Hmm zrealizowanie tego u nas, gdzie większość osób rano w pospiechu zjada sniadanie lub w ogóle go nie je, bedzie chyba trudne. Za to w Polsce to duuża kolacja o późnej porze to norma. Nie wiem czy tak jest w każdym domu, ale z moich obserwacji różnych gospodarstw domowych tak wynika
Pomógł: 12 razy Wiek: 24 Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 2808
Wysłany: Śro Wrz 08, 2010 23:12
kortyzol reguluje poziom cukru. O tej godzinie jest najniższy po późnej kolacji może podskoczyć. W takiej sytuacji mogą się pojawić problemy z zaśnięciem, człowiek może czuć się pobudzony. W pewnym sensie wyczerpuje to pule kortyzolu poźniej mogą pojawić się problemy z nadnerczami - hormony
Na LC lub ZO do czegoś takiego nie powinno dochodzić, pownieważ zjada się mało ww. No chyba, że ktoś wcześniej miał problem z nadnerczami
http://zdrowiehormonalne....-Czesc-III.html
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Śro Wrz 08, 2010 23:31, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 12 razy Wiek: 24 Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 2808
Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 12:40
Tu raczej chodzi o tarczycę z tymi temp. Zresztą jedno i drugie są ze sobą ściśle powiązane. Jedno szwankuje to i drugie po pewnym okresie będzie nie domagać.
kortyzol reguluje poziom cukru. O tej godzinie jest najniższy po późnej kolacji może podskoczyć. W takiej sytuacji mogą się pojawić problemy z zaśnięciem, człowiek może czuć się pobudzony. W pewnym sensie wyczerpuje to pule kortyzolu poźniej mogą pojawić się problemy z nadnerczami - hormony
Pomogła: 38 razy Dołączyła: 26 Wrz 2009 Posty: 2853
Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 14:27
Dobrze piszesz ze poziom kortyzolu wieczorem jest znacznie nizszy, ale omijanie wieczornego feedingu z tego akurat powodu jest raczej nielogiczne. Sa inne powody, zeby nie jesc przed snem.. Co do kortyzolu zas, to wlasnie jego niski poziom poznym popoludniem/wieczorem sprawia, ze jest to idealna pora na posilek,- gdy w naturalny sposob nie przewaza katabolizm, i glikemia jest w normie.
Ja na przyklad w ciagu dnia mam idiotycznie kiepska tolerancje weglowodanow, a wieczorkiem nawet wieksze ilosci wchodza bez problemu.
Tak na marginesie, hipoglikemia rowniez podbija kortyzol, podobnie jak hiperinsulinizm i przejadanie sie, wiec - to nie jest takie proste. Trzeba dopasowac indywidualnie.
_________________ Ostatecznie, wszystko co żyje, ma w środku jakąś kiszkę
Ostatnio zmieniony przez _flo Czw Wrz 09, 2010 14:28, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 14:43
_flo napisał/a:
Ja na przyklad w ciagu dnia mam idiotycznie kiepska tolerancje weglowodanow, a wieczorkiem nawet wieksze ilosci wchodza bez problemu.
a co z większymi ilościami białka, tłuszczu pod wieczór u Ciebie? lepiej, gorzej, czy tak samo jak w ciągu dnia?
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
RAW0+ Pomógł: 41 razy Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 1943
Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 18:10
Mariusz_ napisał/a:
Tu raczej chodzi o tarczycę z tymi temp. Zresztą jedno i drugie są ze sobą ściśle powiązane. Jedno szwankuje to i drugie po pewnym okresie będzie nie domagać.
A przed tym wszystkim jest jelito grube. Lewe zgięcie okrężnicy odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie tarczycy, a że to zakole jest często zapchane kamieniami kałowymi to i tarczyca źle pracuje. Ale najważniejsze jeśli chodzi o ciepłotę ciała to trzeba mieć całe jelito grube czyste, gdyż jest to piec dla całego ciała (Cała warstwa jelita jest największym zbiornikiem naczyń krwionośnych, a tym samym i krwi-poprzez krew ciepło rozprowadzane jest po całym organizmie)
Pomógł: 12 razy Wiek: 24 Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 2808
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 09:47
No ba przecież hormony zawiadują ciałem a nie jelita tarczycą. Konsekwencją źle działającej tarczycy jest wadliwe działanie narządów
http://www.hindawi.com/jo...009/529802.html
zresztą to temat bardzo złożony na oddzielny topik
RAW0+ Pomógł: 41 razy Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 1943
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 17:12
Mariusz_ napisał/a:
No ba przecież hormony zawiadują ciałem a nie jelita tarczycą. Konsekwencją źle działającej tarczycy jest wadliwe działanie narządów
Tylko, że praktyka u mnie wykazała właśnie to co napisałem. Oczyściłem jelita, tarczyca zadziałała (zeszła woda i powróciła ciepłota ciała). Nie było natomiast na odwrót (najpierw przyjmowałem naturalny jod-bardzo mało pomogło). Czyli żeby tarczyca mogła być należycie wrażliwa na jod trzeba najpierw oczyścić okrężnicę. Tak jak napisałem - nie inaczej.
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Pią Wrz 10, 2010 17:12, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 12 razy Wiek: 24 Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 2808
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 17:51
W jaki sposób miałeś zanieczyszczone jelito, można to jakoś sprawdzić?? I w jaki sposób oczyściłeś jelita?
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Pią Wrz 10, 2010 18:18, w całości zmieniany 3 razy
RAW0+ Pomógł: 41 razy Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 1943
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 20:57
Podejrzewam, że pytasz tak żeby mnie sprawdzić a nie żebyś był żywotnio tym zainteresowany. Mnie natomiast akademickie rozmowy nie interesują i szkoda mojego czasu. No chyba, że się mylę, ale chyba nie.
Pomógł: 12 razy Wiek: 24 Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 2808
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 22:08
Jeżeli nie jest to głodówka, to może to pomóc ludziom z pewnego forum w powrocie do zdrowia.
I Ile Ci to zajęło?
Osobiście ciekawi mnie. Postawiłeś diagnozę, że to zasyfione jelito. Można to jakimiś domowymi sposobami sprawdzić czy trzeba udać się na jakieś badania. Wiedzy nigdy za wiele
RAW0+ Pomógł: 41 razy Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 1943
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 22:29
Cytat:
Jeżeli nie jest to głodówka, to może to pomóc ludziom z pewnego forum w powrocie do zdrowia.
Właśnie, że była (40 dni). Ale są inne równie skuteczne metody a właściwie jedna. Lewatywa moczem: świeżym, starym lub odparowanym do 1/2 lub najlepszy do 1/4 u Małachowa to jest dokładnie opisane.
Mariusz_ napisał/a:
Postawiłeś diagnozę, że to zasyfione jelito. Można to jakimiś domowymi sposobami sprawdzić czy trzeba udać się na jakieś badania.
Wszystko byle nie badania. Żaden, ale to żaden p...ny konował ci nie powie że masz złogi. Po prostu farmaceutyka by zbankrutowała. Objawów jest mnóstwo w zależności od człowieka i stopnia zanieczyszczenia. Ale praktycznie z czystymi jelitami ludzi jest bardzo, ale to bardzo mało. U mnie były objawy przepukliny rozworu przełykowego (nikomu nie życzę). Jelita napuchły tak mocno i przez to się zniekształciły że wypchnęły żołądek do przełyku. I żaden konował nie musiał mi tego mówić. Sam się domyśliłem. No a dzisiaj organizm mam bardziej wydolny niż 10 lat temu.
Pomógł: 5 razy Wiek: 50 Dołączył: 28 Cze 2006 Posty: 390 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Wrz 11, 2010 07:49
Cytat:
Lewatywa moczem: świeżym, starym lub odparowanym do 1/2 lub najlepszy do 1/4 u Małachowa to jest dokładnie opisane.
w czyszczenie jelita odparowanym moczem wedlug Malachowa bawilem sie juz 10 la temu. W moim przypadku guzik mi to dalo (chodzi o wrzodziejace zapalenie jelita grubego). A robilem to bardzo konsekwentnie, skrupulatnie i dlugo. Jego metody zywieniowe sa nie do przyjecia (wege) w mojej chorobie. A juz zupelnie mnie rozwala slynny test buraka - brak zabarwienia moczu po wypiciu szklanki soku - nie znam czlowieka, ktory by ten test przeszedl pomyslnie.
Tego typu "testy" (np. test na candide - slina z rana do szklanki wody) sa dobrymi "testami" w czasopismach typu "Pani domu", ale w realu sa bezskuteczne.
Wedlug Malachowa czyscilem tez watrobe. Nie powiem wylecialo ze mnie multum fajnych miekkich kamyczkow o ciekawym zoltozielonym kolorze. Tylko co z tego skoro samopoczucie fatalne, choroba ciagle byla w ataku a mnie juz pomalu wszystkiego sie odechciewalo.
Dopiero DO postawilo mnie na nogi.
_________________ diabeł tkwi w szczegółach.
RAW0+ Pomógł: 41 razy Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 1943
Wysłany: Sob Wrz 11, 2010 11:07
Kevo napisał/a:
A robilem to bardzo konsekwentnie, skrupulatnie i dlugo
To właśnie dlatego, że robiłeś to długo. Zasada jest taka przeczyścić i przejść na odpowiednią dietę np. DO. Zresztą nie możesz ze 100% pewnością powiedzieć, że te lewatywy i czyszczenie wątroby nie przygotowały ci gruntu do przejścia na dietę niskowęglowodanową. .
Kevo napisał/a:
chodzi o wrzodziejace zapalenie jelita grubego
W tej chorobie czyszczenie jelita nie jest najbardziej istotne, ale dieta gdyż tu chodzi o uszkodzone ścianki jelita (czyli już po ptokach), hormony i rozregulowaną gospodarkę insulinową.
Kevo napisał/a:
Jego metody zywieniowe sa nie do przyjecia (wege) w mojej chorobie
100% zgoda. Ten facet ma wspaniałą wiedzę nt. oczyszczania, głodówek czy urynoterapii. Ale jego zalecenia dietetyczne to jakaś jedna wielka pomyłka .
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Wrz 11, 2010 11:13
RAW0+ napisał/a:
W tej chorobie czyszczenie jelita nie jest najbardziej istotne, ale dieta gdyż tu chodzi o uszkodzone ścianki jelita (czyli już po ptokach), hormony i rozregulowaną gospodarkę insulinową.
A poza tym hygiene hypothesis się kłania.
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
RAW0+ Pomógł: 41 razy Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 1943
Wysłany: Sob Wrz 11, 2010 18:12
Hannibal napisał/a:
A poza tym hygiene hypothesis się kłania
Oczywiście. Tak w ogóle może być mnóstwo przyczyn od autoimmunologicznych po alergiczne.
A juz zupelnie mnie rozwala slynny test buraka - brak zabarwienia moczu po wypiciu szklanki soku - nie znam czlowieka, ktory by ten test przeszedl pomyslnie..
Chodzi o to że mocz nie zabarwi się po wypiciu soku z buraka tak? I pozytywny wynik jest wtedy gdy się nie zabarwi?
No to ja tak mam.
Kevo napisał/a:
Dopiero DO postawilo mnie na nogi.
Właściwie to mnie też. Chociaż jeszcze mi do tych nóg trochę brakuje.
_________________
Ostatnio zmieniony przez rakash Wto Wrz 14, 2010 11:07, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.