Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Witold Jarmolowicz
Wto Sty 01, 2013 11:12
Celiakia
Autor Wiadomość
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pon Kwi 02, 2012 22:52   Celiakia

Film w języku anglieskim o wpływie kawy na zanik kosmków jelitowych u chorych na celiakię
http://www.youtube.com/wa...v=Z9yZJIipZTw#!
http://www.celiakia.info/
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Pon Kwi 02, 2012 22:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Wto Kwi 03, 2012 11:39   

dammit!
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
tomthemaster

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 164
Wysłany: Czw Kwi 05, 2012 08:49   

"chorzy" na celiakię to szczęściarze. Organizm im od razu pokazuje ze nie powinni jeść glutenu. Ci co jej nie mają trują się latami a potem jest za późno.
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Pią Kwi 06, 2012 10:28   

tomthemaster napisał/a:
Organizm im od razu pokazuje ze nie powinni jeść glutenu.


Problem w tym, że wcale nie od razu. U mnie odstęp pomiędzy ekspozycją na gluten a pojawieniem się objawów wynosi 48 godz, co bardzo utrudnia wyciąganie jakiś wniosków. Taką autodiagnozę utrudniają też ukryte źródła glutenu, bo te oczywiste jak wędliny, pasztety, wypieki łatwo wyeliminować. Np. gluten jest obecny w mieszankach przypraw, bo takie mieszanki często zawierają mąkę jako nośnik smaku. A tych mieszanek jest multum - smaki szynki, kiełbasy podwawelskiej, kiełbasy krakowskiej i każdej innej, pasztetu, salcesonu, grochówki, pomidorowej, boczku, bekonu ...... lista długa nieskończona jak śpiewały dzieciaki z Arki Noego ;)

Także produkty teoretycznie wolne od glutenu, takie jak kasza gryczana, często są skażone pszenicą, bo są transportowane i przetwarzane przy użyciu tych samych urządzeń.

Problemem też jest wszechobecny syrop glukozowo-fruktozowy, produkowany z .... no zgadnijcie z czego? Z pszenicy! :o :shock:
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pią Kwi 06, 2012 10:37   

Maad napisał/a:
Problemem też jest wszechobecny

Ja podejrzewam, że przemysł specjalnie ładuje tą pszenice do wszystkiego, bo ma ona działanie na mózg wywołując hormony szczęścia. I tak oto możemy sprzedać każdy produkt.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Kwi 06, 2012 10:39   

Maad napisał/a:
Problemem też jest wszechobecny syrop glukozowo-fruktozowy

Ludzie, ktorzy spozywaja to swinstwo maja znacznie wiecej problemow, wiec ten jeden wiecej nie robi im roznicy ;)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
mateusz

Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 48
Wysłany: Pią Kwi 06, 2012 12:13   

Cytat:
Także produkty teoretycznie wolne od glutenu, takie jak kasza gryczana, często są skażone pszenicą, bo są transportowane i przetwarzane przy użyciu tych samych urządzeń.


a nie można opłukać dobrze i odcedzić? tzn ja mam uczulenie na gluten i jedząc taką kaszę czy ryż żadnych problemów nie doświadczam ale nigdy mi do głowy nie przyszło że można np kaszy nie przepłukać przed gotowaniem

co do tematu to też mnie on delikatnie mówiąc nie pociesza bo nie dość że kawę lubię smakowo to podnosi mi energię po posiłkach. Na dodatek jestem A+
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Pią Kwi 06, 2012 12:34   

mateusz napisał/a:
ja mam uczulenie na gluten


Uczulenie czy celiakię? bo to dwa różne schorzenia.

mateusz napisał/a:
a nie można opłukać dobrze i odcedzić?


Na forum o celiakii czytałem, że ludzie praktykują ręczne wybieranie ziaren zbożowych z kaszy gryczanej. Podobno zdarza się, że znajdują po kilka sztuk na 100g. Jest to żmudna praca, parę razy to robiłem, ale niczego niepokojącego nie znalazłem.
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
mateusz

Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 48
Wysłany: Pią Kwi 06, 2012 12:50   

na szczęście tylko uczulenie tzn jak byłem bardzo mały to zdiagnozowano u mnie celiakię więc do jakiegoś 6 roku życia nie jadłem glutenu i niby się wyleczyłem ale odstawiając dzisiaj gluten i tak czuję się znacznie lepiej, nie doświadczam bólów brzucha, wzdęć a i klocki lepsze. Z tego wnioskuję że to uczulenie bo przy celiakii objawy te byłyby wyrazistsze ale żadnych badań nie robiłem.


Cytat:
Na forum o celiakii czytałem, że ludzie praktykują ręczne wybieranie ziaren zbożowych z kaszy gryczanej. Podobno zdarza się, że znajdują po kilka sztuk na 100g. Jest to żmudna praca, parę razy to robiłem, ale niczego niepokojącego nie znalazłem.


ja czasami muszę coś takiego przeprowadzić ale pod kątem kamieni a nie zbóż ;p Mam dostęp do nieprażonej kaszy gryczanej którą mogę podkiełkować i potem gotować ale niestety trafiają się małe kamienie. Jak do tej pory nie trafiłem przy tym na żadne ziarno zbóż, czasami trafi się ziarno grochu.

ilość rzędu kilku ziaren na 100g wywołuje u Ciebie objawy ?
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pią Kwi 06, 2012 13:02   

mateusz napisał/a:
tylko uczulenie

To kawę możesz spokojnie pić
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Pią Kwi 06, 2012 13:20   

mateusz napisał/a:
ilość rzędu kilku ziaren na 100g wywołuje u Ciebie objawy ?


IMHO doprowadzanie się do stanu w którym są wyraźne objawy, to nie jest dobry pomysł. Stan zapalny i degradacja kosmków odbywa się już dużo, dużo wcześniej. To dlatego norma na żywność bezglutenową jest tak niska - jedyne 20 ppm.

Do tej pory sprawdziłem, że działa na mnie: malutka piętka z chleba, panierka na kotlecie, porcja sernika (ser z wiaderka), piwo.

Jak jest z kawą to nie wiem. Piję tylko ziarnistą samodzielnie mieloną. Ale nie zdziwiłbym się, gdyby w rozpuszczalnych i mielonych były jakieś glutenowe dodatki.
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
Ostatnio zmieniony przez Maad Pią Kwi 06, 2012 13:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Kwi 06, 2012 13:21   

A jakie sa w ogole objawy?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Pią Kwi 06, 2012 13:28   

najłatwiej uchwytne są bóle i biegunki
ale tak naprawdę głównym problemem są zaburzenia wchłaniania i rozwalenie flory bakteryjnej
prowadzi to do wielu, często bardzo odległych problemów zdrowotnych
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Pią Kwi 06, 2012 13:37   

mateusz napisał/a:
czasami muszę coś takiego przeprowadzić ale pod kątem kamieni a nie zbóż

Wrzuć porcję kaszy na sito i pomerdaj tym trochę, potrząśnij kilka razy sitem.
W wyniku wibracji, kamyki, jako cięższe znajdą się na dnie sita. Kaszę trzeba ostrożnie zsypać i odrzucić to, co zostało na dnie. Dopiero potem wypłukać.
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pią Kwi 06, 2012 15:16   

Z książki Adamo:
Cytat:
CHOROBA TRZEWNA - zwana też czasem celiakią, jest wywołana reakcją immunologiczną na gliadynę, białko glutenowe obecne w pszenicy, życie, owsie i jęczmieniu.
Objawy
• przewlekła biegunka,
• chudnięcie,
• niedobory żelaza,
• ogólnie złe przyswajanie pokarmów.
Krótko o chorobie trzewnej
Uważa się, że choroba trzewna to odpowiedź immunologiczna organizmu na gliadynę, białko występujące w czterech zbożach: pszenicy, życic, owsie i jęczmieniu. Mniej więcej cztery na pięć osób chorych na tę chorobę ma we krwi przeciwciała skierowane przeciw gliadynie. Stwierdzono też, że połowa pacjentów z różnymi chorobami żołądkowo-jelitowymi ma podwyższoną liczbę przeciwciał antygliadynowych. U osób z chorobą trzewną obserwuje się ponadto brak IgA, ochronnego przeciwciała, które normalnie występuje w wydzielinie ślu-zówki jelita; w rezultacie jest ona bardziej podatna na podrażnienia.
Związki choroby trzewnej z grupami krwi
Istnieje silny związek między chorobą trzewną i statusem niewydzielacza. U osób niewydzielających antygenów do płynów ustrojowych ryzyko zachorowania na chorobę trzewną jest mniej więcej 200% większe niż u wydzielaczy. Nie powinno to dziwić, jako że już od przeszło 20 lat wiadomo, że niewydzielacze mają mniejszą ilość IgA niż wydzielacze.
Istnieją dane pozwalające sądzić, że poprawa stanu jelita u niewydzielaczy wiąże się ze stanem ich antygenu układu Lewis. Substancja ta występuje w jelicie w postaci dużych cząsteczek.
Z badań wynika, że te duże cząsteczki antygenu Lewis(a) są przez komórki jelita przekształcane w cząsteczki mniejsze, które przedostają się do krwiobiegu i przechodzą przez nerki. U chorych na celiakię niewydzielaczy, u których po leczeniu nie doszło do regeneracji błony śluzowej, stwierdzono w moczu wyraźnie większy poziom małych cząsteczek Lewis(a) niż u osób zdrowych. Inne badania pokazują, że pewne specjalne komórki jelita, zwane komórkami M, przede wszystkim prezentują antygen Lewis(a), a w zdrowym układzie pokarmowym dostarczają prawdopodobnie innym komórkom materiału do przekształcenia (na drodze metabolicznej) w układy zdrowe (Innymi słowy, komórki M pobierają substancje, które dostały się do jelita cienkiego, w tym też drobnoustroje, i przekazują je innym komórkom układu odpornościowego do „obróbki”, np. do unieszkodliwienia lub pocięcia. Komórki M są ważne: stanowią element jelitowych kępek Peyera - miejsc odpowiedzialnych za immunologiczną tolerancję pokarmów. U chorych na celiakię może dojść do powstania chłoniaka, a to wskazuje na istnienie ścisłego związku między układem odpornościowym i jelitem oraz ilustruje skalę szkód, jakie mogą wywołać zaburzenia dietetyczne.
Związek choroby trzewnej z lektynami
Związki lektyn z chorobą trzewną były badane wielokrotnie, jednakże wnioski z nich płynące nie są jednoznaczne. Wydaje się, że choroba trzewna dotyka wszystkie grupy krwi mniej więcej jednakowo, ale zdaje się, że z różnych przyczyn. Częściowo dlatego, że gliadyna, prawdziwa winowajczyni, różni się od lektyny zarodka pszenicy, głównego, codziennego problemu osób z grupą krwi 0. Wykazano na przykład, że gliadyna, czyli gluten, nie wiąże się z N-acetylo-glukozaminą (NAG), cukrem, który tak zgrabnie wiąże lektynę zarodka pszenicy.
Nie znaczy to bynajmniej, że gluten nie jest czymś w rodzaju lektyny: wykazano, że przyłącza się do bogatych w węglowodany tkanek zupełnie jak lektyna. Mało tego, aktywność glutenu może zostać zahamowana poprzez swoisty dlań cukier, alfa-D-mannozę. Do cukru tego przyczepiają się też wirusy grypy jelitowej. To wyjaśnia być może zasadność tradycyjnych sposobów leczenia, przypomnianych przez Davida Freeda, specjalistę w dziedzinie lektyn, zalecających post w przypadku grypy żołądkowo-jelitowej. Poza wirusami do alfa-D-mannozy przyczepia się też lektyna obecna w przebiśniegu (Galanthus nivalis), używanym do genetycznej modyfikacji pokarmów.
Terapie stosowane przy chorobie trzewnej
U wszystkich czterech grup krwi układu ABO stosuje się następujące protokoły:
wspomagający zdrowie żołądka
wspomagający zdrowie jelit

Dodam, że na celiakię cierpią dosyć często genotypowi Łowcy
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Pią Kwi 06, 2012 15:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Heniu 
sweet like cinnamon

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Lut 2012
Posty: 153
Wysłany: Pią Kwi 06, 2012 17:31   

Maad napisał/a:
Problemem też jest wszechobecny syrop glukozowo-fruktozowy, produkowany z .... no zgadnijcie z czego? Z pszenicy! :o :shock:


Nie obawiałbym się syropu glukozowo-fruktozowego u chorych na celiakię, czy u osób uczulonych na jakiś składnik alergenny.

Syrop glukozowo-fruktozowy - to współczesny wyrób masowy. Wysoce przetworzony, wysoce oczyszczony.
Powstały z przemiany skrobii. Źródłem skrobii mogą być wszelakie zboża.

Skrobia tworzy długie łańcuchy połączonych merów glukozy. Dlatego też po kilku procesach "cięcia" długich łańcuchów skrobii otrzymamy w zasadzie nieoczyszczony syrop glukozowy, a produktem wynikowym powinien być oczyszczony syrop glukozowo- fruktozowy.

Taki syrop glukozowy oczyszcza się za pomocą filtracji, adsorbcji oraz wymiany jonowej. Adsorbentem jest węgiel aktywny. Jeszcze tylko destylacja i otrzymamy oczyszczony syrop glukozowy.

Po niej nadchodzi, niezgrabnie ujmując "przemiana izomeryczna". Przemiana części glukozy na fruktozę.
Coś w ten deseń:
ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7433431

Taki syropek oczyszczamy ponownie wykorzystując adsorpcję, węgiel aktywowany i destylację. Otrzymaliśmy syrop glukozowo-fruktozowy.

Fama głosi, że do oczyszczania/separacji wykorzystywana jest także chromatografia.

Jeśli określimy słodkość sacharozy (cukier domowy) współczynnikiem 1, to słodkość:
- HFCS 55, wynosi 1
- HFCS 42, wynosi 0,9
- czysta fruktoza 1,5
- Aspartam 150
- Sorbitol 0,6
- Ksylitol 1
- Sukraloza 600
- Słodzik korporacji farmaceutyczneh Pfizer o nazwie Alitame - 2000 :shock:
- Taumatyna (słodkie białko) - 3000 jednostek ;D Natura wyprzedziła przemysł chemiczny :viva:

HFCS jest łatwy w użyciu, można go transportować i długo przechowywać.
Na rynku znajdziemy także syrop oznaczony HFCS 90 - o procentowej zawartości fruktozy na poziomie 90%.


Generalnie, HFCS nie może zawierać mniej niż 40% fruktozy.
HFCS może być używany do wyrobu produktów drobiowych i mięsnych.
Słodkość HFCS, to co najmniej poziom słodkości sacharozy (cukru domowego).
HFCS z powodzeniem stosowany jest jako słodzik produktów mlecznych.


RAW0+ napisał/a:
Ja podejrzewam, że przemysł specjalnie ładuje tą pszenice do wszystkiego, bo ma ona działanie na mózg wywołując hormony szczęścia. I tak oto możemy sprzedać każdy produkt.


Przemysł nie chce naszego szczęścia, przemysł chce naszych pieniędzy.
_________________
"...Janek zorientował się, że nic nie widzi. By nie zgubić się w lesie, chwycił idącego przed nim towarzysza. Zapadł na kurzą ślepotę. I znowu uratował go felczer. Łyżka surowej, zmielonej wątróbki sprawiła, że objawy choroby minęły."
 
     
koffin

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 482
Wysłany: Śro Sty 23, 2013 16:47   hey

Ciekawe czy lepiej mieć uczulenie na gluten czy nie mieć i truć się latami?
;(
Ostatnio zmieniony przez koffin Śro Sty 23, 2013 16:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 23, 2013 17:45   Re: hey

koffin napisał/a:
Ciekawe czy lepiej mieć uczulenie na gluten czy nie mieć i truć się latami?
;(

Jeśli nie ma wrażliwości, to jakie trucie ?
 
     
koffin

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 482
Wysłany: Pon Lut 04, 2013 13:41   gsgsg

Przecież tak czy owak gluten jest szkodliwy?
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lut 04, 2013 14:58   Re: gsgsg

koffin napisał/a:
Przecież tak czy owak gluten jest szkodliwy?

Bo?
 
     
koffin

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 482
Wysłany: Pon Lut 04, 2013 18:46   hey

GRożna lektyna pokarmowa, tworzy choroby?
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lut 04, 2013 19:18   Re: hey

koffin napisał/a:
GRożna lektyna pokarmowa, tworzy choroby?

Białko to białko, trawi się jak białko i służy do tego do czego służy białko.
Chyba, że jesteś "uczulony" :D
Chcesz powiedzieć, że przez 12 000 lat rolnictwa gluten spędzał Homines sapientes sen z powiek?
Ostatnio zmieniony przez Pon Lut 04, 2013 19:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8794
Wysłany: Wto Lut 05, 2013 14:11   

Białko białku nierówne. To samo białko strukturalne jest niezbędne w naszych organizmach, ale pod wpływem spożycia białek prionowych, zmienia swoją konformację przestrzenną na szkodliwe białko prionowe i dalej jest produkowane przez organizm jako szkodliwe białko prionowe, z tragicznym finałem.
JW
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lut 05, 2013 17:19   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Białko białku nierówne. To samo białko strukturalne jest niezbędne w naszych organizmach, ale pod wpływem spożycia białek prionowych, zmienia swoją konformację przestrzenną na szkodliwe białko prionowe i dalej jest produkowane przez organizm jako szkodliwe białko prionowe, z tragicznym finałem.
JW

Jak to się ma do glutenu?
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8794
Wysłany: Wto Lut 05, 2013 18:22   

Gavroche napisał/a:
Jak to się ma do glutenu?
Nijak. Gluten, jeżeli już, można by podejrzewać o działania aglutynujące, podobne białkom zwanym lektynami. A już na pewno gluten prowokuje przesadną reakcję immunologiczną i stany zapalne u osób wrażliwych.
Natomiast istnienie prionów zadaje kłam temu stwierdzeniu:
Cytat:
Białko to białko, trawi się jak białko i służy do tego do czego służy białko.

Obecnie zaczynamy dostrzegać, że również białka także są elementem genetycznym obok DNA, aczkolwiek niewiele wiadomo na ten temat. (Do czego służy białko)
JW
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Lut 05, 2013 18:31   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Obecnie zaczynamy dostrzegać, że również białka także są elementem genetycznym obok DNA, aczkolwiek niewiele wiadomo na ten temat. (Do czego służy białko)JW

Wiadomo-niewiadomo, zalezy czy medycyna holduje starej fizyce czy uzywa nowej, tej kwantowej. Bialka regulacyjne sa elementem genetycznym - kieruja aktywnoscia genow. W Biologii Przekonan Bruce'a Liptona jest sporo o roli tych bialek i ich typach, np receptory-efektory.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lut 05, 2013 18:47   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Gavroche napisał/a:
Jak to się ma do glutenu?
Nijak. Gluten, jeżeli już, można by podejrzewać o działania aglutynujące, podobne białkom zwanym lektynami. A już na pewno gluten prowokuje przesadną reakcję immunologiczną i stany zapalne u osób wrażliwych.
Natomiast istnienie prionów zadaje kłam temu stwierdzeniu:
Cytat:
Białko to białko, trawi się jak białko i służy do tego do czego służy białko.

Obecnie zaczynamy dostrzegać, że również białka także są elementem genetycznym obok DNA, aczkolwiek niewiele wiadomo na ten temat. (Do czego służy białko)
JW

Spierałbym się, że priony to białka: proteinaceous infectious particle, białkopodobne raczej, czy nawet peptydo.
Poza tym występują one normalnie w organiźmie, zmieniając konformację pod wpływem "jakiś" czynników.
Przechodzenie z przewodu pokarmowego prionów i dopiero pod ich wpływem zmiana endogennych na infekcyjne nie jest pewna.
Mówi się o pewnych wirusach, które to ułatwiają, a odporność na wirusy to inna bajka.
 
     
koffin

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 482
Wysłany: Wto Lut 05, 2013 18:59   

Zauważyłem poprawę u siebie po ograniczeniu glutenu do minimum
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8794
Wysłany: Wto Lut 05, 2013 19:10   

Gavroche napisał/a:
Spierałbym się, że priony to białka: proteinaceous infectious particle, białkopodobne raczej, czy nawet peptydo.

Frazes białkopodobny może brzmi sensownie w języku angielskim. W języku polskim sugeruje "niewiadomoco". Tymczasem priony są to jak najbardziej cząsteczki aminokwasów połączonych wiązaniami peptydowymi. Reszta jest dzieleniem włosa na czworo i dzieleniem związków tej klasy na peptydy, polipeptydy(powyżej 10 aminokwasów) i białka (powyżej 10000 daltonów).
Gavroche napisał/a:
Poza tym występują one normalnie w organizmie, zmieniając konformację pod wpływem "jakiś" czynników.

A co ja napisałem?
Cytat:
To samo białko strukturalne jest niezbędne w naszych organizmach, ale pod wpływem spożycia białek prionowych, zmienia swoją konformację przestrzenną na szkodliwe białko prionowe i dalej jest produkowane przez organizm jako szkodliwe białko prionowe

JW
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8794
Wysłany: Wto Lut 05, 2013 19:13   

koffin napisał/a:
Zauważyłem poprawę u siebie po ograniczeniu glutenu do minimum
To może być już spowodowane samym ograniczeniem węglowodanów. Jak wiadomo, najwięcej węglowodanów na żywieniu tradycyjnym pochodzi z pieczywa.
JW
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lut 05, 2013 20:11   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Gavroche napisał/a:
Spierałbym się, że priony to białka: proteinaceous infectious particle, białkopodobne raczej, czy nawet peptydo.

Frazes białkopodobny może brzmi sensownie w języku angielskim. W języku polskim sugeruje "niewiadomoco". Tymczasem priony są to jak najbardziej cząsteczki aminokwasów połączonych wiązaniami peptydowymi. Reszta jest dzieleniem włosa na czworo i dzieleniem związków tej klasy na peptydy, polipeptydy(powyżej 10 aminokwasów) i białka (powyżej 10000 daltonów).
Gavroche napisał/a:
Poza tym występują one normalnie w organizmie, zmieniając konformację pod wpływem "jakiś" czynników.

A co ja napisałem?
Cytat:
To samo białko strukturalne jest niezbędne w naszych organizmach, ale pod wpływem spożycia białek prionowych, zmienia swoją konformację przestrzenną na szkodliwe białko prionowe i dalej jest produkowane przez organizm jako szkodliwe białko prionowe

JW

"Pod wpływem spożycia białek prionowych".
Rozumiem to tak, że trzeba przepuścić przez jelito białka prionowe, by nasze własne zmieniły kształtkę i zaczęły taśmowo tłuc te szkodliwe.
To nadużycie, bo w niewielu chorobach uważanych za prionowe do takich incydentów doszło.
Trzęsawka lub kołowacizna dla wielu badaczy to choroba wirusowa, przynajmniej pod względem drogi infekcji.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Lut 05, 2013 21:23   

Witold Jarmolowicz napisał/a:

Cytat:
To samo białko strukturalne jest niezbędne w naszych organizmach, ale pod wpływem spożycia białek prionowych, zmienia swoją konformację przestrzenną na szkodliwe białko prionowe i dalej jest produkowane przez organizm jako szkodliwe białko prionowe

JW

Ciekawe jest to, iż żeby mogło dojsc do chorób degeneracyjnych o podłozu prionowym, organizm musi posiadac owe białka prionowe.. potwierdzono to eksperymentem na myszach, które posiadały delecje w obrebie genu Prnp odpowiedzialnego za kodowanie białek prionowych ,czyli nie były zdolne do ich wytworzenia, dlatego tez były odporne na działanie czynnika zewnetrznego w postaci patologicznych prionów, nie dochodziło do zakażenia. W ten sposób wywnioskowano, iz zdrowe autogenne priony nerwów obwodowych, sa odpowiedzialne za przenoszenie patogennych prionów z obręb mózgu .

Podobne złogi, agromeraty zdrowych i patologicznych prionów obserwuje sie w przebiegu chorób Alzheimera i Parkinsona, gdzie przyczyna w tych przypadkach tkwi w mutacji genów odpowiedzialnych za synteze prionowych białek błonowych centralnego systemu nerwowego.
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Wto Lut 05, 2013 22:07   

 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lut 05, 2013 22:31   

vvv napisał/a:
Obrazek

Nie jedna, a dwie haploidalne, potem to już zygota.
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8794
Wysłany: Śro Lut 06, 2013 08:04   

Gavroche napisał/a:
"Pod wpływem spożycia białek prionowych".
Rozumiem to tak, że trzeba przepuścić przez jelito białka prionowe, by nasze własne zmieniły kształtkę i zaczęły taśmowo tłuc te szkodliwe.
To nadużycie, bo w niewielu chorobach uważanych za prionowe do takich incydentów doszło.
Trzęsawka lub kołowacizna dla wielu badaczy to choroba wirusowa, przynajmniej pod względem drogi infekcji.
Dokładnie tak to ujął Prusiner. Aczkolwiek można też priony wstrzyknąć w postaci szczepionek i to na chłopski rozum musi być bardziej skuteczne.
Już 40 lat temu "badacze" poszukiwali św. Graala kołowacizny, ale do dziś tych wirusów nie znaleźli. Wreszcie nie przypadkiem Anglicy wybili całe stado swoich owiec i przestali je karmić mączką białkową.
Co do zaraźliwości prionów, argument, że w niewielu przypadkach dochodzi do rozwoju choroby... No cóż, nawet ospa czarna i grypa nie powodują choroby u wszystkich osób. A białka na pewno są mniej aktywne, niż wirusy.
JW
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8794
Wysłany: Śro Lut 06, 2013 08:06   

vvv napisał/a:
Ciekawe, czy to ekspresja, czy mutacja
Po prostu różnicowanie.
JW
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Lut 06, 2013 20:10   

vvv napisał/a:
Obrazek

:P Adaś, pamiętasz o tym, zeby od czasu do czasu wstac, rozprostowac kosci, zrobic kilka przysiadów, powierzgac nogami? :hah:
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Nie Lut 10, 2013 12:27   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
∞ Po prostu ∞

:pada:

The Inner Life of a Cell
https://www.youtube.com/watch?v=vTIsj_WTfZI

 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8794
Wysłany: Pią Kwi 26, 2013 17:48   

Wracając do sedna tematu - celiakii.
Dużym zaskoczeniem są dla mnie wyniki testów nietolerancji pokarmowych. Okazało się, że nietolerancji pszenicy często towarzyszy nietolerancja bezglutenowej kukurydzy oraz tolerowanie ryżu. Jeżeli potwierdzi się to na większej liczbie badań, oznacza to kolejny przekręt, tym razem w dziedzinie leczenia celiakii, w której podstawą są właśnie produkty kukurydziane. Może to jednak tylko chwilowy zbieg wyników. Trzeba wierzyć w człowieka.
JW
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Pią Kwi 26, 2013 19:25   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
oraz tolerowanie ryżu. Jeżeli potwierdzi się to na większej liczbie badań
Witold Jarmolowicz napisał/a:
Trzeba wierzyć w człowieka.
Zna Pan Panią doktor, od nietolerancji, która już lata temu poczyniła podobne obserwacje z korzyścią dla Jej pacjentów. Dlatego osobiście, po sprawdzeniu, przekreślam nasiona wszystkich traw, a nie tylko gluten.
Ostatnio zmieniony przez vvv Pią Kwi 26, 2013 19:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Pią Kwi 26, 2013 19:49   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Dużym zaskoczeniem są dla mnie wyniki testów nietolerancji pokarmowych. Okazało się, że nietolerancji pszenicy często towarzyszy nietolerancja bezglutenowej kukurydzy oraz tolerowanie ryżu.

Czy są gdzieś publikowane te wyniki?
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8794
Wysłany: Nie Kwi 28, 2013 12:00   

Nie, ponieważ są to nasze własne obserwacje, na razie zbyt nieliczne, co napisałem. Wszakże już budzą obawę, co do trafności reguł diety bezglutenowej. Potwierdzenie lub zaprzeczenie będzie możliwe po uzyskaniu większej ilości wyników. Nietolerancje pokarmowe nie są stricte celiakią, ale od tego się zaczyna.
JW
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1457
Wysłany: Pon Kwi 29, 2013 17:15   

vvv napisał/a:
Witold Jarmolowicz napisał/a:
oraz tolerowanie ryżu. Jeżeli potwierdzi się to na większej liczbie badań
Witold Jarmolowicz napisał/a:
Trzeba wierzyć w człowieka.
Zna Pan Panią doktor, od nietolerancji, która już lata temu poczyniła podobne obserwacje z korzyścią dla Jej pacjentów. Dlatego osobiście, po sprawdzeniu, przekreślam nasiona wszystkich traw, a nie tylko gluten.


Co masz na myśli mówiąc nasiona traw? Jakie pokarmy?
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Pon Kwi 29, 2013 18:02   

Piotrx napisał/a:
Co masz na myśli mówiąc nasiona traw?


Oczywiście nasiona traw i ich przetwory w każdej postaci i każdej ilości, chyba, że niewiele i świadomie jako garbowanie/zapalanie/szczepienie.

Cytat:
Wiechlinowce, trawowce, plewowce (Poales) – rząd roślin jednoliściennych.

Najpierw kliknąć, potem usunąć (vvv), nie przeciążamy wiki.
http://pl.wik(vvv)ipedia.org/wiki/Wiechlinowce
Ostatnio zmieniony przez vvv Pon Kwi 29, 2013 18:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Śro Maj 08, 2013 21:20   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Okazało się, że nietolerancji pszenicy często towarzyszy nietolerancja bezglutenowej kukurydzy oraz tolerowanie ryżu.

Polecam ciekawe opracowanie: http://rozanski.li/?p=1878
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved