Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Hannibal
Sob Gru 22, 2012 16:07
Co dziasiaj zrobiłeś/aś dla ruchu?
Autor Wiadomość
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lut 05, 2013 20:32   

Cytat:
Na deficycie kalorycznym?
Wg jakiego prawa ma następować wówczas synteza i co się syntezuje

A kto mówi o deficycie?
Popatrz na kulturystów na zawodach i sam sobie odpowiedz.

Cytat:
To uważasz, że te wielopowtórzeniowe podrzuty z nadrzutem, rwania, wymachy nie odchudzają skutecznie przy założeniu odpowiedniego żywienia?

Owszem, ale prędzej zabiją grubaska.
Czyli tu zakładasz odpowiednie odżywianie, a tam wyżej deficyt kaloryczny?

Cytat:
Popłuczyna - nieudolne naśladownictwo czegoś
W czym konkretnie się ono przejawia?
Jakoś 40-50 lat temu 35 podrzutów z parą "32-jek" dawałoby Ci zło. Dziś rekord wynosi 175 podrzutów w 10 minut oraz 220 rwań (suma z obu rąk).
I dlaczego tylko pod sporty walki? Gdzieś się tego naczytałeś? Ja ostatnio ukończyłem ostatnią z moich 6 książek Caculina i nie odebrałem ich jako nastawione jeno na sporty walki. To samo mój trener - przygotowuje ludzi pod różne dyscypliny sportowe.

Nie wiem, Hani, jak Ci to wytłumaczyć.
Może tak:
I kulturyści i ciężarowcy używają sztangi, tylko do różnych celów.
Twój trener przygotowuje pod różne sporty, nie tylko walki, dlatego napisałem popłuczyny.
A czy jednym z tych sportów jest giriewoj?
Nie i przestań udawać, że nie czaisz, a jak nie czaisz to daj spokój tej dyspucie.
Sam Twój trener mówił, że girie turniejowe są "tępe"...
Aż się ciśnie...
A to, że rekordy rosną to normalne, pół wieku temu prawie wszystkie maksy sportowe były mniejsze.


Cytat:
Jak ktoś zechce być pod tym kierunkiem wyszkolony to na pewno zostanie przez dobrego instruktora RKC. A to, że pewno niewielu tego chce to trudno byłoby teraz winić tych trenerów za to, że nie zmuszają swych podopiecznych do tego typu treningów. :what:

Jasne.
To tak jakby kulturysta uczył trójboistę wyciskania na ławce.
Obaj wyciskają, ale...

Cytat:
Zrobiłem już to w obu książkach o kettlach

Widziałeś tam swing, zwłaszcza hard-style?
A może TGU?
Wiatrak?
Wyciskanie boczne?
A robicie z Twoim trenerem ćwiczenia ze sztangą?
A przebieżki i ćwiczenia studzące?
A tam są.
Hani nie wiem o co Ci chodzi, ale nie porównuj sportu do zabawy.
Ostatnio zmieniony przez Wto Lut 05, 2013 20:37, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lut 05, 2013 20:49   

Najwyraźniej nie czaję, więc kończę dysputę. :)
A co do trenera to są chyba to jakieś Twe własne wyobrażenia i projekcje. No ale jeśli lubisz takowe mieć to cóż zrobić.
Co do grubasów - to nie powiedziałem, żeby takich po 150 kilo atakować od razu eksplozywnymi rwaniami i podrzutami z nadrzutami, to chyba oczywiste.
Co do sportu i zabawy - no ja wiem, że z Ciebie wielki sportowiec, ale pozwól też żyć tym, którzy się ową zabawą parają :D
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lut 05, 2013 20:57   

Hannibal napisał/a:
Najwyraźniej nie czaję, więc kończę dysputę. :)
A co do trenera to są chyba to jakieś Twe własne wyobrażenia i projekcje. No ale jeśli lubisz takowe mieć to cóż zrobić.
Co do grubasów - to nie powiedziałem, żeby takich po 150 kilo atakować od razu eksplozywnymi rwaniami i podrzutami z nadrzutami, to chyba oczywiste.
Co do sportu i zabawy - no ja wiem, że z Ciebie wielki sportowiec, ale pozwól też żyć tym, którzy się ową zabawą parają :D

Ale w zabawie nie ma nic złego, sam się bawię od lat.
A wiem, że się bawię, bo 8 lat byłem zawodnikiem i wierz mi lub nie, ale tamto zabawa nie była :)
Zabawę z kettlami można nazywać sportem, ale treningu zawodowego giriewika zabawą nazwać nie można.
Sport zawodniczy to określone reguły, a Twój trener nie ma pojęcia o zasadach giriewoj sportu.
Nie żebym był złośliwy, ale on po prostu jest trenerem osobistym, a nie sportowym.
Nie wiem czemu upierasz się, że jest inaczej...
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lut 05, 2013 21:08   

Ale ja przecież nie twierdzę, że on się zna ta giriewoj sporcie. Nie pytałem się go, więc nie wiem. Ale zakładam, że któryś z instruktorów na świecie może się na tym znać.
Co do tych 8 lat nie-zabawy - wierzę jak najbardziej.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lut 05, 2013 21:14   

Hannibal napisał/a:
Ale ja przecież nie twierdzę, że on się zna ta giriewoj sporcie. Nie pytałem się go, więc nie wiem. Ale zakładam, że któryś z instruktorów na świecie może się na tym znać.
Co do tych 8 lat nie-zabawy - wierzę jak najbardziej.

Może brzydko napisałem "popłuczyny" i się spiąłeś.
Treningi kettlebell, a giriewoj sport to duża różnica.
Tak samo jak ćwiczenia na obręczach zawieszonych u powały, a trening gimnastyczny na przyrządzie o tej samej nazwie 8)
P.S teraz wk....y Zyona ;D
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lut 05, 2013 21:25   

E tam, spokojnie gadam. ;)
Co do różnicy to ją właśnie zaznaczyłem poprzez tamte cytaty - jedno środek to celu, a drugie cel sam w sobie. Ale można przecież zacząć od treningów z kettlami, żeby po jakimś czasie stwierdzić, że się chce ukierunkować w girewoj sport, nieprawdaż? 8)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Wto Lut 05, 2013 21:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lut 05, 2013 21:44   

Hannibal napisał/a:
E tam, spokojnie gadam. ;)
Co do różnicy to ją właśnie zaznaczyłem poprzez tamte cytaty - jedno środek to celu, a drugie cel sam w sobie. Ale można przecież zacząć od treningów z kettlami, żeby po jakimś czasie stwierdzić, że się chce ukierunkować w girewoj sport, nieprawdaż? 8)

Teoretycznie tak, ale to raczej rzadkie przypadki.
Nabierzesz innych nawyków, "złych" z punktu widzenia dyscypliny.
Znam kilka prób "zmiany frontu" z klubowej kulturystyki na zawodniczy trójbój, tylko jedna się powiodła.
Nawyki ruchowe są prawdopodobnie tak wpojone, że bardzo trudno je wykorzenić i zastąpić nowymi, bardziej udana jest nauka od podstaw kompletnego "greenhorna" :)
Tylko po co takie ukierunkowanie?
Znacznie zdrowiej, w każdym rozumieniu tego słowa, jest zostać amatorem.
Koledzy klubowi, z którymi trenowalem i startowałem, a którzy nie powiedzieli w odpowiednim momencie "koniec", teraz mają mniej lub bardziej zryte ciała i mózgownice.
Sport zawodowy to niezły " wysysacz", ale to materiał na inną rozmowę...
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Wto Lut 05, 2013 22:37   

Hannibal napisał/a:
tak jak u tych dowodzących z Legii Cudzoziemskiej z filmu Beary Gryllsa :]


Tylko raczej nie o bułeczce i papierosku na śniadanie :) ? kiedyś było tu o wyżyłowanych zapaśnikach z zawałem w wieku 40-50 lat....
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lut 05, 2013 22:40   

chill napisał/a:
Hannibal napisał/a:
tak jak u tych dowodzących z Legii Cudzoziemskiej z filmu Beary Gryllsa :]


Tylko raczej nie o bułeczce i papierosku na śniadanie :) ? kiedyś było tu o wyżyłowanych zapaśnikach z zawałem w wieku 40-50 lat....

Chyba, że jest się łykowatym od urodzenia :)
Może ta bułeczka i szludżka to ich jedyne węgle w ciągu doby :hihi:
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Lut 06, 2013 12:34   

Dziś miałem ochotę na rwanie, a jednocześnie mało czasu, więc zrobiłem takie fullbody:
Rwanie, wyciskanie, wyciskopodrzut 5x5 parą 32-jek.
Sekwencja:
Rwanie, opuszczenie na barki, wyciśnięcie, opuszczenie na barki, dynamiczny pushpress.
Dobre.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lut 06, 2013 12:36   

Gavro, trzeba było jeszcze wpleść w to przysiady ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Lut 06, 2013 12:41   

Hannibal napisał/a:
Gavro, trzeba było jeszcze wpleść w to przysiady ;)

Rwanie na pełen siad często robię, ale dziś mi nie przyszło do głowy.
Ale to dobry pomysł na samobójstwo z rana ;D
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Lut 06, 2013 12:42   

Hannibal napisał/a:
Gavro, trzeba było jeszcze wpleść w to przysiady ;)

Albo od razu ten cykl co go niedawno yarosh proponowal :D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Lut 06, 2013 13:08   

zyon napisał/a:
Hannibal napisał/a:
Gavro, trzeba było jeszcze wpleść w to przysiady ;)

Albo od razu ten cykl co go niedawno yarosh proponowal :D

Tego to nie ogarnę, za niskie IQ.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Lut 06, 2013 13:20   

Cos tam do tylu, zeby boczne barki pracowaly a potem tylne barki.....jakos tak to szlo chyba
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lut 07, 2013 21:44   

powrócę jeszcze do tego -
Gavroche napisał/a:
Znacznie zdrowiej, w każdym rozumieniu tego słowa, jest zostać amatorem. Koledzy klubowi, z którymi trenowalem i startowałem, a którzy nie powiedzieli w odpowiednim momencie "koniec", teraz mają mniej lub bardziej zryte ciała i mózgownice.
Sport zawodowy to niezły " wysysacz", ale to materiał na inną rozmowę...

No jak patrzę na foty takiego Donniego Thompsona to naprawdę ciężko się z Tobą nie zgodzić :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lut 07, 2013 22:59   

Hannibal napisał/a:
powrócę jeszcze do tego -
Gavroche napisał/a:
Znacznie zdrowiej, w każdym rozumieniu tego słowa, jest zostać amatorem. Koledzy klubowi, z którymi trenowalem i startowałem, a którzy nie powiedzieli w odpowiednim momencie "koniec", teraz mają mniej lub bardziej zryte ciała i mózgownice.
Sport zawodowy to niezły " wysysacz", ale to materiał na inną rozmowę...

No jak patrzę na foty takiego Donniego Thompsona to naprawdę ciężko się z Tobą nie zgodzić :)

Świetny zawodnik.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 08, 2013 09:31   

Gavroche napisał/a:
Świetny zawodnik.

Ale bardzo brzydko imo wygląda, niezdrowo.
Jan Łuka dla odmiany wygląda już bardzo fajnie, a osiągi też ma nieprzeciętne.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lut 08, 2013 10:04   

Hannibal napisał/a:
Gavroche napisał/a:
Świetny zawodnik.

Ale bardzo brzydko imo wygląda, niezdrowo.
Jan Łuka dla odmiany wygląda już bardzo fajnie, a osiągi też ma nieprzeciętne.

I?
Hani, to nie kulturystyka, tylko powerlifting.
Ocenia się faceta na podstawie trzech bojów, a nie czy zdrowo wygląda.
Piosenkarkę oceniasz po głosie czy po fajnej pupie i implantach piersi?
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Lut 08, 2013 10:07   

Hannibal napisał/a:
Gavroche napisał/a:
Świetny zawodnik.

Ale bardzo brzydko imo wygląda, niezdrowo.

Powiedzialbym wrecz ohydnie 8/
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 08, 2013 10:27   

Gavroche napisał/a:
Hani, to nie kulturystyka, tylko powerlifting.
Ocenia się faceta na podstawie trzech bojów, a nie czy zdrowo wygląda.
Piosenkarkę oceniasz po głosie czy po fajnej pupie i implantach piersi?

A czy ja mówię, że ma wyglądać jak kulturysta? Kompletnie mnie chyba nie zrozumiałeś, a ja przecież bardzo wyraźnie to odniosłem do Twoich słów, jak to sport zawodowy degeneruje.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lut 08, 2013 10:47   

Hannibal napisał/a:
Gavroche napisał/a:
Hani, to nie kulturystyka, tylko powerlifting.
Ocenia się faceta na podstawie trzech bojów, a nie czy zdrowo wygląda.
Piosenkarkę oceniasz po głosie czy po fajnej pupie i implantach piersi?

A czy ja mówię, że ma wyglądać jak kulturysta? Kompletnie mnie chyba nie zrozumiałeś, a ja przecież bardzo wyraźnie to odniosłem do Twoich słów, jak to sport zawodowy degeneruje.

To oczywiste.
Wszyscy wiedzą, a najbardziej zainteresowani.
Topowy maratończyk czy gimnastyk nie są?
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 08, 2013 11:03   

Gavroche napisał/a:
Topowy maratończyk czy gimnastyk nie są?

Jak widać różne sporty w różnym stopniu degenerują - jedne więcej, drugie mniej. Ale zawsze, w każdym przypadku opcja amatorska byłaby zdrowsza.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lut 08, 2013 12:25   

Hannibal napisał/a:
Gavroche napisał/a:
Topowy maratończyk czy gimnastyk nie są?

Jak widać różne sporty w różnym stopniu degenerują - jedne więcej, drugie mniej. Ale zawsze, w każdym przypadku opcja amatorska byłaby zdrowsza.

Tak, tak.
Nawet przy tych samych obciążeniach treningowych.
Żeby to zrozumieć, trzeba sobie wyobrazić, że dla zawodowego sportowca to jest praca.
Im lepszy sportowiec tym kasa większa i stres również, ze wszystkimi konsekwencjami.
Amator, nawet z niezłą szajbą, kiedy jest chory, zabaluje czy przytrafi się kontuzja może odpuścić i wyluzować, zawodowiec nigdy.
Wyobraźcie sobie treningi przygotowawcze z kontuzją, nawet mimo całego medwsparcia, świadomość, że z kontuzją i tak się nie wygra imprezy, trenować i próbować trzeba, bo kontrakty, sponsorzy, media.
Topowi sportowcy, to często ludzie, którzy na przeciwności reagują agresją, wybujałe ambicje i niemożność ich spełnienia, to niebezpieczna mieszanka.
Używanie nielegalnych środków chemicznych i ton suplementów powoduje też łatwość sięgania po substancje psychoaktywne w życiu pozasportowym.
Ostatnio zmieniony przez Pią Lut 08, 2013 12:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Pią Lut 08, 2013 12:38   

Gavroche napisał/a:
Hani, to nie kulturystyka, tylko powerlifting.
Ocenia się faceta na podstawie trzech bojów, a nie czy zdrowo wygląda.
Piosenkarkę oceniasz po głosie czy po fajnej pupie i implantach piersi?

Czasami jak pupa fajna to glos nie ma az tak specjalego znaczenia :D
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lut 08, 2013 12:45   

side napisał/a:
Gavroche napisał/a:
Hani, to nie kulturystyka, tylko powerlifting.
Ocenia się faceta na podstawie trzech bojów, a nie czy zdrowo wygląda.
Piosenkarkę oceniasz po głosie czy po fajnej pupie i implantach piersi?

Czasami jak pupa fajna to glos nie ma az tak specjalego znaczenia :D

Chyba, że zacznie śpiewać ;D
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Lut 08, 2013 13:19   

side napisał/a:
Gavroche napisał/a:
Hani, to nie kulturystyka, tylko powerlifting.
Ocenia się faceta na podstawie trzech bojów, a nie czy zdrowo wygląda.
Piosenkarkę oceniasz po głosie czy po fajnej pupie i implantach piersi?

Czasami jak pupa fajna to glos nie ma az tak specjalego znaczenia :D


Mysle, ze dzisiaj to regula jest nawet :D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lut 08, 2013 14:02   

zyon napisał/a:
side napisał/a:
Gavroche napisał/a:
Hani, to nie kulturystyka, tylko powerlifting.
Ocenia się faceta na podstawie trzech bojów, a nie czy zdrowo wygląda.
Piosenkarkę oceniasz po głosie czy po fajnej pupie i implantach piersi?

Czasami jak pupa fajna to glos nie ma az tak specjalego znaczenia :D


Mysle, ze dzisiaj to regula jest nawet :D

Klipy zmieniły odbiór muzyki.
Mam wrażenie, że zepsuły...
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Lut 08, 2013 14:04   

Mozliwe. Tak szczerze mowiac to po co ktos idzie na koncert np Dody? Mi sie wydaje, ze to ekwiwalent jakiegos stroptizu dla ubogich, bo chyba nie po to zeby ja sluchac.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lut 08, 2013 14:14   

zyon napisał/a:
Mozliwe. Tak szczerze mowiac to po co ktos idzie na koncert np Dody? Mi sie wydaje, ze to ekwiwalent jakiegos stroptizu dla ubogich, bo chyba nie po to zeby ja sluchac.

Nie znam odpowiedzi na to pytanie.
Słuchać nie, oglądać raczej też, bo to żadne show, wodniste piwo z plastiku i podła kiełbasa z krochmalem udającym keczup.
Jarmarki były fajniejsze.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Sob Lut 09, 2013 15:59   

Rankiem poszły odważniki, ale bez dynamiki ;D
Hack-squat 5x5 32 kg.
Military 4x4 48 kg.
One leg deadlift 3x5 2x48 kg.
TGU 3x3 24 kg.
Leciutko, bo wieczorem marsz z obciążeniem.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 23, 2013 13:29   

U mnie rankiem poszły na początek pistolety - 5 serii, na każdą nogę, powtórzenia 4-4-5-5-5
Potem zaraz załadowałem plecak do ok. 18 kg, założyłem i poszedłem do parku na drążek i poręcze - 10 serii naprzemiennych dipsów i podciągania wyszło (czyli po 5 każdego)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Sob Lut 23, 2013 13:31, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
funkyweb

Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6
Wysłany: Śro Lut 27, 2013 14:43   

pompki na śniadanie, od razu się lepiej robi:-)
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lut 27, 2013 15:15   

dzisiaj tylko 600 hindusów w niecałe 17 minut poszło ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
funkyweb

Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6
Wysłany: Śro Mar 06, 2013 10:27   

hindusów?
 
     
kacha436

Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 7
Wysłany: Śro Mar 06, 2013 18:27   

Na tak piękną pogodę jak dzisiaj najlepsza jest przejażdżka rowerem po lesie.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 06, 2013 20:03   

funkyweb napisał/a:
hindusów?

hinduskich przysiadów
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
activ

Dołączył: 29 Kwi 2013
Posty: 2
Wysłany: Pon Kwi 29, 2013 16:03   Prośba

Witajcie,
zajmuję się diagnozą aktywności fizycznej i jej wpływu na pracę zawodową oraz dolegliwości bólowe narządu ruchu. Czy mógłbym prosić o wypełnienie ankiety na stronie www.aktywnypolak.pl ? Jest ona całkiem anonimowa. Po wakacjach powstanie na tej stronie również portal poświęcony prozdrowotnej aktywności fizycznej i odżywianiu :) .
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Pon Kwi 29, 2013 16:19   

activ napisał/a:
Czy mógłbym prosić o wypełnienie ankiety
Cytat:
Liczbę schorzeń rozpoznanych u Pana/Pani przez lekarza ocenia Pan/Pani jako:

1 2 3 4 5 6 7

Wybierz wartość z zakresu
od 1, Bardzo małą,
do 7, Bardzo dużą.

Zdecydowanie zero i niech tak pozostanie !!!
Takie pytanie stawia całą ankietę w świetle
cienia socjotechniki ukrytej sugestii
"idź się zbadać do lekarza",
poszedłeś się zbadać bo sam chciałeś.
Ostatnio zmieniony przez vvv Pon Kwi 29, 2013 16:20, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
activ

Dołączył: 29 Kwi 2013
Posty: 2
Wysłany: Pon Kwi 29, 2013 17:33   

Dzięki za sugestie. To właściwie ze standaryzowanego kwestionariusza ale rzeczywiście może być źle odebrane więc chyba poprawię.
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pią Maj 03, 2013 10:10   

activ napisał/a:
Dzięki za sugestie. To właściwie ze standaryzowanego kwestionariusza ale rzeczywiście może być źle odebrane więc chyba poprawię.
Może być źle odebrane na tym forum, ale generalnie ludzie uwielbiają się leczyć, bo myślą, że to jest równoznaczne ze zdrowiem. No i łykanie tabletek jest znacznie łatwiejsze, niż np. zaprzestanie picia.
JW
 
     
koffin

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 482
Wysłany: Sob Maj 04, 2013 14:50   jaja

Witam ponownie, pozwoli Pan że się zapytam ? :)

Czy surowe jajko bez pieczatki bez napisu takie wiejskie spożyte na surowo może mi zaszkodzić,
pasożyty itd. Wiem że ryzyko zakażenia salmonella jest 1%.
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Sob Maj 04, 2013 14:55   

Objawem może być hipoąność i siępytność, ciekawy pomysł by zmieniać temat wątku tytułem postu. :P
Ostatnio zmieniony przez vvv Sob Maj 04, 2013 14:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Maj 04, 2013 16:42   Re: jaja

koffin napisał/a:
Wiem że ryzyko zakażenia salmonella jest 1%.

W przypadku "przemysłowych" klatkowych - 1 do ok. 50 tys.
Jeśli chodzi o kury z wolnego wybiegu, wiejskie - pewnie 1 do 500 tys.
1% to jest 1:100, więc nijak pasuje do tych danych.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
aasertywna 

Pomogła: 1 raz
Wiek: 28
Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 1
Wysłany: Wto Lip 09, 2013 08:34   

dzisiaj z rana przebieglam sie 3 km! :viva:
 
     
Ramoneska

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Mar 2014
Posty: 9
Wysłany: Sob Mar 29, 2014 15:04   

Ja dzisiaj rano biegałam pół godziny. Ogólnie w tym tygodniu podjęłam takie właśnie wyzwanie w aplikacji Hellozdrowie, że będę biegała codziennie po pół godziny. Od poniedziałku natomiast będę dojeżdżała do pracy rowerem. Oby tylko pogoda pozwoliła :-)
 
     
BartekKK 

Dołączył: 01 Kwi 2014
Posty: 2
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 18:19   

oł je. jest motywacja w tym temacie.
Ja dziś jeszcze nic nie zrobiłem poza wstaniem, ale zaraz idę pobiegać i się porozciągać. No i oczywiście brzuch (lato w drodze)
_________________
Zapraszam do sprawdzenia gabinetu dentystycznego w Krakowie:
http://www.studio-estedent.pl/pl/
 
     
Anielka

Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 3
Wysłany: Czw Kwi 03, 2014 13:29   

Jakie sporty was interesują? Ja to lubię zagrać sobie w squasha. Można sobie rozładować nadmiar energii. Sprawdźcie Squashandsport.
 
     
DaviD 

Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 1
Wysłany: Pią Sie 01, 2014 21:15   

Squash świetna sprawa. niby gra się na niewielkiej przestrzeni, a człowiek nabiega się jak na maratonie. Moim zdaniem idealny sport dla rozładowania energii oraz budowania kondycji.
 
     
Klaudia Nowak 

Wiek: 39
Dołączyła: 08 Sie 2014
Posty: 11
Wysłany: Pią Sie 08, 2014 08:34   

Bieg 10 km, tempo 4.30 km. Staram sie biegac co drugi dzien ale czasem przez prace jestem tak zmeczony, ze wychodzi co 3 dni ;)
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Pią Sie 08, 2014 14:54   

Klaudia Nowak napisał/a:
czasem przez prace jestem tak zmeczony,

Jesteś zmęczony Klaudio?
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
Klaudia Nowak 

Wiek: 39
Dołączyła: 08 Sie 2014
Posty: 11
Wysłany: Pon Sie 11, 2014 07:52   

EAnna napisał/a:
Klaudia Nowak napisał/a:
czasem przez prace jestem tak zmeczony,

Jesteś zmęczony Klaudio?


Hah, no coz, czasem telefon zaszaleje i wstawi cos w nieodpowiedniej formie :)
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Pon Sie 11, 2014 09:21   

Cytat:
czasem telefon zaszaleje i wstawi cos w nieodpowiedniej formie

Czyżby?

Klaudia Nowak,
Przyzwyczajenie (podświadomość) jest drugą naturą człowieka.
Klaudia Nowak napisał/a:
Ja bym sie nie przejmowal.


:? :? :?
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Wto Sie 19, 2014 21:27   

Nic nie zrobilem dla ruchu. Regeneruje nadnercza :) ))
 
 
     
adamo56 

Wiek: 44
Dołączył: 15 Kwi 2014
Posty: 24
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Czw Sie 21, 2014 09:31   

Przyjechałem do pracy rowerem i rowerem też pojadę do domu!
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Pią Sie 22, 2014 16:47   

Dziś gralem w tekken'a na arcade sticku i az sie spocilem pod pachami.
 
 
     
Lampart 


Dołączył: 22 Sie 2014
Posty: 12
Skąd: Forest
Wysłany: Pią Sie 22, 2014 20:21   

Ja szykuje na zimę drzewo do kominka - rąbanie to niezły wysiłek :-)
 
     
janowko 

Wiek: 42
Dołączyła: 09 Wrz 2014
Posty: 12
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Wto Wrz 09, 2014 09:36   

Co dzień jadę do pracy w jedną stronę 7 kilometrów więc myślę, że nie jest to mało a napewno lepiej tak niż wsiadać co dzień w auto i jechać prosto do pracy i zero ruchu. ja jestem z siebie dumna:)
 
     
Karolinka377 

Wiek: 37
Dołączyła: 17 Wrz 2014
Posty: 5
Wysłany: Śro Wrz 17, 2014 12:11   

z rana przed pracą basen - 45 minut ciągłego pływania :)
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Pon Wrz 22, 2014 22:08   

Nie mogłem się już oprzeć i znowu dźwigam żelazo :) Dziś barki :) Kondycja wraca - wreszcie. Regeneracja i sen się poprawiają. Ale musiałem wywalić z diety nawet masło.
 
 
     
katherina

Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 7
Wysłany: Sob Paź 04, 2014 14:58   

Rower - ponad godzinka jazdy. Czyli taka aktywność jaką najbardziej lubię.
 
     
lipon 

Dołączył: 21 Paź 2013
Posty: 166
Wysłany: Sob Paź 04, 2014 17:11   

Tez rower, ponad cztery godziny jazdy.To jest to co lubie najbardziej.
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Sob Paź 04, 2014 18:17   

To będę oryginalny i napiszę że też rower. Około 30km. Wczoraj na siłowni bary ;d
_________________
"Jeśli nie zainwestujecie w swoje zdrowie i zdrowie waszych bliskich, będziecie musieli wydać duże pieniądze na leczenie siebie i swojej rodziny u lekarzy ... Będziecie spłacać domy, mercedesy, wakacje swoich lekarzy i agentów ubezpieczeniowych."
 
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Czw Paź 09, 2014 17:28   

Bieganko interwałowe 5 km :)
_________________
"Jeśli nie zainwestujecie w swoje zdrowie i zdrowie waszych bliskich, będziecie musieli wydać duże pieniądze na leczenie siebie i swojej rodziny u lekarzy ... Będziecie spłacać domy, mercedesy, wakacje swoich lekarzy i agentów ubezpieczeniowych."
 
 
     
culturyzsta 

Pomógł: 1 raz
Wiek: 33
Dołączył: 13 Sie 2011
Posty: 30
Wysłany: Pon Paź 27, 2014 20:30   

Ostatnio "smaruje gwinty" z Saxon Side Bends
http://www.youtube.com/watch?v=4EepCYZlG1k

Ćwiczenie wzmacnia m. boczne zewnętrzne brzucha, jak ktoś ma lordoze lędzwiową to może to być jedno z fundamentalnych ćwiczeń.
 
     
Moveo-Sport_pl

Dołączył: 24 Mar 2014
Posty: 63
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Wto Lis 11, 2014 14:32   

Ja codziennie robię coś dla ruchu,np dzisiaj przy tak pięknej pogodzie jest to bieganie,polecam wszystkim,bo wystarczy tylko dobry zestaw bielizny termoaktywnej i można zacząć działać z aktywnością na dworze,nawet zimą:)
 
     
Angevil

Dołączył: 11 Cze 2013
Posty: 9
Wysłany: Pią Maj 08, 2015 17:50   

Ooo tak genialny wątek!! Na pewno będzie moim ulubionym, ponieważ będzie mnie motywował :) Zaraz wychodzę na aqua aerobic i przeszłam dzisiaj jakieś 5 km ;)
 
     
berta 

Dołączyła: 19 Maj 2015
Posty: 5
Wysłany: Wto Maj 19, 2015 12:15   

Ja rozpoczęłam dzień od sexu z mężem trochę ruchu z samego rana :D :P
 
     
karel66

Dołączył: 22 Maj 2015
Posty: 2
Wysłany: Pią Maj 22, 2015 11:24   

Dzisiaj truchtałem z rana. Mam problemy z sercem, więc lekarz polecił mi dotlenianie się.
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Wto Maj 26, 2015 08:40   

karel66 napisał/a:
Dzisiaj truchtałem z rana. Mam problemy z sercem, więc lekarz polecił mi dotlenianie się.

karel66 [ 2 Posty ]
Iwona85 [ 1 Post ]
Kasia1977 [ 1 Post ]
karel54 [ 1 Post ]
Pati_01 [ 1 Post ]
Przy tylu osobowościach różnopłciowych rzeczywiście można dostać zadyszki.
JW
 
     
zuza.merkel 

Dołączyła: 22 Cze 2015
Posty: 3
Wysłany: Pon Cze 22, 2015 10:18   

a ja przejechałam 30 km na rowerze :)
_________________

 
     
misiek123 

Dołączył: 27 Mar 2015
Posty: 4
Wysłany: Wto Cze 23, 2015 11:37   

Ja wczoraj 45 km na rowerze
 
     
lets

Dołączył: 25 Cze 2015
Posty: 7
Wysłany: Czw Cze 25, 2015 14:34   

Przyjechałam do przcy rowerem!
 
     
Iwan 
Surojad

Pomógł: 1 raz
Wiek: 26
Dołączył: 19 Cze 2015
Posty: 109
Skąd: Wędrzyn
Wysłany: Wto Sie 25, 2015 07:53   

Poniedziałek 10 Sierpnia 2015r. Upalny dzień czyste niebo.

Trasa górskim rowerem po asfalcie: Wędrzyn - Gubin przez prom ok. 75km

Start: 9:30 Meta 15:45 (Przerwa pół godziny w tym 5min na promie w Połęcku, 25min pod brzózką za Chlebowem.

Uwagi: Niedopompowane koła, Upał :P Brak ruchu na co dzień od 1,5 roku, czasami odrobina.
Pomoce dodatkowe: Surojedzenie

Efekty: Babcia mnie nie poznała hahahahahaha ;D
_________________
Surojedzenie to Prawidłowe odżywianie
 
     
g69 

Wiek: 54
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 331
Wysłany: Nie Lis 08, 2015 06:25   

Odkryłem nową pasję.Góry,szczególnie Tatry.Bardzo ciekawa forma zmęczenia i zarazem relaksu.Już się nie mogę doczekać następnego wyjazdu i zdobycia wyższych partii Tatr.
 
     
g69 

Wiek: 54
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 331
Wysłany: Nie Lis 08, 2015 06:27   

Odkryłem nową pasję.Góry,szczególnie Tatry.Bardzo ciekawa forma zmęczenia i zarazem relaksu.Już się nie mogę doczekać następnego wyjazdu i zdobycia wyższych partii Tatr.
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Nie Lis 08, 2015 11:45   

g69 napisał/a:
Góry,szczególnie Tatry.Bardzo ciekawa forma zmęczenia i zarazem relaksu.

Polecam Tatry Wysokie na Słowacji.
Od Starego Smokowca, Doliną Zimnej Wody aż do tzw. czerwonej ławeczki.
O tej porze już trasy są zamknięte.
Byłam tam z przyjaciółmi na początku października.
Widoki takie, że nie trzeba Raju. Raj jest na Ziemi. :)
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
jowik 

Dołączył: 27 Lis 2015
Posty: 4
Skąd: Radom
Wysłany: Pią Lis 27, 2015 08:38   

Dziś rano weszło 5km biegu
 
     
Hermina 

Wiek: 33
Dołączyła: 23 Sty 2016
Posty: 5
Wysłany: Sob Sty 23, 2016 17:05   

Od samego rana byłam 30 minut biegać...ale było zimno.
 
     
g69 

Wiek: 54
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 331
Wysłany: Nie Lut 07, 2016 08:13   

Wśród znajomych rozmawiamy o zdrowym odżywianiu,aktywności fizycznej i takich tam.
Ktoś wspomniał o Chodakowskiej i,że po kilkunastu minutach padł.Ale jak ,to mówią jak nie dotkniesz,to się nie przekonasz.Więc odpaliłem:
https://www.youtube.com/watch?v=MLH7tda_sQs
Masakra,jak mnie kobitka przegoniła,że się prawie porzygałem.
W pewnym momencie na brzuszkach zwolniłem tempo,ale wytrzymałem do końca bardzo mocno przepocony.
Ten,co powiedział,że kobitki,to słaba płeć,to kłamał.hehe.
Ostatnio zmieniony przez g69 Nie Lut 07, 2016 08:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
wersu 

Wiek: 38
Dołączyła: 15 Lut 2016
Posty: 1
Skąd: warszawa
Wysłany: Pon Lut 15, 2016 22:01   

przebiegłam poraz pierwszy po zimie 5 km. Nie było tak źle, ale przerwa zrobiła swoje..
 
     
Polianna1

Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 5
Wysłany: Pią Lut 19, 2016 14:01   

A ja byłam na zumbie. Wszystkim polecam, pozytywna energia od rana! ;)
Ostatnio zmieniony przez Polianna1 Pią Lut 19, 2016 14:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Lukasz84 

Dołączył: 13 Kwi 2016
Posty: 7
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 15, 2016 05:42   

Nie dziś lecz wczoraj, ale...
1) Siłownia
2) HIIT - ok 25 min
3) 8,5 km marszu w tempie ok 8-9 km/h
 
     
pogodny 

Wiek: 34
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 410
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Kwi 15, 2016 09:50   

Ja dzisiaj biegałem przez 45 minut przed pracą, odświeżające :)
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Pią Kwi 15, 2016 16:42   

pogodny napisał/a:
Ja dzisiaj biegałem przez 45 minut przed pracą, odświeżające :)

Rozumiem, że odświeżająca była kąpiel w miedzyczasie :-x
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Sob Kwi 30, 2016 14:14   

W domu - 40 sek plank przeplatany z minutą marszobiegu i to razy 8. Na dworze miała być jeszcze skakanka, ale deszcz się rozpadał.
Polecam bardzo to ćwiczenie jest super !

:)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Sob Kwi 30, 2016 22:01   

W męskiej wersji to się nazywa pompki.
https://www.youtube.com/watch?v=pIAt4EJX9vs
"Bede" wymawiane bez polskich znaków mnie trochę rozwaliło,
ale pompki zwykłe wyglądają OK.

Aby się nie pozrywać, jeśli ktoś nie robi na bieżąco,
pompki można zacząć ćwiczyć z większą częścią nóg podpartą na łóżku.

Tyle odciążenia by zrobić 50.
I potem już wystarczy odciążenie do połowy uda, do kolan i tak dalej.
;)
Ostatnio zmieniony przez vvv Sob Kwi 30, 2016 22:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Nie Maj 01, 2016 12:25   

oj, pompki to może zrobię dwie takie klasyczne i to z językiem na brodzie:P
Więcej zrobię z kolanami na ziemi, tzw. damskie. :) Zresztą nie za bardzo lubię to ćwiczenie, zdecydowanie bardziej wolę deski. Dziś dla ruchu - stacjonarnie 40 minut treningu .

:)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
pogodny 

Wiek: 34
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 410
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Maj 02, 2016 08:57   

Co jak co, ale pompki to chyba jedyne ćwiczenie, które pozwala na rozwój klatki piersiowej bez użycia jakichkolwiek przyrządów.
 
     
gravs 


Pomógł: 10 razy
Wiek: 39
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 483
Skąd: ze wsi
Wysłany: Pią Sie 05, 2016 20:33   

pogodny napisał/a:
Co jak co, ale pompki to chyba jedyne ćwiczenie, które pozwala na rozwój klatki piersiowej bez użycia jakichkolwiek przyrządów.

Dipy też są bardzo dobre tylko tułów powinien być jak najbardziej pochylony do przodu. Można też zapierać się rękami o futrynę na wysokości pasa i wychylać się w przód.
_________________
każda sztuka jest bezużyteczna - oscar wilde
 
     
kristiankostov 

Wiek: 26
Dołączył: 23 Kwi 2018
Posty: 15
Wysłany: Wto Kwi 24, 2018 23:10   

U mnie dzisiaj pykło 2 godziny tenisa na świeżym powietrzu. Otworzyli już korty mączkowe, więc można łapać za rakietę i trochę pohasać po kortach.
Na jutro mam zaplanowaną wyprawę rowerową, około 30 km leśną drogą. Mam nadzieję, że pogoda dopisze i że plan rowerowy uda się w 100% zrealizować.
Dobrze, że już wiosna za oknem i że można podejmować różne aktywności fizyczne, a nie tylko rowerek stacjonarny w domu.
_________________
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło!
 
     
joonek9 

Dołączył: 21 Kwi 2014
Posty: 8
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Pon Sty 21, 2019 09:46   

Za chwilę na siłownię zrobić trening siłowy, a wieczorem rozciąganie statyczne, zauważyłem, że brak mi rozciągnięcia i przez długi czas je ignorowałem (jedynie dynamiczne podczas rozgrzewki). Samemu ciężko się zmusić do rozciągania, ale mam nadzieję, że wyrobie sobie to jako nawyk po pewnym czasie.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pią Mar 22, 2019 17:51   

joonek9 napisał/a:
Za chwilę na siłownię zrobić trening siłowy, a wieczorem rozciąganie statyczne, zauważyłem, że brak mi rozciągnięcia i przez długi czas je ignorowałem (jedynie dynamiczne podczas rozgrzewki). Samemu ciężko się zmusić do rozciągania, ale mam nadzieję, że wyrobie sobie to jako nawyk po pewnym czasie.

Joonek9 siadasz na poglodze, rozkraczasz nogi i dotykasz czołem o podłoge . Rozciaganie to moje ulubione cwiczenia :P
 
     
marcin458

Dołączył: 15 Paź 2016
Posty: 856
Wysłany: Śro Kwi 17, 2019 17:40   

Dzisiaj siedziałem w domu i całą dobe nawalałem Warszawe światłem czyszcząc jej niższe toksyczne energie ;)
Ostatnio zmieniony przez marcin458 Śro Kwi 17, 2019 17:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
katarina87 

Wiek: 38
Dołączyła: 04 Gru 2019
Posty: 8
Wysłany: Śro Gru 04, 2019 11:21   

Dziś jeszcze nic, no poza tym, że zjadłam śniadanie przed wyjściem do pracy, a potem drugie śniadanie. Ale wieczorem mam trening, więc to będzie idealne zwieńczenie całego dnia :)
 
     
Sandra01

Dołączył: 16 Mar 2018
Posty: 16
Wysłany: Pon Sty 13, 2020 20:37   

Z ćwiczeniami też nie można przesadzić. Wiem bo sama szalałam a potem nagle się okazało ze mam dyskopatię, która wcześniej się nie ujawniła niestety ,ale ćwiczenia mogę wykonywać tylko ze nie za mocny nacisk na odcinek lędźwiowy. Dobrze że mi koleżanka poleciła rehabilitację w Kriosonik w Warszawie. Tam bardzo mi pomogły ich ćwiczenia i zabiegi.Ale dowiedziałam się też ze nie trzeba sie forsować aby utrzymać dobrą sylwetkę.
 
     
Olgańka

Dołączył: 11 Gru 2018
Posty: 58
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw Kwi 30, 2020 09:04   

A mi się całkowicie odechciało ćwiczeń i jakiejkolwiek aktywności, może w maju się jakoś zorganizuję. Chciałabym wiedzieć kiedy będzie można normalnie pojeździć na rowerze albo pobiegać. Obawiam się, że jeszcze długo nie.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved