Wysłany: Śro Wrz 07, 2011 01:08 Złożona choroba skóry głowy
Mam na głowie paskudne pryszcze, które czasami bliznowacieją, straszny łupież i wypadają mi włosy w ilościach okropnych przy każdej okazji, a nawet bez powodu (
W dodatku to wszystko niemiłosiernie mnie swędzi a czasem nawet boli przez co czasem niemogę nawet spać!!!!! Byłem u kilku dermatologów, każdy w zasadzie mówi coś innego, a to łojotokowe zapalenie, a to grzybica (to akurat nie), a to bardzo silny łupież i przepisują mnóstwo paskudztw, które w ogóle nie działają a niektóre to środki sterydowe i boję się efektów ubocznych Dużo czytałem i ludzie kompletnie łysieją od takich chorób i mówią, że jest nieuleczalna, najwyżej tymczasowo, nawroty są praktycznie gwarantowane, ale poczytałem troszkę forum i zdecydowałem się napisać, bo mam nadzieję, że skoro znacie metody na cukrzycę, SM albo autyzm, też niby nieuleczalne, to i mi pomożecie.
Proszę o pomoc, nie chcę być łysy w wieku 30 lat ((
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Mam na głowie paskudne pryszcze, które czasami bliznowacieją, straszny łupież i wypadają mi włosy w ilościach okropnych przy każdej okazji, a nawet bez powodu (
W dodatku to wszystko niemiłosiernie mnie swędzi a czasem nawet boli przez co czasem niemogę nawet spać!!!!! Byłem u kilku dermatologów, każdy w zasadzie mówi coś innego, a to łojotokowe zapalenie, a to grzybica (to akurat nie), a to bardzo silny łupież ......
Skad taka pewnosc, ze to nie grzybica?
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Jeden powiedział, że to może być grzybica, 2 następnych, że nie. Zresztą jakby była to przez tyle czasu bym kogoś zaraził albo przeniosłoby mi się na inne części ciała też.
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Śro Wrz 07, 2011 19:00
Rawker napisał/a:
Jeden powiedział, że to może być grzybica, 2 następnych, że nie. Zresztą jakby była to przez tyle czasu bym kogoś zaraził albo przeniosłoby mi się na inne części ciała też.
A skad wiesz, ze tak sie nie stalo? Wynik 2:1 jeszcze o niczym nie swiadczy.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Eh, ja wiem, że nie ręką odjął, na tyle głupi nie jestem. Ale co jeść, co pomaga na skórę i takie z nią problemy i co mi wzmocni WŁOSY??? Samo hasło "zmień dietę na dobrą" to, wybaczcie, dość ogólnikowe i niewiele mówiące.
Dobra, to może mniej ogólinikowo:
1. Zmień dietę
2. Daj się przebadać na lamblie (przy okazji inne pasożyty).
Jak się okaże, że mam rację, to przy leczeniu nie zapomnij punktu 1, bo będziesz je miał za sekundę z powrotem, albo w ogóle się ich nie pozbędziesz. Lamblie kochają węglowodany, a nabawić się ich jest łatwo pijąc mleko lub jedząc te surowe serki... więc przemyśl dokładnie.
Jak się ma zwierzaki domowe, też nie nie jest łatwo z nieproszonymi gośćmi.
Inna sprawa to materiały dentystyczne. Do wypadania włosów może się przyczynić nie tylko amalgamat, ale również plastyki - polimery - szczególnie w kombinacji z brucelozą i boreliozą i coś jeszcze, czego nie pamiętam.
Ostatnio zmieniony przez lisbe Czw Wrz 08, 2011 23:20, w całości zmieniany 2 razy
heniu007 Pomógł: 13 razy Dołączył: 17 Cze 2010 Posty: 385
Wysłany: Czw Wrz 08, 2011 23:51
lisbe napisał/a:
Lamblie kochają węglowodany, a nabawić się ich jest łatwo pijąc mleko lub jedząc te surowe serki... więc przemyśl dokładnie.
Ktoś tu sieje kapuchę, albo nie zrozumiałem zdania.
Węglowodany i produkty mleczne ? Mleko zawiera parę procent węgli, a ilość węglowodanów w surowych serach można określić jako domieszkę.
Sorry, wcześnie dzisiaj wstawałam....
Te nabiały, to jedna z możliwości zarażenia się. Jak infekcja już jest, to karmisz je węglowodanami...
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 01:46
lisbe napisał/a:
Dobra, to może mniej ogólinikowo:
1. Zmień dietę
2. Daj się przebadać na lamblie (przy okazji inne pasożyty).
Czy to jest nowa odmiana lamblii, ktore sie gniezdza na glowie?
Moze mialas na mysli wszy, gnidy i inne mendy?
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Nie, lamblie - jak i inne pasożyty jelitowe - wydzielają dla nas fatalne toksyny. To one wpływają na stan skóry. Z tego co czytałam zbyt rzadko szuka się lamblii w przypadku atopowego zapalenia skóry, alergii czy astmy. Ponadto wnoszą robale sporo bakterii i wirusów do organizmu, które to z kolei prowadzą do własnej symptomatyki. Na końcu nikt nie wie co co powoduje - przynajmniej z mojego doświadczenia. Nasza medycyna ma też takie fajne podejście, że obojętnie co znajdą, to to jest powodem schorzeń. Dalej nikt nie patrzy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.