Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 19:40
moje zdanie jest takie, że gościu nie ma pojęcia o low-carbie, jeśli nie wie, że tłuszcze są w tym wypadku źródłem energii
on rozumuje tak - jada się chude mięcho, jakieś ubogokaloryczne warzywa i brak energii wynika z tego, że nie ma strączkowych
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 19:43
moze low carb kojarzy sie ludziom z niskimi weglami i tyle...
iliq Pomógł: 26 razy Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1238 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 19:49
Wiesz co Hanibal, brak energii to może nie ale za to siła widocznie mi się zmniejszyła po odstawieniu kwaśniewskiego na rzecz gotowanego i zmiany podstawy pokarmowej. Kiedyś podciągałem się parę razy teraz mam problem z podciąganiem...
Nie dziw się że może dziwnie to rozumować ja jestem już ponad 3 miesiące i dalej nie mogę dojść do tego co dobrze na mnie działa (zacząłem prowadzić dziennik w którym zaczynam dział poświęcać diecie może to pomoże mi się jakoś naprowadzić)
Mam pytanie apropo siły właśnie gdyż Kwaśniewski pisał że wszystko jest lepsze po jego diecie, ja widzę poprawę wytrzymałości (mogę oddychać przez nos podczas truchtu) jednak siły jakby mi ubywa/nie wzrasta, z czego to może wynikać?
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 19:50
Molka napisał/a:
moze low carb kojarzy sie ludziom z niskimi weglami i tyle...
raczej tak
kojarzy się z tym, że jada się piersi z kurczaka, chudą cielęcinę i kupę warzyw
a przecież to oczywista oczywistość, że low-carb muuuuuuuuuusi być high-fat!
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 19:52
iliq napisał/a:
Wiesz co Hanibal, brak energii to może nie ale za to siła widocznie mi się zmniejszyła po odstawieniu kwaśniewskiego na rzecz gotowanego i zmiany podstawy pokarmowej.
przepraszam, to co Ty teraz jadasz, bo z tego, co napisałeś to ja nic a nic nie rozumiem
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 19:58
Hannibal napisał/a:
iliq napisał/a:
Wiesz co Hanibal, brak energii to może nie ale za to siła widocznie mi się zmniejszyła po odstawieniu kwaśniewskiego na rzecz gotowanego i zmiany podstawy pokarmowej.
przepraszam, to co Ty teraz jadasz, bo z tego, co napisałeś to ja nic a nic nie rozumiem
ja tez
iliq Pomógł: 26 razy Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1238 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 20:01
Zacząłem wypisywać co jadłem ale postanowiłem to usunąć, przez miesiąc sprawdzę dietę: łój + dziczyzna na parowarze (nie ciągnie mnie narazie do surowego) odnotuje wyniki przed rozpoczęciem diety i po skończeniu jej, jak będę miał wypisane co jem i jakie są rezultaty wtedy będę najwyżej zadawał pytania, bo uświadomiłem sobie że jeszcze nie byłem na polecanej przez Was diecie. (Jadłem: masło, czasem szynkę z marketu, nawet czasem pasztetówkę)
iliq Pomógł: 26 razy Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1238 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 20:02
Cytat:
Hannibal napisał/a:
iliq napisał/a:
Wiesz co Hanibal, brak energii to może nie ale za to siła widocznie mi się zmniejszyła po odstawieniu kwaśniewskiego na rzecz gotowanego i zmiany podstawy pokarmowej.
przepraszam, to co Ty teraz jadasz, bo z tego, co napisałeś to ja nic a nic nie rozumiem
ja tez
Czasami za duże skróty myślowe robie (świetnie to działa w notatkach ale na forum nie koniecznie)
Ostatnio zmieniony przez iliq Pon Lis 23, 2009 20:03, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 20:04
napisałeś, że odstawiłeś Kwaśniewskiego na rzecz gotowanego
a to od kiedy Kwaśniewski jest surowy?
a może wcześniej jadłeś smażone, a teraz po prostu zmniejszyłeś kaliber obróbki term. do parowaru
iliq napisał/a:
uświadomiłem sobie że jeszcze nie byłem na polecanej przez Was diecie.
a to my polecamy jakąś jedną uniwersalną dietę?
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Lis 23, 2009 20:05, w całości zmieniany 1 raz
iliq Pomógł: 26 razy Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1238 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 20:12
Cytat:
napisałeś, że odstawiłeś Kwaśniewskiego na rzecz gotowanego
a to od kiedy Kwaśniewski jest surowy?
a może wcześniej jadłeś smażone, a teraz po prostu zmniejszyłeś kaliber obróbki term. do parowaru
Dokładnie tak
Cytat:
a to my polecamy jakąś jedną uniwersalną dietę?
surowe + dziczyzna/cielęcina + łój. Według mnie nie ma uniwersalnej diety (każdy jest inny) ,aczkolwiek poszczególne założenia macie podobne
Ostatnio zmieniony przez iliq Pon Lis 23, 2009 20:13, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 51 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 3552 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 20:15
Cytat:
Mam pytanie apropo siły właśnie gdyż Kwaśniewski pisał że wszystko jest lepsze po jego diecie, ja widzę poprawę wytrzymałości (mogę oddychać przez nos podczas truchtu) jednak siły jakby mi ubywa/nie wzrasta, z czego to może wynikać?
Siła to masa x przyspieszenie. Na ŻO tracisz nadmiar masy mięśniowej, więc i siłę. Proste.
Na korytku byłem o wiele silniejszy, natomiast kondycyjnie nie istniałem.
Co do pisania "że wszystko jest lepsze" - przesada i trochę generalizowanie. Ja np nie zanotowałem słynnego polepszenia odporności na ból czy zimno.
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 20:18
Waldek B napisał/a:
Na korytku byłem o wiele silniejszy, natomiast kondycyjnie nie istniałem
ja tam nie zauważyłem spadku siły
to znaczy siła wynika przede wszystkim z tego, ile czasu poświęcę na dane treningi; jak poświęcam mniej to siła naturalnie trochę podupada, ale jak zacznę mocniej ćwiczyć to ładnie szybko wzrasta
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
iliq Pomógł: 26 razy Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1238 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 20:29
Cytat:
Ja np nie zanotowałem słynnego polepszenia odporności na ból czy zimno.
Nie wnikam od czego ale mam dużą odporność na ból, to akurat że wcześniej kiedy trenowałem sztuki walk, wszedł czysty na nos i krew zaczeła lecieć a ja w ogole bólu nie czułem to da się wytłumaczyć adrenaliną.
Jednak dzisiaj przywaliłem dość mocno w drzwi małymi palcami od stopy. Dźwięk aż przestraszył kota, mocnego bólu nie czułem, czułem że kopnołem ale nie był to mocny ból, po szmańskiej sztuce nawet mi ślad po kopnięciu nie został
Z odpornością na zimno to pierwsze słysze. Jak się zje dużo WW zwłaszcza junky foodu to jest się gorącym więc trochę dziwny atut dla optymlanych.
BTW Tak masz rację niepotrzebna generalizacja
Ostatnio zmieniony przez iliq Pon Lis 23, 2009 20:30, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 20:54
Waldek B napisał/a:
ty nie jesteś i zdaje się nie byłeś nigdy na ŻO
wg niektórych optymalnych, jak np. Molki czy ś.p. Jurka to jestem
Waldek B napisał/a:
przy wadze 85 jesteś tak samo silny jak przy 95 ?
95 kg to nigdy nie ważyłem
na high-carb doszedłem do ok. 92 kg i siłę miałem sporą, bo regularnie ćwiczyłem na własnej siłce; ale to było też w tym okresie, gdy chodziłem o kulach, a że chodziłem na nich ok. roku i chodziłem naprawdę sporo to łapy miałem naprawdę mocne i już z lekka zaczęła mi się deformować sylwetka ciała
teraz już tak dużo na siłce nie ćwiczę, ale widzę wyraźnie, jak po 2-3 tygodniach solidnej pracy siła idzie mocno do góry
teraz mam inne priorytety i wolę być szybki, wytrzymały i mieć mocne nogi
gdy w wakacje zacząłem łażenie po drzewach i przy okazji podciąganie na gałęziach to na początku jak miałem 82 kg to podciągałem się słabo, a w połowie września gdy ważyłem już ok. 90 kg to podciągałem się znacznie więcej! czułem się tak samo lekko, a może nawet jeszcze lżej, bo sporo się wtedy ruszałem - i to wszystko mimo 8 kg większej wagi
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 21:04
Waldek B napisał/a:
imo nie mimo, a dzięki większej wadze
skorelowało to akurat z okresem, gdy zwiększam swoją wagę, czyli ok. września
założę się, że osiągnąłbym sporą siłę również wtedy, kiedy osiągam minimum wagowe, które przypada mniej więcej na koniec wiosny
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 21:49
odporność na ból zdaje się, że mam dobrą, jak bez znieczulenia śruby z podudzia miałem wykręcane
prawdziwe kozactwo to byłoby dopiero wyciąganie na żywca śrub kaniulowanych z kłykcia przyśrodkowego
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 21:51
Hannibal napisał/a:
odporność na ból zdaje się, że mam dobrą, jak bez znieczulenia śruby z podudzia miałem wykręcane
prawdziwe kozactwo to byłoby dopiero wyciąganie na żywca śrub kaniulowanych z kłykcia przyśrodkowego
a dlaczego bez znieczulenia? na Twoją prośbe hani? j
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 22:04
Molka napisał/a:
a dlaczego bez znieczulenia? na Twoją prośbe hani? j
na znieczulenie trzeba byłoby czekać baaaaaaaardzo długo, jak na lewobrzeżnej Wa-wie wszędzie były remonty i klinika CSK obsługiwała nieustannie różne ciężkie przypadki
poza tym jeszcze nie tak dawno brak znieczulenia przy tego typu sprawach to był standard
poza tym wiesz, jaka to wygoda - 20 minut bólu i po sprawie i zuruck do domciu, a przy znieczuleniu (od pasa w dół ma się rozumieć) to jest kupa piep......
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Lis 23, 2009 22:05, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 24, 2009 07:55
Waldek B napisał/a:
ale to raczej nie dzięki żółtkom, tylko wrodzonej konstytucji masz taki brak wrażliwości
no śruby miałem wyciągane jak byłem jeszcze na high-carb
w dzieciństwie to miałem raczej sporą wrażliwość i krzyczałem w niebogłosy jak małą rankę miałem przecieraną wodą utlenioną
ale później dobrze sobie radziłem przy borowaniu zębów - zawsze bez znieczulenia
zawsze się krzywiłem na strzykawki, gdy byłem szczepiony - nie cierpiałem tego
teraz się już trochę przyzwyczaiłem - wenflony mnie przyzwyczaiły
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.