Czy to uroda czy nie, nie będe dyskutował? Jak możecie to się wypowiedzcie.
Może pewny lans czy szpan wrócić z wakacji strzaskanym na heban
Ale czy to jest normalne, napastować się kilogramem kremów i leżeć kilka godzin plackiem na słońcu?
Na samą myśl o tym już się pocę
No i przy okazji czy to zdrowe? Kilo pasty na ciało i gleba na słońcu.
Nie unikam słońca, ale na plażę czy basen zawsze biorę parasol, hebanowy kolor skóry to nie dla mnie
Oczywiście, że to nie zdrowe, bo to nieświadomy masochizm
Jeżeli leżenie na słońcu, to odpoczynek lub kąpiel słoneczna, to przeciwwskazań nie znam.
Ładowanie na skórę, tej tony chemii to co dobrego to może przynieść ?
Nie dość, że pory skóry są zatykane jakąś trucizną, która przez skórę, wchłania się do organizmu to jeszcze zmieniają wpływ promieni słonecznych na skórę.
Najlepiej nie smarować się niczym Ja się nie smaruję i skóra jak się opali na czerwono to nawet nie piecze ani nie schodzi, ale to pewnie efekty surojedzenia
Natomiast najlepszym "zabezpieczeniem" przed spaleniem się na Słoneczku są oleje roślinne.
Nie wiem jak zwierzęce, takie jak smalec, bo ich nigdy nie używałem na Słońcu, ale roślinne, w tym słonecznikowy bardzo ładnie i dość szybko opalają na ładny kolorek
Tutaj nawet dodatek filmowy
https://youtu.be/6t6cxLZraKA?t=18m14s
_________________ Surojedzenie to Prawidłowe odżywianie
Opalanie się jest niezdrowe i może powodować wiele problemów, z czerniakiem na czele. Jeżeli ktos lubi się wygrzewać na słońcu i che mieć opaleniznę to nie zaszkodzi, ale stosowanie filtrów w tym przypadku jest wskazane i wręcz niezbędne.
A ja bardzo lubię być opalona, ale nie spieczona. Dlatego przed urlopem zwykle zaliczam kilka wizyt w solariom, tak na króciutko, żeby przyzwyczaić skórę do słońca. Zwykle wyszukuję solarium na wyszukiwarce zabiegów http://ladytime.pl, żeby mieć pewność że mają nowe i dobre lampy.
Nie lubię leżenia plackiem cały dzień na słońcu, byle się opalić. Przy ładnej pogodzie po prostu siedzę sobie na balkonie i czytam książkę, więc wychodzi to samo:D Ale kolorek lubię mieć, bo jestem bardzo blada i nie czuję się z tym komfortowo. Ale wolę używać balsamu brązującego niż palić się na słońcu w upale.
W niektórych krajach solaria dozwolone są dopiero od `8 lat. To jest słuszne. Z opalaniem trzeba ostrożnie. Można zniszczyć sobie życie lub skrócić je nawet.
Według mnie opalanie się jest ok, ale trzeba z tym bardzo uważać. Duzo zależy tutaj od danej osoby. Jeden spędzi na słońcu pół dnia i wcale się nie spali, natomiast inny poleży godzinę i będzie cały poparzony. Moim zdaniem w tym drugim przypadku nie warto się opalać, szkoda ryzykować.
Według mnie opalanie się jest ok, ale trzeba z tym bardzo uważać. Duzo zależy tutaj od danej osoby. Jeden spędzi na słońcu pół dnia i wcale się nie spali, natomiast inny poleży godzinę i będzie cały poparzony. Moim zdaniem w tym drugim przypadku nie warto się opalać, szkoda ryzykować.
To, że ktoś się nie pali leżąc pół dnia na słońcu i tak nie zwalnia przed stosowaniem filtrów. Filtr zapobiega fotostarzeniu się skóry...Co z tego, że osoba się nie parzy na słońcu i może przebywać na nim cały dzień, jak w potem w wieku 35 lat wygląda na 10 więcej? Uważam, że to bardzo nierozsądne wychodzić na słońce bez kremów z filtrem, jak zasugerował ktoś wyżej. Po co narażać nie tylko swoją urodę, ale też zdrowie! Zmiany skórne, czerniak, rak skóry...
Opalenizna to moim zdaniem nic złego, pod warunkiem że znamy granice i nie przesadzimy z ilością, nadmiarem słońca bo to też nie wpływa korzystnie na naszą skórę.
Mam to samo zdanie co mój poprzednik... Nic dodać, nic ująć...
_________________ Co mi tam czas! Bywa, że i cały miesiąc odda się chętnie za pół rubla, a innym razem za żadne skarby nie sprzedałoby się nawet pół godzinki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.