Wysłany: Sob Cze 06, 2015 07:05 wzdęcia 24 godzinne
Dzień dobry borykam się ze wzdęciami od lutego 2014 do tej pory, a dodatkowo od czerwca 2014 nie mam miesięczki (mam 33lata)Ginekologicznie wszystko w porządku, tsh też ok. Wstajęrano, brzuch nadęty, zasypiam 2 xwiększy niż rano (przynajmniej 6 miesięc ciąży- tak wygląda) Ostatnio z tego powodu popadłam w depresję, nikt nie jest w stanie mi pomóc jak do tej pory . |Robiłam test MRT na nietolerancję i wykazalo niet kofeiny,marchewki, mleka krowiego, fruktozy, kwas salicylowy, dorsz, melon po odstawieniu tych produktów i tak nic się nie zmieniło. Co prawda jem kasze jaglaną 2-3 razy dziennie bardzo lubię, owsiankę z płatków bezglut, rośliny strączkowe, ryby co drugi dzień , mięsa innego nie jadam, chociaż jeśli ma pomóc to mogę bez problemu. Jeszcze mam pytanie a propos Colon C czy 1 dziennie na czczo jest ok? zaparcia. Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź
Są trzy przyczyny tego stanu,
żywienie,
żywienie
i żywienie.
Dopiero po wprowadzeniu rozsądnego żywienia niskowęglowodanowego
można szukać dalej, suplementów i nietolerancji.
Cytat:
Co prawda jem kasze jaglaną 2-3 razy dziennie bardzo lubię, owsiankę z płatków bezglut, rośliny strączkowe, ryby co drugi dzień , mięsa innego nie jadam, chociaż jeśli ma pomóc to mogę bez problemu.
Ma być dokładnie odwrotnie, masło, mięso, jajka, drób, warzywa, trochę ryb i najwyżej raz dziennie kasze.
Zanik menstruacji jest spowodowany niedożywieniem, co oczywiste, bo w sytuacji braku wartościowego pożywienia organizm traci zdolność rozrodu, skoro i tak potomstwo nie przeżyje tego okresu niedożywienia.
Depresja takoż jest spowodowana brakiem wartościowego pożywienia, bo mózg się boi, że umrze z powodu niedożywienia.
JW
dziękuję za szybką odpowiedź , zapomniałam dodać żę mam alergię na jajka agastroskopia wykazała nieliczne nadżerki i mam nadkwasotę, nie mam pojęcia jak się odżywiać, odrzucając kasze, chyba teraz jestem na takim etapie, żę zaczynam się bać cokolwiek jeść, ze względu na dolegliwości, które nieustępują Jak mam się do tego zabrać by poprawić stan zdrowia, bo zaczyna brakować mi pomysłow
nie mam pojęcia jak się odżywiać, odrzucając kasze (...) zaczyna brakować mi pomysłow
- dobrym źródłem białka są produkty zwierzęce, zwłaszcza podroby
- dobrym źródłem energii do życia są tłuszcze (byle nie margaryny)
- dobrym źródłem minerałów, witamin i węglowodanów są warzywa
Oto lista z której można sobie coś wybierać by urozmaicać jadłospis:
1. Tłuszcze zwierzęce: smalec, słonina, skwarki, skórki wieprzowe, łój wołowy, tłuszcz gęsi, kaczy, z kury, skóra z kurczaka (B+T), tłuszcze rybie, tran, ghee (masło klarowane), masło (z masła należy zrezygnować jeżeli grupa mleczna wywołuje bardzo silne reakcje).
2. Tłuszcze roślinne: oliwa, oleje roślinne, olej kokosowy, wiórki kokosowe, owoc kokosu, tłuszcz palmowy, awokado (W+T), oliwki, czekolada gorzka (W+T, nie powinna być jedzona codziennie), masło kakaowe. Czekolada i kakao nie nadają się do żywienia dzieci do 1 roku życia, w mleku matki karmiącej zwykle tylko niewielkie ich ilości są tolerowane przez niemowlaka karmionego naturalnie.
WĘGLOWODANY (W)
1. Dyniowate: dynia, kabaczek, patison, ogórki, ogórki kiszone, cukinia i jako nisko-węglowodanowe owoce (melon, arbuz). Rośliny w poszczególnym punkcie należą do jednej grupy botanicznej i obsługiwane są zbliżonymi szlakami metabolicznymi.
2. Psiankowate: pomidor, papryka, bakłażany, ziemniaki (do 350g/dobę).
3. Kapustne: kapusta biała, czerwona, włoska, pekińska, kapusta kiszona, brukselka, kalafior, brokuły, kalarepa, rzeżucha, pasternak, pszonak, rukola, gorczyca, jarmuż, chrzan, rzodkiewka, rzodkiew biała, długa, brukiew, rzepa, kapary. Rzodkiew, rzodkiewka i kapary mimo, że należą do kapustnych, rzadziej dają nietolerancje niż reszta kapustnych.
4. Baldaszkowate (selerowce): marchewka, pietruszka, seler, brukiew; zioła: koper, anyż, kminek, kolendra, żeń-szeń, eleuterokok i blisko z nimi spokrewniony – lubczyk.
5. Szczeciowce – roszpunka, kozłek;
6. Astrowate – zawierają substancje bodźcujące układ odpornościowy pobliskie grupom 4,5,6, – piołun, jeżówka (Echinacea), komosa, krwawnik, nagietek, łopian, ostropest, podbiał, rumianek, stokrotka, kocanka, karczochy. Do rodziny astrowate należy podrodzina: cykoriowate: zwykle są najmniej alergenne, sałata, mlecz, mniszek, cykoria.
7. Komosowate: burak, szpinak, quinoa i zbliżone do nich goździkowce – szczaw, rabarbar, gryka, amarantus.
Unikać jak ognia produktów przetworzonych czyli zawierających chemię spożywczą lub rafinowanych, czyli prawie wszystkiego oprócz produktów surowych lub surowych mrożonych. Kupujemy świeże, surowe w sklepie, dusimy w domu bez dodatku chemii typu smak w kostce lub posypce. Sól, pieprz jest OK.
Ostatnio zmieniony przez vvv Sob Cze 06, 2015 14:42, w całości zmieniany 2 razy
Wzdęcia mogą być też przyczyną bardziej poważnych problemów. Jeżeli taki stan utrzymuje się kilka tygodni to warto to przebadać. Z doświadczenia wiem, że wiele osób to lekceważy, ale to nie jest tylko wina złej diety często.
http://www.dobradieta.pl/...p=247849#247849
przeczytaj mój post.
Jedna z osób przede mną napisała warzywa strączkowe, groch itp. Nie jedz tego tylko przypadkiem bo one mają dużo błonnika i wzdęcia nie ustaną.
Spróbuj mojej diety sama zobaczysz i daj znać
pozdrawiam, wytrwałości!
Również uważam, że jeśli wzdęcia utrzymują się długi czas, to może być to jakiś poważniejszy problem i warto się udać z tym do lekarza rodzinnego, żeby skierował na ewentualne badania w tej kwestii. Może to być też kwestia diety lub też pojedynczych spożywanych produktów, które nie służą twojemu organizmowi i powodują właśnie wzdęcia. Polecam artykuł jak radzić sobie ze wzdęciami (link). Ogólnie błonnik wbrew pozorom również jest potrzebny przy wzdęciach, gdyż zapewnia prawidłowe pracowanie układu pokarmowego. Wszystko jednak zależy od organizmu i jak on reaguje na dane produkty.
Zrezygnuj ze strączkowych, bo to one się dokładają do twoich wzdęć
Oczyść cały przewód pokarmowy.
Jedz tyle co złapiesz swobodnie w 2 garście, nie więcej jak 4-5 razy dziennie.
Po 20 zapomnij w ogóle o jedzeniu i fałszywym uczuciu głodu.
Zregeneruj cały układ pokarmowy i pozbądź się gnilnej mikroflory jelitowej - w tym przypadku głodówka z lewatywami obowiązkowo !
Przerzuć się na witarianizm wegański albo surojedzenie.
Poczytaj o właściwym łączeniu pokarmów.
Twoje wzdęcia biorą się z tego, że albo okropnie trawisz jedzenie i dalej twoje jelita nie są w stanie wchłonąć w Siebie nic, a nic z tego, albo cały twój układ pokarmowy jest w opłakanym stanie.
Zrób "gest muszli" z kimś w tym doświadczonym, kto cię umiejętnie pokieruje. Następnie głodówka z lewatywami. W twoim przypadku raczej na samej wodzie. Następnie zmień odżywianie na Rajskie i o wzdęciach zapomnisz. Pamiętaj tylko, o strączkowych oraz o tym, żeby mało jeść. Bo jak to pisał Małachow, im więcej chory je, tym bardziej pogłębia się jego choroba. Polecam Ci jego książki. Również, o ile orientujesz się w pojęciach ajurwedyjskich - to twój problem na pierwszy rzut oka kojarzy mi się z problemami z bioenergią vatta. Tak jakby był tego nadmiar. Ale skoro nie tolerujesz aż tylu rzecz to twoje agni trawienne jest bardzo słabe. Jak dla mnie moje wcześniejsze wskazówki + wizyta u dobrego lekarza TCM, ajurwedy albo innego naturalnego i problem do rozwiązania
_________________ Surojedzenie to Prawidłowe odżywianie
EAnna Pomogła: 22 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 1298
Wysłany: Nie Lis 15, 2015 09:39
Prawidłowo przyrządzone strączkowe nie powodują wzdęć.
1. Moczymy min.12h i odlewamy wodę (fermentacja wstępna ziaren i wchłonięcie wody)
2. stosujemy sporo przypraw tzw. trawiennych: kminek, cząber, majeranek, tymianek, pieprz, imbir, koper włoski, oregano (lebiodka), bazylia.
_________________ Pozdrawiam
EAnna
Ostatnio zmieniony przez EAnna Nie Lis 15, 2015 09:41, w całości zmieniany 1 raz
Niech spróbuje Twojej metody przez tydzień, jak nie pomoże, to niech zrezygnuje ze strączkowych, a jak to nie pomoże to musi zreperować Sobie układ trawienny.
_________________ Surojedzenie to Prawidłowe odżywianie
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Sob Lis 21, 2015 22:49
@madzina
Miałaś robione jakieś badania na obecność pasożytów i grzybów (upławy, grzybica paznokci czy grzybica innych części ciała)?
Co się dzieje po zmianie pozycji lezącej na pozycję pionowa ciała?
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.