i ja jestem nowy
na drapieznej diecie jestem blisko 3 lata
i chciałem sie podzielić długoterminowymi spostrzeżeniami dtyczącymi tego "stylu" jedzenia
pozdrawiam Wszystkich
archi2day
drapieżna dieta to taka, na której jesz najchętniej wszytko to co kiedyś żyło lub pochodzi z tego co żyje, a najlepiej żeby było tłuste,
a tłuste znaczy smaczne, bo o wiele łatwiej jest zrobić coś pyszcznego co jest tłuste niż chude ...
a okazuje się ze bardzo łatwo i przyjemnie można żyć na diecie niskowęglowodanowej-wysokołuszczowej-kwasniewskiego
przez te 3 lata (dzięki mojej żonie) nie odmawiamy sobie tłustej pizzy, lodów, gofrów, naleśników (no może to bardziej racuszki są), sernika
na drugie śniadanie biorę tak skonstruowane posiłki, że w pracy przez dłuższy czas nie mogli się zorientować że tak tłusto jem,
a poza tym ta dieta to już nie dieta, bo nie ma oporów nie ma ograniczeń, bo sam człowiek chce a nie musi ...
pozdrawiam
archi2day
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
iliq Pomógł: 26 razy Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1238 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 15, 2010 22:27
naleśniki pizze gofry i inne ustrojstwa to średnio drapieżniki lubią
O co ci chodzi, ja kiedys ogladalem horror o zywych nalesnikach i lodach, naprawde byla to przrazajaca wizja, chcialy opanowac swiat i zjadac ludzi za to ze ludzi je zjadali
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Wysłany: Czw Wrz 16, 2010 18:43 taki to postęp jest ...
ano Chłopaki i Dziewczyny musi być postęp przynajmniej w części
zgadzam się na pierwszy rzut oka
lody, pizza i inne pyszności, które zaserwowałem jako drapieżne
mają się tak jak konie do koni mechanicznych ...
kiedyś jeździli tylko na koniach, a w XXI wieku jeździmy samochodami
i co jest źle ? czy to nie środek transportu?
mylą się ci którzy na słowo "drapieżny" od razu widzą krew, mięcho, bebechy i ścięgna ...
swoją drogą przyznam się, że kilka lat wcześniej mnie spokojnego księgowego takie widoki by pewnie zemdliły... no a dzisiaj, kupuję całą świnię .. i jazda ... a potem 3 miesiące wyżerki
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.