Czy Kangur jeszcze żyje? Co na to jego Candida albicans? Pozdrowienia dla Australijczyka
Użytkownik Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 529
Wysłany: Pią Paź 19, 2012 21:25
Właśnie staram się Go namówić by pisał to co lubi a nie to co musi.
Bo "to co musi" od diabła pochodzi.
Nieważne czy chodzi o "to co musi" zjeść, zrobić czy napisać.
Ludzie róbcie co chcecie co Was pociąga i cieszy, a nie to co musicie!!!
Ostatnio zmieniony przez Użytkownik Pią Paź 19, 2012 21:26, w całości zmieniany 1 raz
Ludzie róbcie co chcecie co Was pociąga i cieszy, a nie to co musicie!!!
oj tam ..chyba sie zagalopowałeś -jednak musimy ,bo zyjemy
pracujemy , pomagamy ,ćwiczymy,niedojadamy
odchudzamy,dżwigamy i siem wqq...my
niekoniecznie lubimy co robimy a musimy-
,zeby było na to co cieszy i co pociaga.
Jak to przyjemnie posłuchać kogoś mądrego, nie zażerającego się jedynie mięsem. Osoby, która wie, że koniec świata nie oznacza końca Ziemi, a jedynie będzie zmianą na poziomach wibracji, zmianą na lepsze dla wybranych. Szkoda, że tyle drwin wśród osób, które poprzez swój styl jedzenia obwieszczają się jedynie mądrymi. Głupki O jakże się mylą
Ostatnio zmieniony przez Herkimer Nie Gru 16, 2012 21:02, w całości zmieniany 2 razy
_____ Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Gru 2012 Posty: 128
Wysłany: Nie Gru 16, 2012 21:15
Herkimer napisał/a:
zmianą na lepsze dla wybranych
Zmianą na lepsze dla wszystkich,
wszyscy posuną się skokowo do przodu w swoim rozwoju,
na najlepsze miejsce do jego kontynuacji,
jeśli to dla nich najlepsze to zauważą to,
ale nie będą tego pamiętać.
Zmianą na lepsze dla wszystkich,
wszyscy posuną się skokowo do przodu w swoim rozwoju,
na najlepsze miejsce do jego kontynuacji,
jeśli to dla nich najlepsze to zauważą to,
ale nie będą tego pamiętać.
Wszyscy od razu nie przeskoczą, ale będą mieli czas na wybór.
My będziemy razem
_____ Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Gru 2012 Posty: 128
Wysłany: Nie Gru 16, 2012 21:33
Zawsze mnie fascynowało to sajko:
"Na Nowy Rok przybywa dnia na barani skok."
a może i nie sajko.
Oby sobie barany nóżek nie połamały, jak ta kózka co skakała.
Tumi Bhaja re Mana,
Tumi Japa re Mana.
Om, Shri Ram Jaya Ram
Japa re Mana
Pełna Piękna i Oddania mantra Tumi Bhaja re Mana:
Intonowanie Imion Boga może odbywać się do Wewnątrz lub na Zewnątrz,
w Słowach lub bez Słów, jednak zawsze prowadzi do otwarcia się na to co Boskie…
Nie rozumiem słów, ale przemawia do mnie cała reszta Posłucham kolejny raz.
_____ Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Gru 2012 Posty: 128
Pobawiłam się w dalsze tłumaczenia i wyszło: Umysł Oh (mana), mój drogi przyjacielu,
Zawsze chant (bhaja) nazwa Bożego, imię zawsze powtarzam (japa) Boga!
Intonowanie imion Boga może odbywać się do Wewnątrz lub na Zewnątrz na to wychodzi.
Bardzo proszę Administrację tego forum, żeby nie wyrzucała do kosza wpisów optyprofa w tym temacie. Niech sobie człowiek pisze, rozwija się, a kiedyś będzie jak znalazł. W odpowiednim czasie wydrukuje się i książka jak na zawołanie Do optyprofa - niech każda wklejka dotyczy innego tematu, proszę się nie powtarzać :lol: Powodzenia w pisaniu.
Chcę przekazać Wam najlepsze życzenia, jednak nie potrafię tak pięknie dobrać słów, ani oddać w pełni swoich uczuć. Najbliższym tego, co chcę przekazać jest ten film http://www.vismaya-maitre...y_pl_video.html
Wszystkiego dobrego
_____ Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Gru 2012 Posty: 128
Chcieć, to móc, ale ja się waham Tak samo jak w tym dowcipie:
- Baco, dlaczego tak się kolebiesz na boki?
- Bo się waham.
- A dlaczego się wahasz?
- Bo wczoraj byłem na weselu, moją żonę Hankę zgwałcili, mnie mordę obili.
- No i co?
- Dzisiaj proszą na poprawiny. Hanka chce iść, ale ja się waham.
Dziękuję za pomoc, jednak pod tym adresem też niestety trzeba kliknąć na kolejny. Chodziło mi o ten: Prawdziwy kod Leonarda da Vinci złamany. Czytaj i drżyj... - Arkadiusz Pawliszyn.doc Jeżeli ktoś ma trochę czasu na poczytanie, to warto się z tym zapoznać.
Najwięcej wypadków samochodowych jest po zjedzeniu słodyczy, a nie po spożyciu alkoholu. Różne ciekawe wiadomośći przekazywane przez specjalistów.
http://www.youtube.com/watch?v=auKSkF7Jwk0
pierwsze przebudzenie
i wysyłamy kwerendę w energię pola informacji wszechświata
Osobiście wolę sama wybrać dowolny moment na "wdepnięcie" w stan alfa.
Czy masz jakieś osiągnięcia na tym polu? Może podczas problemu zdrowotnego? Podziel się, proszę, stosowanymi technikami.
Herbert Benson zbadał co się dzieje z ciałem człowieka, kiedy jest rozluźnione. Dzieją się same dobre rzeczy:
- rozszerzają się nasze naczynia krwionośne, a więc organy wewnętrzne są lepiej ukrwione;
- nasz mózg otrzymuje więcej tlenu niż podczas snu;
- metabolizm komórkowy zwalnia o 18 do 20% , co jest bardzo dobre, podczas gdy w czasie snu jest to tylko 8 do 10%;
- zmniejsza się również poziom kwasu mlekowego we krwi, a poziom cholesterolu spada o 30%.
- w czasie relaksacji zawsze uwalniamy się od napięć w mięśniach i jednocześnie następuje wyciszenie emocji oraz uspokojenie umysłu.
Dlatego nauczenie się relaksacji jest bardzo mądrą rzeczą
Kupiłam książkę i będę chciała przekonać się na własnej skórze o co w tym chodzi. Partnera idealnego już mam od wielu lat, ale znajdę inne strefy do testowania
To już jest od dawna, wszystkie komórki rakowe to mają i są nieśmiertelne.
Poważnie podchodząc do tematu, nie wiem, czy chciałbym, żeby wpadał do mnie z wizytą mój praojciec przyodziany w listek figowy, ale nienawykły do korzystania z water closet'u. O pramatce nie wspominając.
JW
To już jest od dawna, wszystkie komórki rakowe to mają i są nieśmiertelne...JW
Zgadza się: cyt. "Tę teorię komórkowego starzenia się w wyniku zużycia telomerów w spektakularny sposób zaprezentowała, wraz z zespołem, w styczniu 1998 roku doktor Andrea Bodnar, związana z kalifornijską spółką Geron Corporation."
Z czysto informacyjnego zaciekawienia, chciałabym wiedzieć o jakie tutaj suplementy chodzi:
cyt.:" Istnieje wiele suplementów diety stymulujących wytwarzanie telomerazy, enzymu sprzyjającego wydłużaniu telomerów. Odkrycie telomerazy wywołało prawdziwą rewolucję i przyniosło w 2009 r. nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny dla Elizabeth Blackburn i Carol Greider.
Obecnie wiele prywatnych firm wprowadza na rynek suplementy diety sprzyjające reaktywacji telomerazy.
Nie wolno mi wymienić tu nazw konkretnych produktów, gdyż ze względu na ograniczenia prawne w Europie groziłoby to oskarżeniem mnie o ich reklamowanie lub „nielegalne praktykowanie medycyny”, tudzież farmacji."
Nie chodzi mi o to, że nagle zapragnęłam powrotu do młodości, czy mam zamiar w wieku podeszłym epatować sprawnością dwudziestolatki w każdej dziedzinie. Uważam, że przyszłam na ten świat, żeby wypełnić swoją misję i mam zamiar w odpowiednim momencie z godnością wrócić do innej formy energii. Tak samo nie gonię za pieniądzem, najseksowniejszm jest dla mnie mózg człowieka, nie portfel. Wszelkie środki materialne zapewniają mi życie na poziomie, na który w tym życiu wyraziłam zgodę. Uczę się i zmieniam każdego dnia, a jednak to "coś" , na pewno nie wścibstwo, każe mi dociekać prawdy w wielu dziedzinach. Panie Witoldzie, jeżeli jest Pan bliżej w tym temacie, to proszę o podzielenie się wiedzą, refleksją...
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Sob Sty 12, 2013 13:08
Jak to jest, ze w dobie ogromnego postepu w dziedzinie medycyny, naukowcy nie sa w stanie wyprodukowac zwiazku, który zaaplikowany do guza nowotworowego hamował by działanie telomerazy o powinowactwie tylko do komorek rakowych? Np powinowactwo do komórek silnie zakwaszonych ktorymi sa komorki nowotworowe.. tyle kasy wydaje sie na nic nie znaczace eksperymenty np wybuchy jadrowe i inne tego typu schizofreniczne działania, zamiast przeznaczyc te fundusze na walke z plagą chorób nowotworowych..
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Sob Sty 12, 2013 13:57
Molka napisał/a:
Jak to jest, ze w dobie ogromnego postepu w dziedzinie medycyny, naukowcy nie sa w stanie wyprodukowac zwiazku, który zaaplikowany do guza nowotworowego hamował by działanie telomerazy o powinowactwie tylko do komorek rakowych? Np powinowactwo do komórek silnie zakwaszonych ktorymi sa komorki nowotworowe.. tyle kasy wydaje sie na nic nie znaczace eksperymenty np wybuchy jadrowe i inne tego typu schizofreniczne działania, zamiast przeznaczyc te fundusze na walke z plagą chorób nowotworowych..
A nie lepiej na to, by rak się w ogóle nie pojawiał?
Molka... naukowcy są w stanie i to robią, ale to nie naukowcy sprzedają i promują. To jest biznes.
Odnośnie telomerazy, już istnieją związki które działają właśnie w taki sposób. Na przykład vesanoid na białaczkę. Głównym składnikiem jest tretinoina. Co ciekawe ISOtretinoina jest wykorzystywana w "leczeniu" skóry.
Temat dla mnie nowy, a tutaj proszę już w kosmetykach siedzą telomery
vvv - Adamie, doceniam Twoją pomoc, czyli wytykanie mi błędów językowych w celu wzbogacania mojej wiedzy o takowe. Chodziło mi o inne strefy mojego działania, a nie o "strefę gazy" na przykład, chociaż strefa 51 jako kraina marzeń jest bliska moim poszukiwaniom
Ostatnio zmieniony przez Witold Jarmolowicz Sob Sty 12, 2013 18:33, w całości zmieniany 1 raz
zaś dodany do nowej formuły kompleks proTelomer™ dodatkowo stabilizuje telomery...
ahhh.. marketing to wspaniałe narzędzie jest.
Dla przeciętnego zjadacza chleba, ups... mięsa - te wszystkie pojęcia potrafią być mylące. Bo jaka różnica jest między telomerami, a protelomerami?
ProTELOMER - to formuła chroniąca telomery (zakończenia chromosomalnego DNA), które z czasem ulegają skróceniu, hamując podziały komórkowe. Aktywuje funkcje naprawcze i pomaga zachować:
◦właściwe tempo regeneracji i żywotności komórek,
◦dłuższą młodość skóry, przywracając piękny wygląd.
To w końcu co jest tylko świetnym marketingiem, a co ma poszukiwane przez wielu działanie?
Nie zaobserwowałem błędu językowego, wykorzystując grę słów chciałem popełnić "żart" co do wykorzystania nowo odkrytego kanału do kontaktów z życiem "poza"ziemskim z czym mi właśnie kojarzy się Strefa 51. www.thenewearth.org/Roswell.pdf ☺
Ostatnio zmieniony przez vvv Sob Sty 12, 2013 17:57, w całości zmieniany 2 razy
Z kobietami jest tak jak z podświadomością - trzeba jasno określać potrzeby, żeby zostać dobrze odczytanym i zrozumianym Inaczej wszystko może być tylko figlem losu.
Temat dla mnie nowy, a tutaj proszę już w kosmetykach siedzą telomery
Nie widzę powodu, żebym pod pozorem dyskusji o telomerach płacił za reklamę cudzych kosmetyków. Normalną, zdrową sytuacją jest, że to producenci kosmetyków, jeżeli chcą się reklamować, muszą za to płacić. Szczególnie w poznańskim powinno to być oczywiste.
Podany link prowadzi do stron o treści, jak niżej:
Cytat:
Kobiety
demakijaż
chusteczki
mleczka
płyny do demakijażu oczu
płyny micelarne
depilacja
higiena
makijaż oczy
makijaż twarz
makijaż usta
manicure i pedicure
opalanie
pielęgnacja ciała
wszystkie
akcesoria
balsamy
kremy do biustu
kremy do ciała
kremy do rąk
kremy do stóp
kremy na szyję i dekolt
maski do rąk
masła
mleczka
olejki
peelingi
preparaty brązujące
serum do ciała
żele do ciała
pielęgnacja twarzy
suplementy i nutrikosmetyki
włosy koloryzacja
włosy pielęgnacja
włosy stylizacja
zabiegi kosmetyczne
zapachy
zestawy
Mężczyźni
Nastolatki
Dzieci
JW
Ostatnio zmieniony przez Witold Jarmolowicz Sob Sty 12, 2013 18:47, w całości zmieniany 1 raz
A czy ktoś widział i posługiwał się dyskietką 8 cali?
JW
Pewnie tak, choć wtedy 8 i 5,25 to nie była jakaś gigantyczna różnica, no może 8 sprawiało poważniejsze wrażenie, miałem zajęcia praktyczne w ZETO Katowice w latach 80tych.
Byłem Atarowcem i przerabiałem magnetofony na turbo, nawet zacząłem pisać program do turbo, ale zdążył się pojawić wystarczająco dobry na rynku, ale przeróbkę magnetofonu wymyśliłem i wykonałem sam, zanim zdobyłem program. Pamiętam, że pierwsza przeróbka była na przełącznik, a potem robiłem automat, używałem by ją wykonać, scalak TTL z bramkami z przerzutnikiem Schmitta, diodę świecącą (jako napięcie odniesienia) i jeden rezystor.
ProTELOMER - to formuła chroniąca telomery (zakończenia chromosomalnego DNA), które z czasem ulegają skróceniu, hamując podziały komórkowe. Aktywuje funkcje naprawcze i pomaga zachować:
◦właściwe tempo regeneracji i żywotności komórek,
◦dłuższą młodość skóry, przywracając piękny wygląd.
....poszukiwane przez wielu działanie?
Jedyne działanie tej formuły, także poszukiwane przez wielu, polega na skutecznym wyciąganiu kasy od naiwnych ludzi.
Telomery w kremie
_________________ "The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
Nie widzę powodu, żebym pod pozorem dyskusji o telomerach płacił za reklamę cudzych kosmetyków. Normalną, zdrową sytuacją jest, że to producenci kosmetyków, jeżeli chcą się reklamować, muszą za to płacić.
JW
Święta racja
_________________ "The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
Po co zaprzątać sobie głowę niepotrzebną wiedzą ;O) od tego są dyskietki . i magnesy
Oczywiście nie ma to jak pomoc z zewnątrz typu adaptery do wszelkiej maści kart pamięci, wieloterabajtowe dyski przenośne poczta elektroniczna i różne fora, dzięki którym można przetrzymywać wklejoną informację, którą szybko odnajdujemy w razie potrzeby, nie zaśmiecając własnego komputera, czy dysków przenośnych Hulaj dusza - piekła nie ma.
Nie widzę powodu, żebym pod pozorem dyskusji o telomerach płacił za reklamę cudzych kosmetyków. Normalną, zdrową sytuacją jest, że to producenci kosmetyków, jeżeli chcą się reklamować, muszą za to płacić.
JW
Święta racja
Ponieważ dyskusja zeszła na sprawy finansowe, straciła dla mnie wartość poznawczą. Postaram się samodzielnie dotrzeć do wiedzy w innym miejscu. Dziękuję za sprowadzenie mnie na Ziemię.
Niesamowite zdolności, podobno każdy z nas też by tak mógł, a jednak dotyczy to tylko jednostki. Może dlatego, że mało kto może sobie pozwolić na oddalenie się w zaciszne miejsce na dwa lata w celu medytacji. Żałuję, że nie nauczono mnie medytacji i jej znaczenia już w przedszkolu.
Żałuję, że nie nauczono mnie medytacji i jej znaczenia już w przedszkolu.
A jak byś nauczyła takiego przedszkolaka?a?
W przedszkolu przerobiłam dwa lata w jeden rok, tym samym za zgodą psychologa o rok wcześniej rozpoczęłam naukę w szkole. Przedszkole ukończone w wyróżnieniem, a potem już to stało się normą i każdy rodzaj nauki kończył się stypendiami i wyróżnieniami. Jednak brakowało mi tego czegoś - myślę, że duchowości. Nie chodzenia do kościoła, ale zagłębienia się w siebie i zrozumienia wielu prawd. Na mojej drodze
Milczysz jak do mnie mówisz?
Teraz nie wiem czy chciałeś mnie obrazić, ale zmieniłeś zdanie, czy chciałeś powiedzieć coś miłego i się wycofałeś.
Ja też teraz pomilczę, bo prawdopodobnie jutro dotrze do mnie książka Wandy Wegener i się od niej nie oderwę. Polecam zakup, jeszcze są ostatnie egzemplarze na allegro, potem będzie można kupić ją tylko w Stanach.
Wytłumaczyłam dziś Dziecku co oznacza "medytacja". ciekawe czy zrozumiał.
Może puść mu jakąś muzykę relaksacyjną i niech przy Tobie zamknie oczy siedząc, rozluźni się. Szybko załapie o co chodzi. Mnie zaczyna "brać" grypa, prawie wszystkich w pracy powaliła, ja jeszcze się jej całkiem nie poddałam. Też muszę pomedytować i zniszczyć ją w zarodku. Nie mam zamiaru mieć gorączki ok. 40 st. - okropieństwo. Szybko coś wyszukam w książce i już dzisiaj spróbuję. Powiem później jak mi się udało.
W firmie Mindvalley, podobnie jak w Google, IBM
czy Yahoo, wykorzystujemy medytację jako narzędzie służące poprawie jakości pracy oraz komfortu życia naszych pracowników. Ponieważ wielu z nas, podobnie jak większości osób medytujących, przejście do stanu Alpha oraz pozostanie w nim sprawiało trudności, postanowiliśmy sami stworzyć rozwiązanie.
W ciągu ostatniego roku wytrwale pracowaliśmy ze światowej klasy inżynierami dźwięku oraz specjalistami od funkcjonowania ludzkiego umysłu.
W rezultacie niezliczonych dyskusji i testów powstała Omsica.
Czym więc jest Omsica? To seria utworów audio stworzona specjalnie do medytacji. Do produkcji programu wykorzystaliśmy najnowszą technologię dźwięku, opierającą się na połączeniu nagrań binauralnych z odgłosem oddechu i rytmu bicia serca. Pozwoli Ci ona doświadczyć głębokich stanów medytacyjnych za sprawą jednego kliknięcia przycisku “play”.
Czym są nagranie binauralne?
To dźwięk, który wysyła impuls stymulacyjny do naszego mózgu.
Siła tego impulsu jest w stanie wpływać na częstotliwość naszych fal mózgowych. Efekt ten został odkryty w 1839 przez Heinricha Wilhelma Dove’a. Największe zainteresowanie zyskał jednak dopiero
w XX wieku, kiedy zaczęto go wykorzystywać
do wprowadzania w stan relaksacji, medytacji
czy inspiracji twórczej."
źródło: http://www.omsica.pl/zaproszenie
WARNING:
-DO NOT listen to Binaural Beats while driving, operating equipment, or any other task that requires concentration.
-DO NOT listen to Binaural Beats if you have experienced seizures in the past or have epilepsy.
-Those with heart disorders or taking mood-altering pharmaceutical drugs should consult a doctor before trying.
p.s.
Osobiście lubię do spania biały szum kompresowany kodekiem GSM 6.10 8khz mono
☺
Ostatnio zmieniony przez vvv Czw Sty 17, 2013 01:48, w całości zmieniany 2 razy
Ciągle trafiam na nowe motody leczenia. Dziwne, bo nie mam potrzeby ich szukania. Jakaś karma, czy co Dzisiaj przeczytałam o metodzie EFT Ciekawe, a przynajmniej można się uśmiechnąć
Słucham ciszej i jest lepiej. Opowiedz jaką ten dźwięk ma przewagę nad muzką relaksacyjną. Czy Ty przy niej medytujesz? Czy chodzi o częstotliwość Hz?
Może o to? http://www.youtube.com/watch?v=f-PbnYzgk8o
komentarze pod utworem
"RaverJedi 1 rok temu
Ponoć poszczególne frekwencje działaja na określone części mózgu i ciała. Te częstotliwości to np: 147hz 285 hz 396hz 528hz 741hz 852hz 963hz 1074hz zauwaz, że wszystkie ida w góre o 111hz oraz np 285, 528 i 852 składaja się z tych samych cyfr Frekwencja 528 odpowiada za integracje DNA gdyż jest to częstotliwość z jaką DNA wibruje. Zajmują się tym takie organizacje jak Brainwave, Hemi-Sync, Idoser czy prywatni muzycy jak JezebelDeciebel, która jest autorką powyższego utworu. PLAGIAT !
Widzę że po pierwsze jedna osoba coś o tym temacie tutaj wie a reszta, nie ma pojęcia bez obrazy... Częstotliwości te pobudzają czakry w naszym ciele... Osoby które nie potrafią odłączyć się od otoczenia (medytować- nie mówię tu o zaawansowanej medytacji) ale o prostym wprowadzeniu się w stan wyciszenia... nie odczują zbyt wiele bądź nie odczują tego wcale... a druga sprawa po 1 razie to już na pewno... Co więcej nie jestem jakimś guru w tym temacie wystarczy samemu poczytać o Solfeggio"
Uznałem to za ciekawą wskazówkę, ja nie medytuję, gdy światło zgaszone, a ciało leży na łóżku można całkowicie zmienić swój punkt obserwacji bez słuchania dudnień i patrzenia w sufit, jak już wspominałem by drobne hałasy nie rozpraszały używam w miarę cichego szumu o odpowiedniej charakterystyce.
☺
Dla tych, którzy śledzili w tym temacie wątek na temat prac, książki Wandy Wegener - wlejam odnośnik do tematu o Eutanazji, gdzie pisałam o swoich odczuciach co do czytanej wówczas przeze mnie jej książki http://www.dobradieta.pl/...der=asc&start=0
Książkę już przeczytałam i stworzyłam za jej pomocą, również z pomocą technik w książce "Samouzdrawianie metodą Silvy" Jose Silva, Robert B. Stone oraz przy wykorzystaniu materiału osoby chorej wcześniej na raka - własną wizualizację z pomocą aż pięciu technik z książki Pani Wandy. Rozpisałam ręcznie i dostosowałam do swoich oczekiwań wszystko na siedmiu stronach A4 i nagrałam się na dyktafon, dałam wybrany przez siebie podkład muzyczny jako tło i od kilku dni przynajmniej raz dziennie z niego korzystam. Nie chcę zapeszać, ale drobne efekty już widzę Wiem, że potrzeba minimum trzech tygodni.
Teraz zachęcam zainteresowane osoby, do obejrzenia najnowszego nagrania, Niezależnej Telewizji z Panią Wandą Wegener z dnia 17.01.2013 r.
nagrałam się na dyktafon, dałam wybrany przez siebie podkład muzyczny jako tło i od kilku dni przynajmniej raz dziennie z niego korzystam.
coś typu mantra ?
Nie Asiu, to cała wizualizacja moich potrzeb, dążeń. Trudno opowiedzieć technikę jak nie przeczytałaś książki. W książce Wandy Wegener brakuje wprowadzenia do stanu alfa, dlatego niezbędne jest zaczerpnięcie tej wiedzy z innego źródła. Potem trzeba rozpisać daną technikę na to co potrzebujemy i na koniec odpowiednio wyjść ze stanu alfa. Nie opowiem Ci tego w kilku słowach, powinnaś przeczytać jakąś książkę o uzdrawianiu metodą Silvy. Muszę powiedzieć, że techniki Pani Wandy są naprawdę dobre. Kupienie u niej jednej płyty, a to tylko jedna technika, cena minimum 99 zł. Ja użyłam pięć technik w ciągu 30 minut nagrania i to mi wystarcza. Książka z przesyłką kosztuje 72 złote i jest w niej opisane chyba z 40 technik. Jeżeli ktoś wie czego oczekuje, to kalkulacja finansowa mówi sama za siebie. Tak jak pisałam, że już w przedszkolu powinno się tego uczyć - teraz mówi o tym Pani Wanda. Proszę bardzo - myślę podobnie jak ona.
Jestem w trakcie czytania ksiazki, podoba mi sie to ze pisze krotko a konkretnie.
Dla mnie przebrnięcie przez pierwszą część książki było wielką mordengą, takie czytanie oczywistego bla,bla,bla. Tak jak pisałam, miałam wrażenie, że pisała ją siostra filozofka naszej autorki. Druga część jest z pewnością autorstwa Pani Wandy i tutaj już z wielką przyjemnością poznawałam techniki jej wiedzy, jej przeżyć, doświadczeń. Świetne, nie ma tego w żadnej innej książce o metodach Silvy. Naprawdę polecam.
[...] powinnaś przeczytać jakąś książkę o uzdrawianiu metodą Silvy.
Mało czytam , bardzo.
Co mam rozpoczęte: ,, Carlos Castaneda "Nauki don Juana" - czytam drugi raz, tym razem na papierze, książkę dostałam w prezencie
Antoni Hoffman "Wokoł ewolucji" -<...>- - znalazłam a antykwariacie , ..
i coś tam czeka jeszcze do przeczytania.
W kolejkę się ustawi, za jakie 2 lata może przeczytam
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Pon Sty 21, 2013 22:00
Własnie to, ze ta pierwsza czesc nie byla zbyt długa, spodobalo mi sie. Techniki sa swietne...
Dla humoru zacytuje fragment z opisu techniki 23..
Rozmowa z organem
Pewien pacjent cierpial na przetoke okołoodbytnicza, schorzenie bardzo dokuczliwe..
Podczas kolejnego nawrotu choroby, udal sie do lekarza, ktory zaproponowal mu zabieg chirurgiczny ale jego powodzenie ocenil na 30%.To skutecznie zniechecilo pacjenta..
Uslyszal wtedy o technice rozmowy z organem i postanowil ja zastostowac. Połozyl przed soba swoja pupe i prawil jej komplementy mowiac jaka jest kochana noszac jego ciezar, jak wygodnie sie na niej siedzi itd Gdy juz przebrnal przez te czesc cwiczenia, rozpoczal wymyslanie nagród. Zaoferowal jej najlepszy i najdrozszy papier toaletowy w miescie. Uwazajac ze to moze byc za malo, dolozyl smarowanie kremami zony i kapiel w jej plynach. Zona uzywala dobrych kosmetykow, wiec gra byla warta swieczki. Jak przyrzekl, tak zrobil. Po pewnym czasie zauwazyl ze ból w okolicy przetoki ustapil. Zaniepokoil sie, poniewaz ktos mu zasugerowal, ze jesli przetoka przestaje bolec, to znaczy ze ma raka. Pobiegl do lekarza, ktory zdumiony stwierdzil, ze przetoka sie zagoila. Na pytanie jak to sie stalo, pacjent odrzekl szczerze, ze gadał ze swoja d*u**pą..
Pacjent jednak nie sprecyzowal jak dlugo bedzie nagradzal swoja pupe za wyzdrowienie w zwiazku z tym, dozywotnio musi dostarczac jej odpowiedni papier toaletowyi pielegnowac ja kosmetykami zony..
Ale sie usmialam...
Pani Wanda swietnie opisuje te techniki, przynajmniej na moja wyobraznie dziala bardzo mocno, na razie chce do konca przeczytac calosc a potem bede zastanawiac sie ktore techniki wybrac.. zobaczymy jak to bedzie..
mam jeszcze dwie plyty ktorych jeszcze nie słuchalam..
Pisałaś, że kupiłaś dwie płyty z jej technikami. Odpowiedz szczerze co o nich myślisz, nie myśl o pieniądzach, które na nie wydałaś. Powiedz szczerze, czy były tego warte z perspektywy Twoich oczekiwań.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Pon Sty 21, 2013 22:06
Herkimer napisał/a:
Pisałaś, że kupiłaś dwie płyty z jej technikami. Odpowiedz szczerze co o nich myślisz, nie myśl o pieniądzach, które na nie wydałaś. Powiedz szczerze, czy były tego warte z perspektywy Twoich oczekiwań.
Jak je przesłucham, to napisze co o nich sadze, jeszcze ich nie przesłuchiwalam..
Faktycznie to nas śmieszy, ale już w drugą stronę zastanawia. Akutar tutaj taka siedemdziesięciolatka, która ustawiła sobie hormony na dwudziestolatkę pewnie mogłaby., ale siedemdziesięciolatek z dwudziestolatką już niekoniecznie.
Pisałaś, że kupiłaś dwie płyty z jej technikami. Odpowiedz szczerze co o nich myślisz, nie myśl o pieniądzach, które na nie wydałaś. Powiedz szczerze, czy były tego warte z perspektywy Twoich oczekiwań.
Jak je przesłucham, to napisze co o nich sadze, jeszcze ich nie przesłuchiwalam..
Czy możemy się czegoś konkretniejszego już bliżej dowiedzieć? Czy zwykła ciekawość nie wygrała i nie słuchałaś jeszcze swoich płyt? Co możesz szczerze o nich powiedzieć? Zachęcasz do ich kupna, czy nie?
Jakie refleksje po przeczytaniu książki? Jakie dalsze działanie?
Ostatnio zmieniony przez Herkimer Sob Sty 26, 2013 00:17, w całości zmieniany 1 raz
..a z drugiej dowody na to ,że suplementy trza ....
Skłaniam się ku temu "trza" Właśnie zamówiłam dobry odkwaszacz wg dr Auera i Colon C. Nie zabije mnie to bardziej niż wszechobecna chemia, a może będą dobre efekty
figa napisał/a:
Facet dość przekonujący,wiedze ma....
Dlatego cieszy, że swoją wiedzą dzieli się ze wszystkimi bezinteresownie. Inni uchylają tylko rąbka tajemnicy, a jak się wciągniesz - zapraszają do siebie, ale już za konkretną cenę.
Gdybyś była dystrybutorką jakiejś firmy kosmetycznej, to kosmetyki z niej byłyby reklamowane przez Ciebie jako jedynie najlepsze. Wszyscy wiemy, że nie ma takiej firmy, której wszystkie produkty są dobre. Niektóre są doskonałe, a inne beznadziejne. Dlatego trzeba mieć umysł otwarty i nie wierzyć w to, że jedynie DO ma licencję na wszystko. Jak wszystko, ma też swoje wady i tutaj trzeba posiłkować się wiedzą z innego źródła.
Ostatnio zmieniony przez Herkimer Sob Sty 26, 2013 10:15, w całości zmieniany 1 raz
Wszystkie jego filmy są ciekawe i chociaż tematy w nich poruszane powtarzają się (mnie to nie przeszkadza) polecam szczególnie drugi. Właściwie, to nie mogę wyjść z podziwu, że ten człowiek - w wieku 60 lat- wygląda maksymalnie na 45, może nawet mniej. Trudno dopatrzeć się zmarszczek. Ciekawa jestem, czy to prawda z DLPA fenyloalaniną. Czy naprawdę wspomaga produkcję endorfin Może chciałabym jeszcze poczuć motylki w brzuchu i się zastanawiam? Czy przyjmowanie w kropelkach borasolu jako substytut kwasu bornego, którego brakuje w pożywieniu, ma jakiś sens? Może znajdzie się ktoś, kto wniesie światełko do mojego myślenia...
Borasol
Działanie niepożądane:
Długotrwałe stosowanie na uszkodzoną skórę lub błony śluzowe może być przyczyną wysypki, zaczerwienienia skóry, złuszczania naskórka, a także toksycznego działania układowego (zwłaszcza u niemowląt i małych dzieci), którego objawami są wymioty, biegunka, drgawki, uszkodzenie narządów wewnętrznych (wątroba, nerki).
Interakcje:
Wykazuje niezgodności fizyko-chemiczne z koloidalnymi roztworami srebra
Ekspresję genów ponoć poprawia D3, a ponoć ze słoneczka można dostać 20000IU dziennie, a stymulującą różnice potencjałów zapewnia srebro/złoto koloidalne w proporcji 80/20, ale generalnie to najpierw diagnostyka, w ciele jest masa możliwych braków, nadmiarów i dysproporcji, witamin, metali, toksyn, składników pokarmowych, potem strategia i taktyka eliminacji i uzupełnień i obserwacji i modyfikacji strategii i taktyki.
☺
Czytałam wcześniej jakie mogą wystąpić niepożądane działania stosowania borasolu. Mimo wszystko jest używany w dermatologii, jest też stosowany np. do przemywania kotom oczu, głównie długowłosym. Zastanawiam się tylko, czy takie niepożądane działanie może wystąpić, gdy stosuje się dwie krople borasolu na szklankę wody (o czym mówi doktor), czyli w dużym rozcieńczeniu i czy ta ilość może uzupełnić braki boru w pożywieniu. Brak boru w organiźmie powoduje występowanie stanów zapalnych, więc może temat jest ważny. Spodziewam się też, że temat mimo, że ważny dla każdego, to niewygodny dla lekarzy i farmaceutów, bo butelka borasolu kosztuje ok. 2 zł, więc trudno tu komuś zarobić.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Sob Lut 02, 2013 10:38
Herkimer napisał/a:
Czytałam wcześniej jakie mogą wystąpić niepożądane działania stosowania borasolu. Mimo wszystko jest używany w dermatologii, jest też stosowany np. do przemywania kotom oczu, głównie długowłosym. Zastanawiam się tylko, czy takie niepożądane działanie może wystąpić, gdy stosuje się dwie krople borasolu na szklankę wody (o czym mówi doktor), czyli w dużym rozcieńczeniu i czy ta ilość może uzupełnić braki boru w pożywieniu. Brak boru w organiźmie powoduje występowanie stanów zapalnych, więc może temat jest ważny. Spodziewam się też, że temat mimo, że ważny dla każdego, to niewygodny dla lekarzy i farmaceutów, bo butelka borasolu kosztuje ok. 2 zł, więc trudno tu komuś zarobić.
Po pierwsze, to co to za wyrażenie? Pajacuj? Tak to się możesz zwracać do swoich kolesi na placu zabaw. Nie pozwalaj sobie, bo nie sprowokowałam Cię. Nie podoba się, to nie czytaj tego co piszę. Fora!
Ja lubię jedynie orzechy włoskie i zjadam je tylko wtedy, gdy są świeżo zerwane z drzewa i można z nich obrać skórkę. Przez resztę roku mnie nie interesują. Nie jest to najlepsze źródło białka.
Wolę połknąć dwa razy dziennie po dwie krople borasolu. Łatwe i przyjemne.
"Bor jest pierwiastkiem niezbędnym dla roślin i zwierząt. Wpływa na ich prawidłowy wzrost i wytwarzanie elementów płciowych. Jednak ma również duże znaczenie dla organizmu człowieka. Wpływa przede wszystkim na jego kościec poprzez regulowanie gospodarki wapniowej. Wraz z wapniem, witaminą D i magnezem reguluje metabolizm oraz wzrost i rozwój tkanki kostnej. Jego właściwości zostały odkryte niedawno, jednak od razu zauważono, iż zbyt duże ilości tego pierwiastka są trujące. Przedawkowanie boru może spowodować wysypkę, biegunkę, wymioty, osłabienie krążenia, szok i śpiączkę. Jednak jeżeli nie przesadzimy z jego spożywaniem, będzie miał tylko i wyłącznie dobroczynny wpływ na nasz organizm. Do pozytywnych wpływów boru na człowieka należy między innymi: pomoc w zachowywaniu odpowiedniego poziomu hormonów i minerałów niezbędnych dla zdrowych i mocnych kości, zapobieganie osteoporozie, budowa muskulatury. Oprócz tego, minerał jest szczególnie przydatny kobietom po przebytej menopauzie, ponieważ pomaga im zmniejszyć utratę wapnia. Największe ilości boru znajdują się w jabłkach, marchewce, awokado, winogronach i warzywach liściastych. Jego niedobór może prowadzić do zapalenia stawów, chorób kości np. osteomalacji, zahamowania wzrostu, problemów z przyswajaniem wapnia, fosforu i magnezu. Ponadto zbyt mała ilość minerału może prowadzić do zwiększonego odczuwania stresu przez organizm. Dodatkowo, niedobór boru potrafi uwydatnić brak witaminy D w organizmie. Jak widać, pierwiastek jest dla nas niezbędny do prawidłowego funkcjonowania, jednak pamiętajmy o tym, że wystarczy przyjąć 3 mg tego minerału dziennie."
Drażliwość świadczy o niedoborach, czy tam borach...
Na naiwność i kukunamuniu suple nie pomogą.
Nie pajacuj, Edyta, a jak Ci się nie podoba odpowiedź to jej nie czytaj lub nie komentuj.
1.Proszę nie zaśmiecać forum cytowaniem w całości tego, co jest kilka linijek powyżej.
2.Herkimer i Edytę dzieli odległość kilkuset kilometrów w realu
3. Nawet, gdyby obie Panie pochodziły z tego samego Zabrza, to nawet trzecioklasista bez trudu napisze wypracowanie na temat różnic stylistycznych postów.
JW
Ostatnio zmieniony przez Witold Jarmolowicz Wto Lut 05, 2013 18:42, w całości zmieniany 1 raz
Kolejny sfiksowany szpieg z krainy deszczowców. Nie mam na imię Edyta, ale o tym wie dobrze Admin. U Ciebie to już widać niestety nadmiar "supli" - przedawkowałeś. Odbiło Ci całkowicie.
Gavroche napisał/a:
Na naiwność i kukunamuniu suple nie pomogą.
Jestem przekonana, że wiesz o tym z własnego doświadczenia.
Ostatnio zmieniony przez Herkimer Sob Lut 02, 2013 12:01, w całości zmieniany 2 razy
Dziękuję za szczegółowe wyjaśnienie. Zakładając, że obecna żywność jest pozbawiona boru,a do prawidłowego funkcjonowania wystarczy przyjąć 3 mg tego minerału dziennie, to nawet dwa razy dzienne po dwie krople nie zaszkodzą.
Nie pajacuj, Edyta, a jak Ci się nie podoba odpowiedź to jej nie czytaj lub nie komentuj.
1.Proszę nie zaśmiecać forum cytowaniem w całości tego, co jest kilka linijek powyżej.
2.Herkimer i Edytę dzieli odległość kilkuset kilometrów w realu
3. Nawet, gdyby obie Panie pochodziły z tego samego Zabrza, to nawet trzecioklasista bez trudu napisze wypracowanie na temat różnic stylistycznych postów.
JW
Jestem wdzięczna za wyjaśnienia. Mam nadzieję, że zamkną one na zawsze niepotrzebne domysły.
Ad. 3. Odebrałam to jako komplement
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Czw Lut 07, 2013 11:36
To działa również w drugą stronę.
Nawet trzecioklasista może wprowadzić różnice, by z pozoru grało.
To nie jest komplement.
3 klasista potrafi odroznic styl jak i go nasladowac ale trzecioklasista osobowosci nie podrobi.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Prawdopodobnie gapiła się w białe ściany z białym sufitem
Skąd znasz tak dokładnie kolor tych ścian i tego sufitu? Boże.... jakie to musi być fascynujące - tak się w nie wgapiać.... Opowiedz o tym ze szczegółami, bo już pewnie koledzy Ci zazdroszczą
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Sob Lut 09, 2013 00:48
Herkimer napisał/a:
Mariusz_ napisał/a:
Herkimer napisał/a:
Co ja bym bez was panowie zrobiła
Prawdopodobnie gapiła się w białe ściany z białym sufitem
Skąd znasz tak dokładnie kolor tych ścian i tego sufitu? Boże.... jakie to musi być fascynujące - tak się w nie wgapiać.... Opowiedz o tym ze szczegółami, bo już pewnie koledzy Ci zazdroszczą
Pomoge Mariuszowi.
Na szczegolna uwage zasluguja drzwi bez klamek.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Mówią, że potajemnie kontrolują Watykan i podaż ropy na rynkach świata. Mówią, że utrwalili swój tajny symbol – pentagram – w planach układu ulic Waszyngtonu…
http://maxkolonkoblog.com/?p=245
Picture this...you're living at the beginning of year One, when most people still believe that the Earth is flat. One day, someone approaches you, telling you that the Earth isn't flat but round.
How would you have reacted, you think? Would you have declared the messenger crazy, like everybody else? Or would you have listened to him, to hear how he came up with that bizarre idea?
This website is for that last category of people!
Okay, so you're saying that in principle you're open to other ideas.
Let's put that to the test straight away
Below are 10 theses. Please have a read through.
Ostatnio zmieniony przez vvv Śro Lut 13, 2013 17:55, w całości zmieniany 1 raz
maniek669 Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Lut 2012 Posty: 459
Wysłany: Śro Lut 13, 2013 22:26
Kangur napisał/a:
Herkimer napisał/a:
Mariusz_ napisał/a:
Herkimer napisał/a:
Co ja bym bez was panowie zrobiła
Prawdopodobnie gapiła się w białe ściany z białym sufitem
Skąd znasz tak dokładnie kolor tych ścian i tego sufitu? Boże.... jakie to musi być fascynujące - tak się w nie wgapiać.... Opowiedz o tym ze szczegółami, bo już pewnie koledzy Ci zazdroszczą
Pomoge Mariuszowi.
Na szczegolna uwage zasluguja drzwi bez klamek.
Nie został usunięty, z postów wynikało, że prosił o usunięcie. Pisze za miedzą.
Aha dzięki - ot ciekawość Przepraszam Herkimer, że zaśmiecam Twój wątek, ale nie chciało mi się szukać i wolałam zapytać:)
kto pyta nie błądzi hehe:D
albo
kto pyta ten błądzi.
dobranoc
_________________ Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
Ostatnio zmieniony przez Joannaż Pią Lut 15, 2013 00:06, w całości zmieniany 3 razy
Pod koniec filmu (1h 3 min) jest mowa o dwustuletnim Chińczyku, który długie życie zawdzięczał spożywaniu roślinki zawierającej bajkalinę. Ciekawe w jakim wyprodukowanym w Polsce kremie znajduje się najwięcej tej bajkaliny. Ja już chyba wiem
Otworzyłam, tylko część przeczytałam i nie wiem czy zostawić, czy skasować. W każdym razie wszystko zmierza do przepowiedni Nostradamusa. Według Niego, koniec świata może nadejść:
Zwiastować go mają m.in. "ogień na niebie ciągnący za sobą iskrzący się ogon", "ostatni papież o oliwnej skórze" oraz "seria kataklizmów, definitywnie zamykająca rozwój życia na Ziemi".
Na początek powiem, że jeżeli chcesz do końca przeczytać, to co zaraz napiszę - to skopiuj sobie szybko, zanim wpis zniknie. Napiszę wiele prawdy, niewygodnej dla wielu, więc proszę o przekazywanie sobie na PW mojego wpisu.
Myślę, że to doświadczenie było mi potrzebne, żeby w pewien sposób dojrzeć.
Jestem bardzo wdzięczna forumowiczom za solidaryzowanie się z moją krzywdą i w pewien sposób zaakcentowaniem protestu wobec tego, co mnie na tym forum spotkało. Brak wpisów, a właściwie tylko kilka wpisów osób niezorientowanych w temacie - świadczy dobitnie o lojalności i sprzeciwie wobec bezkarnemu molestowaniu psychicznemu przez internet - nie tylko kobiet, każdego człowieka.
To, że Administrator tego forum kasuje często bzdety, a daje przyzwolenie na tego rodzaju zachowanie osób, bądź co bądź, propagujących sposób żywienia DO - samego DORADCY
ŻYWIENIOWEGO - daje wiele do myślenia.
Nie będę pisała na co wyglądał niedbały charakter pisma, literówki, blublanie i chamskie odzywki vel Mariusza.
Podczas tej chwili refleksji, mogłam też zaobserwować zachowanie osób na sąsiednim forum. Nie mam kilkunastu lat, a jednak ciągle daję się nabierać <naiwna>. Na przykład sławna Renia - przebywająca na tym forum jako Ola06 - jakiś czas temu histerycznie zarzucała moją skrzynkę mailową, treści nie ujawnię. Teraz bezczelnie naśmiewa się z tej sytuacji i wkleja linki w "Muzyce" np. z "Dziunią" - to dopiero OHYDA, jak napisał "na Z" w naszej muzyce.
Pewnie Pani sklepowa sama jest molestowana w domu i/lub sklepie i takie odzywki, to norma, codzienność. Sam Admin tamtego forum wyśmiał Mariusza, a jednak nie napisał jasno, że nie popiera seksistowskiego podejścia do ludzi, nie tylko kobiet. Może mandat poselski nie dla niego.
Co byś powiedział, powiedziała, gdyby ktoś w ten chamski sposób zaatakował Twoją siostrę, żonę, matkę?
Mój mąż, gdybym mu o tym powiedziała, zrobiłby warzywo z tego Mariusza. Obowiązkowo przeszedłby na wegetarianizm. Naprawdę to ja jestem wspaniałomyśla.
Niejaki Blackend z sąsiedniego forum - szczyl, dużo młodszy ode mnie śmie pisać, że jestem kolejnym dzieciakiem nieradzącym sobie z emocjami. Pewnie sam w pracy klepie współpracownice po pośladkach.
Tak...., bardzo wymowne było to, co się stało. Pomyśleć tylko, że to MY jesteśmy niewolnikami i piszemy na takim forum, gdzie Admin za każdy wpis i związaną z tym oglądalność bierze kasę, że ma każdego z nas w d...e i widzi jedynie swój interes..... jakże krótki.
Ludzie na DO są niewolnikami Nikt sam przed sobą się nie przyzna a jednak to prawda.
Zaraz Admin się znajdzie i skasuje mój wpis, jednocześnie potwierdzając to, co napisałam.
Na koniec powitam tutaj nową osobę, zarejestrowaną na tym forum jako pauigi, Paulinkę.
Trochę niefortunnie wybrałaś swój nick, bo końcówka "igi" korzarzy się wielu z Igą, czyli niesławną Edytą- imię ze znanego, złego - zmienione przez Admina na inne. Paulinko - przeczytałam Twoje wszystie 3 wpisy i mogę powiedzieć, że masz dobry gust, estetykę, wyczucie - wiem o co Ci chodziło.Tym bardziej bądź czujna na tym forum. Pozdrawiam
Szczególnie ceniłam sobie na tym forum rozmowę z Adamem. Tego będzie mi najbardziej brakowało.
Kochani, to dzięki Wam przeszłam na inny wymiar świadomości. Może jeszcze niektórzy z Was sobie to uświadomią Dziękuję.
Jeżeli ktoś, kiedyś będzie chciał porozmawiać, to znajdzie mnie w lepszym miejscu, pod kolejnym kamieniem. Pa.
Ostatnio zmieniony przez Herkimer Nie Lut 24, 2013 16:29, w całości zmieniany 2 razy
Paulinka, Naprawda Pralek Warszawa, mnie tez ujely twoje posty, niezwykle glebokie przemyslane i pelne takiego zadumanego egzystencjalizmu...wlasnie tak dumalem gdzie tu prawlke naprawic...
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.