecia zolniezy Izraelskich - generalnie interesowal mnie ich sprzet itp.
Byla tam osobna galeria z zolnierkami - zaluje, ze nie zarchiwizowalem.. Przepiekne dziewczyny i jeszcze te uniformy :roll:

http://tiny.pl/6xmd - 206 fotek
niektóre z nich prezentują kanony tego piękna, które najbardziej mnie pociąga 8)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 15, 2009 10:37   

Yo_ga79 napisał/a:
grizzly napisał/a:

Tak wiec jedyna racjonalna opcja to "polowanie" na "zajetego faceta" 8) :P

Z ust mi to wyjąłeś!!

Natomiast dla mnie "polowanie" na "zajetego faceta" ,to pomyłka.
Nie chciałabym takiego ,który dał się uwieść i jest zdolny do opuszczenia swojej żony,z którą spędził jakiś kawałek czasu, dla ledwo co poznanej kobitki.Będąc z nim miałabym obawy,ze kiedyś może mnie tak samo opuścić ,tak jak kiedyś swoją pierwszą żonę.
Właśnie zdarzają się takie małżeństwa,gdzie kobitka była dumna z siebie,że potrafiła odbić męża innej ,a później (niestety) spotkała się z taką samą porażką ;(
Z resztą ja raczej nie jestem z tych polujących-nigdy nie polowałam na nikogo,czekałam na pierwszy krok ze strony mężczyzny i... doczekałam się 8) :D

Yo_ga79 napisał/a:

Rozwodnicy mnie nie przekonują. Trudno wśród nich znaleźć "niepopranego emocjonalnie" osobnika. Wiadomo w przypadku rozpadających się małżeństw nigdy nie jest winna tylko jedna strona (żona)

A gdyby taki powiedział,ze jego małżeństwo rozpadło się tylko z winy żony ,to od takiego uciekac, gdzie pieprz rośnie :)
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 15, 2009 10:46   

Hannibal napisał/a:

http://tiny.pl/6xmd - 206 fotek
niektóre z nich prezentują kanony tego piękna, które najbardziej mnie pociąga 8)

Hanninal.Jedź do Israela :D
Tylko ostrzegam,jak wyjdziesz z samolotu na lotnisko,to Twoje piekne ,umundurowane Żydówki najpierw spojrzą Ci głęboko w oczy,a potem juz tylko same rewizje-i radzę nie bierz żadnego laptopa,bo to tylko przedłuży moment wejścia np. do samolotu,kiedy bedziesz chciał wracać (telefon z aparatem może być).Zapewniam ,ze po takiej podróży wyleczysz sie z miłosci do Żydówek raz na zawsze :D 8) 8)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 11:18   

Iga napisał/a:
Hanninal.Jedź do Israela :D
Tylko ostrzegam,jak wyjdziesz z samolotu na lotnisko,to Twoje piekne ,umundurowane Żydówki najpierw spojrzą Ci głęboko w oczy,a potem juz tylko same rewizje-i radzę nie bierz żadnego laptopa,bo to tylko przedłuży moment wejścia np. do samolotu,kiedy bedziesz chciał wracać (telefon z aparatem może być).Zapewniam ,ze po takiej podróży wyleczysz sie z miłosci do Żydówek raz na zawsze :D 8) 8)

po co mam jechać do nich; niech one przyjadą tu 8)
widuję dość często wycieczki młodzieży izraelskiej w Wa-wie, więc jak nadarzy się okazja to zatrzymam sobie jedną :P
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 15, 2009 11:47   

Hannibal napisał/a:

widuję dość często wycieczki młodzieży izraelskiej w Wa-wie, więc jak nadarzy się okazja to zatrzymam sobie jedną :P

Życzę powodzenia :D
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 11:57   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Hannibal napisał/a:
Iga napisał/a:
Hanninal.Jedz do Israela :D
Tylko ostrzegam,jak wyjdziesz z samolotu na lotnisko,to Twoje piekne ,umundurowane Zydowki najpierw spojrza Ci gleboko w oczy,a potem juz tylko same rewizje-i radze nie bierz zadnego laptopa,bo to tylko przedluzy moment wejscia np. do samolotu,kiedy bedziesz chcial wracac (telefon z aparatem moze byc).Zapewniam ,ze po takiej podrozy wyleczysz sie z milosci do Zydowek raz na zawsze :D 8) 8)

po co mam jechac do nich; niech one przyjada tu 8)

No dokladnie 8)
Tylko niech najpierw powysylaja CV zeby mozna bylo zrobic wstepna selekcje, tak by nie tracic naszego cennego czasu.

Chociaz z tego co pisala Iga na rewizje reflektuje :)


Cytat:
widuje dosc czesto wycieczki mlodziezy izraelskiej w Wa-wie, wiec jak nadarzy sie okazja to zatrzymam sobie jedna :P

Tez ich widuje.
Mam uczelnie na historycznych terenach getta, zaraz przy placu wywozek..
Tragiczna jest historia naszego miasta..

Stalym punktem Izraelskich wycieczek jest niestety obiad w KFC.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 12:03   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

zenon napisał/a:
Stalym punktem Izraelskich wycieczek jest niestety obiad w KFC.

to przypatrzę się, które wolą "high meat bary" i tam zrobię rekrutację 8)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 15, 2009 12:09   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

zenon napisał/a:

Chociaz z tego co pisala Iga na rewizje reflektuje :)

Zapewniem Ciebie Zenonie,ze nie wiesz o czym piszesz 8)
Już po pierwszej rewizji dokonanej przez piękną umundurowaną Żydówkę miałbyś dosyć 8) Niestety one nie patrzyłyby na Ciebie pod kątem przyszłego męża,a pod kątem zamachowca- samobójcy ,terrorysty.
Niestety takie zagrożenia są tam bardzo realne i nie ma się im co dziwić .
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 12:14   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

Hannibal napisał/a:
zenon napisał/a:
Stalym punktem Izraelskich wycieczek jest niestety obiad w KFC.

to przypatrze sie, ktore wola "high meat bary" i tam zrobie rekrutacje 8)


Plac bankowy jakby co :)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 12:16   

Igo, czy Ty przypadkiem nie zrobiłaś się zazdrosna o ich nietuzinkową urodę? :]
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 12:17   

a mi sie wydaje ze w polsce takich lasek sporo jest.nie trzeba nigdzie wyjezdzac.jedyne co to moze maja z natury ciemniejsza karnacje niz przecietne polki.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 12:19   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Iga napisał/a:
zenon napisał/a:

Chociaz z tego co pisala Iga na rewizje reflektuje :)

Zapewniem Ciebie Zenonie,ze nie wiesz o czym piszesz 8)
Juz po pierwszej rewizji dokonanej przez piekna umundurowana Zydowke mialbys dosyc 8) Niestety one nie patrzylyby na Ciebie pod katem przyszlego meza,a pod katem zamachowca- samobojcy ,terrorysty.
Niestety takie zagrozenia sa tam bardzo realne i nie ma sie im co dziwic .


Ja to oczywiscie wiem..

Sek w tym, ze siedzac sobie w cieplym pokoju przed kompem tysiace km dalej jak sie patrzy na fotki tych dziewczyn nie ma sie swiadomosci ze to realna wojna.
Nie czuje sie tego. Czlowiek traktuje to troche w kategoriach fetyszu.
A tyam na prawde jest niebezpiecznie i ludzie tam na prawde cierpia.
A te dziewczyny mimo, ze usmiechniete pewnie sa w glebi duszy nieszczesliwe.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 12:26   

Abhilasha napisał/a:
a mi sie wydaje ze w polsce takich lasek sporo jest.nie trzeba nigdzie wyjezdzac.jedyne co to moze maja z natury ciemniejsza karnacje niz przecietne polki.

ale nikt tu nie mówi o wyjeżdżaniu - tak tylko sobie perorujemy ;)
natomiast takich lasek nie ma u nas zbyt dużo, niestety - ale ja to mówię na podstawie moich wygórowanych standardów
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 12:27   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

zenon napisał/a:
Nie czuje sie tego. Czlowiek traktuje to troche w kategoriach fetyszu. A tyam na prawde jest niebezpiecznie i ludzie tam na prawde cierpia. A te dziewczyny mimo, ze usmiechniete pewnie sa w glebi duszy nieszczesliwe.

nie należy przesadzać
rozmawiałem z paroma Izraelczykami i tam ludzie normalnie żyją, bawią się, wielu z nich to szczęśliwi ludzie; u nas jest chyba więcej smutasów
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 12:28   

szczerze? na palcach jednej reki nalicze tam sliczne dziewczyny.reszta to przecietniary :]
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 12:31   

Abhilasha napisał/a:
szczerze? na palcach jednej reki nalicze tam sliczne dziewczyny.reszta to przecietniary :]

ja też mówiłem, że tylko część mi się podoba
ale Twoje zdanie się nie liczy, bo jesteś kobietą; a może o czymś nie wiem i zmieniłaś płeć? :what:
dla mnie przeciętniary to Polki o standardowej słowiańskiej urodzie, bez wyrazu
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 12:38   

jestem kobieta ale umiem docenic piekno innych.a ktore mi sie podobaja to raczej kwestia gustu a nie braku obiektywizmu bo jestem kobieta.nie mowie tez z czystej zazdrosci ze jakas mi sie nie podoba bo piekno pieknych podziwiam jak sztuke.zazdrosna to ja moge byc tylko w jednym przypadku-jak koles na ktorym mi zalezy adoruje panne X a co gorsza ona odwzajemnia zaloty :?
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 15, 2009 12:41   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

Hannibal napisał/a:

rozmawiałem z paroma Izraelczykami i tam ludzie normalnie żyją, bawią się, wielu z nich to szczęśliwi ludzie; u nas jest chyba więcej smutasów

Oni są do pewnych rzeczy przyzwyczajeni.Nam byłoby trudno się tam zaaklimatyzować.Dla nich bramki w hipermarketach,w różnych urzedach to normalka ,my przezylibyśmy szok,gdyby w sklepie nam ktoś zaczął przeszukiwać torby i podejrzewać nas o to,ze możemy być terrorystami.
Szkoł u nas nikt nie pilnuje,a tam szkoła to niemal twierdza.
Pewnie,ze oni są szczęśliwi na swój sposób , bo są "oswojeni" z panującą tam sytuacją ,dla nas życie byłoby tam trudne.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 15, 2009 12:44   

Hannibal napisał/a:

dla mnie przeciętniary to Polki o standardowej słowiańskiej urodzie, bez wyrazu

No Hanni :) Masz szczęście ,ze jesteś na tym właśnie WOLNYM FORUM .Na innym byłaby już na Ciebie nagonka :what: :what:
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 12:49   

Abhilasha - jeśli tak to daj swoją fotkę a ja obiektywnie ocenię, jaką masz urodę :P no chyba, że masz coś do ukrycia i wolisz z ukrycia oceniać
Iga - zgadzam się z Tobą, ale ja napisałem, że oni są szczęśliwi, a nie jaki ja by był, gdybym tam żył
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 12:51   

Iga napisał/a:
No Hanni :) Masz szczęście ,ze jesteś na tym właśnie WOLNYM FORUM .Na innym byłaby już na Ciebie nagonka :what: :what:

uderz w stół a nożyce się odezwą? to miałaś na myśli? :]
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 15, 2009 13:00   

Hannibal napisał/a:
Iga napisał/a:
No Hanni :) Masz szczęście ,ze jesteś na tym właśnie WOLNYM FORUM .Na innym byłaby już na Ciebie nagonka :what: :what:

uderz w stół a nożyce się odezwą? to miałaś na myśli? :]

Nie wiem,o czym w tej chwili myślisz,ale wiem,ze jesteś bardzo inteligentnym człowiekiem i za to bardzo Cię lubię (oczywiście to nie znaczy,ze od tej chwili bedę Ci we wszystkim przyznawała rację ,nawet wtedy,kiedy nie będę się z Tobą zgadzała) :P
:D
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 13:23   

moj wyglad nie ma nic wspolnego z moja ocena wygladu innych. moge sobie byc najbrzydsza kobieta swiata i z tego nie bedzie wynikac ze kazda ladniejsza od siebie musze uznawac za piekna :]
co do fotki.chcesz to na dniach Tobie jakas przesle na maila.na forum chce pozostac anonimowa a jak wiadomo kazdy tu moze wejsc.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 13:35   

Abhilasha napisał/a:
moj wyglad nie ma nic wspolnego z moja ocena wygladu innych. moge sobie byc najbrzydsza kobieta swiata i z tego nie bedzie wynikac ze kazda ladniejsza od siebie musze uznawac za piekna :]
co do fotki.chcesz to na dniach Tobie jakas przesle na maila.na forum chce pozostac anonimowa a jak wiadomo kazdy tu moze wejsc.

Abhilasha - ja nigdzie nie suponowałem, że możesz być brzydka :)
natomiast jako kobieta zupełnie inaczej patrzysz na urodę innych kobiet, na inne elementy zwracasz uwagę, bo Cię i tak żadna nie pociąga
kobiety mają nierzadko taką wizję najpiękniejszych wg nich kobiet, które to żadnemu facetowi by się spodobały
i żeby nie być gołosłownym "I can walk the walk" i nie wypowiadam się, którzy mężczyźni są męscy i przystojni
mogę tylko powiedzieć, który ma wysoką a który niską wartość biologiczną, ale to będzie bez emocji, bez uczucia, bez namiętności
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 13:41   

Abhilasha napisał/a:

co do fotki.chcesz to na dniach Tobie jakas przesle na maila.na forum chce pozostac anonimowa a jak wiadomo kazdy tu moze wejsc.


Ja tez poprosze :)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 13:45   

Abhilasha napisał/a:
co do fotki.chcesz to na dniach Tobie jakas przesle na maila.na forum chce pozostac anonimowa a jak wiadomo kazdy tu moze wejsc.

wiem, że każdy chce tu być anonimowy, choć tego nie popieram
wolę jak wiem, jak wyglądają moi interlokutorzy - tak jak np. na forum tatrzańskim tatry.prv.pl
lubię po prostu jak najbardziej realną wirtualność
ale jak nie możesz to prześlij na maila
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 13:47   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Hannibal napisał/a:

natomiast jako kobieta zupelnie inaczej patrzysz na urode innych kobiet


A to jest kolejny ciekawy watek.

Nie raz rozmawialem z kolezankami i one sa w stanie - byc moze wg nieco innych kryteriow, ale sa w stanie - ocenic urode innych kobiet.
Ja natomiast - i wielu innych kolego - w ogole nie jestem w stanie odgadnac ktory facet moze byc przystojny a ktory nie..

Oczywiscie nie dotyczy to przypadkow skrajnych. Jakichs "oblechow" bez problemu rozpoznam.
Ale chociazby niektorzy aktorzy wklejeni tutaj przez kolezanki foromowiczki - zupelnie nie docenilbym..

Ciekawe zjawisko, nota bene wpisuje sie dosc dobrze w lansowana przeze mnie teorie typow indywidualnych i socjalnych.
Kobiety - zazwyczaj bardziej indywidualne przy wyborze partnera, faceci bardzo czesto bardziej socjalni..
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 13:59   

zenon napisał/a:
Abhilasha napisał/a:

co do fotki.chcesz to na dniach Tobie jakas przesle na maila.na forum chce pozostac anonimowa a jak wiadomo kazdy tu moze wejsc.


Ja tez poprosze :)

jasne ale na wymiane 8)

Hannibalu ja tez lubie widziec z kim rozmawiam ale mozna sie wlasnie wymienic fotkami prywatnie a nie na forum publicznie.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 14:04   

Abhilasha napisał/a:
Hannibalu ja tez lubie widziec z kim rozmawiam ale mozna sie wlasnie wymienic fotkami prywatnie a nie na forum publicznie.

tyle, że ja się już tu dawno ujawniłem i każdy wie, jak wyglądam
tu masz całą moją relację z pobytu w Tatrach Słowackich, z wieloma fotkami
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 14:21   

Ale swietna wyprawa !!
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 14:44   

ah i zapomnialam dodac.czy mi sie Hannibalu podobasz czy nie i tak Tobie tego nie powiem.taka mam zasade gdy sie wymieniam z ludzmi fotkami przez neta i mowie to zawsze na wstepie :]
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 14:51   

dobrze przynajmniej, że mogłaś powiedzieć, że wyprawa była niezła ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 15, 2009 16:29   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

Hannibal napisał/a:
"high meat bary"

Tylko nie pisz,że Ty jesteś właścicielem takiego baru :what:
Swoją drogą świetny byłby interes :hah:
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 16:43   

Poczekajcie naście lat jeśli upadną koncerny farmaceutyczne to Hannibal jeszcze się może niezle ogarnąć dzięki tym wszyskim surowym patentom. ;)
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 16:44   

a narazie możesz otworzyć high meat bar

dla czworonogów 8) :D :hah:
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 17:31   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Waldek B napisał/a:
Poczekajcie nascie lat jesli upadna koncerny farmaceutyczne/../


Wierzysz w to.. :/
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 19:30   

no pewnie, trzeba myśleć pozytywnie 8)
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 19:37   

Tak, zwłaszcza jeśli TRZEBA. To warte podkreślenia. A myślałem, że nic na siłę i wszystko z określonego powodu i dla określonego powodu. Szkoda.

Tomek
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 15, 2009 19:42   

Hannibal napisał/a:

widuję dość często wycieczki młodzieży izraelskiej w Wa-wie...

I widziałeś wsród nich otyłych?
Kilka lat temu widziałam grupkę młodzieży z Israela ,ale pamietam,ze nie było wśród nich otyłych,może teraz sie coś zmieniło ?
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 19:46   

[Osobiscie Pieniadze czy ZAMOZNOSC traktuje
Jako „narzedzia” do stosowania wspolczesnego niewolnictwa
Gdzie „bardziej rozumni” zeruja na „Kononowiczach”.

Uwazam, ze tak powinno byc! 8) :P
.[/quote]

nie inaczej. potwierdzam
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 19:48   

Iga napisał/a:
I widziałeś wsród nich otyłych?
Kilka lat temu widziałam grupkę młodzieży z Israela ,ale pamietam,ze nie było wśród nich otyłych,może teraz sie coś zmieniło ?

z tego co pamiętam to większość była szczupła
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 19:53   

Hannibal napisał/a:
zenon napisał/a:
Kiedys przegladalem zdjecia zolniezy Izraelskich - generalnie interesowal mnie ich sprzet itp.
Byla tam osobna galeria z zolnierkami - zaluje, ze nie zarchiwizowalem.. Przepiekne dziewczyny i jeszcze te uniformy :roll:

http://tiny.pl/6xmd - 206 fotek
niektóre z nich prezentują kanony tego piękna, które najbardziej mnie pociąga 8)


Drogi Hanibalu,

widać że nie byłeś w Maroku:-) ale nie na wczasach. pojedź i sam zwiedż kraj. wtedy pogadamy:-)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 19:59   

tomthemaster napisał/a:
widać że nie byłeś w Maroku:-) ale nie na wczasach. pojedź i sam zwiedż kraj. wtedy pogadamy:-)

ale o czym pogadamy, bo nie czaję? :) chodzi Ci o to, że Marokanki są jeszcze ładniejsze?
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 15, 2009 20:00   

tomthemaster napisał/a:
w Maroku:-)

Ponoć koty cieszą się szczególnym uznaniem -dowiedziałam się od znajomego :)
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 20:02   

ja nie znosze kotow-sa zdradliwe i kiedys taki jeden skoczyl mi na twarz.psy rzadza 8)
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 15, 2009 20:07   

Abhilasha napisał/a:
ja nie znosze kotow-sa zdradliwe i kiedys taki jeden skoczyl mi na twarz

Może w/g niego byłaś zdradliwa? :what:
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 20:13   

Abhilasha napisał/a:
ja nie znosze kotow-sa zdradliwe i kiedys taki jeden skoczyl mi na twarz.psy rzadza 8)


Koty to wielcy indywidualiści, bardziej samodzielni, niezależni. Są też bardziej szczere - np. idą tam gdzie chcą, do tego, kogo same sobie wybiora. Lojalność psów wzbudza we mnie obrzydzenie, szczególnie to lizanie ręki, która bije. Kot na coś takiego nie wpadłby :)

No i ta gracja, zwinność, zachwycająca budowa kociego ciała. Same piękności! Nie przepadam jedynie za sfinksami (sama skóra) i persami (odpychające, płaskie "twarze"). Uwielbiam Norweskich Leśnych i Maine Coon, Rosyjski Niebieski (nie mylić z Brytyjskim) też jest piękny.

Marishka
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 20:15   

Hannibal napisał/a:
tomthemaster napisał/a:
widać że nie byłeś w Maroku:-) ale nie na wczasach. pojedź i sam zwiedż kraj. wtedy pogadamy:-)

ale o czym pogadamy, bo nie czaję? :) chodzi Ci o to, że Marokanki są jeszcze ładniejsze?


wadniejsze? mało powiedziane. dziewczyny z izraela to paskudy:-) Marokanki to najpiekniesze arabki.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 15, 2009 20:18   

A jak Wam się podobają Iranki? :)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 20:19   

tomthemaster napisał/a:
wadniejsze? mało powiedziane. dziewczyny z izraela to paskudy:-) Marokanki to najpiekniesze arabki.

no to daj linka do takich, które są takie ładne
taka?
wg mnie wiele arabek też jest bardzo ładna, dlatego ogólnie napisałem o semitkach
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 20:20   

tomthemaster napisał/a:
Hannibal napisał/a:
tomthemaster napisał/a:
widać że nie byłeś w Maroku:-) ale nie na wczasach. pojedź i sam zwiedż kraj. wtedy pogadamy:-)

ale o czym pogadamy, bo nie czaję? :) chodzi Ci o to, że Marokanki są jeszcze ładniejsze?


wadniejsze? mało powiedziane. dziewczyny z izraela to paskudy:-) Marokanki to najpiekniesze arabki.


te z linka - oprócz rosjanek które nic wspólnego z izralem nie mają są piękne. ale prawdziwe arabki(a izrael to też ten typ) są mega super
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 20:24   

tomthemaster napisał/a:
te z linka - oprócz rosjanek które nic wspólnego z izralem nie mają są piękne. ale prawdziwe arabki(a izrael to też ten typ) są mega super

ja też pisałem o tych ładnych prawdziwych Żydówkach o tych ognistych czarnych oczkach i specyficznych nosach :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 20:25   

Hannibal napisał/a:
tomthemaster napisał/a:
wadniejsze? mało powiedziane. dziewczyny z izraela to paskudy:-) Marokanki to najpiekniesze arabki.

no to daj linka do takich, które są takie ładne
taka?
wg mnie wiele arabek też jest bardzo ładna, dlatego ogólnie napisałem o semitkach


hanibal,

podzielam twoje zainteresowanie urodą izraelitek i innych kobiet z tego regionu. byłem osobiście w większości krajów arabsko-afrykańskih(business). i jeśli sam polecisz do maroca i zobaczycz to wtedy pogadamy. zdjęć Ci nie wyślę z wiadomyc przyczyn:-)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 20:29   

tomthemaster napisał/a:
podzielam twoje zainteresowanie urodą izraelitek i innych kobiet z tego regionu. byłem osobiście w większości krajów arabsko-afrykańskih(business). i jeśli sam polecisz do maroca i zobaczycz to wtedy pogadamy. zdjęć Ci nie wyślę z wiadomyc przyczyn:-)

na razie się nie wybieram w tamte strony
no to sobie pogadaliśmy :]
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 21:09   

Nie chcę się mieszać w tą dyskusję zanadto, ale zwraca moją uwagę jedna rzecz. Zdjęcia, jakie linkowaliście, to zwykła militarna propaganda izraelskiej armii, jakże wolnej, jakże frywolnej - jak atrakcyjnej i niewinnej - i tak dobrze chronionej przez USA. Tak dobrze, że mordy, jakich dokonuje się na ludności palestyńskiej, rujnowanie ich domów spychaczami, okupacja arabskich terenów i faszystowskie metody kontroli NIE MOGĄ w wyniku poprawności politycznej być nazwane izraelskim terroryzmem. Okupację żydowska nazywa się walką z terroryzmem, natomiast ruchy reakcyjne, arabską walkę o własny kraj określa się mianem terroryzmu.
Dla Was te zdjęcia to pretekst do analizy stopnia dostępności dla penisa - dla mnie żałosne próby marketingu WOJNY. Może to kwestia mojej wrażliwości na sprawy nie pasujące profilem do tego forum, ale skoro można w wątku o procentowym udziale mięśni kobiecego ciała o udziale zaangażowania penisa w ciele semickim, to czemu też nie umieścić kilku - przecież zupełnie odosobnionych - kropelek goryczy, która się pojawia, gdy widzę, jak traktuje się kobiety na Bliskim Wschodzie (żeby tylko).
Dla niektórych Żydów po prostu nie ma w marketingu rzeczy niewykonalnych, jak i w interesach. A jak jeszcze wspiera Big Brother, to już hejże hola i totalna swawola.

Tomek
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 21:17   

z szacunku do forum nie będę się wdawał z Tobą, Tomek, w dyskusję na ten temat, bo może się to skończyć na koniec rzucaniem wiązkami :]
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 21:19   

Nie chciałem prowokować w tej materii dyskusji. Wyrażam tylko swoje zdanie. Nie oczekuj ode mnie wiązanek. Nie tutaj. Już i tak jest tu zbyt czerwono jak dla mnie - łosiwiście w sensie barw.
Panie Witoldzie, a może oliwkową zieleń ? :D

Tomek
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 15, 2009 21:25   

Hannibal-bardzo mi się podoba Twoja postawa-jesteś widzę bardzo mądrym człowiekiem-cenię sobie takich ludzi :)
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 21:29   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

M i T napisał/a:
Nie chce sie mieszac w ta dyskusje zanadto
/.../
Tomek


Chcesz, chcesz, tylko nie za bardzo ci wypada :P
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 21:41   

Tomek, przeczytalem w calosci twoj post i musze powiedziec ze zawiodlem sie na tobie.

Ty na prawde tak prostacko rozumiesz konflikt na bliskim wschodzie?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 21:42   

Widzisz Zenon, Ty nie rozumiesz. Od razu przypomina mi się koleżanka z pracy, która widziała mnie na mieście na rowerze przy iluś tam stopniowym mrozie objuczonego jansportem pełnym jedzenia. Stwierdziła, że moja Zona dobrze mnie sobie wychowała. Widzisz, tak ludzie pojmują miłość, której nie sa w stanie pojąć.

Po prostu w tym momencie występują problemy z przyjęciem do wiadomości, że żal mi tych kobiet na zdjęciach po prostu. Tym bardziej, jak oczami wyobraźni widzę np. ohydną facjatę Kissingera z wielką oponą na brzuchu.
Chyba, że źle Cię zrozumiałem trefnisiu ? :]

Tomek

ps: O kurcze Zenon a Ty już kolejny post ? No niech Ci będzie, że prostacko. To wątek o masie mięśniowej. Ale ciekaw jestem, jak widzisz tamtejszą zagwozdkę. Pewnie tak, że dobrzy walczą ze złymi.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 22:07   

M i T napisał/a:

/.../
Ale ciekaw jestem, jak widzisz tamtejsza zagwozdke. Pewnie tak, ze dobrzy walcza ze zlymi.


Nie. To by bylo wlasnie prostackie rozumowanie.

To jest patowa sytuacja. Rozumiem racje jednych i drugich.

To jest bardzo skomplikowany konflikt..
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 22:14   

Nie jest patowa. Jest dogłębnie sterowana. Żadne wolne siły i przypadek nie wchodzą tam w grę. To powolna, nieubłagana eksterminacja ludności palestyńskiej z przyzwolenia i chętnej pomocy USA. Bardzo mi przykro, że uważasz to za konflikt dwóch zwaśnionych stron, z których każda ma swe racje. Ktoś tu w XX wieku stworzył sobie państwo, czy ja się mylę ? USA tworzą tam sobie po prostu swój kolejny obszar oddziaływania. A że robią to rękami Izraela, to kwestia chyba nie mająca wiele wspólnego z masą mięśniową akurat tamtych kobiet. Lub niewiele.
Naprawdę lepiej przenieść te rozważania do ściem albo...zresztą cokolwiek.

Tomek
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 22:47   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Sytuacja jest patowa.

Rozumiem Izraelitow, ze sie bronia. Bo atakuja ich kraj.

Rozumiem Arabow. Bo nagle zrobili im nowe panstwo na ich ziemi.

Rozumiem Izraelitow. Bo kiedys tam zyli, emigrowali na tamte tereny od poczatku lat 30. Pod wladza Arabow tamte ziemie zamienily sie w nieurodzajna pustynie. Tam byla wielka bieda. Izrael odbudowal i odrodzil tamte ziemie.

Ale rozumiem tez Arabow.. Oni maja biede, a za miedza urodzaj. Z ich perspektywy wyglada to tak, ze "odebrano im najurodzajniejsze ziemie".

Z jednej strony slugusy USA.

Z drugiej strony dzikie rzady. Ja znam faceta, ktory mieszkal bodajze w Libanie i wiem jak wygladaja tamte realia.

Wielowatkowy spor.

Moznaby dygresje robic bez konca i odbijac pileczke wymieniajac "racje" jednych i drugich.

Ja tu nie widze "dobra" i "zla".
Widze cierpienia po obu stronach, racje po obu stronach, glupote po obu stronach, bezsensowna smierc po obu stronach, agresje po obu stronach, oblude po obu stronach
ITD
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 23:06   

M i T napisał/a:
kilku - przecież zupełnie odosobnionych - kropelek goryczy, która się pojawia, gdy widzę, jak traktuje się kobiety na Bliskim Wschodzie (żeby tylko).

Pewnie większość - zarówno kobiet jak i mężczyzn - uważa taki stan za właściwy, ponieważ wynika chociażby z ich wieloletniej tradycji. A Ty im z własnej pozycji wstawiasz, że ich kultura jest zła, a Twoja dobra. Bo wg Ciebie u nich się kobiety źle traktuje. Krucjaty już się skończyły jakiś czas temu.

Chociaż pewnie i tak to wszystko ustawione jest przez złych Arabów, co to pragną zawładnąć światem.

ps. pewnie zaraz mi się dostanie od jakichś feministek.
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 00:40   

Nie trzeba być feministką aby zgodzić się z Tomkiem co do traktowania kobiet na Bliskim Wschodzie. Któż chciałby być ubezwłasnowolniony jak te kobiety? Patriarchat jest zbyt extremalny w tamtych okolicach.
Gdyby wszystkie tradycje były takie dobre to portal dobradieta.pl by nie istniał.
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 01:23   

M i T napisał/a:
Nie jest patowa. Jest dogłębnie sterowana. Żadne wolne siły i przypadek nie wchodzą tam w grę. To powolna, nieubłagana eksterminacja ludności palestyńskiej z przyzwolenia i chętnej pomocy USA. Bardzo mi przykro, że uważasz to za konflikt dwóch zwaśnionych stron, z których każda ma swe racje. Ktoś tu w XX wieku stworzył sobie państwo, czy ja się mylę ? USA tworzą tam sobie po prostu swój kolejny obszar oddziaływania. A że robią to rękami Izraela, to kwestia chyba nie mająca wiele wspólnego z masą mięśniową akurat tamtych kobiet. Lub niewiele.
Naprawdę lepiej przenieść te rozważania do ściem albo...zresztą cokolwiek.
Tomek


To prawda, siły zewnętrzne uczyniły sobie ring na tej nieszczęsnej ziemi.
Dla porządku przypomnijmy, że powstanie państwa Izrael bardzo gorąco popierał ZSRR.
Przypomnijmy, że liczące kilkadziesiąt razy więcej ludności i mające kilkaset razy większą powierzchnię państwa arabskie odmawiały Żydom prawa do posiadania własnego państwa i głównym ich celem było zlikwidowanie państwa Izrael, całkiem do niedawna. Mówimy o dużych państwach, a nie o organizacjach palestyńskich.
Wypędzenie Palestyńczyków przez Izrael jest rzeczą złą.
Jak ocenić fakt, że bracia Arabowie, władający tym samym językiem i wyznający tę samą wiarę obstawili wojskiem obozy uchodźców palestyńskich, swoich umęczonych braci i nie pozwolili na emigrację wyzutym z ziemi ojczystej. Tam, na linii frontu w prowizorycznych obozach na pustyni urodziły się już trzy pokolenia.
Jak ocenić króla Jordanii Husajna, który pewnego dnia wysłał wojsko arabskie przeciwko Palestyńczykom? I wypchnął ich ze swoich granic w stronę Izraela, bo mu tak pasowało.
JW
Ostatnio zmieniony przez Witold Jarmolowicz Pon Mar 16, 2009 01:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 01:25   

Molar, a ...z tymi Arabami to wyleciałeś w sensie jakim ??

Ja może dodam jeszcze, że nie stoję w tym konflikcie po żadnej ze stron. Można rzec - są siebie warci, ale wnerwia mnie medialna nagonka na Arabów, która ma swój początek - albo raczej osiągnęła kulminację - w postaci słynnego już kolegi Zbyszka Brzezińskiego i wychowanka CIA - człowieka o przepięknej twarzy - Osamy Bin Ladena, który według planu został oskarżony o atak na WTC. Potem juz sami wicie, rozumicie jak było. Arab zły, Żyd super. I ja to tez łyknąłem. Patrzyłem jak ta ostatnia w 2001 roku w ekran telewizora. Widziałem rozpylające się wspaniałe budynki i NIC nie wzbudziło moich podejrzeń! Wciąż mam o to do siebie pretensje, mimo, że często wcześniej oglądałem filmy o tym, jak sprytnie człowiek potrafi wyburzać budynki. Ale trudno, lepiej późno zrozumieć niż nie zrozumieć wcale.
Wracając do bliskowschodnich relacji. Masz rację Zenon, są skomplikowane, ale o tyle, o ile nada się im taką rangę na zasadzie propagandy. Sprawa jest dość prosta. Ziemia nalezy do Arabów, ale Palestyńczyków w czterech literach mają zamożni Saudyjczycy, kumple USraela. Tak więc, ci wieśniacy - ich kobiety (z premedytacją piszę ICH), ich dzieci są całkowicie zdani na łaskę Izraela (nie chcielibyście widzieć zdjęć ofiar izraelskiej okupacji Gazy). Mówi się o Hamasie. Mówi się też o IRA, ale nie bądźmy naiwni - ŻADNA organizacja terrorystyczna nie zrobi niczego, czego nie będzie pragnął wywiad konkretnego kraju. IRA nie podłoży żadnej bomby bez wiedzy MI6. Żaden z samolotów rejsowych nie wleci w przestrzeń powietrzną nad Pentagonem - tu nie ma mowy o elemencie zaskoczenia. Nie mam żadnych potwierdzonych informacji, ale istnieją donosy, że Hamas jest narzędziem Mossadu, wygodnym w kontekście prowokacji. Dlatego też sami wicie, rozumicie, jedyne co uliczny terrorysta arabski z Palestyny może zrobić, to wystrzelić rakietę własnej roboty wykonaną z jakichś śmieciorów.
Po prostu nie stać ich na skuteczną broń. Nie mają szans w starciu z doskonale wyposażoną armią izraelską o wysokim morale, czego dowodem są te nieszczęsne zdjęcia. A sponsor jest możny, naprawdę potężny.
I znowu wracamy do Bin Ladena. Panie i Panowie, kto jeszcze z Was daje się nabierać na bajeczki o jego nieuchwytności. Jak można się ukryć na tym świecie? Co oni próbują nam wciskać ? Poza tym, przecież to swój chłop. Ściemniacz Michael Moore zdołał jedynie wskazać na powiązania Busha z Saudyjczykami. Dalej zajść już się bał. I dlatego co jakiś czas, będziecie słyszeć lub widzieć artykuły o tym, jak to BinLaden ciska gromy i grozi tym siewcom demokracji od siedmiu boleści. Bo trzeba podtrzymać psychozę wśród ludzi. Mimo tego, że ŻADNA organizacja "terrorystyczna" nawet nie bez zgody wywiadu. Jakie to straszne, że zamiast uczyć ludzi myśleć samodzielnie, wciska im się seriale, płatki kukurydziane, tv-shows, teleturnieje, przygłuporodne filmy o tańczeniu itp. Jeszcze nigdy w historii nie było tak otumanionego społeczeństwa. Nawet w średniowieczu. Jeżeli można ludziom wcisnąć "Secret" - wierutną do szczętu bujdę o katalogu wszechświata z mercedesami i sokowirówkami oraz mamoną na życzenie, to już wszystko się przeciśnie. Każdy kit. Niedawno zapoznałem się z tym zjawiskiem i po prostu poczułe się, jakby mi ktoś wymierzył policzek. To nie jest mdła ideologia, to obraza dla myślącego człowieka, magnum opus jego upodlenia ! Szarlataneria, jak widzę, idzie w parze już nie z ukrytymi treściami, ale z całkowicie jawną durnotą !! Zapędziłem się.....

Wracam do tradycji. Arabowie traktują kobiety jak śmieci. W ogóle bliskowschodni poziom świadomości jest zastraszająco niski. Tam wszyscy żyją w kieracie tradycji, w jej pętach, dybach. Nikt nie jest w stanie tego przerwać. Tam na to nie ma szans.
Molar, podłość nie może legitymować się tradycją. Równie dobrze możesz przyznać, że użynanie łechtaczek musi zostać respektowane w Afryce, bo to wieloletnia tradycja. O jakiej krucjacie człowieku piszesz ? Mój indywidualny głos w tej sprawie nie znaczy nic. Ale jest. I jest głęboko w mojej głowie. I dobrze.

Tomek
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 01:34   

Obrzezanie kobiet wymyślił angielski lekarz, dżentelmen z ojczyzny fair play.
JW
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 01:40   

Ale trafiło na podatny grunt, prawda ? I stała się ta zbrodnia tradycją. Ciekawe, że obrzezania nikt tak nie potępia. Pozbawiając wędzidełka żołędzi z napletkiem, mężczyzna traci bezpowrotnie jedno z najwspanialszych miejsc erogennych - analogiczne w swej rekacyjności do clitoris. W USA lekarze zarabiają krocie na tym procederze, tłumacząc wszystko higieną. Ciekawe, kto tam wprowadził tego rodzaju tradycję ?

Tomek

ps: Wolałbym, by bliskowschodnie wtręty znalazły się w "ściemach", bo straszny off-top się robi, oczywiście z mojego powodu również.
Dodam jedynie jeszcze, przy okazji niedawnego przecież wstąpienia na "tron" kolejnej marionetki, tym razem czarnej - że chodzą słuszne opinie. Nie, to BARDZO słuszne opinie, że Kennedy był ostatnim prezydentem USA, ponieważ każdy następny już był mocno "na usługach". Trudno temu dać odpór, jak człowiek sobie przypomni rozpłataną jak melon głowę prezydenta, który ośmielił się sprzeciwić militarnemu lobby. "I'm just a patsy" powiedział wystraszony Oswald. I miał rację. Szkoda, że Bin Ladenowi nie dano mikrofonu pod usta. Mógłby powiedzieć to samo.
 
 
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 02:15   

M i T napisał/a:
Wracam do tradycji. Arabowie traktują kobiety jak śmieci. W ogóle bliskowschodni poziom świadomości jest zastraszająco niski. Tam wszyscy żyją w kieracie tradycji, w jej pętach, dybach. Nikt nie jest w stanie tego przerwać. Tam na to nie ma szans.
Molar, podłość nie może legitymować się tradycją. Równie dobrze możesz przyznać, że użynanie łechtaczek musi zostać respektowane w Afryce, bo to wieloletnia tradycja. O jakiej krucjacie człowieku piszesz ? Mój indywidualny głos w tej sprawie nie znaczy nic. Ale jest. I jest głęboko w mojej głowie. I dobrze.

A nie mówiłem, że mi się dostanie :roll: .

Czyli właściwie to jest to co napisałem. Arabowie są źli, bo źle traktują kobiety. Wszyscy Arabowie są zacofani, niczego nie rozumieją, poziom świadomości jest zastraszająco niski. Sami sobie oczywiście nie pomogą, no bo i jak. W końcu to jest jakieś błędne koło. Na szczęście jest sobie biały człowiek, który posiada dużo większy poziom świadomości. On zna rozwiązanie wszystkich problemów Arabów. Wystarczy tylko, żeby dane mu było zaprowadzić tam porządek. Tak jak on to widzi. Możesz to nazywać jak chcesz: tradycja, kultura, religia. Mniej więcej taki obraz wynika z Twoich wypowiedzi.

Piszę człowieku o krucjacie w jej najbardziej powszechnym znaczeniu.

Pozostaje chyba tylko zacytować jednego pisenkarza znanego i grubego, co to wystąpić chciał kiedyś z playbacku: siłą możesz mi zabrać wiele, ale siłą niczego mi nie możesz dać.
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 02:48   

Molar, no bez przesady.
Arabska religia implikuje przedmiotowe traktowanie człowieka. Jak można być trzeźwym i temu zaprzeczać ? Oczywiście mizogin pominie ten ważny aspekt patologiczny, a feministka sens zakrzyczy. Piewca tolerancji ze mnie żaden, bo ja nie uznaję jakiejkolwiek władzy mężczyzny nad kobietą, nad jej życiem i wolą - jak i na odwrót.
Staram się tylko o tym pisać, a krucjaty pozostawmy na boku, bo jeszcze kilka akapitów i wejdę na kościół katolicki i znowu kogoś niechcący urażę :x
Nie twierdzę, że biały człowiek ma zawsze rację. Insynuujesz mi to, podczas gdy z lektury moich postów można wyczytać troszkę inne treści.
To nie jest wina małych arabskich i żydowskich dzieci, że nie mają szans na przerwanie obłędu, jaki zgotowali im rodzice pielęgnujący toksyczne tradycje wespół z okrutnym systemem religijnym. Nie mają szans, bo w tych społecznościach brak jest empatycznych świadków. Ten rejon cierpi na uwarunkowaną tradycją i bezmyślnością przemoc. To wynik wieloletniej indoktrynacji i tradycji, a nie semickiego pochodzenia. Winni i tutaj są rodzice. Aparat państwowy dopełnia tylko formalności. Zarówno tam , jak i w każdym innym miejscu na Ziemi. Molar, nie rozumiem, czemu sądzisz, że atakuję Cię personalnie.

I tak twierdzę jak piszesz. Sami sobie nie pomogą. Rzeczywistość tego nie obrazuje w sposób dość jaskrawy ?
Tyle, że ja nie widze rozwiązania ani w misjach, ani w innych religiach, ani w demonstracjach, ulicznych rozróbach, wojnach czy indoktrynacji lub nachalnej propagandzie. By zrozumieć, o co mi lata, sięgnij po Alice Miller, bo pisanie w kółko tego samego już samego mnie irytuje. Każde zwierze potrzebuje poczucia bezpieczeństwa, spokoju, przestrzeni, wolności, decydowania o swoich poczynaniach. W świecie ludzkim powstał potwór tolerancji i relatywizmu, pod płaszczykiem których ukrywa się pobite i wielokrotnie zgwałcone słowa miłość, wolność, empatia, wola, szczęście.

Tomek
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 16, 2009 14:15   

tomthemaster napisał/a:
...Marokanki to najpiekniesze arabki....

A lubia romansowac z "bialasami" ? 8)

Jestem ciekawy czy marza "cumbajszpil" o wyjezdzie do "Mumii Europejskiej"
tak jak my za "komuny" do USA? 8) :hah:
.
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 14:23   

Gdzieś tu wcześniej była wspominana Doda. Otóż byłam nieźle zaskoczona oglądając następujące wideo:

http://muzyka.onet.pl/10172,1934819,plotki.html

Okazuje się, że Doda kiedyś dawno temu była nawet całkiem ładną, ciemnowłosą, miłą dziewczyną...

Marishka


ps: To zupełnie niesamowite widzieć ten przeogromny kontrast pomiędzy przepiękną, utalentowaną wokalnie dziewczyną a tworem medialnym, którym stała się dekadę potem ! Niewiarygodne ! Kiedyś widziałem piękny polski film "Motyle" z 12 letnią Kaśką Figurą. Tam było podobnie, choć w przeciwieństwie do przypadku Dody, Figura stała się jedynie biuściastą kobietą z alkoholową chrypką i pewną dozą talentu do teatralnej gry aktorskiej. Heńka Gołębiewskiego też zmarnowano, podczas gdy neurotyczny Kmicic wymachujący szablą w Zachęcie, wybiera się do Hollywood. Ciekawe, czym tam sie zamachnie ? :)
Jednak cofam, co napisałem o Figurze i jej teatralnej grze. Przypomniał mi się jeden z filmów i trza rzecz szybko odszczekać. Analogia do Dody jest mało trafna.

Tomek
 
 
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 18:51   

M i T napisał/a:
I tak twierdzę jak piszesz. Sami sobie nie pomogą. Rzeczywistość tego nie obrazuje w sposób dość jaskrawy ?
Tyle, że ja nie widze rozwiązania ani w misjach, ani w innych religiach, ani w demonstracjach, ulicznych rozróbach, wojnach czy indoktrynacji lub nachalnej propagandzie. By zrozumieć, o co mi lata, sięgnij po Alice Miller, bo pisanie w kółko tego samego już samego mnie irytuje. Każde zwierze potrzebuje poczucia bezpieczeństwa, spokoju, przestrzeni, wolności, decydowania o swoich poczynaniach. W świecie ludzkim powstał potwór tolerancji i relatywizmu, pod płaszczykiem których ukrywa się pobite i wielokrotnie zgwałcone słowa miłość, wolność, empatia, wola, szczęście.

Z pojedynczego, rzuconego zdania które wczesniej przytoczyłem wcale nie wynika to, co rozwinąłeś później. Przynajmniej dla mnie. Chciałem tylko zwrócić uwagę no to, że ocenianie obcej kultury przez pryzmat wlasnej, i postrzeganie różnic na niekorzyść tej pierwszej jest mało obiektywne. Łatwo jest sobie wszystko zaszufladkować. Tak jak z tym konfliktem izraelsko-palestyńskim.
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 19:27   

Molar, jakich jeszcze argumentów mam użyć, by zobrazować fakt, że w świecie islamskim kobiety nie znaczą zbyt wiele? Podobnie jak w chrześcijaństwie. Nie żądaj obiektywizmu, bo ja dysponować mogę jedynie własną, subiektywną oceną. Problem w tym, czy ona pokrywa się z rzeczywistością czy nie. Mam wrażenie, że za obiektywizmem usiłujesz ukryć znieczulicę. Zresztą, gdyby tak było, jesteś niejako usprawiedliwiony, bo robi to barrrdzo wielu ludzi.
Mam pełne prawo jako człowiek oceniać, krytykować i osądzać coś, co w moim mniemaniu powoduje, że ludzie wydają się cierpieć. Chyba, że uważasz ukamienowanie za przygodny seks, palenie na jednym stosie żywcem z umarłym mężem, pozbawianie łechtaczki, wrzucanie w worku do morza, rzucanie krokodylom na pożarcie, przyrównywanie kobiet do wszystkiego co najgorsze (np.Tertulian, Św. Tomasz Akwinata, Św. Augustyn, Chryzostom itp) albo powiedzenie "mężczyzna jest głową rodziny" za kurtuazję lub objaw rozwoju emocjonalnego ?

Bezustannie idziesz w zaparte i próbujesz negować subiektywną ocenę czegoś, co w zasadzie obiektywnie jest zbrodnią na człowieku. W takich sprawach, jak wyżej wymienione, tolerancja pod tytułem "to ich kultura" nie ma żadnego znaczenia. BA ! Jest wyrazem głębokiego braku szacunku dla ofiar takich systemów. Zakładam oczywiście, że same ofiary za takowe mogą się nie uważać. To całkiem normalne. Bite dziecko idealizuje swoich rodziców.... tylko że do momentu, psze Pana, do momentu, kiedy sobie uświadomi własną krzywdę. Bądź jednak spokojny. Dzieje się to równie rzadko, co zjawisko ujrzenia przez rodziców krzywd, jakich dopuścili się na własnych dzieciach.

Tomek
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 19:55   

A ja podejmę próbę powrotu do tematu wątku :P

Widziałam wczoraj piękny, strasznie komercyjny film, obrzydliwą produkcję TVN, ale.... z przykładami pięknej muskulatury zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Link poniżej:

http://www.filmweb.pl/f46...cz,2009/galeria

Może zdjęcia nie pokazują wszystkiego, co widać na filmie, ale przyznam się, że cudowne, umięśnione plecy tancerek mnie urzekły. I te smukłe nogi, umięśnione ramiona.... cudne.

Ciekawe ile muszę ćwiczyć żeby tak wyglądać? :?
 
 
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 20:49   

MiT, możesz posiadać swoje subiektywne zdanie na dowolny temat, nikt Ci tego nie broni.

Ja natomiast trochę zaczynam się obawiać o Twoje zdrowie, nadmiar zdenerwowania może Ci zaszkodzić na żołądek.

Tylko kto tu czuje się osobiście atakowany i czeka zniecierpliwiony nad klawiaturą ... :roll:
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Wto Mar 17, 2009 11:16   

Yo_ga79 napisał/a:

Ciekawe ile muszę ćwiczyć żeby tak wyglądać? :?

Odpowiedź jest prosta 8) -systematycznie tańczyć i robić takie tam...inne "rzeczy" :P -ważna (powtarzam) systematyczność 8)
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 13:50   

I jeszcze króciutki artykuł na temat wspaniałych "tradycji", jeśli chodzi o traktowanie kobiet na Bliskim Wschodzie:

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,6413

Marishka
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 14:20   

Iga napisał/a:
Yo_ga79 napisał/a:

Ciekawe ile muszę ćwiczyć żeby tak wyglądać? :?

Odpowiedź jest prosta 8) -systematycznie tańczyć i robić takie tam...inne "rzeczy" :P -ważna (powtarzam) systematyczność 8)


Dzięki Iga! Na Ciebie zawsze można liczyć ;)
No więc właśnie dziś idę do finessclubu pogadać z panami trenerami, co by mi podpowiedzieli jak wzmocnić muskulaturę i wysmuklić sylwetkę. W tym ostatnim temacie dużo słyszałam o zajęciach baletowych - podobno rewelacyjnie "wyciągają" posturę i poprawiają postawę. Kto wie - może i to wypróbuję. Na początek trening aerobowy i trochę streachingu w fitnessclubie, a zaraz wiosna to i rowery się zaczną...
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 14:30   

Uwazaj na dietetyczne rady trenerow fitness.

Mojemu koledze, ktory wykupil 3h ("lekcyjne") z trenerem fitness za 250zl doradzono by jadl 5 posilkow dziennie, duuuuzo bialka i tone musli.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Wto Mar 17, 2009 14:32   

Yo_ga79 napisał/a:
Na początek trening aerobowy

Piszesz o "aqua aerobic"? - chyba coś wspominałaś, o ile sie nie mylę .
Jesli tak ,to moja kuzynka wspominała,ze chodzi na takie zajęcia i bardzo sobie chwali :)
Cytat:
No więc właśnie dziś idę do finessclubu pogadać z panami trenerami....

Tolko "ostrożnie" 8) :P :]
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Śro Mar 18, 2009 14:51   

zenon napisał/a:
... duuuuzo bialka i tone musli.


Białko kumam dlaczego, ale musli? Toć to same węgle?
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 18, 2009 14:54   

Yo_ga79 napisał/a:
Białko kumam dlaczego, ale musli? Toć to same węgle?

no a czego się spodziewałaś? przecież zawsze Ci poradzę, żeby jeść dużo węgli złożonych, bo to najlepsze źródło energii :what:
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Śro Mar 18, 2009 14:57   

Iga napisał/a:
Yo_ga79 napisał/a:
Na początek trening aerobowy

Piszesz o "aqua aerobic"? - chyba coś wspominałaś, o ile sie nie mylę .
Jesli tak ,to moja kuzynka wspominała,ze chodzi na takie zajęcia i bardzo sobie chwali :)
Cytat:
No więc właśnie dziś idę do finessclubu pogadać z panami trenerami....

Tolko "ostrożnie" 8) :P :]


Tak, aerobik w płytkim basenie (woda na wysokości biodra/talii) bardzo dobrze mi robi. Próbowałam w tamtym roku i bardzo dobrze się czułam. Po kilku miesiącach chodzenia na takie zajęcia już sam zapach basenu (charakterystyczny zapach chloru) dawał mi taki wyrzut endorfin do mózgu, ze w zasadzie aerobik nie był konieczny.

A na trenerów będę uważać obiecuję. Zresztą nie tylko pod względem porad dietetycznych :D
Ostatnio zmieniony przez Yo_ga79 Śro Mar 18, 2009 14:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Śro Mar 18, 2009 14:59   

Hannibal napisał/a:
Yo_ga79 napisał/a:
Białko kumam dlaczego, ale musli? Toć to same węgle?

no a czego się spodziewałaś? przecież zawsze Ci poradzę, żeby jeść dużo węgli złożonych, bo to najlepsze źródło energii :what:


To go odeślę w razie czego na to forum :) Niech się dokształci biedaczyna :)
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Pią Mar 20, 2009 15:54   

Apropos masy mięśniowej - chciałam Wam powiedzieć, że moja wynosi 35,9%. Czy to dużo?

Gdy przechodziłam na dietę niskowęglowodanową (i stopniowo coraz bardziej wysokobiałkową) w czerwcu 2008 wynosiła trochę ponad 21%.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pią Mar 20, 2009 15:57   

Yo_ga79 napisał/a:
Apropos masy mięśniowej - chciałam Wam powiedzieć, że moja wynosi 35,9%. Czy to dużo?

W jaki sposób się to oblicza?
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Pią Mar 20, 2009 16:01   

Iga napisał/a:
Yo_ga79 napisał/a:
Apropos masy mięśniowej - chciałam Wam powiedzieć, że moja wynosi 35,9%. Czy to dużo?

W jaki sposób się to oblicza?


Ja mam specjalną wagę, która to liczy chyba przepuszczając impuls elektryczny przez Twoje ciało. Generalnie im więcej mięśni tym lepiej, bo masz wyższe spalanie spoczynkowe. Dla mnie to "sprawa życia i śmierci" bo mam małe zapotrzebowanie kaloryczne i mała masa mięśniowa = niskie spalanie= jeszcze mniejsze zapotrzebowanie= przyrost sadełka jeśli za dużo dostarczam.
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Pią Mar 20, 2009 20:42   

A lubia romansowac z "bialasami" ?
jak najbardziej - za dolary tudzież eurasy:-)

Jestem ciekawy czy marza "cumbajszpil" o wyjezdzie do "Mumii Europejskiej"
tak jak my za "komuny" do USA?

głównie marzą o starszym zamożnym mężu:-) stabilna sytuacja materialna jest dla nich najważniejsza - w Maroku w dużych miastach sytuacja kobiet jest naprawdę dobra. Studiują, pracują, prowadzą firmy itd.
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Pią Mar 20, 2009 20:49   

Iga napisał/a:
tomthemaster napisał/a:
w Maroku:-)

Ponoć koty cieszą się szczególnym uznaniem -dowiedziałam się od znajomego :)


Tego nie wiem. Ale będę w Maroku pod koniec kwietnia to popytam tubylców.
A chodzi Ci o jedzenie kotów czy że tak je społeczność lubi:-)
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Pią Mar 20, 2009 21:02   

M i T napisał/a:
I jeszcze króciutki artykuł na temat wspaniałych "tradycji", jeśli chodzi o traktowanie kobiet na Bliskim Wschodzie:

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,6413

Marishka


tak. kobiety na traktory, do hut, jako konie pociągowe a po pracy ugotuj obiad i dopilnuj dzieci:-) dajcie spokój

temat jest prosty. kobiety i mężczyźni różnią się zasadniczo i dlatego powstał w naturze naturalny podział ról który teraz (w socjalizmie jaki mamy w unii europejskiej) jest kompletnie zachwiany. Mężczyźni za mało zarabiają i nie są w stanie utrzymać rodzin i kobiety muszą chodzić do pracy(bidule) popaprany świat. itd. itd.
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Mar 20, 2009 21:17   

Ale to co napisałeś powyżej, to jakby nie na temat. Od rzeczy prawie.
My tu o przemocy i represjach wynikłych z tradycji islamskiej, a Ty z kolei o traktorzystkach i pracownicach huty. Czemu ludzie czytacie po łebkach cudze posty lub odnosicie się - to często się zdarza - do tych w ogóle nie przeczytanych ?

Tomek

ps: Pewnie sądzisz, że tu o feminiźmie się gada. Nic podobnego. Tu się gada po prostu o traktowaniu ludzi z godnością. Swoją drogą, feministki to tak samo pokrzywdzone osoby jak męscy szowiniści.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 20, 2009 21:21   

Tomek, ale tradycja islamska, ta prawdziwa, bardzo szanowała kobiety - poczytaj sobie o tym, jak to było w XII czy XIII wieku
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Mar 20, 2009 21:35   

Ale Hannibal, ja piszę o prawdziwej tradycji islamskiej, która kobiety miała gdzieś. A zatem, czyżby Koran był przepojony partnerstwem damsko-męskim ? Gdzie , jak i od kiedy ?
Oczywiście, musiały zdarzyć się jakieś odosobnione teksty stanowiące wyjątek, albo ludzie prezentujący wyjątkowe poglądy.
Jednak ogólne spojrzenie na teraźniejszość, jak i ustanowione kilka wieków temu kary za cudzołóstwo (wrzucanie krokodylom lub kamienowanie) każe myśleć o islamie jak o systemie wyzysku i represji. Niestety. Postarajcie się nie idealizować rzeczywistości, bo wtedy wszystko albo prawie wszystko się zakłamuje.

Tomek

Cytat:
Niestety, nie ma równych praw dla kobiet i mężczyzn. W krajach muzułmańskich pozycja kobiety pozostaje od lat bardzo niska, ale bardziej przeszkadza to kobietom Zachodu niż Wschodu i na tym właśnie polega paradoks islamu. Zgodnie z wielowiekową tradycją od dzieciństwa przygotowuje się tam dziewczynki wyłącznie do rodzenia dzieci, zajmowania się domem i służenia mężczyźnie. I o dziwo, wielu kobietom islamu bardzo to odpowiada. Czują się bezpieczne, otoczone opieką, chronione przez prawo, chociaż nierzadko bite przez mężów i traktowane jak odrębny gatunek ludzki. nauczone, że zajmują w społeczeństwie pozycję podporządkowaną mężczyźnie, jako mniej wykształcone, słabsze, bezradne akceptują w znacznej większości swoją społeczną rolę i swój los. Nauczone takiej postawy wobec życia nie podejmują one działania w zakresie walki o zmianę swojej sytuacji. Nieliczne kobiety islamu, które się zbuntowały, albo zginęły, albo opuściły swój kraj..


http://www.sciaga.pl/teks...oria_a_praktyka

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Mar 20, 2009 21:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Pią Mar 20, 2009 21:39   

jesne że napisałem trochę off topic. I czytam posty nie pobieżnie

a traktowanie przedmiotowe kobiet występuje w każdej kulturze i każdej warstwie społecznej. Potępianie kultury islamskie z naszej perspektywy uważam za niewłaściwe. Szerzenie własnych obyczajów które nam wydają się właściwe to nie najlepsza idea naprawiania świata.
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Pią Mar 20, 2009 21:42   

M i T napisał/a:
. A zatem, czyżby Koran był przepojony partnerstwem damsko-męskim ? Gdzie , jak i od kiedy ?


Tomku,

a gzie jest powiedziane że partnerstwo damsko-męskie jest najlepszym rozwiązaniem dla powodzenia komórce społecznej nazywanej potocznie rodziną?

Tomek
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Mar 20, 2009 21:45   

Gdzie jest powiedziane ? Ja tak twierdzę i moja Żona. Żyjemy w pełnym partnerstwie i kooperacji.
Może mylisz partnerstwo z tymi traktorzystkami ?

Tomek

ps: Mam pełne prawo do wypowiadania się w temacie swych poglądów. Czemu od razu zakładasz ich szerzenie ? Jaki one mają wpływ na kogokolwiek ?
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Pią Mar 20, 2009 21:57   

I fajne. Dalej w tym trwajcie. Mi nic do tego.

prawo do wypowiadania masz jak najbardziej. tak jak ja. Różnorodność jest najważniejsza bo prowadzi do rozwoju.

co działa najlepiej pokazuje historia. obecnie nasze pokolenia jest świadkiem końca cywilizacji białego człowieka - a to "partnerstwo" się do tego przyczynia. Islam, żółty człowiek, carry człowiek za 20-30 lat przejmie przewodnictwo na świecie tak jak kiedyś pewne plemię zmiotło demokracje 2000 lat temu:-)

pozdrawiam
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pią Mar 20, 2009 21:57   

Skoro o Koranie mowa i o wolnosci kobiet ;
"Status kobiety w islamie__________________________________
4
„W imię Allaha Miłosiernego Litościwego“
Chwała Allahowi ‐Panu światów oraz pokój i
błogosławieństwo niechaj będą z naszym
Wysłannikiem, z jego rodziną i towarzyszami.
Allah Najwyższy () mówi:
O ludzie! Oto stworzyliśmy was z mężczyzny i
kobiety i uczyniliśmy was ludami i plemionami,
abyście się wzajemnie znali. Zaprawdę, najbardziej
szlachetny spośród was, w obliczu Boga to
najbardziej bogobojny spośród was! (Qur’an 49:13)
Błędne jest przypisywanie islamowi poniżenie kobiety i brak
szacunku dla niej, bo Allah () mówi w ’anie:
A jeśli czujecie względem nich wstręt, to, być może,
czujecie wstręt do czegoś, w czym Bóg umieścił
wielkie dobro. (Qur’an 4:19)
W innym wersecie Allah () mówi:
I z Jego znaków jest to, iż On stworzył dla was żony
z was samych, abyście mogli odpocząć przy nich; i
ustanowił między wami miłość i miłosierdzie
(Qur’an 30:21)
W ostatnich czasach dużo mówi się o prawach kobiety, w
tym o jej wolności oraz równości z mężczyzną. Domaganie się
przez kobiety należnych im praw jest usprawiedliwione tylko
w tych społeczeństwach, w których te prawa nie są dane
kobietom. Natomiast w społeczeństwach muzułmańskich
dziwne i nie do przyjęcia jest to, że kobiety domagają się praw
właśnie tam gdzie od początku swojego objawienia islam
zagwarantował je kobiecie dając jej przede wszystkim prawo
Status kobiety w islamie__________________________________
do wolności i uczynił te prawa definitywnym nakazem
boskim.
Żądania domagających się praw dla kobiet zawierają się w
trzech punktach:
1. Wolność kobiety.
2. Równość kobiety z mężczyzną.
3. Inne prawa kobiety.
Wolność kobiety
Kiedy mówimy o wolności mamy na myśli uwolnienie
kogoś, kto jest zamknięty, uwięziony. Słowo wolność(w tym
przypadku)jest niewłaściwie używane, gdyż ukazuje kobietę
jako niewolnicę, którą należy uwolnić.
Nieograniczona wolność jest rzeczą niemożliwą,bo z natury
człowiek(mężczyzna i kobieta) jest istotą ograniczoną zarówno
pod względem możliwości jak i środków. Ludzie żyjący w
cywilizowanych jak również w prymitywnych
społeczeństwach podlegają pewnym systemom i prawom,
które organizują ich życie. Czy to znaczy, że ludzie
podlegający pewnym prawom nie są wolni? Wolność posiada
określoną granicę, której przekroczenie prowadzi do etapu
zezwierzęcenia charakteryzującego się ignorancją
jakichkolwiek praw.
Prof. Henry Makow (amerykański myśliciel, badacz i
specjalista w sprawach kobiet na świecie) powiedział: ’Wolność
kobiety jest jednym z oszustw nowego międzynarodowego systemu.
Jest to poważne oszustwo, które omamiło kobiety amerykańskie i
zniszczyło cywilizację zachodnią’.
Cytat z gazety „Medżellet Al‐mustakbel al‐islami” nr.146‐
6/1424 h.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 20, 2009 22:04   

przepraszam, ale czy czytaliście w oryginale Koran? bo przecież wiecie, że tłumaczenia są lipne (podobnie jak z Biblią)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pią Mar 20, 2009 22:10   

cd.
The Debuchery Of American Womanhoot Bikini vs. Burka
Islam jest pierwszą religią, która dała kobiecie wolność w
bezpośredniej współpracy ze społeczeństwem, co przedislamem było ograniczone przez opiekuna lub pełnomocnika.
Islam nie pozbawił kobiety żadnych z jej naturalnych praw z
wyjątkiem wolności w niemoralnych zachowaniach, co
dotyczy również mężczyzny. Definicję wolności wyjaśnia
powiedzenie Wysłannika Muhammada(ρ):
„Przykład ludzi zakazujących zło i ludzi popełniających
go jest podobny do dwóch grup ludzi płynących statkiem.
Jedna z nich zamieszkała na pokładzie, a druga pod
pokładem. Ci z grupy ludzi znajdującej się pod pokładem
za każdym razem, gdy przynosili wodę musieli
przechodzić pomiędzy ludźmi znajdującymi się na
pokładzie. Aby uniknąć takiej sytuacji chcieli zrobić
otwór na dnie statku, aby mieć bezpośredni dostęp do
wody. Gdyby pozwolili im na to ludzie znajdujący się na
pokładzie, to wszyscy utonęliby, a gdyby im zakazali to
wszyscy byliby uratowani.” (Sahih al‐Buchari, hadis nr.2361)
Znaczenie wolności w islamie jest takie, że zachowania
osobiste zależą od prawodawstwa (szariatu), który zapobiega
wyrządzaniu szkód zarówno sobie jak i społeczeństwu.
Domagający się dla kobiet praw, jeśli przedstawiają swe
żądania to powinni najpierw zastanowić się nad tym, jaki
system jest najbardziej korzystny dla ochrony i godności
kobiety jako jednostki oraz dla całego społeczeństwa.
Równość kobiety z mężczyzną
Całkowita równość między kobietą a mężczyzną nie jest
możliwa, a wynika to z ich naturalnych różnic psychicznych,
fizycznych i umysłowych. Jeśli równość między istotami tej
samej płci jest nie do osiągnięcia z powodu ich naturalnych i
indywidualnych różnic to tym bardziej nie jest to osiągalne w
przypadku odmiennych płci. Allah Najwyższy () mówi:
Z każdej rzeczy stworzyliśmy parę. Może sobie
przypomnicie! (Qur’an 51:49)

‘Allah () stwarzając obie płcie ukształtował je w różnych
formach, które jednocześnie uzupełniają się. Jeśli przyjrzymy się
jakiemuś gatunkowi, który został rozdzielony na dwa rodzaje to
wywnioskujemy, że nie mógł być on rozdzielony jak tylko w celu
spełnienia dwóch misji, bo jasne jest, że jeśli byłaby to jedna misja to
i gatunek byłby jednego rodzaju, a tak rozdzielenie na dwa rodzaje
tego samego gatunku dowodzi specyfiki każdego z nich oraz łączności
w gatunku.
Przykładem jest dzień i noc jako dwa rodzaje tego samego
gatunku, którym jest czas. Noc ma do spełnienia swoją misjęodpoczynek,
a dzień– zabieganie o byt(praca). Jeśli chodzi o
mężczyznę i kobietę to są to dwa rodzaje tego samego gatunku,
którym jest człowiek; wymagania w stosunku do nich wynikające z
człowieczeństwa są takie same, a także odmienne, co wynika z ich
specyfiki. Podsumowując, możemy powiedzieć, że kobieta i
mężczyzna mają wspólne zadania wynikające z tego samego
gatunku, a także różne zadania wynikające z odmienności rodzajów’.
Mutełalli Aszarałi, str. 130‐132.Cytat z książki pt. „Alkada’a łal Alkadar”‐ Szejh Muhammed
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Mar 20, 2009 22:14   

Wiemy. Ale nie ulega wątpliwości, że kobieta w islamie czy w chrześcijaństwie ma się nienajlepiej. Podwójnie źle, gdy nie jest tego świadoma ze względu na dystans do swej osobowości stworzony przez zniewolenie.
Czy tłumaczenie jest do bani czy nie - w żadnym razie nie zmienia to rzeczywistości, a ona w ten czy inny sposób ukazuje sytuację kobiet w dość czarnych barwach.

Tomek
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 07:28   

ale znów mylisz pojęcia, Tomku
bo to że w kobiety są źle traktowane może po prostu wynikać z głupiej tradycji, ale nie wynika wprost z Koranu
ja Koranu nie czytałem, ale z tego co wiem to nie tylko tłumaczenia potrafią być lipne - lipne są przede wszystkim interpretacje; on nie jest napisany matematycznym językiem, więc z danego tekstu można "wyciągnąć" wiele interpretacji
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 21, 2009 10:47   

Kilka lat temu w "markiecie" było małżeństwo Cyganów.Facet Cygan szedł dumnie kilka metrów przed Cyganką,a Cyganka za nim pchała pełny wózek zakupów,ale nie myślcie ,ze się czuła z tym źle ,była równie dumna ,jak jej mąż . Dla mnie było to niewyobrażalne,nie wyobrażam sobie,jakbym to ja miała pchać wózek pełen zakupów,a mąż miałby iść przede mną kilka metrów.Dla nich to całkiem normalne.Kobieta była dumna z tego,ze pchała wózek,a w wózku pełno rzeczy,no i jeszcze miała takiego wspaniałego męża,który zadbał o to,zeby mieli aż tyle różności .
Ilekroć mam okazję widzieć Cyganów,tylekroć widzę podobne obrazki-czyli u nich jest to na porzadku dziennym i nie widzę,aby kobiety szły za nimi,czy z nimi naburmuszone ,bo są źle traktowane,a wprost przeciwnie-czują sie dobrze.


Poza tym wcale nie wydaje mi się,aby kobiety w bardziej "cywilizowanych" krajach były traktowane lepiej niż kobiety arabskie itd.
Co robi kobieta w cywilizowanym kraju? Goni za karierą,nie ma czasu nawet na urodzenie dzieci,a jesli już je ma,to opiekuje się nimi opiekunka,a nie ona.Nie ma czasu na prowadzenie domu i stworzenie w nim rodzinnej atmosfery,bo jak przyjdzie po 10godz. pracy,to jest zmęczona i najchetniej poszłaby spać.
Czy taka kobieta w "głebi duszy" czuje się szczęsliwa?Co to za szczęście jesli nawet nie ma czasu porozmawiać z mężem,bo mijają się w drzwiach-jedno przychodzi,drugie wychodzi-to w przypadku ,kiedy jest w związku małżeńskim,ale bywają też kobiety sukcesu,które "nie mają czasu" wyjść za mąż,mają jedynie przelotne romanse gdzieś w pracy,szybki sex i "dowidzenia" ,bo nie ma czasu na jakieś wyższe uczucia-czy tak ma wyglądać szczeście kobiety?Czy te kobiety są traktowane lepiej niż kobiety arabskie i inne?Najpewniej nie...
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 13:49   

Igo - w 100% podpisuję się pod tym co napisałaś :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 14:41   

Hannibal napisał/a:
bo to że w kobiety są źle traktowane może po prostu wynikać z głupiej tradycji, ale nie wynika wprost z Koranu


Hannibal, mówimy o REALNYM traktowaniu kobiet na Bliskim Wschodzie, a nie o IDEAŁACH, które ponoć mają wynikać z Koranu. Mówimy o odrażających CZYNACH, a nie o pięknych SŁOWACH. Mówimy m.in. o chłostaniu 75-letniej kobiety za to, że wpuściła do domu obcych mężczyzn, którzy przynieśli jej jedzenie, bo sama sobie nie radziła. Mówimy o kamieniowaniu i innych rytualistycznych mordach dumnie dokonywanych przez braci na siostrach, przez ojców na córkach i żonach, za to tylko, że im się wydawało, że te kobiety zachowały się nie tak jak "należy". Mówimy o mordowaniu niewinnych dziewczynek, bo komuś coś się mogło przywidzieć, a wiadomo, że jedno słowo faceta jest ważniejsze i silniejsze od setek zapewnień kobiet o ich niewinności.

Dla mnie to właśnie czyny są o wile ważniejsze od słów i "dobrych intencji".

Marishka
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 21, 2009 16:06   

M i T napisał/a:
... mówimy o REALNYM traktowaniu kobiet na Bliskim Wschodzie, a nie o IDEAŁACH, które ponoć mają wynikać z Koranu...


Mysle, ze tylko takie "postawienie problemu"
jest logiczne i uzyteczne w jakiejkolwiek dyskusji! 8)

Co z tego, ze w jakiejs "ksionsce" napisano "to i owo"
skoro ludzie robia "swoje"ze skutkiem "pogrzebowym" 8)

Co nam np. przyniesie "dobrego" sytuacja gdzie "dobryczno- werbalnym zakleciom"
o "podgardlu z okaleczonymi jajcami" towarzyszy "lawina dolegliwosci"
a wszystko to przez zaklamywanie "rzeczywistosci zdrowotnej" :roll:

Podobnie z traktowaniem "kobiet" czy swoich "von-trupianek" ,
MiT maja racje co do tego w 100% a moze i wiecej!!! 8) :P
.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 21, 2009 18:11   

Hannibal napisał/a:
Igo - w 100% podpisuję się pod tym co napisałaś :)

:) Trzeba wziąść pod uwagę całokształt.
No sorry,ale jak ktoś myśli,ze na Bliskim Wschdzie traktuje się źle kobiety i podaje jakiś jeden,czy dwa przykłady,to znaczy że nie ma wyobraźni.
Nie trzeba jechać na Bliski wschód,żeby być skopaną/pobitą do nieprzytomności/zgwałconą kobietą.W Polsce i na całym świecie też się takie "rzeczy" zdarzają i wcale nie jest to jakieś "nadprzyrodzone zjawisko" ,a wręcz przeciwnie.Policja na wezwania nie reaguje,ma to gdzieś,a potem dowiadujemy ,że ten czy tamten zamordował żonę -oczywiście dla niektórych pewnie znaczy to nic i będą nadal twierdzili,ze kobiety są źle traktowane jedynie na Bliskim Wschodzie,bo przecież te bite kobiety z cywilizowanych krajów są tak "wyzwolone",że hoho,bo nie muszą mieć dzieci,więcej zarabiają niż ich męzowie,mogą jedździć gdzie zapragną,mogą uprawiać sex z kim chcą i gdzie chcą-to jest najwazniejsze dla niektórych-ta właśnie tzw. wolność.
 
 
zbiggy 
Genotypowy Troll


Pomógł: 28 razy
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1273
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 18:39   

Iga napisał/a:

:) Trzeba wziąść pod uwagę całokształt.


wg mnie kryterium oceny czy dana kultura jest dla ludzi dobra czy nie jest takie: odpowiedz na pytanie czy ułatwia czy hamuje przetrwanie gatunku. czysta biologia, antropologia i koniec na tym.
i w tym świetle widać, że Arabowie radzą sobie lepiej niż Biali, wkrótce będą stanowić znaczną siłę we Francji, potem w Holandii, potem zaczną wchodzić do parlamentu a jeszcze później wprowadzą tam swoje prawa. a biała populacja się kurczy.

Może i homo neanderthalsis miał piękną duszę i dużo się wypowiadał na temat emancypacji, równouprawnienia i równych szans. ale wadą jego kultury jest to że nie przetrwała. Natomiast taki h. sapiens, który maczugą zaganiał samicę do jej przyrodzonych zadań (m.in. kuche, kinder, sorry dziewczyny ale jakiś porządek musi być :) przetrwał do naszych czasów. I komu natura przyznała rację?
na takim forum - wiecie, paleo, antropologia, te rzeczy - czasem należałoby i tak spojrzeć na sprawę :)
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 18:50   

Zbiggy, mam pytanie w związku z powyższym. Czy boisz się kobiet inteligentnych, silnych i z potężnym libido ? Ufam , że nie - wbrew temu, co powyżej napisałeś. Mam nadzieję, że rawpaleodiet nie zdążyła ubrać się w ideologię parareligijną. Że tu chodzi tylko o właściwe odżywianie się. Odżywianie skuteczne.
A może bliżej Wam do ludzi pokroju dr Erica Pianki ? Kurcze, a ja myślałem na początku naiwnie, że rawpaleodiet to po prostu jeden z właściwych sposobów na wzmocnienie organizmu, a nie na zasilenie szowinistycznych pobudek. Jeszcze trochę i czysta wiedza obrośnie w kolejną odsłonę fanatyzmu. Zupełnie jak za płotem.

Tomek
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 18:57   

Iga napisał/a:
Poza tym wcale nie wydaje mi się,aby kobiety w bardziej "cywilizowanych" krajach były traktowane lepiej niż kobiety arabskie itd.
Co robi kobieta w cywilizowanym kraju? Goni za karierą,nie ma czasu nawet na urodzenie dzieci,a jesli już je ma,to opiekuje się nimi opiekunka,a nie ona.Nie ma czasu na prowadzenie domu i stworzenie w nim rodzinnej atmosfery,bo jak przyjdzie po 10godz. pracy,to jest zmęczona i najchetniej poszłaby spać.
Czy taka kobieta w "głebi duszy" czuje się szczęsliwa?Co to za szczęście jesli nawet nie ma czasu porozmawiać z mężem,bo mijają się w drzwiach-jedno przychodzi,drugie wychodzi-to w przypadku ,kiedy jest w związku małżeńskim,ale bywają też kobiety sukcesu,które "nie mają czasu" wyjść za mąż,mają jedynie przelotne romanse gdzieś w pracy,szybki sex i "dowidzenia" ,bo nie ma czasu na jakieś wyższe uczucia-czy tak ma wyglądać szczeście kobiety?Czy te kobiety są traktowane lepiej niż kobiety arabskie i inne?Najpewniej nie...

moim zdaniem Igo bez urazy ale to Ty masz ograniczone podejscie.nie kazda kobieta za cel swojego zycia upatruje w rodzeniu dzieci,gotowaniu mezusiowi obiadkow itd. Majac inne priorytety tez mozna byc spelnionym i szczesliwym.a z Twojej wypowiedzi wynika ze jesli kobieta wylamie sie ze stereotypowej roli to odrazu musi byc niespelniona, wyrachowana, nieszczesliwa karierowiczka no i jeszcze pewnie suka i dziwka po sie "puszcza".moze byc spojrzala na to z innej strony np takiej ze lubi sex i nie traktuje tego jako oddawanie sie komus tylko oddawanie sie przyjemnosci i korzystaniu z wlasnej cielesnosci...a ze ktos lubi zmieniac czesto partnerow nawet co noc to jego sprawa i upodobanie.zeby nie bylo ja tak nie robie ale takie osoby rozumiem i nie uwazam tego za cos zlego.
 
 
zbiggy 
Genotypowy Troll


Pomógł: 28 razy
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1273
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 19:03   

M i T napisał/a:
Zbiggy, mam pytanie w związku z powyższym. Czy boisz się kobiet inteligentnych, silnych i z potężnym libido ? Ufam , że nie - wbrew temu, co powyżej napisałeś.


a dlaczego mam się bać? ja tylko zauważam trendy w skali makro i proponuję nowy punkt odniesienia dla oderwania się od tej intelektualnej masturbacji :)

M i T napisał/a:

Mam nadzieję, że rawpaleodiet nie zdążyła ubrać się w ideologię parareligijną. Że tu chodzi tylko o właściwe odżywianie się. Odżywianie skuteczne.


ja nie jestem surowy - czasem zjem tatara albo spróbuję kilka skrawków przy krojeniu i to wszystko.
Poza tym nie znam pana Pianki ale też nie traktuję tego co się tu pisze (nawet - a może przede wszystkim - tego co piszę ja) ze śmiertelną powagą :)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 20:09   

nie wiem jak inni, ale ja gustuję w kobietach inteligentnych, na poziomie, które lubią pracę zawodową (najlepiej wolny zawód); nie wyobrażam sobie sytuacji, że moja żona siedziałaby permanentnie w domu (ale to w części dlatego, że u mnie oboje rodziców zawsze pracowało)
ale z drugiej strony nie gustuję w sporej części współczesnych kobiet, dla których kariera, pozory, dulszczyzna są ważniejsze niż rodzina, zdrowie, żywienie, kontakt z naturą, itd.
wiem, mam wygórowane żądania, ale tak już mam :]
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 21, 2009 20:18   

Abhilasha napisał/a:

moim zdaniem Igo bez urazy ale to Ty masz ograniczone podejscie.nie kazda kobieta za cel swojego zycia upatruje w rodzeniu dzieci,gotowaniu mezusiowi obiadkow itd. Majac inne priorytety tez mozna byc spelnionym i szczesliwym.a z Twojej wypowiedzi wynika ze jesli kobieta wylamie sie ze stereotypowej roli to odrazu musi byc niespelniona, wyrachowana, nieszczesliwa karierowiczka no i jeszcze pewnie suka i dziwka po sie "puszcza".moze byc spojrzala na to z innej strony np takiej ze lubi sex i nie traktuje tego jako oddawanie sie komus tylko oddawanie sie przyjemnosci i korzystaniu z wlasnej cielesnosci...a ze ktos lubi zmieniac czesto partnerow nawet co noc to jego sprawa i upodobanie.zeby nie bylo ja tak nie robie ale takie osoby rozumiem i nie uwazam tego za cos zlego.

Ależ ja nie piszę,że kobieta puszczająca się co noc z kimś innym nie jest spełniona,bo owszem,jeśli sobie postawila za cel puszczanie się co noc z innym,to cel osiągneła ,a tym samym sukces i pełne spełnienie :) Nie zrozumiałaś mnie.
Ja pisałam o tym,ze takie kobiety ,też mogą być bite ,poniewierane itd. i nie trzeba wcale jechać po to na Bliski Wschód.
I wyobraź sobie,że ja wolę gotować obiad sobie i mojej rodzinie ,malować,uczyć się,jeździć na wczasy razem z dziećmi i mężem aniżeli bzykac się z szefem w jakiejś luksusowej garsonierze .
Zważ na to,że o wiele łatwiej jest dostać po "gębie" od cudzej żony za bzykanie się z jej mężem po kątach,aniżeli kochając się ze swoim .
Każdy jakieś cele w życiu ma,tylko ,ze nagle wszystkim stuka czterdziestka i niektórzy "budza się z ręką w nocniku" i ze zgryzoty próbują forsowac ustawy o invitro :) :hah:
Cytat:
no i jeszcze pewnie suka i dziwka po sie "puszcza".moze byc spojrzala na to z innej strony np takiej ze lubi sex

Z takimi gadkami ,to może "wyjdź" do swojej przyjaciółki,a nie do matki,żony itp.
Tylko proszę nie każ zdradzonej kobiecie spoglądać z innej strony na "sukę" ,która by się "puściła" z jej męzem .Dla zdradzonych żon byłaby,zdzirą,skończonym ścierwem i pewnie dostalaby na sam koniec po zębach od niejednej zdradzonej-pewnie musiałaby sobie wprawiać implanty -jesli miałaby za co, rzecz jasna.
Wiem ,wiem,Ty zapewne byś się zaprzyjaźniła z taką kobietą i nawet byś jej dała "wolną rękę" ,aby się bzykała z Twoim mężem co noc,bo przeciez ona chce być spełniona,a Ty to doskonale rozumiesz :)
Miejmy zatem nadzieję,że zdobędziesz kiedyś taką przyjaciółkę od serca ,która lubi sex z każdym facetem/cudzym mężem itd. i to będzie właśnie Twój mąż ,abyś zdała egzamin z tolerancji -może wtedy zrozumiesz zdradzone zony,bo widziałam moje dwie kolezanki ,które zostały zdradzone ,bo jakaś kobieta lubiła sex i wcale nie wyglądały najlepiej,a wręcz przeciwnie-były zapłakane,bo ich małżeństwo legło w gruzach ;(
Ostatnio zmieniony przez Iga Sob Mar 21, 2009 21:47, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 21, 2009 21:14   

zbiggy napisał/a:
...a dlaczego mam się bać? :)

Zbiggy ,ja doskonale Ciebie rozumiem ,wiem co masz na mysli i w życiu nie przyszłoby mi do głowy, po tym co napisałeś, zadać Ci pytanie,czy boisz się inteligentnych kobiet :hah:
To samo w moim przypadku.Pisze,że kobieta nie musi jechać na Bliski Wschód ,zeby byc źle traktowaną,a tu mi wmawiają nietolerancje do bzykających się kobiet, co noc z innymi,a mnie to ani grzeje ani ziębi(no chyba,że chciałaby z moim mężem).Jak kobieta chce się bzykać co noc z innym,to przecie jej sprawa ,która już jej nie byłaby ,gdyby chodziło o moje małżeństwo 8) :)
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 21:42   

M i T napisał/a:
Zbiggy, mam pytanie w związku z powyższym. Czy boisz się kobiet inteligentnych, silnych i z potężnym libido ? Ufam , że nie - wbrew temu, co powyżej napisałeś. Mam nadzieję, że rawpaleodiet nie zdążyła ubrać się w ideologię parareligijną. Że tu chodzi tylko o właściwe odżywianie się. Odżywianie skuteczne.
A może bliżej Wam do ludzi pokroju dr Erica Pianki ? Kurcze, a ja myślałem na początku naiwnie, że rawpaleodiet to po prostu jeden z właściwych sposobów na wzmocnienie organizmu, a nie na zasilenie szowinistycznych pobudek. Jeszcze trochę i czysta wiedza obrośnie w kolejną odsłonę fanatyzmu. Zupełnie jak za płotem.
Tomek

Panie Tomku!
Spokojnie, tylko dyskutujemy, czasem na zasadzie advocatus diaboli. :)
Gdybyśmy się wszyscy umamlali w oceanie pan-forumowej zgody, o czym byśmy rozmawiali? Chyba tylko o d...Marynie. Albo o kosmicznych jajcach, jak na tamtym forum.
JW
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 21:53   

Cytat:
może byś spojrzala na to z innej strony np takiej ze lubi sex i nie traktuje tego jako oddawanie sie komus tylko oddawanie sie przyjemnosci i korzystaniu z wlasnej cielesnosci...a ze ktos lubi zmieniac czesto partnerow nawet co noc to jej sprawa i upodobanie.zeby nie bylo ja tak nie robie ale takie osoby rozumiem i nie uwazam tego za cos zlego.

Seks jest w porzo, bez bigoterii przedyskutujmy temat. :)
JW
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 21, 2009 22:03   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Cytat:
może byś spojrzala na to z innej strony np takiej ze lubi sex i nie traktuje tego jako oddawanie sie komus tylko oddawanie sie przyjemnosci i korzystaniu z wlasnej cielesnosci...a ze ktos lubi zmieniac czesto partnerow nawet co noc to jej sprawa i upodobanie.zeby nie bylo ja tak nie robie ale takie osoby rozumiem i nie uwazam tego za cos zlego.

Seks jest w porzo, bez bigoterii przedyskutujmy temat. :)
JW

Mnie się nawet bardzo podoba punkt widzenia Abhilashy :)
Już sobie nawet Ją wyobrażam ,kiedy jest mężatką :) .Jakaś kobieta o dobrym sercu,lubiąca sex z facetami/cudzymi mężami wskakuje pewnej nocy do lóżka Jej męża ,ona po pół roku (powiedzmy) się o tym dowiaduje i wręcz tryska z zachwytu ,że będzie mogła poznać tą wspaniałą personę.Pewnie nawet zaprosi ją na obiad i przedstawi własnym dzieciom,aby poznały "nową mamusię" ,którą tatus bzyka :)
Oczywiście wytłumaczy swoim dzieciom,że pani ,którą bzyka tatuś bardzo lubi sex i nie trzeba jej przeszkadzać w spełnianiu się,dlatego od tej pory tatuś będzie się bzykał z tą szlachetną "pania mamusią",no i z Nią :)
Na pewno popatrzy na to z innej strony i zrozumie kobietę,bo ona przecież oddawała się Jej męzowi dla przyjemności i chciała skorzystać z właśnej cielesnosci,a że wypadło na Jej męża,no to jeszcze lepiej ,bo Ona to rozumie(a nie tak jak inne) i zgodzi się ,aby mąż nadal z tą kobietą spał ,a z Nią od czasu do czasu :what: :hah:
Ostatnio zmieniony przez Iga Sob Mar 21, 2009 22:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 22:03   

M i T napisał/a:
Zbiggy, mam pytanie w związku z powyższym. Czy boisz się kobiet inteligentnych, silnych i z potężnym libido ? Ufam , że nie - wbrew temu, co powyżej napisałeś.
Tomek

O jaką inteligencję chodzi? Intelektualną czy emocjonalną?
O jakiej sile rozmawiamy? Sile psychopatii, która pcha do przodu kariery po trupach?
JW
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 22:19   

Iga napisał/a:

Mnie się nawet bardzo podoba punkt widzenia Abhilashy :)
Już sobie nawet Ją wyobrażam ,kiedy jest mężatką :) .Jakaś kobieta o dobrym sercu,lubiąca sex z facetami/cudzymi mężami wskakuje pewnej nocy do lóżka Jej męża ,ona po pół roku (powiedzmy) się o tym dowiaduje i wręcz tryska z zachwytu ,że będzie mogła poznać tą wspaniałą personę.
Na pewno popatrzy na to z innej strony i zrozumie kobietę,bo ona przecież oddawała się Jej męzowi dla przyjemności i chciała skorzystać z właśnej cielesnosci,a że wypadło na Jej męża,no to jeszcze lepiej ,bo Ona to rozumie(a nie tak jak inne) i zgodzi się ,aby mąż nadal z tą kobietą spał ,a z Nią od czasu do czasu :what: :hah:

Coś w seksie jest takiego, że promiskuityzm nie jest powszechny. Przynajmniej w gatunkach, które są stadne rzadko występuje.
Nie znam kobiety, która akceptowałaby skoki w bok swojego faceta i tym bardziej nie spotkałem faceta, który toleruje "szwagra". To się zawsze kończyło rozpadem związku.
JW
Ostatnio zmieniony przez Witold Jarmolowicz Sob Mar 21, 2009 22:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 21, 2009 22:19   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Albo o kosmicznych jajcach....
JW

Tylko nie to :zzz: :faint:
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 22:26   

Spokojnie Panie Witoldzie :P

Odpowiedź na drugie pytanie brzmi - nie, nie i jeszcze raz nie.
Raczej chodzi mi o siłę osobowości, tożsamość z samym sobą. O pewność siebie, świadomy byt, duże zdolności "do". Wcale nie miałem na myśli tego całego zamieszania z wyścigiem szczurków po trupach myszek.
Słaby człowiek nie zdaje sobie sprawy ze źródeł własnych emocji, swojego zachowania. Jest ciągle wystraszony, miotany uderzeniami z warstwy nieświadomej umysłu. Siła jest wprost proporcjonalna do zdobytej wiedzy o samym sobie. Wynika również, co oczywiste z wiedzy o świecie i umiejętności jej zastosowania w praktyce.

Co do inteligencji. Nie dzieliłbym jej. Weźmy choćby tą emocjonalną. Ona wymaga posiadania wiedzy akademickiej z różnych dziedzin, jak psychologia, socjologia, biologia i z poziomu wiedzy o sobie. Pisze się o wielu rodzajach inteligencji. A nie wydaje się Panu, że to są po prostu różnego rodzaju zdolności? Toż idąc drogą takieg podziału, stworzymy stos różnych inteligencji - muzyczną, informatyczną, polityczną itd. Mnożenie terminologii nie zawsze bywa korzystne. Wciąż uparcie uważam, że inteligencja to umiejętność zastosowania zdobytej wiedzy w praktyce, jak i zdolność do kojarzenia faktów i widzenia ciągów przyczyna-skutek.

Tomek
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 21, 2009 22:27   

Witold Jarmolowicz napisał/a:

Nie znam kobiety, która akceptowałaby skoki w bok swojego faceta i tym bardziej nie spotkałem faceta, który toleruje "szwagra".
JW

No jak to?A Abhilasha? Przecie Ona rozumie kobiety,które się bzykają dla przyjemnosci co noc z innym .Przecież wiele kobiet bzyka sie dla przyjemnosci z żonatymi facetami-i to jest jeszcze większa przyjemność bzyknać się z takim,aniżeli z "wolnym" (wiem z obserwacji) 8)
Moje dwie koleżanki rozwiodły się właśnie dlatego,że jakieś "szlachetnie urodzone damy " dażące do spełnienia cudzym kosztem bzykneły sie z ich mężami,ale gdzieś mnie do ich zrozumienia,to jeno Abhilasha potrafi spojrzeć na nie z innej strony :hah: :what:
Witold Jarmolowicz napisał/a:
"szwagra".

:what: :hah:
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 22:33   

Iga a czy Abhilasha pisała akurat o żonatych?
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 21, 2009 22:36   

Magdalinha napisał/a:
Iga a czy Abhilasha pisała akurat o żonatych?

Pisała o kobietach lubiących się bzykać (zmieniać partnerów co noc) i że ona je rozumie,a wiadomo wszem i wobec ,ze kobiety,które lubią się bzykać z każdym nie patrzą,czy facet jest żonaty,czy też nie -nie obchodzi ich to-one się bzykają("puszczają"-jak to "pieknie" okresliła Abhilasha(ja jednak wolę słowo "bzykanie" :) ) z każdym, niezaleznie od stanu cywilnego ,tylko dlatego,żeby się spełnić :o
Tylko mi nie piszcie,że teraz nastąpi podział :hah: na kobiety lubiące się "puścić" z każdym,ale nie z zonatym i Abhilasha je doskonale rozumie,natomiast w ogóle nie rozumie tych "suk" co to lubią się "puszczać" z każdym łącznie z zonatymi ,bo pęknę ze śmiechu :hah: :what:
Ostatnio zmieniony przez Iga Sob Mar 21, 2009 22:50, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 22:45   

Pani Igo, świetnie Pani ujęła temat bzykania tam wyżej na forum.
Jak się tak bliżej zastanowić, nie ma powodu do niechęci pomiędzy wpsółbzykaczami. To powinno zwiększać szanse gatunku.
A jednak nie jest tolerowane.
I to również wśród dajmy na to pawianów.
Na Wyżynie Abisyńskiej żyje ciekawy gatunek pawianów, który ze względu na trudne warunki środowiskowe łączy się w "trójkąty": jeden samiec - dwie samice. Te samice się wyraźnie nie lubią, chociaż muszą jakoś razem żyć.
Zresztą samce wszystkich innych gatunków też wyraźnie nie przepadają za maksowską wspólnotą łoża.
JW
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 22:51   

Panie Witoldzie, ja jednak widzę pewną odległość ewolucyjną między nami a pawianami. I dodam jeszcze profilaktycznie, że moja monogamia nie jest sublimacją, nie wynika z religii (jesteśmy ateistami) jak i moralności (mamy swoją własną). Jest wynikiem totalnego zafascynowania i spełnienia w związku - zarówno w kategorii erotycznej, przyjacielskiej, emocjonalnej i intelektualnej. Nie ma matriarchatu i patriarchatu u nas. Jest kooperacja. Ze względu na te pawiany, muszę te rzeczy podkreślić :D

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Mar 21, 2009 22:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 22:53   

M i T napisał/a:

Co do inteligencji. Nie dzieliłbym jej. Weźmy choćby tą emocjonalną. Ona wymaga posiadania wiedzy akademickiej z różnych dziedzin, jak psychologia, socjologia, biologia i z poziomu wiedzy o sobie. Pisze się o wielu rodzajach inteligencji. A nie wydaje się Panu, że to są po prostu różnego rodzaju zdolności? Toż idąc drogą takieg podziału, stworzymy stos różnych inteligencji - muzyczną, informatyczną, polityczną itd. Mnożenie terminologii nie zawsze bywa korzystne. Wciąż uparcie uważam, że inteligencja to umiejętność zastosowania zdobytej wiedzy w praktyce, jak i zdolność do kojarzenia faktów i widzenia ciągów przyczyna-skutek.
Tomek

Tu akurat po latach doświadczeń widzę, że pojęcie inteligencji należy rozdzielić. Zdolności umysłu poszczególnych osób są wyraźnie ograniczone do określonych obszarów, tak, jak Pan to wyartykułował.
Oczywiście jest to kolejny temat do dyskusji.
JW
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:00   

M i T napisał/a:
Panie Witoldzie, ja jednak widzę pewną odległość ewolucyjną między nami a pawianami. I dodam jeszcze profilaktycznie, że moja monogamia nie jest sublimacją, nie wynika z religii (jesteśmy ateistami) jak i moralności (mamy swoją własną). Jest wynikiem totalnego zafascynowania i spełnienia w związku - zarówno w kategorii erotycznej, przyjacielskiej, emocjonalnej i intelektualnej. Nie ma matriarchatu i patriarchatu u nas. Jest kooperacja. Ze względu na te pawiany, muszę te rzeczy podkreślić :D
Tomek

Panie Tomku!
W zasadzie jestem podobnego zdania. Aczkolwiek dostrzegam, że pomimo ewolucyjnego rozwoju neocortex, nadal rządzi naszym zachowaniem międzymózgowie, emocje. Źwierz czasami z nas wyłazi, przyznajmy uczciwie.
JW
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:05   

Są monogamiczne gatunki zwierząt jak np wilki i część (naprawdę mała mniejszość) ludzi ma również tak zakodowaną monogamię.
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:07   

A tak w ogóle ma się dobrze czasopismo Twój weekend.
To świadczy, ze trójkąty, czworokąty erotyczne, nie są nam, jako człowiekowi, obce i funkcjonują na obrzeżach.
JW
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:08   

I jeszcze jedno.Wcale nie wydaje mi się Abhilasho,aby kobieta ,która się "puszcza"/bzyka co noc z każdym była szczęśliwa.Takie zachowanie kobiet nie wynika ze szczęscia ,one są nieszczęśliwe,nieżwiadome swojego jestestwa,posunę sie do stwierdzenia ,ze chcą się jakoś dowartościować,szukają akceptacji itd.
Możesz sobie mysleć co chcesz,tłumaczyć sobie,ze te kobiety są spełnione,szczęśliwe,ale litości, nie staraj się wmawiać tego mnie,bo czy kobieta,która szanuje siebie,akceptuje siebie całą,zna swoją wartość będzie się bzykała co noc z innym? NIE.Takim kobietom przydałaby się pomoc,a nie tłumaczenie ,że trzeba spojrzeć na nie z innej strony i zaakceptować coby nie mówić niezdrowe zachowanie.
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:11   

Magdalinha napisał/a:
Są monogamiczne gatunki zwierząt jak np wilki i część (naprawdę mała mniejszość) ludzi ma również tak zakodowaną monogamię.

Tu raczej bym upatrywał gołębi czy sikorek.
Co do wilków i ich braci psów, nie byłbym pewien monogamii.
JW
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:11   

Oczywiście, ludzie są różni, niektórzy lubią sex w pojedynkę, a niektórzy w duecie albo i w trójkącie albo kółku.
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:13   

Czytałam co nieco o wilkach i w paru źródłach była informacja o ich monogamii.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:13   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
trójkąty, czworokąty erotyczne, nie są nam, jako człowiekowi, obce i funkcjonują na obrzeżach.
JW

Ja trójkątom mówie; NIE :D
"Palec do góry",kto na TAK :D
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:15   

Ja jestem monogamistką więc sprawa jasna :)
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:18   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Magdalinha napisał/a:
Są monogamiczne gatunki zwierząt jak np wilki i część (naprawdę mała mniejszość) ludzi ma również tak zakodowaną monogamię.

Tu raczej bym upatrywał gołębi czy sikorek.

JW

Cukrówki :D Przylatują do mnie na parapet od dwóch lat,po tym jak uratowałam małą cukróweńkę :D Poza tym już sobie wybudowały gniazdko na jarzębinie kolo mojego okna i siedzi sobie ptaszyna na dwóch jajeczkach .
"Małżonek" (chyba) zmienia od czasu do czasu "małzonkę" ,albo naje się pszenicy,a potem w "dziobie" zanosi jedzenie tej ,która siedzi na gnieździe :) .Wspaniale jest je obserwować (już od dwóch lat z tak bardzo bliska) 8) :) Od czasu do czasu przylatuje sroka złodziejka i pomagam cukrówkom ją przegonić.Zauważyłam ,ze bardzo przywiązały się do miejsca (drzewa) i nie pozwalają innym cukrówkom na nie siadać-jak jakas usiądzie w przelocie ,to zaraz jest "atak" (przeganianie gdzie pieprz rośnie).Parapet też jest ich :) czasem przylecą gołębie,to nastroszą się i usiłują przegonić je,ale są chyba zbyt słabe ,bo trzeba im pomóc-gołębie nie dadzą się im tak łatwo spławić :)
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:31   

Iga napisał/a:
I jeszcze jedno.Wcale nie wydaje mi się Abhilasho,aby kobieta ,która się "puszcza"/bzyka co noc z każdym była szczęśliwa.Takie zachowanie kobiet nie wynika ze szczęscia ,one są nieszczęśliwe,nieżwiadome swojego jestestwa,posunę sie do stwierdzenia ,ze chcą się jakoś dowartościować,szukają akceptacji itd.

Niewątpliwie jest to problem osobowości kobiety i jej poważnych problemów życiowych.
Aczkolwiek niewielu jest facetów, którzy przynajmniej w myślach, nie wyobrażaliby sobie bzykanka bez zobowiązań.
Po prostu, taka jest rola samca w przyrodzie.
Naturalną funkcją płci żeńskiej jest cykl płodności i związane z tym wahania nastroju. Gdyby samiec też czekał na nastrój, wszystkie zwierzęta wyginęłyby. On musi być zawsze gotowy.
Jest taka anegdota:
Kobieta potrzebuje powodu, a facet tylko miejsca.
JW
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:40   

Magdalinha napisał/a:
Iga a czy Abhilasha pisała akurat o żonatych?

no wlasnie Magdo wyjelas mi to z ust jak czytalam co Iga napisala ;)
Igo mam nadzieje ze mojego postu nie odebralas jako ataku.
ja nie pisalam nigdzie o zonatych mezczyznach, nigdzie tez nie napisalam ze zdrady to fajna rozrywka. jakbym kochala bezgranicznie zdrada by mnie zabolala to jasne.z drugiej strony nalezy sie tez zastanowic co pchalo do zdrady ta druga osobe...prawdziwa milosc przytrafia sie bardzo niewielu osobom...gdzie o zdradzie nie mysli zadna ze stron.
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:41   

Iga napisał/a:
Witold Jarmolowicz napisał/a:
trójkąty, czworokąty erotyczne, nie są nam, jako człowiekowi, obce i funkcjonują na obrzeżach.
JW

Ja trójkątom mówie; NIE :D
"Palec do góry",kto na TAK :D

W latach 60-tych była afera lorda Profumo. Pismaki przyłapały go, jak figlował z dwoma dorodnymi kobietami. Musiał odejść z rządu.
Dzisiaj przestajemy rozumieć, dlaczego. Anglicy, to straszni bigoci.
Co nie znaczy, że jestem tak postępowy, żeby tolerować trójkąty, czworokąty itd.
JW
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:42   

Witold Jarmolowicz napisał/a:

Aczkolwiek niewielu jest facetów, którzy przynajmniej w myślach, nie wyobrażaliby sobie bzykanka bez zobowiązań.
Po prostu, taka jest rola samca w przyrodzie.
Naturalną funkcją płci żeńskiej jest cykl płodności i związane z tym wahania nastroju. Gdyby samiec też czekał na nastrój, wszystkie zwierzęta wyginęłyby. On musi być zawsze gotowy.
Jest taka anegdota:
Kobieta potrzebuje powodu, a facet tylko miejsca.
JW

No właśnie :) Bzykanie jest fajne,miłe,przyjemne,ale jednoczesnie może przyspozyć "trzecim osobom" cierpienia itd.
Byłoby fajnie, gdyby ludzie się pobierali w pary , żeby ze sobą zostawali az do smierci i tylko z sobą się bzykali :) -myślę,ze wtedy zaoszczędzilibysmy sobie rozpadu związków,cierpienia zdradzonych małzonków,cierpienia dzieci itd.,ale to nierealne-zdrady były,są i będą ;( Pewnie okropnie jest być zdradzoną żoną,czy zdradzonym mężem .Swiadomość tego,ze ktoś inny zamiast nas był tak blisko osoby,którą tak bardzo kochalismy musi być okropna -przynajmniej dla mnie.
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:47   

Drogie Panie,
Dobrze, że tu jesteście, Co byśmy bez Was robili, biedne misie.
JW
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:49   

Abhilasha napisał/a:

Igo mam nadzieje ze mojego postu nie odebralas jako ataku.
.

Alez wprost przeciwnie :hah:
Twoje zdanie na temat kobiet,które się bzykają co noc z innym, wydaje mi się zdaniem wypowiedzianym przez niedoświadczoną jeszcze dziewczynę,bo jakaż doświadczona kobieta napisze,że one to lubią i są szczęśliwe i spełnione,jak one bidulki nawet nie są świadome tego co robią i najpewniej potrzebują pomocy ;( Z resztą już napisałam na ten temat i mysle,ze kto miał mnie zrozumiec,to zrozumiał,a kto nie ,to przyjdzie czas i na niego 8) :D
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:51   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Drogie Panie,
Dobrze, że tu jesteście, Co byśmy bez Was robili, biedne misie.
JW

A co byśmy zrobiły bez Was ? :D Chyba bardzo byłoby nudno .
Mówię za siebie :) - bardzo lubię mężczyzn inteligentnych,konkretnych,z poczuciem humoru :D
Ostatnio zmieniony przez Iga Sob Mar 21, 2009 23:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 23:56   

Powstaje więc pytanie, czy mówić prawdę, czy nie.
Czy skłamać, że nic się nie zdarzyło, czy wyznać partnerowi całą prawdę?
Tu, na tym forum już padła ta kwestia.
JW
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 00:02   

ale fakt taki ze ludzi moga sie nawzajem zdradzic tez ma swoja dobra strone.taką ze mobilizuje do tego zeby sie starac, trzymac forme, zeby dbac o ta druga osobe, zeby stawac sie lepszym czlowiekiem ... napedza rozwoj i ewolucje. czasami jest tak ze zakladamy rodzine bo latka leca , bo potem bedzie sie za starym na rodzenie itp...a po ilus tam latach spotykamy prawdziwa milosc (kogos kto genetycznie lepiej sie nam przypasuje ) no i co wtedy? mamy poswiec swoje szczescie, zycie ktore mamy tylko 1 dla jakis wznioslych idei,zasad ? taka osoba to nawet jesli nie odejdzie, bedzie nieszczesliwa do konca zycia sie zadreczajac "co by bylo gdyby?"- sama bedac nieszczesliwa i nie kochajac wspolmalzonka tak jak tamta osobe watpie aby umiala tworzyc zdrowy zwiazek i dawac szczescie takim dzieciom i zonie.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 00:07   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Powstaje więc pytanie, czy mówić prawdę, czy nie.
Czy skłamać, że nic się nie zdarzyło, czy wyznać partnerowi całą prawdę?
Tu, na tym forum już padła ta kwestia.
JW

Ja pisałam już o tym(powiedziałam,ze spadlo na mnie jak grom z jasnego nieba uczucie (jakieś dziwne),ale w moim przypadku nie doszło do współżycia.Myslę,że gdyby doszło do tego,to mąż za nic w świecie nie wybaczyłby mi (ja tak myślę),ja chyba jemu też nie.
Pewnie gdyby doszło do zdrady(choć w to wątpię),to bym jemu powiedziała o tym z tych samych względów,dla których powiedziałam o tamtym zajściu.
Ostatnio zmieniony przez Iga Nie Mar 22, 2009 00:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 00:08   

Igo patrzysz na zycie tylko i wylacznie przez pryzmat swoje osoby i swoich doswiadczen no i ludzi z ktorymi mialas stycznosc....ale na swiecie jest 6 miliardow osobowosci.ktos moze byc z takim trybem zycia szczesliwy, spelniony, swiadomy i nie zagubiony, bedac zdrowym psychicznie czlowiekiem.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 00:20   

Abhilasho, no litosci :what: Przecież nie będę pisała o tym samym kilka stron :what: Skoro Ty wiesz lepiej, jak się czuja kobiety puszczające się co noc z innym,to wierzę z calego serca,ze wiesz co mówisz 8)
Jednak każda dojrzała,doświadczona osoba powie Tobie zupełnie coś innego niż mówisz Ty 8)
Ostatnio zmieniony przez Iga Nie Mar 22, 2009 00:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 00:27   

Pryzmat pryzmatem.
Ja trochę nawiązywałem właśnie do poprzednich naszych dyskusji.
Drogie Panie!
Co może zrozumieć przeciętny facet z Waszych problemów?
Ja chcę, próbuję. Wierzę, ze reszta facetów na tym forum też.
JW
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 00:36   

Witold Jarmolowicz napisał/a:

Co może zrozumieć przeciętny facet z Waszych problemów?
JW

A skad ja mam wiedzieć? :)
Jestem w związku z jednym mężczyzna,nie zamierzam zdradzać,cenię sobie rodzinę,gotowanie sobie,mężowi i dzieciom,uczę się,maluje i zarabiam i niechże sobie ktoś myśli o mnie i o tym co piszę ,co chce :) Ja nie narzucam nikomu swoich poglądów,nad nikim nie stoje z pistoletem ,zeby pisał tak,jak ja chcę -naprawdę daleka jestem od takich czynów 8)
Rozumiem,ze część może się ze mną zgodzić,a część nie i bardzo dobrze,bo lubię różnorodność :D .Gdyby kazdy kazdemu zaczął przytakiwać,to :zzz: nie byłoby po co zaglądać,a tak to przynajmniej jest o czym podyskutowac,wymienic się poglądami i co najwazniejsze nie piszemy o "cudownym oddziaływaniu jaj " :hah: ,bo już miałam dosyć czytania ile kto zjadł żółtek na śniadanie,ile to było gram białka ,a ile tłuszczu i czy przypadkiem "2g" więcej B się nie wchłonęło ,bo przecież ,to zamieni się w "zabójczą" dawkę węglowodanów ;( :zzz: :what:
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 00:49   

Cytat:
Jednak każda dojrzała,doświadczona osoba powie Tobie zupełnie coś innego niż mówisz Ty Cool
bo moze tylko takie osoby na swojej drodze spotkalas?
zeby nie bylo ja nie sypiam z przypadkowo poznanymi kolesiami, nikogo nigdy nie zdradzilam

a z naszych duskusji Panie Witoldzie mozna wywnioskowac sensownie chyba tylko to ze kobiety i ludzie sa rozni :) jedne kobiety spelniaja sie jako żony, matki i gosposie domowe, inne robiac kariere, podazajac za marzeniami czy jeszcze cos tam innego . ludzie maja rozne pomysly na zycie i niektorym trudno zrozumiec ze nie wynikaja one z jakis tam glebszych problemow bo nie ida schematem.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 00:58   

Abhilasha napisał/a:
Cytat:
Jednak każda dojrzała,doświadczona osoba powie Tobie zupełnie coś innego niż mówisz Ty Cool
bo moze tylko takie osoby na swojej drodze spotkalas?

Nie.Spotkałam również taką ,która twierdzi,ze jak kobieta "puszcza" się co noc z innym ,to jest ona szczęśliwa i spełniona-co jest totalnym absurdem ,bo żadna szanująca się kobieta nie będzie sobą tak pomiatała.
Inni -dojrzali,doświadczeni ,powiedzą ,ze takie "bidulki" same nie wiedzą,co robią-szukają akceptacji,dowartosciowują się w ten sposób i licho tam wie co jeszcze-generalnie kobiety takie potrzebują pomocy i powie Tobie o tym każdy psycholog i każna mądra osoba -tu z pewnoscią na Forum są takie osoby.
To tak jakby napisać,ze kobieta bita przez swego męża też może być szczęsliwa i spełniona,bo mąż przecież za kazdym razem ją przeprasza i mówi jej,ze już nigdy tego nie zrobi kupując jej na przeprosiny bukiet kwiatów-to jest równie niedorzeczne jak i tamto,bo ani w tym przypadku,ani w tamtym kobieta nie jest świadoma swojego jestestwa,oszukuje sama siebie i wszystkich naokoło-oczywiście nieświadomie,bo gdyby była świadoma, w jakim znajduje się bagnie,to raz na zawsze skończyłaby z tym.
Oczywiscie są ludzie,którzy bedą twierdzić,ze takie kobiety (dwa przypadki) są szczęśliwe i spełnione,no ale rzeczywistość predzej,czy później pokazuje coś innego ;( 8)
Abhilasha napisał/a:

zeby nie bylo ja nie sypiam z przypadkowo poznanymi kolesiami, nikogo nigdy nie zdradzilam

Piszesz o tym już któryś raz,jednocześnie wypowiadając się w taki sposób jakbyś najlepiej wiedziała co czują kobiety "puszczające" się(jak to okresliłaś) co noc z innym.Skąd zatem takie wielkie przekonanie,ze tak właśnie jest?
Może odezwią się na Forum osoby,które powiedzą Ci,ze jest inaczej.
Pan Witold o tym wspomniał.Takie kobiety mają problemy emocjonalne i oszukiwanie siebie jest najgorszą rzeczą w tym przypadku,jaka może być.
Witold Jarmolowicz napisał/a:
Iga napisał/a:
I jeszcze jedno.Wcale nie wydaje mi się Abhilasho,aby kobieta ,która się "puszcza"/bzyka co noc z każdym była szczęśliwa.Takie zachowanie kobiet nie wynika ze szczęscia ,one są nieszczęśliwe,nieżwiadome swojego jestestwa,posunę sie do stwierdzenia ,ze chcą się jakoś dowartościować,szukają akceptacji itd.

Niewątpliwie jest to problem osobowości kobiety i jej poważnych problemów życiowych.
JW

Obawiam się Abhilasho,ze jest więcej na Forum takich osób,które twierdzą podobnie ,a ich poglądy wynikają ze znajomosci ludzkiej psychologii,a nie z teorii wyssanych z palca,czy z oszukiwania samego siebie.
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 15:25   

no skoro Ty uwazasz ze kobieta ktora lubi sex i robi to z wieloma parterami sie szmaci ... i przyrownujesz to rowniez z biciem.... :? ... punkt widzenia od punktu siedzenia.nie wiem po co tak wielu ludzi laczy sex z szacunkiem
takie preferencje nie musza miec nic wspolnego z brakiem szacunku do samej siebie-przeciez ona nie robi tego pod przymusem,nie robi tego na skinienie faceta wbrew siebie (mi akurat o takie chodzi) tylko robi to dla siebie dla swojej przyjemnosci itp..
zreszta temat mi sie juz przejadl.ja wiem swoje Ty Igo wiesz swoje i jest roznorodnosc ;)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 15:27   

Więc w takim razie, czy nazwiesz się, Abhilasho, "kobietą wyzwoloną"? :]
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 15:31   

tak...patrzac na "zamkniete" poglady innych ( i nie mowie tu akurat o Tobie Igo) moge w tym temacie nazwac siebie kobieta wyzwolona
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 15:43   

i ja szanuję takie osoby jak Ty
krzywdy nikomu nie robisz, wolności niczyjej nie ograniczasz, chcesz żyć własnym życiem - takim, które wydaje Ci się właściwe
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 15:49   

no i to jest wlasciwe podejscie :)
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 16:00   

Do tego stopnia nasze społeczeństwo jest szowinistyczne, że:

- jak kobieta popije, to wrzawa, afera, oskarżenia o bycie łatwą. Gdy robi to mężczyzna, żaden problem - musi się wyszaleć
- kiedy facet kopuluje wszędy, niezły z niego zawodnik, prawdziwy pies na kobiety, swój chłop, lubi se podupczyć. Kobieta lubiąca doświadczenia z różnymi partnerami, określana jest jako puszczalska. W najgorszym razie, odwiedzający domy publiczne facet " się". Ale prawda jest taka, że po prostu nie dobrał się z żoną seksualnie, a jedynie pobrał.
- w kościele katolickim kobieta kleszego stanowiska nie może zajmować.
- kobieta kierowca jest rugana za ostrożną jazdę.
- same kobiety przesiąknięte są szowinizmem. Potrafią powiedzieć: "zrób coś, zaradź, przecież jesteś mężczyzną" albo same nic nie dając od siebie, żądają od drugiej strony całkowitego zaangażowania. To też taka wyuczona bezradność.

Ja nie twierdzę, że nie może być podziału ról. Zwracam jedynie uwagę na podziały sztuczne. Na takie, które nierzadko buforują niskie poczucie wartości u mężczyzn. Mojego kolegę żona odwozi z pracy samochodem. Czy jest to powód do umniejszenia mężczyzny ? Niektóre z ról społecznych swobodnie mogą się przenikać. Nie ma sensu podawać przykładów traktorzystek. A poza tym, czy kobieta nie może zasiąść za sterami Ursusa ? Czy świat się od tego zawali ? :) No i w kwestii traktorzenia przez kobiety, można wrócić do tematu procentowego udziału mięśni i ich efektywności w przełożeniu na siłę nacisku.

Tomek
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 16:30   

Gdzieś czytałem, że większość striptizerek i kobiet w najstarszym zawodzie świata miała dziwne i chore relacje rodzinne najczęściej z ojcem, mimo urody czyli względnie niezłej "wartości biologicznej" coś z nimi jest... :x

Wydaje mi się, że tak jak u zwierząt normalny facet ma instynkt zapładniania, a normalna zdrowa kobieta ma instynkt rodzenia i odchowania dzieci a nie "wyzwolonego puszczania się bez celu" itp. Jeśli jest inaczej tzn następuje anomalia, sytuacja w sumie chorobowa, choć jak było w wątku o różnorodnosci... Weston może się mylić a patrząc z szerszej perspektywy wszyscy ludzie z odchyłami od normy być może są/mogą być w jakiś tam sposób potrzebni. Bo jak mówię ludzie to nie zwierzęta. I może powoli ewolujemy (?) w stronę jakiegoś bezpłciowego Homo unisex or grey alien. ;)

btw sory znowu za szczerość ja nikogo nie potępiam, jedynie mówię jak to widzę tymi oczami paranoika i mitomana
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 16:44   

Waldek, z tymi prostytutkami to masz rację. Tyle, że werdykt powinien brzmieć - z ich rodzicami było coś nie tak.

Poza tym, nasza sfera emocjonalna i uczucia wyższe wciąż ewoluują. Jak i poczucie miłości. Nie sądzę, że w kierunku unisex, ale mam nadzieję, że ludzie w końcu wylezą emocjonalnie z jaskini. I nie mam na myśli sublimacji, wyparcia lub innych mechanizmów.
Skrzywdzone dziecko staje się wystraszonym, agresywnym wobec siebie lub innych człowiekiem miotanym przez nieświadomość. Tragedie tego świata nie biorą się z nie przeczytania "Secret", ale z nieuświadomienia sobie, co czuję, za co to czuję, kogo kocham, a kogo szczerze nienawidzę. Winić się za złość, gniew i nienawiść jest pierwszym krokiem do tłumienia emocji, bo potem ta emocja staje się "niewidzialna", a zatem tym bardziej niebezpieczna.
Z premedytacją nie chce potępiać prostytutek lub nimfomanek, jak i "katolsko" określanych . Oni wszyscy mają problem tkwiący jak drzazga bardzo głęboko. Aby się wyzwolić, musieliby w całej rozciągłości emocjonalnej oskarżyc swoich katów. I nikt nikogo krzywdzić nie musi, zapewniam. Można kogoś śmiało poszatkować w myślach. Daję słowo, przechodzi. Jeśli nie, to znaczy, że utrzymujemy wciąż kontakt z ludźmi, których powinniśmy unikać.

Tomek
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 17:42   

Zauwazyłam,ze ludzie którzy wykrzykują zapewniając wszystkich wszem i wobec o swojej tolerancji do wszystkich ,sami pierwsi dopuściliby się "powieszenia" osób ,którzy nie zgadzają się z ich pogladami-ciekawe z czego to wynika ? 8) :what:
Waldek B napisał/a:

btw sory znowu za szczerość ja nikogo nie potępiam, jedynie mówię jak to widzę tymi oczami paranoika i mitomana

No właśnie ,dlatego,ze tak postrzegasz świat ,będziesz uważany przez tych tolerancyjnych za mitomana,paranoika,ograniczonego,niewyzwolonego :what:
Szczerze mówiąc ,to już mnie nudzą ci krzykacze. :zzz:
Przeczą sami sobie mówiąc o swojej "tolerancji" dla wszystkich-w jednym poście napiszą ,że rozumieją wszystkich,a w drugim poście już są zdziwieni ,że ktoś może patrzeć inaczej niż oni-toż to trzeba być ograniczonym :o :hah: ,a jakimże trzeba być ograniczonym człowiekiem,zeby bzykac się tylko z jednym mężczyzną,toż to dla takich tolerancji nie ma
Jednym słowem nuda :zzz: :what:
Ostatnio zmieniony przez Iga Nie Mar 22, 2009 17:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 17:52   

a ja bym raczej radzila spojrzec na to iz ja nie wykazuje zadnej nietolerancji w stosunku do kobiet ktore rodza dzieci i maja jednego partnera w swoim zyciu.to Ty ublizasz kobietom ktore maja inne preferencje okreslajac je negatywnie puszczalskimi i kobietami bez szacunku do siebie i zarzucajac im to iz nie moga byc szczesliwa bedac soba.mozna byc szczesliwym w obu przypadkach i jeszcze w wielu innych.bo co niby innym daje mozliwosc "mierzalnosci" ich szczescia ze szczesciem innej osoby?
Cytat:
rzeczywistość predzej,czy później pokazuje coś innego
rzeczywistosc jest taka jaka sami sobie tworzymy, jak my widzimy i oceniamy przez pryzmat wlasnego ja, doswiadczen i obserwacji.ile ludzi tyle swiatow tyle rzeczywistosci.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 17:54   

Abhilasha napisał/a:
okreslajac je negatywnie puszczalskimi

Słucham???? To Ty nazwałaś te kobiety puszczalskimi,a teraz wmawiasz to mnie? Masz tupet" tolerancyjna" dziewuszko .
Ja szczerze powiedziawszy nie znoszę tego słowa.
Masz problem nie tylko ze swoją seksualnością,ale i problem z czytaniem swoich i cudzych postów .
To są twoje słowa ;
Abhilasha napisał/a:
... jesli kobieta wylamie sie ze stereotypowej roli to odrazu musi byc niespelniona, wyrachowana, nieszczesliwa karierowiczka no i jeszcze pewnie suka i dziwka po sie "puszcza"..

Ja nigdzie przedtem nie napisałam tak o kobietach .
Dopuściłaś się nadinterpretacji,kręcisz jak możesz i wkładasz potem wypowiedziane swoje słowa,w moje usta.
Alez to jesteś wyzwolona i kłamliwa.
Nie wiem,co chcesz osiagnąć tym krętactwem ,ja wiem jedno-od takich krętaczy z daleka .Jednym słowem masz problem ,znalazłaś sobie kozła ofiarnego i próbujesz sie "wybielić" wykrzykując jaka to jesteś tolerancyjna-ode mnie się odczep i nie wmawiaj mi czegoś ,czego nie powiedziałam krętaczu.Dla mnie mozesz się puszczać ile wlezie ,z kim chcesz i gdzie chcesz ,możesz zmieniać facetów jak rękawiczki,możesz się bzykac z żonatymi lub kawalerami tylko potem nie szukaj kozłów ofiarnych ,zeby się usprawiedliwiać sama przed sobą.
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 18:09   

uzylam tego okreslenia w innym konteksie niz negatywne odnoszenie sie do tych kobiet.a do dyskusji wlaczylam sie dlatego bo uwazasz iz kobiety ktore nie skupiaja sie na rodzinie musza byc nieszczesliwe.a to nieprawda.potem Ty zaczelas od jakis puszczalskich ktore "zaliczaja" mezow innych kobiet...
w sumie to sa granice mojej tolerancji.nie lubie ludzi ktorzy sa bardzo nietolerancyjni.nie styl zycia, poglady, wybory zyciowe ale nietolerancja.
a co do Twojej opinii iz mam problem ze swoja seksualnoscia - hahah tylko to mi przychodzi do glowy...Ty masz problem chyba z jakas schizofremia i rojeniami...Kobieto Ty mnie na oczy nie widzialas i wogole mnie nie znasz.
i jeszcze te aluzje ze przypadkiem moge byc nietolerancyjna w stosunku do pogladow Waldka. haha :what: :hah:
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 18:12   

Wiesz,dobrze się składa,bo ja nie lubię kretaczy,wmawiania komus czegoś,czego nie wypowiedział, więc bedziesz sobie musiała znaleźc innego kozła ofiarnego,bo ja kończeś pisanie z krętaczami :)
Abhilasha napisał/a:
.Kobieto Ty mnie na oczy nie widzialas i wogole mnie nie znasz.
Aha,no i rozumiem,że ty mnie znasz doskonale :hah: :what:
Zawsze się musze wplątać w jakieś durne dyskusje z jakimiś niedowartosciowanymi dziewuszkami ,które wykrzykują zapewniając wszystkich o swojej rzekomej toleracji.
Napiszę ostatni raz.Bzykaj się ile wlezie i z kim tam chcesz,jesli postawiłaś sobie taki cel w swoim zyciu-mnie nic do tego
:hah:
Ostatnio zmieniony przez Iga Nie Mar 22, 2009 18:16, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 18:13   

Iga napisał/a:

Nie wiem,co chcesz osiagnąć tym krętactwem ,ja wiem jedno-od takich krętaczy z daleka .Jednym słowem masz problem ,znalazłaś sobie kozła ofiarnego i próbujesz sie "wybielić" wykrzykując jaka to jesteś tolerancyjna-ode mnie się odczep i nie wmawiaj mi czegoś ,czego nie powiedziałam krętaczu.Dla mnie mozesz się puszczać ile wlezie ,z kim chcesz i gdzie chcesz ,możesz zmieniać facetów jak rękawiczki,możesz się bzykac z żonatymi lub kawalerami tylko potem nie szukaj kozłów ofiarnych ,zeby się usprawiedliwiać sama przed sobą.
nie jestes dla mnie kozlem ofiarnym, nie lubie sie klocic zatem temat zamkniety.nie mam ochoty truc sie negatywnymi emocjami.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 18:25   

Spokojnie dziewczyny, spokojnie :)
każda z Was ma po części rację, tylko trochę z innego punktu widzenia
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 18:34   

Waldek B napisał/a:
...Gdzieś czytałem, że większość striptizerek i kobiet w najstarszym zawodzie świata miała dziwne i chore relacje rodzinne najczęściej z ojcem...


Te kobiety to moim zdaniem BARDZO pozyteczna grupa zawodowa,
godna szacunku!!! 8) :P
.

Oj co to by bylo, gdyby nagle zniknely!!! :roll: ;( ;( ;(

Przynajmniej nikt nie musi "kupowac cysterny"
aby "ugasic pragnienie" 8) :P :what: :hah:
.
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 18:37   

Iga napisał/a:

Zawsze się musze wplątać w jakieś durne dyskusje z jakimiś niedowartosciowanymi dziewuszkami ,które wykrzykują zapewniając wszystkich o swojej rzekomej toleracji.
Napiszę ostatni raz.Bzykaj się ile wlezie i z kim tam chcesz,jesli postawiłaś sobie taki cel w swoim zyciu-mnie nic do tego
:hah:
po pierwsze nie jestem nie dowartosciowana bo nie jestem nieatrakcyjna kobieta
po drugie nie przypominam sobie abym ja okreslala ciebie jakimis okresleniami w negatywnym kontekscie(czyt dziewuszko w kontekscie glupiutkiej i nie znajacej zupelnie zycia malolaty).
a po trzecie.moim celem zyciowym nie jest bzykanie.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 18:38   

Hannibal napisał/a:
Spokojnie dziewczyny, spokojnie :)
każda z Was ma po części rację, tylko trochę z innego punktu widzenia

Hannibal nie wyskakuj do mnie z takimi tekstami.
Ja nikomu nie wciskam do ust wypowiedzianych przez siebie słow-także odpuść sobie.Osobiście brzydzę się krętactwem i nie zamierzam na krętactwa przymykać oczu i udawać,ze nic się nie stało.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 18:43   

Abhilasha napisał/a:
nie jestem nieatrakcyjna kobieta

widziałem - potwierdzam ;)
Abhilasha napisał/a:
a po trzecie.moim celem zyciowym nie jest bzykanie.

potwierdzam :x
Iga napisał/a:
Hannibal nie wyskakuj do mnie z takimi tekstami.
Ja nikomu nie wciskam do ust wypowiedzianych przez siebie słow-także odpuść sobie.Osobiście brzydzę się krętactwem i nie zamierzam na krętactwa przymykać oczu i udawać,ze nic się nie stało.

Igo, to że przyznałem Wam obu po części rację nie oznacza, że godzę się na jakiekolwiek zwroty ad personam z każdej ze stron
proponuję podać sobie ręce :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 18:46   

Hannibal napisał/a:
Abhilasha napisał/a:
nie jestem nieatrakcyjna kobieta

widziałem - potwierdzam ;)
Abhilasha napisał/a:
a po trzecie.moim celem zyciowym nie jest bzykanie.

potwierdzam :x

az milo mi sie zrobilo :) dzieki
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 18:52   

Hannibal napisał/a:

proponuję podać sobie ręce :)

Hannibal,ja już wyraziłam swoje zdanie ,mam pewne zasady,których się trzymam,a Ty nie musisz tutaj grać roli jakiegoś mediatora,bo potrafię sama zadbać o swoje sprawy-zapewniam ,że jestem dorosłą dziewczynką.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:00   

Abhilasha napisał/a:
az milo mi sie zrobilo :) dzieki

bo ja nie doszukałem się w Twoich postach żadnego wyznania, że Twoim celem w życiu jest bzykanie się co chwila z innym
napisałaś li tylko to, że można być spełnioną niekoniecznie w rodzinie z mężem i dziećmi, ale jako singiel, dla którego seks nie jest zobowiązujący
dla mnie takie życie nie wchodzi w grę, ale jestem w stanie uwierzyć, że jest pewien odsetek kobiet, które w ten sposób lepiej się zrealizuje, cokolwiek miałoby to znaczyć
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:02   

Abhilasha napisał/a:

i jeszcze te aluzje ze przypadkiem moge byc nietolerancyjna w stosunku do pogladow Waldka. haha :what: :hah:

Następna nadinterpretacja.Jeszcze dziewczyna znów mi wmówi,ze pisałam coś Waldkowi ,jakoby ona Go nie tolerowała-ręce opadają.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:03   

Iga napisał/a:
Hannibal,ja już wyraziłam swoje zdanie ,mam pewne zasady,których się trzymam,a Ty nie musisz tutaj grać roli jakiegoś mediatora,bo potrafię sama zadbać o swoje sprawy-zapewniam ,że jestem dorosłą dziewczynką.

Ale ja tu nie występuję w roli rzecznika z żadnej ze stron
staram się tylko w miarę obiektywnie spojrzeć na tą wymianę zdać, która wg mnie bardzo dużo pokazuje jeśli chodzi o podejście do życia współczesnych kobiet
to tyle
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:05   

Hannibal napisał/a:

Ale ja tu nie występuję w roli rzecznika z żadnej ze stron

Zatem daruj sobie teksty o podawaniu rąk,bo dokładnie wiem,co mam robić.
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:07   

Hannibal napisał/a:
...dla mnie takie życie nie wchodzi w grę...


To znaczy? 8) :P
.
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:11   

Iga napisał/a:
...Zatem daruj sobie teksty o podawaniu rąk...


Jasne "co tam rence" jus lepij od "nogow zaconc" 8) :P :what: :hah:

Ciekawe co mnie by podala nasza kolezanka? :P
.
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:11   

Iga napisał/a:

Waldek B napisał/a:

btw sory znowu za szczerość ja nikogo nie potępiam, jedynie mówię jak to widzę tymi oczami paranoika i mitomana

No właśnie ,dlatego,ze tak postrzegasz świat ,będziesz uważany przez tych tolerancyjnych za mitomana,paranoika,ograniczonego,niewyzwolonego :what:
i jednoczesnie nazywasz mnie dziewuszka ktora zapewnia o swojej tolerancji...jak dla mnie to aluzja jak sie patrzy.
i nie wiem babo czy wiesz ale mam nick abhilasha :]
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:11   

grizzly napisał/a:
To znaczy? 8) :P .

to znaczy, że widzę swoją przyszłość w szczęśliwej rodzinie z jedną partnerką na posiadłości pod Warszawą :)
Iga napisał/a:
Zatem daruj sobie teksty o podawaniu rąk,bo dokładnie wiem,co mam robić.

niestety, nie daruję sobie takich tekstów, bo uważam, że pomimo naszych różnic możemy egzystować na tym forum w zgodzie i rękę z każdym sobie podać
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:15   

Abhilasha napisał/a:
Iga napisał/a:

Zawsze się musze wplątać w jakieś durne dyskusje z jakimiś niedowartosciowanymi dziewuszkami ,które wykrzykują zapewniając wszystkich o swojej rzekomej toleracji.
Napiszę ostatni raz.Bzykaj się ile wlezie i z kim tam chcesz,jesli postawiłaś sobie taki cel w swoim zyciu-mnie nic do tego
:hah:

a po trzecie.moim celem zyciowym nie jest bzykanie.

A co mnie u licha może to obchodzić? Powtarzasz już takie lub podobne teksty któryś raz -zupełnie nie wiem w jakim celu.
Napisałam w trybie przypuszczającym(użyłam słowa "jesli" ,a ty dziewczyno upewniasz mnie,ze Twoim celem nie jest bzykanie.Mało mnie to obchodzi dziewczyno,co jest Twoim celem.Jeśli jest bzykanie,to sie bzykaj,a jesli nie ,to nie i "szlus"-jak to mawiają na Śąsku.Tylko mi nie wmawiaj przypadkiem,ze napisałam,ze twoim celem zycia jest bzykanie.
Niektórzy w ogóle nie rozumieją,co sie do nich pisze.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:16   

Abhilasha napisał/a:

i nie wiem babo

:what: :hah: :what: :hah:
"Rozbroiłaś" mnie :what:

Abhilasha napisał/a:
Iga napisał/a:

Waldek B napisał/a:

btw sory znowu za szczerość ja nikogo nie potępiam, jedynie mówię jak to widzę tymi oczami paranoika i mitomana

No właśnie ,dlatego,ze tak postrzegasz świat ,będziesz uważany przez tych tolerancyjnych za mitomana,paranoika,ograniczonego,niewyzwolonego :what:
i jednoczesnie nazywasz mnie dziewuszka ktora zapewnia o swojej tolerancji...jak dla mnie to aluzja jak sie patrzy.
i nie wiem babo czy wiesz ale mam nick abhilasha :]

Uuuu ciekawe,ciekawe,bo w cytanie nie widzę,abym pisała o Tobie-czy ty myslisz,ze ja tylko mam ciebie na myśli? :what: bądźże rozsadna i pojmij ,ze mało dla mnie znaczysz i ,ze nie myslę non stop o tobie.
Nie rozsmieszaj mnie :hah:
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:23   

dobra dobra ... jedno jest pewne-takimi ludzmi jak ty otaczac sie nie mam ochoty.wojowac i klocic sie rowniez-szkoda mi zycia na to.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:27   

oj bidulka ,nawmawiała mi parę rzeczy,nazapewniała o czyms co mnie mało obchodzi,a teraz bidusia mi mówi,ze nie ma zamiaru się kłócić.
Kiedyś ktoś mi poradził,zeby nie wdawać się w dyskusję z kimś kto uzywa słowa "kłocić"-tacy napierw sami wkrecą w kłótnie,a potem bedą sprytnie próbowali odwrócić kota ogonem i wmawiać,wszystkim,ze oni tylko chcieli "porozmawiać" :hah: :what:
Nie ze mną te numery "kotku" :what:
 
 
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:35   

Wnieść już kisiel?
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:39   

moze innym razem z kims innym :]
oblakani ludzie mnie troszke przerazaja-nigdy nie wiadomo do czego sa zdolni
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:40   

molar napisał/a:
Podać już kisiel?

ja proponuję haja z kopem bakteryjnym - człowiek nie jest wtedy podatny na zdenerwowanie; wszystko wydaje mu się bezproblemowe :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:45   

Ale kolego Hannibalu, zabrzmiało prawie jak gadka o wpływie żółtek i podgarla na układ nerwowy :P

Tomek
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:46   

Abhilasha napisał/a:
moze innym razem z kims innym :]
oblakani ludzie mnie troszke przerazaja-nigdy nie wiadomo do czego sa zdolni

wiem :) To musi być przerażające,jak komus się coś próbuje wmawiać,a ktoś sobie nie pozwoli wejść na głowę i trzeba sobie szukać innych kozłów ofiarnym :what:

PS. :zzz:
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:52   

M i T napisał/a:
Ale kolego Hannibalu, zabrzmiało prawie jak gadka o wpływie żółtek i podgarla na układ nerwowy :P

Tomek

Czyżby następna sekta? :D
Z jednej strony "żółtka" i "podgardle" ,a z drugiej "ozory" i "jądra" :D
Już wiem,jak człowiekowi rozświetla się umysł po żółtkach,podgardlu i boczku .Przyszedł czas poczytać o dobroczynnym działaniu "ozorów" ,"serc" i "jąder" na umysł :)
Bardzo proszę o jakieś informacje :) 8)
Ostatnio zmieniony przez Iga Nie Mar 22, 2009 20:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:57   

tak tak rob z siebie ofiare, ze sobie probowalam znalezc kozla ofiarnego :what:
mozesz mi tylko wytlumaczyc po co mialabym to robic, jaki mialabym w tym cel?
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 19:58   

:zzz:
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 20:00   

no nareszcie jakas odpowiedz na poziomie :)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 20:00   

dla niektórych, którzy zbyt długo przesiadywali na tamtym forum wszystko kojarzy się z żółtkami, podgardlem i sektą :what:
współczuję, bo tutaj takich wyobrażeń nie mamy
ja rozumiem, że teraz ciężko Wam w cokolwiek uwierzyć, ale uwierzcie - haje to "torpeda bakteryjna", która naprawdę działa; działa od milionów lat :]
P.S. Przepraszam, możecie kontynuować tą zaiście ciekawą dyskusję ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Nie Mar 22, 2009 20:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 20:01   

Abhilasha napisał/a:
no nareszcie jakas odpowiedz na poziomie :)

:zzz:
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 20:07   

Hannibal napisał/a:
ciężko Wam w cokolwiek uwierzyć, ale uwierzcie

"Uwierzcie moje kochane owieczki! " itd. :)
Takie same zapewnienia czytałam odnośnie żółtek,podgardla i boczku :)
Ale z chęcią dowiem się czegoś na temat ozorów,jąder i serc :)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 20:12   

no to nie wierz - mi tam ganz egal
jak to wiraha wielokrotnie powtarzał - zbawiać świata nie będę; misjonarzy na tym świecie było już aż nadto
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 20:18   

Wybacz,ale nie lubię brać pewnych rzeczy na wiarę .Nie wierzę,że po zółtkach ,boczku i podgardlu ,z "koziołka matołka", ktoś przeistoczył się cudownie w naukowca,albo nie wierzę,że po zjedzeniu "podgardla" morderca staje się "pokorną owieczką"-to jest nierealne.
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 20:31   

Iga napisał/a:
...Nie wierzę,że po zółtkach ,boczku i podgardlu ,z "koziołka matołka", ktoś przeistoczył się cudownie w naukowca...


Ale musisz przyznac, ze ta "wiara" jest bardziej pragmatyczna
od wiary w "swiete krowy" i "cudowne medaliki"
czy "swietosc SB-ckich sutannianych" 8) :hah:
.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 20:58   

Iga napisał/a:
Wybacz,ale nie lubię brać pewnych rzeczy na wiarę .Nie wierzę,że po zółtkach ,boczku i podgardlu ,z "koziołka matołka", ktoś przeistoczył się cudownie w naukowca,albo nie wierzę,że po zjedzeniu "podgardla" morderca staje się "pokorną owieczką"-to jest nierealne.

dobra, to źle powiedziałem - nie bierzcie tego na wiarę, tylko sami spróbujcie
takie postawienie sprawy jest rzeczywiście uczciwsze
a o żadnym cudownym przeistaczaniu nie ma tu mowy
jest natomiast mowa o poprawie swojego zdrowia i samopoczucia - w różnym stopniu w zależności od osoby
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 21:08   

grizzly napisał/a:

Ale musisz przyznac, ze ta "wiara" jest bardziej pragmatyczna
od wiary w "swiete krowy" i "cudowne medaliki"
czy "swietosc SB-ckich sutannianych" 8) :hah:
.

Nie wiem zupełnie dlaczego piszesz do mnie o wierze w "cudowne medaliki" itd. .Wiem jednak ,ze tutaj ktoś wklejał jakiś link z informacją jakoby ojciec Pio,a w zasadzie jego fotografia ,wyprowadziła kogoś ze śpiączki -czy coś w tym stylu-nie pamiętam dokładnie-link był przeniesiony z tamtego forum.Osoba,która to pisała wierzyła w magiczną moc fotografii ojca Pio,równie mocno ,jak niektórzy wierzą w magiczną moc żółtek.
To czy wiara w zółtka jest bardziej pragmatyczna ,aniżeli wiara w medaliki?
Czasem słyszy sie,ze jakiś medalik ,albo jakiś amulet zatrzymał kulę ,która miała komuś przebić serce na wojnie,a tu proszę! Taki cud! :o :P 8)
 
 
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 21:34   

Iga daj już "święty" spokój tym żółtkom :faint: :hah: ;)
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 21:38   

chill napisał/a:
Iga daj już "święty" spokój tym żółtkom :faint: :hah: ;)

Niestety,ale żółtka są "zawsze i wciąż w akcji" i trudno pominąć ich cudownego oddziaływania i wie o tym każdy "wtajemniczony" :hah:
Ponadto w parze z żółtkami "zawsze i wszędzie" kroczy "niepokonane" "podgardle" :D 8) :P
 
 
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Nie Mar 22, 2009 21:42   

Cytat:
Ponadto w parze z żółtkami "zawsze i wszędzie" kroczy "niepokonane" "podgardle"


Nie no wiesz kiedys mnie to już zaczęło po prostu irytowac,ale teraz prawie ze stołka spadłem i smieje sie sam do siebie :hah: :hihi:
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 21:45   

Iga napisał/a:
...Czasem słyszy sie,ze jakiś medalik ,albo jakiś amulet zatrzymał kulę ,która miała komuś przebić serce na wojnie,a tu proszę! Taki cud! :o :P 8)...


Oooo.... to jednak kamizelka kuloodporna,
"przegonila" medalik czy amulet! 8) :P
.

Ale wracajac do "jajcow i podgardlu"
to tamta "wiara" przegonila
wiare w "nieszkodliwosc nadmiaru cholesterolu" 8) :P :what: :hah:
.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 22, 2009 21:59   

grizzly napisał/a:

Oooo.... to jednak kamizelka kuloodporna,
"przegonila" medalik czy amulet! 8) :P

Jednakowoż medalik zawsze łatwiej nosić na codzień w kieszeni ,czy na szyi, aniżeli kamizelkę kuloodporną.Jak kamizelka Cie uchroni od zbłąkanej kuli,to znaczy,ze dobrze zainwestowałeś pieniądze,ale jak zrobi to medalik,to już jest to ewidentny cud,a i nie upoci sie człowiek 8) :what:
chill napisał/a:
Nie no wiesz kiedys mnie to już zaczęło po prostu irytowac

Ja doskonale Ciebie rozumiem."Wspomnienia" o "zółtkach" i "podgardlu" zawsze budziły emocje -nie wiem jak jest teraz :what:
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 09:51   

Iga napisał/a:

tutaj ktoś wklejał jakiś link z informacją jakoby ojciec Pio,a w zasadzie jego fotografia ,wyprowadziła kogoś ze śpiączki -czy coś w tym stylu-nie pamiętam dokładnie-link był przeniesiony z tamtego forum.


wpiszcie sobie w google "Padre Pio acid" 8) :P :]
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 23, 2009 13:47   

Abhilasha napisał/a:
...szkoda mi zycia na to...


Abhilasha, "Cos" Smacznego dla nas! 8) :]

http://film.onet.pl/seria...03,0,forum.html

BTW

CO NAPISZA MiT? 8) :P
.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 13:55   

cytat: "juz ci tlumacze:otoz jezdze volvo s80,mam maturzystke, ktora codziennie z zapalem i fantazja smiga mi laske, mam tez chate 70m2, robote, z ktorej wyciagam 10 kafli miesiecznie. no moze to nieduzo ale na 1 osobe wystarczy. no i przed 30stka jestem wiec to chyba calkiem niezly wynik"
grizzly, zazdrościsz? 8)
grizzly napisał/a:
CO NAPISZA MiT? 8) :P .

że to wina rodziców? ;D
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 14:18   

grizzly napisał/a:
CO NAPISZA MiT?


Bardzo cenimy Willisa. Kojarzy mi się z dawnym, młodym ,wspaniałym M.Rourke. Zdarza mu się grać dość często w kapitalnych, zmieniających oblicze kina filmach, jak choćby "The Sixth Sense". Teraz lubimy go podwójnie, bo gość stał się oponentem oficjalnego raportu z 9/11 :>

Tomek (i Marishka)
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 23, 2009 14:23   

Hannibal napisał/a:
...że to wina rodziców? ;D...

:P :P :P
.
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 16:43   

grizzly napisał/a:

Abhilasha, "Cos" Smacznego dla nas! 8) :]
http://film.onet.pl/seria...03,0,forum.html
.
oj i znowu cos dla NAS - Ty to sie musisz we mnie podkochiwac :D
"ŚWIETNIE. MA WYGLĄD, KLASĘ, KASĘ, KONDYCJĘ, ŻYCIE PRZED
SOBĄ I PIĘKNĄ KOBIETĘ U BOKU. " a ten tekst to co - tez o Tobie??
moim zdaniem wiek nie jest az tak istotny.mozna przeciez pokochac kogos znacznie starszego.
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 23, 2009 18:11   

Abhilasha napisał/a:
....Ty to sie musisz we mnie podkochiwac :D...


No wiesz... 8) Nie tylko ja, pewnie jeszcze jest "KTOS" 8)
Ale jak dobrze wiesz "chemia" sie liczy!!!

A na "odczynniki" kasa zawsze jest niezbedna!!!,
co by "chemia" mogla fizycznie zaistniec!!! 8) :P :hah:
.
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 19:48   

M i T napisał/a:
Do tego stopnia nasze społeczeństwo jest szowinistyczne, że:

- jak kobieta popije, to wrzawa, afera, oskarżenia o bycie łatwą. Gdy robi to mężczyzna, żaden problem - musi się wyszaleć
- kiedy facet kopuluje wszędy, niezły z niego zawodnik, prawdziwy pies na kobiety, swój chłop, lubi se podupczyć. Kobieta lubiąca doświadczenia z różnymi partnerami, określana jest jako puszczalska. W najgorszym razie, odwiedzający domy publiczne facet " się". Ale prawda jest taka, że po prostu nie dobrał się z żoną seksualnie, a jedynie pobrał.
- w kościele katolickim kobieta kleszego stanowiska nie może zajmować.
- kobieta kierowca jest rugana za ostrożną jazdę.
- same kobiety przesiąknięte są szowinizmem. Potrafią powiedzieć: "zrób coś, zaradź, przecież jesteś mężczyzną" albo same nic nie dając od siebie, żądają od drugiej strony całkowitego zaangażowania. To też taka wyuczona bezradność.

Ja nie twierdzę, że nie może być podziału ról. Zwracam jedynie uwagę na podziały sztuczne. Na takie, które nierzadko buforują niskie poczucie wartości u mężczyzn. Mojego kolegę żona odwozi z pracy samochodem. Czy jest to powód do umniejszenia mężczyzny ? Niektóre z ról społecznych swobodnie mogą się przenikać. Nie ma sensu podawać przykładów traktorzystek. A poza tym, czy kobieta nie może zasiąść za sterami Ursusa ? Czy świat się od tego zawali ? :) No i w kwestii traktorzenia przez kobiety, można wrócić do tematu procentowego udziału mięśni i ich efektywności w przełożeniu na siłę nacisku.

Tomek


Ale bredzisz kolego.

- pijana kobieta to totalna porażka. Chcesz czy nie. im jest trudniej wyjść z nałogu.
- natura kolego-facet ma za zadanie rozsiać nasienie ile się da a kobieta złapać najlepsze geny i tyle
-kapłanki - kobiety nie nadają się na przywódców. co ma do tego katolicyzm
-kobieta dobry kierowca(ostrożny) buha ha-statystyka się kłania. ile kobiet jest w pierwszej setce mistrzów szachowych? kolekcjonera szachy i kierowanie jest taka sama
-kobiety matki rodzin a nie na traktory parterze

Tomek
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 23, 2009 20:25   

tomthemaster napisał/a:
facet ma za zadanie rozsiać nasienie ile się da a kobieta złapać najlepsze geny i tyle

Mam troszkę inne zdanie na ten temat,może dlatego,ze jestem kobietą.
Ja osobiscie nie poszłabym do łóżka z facetem,który "rozsiewa nasienie ,gdzie się da",bo raczej moglabym złapać ,nie lepsze geny,a jakąś chorobę weneryczną ;( dlatego zawsze zwracałam na to uwagę,bo zalezało mi właśnie na genach .
A propos pijanych kobiet,to pełna racja.Widziałam kiedyś matkę idącą chwiejnym krokiem z trójką dzieci ,te dzieci niosły jakieś torby -w sumie troszkę szkoda mi się ich zrobiło i nikt mi nie wmówi,ze był to uroczy widok ,który raduje serce.
Pijany facet,to też niezbyt miły widok -w sumie to raczej smutny i w przypadku kobiet i mężczyzn.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 20:30   

Iga napisał/a:
moglabym złapać ,nie lepsze geny,a jakąś chorobę weneryczną

jaką chorobę, jaką chorobę...
to byłaby świetna okazja, żeby się oczyścić :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 20:33   

Kocham "te forum".
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 20:34   

Iga napisał/a:
tomthemaster napisał/a:
facet ma za zadanie rozsiać nasienie ile się da a kobieta złapać najlepsze geny i tyle

Mam troszkę inne zdanie na ten temat,może dlatego,ze jestem kobietą.
Ja osobiscie nie poszłabym do łóżka z facetem,który "rozsiewa nasienie ,gdzie się da",bo raczej moglabym złapać ,nie lepsze geny,a jakąś chorobę weneryczną ;( dlatego zawsze zwracałam na to uwagę,bo zalezało mi właśnie na genach.


ja piszę o naturze właśnie. o naszych rolach. pisząc swoją odpowiedź potwierdzalnych to co napisałem. Nawet największy brzydal i genowy chce rozsiać swoje nasienia. Ale normalna kobita zawsze wybierze najśliczniejszego biologicznie(genowa) osobnika. A wychowa dziecko czasem ktoś inny. dający bezpieczeństwo i opiekuńczy niczego nieświadomy . taki jest świat.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 23, 2009 20:40   

tomthemaster napisał/a:
ile kobiet jest w pierwszej setce mistrzów szachowych?....

W tym przypadku też przyznam Ci rację.
Jeśli chodzi o nauki ścisłe to jest tak samo.
Nawet najlepsza kobieta matematyk,czy fizyk nie dorówna facetowi fizykowi/matematykowi -nie przeczę jednak ,że nie ma bardzo dobrych kobiet (chodzi mi cały czas o nauki ścisłe)-jednak jest ich znacznie mniej niż mężczyzn. Zawsze się zastanawiałam skąd to wynika.Może Pan Witold będzie coś wiedział na ten temat,bo już raz coś pisał odnosnie zachowania się kobiety,jako kierowcy i mężczyzny .
 
 
zbiggy 
Genotypowy Troll


Pomógł: 28 razy
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1273
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 20:45   

Iga napisał/a:
Zawsze się zastanawiałam skąd to wynika.


wynika to po prostu z tego, że natura na kobietach nie eksperymentuje tylko na facetach.
 
 
zbiggy 
Genotypowy Troll


Pomógł: 28 razy
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1273
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 20:49   

zbiggy napisał/a:

wynika to po prostu z tego, że natura na kobietach nie eksperymentuje tylko na facetach.



jeszcze dla wyjaśnienia -co zn. natura eksperymentuje - jak zmienimy coś w genach kolesia to wyjdzie raz jakiś psychopata a czasami geniusz, a u kobiet trzeba pilnować żeby za bardzo się nie wyemacypowały bo się skończy linia rodu na tym.
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 20:51   

to natura IGA,

tak nas stworzono. mamy inne role do odegrania. i to jest fajne. nie zaprzeczajmy temu a wszyscy będą szczęśliwi.

np. drobny przykład - czemu kobiety dużo mówią?(znacznie wiej niż faceci) bo jak są w ciąży a potem jak dziecko jest na świecie to ktoś musi nałuczyć je mówić. I dlatego kobiety cały czas n(nieraz nie wiadomo o czym i po co) gadają i gadają. A dziecko w mig chwyta mowę. Jak by tatuś był na macierzyńskim to maluch by tylko gól gól by potrafił:-)
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 20:54   

Tomthemaster, nie siejesz waść spermy, ale z pewnością stereotypy wynikłe z socjobiologicznych badań nad planktonem, czyli nad potężną grupą Małorozwojowych.

Tomek
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 20:54   

zbiggy napisał/a:
zbiggy napisał/a:

wynika to po prostu z tego, że natura na kobietach nie eksperymentuje tylko na facetach.



jeszcze dla wyjaśnienia -co zn. natura eksperymentuje - jak zmienimy coś w genach kolesia to wyjdzie raz jakiś psychopata a czasami geniusz, a u kobiet trzeba pilnować żeby za bardzo się nie wyemacypowały bo się skończy linia rodu na tym.


w zbiorze facetów zawsze jest więcej geniuszy(znaczniej) niż u kobiet, ale też więcej idiotów(znaczniej). inny rozkład średniej
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 20:56   

A bierzesz tomthemaster pod uwagę supremację wynikłą z przewagi fizycznej ? Nie chciałbyś być partnerem swojej żony ? Czy wonczas wiotczeje ? :D

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Mar 23, 2009 20:57, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 20:56   

M i T napisał/a:
Tomthemaster, nie siejesz waść spermy, ale z pewnością stereotypy wynikłe z socjobiologicznych badań nad planktonem, czyli nad potężną grupą Małorozwojowych.

Tomek


brawo. odpowiedź godna wysokorozwiniętego.

ps. Ja już rozsiałem co miałem rozsiać:-)
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 23, 2009 20:59   

Iga napisał/a:
...dlatego zawsze zwracałam na to uwagę,bo zalezało mi właśnie na genach ...


Tak wlasnie!!!! Geny ruleeezzzzz............... 8)

A "paszczaki" to tylko z "Renia w krzaki" !!! :roll: ;D :] :hah: :hah:
.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 23, 2009 20:59   

tomthemaster napisał/a:
I dlatego kobiety cały czas n(nieraz nie wiadomo o czym i po co) gadają i gadają. A dziecko w mig chwyta mowę. Jak by tatuś był na macierzyńskim to maluch by tylko gól gól by potrafił:-)

Tak :) To prawda i choćby nie wiem ile ludzi temu zaprzeczyło ,to i tak racji mieć nie będą -można próbować zmieniać naturę,oszukiwać się,ale nie wiem,czy to komuś wyjdzie na dobre . Oczywiscie nie przeczę,ze mogą być pojedyncze przypadki,kiedy to mężczyzna wychowuje dziecko i nawet dobrze sobie z tym radzi (bo znam takich przypadków osobiście 2),ale to sa wyjątki-rzadko spotykane.
"Problem" trzeba ująć cały,a nie wyskakiwać z pojedynczymi przypadkami ,wykrzykiwać,"wymachiwać piąstkami","walić głową w mur" starając sie przy tym zmieniać naturę.
Ostatnio zmieniony przez Iga Pon Mar 23, 2009 21:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 23, 2009 21:02   

tomthemaster napisał/a:
...Ale normalna kobita zawsze wybierze najśliczniejszego biologicznie(genowa) osobnika. A wychowa dziecko czasem ktoś inny. dający bezpieczeństwo i opiekuńczy niczego nieświadomy . taki jest świat...


No wlasnie!!! ;D :what:

I powiadam wam, zaiste dzieje sie tak
co najmniej w 20 - 30% ...... 8) :hah:
.
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 21:03   

M i T napisał/a:
A bierzesz tomthemaster pod uwagę supremacji wynikłej z przewagi fizycznej ? Nie chciałbyś być partnerem swojej żony ? Czy wonczas wiotczeje ? :D

Tomek


natura. Czemu jesteśmy fizycznie bardziej rozwinięci? przecież to proste.
moja żona jest dla mnie partnerem. w rolach które wynikają z ewolucji.
Ale nawet u nas role się zachwiały. To ja robię zaopatrzenie(jak w paleo) ale i ja gotuję i przyrządzam jedzenie dla rodziny - żona z domu wyniosła złe wzorce( ciężko zmienić 30paro letniego osobnika)

wspieramy się razem. prowadzimy wspólnie interesy. ale to ja wyciągnę pistolet i zabiję gościa wkraczającego na moją posesję. A żona przekaże odpowiednie wzorce córce. Ja będę grał w piłkę z synem. żona uszyje lalce córki fartuszek itd.
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 23, 2009 21:06   

M i T napisał/a:
...nie siejesz waść spermy, ale z pewnością stereotypy wynikłe z socjobiologicznych badań nad planktonem...


;D ;D ;D :what:
.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 23, 2009 21:07   

tomthemaster napisał/a:

ps. Ja już rozsiałem co miałem rozsiać:-)

Pytanie, czy inni rozsiali,czy "strzelają ślepymi nabojami" . :)

PS.Jesteś fajny facet :)
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 21:12   

Iga napisał/a:
tomthemaster napisał/a:

ps. Ja już rozsiałem co miałem rozsiać:-)

Pytanie, czy inni rozsiali,czy "strzelają ślepymi nabojami" . :)


Ci co są na high carb mają ślepych coraz więcej:-) a kobiety używające sztucznych hormonów coraz częściej są jałowe.

dlatego: stop invitro z moich podatków:-)
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 23, 2009 21:15   

tomthemaster napisał/a:

... a kobiety używające sztucznych hormonów coraz częściej są jałowe.
dlatego: stop invitro z moich podatków:-)

Tak ,to problem.Kobiety "budzą się z reką w nocniku" grubo po trzydziesce i nie mogą zajść w ciążę w wyniku zaburzeń hormonalnych spowodowanych środkami anty.
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 23, 2009 21:16   

Iga napisał/a:
...Pytanie, czy inni rozsiali...

Nawet "Lojciec Derechtor" nawoluje "plankton i ELITE"
aby siac, siac, siac no i co tam jeszcze...?

Acha ! "Ale-luja i do PRZODU"

"Wienc" siac Panowie siac!!! 8) :hah:
.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 23, 2009 21:19   

Dodam do tego co napisałam wyżej,że skoro jest coś takiego jak invitro,a ktos tego chce,to dlaczego z tego miałby nie skorzystać,jednak nie wiem,czy to jest dobre,bo nie próbowałam -czas zapewne pokaże.
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 21:20   

grizzly napisał/a:
M i T napisał/a:
...nie siejesz waść spermy, ale z pewnością stereotypy wynikłe z socjobiologicznych badań nad planktonem...


;D ;D ;D :what:
.


popierasz tekst M i T czy z niego szydzisz? Pytam serio bo nie skumałem
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 21:23   

Iga napisał/a:
Dodam do tego co napisałam wyżej,że skoro jest coś takiego jak invitro,a ktos tego chce,to dlaczego z tego miałby nie skorzystać,jednak nie wiem,czy to jest dobre,bo nie próbowałam -czas zapewne pokaże.


może skorzystać jak go stać. Ja nie chcę się do tego finansowo dokładać.
(większość z tych co nie może zajść doprowadziło się swoją dietą, hormonami, stylem życia na własne życzenie)teraz niech sami za to płacą
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 21:29   

tomthemaster - nie ma to tamto, wódki trzeba Ci nalać, bo mundrze gadasz :]
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 23, 2009 21:31   

tomthemaster napisał/a:

może skorzystać jak go stać. Ja nie chcę się do tego finansowo dokładać.

No oczywiście,dlaczego ktoś miałby nas do tego przymuszać.
Ostatnio zmieniony przez Iga Pon Mar 23, 2009 23:26, w całości zmieniany 5 razy  
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 23, 2009 21:32   

tomthemaster napisał/a:
...Ja nie chcę się do tego finansowo dokładać...

Ja to moge dokladac, ale nie na "kononowiczow" i "komunistow" 8) :P
.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 23, 2009 21:32   

tomthemaster napisał/a:

popierasz tekst M i T czy z niego szydzisz? Pytam serio bo nie skumałem

Tomek.Czy to ważne,kto Ciebie popiera,a kto nie?
Mówisz całkiem rozsądnie,nie bujasz w obloczkach, więc jest git 8)
A ja się z Tobą zgadzam z malutkimi wyjątkami,które już napisałam :)
Lubię konkretnych facetów :)
Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony przez Iga Pon Mar 23, 2009 21:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 23, 2009 21:39   

tomthemaster napisał/a:
...popierasz tekst M i T czy z niego szydzisz? Pytam serio bo nie skumałem...


Smieje sie z tej dyskusji :hah: :hah: :hah:

Tak serio to "obie strony" maja duzo racji,
ale aby wyjasnic "konkrety" to rozmowa na 2 tygodnie! 8)

Rozumiem co MiT mial na "mysli" ! :hah:
.
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 21:41   

Hannibal napisał/a:
tomthemaster - nie ma to tamto, wódki trzeba Ci nalać, bo mundrze gadasz :]


ale to się kłóci z surowizną:-) a pro po na surowym mam mniejszą ochotę na powyższe. piwo odpada całkowicie
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 23, 2009 21:45   

tomthemaster napisał/a:
...piwo odpada całkowicie...

Piwo??? Piwo "markietowe" to trucizna dla "planktonu",
zdecydowanie polecam "maryske" zamiast tego syfu!!! 8)
.
 
 
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 21:45   

grizzly napisał/a:

Rozumiem co MiT mial na "mysli" ! :hah:
.


a co miał na myśli? bo wg mnie to socjalizmem to pachnie nie high meat'em:-)
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 23, 2009 21:52   

tomthemaster napisał/a:

...bo wg mnie to socjalizmem to pachnie ...


No faktycznie MiT czasami mnie zadziwia
z tym "egalitaryzmem"! 8) :hah:

Ale mysle, ze podstawowy problem,
to "niedoskonalosc klikania" 8)

Co mozna na takiej "klawie" wyklikac?
Zawsze jest cos nieprecyzyjnie!

Jedno wiem MiT nie lubia "idiotow"
podobnie jak ja. 8)

A to juz do "komunizmu" nie przystaje!!! 8)
.
Ostatnio zmieniony przez grizzly Pon Mar 23, 2009 22:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 22:04   

Misiek, daj spokój z terminologią. Po prostu chciałbym, by "idiotów" było mniej. Nie musisz uciekać od wizji piramidy społecznej, by rozważać możliwość zmniejszenia "idiotyzmu" wśród społeczeństwa jak i jego wyzysku.

Tomek
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 24, 2009 06:50   

tomthemaster napisał/a:
ale to się kłóci z surowizną:-) a pro po na surowym mam mniejszą ochotę na powyższe. piwo odpada całkowicie

co racja to racja
powinienem raczej napisać, że rocznego haja trzeba Ci dać 8)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 24, 2009 08:06   

grizzly napisał/a:
tomthemaster napisał/a:
...piwo odpada całkowicie...

Piwo??? Piwo "markietowe" to trucizna dla "planktonu",
zdecydowanie polecam "maryske" zamiast tego syfu!!! 8)
.


ja też 8)

piwo nie jest paleo ;) :hah:
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Mar 24, 2009 12:27   

ale takiego niepasteryzowanego ciechana mozna raz na pol roku wypic..
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 24, 2009 12:29   

zenon napisał/a:
ale takiego niepasteryzowanego ciechana mozna raz na pol roku wypic..

lepiej pójść do minibrowaru - w Wa-wie mamy ich trochę
ale wino to chyba już jest paleo, tyle, że nie w takiej formie z tymi różnymi dodatkami i siarczanami, jaka jest obecnie w sprzedaży
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 24, 2009 14:53   

paleo archeo 8) http://img61.imageshack.u...4/1mummydh2.jpg
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Śro Mar 25, 2009 13:31   

grizzly napisał/a:
A na "odczynniki" kasa zawsze jest niezbedna!!!,
co by "chemia" mogla fizycznie zaistniec!!! 8) :P :hah:
.
kasa kasą ale bez "odczynnikow" kasa mnie nie "wabi" :]
pozatym bez pieniazkow "chemia" moze fizycznie zaistniec...kwestia tylko tego w jakim wymiarze czasowym...
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Śro Mar 25, 2009 13:42   

a piwska to ja nie pijam.nie smakuje mi ...pozatym koles ktory gustuje w czestym piciu piwa kojarzy mi sie tylko i wylacznie z typem ktorego obraz odrazu mi sie jawi przed oczami: zdzisiu rozwalony na fotelu z wywalonym brzuchasem , oglada mecz i popija kolejna puszeczke piwa. tu se beknie tam se piernie, a żonka lata od kuchni do pokoju i przynosi mu na zawolanie kolejne puszeczki i zakaski :?
winko, drinki moga byc...
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Mar 25, 2009 15:20   

Coś w temacie;

"Według Terry’ego Pettijohna i Briana Jungeberga z Mercyhurst College w Pensylwanii, kształty słynnych playmates zmieniają się wraz z koniunkturą.

Przeprowadzone przez nich badania rozkładówek z lat 1960-2000 wykazały, że w czasie boomu gospodarczego modelki są zwykle młode, niewielkiego wzrostu, z talią osy, szerokimi biodrami i obfitym biustem. W ciężkich czasach modelki były starsze i wyższe, o mniej obfitych kształtach, wyższej proporcji talii do bioder i mniejszej ilości tkanki tłuszczowej. Najwyraźniej duży biust nie pasuje do recesji.


W oparciu o te trendy naukowcy zaproponowali „hipotezę bezpieczeństwa środowiska”. Według niej, w naszej ewolucyjnej przeszłości trudne okoliczności odciągały mężczyzn od kobiet o sylwetce typowej dla „żon i kochanek” - preferowanej przez nich, gdy jedzenia jest pod dostatkiem. Zamiast tego szukali silniejszych, bardziej doświadczonych i atletycznych kobiet, które nadawałyby się do zbieractwa i polowań. Zatem „efekt Playboya” to współczesny przejaw umysłów z epoki kamiennej."

http://portalwiedzy.onet....czasopisma.html

Jak facet "szuka" sobie partnerki młodszej, sexownej znaczy,ze mu się powodzi-"dobrze rzuca dżidą" - vide Bruce Willis 8) .
A jeśli sobie wybiera partnerkę starszą,doświadczoną, to znaczy ,że do "rzucania dżidą" potrzebuje doświadczonej życiowo "pomocnicy" ;( :P
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Śro Mar 25, 2009 15:31   

Iga napisał/a:
...Coś w temacie...

Pewnie "cos" w tym jest!

Ale "pewne miesnie" jak kobieta ma wycwiczone,
to czy recesja czy nie, faceci za takimi szaleja!!! 8) :P

Oczywiscie jak do tego dochodza "wartosciowe rytualy"
to juz jest "bosko"!!! 8) :P
.
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Śro Mar 25, 2009 21:53   

Tak sie zastanawiam...
Grizzly z Ciebie to albo niezly don juan albo
"Starszy/Straszny Pan" Grizzly z wielkim apetytem, ktory nijak ma mozliwosci spelnic swoje fantazje...
tak czy siak inteligentny z Ciebie i z wyobraznia Niedzwiadek :D
 
 
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 01:49   

Wracając do mięśni kobiecych w temacie wątku to powiem, że w tym przypadku myślę, że podstawą jest regularny trening w jakiejkolwiek postaci. Kiedyś w ciągu pół roku chodzenia na forsowne treningi karate, bardzo poprawiłam wydolność i poprawiłam oceny z biegania o 2 stopnie (sic) no i oczywiście mięśnie wyrobiły się. Na egzaminie na dana musiałam zrobić 20 pompek na pięściach - teraz to wspominam z śmiechem i leedwo zrobię 5 normalnych pompek.
Myślę, że w przypadku dziewczyn nie ważne jest w jakim stopniu wyrobi się mięśnie, lecz jaką figurę uzyska i kondycję. Widoczne mięśnie to domena facetów.
Zawodowe tancerki stosujące wykańczające treningi mają wyrobione płaskie (bardzo) mięśnie ale sylwetkę szczupłą.
Więc dziewczyny myślmy jak powera nakręcić a nie o mięśniach.

Teraz w domu robię brzuszki w różnych konfiguracjach. Wiecie może jakie są zalecane i w jakich seriach? Jakie przerwy między seriami, a może nie trzeba? (spinacze to nie dla mnie)
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 23:26   

"Nasza kultura pełna seksu":

http://partnerstwo.onet.p...,1,artykul.html

Marishka
 
 
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Pią Mar 27, 2009 08:19   

Cytat:
Teraz w domu robię brzuszki w różnych konfiguracjach. Wiecie może jakie są zalecane i w jakich seriach? Jakie przerwy między seriami, a może nie trzeba? (spinacze to nie dla mnie)

Magdalinha, a co konkretnie chcesz osiągnąc?Chodzi Tobie o zrzucenie tłuszczyku z brzucha czy powiększenie mieśni brzucha ?
 
 
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Pią Mar 27, 2009 08:43   

Jedno z najlepszych cwiczeń izolowanych na brzuszek ;) :

http://www.youtube.com/watch?v=6uPZHyEsARM

I różne jego kombinacje.Może jeszcze to jest ciekawe odnośnie brzucha:
http://www.lonkilgore.com...l_Intensity.pdf

A tak w ogóle to polecam gorąco lekture książek MArka Rippetoe,jeden z najlepszych trenerów na świecie dla początkujących.Tutaj zapowiedz jego pierwszego dvd :
http://www.youtube.com/watch?v=KYXuPJfis_M

Bo wszystko tak na prawdę ogranicza się do kilku podstawowych cwiczeń na największe partie mięśni.I nie ma żadnego podziału że te wiczenia są dla facetów a te dla kobiet.W Stanach kilkuletnie dzieciaki uczą już wykonywania poprawnej techniki.Bo to jest fundament wszystkich cwiczeń fizycznych, inaczej zrobisz sobie tylko krzywdę.
A tak ogólnie na płaski brzuszek to LC i ruch na codzień ważne by go nie ogranicza do zera i będzie dobrze ;)
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Mar 27, 2009 10:26   

chill napisał/a:
Cytat:
Teraz w domu robie brzuszki w roznych konfiguracjach. Wiecie moze jakie sa zalecane i w jakich seriach? Jakie przerwy miedzy seriami, a moze nie trzeba? (spinacze to nie dla mnie)

Magdalinha, a co konkretnie chcesz osiagnac?Chodzi Tobie o zrzucenie tluszczyku z brzucha czy powiekszenie miesni brzucha ?


Raczej watpie by na raw paleo aryan weisse ubermanschen warrior diet kolezanka byla otluszczona :)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 27, 2009 10:30   

zenon napisał/a:
Raczej watpie by na raw paleo aryan weisse ubermanschen warrior diet kolezanka byla otluszczona :)

już mówię - jest szybka i szczupła jak gazela; może przez pół roku się wylegiwać, a jak przyjdzie ta chwila to zerwie się i pobiegnie dziesiątki mil 8)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Kwi 15, 2009 14:15   

To w tym wątku była dyskusja nt. traktowania kobiet na Bliskim Wschodzie. No to wklejam w ramach kontynuacji:

Cytat:

PAP, PU/12:47

Afganistan: 300 kobiet obrzuconych kamieniami

Około 300 afgańskich kobiet zostało obrzuconych kamieniami, kiedy zebrały się, aby zaprotestować przeciwko nowemu prawu, które zdaniem krytyków legalizuje gwałt małżeński.

Nowe prawo przewiduje, że mąż może zażądać współżycia z żoną co cztery dni chyba, że jest ona chora. Zostało uchwalone w ubiegłym miesiącu.

Środowy protest, który zorganizowały obrończynie praw kobiet zgromadził około 300 uczestniczek.

Ich grupa jednak została zdominowana przez kontrdemonstrantów, którzy zagłuszali ich wezwania. Niektórzy z protestujących mężczyzn podnosili żwir i kamienie i rzucali nimi w kobiety. Krzyczeli też "śmierć niewolnikom chrześcijan!".

Policja próbowała utrzymać kontrdemonstrantów z daleka od protestujących kobiet - trzymając się za ręce funkcjonariusze utworzyli wokół nich barierę ochronną.


http://wiadomosci.onet.pl/1952639,12,item.html

Marishka
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Kwi 15, 2009 22:54   

Co cztery dni? Myślałem, że oni są bardziej jurni. :)
Czy według ich prawa ból głowy to też choroba? :)
JW
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Kwi 16, 2009 11:10   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Co cztery dni? Myślałem, że oni są bardziej jurni. :)
JW

No z żoną co cztery dni,a w między czasie z koleżankami ich żon ;p
Jurni to oni najpewniej są ;p
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Kwi 29, 2009 19:11   

zenon napisał/a:
Przypomnialem sobie niewiaste, ktora swego czasu wywarla na mnie bardzo pozytywne wrazenie.
Film "Piekny umysl" i rola drugoplanowa.
Bardzo ladna kobieta.
Jennifer Connelli

w wieku 14 lat
wyglądała wtedy jeszcze naturalnie :-)
ale starzeje się nie najlepiej - zapewne skalpel i tego typu sprawy mają w tym swój udział
tak jak Jennifer Grey z "Dirty Dancing" - po operacji nosa straciła cały swój urok; ludzie normalnie nie poznawali jej w klubach :-o
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Kwi 29, 2009 19:34   

Niektóre aktorki na tych zdjęciach są świetnym przykładem tego, jak makijaż potrafi oszpecić kobietę.

Marishka
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Kwi 29, 2009 19:57   

z tym makijażem to prawda
ale na tym zdjęciu Natalie jest wg mnie dobrze pomalowana
moja mama, dla przykładu, choć nie jest to jej zawód potrafi bardzo fajnie i delikatnie pomalować zarówno moją starszą (27 lat) jak i o wiele lat młodszą (13 lat) kuzynkę
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Kwi 29, 2009 20:07   

Hannibal napisał/a:
ale na tym zdjęciu Natalie jest wg mnie dobrze pomalowana


No jasne! Bo wygląda całkiem naturalnie, a nie jak z tapetą na twarzy :) Ponoć to szczyt profesjonalizmu - pomalować się/kogoś tak, by nie było tego widać.

Są też kobiety, które makijażu nie potrzebują (bo mają dobrą cerę i np. wyraziste oczy). Wystarczy błyszczyk i gotowe :)

Marishka
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Kwi 29, 2009 20:28   

M i T napisał/a:

...Wystarczy blyszczyk i gotowe :) ...



A tam blyszczyk, wystarczy lekki osad z loju z ostatniego posilku. 8)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Kwi 30, 2009 06:57   

zenon napisał/a:
A tam blyszczyk, wystarczy lekki osad z loju z ostatniego posilku. 8)

nie bądźmy już takimi perfekcjonistami 8-)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Pon Maj 04, 2009 19:15   

zenon napisał/a:
M i T napisał/a:

...Wystarczy blyszczyk i gotowe :) ...



A tam blyszczyk, wystarczy lekki osad z loju z ostatniego posilku. 8)



zenon zabijasz :D hahahaha
 
     
arturtsk

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 189
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 14:08   

Wkleje parę zdj umięśnionych Kobiet (w różnym stopniu), napiszcie co myślicie:

1) http://www.t-nation.com/pi.do?id=2937077

2) http://www.t-nation.com/pi.do?id=2827665

3) http://www.t-nation.com/pi.do?id=2789526

4) http://www.t-nation.com/pi.do?id=2701289

5) http://www.t-nation.com/pi.do?id=2604547

6) http://www.t-nation.com/pi.do?id=2599128

7) http://www.t-nation.com/pi.do?id=2578110

8) http://www.t-nation.com/pi.do?id=2470296

9) http://www.t-nation.com/pi.do?id=2326249

10) http://www.t-nation.com/pi.do?id=1965089
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 16:27   

fajne babeczki :-)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
arturtsk

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 189
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 16:46   

Twoja faworytka Zenon:->?
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 16:51   

ostatnia może być ;-)

ogólnie to chyba nie zaszkodziło by im nieco kobiecego tłuszczyku, bo niektóre wyżyłowane srogo :-o :shock:
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
arturtsk

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 189
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 17:02   

Pewnie na co dzień mają ten tłuszczyk ale do sesji zdj to zazwyczaj się "tną". W końcu to fitneski. mnie też sie podoba ostatnia
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 17:55   

Czy ktos sie orientuje w jakis sposow one sie "zyluja"?
Nie mam zamiaru tego praktykowac, po prostu mnie ciekawi...

moja faworytki:





Gdyby ktoras z nich chciala mi sie oddac mozecie przekazac by wyslala CV na mojego maila. Tylko niech se nie robi wielkich nadziei, bo konkurencja jest ostra, a ja sie przeciez nie rozdwoje...
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
arturtsk

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 189
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 18:01   

żyłują sie pewnie poprzez dietę i suple

http://figureathlete.tmuscle.com/

http://www.t-nation.com/

na forum tej strony pewnie są opisane przygotowania do zawodów itd...

można znaleźć dużo fajnych ćwiczeń na tych stronkach, nom i zarzucić oko

Reszta zdj (enjoy:))

http://www.t-nation.com/figureImages.jsp?pageNo=1
 
     
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Maj 09, 2009 18:07   

Ja tam jestem za takimi kształtami
http://fotogalerie.pl/galeria/weronis47321
 
     
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 18:17   

w sumie z tego co dales to tylko ta mi sie widzi
5) http://www.t-nation.com/pi.do?id=2604547

fajny ma tylek :P

oglnie takie laski mnie nie kreca... Moj ideal powinien miec fajne uda ( nie chude !!) i szczuple ladne lydki do tego ladny tylek bez celulitu no i oczywiscie w miare ladna twarz. Piersi mnie nie interesuja jest tylko jeden warunek nie moga byc zbyt duze :D Brzych tak samo krata zabroniona musi byc troche tluszczyku :D


kilka moich typow :D
http://img142.imageshack....mage=idan01.jpg
do tego obcisle jeansy i ... :D jestem u jej stop :D

http://img142.imageshack....e=kobiety69.jpg
ta ma wszystko gites tylko piersi za duze troszke ...

http://img142.imageshack....e=kobiety87.jpg

na koniec wisienka na torcie faworytka PIERWSZEGO SORTU :D
http://img142.imageshack....mage=zin9xt.jpg
dla mnie ideal brakuje mi na fotce tylko lydek bo tylek raczej ma dobry ... :D
 
     
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 18:19   

http://fotogalerie.pl/fot...,lekkosc....htm

Iga ta dziewczyna ma boskie nogi :D
 
     
arturtsk

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 189
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 18:26   

hmm.. wiesz jakby był temat "mój ideał" to też bym inne wklejał, ale temat dotyczy mięśni u Kobiet wiec wkleiłem to:) dobry masz gust, ale to są naturalne kształty i pewnie żadna z nich nie pracuje nad sylwetką. ja też bym nie chciał dziewczyny z taką kratą, ale nie powiem podobają mi się te fitneski:) i też był dodał troche tłusczyku
 
     
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Maj 09, 2009 18:28   

Rossignol :)
W sumie mamy podobny gust :) Tylko to nie to ,co myślisz :)
Dostrzegam piękno kobiecego ciała :)
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 18:35   

Iga napisał/a:
Ja tam jestem za takimi ksztaltami
http://fotogalerie.pl/galeria/weronis47321


Bardzo ladne zdjecia
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 19:04   

Rossignol napisał/a:
Moj ideal powinien miec fajne uda ( nie chude !!) i szczuple ladne lydki do tego ladny tylek bez celulitu no i oczywiscie w miare ladna twarz. Piersi mnie nie interesuja jest tylko jeden warunek nie moga byc zbyt duze :D Brzych tak samo krata zabroniona musi byc troche tluszczyku :D


Wiadomo, ze ideal kobiety to cos wiecej niz fizycznosc.

Jezeli jednak mialbym sie ograniczyc jedynie do fizycznosci i wyznac co mi sie podoba to:
- Nogi. Ladne uda + szczuple lydki, ale z widocznymi miesniami.
Bardzo cenie sobie zadbane stopy.
- szeroka miednica :D - ale oczywiscie z umiaerem.
Musi byc kobiecy ksztaly talii..
- brzuch - nie mialbym nic przeciwko kracie - warunek jednak taki by nie byla lepsza od mojej :)
- biust wazne by byl ksztaltny. Nie musi byc ogromniasty. Nie chodzi o ilosc, a o jakosc.

No i ladna buzia: szeroka, kwadratowa szczeka jak u zdrowych ludow Westona :hah:

Niezbyt lubie jak kobieta ma zbyt krotkie wlosy.

Moge jeszcze wyznac, ze czesto podobaja mi sie kobiety dojrzale.
Studiuje na 2 wydzialach, jeden z nich jest mocno sfeminizowany. Czasem bywa, ze bardziej podobaja mi sie niektore babki prowadzace zajecia niz wiekszosc kolezanek.
Najlepszy wiek dla kobiety to wg mnie 27-33 lata (tak mniej wiecej), a jak kobieta ladnie sie zestarzeje to po czterdziestce tez jest dla mnie bardzo atrakcyjna.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
arturtsk

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 189
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 19:16   

zenon napisał/a:
Rossignol napisał/a:



Wiadomo, ze ideal kobiety to cos wiecej niz fizycznosc.

.



często jest tak że fizyczność bierze góre, ile znasz takich przypadków że nawet jak jakaś Kobieta ma te swoje wady które Cie naaaprawde denerwują...mimo wszystko u niej to tolerujesz ponieważ pociąga Cie fizycznie i ma to coś w sobie że miękniesz(albo i twardniejesz, nie wnikam:D). Jakby inna miała taką samą wade nie tolerował byś ją bo Ci się nie podoba

ale tutaj chyba mówimy o ideale wiec nie będziemy sie chyba rzeczywistością przejmować?
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 19:29   

no Panowie, ale się Wam marzy :hah: ale faktem jest że pięknej kobiecie wiele się wybacza...
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 19:35   

Wiesz, dziennie spotykam na ulicy z 10 pieknych kobiet, ktore mnie swa uroda pociagaja, za ktorymi sie obejrze itd.
Ale to niekoniecznie musi oznaczac ze z ktorakolwiek moglbym stworzyc staly, szczesliwy zwiazek.

Obecnie jestem zauroczony taka jedna kolezanka. Zawsze uwazalem, ze jest zgrabna, ale przyznaje bez bicia, ze przez dlugi czas nie zwrocilem na nia uwagi. To co mnie urzeklo to w pierwszej kolejnosci jej charakter i osobowosc, dopiero potem zaczela mnie pociagac jej fizycznosc.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 19:36   

odpowiedz byla do Artura.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Maj 09, 2009 19:57   

zenon napisał/a:
Iga napisał/a:
Ja tam jestem za takimi ksztaltami
http://fotogalerie.pl/galeria/weronis47321


Bardzo ladne zdjecia

Mnie również bardzo się podobają :)
Podziwiam takie idealne kształty ,obecnie nawet szkicuję pewną kobietę,ale niestety nie mogę ujawnić fotki,ale jest piękna :)
W ogóle coś mnie wzięło na szkicowanie nagich kobiet -ale to nie to,o czym myślicie :)
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Maj 09, 2009 20:18   

Iga napisał/a:
...W ogóle coś mnie wzięło na szkicowanie nagich kobiet -ale to nie to,o czym myślicie :)...

Juz ja wiem "o co chodzi" !!! 8-) :hah:
.
 
     
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Maj 09, 2009 20:28   

Grizzly.No ciekawe...oświeć wszystkich :hah: Powiedz co Ci się tam "roi" w głowie :)
Zawsze podziwiałam dziewczyny/kobiety,które miałby niemalże idealne kształty (w/g mnie oczywiście) :)
Gołych facetów raczej nie chciałoby mi się szkicować ...w sumie to ciekawe... :)
 
     
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 20:55   

Iga napisał/a:
zenon napisał/a:
Iga napisał/a:
Ja tam jestem za takimi ksztaltami
http://fotogalerie.pl/galeria/weronis47321


Bardzo ladne zdjecia

Mnie również bardzo się podobają :)
Podziwiam takie idealne kształty ,obecnie nawet szkicuję pewną kobietę,ale niestety nie mogę ujawnić fotki,ale jest piękna :)
W ogóle coś mnie wzięło na szkicowanie nagich kobiet -ale to nie to,o czym myślicie :)

Fajne cialo ale ja wole jednak troche wiecej cialka...szersze bioderka, pelne posladki itp... :p
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
     
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Maj 09, 2009 21:25   

gudrii napisał/a:

Fajne cialo ale ja wole jednak troche wiecej cialka...

Ta różnorodność jest właśnie piękna :)
Jedni wolą szczupłe kobiety,drudzy "pełniejsze",jeszcze inni "pulchne" -tym sposobem wszystkie rodzaje kobiet "znajdują" swoich partnerów życiowych :)
Z facetami jest tak samo ,jedni są wysocy,drudzy niscy,szczupli,tędzy itd...
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Maj 09, 2009 21:36   

Iga napisał/a:
...Ta różnorodność jest właśnie piękna :)...

Generalnie to ladna wcale nie musi byc,
ale "sliska" juz bezwzglednie!!! 8-)
.
 
     
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Maj 09, 2009 21:42   

grizzly napisał/a:
Generalnie to ladna wcale nie musi byc,
ale "sliska" juz bezwzglednie!!! 8-)
.

Jak mawiają Eskimosi na rawpaleodiet ..."wyślizgane sanie dalej niosą" :hah: :hah:
 
     
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 21:54   

http://img13.imageshack.u...4880787paul.jpg

to jedno z moich ulubionych zdjec ale szkoda ze nie widac twarzy :D
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Maj 10, 2009 14:40   

no tak, to co Rossi wkleił jeszcze przypomina prawdziwe kobiety
trochę za jasne jak dla mnie ;) , oczy lazurowe to ja mam :P , więc cenię bardziej takie czarne śródziemnomorskie :P
Arturowe to jakaś marnota :shock:
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
arturtsk

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 189
Wysłany: Nie Maj 10, 2009 17:27   

tak jak już pisałem, jakby to by był temat moj ideał też by wklejał inne,
Temat jest masa mięśniowa u kobiet wiec dałem to.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Maj 10, 2009 17:32   

arturtsk napisał/a:
tak jak już pisałem, jakby to by był temat moj ideał też by wklejał inne,
Temat jest masa mięśniowa u kobiet wiec dałem to.

ok, rozumiem
ale masa mięśniowa nie musi przecież oznaczać nabrzmiałych muskułów ;)
można mieć ładną naturalnie kobieco umięśnioną sylwetkę, która jest miła dla oka - nie są to ani sterydowe "okazy" ani wychudzone wieszaki :-o
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Maj 10, 2009 17:55   

arturtsk napisał/a:
tak jak juz pisalem, jakby to by byl temat moj ideal tez by wklejal inne,
Temat jest masa miesniowa u kobiet wiec dalem to.


Smialo wklejaj wszelkie zdjecia raszpli. niekoniecznie musza byc "wyzylowane" 8)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Nie Maj 10, 2009 19:43   

Rossignol napisał/a:
na koniec wisienka na torcie faworytka PIERWSZEGO SORTU :D
http://img142.imageshack....mage=zin9xt.jpg
dla mnie ideal brakuje mi na fotce tylko lydek bo tylek raczej ma dobry ... :D

hehe tez mi sie ta laska najbardziej widzi jako ideal kobiecej sylwetki ;) chociaz troszke chudsze moglaby miec te uda ;/
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Maj 10, 2009 19:47   

Abhilasha napisał/a:
chociaz troszke chudsze moglaby miec te uda ;/

jak dla mnie są akuratne :P
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Nie Maj 10, 2009 21:48   

dobre uda...

ale zebyscie sie za bardzo nie rozmazyli, lub nie rozmnozyli...
macie tutaj...naprawde mocna dzida

a tu z fajna dziarka: pomalowana
oOO! a to jest blizej mojego gustu..:) :bikini
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Nie Maj 10, 2009 22:10   

zenon napisał/a:
Wiesz, dziennie spotykam na ulicy z 10 pieknych kobiet, ktore mnie swa uroda pociagaja, za ktorymi sie obejrze itd.

Napisz lepiej którędy chodzisz.
 
     
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Nie Maj 10, 2009 22:26   

gudrii napisał/a:

oOO! a to jest blizej mojego gustu..:) :bikini


za duzo w biuscie i to o duzo za duzo ... ogolnie jestem na nie i twarz jakas taka...
 
     
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Nie Maj 10, 2009 23:03   

Rossignol napisał/a:
gudrii napisał/a:

oOO! a to jest blizej mojego gustu..:) :bikini


za duzo w biuscie i to o duzo za duzo ... ogolnie jestem na nie i twarz jakas taka...

no duzo w biuscie ale nie powiem ze za duzo, uwazam ze ona ma urok w sobie...cos tam jest w niej fajnego...
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
     
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Pon Maj 11, 2009 15:24   

no ta w bikini za duży biust i te żebra jakies takie nie ten teges. Twarz ok, ładny koloryt skory...talia pewnie szersza niz na fotce - widac ze wciaga brzuch...
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Maj 28, 2009 10:09   

Maoryska
wg mnie wygląda całkiem całkiem ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Maj 28, 2009 10:45   

mnie sie zupelnie nie podoba.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Maj 28, 2009 10:47   

zenon napisał/a:
mnie sie zupelnie nie podoba.

bo patrzysz nie tak jak trzeba :]
trzeba patrzeć szerzej, głębiej i treściwiej, a wtedy dojrzysz to, co najistotniejsze :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pią Maj 29, 2009 11:48   

Rossignol napisał/a:
gudrii napisał/a:

oOO! a to jest blizej mojego gustu..:) :bikini


za duzo w biuscie i to o duzo za duzo ... ogolnie jestem na nie i twarz jakas taka...

eee tam.Trzeba na to spojrzeć z innej perspektywy;to nie biust za duży tylko "wdzianko" za małe :hihi:
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 06:24   

Duże piersi, małe wrażenie
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
ELA333

Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 35
Wysłany: Śro Paź 14, 2009 21:24   Re: Masa mięśniowa u kobiet

Yo_ga79 napisał/a:
Hej!!
Zapraszam do dyskusji nt. masy mięśniowej u kobitek. Macie jakieś swoje sposoby na potrzymanie ładnej, kobiecej muskulatury ? Nie mam na myśłi szczególnie uwypuklonych mięśni (nigdy mi się to szczególnie u kobiet nie podobało) raczej o wypracowanie/ podtrzymanie ładnej lekkoatletycznej budowy ciała....
Nie wiem, jak Wy, ale ja sama łapię się na tym, że nieco zaniedbuję mięśnie. Pilnuję odpowiedniej zawartości białka w diecie, co by nie "lecieć" z muskulatury, tylko z tłuszczyku, ale jakoś i tak czuję, że kondycja mi spadła przez tą paskudną zimę. Nawet pływanie nie bardzo mi ostatnio pomaga. Może Wy mi coś podpowiecie?
Jakie sporty uprawiacie, by zachować odpowiednią zawartość mięśni w ciele i wyglądać ładnie ? :)

Ja polecam narty !
To sport, który angażuje prawie wszystkie mięśnie a szczególnie nogi i biodra. Praktycznie od dziecka jeżdżę na nartach i mimo, że mam teraz ze 20 kg nadwagi po ciąży- to nogi mam nadal niczego sobie. U mnie za oknem już tyle śniegu, że już bym wyskoczyła na narty - mieszkam na Podhalu- mogę polecić fajnych instruktorów lub instruktorki.
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Śro Paź 14, 2009 21:29   

ELA333 napisał/a:
Ja polecam narty !


brawo Ela, narty sa supaaa
snowboard siem nie umywa, beznadzieja :-P
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved