Trochę mi zeszło zanim zrozumiałem to zdanie. Nie słyszałem o takiej firmie więc się zastanawiałem chwilę jak do kijka wsadzić leki i po jaką cholerę . Kijki są fajne jak nie masz ciężkiego plecaka. A jak masz to obciąża to dodatkowo i tak już obciążone ramiona.
_________________ Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 10, 2011 14:03
molar napisał/a:
eee tam. Zachody słońca też są ładne w górach.
no tak
załapywałem się i na wchody i zachody
molar napisał/a:
Trochę mi zeszło zanim zrozumiałem to zdanie. Nie słyszałem o takiej firmie więc się zastanawiałem chwilę jak do kijka wsadzić leki i po jaką cholerę . Kijki są fajne jak nie masz ciężkiego plecaka. A jak masz to obciąża to dodatkowo i tak już obciążone ramiona.
Oj nie, molarze.
Właśnie przy ciężkim plecaku mocno odczuwa się korzyść z kijków treningowych.
Zresztą przy każdym o niebo lepiej się z nimi chodzi.
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Oj tak Hannibalu . Poza tym zależy jeszcze jak sobie ciężar rozłożysz, czy bardziej na ramiona czy na biodra i co masz silniejsze. I po czym idziesz. Jak masz bardzo nierówno - i nie chodzi mi o nierówno położony chodnik, tylko 30m w góre, 30m w dół - to więcej czasu spędzisz na skracaniu i wydłużaniu kijków, niż na chodzeniu z nimi. Albo jak się zrobi wystarczająco stromo to nic Ci kijek o długości 30 cm nie pomoże. Z drugiej strony to jest dobry patent do stabilizacji przy dużym obciążeniu. Ale ramiona bolą wtedy bardziej. No i cena. Nieproporcjonalna do tego co dostajesz. Tak więc moim zdaniem są ok, ale nie powiedziałbym że na każdą okazję. Ale i tak najważniejsze pytanie brzmi: czy kijki są rawpaleo?
_________________ Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 11, 2011 03:25
Porządny system nośny + odpowiednie zapakowanie plecaka = jakieś 2/3-3/4 ciężaru przypadającego na biodra. W moim Karrimorze Cougar jest to raczej spełnione.
Oczywistym jest, że jak wchodzisz w bardziej strome rewiry, kiedy to potrzebna jest praca rąk przy "quasi-wspinaniu" to składa się kijki, przytracza do plecaka i idzie bez nich.
Ale nawet jak jest stromo to spokojnie się z kijkami idzie, lepiej idzie, no tylko trzeba umieć.
Niejaki Zygmunt Skibicki, "ziomal" z górskiej społeczności , napisał nawet na ten temat książkę.
Komfort chodzenia o wiele przewyższa dyskomfort pozbycia się gotówki.
Ja mam takie -
Naprawdę polecam.
Ewentualnie mogą być Kohle. Inne to mniejsze lub większe badziewie.
Gdy się jest przy kasie można sobie tytanowe zafundować
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pią Mar 11, 2011 04:27, w całości zmieniany 3 razy
Porządny system nośny + odpowiednie zapakowanie plecaka = jakieś 2/3-3/4 ciężaru przypadającego na biodra. W moim Karrimorze Cougar jest to raczej spełnione.
Fajny plecak, tylko ja preferuje bez kieszeni bocznych. W ogóle Karrimor kiedyś miał całkiem wypasiony sprzęt, za całkiem wypasioną cenę (czytaj x2 w stosunku do konkurencji). Ale teraz to raczej tendencja spadkowa. Kupiłem sobie buty jakieś 2-3 lata temu, niskie nawet nie półtrekkingowe, tylko taki miejski model. Po roku w obu pękła podeszwa, tak że można było palec przełożyć i się podrapać po stopie. Oddałem do reklamacji, wysłali do "ekspertyzy", i odpowiedzieli, że to zużycie obuwia wynikające z normalnego użytkowania . Znajoma miała matę samopompującą i stuptuty. Po miesiącu w górach mata była już tylko pompująca, ale nie samo, a w ochraniaczach zamek odmówił posłuszeństwa. Generalnie ja unikam produktów tej firmy.
_________________ Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 11, 2011 11:05
Oj, molarze, bo trzeba wiedzieć co kupować, jeśli już, z Karrimora.
Setki godzin spędziło się przed dobrądietę na portalu górskim, gadało o szpeju to się troszkę wie
Otóż to prawda, że Karrimor zszedł na psy, jako firma. Przy czym nadal pewna część ich wyrobów trzyma klasę, przynajmniej trzymała w ostatnich latach. Mam tu na myśli duże plecaki, począwszy od Cougara (ja mam 65-80 l), przez Jaguara po Independence.
Małe plecaki można sobie odpuścić. Mam 30-litrowy, ale kupiony jakieś 16 lat temu - nie do zjechania.
Obecnie, jeśli chodzi o mniejsze plecaki, to dobrą opcją są produkty marki Vaude - np. model Assymetric.
Buty to temat rzeka. W wielkim skrócie to wokół tych marek warto czegoś solidnego szukać - Meindl, Hanwag, La Sportiva, Trezeta, Asolo, Scarpa.
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Oj, molarze, bo trzeba wiedzieć co kupować, jeśli już, z Karrimora.
To dosyć ponadczasowa prawda dotycząca wszystkiego . Tak na prawdę póki nie kupisz to się na 100% nie dowiesz.
Hannibal napisał/a:
Buty to temat rzeka. W wielkim skrócie to wokół tych marek warto czegoś solidnego szukać - Meindl, Hanwag, La Sportiva, Trezeta, Asolo, Scarpa.
Ja mogę napisać co ja używałem dotąd. Najlepsze buty jakie miałem do tej pory to Alpinus model Montana. Przy czym to był ten stary, dobry alpinus, który niestety padł. Teraz widzę, że ktoś próbuje to reaktywować, ale to już na pewno nie to samo. Scarpa - klasyka gatunku. Miałem kiedyś wysokie zwykłe szmaciane scarpy, bez gore i byłem bardzo zadowolony. W zeszłym roku też chciałem kupić, ale kasy nie starczyło, więc zakupiłem buty La Sportiva. Chyba jakiś starszy model bo nie mogę znaleźć w internecie. Za mniej niż 600zł zrobione z jednego kawałka nubuku, z gore-texem i na vibramie. Jak na razie dają radę i nie narzekam, co najwyżej mogłyby trochę lepiej oddychać, ale może to moje subiektywne odczucie. Natomiast odradzam buty Garmont (ich pseudomembrana sprawia, że w zimie jest zimno a w lecie gorąco, czyli dokładnie na odwrót ) i Karrimor. Co do Asolo to te produkty kiedyś były dosyć mało żywotne. Podarte kurtki, pękające buty i podobne historie. Nie wiem jak teraz.
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 12, 2011 21:23
Meindle i tak są podobno najwygodniejsze. Produkcja ciągle ma miejsce w Bawarii.
Engadiny już od dawna mam na celowniku.
W promocji raz były za 8 stów. Żałuję, że nie wziąłem.
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Sob Mar 12, 2011 21:24, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 13, 2011 05:15
Tak wygląda ten topowy but -
tylko one to raczej na cięższe warunki, wyższe góry, tj. co najmniej Tatry
na bardziej lightowe bardziej odpowiednie są Borneo -
z zewn. i wewn. skóra oczywiście, bez membrany
Jest też wersYja Lady
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
także , po proszę o jakieś damskie , co byś polecił
Alez Sinse!!
Widzę wielowątkową trollgoewolucję, proponuję odświeżyć wątki o tematach, które prawie nikomu nic nie mówią, to skutecznie zniechęci do czytania tematów wątków także.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Użytkownik Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 529
Wysłany: Wto Paź 23, 2012 14:21
sinsemilla napisał/a:
, po proszę o jakieś damskie , co byś polecił
Hannibal napisał/a:
Jest też wersYja Lady
Trochę racji ignor2 ma, mogłabyś założyć nowy wątek "szukam takich to a takich butów" i mogłabyś rozdawać punkty za pomocne odpowiedzi.
Ostatnio zmieniony przez Użytkownik Wto Paź 23, 2012 14:24, w całości zmieniany 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.
. Kijki są fajne jak nie masz ciężkiego plecaka. A jak masz to obciąża to dodatkowo i tak już obciążone ramiona.
, napisał nawet na ten temat książkę.
. Znajoma miała matę samopompującą i stuptuty. Po miesiącu w górach mata była już tylko pompująca, ale nie samo, a w ochraniaczach zamek odmówił posłuszeństwa. Generalnie ja unikam produktów tej firmy.
![:]](images/smiles/yeah.png ":]")
