Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Wybory 2011
Autor Wiadomość
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Sie 13, 2011 18:03   Wybory 2011

Wątek okolicznościowy, bo zbliżają się wybory parlamentarne i jeśli nie chcemy podzielić losu Grecji czy Irlandii, mamy ostatnią szansę, jak by to powiedział tow. Sikorski, dorżnąć stary system, posługując się tym czym aktualnie możemy: sflaczałą demokracją, czyli najprościej mówiąc, oddać swój głos przeciwko panującemu w tym kraju socjalizmowi. Innego wyjścia nie ma, ponieważ wygrana PiS, PO i jakiejkolwiek populistycznej partii grzmiącej w zaśmierdły róg demokracji i rozdawnictwa, oznacza krach. W przypadku PiS byłby wolniejszy, pewnie okupiony jakąś pozorowaną walką o szczątek niepodległości gospodarczej, ale dalsze rządy PO wydają mi się czymś na kształt koszmaru.
Tak jest, głosowałem za akcesem do Unii, jak i przeciwko PiS na PO. Nie wstydzę się tego, ale żałuję, że to zrobiłem. Bardzo żałuję.

Poniżej Korwin przedstawił poglądy, z którymi zgadzam się w 100%, jak będzie w tym roku??
http://www.youtube.com/wa...feature=related

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Nie Sie 14, 2011 01:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Sie 13, 2011 18:48   

A tu przedwyborczy "Braveheart" :viva:
http://www.youtube.com/watch?v=a-nbFlCxpYY


Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Sie 13, 2011 18:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Sob Sie 13, 2011 20:16   Głosuj przeciw.

M i T napisał/a:
Wątek okolicznościowy
M i T napisał/a:
dorżnąć
M i T napisał/a:
oddać swój głos przeciwko
M i T napisał/a:
sflaczałą demokracją
M i T napisał/a:
Innego wyjścia nie ma
M i T napisał/a:
populistycznej partii grzmiącej w zaśmierdły róg demokracji
M i T napisał/a:
Poniżej Korwin przedstawił poglądy, z którymi zgadzam się w 100%


Warto by uchwycić różnicę między marzycielem, a rioterem.

Cytat:
Jaka jest różnica pomiędzy demokracją, a demokracją ludową?
Taka sama jak pomiędzy krzesłem, a krzesłem elektrycznym.
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Sob Sie 13, 2011 20:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Sie 13, 2011 21:43   

http://www.youtube.com/watch?v=vidr9qej49E
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Sie 13, 2011 22:03   

Zenek, ta wypowiedź, z którą zresztą trudno mi się zgodzić, ma być Twoją polemiką z przemówieniem, jakiego fragment wkleiłem?
Jeśli tak, to bądź łaskaw już bardziej - szczególnie jako trollujący - się nie pogrążać.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Sie 13, 2011 22:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Sie 13, 2011 22:15   

M i T napisał/a:
Zenek, ta wypowiedź, z którą zresztą trudno mi się zgodzić, ma być Twoją polemiką z przemówieniem, jakiego fragment wkleiłem?
Jeśli tak, to bądź łaskaw już bardziej - szczególnie jako trollujący - się nie pogrążać.

Tomek


Oj tam, obejrzałem przedwyborczy braveheart, i ten filmik był na końcu zalinkowany
Ot co.

Oczywiście można też uznać, że to było klasyczne przeniesienie, to w sumie logiczna konsekwencja, ale ców, whatever...
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 00:01   

M i T napisał/a:
nie pogrążać


Wen szems pisek.



:-)
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 04:03   

M i T napisał/a:
A tu przedwyborczy "Braveheart"
http://www.youtube.com/watch?v=a-nbFlCxpYY


Widać więc, że JKM kieruje swoj populizm bezposrednio do klikaczy
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 10:46   

Od jakiegoś czasu głosuje na Korwina, inni politycy przy nim wydają mi się jacyś miałcy bez jaj......
A jaj z ludzi się nie robi-ile można 1989-2011 wystarczy...... ;)
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 12:59   

Co w roku 2011?

1. Prawo i Sprawiedliwość
2. Platforma Obywatelska
3. Sojusz Lewicy Demokratycznej
4. Prawica Rzeczpospolitej
5. Kongres Nowej Prawicy
6. Polskie Stronnictwo Ludowe
7. Partia Demokratyczna
8. Polska Plus
9. Polska Partia Internetowa
10. Liga Polskich Rodzin
11. Libertas Polska
12. Samoobrona RP
13. Stronnictwo Demokratyczne
14. Polska Partia Emerytów
15. Polska Partia Pracy
16. Polska Jest Najważniejsza
17. Ruch Poparcia Palikota
18. Unia Pracy

Nie zauważyłem, co bolesne, ani jednego ugrupowania libertariańskiego, czy jakiegoś ekstremalnie propertariańskiego. Pozostaje zatem opcja będąca dla mnie nie tyle mniejszym złem, co figurą niepełną. Wiadomo, o co chodzi. Reszta do kosza.

Tomek
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 14:06   

Mariusz_ napisał/a:
Od jakiegoś czasu głosuje na Korwina, inni politycy przy nim wydają mi się jacyś miałcy bez jaj......


Czyli nie obiecuja populistycznie cudow? Za slabi w gebie?

Wlasnie obejrzalem do kona ten "Braveheart". Po raz kolejny jestem zszokowany
podatnoscia planktonu internetowego na manipulacje.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 16:41   

Pobieżny rzut oka na ostatnie 10 lat. Rotują się: najpierw czerwoni, potem PiS, teraz PO. Kto następny? Może, jak już dawno pisałem: koalicja PO-SLD przy braku realnej opozycji? Wszystko na to wskazuje. Trudno sobie przecież wyobrazić dalszą współpracę z PSL-em.
W przypadku wygranej PiS, co jest absolutnie niemożliwe ze względu na arcymistrzowskie posunięcia psychospołeczne PO i TVN24 - wykorzystujące, co tu dużo mówić, podatność przeciętnego wyborcy. Już nie trzeba posiłkować się wyrafinowanymi oszustwami, wystarczy powtarzać jak mantrę: Kaczyński jest chory psychicznie, Kaczyński gra tragedią Smoleńską, Kaczyński nienawidzi wszystkich i wszystkich obraża, a przeciętny demokrejzol po pewnym czasie zaczyna mieć pretensje do Kaczyńskiego, że nic nie robi w sprawie np. padającego deszczu :what: W sumie to nic śmiesznego. Społeczeństwo z tak wypranymi mózgami, można w jeden dzień obrócić przeciwko dowolnemu człowiekowi lub grupie i w mediach to wiedzą doskonale, a my wiemy doskonale, że media grają pod określoną opcję.
Nie wiem, co by się musiało stać, by wygrali PiSowcy. Nawet gdyby, to ja na miejscu prezesa zamieszkałbym w uzbrojonym bunkrze, a dyspozycje wydawał z domu.
Czemu? A choćby z powodu wielomiesięcznego, agresywnego szczucia medialnego, które mogłoby mieć katastrofalny skutek (np. jakiś frustrat wpada i strzela. Samodzielny lub wystawiony). W ogóle, to po katastrofie zrezygnowałbym z polityki. Nie da się odbudować partii po takim ciosie i nie mówić o nim, a wówczas? A wówczas oskarżenia o granie tragedią np. I co? I błędne koło, sytuacja fatalna.

W każdym razie, pomijając całą otoczkę, wygrana PiS byłaby nie tylko niemożliwa, ale też bardzo niepożądana, choć jak pisałem, z drugiej strony - dalsza władza PO oznaczać może tylko jedno: kontynuację okradania obywateli z odłożonej kasy i zero autentycznie wolnego rynku. O nim, poza tym, mowy być nie może, dopóki jesteśmy członkiem UE i dopóki u steru mamy walczących o demokrację.
Będzie to, co do tej pory i więcej:
- szalejący Sikorski, cenzor jak z PRL-u. Być może, nawet prezydent w przyszłości?
- dalszy wzrost VAT i podatku dochodowego
- wzrost cen benzyny, a na pewno stała, wysoka jej cena
- rozdawnictwo, by się utrzymać
- GMO już mamy, bo nie wierzę, by się Komorowski ociągał.
- dalsza utrata suwerenności i kolejne zakazy dotyczące sfery prywatnej, jak i publicznej
- pobłażanie przestępcom
- tolerancja dla wszystkich i przyjmowanie w szeregi partii każdego, byle tylko coś ugrać.
- być może stanowcza cenzura netu zaordynowana w Brukseli
- wojska nadal będą bezprawnie tkwić na Bliskim Wschodzie

Tomek
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 16:52   

M i T napisał/a:
Wiadomo, o co chodzi.

Najbliżej mi do "Precz z preczem"
:-)

http://tiny.pl/h55f2 napisał/a:
Jesteśmy jednym z tych ruchów, które jak legitymizm we Francji, jakobityzm na Wyspach Brytyjskich, ruch neoburboński w Neapolu, karlizm w Hiszpaniach, miguelizm w Portugalii, odrzucają system demoliberalno–socjalistyczny i budują porządek katolicki, przywracają Stary Ład.

Uważamy, że człowiek może kierować innym człowiekiem tylko za upoważnieniem boskim, a takie istnieje w dynastycznej monarchii, gdzie władza przechodzi zawsze na pierworodnego. Nie jesteśmy zwolennikami jakiejkolwiek monarchii, a jedynie opartej na Prawie Boskim: monarchii katolickiej, hierarchicznej, zdecentralizowanej, antyparlamentarnej i antydemokratycznej.

Prezesem stowarzyszenia jest Adrian Nikiel. Funkcję viceprezesa pełni Przemysław Olszewski. Sytuujemy się na skrajnej prawicy ruchu monarchistycznego w Polsce. Spośród polskich partyj politycznych najbliżej nam jest do Unii Polityki Realnej, współpracujemy także z bliskimi ideowo działaczami polskiego Obozu Narodowego. Jesteśmy otwarci na współpracę ze wszystkimi środowiskami autentycznej Prawicy.

Identyfikujemy się z ruchem Tradycji Katolickiej. Przeciwstawiamy podporządkowaniu Polski Unii Europejskiej.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 17:05   

M i T napisał/a:
Kaczyński gra tragedią Smoleńską

Byłbym nie zauważył :-/

pis.org.pl/articles.php napisał/a:

10.08.2011 | Aktualności
Jarosław Kaczyński: musimy poznać prawdę
16 miesięcy po tragedii smoleńskiej w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela odbyła się Msza św. w intencji Prezydenta RP śp. Lecha Kaczyńskiego i jego Małżonki...

10.08.2011 | Aktualności | Sejm | źródło: PAP
Antoni Macierewicz: szefowie MSWiA i BOR złamali prawo
Szef parlamentarnego zespołu badającego przyczyny katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz zarzucił w środę ministrowi spraw wewnętrznych i administracji...

10.08.2011 | Aktualności | Sejm
Politycy PiS złożyli wieniec pod Pałacem Prezydenckim
16 miesięcy po katastrofie smoleńskiej politycy PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele po raz kolejny oddali hołd ofiarom tragedii. Złożyli wieniec na Krakowskim...
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 17:08   

M i T napisał/a:
arcymistrzowskie posunięcia psychospołeczne PO i TVN24

Podoba mi się figura nie tyle skoczka
co konia trojańskiego, co niby przeciw,
a dostarcza argumentów za,
w każdych wyborach i na każdym forum taka jest.
:keep: :D
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 17:22   

M i T napisał/a:
Społeczeństwo z tak wypranymi mózgami, można w jeden dzień obrócić przeciwko dowolnemu człowiekowi lub grupie i w mediach to wiedzą doskonale, a my wiemy doskonale, że media grają pod określoną opcję.

Wasza przenikliwość raczy rozpatrzyć monarchię,
tam wszyscy na górze mają rozdwojnienie
i tytułują sie "My"
:-)
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 17:29   

M i T napisał/a:
arcymistrzowskie posunięcia psychospołeczne PO i TVN24


Pewnie, a to nie PiS wygrał przez nie akcydentalnie wybory wczesniej (lodowka)?

M i T napisał/a:
- wzrost cen benzyny, a na pewno stała, wysoka jej cena


Cos mi mowi, ze auta to Ty nie masz, ale zobacz sobie, jak wyglada cena benzyny
w innych krajach europejskich, takze osciennych. Smieszne jest zwalanie na PO
tej ceny, ale jak sie nie ma pojecia, jak funkcjonuje gosp., to tylko tyle sie da...

M i T napisał/a:
- rozdawnictwo, by się utrzymać


Jasne, niedlugo kortarze eksterytorialne bedziemy sprzedawac...

M i T napisał/a:
- dalsza utrata suwerenności


Kłaniaja sie takie same lęki, jak u nacjonalistow (chocby JKMa)

M i T napisał/a:
- tolerancja dla wszystkich i przyjmowanie w szeregi partii każdego, byle tylko coś ugrać.


Dziecinny zarzut. Tak robi każda opcja na swiecie

Wysokie ceny są ogolnie winą Rady Polityki Pienieznej, która swego czasu nie reagowała.
Wie to chyba każdy ekonomista i biznesmne, ale zeby to wiedziec, to trzeba ktoregos znac, bo klikacze nie widza co to jest RPP, wiec oczywiscie obwiniaja rzad.

Rząd jest winny wiele, ale powyższe zarzuty wynikają z podświadomości piszącego. To, czego
mozna było sie spodziewac: jest zle, swiat fatalny, Polska fatalna, bedzie gorzej, nie ma szans
itd. Nawet torche sie to zabawne robi ;-)
 
     
Spirit 

Dołączył: 13 Sie 2011
Posty: 4
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 18:21   

Osobiście jestem z Kongresem Nowej Prawicy z Januszem Korwinem Mikke na czele. W następnym tygodniu wyślę deklarację członkowską zacznę płacić składki, rozwieszę plakaty - zrobię co mogę by pomóc sprawie :)
Ostatnio zmieniony przez Spirit Nie Sie 14, 2011 18:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 20:31   

Cytat:
Cos mi mowi, ze auta to Ty nie masz, ale zobacz sobie, jak wyglada cena benzyny
w innych krajach europejskich, takze osciennych.

Are.is.back.4ev a kto prowadzi politykę skarbową, finansową państwa?? Kto tworzy kreatywną księgowość przerzucając na barki kolejnych pokoleń Polaków kolejne zobowiązania (kiełbasę wyborczą) finansowe.
10000000000000000x wolę rząd AWS-u z jego 4 reformami niż kolejne rządy po nich. Aby przeprowadzić niepopularne (przyszłościowe) reformy trza mieć jaja (vide Grecja,Włochy, Niemcy). Nie myli się tylko ten co NIC NIE ROBI. Polska potrzebuje drugiego Mieszka, K. Wielkiego,Staszica, Piłsudskiego, Korwina.....?[/quote]
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Nie Sie 14, 2011 20:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sie 14, 2011 21:49   

Are.is.back.4ev napisał/a:
M i T napisał/a:
arcymistrzowskie posunięcia psychospołeczne PO i TVN24


Pewnie, a to nie PiS wygrał przez nie akcydentalnie wybory wczesniej (lodowka)?

M i T napisał/a:
- wzrost cen benzyny, a na pewno stała, wysoka jej cena


Cos mi mowi, ze auta to Ty nie masz, ale zobacz sobie, jak wyglada cena benzyny
w innych krajach europejskich, takze osciennych. Smieszne jest zwalanie na PO
tej ceny, ale jak sie nie ma pojecia, jak funkcjonuje gosp., to tylko tyle sie da...

M i T napisał/a:
- rozdawnictwo, by się utrzymać


Jasne, niedlugo kortarze eksterytorialne bedziemy sprzedawac...

M i T napisał/a:
- dalsza utrata suwerenności


Kłaniaja sie takie same lęki, jak u nacjonalistow (chocby JKMa)

M i T napisał/a:
- tolerancja dla wszystkich i przyjmowanie w szeregi partii każdego, byle tylko coś ugrać.


Dziecinny zarzut. Tak robi każda opcja na swiecie

Wysokie ceny są ogolnie winą Rady Polityki Pienieznej, która swego czasu nie reagowała.
Wie to chyba każdy ekonomista i biznesmne, ale zeby to wiedziec, to trzeba ktoregos znac, bo klikacze nie widza co to jest RPP, wiec oczywiscie obwiniaja rzad.

Rząd jest winny wiele, ale powyższe zarzuty wynikają z podświadomości piszącego. To, czego
mozna było sie spodziewac: jest zle, swiat fatalny, Polska fatalna, bedzie gorzej, nie ma szans
itd. Nawet torche sie to zabawne robi ;-)
,

aruś nie obraź się, ale znasz się na ekonomii i gospodarce jak swinia na gwiazdach i papugujesz "profesora" balcerowicza któremu popieprzyło się we łbie i mysli że ekonomia to kreacja pieniędzy i zysk liczony w pieniądzach wirtualnie kreowanych.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 21:59   

Cytat:
Полиция ищет двоих молодых людей, сбежавших в пижамах из психиатрической больницы в Москве
Из психиатрической больницы на юго-востоке Москвы сбежали двое пациентов, сообщил РИА «Новости» источник в правоохранительных органах столицы.

«Молодые люди, 21 и 22 года, сбежали из больницы по адресу: улица Ставропольская, 27. Оба были одеты в больничные пижамы», – сказал собеседник агентства.

Trzeba podpowiedziec tej policji, ze ci uciekinierzy z zakladu psychiatrycznego chowaja sie na tym forum.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sie 14, 2011 22:30   

Mariusz_ napisał/a:
Cytat:
Cos mi mowi, ze auta to Ty nie masz, ale zobacz sobie, jak wyglada cena benzyny
w innych krajach europejskich, takze osciennych.

Are.is.back.4ev a kto prowadzi politykę skarbową, finansową państwa?? Kto tworzy kreatywną księgowość przerzucając na barki kolejnych pokoleń Polaków kolejne zobowiązania (kiełbasę wyborczą) finansowe.
10000000000000000x wolę rząd AWS-u z jego 4 reformami niż kolejne rządy po nich. Aby przeprowadzić niepopularne (przyszłościowe) reformy trza mieć jaja (vide Grecja,Włochy, Niemcy). Nie myli się tylko ten co NIC NIE ROBI. Polska potrzebuje drugiego Mieszka, K. Wielkiego,Staszica, Piłsudskiego, Korwina.....?
[/quote]

reformy dla "reform"
tylko wszystko popsuły nie naprawiły
jaja to oni mieli zamiast mózgu
w obecnej sytuacji nawet solomon nie pomoże
trzeba rozwalić lichwiarską globalistyczną mafię
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 22:34   

Mariusz_ napisał/a:
Polska potrzebuje drugiego Mieszka, K. Wielkiego,Staszica, Piłsudskiego, Korwina.....?


Zgoda, ale z tym Korwinem to bądźmy poważni... Gdzie Ty stawiasz jakiegos wariata i populiste?

ali napisał/a:
papugujesz "profesora" balcerowicza któremu popieprzyło się we łbie


Zrób mature to pogadamy. znasz sie na motykach i polu, to marz o traktorach
a nie o ekonomii makro.

ali napisał/a:
trzeba rozwalić lichwiarską globalistyczną mafię


Tak Dziadek, przeciez to takie oczywiste. Rozwalic mafie - a pozniej - banał - po
prostu zrobić tak, żeby było dobrze. Cały czas jak Cie znam to potrafisz tylko
pieprzyc jak potluczony, ze liberały zle, ze to zle, ze tamto, jednym zdaniem
obalasz cale systemy ekonomiczne, a nie proponujesz nic w zamian, bo jestes
na to za ciemny i tyle. No chyba ze wklejanie jakichs tekstow ktorych nie rozumiesz
nazywasz proponowaniem alternatywy.
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back.4ev Nie Sie 14, 2011 22:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sie 14, 2011 23:50   

Are.is.back.4ev napisał/a:
ali napisał/a:
t;]papugujesz "profesora" balcerowicza któremu popieprzyło się we łbie


Zrób mature to pogadamy. znasz sie na motykach i polu, to marz o traktorach
a nie o ekonomii makro.

ali napisał/a:
trzeba rozwalić lichwiarską globalistyczną mafię


Tak Dziadek, przeciez to takie oczywiste. Rozwalic mafie - a pozniej - banał - po
prostu zrobić tak, żeby było dobrze. Cały czas jak Cie znam to potrafisz tylko
pieprzyc jak potluczony, ze liberały zle, ze to zle, ze tamto, jednym zdaniem
obalasz cale systemy ekonomiczne, a nie proponujesz nic w zamian, bo jestes
na to za ciemny i tyle. No chyba ze wklejanie jakichs tekstow ktorych nie rozumiesz
nazywasz proponowaniem alternatywy.


aruś
cóż ty możesz wiedzieć o swoim idolu
zapewne jeszcze w pamersy robiłeś
kiedy on ciemnoty wciskał na które tylko tacy jak ty idioci dali sie nabrać
bajdy dla tych którzy podstawych regół ekonomii nie znają

ekonomia nie potrzebuje zagmatwanej filozofii
jest prosta jak cep
ma służyć człowiekowi i społeczeństwu w planowaniu równomiernego rozwoju
rolą pieniądza jest ułatwienie wymiany dóbr a nie spekulacja i lichwa

słyszałeś dzwon tylko nie wiesz gdzie on
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pon Sie 15, 2011 06:15   

ali napisał/a:
ekonomia nie potrzebuje zagmatwanej filozofii
jest prosta jak cep
ma służyć człowiekowi i społeczeństwu w planowaniu równomiernego rozwoju
rolą pieniądza jest ułatwienie wymiany dóbr a nie spekulacja i lichwa


No i proszę. Dziadziuś objawił nam tajemnice sukcesu, teraz od jutra wszyscy
bedziemy bogaci :-) ))))
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pon Sie 15, 2011 10:58   

W Polsce założenia są dobre, prawo również gorzej z wprowadzaniem w życie ( może inaczej Polak potrafi-co by się nie zrobiło, natura kombinatora zwycięża ;) ?). Kuleje egzekwowanie prawa i tzw duch prawa.........
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Pon Sie 15, 2011 10:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Sie 15, 2011 18:52   

A teraz mała wklejka i kilka słów.
Kilka słów: zanim określonej grupie ludzi na tym forum zmięknie pałka i sflaczeje kręgosłup, zastanówcie się, czemu nagle pragniecie głosować na SLD, choć do tej pory na samo brzmienie tego akronimu dostawaliście mdłości?

I wklejka


Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Sie 15, 2011 18:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 15, 2011 20:03   

Pewnie też zagłosuję na Nową Prawicę, ale nie jestem w stanie zrozumieć jednego: po kiego JKM ze Szlęzakiem w Stalowej Woli na tydzień przed wyborami urządzają operetkowy sąd nad Powstaniem?
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Sie 15, 2011 20:22   

Baldhead, z wieloma poglądami JKM nie jestem w stanie się zgodzić, tyle że nie przeszkadza mi to w żaden sposób zagłosować, bo to z czym się zgadzam, jest w obecnej sytuacji kluczowe. Poza tym, czemu Korwin miałby się nie sprawdzić w praktyce? Już raz dopiął swego w/s lustracji. Kwestie tyczące się powstania, w tym momencie kompletnie mnie nie interesują. Podejrzewam równocześnie, że raczej nie będę sobie tym zaprzątał głowy jakoś szczególnie także w bliższej lub dalszej przyszłości.
Mało tego, wcale nie wykluczam prawdopodobieństwa, że Korwin pracuje na dwóch lub kilku frontach. I o dziwo - na razie mi to jakoś nie przeszkadza.

ps: A zresztą: na czym polegał ów sąd nad PW? 8)

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Sie 15, 2011 20:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Sie 15, 2011 20:41   

Are.is.back.4ev napisał/a:
M i T napisał/a:
A tu przedwyborczy "Braveheart"
http://www.youtube.com/watch?v=a-nbFlCxpYY


Widać więc, że JKM kieruje swoj populizm bezposrednio do klikaczy


W życiu nie nazwałbym Korwina populistą. Podobnie zresztą jak Kwaśniewskiego Jana.
A to dlatego, że większość poglądów JKM nie jest popularna.

Demagog tak, utopista - jak najbardziej. Ale nie populista.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 15, 2011 20:53   

Cytat:
Kwestie tyczące się powstania, w tym momencie kompletnie mnie nie interesują. Podejrzewam równocześnie, że raczej nie będę sobie tym zaprzątał głowy jakoś szczególnie także w bliższej lub dalszej przyszłości.


No właśnie, tym bardziej się dziwię, dlaczego robi to ktoś, kto chce coś osiągnąc w wyborach.
Ludzie martwią się wzrostem cen, myślą z niepokojem o swoich kredytach etc., są wkurzeni na tumiwisizm polityków, a JKM w kluczowym momencie kampanii kieruje ostrze krytyki w kierunku dowódców Powstania.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Sie 15, 2011 21:59   

M i T napisał/a:
Już nie trzeba posiłkować się wyrafinowanymi oszustwami, wystarczy powtarzać jak mantrę: Kaczyński jest chory psychicznie, Kaczyński gra tragedią Smoleńską, Kaczyński nienawidzi wszystkich i wszystkich obraża, a przeciętny demokrejzol po pewnym czasie zaczyna mieć pretensje do Kaczyńskiego, że nic nie robi w sprawie np. padającego deszczu :what:



Kaczyński nie ma przede wszystkim nic do zaoferowania. Uderza w ekstremizmy i skrajny populizm.
To jest rzecz jasna wygodne dla jego przeciwników politycznych, którzy nie muszą się wysilać i napinać. Mogą poprzestać na krytyce PISu, i i kreować się na rozsądną alternatywę, jedyną alternatywę.
To jest wygodne, mało ryzykowne, minimalistyczne, wyrachowane podejście.
Całe zjawisko..

M i T napisał/a:
choć jak pisałem, z drugiej strony - dalsza władza PO oznaczać może tylko jedno: kontynuację okradania obywateli z odłożonej kasy


Rozwiń ten pogląd.
W jaki sposób jesteś okradany, jak to odczuwasz. Jaka jest alternatywa. Podaj przykład państwa, gdzie obywatele nie są lub nie byli okradani.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Sie 15, 2011 22:10   

ali napisał/a:
ekonomia nie potrzebuje zagmatwanej filozofii
jest prosta jak cep


:D :viva:
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Sie 15, 2011 22:13   

Are.is.back.4ev napisał/a:

ali napisał/a:
trzeba rozwalić lichwiarską globalistyczną mafię


Tak Dziadek, przeciez to takie oczywiste. Rozwalic mafie - a pozniej - banał - po
prostu zrobić tak, żeby było dobrze. Cały czas jak Cie znam to potrafisz tylko
pieprzyc jak potluczony, ze liberały zle, ze to zle, ze tamto, jednym zdaniem
obalasz cale systemy ekonomiczne, a nie proponujesz nic w zamian, bo jestes
na to za ciemny i tyle. No chyba ze wklejanie jakichs tekstow ktorych nie rozumiesz
nazywasz proponowaniem alternatywy.


No przecież to jest ta retoryka, dzięki której można w polsce zdobyć 20 - 30 punktów procentowych.

U władzy jest układ, oni, nie my, którzy okradają nas, polskę, polaków.

Wystarczy odsunąć ich od władzy, i przekazać władzę prawdziwym polakom, patriotom, i wtedy już wszystko będzie dobrze :viva:
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Sie 15, 2011 22:31   

Baldhead napisał/a:
Pewnie też zagłosuję na Nową Prawicę, ale nie jestem w stanie zrozumieć jednego: po kiego JKM ze Szlęzakiem w Stalowej Woli na tydzień przed wyborami urządzają operetkowy sąd nad Powstaniem?


M i T napisał/a:
Baldhead, z wieloma poglądami JKM nie jestem w stanie się zgodzić


Nie wiem czy to kwestia zgody/braku zgody. Myślę, że raczej sprawa opłacalności danej inicjatywy.

Przez wiele lat o powstaniu Warszawskim nie można było mówić. Gdy temat powrócił do mainstreamu mówi się w zasadzie w samych superlatywach.
Tymczasem powtanie było z politycznego, logistycznego punktu widzenia kompletnym niewypałem. A dowódcy byli po stokroć niekompetentni. Nieprzygotowani merytorycznie, bez planu. Narazili życie żołnierzy i ludności cywilnej.
Teraz nagradza się ich pośmiertnie orderami, bez jakiekolwiek rzeczowej dyskusji, na bazie aktualnej "mody" na powstanie.

Polecam te dwie książki dla zainteresowanych tematem:

"Kulisy upadku PW":
http://www.powstanie.pl/pobierz.php

"Mrowka na szachownicy":
http://www.kurdwanowski.pl/pdf/Mrowka_n ... ownicy.zip



Natomiast chwytanie się tak kontrowersyjnego tematu przez polityka w przededniu wyborów, to strzelanie sobie w stopę.
Ale Korwin i tak nie ma najmniejszych szans, i podchodzi do tematu, że im więcej go w mediach, tym lepiej. Attention whore.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Sie 15, 2011 22:35   

M i T napisał/a:
Poza tym, czemu Korwin miałby się nie sprawdzić w praktyce? Już raz dopiął swego w/s lustracji.


http://www.youtube.com/watch?v=Vscr0YC8vCU

:viva: :viva: :viva:
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Sie 15, 2011 22:41   

zenon napisał/a:
Rozwiń ten pogląd.
W jaki sposób jesteś okradany, jak to odczuwasz. Jaka jest alternatywa. Podaj przykład państwa, gdzie obywatele nie są lub nie byli okradani.

Nie, nie rozwinę. Tłukę od kilkudziesięciu postów odpowiedzi.
Drugie pytanie jest kulawe i bardziej wygląda na niezbyt wyszukaną próbę załapania dialogu. Ale odpowiem: nie ma takiego państwa. Jednak nie wszędzie okrada się tak samo, powinieneś o tym wiedzieć. Między państwami nie ma równości, więc i kradzież ulega gradacji w zależności m.in. od stopnia świadomości obywateli.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Sie 15, 2011 22:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Sie 15, 2011 22:48   

yhym.

Jak definiujesz słowo "kradzież" w tym konkretnym kontekście?
Może niekompatybilność słownika to przyczyna braku zrozumienia....?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 01:00   

zenon napisał/a:

Tymczasem powtanie było z politycznego, logistycznego punktu widzenia kompletnym niewypałem. A dowódcy byli po stokroć niekompetentni. Nieprzygotowani merytorycznie, bez planu. Narazili życie żołnierzy i ludności cywilnej.
Teraz nagradza się ich pośmiertnie orderami, bez jakiekolwiek rzeczowej dyskusji, na bazie aktualnej "mody" na powstanie.

Powstanie bylo politycznym, moralnym i fizycznym zwyciestwem "braci ze wschodu". To oni przygotowywali to powstanie przez swoich agentow. Jednym z nich byl Rajmund Kaczynski. Po co mieli walczyc z dwoma przeciwnikami; Polakami i Niemcami.
"Napuscili" jednych na drugich i przygladali sie z rozkosza jak sie Polacy sami wyniszczaja.
Te sama strategie zastosowali w 1981 roku wprowadzajac stan wojenny.
Dalej kontynuja te strategie. Maja w Polsce i nie tylko w Polsce obsadzone kluczowe stanowiska panstwowe swoimi agentami.
Mamy namacalny przyklad dzialania "niezawislych" sadow i prokuratury. Prezesa Jaroslawa nie jest w stanie ruszyc zaden prokurator czy sedzia.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 02:02   

Kangur napisał/a:
zenon napisał/a:

Tymczasem powtanie było z politycznego, logistycznego punktu widzenia kompletnym niewypałem. A dowódcy byli po stokroć niekompetentni. Nieprzygotowani merytorycznie, bez planu. Narazili życie żołnierzy i ludności cywilnej.
Teraz nagradza się ich pośmiertnie orderami, bez jakiekolwiek rzeczowej dyskusji, na bazie aktualnej "mody" na powstanie.

Powstanie bylo /.../ zwyciestwem "braci ze wschodu".
Po co mieli walczyc z dwoma przeciwnikami; Polakami i Niemcami.
"Napuscili" jednych na drugich i przygladali sie z rozkosza jak sie Polacy sami wyniszczaja.

z tym się zgodzę.

Cytat:

To oni przygotowywali to powstanie przez swoich agentow.

Pogląd dość kontrowersyjny. Nie spotkałem się z takimi doniesieniami.
Ja bym obstawiał, że pomysł był nasz, ale na rękę czerwonym, i na tyle na ile mogli, to go wsparli.
Oczywiście mam na myśli wsparcie przed wybuchem, bo potem jak było to każdy wie. Nawet zagrozili aliantom, że będą zestrzeliwać ich samoloty, które miałyby zrzucać jedzenie i broń dla powstańców.

Swoją drogą, ciekawe kogo ma na myśli JKM mówiąc, że wśród dowódców PW byli agenci sowieccy:
http://www.youtube.com/watch?v=Fqb2oIzT8fw
Ciekaw też jestem źródeł.


Cytat:
Jednym z nich byl Rajmund Kaczynski.
Te sama strategie zastosowali w 1981 roku wprowadzajac stan wojenny.
Dalej kontynuja te strategie. Maja w Polsce i nie tylko w Polsce obsadzone kluczowe stanowiska panstwowe swoimi agentami.
Mamy namacalny przyklad dzialania "niezawislych" sadow i prokuratury. Prezesa Jaroslawa nie jest w stanie ruszyc zaden prokurator czy sedzia.


No to już są pomówienia i hipotezy.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 06:50   

Cytat:
Natomiast chwytanie się tak kontrowersyjnego tematu przez polityka w przededniu wyborów, to strzelanie sobie w stopę.


no właśnie.
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 06:58   

Cytat:
No przecież to jest ta retoryka, dzięki której można w polsce zdobyć 20 - 30 punktów procentowych.


Podobnie na odwrotnej: że wszystko jest w najlepszym porządku, jesteśmy zieloną wyspą, a za wszystkie niepowodzenia winę ponosi opozycja (exemplum pamietna tyrada Rostowskiego na temat złowrogiego PiS-owskiego zmniejszenia obciążeń fiskalnych). :)
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 08:11   

zenon napisał/a:
[,. Gdy temat powrócił do mainstreamu mówi się w zasadzie w samych superlatywach.
Tymczasem powtanie było z politycznego, logistycznego punktu widzenia kompletnym niewypałem. A dowódcy byli po stokroć niekompetentni. Nieprzygotowani merytorycznie, bez planu. Narazili życie żołnierzy i ludności cywilnej.
,. Attention whore.


Zgoda.Mozliwy jest secenariusz w ktorym polityk zdaje sobie sprawe ze rosnie elektorat wolny od glupiopatriotycznego belkotu i celuje w niego spektakularnymi ruchami.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 10:10   

A jakie wyjście mieli przywódcy (skutki polityczne):
a)brak reakcji-kolaboracja z Niemcami, brak czynnego udziału sił polskich w "wyzwoleniu" stolicy Polski ;
b)podjęcie walki- skutek znany?
Prosto ocenia się z miejsca siedzenia "po" niż "w" lub "przed"....
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 11:10   

Wybieramy parlament czy władze IPNu?

Jeśli głównym kryterium ma być stosunek
do Katastrofy Smoleńskiej czy Powstania Warszawskiego
to miłego pobytu w skansenie życzę.
:-/

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ekonomia
Cytat:
(...)Jednym z podstawowych pojęć ekonomii jest rzadkość dóbr. Niemal wszystko jest rzadkie: żadna ilość dóbr nie jest w stanie całkowicie usatysfakcjonować społeczeństwa, bez względu na stopień zamożności każdy chce mieć więcej. Ekonomia nazywa ten stan nieograniczonością potrzeb ludzkich (...)

"każdy chce mieć więcej", lubię takie kategoryczne założenia, bo nawet jedna osoba może sprawić, że stają się nieprawdziwe i mamy "prawie każdy".
:-)

Jak się rozwój rozumie jako wzrost konsumpcji to trudno nie mieć sraczki, nie tonąć w śmieciach, nie tonąć w długach i nie bekać próbując coś powiedzieć.

Naprężenie sytuacji jest na tyle ciekawe, że zostanie wzorcowo rozwiązane, co można zrobić, a no najlepiej, materialnie im mniej tym lepiej, z uśmiechem, bez agresji, zrywów i męczennictwa, zagospodarowany czas wykorzystać na samokształcenie by się jakoś odnaleźć jak walka o coraz większe koryto przestanie być celem.
:-/

EDIT:
A przepraszam, można jeszcze zrobić zamieszki, i dajmy na to Mariusz mógłby spalić Tomkowi samochód lub rower w proteście przeciwko okradaniu przez rząd, fajnie jest także splądrować jakiś sklep czy rozwalić przystanek, rozłożyć i potłuc chodnik z kostki, poturbować małolata i zabrać mu komórę, oczywiście wszystko jako wyraz dezaprobaty dla tych na górze.
:-/
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Wto Sie 16, 2011 11:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 12:23   

Lepiej Adam przez 80% frekwencję wyrazić swoją dezaprobatę dla tych co są i byli!
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1453
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 13:35   

zenon napisał/a:


M i T napisał/a:
choć jak pisałem, z drugiej strony - dalsza władza PO oznaczać może tylko jedno: kontynuację okradania obywateli z odłożonej kasy


Rozwiń ten pogląd.
W jaki sposób jesteś okradany, jak to odczuwasz. Jaka jest alternatywa. Podaj przykład państwa, gdzie obywatele nie są lub nie byli okradani.


Tam gdzie podatki są niskie, tam jest wyższy wzrost gospodarczy, niższe bezrobocie i ludziom żyje się lepiej.
Czy policzyłeś sobie kiedyś ile oddajesz pieniędzy w postaci podatku? Łupią nas na każdym kroku. Jedyną partią, która jest to w stanie zmienić jest Nowa Prawica.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 13:52   

Piotrx napisał/a:
Czy policzyłeś sobie kiedyś ile oddajesz pieniędzy w postaci podatku? Łupią nas na każdym kroku. Jedyną partią, która jest to w stanie zmienić jest Nowa Prawica.

fink napisał/a:
(...)Na zdrowy rozum, to kredyty powodują przecież ubożenie społeczeństwa jako całości. Zgadza się?

Soook podawał kiedyś taki odsyłacz o bankach i kredytach:
http://www.michaeljournal.org/wyspa.htm
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1453
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 14:36   

Adam319 napisał/a:

fink napisał/a:
(...)Na zdrowy rozum, to kredyty powodują przecież ubożenie społeczeństwa jako całości. Zgadza się?

Soook podawał kiedyś taki odsyłacz o bankach i kredytach:
http://www.michaeljournal.org/wyspa.htm


Kredyt nie powoduje w skali globalnej zubożenia, a wręcz powoduje wzrost gospodarczy. To drukowanie pieniędzy powoduje, ze stajemy się biedniejsi.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 15:27   

zenon napisał/a:


Cytat:
Jednym z nich byl Rajmund Kaczynski.
Te sama strategie zastosowali w 1981 roku wprowadzajac stan wojenny.
Dalej kontynuja te strategie. Maja w Polsce i nie tylko w Polsce obsadzone kluczowe stanowiska panstwowe swoimi agentami.
Mamy namacalny przyklad dzialania "niezawislych" sadow i prokuratury. Prezesa Jaroslawa nie jest w stanie ruszyc zaden prokurator czy sedzia.


No to już są pomówienia i hipotezy.

Zeniu.
Przesluchaj to wideo o demoralizacji spoleczenstwa i jak dlugo to trwa. (Ulokowanie kreta trwa jedna generacje).
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Posluchaj tez inne widea tego bylego oficera KGB i nie czekaj az ktos napisze o tym ksiazke, tylko uruchom swoja inteligencje. Stac cie na to.
Nie po to nauczyles sie alfabetu, zeby przestac myslec. No chyba, ze chcesz byc politycznie poprawnym pozytecznym idiota.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 21:23   

Ale z tego nie wynika, że Rajmund K. był agentem, a Jarek Kaczyński jest nietykalny.


Tak więc to są hipotezy, wiara i pomówienia.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 21:46   

Piotrx napisał/a:
zenon napisał/a:


M i T napisał/a:
choć jak pisałem, z drugiej strony - dalsza władza PO oznaczać może tylko jedno: kontynuację okradania obywateli z odłożonej kasy


Rozwiń ten pogląd.
W jaki sposób jesteś okradany, jak to odczuwasz. Jaka jest alternatywa. Podaj przykład państwa, gdzie obywatele nie są lub nie byli okradani.


Tam gdzie podatki są niskie, tam jest wyższy wzrost gospodarczy, niższe bezrobocie i ludziom żyje się lepiej.
Czy policzyłeś sobie kiedyś ile oddajesz pieniędzy w postaci podatku? Łupią nas na każdym kroku. Jedyną partią, która jest to w stanie zmienić jest Nowa Prawica.


Jak to zmienią?
proszę o konkrety.
Najlepiej w punktach, tak z grubsza założenia.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 21:52   

zenon napisał/a:
Ale z tego nie wynika, że Rajmund K. był agentem, a Jarek Kaczyński jest nietykalny.


Tak więc to są hipotezy, wiara i pomówienia.

:foch:
A czytales sprefabrykowane zyciorysy komunistow? Z nich tez nie wynika kim oni byli w rzeczywistosci. Po co i w jaki sposob Zyd Rajmund K. z Baranowicz (z sowieckiej okupacji) przybyl do Warszawy, gdzie Niemcy mordowali Zydow? Za co dostal od Bieruta wille na Zoliborzu podczas gdy innych AK-owcow zywcem zamurowywano w scianach? Jego synowie "zdobywali" w PRL-u doktoraty nie znajac zadnego jezyka obcego. Taki z doktoratem potrafi zjesc obiad, ale nie wie jak sie pisze obiad i pisze OBIAT.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Wto Sie 16, 2011 22:08   

Piotrx napisał/a:

Kredyt nie powoduje w skali globalnej zubożenia, a wręcz powoduje wzrost gospodarczy. To drukowanie pieniędzy powoduje, ze stajemy się biedniejsi.


he he ekonomista z dopustu
kredyt bez lichwy owszem jest potrzebny
kreacja/dodruk pieniądza idzie właśnie w kredyty
lichwiarze odcinają swoją dolę i kasy zaczyna w obiegu brakować więc dalej "pożyczają"
tak że już trza kredytem kredyt spłacać
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 22:09   

Adam319 napisał/a:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ekonomia
Cytat:
(...)Jednym z podstawowych pojęć ekonomii jest rzadkość dóbr. Niemal wszystko jest rzadkie: żadna ilość dóbr nie jest w stanie całkowicie usatysfakcjonować społeczeństwa, bez względu na stopień zamożności każdy chce mieć więcej. Ekonomia nazywa ten stan nieograniczonością potrzeb ludzkich (...)

"każdy chce mieć więcej", lubię takie kategoryczne założenia, bo nawet jedna osoba może sprawić, że stają się nieprawdziwe i mamy "prawie każdy".
:-)

Tak w kwestii formalnej. O ile dobrze pamiętam to "książkowa" definicja ekonomii mówi, że jest to nauka o gospodarowaniu ograniczonymi zasobami w warunkach nieograniczonych potrzeb ludzkich. Nie stwierdza ona faktu nieograniczoności potrzeb ludzkich, lecz zakłada ich nieograniczoność. Tak samo zakłada się racjonalność ludzkich wyborów na potrzeby budowy określonych modeli, co nie znaczy wcale, że wszyscy ludzie podejmują racjonalne decyzje w rzeczywistości.
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 22:11   

Piotrx napisał/a:
To drukowanie pieniędzy powoduje, ze stajemy się biedniejsi.

Pod warunkiem, że przechowujemy swoje oszczędności w pieniądzu.
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 22:15   

Piotrx napisał/a:
Tam gdzie podatki są niskie, tam jest wyższy wzrost gospodarczy, niższe bezrobocie i ludziom żyje się lepiej.

A co na przykład ze Szwecją?
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 22:21   

Kangur napisał/a:
zenon napisał/a:
Ale z tego nie wynika, że Rajmund K. był agentem, a Jarek Kaczyński jest nietykalny.


Tak więc to są hipotezy, wiara i pomówienia.

:foch:
A czytales sprefabrykowane zyciorysy komunistow? Z nich tez nie wynika kim oni byli w rzeczywistosci. Po co i w jaki sposob Zyd Rajmund K. z Baranowicz (z sowieckiej okupacji) przybyl do Warszawy, gdzie Niemcy mordowali Zydow? Za co dostal od Bieruta wille na Zoliborzu podczas gdy innych AK-owcow zywcem zamurowywano w scianach? Jego synowie "zdobywali" w PRL-u doktoraty nie znajac zadnego jezyka obcego. Taki z doktoratem potrafi zjesc obiad, ale nie wie jak sie pisze obiad i pisze OBIAT.


Byłem pierwszą osobą, która wkleiła na forum info o Rajmundzie K.
O tym, że Jarek Kaczyński to miernota nie musisz mnie przekonywać.

ale mimo wszystko - nie wiemy za co Rajmund dostał willę na żoliborzu, i czy w ogóle za coś dostał.

A twierdzenie, że Jarek jest nietykalny i w jakiś sposób faworyzowany jest z uwagi na brak dowodów w dalszym ciągu pomówieniem.
Trzymajmy się faktów.

Bo nawet jeśli ktoś ma ojca zdrajcę czy agenta nie oznacza, że ta osoba też jest zdrajcą czy agentem.
Szczególnie, że braci wychowywała matka, a z ojcem mieli jjakieś patologiczne relacje.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 22:23   

molar napisał/a:
Piotrx napisał/a:
Tam gdzie podatki są niskie, tam jest wyższy wzrost gospodarczy, niższe bezrobocie i ludziom żyje się lepiej.

A co na przykład ze Szwecją?


Zaraz Ci prawicowcy wkleją filmik z rurkowcami, i nie ugniesz się Wać pan pod siłą argumentu :hihi:
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Wto Sie 16, 2011 22:25   

Kangur,
masz fobie czy wali tobie już w czerep?
mój ojciec też spieprzał z sowieckiej okupacji do generalnej guberni
inaczej krasnaja armia mu groziła
pomorzacy też się tam kryli
Bierut w początkowym okresie stosował metode kija i marchewki
nawet udawał że popiera kościół
niejedenemu udało się zadekować bo brakło wykształconej kadry
Ostatnio zmieniony przez ali Wto Sie 16, 2011 22:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 22:37   

ali napisał/a:
Bierut w początkowym okresie stosował metode kija i marchewki


To akurat prawda.
Z początku komuchy udawali, że są fajnymi kolesiami.
Zdarzało się, że na przykładbyli AKowcy zostawali milicjantami lub coś w tym guście.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Wto Sie 16, 2011 22:43   

molar napisał/a:
Piotrx napisał/a:
Tam gdzie podatki są niskie, tam jest wyższy wzrost gospodarczy, niższe bezrobocie i ludziom żyje się lepiej.

A co na przykład ze Szwecją?


haha
wot zagwozdka dla liberałów

nie wysokie podatki są problemem
tylko jak się je spożytkuje

u nas rozdrapują je koleśie
więc na wszystko brakuje
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1453
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 08:53   

zenon napisał/a:
Piotrx napisał/a:
zenon napisał/a:


M i T napisał/a:
choć jak pisałem, z drugiej strony - dalsza władza PO oznaczać może tylko jedno: kontynuację okradania obywateli z odłożonej kasy


Rozwiń ten pogląd.
W jaki sposób jesteś okradany, jak to odczuwasz. Jaka jest alternatywa. Podaj przykład państwa, gdzie obywatele nie są lub nie byli okradani.


Tam gdzie podatki są niskie, tam jest wyższy wzrost gospodarczy, niższe bezrobocie i ludziom żyje się lepiej.
Czy policzyłeś sobie kiedyś ile oddajesz pieniędzy w postaci podatku? Łupią nas na każdym kroku. Jedyną partią, która jest to w stanie zmienić jest Nowa Prawica.


Jak to zmienią?
proszę o konkrety.
Najlepiej w punktach, tak z grubsza założenia.


1. Obniżą podatki.
2. Zlikwidują nadmierną biurokrację.
3. Obetną wydatki państwowe.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 09:05   

zenon napisał/a:
molar napisał/a:
Piotrx napisał/a:
Tam gdzie podatki są niskie, tam jest wyższy wzrost gospodarczy, niższe bezrobocie i ludziom żyje się lepiej.

A co na przykład ze Szwecją?


Zaraz Ci prawicowcy wkleją filmik z rurkowcami, i nie ugniesz się Wać pan pod siłą argumentu :hihi:


Ale można wymienić inne , poza Szwecją ,Danią czy Finlandią - choćby Bhutan (serio)
Rzecz w tym ,że swobodny przepływ kapitału i niskie podatki to nie jest wyłączny czynnik ludzkiego zadowolenia.Problemem , jak to nazwać , ultraliberalizmu czy jakiś współczesnych mutacji XIX wiecznego leseferyzmu jest fetyszyzm.Tak jak fetyszem lewactwa jest nierealna, całkowita równość tak fetyszem liber.jest państwo minimum i ultraniski podatek. Byłby OK gdyby kolesie nie zapominali o szczegółach jak takim np ,że w każdym społeczeństwie jest względnie stały i dość wysoki odsetek ludzi immanentnie niezdolnych do samodzielnego "młócenia kasy".I coś trzeba z nimi zrobić.
Podobnie z poczuciem bezpieczeństwa : pomysł na poprawę swojego poczucia bezpieczeństwa poprzez wolne posiadanie gnata oraz wprowadzenie kary śmierci świadczy jedynie o :
1.patologicznie niskim poczuciu bezpieczeństwa
2.braku doświadczenia z prawdziwym gnatem
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1453
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 09:38   

Bruford napisał/a:
zenon napisał/a:
molar napisał/a:
Piotrx napisał/a:
Tam gdzie podatki są niskie, tam jest wyższy wzrost gospodarczy, niższe bezrobocie i ludziom żyje się lepiej.

A co na przykład ze Szwecją?


Zaraz Ci prawicowcy wkleją filmik z rurkowcami, i nie ugniesz się Wać pan pod siłą argumentu :hihi:


Ale można wymienić inne , poza Szwecją ,Danią czy Finlandią


Duża w tym zasługa surowców naturalnych
 
     
hank

Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 59
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 11:26   

ali napisał/a:
molar napisał/a:
Piotrx napisał/a:
Tam gdzie podatki są niskie, tam jest wyższy wzrost gospodarczy, niższe bezrobocie i ludziom żyje się lepiej.

A co na przykład ze Szwecją?


haha
wot zagwozdka dla liberałów

nie wysokie podatki są problemem
tylko jak się je spożytkuje

u nas rozdrapują je koleśie
więc na wszystko brakuje


Jak to? Przecież liberałowie mówią, że Szwecję już zaraz czeka nieuchronny upadek. A mówią tak już od ponad 60 lat, więc pewnie się nie mylą. My zaś trwajmy w wierze w niewidzialną rękę rynku, która sama pobuduje drogi, koleje, szkoły etc.

ha ha Zaraz pewnie jakiś "lyberał" albo lepiej "konserwatywny liberał" wyskoczy i rzuci typowy leseferystyczny slogan: "Szwecja przed XX w. była bardzo kapitalistyczna i bardzo bogata. Szwedzi dzięki temu mogą sobie pozwalać na takie luksusy jak wysokie wydatki socjalne".Historycznie patrząc to nawet I Rzeczpospolita była bogatsza i zasobniejsza od Szwecji. Ale co tam fakty. Liczy się dogmat.
Albo "Jeśli chodzi o dobrobyt państw skandynawskich, to spora tu rola surowców naturalnych". Zwłaszcza np. w Finlandii obfitość drewna pozwala utrzymać wysoki poziom życia. Typowa "konserwatywno-liberalna" logika.....
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1453
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 12:05   

hank napisał/a:

Albo "Jeśli chodzi o dobrobyt państw skandynawskich, to spora tu rola surowców naturalnych". Zwłaszcza np. w Finlandii obfitość drewna pozwala utrzymać wysoki poziom życia. Typowa "konserwatywno-liberalna" logika.....


Pomyślcie zanim piszecie bzdury.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Finlandia#Gospodarka

Cytat:
Wydobywa się rudy miedzi, cynku, żelaza, chromu i niklu. Podstawowe gałęzie przemysłu, to przemysł:

drzewny i celulozowo-papierniczy
metalowy
maszynowy
hutnictwo żelaza i metali nieżelaznych.


Jak byk napisane, ze przemysł drzewny i celulozowo-papierniczy to jeden z najważniejszych.

Poza surowcami naturalnymi te kraje od wielu lat zajmują pierwsze miejsca w rankingach konkurencyjności. Czyli łatwo się tam prowadzi biznes, nie ma dużej biurokracji dla przedsiębiorców.
Ostatnio zmieniony przez Piotrx Śro Sie 17, 2011 12:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 12:42   

Piotrx napisał/a:
1. Obniżą podatki.
2. Zlikwidują nadmierną biurokrację.
3. Obetną wydatki państwowe.


No i prosze. Niech ktoś powie, że JKM i jego owieczki nie zeruja
na osobach bardzo wrazliwych na manipulacje.

Troche jak za komuny: rozdać ciemnemu ludowi broszurki i niech
sie do nich modlą. Na broszurkach kompletne brednie i banały,
tak jak te 3 punkty.
 
     
hank

Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 59
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 12:45   

Wiele państw jest bogatych w różne surowce, a to wcale nie przekłada się na poziom życia ludności (Rosja, Kongo). Klucz do bogactwa tkwi w rozwiązaniach instytucjonalnych i mądrej polityce. Są państwa praktycznie pozbawione surowców, które osiągnęły mimo to wysoki poziom rozwoju gosp. np. Korea Płd, Japonia.
Nowoczesna gospodarka nie opiera się o przemysł celulozowy tylko o przemysł zaawansowanych technologii. Szkoda gadać.... To podstawy podstaw. Doktrynera się nie przekona. Będzie odliczał kolejne lata do "nieuchronnego upadku" Szwecji.
Finowie i reszta Skandynawii odnieśli sukces dzięki inteligentnym rządom, mądrej polityce zagranicznej, potężnym nakładom w edukację (państwową!). Polacy za to lubią się kopać ze swoim sąsiadami, robić nieudane powstania i łożyć potężne nakłady na kościół. Efekt widoczny - 2 miliony obywateli już zagłosowało nogami przenosząc się do krajów "zgniłego Zachodu", jak o Europie zachodniej lubią mówić rodzimi "konserwatywni liberałowie". Praktyka brutalnie weryfikuje wszelkie dogmaty. Łącznie z tym o "niewidzialnej ręce" i "demoralizującym państwie dobrobytu".
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 13:10   

No a co z tym?

http://www.swedishwire.co...-is-a-tax-haven

Cytat:
Sweden’s tax structure has changed significantly during recent years. The corporate tax at 26.3 percent is not high compared to other countries, and the taxes on personal wealth, gifts and inheritance have all been abolished.

“When I started working with this, inheritance tax within the immediate family was 50 percent. It drained companies. Even when the tax was lowered to 30 percent, the nominal amounts were still very high. Many business owners found it difficult to accumulate personal savings outside of the company, and it was difficult to create resources to finance the tax.”

Today, Göran Grosskopf is the chairman of IKEA parent company Ingka Holding BV and construction corporation PEAB. According to him, Sweden today is a tax haven, except for when it comes to income taxation. Grosskopf’s advice to the Swedish government is clear: In order to attract international companies to the country, it must build confidence for a long-term tax policy.
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 14:28   

Baldhead napisał/a:
No a co z tym?

http://www.swedishwire.co...-is-a-tax-haven

Cytat:
Sweden’s tax structure has changed significantly during recent years.(...)

W końcu koncepcja państwa socjalnego w Szwecji nie sprawdziła się, co nie zmienia faktu, że wcześniej niż "during recent years" mieli wysokie podatki i źle im nie było. A z tego wynika że stwierdzenie niskie podatki = rozwój gospodarczy nie koniecznie musi być prawdziwe, a na pewno jest sporym uproszczeniem.
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 15:14   

Cytat:
A z tego wynika że stwierdzenie niskie podatki = rozwój gospodarczy nie koniecznie musi być prawdziwe, a na pewno jest sporym uproszczeniem.


Ciężko mi się zgodzić z powyższym akurat na przykładze Szwecji, bo gdzieś indziej czytam:
"Sweden’s social democracy and welfare state reached a peaked in the 1950s and 60s when unemployment reached virtually zero for a while and it was considered one of the richest countries in the world"

a później "decline" aż do lat 90., kiedy bezrobocie sięgnęło 40 procent:

The crisis of the 1990s was by some viewed as the end of the much buzzed welfare model called "Svenska modellen", literally "The Swedish Model", as it proved that governmental spending at the levels previously experienced in Sweden was not long term sustainable in a global open economy.[19] Much of the Swedish Model's acclaimed advantages actually had to be viewed as a result of the post WWII special situation, which left Sweden untouched when competitors' economies were comparatively weak.

No i na koniec:

There is virtually no opposition to this dismantling of the Swedish welfare state in the mainstream Swedish political system. One party in Sweden – The Left Party – has in the past rejected at least some of this path that Sweden is taking. But the Social Democrats have refused to even consider entering into a deal with them unless they water down their principles and accept that Sweden “has to” carry out even more more major public spending cuts – which the Left Party have more or less agreed to. Social Democrat leader Mona Sahlin calls this “responsible economics”. What she means however, is that perpetual large cuts to public spending are responsible to the needs of capital and big business in Sweden, not to the social and economic needs of Swedish people.
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 15:25   

I jeszcze nawiązując do tytułu wątku
Ostatnio z nudów zajrzałem na "zaprzyjaźnione" forum, a tam gruchnęła wieść:
http://forum.dr-kwasniews...27&topic=4522.0

Tomasz Kwaśniewski startuje z list Sojuszu Lewych Dochodów

A żeby było jeszcze śmieszniej kandydat deklaruje:

Cytat:
Nie startuję po to, by być posłem. Ale mogę być Posłem przy okazji.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 16:35   

To żeś Szymon zator spowodował. Wystarczyło jedynie powrócić do meritum wątku :hihi:
Wiedziałem już wcześniej, nawet barrrdzo delikatnie sugerowałem, chyba nie załapano. Może dlatego, że skupiłem się na innej sprawie niż owa kandydatura. Szczerze, to ona mnie nie dziwi, bardziej zdumiała mnie sytuacja, kiedy to zagorzali przeciwnicy socjalizmu wśród wyznawców, nagle jak jeden potracili swoje rzekome kręgosłupy. W ciągu kilku godzin i bez żadnej refleksji, jak z automatu!! To jest, proszę ja Ciebie, psychologiczny hardkor. Gość zajumał ich z zaskoczenia. Prawdziwy predator ;)
Pisałem o tym wiele razy. Nie przymierzając, w DOKŁADNIE TEN SAM SPOSÓB działa guru na wyznawcę. Z punktu widzenia wyborczej ciekawostki socjologicznej, jest to klasyczna miaaazga!!

ALEŻ ONI MUSIELI CZUĆ DYSONANS POZNAWCZY, o żesz w pytę!

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Sie 17, 2011 16:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 16:48   

Ach, zapomniałem: nie uczyłem się chodzić, by chodzić. Chodzę sobie tak przy okazji tylko.

I wiesz co? Cholera, daliśmy się wciągnąć. Toż Kandydat niczego bardziej nie pragnął, jak właśnie dyskusji w tym dokładnie temacie i o nim. No, ale trudno, rewelacje rządzą się własnymi prawami, choć z drugiej strony nad sensacjami zwykło się szybko przechodzić do porządku dziennego, a ten zwie się: walić socjalizm po ryju w ramach ostatniej szansy!
Drugiej nie będzie, gdyż ponieważ są przymiarki do utworzenia nowego rządu europejskiego z nowymi podatkami - rządu, Panie i Panowie, gospodarczego.
Będą kolejne stołki, kolejne papiery, kolejne ustawy globalne i regulacje, aneksy i sreksy.

ps: Doskonałe wyczucie BTW. SLD namiesza w tym roku.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Sie 17, 2011 17:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 17:01   

Cytat:
ALEŻ ONI MUSIELI CZUĆ DYSONANS POZNAWCZY, o żesz w pytę!


takie osoby, z tego, co sie zdazylem zorientowac, jak Blackened czy Slawek, odwaznie tam obnosily sie z liberalnymi pogladami, szczegolnie na tle roznych teres stachurskich, a tu patrz Pan...

Mnie to osobiscie za bardzo nie zdziwilo, bo fakt sie fajnie wpasowuje w cala optyideologie - wiare w to, ze stworzy sie nowego, lepszego czlowieka wg wzoru 1-3,5-0,8. Toz to lustrzane odbicie teorii o powstaniu homo sovieticus.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 17:20   

Dyskusja o polityce jest jak dyskusja o leczeniu,
że zacytuję klasykę:

Cytat:
Lekarstwa są dobre, to ludzie są do d|_|py.

:-x
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Śro Sie 17, 2011 17:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 17:26   

No dobra Baldhead, a tutaj masz raw-ideologię m.in. Chodzi głównie o to, by uważać na autorytety i mieć na oku swój własny poziom autorytaryzmu, a w chwili, gdy ów (autorytet) każe wskoczyć w przysłowiowy ogień, umieć odmówić. Tam zabrakło czujności (nazwanej świadomością), była za to RACJONALIZACJA treści przyprawiających o potworny dysonans. Gonitwa mechanizmów obronnych.
Przy okazji: kompromis ma swoje granice, po przekroczeniu których jest już tylko relacja pan-niewolnik.
Można się dawać naginać do pewnego momentu, aż nie trzaśnie.

Ja się np. nie dziwię ludziom, że zmieniają poglądy, to nic złego, sam pewnie ostatecznie wyewoluuję w skrajnie ateistyczną formę libertarianizmu lub propertarianizmu :hihi: Zły pogląd zastępujesz lepszym, pytanie tylko: z jakich powodów się to robi? Czy są to powody własne czy cudze? Czy zgodne z osobistą wolą czy z cudzą?

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Sie 17, 2011 17:34, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 18:53   

to jest dobre:
http://forum.dr-kwasniews...38821#msg138821
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 19:03   

zenon napisał/a:
to jest dobre:
http://forum.dr-kwasniews...38821#msg138821


Pierwsza pochodna wygląda tak:

http://www.kujawsko-pomorskie-sld.org.pl
Cytat:
• w okręgu nr 5 (Grudziądz, Toruń, Włocławek) – 13 mandatów:
22. Tomasz Kwaśniewski – lat 51, zootechnik, przedsiębiorca, bezpartyjny; Aleksandrów Kujawski;


Tłustojady - brać kartkę do zamiejscowego głosowania i na pielgrzymkę do Torunia.
:-)
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 19:09   

Cytat:
Panie Tomaszu, gratuluję decyzji Smile Jeśli w Parlamencie nie będzie wielu nowych "twarzy" to na zmiany nie ma po co liczyć. Żeby zmiany się zdarzyły trzeba zmian osobowych.

To mnie rozpaćkało normalnie!
Towarzyszka Teresa Stachurska za nic w świecie nie kuma i nigdy nie skuma (poczytajcie Aronsona, się dowiecie czemu), że ten system, ten "izm" jest do wymiany, a nie ludzie. Każda nowa twarz, która pojawi się w tak działającym systemie, będzie częścią tego systemu, choćby nawet naiwnie ... stawiała opór. Ideowo, jak np. Kandydat - po misjonarsku, wyrzekając się siebie w imię iiiiiidei.
Nawet zakładając, że Kandydat mówi prawdę i działa w imię misji jak misjonarz w Afryce, to w ciągu kilku miesięcy pobytu w szeregach czerwonaków, będzie ich elementarną częścią.
Dlaczego? Bo TAK DZIAŁA SYSTEM, bardzo zły system. Jeśli Korwin mówi dobrze, to wówczas np., gdy grzmi o zmianę koryta, a nie koryciarzy! Kropka, psiakrew!!

Tomek

ps: A za gadanie o GMO Korwin powinien dostać mukę w dynię, by się opamiętał ;) Facet po prostu wypowiada się w zbyt wielu sprawach, nawet w takich, na których być może w ogóle się nie zna. Znaczy - ma prawo gadać, ale podpierając się argumentacją, a nie ideologią opartą o spomiędzy zadu wyjęte przesłanki.
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Sie 17, 2011 19:18, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 19:11   

M i T napisał/a:
Dlaczego? Bo TAK DZIAŁA SYSTEM, bardzo zły system.


Rzuc prac na ochronie i w tym sklepie internetowym, dostan sie do polityki i
to zmien. Kto inny moze to zrobic?
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sie 17, 2011 21:07   

Are.is.back.4ev napisał/a:
M i T napisał/a:
Dlaczego? Bo TAK DZIAŁA SYSTEM, bardzo zły system.


Rzuc prac na ochronie i w tym sklepie internetowym, dostan sie do polityki i
to zmien. Kto inny moze to zrobic?


aruś
naiwne dziecko jesteś
z debilami nic nie zdziałasz
a masz ich 90/10 myślących
za Gierka było znacznie lepiej 80/20 więc już można było działac
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 21:18   

ali napisał/a:
aruś
naiwne dziecko jesteś
z debilami nic nie zdziałasz
a masz ich 90/10 myślących
za Gierka było znacznie lepiej 80/20 więc już można było działac


Aluś,
zdziecinniały dziadek jestes
ja to pisałem ironicznie.
A debili jest mniej, bo ludzie dzisiaj do szkoły chodza.
czego życzę i Tobie
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1453
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 21:27   

hank napisał/a:
Wiele państw jest bogatych w różne surowce, a to wcale nie przekłada się na poziom życia ludności (Rosja, Kongo).


Walisz porównania całkiem bezsensowne. Rosja przez wiele lat żyła w komunizmie i jak to porównywać z kapitalizmem? To oczywiste, że żyli w zacofaniu.
Kongo to już śmiechu warte.
Trzeba porównywać kraje ale brać pod uwagę też inne czynniki.
Płacimy ogromne pieniądze za surowce, szczególnie w ostatnich latach. To duża kasa. Skandynawowie to przejadają na socjal.
Ostatnio zmieniony przez Piotrx Śro Sie 17, 2011 21:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 22:38   

Piotrx napisał/a:
zenon napisał/a:
Piotrx napisał/a:

Tam gdzie podatki są niskie, tam jest wyższy wzrost gospodarczy, niższe bezrobocie i ludziom żyje się lepiej.
Czy policzyłeś sobie kiedyś ile oddajesz pieniędzy w postaci podatku? Łupią nas na każdym kroku. Jedyną partią, która jest to w stanie zmienić jest Nowa Prawica.


Jak to zmienią?
proszę o konkrety.
Najlepiej w punktach, tak z grubsza założenia.


1. Obniżą podatki.
2. Zlikwidują nadmierną biurokrację.
3. Obetną wydatki państwowe.


Ad 1. Co zrobią z wydatkami?
Ad 2. Jak, jaka to miałaby być skala?
ad 3. jw.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 23:17   

Gościa,
który to wymyślił,
zróbcie ministrem finansów.



Koniecznie !!!
:shock:
 
     
hank

Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 59
Wysłany: Czw Sie 18, 2011 01:16   

Baldhead napisał/a:
Cytat:
A z tego wynika że stwierdzenie niskie podatki = rozwój gospodarczy nie koniecznie musi być prawdziwe, a na pewno jest sporym uproszczeniem.


Ciężko mi się zgodzić z powyższym akurat na przykładze Szwecji, bo gdzieś indziej czytam...


A to ciekawa bajeczka. Czyli jednak Szwecja to w sumie takie drugie USA? Śmiechu warta konfabulacja.
Ponieważ koniec Szwecji nie nadszedł wbrew proroctwom "konserwatywnych liberałów", trzeba było stworzyć wyznawcom jedynie słusznej "niewidzialnej ręki" jakąś legendę, co by nie porzucili wiary. Ma ona kilka wersji:
- Szwecja była bajecznie bogata w historii. Teraz tylko odcinają procenty.
- Szwecja ma niesamowite zasoby naturalne. Teraz tylko odcinają procenty od swoich zasobów naturalnych
- Szwecja tak naprawdę jest krajem ultrakapitalistycznym, który dziesiątki lat temu porzucił nieefektywny model państwa socjalnego.
Oczywiście jest też grupa liberałów, którzy wciąż z jahowicką zawziętością powtarzają swoją zwyczajową mantrę: "Koniec Szwecji jest bliski! Koniec Szwecji jest bliski!" I tak już od ponad 60 lat czekają na ten nieszczęsny "koniec Szwecji".
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sie 18, 2011 07:04   

Cytat:
A to ciekawa bajeczka. Czyli jednak Szwecja to w sumie takie drugie USA? Śmiechu warta konfabulacja.


Żeby prowadzić polemikę wystarczyłoby czytać ze zrozumieniem. Ten warunek nie został spełniony, więc składam broń. Walcz dalej z własnymi fantasmagoriami.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sie 18, 2011 07:41   

Baldhead napisał/a:
No a co z tym?

,]


Nic literalnie , nic z tym poniewaz art dotyczy redukcji podatkow w skrajnie duzej skali , stopa do 26 % utrzymana co przeciez przez ultraliber bedzie uznana za skrajna.Inny kontekst
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sie 18, 2011 07:47   

Baldhead napisał/a:
Cytat:
A to ciekawa bajeczka. Czyli jednak Szwecja to w sumie takie drugie USA? Śmiechu warta konfabulacja.


Żeby prowadzić polemikę wystarczyłoby czytać ze zrozumieniem. Ten warunek nie został spełniony, więc składam broń. Walcz dalej z własnymi fantasmagoriami.


zwykle skladacie bron glownie dlatego , ze brak argumentow.Skandynawia to model ktory pokazuje ze fetysz niskiego podatku i minipanstwa moze byc tylko fetyszem. Jak chcecie uzyc arg.przeciwko modelowi szwedzekiemu to gdzie indziej szukajcie (istnieja nawiasem mowiac).
tutejszy pajac pokazuje art z wikipedii tylko zapomina dodac co tam jest napisane nt wskaznika giniego i 35% udialu przem elektr. w PKB

z powodu naturalnego i pozostajacego poza naszym wplywem ,procesu historycznego XIX wieczny model panstwa i spoleczenstwa jest nierealizowalny i wrecz niebezpieczny.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sie 18, 2011 07:52   

Cytat:
co przeciez przez ultraliber bedzie uznana za skrajna


Ultraliberalizm czy jak tam zwał nie jest tu punktem odniesienia. Tym są inne kraje, wobec których Szwecja jest "tax haven", co stanowi magnes dla inwestorów i sprawia, że gospodarka nie dostaje czkawki jak w latach 90. Ostatnio zresztą doświadczyła rekordowego wzrostu.
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sie 18, 2011 07:56   

Cytat:
zwykle skladacie bron glownie dlatego , ze brak argumentow.Skandynawia to model ktory pokazuje ze fetysz niskiego podatku i minipanstwa moze byc tylko fetyszem.


Zademonstrowałem pełen wachlarz argumentów, ale najpierw trzeba się z nim zapoznać, by móc dyskutować.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Sie 18, 2011 20:15   

Boooooooooooooooskie :D

:hihi: :hah:
Marishka
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Sie 18, 2011 20:26   

O w trąbę, ja chcieć taki plakat !!!!! :viva:
Jest arcydziełem, jest przemyślany gruntownie, jest NIE-DO-POBICIA!!!
Teraz wystarczy zaciągnąć Cezika, by dołożył muzykę plus sample z głosami.
rakenroll!!

Tomek

... te tytuły :hihi: :faint: MISTRZOSTWO, pierwsza liga satyry, cios w sam środek, cymes...
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Sie 18, 2011 20:32, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 18, 2011 20:44   

Baldhead napisał/a:
Cytat:
zwykle skladacie bron glownie dlatego , ze brak argumentow.Skandynawia to model ktory pokazuje ze fetysz niskiego podatku i minipanstwa moze byc tylko fetyszem.


Zademonstrowałem pełen wachlarz argumentów, ale najpierw trzeba się z nim zapoznać, by móc dyskutować.


a g... prawda
Szwecja nie doznała od 200 lat zniszczeń wojennych
i to jest to!!!!!!!!!!!!!i
a wy bajeczki wymyślacie
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sie 18, 2011 23:00   

Cytat:
a g... prawda
Szwecja nie doznała od 200 lat zniszczeń wojennych
i to jest to!!!!!!!!!!!!!i
a wy bajeczki wymyślacie


To jest jeden z powodów.
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Czw Sie 18, 2011 23:15   

Baldhead napisał/a:
Ciężko mi się zgodzić z powyższym akurat na przykładze Szwecji, bo gdzieś indziej czytam:

No to weźmy na ten przykład wysokość podatków obecnie w porównaniu z innymi krajami UE. Pierwszy z brzegu link z google (zakładam że to co tam piszą to mniej lub bardziej prawda)
http://abcbank.pl/info/st...uropa-swiat.htm
Jak widać w Szwecji mamy stawki - jeśli nie najwyższe - to w górnej granicy w porównaniu do reszty UE. Teraz jak porównamy kondycję szwedzkiej gospodarki i np krajów bałtyckich, które niemalże ogłosiły bankructwo albo Grecji, to Szwecja ma się całkiem nieźle. Oczywiście to jest uproszczenie, bo na taki stan rzeczy mogło mieć wpływ mnóstwo innych czynników i na pewno miały. A to co ja chcę tu pokazać, to to, że stwierdzenie odwrotne (obniżmy podatki => będzie żyło się lepiej) jest takim samym uproszczeniem.

Można uważać że
ali napisał/a:
ekonomia nie potrzebuje zagmatwanej filozofii
jest prosta jak cep

tylko czemu w takim razie nie mamy na świecie samych zadowolonych biznesmenów zarabiających kupę forsy. Przecież to proste jak cep.
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pią Sie 19, 2011 00:02   

molar napisał/a:

tylko czemu w takim razie nie mamy na świecie samych zadowolonych biznesmenów zarabiających kupę forsy. Przecież to proste jak cep.


hehe
toż to proste jak budowa cepa
popyt nie nadąża za podażą
znaczy siem
nie równoważy
Ostatnio zmieniony przez ali Pią Sie 19, 2011 00:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pią Sie 19, 2011 00:19   

Baldhead napisał/a:
Cytat:
a g... prawda
Szwecja nie doznała od 200 lat zniszczeń wojennych
i to jest to!!!!!!!!!!!!!i
a wy bajeczki wymyślacie


To jest jeden z powodów.

tyle że najważniejszy

jak powiadali starzy
nawet kamień leżący spokojnie mchem porasta
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sie 19, 2011 08:28   

Baldhead napisał/a:
Cytat:
co przeciez przez ultraliber bedzie uznana za skrajna


Ultraliberalizm czy jak tam zwał nie jest tu punktem odniesienia. Tym są inne kraje, wobec których Szwecja jest "tax haven", co stanowi magnes dla inwestorów i sprawia, że gospodarka nie dostaje czkawki jak w latach 90. Ostatnio zresztą doświadczyła rekordowego wzrostu.


tax heaven

http://www.taxrates.cc/html/sweden-tax-rates.html

8)
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sie 19, 2011 08:37   

cytata z deklaracji programowej Nowej Prawicy 8) :

.....a także religię, Kościół, moralność społeczną i kulturę – uważamy za pierwotne i autonomiczne względem państwa, które winno im służyć zgodnie z wykształconymi przez wieki regułami.......


Panom juz dziekuje. Radze zdjac muszki , ruszyc teoretyzujace duppy i obejrzec swiat co by sie przekonac ze on juz jest gdzie indziej 8)
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pią Sie 19, 2011 08:58   

Bruford napisał/a:
Panom juz dziekuje. Radze zdjac muszki , ruszyc teoretyzujace duppy i obejrzec swiat co by sie przekonac ze on juz jest gdzie indziej


Przypomina mi sie ostatni przemarsz prawicowcow z miasta, gdzie studiowałem.
Darli sie ze "Bog honor ojczyzna" podswiadomie chcac wdac sie w drake z kims,
kto smialby uważać inaczej. Raz na przecznicy był kordon policji, zagradzał drogi,
na ktore nie mieli pozwolenia. Jak zobaczyli ten kordon to zaczeli sie drzec:
- zawsze i wszedzie policja *ebana będzie !!
i wtedy ich lokalny boss zaczal na na nich:
- zamknac sie! zamknac sie! prowokacja!
i po chwili znowu szli dalej i darli sie:
- Bog honor ojczyzna!
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pią Sie 19, 2011 09:15   

Bruford napisał/a:

Panom juz dziekuje. Radze zdjac muszki , ruszyc teoretyzujace duppy i obejrzec swiat co by sie przekonac ze on juz jest gdzie indziej

otóż to
kościoły zastąpiono oszołomami i stadionami
a Boga
półdupkami Gagi i Dody
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pią Sie 19, 2011 10:40   

ali napisał/a:
i stadionami

Już 3 raz w ciągu 24 godzin czytam, że stadiony są złe.

Współzawodnictwo jakby nie jest na topie,
współpraca się liczy.

Nie jak wykiwać zawodnika,
tylko jak stworzyć korzystną sytuację.

Niby to zależy od punktu widzenia,
ale jest haczyk,
podział na my i oni,
co proste umysły kiboli prosto wyrażają,
a goście w garniturach dopiero,
kiedy alkohol im hamulce poluzuje.

Był stadion w Warszawie,
inkubator pomysłowości,
zmora sieci handlowych
i komu to przeszkadzało.
:-)
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Pią Sie 19, 2011 10:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Sie 19, 2011 11:47   

Słuchacie debaty w Sejmie? Mównicy dopadł Tusk i :
- nie odpowiedział merytorycznie na pytanie o finanse
- posługując się polityką miłości rzucił się do frontalnego ataku na opozycję i wykorzystał czas na kampanię wyborczą.
- po czym tyle go widziano
Świetny premier, co nie?

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Sie 19, 2011 11:51, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sie 19, 2011 12:24   

Cytat:
Teraz jak porównamy kondycję szwedzkiej gospodarki i np krajów bałtyckich, które niemalże ogłosiły bankructwo albo Grecji, to Szwecja ma się całkiem nieźle. Oczywiście to jest uproszczenie, bo na taki stan rzeczy mogło mieć wpływ mnóstwo innych czynników i na pewno miały.


Z kolei w latach 90. to Szwecja miała dług publiczny w wysokości 80 procent GDP. Goeran Persson wtedy m.in. ściął wydatki publiczne i zliberalizował gospodarkę. Zresztą wystarczy porównać sobie rozwój Irlandii od lat 80. z analogicznym rozwojem Szwecji i obciążeniem fiskalnym obu krajów w tamtym okresie.

Cytat:
tax heaven

http://www.taxrates.cc/html/sweden-tax-rates.html


Haven powiadasz? Jak wyżej:
Today, Göran Grosskopf is the chairman of IKEA parent company Ingka Holding BV and construction corporation PEAB. According to him, Sweden today is a tax haven, except for when it comes to income taxation"

Warto podkreślić, że IKEA z niezwykle dynamicznie rozwijającej się Szwecji wyniosła się w latach 70. A teraz? "Grosskopf said that both Ikea and Rausing family enterprise Tetra Pak would "without a doubt" have stayed in Sweden if today's tax conditions had been in place earlier, and if they could be assured that the tax system would remain stable in the long term". Może wtedy Szwecja nie poleciałaby na łeb na szyję w rankingu OECD z piątego do drugiej dziesiątki w latach 90.?

A co do wysokiego podatku dochodowego: ""There are however two barriers preventing Sweden from reaching its full potential, according to the Switzerland-based businessman.

"Firstly, a lack of confidence that the reforms will remain in place and, secondly, the fact that Sweden still has both direct and indirect income tax on employment," he said.

A że z tymi reformami może być róznie, świeże info:
http://www.thelocal.se/35580/20110816/
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Sie 19, 2011 14:27   

Bruford, zakładasz sytuację, kiedy ściąganiu wysokich podatków, jak w Szwecji, towarzyszy skrupulatne ich wykorzystanie pro-społeczne? Taki wyjątek potwierdzający regułę, że socjalizm nosi wszelkie cechy nowotworu złośliwego.
Inaczej: w Szwecji państwo kradnie, ale w zamian oddaje zagrabione mienie w postaci dóbr społecznych i inwestycji w obywateli, oczywiście wedle uznania rządu, w Szwecji wszechobecnego. I to jakoś takoś się kręciło. Wiadomo: państwo opiekuńcze, które czyni z obywateli Dzieci Roszczeniowe.
To na dłuższą metę nie może funkcjonować.

W Polsce i w innych krajach, gdzie podatki są wysokie i funkcjonuje VAT, a państwo wdziera się w każdą prywatną sferę, rząd kradnie, ale w zamian nie daje nic. Przecież wszyscy płacimy podatki, lecz nie przekłada się to na lepszy byt, sprawną infrastrukturę, transport itd. Być może rząd najzwyczajniej w świecie grabi i defrauduje? A potem nie ma na nic kasy, wszystko kuleje, kryzys i zero progresu?

Czy ktokolwiek tutaj poruszał kwestię rozkradania pieniędzy publicznych? Że o wyprzedaży majątku narodowego nie wspomnę.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Sie 19, 2011 14:28, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sie 20, 2011 09:08   

M i T napisał/a:
Bruford, zakładasz sytuację, kiedy ściąganiu wysokich podatków, jak w Szwecji, towarzyszy skrupulatne ich wykorzystanie pro-społeczne?,
To na dłuższą metę nie może funkcjonować.

,,,T, a państwo wdziera się w każdą prywatną sferę, rząd kradnie, ale w zamian nie daje nic. Przecież wszyscy płacimy podatki, lecz nie przekłada się to na lepszy byt, sprawną infrastrukturę, transport itd.,
Tomek


A jednak funkcjonuje i to na dluga juz mete.

Ale w sumie ja nie o tym chcialem.Tak sie sklada ze mieszkalem w Szwecji w poczatkach lat 90-tych.Argument przeciwko szwedzkosci jaka uporczywie wyciagaja lewicowcy lezy gdzie indziej , poza anankastycznym cytowaniem normalnie oscylujacych wskaznikow gospodarczych.To jest pakiet argumentow natury historyczno-spolecznych.Spoleczenstwo szwedzkie inaczej sie ksztaltowalo i z tego wynika ich wiekszosciowa zgoda na daleko posuniety egalitaryzm i w pewnym sensie zgoda priorytet grupy.Nie wchodzac w szczegoly , takimi czynnikami byly chociazby : opoznienie uprzemyslowienia a potem jego gwaltowna dynamika przypadajaca na braki demograficzne ( tuz po tzw wielkiej fali emigrac.) , proces ksztaltowania warstwy administracyjnej (jeden dekret krol.wywlaszczajacy arystokr.) , postawa proneutralna zasadniczo obecna juz po bitwie pod Poltawa itd.
Niemniej jednak Szwecja i reszta Skandynawii stanowi przyklad ze kraj moze funkcjonowac ku spolecznemu zadowoleniu w innym konstrukcie niz ultraliberalny.

Nie mam poczucia zeby panstwo naruszalo moja prywatnosc choc uwazam ze niektore siwadczenia wobec panstwa np podatek spadkowy to kradziez.Zaplacilem dwa horrendalne w ciagu 2 lat ,za kazde miasto moglo sobie wyfasowac mieszkanie 3 pokojowe.

co do bytu i infrastruktury to ja nie wiem , moze u was nic ale z cala pewnoscia nie mozna tak powiediec o Mazowszu czy Wlkp.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sie 20, 2011 09:12   

Ad meritum

Jestem za pragmatyzmem w polityce i konstrukcji spoleczenstwa. To wyklucza zasadniczo sprzyjanie jakiejkolwiek utopii , tak lewackiej jak ultraliberalnej (z zastrzezeniem , ze ta pierwsza winna byc leczona w razie rewolucyjnej potrzeby 8) takze kawalkami olowiu)
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
Ostatnio zmieniony przez Bruford Sob Sie 20, 2011 09:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sie 20, 2011 09:16   

Baldhead napisał/a:
[q

A że z tymi reformami może być róznie, świeże info:
http://www.thelocal.se/35580/20110816/


Kupe ale nie na temat.Czytasz emotikony? Nadto nie ja wywolalem tax heaven.To tyle , dalej nie ma sensu
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sie 20, 2011 10:44   

Cytat:
dalej nie ma sensu


jasne, jeśli posługujesz się info z początku lat 90, typu podatek spadkowy, zniesiony dobrych parę lat temu, to rzeczywiście nie ma sensu.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Sie 20, 2011 23:01   

Wy o Szwecji, a wypada raz jeszcze przypomnieć, że demokracja polega na tym, że ON też może oddać głos.


Tomek
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 07:17   

Baldhead napisał/a:
Cytat:
dalej nie ma sensu


jasne, jeśli posługujesz się info z początku lat 90, typu podatek spadkowy, zniesiony dobrych parę lat temu, to rzeczywiście nie ma sensu.


Nie ma sensu bo albo nie czytasz albo udajesz ze nie czytasz.Podatek spadkowy podalem jako przyklad , bez zwiazku ze szwecja.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 07:18   

M i T napisał/a:
Wy o Szwecji, a wypada raz jeszcze przypomnieć, że demokracja polega na tym, że ON też może oddać głos.
Obrazek

Tomek


Krotko i konkretnie , co proponujesz zamiast demokracji?
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1453
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 08:32   

Im niższe podatki tym większy wzrost gospodarczy, niższe bezrobocie i większy dobrobyt. Widzę, że tu na forum większość nie potrafi zrozumieć nawet jednego zdania.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 09:13   

ali napisał/a:
półdupkami Gagi i Dody

Oto karmiczna jest odpowiedź
i prawdziwie polskie pytanie,
czy poprze dziadek dziadka?


http://m.rmf24.pl/fakty/p...ejmu,nId,355351
Cytat:
Paweł Rabczewski, ojciec Dody, kulturysta i ciechanowski radny, ma być jedynką na płockiej liście PJN - dowiedział się "Wprost". "Propozycja jest, na 80 proc. z niej skorzystam. Do uzgodnienia pozostały nam jeszcze tylko niuanse" - mówi tygodnikowi Rabczewski. Jak zapewnia "w sprawach programowych jest między nami pełna zgoda".(...)Jest bezpartyjny, ale przyznaje, że w przeszłości myślał o współpracy z PiS.

:pada:

Piotrx napisał/a:
Większość nie potrafi zrozumieć nawet jednego zdania.

Kto formułuje myśli pokładając nadzieję w ich zrozumieniu, przesadza.
:-)
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Nie Sie 21, 2011 09:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 11:45   

Bruford napisał/a:
Krotko i konkretnie , co proponujesz zamiast demokracji?

XIX wieczną sympatyczną definicję państwa.
Przy okazji, mógłbym również zapytać: do czego doprowadzą owe "naturalne" procesy historyczne, o których wspominasz.
Dodatkowo, naturalne procesy opisywane w religioznawstwie, znane rzadziej jako ewolucja religii, wytworzyły ostatecznie monoteizm. Jakie będą wyniki "naturalnych" procesów historycznych? Dopisz sobie końcówkę do "mono".
A gdzie przysłowiowa historia, która kołem się toczy?

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Nie Sie 21, 2011 11:51, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 11:51   

Jaki fajny, normalny stan.
:-)


http://pl.wikipedia.org/wiki/Sarah_Palin napisał/a:
Alaska to historycznie jedyny stan, który płaci wszystkim mieszkańcom, dzieląc pospołu dochody stanowe od wydobywania ropy naftowej, zamiast pobierać podatki dochodowe.

Ponoć kandyduje,
ale czy zdąży zostać POTUSem
i wykorzystać swoje doświadczenie?
Pewnie już po TEOTWAWKI.
:-)
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Nie Sie 21, 2011 12:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 13:14   

Bruford napisał/a:
Krotko i konkretnie , co proponujesz zamiast demokracji?


Monarchię ? :D
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 14:39   

Monarchia spoko, pytanie tylko jaka - pytanie też, jak?
Państwa, w których korona pełni funkcje reprezentacyjno-pasożytniczo-kabaretowo-pajacowatą (a jest ich trochę, na czele z Brytolami), przez dziesiątki lat zdewaluowały pojęcie monarchii, poza tym, sam sobie zadaję pytanie, co w przypadku, gdy król zamiast oświeconym, będzie ......ym psychopatą z gabinetem psychopatów i psychopatycznymi rozporządzeniami? Zero wolności, libertarianie wędrują do celi, masowe rozbrojenie obywateli (pamiętam, co pisał Jefferson) i zero swobód.
Słowem, co w momencie, gdy król zaprowadzi masywny dyktat w każdej dziedzinie życia.

BTW czy mówi się, że nie wymyślono niczego lepszego od demokracji? Myślę, że to kompletny flak merytoryczny, ponieważ demokracja jest tylko i wyłącznie pozornie optymalnym ustrojem. Ustrojem, w którym dyletant, jak np. ja, idzie głosować. To absurd. Ja jestem władcą siebie i swojej własności prywatnej, nie mogę decydować w tłumie za innych, nawet nie skończyłem politologii. Prawa wyborcze to socjalistyczny nonsens. Analogicznie, czy to lekarz decyduje, jak ciąć, czy gremium złożone z rodzin pacjentów? Dlaczego ma być inaczej w sferze społeczno-politycznej? Czemu burek z obdartym ryjem ma decydować o moim życiu, o sprawach wagi państwowej, dyplomatycznej i gospodarczej??? Czy on ma ku temu przygotowanie merytoryczne? Nie. Wobec tego, jakim prawem pospólstwo głosuje?
Prawo demokratycznego głosowania świetnie tworzy pozór nowoczesnej wolności. Każdy może decydować o losie kraju, tyle że sprawy mają się dokładnie tak, jak chcą tego politycy-bandyci. Tego już zza parawanu demokracji, przeciętny Bolek nie zauważy, albo nie chce zauważyć. Gdy coś się psuje w gospodarce, polityce sugerują "więcej demokracji" czy inaczej: "obecną demokrację należy uleczyć, udoskonalić". Jak można doskonalić coś, czego istota jest patologią???
Większość laików ustali reguły, nawet ci, którzy na co dzień mają to w 4 literach.
Jest jeszcze druga poważna wada demokracji: głosuje się według kontekstu, jaki dyktują media, a media z kolei, są zawsze stronnicze politycznie. Tak jak nie ma niezawisłych sądów, tak nie ma niezależnych mediów. Pytanie tylko, KOMU dają fory i jakie to będzie miało znaczenia dla ludzi.
Demokracja jest jak baner reklamowy. Odkryj ją, odkryj jej zalety, oddaj jej cząstkę siebie, wdrażaj ją u siebie i wszędzie gdzie się da. Czego można pragnąć? Więcej demokracji. Walcz o demokrację, wysyłaj swoje wojska za free by kotwiczyły demokracje w krajach ropą płynących itd itd. Słowem, w życiu nie może spotkać cię nic lepszego od demokracji.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Nie Sie 21, 2011 14:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 14:43   

Bruford napisał/a:
To wyklucza zasadniczo sprzyjanie jakiejkolwiek utopii , tak lewackiej jak ultraliberalnej (z zastrzezeniem , ze ta pierwsza winna byc leczona w razie rewolucyjnej potrzeby 8) takze kawalkami olowiu)

Mógłbyś to rozwinąć? Chodzi o ołów.

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 15:45   

Węsząc jak kundle, wyczuwają, gdzie OPŁACA się usadzić pupsko. Po prostu transfery, wyborcza gra, moszczenie się przy korycie, obrzydliwa, pospieszna krzątanina jak w gnieździe karaczanów, np. Rosati będzie grał w środku pola po odejściu z lewego skrzydła.
Ludziom będą oczywiście wciskać kit, że dojrzeli, że dostrzegli wreszcie sens, że mają nadzieję zostać przyjętymi z otwartymi ramionami i że od momentu wygranej, natychmiast biorą się do roboty. I tak w kółko, co kadencję ta sama szopka.
http://wybory.onet.pl/par...aktualnosc.html
Cytat:
Dzisiaj Platforma Obywatelska przedstawiła kolejne, po Bartoszu Arłukowiczu, osoby związane z lewicą, które zdecydowały się na współpracę z PO. Są to: Dariusz Rosati, Józef Pinior, Witold Gintowt-Dziewałtowski, Mariola Sokołowska oraz Grzegorz Pisalski, sekretarz Unii Pracy.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Nie Sie 21, 2011 15:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 21:24   

Piotrx napisał/a:
Im niższe podatki tym większy wzrost gospodarczy, niższe bezrobocie i większy dobrobyt. Widzę, że tu na forum większość nie potrafi zrozumieć nawet jednego zdania.


Jak odrobisz podstawowe lekcje na przyklad : jakosc muzulmanskich statystyk gwaltow, wtedy zrozumiesz dlaczego nie jestes tu traktowany jako sensowny rozmowca. Tedy ci sie oczy otworza (byc moze) na to co tu jest dyskutowane a czego nie rozumiesz.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 21:26   

M i T napisał/a:
Bruford napisał/a:
To wyklucza zasadniczo sprzyjanie jakiejkolwiek utopii , tak lewackiej jak ultraliberalnej (z zastrzezeniem , ze ta pierwsza winna byc leczona w razie rewolucyjnej potrzeby 8) takze kawalkami olowiu)

Mógłbyś to rozwinąć? Chodzi o ołów.

Tomek


Karl Gustav Mannerheim. Nie widze mozliwosci akceptacji dojscia do wladzy lewactwa nawet droga legalnego wyboru
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 21:30   

M i T napisał/a:
Bruford napisał/a:
Krotko i konkretnie , co proponujesz zamiast demokracji?

XIX wieczną sympatyczną definicję państwa.
Przy okazji, mógłbym również zapytać: do czego doprowadzą owe "naturalne" procesy historyczne, o których wspominasz.
Dodatkowo, naturalne procesy opisywane w religioznawstwie, znane rzadziej jako ewolucja religii, wytworzyły ostatecznie monoteizm. Jakie będą wyniki "naturalnych" procesów historycznych? Dopisz sobie końcówkę do "mono".
A gdzie przysłowiowa historia, która kołem się toczy?

Tomek


nie wiem do czego doprowadza tak jak nie wiedzial np Dioklecjan.Na tym polega natura procesu historycznego.Otwiera sie dyskusja dlece poza ten watek zatem sygnalnie :
panstwa narodowe ksztaltowaly sie w okreslonych realiach , dzis owe realnia sa inne.Nie wiem czy tego dozyje ale schylek panstw narodowych jest historycznie pewny.

Nadal nie odpowiadasz konkretnie co zamiast demokracji i dlaczego

sorry za bledy , brak polskich znakow.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 21:33   

M i T napisał/a:
,Analogicznie, czy to lekarz decyduje, jak ciąć, czy gremium złożone z rodzin pacjentów?,. Wobec tego, jakim prawem pospólstwo głosuje?
,
Tomek


kto bedzie decydowal kogo zaliczyc do pospolstwa

ps lekarz proponuje pacjent sie moze zgodzic albo nie
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 21:49   

No to Bruford niezły hardkor :hihi:
Jedno mnie dziwi szczególnie: jako pogromca lewactwa, przykładasz wielką miarę do jego obrony. Chyba mi nie wmówisz, że nazwa PO jest zarazem treścią samą w sobie. Otóż, w Polsze panuje obecnie soc-demokracja, a premierem jest członek PO, prezydentem PO, w nadchodzących wyborach znów będzie PO - tyle, że ewentualnie w ramach koalicji z SLD.
Tylko wydaje Cię się, że PO to centrum liberalne. Przecież praktyka pokazuje działania prewencyjne rodem z PiS (analogiczną do zgarnięcia menela, na którego uwziął się Kaczyński, była akcja przeciwko antykomor.pl), jak i soc-agitkę. Dlatego obstaję przy takiej a nie innej koalicji.
ps: Mam wrażenie, że PO nie ma żadnej osobowości, żadnego charakteru, jest tworem bezpłciowym, przypomina galaretowatą maź. Taki polityczny bezkręgowiec. Już samo nazewnictwo: Platforma. Nie czujesz egalitaryzmu? Dla wszystkich i dla nikogo.

Bruford, jakie jest Twoje stanowisko wobec SLD?

Tomek
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pon Sie 22, 2011 06:02   

M i T napisał/a:
I tak w kółko, co kadencję ta sama szopka.


Od tysiecy lat na całym świecie. Ale klikacze i wariatujcie w rodzaju JKMa
to zmienią. Rzecz jasna - na lepsze.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 22, 2011 08:28   

M i T napisał/a:
No to Bruford niezły hardkor :hihi:
Jedno mnie dziwi szczególnie: jako pogromca lewactwa, przykładasz wielką miarę do jego obrony. Chyba mi nie wmówisz, że nazwa PO jest zarazem treści, są samą w sobie. ,
Bruford, jakie jest Twoje stanowisko wobec SLD?

Tomek


Ktore to hardkor :) ? Powaznie pytam.

Co do meritum. Niepotrzebnie sie dziwisz wiec wytlumacze. Istnienie jakiejkolwiek lewicy (razem z jej wynaturzeniem tj lewactwem) ma swoje powody. Nic nie istnieje bez powodu.
Srodowiska typu radiomaryjnych tlumacza sobie istnienie lewicy w sposob mitologiczny typu "knowania zlowrogiej masonerii" itp.Moja odpowiedz jest taka : nie ta masoneria to bylaby inna.Sytuacja dojrzala do zmian zwyczajnie. Rozsadny prawodawca , pragmatyk (ideowiec to glupek z definicji) powinien sie spokojnie i z umiarem pochylic nad niektorymi obserwacjami spolecznymi lewicowej proweniencji i wziac pod uwage bezpieczenstwo konstruktu spolecznego. Nie ma w mojej opinii miejsca na darwinizm spoleczny.Leseferyzm ,choc ideologicznie porywajacy , pozostawil spore masy ludzkie poza zasiegiem swojego sukcesu co skutkowalo zawieruchami. Byc moze w odroznieniu od Ciebie , za podstawowy obowiazek polityka uwazam dbanie o bezpieczenstwo spoleczenstwa jako calosci (dlatego np skrajnie nisko oceniam II RP).Wiesz ,nawet jak sobie zasiadziesz w swojej posiadlosci z gnatem , to w razie spolecznej zawieruchy nic Ci gnat nie pomoze.To w skrocie.

PO ma ode mnie na razie zolta kartke choc PIS nieustajaco czerwona.Podobnie jak czerwona ma Nowa Prawica. Patologicznie byc moze brzydze sie ideologiami.

SLD to produkt odpadowy , wielkie nic.Problem nie w SLD tylko w formujacych sie nowych srodowiskach lewicowych na razie zakotwiczonych medialnie glownie ale o wielkich ambicjach politycznych.SLD jest paskudne ale nieszkodliwe w szerszej perspektywie.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1453
Wysłany: Wto Sie 23, 2011 07:30   

Co zaoferował Biedroń Palikotowi za start w wyborach? Własny tyłek? :hah:
http://wiadomosci.gazeta....u_Palikota.html
Ostatnio zmieniony przez Piotrx Wto Sie 23, 2011 07:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1453
Wysłany: Wto Sie 23, 2011 07:32   

Bruford napisał/a:
Piotrx napisał/a:
Im niższe podatki tym większy wzrost gospodarczy, niższe bezrobocie i większy dobrobyt. Widzę, że tu na forum większość nie potrafi zrozumieć nawet jednego zdania.


Jak odrobisz podstawowe lekcje na przyklad : jakosc muzulmanskich statystyk gwaltow, wtedy zrozumiesz dlaczego nie jestes tu traktowany jako sensowny rozmowca. Tedy ci sie oczy otworza (byc moze) na to co tu jest dyskutowane a czego nie rozumiesz.


Dyskutować mogę z kimś, kto rozumie co ja piszę.
 
     
hank

Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 59
Wysłany: Wto Sie 23, 2011 11:49   

Piotrx napisał/a:
Co zaoferował Biedroń Palikotowi za start w wyborach? Własny tyłek? :hah:
http://wiadomosci.gazeta....u_Palikota.html


Ludowe porzekadło głosi: "Głodnemu chleb na myśli".
 
     
hank

Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 59
Wysłany: Wto Sie 23, 2011 11:52   

Piotrx napisał/a:
Bruford napisał/a:
Piotrx napisał/a:
Im niższe podatki tym większy wzrost gospodarczy, niższe bezrobocie i większy dobrobyt. Widzę, że tu na forum większość nie potrafi zrozumieć nawet jednego zdania.


Jak odrobisz podstawowe lekcje na przyklad : jakosc muzulmanskich statystyk gwaltow, wtedy zrozumiesz dlaczego nie jestes tu traktowany jako sensowny rozmowca. Tedy ci sie oczy otworza (byc moze) na to co tu jest dyskutowane a czego nie rozumiesz.


Dyskutować mogę z kimś, kto rozumie co ja piszę.

Twój podstawowy problem polega na tym, że ty sam kompletnie nie rozumiesz, co piszesz. Powtarzasz tylko ograne banały facia w muszce, na które nabierają się gimnazjaliści i część licealistów.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sie 23, 2011 11:52   

Piotrx napisał/a:
Dyskutować mogę z kimś, kto rozumie co ja piszę.


http://www.youtube.com/watch?v=fC3OM5lBm0g
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Sie 23, 2011 11:53   

A co Hank? Myślisz, że Biedroniowi nie przemknęło choćby przez ułamek sekundy: "..jak by to było?" :evil:
RPP to tak kosmicznie kabaretowa szopa, że nikt poważny nie wstąpi w jej szeregi. Nikt z mózgiem w miejscu, gdzie zwykle sytuuje się mózg.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Sie 23, 2011 11:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Sie 23, 2011 12:38   

Ekhhmm, za Tuskowa "mięso" podrożało. 3 tys. zeta.
Idziesz, rozumiesz, ulicą... w sandałach, jesteś zajęty miłą rozmową, nie zauważasz jednak kamienia leżącego na drodze. Potykasz się o niego boleśnie, np. paluchem. Ból jest tak dotkliwy, że mięcho wyłazi jak z automatu, w sensie o kuu...wa je..a mać, pi....lony kamień, gdzie są p...one służby porządkujące parki?! I w tym to momencie podchodzi pała i wystawia mandat na 3 tys. zł.

Generalnie, z wolnością słowa gorzej teraz niż za Kaczyńskiego.

Tomek

ps: Albo widzę nagle UFO nad Plantami.
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Sie 23, 2011 12:43, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sie 23, 2011 12:44   

M i T napisał/a:
A co Hank? Myślisz, że Biedroniowi nie przemknęło choćby przez ułamek sekundy: "..jak by to było?" :evil:


Rozumiem, że jak spotykasz w realu jakąś kobietę to masz tego rodzaju myśli?
Przez ułamek sekundy rzecz jasna.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1453
Wysłany: Wto Sie 23, 2011 12:59   

zenon napisał/a:
M i T napisał/a:
A co Hank? Myślisz, że Biedroniowi nie przemknęło choćby przez ułamek sekundy: "..jak by to było?" :evil:


Rozumiem, że jak spotykasz w realu jakąś kobietę to masz tego rodzaju myśli?
Przez ułamek sekundy rzecz jasna.


jęzeli jest w miniówce i wydekoltowana, to jest to jak najbardziej zdrowy odruch.
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1453
Wysłany: Wto Sie 23, 2011 13:02   

hank napisał/a:
Piotrx napisał/a:
Bruford napisał/a:
Piotrx napisał/a:
Im niższe podatki tym większy wzrost gospodarczy, niższe bezrobocie i większy dobrobyt. Widzę, że tu na forum większość nie potrafi zrozumieć nawet jednego zdania.


Jak odrobisz podstawowe lekcje na przyklad : jakosc muzulmanskich statystyk gwaltow, wtedy zrozumiesz dlaczego nie jestes tu traktowany jako sensowny rozmowca. Tedy ci sie oczy otworza (byc moze) na to co tu jest dyskutowane a czego nie rozumiesz.


Dyskutować mogę z kimś, kto rozumie co ja piszę.

Twój podstawowy problem polega na tym, że ty sam kompletnie nie rozumiesz, co piszesz. Powtarzasz tylko ograne banały facia w muszce, na które nabierają się gimnazjaliści i część licealistów.


Problem polega na tym, że nikt nie podważył tego co napisałem. Przytoczył przykłady kilku odstępstw od tej reguły. To tak jak ludzie, którzy twierdzą, że to co jesz nie ma żadnego znaczenia i podają przykłady ludzi, którzy żyli długo i zdrowo a jedli byle co.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sie 23, 2011 13:25   

Piotrx napisał/a:
zenon napisał/a:
M i T napisał/a:
A co Hank? Myślisz, że Biedroniowi nie przemknęło choćby przez ułamek sekundy: "..jak by to było?" :evil:


Rozumiem, że jak spotykasz w realu jakąś kobietę to masz tego rodzaju myśli?
Przez ułamek sekundy rzecz jasna.


jęzeli jest w miniówce i wydekoltowana, to jest to jak najbardziej zdrowy odruch.


http://www.youtube.com/watch?v=fC3OM5lBm0g
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sie 23, 2011 16:42   

zenon napisał/a:
M i T napisał/a:
A co Hank? Myślisz, że Biedroniowi nie przemknęło choćby przez ułamek sekundy: "..jak by to było?" :evil:


Rozumiem, że jak spotykasz w realu jakąś kobietę to masz tego rodzaju myśli?
Przez ułamek sekundy rzecz jasna.


Odpowiesz Tomku?

Interesuje mnie to o tyle, że każda reakcja może być potencjalnie w jaiś sposób niewłaściwa.
Odpowiesz, że masz takie myśli - wtopa przed Marishką.
Odpowiesz, że nie masz - dasz świadectwo stereeotypowemu myśleniu nt gejów.
Zignorujesz mnie - wyjdzie na to, że boisz się odpowiedzi, albo, że temat jest dla Ciebie niewygodny.
Odpowiesz pytaniem na pytanie - to samo.

No więc jak? Gdy spotykasz jakąś panią na mieście myślisz sobie jakby to z nią było?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Sie 23, 2011 17:06   

zenon napisał/a:
Zignorujesz mnie - wyjdzie na to

Mam gdzieś na co wyjdzie - to raz.
Dwa: wątek jest, Zenio, o wyborach.
Trzy: w obliczu krytyki Biedronia, chcącego robić karierę polityczną kreując i promując pokopaną wizję społeczeństwa, gorliwość Twojej jego obrony, w przedziwny sposób się podwaja.
I przypominam, to nie jest wątek o mnie i moich prywatnych sprawach. Wątki o mnie możesz toczyć z trollami, oni to lubią. Taka fajna paczka forumowa się stworzyła, ciągną za mną, gdzie tylko piszę, jak smród po galotach .. i kupki sadzą :razz: :hah:

Tomek
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sie 23, 2011 17:29   

M i T napisał/a:
Dwa: wątek jest, Zenio, o wyborach.

To po cholerę w tym wątku gdybasz czy Biedroń miał jakieś kosmate myśli odnośnie Palikota?
M i T napisał/a:
Trzy: w obliczu krytyki Biedronia, chcącego robić karierę polityczną kreując i promując pokopaną wizję społeczeństwa, gorliwość Twojej jego obrony, w przedziwny sposób się podwaja.

Nom, nadszedł ten czas, że mogę napisać:
Jest dokładnie tak jak miało być, czyli tak jak przewidziałem kilka godzin temu 8)
Swoją drogą niezła manipulacja. Dzieci uczcie się.
M i T napisał/a:
I przypominam, to nie jest wątek o mnie i moich prywatnych sprawach. Wątki o mnie możesz toczyć z trollami, oni to lubią. Taka fajna paczka forumowa się stworzyła, ciągną za mną, gdzie tylko piszę, jak smród po galotach .. i kupki sadzą :razz: :hah:

Oj jaki Ty biedny jesteś..

W kwestii formalnej: jeśli odpowiedź na moje pytanie, które jest nie na temat, a jednak na temat, kłóci się z Twoim systemem wartości, to mogę założyć specjalnie dla Ciebie nowy wątek.
Albo możemy się przenieść do już istniejącego, proponuję stereotypy i uprzedzenia, bo tym mi tutaj pachnie 8)

No to jak?
gdy rozmawiasz z jakąś babką w realu myślisz sobie jakby to było się z nią bzykać, czy nie?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Wto Sie 23, 2011 21:36   

zenon napisał/a:
No to jak?
gdy rozmawiasz z jakąś babką w realu myślisz sobie jakby to było się z nią bzykać, czy nie?


zenuś
głodnemu tylko chleb na myśli

normalny/nażarty ino zainteresuje sie ciekawym zjawiskiem
Ostatnio zmieniony przez ali Wto Sie 23, 2011 21:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Sie 26, 2011 18:33   



Ekhmm, będą się mylić wyborcom :hihi: Robuś, zapuść no włoski :)

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Sie 26, 2011 19:41   

Ponoć zaskakująco wzrosło poparcie dla Bronka:

http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html

Marishka
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pią Sie 26, 2011 22:22   

ali napisał/a:
normalny/nażarty ino zainteresuje sie ciekawym zjawiskiem


To jest ciekawe zjawisko (zakladajac, ze Maryśka istnieje), w Ty nie zorzumiales,co Zenon chcial powiedziec
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sie 27, 2011 08:16   

M i T napisał/a:
Obrazek Obrazek

Ekhmm, będą się mylić wyborcom :hihi: Robuś, zapuść no włoski :)

Tomek


Cienkie pisanie.Nie wiem co to za mechanizm ale , Tomek , rozczarowujesz jak przychodzi do gadania o polityce , przykre to.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1453
Wysłany: Sob Sie 27, 2011 11:14   

Większość Polaków jest zadowolonych z obecnej polityki i będzie dalej głosowała na PO.
Mam tylko nadzieję, że ci niezadowolenie nie zagłosują na lewaków z SLD, bo tego Polska już by nie wytrzymała.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Sob Sie 27, 2011 23:01   

Bruford napisał/a:

Cienkie pisanie.Nie wiem co to za mechanizm ale , Tomek , rozczarowujesz jak przychodzi do gadania o polityce , przykre to.

he he
przyganił kocioł garnkowi

ps,
sprzedajesz g..no owinięte w papierek
jak cukierek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Sie 28, 2011 17:18   

Bruford napisał/a:
Nie wiem co to za mechanizm ale , Tomek , rozczarowujesz jak przychodzi do gadania o polityce , przykre to.

Powiedz to raczej tym, którym wystawiłeś lajtową żółtą kartkę. I pewnie na których zagłosujesz w 2011 (?), by mieć pewność wręczenia czerwonej. Lecz posłuchaj rady wuja Toma i nie idź tą drogą, zaoszczędzisz sobie o wiele większego rozczarowania niż tu na forum :)
Ja Ci jeszcze naświetlę, co to za mechanizm jest. Otóż, taka zabawa, lekka satyra na Biedronia - ani ostra ani jakaś szczególna, ot foto-analogia. Nie wmawiaj mi tylko, że nie miałeś lekkiego chociaż ubawu :hihi:

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Nie Sie 28, 2011 21:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Sie 28, 2011 20:34   

Dobra, naiwnie liczę na coming outy :)
Kto jeszcze wierzy w dobre chęci PO i będzie na nich głosował w tym roku?
Kto w ogóle postawi na Czwórcę i odda głos na kogokolwiek z nich?

Tomek
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Nie Sie 28, 2011 20:42   

M i T napisał/a:
Dobra, naiwnie liczę na coming outy
Kto jeszcze wierzy w dobre chęci PO i będzie na nich głosował w tym roku?
Kto w ogóle postawi na Czwórcę i odda głos na kogokolwiek z nich?


Przykro jest patrzec, jak sie tak krzątasz. Musisz pracować ze swoja psychiką. Ktokolwiek zostanie wybrany, nie zrobi tego za Ciebie i też znajdziesz sobie jakies powody, żeby narzekac, jak to jest przeokropnie na swiecie. PO Tobie akurat nic nie kradnie, bo nie ma czego.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Nie Sie 28, 2011 21:50   

W tym kontekście słowo "wybory" nie brzmi dobrze.

Mocna rzecz, ale na szczęście po angielsku,
więc "niska szkodliwość społeczna"

http://www.youtube.com/watch?v=aJURNC0e6Ek



:-/
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Pon Sie 29, 2011 01:27, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sie 28, 2011 21:50   

Are.is.back.4ev napisał/a:

PO Tobie akurat nic nie kradnie, bo nie ma czego.


czytaj aruś co stało napisane
doucz się
kradną 165 dni w roku przez które robisz na podatki
znacznie dłużej niż chłop pańszczyźniany
i nic z tego nie masz
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Nie Sie 28, 2011 22:08   

Doucz się dziadzek i z demencją walcz. Te Twoje pyskowki robia sie nudne.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_gapowicza
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sie 28, 2011 23:12   

Are.is.back.4ev napisał/a:
Doucz się dziadzek i z demencją walcz. Te Twoje pyskowki robia sie nudne.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_gapowicza


aruś
ty się doczepiłeś na gape
do naszego dorobku
myśmy na siebie zarobili
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Nie Sie 28, 2011 23:22   

ali napisał/a:
ty się doczepiłeś na gape
do naszego dorobku
myśmy na siebie zarobili


Tak sie sklada, ze emeryturke albo rente to ja place Ci, wiec nei badz taki dumny z siebie. Poza tym o ile mi moi klienci LUBIĄ i CHCĄ oddawać swoje pieniądze, Ty pisałeś, że trzeba ja prawie wykradać i być pozbawionym ludzkich uczuć. Sam jestes zwyczajnie przy korycie, a jęczysz na PO, że oni tez. Powiedz tak szczerze, wpieprzyłeś się gdzieś tylnymi drzwiami, czy generujesz jakąkolwiek wartośc dodaną?

Podatki nie są wyższe niż kiedykolwiek w historii, bo nigdyś w GB wynosiły 95%. A wtedy przeokropna władza nie finasowała autobusów, kolei, nie strzygła trawników i setek innych. Zamiast jęczeć jak klikacze JKMa lepiej jest zrozumieć obecną sytuację i to, że korupcji nigdy na tym świecie i tak nie zabraknie.
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back.4ev Nie Sie 28, 2011 23:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 01:11   

Bruford napisał/a:
rozczarowujesz jak przychodzi do gadania o polityce


Gdyby ktoś zechciał spojrzeć z szerszej perspektywy niż Smoleńska.
:-/

Nie musi tak być:

http://www.youtube.com/watch?v=OMdw24f0XmA


:-x ;( :shock: :faint: :keep:
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Pon Sie 29, 2011 01:28, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 07:20   

M i T napisał/a:
Kto jeszcze wierzy w dobre chęci PO i będzie na nich głosował w tym roku?

Wystawiłem im żółtą kartkę, podobnie jak Bruford.
Optuję bardziej za tym, że by mówić na którą konkretnie osobę będzie się głosować, mimo tej "propartyjnianej" ordynacji wyborczej jaką obecnie mamy; choć do senatu już będą JOW
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Sie 29, 2011 07:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 07:22   

Are.is.back.4ev napisał/a:
Podatki nie są wyższe niż kiedykolwiek w historii, bo nigdyś w GB wynosiły 95%. A wtedy przeokropna władza nie finasowała autobusów, kolei, nie strzygła trawników i setek innych. Zamiast jęczeć jak klikacze JKMa lepiej jest zrozumieć obecną sytuację i to, że korupcji nigdy na tym świecie i tak nie zabraknie.

To spójrz, are, na to, ja rozwija się Gruzja, przy niskich podatkach, całkowicie płatnej służbie zdrowia i praktycznym braku korupcji:
http://www.youtube.com/watch?v=ynihqPoG0Wk
no i Batumi w Gruzji - http://www.youtube.com/watch?v=_YXt-mk-z1w
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Sie 29, 2011 07:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 07:38   

Are.is.back.4ev napisał/a:
Tak sie sklada, ze emeryturke albo rente to ja place Ci, wiec nei badz taki dumny z siebie.

No ale to akurat wina tego chorego systemu zusowskiego.
Przecież jakbyś Ty był w tym wieku, co ali, też byś brał emeryturę, która pochodzi z tych samych źródeł.
Poza tym przecież starsi ludzie odkładali całe życie swoje pieniądze - to znaczy byli zmuszani - do ZUSu. A to, co się później z nimi działo to nie ich wina.
JKM też raczej mówi, żeby nie zabierać emerytom tych świadczeń, które już nabyli; czyli zachować tu status quo, natomiast zmieniać całą resztę
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 07:44   

Piotrx napisał/a:
Większość Polaków jest zadowolonych z obecnej polityki i będzie dalej głosowała na PO.

Większość zagłosuje na PO tylko dlatego, że nie ma po prostu żadnej realnej alternatywy, wg oczywiście ich oceny sytuacji.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 08:08   

Bruford napisał/a:
Rozsadny prawodawca , pragmatyk (ideowiec to glupek z definicji) powinien sie spokojnie i z umiarem pochylic nad niektorymi obserwacjami spolecznymi lewicowej proweniencji i wziac pod uwage bezpieczenstwo konstruktu spolecznego. Nie ma w mojej opinii miejsca na darwinizm spoleczny.Leseferyzm ,choc ideologicznie porywajacy , pozostawil spore masy ludzkie poza zasiegiem swojego sukcesu co skutkowalo zawieruchami. Byc moze w odroznieniu od Ciebie , za podstawowy obowiazek polityka uwazam dbanie o bezpieczenstwo spoleczenstwa jako calosci (dlatego np skrajnie nisko oceniam II RP).Wiesz ,nawet jak sobie zasiadziesz w swojej posiadlosci z gnatem , to w razie spolecznej zawieruchy nic Ci gnat nie pomoze.To w skrocie.

Generalnie się z Tobą zgadzam, choć musisz przyznać, że obecny system, mimo wielu lewicowych proweniencji, również pozostawia spore masy ludzkie poza zasięgiem.
Co starszemu człowiekowi z niską emeryturą po bezpłatnej służbie zdrowia, jeśli musi czekać na operacje latami?
W prężnie rozwijającej się Gruzji jest płatna służba zdrowia; takowa jest też w rozwiniętej już Szwajcarii.
Bruford napisał/a:
Podobnie jak czerwona ma Nowa Prawica. Patologicznie byc moze brzydze sie ideologiami.

W Norwegii realną większość mają już liberałowie pokroju Tea Party, jeno ordynacja wyborcza uniemożliwia im jeszcze wygranie wyborów.
JKM to już starszy człowiek - na jego miejsce przyjdzie wielu młodych pragmatycznych ludzie, którzy mogą coś dobrego zrobić, bez zbędnego ideologizowania.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Sie 29, 2011 08:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 08:25   

Bruford napisał/a:
Niemniej jednak Szwecja i reszta Skandynawii stanowi przyklad ze kraj moze funkcjonowac ku spolecznemu zadowoleniu w innym konstrukcie niz ultraliberalny.

W najbogatszej z nich Norwegii opcja liberalna zyskuje przewagę społeczeństwa.
Zresztą nawet rządząca socjaldemokracja "śmierdzi", tj. popiera sprzedaż ogromnej ilości broni, pośrednio do państw afrykańskich, arabskich, czy Izraela. Dzięki temu - jak sama mówi - społeczeństwo norweskie będzie mogło dalej żyć na ultra-wysokim poziomie, nawet jak sprzedaż ropy im spadnie. I to jest raczej bliskie darwinizmowi, aniżeli pokojowemu socjalowi. Nie wszystko jest bowiem takie, jakim się zdaje. :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 08:59   

molar napisał/a:
obniżmy podatki => będzie żyło się lepiej) jest takim samym uproszczeniem.

Ale żaden myślący człowiek nie upraszcza tak sprawy.
Obniżka podatków proponowana jest jako jeden z WIELU elementów całej reformy.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 09:08   

M i T napisał/a:
ten system, ten "izm" jest do wymiany, a nie ludzie.

Ok, dobrze, ale jak chcesz zmienić system bez uprzedniej zmiany ludzi? Kto ma dokonać tych zmian? :? :?
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 09:45   

Bruford napisał/a:
Byłby OK gdyby kolesie nie zapominali o szczegółach jak takim np ,że w każdym społeczeństwie jest względnie stały i dość wysoki odsetek ludzi immanentnie niezdolnych do samodzielnego "młócenia kasy".I coś trzeba z nimi zrobić.

Prywatne fundacje się nimi zajmą; i kościoły ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Sie 29, 2011 09:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
hank

Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 59
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 10:02   

Hannibal napisał/a:
Bruford napisał/a:
Byłby OK gdyby kolesie nie zapominali o szczegółach jak takim np ,że w każdym społeczeństwie jest względnie stały i dość wysoki odsetek ludzi immanentnie niezdolnych do samodzielnego "młócenia kasy".I coś trzeba z nimi zrobić.

Prywatne fundacje się nimi zajmą; i kościoły ;)


Krótkie pytanie - które państwa z sukcesem realizują postulowaną przez "prawdziwych liberałów" politykę? Które państwa historycznie zbudowały swoją potęgę na braku interwencjonizmu? Odpowiedź: żadne. Mikkistyczny liberalizm to utopia i bajdurzenie, nie mające żadnej podstawy w faktach, które ładnie wygląda w formie felietonu, ale jako założenia realnej polityki jest totalnym absurdem. Tak jak absurdem był marksizm - leninizm. Tam zabobonem była "walka klas", tu zabobonem jest "niewidzialna ręka".
Najbliżej "prawdziwego liberalizmu" albo "konserwatywnego liberalizmu" jest Somalia - zero interwencjonizmu, państwo się "nie wtrąca", nie ma koncesji, olbrzymia swoboda gospodarcza, niskie podatki, brak przymusu ubezpieczeń, brak edukacji państwowej, bezwzględny szacunek dla religii i "wartości konserwatywnych". Prawda jest jednak taka, że to Somalijczycy uciekają do "socjalistycznej" Europy a nie prześladowani przez "socjalizm" Europejczycy do kwitnącej Somalii. To nie przeszkadza dogmatykom "prawdziwego liberalizmu" - im mniej fakty potwierdzają ich bajki, tym gorzej dla faktów. Proste.
Ostatnio zmieniony przez hank Pon Sie 29, 2011 10:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 10:21   

hank napisał/a:
Krótkie pytanie - które państwa z sukcesem realizują postulowaną przez "prawdziwych liberałów" politykę? Które państwa historycznie zbudowały swoją potęgę na braku interwencjonizmu? Odpowiedź: żadne.

No i co z tego?
Wiele mocarstw zbudowało swoją potęga na przemocy, zbrodniach.
hank napisał/a:
Mikkistyczny liberalizm to utopia i bajdurzenie, nie mające żadnej podstawy w faktach, które ładnie wygląda w formie felietonu, ale jako założenia realnej polityki jest totalnym absurdem. Tak jak absurdem był marksizm - leninizm. Tam zabobonem była "walka klas", tu zabobonem jest "niewidzialna ręka".

Ale Mikke to przecież starszy człowiek - patrz na młodych, ich posłuchaj.
hank napisał/a:
Najbliżej "prawdziwego liberalizmu" albo "konserwatywnego liberalizmu" jest Somalia

Chyba nie wiesz, o czym mówisz. :what:
Najbliższa wielu libertarianom z frizony jest chociażby Gruzja.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Sie 29, 2011 10:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 10:40   

ogladalem wczoraj skrot debaty na superstacji i wiem, ze zaglosuje na janusza, tylko jeszcze nie wiem na ktorego
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 11:22   

Hannibal napisał/a:
hank napisał/a:
Krótkie pytanie - które państwa z sukcesem realizują postulowaną przez "prawdziwych liberałów" politykę? Które państwa historycznie zbudowały swoją potęgę na braku interwencjonizmu? Odpowiedź: żadne.

No i co z tego?
Wiele mocarstw zbudowało swoją potęga na przemocy, zbrodniach.
hank napisał/a:
Najbliżej "prawdziwego liberalizmu" albo "konserwatywnego liberalizmu" jest Somalia

Chyba nie wiesz, o czym mówisz. :what:
Najbliższa wielu libertarianom z frizony jest chociażby Gruzja.


To z tego , że epoka budowania mocarstw taką drogą dawno już przeminęła i nie można traktować tego jako argumentu bieżącego.Poza tym , wiesz , może jak mam jakieś zastarzałe info ale z tą Gruzją to mi jakoś inaczej wychodzi.Poza tym tamtejsza służba zdrowia ma oipnię fatalną (wg podróżników)
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 11:24   

Hannibal napisał/a:
Bruford napisał/a:
Niemniej jednak Szwecja i reszta Skandynawii stanowi przyklad ze kraj moze funkcjonowac ku spolecznemu zadowoleniu w innym konstrukcie niz ultraliberalny.

W najbogatszej z nich Norwegii opcja liberalna zyskuje przewagę społeczeństwa.
Zresztą nawet rządząca socjaldemokracja "śmierdzi", tj. popiera sprzedaż ogromnej ilości broni, pośrednio do państw afrykańskich, arabskich, czy Izraela. Dzięki temu - jak sama mówi - społeczeństwo norweskie będzie mogło dalej żyć na ultra-wysokim poziomie, nawet jak sprzedaż ropy im spadnie. I to jest raczej bliskie darwinizmowi, aniżeli pokojowemu socjalowi. Nie wszystko jest bowiem takie, jakim się zdaje. :)


Zgoda , szwedzka też śmierdziała - realną eugeniką zresztą ale kwestia moim zdaniem leży nie w cytowaniu fluktuujących wskaźników ekonomicznych czy politycznych tylko w uzgodnieniu na jaki konstrukt się godzimy.IMHO stać nas na rezygnację z darwinizmu społecznego.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 12:19   

Bruford napisał/a:
To z tego , że epoka budowania mocarstw taką drogą dawno już przeminęła i nie można traktować tego jako argumentu bieżącego.

Nie no, ok, chodziło mi tylko o to, że liczne imperia nie zbudowały i nie budują swojego bogactwa na samej dobroci i uczciwości.
Pytanie teraz o to, czy istnieje bądź istniało państwo libertariańskie, które wiodło prym uważam za pozbawione sensu. Bo jakakolwiek na nie odpowiedź nic tak naprawdę nie dowodzi.
Interwencjonizm państwowy zawsze jakiś był i jest - wszystko się rozchodzi jaki jest jego zakres i czy służy on ludziom, nie krępuje ich wolności, etc.
Bruford napisał/a:
Poza tym , wiesz , może jak mam jakieś zastarzałe info ale z tą Gruzją to mi jakoś inaczej wychodzi.Poza tym tamtejsza służba zdrowia ma oipnię fatalną (wg podróżników)

To bo Gruzja dopiero jest w fazie budowy, bardzo szybkiej budowy. Z roku na rok są spore postępy.
Ma Maderze w latach 80-tych, dla przykładu, nie było jeszcze w wielu miejscach prądu, a drogi pozostawiały wiele do życzenia. Teraz swoim poziomem czapką nas przykrywają, a drogi są po prostu przednie.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Sie 29, 2011 12:21, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 13:02   

Hannibal napisał/a:
[Pytanie teraz o to, czy istnieje bądź istniało państwo libertariańskie, które wiodło prym uważam za pozbawione sensu. Bo jakakolwiek na nie odpowiedź nic tak naprawdę nie dowodzi.

Ma Maderze w latach 80-tych, .


Pytanie "czy istniało?" w takiej konkretnej dyskusji nie ma sensu , fakt , jest ahistoryczne. Pytanie "czy istnieje ?" ma sens.

No dobra tylko Madera nie miala innej drogi jak stac sie rajem podatkowym. No bo ile można rozwoju wydoić z produkcji Madery 8) i , kufa , wikliniarstwa.Poza tym weź pod uwagę ,że to nie jest adekwatny przykład. To jest niewielka społeczność z brakiem zróżnicowania , gospodarczo (wyjściowo) monokulturowa.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 13:32   

Poza tym , Hannibal , wiesz jak jest.Dyskusji merytorycznej tj zagłębiającej się w szczegóły w praktyce nie ma. Jak szczegóły podważają tezę tym gorzej dla szczegółów.Rzuca się np hasło : won z edukacją publiczną (rodzice będą w domu nauczać 8) ) ale szczegółów już się nie dyskutuje.Do tego żeby system działał nie jest potrzebna idea tylko zgoda społeczna.Model libertariański wyznaje 8) 15% internautów , w realu spada do 2 %. Już w tym momencie pomysł realizacji takiego konstruktu to pindolenie jest
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
Ostatnio zmieniony przez Bruford Pon Sie 29, 2011 13:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 14:30   

Bruford napisał/a:
Pytanie "czy istnieje ?" ma sens.

Istnieją takie, gdzie w części zastosowano rozwiązania libertariańskie. Ideału wszak nie ma, bo też jak sam to wiele razy zaznaczałaś - musi istnieć zgoda społeczna. Im większe społeczeństwo tym trudniej o konsens.
Bruford napisał/a:
No dobra tylko Madera nie miala innej drogi jak stac sie rajem podatkowym. No bo ile można rozwoju wydoić z produkcji Madery 8) i , kufa , wikliniarstwa.Poza tym weź pod uwagę ,że to nie jest adekwatny przykład. To jest niewielka społeczność z brakiem zróżnicowania , gospodarczo (wyjściowo) monokulturowa.

Oczywiście, że tak. Ale monokulturowych nieudaczników masz też na świecie wiele.
To, że społeczeństwo jest jednolite wcale nie predestynuje go do sukcesu. Może osiągnąć ono sukces, a może i kompletne dno.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 14:46   

Bruford napisał/a:
Poza tym , Hannibal , wiesz jak jest.Dyskusji merytorycznej tj zagłębiającej się w szczegóły w praktyce nie ma. Jak szczegóły podważają tezę tym gorzej dla szczegółów.Rzuca się np hasło : won z edukacją publiczną (rodzice będą w domu nauczać 8) ) ale szczegółów już się nie dyskutuje.

Jest wiele nurtów libertariańskich - jedne są bardzo dla mnie rozsądne i oscylują jeśli chodzi o sprawy gospodarcze wokół poglądów Centrum Adama Smitha, a inne mało realistyczne, np. totalna anarchia.
Edukacja oparta o prywatne szkolnictwo nie jest czymś kosmicznym. W końcu wiele państw opartych jest o taki model. Tzn. jeśli chce się dziecko dobrze wykształcić to trzeba go posłać do prywatnej szkoły, bo w publicznej nic się nie nauczy (np. w USA). Do tego stypendia dla najzdolniejszych (rozsądny dla mnie interwencjonizm).
Bruford napisał/a:
Do tego żeby system działał nie jest potrzebna idea tylko zgoda społeczna.Model libertariański wyznaje 8) 15% internautów , w realu spada do 2 %. Już w tym momencie pomysł realizacji takiego konstruktu to pindolenie jest

No bo JKM jest taki jaki jest. Jeśli jednak w przyszłości tym nurtem będą dowodzić osoby pokroju Roberta Gwiazdowskiego, Andrzeja Sadowskiego, czy Jana Winieckiego to imo 10% mogą mieć spokojnie; najlepiej dużo dość młodych osób (np. w Gruzji nie rządzą dziadkowie, jeno sporo osób między 30 a 40 lat)
PO gdy proponowało kiedyś 3 razy 15% (VAT, PIT i CIT) to miało całkiem niezłe poparcie społeczne, tak btw.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Sie 29, 2011 14:53, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 18:30   

Hannibal napisał/a:
Bruford napisał/a:
Byłby OK gdyby kolesie nie zapominali o szczegółach jak takim np ,że w każdym społeczeństwie jest względnie stały i dość wysoki odsetek ludzi immanentnie niezdolnych do samodzielnego "młócenia kasy".I coś trzeba z nimi zrobić.

Prywatne fundacje się nimi zajmą; i kościoły ;)


Typowy Korwinizm.

Coś na kształt równania, które jest matematycznie poprawne, spójne, i prawdziwe, tylko gdy podstawimy warunki początkowe, okaże się, że nie działa :shock:

O tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=iSdicwYgL5s
Korwin show, wujek dobra rada, który na wszystko ma genialne rozwiązanie.


Parafraza:
Redaktor:
- Co z interwencjonalizmem? Czy na przykład przepisy nakazujące dostosowanie budynków do potrzeb osób na wózkach nie są potrzebne?
JKM
- Nie są. Krawężniki "ścięte", na które łatwiej wjechać wózkiem są tańsze, bo potrzeba na nie mniej materiału. Tak więc wystarczy zlikwidować biurokracje, a inwestorzy będą stosowali takie właśnie tańsze krawężniki. A deweloperzy wiedząc, że np co 100 osoba jeździ na wózku będą dostosowywać swoje budynki, by nie stracić co setnego klienta.

No tak, pięknie, tylko, że warunki początkowe są takie,:
- krawężniki ścięte są droższe, dlatego, że produkuje się ich mniej
- deweloperzy do tej pory z własnej inicjatywy nie dostosowywali budynków, dlaczego po przewrocie Korwinowskim mieliby to robić? Obecna sytuacja jest taka, że jak nie ten klient, to przyjdzie inny, a to co jest priorytetem to cena. Nie opłaca się inwestować w co setnego klienta, szczególnie, że nie jest to raczej zamożna grupa społeczna, jeśli można zniechęcić co 50-go klienta odrobinę wyższą ceną niż u konkurencji.
- co z budynkami które jjuż istnieją i nie są dostosowane? rynekb nie wymusi w żaden sposób by właściciele zainwestowali w podjazdy i windy, nikomu się nie chce. I zresztą po co? skoro przy braku takiej inwestycji nie będzie żadnej straty?
itd

I tak oto utopia JKMa leży.
Można by tak niemalże z każdym jego pomysłem :hihi:
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 18:43   

zenon napisał/a:
Typowy Korwinizm.

A pomoc międzyludzka? Pomoc rodziny?
Gdy ludzie płacą duże podatki to uznają, że nic więcej już nie muszą robić dla potrzebujących - "narobili się na nich".
zenon napisał/a:
Można by tak niemalże z każdym jego pomysłem :hihi:

Niemalże z każdym?
Z zapinaniem pasów też?
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Sie 29, 2011 18:45, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 19:32   

Bruford napisał/a:
Poza tym , Hannibal , wiesz jak jest.Dyskusji merytorycznej tj zagłębiającej się w szczegóły w praktyce nie ma. Jak szczegóły podważają tezę tym gorzej dla szczegółów.Rzuca się np hasło : won z edukacją publiczną (rodzice będą w domu nauczać 8) ) ale szczegółów już się nie dyskutuje. Do tego żeby system działał nie jest potrzebna idea tylko zgoda społeczna.Model libertariański wyznaje 8) 15% internautów , w realu spada do 2 %. Już w tym momencie pomysł realizacji takiego konstruktu to pindolenie jest

Zaproponuj szczegóły, które należy przedyskutować, w związku z edukacją dzieci przez rodziców.
Np. Jakie podręczniki mieliby rodzice wybrać, czy jaki posiłek podać dziecku między matematyką a przyrodą?
:-)
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pon Sie 29, 2011 19:59   

sinsemilla napisał/a:

Zaproponuj szczegóły, które należy przedyskutować, w związku z edukacją dzieci przez rodziców.
Np. Jakie podręczniki mieliby rodzice wybrać, czy jaki posiłek podać dziecku między matematyką a przyrodą?

nie rozmieniaj się na drobne
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 20:24   

Hannibal napisał/a:
zenon napisał/a:
Typowy Korwinizm.

A pomoc międzyludzka? Pomoc rodziny?

O pomocy międzyludzkiej powiedz ofiarom przemocy rodzinnej. Zazwyczaj po wykryciu jakiejś grubszej sprawy okazuje się, że sąsiedzi widzieli, słyszeli wiele podejrzanych rzeczy, ale nie reagowali, bo nie chcieli się wtryniać, bo myśleli, że to zwykłe klapsy, czy że dziecko jest płaczliwe.
Zresztą spróbuj sobie w godzinach szczytu pójść na metro centrum z białą laską, zamknij oczy i spróbuj się przedrzeć przez tłum śpieszących się ludzi. Zaręczam, że nikt Cię nie przepuści, a jeśli ktoś potknie się o Twój kijek to wyskoczy z pretensjami.

Pomoc rodziny? Temat rzeka. Pomoijając fakt, że są reodzice, którzy wcale nie mają zamiaru wspierać swoich dzieci, to wielu jest takich, którzy mają dobre intencje, ale kompletnie nie wiedzą jak to robić.
Pracowałem w fundacji charytatywnej półtora roku i spotkałem bardzo wiele osób, które nie były samodzielne, dlatego, że nadopiekuńczy rodzice im na to nnie pozwolili. Z obawy by dziecku nie stało się coś złego przez lata trzymali je pod kloszem.
Spotykałem osoby niewidome w wieku 30-40 lat, które ani nie umiały się samodzielnie poruszać, ani o siebie zadbać, ani nie miały zawodu, umiejętności, ani nie umiały nawiązywać relacji z ludźmi.

Jestem zdania, że w chwili obecnej bez pomocy z zewnątrz w wielu wielu przypadkach pomoc rodziny może być bardziej szkodliwa niż pożyteczna.
By to uległo zmianie potrzebna jest odpowiednia edukacja i zmiana stereotypów. Uważam, że by to "działało" jakos samoistny proces potrzeba jeszcze wielu lat.

Podsumowywując - ładnie brzmi, ale to utopia.

Cytat:
Gdy ludzie płacą duże podatki to uznają, że nic więcej już nie muszą robić dla potrzebujących - "narobili się na nich".

Okej.
Ty nie płacisz dużych podatków. Poza Vatem wszystko masz na czysto, bez daniny dla państwa.
Ilu potrzebującym pomogłeś?
Zresztą - popatrzmy na tzw 1%.
W naszym kraju jest tak, że 1% swojego podatku można zadedykować jakiejś organizacji pożytku publicznego.
Pieniądze, które i tak zapłacimy możemy w jednej setnej przekazać komuś innemu niż urzędowi skarbowemu.
Popatrz sobie na statystyki ile osób z tego korzysta, a ile ma to po prostu w głębokim poważaniu.

Ja się ogólnie zgadzam z tym, że pomoc socjalna powinna być oddzielona od struktur państwowych na tyle, na ile to jest możliwe.
Przykład wielu państw pokazuje, że prywatne fundacje są o wiele bardziej skuteczne niż jakieś państwowe fundusze rehabilitacyjne, czy ośrodki pomocy społecznej.
W bogatych państwach to funkcjonuje, i u nas też będzie, tyle, że nie od razu.
Człowiek najpierw inwestuje w siebie dopiero potem, w dalszej kolejności wspiera innych.
Nasze społeczeństwo musi osiągnąć wpierw pewien status, odpowiednio się wzbogacić. A na to potrzeba czasu.

Cytat:
zenon napisał/a:
Można by tak niemalże z każdym jego pomysłem :hihi:

Niemalże z każdym?
Z zapinaniem pasów też?

W d.... mam zapinanie pasów.
To jakiś temat zastępczy, detal ergo .
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 20:48   

zenon napisał/a:
O pomocy międzyludzkiej powiedz ofiarom przemocy rodzinnej. Zazwyczaj po wykryciu jakiejś grubszej sprawy okazuje się, że sąsiedzi widzieli, słyszeli wiele podejrzanych rzeczy, ale nie reagowali, bo nie chcieli się wtryniać, bo myśleli, że to zwykłe klapsy, czy że dziecko jest płaczliwe.

Jeśli inni ludzie nie pomagają to trzeba ich obwiniać. Można też się wynieść do państwa, gdzie ludzie są bardziej pomocni - granice są przecież otwarte.
Państwo jest jak Gierek - chcesz cukierka? idź do Gierka - Gierek da kopa w duupę i papa
zenon napisał/a:
Zresztą spróbuj sobie w godzinach szczytu pójść na metro centrum z białą laską, zamknij oczy i spróbuj się przedrzeć przez tłum śpieszących się ludzi. Zaręczam, że nikt Cię nie przepuści, a jeśli ktoś potknie się o Twój kijek to wyskoczy z pretensjami.

Wierzę na słowo
zenon napisał/a:
Pomoc rodziny? Temat rzeka. Pomoijając fakt, że są reodzice, którzy wcale nie mają zamiaru wspierać swoich dzieci, to wielu jest takich, którzy mają dobre intencje, ale kompletnie nie wiedzą jak to robić.

Zgadza się. Ale co w zamian? Pomoc posłów, urzędników w wychowywaniu dzieci?
zenon napisał/a:
Ty nie płacisz dużych podatków. Poza Vatem wszystko masz na czysto, bez daniny dla państwa.
Ilu potrzebującym pomogłeś?

Podatki pośrednie stanowią większość przychodów z podatków do budżetu.
Filantropem nie jestem, doktorem Judymem też nie, ale raz na jakiś czas komuś pomogę.
zenon napisał/a:
Nasze społeczeństwo musi osiągnąć wpierw pewien status, odpowiednio się wzbogacić. A na to potrzeba czasu.

No ale, żeby mogło się wzbogacić trzeba mu to umożliwić. No i znów wracamy do spaw gospodarczych.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 21:11   

Bruford napisał/a:
IMHO stać nas na rezygnację z darwinizmu społecznego.

Gwiazdowski o darwinizmie społecznym
http://www.blog.gwiazdows...ntent=1&id=142/
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 21:16   

Hannibal napisał/a:
To spójrz, are, na to, ja rozwija się Gruzja, przy niskich podatkach, całkowicie płatnej służbie zdrowia i praktycznym braku korupcji:


Gruzja to nie jest dobry przykład. Podaj jakiś stabilny kraj w takiej jak nasza sytuacji geopolitycznej.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 21:55   

Hannibal napisał/a:
zenon napisał/a:
O pomocy międzyludzkiej powiedz ofiarom przemocy rodzinnej. Zazwyczaj po wykryciu jakiejś grubszej sprawy okazuje się, że sąsiedzi widzieli, słyszeli wiele podejrzanych rzeczy, ale nie reagowali, bo nie chcieli się wtryniać, bo myśleli, że to zwykłe klapsy, czy że dziecko jest płaczliwe.

Jeśli inni ludzie nie pomagają to trzeba ich obwiniać. Można też się wynieść do państwa, gdzie ludzie są bardziej pomocni - granice są przecież otwarte.

Można też polecieć na księżyc i zbudować nową społeczność od zera. Oczywiście na zasadach libertariańskich 8)
Cytat:
Państwo jest jak Gierek - chcesz cukierka? idź do Gierka - Gierek da kopa w duupę i papa

Super. A możemy porozmawiać merytorycznie? Mam wrażenie, że coś mi imputujesz :X

Jestem daleki od poglądu by państwo miało coś dawać.
Ale uważam, że wiele zjawisk można wymusić, sprowokować mądrym ustawodawstwem.
Na przykład:
Ustnawiamy prawo, że jeśli ktoś zamontuje sobie w swoim gospodarstwie baterie słoneczne, dostaje ulgę podatkową, a jeślli będzie miał nadwyżkę produkowanej energii - dostawca prądu ma obowiązek ją odkupić.
W ten sposób człowiek może sobie przekalkulować, że jeśli nawet weźmie kredyt na tę inwestycję, to nie dość, że potem ma prąd za darmo, oraz ogrzewanie, to jeszcze będzie cośtam z tego miał, i inwestycja zwróci mu się po kilku latach, potem będą z tego same profity.
I tak oro w niemczech za 20-30 lat zamkną wszystkie elektrownie jądrowe, a całe państwo będzie zasilane ekologiczną energią. W dodatku będzie to bezpieczny, rozproszony system, tak więc awaria jednej komórki prądotwórczej w żaden sposób nie zaburzy działania całego systemu.
Jeśli przez pewien czas będzie niedostateczna ilość słońca, będzie wiał wiatr, jeśli nie będzie wiatru, będzie przepływ wody w rzekach i zbiornikach retencyjnych.
Wsie zasilają miasta, zero zagrożenia dla przyrody, niewielka ingerencja państwa, praktycznie zerowy wkład środków publicznych.

Albo na przykład Ustawa zakładająca, że każdy producent ma obowiązek używania opakowań ekologicznych, biodegradowalnych, oraz opakowań wymiennych.
Gdy byłem w Niemczech kupując colę kaucja za butelkę wynosiła dwa euro. Nie opłaca się wyrzucać takiej butelki, zresztą nawet jeśli, to ktoś ją wygrzebie ze śmietnika i zaniesie do sklepu, bo to jest realny zysk.
W wolnorynkowych realiach firma będzie produkowała opakowania tanie, jednorazowe, bo mycie i dezynfekcja czy inny recycling kosztuje, a dążymy do minimalizacji kosztów.
Więc nikt nie chrzaniłby się z droższymi, ekologicznymi, czy wymiennymi opakowaniami.

Podobnie można ustanowić prawo, że za 5 lat każdy budynek ma być dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Ustala się pewne wytyczne, gdzie zdefiniowane są wszelkie detale. Robią to organizacje pozarządowe reprezentujące dane środowiska.
Przez te 5 lat każdy, kto dokona takiej inwestycji ma wysoką ulgę podatkową, natomiast za 6 lat za niedostosowanie się do warunków ustawy płaci się odpowiednio bolesną karę, oczywiście jeśli jest to zasadne. Bo jeśli np prawo własności nieruchomości było nieuregulowane, i kilka stron się procesowało przez kilka lat o to do kogo to ma należeć, nie ma sensu karać nowego właściciela za to, że nie zainwestował w odpowiednim czasie w nie swoją nieruchomość. Należy mu dać pewien czas i pozwolić skorzystać z ulg jakie były dostępne w okresie przejściowym.

Ustalając takie prawo ludzie inwestowaliby bo byłoby to po prostu opłacalne, prawo rynku.
Czy taki interwencjonizm uważasz za zasadny?

Analogicznie można robić w przypadku pomocy socjalnej.
Choć nie jest to już takie proste.
Np dajemy ulgę podatkową osobie, które ma niepełnosprawne dziecko, ale w zamian, no wełaśnie, w zamian co?
Jestem zdania, że pomoc powinna być warunkowa, i nie powinno się nic dawać za darmo. Bo ludzie są wygodni, i życie pozazuje, że wiele osób uczy się bierności i roszczeniowości, gdy mają przeświadczenie, że coś im się należy.

Mam tylko problem by zdefiniować tę warunkowość, tak, by nie naruszała ona wolności.

Dopuszczam pomoc polegającą na tym, by dać komuś wędkę, oraz rybę dopóki nie nauczy się samodzielnie łowić.

Jest też wąskie grono osób, które nigdy nie będzie w stanie być samodzielna.

Jest też kwestia tego, że jeśli państwo poprzez jakąś instytucję wspiera osoby potrzebujące, musi również utrzymać cały ten aparat, w tym urzędników tam zatrudnionych.
Więc może lepiej, by docelowo zajmowały się tym prywatne firmy ubezpieczeniowe, co na bank minimalizowałoby koszty?

Nie jestem alfą i omegą..


Cytat:

zenon napisał/a:
Pomoc rodziny? Temat rzeka. Pomoijając fakt, że są reodzice, którzy wcale nie mają zamiaru wspierać swoich dzieci, to wielu jest takich, którzy mają dobre intencje, ale kompletnie nie wiedzą jak to robić.

Zgadza się. Ale co w zamian? Pomoc posłów, urzędników w wychowywaniu dzieci?

Oczywiście że nie.
Ja obaliłem jedną skrajność, Ty drugą.
Różnica jest taka, że Ty jedną postulowałeś, ja drugiej nie, ale mniejsza.
W każdym razie między skrajnościami są liczne stany pośrednie, pożądany jest jakiś złoty środek.

Byłem w czerwcu na konferencji międzynarodowej dotyczącej psów przewodników.
W Norwegii to wygląda tak, że zajmują się tym prywatne fundacje, konkurujące z sobą, które finansowane są przez państwo.
W ten sposób pomoc jest ze strony państwa, a jednocześnie poprzez konkurencję minimalizuje się koszty, jak również wymusza się wysoką jakość usługi.
Ale na przykład w Wielkiej Brytanii, gdzie jest najwięcej psów przewodników na całym świecie, wszystko finansowane jest z funduszy prywatnych, państwo w ogóle się nie dokłada.

Oczywiście ten model brytyjski, na pierwszy rzut oka rzecz jasna, bo nie znam tego wszystkiego od kuchni, wydaje się być najbliższy ideałowi. Ale mam jednocześnie przeświadczenie, że nie udałoby się w polsce od zaraz przejść na takki system. To powinien być kierunek docelowy, a w międzyczasie trzeba zorganizować to inaczej.

Nie zapominajmy o warunkach początkowych, u nas były one inne niż w UK, startujemy z innego poziomu niż oni startowali, a oni są kilkanaście lat przed nami w pewnych kwestiach.

Cytat:
[quote="zenon"]Ty nie płacisz dużych podatków. Poza Vatem wszystko masz na czysto, bez daniny dla państwa.
Ilu potrzebującym pomogłeś?

Podatki pośrednie stanowią większość przychodów z podatków do budżetu.
Filantropem nie jestem, doktorem Judymem też nie, ale raz na jakiś czas komuś pomogę. [//quote]
No właśnie.
Prywatne fundacje charytatywne jak najbardziej tak.
Tyle tylko, że musimy osiągnąć taki poziom jako całe społeczeństwo, by ludzie mogli sobie na to po prostu pozwolić.

U nas warunki początkowe jeśli idzie o tzw kapitalizm były takie, że po zmianie ustrojowej mnóstwo ludzie nie miało swoich mieszkań, prywatne przedsiębiorstwa dopiero zaczęły powstawać, oszczędności całego pokolenia osób po denominacji nie są nic warte, i trzeba im jakąś emeryture zapewnić.

Jakoś nie widzę na ten moment u nas w kraju wystarczającej ilości osób, które mogą pozwolić sobie na filantropię, bezdzietnych emerytów, którzy mogliby swoje coś warte majątki przepisać w testamencie na organizacje charytatywne itd itp, by to wszystko się jakoś kręciło.
Za 20-30 lat będzie to już możliwe, na ten moment, uważam, że to utopia.

No chyba, że decydujemy się na przewrót Korwinistyczny, i akceptujemy, że każda rewolucja musi ponieść jakieś ofiary. Legalizacja broni prawdopodobnie przyśpieczyła by proces doboru naturalnego..

Cytat:
zenon napisał/a:
Nasze społeczeństwo musi osiągnąć wpierw pewien status, odpowiednio się wzbogacić. A na to potrzeba czasu.

No ale, żeby mogło się wzbogacić trzeba mu to umożliwić. No i znów wracamy do spaw gospodarczych.

To wróćmy.
Jak umożliwić społeczeństwu szybkie bogacenie się, mając obrany jednocześnie pewien kierunek docelowy jeśli idzie o pomoc socjalną i warunki początkowe o których wspomniałem wcześniej?

Czy tak zdefiniowany problem umożliwia takie odważne posunięcia o jakich piszesz, czy może zaakceptujesz stopniowe zmiany?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 06:39   

zenon napisał/a:
Super. A możemy porozmawiać merytorycznie? Mam wrażenie, że coś mi imputujesz :X

Absolutnie nic Ci nie imputuję, zenonie. To było takie hiperboliczne ostrzeżenie przed pójściem po kasę do Państwa. ;)
zenon napisał/a:
Ale uważam, że wiele zjawisk można wymusić, sprowokować mądrym ustawodawstwem.

Nie wykluczam, że w niektórych wypadkach może to być zasadne.
zenon napisał/a:
Ustnawiamy prawo, że jeśli ktoś zamontuje sobie w swoim gospodarstwie baterie słoneczne, dostaje ulgę podatkową

Ok, pomysł wydaje się na pierwszy rzut oka niezły.
Ale dlaczego nie dawać ulg ludziom, którzy chcą sobie wybudować dom pasywny z gruntownym wymiennikiem ciepła. Wiesz ile mniej energii potrzeba do ogrzania takiego domu? 8-krotnie!
Bateria słoneczna jako dodatek może być dobra (np. do ogrzania wody do mycia), ale żeby zminimalizować koszta energii trzeba myśleć całościowo na dom.
zenon napisał/a:
I tak oro w niemczech za 20-30 lat zamkną wszystkie elektrownie jądrowe, a całe państwo będzie zasilane ekologiczną energią. W dodatku będzie to bezpieczny, rozproszony system, tak więc awaria jednej komórki prądotwórczej w żaden sposób nie zaburzy działania całego systemu.
Jeśli przez pewien czas będzie niedostateczna ilość słońca, będzie wiał wiatr, jeśli nie będzie wiatru, będzie przepływ wody w rzekach i zbiornikach retencyjnych.
Wsie zasilają miasta, zero zagrożenia dla przyrody, niewielka ingerencja państwa, praktycznie zerowy wkład środków publicznych.

Słyszałem o tym pomyśle. Wygląda on wprost rewelacyjnie, cudownie, ale jak słuchałem sobie swego czasu specjalistów wypowiadających się na ten temat to okazała, się że plan jest jednak utopijny (chodzi mi o zasilania całego państwa ekolog. energią); przynajmniej w perspektywie tych 20-30 lat.
zenon napisał/a:
W wolnorynkowych realiach firma będzie produkowała opakowania tanie, jednorazowe, bo mycie i dezynfekcja czy inny recycling kosztuje, a dążymy do minimalizacji kosztów.
Więc nikt nie chrzaniłby się z droższymi, ekologicznymi, czy wymiennymi opakowaniami.

Tutaj masz chyba rację, choć później jeszcze zastanowię się i popytam innych kumatych ludzi, co na ten temat sądzą.
zenon napisał/a:
Jestem zdania, że pomoc powinna być warunkowa, i nie powinno się nic dawać za darmo. Bo ludzie są wygodni, i życie pozazuje, że wiele osób uczy się bierności i roszczeniowości, gdy mają przeświadczenie, że coś im się należy.

Ano właśnie – więc jeśli mamy jakiś socjal zostawić to trzeba obejrzeć go z każdej strony, czy rzeczywiście jest zasadny.
zenon napisał/a:
Jest też wąskie grono osób, które nigdy nie będzie w stanie być samodzielna.

To prawda i z racji tego, ze jest to waskie grono nie jest to wielki wydatek w skali Panstwa, zeby im pomoc.
zenon napisał/a:
Jak umożliwić społeczeństwu szybkie bogacenie się, mając obrany jednocześnie pewien kierunek docelowy jeśli idzie o pomoc socjalną i warunki początkowe o których wspomniałem wcześniej?

Czy tak zdefiniowany problem umożliwia takie odważne posunięcia o jakich piszesz, czy może zaakceptujesz stopniowe zmiany?

Zmiany mogą być stopniowe, ale docelowo chciałbym, żeby były bliskie wielu rozwiązaniom nurtu libertariańskiego, o jakim pisałem.
Ja bym był już zadowolony, gdyby wprowadzono taki "Liberty Act", jak ostatnio w Gruzji.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 06:44   

Are.is.back.4ev napisał/a:
Gruzja to nie jest dobry przykład. Podaj jakiś stabilny kraj w takiej jak nasza sytuacji geopolitycznej.

Dlaczego nie jest to wg Ciebie dobry przykład?
Czy Gruzini mieli wg Ciebie łatwiej niż Polacy? Oni np. robią świetne interesy z Żydami z Izraela, wiszą u nich flagi izraelskie i jest super przyjaźń. A wiesz kogo oni niezbyt lubią? Katoli wstrętnych.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 09:34   

Hannibal napisał/a:
Dlaczego nie jest to wg Ciebie dobry przykład?
Czy Gruzini mieli wg Ciebie łatwiej niż Polacy?


Gruzja jest i była pośrodku zawieruchy między USA a Rosja o supermacje militarną w krajach byłego ZSSR, miedzy katolami a islamsami i kto wie, czym jeszcze. To nie jest dobry przykład, tak samo jak nie byłby nim np. przykład Izraela typu: "skąd oni brali te samoloty we wojnie 6dniowej?! a my ledwo f16 mamy i polowa nie lata". Mieli samoloty stąd, że po godzinie od dostarczenia przez USA (F1) juz latały walczyć z Arabami, czasem nawet nie przemalowane. To samo np Palestyna: napompowana gospodarczo z zewnątrz, bo notable UE uznali, że bogaty islamista = nieradykał. I to też nie byłby dobry przykład. Nas możesz porównywać z Czechami, Słowacją, Litwą, Ukrainą za 10 lat itd.
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 09:53   

hank napisał/a:
Najbliżej "prawdziwego liberalizmu" albo "konserwatywnego liberalizmu" jest Somalia

Nie dalej jak kilka lat temu czytałem artykuł o tym jak to rząd somalijski przyjechał z oficjalną wizytą do Somalii. I bynajmniej nie była to żadna pomyłka redaktora. Po prostu rząd kwitnącej Somalii stacjonował na stałe w jednym z państw ościennych. Nie pamiętam w którym, zresztą "tam ciągle powstają jakieś nowe kraje". Rozpad państwa ciężko uznać za odmianę liberalizmu.
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 13:14   

Are.is.back.4ev napisał/a:
Nas możesz porównywać

Z tymi, co wymieniłeś też nie można, bo chociażby inaczej wyglądało rolnictwo w Polsce a inaczej w Czechach czy na Węgrzech.
Tego typu porównania mnie w ogóle nie interesują.
Chodziło mi jeno o to, że to, co wprowadzają Gruzini (np. Liberty Act) można byłoby spokojnie wprowadzić w Polsce (a przynajmniej coś w ten deseń). Usprawiedliwianie się teraz, że mamy odmienne warunki geopolityczne jest chyba jakąś kpiną z rozumu.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Wto Sie 30, 2011 13:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1453
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 14:46   

W pełni zgoda, że niektóre punkty programu Korwina są nie możliwe do wprowadzenia, ale nikt logicznie myślący nie zakłada, że oni wygrają wybory i będą rządzić. Ludzie są leniwi i nastawianie na socjal, dlatego to nierealne. Chodzi o to, żeby taka partia weszła do parlamentu, może do koalicji rządzącej i zaczęła nalegać na obniżanie podatków, ograniczanie wydatków i biurokracji. Czy to tak ciężko zrozumieć? Po co ta cała dyskusja, z której nic nie wynika.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 16:31   

Niech dostaną co najmniej 5% i wejdą do Sejmu - wtedy ludzie zobaczą, że to nie są stracone głosy. Różne ośrodki kumatych ludzi (np. Centrum Adama Smitha) przybliżą się do nich i wówczas będzie można liczyć na trafne rozwiązania dla Polski. Może i część PO przypomni sobie o programie KLD ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Wto Sie 30, 2011 16:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 20:33   

Hannibal napisał/a:
Usprawiedliwianie się teraz, że mamy odmienne warunki geopolityczne jest chyba jakąś kpiną z rozumu.


Właśnie że to o to się rozchodzi. To jest prawdziwy świat, z całą biurokracją i korpucją, lobbingiem itd. Tu nie wystarczy bardzo chcieć i klikać JKMa czy Alexa Jonesa.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 21:40   

Hannibal napisał/a:
Absolutnie nic Ci nie imputuję, zenonie. To było takie hiperboliczne ostrzeżenie przed pójściem po kasę do Państwa. ;)

Spodziewałem się, iż napiszesz, że to żart był.
No ale to też jak najbardziej pasuje.
Hannibal napisał/a:
quot;]Ale dlaczego nie dawać ulg ludziom, którzy chcą sobie wybudować dom pasywny z gruntownym wymiennikiem ciepła. Wiesz ile mniej energii potrzeba do ogrzania takiego domu? 8-krotnie!
Bateria słoneczna jako dodatek może być dobra (np. do ogrzania wody do mycia), ale żeby zminimalizować koszta energii trzeba myśleć całościowo na dom.

Ja to wiem.
Ale chodzi o ideę.
Więc, zgadzasz się z ideą czy nie?
Hannibal napisał/a:
Słyszałem o tym pomyśle. Wygląda on wprost rewelacyjnie, cudownie, ale jak słuchałem sobie swego czasu specjalistów wypowiadających się na ten temat to okazała, się że plan jest jednak utopijny (chodzi mi o zasilania całego państwa ekolog. energią); przynajmniej w perspektywie tych 20-30 lat.

Trzy pytania:
Czy państwo na takim ruchu traci, czy nie?
Czy nawet jeżeli nie uda się w ciągu tych 20 lat całkowicie przejść na energię ekologiczną, to czy coś tracą czy nie?
Imo najwyżej nie zamkną jednej czy dwóch elektrowni jądrowych.

No i czy zgadzasz się z ideą wymuszania od rynku pewnych inwestycji, poprzez ustawodawstwo?

A tu mamy coś ciekawego. Wróćmy do punktu wyjścia i prześledźmy krok po kroku:
Bruford napisał/a:
Byłby OK gdyby kolesie nie zapominali o szczegółach jak takim np ,że w każdym społeczeństwie jest względnie stały i dość wysoki odsetek ludzi immanentnie niezdolnych do samodzielnego "młócenia kasy".I coś trzeba z nimi zrobić.

Hannibal napisał/a:
Prywatne fundacje się nimi zajmą; i kościoły ;)

zenon napisał/a:
Typowy Korwinizm.
]
Hannibal napisał/a:
A pomoc międzyludzka? Pomoc rodziny?
Gdy ludzie płacą duże podatki to uznają, że nic więcej już nie muszą robić dla potrzebujących - "narobili się na nich".


Dalej próbuję podważyć pomoc rodziny, że nie zawsze można na nią liczyć, i nie zawsze będzie to faktyczna pomoc, oraz, że prywatne fundacje będą mogły udźwignąć skalę zjawiska dopiero gdy społeczeństwo odpowiednio się wzbogaci, i że na razie jest to IMO niemożliwe.
Na co Ty odpisałeś:

Hannibal napisał/a:
Jeśli inni ludzie nie pomagają to trzeba ich obwiniać. Można też się wynieść do państwa, gdzie ludzie są bardziej pomocni - granice są przecież otwarte.

Hannibal napisał/a:
Zgadza się. Ale co w zamian? Pomoc posłów, urzędników w wychowywaniu dzieci?

Odpowiedziałem, jak moim zdaniem pomoc ze strony państwa mogłaby wyglądać, tak by dawać ludzion wędkę a nie rybę, by nie uczyć roszczeniowości, by nie wyuczać bezradności, by aktywizować.
Na co zostałem pouczony:
Hannibal napisał/a:
Ano właśnie – więc jeśli mamy jakiś socjal zostawić to trzeba obejrzeć go z każdej strony, czy rzeczywiście jest zasadny.

Napisałeś to tak, jakbym twierdził coś innego :D

Ale cieszę się ze zmiany frontu, oraz z tego, że nie młotkujesz już Korwinizmów w stylu "pomoc rodziny" "prywatne fundacje się nimi zajmą". No i przeszło Ci przez gardło, że może istnieć coś takiego jak socjal :shock:

Z innej beczki:
Hannibal napisał/a:
Czy Gruzini mieli wg Ciebie łatwiej niż Polacy? Oni np. robią świetne interesy z Żydami z Izraela, wiszą u nich flagi izraelskie i jest super przyjaźń. A wiesz kogo oni niezbyt lubią? Katoli wstrętnych.

Niewątpliwie to jest bardzo mądre, zważywszy, że z ruskimi mają kosę, a graniczą ponadto z krajami muzułmańskimi może z jednym wyjątkiem.
To bardzo mądre odciąć sobie największy rynek zbytu (Rosja), skonfliktować się z sąsiednim mocarstwem i zniechęcić pozostałych sąsiadów.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 22:37   

http://www.youtube.com/watch?v=ogO3af9F_cg

Znamienne dla Korwina rozumowanie typu: "Popatrzmy jaki jest procent kobiet wśród matematyków. Skoro jest niski, to widocznie działa naturalny dobór naturalny i po prostu nie sprawdzają się one w tej dziedzinie".

Znamienne jest to, że Korwin patrzy na efekty i wyciąga z nich ogólne wnioski, zapominając kompletnie o warunkach początkowych:
http://dobradieta.pl/foru...p=160487#160487


Wydaje mi się, że JKM często popełnia ten błąd. Jest niczym matematyk, który wymyślił równania opisujące wszechświat, onanizuje się tym, iż równania są spójne, poprawne matematycznie, tylko kompletnie zapomniał podstawić do nich dane pomiarowe i wytestować podstawiając warunki początkowe.
Gdyby to uczynił, okazałoby się, że to lipa :hihi:


A, i podoba mi się argumentacja w wielu dyskusjach:
http://www.youtube.com/watch?v=G1yaL-InUBM
Nie wiem czy się śmiać czy płakać.

A najlepsze są komentarze internautów "googlujących youtuba" typu:
"Korwin Mikke mocnomasakruje lewaka", to jest w tym wszystkim najlepsze.

Gość powinien występować w kabarecie.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 22:42   

Hannibal napisał/a:
Niech dostaną co najmniej 5% i wejdą do Sejmu - wtedy ludzie zobaczą, że to nie są stracone głosy.


A kogo znasz z UPRu, albo z tej partii Korwina, co nawet nie wiem jak się nazywa?

Dla mnie to są poza może dwiema postaciami kompletnie anonimowi ludzie po których nie wiem czego się spodziewać.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 22:53   

zenon napisał/a:
A, i podoba mi się argumentacja w wielu dyskusjach:
http://www.youtube.com/watch?v=G1yaL-InUBM
Nie wiem czy się śmiać czy płakać.


Płakać. Straszny pajac, nie widziałem tego wcześniej. Tzn to jest argumentacja w jego stylu, ale tak bzdurna, że pobił własny rekord
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Sie 31, 2011 02:01   

Debata Korwin vs Palikot - w całości. Audio szwankuje, chwilami mocno, tym bardziej, że panowie, w szczególności Korwin, nie bardzo wiedzą, jak działa micro-port :hihi:
Anyway, debatę oglądałem z prawdziwą przyjemnością. Po raz kolejny nie żałuję, że złożyliśmy podpisy na listach korwinowskich (mimo wielu zupełnie nieistotnych różnic światopoglądowych między nami a szefem dawnego UPR-u).
Jeśli ktoś poświęci czas na zapoznanie się z materiałem, to być może zrozumie, czemu od wielu, wielu lat w Katolandii nie istnieje zjawisko debaty (są tylko ustawione spektakle) i co ważniejsze: czemu nie była tam obecna tv publiczna.
http://www.youtube.com/watch?v=xHvWdnlwDyA

Tomek
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sie 31, 2011 07:00   

Are.is.back.4ev napisał/a:
Właśnie że to o to się rozchodzi. To jest prawdziwy świat, z całą biurokracją i korpucją, lobbingiem itd. Tu nie wystarczy bardzo chcieć i klikać JKMa czy Alexa Jonesa.

Mówisz chyba o czymś innym niż ja.
Mi chodziło o to, żeby nie usprawiedliwiać się ciągle historią, geopolityką, czy tym że klimat mamy gorszy. O ile pewne rzeczy są nie do przeskoczenia i ja sobie z tego zdaję sprawę to jednak wiele można byłoby zmienić, gdyby istniała taka wola.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sie 31, 2011 07:28   

zenon napisał/a:
Więc, zgadzasz się z ideą czy nie?

Że warto dawać tutaj ulgi?
Wiesz, wydaje mi się, że gdyby! podatki były możliwie jak najniższe to wówczas ulgi raczej nie powinny mieć racji bytu.
Natomiast przy wyższych to jeśli mamy jakieś ulgi dawać to coś takiego wydaje się sensowne.
zenon napisał/a:
Czy państwo na takim ruchu traci, czy nie?

Zależy w jaką stronę to pójdzie.
Jeśli zaczną masowo stawiać wiatraki to ja za coś takiego dziękuję. Krajobraz szpeci się łokrutnie. No i w życiu mariana nie uzyskają z nich nawet małej części energii, jaką obecnie mają z jądrówki.
Natomiast oszczędzanie energii - znów dobra wola człowieka - uważam za zasadne. Budowanie domów pasywnych - super. Kolektory słoneczne - dobre, ale to zależy gdzie.
Rower zamiast samochodu w swoich okolicach - świetne.
Przede wszystkich edukować ludzi, pokazywać, że ten sposób życia jest elitarny, że warto do niego dążyć.
zenon napisał/a:
No i czy zgadzasz się z ideą wymuszania od rynku pewnych inwestycji, poprzez ustawodawstwo?

Myślę, że tak. Ale tylko i wyłącznie gdy jest to mądre ustawodawstwo.
zenon napisał/a:
Dalej próbuję podważyć pomoc rodziny, że nie zawsze można na nią liczyć, i nie zawsze będzie to faktyczna pomoc, oraz, że prywatne fundacje będą mogły udźwignąć skalę zjawiska dopiero gdy społeczeństwo odpowiednio się wzbogaci, i że na razie jest to IMO niemożliwe.

Ale ja się z tym zgadzam - NIE ZAWSZE.
To już zależy od dobrej ludzkiej woli.
Jeśli ktoś nie chce pomagać to nigdy w życiu nie można go do tego zmusić - podatkami też wg mnie nie. Jeśli jakaś grupa umawia się, że część swojej kasy przeznaczy na pomoc potrzebujących to pięknie. Ale jak inni nie chcą to należy to uszanować i najwyżej stwierdzić, że mają niską moralność czy coś w ten deseń.
zenon napisał/a:
Napisałeś to tak, jakbym twierdził coś innego :D

Nie, akurat tym stwierdzeniem wyraziłem, że w danej kwestii jestem tego samego zdania co Ty.
zenon napisał/a:
Ale cieszę się ze zmiany frontu, oraz z tego, że nie młotkujesz już Korwinizmów w stylu "pomoc rodziny" "prywatne fundacje się nimi zajmą". No i przeszło Ci przez gardło, że może istnieć coś takiego jak socjal :shock:

Oj, zenonie, tyle, że odpowiadając Brufordowi, że zajmą się nimi fundacje i ludzie dobrej woli zacytowałem jeno Korwina.
Przy czym Korwin wcale nie jest libertarianinem jeśli chodzi o konkretny program polityczny. Jest konserwatywnym liberałem, a to różnica.
I dalej - część rzeczy, które mówi trzeba umieć interpretować - np. podaje pewne skrajności, żeby zmusić słuchacza do myślenia, do zastanowienia się nad problemem.
Aha, i z tego, co pamiętam, choć mogę się mylić to Ty, zenonie, głosowałeś nie raz na Korwina (a przynajmniej mówiłeś, że jego program jest Ci bliski), tak? No bo ja jeszcze nie głosowałem. Raz jeno na Wojterę Stanisława w 2004 r. w wyborach do PE.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Sie 31, 2011 08:51   

no i gdzie te miliony wyznawcow korwina? nawet 21 list nie zarejestrowali, nie bedzie startu do sejmu.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sie 31, 2011 12:54   

Hannibal napisał/a:
[q


1Przede wszystkich edukować ludzi, pokazywać, że ten sposób życia jest elitarny, że warto do niego dążyć.


2 Ale jak inni nie chcą to należy to uszanować i najwyżej stwierdzić, że mają niską moralność czy coś w ten deseń.
[.


ad 1 już założyłeś potrzebę istnienia agendy koordynującej

ad2. Socjobiologia.Dylemat więźnia. Spróbuj spojrzeć na socjal nie z własnej perspektywy.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Sie 31, 2011 15:37   

zenon napisał/a:
Więc, zgadzasz się z ideą czy nie?

Hannibal napisał/a:
Że warto dawać tutaj ulgi?

nie do końca o to chodziło
Hannibal napisał/a:
Wiesz, wydaje mi się, że gdyby! podatki były możliwie jak najniższe to wówczas ulgi raczej nie powinny mieć racji bytu.

Co to znaczy jak najniższe? Do jakiego stopnia w chwili obecnej, przy zadanych warunkach początkowych można obniżyć podatki?

Hannibal napisał/a:
Jeśli zaczną masowo stawiać wiatraki to ja za coś takiego dziękuję. Krajobraz szpeci się łokrutnie.

Esteta się znalazł :hihi:
Hannibal napisał/a:
No i w życiu mariana nie uzyskają z nich nawet małej części energii, jaką obecnie mają z jądrówki.

Pożyjemy, zobaczymy.


Cofnijmy się w dyskusji do momentu, gdy zapodałem ten przykład:
zenon napisał/a:

Jestem daleki od poglądu by państwo miało coś dawać.
Ale uważam, że wiele zjawisk można wymusić, sprowokować mądrym ustawodawstwem.


To miał być przykład potwierdzający tę tezę.
Jeden z kilku przykładów.

Ustalmy: czy zgadzasz się z zacytowanym wyżej moim poglądem?
Jeśli tak, to możemy sobie zostawić dyskusję o energetyce na później.
Jeśli nie, to trudno, nie będę wymyślał kolejnych przykładów, bo odejdziemy od tematu dyskusji.

zenon napisał/a:
Dalej próbuję podważyć pomoc rodziny, że nie zawsze można na nią liczyć, i nie zawsze będzie to faktyczna pomoc, oraz, że prywatne fundacje będą mogły udźwignąć skalę zjawiska dopiero gdy społeczeństwo odpowiednio się wzbogaci, i że na razie jest to IMO niemożliwe.

Hannibal napisał/a:
Jeśli ktoś nie chce pomagać to nigdy w życiu nie można go do tego zmusić - podatkami też wg mnie nie. Jeśli jakaś grupa umawia się, że część swojej kasy przeznaczy na pomoc potrzebujących to pięknie. Ale jak inni nie chcą to należy to uszanować i najwyżej stwierdzić, że mają niską moralność czy coś w ten deseń.

Rozumiem, że zgadzasz się z tym, że prywatne fundacje na ten moment nie zddołałyby przejąć całego sektora pomocy społecznej.
Jeśli miałbyś realny wpływ na to, co dzieje się w naszym kraju, co byś zrobił przy zadanych warunkach początkowych np w kwestii osób niepełnosprawnych i ubogich?

Hannibal napisał/a:
Oj, zenonie, tyle, że odpowiadając Brufordowi, że zajmą się nimi fundacje i ludzie dobrej woli zacytowałem jeno Korwina.

No wiem.
I co z tego? Wiedząc, że to cytat z Korwina miałem z nim nie polemizować?
Hannibal napisał/a:
Przy czym Korwin wcale nie jest libertarianinem jeśli chodzi o konkretny program polityczny. Jest konserwatywnym liberałem, a to różnica.

I co z tego?
Bruford zadał pytanie, Ty odpowiedziałeś cytatem z Korwina. Jeśli masz inny pogląd, to trzeba było odpowiedzieć własnymi słowami, nie byłoby nieporozumień.
Hannibal napisał/a:
I dalej - część rzeczy, które mówi trzeba umieć interpretować - np. podaje pewne skrajności, żeby zmusić słuchacza do myślenia, do zastanowienia się nad problemem.

eeeeeee
nie kupuję tego.
Jeśli ktoś chce być politykiem, i kandyduje na konkretny urząd czy też do parlamentu, to oczekuję od niego propozycji odnoszących się do realnej sytuacji, a nie radosnej publicystyki, zmuszania do myślenia, omawiania utopijnego modelu państwa etc

Hannibal napisał/a:
Aha, i z tego, co pamiętam, choć mogę się mylić to Ty, zenonie, głosowałeś nie raz na Korwina (a przynajmniej mówiłeś, że jego program jest Ci bliski), tak?

Raz głosowałem na Korwina jak miałem z 19 lat.
Byłem też blisko pół roku na dogmatycznym ŻO, oraz byłem na warsztatach u psychopaty Grzesiaka.
No ale co to ma do rzeczy?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Sie 31, 2011 19:01   

Jako ciekawostka: jeszcze kilka innych opinii kretynów na temat Korwina. Są to tak idiotyczne zarzuty, że albo wypluwa to agentura netowa, albo ludzie ci mają dynie zryte do rdzenia kręgowego :faint:

Cytat:
człowieku, dałeś sobie wyprać mózg. Nie ma w Polsce żadnej liberalnej alternatywy dla Platformy Obywatelskiej, Korwin to faszysta - jak sam zresztą twierdzi. Co faszyzm ma wspólnego z demokratycznym liberalizmem?


Cytat:
Jak można głosować na K*rwina, który w swoich wystąpieniach jawnie odwołuje się do tradycji faszystowskich Włoch i nazistowskich Niemiec? Czy wy jesteście chorzy psychicznie? Czy nasi dziadkowie mało wycierpieli z rąk ideowych braci K*rwina? UPR powinno się zdelegalizować w pizdu za głoszenie treści totalitarnych


Zyon, pytałeś ...ale zaraz: co to znaczy "wyznawcy"? Raczej popierający (czyli np. ja) niektóre istotne postulaty, które jako jeden z niewielu głosi Mikke. Z wyznawcami nie rozmawiam. Wyznawać to można wiarę. Głosując na Korwina, jak już mogę to zrobić ja - dyletant, pragnę nie tylko uwolnić się od dotychczasowej swołoczy, ale przede wszystkim z chęcią przekonałbym się a posteriori, czy Korwin w praktyce zacznie sprzątać ten chlew.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Sie 31, 2011 19:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Sie 31, 2011 19:14   

Ponadto, Zyon, faktycznie dziwne, że Korwin w istocie ma duże poparcie w internecie, ale nie przekłada się to zupełnie potem na wyniki, więc jak jest? Co powoduje, że ci ludzie nie głosują? Masz jakiś pomysł?

BTW, pomyślcie (całkowicie abstrahując), czy nie byłoby cudownie? :hihi:


Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Sie 31, 2011 21:02, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sie 31, 2011 23:06   

http://www.januszwojciech...:blog&Itemid=42
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 01, 2011 08:01   

zenon napisał/a:
Co to znaczy jak najniższe? Do jakiego stopnia w chwili obecnej, przy zadanych warunkach początkowych można obniżyć podatki?

Nie wiem dokładnie jakie powinny być, gdyż brak mi wystarczającej wiedzy i znajomości finansów państwa. Ale z tego co wiem to np. VAT możemy mieć (wg przepisów unijnych) jeszcze w okolicach 15%.
zenon napisał/a:
Ustalmy: czy zgadzasz się z zacytowanym wyżej moim poglądem?

Odpowiedziałem Ci -
Cytat:
Myślę, że tak. Ale tylko i wyłącznie gdy jest to mądre ustawodawstwo.

zenon napisał/a:
Rozumiem, że zgadzasz się z tym, że prywatne fundacje na ten moment nie zddołałyby przejąć całego sektora pomocy społecznej.

Masz na myśli to, że satysfakcjonującą pomoc ma dostać każda osoba potrzebująca, biedna, niepełnosprawna, itd.? Przecież to jest utopia. Państwo też nie przejmie.
zenon napisał/a:
Jeśli miałbyś realny wpływ na to, co dzieje się w naszym kraju, co byś zrobił przy zadanych warunkach początkowych np w kwestii osób niepełnosprawnych i ubogich?

Nie będę miał realnego wpływu, bo go zwyczajnie nie chcę.
Ja mogę pomóc osobie niewidomej przy przejściu przez pasy, czy gdzieś jeszcze, osobie starszej pomóc przenieść zakupy, itd.
zenon napisał/a:
Bruford zadał pytanie, Ty odpowiedziałeś cytatem z Korwina. Jeśli masz inny pogląd, to trzeba było odpowiedzieć własnymi słowami, nie byłoby nieporozumień.

Ok, myślałem, że to było jasne. Mój pogląd oscyluje jakoś wokół tego (co nie znaczy, że jest tożsamy z nim), choć jestem stale otwarty na różne ciekawe przekonujące argumenty.
zenon napisał/a:
No ale co to ma do rzeczy?

W zasadzie nic, jeśli teraz masz inne podejście. Ale nie możesz mi przypisywać poglądów i rozwiązań Korwina. Jeśli już to bliskie mi jest podejście do wielu spraw Gwiazdowskiego czy Winieckiego.
No i zakładam ewolucję, że nie wszystko od razu. Ważny jest kierunek, żeby wszystko w pewnym konkretnym kierunku zmierzało.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Czw Wrz 01, 2011 08:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Wrz 01, 2011 13:04   

Hannibal napisał/a:
Masz na myśli to, że satysfakcjonującą pomoc ma dostać każda osoba potrzebująca, biedna, niepełnosprawna, itd.? Przecież to jest utopia. Państwo też nie przejmie.

Zależy co rozumiesz przez satysfakcjonującą pomoc, bo podejrzewam, że każdy będzie przez to rozumiał co innego.
To prawda, że nie da się pomóc wszystkim, inna sprawa, żeczęść ludzi nie da sobie pomóc.
Czy w związku z tym lepiej nic nie robić?
Hannibal napisał/a:
Nie będę miał realnego wpływu, bo go zwyczajnie nie chcę.

Uciekasz od odpowiedzi.
Hannibal napisał/a:
Ja mogę pomóc osobie niewidomej przy przejściu przez pasy, czy gdzieś jeszcze, osobie starszej pomóc przenieść zakupy, itd.

Możesz też się za nich pomodlić :roll:
Hannibal napisał/a:
W zasadzie nic, jeśli teraz masz inne podejście. Ale nie możesz mi przypisywać poglądów i rozwiązań Korwina.

Sam sobie przypisujesz cytując jego frazesy.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 01, 2011 13:53   

M i T napisał/a:

BTW, pomyślcie (całkowicie abstrahując), czy nie byłoby cudownie? :hihi:
Obrazek

Tomek


No , mogło być podobnie ale to se ne vrati
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Czw Wrz 01, 2011 15:50   

Bruford napisał/a:
No , mogło być podobnie ale to se ne vrati


Gdyby Korwin wygrał, to by wrocilo ;) Wypowiadal sie, ze polska armia powinna caly czas gdzies walczyc, aby byc zaprawiona w bojach... Az trudno sobie wyobrazic, co by bylo, gdyby ten wariatek doszedl do wladzy (a nie dojdzie). To co Tomek pisał kiedys o jelitach palestyńskich dzieci na ulicach za sprawą Izraelczyków, nasi robiliby na potegę i byle gdzie, po to tylko, żeby się uczyć "walczyć"
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Wrz 05, 2011 19:09   

Pamiętaj demofilu!! ONI też mają prawo oddać głos!!!!!!
Pamiętaj również, że głosując na socjal-demo, będziesz na nich łożyć!


Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Wrz 05, 2011 19:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Wto Wrz 06, 2011 11:58   

Are.is.back.4ev napisał/a:
Hannibal napisał/a:
To spójrz, are, na to, ja rozwija się Gruzja, przy niskich podatkach, całkowicie płatnej służbie zdrowia i praktycznym braku korupcji:


Gruzja to nie jest dobry przykład. Podaj jakiś stabilny kraj w takiej jak nasza sytuacji geopolitycznej.

W Gruzji geje nie maja nic do powiedzenia.
Gruzini zaprosili niemieckich turystow do restauracji. Gruzinskim zwyczajem zaczeli popijac za zdrowie i za milosc. Goscie (mezczyzni) zaczeli sie calowac w usta po przepiciu za milosc. Gruzini sie obrazili i pobili gosci. Potem im zwiazali rece i nogi i wrzucili do strumyka. Ze strumyka wyciagneli ich okoliczni mieszakancy.
Turysci bez zadnych oficjalnych skarg opuscili Gruzje.
http://www.gazeta.ru/news...n_1997061.shtml
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 06, 2011 16:49   

Obyczajowość konserwatywna Gruzinów nie ma nic wspólnego z liberalną gospodarką tego kraju.
A co do kontaktów z Rosją - oba narody normalnie robią ze sobą interesy, nie patrząc na animozje międzyrządowe.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Wrz 06, 2011 17:58   

Hannibal napisał/a:
Obyczajowość konserwatywna Gruzinów nie ma nic wspólnego z liberalną gospodarką tego kraju.
A co do kontaktów z Rosją - oba narody normalnie robią ze sobą interesy, nie patrząc na animozje międzyrządowe.
A skąd Ty Hani tak dokładnie to wszystko wiesz? I czemu akurat Gruzja tak bardzo Cie ostatnimi czasy interesuje? ;D
Ostatnio zmieniony przez Molka Wto Wrz 06, 2011 18:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 06, 2011 18:05   

Molka napisał/a:
A skąd Ty Hani tak dokładnie to wszystko wiesz? I czemu akurat Gruzja tak bardzo Cie ostatnimi czasy interesuje? ;D

Mam pewne znajomości w tych kręgach 8)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Wrz 06, 2011 18:37   

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
A skąd Ty Hani tak dokładnie to wszystko wiesz? I czemu akurat Gruzja tak bardzo Cie ostatnimi czasy interesuje? ;D

Mam pewne znajomości w tych kręgach 8)

Jakiej "pci" :P
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Wto Wrz 06, 2011 20:28   

Hannibal napisał/a:
A co do kontaktów z Rosją - oba narody normalnie robią ze sobą interesy, nie patrząc na animozje międzyrządowe.


To nie jest ewenement, taka sytuacja jest normalna w polityce miedzynarodowej
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 15:30   

Cytat:
PKW odrzuciła wniosek KNP o zarejestrowanie wszystkich 41 list okręgowych - czego mozna było oczekiwać po wczorejszym wyjasnieniu jej Przewodniczącego. Odrzuciła jednak również wniosek o rejestrację Nowej Prawicy w najważniejszym (głosy zza granicy!) Okręgu: Warszawa I !! PKW powoływała się na niewyraźnośc adresów lub nazwisk w 180 przypadkach. Wystarczało uznanie 104 z nich, by zgłoszenie było ważne. Załączam cały wyrok SN w/s "Nowego Ekranu"...

http://korwin-mikke.pl/
No i tyle. Nie ma na kogo glosować, pozostał jedynie złodziejski polityczny pakiet socjalistyczny, Czerwona Banda (sorry mr Peckinpah).
No żesz....... 8/ 8/ 8/ 8/

Tomek
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Sob Wrz 10, 2011 12:50   

Wczoraj w tv gadali o Gruzji a dokładnie na temat tamtejszej służby zdrowia. Ma szanse powstac największy szpital w Gruzji na 500 lóżek, 120 lekarzy, prywatny a właściecielem ma byc Polak, Maciej Jaranowski.Odkupił ten zadłużony szpital od państwa za 550 tyś dolarów.
3/4 gruzinów nie ma żadnego ubezpieczenia zdrowotnego a wszystkie szpitale są prywatne. Państwo finansuje leczenie dzieci i młodzieży i osób po 60 roku życia. Pozostali muszą płacic.Do standardów Europy jeśli chodzi o słuzbe zdrowia jeszcze im bardzo daleko.... a powoli , małymi kroczkami coś zacznie się zmieniac...

W Gruzji maja ulice nazwaną imieniem Lecha Kaczyńskiego. :P
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Wrz 10, 2011 16:34   

Czerwony Olek straszy i nawołuje:

http://wybory.onet.pl/par...aktualnosc.html

:razz:
Marishka
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 12, 2011 20:59   

Molka napisał/a:
3/4 gruzinów nie ma żadnego ubezpieczenia zdrowotnego

No bo nie można nikogo zmuszać, żeby się ubezpieczał.
Kto chce się ubezpieczyć to musi zapłacić.
Kto nie chce płacić ten nie będzie ubezpieczony.
To oczywiste jak 2+2=4.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pon Wrz 12, 2011 21:02   

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
3/4 gruzinów nie ma żadnego ubezpieczenia zdrowotnego

No bo nie można nikogo zmuszać, żeby się ubezpieczał.
Kto chce się ubezpieczyć to musi zapłacić.
Kto nie chce płacić ten nie będzie ubezpieczony.
To oczywiste jak 2+2=4.

No mi sie wydaje ze oni nie ubezpieczają sie ponieważ są bardzo ubodzy, z tego co mówili to tam są tylko prywatne szpitale, więc jeśli taki trafi do takiej placowki nie ma czym płacic, nawet było pokazane jak taki jeden mówił że nie wie jak zapłaci bo nie ma...
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 12, 2011 21:10   

Molka napisał/a:
No mi sie wydaje ze oni nie ubezpieczają sie ponieważ są bardzo ubodzy

No bo każdy powinien żyć na tyle, na ile go stać.
Ale warunki początkowe pozwalają Gruzinom bogacić się znacznie łatwiej i szybciej niż u nas.
Molka napisał/a:
nawet było pokazane jak taki jeden mówił że nie wie jak zapłaci bo nie ma...

No to niech pójdzie do pracy i wtedy zapłaci.
Nie wyglądał raczej na osobę, która przemęczała się

P.S. Jeśli Ci go żal i chcesz, żeby miał kasę za leczenie to zawsze możesz zrobić przelew. 8)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Wrz 12, 2011 21:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pon Wrz 12, 2011 21:15   

Hannibal napisał/a:


P.S. Jeśli Ci go żal i chcesz, żeby miał kasę za leczenie to zawsze możesz zrobić przelew. 8)

co to ma byc? :shock: wstałes lewą nogą...
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 12, 2011 21:22   

Molka napisał/a:
co to ma byc? :shock: wstałes lewą nogą...

Jak najbardziej prawą.
Napisałem hipotetycznie, że jeśli Ty (lub ktokolwiek inny) czuje w sobie dużą chęć pomagania to może zapłacić (lub współpłacić) za jego leczenie.
No chyba, że ktoś jest tylko socjalistą w gębie, a w realu, jak przyjdzie co do czego, to ostry darwinista społeczny :D
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pon Wrz 12, 2011 21:59   

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
co to ma byc? :shock: wstałes lewą nogą...

Jak najbardziej prawą.
Napisałem hipotetycznie, że jeśli Ty (lub ktokolwiek inny) czuje w sobie dużą chęć pomagania to może zapłacić (lub współpłacić) za jego leczenie.
No chyba, że ktoś jest tylko socjalistą w gębie, a w realu, jak przyjdzie co do czego, to ostry darwinista społeczny :D

Czuje potrzebę pomagania ale nie jakiemuś Gruzinowi, to chyba normalne... nie rozumie co to ma do rzeczy... uwazam ze panstwo, które posiada tylko prywatne szpitale w dodaku w kraju w którym nie stac ludzi na takie leczenie, to porażka, co te biedne ludziska maja robic? umierac.... przykre...
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 13, 2011 07:51   

Molka napisał/a:
Czuje potrzebę pomagania ale nie jakiemuś Gruzinowi, to chyba normalne... nie rozumie co to ma do rzeczy...

A więc KTO KONKRETNIE ma mu pomóc wg Ciebie?
Molka napisał/a:
uwazam ze panstwo, które posiada tylko prywatne szpitale w dodaku w kraju w którym nie stac ludzi na takie leczenie, to porażka, co te biedne ludziska maja robic? umierac.... przykre...

Co mają robić? Zarabiać pieniądze, żeby było ich stać na takie leczenie, jakiego chcą.
Jeśli ja zechcę Mercedesa AMG 6.2 to oczywiste będzie dla każdego, że muszę samemu uzbierać pieniądze, żebym mógł go sobie kupić. Tak samo z drogimi operacjami.
Co mają ludziska robić? Przede wszystkim powinni dbać sami o swoje zdrowie.
Dzieci, młodzież i ludzie starsi mają zapewnioną opiekę. Ci, którzy nie mają to osoby w sile wieku, zdolni żeby samemu zadbać o siebie.
W Gruzji mnóstwo się obecnie buduje, jest sporo zagranicznych inwestycji - jak ludzie będą się kształcić, szkolić w konkretnych fachach to będą odcinać kupony. No i powoli to robią.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Wto Wrz 13, 2011 07:55, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Wrz 13, 2011 09:09   

M i T napisał/a:
Cytat:
PKW odrzuciła wniosek KNP o zarejestrowanie wszystkich 41 list okręgowych - czego mozna było oczekiwać po wczorejszym wyjasnieniu jej Przewodniczącego. Odrzuciła jednak również wniosek o rejestrację Nowej Prawicy w najważniejszym (głosy zza granicy!) Okręgu: Warszawa I !! PKW powoływała się na niewyraźnośc adresów lub nazwisk w 180 przypadkach. Wystarczało uznanie 104 z nich, by zgłoszenie było ważne. Załączam cały wyrok SN w/s "Nowego Ekranu"...

http://korwin-mikke.pl/
No i tyle. Nie ma na kogo glosować, pozostał jedynie złodziejski polityczny pakiet socjalistyczny, Czerwona Banda (sorry mr Peckinpah).
No żesz....... 8/ 8/ 8/ 8/

Tomek


Prawda jest taka, ze ci wszedobylscy a liczeni w polskim necie w milijony korwinisci to zwykla niezorganizowana banda , bo nie zebrac 5 tysiecy w warszawie to kpina. Na kazdym forum, facebooku, youtube i wszedzie ich pelno ale to chyba bardzo leniwy ludek, bo wychodzi, ze wiekszosc woli kliknac <lubie to> na facebooku i na tym sie konczy ich aktywnosc i poparcie dla korwina. Palikot nawet struktur nie zdazyl zbudowac ale jakos glosy zebral nawet w marnych okregach. Wiec po co glosowac na kogos, kto jest kompletnie niezorganizowany? A glosowac zawsze mozna na Palikota.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Wto Wrz 13, 2011 09:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Wto Wrz 13, 2011 10:46   

zyon napisał/a:
Prawda jest taka, ze ci wszedobylscy a liczeni w polskim necie w milijony korwinisci to zwykla niezorganizowana banda , bo nie zebrac 5 tysiecy w warszawie to kpina. Na kazdym forum, facebooku, youtube i wszedzie ich pelno ale to chyba bardzo leniwy ludek, bo wychodzi, ze wiekszosc woli kliknac <lubie to> na facebooku i na tym sie konczy ich aktywnosc i poparcie dla korwina. Palikot nawet struktur nie zdazyl zbudowac ale jakos glosy zebral nawet w marnych okregach. Wiec po co glosowac na kogos, kto jest kompletnie niezorganizowany? A glosowac zawsze mozna na Palikota.


Zgadzam się, ale nie zgadzam sie z tym, że jest ich kilka milionów. Mamy 38 mln ludzi w Pl, we wieku studenckim np 5 mln, z czego klikaczami będzie może 1/5 - 1/10. Do tego dojdą 3 osoby na krzyż zyjące w realnym świecie i których wybór jest uzasadniony merytorycznie - czyli nie są to ofiary gadaniny i populizmu JKMa skierowanego do klikaczy. Moim zdaniem on nigdy nie zdąbędzie więcej niż 2%, nawet jeśli zagoni wszytkich do urn, żeby walczyć z "bandą czworga", która wg jego populizmu jest odpowiedzialna za złą sytuację finansową i życiową jego wyborców. Tym samym skazuje sie w zasadzie na poparcie niemalże wyłącznie teoriospiskowów, metalów i innych osób jęczących, jaki to ten świat zły, a oni dobzi, więc im nie idzie. Nie każdego można przekonać, że im bardziej z d[_]py wyssane rozwiązanie gospodarcze czy tam społeczne, tym słuszniejsze.
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back.4ev Wto Wrz 13, 2011 10:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Wto Wrz 13, 2011 11:15   

no dobra, a na kogo glosujecie?

nie wiem czy jest tu ktos kto zaglosuje na PO? mi oni przypominaja Kongres Liberalno Demokratyczny z lat 90. Jesli wygraja to czarno to wszystko widze, znowu beda pod plaszczykiem kryzysu guzik robic tylko zgarniac dla siebie kase i umacniac swoja pozycje. Najlatwiej podwayzszac podatki i nic nie robic.

A co myslicie o PJN? http://www.stronapjn.pl/ widzialam ich debate i powiem Wam, ze calkiem, calkiem.
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Wrz 13, 2011 12:39   

Are.is.back.4ev napisał/a:
Zgadzam się, ale nie zgadzam sie z tym, że jest ich kilka milionów.
Napisalem "milijony" czyli nieco ironicznie. Kazda ankieta jaka sie pojawia w sieci na temat glosowan w poczatkowych kresach jest dominowana przez partie korwina co daje wrazenie, ze to spore tlumy popierajace a to najczesciej kilkudziesieciu mocno zdeterminowanych dzialaczy klika z neostrady zmieniajac ip i robi wrazenie tych "milijonow" :D Zbieranie glosow dobitnie pokazalo ilu ich jest, spora czesc nie ma praw wyborczych a spora czesc musiala zostac w domu i lekcje odrabiac.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Wrz 13, 2011 15:31   

http://www.youtube.com/watch?v=6bLnVc9X2lo
_________________

 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Wrz 13, 2011 16:16   

Neska napisał/a:
no dobra, a na kogo glosujecie?

Złożyłem podpis (Marishka też) na listach Korwinowych, zaś w moim okręgu pozostanie wybierać wśród bandytów, czego absolutnie nie zrobię, ponieważ w tym konkretnym przypadku, nie funkcjonuje nawet "mniejsze zło". Z tego co wiem, w Katolandii naszej socjalistycznej, nie uświadczysz żadnego istotnego ugrupowania libertariańskiego, więc jedyne, co mogę zrobić, to iść i na karcie dopisać co trzeba lub wymyślić jakąś fikcyjną partię, np. Libertariańską Polskę. Krótko mówiąc: oddać głos nieważny :sad:

Neska, PJN czy inny badziew to są odszczepieńcy od koryciarzy. Nie ma znaczenia, co gdaczą do elektoratu. Nie ma znaczenia nawet, gdyby doszło do sensacji (np. wygrana etatowego mieszacza Palikota, PJN-u albo proletariuszy od tow. Ziętka).
Mielibyśmy tylko wymianę w obrębie tego samego złodziejskiego systemu.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Wrz 13, 2011 16:42, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Wrz 13, 2011 17:45   

M i T napisał/a:
Neska, PJN czy inny badziew to są odszczepieńcy od koryciarzy. Nie ma znaczenia, co gdaczą do elektoratu. Nie ma znaczenia nawet, gdyby doszło do sensacji (np. wygrana etatowego mieszacza Palikota, PJN-u albo proletariuszy od tow. Ziętka).
Mielibyśmy tylko wymianę w obrębie tego samego złodziejskiego systemu.

Tomek


Widac jestes bardziej radykalny od samego Korwina, ktory przyjal debate z Palikotem, pogadali sobie kulturalnie a na koniec Korwin skonkludowal, ze wazne jest aby oddac glos na "Janusza". Korwin albo smierc zatem, no bywa, akurat u korwinistow spotykam sie z taka postawa, juz za 4 , juz za 4, juz za 4 lata , korwin bedzie mistrzem swiata hehe
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 13, 2011 17:49   

zyon napisał/a:
A glosowac zawsze mozna na Palikota.

Który chce za publiczne pieniądze finansować antykoncepcję?
Zajrzyj do jego nędznego programu, który przyniósł by Polsce kolejne nieszczęścia
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Wrz 13, 2011 18:01   

Zyon, niezupełnie z tym radykalizmem. Korwin postuluje starą, wolnorynkową szkołę antykeynsenistyczną, a to mnie cholernie jara ostatnio. Niewiele historia dała szansy aksjomatom libertariańskim, by mogły zafunkcjonować, stąd warto dać szansę nawet konserwie liberalnej, jak się określa Mikke.
Oczywiście, wbrew temu co usilnie stara się mi wmawiać Bruford, wcale nie myślę o nagłych, wstrząsających zmianach polityczno społecznych. Metoda małych, acz skutecznych kroczków aż do optimum w kontekście aktualnych możliwości, ot co. Nie da się zerwać natychmiast akcesu, nie da się zarżnąć natychmiast podatku dochodowego (najbrutalniejsza forma kradzieży państwa na obywatelach), nie da się w końcu z kopyta zmienić na wskroś socjalistycznej mentalności ...ekhmm, większości populacji. Sam wciąż miewam napady tych specyficznych roszczeń, zdarza się, to jak atak nieświadomego, ale walczę z tym, bo to chore.
Za głęboko tkwimy w czerwonym bagnie, by móc hop, ot tak odbić się od dna. Na to potrzeba metodycznej, mozolnej pracy wielu pokoleń.
Czemu nie spróbować czegoś innego ja się pytam?

Tomek

ps: Zyon, a owszem pogadali sobie Janusze, byłem pod wrażeniem kultury jednej jak i drugiej strony.
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Wrz 13, 2011 18:21, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Wrz 13, 2011 18:02   

W jednym z wywiadów Palikot powiedział, że gdyby wszedł, to bez problemu wszedłby w koalicję z PO. Wiadomo :hihi:

A przed chwilą (w "Fucktach") Komorowski przekonywał, że nie "referendum nie jest konieczne" (w sprawie naszego wejścia do strefy euro), bo już jedno referendum było, a skoro zgodziliśmy się na wejście do unii to automatycznie zgodziliśmy się na przyjęcie euro :razz: :

Marishka

P.S. A z Korwina w tym kraju media robią DOKŁADNIE to samo, co za oceanem z Rona Paula :faint:
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Wrz 13, 2011 19:46, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Wrz 13, 2011 18:26   

To samo gadał miesiące temu Van Der Tuusk. I mają rację z Komorowskim: daliśmy głosujący za akcesem d*py po całości, więc siłą rzeczy zgadzamy się na dyktat Brukseli i mocno ograniczoną suwerenność Polski, a raczej Polskiego Landu. Brytole mają coś w rodzaju aneksu, oni nie wsadzą funtów w niszczarkę. Mimo, że to już prawie hinduistyczno-muzułmańsko-czarny kraj, to jednak wciąż bronią narodowej waluty.

Tomek
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Wrz 14, 2011 08:45   

M i T napisał/a:
Korwin postuluje starą, wolnorynkową szkołę antykeynsenistyczną, a to mnie cholernie jara ostatnio. Niewiele historia dała szansy aksjomatom libertariańskim, by mogły zafunkcjonować, stąd warto dać szansę nawet konserwie liberalnej, jak się określa Mikke.

Dobrze powiedziane : "jara". To stan przejsciowy. Wiekszosc milosnikow Korwina jest zaslepiona ideami jego i ksiazek, a na myslenie wlasne nie zostawia miejsca, zreszta mam na codzien Kelthuza i dyskusje z nim. Tak do ciebie - korwin jest za katolicyzmem, przeciwko laickosci panstwa, tak ci sie to podoba? Przeciez to korwin jest znany z takich hasel w studiu np superstacji jak "kobiety do garów i dzieci rodzic" Co na to twoja partnerka? Tez czytalem i czytam Rothbarda, przymierzam sie do Ludzkiego Dzialania ale to fajnie brzmi na papierze. Libertarianie np nie przewidziali schematow dzialan koncernow famaceutycznych, sciagnij calkiem ograniczenia to zobaczysz co ci zrobia koncerny. Kolejna kwestia to GMO -wolny rynek i niech robia co chca a konsumeci ich sprawdza? A , nawet jak nie chesz to bedziesz zarl, bez interwencjonizmu panstwowego tutaj sie nie obedzie.

A ron paul jest pro-life, tez niezbyt chyba, nie ?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Śro Wrz 14, 2011 08:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Śro Wrz 14, 2011 13:58   

M i T napisał/a:


Neska, PJN czy inny badziew to są odszczepieńcy od koryciarzy. Nie ma znaczenia, co gdaczą do elektoratu. Nie ma znaczenia nawet, gdyby doszło do sensacji (np. wygrana etatowego mieszacza Palikota, PJN-u albo proletariuszy od tow. Ziętka).
Mielibyśmy tylko wymianę w obrębie tego samego złodziejskiego systemu.

Tomek


dla mnie glos na PJN to mniejsze zlo, przynajmniej sensownie jak dla mnie mowia, nie wyobrazam sobie w takiej obecnej sytuacji zaglosowac na kogos innego, bozesz, mam juz dosc tej calej Polski, Tuska, Kwacha, Palikota :shoot: :mad: :shock:
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Wrz 14, 2011 15:45   

zyon napisał/a:
Przeciez to korwin jest znany z takich hasel w studiu np superstacji jak "kobiety do garów i dzieci rodzic" Co na to twoja partnerka?

A ja na to, że - po pierwsze - o wiele bardziej na miejscu byłoby zwrócenie się do mnie po imieniu, a tym bardziej skierowanie tego pytania bezpośrednio do mnie.

Po drugie, z premedytacją przeinaczasz i wyrywasz z kontekstu to, co mówi Korwin o kobietach. Wielokrotnie słyszałam te wypowiedzi i w 100% zgadzam się z SENSEM w nich zawartych. A sens jest taki (wielokrotnie wyjaśniany i podkreślany przez JKM), że dzięki zlikwidowaniu podatku dochodowego facet ma zarabiać tak dużo, by jego żona NIE MUSIAŁA pracować, by rodzina jako tako mogła się utrzymać i by NIE MUSIAŁA podrzucać dzieci do babci albo żłobka/przedszkola, tylko mogła spokojnie zapewnić im zdrowy rozwój w domu jak najdłużej. A możliwości pracy czy robienia kariery nikt jej by nie bronił, gdyby na tym CHCIAŁA się skupiać. Problem w tym, że większość kobiet obecnie jest ZMUSZANA do szybkiego powrotu do pracy po porodzie, bo sytuacja finansowa rodziny nie pozwala na to, by "siedziała" w domu ile chce/potrzebuje albo jest ryzyko, że po iluś latach opieki nad dzieckiem żaden pracodawca już jej nie będzie chciał zatrudnić.

Myślisz, że nietoksyczna, kochająca swoje bobo matka CHCIAŁABY to kilkumiesięczne maleństwo oddać obcym osobom na wychowanie gdyby miała do wyboru możliwość zajmowania się nim samodzielnie bez zamartwiania się o kasę? Porozmawiaj z matkami przedszkolaków, którym serce się kraja, jak widzą łzy i przerażenie na twarzach swoich bobinków, które idą pierwszy raz do przedszkola. A potem przez cały okres przedszkola borykają się z psychosomatycznymi chorobami na które większość dzieciaków zapada w przedszkolach. To ma być zdrowsze niż możliwość zajmowania się dzieckiem w domu? :razz:

Dlatego jak najbardziej jestem za Korwinowym podejściem do sytuacji kobiet. Poza tym, jego szacunek do inteligentnych kobiet widać chociażby na przykładzie rozmów z Elizą Michalik. No i też osobiście miałam okazję rok temu zamienić z nim oraz jego żoną kilka zdań, więc opieram się też na własnym doświadczeniu.

A tak a propos, aż się dziwię, że zapomniałeś jeszcze wyciągnąć "argument", że Korwin nawołuje do bicia dzieci :faint: I że to powinno - w moim przypadku - przyćmić mi całą resztę tego, co postuluje Korwin :faint: . Ale widzisz, ja się staram patrzeć na całokształt i szerszy kontekst. W tym kontekście dla mnie np. ważniejsze jest to, żeby państwo mi się nie wpirdolało do rodziny i nie zajmowało się wychowywaniem mojego dziecka. Podoba mi się, że zamiast na policje i państwo bardziej stawia na świadomość rodziny i sąsiadów, jeśli chodzi o interwencje np. w sprawie maltretowania. Czyli jeśli widzisz, że ktoś bije dziecko, to możesz mu dać w mordę, zamiast czekać aż opieka społeczna odbierze to dziecko i odda obcym czy do domu dziecka. Ja się nie zgadzam z niektórymi szczegółami i "wariactwami", które sugeruje Korwin, ale odpowiada mi szerszy kontekst. Bo szczegóły można zawsze dopracować.

zyon napisał/a:
A ron paul jest pro-life, tez niezbyt chyba, nie ?

Nie wiem, co to jest "niezbyt chyba". Niezbyt chyba precyzyjnie sformułowane pytanie. Ron Paul pewnego razu powiedział, że w swojej wieloletniej praktyce ginekologicznej ANI RAZU nie spotkał się z sytuacją uzasadniająca przeprowadzenie aborcji AAAARRRRGGGGHHH :faint: Tyle, że temat aborcji (podobnie jak temat klapsów w przypadku Korwina), to naprawdę jest tak marginalny temat, że powinien znajdować się na samiuteńkim końcu programu jakiejkolwiek partii. Ale takie tematy, podobnie jak prawa gejów, religia, etc. właśnie są z premedytacją wyciągane na pierwszy plan i rozdmuchiwane do granic przyzwoitości ponieważ wzbudzają największe emocje u tzw. "planktonu"! A na takich właśnie emocjach buduje się obecnie kampanie wyborcze. Dla mnie to, że Ron Paul jest pro-life jest akurat najmniej istotne. O wiele bardziej interesuje mnie jego stosunek do FED, podatków, wolności osobistej, broni, etc. No ale ważne (dla rządzących) by zająć umysły wyborców pseudo-"gorącymi" tematami (które są sprawdzone, że podniosą ciśnienie i skłócą jednych z drugimi), a szybko przestaną interesować się tym, co naprawdę ich dotyczy (ile % osób dotyczy temat gejostwa czy aborcji, a ile % temat podatków?).

I jeszcze a propos religii i Korwina. Uważam, że to, co wprost mówi o chrześcijańskich korzeniach Polski i że religia państwowa musi być za o wiele bardziej uczciwe niż ta hipokryzja, która obecnie kryje się pod płaszczykiem "państwa świeckiego". Polska ewidentnie JEST państwem wyznaniowym, tyle, że wciska się ludziom kity, że tak nie jest. Ot, taki "dobryzm" polityczny. Osobiście wolę wiedzieć, że tak, Polska jest państwem wyznaniowym i ma jedną oficjalną religię i dlatego m.in. jak idę do kina to wita mnie tam krzyż na ścianie, aniżeli słyszeć bajki, jak to tu jest kościół od państwa oddzielony i jest wolność wyznaniowa, a tym czasem klecha poświęca budynki urzędowe :razz: Po prostu mam chroniczna nietolerancję wszelkiego rodzaju kłamstw i hipokryzji.

Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Wrz 14, 2011 15:46, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Wrz 14, 2011 15:47   

...ja zaś mam dość tow. Rostowskiego. Na dziś jest to największy fearmonger, jakiego dane mi było słyszeć (widmo wojny po rozpadzie strefy euro, no chyba że próbuje coś powiedzieć między wierszami). Nadto: podwójne obywatelstwo (tak jak Sikorski) powinno dyskwalifikować całkowicie z urzędów państwowych.
Osobiście nie znoszę Rostowskiego (abstrahując od jego poglądów i polityki), jest koszmarnie antypatyczny, ekstremalnie napuszony i arogancki. Jak dodasz do tego żabi głos, wyjdzie mieszanka absolutnie niestrawna, przynajmniej dla mnie.

Pytałaś, chyba Ty Neska, kto zagłosuje z tego forum na PO? Nawet jeśli, nie będzie miał/a odwagi się przyznać :)
Myślę, że sporo osób odda głos na SLD, co jest równoznaczne z głosowaniem na PO, ponieważ prawdopodobnie dojdzie do takiej właśnie koalicji, chyba że Palikot uzyska spore poparcie. Albo to Palikot właśnie stworzy sojusz z SLD - programowo pasują do siebie.

Tomek

P.S. Rostowski straszy: http://biznes.onet.pl/ros...49,1,news-detal
Cytat:
Za wszelką cenę musimy ratować Europę. Nie łudźmy się, gdyby euro miało się rozpaść, to Europa długo tego szoku nie przetrwa

Co to niby ma być "za wszelką cenę"? Za cenę totalnego wyzbycia się jakichkolwiek resztek wolności? Za cenę totalnego zubożenia i wydrenowania ludności? A wcześniej, bez Unii, to Europa niby jak funkcjonowała? Marzy mi się rozpad tego aberracyjnego stwora i powrót do normalności - czyli niezależnych państw narodowych, z własną tożsamością, walutą, etc. Ale wiadomo, do tego nie dopuszczą, przecież otwarcie się mówi o jednym rządzie europejskim. A stąd już tylko jeden krok do rządu globalnego. Przecież to takie "naturalne" i "logiczne", ale przede wszystkim jest "dla naszego dobra" i "BEZPIECZEŃSTWA"! :razz:

Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Wrz 14, 2011 16:21, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Śro Wrz 14, 2011 17:23   

M i T napisał/a:
Po drugie, z premedytacją przeinaczasz i wyrywasz z kontekstu to, co mówi Korwin o kobietach. Wielokrotnie słyszałam te wypowiedzi i w 100% zgadzam się z SENSEM w nich zawartych. A sens jest taki (wielokrotnie wyjaśniany i podkreślany przez JKM), że dzięki zlikwidowaniu podatku dochodowego facet ma zarabiać tak dużo, by jego żona NIE MUSIAŁA pracować, by rodzina jako tako mogła się utrzymać i by NIE MUSIAŁA podrzucać dzieci do babci albo żłobka/przedszkola, tylko mogła spokojnie zapewnić im zdrowy rozwój w domu jak najdłużej.

Jako że ponad 90% ludzi w tym kraju płaci 18% podatku dochodowego, jego zlikwidowanie spowoduje wzrost dochodów o jakieś 23% dla tejże większości, niech będzie 25% dla równego rachunku. Można przyjąć że kobieta średnio zarabia 75% tego co mężczyzna w tym kraju ( http://gazetapraca.pl/gaz..._2010_roku.html ). Zatem zlikwidowanie podatku dochodowego i wzrost pensji mężczyzny nie jest w stanie zrekompensować utraty pensji kobiety. Oczywiście zakładamy że mówimy o mężczyźnie i kobiecie jako gospodarstwie domowym, czyli prowadzą wspólny budżet. W sumie tracą jakieś 50% pensji mężczyzny sprzed likwidacji podatku. Piękna idea, tylko że prosta kalkulacja pokazuje brak sensu ekonomicznego.

Tak samo jak z tymi krawężnikami dla osób niepełnosprawnych o których pisał bodajże zenon. Super pomysł, krawężnik z większym skosem jest tańszy niż zwykły, tylko nikt się nie zastanowił nad tym, że za darmo tysiące km już istniejących krawężników się nie zeszlifują.
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 14, 2011 19:29   

zyon napisał/a:
Wiekszosc milosnikow Korwina jest zaslepiona ideami jego i ksiazek, a na myslenie wlasne nie zostawia miejsca

A na jakiej podstawie wypowiadasz takie sądy? Jakieś badania robiłeś, czy masz dostęp do takowych?
Otóż FAKTY są takie, że przygniatająca większość jego zwolenników to osoby, którzy są krytyczni co do pewnych postulatów Korwina, sami myślą i wyciągają własne wnioski, czytają różnych myśliciel, a nie tylko samego Korwina.
Oni go popierają, bo jest im najbliższy ideowo z całej polskiej sceny politycznej, a nie dlatego, że zgadzają się z nim w 100%, czy dlatego, że widzą w niego wodza i wybawcę.
Część z nich to przedsiębiorcy, osoby pracujące na uczelniach wyższych, mające wolne zawody, etc.
zyon napisał/a:
Libertarianie np nie przewidziali schematow dzialan koncernow famaceutycznych, sciagnij calkiem ograniczenia to zobaczysz co ci zrobia koncerny. Kolejna kwestia to GMO -wolny rynek i niech robia co chca a konsumeci ich sprawdza? A , nawet jak nie chesz to bedziesz zarl, bez interwencjonizmu panstwowego tutaj sie nie obedzie.

Otóż jest zupełnie inaczej niż mówisz.
To właśnie "dzięki" interwencjonizmowi, socjalowi firmy farmaceutyczne mają tak świetnie. Mnóstwo leków refundowanych, szczepionki - gdyby nie Państwo to zyski farmacji byłyby o wiele niższe.
To właśnie w PAŃSTWOWYCH SZKOŁACH indoktrynuje się młodzież, że trzeba fluoryzować zęby, że trzeba się szczepić na mnóstwo chorób, że trzeba słuchać bezkrytycznie lekarzy, wcinać 5 razy dziennie warzywa i owoce i bazować na zbożach i chudych produktach.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Wrz 14, 2011 19:36   

Hannibal napisał/a:
Oni go popierają, bo jest im najbliższy ideowo z całej polskiej sceny politycznej, a nie dlatego, że zgadzają się z nim w 100%, czy dlatego, że widzą w niego wodza i wybawcę.

Bingo! Fajnie, nie muszę wstawiać kolejnego klocka, żeby Zyon pojął wreszcie, o co biega do kroćset ;)

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Wrz 14, 2011 20:01   

JKM u Rymanowskiego w TVN24 :shock: TERAZ!

Marishka
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Śro Wrz 14, 2011 20:02   

Hanni GRATULACJE!!! - Avek - ciesze sie :papa:

Marishka wlasnie tak powinno sie interpretowac slowa Korwina o kobietach, on mial na mysli ich wybor a nie przymus. Sama nie zgadzam sie z kilkoma pkt-ami u Korwina, chocby z kara smierci, ale generalnie nigdy nie ma tak, ze jakis program 100% pasuje, wazne, ze wiekszosc.
Podatek dochodowy to rak, drugi rak to ZUS.... i tak nas toczy i niszczy.
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Wrz 14, 2011 20:08   

Neska napisał/a:
Marishka wlasnie tak powinno sie interpretowac slowa Korwina o kobietach

Ale tu w ogóle nie ma co "interpretować", bo we wszystkich wywiadach, które poruszały temat "kobiet do garów", Korwin sam logicznie i merytorycznie wyjaśniał, co ma na myśli :) Wystarczy słuchać i używać własnego rozumu, a nie powtarzać bezrefleksyjnie w kółko za mediami i "feministkami", że "Korwin chce kobiety do garów wysłać" :faint: .

Marishka
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Śro Wrz 14, 2011 20:11   

Hannibal napisał/a:
zyon napisał/a:
Wiekszosc milosnikow Korwina jest zaslepiona ideami jego i ksiazek, a na myslenie wlasne nie zostawia miejsca

A na jakiej podstawie wypowiadasz takie sądy? Jakieś badania robiłeś, czy masz dostęp do takowych?
Otóż FAKTY są takie, że przygniatająca większość jego zwolenników to osoby, którzy są krytyczni co do pewnych postulatów Korwina, sami myślą i wyciągają własne wnioski, czytają różnych myśliciel, a nie tylko samego Korwina.

No to ja zapytam tak
Hannibal napisał/a:
A na jakiej podstawie wypowiadasz takie sądy? Jakieś badania robiłeś, czy masz dostęp do takowych?
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
heniu007 

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 385
Wysłany: Śro Wrz 14, 2011 20:11   

 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 14, 2011 20:30   

molar napisał/a:
No to ja zapytam tak

Środowisko Frizony, stowarzyszenia libertariańskie, Centrum Adama Smitha, Rybiński i osoby z jego środowiska, itd.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Wrz 14, 2011 20:46   

A propos, koszty wychowania dziecka przerażająco rosną z roku na rok:

http://www.edziecko.pl/ro...e_dziecko_.html

Marishka
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
  Wysłany: Śro Wrz 14, 2011 21:46   

No proszę, może nie wszystko jest stracone i nasze podpisy nie pójdą na marne :viva: :

http://www.tvn24.pl/2464563,28377,0,0,1,wideo.html

Niezła wtopa dla PKW! A chamstwo, które padło dziś z ust Niesiołowskiego w komentarzu do powyższego nawet wywołało "reprymendę" z ust tak stronniczej osoby, jak Miecugow w dzisiejszym "Szkle".

http://szklokontaktowe.tv...,wiadomosc.html

Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Wrz 15, 2011 15:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 00:07   

M i T napisał/a:
A propos, koszty wychowania dziecka przerażająco rosną z roku na rok:

http://www.edziecko.pl/ro...e_dziecko_.html

Marishka

A propos, WYCHOWANIE nic nie kosztuje ;)
Jest bezcenne.
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 00:22   

M i T napisał/a:
Neska napisał/a:
Marishka wlasnie tak powinno sie interpretowac slowa Korwina o kobietach

Ale tu w ogóle nie ma co "interpretować", bo we wszystkich wywiadach, które poruszały temat "kobiet do garów", Korwin sam logicznie i merytorycznie wyjaśniał, co ma na myśli :) Wystarczy słuchać i używać własnego rozumu, a nie powtarzać bezrefleksyjnie w kółko za mediami i "feministkami", że "Korwin chce kobiety do garów wysłać" :faint: .

Marishka


I o to mi chodzilo wlasnie, zeby potem taki Zyon nie strzelal jak Pienkowska tylko sie wsluchal ze zrozumieniem http://youtu.be/ogO3af9F_cg
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 02:05   

Neska
Cokolwiek nie wkleisz, przeanalizujesz, to i tak w świadomości zbiorowej Korwin postrzegany jest jak wariat, utopista, strraszny szowinista oraz umysłowo niezrównoważony osobnik.
Ludzie miewają pewną wadę, która mnie wnerwia: otóż, jak nie popierać, to w całości aż do kości, a potem Zyon się dziwi (sorry Zyon, że o Tobie w 3 osobie) że ktoś taki jak ja czy Marishka jesteśmy chętni stanąć po stronie Mikke WBREW braku zgodności w wielu kwestiach.
No to jeszcze raz powtórzę, słyszysz Zyon? Jak pisałem, że "jara", miałem na myśli szeroko pojmowany libertarianizm i nie miałem na myśli okresu przejściowego, natomiast Korwin to liberalna konserwa, z tym, że ja go popieram, bo jest jedynym znanym polskim politykiem reprezentującym soczyście antysocjalistyczne podejście do gospodarki i w miarę zdrowe pojmowanie wolności, której markerem jest stosunek do własności prywatnej.
Jeśli bowiem człowiek nie ma prawa do samostanowienia o sobie i materii mu przynależnej, nie ma mowy o realnej wolności.

Ale kilka słów o materiale, jaki proponujesz Neska. Znam go doskonale. Na samym początku Mikke daje plamę twierdząc, że kobiety są mniej inteligentne od mężczyzn. Prawda jest inna. Prawda jest taka, że pewne kobiety są bardziej inteligentne od pewnych mężczyzn i pewni mężczyźni są bardziej inteligentni od pewnych kobiet. Dalej: pewne kobiety są inteligentniejsze od pewnych kobiet i vice versa.
Generalizowanie nie ma tu sensu, jednak potem następuje pewna konkretyzacja i w jej obliczu kompletnie nieprofesjonalna, żenująco brykająca Pieńkowska, wypada koszmarnie. Myślę, że mogłaby zająć swoją niszę w innym miejscu. Pamiętacie "Domowe przedszkole"? Taki program był, sympatyczny dla najmłodszych.

Mikke popełnia szereg tych samych błędów. Odpala częstokroć kompletnie niepotrzebne tezy, z którymi chyba sam do końca się nie zgadza, bo zwróć uwagę choćby na to: pod koniec programu popisał się niezwykłą przenikliwością, próbując wykazać, że jedno słowo, nieopatrznie skierowane do dziecka, może go zrujnować. Święta prawda! Oczywiście Jagielski z głupkowatym uśmiechem olał ten jakże ważny wtręt.

Lekko na marginesie: gadanie o aborcji, homosiach czy gejach (za to rozróżnienie Korwin ma ode mnie nagrodę i uznanie) czy feminizmie, KOMPLETNIE nie ma większego sensu w obliczu obecnie panującej sytuacji finansowej w Katolandzie i "kartelu partyjnego" rypiącego Polaków po kieszeni. Na poletku gospodarki/ekonomii/polityki Korwin byłby przydatny i funkcjonalny. Ale oczywiście, można dokonać wyboru spośród postaci dobrze znanych. Być może dla przeciętnego Polaka lepszy jest znany złodziej niż mało politycznie znaczący polityk, który nie znosi rozdawnictwa, złodziejstwa i egalitaryzmu.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Wrz 15, 2011 02:13, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 07:38   

Jeśli Nowa Prawica będzie dopuszczona do wyborów to będę głosował (razem z moją Marysią) na Tomasza Sommera. Nie jest tak wojowniczy jak JKM, raczej spokojny, zrównoważony, no i jest alpinistą, więc kocha góry. :)
http://www.youtube.com/watch?v=g550Fut0wro
A tutaj z Sierakowskim, który pokazał kompletny brak klasy:
http://www.youtube.com/watch?v=8vatNz97EqE
http://www.youtube.com/watch?v=3X0cEnoagE0
A do Senatu - Rybiński, który oczywiście poparł program gospodarczy Nowej Prawicy.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 09:52   

Cytat:
Jeśli Nowa Prawica będzie dopuszczona do wyborów to będę głosował (razem z moją Marysią) na Tomasza Sommera.


Tak czy tak będziesz musiał zarejestrować się w Siedlcach ;)
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 10:08   

Baldhead napisał/a:
Tak czy tak będziesz musiał zarejestrować się w Siedlcach ;)

Wydawało mi się, że Sommer będzie w Wa-wie. No trudno.
A co do głosowania to wystarczy wziąć zaświadczenie ze swojego urzędu dzielnicy i głosuje się gdziekolwiek w Polsce się chce.
Rybiński też nie jest z mojego okręgu, bo z praskiego, ale mając zaświadczenie spokojnie się przejadę na drugą stronę Wisły ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 10:30   

Nom, został skierowany na odcinek siedlecki, który został już zarejestrowany przez PKW. Pierwotnie miał nie startować w ogóle, ale braki kadrowe spowodowały, że skończył nieco egzotycznie.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 11:50   

M i T napisał/a:
A ja na to, że - po pierwsze - o wiele bardziej na miejscu byłoby zwrócenie się do mnie po imieniu, a tym bardziej skierowanie tego pytania bezpośrednio do mnie.

To dla mnie dosc niespotykana na forach sytuacja i dosc schizofreniczna, dlatego dziwnie sie czuje zmieniajac rozmowce piszac caly czas do tego samego. Sens zostal zachowany, bo to Tomek sie rozanielil o wspanialosci Korwina, wiec z nim kontynuowalem dyskusje. W zasadzie nieistotna sprawa, wiadomo o co chodzi.

M i T napisał/a:
Po drugie, z premedytacją przeinaczasz i wyrywasz z kontekstu to, co mówi Korwin o kobietach. Wielokrotnie słyszałam te wypowiedzi i w 100% zgadzam się z SENSEM w nich zawartych. A sens jest taki (wielokrotnie wyjaśniany i podkreślany przez JKM), że dzięki zlikwidowaniu podatku dochodowego facet ma zarabiać tak dużo, by jego żona NIE MUSIAŁA pracować, by rodzina jako tako mogła się utrzymać i by NIE MUSIAŁA podrzucać dzieci do babci albo żłobka/przedszkola, tylko mogła spokojnie zapewnić im zdrowy rozwój w domu jak najdłużej.

Mysle, ze na tyle dlugo czytam i slucham Korwina, i wy to samo robicie, ze nie musimy sie tutaj licytowac kto kogo i komu wyrwal z kontekstu. Takie idiotyczne porownanania, aluzje, metafory, paralele i analizy Korwin produkuje z latwoscia i w zasadzie prawie w kazdym wystapieniu, porownania do Hitlera, jakies bajki o NAFTA i wiele innych, ktyorych nie chce mi sie wynotowywac z pamiec. Secundo: wiadomo o co chodzi.

M i T napisał/a:
Poza tym, jego szacunek do inteligentnych kobiet widać chociażby na przykładzie rozmów z Elizą Michalik.

Hehe dobry zart, Eliza Michalik jest dosc obcesowo zenujaca, ma chwile kiedy sie trzyma niezle ale ogolnie to zdaje sie jej chyba, ze za wszystkie rozumy zjadla i na wszystkim sie zna, niestety takie "blyski" jak ten np w rozmowie z Palikotem w czwartek, te wrzutki o tym socjalizmie to byla zenua. Poza tym ta wybiorczosc; inteligentne szanujemy, te inne nie to tez traci jakims rasizmem conajmniej, kto ocenia ktora kobieta jest inteligentna?

Oczywiscie, nie ma sensu dyskutowac o calkoksztalcie i rozbierac tego na srubki ale co do tych kandydatow niepokalanych jak to Tomek przedstawil, to tez by sie paru znalazlo takich na jego listach, ktorych by sie nawet Lepper wstydzil wystawic.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 12:14   

zyon napisał/a:
bo to Tomek sie rozanielil o wspanialosci Korwina

zyon napisał/a:
tych kandydatow niepokalanych jak to Tomek przedstawil

Przeinaczenie moich dość jasno wyrażonych intencji. Robisz to umyślnie, czy z rozpędu?
Wskaż ponadto dowody na moje gloryfikowanie Korwina jak też udowodnij, że wskazałem osoby "niepokalane". Tak się nie da prowadzić dyskusji.

Zyon, jeszcze wracając do Palikota. Widzisz, dla mnie nie wystarczy machnąć ideą roszczenia wobec kleru. To nie funkcjonuje, nie gra większej roli. To nie klecha włazi mi na wypłatę, to nie klecha tworzy zbójeckie prawo i nie pobiera mafijnych podatków, a robi to państwo/rząd za pomocą urzędników. Dajesz się nabierać na antykościelną nawijkę Palikota, jak sądzę.
Co prawda, jest to poniekąd chyba jedyny punkt mojej z Palikotem zgody, lecz jest dalece nieistotny w obecnej i przyszłej chwili. Klerowstwo współczesne to banda nierobów, dalej straszą diabłem, to musi zawalić się pod własnym ciężarem, nie bój żaby. Nadto, nie byłbym taki pewien zasadności jego (KK) nieistnienia. To dość skuteczny bufor na muzułmaństwo. Dokonaj prostego wyboru: katolicyzm czy islam. Sprawa chyba jest prosta? Jeśli nie, to chyba czegoś nie rozumiem. Jako ateista jakoś daję radę w Katolandzie, natomiast w islamie moją urżniętą dynkę obgryzałyby uliczne psy.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Wrz 15, 2011 12:20, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 13:11   

M i T napisał/a:
Przeinaczenie moich dość jasno wyrażonych intencji. Robisz to umyślnie, czy z rozpędu?Wskaż ponadto dowody na moje gloryfikowanie Korwina jak też udowodnij, że wskazałem osoby "niepokalane". Tak się nie da prowadzić dyskusji.

Okreslenie reszty jako "bandytow", okreslenie sytuacji jako braku "istotnego ugrupowania libertariańskiego", poza tym "badziew", "odszczepiency od koryta", "etatowy mieszacz Palikot" w "w obrębie tego samego złodziejskiego systemu" etc. To sa okreslenia, ktore zarowno robia wielkiego "minusa" przestawionym jendoczesnie robiac wielkiego "plusa" na tle tej 'zlodziejskiej" czeredy reszcie, ktora zostala czyli korwinistom. Chyba nie musimy sie lapac za slowa, intencje sa chyba wyrazne, nie ? No chyba, ze czegos nie zrozumialem.

M i T napisał/a:

Zyon, jeszcze wracając do Palikota. Widzisz, dla mnie nie wystarczy machnąć ideą roszczenia wobec kleru. To nie funkcjonuje, nie gra większej roli. To nie klecha włazi mi na wypłatę, to nie klecha tworzy zbójeckie prawo i nie pobiera mafijnych podatków, a robi to państwo/rząd za pomocą urzędników. Dajesz się nabierać na antykościelną nawijkę Palikota, jak sądzę.
Co prawda, jest to poniekąd chyba jedyny punkt mojej z Palikotem zgody, lecz jest dalece nieistotny w obecnej i przyszłej chwili. Klerowstwo współczesne to banda nierobów, dalej straszą diabłem, to musi zawalić się pod własnym ciężarem, nie bój żaby. Nadto, nie byłbym taki pewien zasadności jego (KK) nieistnienia. To dość skuteczny bufor na muzułmaństwo. Dokonaj prostego wyboru: katolicyzm czy islam. Sprawa chyba jest prosta? Jeśli nie, to chyba czegoś nie rozumiem. Jako ateista jakoś daję radę w Katolandzie, natomiast w islamie moją urżniętą dynkę obgryzałyby uliczne psy.

Tomek


Sprowadzenie calego Palikota tylko do walki z klerem to identyczny zabieg jak sprowadzenie korwina do milosnika monarchizmu czy faceta, ktory chce zagonic wszystkie baby do rodzenia dzieci.

Poza tym nie oszukujmy sie, Palikot jest pracowity, w pare miesiecy dokonal tego czego Korwin nie dokonal przez ostatnie conajmniej dziesieciolecie dzialania, ot zarejestrowal listy we wszystkic okregach i nie musi teraz robic smiesznych manifestacji przed sadem o glupie 114 podpisow. No zeby Naczelny Wodz nie zebral w Warszawie glupich 10000..... widac jak sa zorganizowane te jego struktury.

Co do katolandu to czesi jakos nie maja problemow z islamistami.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Czw Wrz 15, 2011 13:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 13:18   

Na szybko, bo jadę do pracy: mijasz się z prawdą. Korwin zrobił wszystko jak trza, PKW jak się wydaje, coś namieszało - wsiąkały głosy, rozumiesz? Może być z tego chryja. Wczoraj o tym była mowa, a Ty dziś piszesz o głupich 114 podpisach. Bez sensu, ponadto pisałem o punkcie stycznym z Palikotem. Są zapewne inne, pomniejsze, takie które nie mają znaczenia, albo mają znaczenie trzeciorzędne.

Tomek

ps: ..a już domyślam się, czym Cię wkurzyła Michalik w rozmowie z Palikotem :hihi:
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Wrz 15, 2011 13:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 13:44   

zyon napisał/a:
Poza tym nie oszukujmy sie, Palikot jest pracowity, w pare miesiecy dokonal tego czego Korwin nie dokonal przez ostatnie conajmniej dziesieciolecie dzialania, ot zarejestrowal listy we wszystkic okregach i nie musi teraz robic smiesznych manifestacji przed sadem o glupie 114 podpisow. No zeby Naczelny Wodz nie zebral w Warszawie glupich 10000..... widac jak sa zorganizowane te jego struktury.

Czego nie robi się dla reklamy w kampanii przedwyborczej ;)
Pokazują Korwina w TV w związku z tą sprawą?
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 15:31   

Wczorajsza rozmowa Rymanowskiego z Korwinem:
http://www.wykop.pl/link/...owskiego-tvn24/
(w dwóch częściach)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 16:45   

Cytat:
W rankingu Banku Światowego oceniającego państwa przyjazne przedsiębiorczości Polska zajmuje 70 miejsce. Wyżej znalazła się m.in. Rwanda i Białoruś.

Posłuchajcie, co mówiły o swoich doświadczeniach z prowadzeniem/zakładaniem firmy różne osoby w audycji Kuby:

http://www.polskieradio.p...roga-przez-meke

Najbardziej wkurzają przykłady podawane przez osoby, które z łatwością zakładały firmy w innych krajach albo... 20-30 lat temu! Wkurza niemożebnie biurokracja i zdzierstwo ZUSrańców. Odnoszę wrażenie, że robi się wszystko, by wyeliminować normalnych, małych przedsiębiorców - może z zazdrości i z tej polaczkowatej, komuchowatej pogardy dla "prywaciarzy"? Wkurzam się, bo podobno w innych krajach dopiero co założona firma nie musi płacić podatków przez kilka miesięcy, zanim się rozkręci. A u nas? :mad: I nic się nie zmienia (w sensie biurokracji/przepisów) na lepsze, wręcz przeciwnie, od lat przymierzają się do ścigania za... sprzedaż na allegro (szkoda, że nie mogę w tej chwili znaleźć artykułów straszących ściganiem za sprzedaż chociażby jednej nawet rzeczy!):

http://www.bankier.pl/wia...em-2289641.html

Najlepsze jest to, że potem tacy przedsiębiorcy idą i dalej głosują na "bandę czworga", na "mniejsze zło". A potem znów narzekają. I tak od lat toczy się to błędne koło. CHORE!!! :razz:

Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Wrz 16, 2011 16:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 17:46   

Znów Janusz vs Janusz, tym razem w Trójce:

http://www.youtube.com/watch?v=KmCcJmhBZ1E

Marishka
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 18:25   

M i T napisał/a:
Na szybko, bo jadę do pracy: mijasz się z prawdą. Korwin zrobił wszystko jak trza, PKW jak się wydaje, coś namieszało - wsiąkały głosy, rozumiesz? Może być z tego chryja. Wczoraj o tym była mowa, a Ty dziś piszesz o głupich 114 podpisach. Bez sensu, ponadto pisałem o punkcie stycznym z Palikotem. Są zapewne inne, pomniejsze, takie które nie mają znaczenia, albo mają znaczenie trzeciorzędne.

Tomek

ps: ..a już domyślam się, czym Cię wkurzyła Michalik w rozmowie z Palikotem :hihi:


Michalik z tym socjalizmem wyjechala, zrobila z siebie kompletna kretynke.

Co do Korwina Tomek, to ja przeciez na niego glosowalem i pewnie bym glosowal jakbym mial u siebie sensownego kandydata. Co nie przeszkadza mi w konstatacji, ze Korwin chyba myli internet z zyciem realnym, w necie ma legiony w zyciu juz nie tak bardzo. Naprawde, taka prezna rzesza wyznawcow, bo to nawet nie fani czy milosnicy, powinna zrobic szefowi po 10 tysiecy w kazdym okregu a tu taka lipa.

Co do Palikota, Palikot jest pragmatykiem, nie ideowym dogmatykiem-nierealista, czasami trzeba z czegos zrezygnowac, nie da sie od razu wprowadzic wszystkiego, stopniowo. Palikot prowadzil biznes od 20 lat wiec co jest przeszkoda a co nie jest, Korwin ciagle tylko obraca sie wsrod von Misesa czy Rothbarda ale z realnym prowadzeniem biznesu to nie ma nic wspolnego. Musi byc czapa panstwa w pewnych dziedzinach , o ktorych np wspomnialem wczesniej.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 18:31   

No i w powyższym materiale z Trójki, właśnie widać różnice między podejściem obywatela jak ja a politykiem dążącym do określonego celu. Korwin oto gada, że wszedłby "dla dobra Polski" w koalicję z każdym z Bandy Czworga. Czegoś tu nie rozumiem, bo ja np. od samego patrzenia na te mordy tracę gwałtownie na miłości do bliźniego, natomiast Korwin, który stoi w wyraźnej do nich opozycji, jest w stanie nawiązać sojusz. Bez sensu, wypowiadanie tego rodzaju sprzecznych z wcześniej wyrażanymi opiniami, powoduje, że zaczynam się zastanawiać, o co tu chodzi. Wszystko cacy, ale nie kumam tego podejścia, bo niby JAK miałaby realizować się taka koalicja?? Kto w ogóle z tych zasiedziałych gangsterów miałby żywić chęć współistnienia z sypiącym w nich gromy Mikke?
W jaki sposób NP miałaby forsować swoje postulaty będąc w koalicji z totalnie wrogim obozem? Toż samo dostanie się do Sejmu jeszcze o niczym nie świadczy. Mielibyśmy, cholera, jakąś podwójną opozycję. Korwin czasem powinien ugryźć się w język, kurfa!

Z chęcią zadzwoniłbym do niego i zapytał, jak widziałby podobną koalicję. Ja chyba mam ograniczoną recepcję w tym przypadku :roll:

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Wrz 15, 2011 18:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 18:38   

Zyon, Korwin nie zdejmuje państwa ze sceny, że Ci przypomnę. Rothbard nienawidził państwa, kompletnie go nie uznawał. Piękna utopia.
Oczywiście, że musi być czapa państwa. Ktoś musi egzekwować karę śmierci, represjonować i bronić granic.
Korwin tego nie negował, więc ... rany, teraz dopiero doczytałem, coś napisał. Później się odniosę.

Ponadto, co do list. Nie feruj wyroków, póki nie wyjaśni się z PKW.

Michalik wnioskowała poprawnie. Tyle. Ja rozumiem, że może drażnić, kiedy darzony sympatią kandydat leży i kwiczy :)

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Wrz 15, 2011 18:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 18:43   

hehe akurat raczej palikot nie kwiczal a michalikowa sie akurat zblaznila ;) czasami ja lubie choc ma irytujaca maniere bycia, na sile ekstrawagancka ale u palikota polegla
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 18:44   

Hannibal napisał/a:
zyon napisał/a:
Wiekszosc milosnikow Korwina jest zaslepiona ideami jego i ksiazek, a na myslenie wlasne nie zostawia miejsca

A na jakiej podstawie wypowiadasz takie sądy? Jakieś badania robiłeś, czy masz dostęp do takowych?
Otóż FAKTY są takie, że ....

A Ty robiłeś jakieś badania, czy może wykupiłeś jakiś abonament na prawdę?
Skąd te info?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 19:17   

Mam bliski kontakt z osobą, która dobrze zna środowisko osób popierających Korwina.
Oczywiście znajdą się jakieś mało poważne osoby, ale to margines ilościowy.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 07:53   

Malo powaznych tam jest znacznie wiecej, moze nawet conajmniej polowa, otoz to jest to miedzy innymi ta cala nastoletnia g0wniazeria bez praw do glosowania. Jezeli srodowisko popierajace korwina byloby dosc powazne, to nie byloby tak niepowaznych szopek ze skompletowaniem list poparcia. Tylko niepowazni milosnicy narazaja swojego bossa na niestartowanie ze stolicy i tym samym narazajac caly plan na wziecie w leb, bo bez korwina to wszystko wezmie w leb.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Pią Wrz 16, 2011 07:59, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 07:58   

zenon napisał/a:
Hannibal napisał/a:
zyon napisał/a:
Wiekszosc milosnikow Korwina jest zaslepiona ideami jego i ksiazek, a na myslenie wlasne nie zostawia miejsca

A na jakiej podstawie wypowiadasz takie sądy? Jakieś badania robiłeś, czy masz dostęp do takowych?
Otóż FAKTY są takie, że ....

A Ty robiłeś jakieś badania, czy może wykupiłeś jakiś abonament na prawdę?
Skąd te info?


Info jest stad, ze przewaznie milosnicy korwina sa przekonani jak on sam, ze maja monopol na prawde, o ktorej to prawdziwosci stanowia oni sami a reszta osob to przewaznie glupcy i matoly. Sam krowin okreslil grupe docelowa dla swoich ideli jako gora 15%, czyli osoby "inteligentne", ktore to tylko one zrozumieja jego przekaz.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 09:30   

Hannibal napisał/a:
Mam bliski kontakt z osobą, która dobrze zna środowisko osób popierających Korwina.
Oczywiście znajdą się jakieś mało poważne osoby, ale to margines ilościowy.

A ja wczoraj uscisnalem dlon posla z Krakowa.I co z tego wynika? To samo co z twojego bliskiego kontaktu z jakas osoba ktora ma bliski kontakt z kims tam.Dodam,ze na tego posla i tak bym nie glosowal,ale go poznalem-uroczy czlowiek.


Ps.Do Tomka od MiTow.jesli nie chcesz znow zalowac swojego wyboru tak jak w przypadku twojego glosowania za wejsciem do uni i w przypadku glosowania na PO,to daj sobie spokoj z Korwinem,bo to taki sam wybor.Po prostu nie posiadasz prawidlowego ogladu sytuacji politycznej kraju i swiata,stad takie wybory w ktorych kierujesz sie jedynie emocjami.
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1453
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 11:43   

zyon napisał/a:
Co nie przeszkadza mi w konstatacji, ze Korwin chyba myli internet z zyciem realnym, w necie ma legiony w zyciu juz nie tak bardzo. Naprawde, taka prezna rzesza wyznawcow, bo to nawet nie fani czy milosnicy, powinna zrobic szefowi po 10 tysiecy w kazdym okregu a tu taka lipa.


Korwin ma wielu miłośników ale nie ma żadnego zaplecza za sobą. Nie ma ludzi politykierów, którzy by to wszystko pociągnęli. Nie ma takich błyskotliwych ludzi jak on w terenie. Dlatego jak przychodzi do głosowania, to ludzie nie głosują na jego partię. Gdyby on startował w całej Polsce, to w każdym województwie dostałby się do Sejmu, ale tak okazuje się, że jest problem i nie ma w tym nic dziwnego.
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1453
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 11:46   

zyon napisał/a:
Sam krowin okreslil grupe docelowa dla swoich ideli jako gora 15%, czyli osoby "inteligentne", ktore to tylko one zrozumieja jego przekaz.


Ma 100% racji. To tak jak ze zdrowym odżywianiem i medycyną. Ile procent ludzi jest w stanie pojąć, że to co mówi się w telewizji o odżywianiu i zdrowiu to kłamstwo? 15% to i tak przeszacowana wielkość.
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 13:52   

M i T napisał/a:
Na szybko, bo jadę do pracy: mijasz się z prawdą. Korwin zrobił wszystko jak trza, PKW jak się wydaje, coś namieszało - wsiąkały głosy, rozumiesz? Może być z tego chryja. Wczoraj o tym była mowa, a Ty dziś piszesz o głupich 114 podpisach. Bez sensu, ponadto pisałem o punkcie stycznym z Palikotem. Są zapewne inne, pomniejsze, takie które nie mają znaczenia, albo mają znaczenie trzeciorzędne.

Tomek

ps: ..a już domyślam się, czym Cię wkurzyła Michalik w rozmowie z Palikotem :hihi:

Co najmniej śmieszne tłumaczenie. Jakby zebrał w tydzień 1mln podpisów to by nie było żadnych problemów z rejestracją, wybrałby sobie ich ułamek i zaniósł do PKW. Jakby "wsiąknęły" to by zaniósł kolejny pakiet i tyle. A on ledwo dobił do niezbędnej granicy i to wina PKW? Gościowi brakuje poparcia lub infrastruktury do zbierania podpisów a Ty od razu próbujesz sugerować że "PKW coś namieszało".
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 13:59   

http://www.youtube.com/watch?v=TWCOyDJ9OpE
http://www.youtube.com/wa...J36nW2NMd8&NR=1
Mówiłem wiele razy: prawo ma mieć literę prostą, klarowną i NIE PODLEGAJĄCĄ interpretacji umożliwiającej działania ustawiające kogokolwiek poza prawem.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Wrz 16, 2011 14:30, w całości zmieniany 5 razy  
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 14:31   

M i T napisał/a:
Aha, widzę molar, że wali cię zarówno:
- przypuszczalny przekręt w PKW (bo nie było miliona głosów)
jak i :
- progres dochodów wskutek tzw. obliczeń dokonanych przez ciebie, nie uwzględniających różnych istotnych determinantów (to odnośnie wcześniejszego posta)

Przerażający przykład opinii, mającej w nosie, że PKW potencjalnie dopuszcza się przestępstwa, co w konsekwencji uprawomocnia teorie o manipulowaniu wynikami wyborów!

Tomek

1. Skoro już używamy takiego języka to powiedziałbym że raczej wali mnie równo przedstawianie przez Ciebie pana Korwina jako represjonowanego przez PKW. Przerażający przykład opinii w sytuacji gdy nie może on zebrać minimalnej liczby podpisów aby w ogóle dokonać rejestracji. Nie mówiąc już o jakimkolwiek wyniku w wyborach.

2. Jestem żywo zainteresowany wzrostem dochodów, jak każdy obywatel. Odniosłem się do konkretnego pomysłu, który nie ma ekonomicznego uzasadnienia. Jeżeli chcesz uwzględnić inne istotne determinanty to je przedstaw, inaczej nie wiadomo o czym mowa.
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 15:45   

M i T napisał/a:
Cytat:
W rankingu Banku Światowego oceniającego państwa przyjazne przedsiębiorczości Polska zajmuje 70 miejsce. Wyżej znalazła się m.in. Rwanda i Białoruś.

Posłuchajcie, co mówiły o swoich doświadczeniach z prowadzeniem/zakładaniem firmy różne osoby w audycji Kuby:

Nie powiedziałbym żeby akurat samo zarejestrowanie działalności było wyjątkowo skomplikowane i czasochłonne. Dla jednoosobowej działalności trzeba odwiedzić :
- urząd miasta - 30min na wypełnienie wniosku, zaświadczenie wydawane w tym samym dniu
- GUS - 30min łącznie z wypełnieniem i odebraniem regonu, wizyta jest opcjonalna, można wybrać sobie wysłanie dokumentów z urzędu miasta do GUS a regon otrzymuje się pocztą
- ZUS, jeden wniosek do wypełnienia jednorazowo, ew. wizyta na początku kolejnego miesiąca rozliczeniowego
- US - tu jest najgorzej: trzeba złożyć zaświadczenie o wpisie do ewidencji, deklarację wyboru formy opodatkowania, osobny papier do konta bankowego i ew. biura rachunkowego. Jeśli ktoś chce/musi być płatnikiem VAT to dodatkowo zgłoszenie do vatu, które dla przeciętnego obywatela jest kompletnie niezrozumiałe i nie do wypełnienia samemu. Dodatkowo za zgłoszenie do vatu trzeba zapłacić 170zł.

To jest opcja bez tzw jednego okienka. O ile wiem w wielu miastach to funkcjonuje. Przychodzi się raz, siedzi sobie po jednej osobie z każdego urzędu i kolejno załatwia się każdy urząd w jednym miejscu.

Nie jest to może to samo co wyklikanie sobie na stronie www, w domowym zaciszu swojego zgłoszenia, ale i tak całość nie powinna zająć więcej niż tydzień łącznie z oczekiwaniem na wszystkie zaświadczenia, potwierdzenia itp, a samo wizytowanie urządów nie więcej niż kilka godzin łącznie.

I nawet wbrew temu czego się spodziewałem, ludzie w tych urzędach w większości są mili, pomagają w wypełnianiu tych papierów i potrafią udzielić sensownych informacji. Oczywiście są też i wyjątki np pani w ZUSie, która na moje pytania o coś tam odpowiedziała dosłownie cytując "To ja już najlepiej nic nie będę mówić" czy pani w US, która się obraziła bo podszedłem do jej okienka, ze sprawą, która jej okienka nie dotyczyła, ale jak się okazało są oni w mniejszości. Przyznam, że byłem tym mile zaskoczony, bo spodziewałem się że będzie gorzej.

Oczywiście cały czas mówię o samej rejestracji a nie prowadzeniu działalności.
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 16:09   

molar napisał/a:
Nie powiedziałbym żeby akurat samo zarejestrowanie działalności było wyjątkowo skomplikowane i czasochłonne.

Zgadzam się z tym. Także to przeżyłam, bez traumy na lata :)
Zależy od podejścia i oczekiwań.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 19:50   

Hannibal napisał/a:

A tutaj z Sierakowskim, który pokazał kompletny brak klasy:
http://www.youtube.com/watch?v=8vatNz97EqE
http://www.youtube.com/watch?v=3X0cEnoagE0

Na czym polegał ten brak klasy?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 20:05   

Hannibal, dostajesz pomógł z kopyta za Sommera - kapitalny gość! Słuchając ich, miałem wrażenie, że po prawej siedzi "serious man", zaś po lewej jakiś studenciak po kursie leninizmu. Myślę, że Sierakowski, gdyby cofnąć czas, zostałby bolszewikiem.
Teraz dopiero zerknąłem, jak się doń (do Sommera) przywalono - jak zwykle z *upy wyjętym pytaniem.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Wrz 16, 2011 20:49, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 20:41   

M i T napisał/a:
Mówiłem wiele razy: prawo ma mieć literę prostą, klarowną i NIE PODLEGAJĄCĄ interpretacji umożliwiającej działania ustawiające kogokolwiek poza prawem.


Poza tym powinno być dobro na świecie i nie powinno byc zła. Dziecinna uwaga.

Ale wciąż - cała sprawa bierze sie stad, ze JKM jest d[_]pa i nie potrafił nawet we W-wie zebrac te 5 tyś. podpisow. Tomek, gdzie Ty wtedy byles? Ile podpisów zebrałeś? Podpisałeś się chociaż sam? Czy też ograniczasz się do funkcji doradcy (internetowego)?
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 01:12   

Dyskusja tow. Sierakowski vs Sommer kreśli ponownie obraz socjalisty, który zabiera, by dać albo zabiera, by mieć.
Pierwsza możliwość zawiera się w ideologii kierowanej do lewego elektoratu, by ów w swej nieskończonej naiwności dał się kolejny raz złapać w koszmarną aberrację ekonomiczną, która głosi, że dziurę budżetową łata się podnoszeniem stawek podatkowych.

Prawda faktycznie tkwi w powiedzeniu: socjaliści chcą wszystko opodatkować, natomiast komuniści chcą wszystko zabrać. To wręcz aksjomat. Mówiąc "socjalista" od razu mam na myśli "kradzież".
Tow. Sierakowski unika konkretnych odpowiedzi w/s podatków, natomiast wychowany, jak sądzę, na Szkole Austriackiej Sommer rozumie zależność wzrostu wpływu do budżetu państwa od niskich stawek podatkowych.
Z powietrza to się nie wzięło.
Dogmerałem się do programu Forum z 1996, kiedy to na arenie politycznej mieliśmy klimat przedwyborczy. Było o podatkach. W dyskusji Korwin - znowuż: jako jedyny w opozycji do socjalizmu.
Podał przykład Libanu, gdzie po obniżeniu wysokości podatku o 8%, nastąpił znaczący wzrost gospodarczy. Chyba nie trzeba dodawać, że tego rodzaju informacjami mainstream nie lubi się dzielić z opinią publiczną. Norma.

W rozmowie tow. Sierakowskiego z Sommerem jedynym narzędziem argumentacji nieszczęsnego lewoskręta, były durne uśmieszki i próby personalnej dyskredytacji oponenta.
Ze strony Sommera było już merytorycznie:
- zarzuty centralnego planowania jak za PRL-u (przykład ujawnionej patologii organizacji organizacji EURO 2012 jest w mordę dobry i trafny - na przyszłość warto do tego wracać)
- nakreślenie prostej zależności: podatki w dół, budżet bardziej szczelny, płatnik powoli staje na nogi.
- zarzut dopłacania z państwowej kasy do inwestycji nie generujących zysku (znowu państwo rozporządzające ukradzionymi pieniędzmi płatników).

Oczywiście rozumiem, że wnet pojawią się głosy oburzenia - zapewne ze strony tzw. racjonalistów (wypadałoby ustalić wreszcie, co znaczy ten termin, bo myślę, że w chwili obecnej jest niepełnosprawny i raczej stanowi wyznacznik pielęgnowania polit-poprawności.)

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 17, 2011 01:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 07:38   

molar napisał/a:
M i T napisał/a:
Na szybko, bo jadę do pracy: mijasz się z prawdą. Korwin zrobił wszystko jak trza, PKW jak się wydaje, coś namieszało - wsiąkały głosy, rozumiesz? Może być z tego chryja. Wczoraj o tym była mowa, a Ty dziś piszesz o głupich 114 podpisach. Bez sensu, ponadto pisałem o punkcie stycznym z Palikotem. Są zapewne inne, pomniejsze, takie które nie mają znaczenia, albo mają znaczenie trzeciorzędne.

Tomek

ps: ..a już domyślam się, czym Cię wkurzyła Michalik w rozmowie z Palikotem :hihi:

Co najmniej śmieszne tłumaczenie. Jakby zebrał w tydzień 1mln podpisów to by nie było żadnych problemów z rejestracją, wybrałby sobie ich ułamek i zaniósł do PKW. Jakby "wsiąknęły" to by zaniósł kolejny pakiet i tyle. A on ledwo dobił do niezbędnej granicy i to wina PKW? Gościowi brakuje poparcia lub infrastruktury do zbierania podpisów a Ty od razu próbujesz sugerować że "PKW coś namieszało".


100% racji.
<lubie to>
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 07:39   

zenon napisał/a:
Hannibal napisał/a:

A tutaj z Sierakowskim, który pokazał kompletny brak klasy:
http://www.youtube.com/watch?v=8vatNz97EqE
http://www.youtube.com/watch?v=3X0cEnoagE0

Na czym polegał ten brak klasy?

Tez sie chetnie dowiem.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 07:40   

Are.is.back.4ev napisał/a:
Ile podpisów zebrałeś? Podpisałeś się chociaż sam? Czy też ograniczasz się do funkcji doradcy (internetowego)?


No wlasnie, o tym pisze, w necie legiony w realu garstka. Taka prawda. Niech sobie Korwin zostanie krolem milosciwie panujacym i monarcha Korwinowego Krolestwa Internetowego, na tyle mozna ocenic jego realne mozliwosci. Smutne ale prawdziwe.

Widzialem na moim zadupiu akcje zbierana podpisow dla Palikota, 5 tysi 2 tygodnie w malej miescinie, w warszawie to bylaby wichura.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Sob Wrz 17, 2011 07:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 09:20   

zyon napisał/a:
zenon napisał/a:
Na czym polegał ten brak klasy?

Tez sie chetnie dowiem.

Otóż jako rozmówca nie jest w stanie rzetelnie wysłuchać argumentów przeciwnej strony. Kręci się i wierci jak fanatyczne dziecko lewicy :D Chodzi mi głównie o sposób zachowania. Dla mnie trochę żenujące. Czynił protekcjonalne, ośmieszające miny etc.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Sob Wrz 17, 2011 09:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 09:27   

molar napisał/a:
Gościowi brakuje poparcia lub infrastruktury do zbierania podpisów a Ty od razu próbujesz sugerować że "PKW coś namieszało".


Coś więcej - on wygoogluwał te informacje z yutuba (na nast. stronie daje linki) ;-) Rzecz w tym, że pozostałe 500 000 czy ile tam JKM ma też ograniczyło się do roli doradcy internetowego z referencjami do youtube`a i dlatego wyszło szydło z worka, czyli mniej niż 5 tyś podpisów we W-wie.

A co do sugestii, że PKW namieszało... Kolejny spisek w morzy innych, zgodny z profilem psychologicznym Tomka i tyle.

zyon napisał/a:
No wlasnie, o tym pisze, w necie legiony w realu garstka. Taka prawda. Niech sobie Korwin zostanie krolem milosciwie panujacym i monarcha Korwinowego Krolestwa Internetowego, na tyle mozna ocenic jego realne mozliwosci. Smutne ale prawdziwe.


Wciąż czytając posty Tomka widzę rozważania na skalę ogólnoświatową, a podpisów pod domem nie miał czasu zbierać.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 10:35   

Hannibal napisał/a:
zyon napisał/a:
zenon napisał/a:
Na czym polegał ten brak klasy?

Tez sie chetnie dowiem.

Otóż jako rozmówca nie jest w stanie rzetelnie wysłuchać argumentów przeciwnej strony. Kręci się i wierci jak fanatyczne dziecko lewicy :D Chodzi mi głównie o sposób zachowania. Dla mnie trochę żenujące. Czynił protekcjonalne, ośmieszające miny etc.

Eee tam, jakbys nigdy sierakowskiego nie ogladal ;D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 11:35   

M i T napisał/a:
Teraz dopiero zerknąłem, jak się doń (do Sommera) przywalono - jak zwykle z *upy wyjętym pytaniem.

Jak dla mnie pani redaktor owszem była stronnicza, ale na korzyść Sommera.


Hannibal napisał/a:
zyon napisał/a:
zenon napisał/a:
Na czym polegał ten brak klasy?

Tez sie chetnie dowiem.

Otóż jako rozmówca nie jest w stanie rzetelnie wysłuchać argumentów przeciwnej strony. Kręci się i wierci jak fanatyczne dziecko lewicy :D Chodzi mi głównie o sposób zachowania. Dla mnie trochę żenujące. Czynił protekcjonalne, ośmieszające miny etc.


Jak dla mnie i tak był stonowany i pobłażliwy, gdy Sommer wyjechał z demokracją |Ateńską i z XIX wiecznymi Stanami :hihi:
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 11:49   

zenon napisał/a:
Jak dla mnie i tak był stonowany i pobłażliwy, gdy Sommer wyjechał z demokracją |Ateńską i z XIX wiecznymi Stanami :hihi:

No, ja odniosłem trochę inne wrażenie, w którym Sierakowski był odbiciem narwanego studenciaka po kursie leninizmu :D
A co śmiesznego jest w demokracji Ateńskiej? Sommer zachowywał się w porządku i ze spokojem wysłuchał tych bzdur o misji cywilizacyjnej, a to dobry powód do śmiechu :D
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 20:46   

Hannibal napisał/a:

No, ja odniosłem trochę inne wrażenie, w którym Sierakowski był odbiciem narwanego studenciaka po kursie leninizmu :D

Wymyśl coś swojego, a nie powtarzasz po Tomaszku.
Cytat:

A co śmiesznego jest w demokracji Ateńskiej?

No jest mało współczesna. i średnio przystaje do naszych realiów.

Cytat:
Sommer zachowywał się w porządku i ze spokojem wysłuchał tych bzdur o misji cywilizacyjnej, a to dobry powód do śmiechu :D


Co masz na myśli?
nie kojarzę, to był chyba jakiś wątek poboczny, albo mi umknęło. Rozwiń proszę.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 21:31   

http://www.e-sld.org.pl/a...jmu_w_okre.html
okręg 5 kandydat nr 22 :P
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 09:02   

Molka napisał/a:
http://www.e-sld.org.pl/aktualnosci/_news/1/0/632/kandydaci_do_sejmu_w_okre.html
okręg 5 kandydat nr 22 :P


No no. :D Facet ma tupet i dobre nazwisko na lewicy(cos jak Kennedy w USA),coprawda nie z tych Kwasniewskich,ale kto o tym wie
;D

Cos mi mowi,ze podzieli los pijaka Olka,ale nie to,ze zostanie celebryta alkoholikiem,ale,ze zostanie Prezydentem w przyszlosci :viva:
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 10:36   

http://forum.dr-kwasniews...cseen#msg142406
;D . :hah:
"Zdolnosci przywodcze"... zdolnosci przywodcze tez mial Adolf H,Mao,Fidel Castro,Stalin,Lenin,Kim Ir Sen,gen Franco,Mussoli,ale nie wazne kto,wazne,ze ma "zdolnosci przywodcze" i..... :viva:
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 11:07   

@corium.
A coz cie tak wnuczku uwiera? Facet ma wiedze nie taka jak oszust Slonecki i chce ja wykorzystac dla dobra Polakow.
Jeden ma zdolnosci przywodcze, inny ma zdolnosci oszusta i td.
Napisz mi wnusiu kochany jakie zdolnosci ma Kangur.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 11:13   

Kangur napisał/a:
Facet ma wiedze...

Zgadza sie. ;D nie kazdy wie,jak zrobic bimber :hah: :viva:
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 12:58   

No niezle, to co kangur, popieramy Palikota?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 13:02   

Zyon, a żywo!
Potem już tylko będziesz mógł zaobserwować, jak to Palikot zawiąże koalicję z PO, wcześniej odebrawszy soc-elektorat SLD.
Bo widzę 2 takie możliwości:
- albo koalicja PO-SLD (podobny do podobnego ciągnie, to oczywiste)
- albo koalicja PO-Palikot (swój wraca do swego)

I kolejna kadencja, te same mordy, te same kłamstwa.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Wrz 19, 2011 13:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 17:22   

zenon napisał/a:
Wymyśl coś swojego, a nie powtarzasz po Tomaszku.

Spodobało mi się to określenie, więc powtórzyłam. Nie chciało mi się być nad wyraz kreatywną i szukać nowych określeń na Sierakowskiego.
zenon napisał/a:
No jest mało współczesna. i średnio przystaje do naszych realiów.

Ale jest dobrym przykładem tak jak XIX-wieczna Ameryka :D więc nie obchodzi mnie czy to przystaje czy nie. A co, kto powiedział, że starożytność jest passe? :D
Poza tym Sommer chciał poprzez przykład starożytnych Aten pokazać, że były one pod pewnym względem lepsze jeśli chodzi o funkcjonowanie systemu podatkowego.

Marysia
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 20:04   

corium napisał/a:
Kangur napisał/a:
Facet ma wiedze...

Zgadza sie. ;D nie kazdy wie,jak zrobic bimber :hah: :viva:


zyon napisał/a:
No niezle, to co kangur, popieramy Palikota?


M i T napisał/a:
Zyon, a żywo!
Potem już tylko będziesz mógł zaobserwować, jak to Palikot zawiąże koalicję z PO, wcześniej odebrawszy soc-elektorat SLD.
Bo widzę 2 takie możliwości:
- albo koalicja PO-SLD (podobny do podobnego ciągnie, to oczywiste)
- albo koalicja PO-Palikot (swój wraca do swego)

I kolejna kadencja, te same mordy, te same kłamstwa.

Tomek

Tomku bystrzaku. Nie zajarales, ze Palikot ma kase z bimbrowni.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 20:43   

M i T napisał/a:
Zyon, a żywo!
Potem już tylko będziesz mógł zaobserwować, jak to Palikot zawiąże koalicję z PO, wcześniej odebrawszy soc-elektorat SLD.
Bo widzę 2 takie możliwości:
- albo koalicja PO-SLD (podobny do podobnego ciągnie, to oczywiste)
- albo koalicja PO-Palikot (swój wraca do swego)

I kolejna kadencja, te same mordy, te same kłamstwa.

Tomek


Nie przesadzaj, Palikot zarobil sam swoja kase. A glosujac na Korwina na co liczysz? Ze bedzie mial zdolnosci kolaicyjne a jak tak to z kim? Bo jak nie to przeciez strata czasu, co komu z 3 poslow nowej prawicy, ktorzy nic nie zdzialaja?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 22:24   

Hannibal napisał/a:
.
zenon napisał/a:
No jest mało współczesna. i średnio przystaje do naszych realiów.

Ale jest dobrym przykładem tak jak XIX-wieczna Ameryka :D

Moim zdaniem jest bardzo marnym przykładem.

Cytat:
więc nie obchodzi mnie czy to przystaje czy nie.

Jeśli nie przystaje do naszych czasów, to znaczy, że nie jest to dobry przykład.

W dyskusji jeśli podpieramy się analogią do jakiejś sytuacji, która zaistniała, to po to, by wykazać, że nasz pomysł ma sens, że jest wysokie prawdopodobieństwo, że "zadziała" w realu.
cóż po analogii, która nie jest analogiczna?

W XIX wiecznej Ameryce prócz niskich podatków było mnóstwo innych czynników, które wpłynęły na wysoki wzrost gospodarczy, na przykład takie zjawisko jak niewolnictwo.
Społeczeństwo miało inną strukturę.
Przemysł był zupełnie inny, bardziej lokalny.
Nie było samochodów i innych współczesnych wynalazków.

Cytat:
Poza tym Sommer chciał poprzez przykład starożytnych Aten pokazać, że były one pod pewnym względem lepsze jeśli chodzi o funkcjonowanie systemu podatkowego.

Marysia

Pod jakim względem były lepsze?

Pan Sommer ma fetysz pod tytułem "Jak najniższe podatki, a najlepiej ich brak - zawsze i wszędzie, niezależnie od sytuacji i kontekstu. Wiadomo, że dla niego starożytne Ateny będą "lepsze" w kontekście owego fetysza.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 22:39   

zenon napisał/a:
cóż po analogii, która nie jest analogiczna?
Dokladnie. Analogie to marne chwyty erystyczne, analogie sa nieprawdziwe, bo zawsze w skali podobienstwa sa jakies roznice.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 08:46   

zenon napisał/a:
W XIX wiecznej Ameryce prócz niskich podatków było mnóstwo innych czynników, które wpłynęły na wysoki wzrost gospodarczy, na przykład takie zjawisko jak niewolnictwo.

Akurat niewolnictwo nie sprzyjało wzrostowi gospodarczemu - wolność znacznie bardziej jemu sprzyja. Dlatego też północ USA wygrywała z południem jeśli chodzi o postęp.
zenon napisał/a:
Społeczeństwo miało inną strukturę.

Struktura społeczeństwa cały czas się zmienia, ale niskie podatki zawsze mu sprzyjają, są constans, jak 2+2=4. No ale Ty zaraz wyskoczysz z tym, że nawet aksjomaty można obalić. Jeśli tak to spoko, ale mi się już nie będzie chciało perorować na ten temat.
zenon napisał/a:
Przemysł był zupełnie inny, bardziej lokalny.
Nie było samochodów i innych współczesnych wynalazków.

A teraz nie ma przemysłu lokalnego? Co np. z polskim Śląskiem? W Niemczech masz Nadrenię Północną-Westfalię, Zagłębie Ruhry.
Co mają samochody i współczesne wynalazki do tego? Było już wiele innych wynalazków.
A rolnictwo, sadownictwo staje się już coraz bardziej lokalne - sprzyjają temu lokalne targi, gdzie żywność sprzedają okoliczni rolnicy, sadownicy, etc.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 08:52   

zyon napisał/a:
Dokladnie. Analogie to marne chwyty erystyczne, analogie sa nieprawdziwe, bo zawsze w skali podobienstwa sa jakies roznice.

Czy Ty w ogóle rozumiesz co to jest analogia? Podobieństwo nie jest absolutnie tożsame z przystawaniem. Jeśli nie pamiętasz to wróć do podstaw matmy, bo widzę że masz poważne braki w wykształceniu. :D
Do erystycznych chwytów to Ty się uciekasz regularnie, zyonie. Analityczności tutaj tyle co kot napłakał.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 11:19   

Hannibal napisał/a:
Czy Ty w ogóle rozumiesz co to jest analogia? Podobieństwo nie jest absolutnie tożsame z przystawaniem. Jeśli nie pamiętasz to wróć do podstaw matmy, bo widzę że masz poważne braki w wykształceniu. :D

Mi sie wydaje, ze ty za bardzo nie rozumiesz co powiedzialem albo co to jest analogia, a jesli nie rozumiesz to wroc do podstaw Retoryki i Erystyki a nie matmy, bo widze, ze masz powazne braki w wyksztalceniu.

Rozumiem rycerskie zachowania, dla ciebie to pewnie nowosc ale nie ma sie co posuwac do robienia z siebie kretyna ;D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Wto Wrz 20, 2011 11:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 11:47   

Hannibal napisał/a:
zenon napisał/a:
W XIX wiecznej Ameryce prócz niskich podatków było mnóstwo innych czynników, które wpłynęły na wysoki wzrost gospodarczy, na przykład takie zjawisko jak niewolnictwo.

Akurat niewolnictwo nie sprzyjało wzrostowi gospodarczemu - wolność znacznie bardziej jemu sprzyja.

A to ciekawe..

Cytat:
Dlatego też północ USA wygrywała z południem jeśli chodzi o postęp.

Tak, na pewno inne czynniki takie jak fakt, że południe to głównie wielkoplantacyjne rolnictwo nie miały tu znaczenia.

Cytat:
zenon napisał/a:
Społeczeństwo miało inną strukturę.

Struktura społeczeństwa cały czas się zmienia, ale niskie podatki zawsze mu sprzyjają, są constans, jak 2+2=4. No ale Ty zaraz wyskoczysz z tym, że nawet aksjomaty można obalić.

Powiedział autorytarnie Hanni, tupnął nóżką, i tak ma być. To już jest AKSJOMAT 8)

Nie wiem czy wyznaczasz właściwą linię sporu.
Ja oczywiście chciałbym dla siebie możliwie niskie podatki, ale też widzę potrzebę instytucji podatku. Chciałbym także, by brana ode mnie kasa nie była rozkradana czy marnowana.

To przeciw czemu się buntuję u Sommera czy Korwina to młotkowość. "Obniżamy podatki i ch*j".
I weź tu z takim dyskutuj, jeśli niezależnie od kontekstu on ma zawsze jedno uniwersalne rozwiązanie..

Cytat:
Jeśli tak to spoko, ale mi się już nie będzie chciało perorować na ten temat.

Czego Ci się nie będzie chciało robić??

Cytat:
zenon napisał/a:
Przemysł był zupełnie inny, bardziej lokalny.
Nie było samochodów i innych współczesnych wynalazków.

A teraz nie ma przemysłu lokalnego? Co np. z polskim Śląskiem? W Niemczech masz Nadrenię Północną-Westfalię, Zagłębie Ruhry.
Co mają samochody i współczesne wynalazki do tego? Było już wiele innych wynalazków.
A rolnictwo, sadownictwo staje się już coraz bardziej lokalne - sprzyjają temu lokalne targi, gdzie żywność sprzedają okoliczni rolnicy, sadownicy, etc.


Tak, tylko że jak wejdziesz do dowolnego sklepu w dowolnym polskim miasteczku, to prawdopodobnie będą tam mieli jogurty danona, ketchup pudliszek i majonez winiary.
W porównaniu do XIX wieku gospodarka jest mega globalna, a epizodyczne transakcje pt: "sąsiad da mi główkę kapusty, a ja mu kopę jajec" nie napędzają gospodarki.

Pisząc o samochodach miałem na myśli transport. Pisząc o transporcie mam na myśli drogi, a drogi budowane są z podatków, i są dobrem wspólnym.
A infrastruktura ma duży wpływ na gospodarkę, wymianę dóbr i usług, a co za tym idzie przepływ kapitału.
Ot taki przykład na nieadekwatność nawiązywania do XIX wiecznych stanów w kontekście współczesnego państwa.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 11:56   

zyon napisał/a:
Mi sie wydaje, ze ty za bardzo nie rozumiesz co powiedzialem albo co to jest analogia, a jesli nie rozumiesz to wroc do podstaw Retoryki i Erystyki a nie matmy, bo widze, ze masz powazne braki w wyksztalceniu.

To to Ci się źle wydaje, bo nie zrozumiałeś toku rozumowania.
Podanie analogii nie miało na celu pokazanie, że ta jak było tysiące lat temu tak ma być w 100% dzisiaj. Chodzi o pewne podobieństwa; a one są pomocne w ocenie i implementacji rozwiązań w dniu dzisiejszym.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 12:04   

A ja napisalem na czym polegaja analogie i dlaczego nie maja sensu. Uzywanie analogii majacej "na celu pokazanie, że ta jak było tysiące lat temu tak ma być w 100% dzisiaj" w ogole byloby bez sensu.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 12:06   

Hannibal napisał/a:
są constans, jak 2+2=4

W ramach systemu ktory uwazasz za domyslmy dla ciebie. Wystarczy zakwestionowac zastosowany system dziesietny jako jeden z wielu systemow, i wtedy 2+2 nie bedzie 4.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Wto Wrz 20, 2011 12:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 12:23   

zenon napisał/a:
A to ciekawe.

I prawdziwe.
zenon napisał/a:
Tak, na pewno inne czynniki takie jak fakt, że południe to głównie wielkoplantacyjne rolnictwo nie miały tu znaczenia.

Miały znaczenie, ale wydolność tamtego systemu była kulawa ze względu na przymusowość robót. Na dłuższą metę taki system nie miał szansy zbudować solidnego bogatego społeczeństwa.
zenon napisał/a:
Powiedział autorytarnie Hanni, tupnął nóżką, i tak ma być. To już jest AKSJOMAT 8)

Ciekawa definicja aksjomatu. Mógłbym powiedzieć, że autorytarnie wyrażona przez zenona. :D
zenon napisał/a:
Nie wiem czy wyznaczasz właściwą linię sporu.
Ja oczywiście chciałbym dla siebie możliwie niskie podatki, ale też widzę potrzebę instytucji podatku. Chciałbym także, by brana ode mnie kasa nie była rozkradana czy marnowana.

Sommer też widzi potrzebę instytucji podatku. Niskie podatki mają tylko uzasadnienie, gdy są niskie koszty własne Państwa, no i w ogóle wydatki.
Im szczuplejsza administracja, prostsze i jednoznaczne prawo, prosty system podatkowy, itd. tym poziom rozkradania czy marnowania niższy. Poza pewnymi wyjątkami jak Skandynawia, gdzie istnieje ogólny konsensus społeczny, zaufanie, kapitał społeczny, tradycje; tam działają bardzo silne samorządy i obywatele wiedzą, że jak płacą wysokie podatki to idą one na to i tamto. Oni tego chcą, choć np. w Norwegii większość ludzi popiera liberalną partię, więc coś i tam się zmienia.
zenon napisał/a:
I weź tu z takim dyskutuj, jeśli niezależnie od kontekstu on ma zawsze jedno uniwersalne rozwiązanie..

To znaczy, że zupełnie nie znasz poglądów Sommera. Łokrutnie je uprościłeś, wyciągnąłeś z kontekstu kilka zdań i nimi przede mną wymachujesz.
Chcesz poznać duch leseferystycznej gospodarki? To przeczytaj von Misesa czy Friedmana. Posłuchaj co mówi Rybiński, Gwiazdowski, Sadowski, czy prof. Winiecki.
zenon napisał/a:
Tak, tylko że jak wejdziesz do dowolnego sklepu w dowolnym polskim miasteczku, to prawdopodobnie będą tam mieli jogurty danona, ketchup pudliszek i majonez winiary.
W porównaniu do XIX wieku gospodarka jest mega globalna, a epizodyczne transakcje pt: "sąsiad da mi główkę kapusty, a ja mu kopę jajec" nie napędzają gospodarki.

Powoli to się zmienia. Lokalne targi, na których zaopatrują się mieszkańcy danego regionu stają się coraz silniejsze.
zenon napisał/a:
Pisząc o samochodach miałem na myśli transport. Pisząc o transporcie mam na myśli drogi, a drogi budowane są z podatków, i są dobrem wspólnym.

Tak masz np. Niemczech - płacisz jakiś podatek przy kupnie benzyny i dzięki temu masz super nowoczesne drogi i autostrady. Tak może być - wiadomo na co to konkretnie idzie.
Innym rozwiązaniem są płatne autostrady i wtedy podatek może być niższy.
zenon napisał/a:
A infrastruktura ma duży wpływ na gospodarkę, wymianę dóbr i usług, a co za tym idzie przepływ kapitału.

Jak najbardziej ma i dlatego trzeba liberalizować gospodarkę, ażeby mogła ona być szybciej i sprawniej budowana.
Swobodny przepływ towarów, usług, kapitału to była podstawa EWG - dobra liberalna podstawa. Później to jednak poszło w kijową stronę.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 12:26   

zyon napisał/a:
W ramach systemu ktory uwazasz za domyslmy dla ciebie. Wystarczy zakwestionowac zastosowany system dziesietny jako jeden z wielu systemow, i wtedy 2+2 nie bedzie 4.

Można. Można też zakwestionować mnóstwo innych rzeczy i wszystko sprowadzić to absurdu. Jak ktoś to lubi to niech tak czyni. Mnie to jednak nie jara. 8)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 12:34   

Hannibal napisał/a:
zyon napisał/a:
Dokladnie. Analogie to marne chwyty erystyczne, analogie sa nieprawdziwe, bo zawsze w skali podobienstwa sa jakies roznice.

Czy Ty w ogóle rozumiesz co to jest analogia? Podobieństwo nie jest absolutnie tożsame z przystawaniem. Jeśli nie pamiętasz to wróć do podstaw matmy, bo widzę że masz poważne braki w wykształceniu. :D
Do erystycznych chwytów to Ty się uciekasz regularnie, zyonie. Analityczności tutaj tyle co kot napłakał.

A kto nie ma brakow w wyksztalceniu,prosze mi pokazac palcem :viva:
Najwazniejsze jest to,zeby sie nie probowac parac nieswoja dziedzina tak jak pan Korwin.
Z tego co widze,to pan Korwin jest matematykiem i filozofem,a to kiepski fundament do zajmowania sie ekonomia przyklad z ZSSR.W skali globalnej np jakis ekonomista z NY czy Paryza bylby uprawniony do nazwania pana Korwina wiejskim filozofem,moze dlatego znajduje taki poklask u filozofow ;D
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 13:01   

Hannibal napisał/a:
zyon napisał/a:
W ramach systemu ktory uwazasz za domyslmy dla ciebie. Wystarczy zakwestionowac zastosowany system dziesietny jako jeden z wielu systemow, i wtedy 2+2 nie bedzie 4.

Można. Można też zakwestionować mnóstwo innych rzeczy i wszystko sprowadzić to absurdu. Jak ktoś to lubi to niech tak czyni. Mnie to jednak nie jara. 8)

Chcialem tylko powiedziec, ze zbytnie aksjomatyzowanie nie ma wiekszego sensu, bo kazda podstawe mozna zakwestionowac. Akurat kwstionowanie systemu dziesietnego wcale nie jest absurdem, sa inne systemy, ktore mozna uzywac ;D

W ogole to nie wiem co wyscie z tym korwinem nagle powariowali, a wczesniej to co, na platforme sie glosowalo ? :D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 13:03   

corium napisał/a:
Hannibal napisał/a:
zyon napisał/a:
Dokladnie. Analogie to marne chwyty erystyczne, analogie sa nieprawdziwe, bo zawsze w skali podobienstwa sa jakies roznice.

Czy Ty w ogóle rozumiesz co to jest analogia? Podobieństwo nie jest absolutnie tożsame z przystawaniem. Jeśli nie pamiętasz to wróć do podstaw matmy, bo widzę że masz poważne braki w wykształceniu. :D
Do erystycznych chwytów to Ty się uciekasz regularnie, zyonie. Analityczności tutaj tyle co kot napłakał.

A kto nie ma brakow w wyksztalceniu,prosze mi pokazac palcem :viva:
Najwazniejsze jest to,zeby sie nie probowac parac nieswoja dziedzina tak jak pan Korwin.
Z tego co widze,to pan Korwin jest matematykiem i filozofem,a to kiepski fundament do zajmowania sie ekonomia przyklad z ZSSR.W skali globalnej np jakis ekonomista z NY czy Paryza bylby uprawniony do nazwania pana Korwina wiejskim filozofem,moze dlatego znajduje taki poklask u filozofow ;D


hehe dobrze powiedziane, szkoda, ze nie moge kliknac "pomogl" 8)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 13:27   

zyon napisał/a:
W ogole to nie wiem co wyscie z tym korwinem nagle powariowali, a wczesniej to co, na platforme sie glosowalo ? :D

Wcześniej głosowałem też na Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich w Wa-wie. Do PE głosowałem na Wojterę z UPR. Potem było PO.
Jednak mój duch libertariański jest constans od dawien dawna. Marysi również. 8)
Co do wyborów to raczej nie wierzę, że coś się zmieni na lepsze. Wolę się zajmować swoimi sprawami i dbać o swoją rodzinę tak dobrze jak potrafię.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Wto Wrz 20, 2011 13:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 14:39   

Radykalne posuniecia są równoznaczne z "wojna domową", nad czym tu deliberowac. Nie mozna nagle tysiące ludzi pozbawc pracy i miec wszystko w głębokim poważaniu.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 15:02   

A jak Korwin zapatruje sie na ludzi którzy są chorzy , nie mają zdrowia charowac od rana do wieczora, co z takimi osobnikami? Naturalna selekcja czy jak?
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 15:31   

O radykalnych rozwiązaniach w ciągu jednego dnia nie ma tu mowy przecież.
Mówiliśmy już, że chodzi tutaj o ewolucyjny proces.
Poza tym stare emerytury mają pozostać "święte" - tzn. żadnemu emerytowi nic nie zostanie odebrane. Ja akurat się z Korwinem tutaj nie zgadzam, bo uważam że dawni funkcjonariusze PRL, którzy inkasują spore emerytury powinni być takowych pozbawiona - tzn. obniżenie ich do poziomu zwykłych śmiertelników.
Co do miejsc pracy - właśnie w obecnym systemie ludzie są pozbawiani pracy, gdyż pracodawcom nie opłaca się ich utrzymywać; powodem są tutaj spore pieniądze, które muszą zapłacić Państwu.
Gdyby koszta pracy były niskie, podatki niskie, przepisy proste, urzędy skarbowe uczciwe, itd. to ludzie z łatwością zdobywaliby pracę, a pracodawcy z chęcią by ich zatrudniali.
No i administracja musi być pozbawiona takiej władzy jaką ma obecnie.
Primum non nocere - przede wszystkim nie szkodzić, nie przeszkadzać.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 15:44   

Towarzysz premier Van Der Toosk obwieścił, że przez kolejne 4 lata, nie będzie żadnych obniżek podatków.

Tomek
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 15:50   

Molka napisał/a:
A jak Korwin zapatruje sie na ludzi którzy są chorzy , nie mają zdrowia charowac od rana do wieczora, co z takimi osobnikami? Naturalna selekcja czy jak?

Przeczytaj program KNP - http://nowaprawica.org.pl...u-nowej-prawicy
zamiast opierać się na jakichś zasłyszanych wymysłach
To teraz ludzie muszą pracować do 23 czerwca na SAME PODATKI; a dopiero później dla siebie. To jest dopiero WYZYSK. http://podatki.wp.pl/kat,...ml?ticaid=1d0f0
Płacą na zusy, srusy, a jak przychodzi co do czego to muszą zapłacić z własnej kieszeni za leczenie. Gdyby sami dysponowali swoimi pieniędzmi byłoby im znacznie lżej - płaciliby za usługi lekarskie, jakie uznaliby za potrzebne. A teraz muszą płacić i tu i tam.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 17:52   

Molka napisał/a:
A jak Korwin zapatruje sie na ludzi którzy są chorzy , nie mają zdrowia charowac od rana do wieczora, co z takimi osobnikami? Naturalna selekcja czy jak?


Korwin ma za co więc co go to obchodzi.
_________________

 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 18:42   

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
A jak Korwin zapatruje sie na ludzi którzy są chorzy , nie mają zdrowia charowac od rana do wieczora, co z takimi osobnikami? Naturalna selekcja czy jak?

Przeczytaj program KNP - http://nowaprawica.org.pl...u-nowej-prawicy
zamiast opierać się na jakichś zasłyszanych wymysłach
To teraz ludzie muszą pracować do 23 czerwca na SAME PODATKI; a dopiero później dla siebie. To jest dopiero WYZYSK. http://podatki.wp.pl/kat,...ml?ticaid=1d0f0
Płacą na zusy, srusy, a jak przychodzi co do czego to muszą zapłacić z własnej kieszeni za leczenie. Gdyby sami dysponowali swoimi pieniędzmi byłoby im znacznie lżej - płaciliby za usługi lekarskie, jakie uznaliby za potrzebne. A teraz muszą płacić i tu i tam.


7. Każdy obywatel będzie mógł kupować i zażywać dowolne leki i inne preparaty...., o co tu chodzi, bo nie wiem, lekarze nie beda przepisywali lekow tylko pacjent sam sobie bedzie mogl isc do apteki i kupic co zechce? :shock:
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 18:56   

Molka napisał/a:
7. Każdy obywatel będzie mógł kupować i zażywać dowolne leki i inne preparaty...., o co tu chodzi, bo nie wiem, lekarze nie beda przepisywali lekow tylko pacjent sam sobie bedzie mogl isc do apteki i kupic co zechce? :shock:

Jedno przecież nie wyklucza drugiego.
Chodzi o to, żeby każdy miał wolny wybór i mógł sobie kupić w aptece taki lek, jaki będzie chciał. To są jego pieniądze i może je przeznaczyć na to, co zechce.
Inna sytuacja jest taka, że idzie on do lekarza, do którego uzna że chce pójść, bo ma np. do niego zaufanie, weźmie receptę i kupi lek, który ów lekarz mu przepisał. I to też będzie jego wolny wybór.
I nie będzie czegoś takiego, że Państwo będzie płaciło firmom farmaceutycznym za leki z pieniędzy podatników i refundować cokolwiek.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Wto Wrz 20, 2011 18:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 19:00   

Tak dokladnie, takie jest podejscie korwina, wtedy juz wszyscy beda na postronku i lasce koncernow, brak intewencjonizmu i wolna amerykanka kapitalistyczna. Przeciez uczone ksiazki Rothbarda, Von Misesa czy Hazlitta czy innego Hoppego tak mowia wiec tak ma byc.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 19:25   

zyon napisał/a:
Tak dokladnie, takie jest podejscie korwina, wtedy juz wszyscy beda na postronku i lasce koncernow, brak intewencjonizmu i wolna amerykanka kapitalistyczna. Przeciez uczone ksiazki Rothbarda, Von Misesa czy Hazlitta czy innego Hoppego tak mowia wiec tak ma byc.

Hehe, widzę, że lubisz widzieć czarne tam gdzie jest białe; i abarot także :D
Otóż na postronku są ludzie w ustrojach socjalistycznych, gdzie nie mają wolnego wyboru, tylko Państwo za nich płaci ogromne pieniądze farmacji za leki.
W ustroju liberalnym, jeśli ktoś będzie chciał wydawać swoje wszystkie pieniądze na farmaceutyki to będzie miał taką możliwość. Kto natomiast nie będzie chciał to wyda swoją PEŁNĄ pensje na inne dobra i usługi; + liczne sytuacje pośrednie
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Wto Wrz 20, 2011 19:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 19:27   

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
7. Każdy obywatel będzie mógł kupować i zażywać dowolne leki i inne preparaty...., o co tu chodzi, bo nie wiem, lekarze nie beda przepisywali lekow tylko pacjent sam sobie bedzie mogl isc do apteki i kupic co zechce? :shock:

Jedno przecież nie wyklucza drugiego.
Chodzi o to, żeby każdy miał wolny wybór i mógł sobie kupić w aptece taki lek, jaki będzie chciał. To są jego pieniądze i może je przeznaczyć na to, co zechce.
Inna sytuacja jest taka, że idzie on do lekarza, do którego uzna że chce pójść, bo ma np. do niego zaufanie, weźmie receptę i kupi lek, który ów lekarz mu przepisał. I to też będzie jego wolny wybór.
I nie będzie czegoś takiego, że Państwo będzie płaciło firmom farmaceutycznym za leki z pieniędzy podatników i refundować cokolwiek.

HANI, MAM WRAZENIE ZE NIE WIESZ CO MÓWISZ, przeciez jest mase leków o których szary obywatel pojecia nie ma w sensie jego dzialania, ludzie zaczną leczyc sie potencjalnie niebezpiecznymi preparatami na wlasną ręke, wiesz czym to grozi? po pierwsze zagrozeniem zeycia, po drugie z lawinowym naduzywaniem antybiotykow gdzie bedziemy miec doczynienia z generowaniem bardzo groznych bakterii, po trzecie z lekomanią zakrojoną na ogromną skale... nie wszyscy ludzie mają poukładane w głowach, na samą myśl aż mnie dreszcze przechodzą czym mogłoby sie to skończyc.
Ostatnio zmieniony przez Molka Wto Wrz 20, 2011 19:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 19:39   

@Molka
Mam pełną świadomość, o czym mówię.
Na tym polega WOLNOŚĆ, że każdy ma wybór czy chce działać na swoją niekorzyść czy korzyść. Jeśli ma trochę oleju w głowie to na wszelki wypadek nie weźmie leku, którego działania nie zna. Jeśli owego oleju nie ma to sobie zaszkodzi i będzie miał problem - jego problem, jego sprawa.
Teraz mamy tak, że gościu z katarem, bólem gardła, etc. idzie to pierwszego lepszego lekarza, dostaje antybiotyk i go zażywa, nie zdając sobie zazwyczaj sprawy z tego, że sobie szkodzi. Lekomania jest obecnie zakrojona na ogromną skalę - apteka na każdym rogu, w środku sporo klientów. I to przy sporym interwencjonizmie państwowym, ustroju dalekim od liberalnego.
Ludzie sobie szkodzą na masową skalę na setki możliwych sposobów.
Mogą oczywiście istnieć NGO-sy które będą im uświadamiać, że źle robią, tłumaczyć wiele rzeczy. No i ważna rola rodziców w stosunku do ich dzieci.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 19:49   

Ta dyskusja zaczyna przypominac dyskusje pielegniarza z pensjonariuszem domu dla psychicznie i nerwowo chorych ;D :viva:
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 20:35   

Hannibal napisał/a:
@Molka
Mam pełną świadomość, o czym mówię.
Na tym polega WOLNOŚĆ, że każdy ma wybór czy chce działać na swoją niekorzyść czy korzyść. Jeśli ma trochę oleju w głowie to na wszelki wypadek nie weźmie leku, którego działania nie zna. Jeśli owego oleju nie ma to sobie zaszkodzi i będzie miał problem - jego problem, jego sprawa.
Teraz mamy tak, że gościu z katarem, bólem gardła, etc. idzie to pierwszego lepszego lekarza, dostaje antybiotyk i go zażywa, nie zdając sobie zazwyczaj sprawy z tego, że sobie szkodzi. Lekomania jest obecnie zakrojona na ogromną skalę - apteka na każdym rogu, w środku sporo klientów. I to przy sporym interwencjonizmie państwowym, ustroju dalekim od liberalnego.
Ludzie sobie szkodzą na masową skalę na setki możliwych sposobów.
Mogą oczywiście istnieć NGO-sy które będą im uświadamiać, że źle robią, tłumaczyć wiele rzeczy. No i ważna rola rodziców w stosunku do ich dzieci.


Hani, przykro mi ale nie zgadzam sie sie z Twoim zdaniem, ludzie idą często na łatwiznę, pomysli jeden z drugim, po co mam stac w kolejce do lekarza, powiedzmy ze byl raz czy dwa, lekarz zaaplikowal leczenie i pacjent ma w pierwszym rzucie przepisane leki ale to nie znaczy, ze taki zestaw leków musi byc korzystny dla niego w dalszej perspektywie, byc moze bedzie zachodzic koniecznosc zmiany leków, zmiany dawek leków ( o czym pacjent nie ma zielonego pojecia). Pacjent moze wyjsc z zalożenia iz niepotrzebny mu lekarz w danym momencie, poniewaz istnieje mozliwośc pójscia sobie do apteki i zakupienia następnej serii, a pogorszenie jego zdrowia moze nastąpic nagle i niespodziewanie z uwagi na brak ciąglości w nadzorowaniu leczenia przez specjaliste. To tak jakby powiedzic, po co nam budowlańcy, budujmy sobie sami mosty, swoje domy, po co nam sądy, sami wymierzajmy sprawiedliwosc... coś w ten desen... nie można robic takich rzeczy i nie można też mówic, że jeśli "oleju" nie ma to sobie zaszkodzi i to jego problem. Takimi działaniami doprowadzilibyśmy to haosu i narażenia ludzi, społeczeństwa na utrate zdrowia i życia... czasy "dzikiego zachodu" mamy za sobą, bez przesady ... :shock:
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 21:10   

corium napisał/a:
Ta dyskusja zaczyna przypominac dyskusje pielegniarza z pensjonariuszem domu dla psychicznie i nerwowo chorych ;D :viva:


A jak! Calkiem trafna ANALOGIA :viva: Kiedys by sie powiedzialo ze gadal jebak teoretyk i erotoman gawedziarz ale tutaj jest po prostu dogmatyk-aksjomatyk :D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 21:14   

Molka napisał/a:
Hannibal napisał/a:
@Molka
Mam pełną świadomość, o czym mówię.
Na tym polega WOLNOŚĆ, że każdy ma wybór czy chce działać na swoją niekorzyść czy korzyść. Jeśli ma trochę oleju w głowie to na wszelki wypadek nie weźmie leku, którego działania nie zna. Jeśli owego oleju nie ma to sobie zaszkodzi i będzie miał problem - jego problem, jego sprawa.
Teraz mamy tak, że gościu z katarem, bólem gardła, etc. idzie to pierwszego lepszego lekarza, dostaje antybiotyk i go zażywa, nie zdając sobie zazwyczaj sprawy z tego, że sobie szkodzi. Lekomania jest obecnie zakrojona na ogromną skalę - apteka na każdym rogu, w środku sporo klientów. I to przy sporym interwencjonizmie państwowym, ustroju dalekim od liberalnego.
Ludzie sobie szkodzą na masową skalę na setki możliwych sposobów.
Mogą oczywiście istnieć NGO-sy które będą im uświadamiać, że źle robią, tłumaczyć wiele rzeczy. No i ważna rola rodziców w stosunku do ich dzieci.


Hani, przykro mi ale nie zgadzam sie sie z Twoim zdaniem, ludzie idą często na łatwiznę, pomysli jeden z drugim, po co mam stac w kolejce do lekarza, powiedzmy ze byl raz czy dwa, lekarz zaaplikowal leczenie i pacjent ma w pierwszym rzucie przepisane leki ale to nie znaczy, ze taki zestaw leków musi byc korzystny dla niego w dalszej perspektywie, byc moze bedzie zachodzic koniecznosc zmiany leków, zmiany dawek leków ( o czym pacjent nie ma zielonego pojecia). Pacjent moze wyjsc z zalożenia iz niepotrzebny mu lekarz w danym momencie, poniewaz istnieje mozliwośc pójscia sobie do apteki i zakupienia następnej serii, a pogorszenie jego zdrowia moze nastąpic nagle i niespodziewanie z uwagi na brak ciąglości w nadzorowaniu leczenia przez specjaliste. To tak jakby powiedzic, po co nam budowlańcy, budujmy sobie sami mosty, swoje domy, po co nam sądy, sami wymierzajmy sprawiedliwosc... coś w ten desen... nie można robic takich rzeczy i nie można też mówic, że jeśli "oleju" nie ma to sobie zaszkodzi i to jego problem. Takimi działaniami doprowadzilibyśmy to haosu i narażenia ludzi, społeczeństwa na utrate zdrowia i życia... czasy "dzikiego zachodu" mamy za sobą, bez przesady ... :shock:


W wolnosci haniego dziki kapitalizm obniza ceny lekow, kazdy moze zrec co chce i ile chce, bo tanie i dobre a dalej to taka samonakrecajaca sie sprezyna, kto powie ludziom ze leki to zlo i smierc, przy konsumpcjonistycznym stylu zycia jaki narzuca wlasnie kapitalizm....jedzmy leki w koncu. Niemoznosc powstrzymania karteli wlasnie farmaceutycznych fajnie opisuje Griffin w swojej ksiazce o B17, taki Bayer czy Farben AG w czasie wojny dziala na dwa fronty sprzedajac leki aliantom i hitlerowcom, na czas wojny przenoszac siedzibe do Szwajcarii azeby sie nikt nie czepil. Kapitalizm i wolny rynek pelna geba......a Monsanto tylko czeka na wygrana takich laskawcow jak Hannibal.... :razz:
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 21:19   

Hannibal napisał/a:
@Molka

Teraz mamy tak, że gościu z katarem, bólem gardła, etc. idzie to pierwszego lepszego lekarza, dostaje antybiotyk i go zażywa, nie zdając sobie zazwyczaj sprawy z tego, że sobie szkodzi. .

To teraz wyobraź sobie że te antybiotyki które niestety są nadużywane przez lekarzy mogliby nabywac sami pacjenci... dopiero by się działo.... poza tym nie trzeba miec specjalnie zbyt dużo "między uszami" by wydedukowac, iż na tych antybiotykach najzyczajniej w świecie trzeba sie znac, na jakich zasadach niby te antybiotyki mialby byc sprzedawane przez farmaceute bez recepty... bo Korwin wyraznie pisze ze kazdy mógłby zazywac DOWOLNE leki ... to jest "-nie kotka za pomocą młotka"...
Hannibal napisał/a:

Lekomania jest obecnie zakrojona na ogromną skalę - apteka na każdym rogu, w środku sporo klientów.
no ok, ale jakby nie było jakas kontrola nad tym wszystkim jest ponieważ leki nieobojętne dla organizmu jednak są na recepte którą to recepte musi wypisac lekarz.... wyobraź sobie teraz taka lekomanie na "dziko", "tableteczki vel cukiereczki" , horror w biały dzien ..
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 21:31   

Ale mnie to nic nie obchodzi.
Jak Iksiński pije na umór to trudno, żebym nie spał przez niego po nocach.
Jak kto szkodzi sobie lekami - identiko.
Ludzie by mieli to na co zasługują. Kto się wykończy to się wykończy. Głupków mniej na tym świecie - tym lepiej dla świata.
Ale widzę, że tu dla niektórych WOLNOŚĆ jest mało ważna, bo trzeba się "troszczyć" za ludzi i zmuszać ich do tego, żeby działali wg naszego widzimisię. To jest dla mnie chore.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 21:32   

zyon napisał/a:
Monsanto tylko czeka na wygrana takich laskawcow jak Hannibal.... :razz:

powiedział zyon, który sam najwidoczniej jest na usługach tej firmy i ma pewnie niezłą od nich kasiorę :hihi:
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 21:55   

hehe akurat nie sadze, akurat wolny kapitalistyczny rynek bez zadnej czapy z gory, to wpuszcza takie monsanto do kraju i za chwile mamy wybor polegajacy na braku wyboru i akcje jak z filmu Food INC :)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 22:27   

Regulacje, urwa, regulacje!
Socjalizm pełną mordą. Zyon:
- ludzie w domach posiadają noże ostre i tasaki. Należy wprowadzić państwową regulację, kto może, jaki może, jak może i kiedy może... te noże.
..a Ty się czepiasz kapitalizmu jak czepiak. Dodatkowo, kolejny raz podciągasz mafie korporacyjne pod wolny rynek i zdrowy kapitalizm oraz wulgaryzujesz wolnorynkowe modele (kolejne dziwne zjawisko, oto mamy obywateli, którzy respektują rozbuchane podatki jako remedium na dziurę podatkową. Muszę was zmartwić. Oni te kasę wam zdefraudują, nie rozumiem, skąd blokady intelektualne, uniemożliwiające pojęcie czegoś tak oczywistego).
Nagle też, kuźwa, Wielka Empatia się wylewa zewsząd. Czemu nie wierzyć w ludzki rozum i czemu zwracać uwagę na kompletnie marginalne sprawy, jak ewentualne lek-zakupy poczynione przez durniów? Co Cię nagle Zyon obchodzi kołek, który hurtem szama leki i np. postanowił skończyć ze swoimi jelitami za pomocą Dalacinu??
Sądzisz, że agresywny interwencjonizm państwowy ma uchronić bandę pokemonów z mózgiem w stanie spoczynku od samych siebie? Dlaczego mam płacić ze swojej kasy na wielodzietne rodziny, narkomanów, leniów, którym się nie chce pracować, czy na psie schroniska? Rozumiesz moje wyolbrzymione, uproszczone zarzuty?

Człowiek ma mózg i dobrze by było, gdyby zeń korzystał. Jedną z największych wad, jakie posiada prócz zabierania i dawania socjalizm, jest traktowanie ludzi jak dzieci lub przygłupów. Im dłuższy jest ten proces, tym głębiej sięga infantylizacja społeczeństwa. Obywatel poddany czerwonej obróbce, staje się narzędziem, własnością państwa, kolektywną biomasą - coraz bardziej uzależnioną od świadczeń socjalnych.
Żadna z 4 wiodących partii ani razu nie postawiła na człowieka, jego samodzielność, własność i samorozwój - zarówno ekonomiczny jak i mentalny. Państwo, zakładam, nie jest od edukacji, państwo jest od obrony granic, stosunków międzynarodowych i eliminacji morderców - to represyjno\polityczna machina, gdzie represja ma być czynnikiem jedynie wspomagającym represje obywatelską wobec napastnika (a jest całkowicie na odwrót, państwo zapewnia ochronę bandytom, gdyż samo w sobie jest bandyckie do szczętu), To dorobkiewicze, kartel partyjny, mafia polityczna, która zrobi dokumentnie wszystko, by rotacja odbywała się w jej obrębie.
Złamią prawo lub tak je wykorzystają, by osiągnąć cel.

Mało tego, traktują ludzi jak bydło wyborcze. Przykładem jest start w wyborach poprzez znane nazwisko. Nagle w ugrupowaniach pojawili się gremialnie ludzie budujący sukces wyborczy na wcześniej znanym/flagowym nazwisku konkretnej partii. Etycznie jest to kolosalnie ohydne (oczywiście, nie dla zainteresowanych), ale świadczy o bardzo istotnym zjawisku: że rząd uznaje ludzi za bezrozumne BYDŁO, wyborczy plankton, demokratyczną trzodę rzeźną, która odda głos wiedziony... o zgrozo, nazwiskiem, które "się kojarzy". A skoro tak się dzieje, to znak, że zidiocenie populacji sięga piku.
Demokracja jest najbardziej obmierzą aberracją systemową, bo powszechnie kojarzona z wolnością, jest jej całkowitym zaprzeczeniem.
Z komuchami jak jest, wiadomo, oni się nie kryli. Już same podstawy ideologiczne umiejscawiają ich w niszy dla potencjalnych masowych morderców.
Z socjalistami też wiadomo. Opodatkują, jeśli będą mogli i skontrolują każdą dziedzinę życia obywatela. Zabiorą i dadzą.
Aberracje kapitalizmu też znamy, ale to w demokracji menel lub więzień TEŻ decydują o naszej przyszłości (pamiętam, jak w moim mieście wysłannicy kandydatów do samorządu, łazili nawet po mordowniach z piwskiem i stawiali alkohol mentowni, a ci oddawali na nich wyborcze głosy).

To jest zupełnie niebywałe i źle rokuje, że nawet młodzi ludzie w tym kraju, bronią polityków, którzy powtarzając te sam kłamstwa, okradają na potęgę ich portfele.
Mam pytanie do was: jaki to jest powód, by głosować na SLD, PO, PSL czy PiS???
Jaki jest również sens popierania Palikota, który być może ustalił sobie zagarnięcie elektoratu SLD i potem, nagle wróci do swojej macierzy?
Jaki jest w końcu sens tej partyjnej rotacji, którą zapewne wielu z Was wciąż będzie wspierać?
Chyba nie dlatego, że nieważna partia, tylko Kandydat, że sparafrazuję opętanych mechanizmem racjonalizacji sąsiadów?

Tomek

ps: Myślę, że ludzie popierający interwencjonizm państwowy, nieświadomie widzą w rządzie opiekuńczego rodzica. To niezdrowe, mówię wam z całym przekonaniem. Zapewne prędzej czy później Skandynawowie przekonają się o tym również.
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Wrz 21, 2011 00:34, w całości zmieniany 6 razy  
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 00:39   

slyszeliscie ten absurd - partia Korwina-Mikkego moze dochodzic swoich praw do wyborow po wyborach. tak przed chwila powiedzial rzecznik sadu najw. normalnie jak w swiecie Kafki :D


wymiotowac mi sie chce jak widze przedwyborcza szajbe w tv, dobranoc.
_________________
Pachelbel Canon in D
Ostatnio zmieniony przez Neska Śro Wrz 21, 2011 00:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 06:28   

Neska napisał/a:
slyszeliscie ten absurd - partia Korwina-Mikkego moze dochodzic swoich praw do wyborow po wyborach. tak przed chwila powiedzial rzecznik sadu najw. normalnie jak w swiecie Kafki :D

Ano tak.
Będziemy czekać do wyborów, żeby zaraz po nich je unieważnić.
Litera głupiego prawa ważniejsza niż jakikolwiek zdrowy rozsądek. :faint:
Najwidoczniej ci prawnicy w ogóle nie wiedzą czemu ma służyć mądre PRAWO, że nie zawsze liczy się jakaś drobna litera prawna, jeno duch całego przepisu.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 07:45   

M i T napisał/a:
Regulacje, urwa, regulacje!
Socjalizm pełną mordą. Zyon:
- ludzie w domach posiadają noże ostre i tasaki. Należy wprowadzić państwową regulację, kto może, jaki może, jak może i kiedy może... te noże.
..a Ty się czepiasz kapitalizmu jak czepiak

Tomek, nie korwinizuj i nie orwellizuj :D , przypomne ci, ze ja glosowalem na korwina w ostatnich wyborach i poprzednich rowniez, mimo tego,ze widze jego zalety i wady. Kurczowe i uporczywe trzymanie sie idei i dogmatow z ksiazek, ktore wy z hannibalem prezentujecie to taka sama utopia jak nie przymierzajac socjalizm utopijny czy cofniecie do kultury agrarnej, ktore probowal zrobic pol pot. Ksiazki ksiazkami ale swiat idzie do przozdu zmieniaja sie uwarunkowania, poglady, warunki, nastroje etc i trzeba uelastyczniac poglady. Ja tez znam to o czym mowisz ty i hannibal ale widze w tym niedoskonalosci, wy lecicie jak typowi radykalowie; spalic, zaorac, zalac wapnem, bo w "mondrej ksionzce" tak jeden pan libertarianski i anarchokapitalistyczny ekonomista napisal. Jakby dzisiaj nie bylo czapy to cala europa zarla by gmo od monsanto, tak ci to pasuje?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 07:51   

Hannibal napisał/a:
Neska napisał/a:
slyszeliscie ten absurd - partia Korwina-Mikkego moze dochodzic swoich praw do wyborow po wyborach. tak przed chwila powiedzial rzecznik sadu najw. normalnie jak w swiecie Kafki :D

Ano tak.
Będziemy czekać do wyborów, żeby zaraz po nich je unieważnić.
Litera głupiego prawa ważniejsza niż jakikolwiek zdrowy rozsądek. :faint:
Najwidoczniej ci prawnicy w ogóle nie wiedzą czemu ma służyć mądre PRAWO, że nie zawsze liczy się jakaś drobna litera prawna, jeno duch całego przepisu.


Hannibal, przyznaj uczciwie, ze jakby korwin zarejestrowal te listy wczesniej (w terminie) i z nawiazka glosow, jak palikot to nie byloby zadnych perypetii i komedii. Co prawda przepisy tez sa zjebane, co nawet wczoraj w szkle kontaktowym wytknal miecugow ale korwin chyba mial swiadomosc, ze sa zjebane, wiec mogl zrobic wszystko aby sie potem po sadach nie tluc.

Inna sprawa, ze lista w zasadzie najwazniejsza, bo tam gdzie startuje wodz-lokomotywa jest najwazniej to powinna byc zlozona pierwsza i z iloscia glosow 20 tysiecy zeby PKW sie nie mogla doczepic a nie marne 5 w wielkich bolach. Jak widac mialem racje, ze wiekszosc milosnikow korwina to nastoletni, pryszczaci, gimnazjalni klikacze a jak trzeba bylo do akcji na ulice z kartami to nikogo, nawet tomek nie powiedzial, czy zebral chociaz z jedna kartke z 10 glosami. Ty zebrales choc z 10 glosow na wodza korwina?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Śro Wrz 21, 2011 07:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 08:14   

zyon napisał/a:
Hannibal, przyznaj uczciwie, ze jakby korwin zarejestrowal te listy wczesniej (w terminie) i z nawiazka glosow, jak palikot to nie byloby zadnych perypetii i komedii. Co prawda przepisy tez sa zjebane, co nawet wczoraj w szkle kontaktowym wytknal miecugow ale korwin chyba mial swiadomosc, ze sa zjebane, wiec mogl zrobic wszystko aby sie potem po sadach nie tluc.

Gdyby zebrał wcześniej i we wszystkich okręgach to pewnie problemów by nie było.
Ale, że przepisy mówią wyraźnie ile wystarczy to po kiego się wysilać na miliony podpisów?
zyon napisał/a:
Inna sprawa, ze lista w zasadzie najwazniejsza, bo tam gdzie startuje wodz-lokomotywa jest najwazniej to powinna byc zlozona pierwsza i z iloscia glosow 20 tysiecy zeby PKW sie nie mogla doczepic a nie marne 5 w wielkich bolach.

No zebrali tyle ile zebrali. Mogliby i 50 tysięcy.
zyon napisał/a:
Ty zebrales choc z 10 glosow na wodza korwina?

Ja nie jestem działaczem, więc żadnych podpisów nie zbierałem.
Rozumiem, że Ty na Palikota zbierałeś?

Poza tym Korwin, Sommer czy inni mają z czego żyć, więc spokojnie sobie dadzą radę nie będąc w sejmie.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Śro Wrz 21, 2011 08:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 08:50   

Hannibal napisał/a:
Gdyby zebrał wcześniej i we wszystkich okręgach to pewnie problemów by nie było.Ale, że przepisy mówią wyraźnie ile wystarczy to po kiego się wysilać na miliony podpisów?

Ale Hannibal jest jeszcze pare "ale":
Korwin zlozyl 28 list z czego spora czesc nie miala wymaganej liczby podpisow, w innych nie byly wpisywane okregi wyborcze, ogolnie amatorka - co przyznal sam Korwin, ze gwno wart ten komitet skoro zaczal alarmowac, ze gwno maja na 1 dzień przed skladaniem.
Korwin nie mial prawa do startowania we wszystkich okregach, tylko mogl w pozostałych okregach rejestrować listy bez podpisu - ale trzeba je fizycznie złozyc, a tego tez nie zrobiono, co przyznal sam Korwin. Oni (korwinowcy) nie przygotowali 41 list do złozenia, bo myśleli, że jak zarejestrują 21 to reszta jest z automatu rejestrowana nawet jak się ich nie przedstawi w PKW. No bez jaj - domowe przedszkole. Myśleli, że im zarejestrują listy których nie ma. :)

Hannibal napisał/a:
No zebrali tyle ile zebrali. Mogliby i 50 tysięcy.

Jakby mogli to by zebrali, nie oszukujmy sie :)

Hannibal napisał/a:

Ja nie jestem działaczem, więc żadnych podpisów nie zbierałem.
Rozumiem, że Ty na Palikota zbierałeś?

Hehehe jaki slaby wykret, listy poparcia zbieraja wszyscy - milosnicy, sympatycy a nie tylko dzialacze :) To jest wlasnie mentalnosc korwinistow, ksiazki czytac i na blogu wodza klikac a w realu lipa :) Tak, ja pomoglem Paliktowi, bo mnie poprosili, nie wysilajac sie zbytnio, przy okazji imprez, grillow, splywow i takich tam roznych spedow zebralem kilkadziesiat podpisow w zasadzie nie ruszajac 4 liter na ulice :) Tym sie roznia pracowici sympatycy od ksiazkowych ideowcow, ktorymi sie korwin otacza :)

Hannibal napisał/a:
Poza tym Korwin, Sommer czy inni mają z czego żyć, więc spokojnie sobie dadzą radę nie będąc w sejmie.

No jasne, korwin niedawno pisal w NIE urbana, teraz bedzie pisal w nowym Wprost Przeciwnie da sobie rade i niech sie na tym skupi, bo organizacyjnie to on jest nieposkladany i taki juz pozostanie :) Ale tu chyba nie chodzi o kase, co w pewnym sensie sugerujesz, tylko o idee i chec zmian.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Śro Wrz 21, 2011 08:53, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 09:23   

M i T napisał/a:
Regulacje, urwa, regulacje!
Socjalizm pełną mordą. Zyon:
- ludzie w domach posiadają noże ostre i tasaki. Należy wprowadzić państwową regulację, kto może, jaki może, jak może i kiedy może... te noże.
..a Ty się czepiasz kapitalizmu jak czepiak. Dodatkowo, kolejny raz podciągasz mafie korporacyjne pod wolny rynek i zdrowy kapitalizm oraz wulgaryzujesz wolnorynkowe modele (kolejne dziwne zjawisko, oto mamy obywateli, którzy respektują rozbuchane podatki jako remedium na dziurę podatkową. Muszę was zmartwić. Oni te kasę wam zdefraudują, nie rozumiem, skąd blokady intelektualne, uniemożliwiające pojęcie czegoś tak oczywistego).
Nagle też, kuźwa, Wielka Empatia się wylewa zewsząd. Czemu nie wierzyć w ludzki rozum i czemu zwracać uwagę na kompletnie marginalne sprawy, jak ewentualne lek-zakupy poczynione przez durniów? Co Cię nagle Zyon obchodzi kołek, który hurtem szama leki i np. postanowił skończyć ze swoimi jelitami za pomocą Dalacinu??
Sądzisz, że agresywny interwencjonizm państwowy ma uchronić bandę pokemonów z mózgiem w stanie spoczynku od samych siebie? Dlaczego mam płacić ze swojej kasy na wielodzietne rodziny, narkomanów, leniów, którym się nie chce pracować, czy na psie schroniska? Rozumiesz moje wyolbrzymione, uproszczone zarzuty?

Człowiek ma mózg i dobrze by było, gdyby zeń korzystał. Jedną z największych wad, jakie posiada prócz zabierania i dawania socjalizm, jest traktowanie ludzi jak dzieci lub przygłupów. Im dłuższy jest ten proces, tym głębiej sięga infantylizacja społeczeństwa. Obywatel poddany czerwonej obróbce, staje się narzędziem, własnością państwa, kolektywną biomasą - coraz bardziej uzależnioną od świadczeń socjalnych.
Żadna z 4 wiodących partii ani razu nie postawiła na człowieka, jego samodzielność, własność i samorozwój - zarówno ekonomiczny jak i mentalny. Państwo, zakładam, nie jest od edukacji, państwo jest od obrony granic, stosunków międzynarodowych i eliminacji morderców - to represyjno\polityczna machina, gdzie represja ma być czynnikiem jedynie wspomagającym represje obywatelską wobec napastnika (a jest całkowicie na odwrót, państwo zapewnia ochronę bandytom, gdyż samo w sobie jest bandyckie do szczętu), To dorobkiewicze, kartel partyjny, mafia polityczna, która zrobi dokumentnie wszystko, by rotacja odbywała się w jej obrębie.
Złamią prawo lub tak je wykorzystają, by osiągnąć cel.

Mało tego, traktują ludzi jak bydło wyborcze. Przykładem jest start w wyborach poprzez znane nazwisko. Nagle w ugrupowaniach pojawili się gremialnie ludzie budujący sukces wyborczy na wcześniej znanym/flagowym nazwisku konkretnej partii. Etycznie jest to kolosalnie ohydne (oczywiście, nie dla zainteresowanych), ale świadczy o bardzo istotnym zjawisku: że rząd uznaje ludzi za bezrozumne BYDŁO, wyborczy plankton, demokratyczną trzodę rzeźną, która odda głos wiedziony... o zgrozo, nazwiskiem, które "się kojarzy". A skoro tak się dzieje, to znak, że zidiocenie populacji sięga piku.
Demokracja jest najbardziej obmierzą aberracją systemową, bo powszechnie kojarzona z wolnością, jest jej całkowitym zaprzeczeniem.
Z komuchami jak jest, wiadomo, oni się nie kryli. Już same podstawy ideologiczne umiejscawiają ich w niszy dla potencjalnych masowych morderców.
Z socjalistami też wiadomo. Opodatkują, jeśli będą mogli i skontrolują każdą dziedzinę życia obywatela. Zabiorą i dadzą.
Aberracje kapitalizmu też znamy, ale to w demokracji menel lub więzień TEŻ decydują o naszej przyszłości (pamiętam, jak w moim mieście wysłannicy kandydatów do samorządu, łazili nawet po mordowniach z piwskiem i stawiali alkohol mentowni, a ci oddawali na nich wyborcze głosy).

To jest zupełnie niebywałe i źle rokuje, że nawet młodzi ludzie w tym kraju, bronią polityków, którzy powtarzając te sam kłamstwa, okradają na potęgę ich portfele.
Mam pytanie do was: jaki to jest powód, by głosować na SLD, PO, PSL czy PiS???
Jaki jest również sens popierania Palikota, który być może ustalił sobie zagarnięcie elektoratu SLD i potem, nagle wróci do swojej macierzy?
Jaki jest w końcu sens tej partyjnej rotacji, którą zapewne wielu z Was wciąż będzie wspierać?
Chyba nie dlatego, że nieważna partia, tylko Kandydat, że sparafrazuję opętanych mechanizmem racjonalizacji sąsiadów?

Tomek

ps: Myślę, że ludzie popierający interwencjonizm państwowy, nieświadomie widzą w rządzie opiekuńczego rodzica. To niezdrowe, mówię wam z całym przekonaniem. Zapewne prędzej czy później Skandynawowie przekonają się o tym również.


Jak bym czytal Trockiego ;D
Tylko tu pewna uwaga historia pokazala,ze bolszewizm zle sie konczy,o zgrozo takze dla bolszewikow :viva:
Twoje przyklady przytoczone w poscie sa ponizej poziomu intelektualnego doroslego czlowieka.zeby przytaczac takie rzeczy jak z powszechnym dostepem lekow trzeba nie miec kompletnie wyobrazni.
I tu nie chodzi o empatie bo za przeproszeniem bedzie mnie walic jak jakis nacpany lekami biedak rozjedzie twoja zone na chodniku,tylko chodzi mi o wlasne bezpieczenstwo,ktorego w tym przypadku nie zapewni mi
Beretta pod pacha.
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 09:34   

zyon napisał/a:

Tym sie roznia pracowici sympatycy od ksiazkowych ideowcow, ktorymi sie korwin otacza ...

jak sie otacza takimi wiejskimi filozofami,to jest jak jest i nie ma sie co dziwic :viva:
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 11:28   

Znalezione w sieci, na temat organizacji jaka panuje u korwina:

Cytat:
Swego czasu JKM prosił o meila osoby chętne do pomocy, napisałem po kilku dniach dostałem odpowiedź, z kolejną prośbą o napisanie choćby kilku słów. Napisałem ... do tej pory czekam na cokolwiek ... nie wiem ... "mamy cię gdzieś" czy coś. Ja się na prawdę nie dziwię, że to wszystko tak wygląda. Jasne, że jest pod górkę, ale winni są też działacze. No niestety, wydaje mi się, że wszystko to jest robione na pół gwizdka.


Bez komentarza, nie ? :D

I jeszcze:

Cytat:
4. Komisje zarejestrowały 20 list, a ostatnią przetrzymały "mamy weekend, idziemy do domu".
5. Ostatnią listę zarejestrowały i powiedzieli - za późno hehe!
6. Ustawa mówi "komitet który zarejestrował" - przecież to komisje rejestrują! Ostatnią liste trzymali do ostatniego dnia.


komentarz do tego:

Cytat:
fakt numer 4,5,6 - nie wiem jakim trzeba być BARANEM żeby w takiej sytuacji powiedzieć "OK, to idźcie sobie do domu"

naprawdę JKM i NP to ludzie pełni dobrych chęci i dobrych pomysłów - ale takie imbecyle że im za grosz nie wierzę że są w stanie zmienić jakiekolwiek prawo. Mam wrażenie że jakby wprowadzili do sejmu 50 posłów, to na zaprzysiężeniu pojawiłoby się 25, bo reszta nie wie jak trafić.


Nic dodac , nic ujac.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Śro Wrz 21, 2011 11:32, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 11:53   

Hannibal napisał/a:
To znaczy, że zupełnie nie znasz poglądów Sommera. Łokrutnie je uprościłeś, wyciągnąłeś z kontekstu kilka zdań i nimi przede mną wymachujesz.

1/ Nie znam, i za bardzo nawet nie chcę znać.
2/ Nie wyciągnąłem z kontekstu, tylko skomentowałem wystąpienie telewizyjne, które sam wkleiłeś.

Problem z Sommerem, Korwinem itp polega na tym, że oni mają piękną wizję idealnego liberalnego świata, tylko nie widzę zupełnie planu jak przejść z obecnego systemu do ich docelowego.
To tacy teoretycy, co nigdy nie mieli do czynienia z realną polityką, polegającą na faktycznym rzadzeniu i zarządzaniu państwem.

Sommer przed kamerą się miota, ma rozdęte ego, a tak na prawdę nie ma zbyt wiele do powiedzenia.
- dziś spotkali się prezydent i premier, rozmawiali o podatkach. Prezydent twierdzi, że nie zgodzi się na ich podwyższenie, premier zaś, że nie chce ich podwyższać i tylko w ostateczności by się na to zdecydował. Co panowie na to?
- Ja bym obniżył podatki.
- Ale co z dziurą budżetową?
- A ch*j, zwolnimy urzędników.
- Ale oni pójdą wtedy na zasiłki, to nie jest rozwiązanie.
- to mniejsza kasa, , a pozatym może znajdą sobie inną pracę.
- ale jest pan pewien że to zadziała?
- pewnie, najwyżej zabierzemy 100 tys wydawnictwu Sieradzkiego.

Hannibal napisał/a:
Powoli to się zmienia. Lokalne targi, na których zaopatrują się mieszkańcy danego regionu stają się coraz silniejsze.

eee

Hannibal napisał/a:

Tak masz np. Niemczech - płacisz jakiś podatek przy kupnie benzyny i dzięki temu masz super nowoczesne drogi i autostrady. Tak może być - wiadomo na co to konkretnie idzie.
Innym rozwiązaniem są płatne autostrady i wtedy podatek może być niższy.


No u nas jest kilka płatnych autostrad, to Tiry częstokroć walą bocznymi, lokalnymi drogami.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 11:57   

corium napisał/a:
kto nie ma brakow w wyksztalceniu,prosze mi pokazac palcem :viva:
Najwazniejsze jest to,zeby sie nie probowac parac nieswoja dziedzina tak jak pan Korwin.
Z tego co widze,to pan Korwin jest matematykiem i filozofem,a to kiepski fundament do zajmowania sie ekonomia .....


No, jakiś czas temu pisałaś, że twoim idolem jest gościu, który nie ma nawet konta w banku, tak więc może lepiej się nie wychylaj :keep:
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
Ostatnio zmieniony przez zenon Śro Wrz 21, 2011 11:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 12:04   

M i T napisał/a:
Towarzysz premier Van Der Toosk.....
Tomek

Tomek, co chcesz w ten sposób wyrazić, przekazać?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 12:22   

zyon napisał/a:
No bez jaj - domowe przedszkole. Myśleli, że im zarejestrują listy których nie ma. :)

Zobaczymy co postanowi NSA.
No i SN po wyborach :D
zyon napisał/a:
Jakby mogli to by zebrali, nie oszukujmy sie :)

Ja bym mógł zebrać, ale miałem ciekawsze rzeczy do robienia.
Po co się wysilać jak i tak nic w tym chorym systemie się nie zmieni?
Wolę poczekać aż się to zawali i jeszcze pomogę żeby poszło to wszystko do piachu. :hihi:
Zagłosuj sobie na Palikota i sobie wierz, że Ci coś da. A da tyle co Gierek - kopa w *ę i papa. :what:
zyon napisał/a:
Ale tu chyba nie chodzi o kase, co w pewnym sensie sugerujesz, tylko o idee i chec zmian.

Z byka spadłeś? Zmiany dostaniesz od swoich sympatyków takie, że Ci jeszcze więcej zabiorą.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 12:43   

M i T napisał/a:
Nagle też, kuźwa, Wielka Empatia się wylewa zewsząd. Czemu nie wierzyć w ludzki rozum i czemu zwracać uwagę na kompletnie marginalne sprawy, jak ewentualne lek-zakupy poczynione przez durniów? Co Cię nagle Zyon obchodzi kołek, który hurtem szama leki i np. postanowił skończyć ze swoimi jelitami za pomocą Dalacinu??


1/ z detali składa się życie..
2/ Co tu dużo mówić, ludzie generalnie bywają głupi i robią głupie rzeczy.
Jakiś kołek średnio mnie obchodzi, ale weźmy też pod uwagę, że ludzie zanim stają się dorośli, dojrzali, mądrzy i rozważni w międzyczasie dorastają, zdobywają doświadczenie, uczą się na błędach, eksperymentują.

Idę o zakład, że jak byłeś młodszy, acz już pelnoletni, i miałeś problemy z trądzikiem, to w chwilach desperacji byłbyś w stanie testować na sobie leki czy antybiotyki bez konsultacji z lekarzem, gdyby były bezproblemowo dostępne.
A za durnia Cię nie uważam.

M i T napisał/a:
Sądzisz, że agresywny interwencjonizm państwowy ma uchronić bandę pokemonów z mózgiem w stanie spoczynku od samych siebie? Dlaczego mam płacić ze swojej kasy na wielodzietne rodziny, narkomanów, leniów, którym się nie chce pracować, czy na psie schroniska? Rozumiesz moje wyolbrzymione, uproszczone zarzuty?


Jasne, niech zdychają pod płotem.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 12:48   

Hannibal napisał/a:
Zobaczymy co postanowi NSA.
No i SN po wyborach :D

Juz postanowil, ale jedno zdanie jest prawdziwe w tym wszystkim dla korwinistow - "po wyborach" :D

Hannibal napisał/a:

Ja bym mógł zebrać, ale miałem ciekawsze rzeczy do robienia.

No wlasnie, wypisz wymaluj typowy milosnik korwina ;D Zaglosuje na wodza ale niech on sam sobie te glosy zbierze, bo ja nie mam czasu na bzdety, jestem zajety ciekawszymi rzeczami np czytaniem kolejnego manifestu libertarianskiego :viva:
W internecie mocni w gebie a w rzeczywistosci banda leni :D Ostatnia infografika z wybiorczej znakomicie to obrazuje
http://bi.gazeta.pl/im/1/10297/m10297331.jpg
"Gdzie KNP jest mocne - fora, portale, sondy internetowe, serwisy spolecznosciowe"
"Gdzie KNP jest slabe - W Polsce" :D

Hannibal napisał/a:

Po co się wysilać jak i tak nic w tym chorym systemie się nie zmieni?

Oj coz za skrajny defetyzm i niewiara, a korwin tak wierzy, walczy ciagle, walczy.... nie wie, ze jego milosnicy w to nie wierza. hehehhe
Hannibal napisał/a:

Wolę poczekać aż się to zawali i jeszcze pomogę żeby poszło to wszystko do piachu. :hihi:

W dodatku nihilista :shock: Zebrac glosu dla korwina sie nie chcialo wiec nie wierze, ze pomozesz w czyms innym oprocz internetowego narzekania :D
Hannibal napisał/a:
Zagłosuj sobie na Palikota i sobie wierz, że Ci coś da. A da tyle co Gierek - kopa w *ę i papa. :what:

Tu nie chodzi o zadna wiare ale pewnie jeszcze nie doszedles do tego etapu w madrych ksiazkach libertarianskich 8)

Ogolnie to wszystko widac jak na dloni, kliknac w ankiete to 2 sekundy, wziac karte w garsc i zebrac 10 glosow chocby od samej rodziny to 10 minut ale czego sie nie robi dla korwina, nie? :P

Ja mam w ogole propozycje dla korwina, niech zrobi swoje panstwo w second life, tam jego poplecznicy i milosnicy beda zdecydowana wiekszoscia. ;D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Śro Wrz 21, 2011 12:52, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 13:02   

Hannibal napisał/a:
zyon napisał/a:
Jakby mogli to by zebrali, nie oszukujmy sie :)

Ja bym mógł zebrać, ale miałem ciekawsze rzeczy do robienia.

:viva: :viva: :viva:

Cytat:
Po co się wysilać jak i tak nic w tym chorym systemie się nie zmieni?

:viva: :viva: :viva:

A tak BTW
Po co Ci zmiana systemu?
Czego nie możesz zrobić teraz co byś mógł gdyby był modelowy liberalizm?
Gdzie czujesz ograniczenia?

Cytat:
Wolę poczekać aż się to zawali i jeszcze pomogę żeby poszło to wszystko do piachu. :hihi:

Zasabotujesz rodziców, którzy o ile dobrze wiem są urzędnikami?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 13:05   

zenon napisał/a:
corium napisał/a:
kto nie ma brakow w wyksztalceniu,prosze mi pokazac palcem :viva:
Najwazniejsze jest to,zeby sie nie probowac parac nieswoja dziedzina tak jak pan Korwin.
Z tego co widze,to pan Korwin jest matematykiem i filozofem,a to kiepski fundament do zajmowania sie ekonomia .....


No, jakiś czas temu pisałaś, że twoim idolem jest gościu, który nie ma nawet konta w banku, tak więc może lepiej się nie wychylaj :keep:

???
Konto w banku mam,moge ci podac nr,jak cie stac to przeslij jakas donacje :viva:
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 13:56   

Oj, dzieci dzieci, jak Wy się "pinknie" podniecacie tym wszystkim.
Mam dzięki temu niezły ubaw. :viva:
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 14:07   

lohoho coz za wielce wysublimowana ekwilibrystyka retoryczna :viva: jestem pelen podziwu i tez mam niezly ubaw :viva: strusie powinny sie od ciebie uczyc ;D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Śro Wrz 21, 2011 14:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 17:06   

Mam na imie Kazimierz, na nazwisko Marcinkiewicz i moge wspierac kogo tylko chce...
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 17:36   

Wg najnowszych sondaży do Sejmu znów załapuje się czwórka. No i raczej będą potrzebne wielkie koalicje, żeby większość mogła rządzić Polską.
Palikot raczej za burtą ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 17:43   

M i T napisał/a:

Nagle też, kuźwa, Wielka Empatia się wylewa zewsząd. Czemu nie wierzyć w ludzki rozum i czemu zwracać uwagę na kompletnie marginalne sprawy, jak ewentualne lek-zakupy poczynione przez durniów? Co Cię nagle Zyon obchodzi kołek, który hurtem szama leki i np. postanowił skończyć ze swoimi jelitami za pomocą Dalacinu??

Głosowalam kilka dobrych razy na Korwina , jeszcze w czasach gdy co niektórzy w majty siusiali... ale w tym punkcie Janusz wykazał totalną ignorancje. Tomuś, leki to nie mandarynki i oprócz antybiotyków(dalacin) jest cała masa bardzo niebezpiecznych chemicznie czynnych specyfików... jeszcze w dobie internetu gdzie mozna za pomoca myszy wyszukac spis leków jaki tylko dusza zapragnie...
pierwszy lepszy przykład
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1955
pisze wyraźnie: DAWKĘ USTALA LEKARZ, ale gdy wszystkie leki będą dostępne, dawke ustali pacjent za darmoche !
następna perełka
http://www.doz.pl/leki/p2535-Encorton
Dawkę i częstotliwość przyjmowanego leku ustala lekarz.

ten steryd to takie panaceum na wiele dolegliwości, już sobie go wyobrażam na półkach w markietach obok panadolu, sprzedawałby się jak ciepłe bułeczki... :shock:

Problem właśnie polega na tym, że skoro kołek jak to określiles szamał by wedle swego uznania, to własnie dlatego muszą istniec jednostki których zadaniem jest czuwac nad bezpieczenstwem dystrybucji tychze specyfików. Trzeba byc na prawde MŁOTEM przez duze M by tego nie trybic. :razz:
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 18:04   

Molka napisał/a:
Problem właśnie polega na tym, że skoro kołek jak to określiles szamał by wedle swego uznania, to własnie dlatego muszą istniec jednostki których zadaniem jest czuwac nad bezpieczenstwem dystrybucji tychze specyfików. Trzeba byc na prawde MŁOTEM przez duze M by tego nie trybic. :razz:

Trzeba być wyjątkowym socjalistą, żeby tak rozumować.
Wszystkie narkotyki również powinny być legalne dla osób pełnoletnich - zarówno te miękkie jak i twarde. To jest dla mnie tak jasne jak słońce.
Karany powinien być człowiek, który dopiero zagrozi innej osobie.
Naćpany, który na Ciebie napadnie powinien być surowo ukarany. Nienaćpany, pijany - tak samo. Trzeźwy w 100%, który zaatakuje Cię nożem - tak samo ukarany. Itd.
Ale kto będzie chciał się ostro naćpać i spokojnie sobie przesiedzi w domu, czy gdzie indziej to powinien mieć do tego prawo.
Jeden z trzech aksjomatów libertariańskich to aksjomat o nieagresji. Ponadto zasada - "nie ma przestępstwa bez ofiary".
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 18:37   

Hannibal napisał/a:
Jeden z trzech aksjomatów libertariańskich to aksjomat o nieagresji.


:what: :hah: :viva:
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Śro Wrz 21, 2011 18:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 18:38   

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
Problem właśnie polega na tym, że skoro kołek jak to określiles szamał by wedle swego uznania, to własnie dlatego muszą istniec jednostki których zadaniem jest czuwac nad bezpieczenstwem dystrybucji tychze specyfików. Trzeba byc na prawde MŁOTEM przez duze M by tego nie trybic. :razz:

Trzeba być wyjątkowym socjalistą, żeby tak rozumować.
Wszystkie narkotyki również powinny być legalne dla osób pełnoletnich - zarówno te miękkie jak i twarde. To jest dla mnie tak jasne jak słońce.
Karany powinien być człowiek, który dopiero zagrozi innej osobie.
Naćpany, który na Ciebie napadnie powinien być surowo ukarany. Nienaćpany, pijany - tak samo. Trzeźwy w 100%, który zaatakuje Cię nożem - tak samo ukarany. Itd.
Ale kto będzie chciał się ostro naćpać i spokojnie sobie przesiedzi w domu, czy gdzie indziej to powinien mieć do tego prawo.
Jeden z trzech aksjomatów libertariańskich to aksjomat o nieagresji. Ponadto zasada - "nie ma przestępstwa bez ofiary".

Hani gdy to czytam oczom własnym nie wierzę, ta ta karany powinen byc wtedy gdy urwie mi łeb, wiesz gdzie ja to wtedy bede miała? wysoko w niebiosach :viva:
poza tym z socjalizmem ja i moja rodzina ma tyle wspólnego co kloszad z fortuną...
czemu nie ustosunkujesz sie do leków które wymieniłam? Czy Wy jestescie na prawde tak organiczeni czy zgrywacie się na głupców...
Kto będzie odpowiadał za lawinowe zgony wynikłe ze stosowanie leków według widzi mi się? kto odpowiadał by przed sądem na pozwy wnoszone przez poszkodowanych? skoro lek na rynku jest dostępny bez recepty, zwykły śmiertelnik wychodzi z założenia iż jego skutki uboczne czy nadużywanie nie powinny prowadzic do lawinowych zgonów, to logiczne. Ale prawda byłaby inna...MADYCYNA to nie HALA MIROWSKA, cosik Ci się Hani poplątalo...
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 18:49   

Hannibal napisał/a:
Wszystkie narkotyki również powinny być legalne dla osób pełnoletnich - zarówno te miękkie jak i twarde. To jest dla mnie tak jasne jak słońce.


Jasne. Arszenik też powinien być dostępny bez ograniczeń. No bo jeśli ktoś ma taki kaprys, by sobie na kominku postawić fiolkę z arszenikiem, to nie można mu tego zabronić. Albo jeśli ktoś chce akurat popełnić samobójstwo w szybki, pewny, bezbolesny sposób, to też nie wolno ograniczać jego wolności.
To jasne jak słońce, i trzeba być wyjątkowym socjalistą by to podważać.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 18:55   

Molka napisał/a:

...ta ta karany powinen byc wtedy gdy urwie mi łeb, wiesz gdzie ja to wtedy bede miała? wysoko w niebiosach :viva:

A tam Molka od razu Twoj leb,moze to byc sliczna glowka Marysi i co?dzielny hannibal podpisze z nacpanym lekami "durniem"? libertalianski akt o nieagresji. :viva:
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 18:57   

corium napisał/a:
Molka napisał/a:

...ta ta karany powinen byc wtedy gdy urwie mi łeb, wiesz gdzie ja to wtedy bede miała? wysoko w niebiosach :viva:

A tam Molka od razu Twoj leb,moze to byc sliczna glowka Marysi i co?dzielny hannibal podpisze z nacpanym lekami "durniem"? libertalianski akt o nieagresji. :viva:


hahaha dokladnie :hah:
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 19:12   

Molka napisał/a:
Kto będzie odpowiadał za lawinowe zgony wynikłe ze stosowanie leków według widzi mi się? kto odpowiadał by przed sądem na pozwy wnoszone przez poszkodowanych? ....


Ciekaw też jestem jak libertariańscy teoretycy rozwiążą problem reklam narkotyków cczy leków.
Można, czy nie można?
Rzecz jasna oczywiste zatajanie skutków ubocznych na ulotkach kończy się wygraną w sądzie i dotkliwą karą dla firmy farmaceutycznej.
Ale co z reklamami bazującymi na emocjach?
Na przykład słynna reklama papierosów davidoff, gdzie przystojny facet z rozszerzonymi, skorygowanymi źrenicami pali fajka, z którego dym dyskretnie układa się w sylwetkę kobiety.
Ludzie tego nie zauważali na poziomie świadomym, postrzegali reklamowany produkt jak atrakcyjny i fajny, nie wiedząc czemu.

Co z tego rodzaju manipulacjami?

Oczywiście nic a nic mnie nie obchodzi, gdy jakiś "kołek" struje się, bo dał się złapać na reklamę.
Gorzej, gdy tym kołkiem byłoby jakieś 18 letnie, formalnie pełnoletnie, dziecko, lub osoba starsza, która ma zaburzone funkcje poznawcze ze względu na wiek?


PS
Tylko proszę mi nie mówić, że to detale, bo JKM notorycznie odwołuje się do tego typu marginalnych przykładów w swoich dyskusjach.
Na przykład argument za karą śmierci: jeśli maksymalną karą jest dożywocie, to tworzymy kategorię osób bezkarnych, bo jeśli skazany na dożywocie zabiłby podczas odbywania kary klawisza, nie możnaby go już w żaden sposób ukarać.
Albo argument za dowolnością w zapinaniu pasów, że kiedyśtam ktoś nie spłonął w samochodzie, bo wcześniej wyleciał przez szybę, i dzięki temu nie zginął, tylko został rośliną..
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 20:55   

Molka napisał/a:
Hani gdy to czytam oczom własnym nie wierzę, ta ta karany powinen byc wtedy gdy urwie mi łeb, wiesz gdzie ja to wtedy bede miała? wysoko w niebiosach :viva:

No gdy zginiesz to wiadomo, że już będzie Ci raczej obojętne, czy sprawca zostanie ukarany czy też nie; jednak Twoim bliskim nie będzie. Ale takie jest życie.
Jedyne co można zrobić to stworzyć skuteczny aparat policji, prokuratury i sądownictwa. No i nieuchronność kary.
Nigdy, a to przenigdy nie można kogoś ukarać przed faktem, bo np. źle mu z oczu patrzało, albo że wypił o jedno piwo za dużo (cokolwiek to oznacza), etc. Takie jest moje stanowisko i uważam go za bardzo uczciwe.
Molka napisał/a:
poza tym z socjalizmem ja i moja rodzina ma tyle wspólnego co kloszad z fortuną...

Ja o Twojej rodzinie się nie wypowiadałem.
Napisałem li tylko o powyższym Twoim podejściu.
Molka napisał/a:
czemu nie ustosunkujesz sie do leków które wymieniłam? Czy Wy jestescie na prawde tak organiczeni czy zgrywacie się na głupców...

Mój stosunek do wszystkich tych leków jest identyczny.
A ograniczona jest osoba, która robi z ludzi małych dzieci i chce za nich decydować co i jak mają robić.
Molka napisał/a:
Kto będzie odpowiadał za lawinowe zgony wynikłe ze stosowanie leków według widzi mi się?

Po pierwsze nie ma żadnego dowodu, że będą to lawinowe zgony. Nie wiadomo tego a priori.
Po drugie kto się poszkoduje lekiem ten sam będzie sobie winien. Pomijam oczywiście sytuacje, gdy firma farmaceutyczna coś zatai, oszuka - wówczas to ona powinna odpowiadać.
Acha, no i sytuacje, gdy to lekarze są winni przepisania leku, który pacjentowi zaszkodził. Wówczas to lekarz powinien odpowiadać.
Molka napisał/a:
skoro lek na rynku jest dostępny bez recepty, zwykły śmiertelnik wychodzi z założenia iż jego skutki uboczne czy nadużywanie nie powinny prowadzic do lawinowych zgonów, to logiczne.

Jeśli wychodzi z takiego założenia to znaczy, że jest durnym młotkiem. Jego sprawa i jego problem. Ilu jest takich młotków? Nie wiem - wyszłoby w praniu.
Molka napisał/a:
Ale prawda byłaby inna...MADYCYNA to nie HALA MIROWSKA, cosik Ci się Hani poplątalo... Obrazek

Nic mi się nie poplątało. Nie mieszaj w to MEDYCYNY. Ona nie powinna wykluczać WOLNOŚCI WYBORU. Przecież nawet w szpitalu każdy pacjent może się w dowolnym momencie wypisać na swoją odpowiedzialność i nikt mu nic za to nie zrobi. A jeśli sobie zaszkodzi to będzie jego problem.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 21:03   

zenon napisał/a:
Ale co z reklamami bazującymi na emocjach?
Na przykład słynna reklama papierosów davidoff, gdzie przystojny facet z rozszerzonymi, skorygowanymi źrenicami pali fajka, z którego dym dyskretnie układa się w sylwetkę kobiety.

Ja do tej reklamy nic nie mam.
I tak jest zawsze info, że palenie powoduje liczne choroby. Każdy chyba o tym wie, ale wybiera przyjemność palenia ponad swoim zdrowiem. No i ma do tego prawo, święte prawo.
zenon napisał/a:
Gorzej, gdy tym kołkiem byłoby jakieś 18 letnie, formalnie pełnoletnie, dziecko, lub osoba starsza, która ma zaburzone funkcje poznawcze ze względu na wiek?

Co do pełnoletniego dziecka - to już rola rodziców.
Co do starszej osoby z takimi problemami - taka osoba raczej już nie podejmuje decyzji o paleniu papierosów. Ale nawet jakby wówczas podjęła no to trudno, nic tu nie można zrobić, no chyba że dzieci tej osoby mogą jej coś przetłumaczyć.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 21:52   

Tomek od MiT i jego poglady nt Korwina kilka lat temu :viva:
http://prawda2.info/viewpost.php?p=52664

"Przywodca bananowej republiki"
:hah:
Ostatnio zmieniony przez corium Czw Wrz 22, 2011 09:17, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 21:58   

Hannibal napisał/a:

Mój stosunek do wszystkich tych leków jest identyczny.
A ograniczona jest osoba, która robi z ludzi małych dzieci i chce za nich decydować co i jak mają robić.

Hani to jest dowód na to, ze nie masz pojecia o farmakologii, zresztą powiem Ci wprost, nigdy nie dojdzie do tego, żeby wszystkie farmaceutyki były sprzedawana jak jabłka na straganie, więc ta dyskusja w kakimś sensie jest jałowa.
Hannibal napisał/a:

Po pierwsze nie ma żadnego dowodu, że będą to lawinowe zgony. Nie wiadomo tego a priori.
Po drugie kto się poszkoduje lekiem ten sam będzie sobie winien. Pomijam oczywiście sytuacje, gdy firma farmaceutyczna coś zatai, oszuka - wówczas to ona powinna odpowiadać.

Nie ma dowodu ponieważ taki proceder nie miał miejsca w rzeczywistości, ale wystarczy uruchomic wyobraźnie.
Tu nie chodzi o zatajanie przez firme farmaceutyczną, tu chodzi o to, że leki wykazują pewną dynamike w swoim działaniu, posiadają swoją kinetyke, określone czasy dzialania , eliminacji z ustroju zależne od wielu czynników, stanu w jakim znajduje się pacjent w danym momencie, chorób które posiada, nie mówiąc o interakcjach pomiędzy lekami itd itd, które to czynniki ocenic jest zdolny tylko lekarz dobierając odpowiednią dawkę, oceniając wpływ leku na przebieg choroby decydując się kontynowac bądz zmieniac lek na inny...

Hannibal napisał/a:

Nic mi się nie poplątało. Nie mieszaj w to MEDYCYNY. Ona nie powinna wykluczać WOLNOŚCI WYBORU. Przecież nawet w szpitalu każdy pacjent może się w dowolnym momencie wypisać na swoją odpowiedzialność i nikt mu nic za to nie zrobi. A jeśli sobie zaszkodzi to będzie jego problem.

Teraz też masz wolnosc wyboru, nikt nikogo nie zmusza do pójścia do lekarza, chodzi jeno o to, by laik nie decydowal o czyms o czym nie ma pojecia... chcesz "stawiac swiat na głowie"?
 
     
heniu007 

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 385
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 22:39   

Molka napisał/a:
leki wykazują pewną dynamike w swoim działaniu, posiadają swoją kinetyke, określone czasy dzialania , eliminacji z ustroju zależne od wielu czynników, stanu w jakim znajduje się pacjent w danym momencie, chorób które posiada, nie mówiąc o interakcjach pomiędzy lekami itd itd,


Są nawet poszczególne dyscypliny farmacji opisujące te zjawiska.
- farmakodynamika
- farmakokinetyka
Przyjemne lekturki 8)

Od października moja siostra cioteczna rozpoczyna doktorat na wydziale farmaceutycznym w Sosnowcu. Mam blisko źródło informacji :viva:
Fajnie wiedzieć "How It's Made". Zresztą jak przeczytałem w pewnej książce o chemii leków, farmacja może być źródłem orgazmów i podnieceń intelektualnych. :what:
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 22:46   

Molka napisał/a:
Nie ma dowodu ponieważ taki proceder nie miał miejsca w rzeczywistości, ale wystarczy uruchomic wyobraźnie.

A w wyobraźni od razu projekcja strachu niewidy ? :keep:


Cokolwiek jest i będzie, zagrożenia nie ma :)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 07:27   

Molka napisał/a:
Hannibal napisał/a:

Mój stosunek do wszystkich tych leków jest identyczny.
A ograniczona jest osoba, która robi z ludzi małych dzieci i chce za nich decydować co i jak mają robić.

Hani to jest dowód na to, ze nie masz pojecia o farmakologii, zresztą powiem Ci wprost, nigdy nie dojdzie do tego, żeby wszystkie farmaceutyki były sprzedawana jak jabłka na straganie, więc ta dyskusja w kakimś sensie jest jałowa.


Molka poczekaj az hanni dorobi sie slicznym malych bobasowatych hannusiow, to mu sie zmieni optyka ;) Oczywiscie masz racje, wystarczy rpzeczytac te ksiazke, o ktorej zalozylem temat Skutek Uboczny: Smierc. Tam facet opowiada, ze teraz koncerny nie reklamuja lekow tylko choroby, czego zakazac sie nie da, koncetny daza do tego , zeby ludziom to wciskac caly czas i gdzie sie da.

@ korwin w programie trzecim leci wlasnie, wszyscy do wiezienia pojdziemy, beka ze hej :D :D :D :D :D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 07:28   

Molka napisał/a:
Hani to jest dowód na to, ze nie masz pojecia o farmakologii, zresztą powiem Ci wprost, nigdy nie dojdzie do tego, żeby wszystkie farmaceutyki były sprzedawana jak jabłka na straganie, więc ta dyskusja w kakimś sensie jest jałowa.

Nie jestem specem od farmacji i nigdzie tego nie napisałem. I dlatego nikomu nie doradzam jakie ma brać leki, no chyba że kilka jakichś naturalnych bezpiecznych.
Zresztą jaki to ma związek z tym, o czym uprzednio napisałem?
Mi chodzi jeno o WOLNY WYBÓR - jeśli ktoś będzie chciał ryzykować i stosować na własną rękę jakieś mocne leki, np. sterydy, no to trudno, to jego życie. Ograniczy wówczas Twoją wolność? Nie. Więc co Cię to interesuje?
A to czy kiedyś wszystkie leki będą ogólnodostępne to zobaczymy.
Molka napisał/a:
Tu nie chodzi o zatajanie przez firme farmaceutyczną, tu chodzi o to, że leki wykazują pewną dynamike w swoim działaniu (...)

Ja przecież o tym wiem. Ale to nadal nic nie zmienia jeśli chodzi o to, co napisałem.
Molka napisał/a:
Teraz też masz wolnosc wyboru, nikt nikogo nie zmusza do pójścia do lekarza, chodzi jeno o to, by laik nie decydowal o czyms o czym nie ma pojecia... chcesz "stawiac swiat na głowie"?

Chciałbym, żeby świat stał tak jak powinien, żeby ludzka wolność nie była tłamszona, żeby nie traktowano człowieka jak dziecka. Nawet laik ma do tego prawo, bo jest nadal CZŁOWIEKIEM, podmiotem, a nie jakimś niewolnikiem.

Ja osobiście nie tracę jakoś na tym, że część leków jest na receptę, tak samo jak na tym, że jest obowiązek zapinania pasów w aucie. Pasy zapinam, bo wiem, że to zwiększa moje bezpieczeństwo - i tylko dlatego chciałbym to robić, a nie dlatego że ktoś mi tak nakazuje, pod groźbą finans. kary.
Wracając jeszcze do leków - przypomniał mi się jeden mocny lek, który dobrze żeby był ogólnodostępny. Chodzi o Imigran - jak kobietę złapie ostry napad migreny to dobrze, żeby była możliwość rychłego kupna w aptece takiego leku, bez uprzedniego jechania do lekarza, żeby ten wypisał receptę.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 07:32   

zyon napisał/a:
Tam facet opowiada, ze teraz koncerny nie reklamuja lekow tylko choroby, czego zakazac sie nie da, koncetny daza do tego , zeby ludziom to wciskac caly czas i gdzie sie da.

Na siłę nikt nikomu nic nie wciska.
Tu jest akurat wolność wyboru - MOŻNA NIE BRAĆ.
zyon napisał/a:
Molka poczekaj az hanni dorobi sie slicznym malych bobasowatych hannusiow, to mu sie zmieni optyka ;)

O jakiej optyce masz na myśli? Co się wg Ciebie konkretnie zmieni?
Ja wiem, co się zmienia jak dziecko się pojawia. Ale jaki to ma związek z farmaceutykami i tym o czym tutaj pisałem to szczerze powiedziawszy nie wiem.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Czw Wrz 22, 2011 07:36, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 08:10   

Hannibal napisał/a:
zyon napisał/a:
Tam facet opowiada, ze teraz koncerny nie reklamuja lekow tylko choroby, czego zakazac sie nie da, koncetny daza do tego , zeby ludziom to wciskac caly czas i gdzie sie da.

Na siłę nikt nikomu nic nie wciska.
Tu jest akurat wolność wyboru - MOŻNA NIE BRAĆ.

Smieszny jestes, lekarze sa w ich kieszeni, jaki lekarz traci czas na rozmowe, lek i po sprawie, nie rob z wiejskiego chlopa intelektualisty, ktory powie - nienienie, ja nie chce tego szajsu. Wiem, ze kazdy moze byc madry jak ty ale o ile w wypadku farmacji mozna miec wybor to wwypadku gmo wyboru nie bedzie, jezeli znasz mechanizm dzialania ui rozprzestrzeniania sie gmo. Dlaczego rok temu splajtowala ostatnia eko hodowla, bo nie mieli skad sprowadzac eko zarcia dla eko zwierzakow. Twoj abdul tez by zaczal karmic gom.

Hannibal napisał/a:

O jakiej optyce masz na myśli? Co się wg Ciebie konkretnie zmieni?
Ja wiem, co się zmienia jak dziecko się pojawia. Ale jaki to ma związek z farmaceutykami i tym o czym tutaj pisałem to szczerze powiedziawszy nie wiem.


Nie wiesz co sie zmienia, bo nie masz dzieci, twoja wiedza na ten temat to taka jak ksiedza na temat zakladania rodziny, czysta teoria, znowu sie pojawiaja te ksiazki. Ma to taki zwiazek, ze czy chcesz czy nie bedziesz faszerowal dzieci szczepionkami i lekami od malego ajak dorosna to stracisz kontrole.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Czw Wrz 22, 2011 08:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 08:26   

zyon napisał/a:
Smieszny jestes, lekarze sa w ich kieszeni, jaki lekarz traci czas na rozmowe, lek i po sprawie, nie rob z wiejskiego chlopa intelektualisty, ktory powie - nienienie, ja nie chce tego szajsu.

Nie wrzucaj wszystkich lekarzy do jednego worka.
Poza tym farmacja ma obecnie fory właśnie dzięki interwencjonizmowi państwowemu - firmy farmaceut., jak dobrze pamiętasz, zawsze unikały sprzedaży szczepionek poprzez apteki i wolny rynek; wolały aby to Państwo od nich kupiło.
Kuleje też prawo, niejasne, niespójne przepisy pisane na kolanie - one otwierają furtkę do dowolnych interpretacji.
zyon napisał/a:
wwypadku gmo wyboru nie bedzie, jezeli znasz mechanizm dzialania ui rozprzestrzeniania sie gmo. Dlaczego rok temu splajtowala ostatnia eko hodowla, bo nie mieli skad sprowadzac eko zarcia dla eko zwierzakow. Twoj abdul tez by zaczal karmic gom.

GMO to temat rzeka
zyon napisał/a:
Nie wiesz co sie zmienia, bo nie masz dzieci, twoja wiedza na ten temat to taka jak ksiedza na temat zakladania rodziny, czysta teoria, znowu sie pojawiaja te ksiazki.

Hehe, znów protekcjonalny ton. Tak ojciec rodziny na poziomie się nie zachowuje. Wstyd, zyonie. :]
zyon napisał/a:
Ma to taki zwiazek, ze czy chcesz czy nie bedziesz faszerowal dzieci szczepionkami i lekami od malego ajak dorosna to stracisz kontrole.

Dlaczego miałbym faszerować tym dzieci? To, że Ty tak robiłeś to nie znaczy, że inni też tak mają robić.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Czw Wrz 22, 2011 08:49, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 08:53   

Hannibal napisał/a:
GMO to temat rzeka

Dosc dyplomatyczna odpowiedz z twojejs trony jak na tak obstukanego w kazdym temacie. Po rozsianiu gmo one sie tak rozpleni, ze wyprze tradycyjne uprawy i wyboru nie bedzie wtedy. Przeczytaj sobie Nasiona Klamstwa obejrzyl Food INC.

Hannibal napisał/a:

Hehe, znów protekcjonalny ton. Tak ojciec rodziny na poziomie się nie zachowuje. Wstyd, zyonie. :]

To wcale nie jest protekcjonalny ton, protekcjonalny to byl twoj, kiedy mowiles, ze wiesz co sie zmienia tylko ja nie wiem skad to wiesz, jak dzieci nigdy nie miales. Powiesz, ze widziales u siostry albo brata ale to nie jest odpowiedz, ktora cos daje.

Hannibal napisał/a:

Dlaczego miałbym faszerować tym dzieci? To, że Ty tak robiłeś to nie znaczy, że inni też tak mają robić.

Ja nie napisalem, ze tak robilem ale ty nie wiesz jak, to jest, na razie bazujesz wylacznie na swoich madrych libertarianskich ksiazkach i tyle :)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 09:20   

On wie,tak jak i Tomek od MiT wyznawca Korwina wie co mowi :viva:

Zwroccie uwage na ten post Tomka sprzed kilku lat,a przekonacie sie jak media urabiaja plankton
http://prawda2.info/viewpost.php?p=52664
Co sie musialo poprzestawiac w mozgu Tomka,ze tak drastycznie zmienil kurs :viva: ,bo przeciez Korwin swpich pogladow nie zmienil,a Tomek powtarza wciaz te same slowa tylko ze wybral zupelnie inny biegun pogladow ;D jak podatny jest na manipulacje,a wydaje mu sie ze taki z niego twardziel.

Ps.Tomek,kto cie tak kolejny raz urobil? ;) ja rozumiem,ze ma sie neutralne poglady,a potem sie zaczyna kogos darzyc sympatia,ale tak nie znosic pogladow Korwina,a teraz tak szalec na jego punkcie? :viva: strasznie emocjonalnie podchodzisz do polityki .podobnie jak z twoim glosowaniem niegdys na PO i za wejsciem Polski do uni. :viva: jednym slowem dajesz sie urobic jak g...
Ostatnio zmieniony przez corium Czw Wrz 22, 2011 09:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 09:33   

No jest w tym sporo emocjonalnosci w ich podejsciu, zwlaszcza takiej, opartej na zawodzie jaki im sprawil tusk, ktory obiecywal zlote gory a one sie okazaly kupami gwna. Teraz dziala to na zasadzie takiej "zemsty", zrozumieli, ze tusk to obiecywacz i len pracujacy 3-4 dni w tygodniu. Ja np nigdy nie glosowalem na tuska i platforme, ostatnio glosowalem na Korwina w sumie to chyba z braku wyboru ale paradoskalnie to teraz ja widze, wady korwina (ktore nota bene powtarza od 20 lat, to jego sposob na zycie, on wcale nie chce wejsc do sejmu tylko chce zeby wokol niego byl szum, na ktorym on zarabia) a oni nagle sie dorwali do paru libertarianskich ksiazek, ktorymi jak to Tomek dobrze to ujal "sie jaraja" i powtarzaja te tezy o "paktach o nieagresji" i "doborze naturalnym". No polaryzacja pogladow Tomka w kontekscie tego posta z prawdy.info doprawdy zadziwiajaca :)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Czw Wrz 22, 2011 09:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 09:44   

zyon napisał/a:
Dosc dyplomatyczna odpowiedz

Lata praktyki 8)
zyon napisał/a:
To wcale nie jest protekcjonalny ton, protekcjonalny to byl twoj, kiedy mowiles, ze wiesz co sie zmienia tylko ja nie wiem skad to wiesz, jak dzieci nigdy nie miales. Powiesz, ze widziales u siostry albo brata ale to nie jest odpowiedz, ktora cos daje.

Ja nie powiedziałem, że Ty nie wiesz. Nie przekręcaj moich słów.
Powiedziałem, że wiem, że zmieniają się pewne rzeczy, że od tej pory jest się skoncentrowanym na dziecku, a nie tylko na sobie czy na swojej partnerce. To potrafię sobie wyobrazić, choć oczywistym jest, że odczuć to można dopiero gdy się rodzicem zostanie faktycznie - nic odkrywczego.
zyon napisał/a:
Ja nie napisalem, ze tak robilem ale ty nie wiesz jak, to jest, na razie bazujesz wylacznie na swoich madrych libertarianskich ksiazkach i tyle :)

No jasne, że bazuję tylko na libertariańskich książkach - mam właśnie przy sobie kilka ciekawych pozycji i jestem w trakcie lektury. :]
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 09:58   

Hannibal napisał/a:
Lata praktyki 8)

Nie watpie ;>

Hannibal napisał/a:
Ja nie powiedziałem, że Ty nie wiesz. Nie przekręcaj moich słów.

Przeciez nic nie przekrecam, nie powiedzialem nic takiego co mi zarzucasz ;D Gdzie napisalem
ze " powiedziałem, że Ty nie wiesz" :D . Zaraz sie zacznie cos typu to ty powiedziales, ze ja powiedzialem, ze ty powiedziales, ze ja stwierdzilem, ze ty skonkludowales :D :D

Hannibal napisał/a:
Powiedziałem, że wiem, że zmieniają się pewne rzeczy, że od tej pory jest się skoncentrowanym na dziecku, a nie tylko na sobie czy na swojej partnerce. To potrafię sobie wyobrazić

Mi sie tez wydawalo sie mozna sobie wyobrazic ale prawda jest taka, ze zmienia sie znacznie wiecej rzeczy niz to co tylko mozna sobie wyobrazic. Mniejsza z tym, praktyki ksiazki nie zastapia, kiedys sama wyjdzie :)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 12:16   

zyon napisał/a:
... ale paradoskalnie to teraz ja widze, wady korwina (ktore nota bene powtarza od 20 lat, to jego sposob na zycie, on wcale nie chce wejsc do sejmu tylko chce zeby wokol niego byl szum, na ktorym on zarabia) a oni nagle sie dorwali do paru libertarianskich ksiazek, ktorymi jak to Tomek dobrze to ujal "sie jaraja" i powtarzaja te tezy o "paktach o nieagresji" i "doborze naturalnym". No polaryzacja pogladow Tomka w kontekscie tego posta z prawdy.info doprawdy zadziwiajaca :)

Jest zasadnicza roznica miedzy tym,ze ktos darzy kogos sympatia i po jakims czasie zaczyna widziec wady tego kogos,a tym,ze ktos od poczatku widzi niemilosierne wady i potrafi je nazwac i nagle te wszystkie wady znikaja badz zamieniaja sie w zalety,a przeciez Korwin jakos swoich pogladow nie zmienil,jak i swojego zachowania.przeciez to tak wyglada,jakby ktos komus totalnie wypral mozg.
Ze skrajnosci w skrajnosc a mozna bez tak wielkich emocji,na trzezwo przeciez.
Ostatnio zmieniony przez corium Czw Wrz 22, 2011 12:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 12:19   

Hannibal napisał/a:
Gdyby zebrał wcześniej i we wszystkich okręgach to pewnie problemów by nie było.
Ale, że przepisy mówią wyraźnie ile wystarczy to po kiego się wysilać na miliony podpisów?

Pewnie by nie było. Ale że się nie chciał wysilać, bo jeszcze by zebrał za dużo i potem nie wiadomo co z tymi milionami podpisów robić, to zebrał dokładnie tyle ile jest określone w przepisach. No i zła komisja wyborcza wszystko popsuła. Jak już napisałem, to jest co najmniej zabawne :) .
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 12:23   

Neska napisał/a:
slyszeliscie ten absurd - partia Korwina-Mikkego moze dochodzic swoich praw do wyborow po wyborach. tak przed chwila powiedzial rzecznik sadu najw. normalnie jak w swiecie Kafki :D

Hannibal napisał/a:
Będziemy czekać do wyborów, żeby zaraz po nich je unieważnić.
Litera głupiego prawa ważniejsza niż jakikolwiek zdrowy rozsądek. :faint:
Najwidoczniej ci prawnicy w ogóle nie wiedzą czemu ma służyć mądre PRAWO, że nie zawsze liczy się jakaś drobna litera prawna, jeno duch całego przepisu.

Takie pytanie mam. Jakie akty prawne regulują prawo wyborcze? I które ich fragmenty mają zastosowanie do bieżącej sytuacji partii Korwina-Mikkego?
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 12:30   

corium napisał/a:
Tomek od MiT i jego poglady nt Korwina kilka lat temu :viva:
http://prawda2.info/viewpost.php?p=52664

"Przywodca bananowej republiki"
:hah:

Ciekawe że teraz już stosunek Korwina do kobiet przestał przeszkadzać. Co więcej, mieliśmy tu do czynienia wręcz z jego obroną. Tego stosunku. Czyżby się zmienił przez ostatnie 3 lata?
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 12:58   

No niezle. Tak samo z Ronem Paulem jest
3 lata temu:
Cytat:
Nieporozumieniem jest porównywanie go do Rona Paula

Pare dni temu

M i T napisał/a:

P.S. A z Korwina w tym kraju media robią DOKŁADNIE to samo, co za oceanem z Rona Paula :faint:
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 14:19   

heniu007 napisał/a:
Molka napisał/a:
leki wykazują pewną dynamike w swoim działaniu, posiadają swoją kinetyke, określone czasy dzialania , eliminacji z ustroju zależne od wielu czynników, stanu w jakim znajduje się pacjent w danym momencie, chorób które posiada, nie mówiąc o interakcjach pomiędzy lekami itd itd,


Są nawet poszczególne dyscypliny farmacji opisujące te zjawiska.
- farmakodynamika
- farmakokinetyka
Przyjemne lekturki 8)

Od października moja siostra cioteczna rozpoczyna doktorat na wydziale farmaceutycznym w Sosnowcu. Mam blisko źródło informacji :viva:
Fajnie wiedzieć "How It's Made". Zresztą jak przeczytałem w pewnej książce o chemii leków, farmacja może być źródłem orgazmów i podnieceń intelektualnych. :what:

też miałam na studiach te zagadnienia, może nie w tak szerokim zakresie ale było, wbrew pozorom to bardzo fajne zagadnienia dlatego że mają w sobie spójnosc, coś z czegos zwsze wynika, tworzy logiczną całosc, gdy się to zrozumie to nawet przyjemne jest. :P
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 14:50   

Podobnie uważam Zyon. To zupełnie niepojęte, musisz jak najszybciej złożyć doniesienie do prokuratury. Nagłówek: "Uprzejmie donoszę, że obywatel T. miał czelność zmodyfikować lub zmienić swe poglądy i mam na to dowody".

Widzę, że i Ty również Zyon stałeś się obsesjonatą. :hah:

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Wrz 22, 2011 14:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 15:14   

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
Hani to jest dowód na to, ze nie masz pojecia o farmakologii, zresztą powiem Ci wprost, nigdy nie dojdzie do tego, żeby wszystkie farmaceutyki były sprzedawana jak jabłka na straganie, więc ta dyskusja w kakimś sensie jest jałowa.

Nie jestem specem od farmacji i nigdzie tego nie napisałem. I dlatego nikomu nie doradzam jakie ma brać leki, no chyba że kilka jakichś naturalnych bezpiecznych.
Zresztą jaki to ma związek z tym, o czym uprzednio napisałem?
Mi chodzi jeno o WOLNY WYBÓR - jeśli ktoś będzie chciał ryzykować i stosować na własną rękę jakieś mocne leki, np. sterydy, no to trudno, to jego życie. Ograniczy wówczas Twoją wolność? Nie. Więc co Cię to interesuje?
A to czy kiedyś wszystkie leki będą ogólnodostępne to zobaczymy.

Hani, w tej kwestii nie moze byc wolnego wyboru, co to znaczy ze jesli ktos bedzie chcial ryzykowac? Nikt świadomie nie chce ryzykowac, ale poprzez nieznajomosc tematu ktoś nieświadomie może narazic się na ryzyko. Dlatego ludzie którzy znają temat, są kompetentni w tym temacie nie mogą dopuścic do tego by ktos nieświadomie mial narazac się na utrate zdrowia.
Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
Tu nie chodzi o zatajanie przez firme farmaceutyczną, tu chodzi o to, że leki wykazują pewną dynamike w swoim działaniu (...)

Ja przecież o tym wiem. Ale to nadal nic nie zmienia jeśli chodzi o to, co napisałem.
Zmienia , ponieważ o zastosowaniu leków na recepte musi decydowac ktos kompetetny.
Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
Teraz też masz wolnosc wyboru, nikt nikogo nie zmusza do pójścia do lekarza, chodzi jeno o to, by laik nie decydowal o czyms o czym nie ma pojecia... chcesz "stawiac swiat na głowie"?

Chciałbym, żeby świat stał tak jak powinien, żeby ludzka wolność nie była tłamszona, żeby nie traktowano człowieka jak dziecka. Nawet laik ma do tego prawo, bo jest nadal CZŁOWIEKIEM, podmiotem, a nie jakimś niewolnikiem.

Dlatego że jest podmiotem a nie przedmiotem, należy Go chronic przed niebezpieczeństwem wynikłym z jego nieświadomości.
Hannibal napisał/a:

Ja osobiście nie tracę jakoś na tym, że część leków jest na receptę, tak samo jak na tym, że jest obowiązek zapinania pasów w aucie. Pasy zapinam, bo wiem, że to zwiększa moje bezpieczeństwo - i tylko dlatego chciałbym to robić, a nie dlatego że ktoś mi tak nakazuje, pod groźbą finans. kary.
Ty nie tracisz ponieważ należysz do osób które unikają brania farmaceutyków, ale jest mnóstwo osób które z jakis powodów muszą brac leki, czy chcą się leczyc za pomocą medycyny konwencjonalnej, dlatego musi byc zachowane śwrodki ostrożności by zażywane przez nich leki były pod kontrolą lekarzy..
Hannibal napisał/a:

Wracając jeszcze do leków - przypomniał mi się jeden mocny lek, który dobrze żeby był ogólnodostępny. Chodzi o Imigran - jak kobietę złapie ostry napad migreny to dobrze, żeby była możliwość rychłego kupna w aptece takiego leku, bez uprzedniego jechania do lekarza, żeby ten wypisał receptę.

Widzisz Hani i tutaj na tym przykładzie widac Twoja lekkomyslnosc. Leki nie działają na zasadzie psrtyk i po bólu, każdy lek ma swój określony mechanizm działania wywołujący określony efekt i wszystko właśnie rozchodzi się o ten mechanizm działania, dlatego że efekt docelowy w tym wypadku uśmierzenie bólu głowy jest wywoływany poprzez efekty pośrednie. W zależności od tego z jakimi efektami pośrednimi mamy do czynienia, takie środki ostrożności należy podjąc a to ocenic może lekarz a nie sam pacjent który nie zna tych zagadnień. Imigram działa na zasadzie zwężenia naczyń, co powoduje iż cała rzesza osób jest jakby wykluczona jeśli chodzi o leczenie migreny tym właśnie lekiem. Jeśli ktoś cierpi na nadciśnienie albo ma chorobę niedokrwienną serca , znaczne zwężenia naczyń czy zaawansowaną miażdzyce, podanie takiego leku może skonczyc się katastrofą. Idźmy dalej... mamy tzw. WOLNY WYBÓR, leki można kupowac niczym mieszanke wedlowska, młoda kobieta zakupiła Imigran która zdziałał cuda, żadnych działań ubocznych, kobieta jest młoda w miare zdrowa tylko te migreny, spotyka sąsiadke która nie ma 20 lat za to cierpi na choroby układu sercowo- naczyniowego, oprócz tego na migreny o których wie młoda kobieta. Oczywiście ta z euforią oznajmia starszej kobiecie iż odkryła 7 cud świata, lek który działa za pociągnięciem czarodziejskiej różdżki, skoro tak starsza kobieta zakupuje to cudo. Co może się wydarzyc dopowiedz sobie sam... to jest właśnie jeden ze scenariuszy WOLNEGO WYBORU...
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 16:00   

M i T napisał/a:
Podobnie uważam Zyon. To zupełnie niepojęte, musisz jak najszybciej złożyć doniesienie do prokuratury. Nagłówek: "Uprzejmie donoszę, że obywatel T. miał czelność zmodyfikować lub zmienić swe poglądy i mam na to dowody".

Widzę, że i Ty również Zyon stałeś się obsesjonatą. :hah:

Tomek

Tomek nie szalej ;)
Tu chodzi o to,ze wszystko o czym piszeszuwazasz za najswietsza prawde i nie bierzesz pod uwage faktu,ze mozesz sie mylic.Trzy lata temu w/g ciebie prawda bylo to,ze Korwin bylby dobrym przywodca bananowej republiki,a teraz w/g ciebie prawda jest to,ze Korwin bylby fantastycznym np prezydentem Polski albo jak wolisz tego twojego katolandu ;) .Kto teraz wie,z czym wyskoczysz za kolejne trzy lata.Czaisz teraz o co chodzi? Chodzi o to,ze czesto stawiasz bledne diagnozy,dajesz sie latwo urobic co udowodniles nie raz :D :viva:
Ostatnio zmieniony przez corium Czw Wrz 22, 2011 16:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 16:29   

Molka napisał/a:
Hani, w tej kwestii nie moze byc wolnego wyboru, co to znaczy ze jesli ktos bedzie chcial ryzykowac? Nikt świadomie nie chce ryzykowac, ale poprzez nieznajomosc tematu ktoś nieświadomie może narazic się na ryzyko. Dlatego ludzie którzy znają temat, są kompetentni w tym temacie nie mogą dopuścic do tego by ktos nieświadomie mial narazac się na utrate zdrowia. .

Przecież są wykształceni lekarze. Wolny człowiek zawsze może pójść do takiego i się dopytać o leki...Poza tym farmaceuci, także są (powinni być) wykształceni. Ale czy koniecznie leki muszą być na receptę ? Watpię.

Molka napisał/a:

Hannibal napisał/a:
Chciałbym, żeby świat stał tak jak powinien, żeby ludzka wolność nie była tłamszona, żeby nie traktowano człowieka jak dziecka. Nawet laik ma do tego prawo, bo jest nadal CZŁOWIEKIEM, podmiotem, a nie jakimś niewolnikiem.

Dlatego że jest podmiotem a nie przedmiotem, należy Go chronic przed niebezpieczeństwem wynikłym z jego nieświadomości.

Może jak nie będzie miał "ochrony", to będzie miał chęć by się wkońcu uświadomić ;)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 16:48   

sinsemilla napisał/a:

Przecież są wykształceni lekarze. Wolny człowiek zawsze może pójść do takiego i się dopytać o leki...Poza tym farmaceuci, także są (powinni być) wykształceni. Ale czy koniecznie leki muszą być na receptę ? Watpię.

problem w tym że nie każdy pójdzie...

sinsemlilla napisał/a:

Może jak nie będzie miał "ochrony", to będzie miał chęć by się wkońcu uświadomić ;)

w czym uswiadomic? w działaniu leków? nie rozumiem, do tego konieczny jest dyplom, leki na receptę to nie "takataki"... :shock:
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 17:09   

Molka napisał/a:
sinsemlilla napisał/a:

Może jak nie będzie miał "ochrony", to będzie miał chęć by się wkońcu uświadomić ;)

w czym uswiadomic? w działaniu leków? nie rozumiem, do tego konieczny jest dyplom, leki na receptę to nie "takataki"... :shock:

Tak, w działaniu leków. Moim zdaniem wszystkie lekarstwa (chemiczne) bardziej zatruwają niż leczą ogranizm. Właśnie o świadomość tego faktu pisałam.
Nie wierzę w jakiekolwiek działanie leków, bardziej w placebo...
:)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 17:11   

sinsemilla napisał/a:
Molka napisał/a:
sinsemlilla napisał/a:

Może jak nie będzie miał "ochrony", to będzie miał chęć by się wkońcu uświadomić ;)

w czym uswiadomic? w działaniu leków? nie rozumiem, do tego konieczny jest dyplom, leki na receptę to nie "takataki"... :shock:

Tak, w działaniu leków. Moim zdaniem wszystkie lekarstwa (chemiczne) bardziej zatruwają niż leczą ogranizm. Właśnie o świadomość tego faktu pisałam.
Nie wierzę w jakiekolwiek działanie leków, bardziej w placebo...
:)

ale to co napisalas nie dotyczy tematu który poruszamy..
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 17:12   

Te cholerne regulacje państwowe ! Czysty socjalizm.Wszystko co nie jest mikkizmem jest socjalizmem. 8) Takie obowiązkowe OC samochodu na przykład.Czysty socjalizm

Cudowna wolność XIX wieku w USA - znaczy dla niektórych , bo nie dla tych ,których wsadzano za włóczęgostwo 8) i przy okazji niejako , ubezpładniano. Luzik. A jak który z głodu szukał w ogrodzie jabłek to z gnata go.

Leki wolno dostępne.Proponuję żeby prawa jazdy oraz patenty żeglugowe też , a co.Znieść je w ogóle zresztą bo to socjalizm

Jak Tomek zaznaczył , nie chce płacić na leni i wielodzietne rodziny.No jasne.Ja też nie chcę zasadniczo......z tą różnicą ,że jestem w stanie sobie wyobrazić sytuację gdy ja trafiam do grupy słabych , niekoniecznie z powodu lenistwa.

Lenie i wielodzietne rodziny.. no i bezdomne psy bo to żadna dla mikkisty różnica jest.Humanizm , psiakrew. "Psom i wielodzietnym leniom wstęp wzbroniony"

Twierdzenia tego typu wypluwane z siebie bezrefleksyjnie są dla mnie takim samym bolszewizmem jak te o tow.Teresy Jakubowskiej ,że jak zamożny to albo z wyzysku albo kradzieży.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 17:35   

Bruford, nie zadałeś sobie trudu, by zrównoważyć pomiędzy absurdalnymi kpiarskimi przytykami, zresztą z upy wyjętymi - jak ten o rzekomym tzw. mikkizmie (cokolwiek to znaczy) i pozostawieniu samym sobie ludzi nie ze swej winy kalekich - a ledwo tlącymi się zajawkami merytoryki.
Uczepił się, cholera, włóczęgostwa, tak jakby XIX wieczne Stany były tworem całkowicie pozbawionym energii potencjalnej do doskonalenia się.
Oto XIX wieczne Stany=włóczęgostwo i strzelanie do dziadów żrących cudze jabłka.
Chyba zdajesz sobie sprawę, że tak można wnioskować z przekazu, jaki zawarłeś powyżej?

Tomek
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 17:42   

Molka napisał/a:

Hani, w tej kwestii nie moze byc wolnego wyboru, co to znaczy ze jesli ktos bedzie chcial ryzykowac? Nikt świadomie nie chce ryzykowac


Jak nie jak tak. Ludzie świadomie ryzykują w milionach spraw.
Ludzie ryzykują swoje zdrowie przedawkowując leki, które obecnie są BEZ RECEPTY.
Na ludzką głupotę nie ma rady.
Jedyne co można zrobić to edukować - od małego przez rodziców, w szkołach, no i np. przez NGO-sy.
Cytat:
Dlatego ludzie którzy znają temat, są kompetentni w tym temacie nie mogą dopuścic do tego by ktos nieświadomie mial narazac się na utrate zdrowia.

Cytat:
Dlatego że jest podmiotem a nie przedmiotem, należy Go chronic przed niebezpieczeństwem wynikłym z jego nieświadomości.

To, co tutaj piszesz dobitnie pokazuje, że mamy kompletnie odmienne systemy wartości.
Swój przedstawiłem i nie ma sensu dalej powtarzać tego samego.
Nie mam też takiej misji, żeby na siłę innych przekonywać do swoich racji.
Moja Marysia myśli pod tym względem (i wieloma innymi też) identycznie jak ja i to mi w zupełności wystarcza. :viva:
Molka napisał/a:

Widzisz Hani i tutaj na tym przykładzie widac Twoja lekkomyslnosc. Leki nie działają na zasadzie psrtyk i po bólu, każdy lek ma swój określony mechanizm działania...


Przecież ja doskonale o tym wiem.
W przypadku Imigranu wyraźnie jest napisane na samym początku:
Dawkę i częstotliwość przyjmowania leku ustala lekarz.
a dalej:
Aby leczenie było skuteczne i jak najbardziej bezpieczne należy przestrzegać zaleceń lekarza prowadzącego.
Ponadto masz wypisane liczne skutki uboczne.
Napisane jest, że
nie należy stosować u pacjentów z niedostatecznie kontrolowanym nadciśnieniem tętniczym, z objawami choroby niedokrwiennej serca, anginy Prinzmetala, choroby naczyń obwodowych, po przebytym zawale serca, udarze mózgu lub po przemijającym napadzie niedokrwiennym. Nie stosować u pacjentów z ciężką niewydolnością wątroby. Ze względu na ograniczone doświadczenia ze stosowaniem preparatu u pacjentów powyżej 65 rż. nie zaleca się podawania leku w tej grupie wiekowej.
i jeszcze inne rzeczy

Poza tym obecnie jest tak (wiem z praktyki kilku osób), że jak pójdziesz do lekarza, żeby ten przepisał ów lek to nie będą Ciebie specjalnie badać, jeno mogą spytać, a Ty możesz powiedzieć to co będziesz chciała. Więc kto chce to dostanie ten lek bez żadnych problemów. MINUSEM jest jednak to, że jak ktoś nie ma w domowej apteczce Imigranu, bo np. mu się skończył i złapie tę osobę ostry napad to czas potrzebny, aby polecieć szybko do apteki i go normalnie kupić jest znacznie krótszy niż za pośrednictwem lekarza.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Czw Wrz 22, 2011 19:16, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 17:53   

Nie zadałem sobie żadnego trudu albowiem nie widziałem ku temu żadnej potrzeby.
Podobnie jak kompletnie nie ma potrzeby bym się spowiadał z użycia słowa "mikkista"
Nie jest potrzebna nawet zajawka merytoryki ani nawet zajawka rozmowy tam gdzie jednym tchem wymienia się psy i rodziny wielodzietne.
Nie jestem pewien czy w sposób właściwy podejmujesz uwagę nt USA ,nie jestem pewien zwłaszcza po wątku szwedzkim.
Jest mi kompletnie obojętne co jest niewłaściwie odczytywane z moich wypowiedzi.A dlaczego? Bo nie jest mi obojętne co jest właściwie odczytywane z moich wypowiedzi.Wóz albo przewóz.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 17:53   

Molka napisał/a:
do tego konieczny jest dyplom

Wiele ludzi ma ów dyplom i nie ma zielonego pojęcia, co to jest OCHRONA ZDROWIA.
Uczą się wielu rzeczy na pamięć, później zapominają, samą BIOCHEMIĘ znają nie lepiej niż np. "Cierpienia młodego Wertera". :D
Weźmy chociażby obecny stan rzeczy -
przepisuje się milionom dziewczyn i kobiet środki antykoncepcyjne, w przypadku których lista skutków ubocznych jest łokrutnie długa
ale mówią im zazwyczaj, że wszystko jest git majonez, że nie ma się czym przejmować
i pacjentki nawet nie zerkną do ULOTEK, bo całkowicie ZAWIERZAJĄ swoim lekarzynom
a to tylko wierzchołek góry lodowej
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
heniu007 

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 385
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 18:03   

Nigdy, a przynajmniej mam taką nadzieję nie będzie dostępu do całego arsenalu leków.
Nawet niewiem na tym poziomie wtajemiczenia jak sklasyfikować tą ogromną paletę.

W każdej grupie leków znajdziemy "skutecznych trucicieli", które mogą pozbawić naszego "przeciwnika" życia w ułamku sekund.
WOLNY WYBÓR, który tu się często pojawia otwiera przed dowolną osobą WOLNEGO dostępu do tej broni.
Wszystko w porządku, gdy mamy do czynienia z samobójcami, ale gdy zaczynają się zabawy w trucicieli i leki stają się równoważnikami niegdyś popularnego "cyjanku" uśmiech na twarzy znika.

Można rzec, że i dzisiaj na rynku są łatwo dostępne tego typu "bronie".
Lecz przez "WOLNY WYBÓR" potencjalny truciciel nie zada sobie krzty trudu by zdobyć odpowiedni "rynsztunek".


Śmiertelne pikogramy ?
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 18:23   

Henio, to jeszcze nic. Ja myślę, że zakazać również korzystania z atlasów ziół i grzybiarstwa.
Jeszcze jeden z drugim nażrą się sromotnika albo zatrują wilczą jagodą czy barszcz ich pokąsa.
Myślę, że ktoś powinien zająć się również heavy metalem i horrorami. To wszystko jest przecież takie, urwa, niezdrowe i wywołuje mowę nienawiści! Słyszeliście coś gorszego od mowy nienawiści? Rośliny od tego więdną w oczach, jak słuchają.
A może dekrety???
Nie chcecie dekretów? Co wam zależy? A może kamerki na prywatnych posesjach i podatki od deszczówki? Co wy na to?
Wybierzcie po prostu tych, co wybiorą potem za was. Jak zawsze.

ps: Zakazać wspinaczki. Wiecie, ilu młodych ludzi odpada i ginie w czeluści albo zamarza? Jak można na to zezwalać???

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Wrz 22, 2011 18:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 18:27   

Powinni w lasach zamontować wiele kamer.
Kto zostanie przyłapany na zerwaniu sromotnika ten dostanie dotkliwą karę finansową :what:
Kasa pójdzie na opłacanie kolejnych urzędników, którzy będą kontrolować kolejne sfery ludzkiego życia. ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Czw Wrz 22, 2011 18:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
heniu007 

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 385
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 18:36   

Idąc tym tropem, trzeba koniecznie usunąć z bibliotek podręczniki do farmakognozji.

Przecież "Kurara – trucizna wytwarzana z wyciągu kory kilku gatunków kulczyby" może skuteczine wytruć małą wioskę.
A jak ten alkaloid ładnie rozpuszcza się w wodzie. :evil:
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 18:37   

M i T napisał/a:

A może dekrety???
Nie chcecie dekretów? Co wam zależy?

Tomek


Dekrety ,a to nie w dekomokracji. No tak , nie wziąłem pod uwagę ,że nie lubisz demokracji :/
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 18:40   

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
Hani, w tej kwestii nie moze byc wolnego wyboru, co to znaczy ze jesli ktos bedzie chcial ryzykowac? Nikt świadomie nie chce ryzykowac

Jak nie jak tak. Ludzie świadomie ryzykują w milionach spraw.
Ludzie ryzykują swoje zdrowie przedawkowując leki, które obecnie są BEZ RECEPTY.
Na ludzką głupotę nie ma rady.
Jedyne co można zrobić to edukować - od małego przez rodziców, w szkołach, no i np. przez NGO-sy.

no własnie o to chodzi, przedawkowują leki bez recepty które powiedzmy nie są aż tak bardzo niebezpieczne, natomiast leki na receptę to poważna sprawa, chodzi o życie.

Hannibal napisał/a:

Przecież ja doskonale o tym wiem.
W przypadku Imigranu wyraźnie jest napisane na samym początku:
Dawkę i częstotliwość przyjmowania leku ustala lekarz.
a dalej:
Aby leczenie było skuteczne i jak najbardziej bezpieczne należy przestrzegać zaleceń lekarza prowadzącego.

Ponadto masz wypisane liczne skutki uboczne.
Napisane jest, że
nie należy stosować u pacjentów z niedostatecznie kontrolowanym nadciśnieniem tętniczym, z objawami choroby niedokrwiennej serca, anginy Prinzmetala, choroby naczyń obwodowych, po przebytym zawale serca, udarze mózgu lub po przemijającym napadzie niedokrwiennym. Nie stosować u pacjentów z ciężką niewydolnością wątroby. Ze względu na ograniczone doświadczenia ze stosowaniem preparatu u pacjentów powyżej 65 rż. nie zaleca się podawania leku w tej grupie wiekowej.

i jeszcze inne rzeczy

Poza tym obecnie jest tak (wiem z praktyki kilku osób), że jak pójdziesz do lekarza, żeby ten przepisał ów lek to nie będą Ciebie specjalnie badać, jeno mogą spytać, a Ty możesz powiedzieć to co będziesz chciała. Więc kto chce to dostanie ten lek bez żadnych problemów. MINUSEM jest jednak to, że jak ktoś nie ma w domowej apteczce Imigranu, bo np. mu się skończył i złapie tę osobę ostry napad to czas potrzebny, aby polecieć szybko do apteki i go normalnie kupić jest znacznie krótszy niż za pośrednictwem lekarza.

popatrz Hani jak wszystko sie zmienia, jeszcze do nie dawna nie do pomyślenia byloby żebys pisalło jakiś lekach na migrene, mocnych lekach, ze gdy boli glowa trzeba czym prędzej gnac do apteki po chemie by ulzyc w bólu. :viva: jak nie dba o siebie, źle się żywi, zjada byle co to i migreny będą go nekac, czyż nie? taki ktoś nie zasługuje na szacunek, jakoś tak to leciało :P
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 18:40   

M i T napisał/a:
Henio, to jeszcze nic. Ja myślę, że zakazać również korzystania z atlasów ziół i grzybiarstwa.
Jeszcze jeden z drugim nażrą się sromotnika albo zatrują wilczą jagodą czy barszcz ich pokąsa.
Myślę, że ktoś powinien zająć się również heavy metalem i horrorami. To wszystko jest przecież takie, urwa, niezdrowe i wywołuje mowę nienawiści! Słyszeliście coś gorszego od mowy nienawiści? Rośliny od tego więdną w oczach, jak słuchają.
A może dekrety???
Nie chcecie dekretów? Co wam zależy? A może kamerki na prywatnych posesjach i podatki od deszczówki? Co wy na to?
Wybierzcie po prostu tych, co wybiorą potem za was. Jak zawsze.

ps: Zakazać wspinaczki. Wiecie, ilu młodych ludzi odpada i ginie w czeluści albo zamarza? Jak można na to zezwalać???

Tomek


Tomek, nie zadałeś sobie trudu, by zrównoważyć pomiędzy absurdalnymi kpiarskimi przytykami, zresztą z upy wyjętymi - jak ten o sromotnikach, czy o wspinaczce - a ledwo tlącymi się zajawkami merytoryki.
Uczepił się, cholera, heavy metalu tak jakby współczesna europa była tworem całkowicie pozbawionym wolności i swobód obywatelskich i gospodarczych.
Oto współczesna Europa = socjalizm i brak swobód obywatelskich, bo nie można kupić w aptece dowolnego leku w dowolnej ilości i jest nakaz zapinania pasów.
Chyba zdajesz sobie sprawę, że tak można wnioskować z przekazu, jaki zawarłeś powyżej?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 18:43   

Hannibal napisał/a:
Powinni w lasach zamontować wiele kamer.
Kto zostanie przyłapany na zerwaniu sromotnika ten dostanie dotkliwą karę finansową :what:
Kasa pójdzie na opłacanie kolejnych urzędników, którzy będą kontrolować kolejne sfery ludzkiego życia. ;)

http://www.youtube.com/watch?v=fC3OM5lBm0g

Powtórzę pytanie zadane na poprzedniej stronie:
W jaki sposób obecny system Cię ogranicza, czego nie możesz zrobić co byś mógł, gdyby nastał modelowy libertarianizm?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 18:44   

Hannibal napisał/a:
Powinni w lasach zamontować wiele kamer.

Hannibal, ale JUŻ to zrobili!!! Monitorują w ten sposób nielegalne wywalanie śmieci w lesie :evil:
Bo - wiadomo - kamerka i mandacik, to najlepsze sposoby by "nauczyć" przeciętnego Kowalskiego porządku :roll: Biadolą od jakiegoś czasu, że co to się dzieje, że zwiększyła się ilość takich wysypisk. I jeszcze nie słyszałam, by któryś z tych medialnych biadolęńców powiązał to z masakrycznym wzrostem kosztów wywozu śmieci!!! Jako że przez ostatnie 5 lat mieliśmy do czynienia z wywozem gruzu z naszej remonto-budowy, jesteśmy co nieco zorientowani w kosztach i zmianach, które zaszły na wysypisku. Więc mnie ta zwiększona ilość leśnych śmietników wcale nie dziwi.

Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Wrz 22, 2011 18:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 19:04   

Przed chwilą w TVN24 - Gadzinowski o Palikocie: "to jest Lepper dla wykształconych".
Natomiast Palikot raz jeszcze o swoich powyborczych koalicjach - podkreślił, że z PO lub SLD, z tym, że jednak mu "najbliżej do SLD" (wiadomo).

http://www.tvn24.pl/-1,17...,wiadomosc.html

Coś mi się wydaje, że przyszły rząd da nam nieźle PO-PALIć :hah:

Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Wrz 22, 2011 21:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 19:06   

Bruford napisał/a:


Twierdzenia tego typu wypluwane z siebie bezrefleksyjnie są dla mnie takim samym bolszewizmem jak te o tow.Teresy Jakubowskiej ,że jak zamożny to albo z wyzysku albo kradzieży.

Warto zwrocic uwage na upadek mysli.Dla bolszewikow dawniej wrogami byli arystokraci i kapitalisci dzis dla bolszewikow wrogami sa psy i wielodzietni lenie.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 19:21   

zenon napisał/a:
W jaki sposób obecny system Cię ogranicza, czego nie możesz zrobić co byś mógł, gdyby nastał modelowy libertarianizm?

Kilka przykładów:
nie mogę sam decydować z jaką prędkością jadę autem, bez obawy o karę finansową
nie mogę swobodnie zapalić sobie konopi, czy zasadzić troszkę na swojej posiadłości
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 19:26   

Molka napisał/a:
popatrz Hani jak wszystko sie zmienia, jeszcze do nie dawna nie do pomyślenia byloby żebys pisalło jakiś lekach na migrene, mocnych lekach, ze gdy boli glowa trzeba czym prędzej gnac do apteki po chemie by ulzyc w bólu. :viva: jak nie dba o siebie, źle się żywi, zjada byle co to i migreny będą go nekac, czyż nie? taki ktoś nie zasługuje na szacunek, jakoś tak to leciało :P

No jak nie dba o zdrowie to nie zasługuje na szacunek.
Ale powinien mieć święte prawo do wyboru takiej drogi jaką zechce.
Zresztą zacząć się dobrze żywić, dbać o swoje zdrowie można wówczas, gdy łokrutny ból głowy minie. Czasem trzeba takiego Imigranu, żeby potem zebrać myśli i zastanowić się w spokoju, co się źle robi. Ale to już temat na zupełnie inną dyskusję.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 19:26   

M i T napisał/a:

Bo - wiadomo - kamerka i mandacik, to najlepsze sposoby by "nauczyć" przeciętnego Kowalskiego porządku :roll:



No a jak inaczej?
Prawo ma być jasne, klarowne, zrozumiałe i sprawnie egzekwowalne.
Cytat:
Biadolą od jakiegoś czasu, że co to się dzieje, że zwiększyła się ilość takich wysypisk. I jeszcze nie słyszałam, by któryś z tych medialnych biadolęńców powiązał to z masakrycznym wzrostem kosztów wywozu śmieci!!! Jako że przez ostatnie 5 lat mieliśmy do czynienia z wywozem gruzu z naszej remonto-budowy, jesteśmy co nieco zorientowani w kosztach i zmianach, które zaszły na wysypisku. Więc mnie ta zwiększona ilość leśnych śmietników wcale nie dziwi.


Co to w ogóle za socjalistyczne roszczeniowe sugestie???

Jak cie nie stać na wywóz śmieci czy gruzu z budowy to mniej konsumujesz, albo się nie budujesz.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 21:10   

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
do tego konieczny jest dyplom

Wiele ludzi ma ów dyplom i nie ma zielonego pojęcia, co to jest OCHRONA ZDROWIA.
Uczą się wielu rzeczy na pamięć, później zapominają, samą BIOCHEMIĘ znają nie lepiej niż np. "Cierpienia młodego Wertera". :D
Weźmy chociażby obecny stan rzeczy -
przepisuje się milionom dziewczyn i kobiet środki antykoncepcyjne, w przypadku których lista skutków ubocznych jest łokrutnie długa
ale mówią im zazwyczaj, że wszystko jest git majonez, że nie ma się czym przejmować
i pacjentki nawet nie zerkną do ULOTEK, bo całkowicie ZAWIERZAJĄ swoim lekarzynom
a to tylko wierzchołek góry lodowej
jejku, Hani, następujacy wniosek nasuwa mi się gdy czytam to co piszesz na temat ktory walkujemy od kilku dni. Lekarze niekumaci, kiedys cos tam zakuwali, potem to wszystko zapomnieli, marnotrawią cenny czas ludziom którzy muszą wyczekiwac w kolejkach po recepty, dac ludziom pole do popisu, niech sami kupują leki , wystarczy że przeczytają ulotke, przecież tam wszystko pisze co kiedy i jak zażywac... takie to proste a łoni robia problemy...

Zapominasz albo inaczej, nie wiesz że to wszystko nie jest tak proste jakby się mogło wydawac zwłaszcza dla kogoś kto nie studiował medycyny i Ty należysz do tej grupy...

Istnieje mnóstwo przypadków gdzie leki dawkuje się indywidualnie niekoniecznie tak jak pisze na ulotce, na ulotkach podane jest dawkowanie najczęsciej stosowane gdzie nie opisuje się przypadków ktore nie podlegają tym opisom...
podam Ci przykład z antybiotykami, bo w tym czuje się jak ryba w wodzie, np. istnieja dwa antybiotyki zbiżone swoim dzialaniem na grupę bakterii Gram+, między innymi gronkowców, które to antybiotyki podane w nieodpowiednich sytuacjach prowadzą do niepowodzen terapeutycznych. np. Vankomycyna jest bardzo skuteczna w zakazeniach krwi czy zapaleniu wsierdzia, natomiast Linezolid wykazuje słabe działanie w tychze zakazeniach mimo tego, iz teoretycznie działają na gronkowce, Vankomycyna jest kiepska jesli chodzi o tkanki miękkie i podanie jej w zapaleniu pluc wywołanym MRSA jest błedem, natomiast linezolid jest świetny w penetracji do tkanek miękkich. Te dwa antybiotyki radzą sobie świetnie z taką groźną bakterią jaką jest MRSA, ale kazdy z nich tylko w pewnych dla siebie określonych warunkach które występują w organizmie człowieka. Widzisz , problem polega na tym, że firma farmaceutyczna nigdy Ci tego na ulotce nie napisze, ale tak się składa że lekarze i mikrobilodzy doskonale o tym wiedzą, tak kochany Ci z dyplomami o tym wiedzą... i takich przykładów mogłabym Ci mnozyc 100 tki gdzie na ulotce leku masz wypisaną calą litanie jak to pieknie dany lek działa na to czy tamto, praktyka wykazuje pewne niuanse które są bardzo ważne... gdyby mój ordynator OJOMU leczył gronkowcowe zapalenia w obrębie jamy brzusznej czy płuc Vankomycyną miałby nikle szanse na powodzenie, ale tak sie składa że o tym wie, że tak nie należy postępowac... pisze to po to bo mam nadzieje ostatecznie wbic Ci do Twojej głowy, że korzystanie z leków tylko i wyłącznie na podstawie ulotek prowadzi na manowce, dlatego mój drogi WOLNY WYBÓR jeśli chodzi o leki jest najidiotyczniejszym pomysłem jaki słyszałam w ostatnim czasie...... :razz:
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 22:07   

Hannibal napisał/a:
zenon napisał/a:
czy to nie dziwne, że nie ma na świecie kraju, gdzie nie obowiązywałyby ograniczenia prędkości?

No nie dziwne, bo nie ma nigdzie idealnego kraju. :D

:viva: :viva: :viva:

Cytat:
zenon napisał/a:
Tak dużo mówisz o rodzinie i wolności dla niej, prawie o stanowieniu.
Wiele dróg szybkiego ruchu, przeważająca większość przebiega przez wsie i małe miasteczka. Czy nie uważasz, że lokalne społeczności analogicznie do rodzin winny mieć prawo do samostanowienia i ochrony swoich interesów - na przykład poprzez wprowadzenie pewnych ograniczeń prędkości dla zwiększenia swojego bezpieczeństwa?

Na swojej posiadłości można sobie wprowadzać takie przepisy, jakie każdy właściciel sobie wymyśli.

A w swojej wiosce czy miasteczku to już nie?

Cytat:
Ale gdzie indziej ograniczeń prędkości być nie powinno, ponieważ np. ustanowienie na obszarze zabudowanym 50 km/h jako maks. prędk. jest ograniczeniem ludzkiej wolności.

Niby czemu? Bo Hannibal tak orzekł?
A może 95% ludzi nie uważa tego za ograniczenie wolności?
I co im zrobisz?

Cytat:
Sobiesław Zasada w swojej książce "Szybkość Bezpieczna" o tym pisze.

Obalił to już dawno Pimpek Glompek w swojej rozprawie "Błędy Utopii".


Cytat:
zenon napisał/a:
Czekam na więcej. Co Cię jeszcze ogranicza Hannibalu?

Ograniczenie prawa własności.
Głupie kary za wycinkę drzew na swojej ziemi.

Ale to jest kwestia prawa a nie systemu.
Trzeba modyfikować przepisy prawa, można to robić w ramach obecnego porządku świata.

Nawet w Twoim idealnym, utopijnym libertariańskim państwie ktoś musi to prawo ustalić, no chyba, że zostanie ono objawione przez Boga/Bogów.
Kto ma to zrobić? Jeśli uczyni to monarcha czy grupa mędrców, osoby, które nie miały na to wpływu będą mogły lamentować, że została ograniczona ich wolność.
Natomiast gdy zastosujemy narzędzia demokratyczne znajdą się Jojkiewicze marudzący, że menel spod budki z piwa ma tak samo ważny głos jak oni.

nigdy nie dogodzisz wszystkim,
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 22:07   

M i T napisał/a:
Podobnie uważam Zyon. To zupełnie niepojęte, musisz jak najszybciej złożyć doniesienie do prokuratury. Nagłówek: "Uprzejmie donoszę, że obywatel T. miał czelność zmodyfikować lub zmienić swe poglądy i mam na to dowody".

Widzę, że i Ty również Zyon stałeś się obsesjonatą. :hah:

Tomek

Kto nie jest z nami ten jest przeciwko nam? Nie, ja tylko sie zdziwilem, bo nie widzialem twoich (waszych?) wczesniejszych wypowiedzi na temat korwina, stad moje zdziwienie. W zasadzie sprawdza sie po raz kolejny twierdzenie, ze najwiekszymi radykalami sa neofici.

Owszem, jak to sie mowi tylko krowa nie zmienia swoich pogladow ale przydaloby sie troche zdroworozsadkowosci w tym wszystkim, przeciec to co wczesniej pisales na korwina nie zmienilo sie, on sie nie zmienil przez 20 lat wiec mimo wszystko dziwi mnie taki mlodociany hurraoptym-ikke-izm osoby doroslej. Nic wiecej, nie stawiaj mnie po jakiejs stronie barykady niczym kaczynski, bo jak ci mowie glosowalem na korwina (czy jego ludzi, partie) kilkukrotnie ale tym razem po prostu mi rece opadly a to co pisze to trzezwe obserwacje a nie jakies czepiactwo czy inne maniery , ktore mi imputujesz w cytowanym poscie kierujac w znane wszystkim rejony ustrojowe.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 22:11   

zenon napisał/a:
Hannibal napisał/a:
zenon napisał/a:
czy to nie dziwne, że nie ma na świecie kraju, gdzie nie obowiązywałyby ograniczenia prędkości?

No nie dziwne, bo nie ma nigdzie idealnego kraju. :D

:viva: :viva: :viva:

Marzenia o idealnych krajach wg Hannibala:
http://moto.wp.pl/kat,112...ml?ticaid=1d127
http://www.tvn24.pl/12690...,wiadomosc.html
http://motoryzacja.interi...tu,1648132,1612
http://www.facet.call-tec...afi-do-aresztu/
http://www.google.pl/#scl...iw=1345&bih=882

PRECZ Z OGRANICZENIAMI PREDKOSCI! To lamanie prawa do jechania jak szybko, gdzie i kiedy sie chce !111 Dzieciaki i piesi won z drog, bo jedzie hannibal hrabia! :razz:
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Czw Wrz 22, 2011 22:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 22:25   

zyon napisał/a:
zenon napisał/a:
Hannibal napisał/a:
zenon napisał/a:
czy to nie dziwne, że nie ma na świecie kraju, gdzie nie obowiązywałyby ograniczenia prędkości?

No nie dziwne, bo nie ma nigdzie idealnego kraju. :D

:viva: :viva: :viva:

Marzenia o idealnych krajach wg Hannibala:
http://moto.wp.pl/kat,112...ml?ticaid=1d127
http://www.tvn24.pl/12690...,wiadomosc.html
http://motoryzacja.interi...tu,1648132,1612
http://www.facet.call-tec...afi-do-aresztu/
http://www.google.pl/#scl...iw=1345&bih=882

PRECZ Z OGRANICZENIAMI PREDKOSCI! To lamanie prawa do jechania jak szybko, gdzie i kiedy sie chce !111 Dzieciaki i piesi won z drog, bo jedzie hannibal hrabia! :razz:


No wiesz "zyon", odpowiedź pewnie będzie taka, że nie ma ograniczania wolności, ale jeśli ktoś ograniczy wolność drugiego człowieka, to będzie na to jednoznaczny taryfikator, a kara nieuchronna, szybka i prewencyjnie odstraszająca.
wprowadzamy karę śmierci, powszechne prawo do broni, zakładając, że na świecie jest więcej ludzi mądrych niż durni - prędzej czy później układ się wyreguluje, tj powybijamy lub wsadzimy do zarabiającego na siebie więzienia wszystkich kretynów :viva:

A ci niewinni polegli...?
Każda rewolucja wymaga ofiar,
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 00:14   

Ej, Zyon, racz też nie zapomnieć: głosowałem swego czasu na PO i za akcesem do Unii.
Był też czas, gdy słuchałem Quiet Riot i Motley Crue oraz Różowe Czuby. To jest nieskończenie skandaliczne, że można tak zmienić swe upodobania. Miałem, wyobraź sobie również, wcześniej dziewczynę, z którą teraz nie chciałbym zamienić zdania pojedynczego. Co za bezczel i nie-krowa :hah:

Ponadto, Zyon, na przyszłość: jak Ci się uroi także, że jestem orędownikiem klapsów, bo Korwin jest, albo że gdzieś twierdziłem, że faceci są inteligentniejsi od kobiet, zastanów się chopie dwa razy nim coś napiszesz.

Tomek
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 06:34   

Molka napisał/a:
jejku, Hani, następujacy wniosek nasuwa mi się gdy czytam to co piszesz na temat ktory walkujemy od kilku dni. Lekarze niekumaci, kiedys cos tam zakuwali, potem to wszystko zapomnieli, marnotrawią cenny czas ludziom którzy muszą wyczekiwac w kolejkach po recepty, dac ludziom pole do popisu, niech sami kupują leki , wystarczy że przeczytają ulotke, przecież tam wszystko pisze co kiedy i jak zażywac... takie to proste a łoni robia problemy...

Nie wszyscy lekarze, ale niemała ich część jest niedouczona.
Nigdzie nie napisałem, że WYSTARCZY przeczytać ulotkę, żeby WSZYSTKO o leku już wiedzieć. Przecież na samym początku zacytowałem właśnie to zdanie mówiące, że należy pójść wpierw do lekarza, który ustali dawkę i częstotliwość stosowania leku. No i chodzi mi o kumatego lekarza, nie pierwszego lepszego.
No i przykładowo podałem Ci, co jest napisane w ulotce Imigranu, kiedy nie należy go stosować, bo to się pokryło z tym, co Ty uprzednio napisałaś.
Powiem więcej - po przeczytaniu samej ulotki wiem więcej o tym leku, o przeciwwskazaniach, skutkach ubocznych, niż statystyczna Kowalska, która miała kontakt ze statystycznym lekarzem przy wypisywaniu recepty.
Molka napisał/a:
Zapominasz albo inaczej, nie wiesz że to wszystko nie jest tak proste jakby się mogło wydawac zwłaszcza dla kogoś kto nie studiował medycyny i Ty należysz do tej grupy...

Nie powtarzaj po raz kolejny tej nieprawdy, bo ja doskonale sobie zdaję sprawę z tego, że nie wszystko jest takie proste.
Co do medycyny to Ty też jej nie studiowałaś.
Molka napisał/a:
Widzisz , problem polega na tym, że firma farmaceutyczna nigdy Ci tego na ulotce nie napisze, ale tak się składa że lekarze i mikrobilodzy doskonale o tym wiedzą, tak kochany Ci z dyplomami o tym wiedzą...

Tak się składa, że spora ilość lekarzy nic nie mówi swoim pacjentom o skutkach ubocznych stosowania antybiotyków. Przecież gadaliśmy o tym na forum od lat na tym forum.
Może wiedzą, ale co to pacjenta obchodzi, czy oni to wiedzą, jeśli nic mu nie powiedzą.
Molka napisał/a:
i takich przykładów mogłabym Ci mnozyc 100 tki gdzie na ulotce leku masz wypisaną calą litanie jak to pieknie dany lek działa na to czy tamto

Bez wątpienia tak jest.
Molka napisał/a:
pisze to po to bo mam nadzieje ostatecznie wbic Ci do Twojej głowy, że korzystanie z leków tylko i wyłącznie na podstawie ulotek prowadzi na manowce, dlatego mój drogi WOLNY WYBÓR jeśli chodzi o leki jest najidiotyczniejszym pomysłem jaki słyszałam w ostatnim czasie...... :razz:

Nic mi nie wbijesz do mojej głowy, bo nie masz takiej władzy.
Twoja argumentacja na rzecz ograniczenia wolnego wyboru jest dla mnie KOMPLETNIE NIE DO PRZYJĘCIA.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 07:29   

Hannibal napisał/a:
zyon napisał/a:
Marzenia o idealnych krajach wg Hannibala:

To żeś wymyślił :faint:
Tych jełopów przepisy nie interesują. Rozpędzi się taki bez namysłu i nie będzie się wcale martwił co tam na górze Tusk uchwalił. Takie są fakty.
Warunki na drodze, umiejętności kierowcy i klasa samochodu wpływają na to, ile w danym miejscu można jechać. Takie jest moje zdanie i go nie zmienię.
Są takie uliczki w mieście, gdzie mimo możliwości jechania 50 km/h jadę np. 30 km/h, bo takie są warunki. Gdzie indziej jest 50, a mogę spokojnie jechać 80.
Wczoraj na dobrej drodze jednopasmowej za miastem jechałem nawet 160 i było git bezpiecznie. Gdyby była solidna ulewa, mgła to mógłbym jechać 20 km/h i byłoby spoko.


No jasne, przeciez ty sam stanowisz o tym gdzie ile wolno jechac, Dokladnie tak jak te glupki z linek, ktore podalem. Oni tez byli przeswiadczeni o swoich umiejetnosciach, klasie samochodu i warunkach drogowych. Szkoda tylko, ze zabitych dzieci nie da sie oddac rodzicom, tego jeszcze madrzy libertarianie nie przewidzieli :|
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 08:03   

Tomek napisał/a:
. Sfrustrowany Mikke nie zdołał przekonać "planktonu" do swojej osoby i co roku cierpi na chroniczne objawy braku poczucia władzy.

Trzy lata temu byles przekonany o tym,ze Korwin nie pociagnie planktonu,ale nie doceniles mediow,ktore ladnie opakowaly neurotycznego sluzalca ubecji w papierek libertaliansko wolnosciowy i tacy jak ty,tym wlasnie zaczeli sie jarac i to doslownie jarac,tak jestescie podjarani,ze nie widzicie wad,ktore sa w dalszym ciagu widoczne golym okiem.
Ps.zmieniajac slipy w paski na bokserki khaki nie zdradza sie idealow.
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 08:23   

Jest takie powiedzenie o wolnosci... twoja wolnosc konczy sie tam,gdzie zaczyna sie moj czubek nosa.caly problem w tym,ze te czubki otaczaja nas zewszad i sa blizej niz sie wydaje podjaranym mikkistom.to co dla hannibala wydaje sie spelnieniem marzen o wolnosci dla kogos innego bedzie to pogwalceniem jego praw i na odwrot.
Ostatnio zmieniony przez corium Pią Wrz 23, 2011 08:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 09:44   

Hannibal napisał/a:
50 km/h jako maks. prędk. jest ograniczeniem ludzkiej wolności. Ktoś kto będzie jechał np. 60 km/h w żaden sposób nie ogranicza wolności innych. Z bezpieczeństwem też nie ma to wiele wspólnego..


To jest przykład na jakość tej dyskusji. Bo prawda jest taka (FHA) ,że limity odpowiednio dobrane do lokalnych warunków dają spadek "ofiarowości" o średnio 15- 20%.Źle dobrane nie dają żadnego efektu.I nie o to chodzi , czy przekraczając limit (załóżmy - dobrze dobrany) wolność mi ograniczasz tylko jako potencjalny np rodzic dziecka wracającego drogą ze szkoły , mam roboczo w d.... chwilowo Twoje poczucie wolności.
jak również mam wtedy chwilowo w d.... co Ty sądzisz o poczuciu wolności tak moim jak swoim.

Podobnie jak z konopiami , których legalizacja jako żywo nie ma nic wspólnego z konstruktem państwa (w końcu gorzałę sprzedają , nie?) tylko z przekroczeniem pewnej bariery psychicznej raczej.

No i z lekami o ile tylko się zrozumie , że istnieje pula ludzi nie tyle głupich (straszna na tym forum łatwość takiej oceny widzę) ile np zdesperowanych chorobą , gotowych sobie krytycznie zaszkodzić , jak np staną przed wyborem finansowym -lek+lekarz czy tylko lek.

Istotą sprawy jest rozstrzygnięcie jakie stado ludzkie chcemy mieć i na ile jesteśmy gotowi ochronić słabszych.I tyle.I można sobie debatę ciągnąć o ile :
1.ogół słabszych przestanie się arogancko traktować jak bandę leni i wielodzietnych....no i psów
(dla ułatwienia dodam ,że zasadniczo dziecko wielodzietnego lenia nie jest nic winne i nie jest też bezdomnym psem)
2.spróbuje się samemu postawić w sytuacji modelowej (dla ułatwienia dodam ,że koszty realne 24 godzinnej opieki nad kaleką na ten przykład są takie ,że hektary pod Grodziskiem pójdą się walić na drzewo po najdalej 15 latach.I tym podobne sytuacje modelowe
3.jak się zrozumie ,że nie istnieje realnie rozdział między poglądami na sferę kapitału a sferę społeczną.Tzn jak błyskotliwy niewątpliwie publicysta acz kompletny pajac w przestrzeni publicznej doszedłby do władzy to realizowałby i tu i tu.
4.Jak się zechce przyjąc do wiadomości ,że kwestia zorganizowanej opieki i zabezpieczeń dla słabszych to nie jest pomysł socjalistyczny (jak tutaj się jojczy stale) ino wyszedł od Green'a i Hobhouse'a ,których nikt przytomny nie nazwie socjalistami.Bo to byli goście na żywo obserwujący jak poniekąd szlachetny dla rozwoju leseferyzm generował na bieżąco problemy społeczne grubo wykraczające poza filantropię.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 10:09   

I jeszcze jedna uwaga na temat oazy wolności czyli XIX - pocz.XX USA.Widzę bowiem braki merytoryczne. Program eugenicznej likwidacji warstw słabszych , biednych i etnicznie nieczystych miał w USA charakter programu przynajmniej na poziomie stanowym (33 stany) - Eugenic Records Office , rejestratorzy stanowi itp.Przypominam , bo niejaki Alex Jones naplótł o tym głupot w filmiku "End Game".Na kapuściane pole wszedł chłopak.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 12:42   

Bruford, a czemu to akurat teraz grasz eugeniką?? I nie rozumiem, przy okazji, co było nie po kolei u Jonesa w "Endgame"? Chodzi mi o jego narrację plus daty i wydarzenia.

ps: Wychodzi po lekturze tego wątku, że nienawidzę dzieci, nienawidzę psów (no psów faktycznie nie darzę sympatią), jestem eugenikiem, korwinistą itd. Co jeszcze?
Zapomniałem: Zyon, śmiesznie brzmi Twoje tłumaczenie - kiedyś głosowałem na Korwina, teraz na Palikota. Innymi słowy: dawniej byłem wolnościowcem, teraz jestem cool-socjalistą?
Czegoś tu nie rozumiem. Bo o ile wiem, od bardzo dawna popierałem idee wolnego rynku i zawsze w tej materii popierałem np. część postulatów Mikke (mimo wciąż obecnej ambiwalencji w stosunku do jego osoby), natomiast u Ciebie następuje diametralna polaryzacja światopoglądowa, przy czym masz czelność przeprojektowywać ją na mnie. I to jeszcze pod JAKIM wpływem :shock:

Tomek
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 12:53   

Hannibal napisał/a:
zenon napisał/a:
A w swojej wiosce czy miasteczku to już nie?

Co to znaczy w "swojej" wiosce czy miasteczku?
Ja teraz jestem w Grodzisku Mazowieckim i wcale nie twierdzę, że do dróg przez nie przechodzących mam większe prawo niż ktoś przyjezdny.
No chyba, że ktoś kupi na własność wioskę i sobie ją ogrodzi - wtedy może sobie nawet ograniczenie do 5 km/h ustanowić :D

Skąd Ty rześ się uczył tego liberalizmu, z manifestu partii bolszewickiej?!

Sam sobie zaprzeczasz, .
Na końcu posta piszesz:

Cytat:

Bo nie o to chodzi, żeby komuś "dogadzać".
Chodzi jeno o to, żeby NIE PRZESZKADZAĆ. 8)



Mieszkasz na powiślu, zaraz przy moście poniatowskiego.
Mieszkańcy kamienic leżących przy moście zgłosili protest do ratusza, gminy czy cholera wie gdzie, że jeżdzące przez most tramwaje zakłucają ciszę nocną i że przez to nie mogą spokojnie spać.
Protest został rozpatrzony pozytywnie i w efekcie weszło w życie rozporzadzenie, że po godzinie 22 tramwaje jadą przez most z prędkością piechura, po to aby Hanniczek i inni mieszkańcy sąsiadujący z mostem mogli w ciszy i komforcie spać w nocy.

Rozumiem, że w libertariańskim państwie wyglądałoby to tak:
- dzień dobry, reprezentuję mieszkańców powiśla, mieszkających w sasiedztwie postu poniatowskiego. Nasza wspólnota zebrała 3 tys podpisów pod wnioskiem o rozporządzenie ograniczające szybkość z jaką jadą tramwaje przez most w czasie ciszy nocnej. Uprzejmie proszę panią prezydent Warszawy o przyjęcie podania i pozytywne jego rozpatrzenie.
- Móówi pan, że tjamwaje hałasują?
- Tak zdecydowanie.
- Przykjo mi, ale nie moogę nic z tym zjobić.
- Ale pani kochana, spać nie mogę, średnio dwa razy w nocy budzi mnie to stukanie od strony torowiska.
- panie, ch*j mnie to. nie mam zamiaru ograniczać wolności innych mieszkańców tego miasta.
- ale ja spać nie mogę!
- panie, ja na ten przykład mieszkam na Wilanowie, i wcale nie uważam, że do drug przechodzących przez tę dzielnicę mam większe prawo niż ktoś z Pragi, Woli, czy nawet innego miasta. No chyba, że pan se na własność most kupi, to może se pan wtedy nawet ograniczenie do 5km/h zrobić :D

Inny przykład.
Tam, gdzie leży moja posiadłość jest szkoła do której część dzieci przechodzi przez szosę szybkiego ruchu.
Mieszkańcy uznali, że pędzocę samochody w tym TIRy są zagrożeniem dla ich dzieci, innymi słowem ograniczają ich prawo do bezpieczeństwa oraz ich wolność od zagrożenia.
Napisali pismo, złożyli podpisy tam gdzie trzeba, dostali ograniczenie prędkości + przejście dla pieszych z takim panem, na etacie, który przeprowadza dzieci przez szosę przed szkołą i po jej zakończeniu (gość ma pomarańczowe oczojebne wdzianko i taki wielki lizak ze znakiem STOP).
Rozumiem, że w Twoim libertariańskim państwie spuszczono by tych ludzi na drzewo, bo oni nie mają wcale większego prawa do dróg przechodzących przez ich miejscowość niż osoba z innego regionu Polski, co może raz w życiu tamtędy przejedzie.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 13:11   

Hanniball napisał/a:
Ale gdzie indziej ograniczeń prędkości być nie powinno, ponieważ np. ustanowienie na obszarze zabudowanym 50 km/h jako maks. prędk. jest ograniczeniem ludzkiej wolności.

Hannibal napisał/a:
Czemu? Bo to dla mnie niesłychanie logiczne, co mówię.

Wcale nie jest logiczne, ani trochę.
W jaki sposób ograniczenie prędkości ogranicza również Twoją wolność?
Wytłumacz mi proszę.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 13:19   

corium napisał/a:
Tomek napisał/a:
. Sfrustrowany Mikke nie zdołał przekonać "planktonu" do swojej osoby i co roku cierpi na chroniczne objawy braku poczucia władzy.

Trzy lata temu byles przekonany o tym,ze Korwin nie pociagnie planktonu,ale nie doceniles mediow,ktore ladnie opakowaly neurotycznego sluzalca ubecji w papierek libertaliansko wolnosciowy i tacy jak ty,tym wlasnie zaczeli sie jarac i to doslownie jarac,tak jestescie podjarani,ze nie widzicie wad,ktore sa w dalszym ciagu widoczne golym okiem.
Ps.zmieniajac slipy w paski na bokserki khaki nie zdradza sie idealow.

Ludzie się zmieniają, ich poglądy, sympatie i gusta się zmieniają.

Ty od lat posługujesz się tanią manipulacją i pomówieniem, ta stałość to akurat żaden powód do dumy. fuj
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 13:33   

M i T napisał/a:


ps: Wychodzi po lekturze tego wątku, że nienawidzę dzieci, nienawidzę psów (no psów faktycznie nie darzę sympatią), jestem eugenikiem, korwinistą itd. Co jeszcze?

Tomek

Nikt nie napisal,ze ty nienawidzisz dzieci,nie manipuluj.chodzi o tych "wielodzietnych leni",ktorzy stali sie dla ciebie wrogami,tak jak niegdys dla bolszewikow wrogami byli arystokraci.
Co jeszcze wychodzi? Wychodzi,ze bardzo dobrze znasz sie na lekach,na ich wplywie na organizm ludzki a najbardziej znasz sie na Dalacinie i to by bylo na tyle ;D
Wychodzi jeszcze to,ze gdy sobie tak wedrujecie po Krakowie i widzicie,ze jest wylaczona sygnalizacja swietlna,to wam sie wydaje,ze niby nie ma przepisow,a przepisy widzisz sa.
Wychodzi na to,ze dajesz sie latwo urobic,jestes jak choragiewka na wietrze,zalezy kto jak dmuchnie i zmieniasz swoje poglady pod wplywem wielkich emocji,jarania sie i tyle i smialo mozna wysnuc wniosek taki,ze za kolejne trzy lata znow bedziesz pisac cos zupelnie innego,z tym,ze dodasz,ze myslales tak czy tak i sie tego wstydzisz tak jak z tym glosowaniem za wejsciem do uni.
Rada,zawsze bierz poprawke na to,ze mozesz sie mylic,nie jaraj sie tak,a bedziesz mogl bardziej przejrzyscie ocenic sytuacje.
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 13:34   

zenon napisał/a:
corium napisał/a:
Tomek napisał/a:
. Sfrustrowany Mikke nie zdołał przekonać "planktonu" do swojej osoby i co roku cierpi na chroniczne objawy braku poczucia władzy.

Trzy lata temu byles przekonany o tym,ze Korwin nie pociagnie planktonu,ale nie doceniles mediow,ktore ladnie opakowaly neurotycznego sluzalca ubecji w papierek libertaliansko wolnosciowy i tacy jak ty,tym wlasnie zaczeli sie jarac i to doslownie jarac,tak jestescie podjarani,ze nie widzicie wad,ktore sa w dalszym ciagu widoczne golym okiem.
Ps.zmieniajac slipy w paski na bokserki khaki nie zdradza sie idealow.

Ludzie się zmieniają, ich poglądy, sympatie i gusta się zmieniają.

Ty od lat posługujesz się tanią manipulacją i pomówieniem, ta stałość to akurat żaden powód do dumy. fuj

???
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 13:37   

M i T napisał/a:
Bruford, a czemu to akurat teraz grasz eugeniką?? I nie rozumiem, przy okazji, co było nie po kolei u Jonesa w "Endgame"? Chodzi mi o jego narrację plus daty i wydarzenia.
ps: Wychodzi po lekturze tego wątku, że nienawidzę dzieci, nienawidzę psów (no psów faktycznie nie darzę sympatią), jestem eugenikiem, korwinistą itd. Co jeszcze?
k


Jak wyłączysz ksobność (ksobizm 8) ?) to odczytasz wątek prawidłowo.Sformułowałeś wszak co państwo jedynie powinno i na co nie chcesz płacić.Krótka piłka.Reszta to jedynie logiczne rozwinięcie bo każdy wybór ma swoje konsekwencje. Masz , zgodnie z konstruktem , w d.... system zabezpieczeń socjalnych , ubezpieczenie medyczne czy edukację powszechną , czyż nie?

USA okresu intensywnego uprzemysłowienia bywają ( i tu były) przykładem na skuteczność leseferyzmu.I dobrze bo leseferyzm jest skuteczny.I generuje problemy , jak wszystko.Bo nie ma idealnego konstruktu społecznego.Są tylko najmniej kłopotliwe w danym, bieżącym okresie rozwoju.Mekka leseferystów wybrała opresyjny i immanentnie gwałcący ludzką wolność sposób rozwiązywania problemów i katowała go aż do II wś.Taki kubeł zimnej wody ,żeby nie było ,że jak się obniży podatki i zniesie regulacje wszelakie to będzie miodzio.

Jones? Jaka narracja.W tym filmie są bajeczki.A co do eugeniki to szczególnie jest facet śmieszny jak ją utożsamia z socjobiologią i ekologią.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 14:21   

Bruford napisał/a:
W tym filmie są bajeczki.

Tak jak myślałam, po raz kolejny - zero konkretów i merytorycznego ustosunkowania się. To ciekawe, bo jeśli chodzi np. o Twój stosunek do "dzieła" F. Goodman, to merytoryki nie brakowało. A może to jakaś osobista niechęć do growlującego teksańskiego tłuściocha nie pozwala Ci wyszczególnić i sprostować te jego "bajeczki" ;D ?

Bruford napisał/a:
A co do eugeniki to szczególnie jest facet śmieszny jak ją utożsamia z socjobiologią i ekologią.

Jak również z psychologią, prawem, polityką, etc. :hah: Bo, wiadomo, ten obrazek (a do niego właśnie się odnosisz) Jones sam sobie narysował, pal licho, że... w 1921 roku :evil:


Marishka
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 14:36   

M i T napisał/a:
[
Tak jak myślałam, po raz kolejny - zero konkretów i merytorycznego ustosunkowania się.
Jak również z psychologią, prawem, polityką, etc. :hah: Bo, wiadomo, ten obrazek (a do niego właśnie się odnosisz) Jones sam sobie narysował, pal licho, że... w 1921 roku :evil:
Obrazek

Marishka


Sprawdź sobie konkrety i merytorykę na wątku w którym z jednym z filmów histeryka rozprawiłem się zasadniczo sekwencja po sekwencji.Nie chce mi się powtarzać.Co do EndGame znajdź sobie sekwencję gdzie histeryk wyglasza kwestię w przybliżeniu taką ,że rolę eugeniki , po jej upadku, przejęła socjobiologia i ekologia i inne takie.Histeryk zapomina dodać ,że owe dyscypliny zajmują się zupełnie czymś innym a upadły majątek periodyku eugenicznego przejęło towarzystwo socjobiologiczne jako masę upadłościową a nie kontynuację.Inni ludzie , inne tematy.Trzeba tylko sprawdzić zanim zaczniesz epatować ramotowatymi rysunkami.

A nawiasem mówiąc owszem , nie darzę sympatią ludzi robiących swój geszeft na histerii i manipulacji.Obecnie na infowars można nową kapustę znaleźć - tym razem arcik o dowodach na to,że NWO spreparowało E.Coli. :faint:
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 15:01   

Akurat Bruford pisałem pracę (nie mag. ofkors) n/t socjobiologii, głównie wokół Wilsona. Została dobrze oceniona przez wykładowcę, szczególnie za indywidualne podejście krytyczne. Widzisz, ja tak mam od zawsze :hah:

Masz osobistą ansę wobec Jonesa i tyle. Nawet oskarżyłeś go o to, że uprawia agenturę i robi w jajo słuchaczy. Nie jesteś sam. Inni, w tym E.Hufschmid, jadą dalej niż Ty: to agent Mossadu, bo ma żonę Żydówkę i w ogóle nie ima się krytyki w/s Izraela, co jest koszmarnym pomówieniem w rzeczywistości, gdyż wychodzi z podobnego do mojego stanowiska: każdy, niezależnie od osobistych uprzedzeń, może stać się obiektem konstruktywnej, powtarzam - konstruktywnej krytyki. Tylko trzeba czasem posłuchać przez czas jakiś.

Idąc dalej: nigdzie nie twierdziłem, że istnieje idealne państwo, to jakieś kolejne wyssane spod pustej lady teorie. Szkoła Austriacka również nie uniknie krytyki, ale socjalizm leży i kwiczy, nic nie jest w stanie go obronić. Wyjątki nie są regułą i nie sądzę, by chodziło o zgodę społeczną.
W tym wątku, co zauważyłem, myli się kilku osobom anarchia z wdrożeniem pewnych założeń libertariańskich w model, który wcale nie musi wyrugować z siebie pomocy dla pokrzywdzonych losowo. Bruford, mam wrażenie, że chciałbyś widzieć moje poglądy, jako twór zakładający brutalną walkę o przetrwanie. Jeśli tak, nie jest to mój problem.

Tomek

ps: Oczywiście nie zaprzeczam, że brutalna walka o przetrwanie funkcjonuje jako priorytet w stosunkach międzyludzkich - czy tego chcemy, czy nie chcemy. Podstęp, mimikra, bezwzględność, intrygi, manipulacja i tylko od czasu do czasu ktoś krzyknie, że chciałby widzieć innego człowieka. Taka jest historia.
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Wrz 23, 2011 15:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 15:39   

Bruford napisał/a:
owszem , nie darzę sympatią ludzi robiących swój geszeft na histerii i manipulacji.

Jak np. tow. Rostowskiego?

Tomek

JezusmariaTOMEK :pada: Właśnie chciałam wklejić zdjęcie fearmongera JAV-Ra i zadać to samo pytanie, ale widzę, że telepatia znów zadziałała :P

Ale i tak wkleję:



Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Wrz 23, 2011 15:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 16:29   

Bruford, wracam do wysypisk i kosztów.
Chciałeś dowalić i zaimputować finalnie Marishce w sposób siłowy jakiś przeszczep z socjalu i wyszedł Ci absurd. Dlaczego? No bo absurdalnym jest założenie, że ktoś tak łebski jak Ty nie kuma zasad wolnorynkowych.
Jest prawdą, że wywóz śmieci na wysypisko jest horrendalnie drogi i nie dyktuje go żadna konkurencja. Pamiętasz, jak sztucznie próbowano wytworzyć mniemanie o konkurencyjności na rynku dostawców energii elektrycznej? Takowa nie istnieje.

Bo nie może. Przykładowo, rok 2007:
http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34309,4736624.h
Cytat:
Od stycznia o blisko 50 proc. idą w górę opłaty za wywóz śmieci. Podnoszą je wszystkie firmy zajmujące się zabieraniem odpadów. To efekt zaostrzenia przepisów o ochronie środowiska i niewystarczającej segregacji śmieci.
- Straszna jest ta podwyżka - przyznaje Zofia Kędzierska z zarządu Płockiej Spółdzielni Mieszkaniowej, największej w mieście. - Naturalne, że koszty poniosą nasi członkowie.

Wszystko za sprawą tzw. opłaty za korzystanie ze środowiska, zwanej też opłatą marszałkowską. Dziś firma zajmująca się wywożeniem odpadów płaci za każdą tonę śmieci złożoną na wysypisku 15,7 zł. Od stycznia ta sama tona będzie kosztowała aż 75 zł! Automatycznie wszystkie firmy wywożące śmieci muszą podnieść opłaty o połowę....

Wolny rynek pełną gębą, no nie??
I kto stoi za GLOBALNĄ regulacją cen poprzez nacisk na przedsiębiorców?

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Wrz 23, 2011 16:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 17:36   

M i T napisał/a:


Masz osobistą ansę wobec Jonesa i tyle. Nawet oskarżyłeś go o to, że uprawia agenturę i robi w jajo słuchaczy

myli się kilku osobom anarchia z wdrożeniem pewnych założeń libertariańskich w model, który wcale nie musi wyrugować z siebie pomocy dla pokrzywdzonych losowo. Bruford, mam wrażenie,


Merytorycznie proszę. Merytorycznie skoro się samemu o merytoryce pohukuje. Proszę merytorycznie wykazać w których punktach nie miałem racji choćby pisząc o filmie, który prawie mnei zabił śmiechem.Gwoli merytoryki przynajmniej nie przypisuj mi czegoś czego nigdy nie twierdziłem tj agenturalności Jones'a.Litośc i i merytoryki , powiadam.Nadto dobrze byłoby merytorycznie uzasadnić w jaki sposób mogę mieć osobiste anse do gościa ,którego osobiście nie znam

Co do założeń.Dobrze , OK , to rozwiń własną myśl - nie chcę płacić na wielodzietne rodziny.Co Ci stoi na przeszkodzie rozwinąć
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
Ostatnio zmieniony przez Bruford Pią Wrz 23, 2011 17:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 17:42   

M i T napisał/a:
Bruford, wracam do wysypisk i kosztów.
Chciałeś dowalić i zaimputować k


A zaśby tam.Wczoraj podpisałem nową umowę na wywóz śmieci. Orientacyjnie 40% taniej niż poprzednia.Wolny rynek czy cuś. Okazuje się ,że można. Natomiast co do opłat , bardzo być moze ,że jakoś dałoby się je powiązać z praktykami stosowanym przez spory procent tych firm czyli tworzeniem wysypisk nielegalnych bądź prostej zrzutce do lasu.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 18:28   

Ale co tu rozwijać, ja pindolę!
W kilku słowach: nie chcę, nie wyrażam zgody na to, by z moich pieniędzy finansowano rodziny wielodzietne. Chodzi o odpowiedzialność - jeśli cię nie stać, nie posiadasz dzieci lub masz ich tyle, na ile cię stać.
Nie wiem dalej, co tu można rozwijać :roll:

Tomek
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 20:29   

W sieci pojawil sie wstrzasajacy list niedoszlego samobojcy skierowany do premiera Tuska.

http://niezalezna.pl/1658...fragmenty-listu

Niektorym sie wydaje,ze mozna krecic lody kosztem podatnikow i ze to sie nigdy nie wyda,az tu jakis ostatni naiwny sprawiedliwy podpala sie pod URM i zostawia list premierowi.Bedzie z tego chryja.
Pani z urzedu,ktora byla przekonana o swojej nietykalnosci dzisiaj musiala sie bardzo zdziwic.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 21:45   

M i T napisał/a:
Zyon, śmiesznie brzmi Twoje tłumaczenie - kiedyś głosowałem na Korwina, teraz na Palikota. Innymi słowy: dawniej byłem wolnościowcem, teraz jestem cool-socjalistą?

Przeciez ja sie nie tlumacze. Kiedys glosowalem na Korwina ale ostatecznie odpuscilem sobie po kolejnym festynie nieudolnosci, z kolei o zbieranie podpisow dla Palikota jak napisalem, zostalem poproszony , wiec jako dobry i uczynny czlowiek zebralem ich troche. Nie mieszaj mnie do typowych "jaraczy", ktorzy zmieniaja swoje poglady od czasu do czasu, bo jakas tam ksiazke dorwali i popadli w euforie.

M i T napisał/a:

Czegoś tu nie rozumiem. Bo o ile wiem, od bardzo dawna popierałem idee wolnego rynku i zawsze w tej materii popierałem np. część postulatów Mikke (mimo wciąż obecnej ambiwalencji w stosunku do jego osoby), natomiast u Ciebie następuje diametralna polaryzacja światopoglądowa, przy czym masz czelność przeprojektowywać ją na mnie. I to jeszcze pod JAKIM wpływem :shock:

Tomek


Nic nie pisalem o swoim swiatopogladzie :shock: , nie wiem skad to wytrzasnales. Piszesz, ze ja cos przeprojektowywuje ale zdaje mi sie ze to twoja projekcja z tym przeprojektowywaniem przeze mnie czegostam-costam-costam kiedy twoje posty z forum prawda pokazuja, kto tu dokonal polaryzacji pogladow.

Co do glosowania na Palikota, to po prostu nudzi mi sie glosowanie na tych samych jak i ich ogladanie w kolko w telewizji, ocenilem realnie szanse i zdecydowalem, ze Palikot je ma, jest pracowity. Lubie ogladac Kawe na lawe i z Palikotem zdecydowanie lepiej mi sie bedzie palilo poranna fajke do porannej kawy w niedzielne przedpoludnie . Poza tym to moj krajan, mialem te przyjemnosc obserwowac jego kariere od zera, sam zarobil na siebie, nie wzial ani zlotowki od panstwa, troche sie w biznesie obracal, wiec moge miec raczej do niego zaufanie , ze wie co chce zmieniac. Korwin to jebak teoretyk-erotoman gawedziarz, taki ksiazkowy w dodatku, bez prektyki. Niech potrenuje na hordach swoich nastoletnich fanow rzadzenie, potem sie pcha do prawdziwego
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Pią Wrz 23, 2011 21:47, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 22:02   

Wyjaw więc jakieś założenia swojego poglądu politycznego, bo rozmowa staje się powoli przepychanką. Znaczy, jak można przejść od Korwina do Palikota nie doznając czegoś w rodzaju iluminacji 8) ?
Głosujesz z nudów, rozżalenia czy co? I w ogóle nabzdyczyłeś się jak indor. Coś jednak musi być nie do końca z tym Palikotem. Dekadenckie strasznie to Twoje podejście.

Jeszcze zapytam:
- co zrobisz, jeśli Palikot zawiąże koalicję z PO i się okaże, że miała rację Michalik?
- jak to możliwe, by biznesmen Palikot stał się nagle lewoskrętny? Coś mi tu nie gra.
- co robił Palikot w Komisji Trójstronnej (Trilateral Commission)?
cyt. z wikipedii:
Cytat:
większość prezydentów USA po 1973 roku było członkami tej komisji. Zebrania komisji są całkowicie tajne i zamknięte dla prasy. Opinia publiczna mimo licznych prób, do tej pory nie była w stanie ustalić co jest dokładnym celem działania tej plutokratycznej grupy.
Wiele nazwisk osób działających w Komisji Trójstronnej powtarza się także na listach równie tajnej i hermetycznej tzw. Grupy Bilderberg.

Oczywiście, wszystko podpięte pod teorie spiskowe. Jednak nawet na wikipedii podają, że KS krytykowały środowiska naukowe.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Wrz 23, 2011 22:12, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 22:09   

M i T napisał/a:
Wyjaw więc jakieś założenia swojego poglądu politycznego, bo rozmowa staje się powoli przepychanką. Znaczy, jak można przejść od Korwina do Palikota nie doznając czegoś w rodzaju iluminacji 8) ?
Głosujesz z nudów, rozżalenia czy co? I w ogóle nabzdyczyłeś się jak indor. Coś jednak musi być nie do końca z tym Palikotem. Dekadenckie strasznie to Twoje podejście.

Jeszcze zapytam:
- co zrobisz, jeśli Palikot zawiąże koalicję z PO i się okaże, że miała rację Michalik?
- jak to możliwe, by biznesmen Palikot stał się nagle lewoskrętny? Coś mi tu nie gra.

Tomek

Zostawiajac przypadek Palikota na boku,bo to wobec ponizszego bedzie malo istotne,to napisze ci,ze ostatni taki przypadek jak twoj zdarzyl sie ok roku 35 n e na drodze do Damaszku niejakienu Szawlowi.Zapytam co tobie sie objawilo i na jakiej drodze,ze z przesladowcy Korwina stales sie jego gorliwym obronca i wyznawca?
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 22:13   

M i T napisał/a:
Głosujesz z nudów, rozżalenia czy co?

Chyba z nudow, choc to nie oddaje raczej dosc doslownie sensu, bo nudzi mi sie ale obecna scena polityczna, w sensie ludzie, chce nowych, kontrowersyjnych i rozrywkowych a nie nudziarzy pokroju klopotka czy napieralskiego. No napisalem we wczesniejszym poscie.

M i T napisał/a:
I w ogóle nabzdyczyłeś się jak indor. Coś jednak musi być nie do końca z tym Palikotem. Dekadenckie strasznie to Twoje podejście.

Hehe a ja odnosze wprost przeciwne wrazenie, ze mnie wpisales na jakas liste wrogow, a zaczelo sie tylko na temat zdroworozsadkowego podejscie do dziecinady , ktora odwalil korwin ;D Jakby co to jestem cool, wyluzowany o tak--> 8)

M i T napisał/a:
Jeszcze zapytam:
- co zrobisz, jeśli Palikot zawiąże koalicję z PO i się okaże, że miała rację Michalik?

Nie wiem co zrobie ale sie nie poplacze na pewno. To ze przewiduje koalicje z peło powiedział na badaniu wariografem w super expressie 2 dni etmu.

M i T napisał/a:
- jak to możliwe, by biznesmen Palikot stał się nagle lewoskrętny? Coś mi tu nie gra.

A jak to mozliwe, ze ty z takiego sceptyka nagle sie stales wielbicielem korwina? Cos mi tu nie gra ;)
M i T napisał/a:
- co robił Palikot w Komisji Trójstronnej (Trilateral Commission)?

Nie mam pojecia ale nie spedza mi to snu z powiek :D

A doczytalem, ze to jakies teorie spiskowe, erich daniken, david icke i alex jones, mnie w to nie mieszaj
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Pią Wrz 23, 2011 22:16, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 22:20   

Dawaj zatem cytat, z którego wynika, że jestem WIELBICIELEM Korwina (w sensie, że bezkrytycznym, bo o to chyba chodzi).

ps:Pisałem, że K.T. spotkała się z krytyką środowisk naukowych, co nawet pozwolono zaznaczyć w wikipedii (warunkowo zapewne, że padnie "teoria spiskowa").
Co to jest za organizacja, która składa się z polityków różnych narodów i spotyka się na tajnych zebraniach? He? Jakim prawem głowy państw, czy czynni politycy gromadzą się w sposób tajny?
Gadają o brydżu i winie?

Tomek

ps: Dla ścisłości, gdzieś pisałem o Icke i Danikenie? Pomyliłeś mnie co najmniej z dwiema osobami z tego forum, jeśli chodzi o Danikena np.
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Wrz 23, 2011 22:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1453
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 07:11   

Palikot otacza się pedałami i bandziorami:
http://wybory.wp.pl/title...zenie,wid,13822
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1453
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 07:14   

Najgorsze dla Polski to będą rządy PO z SLD. Kasa będzie szła na socjal. A przekręty znów będą na wielką skalę.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 07:18   

M i T napisał/a:
Dawaj zatem cytat, z którego wynika, że jestem WIELBICIELEM Korwina (w sensie, że bezkrytycznym, bo o to chyba chodzi).

:D ni nie o to, nie lapmy sie za slowka, wielbiciel-wyborca, fan, ktokolwiek wyrazajacy sie z sympatia - korwin zrobi to, korwin zrobi tamto, korin gwarantuje to etc etc. mysle, ze nie jestsmy dziecmi i nie musimy bawic sie w ciuciubabke. wiadomo o co chodzi, wczesniej pisales o nim pejoratywnie teraz pozytywnie

M i T napisał/a:
ps:Pisałem, że K.T. spotkała się z krytyką środowisk naukowych, co nawet pozwolono zaznaczyć w wikipedii (warunkowo zapewne, że padnie "teoria spiskowa").
Co to jest za organizacja, która składa się z polityków różnych narodów i spotyka się na tajnych zebraniach? He? Jakim prawem głowy państw, czy czynni politycy gromadzą się w sposób tajny?
Gadają o brydżu i winie?

Tomek

Palikot nie jest glowa panstwa, uczsestniczyl tam jako biznesmen wiec o co chodzi, chodzi o kocia morde , ktora niektorzy maja, bo ich to ciekawi? niech sobie pija wino i pala cygara, stac ich na to, robia co chca, nikt im nie zabroni. tez mozesz sie zapisac do jakiegos tajnego stowarzyszenia czy je zalozyc i nikomu nic do tego.

M i T napisał/a:
ps: Dla ścisłości, gdzieś pisałem o Icke i Danikenie? Pomyliłeś mnie co najmniej z dwiema osobami z tego forum, jeśli chodzi o Danikena np.

czy musze uzywac tagow [ironia][/ironia] zebys ja zalapal? :D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 07:30   

Bruford napisał/a:
Bo prawda jest taka (FHA) ,że limity odpowiednio dobrane do lokalnych warunków dają spadek "ofiarowości" o średnio 15- 20%.Źle dobrane nie dają żadnego efektu.

Dają spadek, ale nadal są ofiary, tak?
Więc powiedz mi dlaczego nie postulujesz całkowitego zakazu jazdy autami (wiem, skrajny to przykład)? Przecież wówczas "ofiarowość" spadnie do ZERA! A może jakieś limity, wówczas też coś spadnie.
Nie wiem czy pamiętasz, bo ja tak, ale z 10 lat temu był cały cykl artykułów o prędkości w tygodniku Forum. To był zdaje się temat tygodnia. W skrócie chodziło o to, że ograniczenie max prędk. na amerykańskich autostradach do 60 mil/h wcale nie doprowadziło to spadku śmiertelności ofiary wypadków - wręcz przeciwnie. Wcześniej można było jeździsz szybciej (nie pamiętam o ile) i na 1000 wypadków liczba trupów była MNIEJSZA.
No i kolejny mój ulubiony przykład - NIEMCY. Na terenie zabudowanym bezwzględne 50 km/h - może byłoby to uciążliwe, gdyby nie CUDOWNE AUTOSTRADY bez żadnych ograniczeń, poza niektórymi miejscami. Sugeruje się tylko, ile można jechać, ale to już każdy SAM podejmuje decyzje, ile przyciśnie gazu. A dlaczego jest tam tak bezpiecznie? Ano bo kultura jazdy jest bardzo wysoka. Po prostu ludzie chcą tak jeździć, ale nie na zasadzie nakazów i zakazów.
Bruford napisał/a:
I nie o to chodzi , czy przekraczając limit (załóżmy - dobrze dobrany) wolność mi ograniczasz tylko jako potencjalny np rodzic dziecka wracającego drogą ze szkoły , mam roboczo w d.... chwilowo Twoje poczucie wolności.
jak również mam wtedy chwilowo w d.... co Ty sądzisz o poczuciu wolności tak moim jak swoim.

Jeśli masz to w d.... to znaczy, że brak Ci argumentów.
Nie traktuj wszystkich en bloc. Jednostka się liczy, a nie jakiś kolektyw.
Mogę Ci zademonstrować na żywo jak jadę w mieście, przekraczam czasem prędkość i w żaden sposób nie zagrażam ani Tobie, ani Twoim dzieciom.
Przy czym niesłychanie istotne jest również odpowiednie zachowanie z drugiej strony, czyli pieszych - zanim się przejdzie przez jezdnię to trzeba się dobrze rozejrzeć, czy możemy bezpiecznie przejść. Ja się nawet oglądam, jak przechodzę po pasach na zielonym świetle. Co z tego, że są jasne przepisy, jeśli raz na jakiś czas zdarza się, że jakiś pacan wjedzie bez zatrzymania się, np. zza zakrętu. Trzeba mieć oczy szeroko otwarte.
Bruford napisał/a:
Podobnie jak z konopiami , których legalizacja jako żywo nie ma nic wspólnego z konstruktem państwa (w końcu gorzałę sprzedają , nie?) tylko z przekroczeniem pewnej bariery psychicznej raczej.

Ależ ja tylko i wyłącznie wypisałem przeszkody, jakie potencjalnie napotykam w naszym kraju. Nie pisałem tam nic o konstrukcie społ.
I się z Tobą zgadzam, że to ma związek z barierą psych.
Bruford napisał/a:
No i z lekami o ile tylko się zrozumie , że istnieje pula ludzi nie tyle głupich (straszna na tym forum łatwość takiej oceny widzę) ile np zdesperowanych chorobą , gotowych sobie krytycznie zaszkodzić , jak np staną przed wyborem finansowym -lek+lekarz czy tylko lek.

Tak, rozumiem, że istnieje taka pula ludzi.
Ale są i inni zdesperowani innymi czynnikami.
I nadal uważam, że nie powinno być tu ingerencji Państwa. Można edukować, promować coś, etc., ale NIE ZMUSZAĆ.
Bruford napisał/a:
1.ogół słabszych przestanie się arogancko traktować jak bandę leni i wielodzietnych....no i psów

Ja wcale ich tak wszystkich nie traktuję.
Słabszy, bo niepełnosprawny to zupełnie inna para kaloszy niż "słabszy", bo nie chce mu się pracować. Zresztą sporo tzw. "słabszych" pobiera sobie od Państwa renty, od gminy jakieś świadczenia socjalne, a i tak na czarno sobie pracują.
Tak więc pomoc - TAK, ale nie w ten sposób i w zdecydowanej większości nie przez Państwo.
Bruford napisał/a:
dla ułatwienia dodam ,że zasadniczo dziecko wielodzietnego lenia nie jest nic winne i nie jest też bezdomnym psem

Zasadniczo się z tym zgadzam.
Bruford napisał/a:
Bo to byli goście na żywo obserwujący jak poniekąd szlachetny dla rozwoju leseferyzm generował na bieżąco problemy społeczne grubo wykraczające poza filantropię.

Więc niepotrzebna była cała rewolucja konstruktu społ., jeno pewne modyfikacje owego leseferyzmu.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 07:38   

molar napisał/a:
To jak ocenisz winę albo wysokość mandatu/kary więzienia gdy dojdzie do wypadku? Poprzez analizę warunków na drodze, umiejętności kierowcy i klasy samochodu? A jak zmierzyć umiejętności kierowcy?

Nie pretenduję do roli policjanta i sędziego.
molar napisał/a:
A poza tym postulujesz usunięcie tylko ograniczeń prędkości czy znaków w ogóle?

Światła tak, znaki tak, reguła prawej strony tak. Ala na zasadzie dobrej woli stosowania się podług nich, a nie przymusu.
Przy czym jak cokolwiek zliberalizują na tym polu to będę już happy :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 09:48   

Hannibal napisał/a:
[Światła tak, znaki tak, reguła prawej strony tak. Ala na zasadzie dobrej woli stosowania się podług nich, a nie przymusu.
:)


:faint: Jak kto będzie chciał to sobie może przechodzic na czerwonym
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 10:30   

Hannibal napisał/a:

molar napisał/a:
A poza tym postulujesz usunięcie tylko ograniczeń prędkości czy znaków w ogóle?

Światła tak, znaki tak, reguła prawej strony tak. Ala na zasadzie dobrej woli stosowania się podług nich, a nie przymusu.
Przy czym jak cokolwiek zliberalizują na tym polu to będę już happy :)

Wg ambasady australiskiej w Warszawie sygnalizacja swietlna w Polsce jest do przeprojektowania. Aktualna nie spelnia wymogow bezpiecznego ruchu.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 11:25   

Kangur napisał/a:

Wg ambasady australiskiej w Warszawie sygnalizacja swietlna w Polsce jest do przeprojektowania. Aktualna nie spelnia wymogow bezpiecznego ruchu.

A czy specjalisciz australijskiej ambasady w Warszawie wypowiadali sie moze nt docieplen budynkow w Polsce albo nt wysokosci przewodow kominowych?
Ostatnio zmieniony przez corium Sob Wrz 24, 2011 11:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 11:54   

corium napisał/a:
Kangur napisał/a:

Wg ambasady australiskiej w Warszawie sygnalizacja swietlna w Polsce jest do przeprojektowania. Aktualna nie spelnia wymogow bezpiecznego ruchu.

A czy specjalisciz australijskiej ambasady w Warszawie wypowiadali sie moze nt docieplen budynkow w Polsce albo nt wysokosci przewodow kominowych?

Wejdz na strone Australijskiej Ambasady w Warszawie i poszukaj tematu, ktory cie interesuje.
Jak pojezdzisz samochodem po australijkich miastach, to sie przekonasz osobiscie jak powinna byc zaprojektowana sygnalizacja swietlna.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 13:37   

M i T napisał/a:
Ale co tu rozwijać, ja pindolę!
W kilku słowach: nie chcę, nie wyrażam zgody na to, by z moich pieniędzy finansowano rodziny wielodzietne. Chodzi o odpowiedzialność - jeśli cię nie stać, nie posiadasz dzieci lub masz ich tyle, na ile cię stać.
Nie wiem dalej, co tu można rozwijać :roll:


Nie wiesz co tu dalej rozwijać, pozwól, że pomogę.

Oczywiście zgadzam się z poglądem: nie stać cię - nie prokreujesz się. Wychowywanie dziecka to odpowiedzialność.
Ale każdy medal ma dwie strony.
Czemu jest winne takie małe bezbronne bobo, które miało pecha urodzić się w rodzinie, gdzie toksyczna i toksyczny nie pomyśleli o zabezpieczeniu finansowym dla swojego potomstwa etc?

Tyle napisałeś pompatycznych, patetycznych postów na temat uczuć małego, niewinnego, bezbronnego dziecka, empatycznego świadka etc, to proszę powiedz mi teraz, co byś powiedział takiemu dziecku?
- a zdychaj pod płotem, bo ja nie chcę, nie wyrażam zgody, by z moich pieniędzy finansowano rodziny wielodzietne.

Cóż za jawna aberracja!
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 13:42   

Takie myślenie ma krótkie nogi i do niczego dobrego nie doprowadzi... (czytaj polityka badny 4)
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 14:09   

Bruford napisał/a:
:faint: Jak kto będzie chciał to sobie może przechodzic na czerwonym

Właśnie.
Czasem sobie przechodzę na czerwonym, gdy jest to bezpieczne, tzn. nie ma wokół żadnych jadących aut. Natomiast gdy jest normalny ruch to spokojnie czekam na zielone.
I nikt mi nie udowodni, że to, co robię komukolwiek zagraża.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 14:57   

Hannibal napisał/a:
Bruford napisał/a:
Bo prawda jest taka (FHA) ,że limity odpowiednio dobrane do lokalnych warunków dają spadek "ofiarowości" o średnio 15- 20%.Źle dobrane nie dają żadnego efektu.

Dają spadek, ale nadal są ofiary, tak?
Więc powiedz mi dlaczego nie postulujesz całkowitego zakazu jazdy autami (wiem, skrajny to przykład)?

skrajnie idiotyczny przykład.

Cytat:
A może jakieś limity, wówczas też coś spadnie.

Przecież Bruford właśnie o tym napisał :roll:

Cytat:
Nie wiem czy pamiętasz, bo ja tak, ale z 10 lat temu był cały cykl artykułów o prędkości w tygodniku Forum. To był zdaje się temat tygodnia. W skrócie chodziło o to, że ograniczenie max prędk. na amerykańskich autostradach do 60 mil/h wcale nie doprowadziło to spadku śmiertelności ofiary wypadków - wręcz przeciwnie. Wcześniej można było jeździsz szybciej (nie pamiętam o ile) i na 1000 wypadków liczba trupów była MNIEJSZA.

Nie wiem czy umiesz czytać ze zrozumieniem, bo ja tak, tylko potwierdzasz to co napisał Bruford. Dali nieadekwatne ograniczenia, to nie dziwota, że ludzie kompletnie ignorowali wszystkie znaki, nawet te, które faktycznie przed czymś ostrzegały.

Cytat:
No i kolejny mój ulubiony przykład - NIEMCY. Na terenie zabudowanym bezwzględne 50 km/h - może byłoby to uciążliwe, gdyby nie CUDOWNE AUTOSTRADY....

...które same się zbudowały...
Cytat:
może byłoby to uciążliwe, gdyby nie CUDOWNE AUTOSTRADY bez żadnych ograniczeń, poza niektórymi miejscami. Sugeruje się tylko, ile można jechać, ale to już każdy SAM podejmuje decyzje, ile przyciśnie gazu. A dlaczego jest tam tak bezpiecznie? Ano bo kultura jazdy jest bardzo wysoka. Po prostu ludzie chcą tak jeździć, ale nie na zasadzie nakazów i zakazów.

prawda.


Niemcy akurat słyną z dyscypliny, karności i z wychowania w duchu zasad.

A dlaczego jest tam akurat tak bezpiecznie?
Bo jest dobra infrastruktura, ruch lokalny to ruch lokalny, ruch międzymiastowy, tranzytowy etc został przeniesiony na autostrady, które:
a/ są równe i szerokie
b/ omijają wszelkie skupiska ludzkie
c/ są podzielone na jednokierunkowe strumienie samochodów: bezkolizyjne skrzyżowania itp.

I nie mów, że nie ma tam żadnych ograniczeń, bo rowerem sobie tam nie wjedziesz, a ograniczenia prędkości jak najbardziej są, ale tylko wtedy gdy to jest adekwatne.

I to jest dokładnie to o czym pisał Bruford.

W Polsce masz znaki bez sensu, to nie dziwota, że ludzie lekceważą wszystko jak leci.
W Niemczech jak jest drastyczne ograniczenie prędkości, to widocznie dlatego, że są ku temu jakieś powody.


Cytat:
Bruford napisał/a:
I nie o to chodzi , czy przekraczając limit (załóżmy - dobrze dobrany) wolność mi ograniczasz tylko jako potencjalny np rodzic dziecka wracającego drogą ze szkoły , mam roboczo w d.... chwilowo Twoje poczucie wolności.
jak również mam wtedy chwilowo w d.... co Ty sądzisz o poczuciu wolności tak moim jak swoim.

Jeśli masz to w d.... to znaczy, że brak Ci argumentów.

Nie.
Jeśli ma to w d..., to znaczy, że ma to w d....
i nic poza tym.

[/quote]Jednostka się liczy, a nie jakiś kolektyw.[/quote]
No, mam wrażenie, że dla Ciebie liczy się tylko Twoja jednostka.
Czy ktoś jeszcze ma podobne odczucia?

Cytat:
Mogę Ci zademonstrować na żywo jak jadę w mieście, przekraczam czasem prędkość i w żaden sposób nie zagrażam ani Tobie, ani Twoim dzieciom.


Litości...
Czego miałoby to dowieść?

Przecież nikt nie mówi, że obecnie znaki drogowe, w tym ograniczenia prędkości ustawione są mądrze i adekwatnie.
Cytat:

Bruford napisał/a:
Podobnie jak z konopiami , których legalizacja jako żywo nie ma nic wspólnego z konstruktem państwa (w końcu gorzałę sprzedają , nie?) tylko z przekroczeniem pewnej bariery psychicznej raczej.

Ależ ja tylko i wyłącznie wypisałem przeszkody, jakie potencjalnie napotykam w naszym kraju. Nie pisałem tam nic o konstrukcie społ.

No to po raz kolejny potwierdza się, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem, bo pytałem wyraźnie czego nie możesz zrobić w obecnym systemie, co mógłbyś w realiach libertariańskich.
Odpowiedziałeś m.in. o tej konopii, a teraz, że niby nie miałeś na myśli konstr. społ. :roll:
Cytat:

Bruford napisał/a:
Bo to byli goście na żywo obserwujący jak poniekąd szlachetny dla rozwoju leseferyzm generował na bieżąco problemy społeczne grubo wykraczające poza filantropię.

Więc niepotrzebna była cała rewolucja konstruktu społ., jeno pewne modyfikacje owego leseferyzmu.

Więc to jest tylko twoje zdanie.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 18:03   

zenon napisał/a:
skrajnie idiotyczny przykład.

Skrajny podałem celowo, żeby pokazać, że zawsze można jeszcze większe dać ograniczenia, które dadzą jeszcze większe bezpieczeństwo; pozornie.
zenon napisał/a:
Przecież Bruford właśnie o tym napisał :roll:

Nie. Mi chodziło o limity jeśli chodzi o liczbę aut, które mogą przez daną drogę przejechać.
zenon napisał/a:
Dali nieadekwatne ograniczenia, to nie dziwota, że ludzie kompletnie ignorowali wszystkie znaki, nawet te, które faktycznie przed czymś ostrzegały.

Nieprawda. Ludzie dostosowywali się do obowiązujących przepisów (wysokie kary finans.) i nadal było kijowo.
Ale zgadzam się, że były i są nadal nieadekwatne.
zenon napisał/a:
Niemcy akurat słyną z dyscypliny, karności i z wychowania w duchu zasad.

Ale jak zachowasz się niemiło na niemieckiej autostradzie to nikt Ci raczej nic nie zrobi.
Jeżdżą elegancko, bo tak zostali wychowani, to prawda. Ale jak się tam pojedzie (np. z Polski) to dość szybko można się dostosować do tej elegancji, akurat niekoniecznie z obawy przed jakimiś surowymi sankcjami.
zenon napisał/a:
I nie mów, że nie ma tam żadnych ograniczeń, bo rowerem sobie tam nie wjedziesz, a ograniczenia prędkości jak najbardziej są, ale tylko wtedy gdy to jest adekwatne.

Czytaj ze zrozumieniem. Nie napisałem, że jest tam wolna amerykanka pod każdym względem. Chodziło mi tylko o prędkość i zaznaczyłem, że "poza niektórymi miejscami".
Na tle pozostałej Europy uważam to za względnie liberalne rozwiązanie.
zenon napisał/a:
No, mam wrażenie, że dla Ciebie liczy się tylko Twoja jednostka.
Czy ktoś jeszcze ma podobne odczucia?

No to masz błędne wrażenie.
Dzisiaj przechodziłem chodnikiem i widziałem, że przy ograniczeniu prędkości do 40 km/h jakiś gościu jechał ok. 80-100 km/h. I szanuję jego wolność wyboru, że tak jechał, bo jechał wg mnie bezpiecznie.
zenon napisał/a:
No to po raz kolejny potwierdza się, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem, bo pytałem wyraźnie czego nie możesz zrobić w obecnym systemie, co mógłbyś w realiach libertariańskich.

Tyle, że jeśli sporo spraw się zliberalizuje (jak konopie, dostęp do broni, ograniczenia prędkości, święte prawo własności, niskie podatki, płatna służba zdrowia) to już nie będzie ten sam system. Trzeba by sporo w Konstytucji zmienić. Nie będzie to już na pewno społeczna gospodarka rynkowa, o której jest wyraźnie mowa w ustawie zasadniczej.
zenon napisał/a:
Więc to jest tylko twoje zdanie.

To żeś strzelił sobie samobója.
Nie tylko ja tak myślę, zenonie, nie tylko ja. Wake up!
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 18:10   

Pytanie z tych prostych i nie o autach: jeśli macie problem z zębami, to wybieracie stomatologa prywatnego, czy walicie do państwowego gabinetu?

Tomek
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 18:36   

M i T napisał/a:
Pytanie z tych prostych i nie o autach: jeśli macie problem z zębami, to wybieracie stomatologa prywatnego, czy walicie do państwowego gabinetu?

Tomek

A ja mam tez proste pytanie.jakbys mial uraz wielonarzadowy,to gdzie cie zawioza?do prywatnego gabinetu,czy powioza cie do szpitala?byloby cie stac na skomplikowane operacje?oplacilbys je ze swojej wyplaty? :hah:

Problemy ludzi to nie tylko zeby i dalacin..
Ostatnio zmieniony przez corium Sob Wrz 24, 2011 18:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 20:19   

corium napisał/a:
byloby cie stac na skomplikowane operacje?oplacilbys je ze swojej wyplaty?


Nawet autostrade sobie wybuduje...
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 21:30   

Fajna ta ksiazka Palikota, mozna naprawde nabrac obrzydzenia do demokracji. I Platformy ;D Kto glosowal niech posypie glowe popiolem :viva:
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 21:51   

Mam nadzieję, że pan Komorowski tez oglądał i się zmobilizuje. Czekam :hah:
http://www.youtube.com/wa...player_embedded

Tomek
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 22:33   

M i T napisał/a:
Mam nadzieję, że pan Komorowski tez oglądał i się zmobilizuje. Czekam
http://www.youtube.com/wa...player_embedded


Na kogo Ty bedziesz jęczał, jakby JKM wygrał? Myślisz, że jak sie władza zmieni, to Tobie zaczni sie powodzic? Że to wszystko ich wina, że winni są Oni, kimkolwiek by nie byli? Sobie nie masz nic do zarzucenia? A Mariszka dalej Dody nienawidzi?
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 23:40   

M i T napisał/a:
Pytanie z tych prostych i nie o autach: jeśli macie problem z zębami, to wybieracie stomatologa prywatnego, czy walicie do państwowego gabinetu?

Tomek


jasne, ze prywatnie, dentysta - prywatnie, ginek - prywatnie, pediatra - w wiekszosci prywatnie, moje wyciecie tluszczaka na glowie - chirurg - prywatnie, diagnoza tarczycy po porodzie - dobry endokrynolog prywatnie. itp. Najbardziej sie boje partaczy na panstwowkach, ludzi powyp.ierdzielanych np. ze szpitali czy innych instytucji, mija pare lat i prosze, nagle znalezli sie w przychodniach i znowu w szpitalach tyle, ze innych, choc powinni stracic prawo do wykonywania zawodu. Boje sie slow "no nie wiem, nie wiem, to co ja mam Pani zapisac/zrobic" lub "przykro mi, nie podejmuje sie".

po hugona sie placi te wszystkie skladki zdrowotne.
tak, argumenty o operacji wielonarzadowej lub plastyce twarzoczaszki znam, jestem w stanie sobie i swoim najblizszym wszystko oplacic, moja kasa leci na cukrzykow i op. paliatywna i i tak nie starcza.
Moze jakies pakiety bylyby rozwiazaniem - podstawowe i bardziej rozszerzone?
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 06:10   

Neska napisał/a:
Moze jakies pakiety bylyby rozwiazaniem - podstawowe i bardziej rozszerzone?

No oczywiście, że tak, ale w ramach DOBROWOLNYCH UBEZPIECZEŃ.
Ludzie nie musieliby płacić i do Państwa i do prywatnych, co skutkowałoby znacznie niższym poziomem kosztów transakcyjnych, no i ogólnie sporą oszczędnością.
Nierentowne szpitale poupadałyby, dochodowe na wysokim poziomie by kwitły.
Kiepscy lekarze zarabialiby mało, dobrzy lataliby helikopterami
Itd. itd.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 06:14   

M i T napisał/a:
http://www.youtube.com/wa...player_embedded

Chwilami o mało się nie popłakałem ze śmiechu :hah:
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 08:23   

Hannibal napisał/a:
M i T napisał/a:
http://www.youtube.com/wa...player_embedded

Chwilami o mało się nie popłakałem ze śmiechu :hah:


To samo :hah: niezla beka :what:
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 11:29   

Hannibal napisał/a:
[
1 Więc powiedz mi dlaczego nie postulujesz całkowitego zakazu jazdy autami (wiem, skrajny to przykład)? Przecież wówczas "ofiarowość" spadnie do ZERA! A może jakieś limity, wówczas też coś spadnie.

2Jeśli masz to w d.... to znaczy, że brak Ci argumentów.
Nie traktuj wszystkich en bloc. Jednostka się liczy, a nie jakiś kolektyw.

3Tak, rozumiem, że istnieje taka pula ludzi.

4Więc niepotrzebna była cała rewolucja konstruktu społ., jeno pewne modyfikacje owego leseferyzmu.


ad1 Nie obrażaj mi swojej inteligencji wyjeżdżając z takim argumentem. Nabierać na reductio ad absurdum to my ale nie nas. Argument jest z takiej samej żałosnej półki jak ten od piewców broni w domach (dlaczego nie zakażecie noży kuchennych ?) - odpowiedź oczywista - nie ma życia bez ryzyka natomiast należy ryzyko ograniczać.
Nóż kuchenny zasadniczo służy do obierania marchewki i nie da się nim zrobić jatki na terenach wypoczynkowych Powsina.Gnatem się da ale się marchewki nie obierze.
Samochodów zlikwidować nie można ale można myśleć o bezpieczeństwie.I teraz zamiast dobierać sobie dwa przykłady do tezy (np Niemcy) przestań pomijać 6-8 innych , dostępnych w FHA

ad2 Nie.Mam w d.... bo skąd niby mam wiedzieć ,że będzie Hannibal przejeżdżał. Prywatnie to ja mogę i uwierzyć w to jaki Ty dobry za kierownicą jesteś tyle ,że jak się gada o tkance społecznej to statystyka ma znaczenie a nie przypadek indywidualny.

ad3.No i git.Starczy.Koniec.

ad4 Przyjmując taki sposób definiowania to system szwedzki to jedynie "dalece zmodyfikowany leseferyzm" ewentualnie "bardzo dalece zmodyfikowany....".Nic z tych rzeczy. Tak jak globalizacja to wielonurtowy proces historyczno-ekonomiczno-społeczny a nie złowrogie działania NWO 8) . Liberalizm socjalny bodaj.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 11:33   

corium napisał/a:
[
A ja mam tez proste pytanie.jakbys mial uraz wielonarzadowy,to gdzie cie zawioza?do prywatnego gabinetu,czy powioza cie do szpitala?byloby cie stac na skomplikowane operacje?oplacilbys je ze swojej wyplaty? :hah:

Problemy ludzi to nie tylko zeby i dalacin..


Nawet nie zadawaj tego pytania.Nie ma po co.Powody :

1.Nie wiedzą ile to kosztuje
2.Nie biorą tego pod uwagę
3.Idealistycznie sobie wyobrażają ,że w libertariańskim raju , tak czy siak , będzie ich na to stać
4. Jeśli kogoś nie będzie stać to jego brocha , niech zdycha.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 11:35   

[quote="Neska"][, jestem w stanie sobie i swoim najblizszym wszystko oplacic,

/quote]

Akurat.Ile ja takich gadek już słyszałem.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 12:03   

M i T napisał/a:
Ale co tu rozwijać, ja pindolę!
W kilku słowach: nie chcę, nie wyrażam zgody na to, by z moich pieniędzy finansowano rodziny wielodzietne. Chodzi o odpowiedzialność - jeśli cię nie stać, nie posiadasz dzieci lub masz ich tyle, na ile cię stać.
Nie wiem dalej, co tu można rozwijać :roll:

Tomek


No i git. Jasno i konkretnie. Tylko nie rozumiem co się tak podniecasz. Nikt Ci nie zarzucał ,że "nie lubisz dzieci" .Natomiast spoko można sformułować tezę ,że masz w d.... dzieci z rodzin wielodzietnych. No i git dalej. Wóz albo przewóz. Jak w libertariańskim raju z powodu Twojej krótkiej nieuwagi ,tramwaj krakowski Ci nóżki i prawą rączkę upindoli to pozwolisz ,że wszyscy będą Cię mieli w d......( i Twoje dzieci ewentualne) .No i git.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 12:03   

A jakie jest prawdopodobienstwo koniecznosci takiego zabiegu?
Dlaczego do wszystkich lekarzy, ktorych uslug potzrebuje i tak chodze prywatnie?
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 12:05   

M i T napisał/a:

ps: Oczywiście nie zaprzeczam, że brutalna walka o przetrwanie funkcjonuje jako priorytet w stosunkach międzyludzkich - czy tego chcemy, czy nie chcemy. Podstęp, mimikra, bezwzględność, intrygi, manipulacja i tylko od czasu do czasu ktoś krzyknie, że chciałby widzieć innego człowieka. Taka jest historia.


Gdzie Ty , kufa , mieszkasz ? W Sierra Leone?
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 12:11   

Neska napisał/a:
A jakie jest prawdopodobienstwo koniecznosci takiego zabiegu?
Dlaczego do wszystkich lekarzy, ktorych uslug potzrebuje i tak chodze prywatnie?


Odpowiedź na powyższe pytania można zdobyć drogą pozyskania wiedzy.Droga ta obejmuje szereg lektur.Od ustaw poczynając (Monitor ) aż do niezłych prasowych analiz działania systemu w praktyce. Ilość urazów wielonarządowych rocznie w Polsce , hm , myślę ,że można znaleźć w necie (Google) Nie jest wykluczone ,że od nowego roku pańskiego 2012 już będziecie mieli leki prawie wyłącznie na 100% ceny 8) , heh he. Płatna opieka będzi 8) e
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 12:12   

Bruford napisał/a:


Nawet nie zadawaj tego pytania.Nie ma po co..

Zdazylem sie juz zorientowac.Generalnie to takie gadki mowiace o tym,ze "mnie stac" wynikaja z braku wiedzy n ten temat no i z mentalnosci typu "ale jestem bodaty,bo stac mnie prywatnie wyleczyc zeba za 500 zl,a nie za darmo panstwowo jak ta wielodzietna bezrobotna biedota".tacy to sa przekonani o tym,ze stac by ich bylo na skomplikowane operacje,w ktorych bierze udzial np kilkoro wyspecjalizowanych lekarzy,posluguja sie wysokiej klasy sprzetem itp.
Jak oni sobie to kombinuja? Mysla,ze stac by ich bylo z ich pensyjki oplacic lekarzy,ktorzy przeprowadzaja takie operacje?stac by ich bylo z pensyjki oplacic badania? Stac by ich bylo na wielomiesieczna rehabilitacje?Jaka mentalnoscia trzeba dysponowac,zeby pisac takie bzdury "mnie stac".
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 12:33   

No i oczywiscie w razie koniecznosci transport helikopterem do kliniki oplacony tez z pensyjki :hah:
Ja piernicze,trzeba miec mental swinki morskiej,zeby pisac "mnie stac" :viva:
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 12:54   

Bruford napisał/a:


Gdzie Ty , kufa , mieszkasz ? W Sierra Leone?


A Ty gdzie mieszkasz? W Burkina Faso? zakladasz,ze wszyscy to analfabeci i nedzarze, ktorzy zarabiaja ponizej sredniej krajowej?

corium napisał/a:

Zdazylem sie juz zorientowac.Generalnie to takie gadki mowiace o tym,ze "mnie stac" wynikaja z braku wiedzy n ten temat no i z mentalnosci typu "ale jestem bodaty,bo stac mnie prywatnie wyleczyc zeba za 500 zl,a nie za darmo panstwowo jak ta wielodzietna bezrobotna biedota".tacy to sa przekonani o tym,ze stac by ich bylo na skomplikowane operacje,w ktorych bierze udzial np kilkoro wyspecjalizowanych lekarzy,posluguja sie wysokiej klasy sprzetem itp.
Jak oni sobie to kombinuja? Mysla,ze stac by ich bylo z ich pensyjki oplacic lekarzy,ktorzy przeprowadzaja takie operacje?stac by ich bylo z pensyjki oplacic badania? Stac by ich bylo na wielomiesieczna rehabilitacje?Jaka mentalnoscia trzeba dysponowac,zeby pisac takie bzdury "mnie stac".


Sam piszesz bzdury, czy Ty mnie np znasz? wiesz jakiej wysokosci place roczny podatek, zeby mnie tak diagnozowac? nie mozesz zakladac, ze mnie akurat nie stac :D nie mierz mnie swoja mierna miarka.

W ogole nie rozumiecie o co chodzi - takie rzeczy jak operacje wielonarzdowe itp skomplikowane rzeczy bylyby wylaczone z pakietow. Ja mowie o podstawowej opiece.
_________________
Pachelbel Canon in D
Ostatnio zmieniony przez Neska Nie Wrz 25, 2011 13:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 13:00   

Ludziom się wydaje że ich kontakt z medycyną przez całe życie będzie ograniczał się do wizyt z powodu katarków, (oby),niestety ale ludzi spotykają przeróżne sytuacje gdzie z dnia na dzień potrzebują opieki drugiej osoby, rehabilitacji trwającej latami, ciężkie operacje chirurgiczne, są ludzie którzy na odziale Intensywnej Terapii spędzają pół roku a nawet dłużej, nie mówiąc o przypadkach np. przeszczepionych nerek gdzie nadzór lekarski, stałe kontrole muszą odbywac się do końca jego życia.... jak sie nic nie dzieje i jesteś jeden z drugim w miare zdrowy to bardzo prosto jest stukac w klawiature i opowiadac bajki...
dzis cieszysz sie zyciem a jutro wszystko moze sie zmienic bo dziecko wezmie do buzi malutki guziczek który pech chcial wleci nie do tej dziurki co trzeba czyli do dróg oddechowych i masz pozamiatane, niedotlenienie mózgu i stała opieka, rehabilitacja do konca zycia... jakie sa koszty takich przypadków można sobie wyobrazic...
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 13:04   

nosz do jasnej anielki :shoot: , przeciez mowie, ze takie rzeczy sa wylaczone, mowimy o pakiecie podst. czyli dentysta, gin itp, doraznej pomocy. Co, brakuje przykladow z innych krajow? :roll:
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 13:06   

Neska napisał/a:
Bruford napisał/a:


Gdzie Ty , kufa , mieszkasz ? W Sierra Leone?


A Ty gdzie mieszkasz? W Burkina Faso? zakladasz,ze wszyscy to analfabeci i nedzarze, ktorzy zarabiaja ponizej sredniej krajowej?



A to akurat nie było skierowane do Ciebie.Odpowiedź dla Ciebie jest gdzie indziej.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 13:11   

Molka klikam "lubie to" ;)
Dodam inny przyklad.osoba dorosla bierze lyk napoju z butelki i pech chce,ze lyka ose,ktora zadli w podniebienie czy przelyk i zaczyna sie dramat zyciowy tej osoby i jej bliskich.a takie przypadki jak i wiele innych zdarzaja sie mlodemu,staremu,dziecku itd.
Najlepiej kliknac w klawiature starego komputera "mmnie stac",a potem isc sie zrelaksowac w starej wannie ze starym czarnym korkiem i miec poczucie,ze sie jest okrutnie bogatym bo stac na prywatnego dentyste czy ginekologa. :viva:
Ostatnio zmieniony przez corium Nie Wrz 25, 2011 13:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 13:18   

Bruford napisał/a:
Gdzie Ty , kufa , mieszkasz ? W Sierra Leone?


Mieszka w swoim własnym świecie. Kiedys już to pisałem, ale ludzie pod tym kątem można podzielić na 3 grupy. Tych, którzy myślą jak Tomek (nie radzą sobie, sami tacy są, mało przyjaciół itd.); ludzi którzy genrralnie uważają innych za dobrych (ludzie sukcesu, radzący sobie, łatwe kontakty międzyludzkie); jest tez środkowa grupa.

Zgadza się zresztą to z tym, co ostatnio cytowaliśmy tu odnośnie teorii spiskowych - ci, co wszędzie je węszą, spiskują jednocześnie "dla naszego dobra" razem np. z JKMem, żeby - jak to sie ładnie mówiło nawet za czasów Marksa - zrobić nam dobrze.
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 13:18   

Neska napisał/a:
nosz do jasnej anielki :shoot: , przeciez mowie, ze takie rzeczy sa wylaczone, mowimy o pakiecie podst. czyli dentysta, gin itp, doraznej pomocy. Co, brakuje przykladow z innych krajow? :roll:

A po kiego pakiet na dentyste czy ginekologa jak miesieczna skladka oscylowalaby w granicach 50,70 zl.przeciez to jakas ekonomiczna herezja :viva:
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 13:24   

tak? no to bomba. i co mialbys w ramach tego 50zl? amalgamat w jedynce?

idzesz, placisz i ci zwracaja za zabieg, w zaleznosci od ubezpieczenia.
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 13:26   

Ludzie czy Wy nie macie uczuc? Jak można tak egoistycznie patrzec, jest ogromna liczba ludzi których nie stac na drogie usługi, niby skończyłam studia ale żyje w takim kraju gdzie niestety diagnostom lab. nie płaci się konkretnych pieniędzy a co dopiero inne zawody gdzie ludzie zarabiają potwornie mało...

Jednego nie moge zrozumiec, z jednej strony 1/3 wątków na tym forum poświęcona jest biednym, skrzywdzonym dzieciom, lamenty, utyskiwania, bulwersacje, setki artykułów na temat krzywd jakie doznają dzieci a z drugiej strony zimne , wyrafinowane stwiedzenia ze mam daleko w d... co pocznie wielodzietna rodzina w obliczu biedy.
Moze przestancie co niektórzy pisac o tych skrzywdzonych dzieciach bo czy dziecko cierpi od baty czy z głodu to chyba nie ma różnicy, po prostu cierpi i tyle. I albo potrafie to zrozumiem , wczuc sie w sytuacje drugiego czlowieka, dziecka albo nie. No trzeba sie zdecydowac.
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 13:34   

Molko rozumiem Twoje wzburzenie,ale w takich dyskusjach wychodzi jak na dloni hipokryzja,zaklamanie i brak elementarnej wiedzy o zyciu jako takim.
Zycie wokol jest takie,ze jednego stac na zrobienie swojemu dziecku zabka za 500zl,a drugego nie stac,zeby jego dziecko mialo co gryzc tymi zebami.To samo w sobie nie jest najstraszniejsze,straszne jest to,ze sa ludzie ktorzy lansuja siebie jako ludzi pelnych wspolczucia,ale jak przychodzi co do czego,to zamiast nawet deklaracji pomocy,to mamy :zdychaj pod plotem,nie moj interes,ze sie urodziles w wielodzietnej rodzinie".
Ostatnio zmieniony przez corium Nie Wrz 25, 2011 14:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
corium
[Usunięty]

Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 14:34   

Neska napisał/a:
tak? no to bomba. i co mialbys w ramach tego 50zl? amalgamat w jedynce?

idzesz, placisz i ci zwracaja za zabieg, w zaleznosci od ubezpieczenia.

To co?100 albo 200zl miesiecznie?nie widzisz bezsensownosci takiego rozwiazania?
Przeciez uslugi dentystyczne sa relatywnie tanie,wiec po kiego grzyba taki pakiet tworzacy zbedna biurokracje.
Jak mam wydac 200 zl na dentyste,to ide i place dentyscie,a nie ubezpieczalni i to co miesiac x lat.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved