Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Rupert Sheldrake
Autor Wiadomość
Grzegorz1973

Dołączył: 28 Maj 2024
Posty: 280
Ostrzeżeń:
 5/2/3
Wysłany: Sob Cze 08, 2024 09:32   Rupert Sheldrake

Temat jest w zasadzie dla wyznawców zasady zachowania energii, kalorystów od Atwatera itp.
Jeszcze bardziej dotyczy to wyznawców zasady zachowania energii w organizmach żywych.

Kto nie czytał książek Sheldrakea: "Nauka - wyzwolenie z dogmatów", ten znajdzie jej omówienie w tym filmie: https://youtu.be/hO4p3xeTtUA?feature=shared
Zamieszczam też fragment książki w wydaniu elektronicznym.
Cytat:
Pod koniec lat  90. ubiegłego wieku teorię Wielkiego Kolapsu zastąpiono wizją ciągłej ekspansji kosmicznej, powodowanej ciemną energią. Naukowcy są obecnie zgodni co do tego, że ciemna energia jest siłą napędową procesu rozszerzania wszechświata, gdyż działa przeciwnie do sił grawitacji. Gdyby było odwrotnie, grawitacja wymuszałaby kurczenie się kosmosu. Większość modeli teoretycznych zakłada, że gęstość ciemnej energii jest stała, czyli że jej ilość w danej objętości fizycznej zawsze jest taka sama. Wszechświat jednak rozszerza się, zwiększając swoją objętość, a co za tym idzie – zwiększa się całkowita ilość ciemnej energii31. Całkowita ilość energii nie jest więc stała. Zamiast o śmierci cieplnej możemy mówić obecnie o perpetuum mobile: wszechświat rozszerza się dzięki ciemnej energii, a rozszerzając się, wytwarza jej jeszcze więcej. (...) Najbardziej popularny obecnie model kosmologiczny zakłada, iż ciemna energia jest równomiernie rozłożona w całym wszechświecie. Inne modele wskazują na specjalne pola kwintesencji, z których emanuje ciemna energia i które są zmienne w czasie i przestrzeni. Słowo „kwintesencja” pochodzi z języka greckiego i oznacza „piąty element”. W starożytnej Grecji wskazywało ono na eter, który miał wypełniać cały wszechświat. Kwintesencja oddziałuje z materią i ulega zmianie w miarę wzrostu wszechświata. Może również przekształcać się w nowe rodzaje gorącej materii lub promieniowania, tworząc w ten sposób nową materię i energię32. Pomimo różnic w szczegółach, tworzenie nowej materii i energii z pola kwintesencji przypomina teorię Hoyle’a o ciągłości tworzenia nowej materii i energii z „pola kreacji”.
W tym kontekście prawa zachowania materii i energii nie są już najwyższymi zasadami funkcjonowania kosmosu, a raczej swego rodzaju zasadami księgowania. Prawa te są bardzo pożyteczne w praktycznym zakresie – w obszarze ziemskiej fizyki i chemii, gdzie egzotyczne możliwości związane z kwintesencją i tworzeniem ciemnej energii można spokojnie pominąć. W dziedzinie biologii prawo zachowania energii jest wygodnym założeniem roboczym, które może, niestety, tuszować fundamentalne problemy, co omawiam poniżej. Natomiast w obrębie ziemskich układów fizycznych mogą istnieć takie procesy przekształcania energii, które cały czas pozostają poza zasięgiem badań naukowych. Ich wykorzystanie otworzyłoby drzwi do uzyskania nowych technologii.
Prawo zachowania energii w organizmach żywych
Zanim pojawiły się współczesne teorie kosmologiczne, prawo zachowania energii było niepodważalne w dziedzinie fizyki, choć w obrębie biologii sytuacja była i jest pod tym względem niejasna.
Począwszy od XVII wieku wyznawcy filozofii mechanistycznej byli przekonani, że żywe organizmy to maszyny. Takiemu poglądowi sprzeciwiali się witaliści. Debata pomiędzy tymi grupami była istotnym czynnikiem podczas formułowania koncepcji zachowania energii. Szczególnie ważne stały się prace Hermanna von Helmholtza (1821–1894), który zasłynął jako wiodący fizyk niemiecki tamtych lat. Naukowiec ten był również lekarzem w armii pruskiej, a swoje pierwsze badania prowadził w zakresie fizjologii. W czasie gdy studiował w Berlinie, doktryna witalizmu dzierżyła władzę, przekonując wszystkich, że żywe organizmy potrzebują nie tylko pożywienia, powietrza i wody, ale również „siły życia”. Helmholtz był zagorzałym zwolennikiem mechanistycznej teorii życia i jako swoją misję uznał usunięcie witalizmu z biologii. Na początku próbował podważyć istnienie siły witalnej eksperymentalnie, badając ilość ciepła wydzielanego w mięśniach nóg żaby pod wpływem stymulacji impulsami elektrycznymi. Uzyskanie jednoznacznych wyników było jednak bardzo trudne. Ponieważ jego eksperymenty zakończyły się niepowodzeniem, wszedł na grunt teoretyczny i przedstawił argumenty filozoficzne, że maszyny perpetuum mobile nie istnieją. Następnie bazując na założeniu, że żywe organizmy są maszynami, przedstawił wniosek o nieistnieniu siły witalnej. W 1847 roku, gdy miał zaledwie dwadzieścia sześć lat, opublikował studium On the Conservation of Force („O prawie zachowania siły”), w którym opisał idee dotyczące zachowania siły w organizmach, w fizyce i w mechanice35.
Koncepcje Helmholtza były głównym składnikiem konsensusu na temat zachowania energii, który został osiągnięty w latach 50. XIX wieku. Żywe organizmy stały się maszynami, które obowiązują te same prawa, w tym zasada zachowania energii. Od tamtej pory przyjęte wtedy założenie jest traktowane jako uznany naukowo fakt. Jak zauważył matematyk Henri Poincaré, sama ogólność praw zachowania materii i energii oznacza, że „ich dalsza weryfikacja jest niemożliwa”36. Każdy dowód, który nie jest zgodny z tymi prawami, może być odrzucony jako błąd lub fałsz albo wyjaśniany za pomocą powołania do życia nowych, jeszcze niezaobserwowanych, rodzajów materii i energii.
Czy istnieje możliwość weryfikacji prawa zachowania energii?
Helmholtz wkrótce porzucił próby udowodnienia prawa zachowania energii na podstawie badań nóg żaby. Wczesne próby pomiaru wydatku ciepła w porównaniu z ilością energii uwalnianej podczas oddychania miały mocno rozbieżne wyniki. Pojawiało się nawet 20 procent więcej ciepła, niż można było oczekiwać 37. Stosowane metody były jednak prymitywne i niedokładne. Dopiero pod koniec XIX wieku bilans energetyczny zwierzęcia został zmierzony bardziej precyzyjnie; na długo po powszechnym uznaniu założenia, iż prawo zachowania energii ma zastosowanie do żywych organizmów.
Niemiecki fizjolog, Max Rubner, w trakcie swoich badań przez pięć tygodni trzymał psa w specjalnie skonstruowanej komorze, zwanej kalorymetrem oddychania. Dokonywał pomiaru substancji i energii zawartej w pożywieniu, urynie, odchodach, wydychanym powietrzu i pojawiającym się cieple. Wyniki badań pokazały, że rzeczywista utrata ciepła w ciele była zbieżna z wyliczeniami utlenianego pokarmu. Uzyskano dokładność rzędu 99,7 procent 38. Był to długo poszukiwany argument, użyty przez materialistów jako „dzwony pogrzebowe witalizmu”39.
Na początku XX wieku Wilbur Atwater i Francis Benedict prowadzili podobne eksperymenty w kalorymetrze oddychania w Stanach Zjednoczonych, przy czym przedmiotem badań był człowiek. Naukowcy za cel obrali sobie „wykazanie, że człowiek funkcjonuje zgodnie z tymi samymi prawami, które rządzą reakcjami materii nieożywionej”40. Podobnie jak Rubner, amerykańscy naukowcy obliczali ilość energii, która miała być uwolniona przez pożywienie w procesie utleniania i porównywali to z wydatkiem energii cieplnej i mechanicznej. Uśrednione wyniki wszystkich eksperymentów dały prawie idealną zbieżność pomiędzy pomiarami i obliczeniami, co spełniło oczekiwania41. Rezultaty były tak przekonujące, że ich sprawdzenia podjęto się dopiero siedemdziesiąt pięć lat później42.
Kilku innych naukowców próbowało powtórzyć te badania, jednak nie udało się uzyskać podobnych wyników. Podczas sympozjum na temat kalorymetrii klinicznej, sponsorowanego przez Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne (American Medical Association) w 1921 roku, winą obarczano „niedoświadczonych operatorów, którzy nie potrafili poprawnie obsługiwać urządzeń, co przyniosło niedokładne rezultaty”43. Taki komentarz unaocznia ogólny problem dotyczący badań naukowych. Jeśli wyniki badań są zgodne z oczekiwaniami, przyjmowane są z entuzjazmem; jeśli nie – są odrzucane jako błędne. Niektóre eksperymenty rzeczywiście są obarczone błędem, włącznie z tymi, które przyniosły oczekiwane rezultaty. Naukowcy mają tę samą skłonność, co inni ludzie: z dużo większą ochotą przyjmują dowody zgodne z ich przekonaniami, niż dowody im przeczące. Jest to jeden z powodów długiego utrzymywania się ortodoksji naukowej.
W latach 70. XX wieku Paul Webb w swoim laboratorium w Ohio podjął próbę ponownego zbadania bilansu energetycznego człowieka, uzyskując zaskakujące wyniki. Znalazł rozbieżności, szczególnie gdy ludzie jedli zbyt dużo lub zbyt mało pokarmów. Webb zaczął sprawdzać wyniki badań Atwatera i Benedicta i odkrył, że niektóre z ich eksperymentów wykazywały poważne rozbieżności, gdy badany człowiek musiał wykonywać ćwiczenia fizyczne lub jadł zbyt mało. Okazało się, że idealne wyniki tamtych badań pojawiły się z powodu uśrednienia danych z przypadków, gdy badany przyjmował zbyt dużo lub zbyt mało pożywienia. Webb odkrył również zdumiewające rozbieżności we wcześniejszych pomiarach i doszedł do wniosku, że: „Im bardziej precyzyjne są badania, tym wyraźniejsze pojawiają się dowody na obecność nieoczekiwanej energii”44. W trakcie własnych eksperymentów Paul Webb wziął pod uwagę ilość pożywienia w ciągu trzech tygodni, zmiany wagi ciała, wytwarzane ciepło i inne rodzaje wydatkowanej energii, a także ilość wdychanego tlenu i wydychanego dwutlenku węgla. Okazało się, że zużycie energii było większe, niż można to było teoretycznie uzasadnić. Webb nie zakwestionował prawa zachowania energii, natomiast zasugerował istnienie nowego rodzaju energii – jeszcze nierozpoznanej i niezmierzonej. Biorąc pod uwagę wyniki wszystkich badań, stwierdził, że brakuje średnio 27 procent całkowitego wydatku energetycznego podczas metabolizmu; innymi słowy, ponad jedna czwarta energii nie ma swojego teoretycznego uzasadnienia. Webb nazwał ją energią x. Kolejne pomiary przyniosły jeszcze większe rozbieżności w bilansie energetycznym u osób, które przybierały lub traciły na wadze, u kobiet w ciąży i u dzieci45.
Problemy ujawnione przez badania Webba nie wywołały zmartwienia naukowców, ponieważ prawo zachowania energii nie wymagało dowodów, a jedynie aktu wiary.
Jednak współcześnie witaliści mogą śmiało podkreślać, że istnieje siła witalna w żywych organizmach, inna niż standardowe rodzaje energii znane w fizyce. Jogin nazwie ją prana, akupunkturzysta będzie mówił o chi [czyt. „czi”]. Czy dostępne dane pozwalają na wykluczenie tych energii, których fizyka jeszcze nie poznała? Czy dzisiejsza nauka o odżywianiu jest na tyle precyzyjna, aby wyjaśnić wszystkie szczegóły energetycznej aktywności zwierząt i ludzi? Odpowiedź brzmi: nie. Przeprowadzenie precyzyjnych badań może ostatecznie doprowadzić do potwierdzenia obowiązującego dogmatu. Jednak obecnie jest on tylko założeniem, a nie faktem naukowym. Według wszelkiego prawdopodobieństwa żywe organizmy czerpią energię ze źródeł, które nie są jeszcze rozpoznane w fizyce i w chemii, choć wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy.
W początkowej fazie badania mogłyby się skoncentrować na wyjaśnieniu, w jaki sposób niektórzy ludzie i zwierzęta są w stanie przeżyć, jedząc niewielkie ilości pożywienia. Wiadomo już, że przyjmowanie mniejszej ilości pokarmu niż zazwyczaj niesie ze sobą korzystne efekty. Ograniczenie spożywanych kalorii wpływa na poprawę zdrowia, spowalnia proces starzenia i wydłuża okres życia u wielu gatunków, takich jak drożdże, nicienie, owocówki, ryby, gryzonie, psy, a także ludzie.
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz1973 Sob Cze 08, 2024 09:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2025 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved