Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Odpowiednie proporcje.
Autor Wiadomość
SynMarnotrawny

Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 17
Wysłany: Śro Paź 30, 2013 13:22   Odpowiednie proporcje.

Dzień dobry,

chciałbym uzyskać od Państwa kilka ważnych wskazówek odnośnie żywienia niskowęglowodanowego.

Pierwsze moje pytanie, a zarazem najważniejsze dotyczy proporcji poszczególnych składników odżywczych: białek, tłuszczy oraz węglowodanów.

Obecnie redukuję tkankę tłuszczową, aczkolwiek zależy mi na utrzymaniu beztłuszczowej masy ciała.

Podstawowe dane:

wzrost - 190cm
waga - 100kg
wiek - 24 lata

BMR - około 2200 kcal / 24h

aktywność zawodowa - praca siedząca, umysłowa (bardzo)

aktywność fizyczna:

4x tyg. trening siłowy
2x tyg. interwały - basen (dla odreagowania, oraz polepszenia kondycji i wytrzymałości)
codziennie 2x20min aeroby - spacer z psem ;)
7x tyg. joga - poranna sesja głównie stretching w formie jogi (20min)

W dni treningu siłowego spożywam około 2750 kcal.
W dni bez treningu siłowego 2250 kcal.

Waga początkowa - 120kg. Obecna 100kg.

Pytanie o proporcje: Czy proporcje 1:2:1 są to proporcje energii poszczególnych składników odżywczych, tzn. np.:

2750 kcal

białko 25% - 687 kcal - około 172g
tłuszcze 50% - 1375 kcal - 153g
węglowodany - 687 kcal - około 172g

Czy dobrze to rozumiem?
Ewentualnie jakie inne proporcje polecacie?
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Paź 30, 2013 23:04   

To są proporcje energetyczne, a tutaj raczej posługujemy się proporcjami w gramach, bo łatwiej liczyć. Ta omawiana tutaj na forum proporcja B:T:W = 1:1,5:1 zazwyczaj dotyczyła proporcji gramowej, a nie energetycznej.
Jeżeli wytrzymuje Pan takie ilości i proporcje, jak Pan opisał i chudnie Pan, to nie ma powodu, żeby to zmieniać.
JW
 
     
SynMarnotrawny

Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 17
Wysłany: Czw Paź 31, 2013 15:20   

Dziękuje, tak doświadczonej osobie jak Pan, za odpowiedź. Biorąc pod uwagę Pana wskazówki, postanowiłem przez najbliższy miesiąc spożywać następujące ilości składników odżywczych:

Dzień I;II;IV,V - trening siłowy + trening interwałowy:

2750 kcal

600 kcal - 150g białko
400 kcal - 100g węglowodany
1750 kcal - 195g tłuszcze

Pozwoliłem sobie wprowadzić większą ilośc białka, w stosunku do węglowodanów.

Dzień III, VI, VII:

2250 kcal

600 kcal - 150g białko
400 kcal - 100g węglowodany
1250 kcal - 140g tłuszcze

Co sądzi Pan oraz Państwo o powyższych proporcjach?

Mam jeszcze jedno pytanie, w środy oraz soboty zdarza mi się spożyć od 3 do 5 piw. Jestem świadomy spożycia dodatkowych kalorii, także wpływ na reduckję tkanki tłuszczowej znam. Mam natomiast pytanie jak Państwo sądziccie czy te piwa mają duży wpływ na zdrowie? tzn. zbyt duża dzienna dawka węglowodanów.

Z poważaniem,
SynMarnotrawny
Ostatnio zmieniony przez SynMarnotrawny Czw Paź 31, 2013 15:23, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Czw Paź 31, 2013 16:31   

Mniej więcej proporcje powinny być dobre na czas odchudzania.

Średnio 4 piwa to 1000 kcal dodatkowej energii, którą wątroba musi przetworzyć na tłuszcze. Jeżeli zapotrzebowanie kaloryczne prowadzi później do spalenia tego tłuszczu, to w porządku. Problemem jest codzienne picie piwa, którego później nie ma kiedy spalić.
Kryterium skuteczności diety powinna być Formuła 4eS -smak, samopoczucie, swoja waga i samokształcenie.
JW
 
     
SynMarnotrawny

Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 17
Wysłany: Czw Paź 31, 2013 16:48   

Jeżeli chodzi o wyrównanie bilansu energii, to znalazłem świetny sposób. ;)

Następnego dnia, po przyjemnej nocy ;) , wstaję godzinę wcześniej, zakładam kamizelkę z obciążeniem 10kg, budzę psa ;) i pokonujemy około 15km.

Dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam,
SynMarnotrawny
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Czw Paź 31, 2013 17:51   

SynMarnotrawny napisał/a:
wstaję godzinę wcześniej, zakładam kamizelkę z obciążeniem 10kg, budzę psa ;) i pokonujemy około 15km.


Luźne skojarzenie.
:D
 
     
SynMarnotrawny

Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 17
Wysłany: Czw Paź 31, 2013 20:00   

Mniej więcej tak to wygląda, tylko, że najczęściej to on prowadzi. ;)
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Paź 31, 2013 20:23   

Dr Greg Ellis pijał piwo lub wino codziennie na swoim mocnym low-carb osiągając bf w granicach 7%. Nieźle na gościa co ma obecnie 60 lat.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
SynMarnotrawny

Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 17
Wysłany: Pon Lis 04, 2013 19:11   

Mam jeszcze pytanie odnośnie nabiału.

Co Państwo sądzicie o uzupełnianie białka z nabiału tzn. ser twarogowy itp. Oczywiście poza innymi źródłami takimi jak mięso czy jaja.

Z poważaniem,
Syn Marnotrawny
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pon Lis 04, 2013 23:11   

Można, pod warunkiem, ze się nie ma nietolerancji białka krowiego. Taka nietolerancja dosyć często występuje i powoduje zaburzenia jelitowe, reumatyzm, osteoporozę, zapalenie błędnika, bóle kostno-mięśniowe.
JW
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Wto Lis 05, 2013 04:02   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
, reumatyzm, osteoporozę, zapalenie błędnika, bóle kostno-mięśniowe

Panie Witoldzie ,a od żółtego sera też???
bo ja to wszystko miewam a ser lubie :shock:
_________________
pozdrawiam
 
     
COOLER 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 854
Wysłany: Wto Lis 05, 2013 07:30   

figa napisał/a:
Witold Jarmolowicz napisał/a:
, reumatyzm, osteoporozę, zapalenie błędnika, bóle kostno-mięśniowe

Panie Witoldzie ,a od żółtego sera też???
bo ja to wszystko miewam a ser lubie :shock:
Po tylu latach na diecie optymalnej takie choroby? To już wiadomo dlaczego doktor rączki umył i od kilku lat milczy. W końcu zobaczył prawdziwe efekty swojej diety.
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Wto Lis 05, 2013 07:57   

figa napisał/a:
Witold Jarmolowicz napisał/a:
, reumatyzm, osteoporozę, zapalenie błędnika, bóle kostno-mięśniowe

Panie Witoldzie ,a od żółtego sera też???
bo ja to wszystko miewam a ser lubie :shock:
Jak najbardziej tak. A nawet bardziej od żółtego, niż białego, bo żółty zawiera kilkakrotnie więcej wapnia. Przecież pisaliśmy tu wielokrotnie o nietolerancjach. Nietolerancja, to nie tylko nieszczelne jelita i burczenie w brzuchu.
JW
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 05, 2013 12:46   

Ale istnieją przecież o wiele lepsze, wartościowsze sery owcze i kozie.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Wto Lis 05, 2013 23:37   

Hannibal napisał/a:
Ale istnieją przecież o wiele lepsze, wartościowsze sery owcze i kozie.

Tych trzeba poszukiwac a krowie leżą na półce a nietolerancje
liczyłam ,ze mnie nie dotyczą.
och..to łakomstwo.. :shock:
_________________
pozdrawiam
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Śro Lis 06, 2013 05:08   

http://www.google.pl/sear...+Pule.+Kosztuje
napisał/a:
W Wielkiej Brytanii podczas targów żywności w hrabstwie Somerset w zachodniej Anglii zaprezentowano najdroższy ser na świecie. Jest nim produkowany z oślego mleka serbski ser Pule. Kosztuje 795 funtów za kilogram, czyli w przeliczeniu ok. 4,1 tys. zł.

Jak poinformowała Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa, ser ten wytwarzany jest według sekretnej receptury w rezerwacie Zasavica w Serbii. Do jego produkcji wykorzystywane jest mleko specjalnego gatunku bałkańskich oślic. Do wytworzenia kilograma sera potrzeba ok. 25 litrów mleka.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lis 06, 2013 07:26   

figa napisał/a:
Tych trzeba poszukiwac a krowie leżą na półce

Te na półce w zwykłym markecie? To przecież szkodliwe produkty, niemające nic wspólnego z prawdziwymi naturalnymi niepasteryzowanymi serami.
Dobre sery dostaniesz na targach regionalnej żywności, eko bazarach czy niektórych lepszych sklepach. Poza tym coraz więcej można kupić via internet, więc na prawdę to zero problemu.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Lis 06, 2013 08:30   

Może w Serbii czy Brytanii te sery są prawdziwe. W Polsce w oscypkach przeważającą większość stanowi mleko krowie. Prawdziwy ser owczy czy kozi będzie wtenczas, gdy sobie ktoś sam wydoi zwierzę i sam zrobi z tego mleka ser. Co da się zrobić, ale jest pracochłonne.
JW
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lis 06, 2013 13:52   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Może w Serbii czy Brytanii te sery są prawdziwe. W Polsce w oscypkach przeważającą większość stanowi mleko krowie. Prawdziwy ser owczy czy kozi będzie wtenczas, gdy sobie ktoś sam wydoi zwierzę i sam zrobi z tego mleka ser. Co da się zrobić, ale jest pracochłonne.

W Polsce też jest coraz więcej prawdziwych owczych i kozich serów.
I nie mówię tu o żadnych oscypkach.
Coraz więcej jest regionalnych targów, eko bazarów, gdzie można kupić naprawdę porządne produkty. Np. z Gremzy są i surowe krowie korycińskie oraz dojrzewające, ale są i kozie. Tylko kozie są też Figi - http://www.serykozie.pl/ z eko terenów. Są sery łomnickie - http://www.kopa.pl/? itd.
Owczych jest trochę mniej, ale też jest trochę polskich, chociażby słynne ranczo Frontiera - http://www.seryowcze.pl/
Jeśli chodzi o owcze to ja sobie najbardziej cenię sery hiszpańskie zakupione w Złocie Hiszpanii - http://zlotohiszpanii.pl/index.php/sery.html - możliwość wysyłki kurierem w dowolny punkt Polski.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
gea

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 1354
Wysłany: Śro Lis 06, 2013 22:39   

vvv napisał/a:
http://www.google.pl/sear...+Pule.+Kosztuje
napisał/a:
W Wielkiej Brytanii podczas targów żywności w hrabstwie Somerset w zachodniej Anglii zaprezentowano najdroższy ser na świecie. Jest nim produkowany z oślego mleka serbski ser Pule. Kosztuje 795 funtów za kilogram, czyli w przeliczeniu ok. 4,1 tys. zł.


Jestem zaskoczona. VVV o 5 rano myśli o produkcie pochodzącym z
( muszę to już teraz bez owijania w bawełnę powiedzieć) z udoju. I to nie byle jakiego. Specjale z mleka serbskich oślic.


[quote="vvv"]

Po prostu idea dojenia i hodowli z natury rzeczy skazana jest na wymarcie.




Filozofia coś poszła się paść. :D
_________________
gea
 
     
gea

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 1354
Wysłany: Czw Lis 07, 2013 10:59   

Bo to zwykła Krasula była. Być może jest to jedyny w historii ludzkości materialny użytek ( udój) z Filozofii. Mleko.
Niestety, łatwo się rozlewa. 8)
_________________
gea
 
     
SynMarnotrawny

Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 17
Wysłany: Czw Lis 07, 2013 14:48   

Obecnie w ciągu dnia spożywam:

Proporcje - 1:25:1,5:0,75

Posiłek I. 8:00

jaja 6 szt.
masło
kromka chleba z własnego wypieku
warzywa

Posiłek II. 15:00

ser biały 400g
olej lniany
oliwki
pomidor
kromka chleba z własnego wypieku

Posiłek III. 22:00

mięso (indyk, wołowina, wieprzowina, ryba) 300g
sałatka warzywna z olejem lnianym
orzechy

Co o tym Państwo sądzicie?
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Czw Lis 07, 2013 16:25   

SynMarnotrawny napisał/a:
1:25:1,5:0,75

Ciekawe czterowymiarowe proporcje:
białko:woda:tłuszcz:węglowodany

białko 1x = 200g
woda 25x = 5000g
tłuszcz 1,5x = 300g
węglowodany 0,75x = 150g

5 różnych białek jednego dnia, za tłusto, za słodko, miażdżyca, cukrzyca, kamienie
 
     
SynMarnotrawny

Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 17
Wysłany: Czw Lis 07, 2013 16:32   

Czy ktoś jeszcze mógłby się wypowiedzieć?

Pozdrawiam. ;)
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Czw Lis 07, 2013 16:48   

SynMarnotrawny napisał/a:
jeszcze mógłby
-m dodać, że zdrowa nocna przerwa między posiłkami z innym białkiem wynosi minimum 16 godzin.
Np.
17:00 do 09:00
16:00 do 08:00
14:00 do 06:00
22:00 do 14:00
20:00 do 12:00
itp.
To system ma szansę strawić, odpocząć i się przestawić, inaczej wielokrotna wielkość wątroby odzwierciedla wielokrotność wykonywanych zadań, a układ immunologiczny zaczyna być autoimmunologiczny.
:D
Ostatnio zmieniony przez vvv Czw Lis 07, 2013 16:49, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Anna_ 

Dołączyła: 07 Lis 2013
Posty: 27
Wysłany: Czw Lis 07, 2013 21:04   

Witam

Dołączę się do pytania o proporcje. Jestem na diecie bezmięsnej, z rybami. Nie jem nabiału ani zbożowych. Waga 51kg, wzrost 170cm. Obecnie przeciętnie spożywam mniej więcej:

60g białka
120 - 150g tłuszczu
do 80g węglowodanów

Każdego dnia jajecznica na maśle, około 100g orzechów i nasion, do tego warzywa i owoce. Kilka łyżeczek majonezu i miodu. Ryba średnio co drugi dzień, w dni bez ryby ilość spożywanego białka spada do około 50g. Przy takiej diecie spokojnie się najadam, ale nie przejadam.
Propocje najczęściej wynoszą 1: 2,3 : 1,2 co daje około 1500kcal.

Czy te propocje są zdrowe?
Jaka będzie bezpieczna granica spożycia tłuszczu?
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pią Lis 08, 2013 08:09   

Anna_ napisał/a:
Czy te propocje są zdrowe?
Od biedy można się tak żywić. Lepiej byłoby zwiększyć trochę spożycie białka, o jakieś 20%, ze względu na aterogenezę. Jak nie klekocze w stawach i nie ma anemii, może być. W tym jest mało żelaza. Tylko zwierzęta dostarczają żelazo łatwo przyswajalne. No i nie można drastycznie eliminować soli kuchennej.
JW
 
     
SynMarnotrawny

Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 17
Wysłany: Pią Lis 08, 2013 13:51   

A czy mógłbym Pana prosić o wypowiedź na temat spożywanych przeze mnie produktów?
 
     
Anna_ 

Dołączyła: 07 Lis 2013
Posty: 27
Wysłany: Pią Lis 08, 2013 18:33   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Od biedy można się tak żywić. Lepiej byłoby zwiększyć trochę spożycie białka, o jakieś 20%, ze względu na aterogenezę. Jak nie klekocze w stawach i nie ma anemii, może być. W tym jest mało żelaza. Tylko zwierzęta dostarczają żelazo łatwo przyswajalne. No i nie można drastycznie eliminować soli kuchennej.
JW


Hmm dlaczego od biedy? Spożycie białka w stosunku do wagi wynosi 1,2, więc jak przejrzałam Pana sugestie to mieszczę się w proponowanym spożyciu. Mogłabym jeść więcej białka, ale to już by było wciskanie na siłę. Oczywiście na mięsnej diecie łatwiej byłoby to białko uzupełnić, jednak mięso mi nie odpowiada i wolę pozostać już przy samych rybach. Napiszę też że obserwuję spożycie minerałów i witamin, mam wszystko uzupełniane, są jedynie pewne braki żelaza (-5mg), cynku (-2mg) oraz witaminy B1 (-0,5mg). Sól kuchenna 5g dziennie, łatwiej jest kontrolować, ponieważ nie kupuję prawie żadnych przetworzonych produktów.

To co mnie zastanawia najbardziej to spożycie tłuszczu. Przez długi czas jadłam optymalnie, a widzę na forum bardzo dużo negatywnych opinii dotyczących diety. Przy moim spożyciu 150g tłuszczu dziennie czuję się najlepiej, nie jestem zbyt głodna. Z czystej ciekawości zrobiłam teraz eskperyment przez ostatnie kilka dni, sprawdzając jak będę się czuć przy proporcjach 1 : 1,5: 1 czyli krótko mówiąc ucinając tłuszcz (trochę mniej masła i majonezu). I co mogę już napisać, że znów szybko dopada mnie głód, w czasie gdy wcześniej wystarczały mi dwa posiłki dziennie i nie miałam tego typowego krwiożerczego głodu. Ale jedząc 1: 2,5 : 1,2 wchodzę w dietę optymalną (prawie, bo zjadam więcej węgli) tak mocno krytykowaną tutaj. Gdzie więc leży złoty środek?
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lis 08, 2013 21:11   

Anna_ napisał/a:
Przy moim spożyciu 150g tłuszczu dziennie czuję się najlepiej, nie jestem zbyt głodna.

150 g tłuszczu to nie jest jakaś nadzwyczajna ilość dla kobiety - to raptem 1350 kcal, a jak dorzucimy białko i węgle to pewno nie przekroczy całość 2000 kcal.
Anna_ napisał/a:
Z czystej ciekawości zrobiłam teraz eskperyment przez ostatnie kilka dni, sprawdzając jak będę się czuć przy proporcjach 1 : 1,5: 1 czyli krótko mówiąc ucinając tłuszcz (trochę mniej masła i majonezu). I co mogę już napisać, że znów szybko dopada mnie głód, w czasie gdy wcześniej wystarczały mi dwa posiłki dziennie i nie miałam tego typowego krwiożerczego głodu. Ale jedząc 1: 2,5 : 1,2 wchodzę w dietę optymalną (prawie, bo zjadam więcej węgli) tak mocno krytykowaną tutaj. Gdzie więc leży złoty środek?

Jeśli większe ilości tłuszczu w stosunku do białka bardziej Ci służą to tak jedz, bez dwóch zdań. Niektórzy potrzebują większe ilości tłuszczu, a inni mniej; podobnie z białkiem i węglami.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Pią Lis 08, 2013 22:06   

Odpowiednie proporcje to nie wszystko:


a potem jest, jak to cukrzyca,
przecież proporcje się zgadzały.

BTW 1 : 2,2 : 0,6

:roll:
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Pią Lis 08, 2013 22:29   

SynMarnotrawny napisał/a:
A czy
Ty przypadkiem nie poczuł byś się lepiej na forum gdzie proporcja jest wszystkim, a potakiwanie i wzajemna adoracja czyni życie przyjemniejszym. https://www.google.ie/sea...ć+na+forum+toan
Tak tylko niewinnie gdybam widząc poszukiwanie akceptacji proporcji nade wszystko.
8)

Każdy uśmiech na wagę złota,
więc utrwalę co google na to:
http://www.pictureshack.u...egradowanie.PNG
:faint:
 
     
SynMarnotrawny

Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 17
Wysłany: Pią Lis 08, 2013 22:49   

VVV czy mógłbyś więcej nie wypowiadać się w moim temacie, proszę?

Widzę, że niepotrzebnie się denerwujesz i próbujesz być śmieszny?

Pytanie zadałem do Pana Witolda, a nie do Ciebie.

Pozdrawiam i kończę dyskusję z Tobą.
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Pią Lis 08, 2013 23:00   

SynMarnotrawny napisał/a:
VVV czy mógłbyś więcej nie wypowiadać się w moim temacie, proszę?
Da się zrobić, jeśli nie będzie pytajników skierowanych w moją stronę,
ani wypowiedzi co ja niby miałem na myśli wymagających prostowania.


SynMarnotrawny napisał/a:
Widzę, że niepotrzebnie się denerwujesz i próbujesz być śmieszny?
To Twoja percepcja, chleb z masłem i serem we właściwych proporcjach jest denerwujący i śmieszny zarazem, są tacy którzy mogą się na taki fakt zacząć zastanawiać, czy proporcja wyczerpuje warunki zdrowia, więc wspomniałem, chcesz moderować dyskusję to sobie załóż bloga, tym niemniej uważam temat za wyczerpany.
8)

EDIT: zarazem napisałem osobno a może miało być razem.
Ostatnio zmieniony przez vvv Pią Lis 08, 2013 23:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
gea

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 1354
Wysłany: Pią Lis 08, 2013 23:03   

Nieładnie, zamiast podziękowania za zawracanie swoją osobą. Nie zauważyłam zdenerwowania vvv, synumarnotrawiący czas.
_________________
gea
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Lis 09, 2013 08:40   

SynMarnotrawny napisał/a:
A czy mógłbym Pana prosić o wypowiedź na temat spożywanych przeze mnie produktów?
Produkty są w porządku, proporcje też.
JW
 
     
SynMarnotrawny

Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 17
Wysłany: Sob Lis 09, 2013 09:58   

Dziękuję Panu za odpowiedź.

Chciałbym przy okazji pogratulować pracy jaką Pan wykonuje.

Dzięki Panu moja wiedza z żywienia niskowęglowodanowego znacząco się pogłębiła.

Pozdrawiam,
Syn Marnotrawny
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved